32.Cotygodniowe czytanie Tory Parsza Behar ‫( ְבּהַר‬na górze)

Wajikra 25,1-26,2

Wprowadzenie do Parszy: Parsza Behar kontynuuje instrukcje przekazane Mojżeszowi na górze Synaj (przypuszczalnie z wcześniejszego czasu, ponieważ istnieje luka w chronologii z ubiegło tygodniowej parszy). Tora zabrania normalnej uprawy roli w kraju Izraela co siedem lat. Taki "szabat" dla ziemi nazywa się rokiem "szemita" (ostatni raz rokiem "szemita" był rok 5768). Po każdych siedmiu "szemitach" rok pięćdziesiąty, tzw. jubileuszowy ("jowel"), ogłasza się przy dźwiękach szofaru na Jom Kippur. Jest to także rok, kiedy ziemia leży odłogiem. JHWH obiecuje zapewnić rekordowe zbiory przed latami "szemita" i jubileuszowymi aby wykarmić Żydowski Naród. W roku jubileuszowym cała ziemia powraca do naturalnych podziałów z czasów Jozuego i wszyscy Żydzi sprzedani na przymusową służbę odzyskują wolność, nawet jeśli nie skończyli sześcioletniego okresu pracy. Żydom sprzedanym na przymusową służbę nie wolno dawać żadnej poniżającej, niepotrzebnej ani zbyt ciężkiej pracy; nie wolno ich sprzedawać na rynku. Cena jego pracy musi być obliczona według czasu, który pozostał do momentu, kiedy automatycznie będzie uwolniony. Podobnie oblicza się wartość ziemi. Jeśli ktoś sprzedał ziemię swoich przodków, to ma prawo odkupić ją po dwóch latach. Jeśli ktoś sprzeda dom w mieście otoczonym murami, to prawo odkupienia ograniczone jest do okresu jednego roku po sprzedaży. Miasta Lewitów należą do nich na zawsze. Zabroniono Żydom czerpania korzyści z pożyczania na procent innym Żydom. Członkowie rodziny mają obowiązek wykupić krewnego, który został sprzedany na przymusową służbę z powodu ubóstwa. Parsza zaczyna się słowami:

‫ֶל־משׁה ְבּהַר סִיני לֵאמר׃‬ ֶ ‫וַיְַדבֵּר יְהוָה א‬ Przemówił Bóg JHWH do Mojżesza na górze Synaj, mówiąc: (Kpł 25:1) Szabat dla ziemi: Szemittah Oprócz co tygodniowego odpoczynku w siódmy dzień (czyli Szabat ), było ogłoszone święto siódmego miesiąca Tiszri/Etanim ( Jom Kippur ), nakazano, aby w każdy siódmy rok ziemia orna odpoczęła i pozostała odłogiem. Ten siódmy rok był nazywany szemittah, od słowa, które oznacza "odejść" lub "wycofanie". Szemittah trwała przez cały rok kalendarzowy, w którym żydowscy rolnicy powstrzymywali się od wszelkich prac rolniczych w całym kraju. Aby określić który rok jest szemittah, należy datę obecnego roku żydowskiego podzielić przez siedem, jeśli nie ma reszty, to mamy rok szemittah . Na przykład, żydowski rok 5775, należy podzielić przez 7, aby uzyskać 825 bez reszty, więc będzie to rok szabatowy. Następnym rokiem (który zaczyna się Rosz ha-Szana) jest 5776. Jeśli podzielimy przez 7 daje 825 z resztą 1, co wskazuje jeden rok od ostatniej szemittah. Rok żydowski rozpoczyna się w Rosz ha-Szana, każda szemittah zaczyna się w Rosz Haszana i kończy się tuż przed rozpoczęciem kolejnej Rosz Haszana.(początek roku dosł. „głowa roku”) Podczas roku szemittah, nie można wykonywać żadnych prac rolnych (tzn. nie wolno: siać sadzić, orać, zbierać plonów itp.). Wszystko co normalnie służy produkcji rolnej pozostaje wolne dotyczy to zarówno ludzi jak i zwierząt. Plon, który wyrośnie w tym roku nie należy do właściciela ziemi, ale jest traktowany jako własność JHWH, a zatem każdy, kto chce może je zabrać żadnych bez opłat (tj. rolnicy nie mogą sprzedawać owoców lub kontrować dostępu ziemi). Szemittah było nie tylko rokiem ustania z pracy na roli, ale także wtedy anulowano wszystkie powstałe wcześniej długi. Wszystkie pożyczki zostały odpuszczone w roku szemittah więc pożyczkodawca pieniędzy, nie może żądać ich zwrotu od niewypłacalnego dłużnika. (zob. Pwt 15:1-4 ). Według mędrców, JHWH obiecał Izraelowi, że zbiory roku przed szemittah będą wyjątkowo obfite, tak, że będzie to wystarczać na całe trzy lata. Ponadto, podczas szemittah lat, wszyscy czują się syci i bezpiecznie mieszkają w ziemi Izraela dala od wrogów. W końcu mówi się, też że Mesjasza przyjdzie w końcu roku szemittah, a więc ci, którzy stosują tę micwa pomagają sprowadzić go na świat.

Przestrzeganie szemittah było prawdziwą próba wiary, gdyż to oznaczało, że Żydzi musieli całkowicie zaufać, że Bóg zapewni im przetrwanie, pomimo rezygnacji z ich zwykłego rolnictwa i praktyki bankowej. Niestety, ludzie w Izraelu bardzo szybko o tym zapomnieli i nie przestrzegali praw szemittah, a to ostatecznie doprowadziło do 70 lat niewoli babilońskiej, rok w niewoli za każdy rok szemittah, który został naruszony (zob. 2 Kron. 36:20-21 ). Oznacza to, że przynajmniej 490 lat przed najazdem Nabuchodonozora w 606 pne, Żydzi nie stosowali się już do prawa szemittah, a Bóg zastosował karę według zasady middah keneged middah ("miarka za miarkę"); rok niewoli za każdy rok kiedy ziemia została zmuszona do uprawy. Rok Jubileuszowy: Jovel Po siedmiu siedmioletnich cyklach odpoczynku ziemi (szmittot) co 50 lat nastawał - rok jubileuszowy zwany Jovel - to czas, w którym również zaprzestaje się pracy na roli (oprócz szemittah), niewolnicy zostają uwolnieni, a ziemia sprzedana/oddana w zastaw powraca a do swoich pierwotnych właścicieli lub ich prawowitych spadkobierców. Tak jak Szawuot jest pięćdziesiątego dnia Sefirat HaOmer i oznacza odejście od naturalnego świata do boskiej egzystencji (z odwróceniem się od 49 poziomów grzechu Żydów, który upłynął Egipcie), więc Jovel sygnalizuje okazję do wzniesienia się ponad zwyczajny świat przyrody. W Jom Kipur w roku Jovel, dźwięk Szofar będzie brzmiał donośnie w całym kraju, aby głosić wolność: „Dziesiątego dnia siódmego miesiąca zadmiesz w róg szofaru. W Dniu Przebłagania zadmiecie w róg w całej waszej ziemi. Poświęcicie pięćdziesiąty rok i obwołacie w ziemi wolność dla wszystkich jej mieszkańców. Będzie to dla was rok jubileuszowy. Wrócicie każdy do dawanej swej własności i wrócicie każdy do swojej rodziny.” (Kpł 25:9-10) Skąd pochodzi nazwa roku jubileuszowego Jovel? Według Rasziego, od brzmienia słowa Szofar. Barani róg w języku hebrajskim nazywał się kiedyś jovel ( Joz 6:4-14 ). Według mędrców, pewnego dnia będzie głośno grzmieć szofar, który ogłosi nadejście Mesjasza Izraela, prawdziwego wyzwoliciela narodu żydowskiego. Jako wierzący w Jeszuę Mesjasza, rozumiemy, że potężny głos Szofar obwieści powrót Pana ( 1 Tes. 4:16-17 ) dla Kallat Mesjasza, czyli Oblubienicy Chrystusa przed Jom Adonai, wielkim i strasznym Dniem Pana. Parszę Behar kończą dodatkowe przepisy dotyczące sprzedaży odziedziczonych ziem, (umorzenia długów) i lista zakazów chroniących przed oszustwami i lichwą.

Szemita, Rok Szabatowy…………………………. ‫ָה‬ ‫ְשׁ ִמטּ‬ Jowel, Rok Jubileuszowy………………………….‫ֵל‬ ‫יוֹב‬ Liczba siedem i jej biblijna symbolika

Tak na marginesie, liczba siedem powtarza się często w całym Piśmie Świętym i dlatego jest bardzo ważna tradycji żydowskiej. Oto kilka przykładów: •

Tora zaczyna się wierszem zawierającym siedem słów (Bereszit bara Elohim et Ha'aretz v'et Haszamayim).



Bóg odpoczął siódmego dnia stworzenia.



Bóg ustanowił szabat jako dzień odpoczynku w ciągu siedmiodniowego tygodnia.



Istnieje siedem uniwersalnych praw, które obowiązują wszystkich ludzi (szeva mizvot noah Bnei).

• •

Siedem gatunków, które rosną w ziemi Izraela są błogosławione i znane jako szivat ha-drobiazg: pszenica, jęczmień, winogrona, figi, granaty, oliwki i miód (lub daktyle) (Pwt 8:8). Istnieje siedem świętych mo'edim (święta) w roku żydowskiem: Pascha, Przaśniki, Pierwociny, Szavu'ot, Jom Teru'ah, Jom Kipur i Sukkot.



Siódmy miesiąc (Etanim/Tiszri) miał być święty (Nowy Rok żydowski Rosz Haszana zaczyna się w siódmym miesiącu).



W dniu Jom Kippur, Arcykapłan wylewał krew w świątyni siedem razy.



Przez siedem tygodni liczy się Omer przed świętem Szavu'ot.



W Izraelu przez siedem dni obchodzi się święta Pesach i Sukkot.



Co siódmy rok, ziemia leży ugorem podczas Szemittah.



Po siedmiu cyklach szemittah, mamy rok jubileuszowy zwany Jovel.



Menora w Świątyni miała siedem ramion na kaganki (lampy oliwne).



Było siedem bram świątyni.



Na żydowskim weselu, jest recytowanych siedem błogosławieństw, a panna młoda okrąża pana młodego siedem razy pod chuppah (baldachim ślubny). Uroczystości weselne trwają przez następnie przez siedem dni.



Tradycja żydowska wzywa do siedmiu dni żałoby, które rozpoczyna się bezpośrednio po pogrzebie. Okres ten znany jest jako Szivah, dosłownie siedem.





W każdy Szabat, siedmiu ludzi jest wzywanych do czytania Tory (aliyot). Jozue na czele narodu żydowskiego okrążał mury Jerycha siedem razy zanim mury całkowicie runęły.

Czytanie z Haftory Jirmija/Jeremiasz 32:6 - 27 Haftora do parszy Behar dotyczy wykupu gruntów przez proroka Jeremiasza, tuż przed zdobyciem Jerozolimy i zniszczeniem Judy przez wojska babilońskie (Kasdim) . Armia babilońska zbliża się do Jerozolimy, wszędzie ruina i zniszczenie. Lud staje wobec wygnania, ziemia zostanie opuszczona. Kuzyn proroka Jirmiji, Hanamel, prosi go, aby wykupił jego pole w Anatot. W czasach biblijnych ziemia była podstawowym źródłem dochodu i utrzymania, w konsekwencji także podstawą osobistej godności. Dlatego też, jeśli członek rodziny stracił ziemię z powodów ekonomicznych, prawo żydowskie wymaga od najbliższych krewnych, aby wykupili ją i pomogli mu stanąć z powrotem na nogi. Ale wartość ziemi spada. Wobec nadchodzącej katastrofy, kto zaryzykowałby pieniądze kupując ziemię? Poza tym, czy w obliczu klęski każdy nie powinien zadbać o siebie? Prorok wierzy, że przyszłość przyniesie wybawienie, triumf życia. Być Żydem to znaczy patrzeć w przyszłość. Chwila klęski przeminie. Kiedy wszystko wydaje się stracone, nadzieja musi rosnąć. Ludzie, którzy popadli w rozpacz, nie widzą nic poza teraźniejszością. Jirmija widzi jednak oczyma duszy przyszły powrót Żydów. Nadejdzie dzień, mówi, kiedy ziemia, winnice i pola będą tu znowu cenne (Jr 32:15). Prorok odlicza cenne srebrne monety i kupuje ziemię. Jirmija nie jest głupcem. Realistycznie widzi tragiczną sytuację. Kontrakt musi zostać umieszczony w specjalnym schowku, ponieważ dopiero po latach lud powróci do tej ziemi. Nawet teraz Jirmija się waha. Woła. Miasto wpada w babilońskie ręce. Czemu służyć ma ten gest zakupu ziemi? Odpowiedź przychodzi z ciemności nocy, która otacza proroka: "Zaiste, Ja jestem Bóg, Bóg wszelkiego ciała. Czyż cokolwiek jest przede Mną zakryte?!" (Jr 32:27) Haftara przedstawia trzy główne wartości judaizmu, które podtrzymywały Żydów przez całe wieki historii: solidarność rodzinną i wzajemną odpowiedzialność, zorientowanie na przyszłość oraz zaufanie i wiarę w Boga. Dziś Żydzi ponownie są w ziemi Izraela, a jeśli okażą prawdziwą wierność Bogu nadejdzie dla tej ziemi pokój i dobrobyt. To cudowne zdarzenie było możliwe dzięki lojalności i miłości w jeszcze trudniejszej sytuacji, poprzez budowanie także w obliczu klęski, poprzez miłość, nadzieję i zaufanie. Żydowska historia dowodzi, że życie, miłość i nadzieja są silniejsze niż śmierć, rozpacz i egoizm. Przez wiarę Jeremiasz zapłacił cenę wykupu ziemi i przeprowadzając transakcje przed przywódcami Judy w celu potwierdzenia słowa JHWH, że pewnego dnia Żydzi powrócą do ziemi i odbudują: "I będzie ponownie zakup domów i pól i winnic w tej ziemi ", bo nic nie jest zbyt trudne dla Pana, Boga Izraela.

Uwaga: siedemdziesiąt lat niewoli babilońskiej było karą za siedemdziesiąt szemittot Izrael od czasu wejścia do ziemi do zniszczenia pierwszej Świątyni (tzn. 490 lat). Przez niewolę Bóg sprawił, iż ziemia otrzymała należny jej odpoczynek, kiedy pozostała opuszczona i leżała odłogiem przez siedemdziesiąt lat.

Czytanie z Brith Chaddasza Ewangelia wg. Łukasza 4;16-21: Umorzenie długów i uwolnienie niewolników na Jovel nazywa się "Jubeuszem Wypuszczenia lub Uwolnienia". Z czytania Brit Chadaszah wynika, że Jeszua Mesjasza został wysłany, aby wyzwolić z niewoli, uwalniając lud z niewoli grzechu. Jeszua czytał te słowa podczas alija, kiedy występował w synagodze: "Duch Pański spoczywa na Mnie, bo Pan mnie namaścił aby głosić dobrą nowinę ubogim. Posłał mnie, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i odzyskanie wzroku osobom niewidomym, wypuścić na wolności tych, którzy są uciskani, aby obwieszczać rok łaski Pana." (Ewangelia wg. Łukasza 4:18-19) Jeszua stwierdził następnie, że "Dziś Pismo zostało spełnione w uszach waszych", wskazując, że to On jest rzeczywistością, której każdy rytuał był tylko symbolem, cieniem i zapowiedzią.

DALSZE MYŚLI O PARSZY BEHAR

3 Mojż. 25:1-26:2

• Przepisy roku szabatowego (25:1-7) • Przepisy roku jubileuszowego (25:8-19) • Błogosławieństwo do dziewiątego roku (25:20-22) • Zasady własności ziemi obrotu nią (25:23-28) • Zasady obrotu nieruchomościami (25:29-34) • Zasady solidarności społecznej i zakazu zarabiania na obrocie finansowym (25:35-55) • Powtórzenie zakazu bałwochwalstwa i nakazu zachowywania szabatów (26:1-2)

Szabat dla ziemi tedy święcić będzie ziemia szabat Jahwe... 3 Mojż. 25:2 O szabacie dla człowieka, o słuszności i (rzekomej) niesłuszności jego obchodzenia, napisano już chyba wszystko. Ale rzadziej mówi się o sabacie dla ziemi. W niektórych krajach praktykowane jest prawo „roku sabatowego". Polega ono na tym, że pracownik jeden raz w czasie całej swojej kariery zawodowej może pójść na roczny bezpłatny urlop. Takie roczne nabranie dystansu do swojego miejsca pracy pozwala na ogół zregenerować wypalone siły, nabrać nowych chęci. Ten w naszych warunkach ekstremalnie socjalny przepis dotyczy tylko niektórych zawodów, a płacenie za taki urlop byłoby rzeczą całkowicie nie do pomyślenia. Tymczasem Pan Bóg przewidział w swoim Prawie regularny odpoczynek dla prawie wszystkich ludzi i dla ziemi raz na siedem lat. Na dodatek obiecał, że będzie za ten roczny urlop podwójnie płacił: „Rozkażę błogosławieństwu memu przyjść na was roku szóstego i przyniesie urodzaj na trzy lata (3 Mojż. 25:21). Stara ludzka mądrość głosi, że czasami „mniej oznacza więcej". Trzeba pracować, ale warto też odpoczywać i dawać odpoczywać innym ludziom, ziemi, urządzeniom. Przerwa sprawia, że po niej pracujemy efektywniej. Ziemia nie eksplowatowana do granic możliwości, daje lepsze plony. Tak jest też z urządzeniami, które są przez to trwalsze i w efekcie tańsze. Jednak po przeciwnej stronie układu sił stoi nasz ludzki pośpiech i zwykła samolubna zachłanność. W warunkach zbliżającego się Królestwa Bożego ziemi i jej zasobów musi nam ludziom wystarczyć na całą wieczność. Musimy też nauczyć się tak gospodarować siłami naszego organizmu, by był on w stanie na bieżąco się regenerować. Zachłanność i pośpiech podpowiadają: więcej i szybciej. Boże prawo sabatu dla ziemi mówi: mniej oznacza więcej – rok płatnego urlopu i z błogosławieństwem aż do trzeciego roku podwójny efekt.

Szabat albo zima - czyli odpoczynek dla gleby naszej materialności Karanie miało dotknąć Izraela - jeśli zaniedba posłuszeństwa. W zestawie kar zaintrygowało mnie coś, czego mam ochotę dopatrzeć się w życiu pojedynczego ludzkiego istnienia - którego być może wyobrażeniem jest los Ludu Wybranego... Ziemia Izraelska potrzebowała odbywać, co siedem lat szabaty, czyli rok bez upraw, bez pracy na roli. Zdaje się, że to dziwne dla współczesnego człowieka przykazanie było niezrozumiałe i dla Izraelitów. Wobec braku realizacji nakazu Bożego Palestyna musiała być poddana niewoli, spustoszeniu. Odbywała je przez siedemdziesiąt lat niewoli Babilońskiej... Zdaje mi się, że w życiu każdego prawie człowieka, każdego ludzkiego istnienia - Bóg egzekwuje oczywiście w umownym przybliżeniu - siódmą część materialnego trwania na doznawanie "odpoczynku" a nawet rodzaju "spustoszenia". Zdaje się, że owego "szabatu" można doświadczyć co najmniej w dwojaki sposób - na początku swej drogi życiowej - kiedy podobnie jak Mojżesz pasiemy trzody naszego teścia, lub jak Apostoł Paweł samotnie w Tarsie - przez 14 lat przygotowujemy się do publicznej działalności, rozważając sens naszego życia i Boże od niego wymagania. I wtedy chwile długiego oczekiwania na aktywność Bóg wynagradza nam na przykład tym, że do końca życiowej drogi jesteśmy żywotni, zaangażowani w służbę. Jeżeli zaś nie mamy okazji w życiu do zatrzymania, do zastanowienia nad tym kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, to Bóg obdarza nas takim czasem poprzez dającą dużo czasu do przemyśleń starość, może chorobę, może zniedołężnienie... Różnie się plotą ludzkie ziemskie losy, czasem wydają się nie podlegać orientacyjnie zarysowanym w

tym komentarzu schematom. W każdym razie warto w swym planie życiowym uwzględnić napomnienie Pana Jezusa w Jego Wielkim Proroctwie wypowiedzianym pod koniec Jego misji, by nasze "uciekanie" do Boga od grzechu i samolubstwa nie było w "zimę albo szabat" czyli trudny czas kresu naszego materialnego istnienia...

Rok szabatowy Roku siódmego szabat odpocznienia mieć będzie ziemia – 3 Mojż. 25:4. Po sześciu latach „pracy” ziemia miała odpoczywać przez rok, by się nie wyjaławiała. Już osiemnaście lat pracuję w jednym miejscu. Gdyby w mojej okolicy były stosowane Boże przepisy, to miałbym już w tym okresie dwa lata szabatowe. Może nie czułbym się tak wyeksploatowany? Jezus mówi: „Na dobrej ziemi posiany jest ten, który słucha słowa i rozumie" (Mat. 13:23). Ciekawe, czy tylko raz w życiu ma miejsce taki siew. A może żyzne serce przyjmuje Słowo przez wiele lat i wiele razy przynosi owoc (oby tylko przynosiło). Czy Jezus zgodziłby się wkomponować w swoją opowieść element szabatowego roku „samosiejki”? Z tygodniowego rytmu znam uczucie piątkowego zmęczenia i nowego zapału po siódmym dniu odpoczynku. Może podobny rytm wpisany jest w strukturę długofalowych zamierzeń człowieczej „roli”. Nie wiem, bo nie dane mi było wypróbować działania tego Bożego prawa na własnej „działce”. Szkoda.

Jubileusz W ten miłościwy rok [jowel, jubileusz] wróci się każdy do osiadłości swojej. BG 3 Mojż. 25:13 To słowo przylgnęło do okrągłej rocznicy, ale wywodzi się od hebr. jobhel, oznaczającego pierwotnie barani róg (Joz. 6:4-6). Słowem tym określano też ogłaszany brzmieniem rogów jubileusz, czyli rok pięćdziesiąty, w którym anulowano długi, zwracano zajęte nieruchomości – ogólnie „resetowano” sytuację majątkową Izraelitów. Pewnie nieraz już o tym pisałem i mówiłem, ale nie umiem po raz kolejny nie zachwycić się tym prawem. Gdyby dzisiejszej pazerności położono taką tamę, to wszyscy żylibyśmy bardzo wygodnie – nie tylko w Europie i Ameryce, ale także w Afryce i Azji. Ale niestety, to nie Boże zasady rządzą dzisiejszą ekonomią, ale prawo podaży i popytu, czyli mniej lub więcej „prawo buszu” – jak zjeść i nie zostać zjedzonym. Może, więc przynajmniej ludzie wierzący umieliby samym sobie postawić taką granicę: Długi – tylko takie, które jestem w stanie spłacić w ciągu siedmiu lat. Za nieruchomość – daję i biorę tylko tyle, ile jest ona w stanie wypracować zysku w ciągu pięćdziesięciu lat. Skrajny idealizm, ktoś powie, nierealne. Być może. Gdyby zasadę tę zachowali przynajmniej chrześcijanie, a tzw. „chrześcijańskie” państwa wpisały je do swoich systemów prawnych, to nie tylko nie mielibyśmy kryzysów finansowych, ale nieruchomości w większości krajów byłyby kilkukrotnie tańsze. Eeee tam, szkoda marzyć. Idzie Królestwo, w którym nie będzie się handlować pieniędzmi, długami, „papierami” i nieruchomościami. Idzie? Ono spada jak kamień.

System gospodarczy Królestwa Bożego „Nie będziecie wyrządzać krzywdy jeden drugiemu. Będziesz się bał Boga twego, bo Ja jestem Jahwe, Bóg wasz.” (3 Mojż. 25:17) Czytając przepisy Bożego prawa na temat własności ziemi obrotu nią, zasad obrotu innymi nieruchomościami oraz zasad finansowych, odnosimy wrażenie, że jest to system niesłychanie radykalny

i utopijny zarazem. Wyobraźmy sobie dzisiaj partię, która przystąpiłaby do kampanii wyborczej z programem gospodarczym zawierającym się w następującym manifeście: 1. Prawo do działki pod dzierżawę wieczystą dla każdego obywatela 2. Zakaz obrotu ziemią 3. Prawo do rocznego urlopu co siedem lat 4. Zakaz pobierania odsetek i opłat od kredytów 5. Zakaz udzielania i zaciągania pożyczek na okres dłuższy niż siedem lat 6. Umorzenie wszelkich zobowiązań finansowych raz na pięćdziesiąt lat 7. Konieczność poniesienia przez rodzinę zobowiązań finansowych zaciągniętych przez obywateli za granicą Taki program to pełna utopia. Prawdopodobnie nawet w Izraelu nigdy nie został wprowadzony w życie. Wydaje się jednak, że mógłby on, przy dobrych intencjach jego użytkowników, przynieść wielką ulgę w niedoli nawet w obecnym złym świecie. Pełne powodzenie tego systemu uzależnione jest jednak od postawy ludzi tworzących społeczność rządzącą się Bożymi prawami. Pytanie: A co będziemy jeść po roku zaniechania uprawy ziemi, musiałoby się nieodwołalnie pojawić na pierwszej konferencji prasowej przywódców naszej radykalnej partii. Odpowiedź, że Bóg ześle w roku poprzedzającym takie błogosławieństwo, że będzie można jego obfitością przeżyć przez kolejne trzy lata, zadowoliłaby tylko ludzi wierzących. Nie liczymy na to, że dzisiaj uda się zrealizować choćby tylko niektóre punkty z Bożego programu gospodarczego. Jednak ci, którzy już dzisiaj żyć winni wedle praw Bożego świata przyszłego Królestwa, powinni tak żyć i gospodarzyć na tej ziemi, jakby ich już dzisiaj obowiązywała zasada społecznej solidarności. Wydaje się również, że i ten postulat idzie zbyt daleko. Czy wierzący powinien wyrzec się zaciągania pożyczek na okres dłuższy niż siedem lat, czy powinien zrezygnować z pobierania odsetek od inwestowanych pieniędzy, czy innych środków, czy powinien czuć się odpowiedzialny za powierzony mu kawałek Bożej ziemi? Trudne to pytania i każdy sam dla siebie, przed Bogiem i swoim sumieniem będzie sobie udzielał na nie odpowiedzi. Jasne jest, że przed naśladowcami Jezusa stoją niebiańskie perspektywy, gdzie kwestia uprawy ziemi nie będzie przecież odrywała żadnej roli. Jednak oni też „odziedziczą ziemię” (Mat. 5:5). A jeśli tak, to może powinni już dzisiaj mieć pewne pojęcie o gospodarczym programie Prawa Bożego. Czytajmy zatem uważnie słowa wypowiedziane na Boże Górze.

Szemita Parsza przypadająca na ten tydzień opisuje jedną z najtrudniejszych rzeczy, którą człowiek na swojej drodze wiary powinien osiągnąć, czyli bezwzględną ufność Bogu. Rozważając historię ludzkości, począwszy od Adama, zawsze człowiekowi brakowało tej wiary, która pozwoliłaby mu być blisko swego Stwórcy. Jednak Bóg pragnie, aby każdy z nas o nią walczył i zabiegał. W księdze Wajikra (III Mojżeszowa) 25;1-4 czytamy: Potem Pan powiedział do Mojżesza na górze Synaj: „Mów do Izraelitów i powiedz im: Kiedy wejdziecie do ziemi, którą daję wam, wtedy ziemia będzie także obchodzić szabat dla Pana. Sześć lat będziesz obsiewał swoje pole, sześć lat będziesz obcinał swoją winnicę i będziesz zbierał jej plony, ale w siódmym roku będzie uroczysty szabat dla ziemi, szabat dla Pana. Nie będziesz wtedy obsiewał pola ani obcinał winnicy” Najwyższy nakazuje Izraelowi pozostawienie odłogiem ziemi na siódmy rok, zwany rokiem szabatowym (szemita). Komentatorzy żydowscy stwierdzają, że celem tej micwy (przykazania) jest osłabienie przywiązania człowieka do rzeczy materialnych, które zapewniają mu pewność dnia następnego. Alszich dodaje, że ugorowanie ziemi w siódmym roku jej użytkowania dowodzi, że podstawową siłą wszechświata jest Bóg, nie zaś prawo natury. Zostawiając swe pola bez nadzoru na jeden rok, Żyd pokazuje, że ten świat jest jedynie korytarzem do Świata Przyszłego i że prawdziwie żyje człowiek tylko wtedy, gdy odrzuca pokusę zysków materialnych na rzecz rozwoju duchowego *.

Czyż to nie była niesamowita lekcja ufności dla Izraela? Jak często, gdy czytamy dziś te przykazania mówimy sobie w sercu – „Dobrze, że Bóg dzisiaj ode mnie tego nie wymaga, bo chyba bym nie potrafił sprostać tak wielkim wyrzeczeniom”. Lecz czy na pewno Bóg nie wymaga od nas bezwarunkowej ufności i przylgnięcia do Niego ze wszystkich sił? Żyjemy w świecie, gdzie powszechnie rozprzestrzenił się kult pieniądza. W dzisiejszej rzeczywistości pogoń za dobrobytem i luksusem wyparła szukanie Boga. Musimy się zatrzymać i zastanowić, czy nie biegniemy w tym błędnym kole, czy troska o dzień jutrzejszy nie absorbuje naszych myśli i czy modlitwa oraz studiowanie Biblii znajdują jeszcze miejsce w tak napiętych harmonogramach naszych dni. A przecież Jeszua Mesjasz wyraźnie nas poucza: Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? (…)Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy” (Mt 6;1,31-34). Pomimo tego, że Bóg nie nakazuje nam przestrzegania roku szabatowego (micwa ta dotyczy ziemi Izraela), to wymaga od nas takiej ufności, która pozwoliłaby nam pozostawić wszystkie materialne związania na rzecz służby dla Niego. Wielu z nas mówi, że chcieliby żyć w czasach Mesjasza, aby słuchać Jego nauk, lecz czy byśmy byli gotowi na te słowa Jeszui – „Pójdź za mną!”, tak jak to uczynił Lewi, który „zostawił wszystko, wstał i chodził za Nim” (Łk 5;28). Kiedy On drugi raz przyjdzie na ziemię by zabrać swoich, jakie rozczarowanie nas spotka, gdy będziemy tak przywiązani do tego świata, że nie zdołamy pójść z Nim, kiedy będzie nas wzywał. Stan odcięcia od doczesności jest bardzo wysokim poziomem duchowym, do którego prowadzą kroki wiary i wielu wyrzeczeń. Autor „Ścieżki Sprawiedliwych” – Raw Mosze Chajim Luzzatto, jako jeden z czynników osłabiających czujność wyróżnia zaangażowanie w świeckie zajęcia i sprawy. Twierdzi on, że człowiek musi byś czynny do pewnego stopnia z powodów życiowych, ale nie aż tak, aby miała ucierpieć na tym jego służba Bogu. W Talmudzie również możemy znaleźć wiele cennych wskazówek: „Ogranicz interesy, a zajmuj się Torą. Jeśli zaniedbujesz Torę, masz na to wiele wymówek, a jeśli zajmowałeś się Torą – On ma dla ciebie obfitą nagrodę” (Pirke Awot 4;12). Jeżeli chcemy być wolni od materializmu, musimy przylgnąć do Niego i nie lekceważyć tych zaleceń. Bóg znając człowieka i jego skłonność do złego daje mu taką obietnicę: „Jeżeli zaś powiecie: co będziemy jedli w siódmym roku, jeżeli nie będziemy siali ani zbierali plonów? Ześlę wam błogosławieństwo w szóstym roku, tak że plony wystarczą na trzy lata” (Wajikra 25;21-22). W następnej parszy (Bechukotai) czytamy o karze, która spotka synów Izraela, jeżeli nie złożą ufności w Bogu i zaniedbają rok szabatowy – „Wtedy ziemia będzie obchodzić swoje szabaty przez wszystkie dni swego spustoszenia, a wy będziecie w kraju nieprzyjaciół. Wtedy ziemia będzie odpoczywać i obchodzić swoje szabaty. Przez wszystkie dni swego spustoszenia będzie obchodzić szabat, którego nie obchodziła w latach szabatowych, kiedy w niej mieszkaliście” (Wajikra 26;34-35). Nie łudźmy się! Nas też spotka kara jeżeli nie zaufamy Najwyższemu i nie będziemy poświęcać czasu na szukanie Go. Dlatego koniecznym jest, abyśmy codziennie badali nasze uczynki i drogi działania, oraz poprzez posłuszeństwo Bogu zabiegali o wzrost naszej wiary i doświadczyli tego, że „ Szczęśliwi, których moc jest w Bogu, którzy zachowują ufność w swym sercu” (Ps 84;6).

Rozważania o umiarkowaniu w... pracy Jak bardzo w sprzeczności z pojęciami ludzkimi stoi nakaz o cyklicznym świętowaniu roku sabatowego! W ogóle czasy pośpiechu, chęci wykorzystania prosperity, nadarzającej się do zarobienia pieniędzy okazji nie sprzyja przestrzeganiu Bożej cykliczności. Czasami są to realia wprost niemożliwe do zmiany musimy z niezależnych od nas powodów pracować w sobotę lub niedzielę...

A litera prawa Mojżeszowego zalecała również odpoczynek dla ziemi - co siedem lat - tak jak dla ludzi co siedem dni... Jakie jest Boże, duchowe przesłanie tych nakazów dla wierzących ery chrześcijańskiej? Zdaje się, że wszystkie przepisy Prawa Bożego - te dotyczące ciała, przedmiotów, a także pracy podnoszą wagę umiarkowania, samokontroli, powściągliwości w każdej sferze życia... Przypomnijmy sobie rygorystyczne przepisy o czystości i zanieczyszczeniu, o współżyciu cielesnym, o pokarmach i zwierzętach czystych i nieczystych. Sama potrzeba zaspokojenia swoich pragnień - często słusznych - wynikających z fizjologii ciała - to jeszcze mało - trzeba znać sposoby prawego postępowania w życiu. Bo takim zdaje się być sens przepisów zakonnych - by ich rygorystyczne warunki zmuszały naszą wolę do świadomego i powściągliwego kierowania naszym życiem... Duch Prawa mówi - nie łapczywość, chciwość, pożądanie - ale wola, powściągliwość, samokontrola, umiarkowanie. Nawet w takiej sprawie jak praca, uprawa roli, zarabianie pieniędzy, zbieranie plonów...

Błogosławieństwo za posłuszeństwo czyli jedność Ciała Pańskiego Plastycznie zasady błogosławienia i karania za posłuszeństwo i jego brak obserwujemy wokół nas. Kto, co sieje - ten odpowiednio zbiera - albo obfity plon, albo wiatr i burzę... Tak się dzieje w życiu poszczególnych ludzi, w życiu rodzin, zborów, społeczności wyznaniowych... Niektóre dzieci Boże, mające talenty ziemskiego urabiania zasobów materialnych uzupełniają niedoskonałość innych w tej sferze naszego poświęconego życia - bardziej uduchowionych, zapatrzonych w piękne myśli i emocje - ci z kolei swoją modlitwą i duchem wnoszą mądrość i koloryt do naszego życia. Nie próbujmy jednak zapominać, że prócz serca mamy głowy i ciała! Z drugiej strony pamiętajmy o cząstce wrażliwej Marii z Betanii, która nigdy od niej nie miała być odjęta... Ta jedność Ciała Chrystusowego pozwala cieszyć się błogosławieństwami, które spływają dzięki różnorodności talentów i funkcji w zborze, bratniej społeczności. Spróbujmy w wielkim zamiłowaniu jednych do mądrych prawd, innych do wzniosłych i pięknych wzruszeń zobaczyć uzupełniającą się odmienność. Tak długo, jak oczy nie będą zarzucać stopom kurzu po przebyciu dalekiej wędrówki, i jak ręce będą gotowe umywać nogi i zrywać kwiaty w ogrodzie - tak długo ciało - w sensie po pierwsze człowieczeństwa jednostki, po drugie - w znaczeniu jedności wszystkich wierzących - zostanie błogosławione... Może tak właśnie można rozumieć posłuszeństwo duchowego Izraela - jako błogosławioną jedność Ciała Chrystusowego.

Mój osobisty Wielki Jubileusz Bóg chce uratować nasze dziecięce, chłopięce marzenia. Dozwala byśmy oddawali swe uczucia i działania nie swojemu przeznaczeniu – czasami wydaje się nam, że ktoś piękny wokół nas powinien być dla nas przykładem, zachwytem – i w ten smutny sposób gubimy drogowskaz w naszym sercu, którym były nasze marzenia. Ale Bóg w swej miłości nie zapomina o nas – zasmuconym, zagubionym, szukającym swego miejsca w życiu – w czasie, który można byłoby nazwać naszym osobistym, „prywatnym” jubileuszem chce nam powiedzieć, że to właśnie On sam dozwolił byśmy się w życiu nieco zapętlili, byśmy utracili prawie wszystko tylko po to by On, wielki El Szaddaj Adonaj w czas naszego

jubileuszu zwrócił nam radość, szczęście – zrealizował nasze marzenie... W swoim życiu szukam punktu czasowego – który będę mógł nazwać swoim Wielkim Jubileuszem – bardzo możliwe, że ten piękny czas nadejdzie dopiero po moim zgonie, w wiecznym Królestwie Niebieskiego Ojca. Ale zdarza się, że jestem pełen nadziei, że niektóre – a może wszystkie z moich zagubionych dziecięcych marzeń zostaną zrealizowane jeszcze w tym, ziemskim życiu – co wcale nie musi się ziścić – ponieważ doczesne życie moje jest żywą, płonącą ofiarą, mającą sławić mojego Pana – bądź eksplozją wdzięczności i uwielbienia za dary spełniające moje oczekiwania – bądź popiołem na głowie, pokornym przyłożeniem swoich ust do prochu...

PYTANIA I ODPOWIEDZI do Parszy BEHAR Parsza: Behar [‫" ] ְבּהַר‬Na Górze" Rozdziały Księgi Kapłańskiej 25:1-26:2 Streszczenie: Nasza parsza rozpoczyna się od przykazania, by rolnik w Izraelu pozostawiał swoją ziemię odłogiem każdego siódmego roku. Taki rok jest zwany "Rokiem Szabatowym" (albo Szemittah). Przez sześć lat, rolnik mógł dowolnie, sadzić i zbierać zboże z pola oraz winogrona z winnicy, ale podczas siódmego roku nie mógł siać ani zbierać żadnego zboża, ale wszyscy mieszkańcy kraju mogli swobodnie zbierać z pola wszystko wyrosło samorzutnie bez uprawiania. Tak jak "podwójna porcja" manny spadła w szósty dzień tygodnia, tak Bóg obiecał dać rolnikom w Izraelu "podwójną porcję" plonów w szóstym roku. Ponadto, ludziom kazano policzyć siedem cykli siedmiu lat – w sumie 49 lat - i oznajmić nadejście pięćdziesiątego roku dęciem szofaru w Dniu Przebłagania ( Jom Kippur). Ten pięćdziesiąty rok był czasem "Jubileuszu" (jovel) - rokiem "wolności" dla ziemi i wszystkich jej mieszkańców. Niewolnicy mieli być uwalniani, długi miały być anulowane i żądano by ziemi wróciła do swego pierwotnego dziedzictwa. Ponadto, odkąd plony szóstego roku siódmego cyklu były wystarczające, by wyżywić ludzi przez dwa lata (tj., 49 i 50 rok), Bóg obiecał rolnikom, że zwiększy plony w 48 roku tak, że zbiory wystarczą na trzy lat razy, a więc, aż do żniwa po roku Jubileuszowym. Izraelitom dano także obowiązek, by odkupić ("wykupić") zarówno ziemię jak i ludzi, którzy zostali sprzedani z powodu finansowych niepowodzeń. Na przykład , jeżeli człowiek został zmuszony, by sprzedać część swego dziedzictwa z powodu ubóstwa, wtedy jeden z jego najbliższych krewnych miał obowiązek, aby wykupić to, żeby nie przeszło w obce ręce. Jednakże, to prawo dotyczyło tylko gruntów i domów wolnostojących, ale domy stojące wewnątrz "otoczonych murem miast" można było wykupić tylko przez jeden rok po dacie sprzedaży. Jednak, domy Lewitów były zawsze wykupywalne, bez względu na ilość czasu, który minął. W dodatku, jeżeli człowiek został zmuszony, stać się służącym z powodu biedy, jego "bliski krewny" był zobowiązany wykupić jego życie z niewoli za długi. Wartość ziemi miała być profesjonalnie - szacowana według pozostałej do Jubileuszu liczby lat zbiorów i jednak nie pozwalało to, by sprzedać ziemię i zrezygnować z obowiązku, odkupienia jej to, ponieważ należała do Boga. Biedny brat może zostać wynajęty jako szanowany służący, ale nie powinien nigdy być traktowany jak niewolnik. Jest zabronione, pożyczyć mu pieniądze na procent czy zaprzedawać go za codzienne jedzenie, ale podczas roku Jubileuszowego miał zostać zwolniony ze wszystkich zobowiązań. Jeśli jakiś Izraelita, został służącym niewolnikiem u obcokrajowca powinien zostać odkupiony przez jego bliskich krewnych. Parsza kończy się ogólnym przypomnieniem by czuć odrazę do wszystkich form bałwochwalstwa, zachowywać szabaty Boga (święta) i uczcić Przybytek.

PYTANIA: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10.

Przez ile lat rolnicy mogli uprawiać ziemię, aż przychodził czas w którym musiała ona leżeć odłogiem? Jak w rolniczym cyklu lat nazywany jest rok siódmy? Jak określiłbyś [wyznaczył] rok Szabatowy? Czy dopuszcza się podczas roku Szabatowego zbierać plony, jakie ziemia wydała samoistnie? Jak ludzie mieli przetrwać siódmy rok, skoro nie mogli zbierać plonów? Co mieli ogłosić Izraelici w następstwie liczenia “siedmiu tygodni-lat”, lub 49 lat? Podczas jakiego święta należało ogłosić rok Jubileuszowy? Do czego byli zobowiązani ludzie w roku Jubileuszowym? Co Bóg obiecał jako nagrodę za zachowywanie roku Jubileuszowego? Jeśli ktoś był zmuszony sprzedać swoją ziemię ze względu na niedostatek [ubóstwo],

czy musi czekać aż do roku Jubileuszowego, aby móc ją odzyskać? 11. Czy jeśli ktoś sprzedał swój dom w mieście ogrodzonym murem [za murami miasta], to otrzyma go z powrotem podczas roku Jubileuszowego? 12. Czy wolno było Lewitom sprzedawać swoją ziemię? 13. Czy Żydzi mogli obciążać odsetkami od długów jedni drugich [siebie nawzajem]. 14. Czy ktoś mógł sprzedać swoją ziemię i na zawsze zrzec się prawa do jej wykupu? 15. Kto jest właścicielem ziemi Izraelskiej? 16. Co było obowiązkiem bliźniego, gdy członek społeczności Żydowskiej pozostawał bez środków do życia? 17. Wymień kilka powodów dla których spełniamy micwę Szemittah. 18. Który rok według mędrców był uznawany za pierwszy Szemittah? 19. Czego nie wolno było robić w roku Szemittah? 20. Co działo się, gdy rok Szemittah nie był przestrzegany zgodnie z Bożym przykazaniem?

ODPOWIEDZI: 1. Przez sześć lat (rok początkowy był ustalany przez bet din [“dom wyroku”], lub przez sąd religijny. 2. Szemittah, analogiczny do dnia Szabatu, w którym odpoczywamy od naszych normalnych zajęć. 3. Weź aktualną datę roku Żydowskiego i podziel ją przez siedem. Jeśli nie ma reszty [wychodzi liczba całkowita], jest to rok szemittah, w przeciwnym razie jest to zwykły rok. Należy pamiętać, że obecnie datą nowego roku Żydowskiego jest Rosz Haszanah, przypadający 1 Tiszri/Etanim (w jesieni). 4. Nie. Ziemia powinna mieć całkowity odpoczynek, jednakże naturalnie powstały plon można było spożytkować (3 Moj 25,5). Ten rodzaj plonu nazywany jest szevi 'it i nie może być kupiony, sprzedany lub wyrzucony. 5. Bóg obiecał, że zbiory z szóstego roku wystarczą im na dwa lata. 6. Mieli ogłosić "jovel," lub "Rok Jubileuszowy" 7. Podczas Dnia Pojednania (Jom Kippur), obwieszczeniem Jovel był dźwięk dęcia w szofar (3 Moj 25,9) 8. Więźniowie musieli być uwolnieni, długi darowane, zaś zarządzanie ziemią [własność ziemi] powinno wrócić do pierwotnych właścicieli. 9. Bóg obiecał, że obfitość plonów w 48 roku będzie trzy razy większa, tak, że zbiory wyżywią ludzi aż do czasu z zbiorów w roku następującym po Jubileuszowym. 10. Tylko w przypadku, gdy on (ew. krewny) nie mógł wykupić jej wcześniej [przed rokiem Jubileuszowym]. Była pewna formuła [wzór] “pro rata”, która wyznaczała ile pieniędzy było potrzeba zapłacić, aby wykupić swoją ziemię (3 Moj 25.13-18). 11. Niekoniecznie. Prawo zwrotu miało zastosowanie tylko do ziemi, a nie do domów „za murami miasta”, które podlegały wykupowi jedynie w ciągu roku od daty sprzedaży (3 Moj 25,29-30). 12. Nie, ale mogli sprzedawać (a później odkupywać) swoje domy w dowolnym czasie (3 Moj 25,32-34) 13. Nie. " Nie bierz od niego odsetek ani lichwy, a bój się swojego Boga, aby twój brat mógł żyć obok ciebie." (BW 3 Moj 25,36). 14. Nie, ponieważ Bóg jest właścicielem ziemi, a ludzie są tylko „przybyszami i przechodniami” u Niego. (3 Moj 25,23). 15. Bóg we Własnej Osobie. (1 Moj 12,7; 15,18-21; 17,7-8; 3 Moj 25,23; Jer 2,7; 16,14-15; Ez 36,8-10; Jl 2,18; 3,2; etc.) 16. Zatrudnić go jako sługę obdarzonego szacunkiem. Kol Jisrael arevim zeh bazeh: "Wszyscy Izraelici są odpowiedzialni jedni za drugich" 17. 1) Aby dać szansę ziemi do odrodzenia [regeneracji] 2) Aby dać rolnikom okoliczności do wypróbowania ich wiary w Boże zaopatrzenie [przykazania]. 3) Aby umożliwić rolnikom studiowanie Tory, lub realizowanie innych rzeczy. 4) Aby świadczyć (podobnie jak Szabat), że Bóg jest Stwórcą. 18. Czternaście lat po podboju dokonanym pod wodzą Jozuego, lud był w całkowitym posiadaniu ziemi, dlatego pierwszy Szabat dla ziemi nastąpił siedem lat później. 19. 1) Żadnej czynności manifestującej własność ziemi [prawo własności] (np. zamykanie [ryglowanie, zamykanie na zamek] bram twojego gospodarstwa. 2) Odbierania długów. 20. 1) Zbiory nie były obfite 2) W ostateczności lud był wyrzucany z jego ziemi (2 Kronik 36,21). Siedemdziesiąt lat niewoli Babilońskiej było karą za 70 lat szemittot, których Izraelici nie dotrzymali od momentu wkroczenia do ich ziemi, aż do zniszczenia pierwszej Świątyni (tzn. 490 lat). Podczas niewoli

Bóg sprawił, że ziemia otrzymała właściwy dla niej odpoczynek poprzez pozostawienie jej spustoszonej przez 70 lat.

Tematy do dyskusji: 1. Jak ważna jest dla Ciebie idea “szabatowania”? W jaki sposób przestrzegasz czasu przeznaczonego na odpoczynek i zaufanie w Bożym zaopatrzeniu [przepisach] w swoim życiu? 2. W parszy Emor (zeszłotygodniowej) Tora nakazuje nam odliczanie 49 dni upływających między Paschą i świętem Tygodni (Szawuot), natomiast w parszy Behar (aktualnej) Tora nakazuje nam odliczanie 49 lat do Yovel – roku Jubileuszowego. Dyskutuj o wszystkim co odróżnia i łączy te dwa przykazania. 3. Jak myślisz, czemu rok Jubileuszowy zaczynał się w Jom Kippur, a nie w Rosz HaSzana? 4. Jakie widzisz powiązania między dniem Szabatu, a rokiem Szabatowym? Jak obie te kwestie odnoszą się do prawdy, że Bóg jest naszym Stwórcą i Żywicielem [Bogiem Zaopatrującym]? 5. Werset z aktualnych czytań “Jam jest Pan, Bóg twój, który was wyprowadziłem z ziemi egipskiej, aby wam dać ziemię kanaanejską i być waszym Bogiem (BW 3 Moj 25,38), jest interpretowany przez midrasz, że ci którzy żyją poza ziemią Izraela są „jakby nie mieli Boga”. Istotnie, liczne prawa Tory mogą być przestrzegane jedynie, gdy mieszka się w ziemi Izraelskiej wśród społeczności Żydowskiej (pod teokracją). Dyskutuj: jak praktyka naszej wiary jest zarówno powiązana, jak i niezależna od wspólnoty wiary... 6. Prawa dotyczące sprzedaży ziemi – szczególnie zakaz sprzedaży “na wieczność” – są radykalne. Grunty nie mogły być sprzedawane, a jedynie dzierżawione, co gwarantowało zabezpieczenie przed całkowitym ubóstwem, jak również chroniło przed umacnianiem [konsolidacją] władzy w rękach niewielkiej liczby osób. Dyskutuj na temat następstw prawa Szemittah, jak również Jovel i w jaki sposób mogłyby tworzyć sprawiedliwą i miłującą się społeczność. 7. Bóg powiedzał, że mamy być “przybyszami i przechodniami” w Jego świecie (3 Moj 25,23). Fraza ta jest paradoksalna, ponieważ ger jest tym, który jest “tylko przejazdem”, jak gość lub turysta, natomiast toszav jest tym, który jest mieszkańcem, jak osadnik czy obywatel. Ale jak ktoś może być równocześnie gościem i mieszkańcem jakiegoś miejsca, albo obcym i obywatelem jednocześnie? Jak ktoś może być „tylko przejazdem” w miejscu o którym powiedziano mu, że tam ma żyć. Fraza ta zdaje się sugerować, że Bóg „osiedla się” pośród tych, którzy są wygnańcami na tym świecie, ale staje się „obcym” dla tych, którzy „osadzają się” tutaj [przynależą do „świata”]. Dyskutuj… 8. Pismo uczy nas, że “świat zbudowany jest na chesed” (Psalm 89,2) [Od tłumacza: z tekstu wynika, że słowo chesed może oznaczać „dobroć” „uprzejmość” „życzliwość”, nie do końca rozumiem również odnośnik do Psalmu… możliwa różnica w numeracji między tłumaczeniami] Niektórzy mędrcy mówili, że powodem zakazu czerpania korzyści z odsetek od długu, jest to, że „lichwa” stwarzała osobiste korzyści z czegoś, co powinno być aktem chesed (to jest aktem dobroci). Tłumaczą to tym, że najważniejszą rzeczą jaką mamy w życiu jest czas i czas jest tym co nadaje perspektywę. W rzeczywistości powinniśmy być smutni z powodu każdej uciekającej chwili, ponieważ każda przybliża nas do „dnia zapłaty”. Ale ktoś, kto pożycza pieniądze na procent ma dokładnie odwrotne odczucia. Każda upływająca sekunda przynosi mu radość, ponieważ przynosi większy procent jego pieniądzom. Większość zachodnich systemów gospodarczych jest zbudowanych na idei rozszerzania zasięgu kredytów na inne państwa, a następnie czerpania zysków z długu. Przedyskutuj stronę etyczną czerpania zysków z pożyczek [z pożyczania na procent]. Jak Jeszua odniósł się do „handlarzy” [tłumacząc co do słowa “wymieniaczy pieniędzy”]. 9. Prawo szemittah ma na celu poświadczać, że Bóg jest Stwórcą i prawdziwie wszystko należy do Niego. Zawierzenie naszego panowania, własności, osobistego mienia i jakichkolwiek zaległych, należnych nam długów wymaga znacznego bittachon (wiary [zaufania w Bogu]). Co według twojej opini “posiadasz” w tym życiu i jak zachowujesz równowagę w odczuciach między własnością, a ideą zawierzania [poddawania]. 10. Mędrcy interpretują przykazanie “ Nie będziecie wyrządzać krzywdy jeden drugiemu, lecz będziesz się bał Boga twego, bo Ja, Jahwe, jestem Bogiem waszym. (BT 3 Moj 25,17) jako „Nie powinieneś ranić uczuć innych, ale powinieneś bać się Najwyższego” [od tłumacza: x. J. Wujek tłumaczy początek tego wersetu nieco w myśl mędrców: „Nie trapcie braciej z pokolenia waszego (…)”]. Ranienie innych osób poprzez werbalne bądź emocjonalne poniżanie nazywa się ona 'at devarim. Ten kto publicznie zawstydza inną osobę tak, że

zmienia się jej kolor (np. rumieni się lub blednie), jest sądzony jak za rozlew krwi. Traktowanie innych z czułością i poszanowaniem jest sposobem na uhonorowanie Boga, nie przestrzeganie pierwszej części [tego] wersetu wiąże się z tym, że nie będziemy przestrzegać jego drugiej części. Dyskutuj na temat idei, że „poszanowanie poprzedza Torę”. 11. Zakazujące [odnoszące się do zagadnień negatywnych] przykazanie „Nie będziesz oszukiwał

bliźniego swego” implikuje do pozytywnego obowiązku bycia prawdomównym w stosunku do swego bliźniego. Bycie szczerym z innymi sprawia, że jesteśmy szczerzy sami ze sobą; ponadto oszukiwanie innych sprawia, że oszukujemy samych siebie.

Błogosławieństwo końcowe po czytaniu Tory:

‫ֲשׁר‬ ֶ ‫תָּה יְהוָה אֱלהֶינוּ ֶמ ֶל" הָעוֹלָם א‬% "‫בָּרוּ‬ ‫נָתַן לָנוּ תּוֹרַת ֱאמֶת וְ ַחיֵּי עוֹלָם נָטַע בְּתוֹכֵנוּ‬ ‫תָּה יְהוָה נוֹתֵן הַתּוֹרָה‬% "‫בָּרוּ‬ Błogosławiony jesteś, JHWH, Boże nasz, Królu wszechświata, który dałeś nam Torę prawdy i ustanowiłeś życie wieczne pośród nas. Błogosławiony jesteś, JHWH, dawco Tory. UWAGA: Współcześnie większość ortodoksyjnych żydów nie wymania oryginalnego IMIENIA BOGA Izraela ‫ יְהוָה‬JHWH , zastępując je w modlitwach różnymi substytutami, z których najpopularniejsze to Adonai i Haszem. Dlatego w ich wykonaniu to błogosławieństwo brzmi tak:

Baruch atta Adonai eloheinu melekh ha-olam, Aszer. Natan lanu torat emet wechaijei olam nata betokheinu. Baruch atta Adonai, notein hatorah .

Kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie jest dozwolone, a nawet bardzo wskazane według zasady: „Darmo wzięliście, darmo też dawajcie”