Copyright for the edition branded by National Geographic 2012 National Geographic Society. All rights reserved

Wydawnictwo G+J RBA Sp. z o.o. & Co. Spółka Komandytowa Licencjobiorca National Geographic Society ul. Marynarska 15, 02-674 Warszawa Dział handlowy:...
4 downloads 1 Views 1MB Size
Wydawnictwo G+J RBA Sp. z o.o. & Co. Spółka Komandytowa Licencjobiorca National Geographic Society ul. Marynarska 15, 02-674 Warszawa Dział handlowy: tel. 22 360 38 41-42 Sprzedaż wysyłkowa: tel. 22 360 37 77 Tekst: Olga Morawska Redakcja: Joanna Grześkowiak-Stepowicz Korekta: Dorota Sideropulu Projekt okładki: Piotr Grabowski, Studio Graficzne AORTA, www.aorta.com.pl Projekt graficzny, skład i łamanie: Hanna Szeliga-Czajkowska Redaktor prowadząca: Małgorzata Zemsta Redaktor techniczny: Mariusz Teler Zdjęcie Olgi Morawskiej na okładce: Mariusz Martyniak / www.matys-studio.com; pozostałe zdjęcia na okładce: Olga Morawska (górne), Corbis (dolne). Zdjęcia wewnątrz: archiwum autorki; Wikipedia. Copyright for the edition branded by National Geographic © 2012 National Geographic Society. All rights reserved National Geographic i żółta ramka są zarejestrowanymi znakami towarowymi National Geographic Society. Text © 2012 by Olga Morawska ISBN 978-83-7596-402-2 Wszelkie prawa zastrzeżone. Reprodukowanie, kopiowanie w urządzeniach przetwarzania danych, odtwarzanie w jakiejkolwiek formie oraz wykorzystywanie w wystąpieniach publicznych – tylko za wyłącznym zezwoleniem właściciela praw autorskich.

Wstęp Podróżowałam, od kiedy rodzice pozwolili mi na samodzielność. Przez jakiś czas nawet myślałam, że spędzę życie, zmieniając co kilka miesięcy lub lat miejsce zamieszkania. Wszystko potoczyło się inaczej. I teraz już za nic nie wybrałabym życia w podróży, bo dom, moi synowie i – co za tym idzie – stabilizacja i pewna przewidywalność wydarzeń są dla mnie najważniejsze. Jednakże nadal lubię wyjazdy, pociąga mnie poznawanie nowego, a od niedawna lubię także wracać do miejsc, które już poznałam. Moja mama często ze mnie żartuje: „Zawsze twierdzisz, że lubisz siedzieć w domu, a jak masz zostać choćby na pięć minut, to jesteś chora i już wymyślasz, gdzie by tu pojechać…”. To prawda – wciąż wymyślam, gdzie by tu pojechać. I nigdy nie kończy się tylko na pomyśle. Jeżdżę, zwiedzam, poznaję… Dlaczego Dania? Bo było to dla mnie ważne miejsce w czasach późnolicealnych i studenckich. Miałam tam duńską przyjaciółkę Laurę, którą odwiedzałam przez kilka wakacji z rzędu. Gdy po latach wracałam do Danii, nieoczekiwanie spotkałam w samolocie Justynę – koleżankę z harcerstwa. I stała się ona moim nowym łącznikiem z Danią. Kraj ten postanowiłam pokazać moim synom i mamie, bo jest to, jak sądzę, znakomite miejsce, żeby odpocząć, przystanąć na chwilę w nieustannym zaganianiu i naładować akumulatory na dłuższy czas.

5

Wiele razy byłam w Danii, a jednak do tej pory nie dotarłam jeszcze do duńskiej wyspy położonej najbliżej Polski, czyli Bornholmu. Ta podróż jeszcze przede mną. Może wybiorę się tam z synami na wyprawę rowerową? Nie byłam także na Grenlandii i Wyspach Owczych, które są terytoriami zależnymi od Danii. O tych wszystkich miejscach postanowiłam porozmawiać z ludźmi, dla których Bornholm, Wyspy Owcze czy Grenlandia są bliskie i dobrze znane. O Danię zapytałam także Czesława Mozila, popularnego muzyka, który zna ten kraj niejako od środka, od tej „codziennej”, a nie turystycznej strony, ponieważ w nim się wychował. Miłego czytania! I do zobaczenia w podróży!

Duński niezbędnik Położenie geograficzne Królestwo Danii leży w Europie Północnej, pomiędzy Morzami Bałtyckim i Północnym. Na południu graniczy z Niemcami. Dania zajmuje większość półwyspu Jutlandzkiego i ponad 400 pobliskich wysp. Największe duńskie wyspy to: Zelandia, Fionia, Lolland i Bornholm. Powierzchnia Danii wynosi 43 093 km2. W skład Królestwa Danii wchodzą także Wyspy Owcze i Grenlandia, które mają status terytoriów zależnych.

Klimat Dania leży w strefie umiarkowanie ciepłego klimatu morskiego. Zimy tu są krótkie i łagodne, raczej bezśnieżne, a temperatura rzadko spada poniżej zera. Natomiast latem nie ma upałów, średnia temperatura w lipcu wynosi ok. 18–20°C, za to w miesiącach wakacyjnych odnotowuje się najwięcej opadów. Najcieplejszą i najbardziej słoneczną duńską wyspą jest Bornholm.

Ustrój polityczny Dania jest monarchią konstytucyjną. To najstarsza europejska monarchia, w której zachowana jest ciągłość władzy. Na duńskim tronie zasiada obecnie królowa Małgorzata II. Władzę ustawodawczą sprawuje natomiast jednoizbowy parlament, czyli Folketing, w którym zasiada 179 posłów.

Ludność Kraj ten zamieszkuje około 5,4 mln mieszkańców.

7

Język Językiem urzędowym jest duński, ale dosyć powszechna jest znajomość języka angielskiego i – zwłaszcza w Jutlandii – niemieckiego, turyści nie mają więc większych problemów z porozumieniem się.

Waluta Dania nie należy do unii monetarnej, a obowiązującą walutą jest w tym kraju korona duńska (1 korona duńska = 100 öre). W Danii w sklepach i restauracjach dużych miast akceptowana jest większość zagranicznych kart płatniczych i kredytowych (Visa, MasterCard). W mniejszych miejscowościach płacić można tylko duńskimi kartami, zatem turyści muszą mieć gotówkę. Na szczęście, sieć bankomatów jest bardzo duża i z opłatą zgodną z prowizją polskiego banku wszędzie można wypłacić pieniądze.

Jak dojechać Samolot – to najszybszy

i coraz popularniejszy sposób dotarcia do Danii. Regularne loty do Kopenhagi odbywają się z Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Gdańska.

Samochód – ze względu na bliskość Danii wygodnie można dojechać, podróżując niemieckimi autostradami. Tych, którzy mieszkają daleko od naszej zachodniej granicy, najprawdopodobniej najtrudniejszy fragment trasy czeka w Polsce.

8

Obowiązują następujące ograniczenia prędkości: – 110 km/h na autostradach, – 80 km/h poza terenem zabudowanym, – 50 km/h na terenie zabudowanym.

Prom

– stałe połączenie promowe jest między Świnoujściem a Kopenhagą, w sezonie letnim organizowane są także przeprawy promowe ze Świnoujścia i Kołobrzegu na Bornholm.

Przekraczanie granicy Jeżeli wybieramy się do Danii na okres nie dłuższy niż 90 dni, jedynym wymaganym dokumentem jest paszport lub dowód osobisty.

Sklepy Sklepy w Danii pracują od poniedziałku do piątku do 20.00, w soboty najczęściej do 17.00. W niedziele (z wyjątkiem pierwszej i ostatniej niedzieli miesiąca) większość sklepów jest zamknięta. Ograniczony wybór artykułów, podobnie jak w Polsce, oferują stacje benzynowe czynne przez 7 dni w tygodniu przeważnie do godz. 21.00 lub 22.00.

Ceny Dania jest drogim krajem, dlatego podstawowe zakupy najlepiej robić w supermarketach. Największe sieci – Netto i Lidl – mają swoje sklepy nawet w niedużych miejscowościach.

9

Restauracje i puby Ceny w restauracjach i pubach są wygórowane. Zazwyczaj przed wejściem do lokalu znajduje się menu i można w nim sprawdzić ceny. Wybór dań jest dość ograniczony, poza potrawami z ryb i owoców morza najczęściej serwowane są dania kuchni włoskiej. Większość restauracji oferuje specjalne menu dla dzieci.

Telefony komórkowe Zasięg telefonii komórkowej jest bardzo dobry w całym kraju.

Internet Internet bezprzewodowy dostępny jest w hotelach i na kempingach, ale przeważnie za dopłatą. W większych miastach są kafejki internetowe. Z Internetu zwykle nieodpłatnie można skorzystać w bibliotekach.

Bezpieczeństwo i podróżowanie w pojedynkę Dania jest krajem bezpiecznym. Wielokrotnie podróżowałam po Danii sama. Uważam, że przy zachowaniu podstawowych, zdroworozsądkowych zasad bezpieczeństwa nie musimy się niczego obawiać.

Komunikacja Zarówno komunikacja miejska, jak i połączenia między miastami są w Danii bardzo dobrze zorganizowane. Rozbudowana jest także sieć kolejowa. Pociągi są szybkie i nowoczesne, w większości z nich znajdują się wagony ze specjalnymi miejscami zabaw dla dzieci.

10

Sport Dania to kraj przystosowany do podróżowania rowerem. Ścieżek rowerowych jest wiele, a kierowcy bardzo uważają na rowerzystów. W Danii można uprawiać rozmaite sporty wodne, a najpopularniejsze są pływanie na desce, nurkowanie i żeglowanie.

Wsi spokojna, czyli Dania po raz pierwszy Przygodę z Danią rozpoczęłam od wizyt… w duńskich chlewach i oborach. Mój starszy brat podczas studenckich wakacji, które spędzał w Niemczech, zaprzyjaźnił się z pewną Dunką. Zaprosił ją potem do Polski i w ten sposób poznałam Laurę. Chodziłam wtedy do liceum, uczyłam się języka niemieckiego, który Laura znała doskonale, a do tego miała chęć i cierpliwość, żeby ze mną w tym języku rozmawiać. Po raz pierwszy pojechałam do Danii, żeby odwiedzić Laurę. Będąc w Polsce, wspominała często, że jej rodzice mieszkają na wsi. Nie sądziłam wtedy, że wieś na zachodzie Europy może być po prostu wsią. Był początek lat 90., a ja uważałam, że na Zachodzie nawet wieś jest metropolią. Z tego, że mała mieścina położona niedaleko Vejle, w której spędziłam pierwsze duńskie wakacje, to faktycznie dziura, zdałam sobie sprawę wiele lat później w czasie którejś z kolejnych wizyt w Danii. Ale w czasie ięte i nowowysoko rozwin st je i ni Da na świecie Rolnictwo w z największych n de je ma n te oczesne. Kraj st potęgą w pr ch i sadów. Je ny or w tó un nd gr W ha lu odsetek mięsa i masła. a, ek ml e ci or iecie, dukcji i eksp miejsce na św uje pierwsze jm za a ni zede Da mięsem dowane są pr – drugie. Ho a sł ma e ci Ży wność wya w ekspor da chlewna. zo tr az or o powszystkim bydł nie przewyższa ponad trzykrot i ni Da w na twarza aju. trzeby tego kr

12 2

pierwszego pobytu w tym kraju miałam poczucie, że jestem w przedsionku wielkiego świata i wszystko mi się podobało. Mieszkałyśmy u rodziców Laury. Godzinami jeździłyśmy na rowerach, przez pola, łąki. W Danii rower jest bardzo popularnym środkiem transportu. Ścieżki ro werowe są nie tylk o w miastach, często wiodą wzdłuż dróg pomiędzy nimi . Duńczycy jeżdżą na rowerach wszędz ie i niezależnie od pogody. Rodzice wożą dzieci w fotelikach, w pr zy cz epkach lub na specjalnych rowera ch, w których z pr zodu jest coś na kształt taczki dl a dzieci, która cz ęs to służy także do transportu przeró żnych, czasem bard zo dużych przedmiotów. Kaski nie są obowiązkowe, al e wiele osób ich używa. By wają ba rdzo zabawne – z us zami, bez uszu, w kształcie zwie rzaków, kapeluszy cz y szczęk krokodyla. Każdy znajdz ie jakiś model dl a si ebie. Sklepy rowerowe są wszędz ie i jest ich chyb a za dużo nawet jak na tak bardzo zorientowanych ro werowo Duńczyków.

Podczas tego pierwszego wyjazdu miałam okazję zobaczyć nieskazitelnie czystą oborę. Wszystkie krowy stały w zagrodach, były piękne, błyszczące i moim zdaniem szczęśliwe. Już wtedy Laura tłumaczyła mi, że zwierzęta te nigdy nie opuszczają swojej czystej obory i stoją w sterylnych boksach przez całe życie. Wówczas trudno mi było w to uwierzyć, teraz już wiem, że tak było naprawdę. Również po raz pierwszy w życiu, także w Danii, widziałam potwornie brudny chlew. Sąsiadki rodziców

13

Laury, które nie tyle hodowały świnie, co raczej się nimi opiekowały i traktowały je jak przyjaciół czy niemalże domowników, wyjeżdżały na kilka dni do Kopenhagi i poprosiły nas o opiekę nad swoim przybytkiem. Brud i zapach w chlewie były nie do zniesienia, za to świnie wyglądały na szczęśliwe. Prowadzałyśmy je na pastwisko, wypasałyśmy, głaskałyśmy, a one to wyraźnie lubiły. Zwierzęta te nie były częścią wielkiej machiny eksportowej. Natomiast czyste krowy ewidentnie budowały bogactwo swojego kraju. Jeżdżąc rowerem po duńskiej wsi, pod górkę i z górki, jakoś nie zastanawiałam się nad tym, że Laura jeździła do szkoły na rowerze nie tylko w pogodne dni, ale również w czasie deszczu czy nawet zimą. Nie myślałam wtedy, że ludzie wychowani w Danii są bardzo wytrwali, bo wydawało mi się, że to my tacy jesteśmy, ponieważ mieszkamy w biednym kraju. Znajomi opowiadają, że od kilku lat duńskie zimy bywają bardzo śnieżne i pchanie roweru z dołączoną to niego przyczepką dla dzieci staje się zajęciem naprawdę trudnym. Jelling było siedzi bą dynastii, któr a w X w. podbiła Jutlandię, Fionię i Zelandię oraz mn iejsze wyspy. Tutaj został poch owany ostatni poga ński władca Gorm Stary. Jego syn, Harald Sinozęby, przyjął chrzest i przypisuje mu si ę podobną rolę, ja ką w historii Polski odegrał Mi eszko I. Obecna kr ólowa Danii, Małgorzata II, je st w prostej lini i sp adkobierczynią Gorma Stareg o. Dania jest najs tarszą europejską monarchią z za chowaną ciągłością dziedziczonej władzy.

14 4

Rodzice Laury postanowili zorganizować mi trochę atrakcji i pokazać ich zdaniem interesujące miejsca. Pojechaliśmy do pobliskiego Vejle, małej miejscowości położonej pomiędzy Fredericią, a Ǻrhus. Miałam okazję pospacerować po malutkim centrum. W Vejle nie ma zbyt wielu atrakcji, warto jednak zobaczyć stary ratusz i wzniesiony w XIII wieku kościół św. Mikołaja, a także zabytkowy, szachulcowy wiatrak. Następnie pojechaliśmy do położonego nieopodal Jelling, wioski, która w 1994 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Obowiązkowo musiałam zobaczyć zabytki, z których słynie ta niewielka miejscowość, czyli kościół, w którym odkryto jedne z najstarszych fresków w Danii, dwa kamienie runiczne oraz dwa kurhany. Pierwszy z kamieni postawił na wywia, słynie z cała Skandyna k ja ie bn a: do dw dziwiły Dania, po czególnie za sz ie Mn . ów rtości sokich podatk si ok. 1% wa y, który wyno ln ra st ta któka k y, podate racyjn podatek rejest az or e, ni cz strowanego majątku ro wartości reje st je y wn ró e zeba ry praktyczni ia w Danii tr roku mieszkan ł pó Po u. ić jego rówsamochod a zatem zapłac , ód ch mo sa ć zku rejezarejestrowa pilnuje obowią zo rd ba a cj li nowartość. Po o. stracyjneg

cześć żony Gorm Stary, Stary uznawany za pierwszego króla Danii, drugi, z najstarszym odnalezionym w Danii wizerunkiem Chrystusa – syn Gorma, Harald Sinozęby. Kurhany natomiast są prawdopodobnie miejscami pochówków Gorma Starego i jego żony, chociaż teza ta nie została potwierdzona.

15

W Biskupinie nigdy nie byłam, a w Jelling – i owszem. Wówczas nie wiedziałam jeszcze, że na wyciągnięcie ręki od Vejle, od tych pól, chlewów i obór, leży Billund, czyli miejsce uznawane przez wielu turystów za wizytówkę Danii, ponieważ tam znajduje się słynny Legoland. Wybrałam się do niego wiele lat później z moimi synami i mamą. Kiedy po raz pierwszy jechałam do Danii, całą swoją wiedzę o tym kraju wyniosłam z lekcji geografii. Wiedziałam, że Dania jest krajem nizinnym, że są tam piękne plaże z białym piaskiem. Przed wyjazdem sprawdziłam w atlasie najwyższe wzniesienie – Yiding Skovhoj 173 m n.p.m. oraz najdłuższą rzekę – Gudenå 158 km. Miałam jakieś wyobrażenie o zachodzie Europy, ale fakt, że także tam są wsie, w których ludzie wiodą ciężkie i skromne życie, zupełnie mnie zaskoczył. Duńczycy już przy pierwszej wizycie okazali się ludźmi skromnymi, zadowolonymi z tego, co mają, i niezastanawiającymi się, czy można i trzeba mieć więcej. Po pierwszym pobycie w Danii wróciłam do domu i zaczęłam szukać informacji o tym kraju. Przede wszystkim postanowiłam się dowiedzieć, skąd Duńczycy biorą swoje bogactwo i w oparciu o co zbudowali zamożne społeczeństwo. Sama dostrzegłam, jak ważne są rolnictwo i rybołówstwo. Nie wiedziałam natomiast, że istotną rolę odgrywa także wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego. Dania jest samowystarczalna energetycznie. Nadwyżki gazu i ropy są eksportowane. No i wszystko jasne. Wskaźnik Giniego, czyli poziom rozpiętości w dochodach, w Danii jest jednym z najniższych na świecie. Mimo to Duńczycy nie pokazują ostentacyjnie swojego bogactwa. Często wybierają natomiast drogie marki

16

ubrań, obuwia, samochodów itp., rozpoznawalne przez znawców. W moim odczuciu jest w tym trochę fałszywej skromności.

Historia Danii Około V-VI w n.e. Zelandię, Fionię, a następnie Jutlandię zajęło germańskie plemię Danów. Terytorium Danów dzieliło się na okręgi, którymi rządziły wiece wolnych obywateli zwane tingami. Tingi wybierały króla, czyli jarla, który był także najwyższym kapłanem i sędzią. Gdy w roku 965 król Harald Sinozęby przyjął chrzest, pod jego panowaniem znajdowały się Zelandia, Fionia, Jutlandia i południowe tereny dzisiejszej Szwecji. Z czasem podbił także Norwegię. Początkowo władza królewska ograniczała się do kwestii wojennych, a większość decyzji – łącznie z tą o obsadzeniu tronu – podejmowały tingi. Dopiero w XII w. wprowadzono dziedziczność władzy królewskiej, zmniejszając tym samym znaczenie ting. W XIV w. regentka Małgorzata doprowadziła do unii kalmarskiej, czyli unii personalnej między Danią, Szwecją i Norwegią, z dominującą pozycją Danii. W XVI w. Szwecja po powstaniu przeciwko Duńczykom zerwała unię kalmarską. Norwegia natomiast stała się jedną z duńskich prowincji. Ze względu na bliskość Niemiec na początku XVI w. dotarł do Danii ruch reformatorski. Król Chrystian III uznał luteranizm za religię państwową i ustanowił duński kościół narodowy. W XVII w. król Fryderyk III ogłosił Danię dziedziczną monarchią absolutną. W XVI–XVIII w. Dania i Szwecja toczyły ze sobą

17

wojny przede wszystkim o wpływy na morzu i możliwość obłożenia cłem przepływających statków, z czasem także o odzyskanie utraconych ziem. W drugiej połowie XVIII w. Dania przeżyła okres rozkwitu ekonomicznego. Swój sukces opierała na eksporcie produkcji rolnej, pobieraniu opłat celnych w cieśninie Sund oraz na handlu morskim. W czasach napoleońskich, w trakcie konfliktu francusko-brytyjskiego, Dania próbowała zachować neutralność pomimo gróźb zbrojnej interwencji z obydwu stron. Ostatecznie po atakach Brytyjczyków na Kopenhagę Dania przystąpiła do sojuszu z Francją, co spowodowało zerwanie układów handlowych z Anglią i załamanie się duńskiej gospodarki. Po upadku Napoleona popierana przez Anglię i Rosję Szwecja zmusiła Danię do oddania jej Norwegii. W 1814 r. podpisano traktat kiloński. Na jego mocy Dania zachowała tylko zamorskie posiadłości Norwegii, czyli Wyspy Owcze, Islandię i Grenlandię. Po wojnach napoleońskich Dania stała się krajem biednym, a do tego upokorzonym przez Szwecję, swojego największego rywala. Ponadto po przegranej wojnie z Prusami straciła także księstwa Szlezwik i Holsztyn. W 1849 r. Dania przekształciła się w monarchię konstytucyjną, z dwuizbowym parlamentem. W 1901 r. przeprowadzono pierwsze wybory do parlamentu, co uznaje się za początek państwa demokratycznego. W czasie I wojny światowej Dania zachowała neutralność, a po jej zakończeniu – odzyskała Północny Szlezwik. W 1918 r. przyznała niepodległość Islandii, nadal pozostając z nią w unii personalnej. Podczas II wojny światowej Dania była okupowana przez Niemcy, rząd kolaborował z okupantem. Mimo

18