Inwestycyjny boom w powiecie

www.powiat-olsztynski.pl Rej. PR 285 Miesięcznik Powiatu Olsztyńskiego O współpracy z Powiatem Osnabruck, mijającej kadencji i najtrudniejszym dniu ...
2 downloads 0 Views 777KB Size
www.powiat-olsztynski.pl

Rej. PR 285 Miesięcznik Powiatu Olsztyńskiego

O współpracy z Powiatem Osnabruck, mijającej kadencji i najtrudniejszym dniu w pracy, rozmawiamy z Mirosławem Pampuchem, starostą olsztyńskim. str 2

Ludzie chcą tu załatwiać sprawy, a nie politykować

Pismo bezpłatne

Powiat pozyskał na inwestycje infrastrukturalne kilkadziesiąt milionów

Inwestycyjny boom w powiecie Modernizacja dróg, remonty szkół, cyfryzacja map, czy inwestycje w służbę zdrowia – to tylko niektóre przykłady inwestycji infrastrukturalnych, które zostały zrealizowane w ostatnich czterech latach przez Powiat Olsztyński. Na inwestycje twarde udało się pozyskać ponad 60 mln zł ze źródeł zewnętrznych.

Fot. Archiwum redakcji

Złotówka na inwestycje została pomnożona razy trzy

nr 10(41)październik 2010

Jacek Niedzwiecki

[email protected] Ekipy remontowo-budowlane to częsty widok, jaki można było spotkać na drogach powiatowych w ciągu ostatnich czterech lat

O podsumowanie ostatnich czterech lat w powiecie poprosiliśmy 21 radnych III kadencji. Wszyscy radni musieli odpowiedzieć na trzy pytania. str 4-5

Studenci medycyny ćwiczą na oddziale pediatrii

W biskupieckim szpitalu pojawili się studenci III roku kierunku lekarskiego Wydziału Nauk Medycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. str 6

Wielki powrót boksu na Warmię

Wielki sukces Arkadiusza Wasilewskiego, boksera UKSW PIRS Powiatu Olsztyńskiego. Podopieczny Jacka Smolińskiego zdobył brązowy medal na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Starachowicach. str 8

Mimo tego, że dochody samorządów powiatowych stanowią w głównej mierze dotacje i subwencje z budżetu państwa, co w znaczny sposób ogranicza powiatom możliwości inwestycyjne, to dzięki ciężkiej pracy radnych, urzędników i władz powiatu w latach 20072010 udało się przeprowadzić kilkadziesiąt inwestycji infrastrukturalnych! Na zdecydowaną większość z nich udało się pozyskać środki zewnętrzne. Z samej Unii Europejskiej powiat uzyskał ponad 50 milionów złotych! - Powiat Olsztyński znajduje się w ścisłej czołówce samorządów, które umiały wykorzystać najlepiej możliwość aplikowania o środki unijne – mówi Urszula Pasławska, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego, odpowiedzialna za wdrażanie funduszy unijnych w regionie. Długo wyczekiwane drogi Największym projektem, na który powiat otrzymał aż 17,5 mln zł unijnego wsparcia był projekt E-mapa, czyli przetworzenie papierowych map i zasobów geodezyjnych do formy elektronicznej. - To technologiczna rewolucja w powiatowej geodezji – nie ma wątpliwości Mirosław Potrapeluk, dyrektor Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej. Mirosław Pampuch, starosta olsztyński podkreśla, że przedsięwzięcie w sposób zdecydowany ułatwi życie inwestorom i właścicielom działek, co w efekcie może przełożyć się na rozwój gospodarczy powiatu. - Poza tym skróci się czas obsługi interesantów w starostwie, a geodeci nie będą musieli przychodzić po niezbędne dane do starostwa, bo otrzymają je w formie elektronicznej przez Internet – mówi Mirosław Pampuch.

Za pieniądze unijne, krajowe oraz środki jednostek samorządu terytorialnego udało się przeprowadzić wiele inwestycji drogowych, czyli tych które są najbardziej wyczekiwane przez mieszkańców. Przykładowe inwestycje to: realizowana za prawie 8 mln zł miniobwodnica Barczewa, przebudowa drogi z Dobrego Miasta do Knopina, z Dywit do Różnowa, droga Bartąg-Bartążek-Olsztyn, droga do Ostrzeszowa, czy drogi w gminie Jonkowo, Biskupiec, Dywity, Kolno, Gietrzwałd, Dobre Miasto, czy Purda. - Powiat złożył też wnioski o dofinansowanie modernizacji kolejnych dróg, które będą realizowane w ramach tzw. „schetynówek” w 2011 roku – mówi Krystyna Plocek, dyrektor Powiatowej Służby Drogowej. - Są to drogi z Mątek do Jonkowa, z Purdy do Marcinkowa, z Dobrego Miasta do Podleśnej oraz przebudowa drogi w Stanclewie. Nowy sprzęt i aparatura medyczna Powiat wspólnie z sześcioma gminami z terenu powiatu oraz powiatem nidzickim pozyskał też ponad 10 mln zł na termomodernizację 19 budynków użyteczności publicznej w tym m.in. LO w Dobrym Mieście. Za ponad 5,5 mln zł przeprowadzony zostanie II etap remontu w zabytkowym budynku Zespołu Szkół w Olsztynku. Z kolei przy biskupieckim Zespole Szkół powiat i gmina Biskupiec kończą budowę Orlika. Mimo trudnej sytuacji w służbie zdrowia udało się przeprowadzić sporo inwestycji w szpitalach powiatowych w Biskupcu i Dobrym Mieście. W Biskupcu kończy się remont Oddziału Ginekologii, a w 2009 do szpitala trafił nowy ambulans z wyposażeniem oraz nowoczesny sprzęt i aparatura medyczna za 1,6 mln zł. To jednak nie wszystko.

W dawnym szpitalu zakaźnym w Barczewie, który prawie przez 10 lat stał pusty rozpoczęła się modernizacja na placówkę dla osób wymagających długoterminowej opieki. Na ten projekt prowadzony wspólnie z Zakonem Kawalerów Maltańskich powiat pozyskał prawie 6 mln zł. - Gdy szpital zacznie działać w 2012 roku, to prace w nim znajdzie około 70 osób – mówi Arkadiusz Paturej, wicestarosta olsztyński. Głośno o Warmii i powiecie W ciągu ostatnich kilku lat o powiecie było też głośno w mediach lokalnych, ogólnopolskich i zagranicznych. To wszystko za sprawą głośnej kampanii promocyjnej Kopernik Warmiakiem, która poprzez popkulturowy wizerunek astronoma miała zwrócić uwagę na liczne związki Mikołaja Kopernika z Warmią. Kampania promocyjna została przekuta w projekt unijny, który jest właśnie realizowany (finalizacja nastąpi na wiosnę 2011 roku poprzez ogólnopolska kampanię telewizyjną). Wspólnie ze stowarzyszeniem „Dom Warmiński” udało się uzyskać wsparcie unijne na flagowe imprezy w powiecie m.in. na Napoleonidę, Rodzinny Piknik Lotniczy w Gryźlinach, gdzie wystąpił niesamowity Jurgis Kairys z Litwy, czy na Kiermas w Bałdach. - To jednak nie wszystko jeśli chodzi o promocję Warmii i powiatu – mówi Mariusz Kwas, dyrektor promocji w starostwie. – Staramy się o unijne pieniądze na realizację Warmińskiego Festiwalu Dziedzictwa Browarniczego, który w naszej ocenie może być oryginalnym produktem regionalnym, który będzie przyciągał na Warmię rzesze mieszkańców i turystów.

2

nr 10(41) 2010

Rozmowy na koniec kadencji...

Złotówka na inwestycje została pomnożona razy trzy Fot. Archiwum redakcji

O współpracy z Powiatem Osnabruck, mijającej kadencji i najtrudniejszym dniu w pracy, rozmawiamy z Mirosławem Pampuchem, starostą olsztyńskim.

Jacek Niedzwiecki

[email protected] - Jak Pan ocenia kończącą się kadencję z perspektywy starosty olsztyńskiego? - To była już trzecia kadencja samorządu powiatowego. Poprzednie dwie kadencje odbywały się pod pytaniami o zasadność funkcjonowania tego szczebla samorządu. Myślę, że obecna kadencja dała wszystkim dowód, że samorząd powiatowy się sprawdził i na trwałe wrósł w system jednostek samorządu terytorialnego. Oczywiście obecna kadencja była trudną z uwagi na fakt, że mimo różnych zapowiedzi nie zmieniły się zasady finansowania powiatów. Nadal gro dochodów samorządów powiatowych to dotacje i subwencje. Tym samym nie pozwala to szerzej prowadzić działalności inwestycyjnej. De facto inwestycje są przeprowadzane przy udziale środków kredytowych. Warto jednak przy tym pamiętać, że każda złotówka z kredytu została zainwestowana, a nie przejedzona. Nie wydawaliśmy pożyczonych na wydatki bieżące, a dodatkowo każda złotówka włożona w inwestycję została pomnożona co najmniej razy trzy. - Został Pan starostą w połowie kadencji zastępując na stanowisku wieloletniego starostę Adama Sierzputowskiego. Czy trudno było Panu „wejść w buty” po staroście, który kierował Powiatem od samego początku jego istnienia? - Miałem o tyle ułatwione zadanie, bo funkcjonuję w samorządzie Powiatu Olsztyńskiego od 2002 roku. Od tego czasu jestem radnym Rady Powia-

Warto pamiętać, że każda złotówka z kredytu została zainwestowana, a nie przejedzona – podkreśla starosta Mirosław Pampuch

tu, byłem też przewodniczącym Komisji Budżetowej, a także przewodniczącym Rady Powiatu, ale niewątpliwie sprostanie zadaniu kierowania Powiatem po Adamie Sierzputowskim, to duże wyzwanie. Mam nadzieję, że temu wyzwaniu sprostałem, ale nie mnie to oceniać. Myślę, że ocenią to radni i wyborcy. - Czy udało się zrealizować wszystkie cele i zamierzenia, jakie stawiał Pan sobie po objęciu funkcji starosty? - Jeśli mówimy o celach związanych z pozyskiwaniem środków zewnętrznych, to myślę, że te cele w pełni się nam udało zrealizować. Odczuwam niedosyt jeśli chodzi o mienie Powiatu. Liczyliśmy, że to mienie, które udało się pozyskać będzie łatwiej zbywalne i środki finansowe uzyskane w ten spo-

sób, będzie można przeznaczyć na kolejne inwestycje. - Z jakich rzeczy i działań, które wydarzyły się w tej kadencji jest Pan najbardziej zadowolony i dumny? - Dumą napawa współpraca z samorządami gminnymi powiatu. Uważam, że ta współpraca była bardzo harmonijna i dzięki temu udało nam się zrealizować dla naszych mieszkańców dużo więcej inwestycji, ale także przeprowadzić istotne zmiany w funkcjonowaniu powiatu. Mam na myśli sprawy związane z siecią dróg i jej porządkowaniem oraz tematy inwestycyjne. - Czy staroście olsztyńskiemu dobrze współpracowało się z Radą Powiatu? - Powiat Olsztyński jest specyficznym powiatem z wielu względów, nie tylko ze względu na jego wielkość. Uważam, że jesteśmy modelowym przykładem współpracy pomiędzy Zarządem Powiatu, starostą, a Radą Powiatu. Zdaję sobie sprawę, że 23 osoby w Radzie Powiatu to 23 poglądy na sprawy związane z powiatem. Cieszę się, że nigdy nie były to poglądy indywidualne. Każdy z radnych prezentował propowiatowe podejście do rozwiązywania problemów powiatu, a to zaowocowało tym, że nasze sesje przez ostatnie lata były wręcz nudne dla obserwatora z zewnątrz. I chciałbym, żeby tak pozostało w przyszłości. - Proszę o dokończenie zdania: najtrudniejszy dzień w pracy to... - ... pierwszy dzień pracy w roli starosty. (uśmiech) Pamiętam wizyty pracowników, którzy z pewną dozą nieufności podchodzili do spotkań. Mam nadzieję, że po trzech ostatnich latach, to się zmieniło. - Jak ocenia Pan współpracę z partnerskim Powiatem Osnabruck? W jakim kierunku powinna ona iść w najbliższej przyszłości? Są pewne głosy, że trzeba nadać nowego ducha i charakteru tej współpracy... - Zdecydowanie nie zgadzam się z taką opinią. Proszę prześledzić kontakty innych powiatów w ramach partnerstw, co zresztą mieliśmy okazję obserwować

w czasie Festiwalu Partnerstw Polsko-Niemieckich. Działania, które podejmujemy wspólnie z Powiatem Osnabruck są w tak bogatej palecie różnorodności, że trudno jeszcze sobie wymyślić dodatkowe działania. Proszę zwrócić uwagę, że nie spotykamy się tylko na gruncie pracowników administracji samorządowej, ale jest to szereg spotkań różnych środowisk m.in. strażaków, policjantów. Ostatnio mieliśmy okazję animować kontakty pomiędzy Uniwersytetem Osnabruck, a Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim. Są częste wymiany młodzieżowe, są kontakty kulturalne, jak choćby niedawna wizyta na Warmii wspaniałej orkiestry dętej Wellingholzhausen. Chcę podkreślić, że jesteśmy otwarci na nowe pomysły dotyczące współpracy. Niemniej nasze partnerstwo, to żywe partnerstwo wypełnione realną treścią, a nie papierowe partnerstwo, jakie spotyka się w wielu sytuacjach. Wyzwaniem Powiatu jest otwarcie się na partnerstwa z terenów Ukrainy, Białorusi, czyli tych terenów, którym my moglibyśmy zaoferować to, co sami dostaliśmy od partnera z Osnabruck. - Proszę wymienić najważniejsze i najpilniejsze wyzwania, jakie stoją przed Powiatem w najbliższej kadencji? - Wyzwań jest jak zwykle wiele. Wyzwaniu, któremu jesteśmy w stanie podołać i realizować w najbliższej kadencji to kwestia bazy sportowej przy naszych placówkach oświatowych. Obecna kadencja była poświęcona rozwojowi edukacyjnemu tychże placówek, a kolejną fazą powinno być zapewnienie nowoczesnej bazy sportowej. Małym krokiem jest Orlik, który budujemy z gminą Biskupiec przy Zespole Szkół w Biskupcu. Kolejne wyzwania to hale sportowe przy naszych szkołach. Stałym wyzwaniem będą drogi powiatowe. I będzie tak dopóki nie zostanie wprowadzone realne finansowanie tych dróg. Niestety ze środków własnych nie jesteśmy w stanie podołać modernizacji w takim tempie, w jakim oczekują tego mieszkańcy.

O poczuciu dumy, wyzwaniach na przyszłość i konstruktywnej atmosferze pracy, rozmawiamy z Arkadiuszem Paturejem, wicestarostą olsztyńskim.

Jacek Niedzwiecki

[email protected] - Jak Pan ocenia kończącą się kadencję z perspektywy wicestarosty olsztyńskiego? - Cały czas mam wrażenie, że w naszym powiecie bardzo dużo się dzieje. Mam przeświadczenie, że na Zarządzie Powiatu, czy na sesjach myślimy o tym, żeby życie mieszkańców powiatu było coraz wygodniejsze. Moim zdaniem kadencja nie była zmarnowana. Zadziało się dużo i będzie się działo w kolejnej kadencji. - Co było dla Pana największym wyzwaniem w czasie pełnienia funkcji wicestarosty? - Przez ostatnie 20 lat pracowałem w pomocy społecznej i nie ukrywam, że miałem zawężony zawodowo obraz świata, dlatego największym wyzwaniem po objęciu funkcji wicestarosty było dla mnie poznanie zakresu działalności poszczególnych wydziałów starostwa oraz zapoznanie się z prawem i obowiązującymi aktualnie przepisami. Zresztą wciąż się uczę wielu technicznych spraw z tym związanych. - Czy w ostatnich czterech latach wydarzyły się w Powiecie rzeczy, które w sposób szczególny napawają Pana dumą? - Dumą napawa mnie fakt, że Powiat jest bardzo kreatywny jeśli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych, zarówno na projekty miękkie, jak i twarde. To rzeczy, których nie można

Fot. Archiwum redakcji

Jestem zdeklarowanym fanem powiatu

Dumą napawa mnie fakt, że Powiat jest bardzo kreatywny jeśli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych - mówi wicestarosta Arkadiusz Paturej

pominąć i które wyróżniają nas na tle innych powiatów regionu. Dużym zadowoleniem jest także to, że udało się przejąć szpital zakaźny w Barczewie i zdobyć pieniądze na jego modernizację na ośrodek opieki długoterminowej. Aż serce bolało, gdy przez 10 lat musieliśmy oglądać, jak niszczał. Jestem także szczęśliwy z realizacji projektów, które będą bezpośrednio wpływały na jakość pracy urzędu, jak E-mapa, czy szkolenia pracowników urzędu. - Był Pan odpowiedzialny m.in. za sprawy oświaty, sportu i pomocy rodzinie. W której z tych dziedzin zaszły największe zmiany, a która wymaga jeszcze systemowego dopracowania? - W pomocy społecznej przez ostatnich kilka lat dopracowaliśmy się sprawdzonego modelu pracy w pomocy społecznej, który jed-

nak wymaga dalszych zmian. Chodzi mi m.in. o kwestię „udomawiania” domów dziecka, żeby były to placówki maksymalnie 14-osobowe, a nie 30-osobowe. Nie został zakończony też system tworzenia zawodowych rodzin zastępczych i nie ukrywam, że wymaga to dalszej pracy. Obecnie nie ma kandydatów na rodziców zastępczych, a jeszcze kilka rodzin by się przydało, żeby rodzice czekali na dzieci, a nie dzieci na rodziców. Jeśli chodzi o pozostałe placówki, jak domy pomocy społecznej, to należy utrzymać je na dotychczasowym poziomie. Sporo pracy i zmian czeka nas w oświacie. Liczę, że na ostatniej sesji 5 listopada Rada Powiatu przyjmie strategię rozwoju oświaty w powiecie do 2025 roku. Niestety demografia mówi sama za siebie. Liczba potencjalnych kandydatów do szkół ponadgimnazjalnych będzie spadać z roku na rok i musimy temu aktywnie przeciwdziałać, bo inaczej trzeba będzie zamykać szkoły. Wyjściem z impasu powinno być dążenie do tworzenia nowoczesnej bazy dydaktycznej, wysokiej jakości świadczonych usług i szerokiej oferty edukacyjnej. Musimy stać się konkurencją dla innych szkół, żeby przyciągnąć, jak największą liczbę uczniów do szkół powiatu. Do tego dochodzi też szeroka akcja promocyjno-marketingowa. - Jak współpracowało się Panu z radnymi powiatu obecnej kadencji? - Tutaj mogę powiedzieć tylko same superlatywy. Jestem fanem Powiatu Olsztyńskiego od samego początku. Uczestniczę praktycznie we wszystkich sesjach od 1999 roku i muszę powiedzieć, że na sali widzę bardzo konstruktywną i rzeczową dyskusję. Nie ma na sesjach polityki, nie ma przepychania się, czy obiecywania gruszek na wierzbie. Wszystko ma otoczkę dużej troski o dobro powiatu. Tutaj działa się tylko na zasadzie merytorycznych

uzasadnień. Nie pamiętam, żeby ktokolwiek na sesji się pokłócił, czy niesympatycznie odezwał. - Jak w pańskiej ocenie wypada Powiat Olsztyński na tle innych powiatów w regionie? - Tutaj mam pewien problem, bo nie znam aż tak dokładnie osiągnięć powiatów we wszystkich dziedzinach działania. Jeżeli chodzi o pomoc społeczną to na pewno jesteśmy jednostką wiodącą w regionie, która torowała drogi innym i pokazywała, jak należy postępować. To u nas realizowane były pilotażowe programy, które później były wdrażane w innych miejscach. Jeśli chodzi o oświatę to ostatnie wyniki matur pokazały, że Powiat Olsztyński dogania w tym zakresie szkoły z dużych ośrodków, jak Olsztyn czy Elbląg. Wpłynęło na to m.in. bardzo duże zaangażowanie wydziału oświaty w pozyskiwaniu środków z Unii Europejskiej. Poszło to tak daleko, że mamy problem ze znalezieniem uczniów do projektów, bo wszyscy uczniowie uczestniczą w jakichś projektach. - Jakie najważniejsze i najpilniejsze wyzwania stoją przed Powiatem Olsztyński w najbliższej kadencji? - Wyzwaniem będzie utrzymanie dobrego poziomu naboru kandydatów do klas pierwszych szkół ponadgimnazjalnych. Kolejnym wyzwaniem dla powiatu są w dalszym ciągu drogi. To trudna kwestia w sensie finansowym, bo nawet mimo udziału gmin, wystarcza pieniędzy na niewiele odcinków dróg. Wyzwaniem będzie też przeprowadzenie kolejnych nowoczesnych zmian w pomocy społecznej. Już czas uciec innym do przodu. Marzy mi się, żeby każde dziecko, które nie musi trafić do domu dziecka, rzeczywiście do niego nie trafiało.

Rozmowy na koniec kadencji...

Dobrze wykorzystaliśmy możliwości

Jacek Niedzwiecki

[email protected] - Czy pełnienie funkcji przewodniczącego Rady Powiatu było trudnym wyzwaniem? - Kierowanie zespołem ludzi jest zawsze trudnym zadaniem. Powiedziałbym nawet – wyzwaniem. Polega to przede wszystkim na utrzymywaniu merytorycznego poziomu pracy Rady, chronieniu jej przed niepotrzebnymi, politycznymi lub osobistymi konfliktami, przestrzeganiu obowiązujących procedur prawnych i tworzeniu atmosfery zaufania oraz otwartości w głoszeniu poglądów związanych z funkcjonowaniem powiatu. - Jak przebiegała współpraca z radnymi powiatu obecnej kadencji? - Zgrzeszyłbym, mówiąc, że źle. Rada, mimo różnic poglądów i temperamentów poszczególnych radnych, działała bez konieczności dyscyplinowania i korzystania ze statutowych ograniczeń. Każdy, zarówno tzw. koalicja, jaki i opozycja, miał możliwość spokojnego wykonywania swojej pracy i reprezentowania swoich wyborców. Wszelkie spory dotyczyły wyłącznie spraw merytorycznych, a nawet gorąca atmosfera niektórych dyskusji, nie przeszkadzała w wypracowywaniu takich decyzji, których nikomu nie trzeba było narzucać. Podejmowaliśmy je z pełnym przekonaniem, że konieczne wybory są dokonywane przez wszystkich radnych, niezależnie od ich przynależności do poszczególnych klubów i miejsca zamieszkania. - Jak Pan ocenia kończącą się kadencję Rady Powiatu?

w oko” z radnymi posiadającymi niejednokrotnie dużo większy staż w pracy samorządowej, było niewątpliwie zadaniem stresującym. Mam jednak nadzieję, że udało mi się mu sprostać. - Co było największym sukcesem w ostatnich czterech latach? - Odpowiedź na to pytanie na pewno nie będzie jednoznaczna i każdy radny będzie widział tę sprawę trochę inaczej, często przez pryzmat swojej gminy. Moim zdaniem, ważne dla całego powiatu było pozyskanie ponad 50 milionów złotych środków pozabudżetowych, a w skali gminy Jeziorany, którą reprezentuję w Radzie – remonty dróg oraz remonty Domu Pomocy Społecznej w Jezioranach i Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Żardenikach, placówek, które są miejscem pracy dla wielu jej mieszkańców. - Jakimi cechami lub umiejętnościami powinna się charakteryzować osoba, która chciałaby być dobrym radnym powiatowym? - Przede wszystkim powinna to być osoba otwarta na problemy mieszkańców i gminy, i powiatu, których reprezentuje. Należy pamiętać, że wybór dokonany w danym okręgu wyborczym nie zwalnia radnego z dbania o interesy całego powiatu. Musi on cechować się konsekwencją w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań, zdolnością wypracowywania kompromisów, bez których osiągnięcie wytyczonych celów często okazuje się niemożliwe. Ważną cechą jest także wysoka kultura osobista – niezbędna w pracy z innymi radnymi, w kontaktach z mieszkańcami i przy ich reprezentowaniu na zewnątrz. - Jak w pańskiej ocenie wypada Powiat Olsztyński na tle innych powiatów w regionie? Fot. Archiwum redakcji

O współpracy z radnymi, sesji, która zapadła w pamięć i o cechach dobrego radnego, rozmawiamy z Andrzejem Sibierskim, przewodniczącym Rady Powiatu w Olsztynie.

Życzyłbym nowej radzie, aby potrafiła utrzymać dotychczasowy styl pracy – szanujący wszystkich ludzi i ich przekonania – mówi Andrzej Sibierski.

- Nie chciałbym jej oceniać w sposób autorytatywny, choćby dlatego, że jestem radnym powiatowym tylko jedną kadencję i brakuje mi jasno zdefiniowanych punktów odniesienia do działań poprzednich rad. Wydaje mi się jednak, że z całą pewnością nie była to kadencja gorsza od dotychczasowych. Przede wszystkim, udało się rozwiązać wiele bieżących problemów mieszkańców powiatu i nakreślić kierunki jego rozwoju w następnych latach. Oczywiście, daleki jestem od stwierdzenia, że zrobiono już wszystko, jestem jednak przekonany, że bardzo dobrze wykorzystaliśmy istniejące możliwości. - Czy była w tej kadencji sesja, która w szczególny sposób zapadła Panu w pamięci? - Wiele było trudnych i od strony czysto formalnej, i merytorycznej. Wszystkie wymagały skupienia i uwagi, zwłaszcza od osoby, która odpowiada za ich prawidłowy, zgodny z prawem przebieg, a tym samym za jakość podejmowanych uchwał i stanowisk. Moją osobistą uwagę zwraca, oczywiście, pierwsza sesją, którą miałem zaszczyt poprowadzić jako przewodniczący Rady. Stanięcie „oko

nr 10(41) 2010

3

- Sądzę, że zdecydowanie pozytywnie. Merytoryczna i jednocześnie życzliwa atmosfera pracy, skuteczność w realizacji założonych działań, dbanie o odpowiednią kondycję finansową powiatu, określanie celów wybiegających w przyszłość i wychodzących naprzeciw dopiero kształtującym się potrzebom mieszkańców powiatu, wspieranie działań podejmowanych przez gminy wchodzące w jego skład, to niewątpliwe mocne atuty. Ciekawej oceny pracy powiatu dokonali kiedyś dziennikarze, stwierdzając, że „u was nie dzieje się nic ciekawego - żadnych afer i sensacji”. Uważam, że w dzisiejszych czasach jest to dowód uznania dla ludzi, którzy zajmują się tym, czym powinni. - Jakie najważniejsze i najpilniejsze wyzwania stoją przed nową Radą Powiatu, która zostanie wybrana już 21 listopada? - Byłbym przesadnym optymistą twierdząc, że zrobiono już wszystko, co najważniejsze. Oczywiście, nową radę oczekuje wiele wyzwań. Są to remonty i budowa nowych dróg, utrzymanie w ryzach planowanego zadłużenia powiatu i niedopuszczenie do utracenia płynności finansowej, bez której niemożliwa będzie realizacja jakichkolwiek zadań, zabezpieczenie finansowe podległej powiatowi służby zdrowia, dokończenie inwestycji w infrastrukturę powiatowej oświaty, wspieranie aktywności mieszkańców powiatu, właściwa współpraca z gminami, umożliwiająca im rozwiązywanie lokalnych problemów, czy choćby właściwe wykorzystanie tych środków finansowych, które powiat pozyskał w kończącej się kadencji. Nie zabraknie więc problemów i „gorących tematów”. Życzyłbym też nowej radzie, aby potrafiła utrzymać dotychczasowy styl pracy – szanujący wszystkich ludzi i ich przekonania – wypracowany przez dotychczasowe Rady Powiatu w Olsztynie. Jest to wartość godna upowszechniania, nie tylko w gminach i powiatach.

Powiat Olsztyński w ścisłej czołówce

Ewa Paździorko

[email protected] - Mówi się, że początki są zawsze trudne. Tymczasem nasz region świetnie poradził sobie z debiutem we wdrażaniu funduszy europejskich. Pieniądze unijne w ekspresowym tempie zmieniają powiat olsztyński… - To prawda. Nigdy wcześniej w dziejach regionu nie było tak ogromnych pieniędzy. Tylko przez ostatnie półtora roku podpisaliśmy umowy na ponad 2 mld zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury! A to dopiero połowa puli na rozwój regionu. Korzystają głównie samorządy. W ścisłej czołówce znajduje się właśnie powiat olsztyński i największe gminy powiatu, Barczewo, Biskupiec i Dobre Miasto. - Chyba największym zainteresowaniem samorządów cieszą się pieniądze na drogi? - Oczywiście, wszyscy wiemy, jak wyglądają nasze jezdnie. Ale już teraz dzięki unijnym środkom po trasach powiatu jeździ się szybciej i sprawniej. W Biskupcu przebudowano główny układ komunikacyjny. W Barczewie powstaje minioobwodnica, która pozwoli wyprowadzić ciężki ruch poza centrum miasta. Poważnie re-

imprez promujących gminę… - Dobre Miasto już dziś słynie ze Święta Chleba czy Festiwalu Rodzin Muzykujących, a dzięki unijnej dotacji może stać się prawdziwym zagłębiem reklamy produktów regionalnych. Bardzo ciekawy projekt promocyjny przygotował również Biskupiec. Otrzymał dotację na opracowanie multimedialnego przewodnika po gminie. W każdym miejscu Polski będzie można na ekranie komputera odbyć wirtualną podróż po urokliwych okolicach Biskupca. Z pewnoW Barczewie za unijne pieniądze powstaje minioobwodścią zachęci to wielu turystów do przynica, która pozwoli wyprowadzić ciężki ruch poza cenjazdu w nasze rejony. Nie zawiodą się, trum miasta - mówi wicemarszałek Urszula Pasławska bo z pieniędzy RPO WiM Biskupiec montowane są liczne drogi powiatowe, i nie są to zbudował również ścieżki rowerowe i naprawy – prowizorki na zasadzie łatania dziur. uporządkował okolice jezior. To nie tylko promocja Trudno oczekiwać, że przez kilka lat nadrobimy gminy, ale również nowe miejsca pracy. zaległości wielu dekad, ale dzieje się dużo dobrego. - Nowe miejsca pracy powstają nie tylko w tury- Pieniądze unijne poprawiają również estetykę styce. Ponad 60 osób znajdzie zatrudnienie w Zamiast. Główne place, skwery i budynki pięknieją kładzie Opieki Długoterminowej, w remontowadosłownie z dnia na dzień… nych za unijne fundusze budynkach po dawnym - Taką możliwość dał program rewitalizacji, z które- szpitalu zakaźnym w Barczewie. go z sukcesem skorzystały wszystkie główne miasta - Tak, a ludzie starzy i chorzy znajdą tu godne miejpowiatu. Biskupiec, Barczewo i Olsztynek przebu- sce do życia. Często powtarzam, że naszym głównym dowały swoje starówki. Dobre Miasto zaadaptowało zadaniem powinna być pomoc słabszym, którzy nie niszczejącą kamienicę w centrum na dom kultury. są w stanie sobie poradzić. Żałuję, że nie udało się Zaniedbany Park Miejski w Biskupcu przejdzie ka- zrealizować z funduszy unijnych kompleksowego pitalny remont i stanie się miejscem wypoczynku projektu skierowanego do osób starszych, ale mam mieszkańców miasta i okolic. kilka pomysłów i nadzieję, że w przyszłości się uda. - Trzeba zaznaczyć, że z RPO WiM finansuje się - Udało się jednak Pani zrobić wiele dobrego dla nie tylko budowy i remonty. Dobre Miasto na ludzi młodych. Trwa już na przykład remont buprzykład zdobyło pieniądze na organizację cyklu dynku Zespołu Szkół Zawodowych w OlsztynFot. Archiwum prywatne

O ciekawych projektach, boomie inwestycyjnym i wykorzystywaniu funduszy unijnych przez Powiat Olsztyński i gminy znajdujące się na terenie powiatu, rozmawiamy z Urszulą Pasławską, wicemarszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego.

ku. Szkoły w Biskupcu i w Dobrym Mieście zostały wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt. - Mówiąc o oświacie, nie można zapominać o kolejnym funduszu, Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki. Ogromne pieniądze idą na wyrównywanie szans dzieci wiejskich i miejskich, zajęcia pozalekcyjne w szkołach, poprawę kwalifikacji nauczycieli. Pod względem realizacji tego programu jesteśmy na pierwszym miejscu w Polsce. Wykorzystaliśmy już około 700 mln zł, ponad 60 proc. kwoty przewidzianej na lata 2007 – 2013. I dobrze, bo inwestując w edukację, inwestujemy w lepszą przyszłość regionu. - Z tych pieniędzy korzystają już przedszkolaki z całego powiatu. Choćby przedszkole w Kolnie z filiami w Bęsi i Lutrach otrzymało około 250 tys. zł na dodatkowe zajęcia. Jedno z nich poprowadziła nawet Pani… - Poprowadziłam prelekcję o Unii Europejskiej, wyjaśniłam, kto to jest Jerzy Buzek. Wspólnie z dziećmi zrobiliśmy z brystolu flagę UE, naklejając na niebieskie tło żółte gwiazdki. Debiut w roli przedszkolanki był jednym z moich najtrudniejszych zadań (uśmiech). - Chyba znacznie trudniejszym jest odpowiedzialność za wdrażanie tak ogromnych pieniędzy… - Odpowiem tak: dużą odpowiedzialnością jest już sama praca w samorządzie, znacznie większa niż w Sejmie czy Senacie. Samorządowiec wciąż styka się z ludźmi, jest przez nich na bieżąco recenzowany. Zdarzają się rozmowy trudne, pełne emocji, jednak znacznie częściej spotykam się z przejawami sympatii i poparcia. A to jest największa nagroda za ciężką pracę.

4

nr 10(41) 2010

Oceny, podsumowania...

Radni Powiatu Olsztyńskiego podsumowują czteroletnią kadencję

Ludzie chcą tu załatwiać sprawy, a nie politykować O podsumowanie ostatnich czterech lat w powiecie poprosiliśmy 21 radnych III kadencji. Wszyscy radni musieli odpowiedzieć na trzy pytania: o ocenę kończącej się kadencji, o największy sukces i o wyzwania, jakie stoją przed nową Radą Powiatu, która zostanie wybrana 21 listopada. Pytania do radnych 1. Jak ocenia Pan (Pani) kończącą się kadencję Rady Powiatu? 2. Co było największym sukcesem w ostatnich czterech latach? 3. Jakie wyzwania stoją przed nową Radą Powiatu? Ryszard Waldemar Dembiński członek Zarządu Powiatu obecnej i poprzedniej kadencji Ad.1 – Wydaje mi się, że to była kadencja, w której powiat właściwie wykorzystał możliwość pozyskiwania środków europejskich na inwestycje, w tym szczególnie na budowę i modernizację dróg. Dobrze układała się też współpraca samorządu powiatowego z samorządami gminnymi, co pozwoliło zaspokoić potrzeby większej ilości gmin. Ad.2 – Dla mnie jako mieszkańca gminy Dobre Miasto dużym sukcesem było doprowadzenie po wielu latach starań do modernizacji drogi powiatowej na odcinku z Dobrego Miasta do Knopina, co znacznie wpłynie na rozwój turystyki w rejonie jeziora Limajno. Ad.3 – Wyzwaniem i problemem stojącym przed nową radą będą w dalszym ciągu remonty dróg lokalnych. Poza tym uważam, że jeszcze większy nacisk powinien zostać położony na zacieśnienie współpracy powiatu z miastem Olsztyn.

w kilku wioskach (Nikielkowo, Ramsowo) poprawił się stan dróg. Za sukces osobisty uważam to, że udało się pomóc osobom indywidualnym, które zgłaszały się do mnie ze swoimi sprawami. Ad.3 – Problemy, którymi chciałbym zająć się w nowej kadencji to poprawa stanu dróg publicznych, ochrona środowiska i przyrody, ochrona zdrowia i pomoc osobom niepełnosprawnym. Wacław Dąbrowski wiceprzewodniczący Rady Powiatu, radny I i II kadencji Ad.1 – Upływającą kadencję oceniam bardzo dobrze. Powiat systematycznie pozyskiwał i pozyskuje środki zewnętrzne na rozwój, za które wykonano szereg inwestycji na drogach powiatowych, w oświacie, opiece społecznej i zdrowotnej. Poprawiła się też obsługa interesantów. Ad.2 – Największy sukces to pozyskanie przez powiat około 50 mln zł z RPO Warmia i Mazury, budżetu państwa, jednostek samorządu terytorialnego i innych źródeł na realizację projektów twardych (infrastrukturalnych) i miękkich. Dobrze układała się też współpraca z gminami w zakresie realizacji inwestycji na drogach oraz porządkowaniu własności dróg. Ad.3 – Wyzwania przed nową radą to m.in. realizacja rozpoczętych projektów inwestycyjnych, prowadzenie kolejnych inwestycji na drogach powiatowych, pozyskiwanie środków zewnętrznych i poprawa kondycji finansowej szpitala w Biskupcu. Ryszard Zieliński

Ad.1 – Będąc w radzie od połowy kadencji obserwuję, że obrady są prowadzone na wysokim poziomie. Dyskusja jest merytoryczna, Janusz Radziszewski nie ma politykowania, a w sprawach ważnych nie ma podziału na opozycję i koalicję. Ad.1 – Mimo kryzysu i trudności oraz tego, Jestem mile zaskoczony tymi zjawiskami. że nie udało się do tej pory sprzedać ośrodka wypoczynkowego w Mierkach uważam ka- Ad.2 – Sukcesem w moim okręgu Biskupiec jest budowa drudencję za udaną. Rada Powiatu i Zarząd po- giego Orlika i wykonanie generalnego remontu Zespołu Szkół. radziły sobie z największymi problemami. Cieszę się także, że udało się zdobyć dużo środków na wspieranie Ad. 2 – Sukcesem jest to, że udało się wy- młodzieży, stypendia i zajęcia dodatkowe. To przełożyło się na podkonać budżet w każdym roku. Z inwestycji w moim biskupiec- niesienie poziomu zdawanych matur we wszystkich szkołach powiatu. kim okręgu chciałbym wyróżnić budowę drugiego Orlika wspól- Ad.3 – Największe wyzwanie to drogi i pozyskiwanie środków na ich nie z gminą Biskupiec i kompleksowy remont Zespołu Szkół. budowę oraz zagwarantowanie środków na ochronę zdrowia mieszAd. 3 – Wyzwaniem będą przede wszystkim drogi, ich remonty, bu- kańców i leczenie na dobrym poziomie w szpitalach powiatowych. dowa i pozyskiwanie środków na ten cel. Poza tym nowa rada powin- Marzy mi się także budowa „Białych Orlików”, czyli lodowisk. na zadbać o utrzymanie dobrych standardów w szpitalach powiatoAdam Kochanowski wych w Biskupcu i Dobrym Mieście. Grzegorz Drozdowski Ad.1 – Ocena kadencji jest pozytywna. Obecna koalicja dobrze wykorzystała możliwości stworzone przez rząd (schetynówki) i fundusze unijne. Ad.2 – Z mojego punktu widzenia najważniejsze są inwestycje infrastrukturalne i mieliśmy sporo sukcesów na tym polu. Największy sukces to zdobywanie środków na budowę i remonty dróg. Jestem szczególnie zadowolony z inwestycji drogowej Marcinkowo-Purda. Ad.3 – Z racji, że moim konikiem jest infrastruktura drogowa oraz opieka społeczna, to jako wyzwanie dla nowej rady widzę zdobywanie środków na kolejne inwestycje drogowe oraz kwestia powiększania liczby rodzin zastępczych oraz polepszanie warunków istniejących rodzin zastępczych. Jerzy Zubelewicz członek Zarządu Powiatu

Ad.1 – Uważam, że w ciągu ostatnich czterech lat dużo udało się zrobić. Dzięki finansom unijnym i rządowym oraz dobrej współpracy z gminami udało się poprawić m.in. wiele kilometrów dróg. Ad.2 – W moim okręgu Barczewo było kilka sporych sukcesów. Udało się zacząć miniobwodnicę Barczewa,

Ad.1 – Moja ocena kadencji jest dobra. W tej kadencji byłem przewodniczącym klubu POSTS i dość udanie udało się koordynować prace klubu. Zresztą współpraca w całej radzie przebiegała znakomicie, nie było większych napięć. Ad.2 – Angażowałem się w różne ciekawe projekty. We Włodowie i w gminie Purda udało się przeprowadzić nieszablonowy projekt „Stąd jesteśmy”. W pamięci zostanie mi też fajna historia z liceum w Olsztynku, do którego udało się sprowadzić gitarę Jacka Kaczmarskiego. Jestem zadowolony z efektów programu Warmińska Droga Krajobrazowa. Udało się też po pewnych kontrowersjach przyjąć herb powiatu, z którego wszyscy są zadowoleni. Jestem też pod wrażeniem kultury panującej w radzie. Ludzie chcą tu załatwiać sprawy, a nie politykować. Ad.3 – Główne wyzwanie to kryzys, który dotknął cały kraj i finanse powiatu. Wciąż nie udaje się sprzedać Mierek i Łęguckiego Młyna. Trzeba będzie się też pochylić nad problemem coraz mniejszego naboru do szkół i do trudnej sytuacji szpitala w Biskupcu. Zbigniew Kukuć Ad.1 – Była to kadencja zmian w funkcjonowaniu powiatu. W trakcie kadencji zmienił się starosta, wicestarosta, zarząd, skarbnik i sekretarz. Duże przeobrażenia kadrowe nie wpłynęły jednak negatywnie na funkcjonowanie powiatu. Rada skła-

dała się z ludzi kompetentnych, nie było podziałów mimo różnych opcji. Dyskusja była merytoryczna, bez osobistych wycieczek. Ad.2 – Sukcesy to liczne inwestycje, które udało się zrealizować. Zmodernizowane zostały obiekty szpitalne, szkoły, domy pomocy społecznej. W powiecie zaszły duże, pozytywne zmiany. Ad.3 – Wyzwanie numer jeden to sprawa dróg. Są tutaj niespełnione nadzieje i tematy do załatwienia. Ten temat pewnie będzie wracał dość często. Przemysław Gawroński Ad.1 – Całą kadencję oceniam raczej pozytywnie, choć muszę przyznać, że to moja pierwsze kroki w pracy samorządowca i dopiero poznaję wszystkie mechanizmy. Ad.2 – Sukcesy to na pewno poprawa jakości dróg. To proces powolny, ale zauważalny, przynajmniej w gminie Olsztynek. Ad.3 – Wyzwaniem dla nowej rady będzie kontynuowanie tego co jest i problematyka szpitali. Ta ostatnia będzie dużym problemem do rozwiązania dla radnych. Krystyna Szter Ad.1 - Przez całą czteroletnią kadencję uczyłam się samorządności od panów starostów poprzednich i obecnych, od radnych powiatowych i miejskich, sołtysów i zwykłych mieszkańców gminy Barczewo. Swoją obecność na sesjach Rady Powiatu w Olsztynie  i Rady Miejskiej w Barczewie traktowałam nie jako obowiązek, a misję wobec tych, którzy powierzyli mi mandat radnego. Zawsze miałam świadomość, że rola radnego jest służbą dla drugiego człowieka i z wielką przyjemnością to robiłam. Jestem dumna, że los pozwolił mi przeżyć samorządową przygodę wśród 23 osobowości, charakterów, klubów, koalicji, opozycji, wśród radnych, którzy mimo różnicy zdań potrafili się szanować i wspólnie dążyć do poprawy jakości życia mieszkańców naszego powiatu. Ad.2 - Mijającą kadencję uważam za dobrą i szczęśliwą dla gminy Barczewo przede wszystkim dlatego, że na terenie Gimnazjum nr 1 im. Ziemi Warmińskiej w Barczewie utworzono Filię Powiatowej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Olsztynie, z której korzystają mieszkańcy naszej gminy i mieszkańcy gminy Jeziorany. Jestem dumna, że starostwo pozyskało barczewski szpital zakaźny, który wraz z Zakonem Kawalerów Maltańskich przeznaczyło na szpital opieki długoterminowej. Po 10 latach pustostanu ruszy w nim życie. Mam nadzieję, że w najbliższych latach na bazie tego szpitala powstanie szkoła powiatowa o profilu medycznym, głównie dla absolwentów mojego kochanego gimnazjum i oczywiście wszystkich chętnych. Tym sposobem spełni się moje marzenie o szkole ponadgimnazjalnej w Barczewie. Dzięki dobrej współpracy samorządów przeprowadzono modernizację drogi powiatowej w Nikielkowie, z chodnikami dla pieszych i oświetleniem drogowym. Na naszym terenie rozpoczęto największą i najbardziej kosztowną inwestycję powiatową, miniobwodnicę Barczewa biegnącą ulicą Olsztyńską i Targową z mostem na rzece Kiermas. Ad.3 - Głównym, najważniejszym wyzwaniem, wręcz priorytetem, dla kolejnej Rady Powiatu Olsztyńskiego będą drogi powiatowe. Jestem pewna, .ze niezwykle kiepska jakość tych dróg wymusi na staroście i radnych konieczność pozyskiwania wszelkich środków finansowych na ich naprawę, modernizację i budowę. Mam nadzieję, że nowej radzie ,,uda’’ się sprzedać ośrodki wypoczynkowe w Mierkach i Łęguckim Młynie. A nowym radnym życzę Samorządu przez wielkie S, bez politykierstwa i bez partii politycznych, których miejsce jest w Sejmie i Senacie.

Kazimierz Skupień radny pierwszej, drugiej i trzeciej kadencji Ad.1 – W mojej ocenie kadencja była pozytywna, a nawet wspaniała. W radzie prowadzona była merytoryczna dyskusja. Udało się też wykonać przez cztery ostatnie lata dużo rzeczy rozwojowych w powiecie za pozyskane pieniądze z Unii Europejskiej, budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego. Ad.2 – Dla mnie osobiście bardzo dużym sukcesem jest modernizacja dróg w powiecie, która była realizowana przy olbrzymim udziale środ-

Oceny, podsumowania... ków zewnętrznych. Dzięki temu powstało wiele równych kilometrów Elżbieta Radziszewska dróg m.in. w Barczewie, Nikielkowie, z Dobrego Miasta do Knopina. Drugim sukcesem jest to, że udało się zdobyć pieniądze i ruszyc Ad.1 - W trakcie III kadencji Rady Poz zagospodarowaniem szpitala zakaźnego w Barczewie. Denerwowało wiatu zrobiono dużo, ale można było zromnie i smuciło to, że przez wiele lat ten obiekt był niewykorzystany. bić więcej. Niezależnie od radnych nakłaAd.3 – Największym wyzwaniem powinny być takie działania rady dy finansowe, które miały iść na poprawę i władz powiatu, aby doprowadzić do zdobycia pieniędzy z Regioinfrastruktury powiatow z wiadomych nalnego Programu Operacyjnego na budowę nowej siedziby Zespołu przyczyn zostały przerzucone na orgaSzkół Rolniczych w Smolajnach. Tym bardziej, że w wieloletnim lanie nizację Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku. inwestycyjnym jest zabezpieczony wkład własny na ten cel. Ad.2 - Jeśli chodzi o sukcesy to patrząc pod kątem okręgu wyborczego, z którego zostałam wybrana udało się przeprowadzić kapitalny remont Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Andrzej Stefanowicz w Żardenikach, remont Domu Pomocy Społecznej w Jezioranach radny drugiej i trzeciej kadencji oraz położyć nakładkę bitumiczną na drodze  Frączki-Studzianka. Ad.1 – Jestem nieco niespełniony obecną ka- Ad.3 - Nowej Radzie życzyłabym kontynuacji rozpoczętych inwedencją, bo nie doszło do sprzedaży ośrodka stycji oraz znalezienie dobrego gospodarza dla pięknie położonego Kormoran w Mierkach i Łęguckiego Młyna, ośrodka w Mierkach. co wpływa na fatalną sytuację finansową powiatu. Jednym ze sposobów na poprawę sytuBożena Wojarska acji byłoby przejęcie przez powiat gruntów pod lotnisko w Wilkowiceprzewodnicząca Rady Powiatu wie i uporządkowanie części gruntów lądowiska w Gryźlinach, gdzie mogłyby powstać działki budowlane i inwestycyjne na sprzedaż. Ad.1 - Uważam, że była to dobra kaAd.2 – Za sukces uważam usprawnienie pracy urzędu, w tym dencja. Udało się zrealizować wiele ważm.in. wydziału komunikacji oraz pozyskanie sporych środnych dla powiatu zadań w zakresie: oświaków unijnych na liczne inwestycje drogowe. Pewnym sukcety, opieki społecznej, promocji, zdrowia, sem, choć nie do końca, biorąc pod uwagę niemożność sprzedaży, infrastruktury. Szkoda, że nie udało się sprzejest przejęcie ośrodków wypoczynkowych od rządu. Sukcesem dać przekazanych ośrodków w Mierkach i Lęguckim Młynie, bo jest także utrzymanie szpitali powiatowych na dobrym poziomie. pozwoliłoby to na realizację dodatkowych inwestycji drogowych. Ad.3 – Wyzwaniem dla nowej rady będzie na pewno realizacja budże- Ad.2 - Największy sukces to modernizacja wielu ważnych odcintu i znalezienie pomysłu, skąd pozyskać, jak największą ilość środków ków dróg powiatowych - w tym oczywiście mojej Dywity - Różna inwestycje. nowo, utrzymanie szkół powiatowych na dobrym poziomie (również kontrowersyjnej szkoły rolniczej w Smolajnach), no Marek Świątek i oczywiście utworzenie pierwszej w Polsce wiejskiej Powiatowej członek Zarządu Powiatu Szkoły Muzycznej w Zespole Szkół w Dywitach, częściowe wyremontowanie szkoły w Brąswałdzie i szansa na dalsze prace -podAd.1 – Od początku kadencji zajmowałem pisana umowa z Urzędem Marszałkowskim na dofinansowanie. się sprawami powiatu od strony serca powia- Ad.3 - Najwieksze wyzwania to modernizacja dróg powiatowych tu, czyli Zarządu Powiatu, który spotkał się z wykorzystaniem środków unijnych, zapewnienie dobrego poziomu na ponad 140 posiedzeniach. Pracowałem usług medycznych w szpitalach powiatowych, utrzymanie szkół, rozpierwszą kadencję jako samorządowiec i cie- wój partnerstwa z powiatem Osnabruck i rozważne gospodarowanie szę się niezmiernie, że mogłem uczestniczyć w dynamicznym roz- mieniem powiatu.   woju powiatu, który nastąpił w ostatnich czterech latach. Rozwój dotyczył wielu sfer, poczynając na od oświaty, sportu, pomocy roAnna Sova dzinie, a kończąc na budowie dróg i inwestycjach w infrastrukturę. radna pierwszej, drugiej i trzeciej kadencji Ad.2 – Sukcesem jest to, że przez wszystkie cztery lata udało się wykonywać wszystkie zadania własne, które nam powierzono. Nic nam niAd.1 - Moja ocena kończącej się kadengdy nie odpadło, nic nie straciliśmy. Jestem szczęśliwy, że udało się przecji Rady Powiatu to ocena bardzo dobra. prowadzić wiele inwestycji. Jako radny z okręgu Biskupiec cieszę się, że Te cztery lata, to czas pozyskania znapierwszy Orlik, jaki powstał w powiecie to Orlik w Biskupcu. To zaczących środków zewnętrznych do buuważenie przez władze powiatu ważnej roli tej gminy w całym powiecie. dżetu powiatu i ich mądrego spożytkoAd.3 – Wyzwaniem i bolączką dla nowej rady będą drogi powiatowe wania w rozwój infrastruktury Powiatu Olsztyńskiego. i znalezienie środków na ich modernizację. Mam nadzie- Ad.2 - Oprócz niewątpliwych sukcesów inwestyję, że radni kolejnej kadencji doprowadzą do przeprowa- cyjnych, znaczącym osiągnięciem było utworzedzenia takich inwestycji. Inną ważną rzeczą do przepro- nie, na bazie Szpitala Powiatowego w Biskupcu, Kliniki wadzenia będzie polepszenie warunków i jakości pracy Pediatrii i Alergologii Wydziału Nauk Medycznych Uniwersytetu Warniektórych wydziałów w starostwie, jak chociażby wydziału budow- mińsko-Mazurskiego. Utworzenie oddziału klinicznego to wielkie wynictwa. Liczę, że uda się to wykonać, co powinno przynieść wymier- różnienie i docenienie profesjonalizmu pracującej tam kadry medycznej. ne efekty w postaci terminowego wydawania pozwoleń na budowę. Ad.3 - Nowe wyzwania to kontynuacja obecnych, czyli wykorzyPiotr Duda Ad.1 – Kadencję oceniam bardzo dobrze.  Wiele inwestycji powiatowych zostało zrealizowanych przy  współfinansowaniu z funduszy europejskich. Dobra współpraca z samorządami gminnymi, w wielu dziedzinach życia naszych mieszkańców, pozwoliła na rozwiązanie ich problemów. Kultura polityczna, dialog, współpraca - tak zapamiętam Radę Powiatu Olsztyńskiego III kadencji. Ad. 2 - Moim zdaniem najważniejszym sukcesem ostatnich czterech lat była dobra współpraca wszystkich radnych (niezależnie od  przekonań politycznych)  w zakresie rozwiązywania problemów mieszkańców Powiatu Olsztyńskiego.  Wspólna praca bez podziału koalicja -  opozycja pozwoliła nam na sprawne podejmowanie decyzji, bez zbędnych kłótni i przepychanek. Ad.3 Najważniejszym wyzwaniem dla nowej Rady Powiatu Olsztyńskiego będa drogi. Ich modernizacja i poprawa stanu nawierzchni jest bardzo kosztowna, ale musi być to zadaniem piorytetowym dla nowych władz Powiatu. Bezpieczeństwo na drogach powiatowych jest  w chwili obecnej najważniejszym problemem z którym stykają się na co dzień mieszkańcy Powiatu Olsztyńskiego.

stywanie środków unijnych do modernizacji dróg powiatowych. W moim odczuciu bardzo ważnym, a zarazem trudnym wyzwaniem będzie dostosowanie sieci szkolnictwa ponadgimnazjalnego w obliczu wchodzącego do szkół średnich „niżu demograficznego” i rosnącej konkurencyjności szkół miasta Olsztyn. Zbigniew Szczypiński radny pierwszej, drugiej i trzeciej kadencji Ad.1 – W moim przekonaniu była to kadencja spektakularnych odejść. Na emeryturę odszedł wieloletni starosta Adam Sierzputowski, do administracji rządowej odszedł wicestarosta Jan Maścianica, a do biznesu przeszedł Andrzej Szeniawski, sekretarz powiatu i jego „szara eminencja”. Tak naprawdę w tej kadencji odeszły trzy postacie, które od początku miały duży wpływ na organizację i funkcjonowanie powiatu. Jest zbyt krótko, żeby oceniać ich następców, są inne uwarunkowania ich funkcjonowania. Ogólnie kadencja minęła bez jakichś kompromitujących wpadek. Ad.2 – Największym sukcesem mijającej kadencji jest odejście Jana Budzińskiego, dyrektora Powiatowej Służby Drogowej. Stwarza to szansę na lepszą i operatywniejszą działalność powiatowych

nr 10(41) 2010

5

drogowców. Pierwsze symptomy, wskazujące na to, że obecne kierownictwo kieruje się zupełnie nową filozofią działania, mającą na celu pożytek społeczności lokalnej powiatu, już są widoczne. Ad.3 – Wyzwaniem są przede wszystkim drogi powiatowe – jak najwięcej kilometrów nadających się do normalnego użytkowania. Kolejna ważna kwestia to stworzenie aglomeracji z miastem Olsztyn. Wyzwaniem będzie też zabezpieczenie optymalnych warunków funkcjonowania Szpitala Powiatowego w Biskupcu oraz w Dobrym Mieście, które już teraz prezentują wysoki poziom merytoryczny. Ważnym zadaniem będzie też bieżący monitoring powiatowej strategii w oświacie ponadgimnazjalnej. I na koniec kolejna ważna sprawa, czyli nadanie nowego ducha współpracy partnerskiej Powiatu Olsztyńskiego i Osnabruck. Marian Piwcewicz radny pierwszej i trzeciej kadencji Ad.1 – To była kadencja niezrealizowanych planów inwestycyjnych i szans kreowania rozwoju powiatu w oparciu i przy współpracy 12 samorządów miejsko-gminnych. Chodzi mi m.in. o brak postępu w sprawach strategicznych dla regionu, czyli budowy lotniska regionalnego w Wilkowie koło Olsztynka, jak również przyszłość lotniska w Gryźlinach. Nastąpiła też dalsza degradacja finansowa Powiatu (powierzanie zadań przez administrację rządową bez zabezpieczenia finansowego na ich realizację). Postępujące zadłużenie Powiatu w wartościach bezwzględnych zmusza starostwo do stosowania kreatywnej księgowości (m.in. tzw. rolowania długu). Ad.2 - Dzięki decyzjom administracji rządowej w latach 2006-2008 pozyskaliśmy majątek w postaci nieruchomości (ośrodki wypoczynkowe: Mierki, Cyranka, Łęgucki Młyn) będących w zarządzie Urzędu Rady Ministrów. Pozyskanie obiektów umożliwiło odzyskanie zdolności kredytowej w bankach. Poprawa stanu technicznego  obiektów oświatowych (działania termomodernizacyjne, remontowe). W bardzo ograniczonym wymiarze, realizacja programu naprawy dróg powiatowych w powiązaniu finansowym z wybranymi gminami. Ad.3 - Rozwiązanie problemów finansowych szpitali powiatowych w Biskupcu i Dobrym Mieście umożliwiających ich prawidłowe funkcjonowanie i rozwój z wykorzystaniem istniejącego potencjału kadrowego i zaplecza technicznego. Wyzwaniem będą też rozwiązania systemowe dotyczące finansowania powiatów, brak takowych ograniczy powiat do roli administratora. Elżbieta Bilińska-Wołodźko radna drugiej i trzeciej kadencji Ad.1 - Kadencję oceniam raczej dobrze. To była rzeczowa i konkretna praca, bez kłótni w dobrej atmosferze próbowaliśmy rozwiązywać problemy. Cenię sobie bardzo kolegów z opozycji, z którymi współpraca układała mi się bardzo dobrze. Ad.2 – Sukcesem jest utrzymanie sieci szkół, powstanie szkoły muzycznej, pozyskanie środków unijnych na programy oświatowe oraz remonty i budowę dróg. Ad.3 - Mnie najbliższe są sprawy zdrowia, oświaty, kultury i promocji. Temu poświęcałam przez dwie kadencje najwięcej uwagi i tak czynić będę dalej. Jednak najważniejsi są dla mnie mieszkańcy gminy Dobre Miasto. I to praca na rzecz tych mieszkańców będzie dla mnie najważniejsza. A problemy i wyzwania? Jesteśmy po to, aby je rozwiązywać! Jerzy Bujnowski radny drugiej i trzeciej kadencji Ad.1 – To była bardzo pracowita kadencja (odbyło się 36 sesji i sto kilkadziesiąt posiedzeń wszystkich komisji Rady powiatu). Rada Powiatu była szczególnie aktywna w zakresie różnych inwestycji realizowanych przez Powiat. Ważna i owocna była współpraca z poszczególnymi gminami na rzecz realizowania wspólnych przedsięwzięć służących mieszkańcom powiatu. Ad.2 – Niewątpliwym sukcesem było zwiększenie nakładów na inwestycje, w tym wzrost realizowanych modernizacji i napraw dróg powiatowych, choć potrzeby na tym odcinku są nadal ogromne. Dla gminy Barczewo sukcesem jest gruntowna naprawa drogi w Nikielkowie i realizowana obecnie miniobwodnica na ul. Olsztyńskiej i Targowej. Także przejęty budynek byłego szpitala zakaźnego w Barczewie zostanie wreszcie zmodernizowany i służyć będzie mieszkańcom powiatu. Ad.3 – Wyzwaniem będzie na pewno kontynuowanie i zwiększanie inwestycji drogowych oraz dalsze pozyskiwanie środków pomocowych, które wspomogą budżet powiatu w realizacji wielu zadań służących poprawie życia mieszkańców gmin tworzących nasz powiat.

Wydarzenia Przyszli lekarze pojawili się w szpitalu powiatowym Fot. Wacław Brudek

Statuetka za współpracę z uniwersytetem

W czasie inauguracji roku akademickiego w Kortowie pojawili się najważniejsi politycy w regionie

Podczas uroczystości rozpoczęcia roku akademickiego na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim Mirosław Pampuch, starosta olsztyński odebrał z rąk rektora UWM statuetkę za 10-letnią współpracę pomiędzy powiatem, a uniwersytetem. Uroczystość odbyła się 6 października w Kortowie. Studenci rozpoczęli naukę na 53 kierunkach, w tym roku uniwersytet uruchomił 4 nowe kierunki: (bezpieczeństwo wewnętrzne, praca socjalna, dietetyka, ratownictwo medyczne) na 16 wydziałach. Podczas wystąpienia inauguracyjnego prof. Józef Górniewicz , rektor UWM przedstawił obecną sytuację uczelni, poinformował o planowanych inwestycjach, mówił również o nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym i płynących w związku z tym zagrożeniach. Na uroczystości nie zabrakło również odznaczeń i wyróżnień dla pracowników i przyjaciół uniwersytetu. Statuetkę za 10-letnią współpracę powiatu z uczelnią odebrał z rąk rektora starosta olsztyński. - Nasza współpraca jest bardzo owocna – powiedział starosta Mirosław Pampuch. - Dzięki porozumieniu z Wydziałem Prawa i Administracji już od roku w powiatach województwa warmińsko-mazurskiego działają Studenckie Poradnie Prawne. Bezpłatnych porad, pod czujnym okiem kadry udzielają studenci oraz absolwenci tego wydziału. W tym roku wspólnie z Wydziałem Nauk Medycznych podpisaliśmy umowę na utworzenie oddziału kliniki uniwersyteckiej w Szpitalu Powiatowym w Biskupcu. Jest to Oddział Kliniczny Pediatrii i Alergologii. Już w tym roku w Szpitalu Powiatowym w Biskupcu pojawili się pierwsi słuchacze kierunku lekarskiego. Współpraca powiatu z młodymi prawnikami i lekarzami to coś, czego zazdroszczą mi koledzy samorządowcy z całego kraju – dodał Mirosław Pampuch. EO Fot. Archiwum PSD

Droga Dobre Miasto - Knopin przebudowana

Z inwestycji w gminie Dobre Miasto zadowoleni powinni być mieszkańcy i turyści

Zamiast betonowych płyt i dziur, równy jak stół asfalt i nowy chodnik w Knopinie – tak w skrócie wygląda po przebudowie trzykilometrowy odcinek drogi z Dobrego Miasta do Knopina. Powiat zrealizował inwestycję ze środków unijnych i przy finansowym współudziale gminy Dobre Miasto. Od początku października kierowcy mogą już korzystać z przebudowanej drogi z Dobrego Miasta do Knopina w kierunku jeziora Limajno. Trzykilometrowy odcinek drogi został wyremontowany za pieniądze unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego „Warmia i Mazury 2007-13” oraz za środki z budżetu powiatu i gminy Dobre Miasto. - Z nowej drogi i chodnika w Knopinie zadowoleni powinni być nie tylko mieszkańcy obu miejscowości, ale również turyści i inwestorzy – uważa Mirosław Pampuch, starosta olsztyński. - Droga z Dobrego Miasta do Knopina, która prowadzi do jeziora Limajno, jest strategiczną z punktu widzenia rozwoju powiatu. Całkowity koszt inwestycji zamknął się w kwocie około 2,6 mlnzł.Prawie1,8mlnzłztejkwotytośrodkiunijne,apozostałą część sfinansował Powiat Olsztyński i gmina Dobre Miasto. JaN

Studenci medycyny ćwiczą na oddziale pediatrii Zgodnie z zawartą w lipcu umową na utworzenie Oddziału Klinicznego Pediatrii i Alergologii w biskupieckim szpitalu pojawili się studenci III roku kierunku lekarskiego Wydziału Nauk Medycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Przyszli lekarze biorą udział w seminariach i ćwiczeniach.

Fot. Archiwum redakcji

Flesz powiatowy

Jacek Niedzwiecki

[email protected] Studenci trzeciego roku kierunku lekarskiego będą się pojawiać w Szpitalu Powiatowym w Biskupcu w każdy czwartek. Przedmiot, którego tajniki będą zgłębiać przez najbliższy rok akademicki to „Propedeutyka pediatrii”. - Zaraz po przyjeździe do Biskupca busem zorganizowanym przez uczelnię rozpoczynamy seminarium, gdzie w atrakcyjny i ciekawy sposób będą omawiane zagadnienia teoretyczne – mówi prof. Piotr Jurkowski, kierownik Katedry Pediatrii WNM UWM. – Po seminarium studenci idą na oddział, gdzie odbywają się ćwiczenia. Ćwiczenia będą prowadzone także w poradniach rodzinnych i w biskupieckich szkołach, gdzie prowadzone są badania przesiewowe i bilanse. Wybrali trudny przypadek Na seminarium w czwartek 14 października pojawiło się dwudziestu studentów. W czasie tych zajęć studenci uczyli się w praktyczny sposób w jaki sposób przeprowadzać wywiad z małymi pacjentami i ich rodzicami. W rolę zdenerwowanej mamy chorego 5-latka wcieliła się dr Brygida PiotrowskaWróbel, wicedyrektor szpitala w Biskupcu, która przez ostatnich 18 lat kierowała Oddziałem Pedia-

Studenci są pod wrażeniem przyjęcia, jakie spotkało ich ze strony lekarzy i pielęgniarek ze szpitala powiatowego w Biskupcu

trii i Alergologii. Przepytujący ją Jakub Wrzyszcz, student z Grudziądza nie miał łatwego zadania. - Specjalnie wybraliśmy bardzo trudny przypadek rozdrażnionej i zdenerwowanej matki, żeby uświadomić studentom, jak ciężkie zadania mogą ich czekać w trakcie pracy lekarza – mówi dr Brygida Piotrowska-Wróbel. Jakub Wrzyszcz przyznał, że prowadzenie wywiadu to trudna sztuka. - Na razie braki w wiedzy medycznej ograniczają pole pytań, które możemy zadać – uważa Jakub Wrzyszcz. Szczególne wyzwanie Po zakończeniu seminarium studenci przeszli na oddział pediatrii, gdzie przeprowadzali wywiady z małymi pacjentami, podstawowe badania i obserwacje. - Badaliśmy jamę brzuszną i osłuchiwaliśmy dzieci – mówi Alicja Wojtowicz, studentka z Dobrego Miasta. – Jestem pod wrażeniem przyjęcia, jakie nas spotkało ze strony lekarzy i pielęgniarek. Dzięki ich życzliwości stres wynikający z nowej sytuacji był niezauważalny.

Dyrekcja biskupieckiego szpitala postarała się, żeby studenci dobrze czuli się w placówce. - Do dyspozycji mamy kawę, herbatę, a nawet... kanapki – mówi prof. Piotr Jurkowski. – Zastanawiałem się nawet, czy znowu nie wrócić na studia. Także rodzice chorych dzieci z zadowoleniem przyjęli obecność studentów na oddziale. - A wśród maluchów wywiązała się nawet rywalizacja, kogo studenci powinni zbadać jako pierwszego – mówi dr Brygida PiotrowskaWróbel. – Utworzenie oddziału klinicznego w naszym szpitalu traktujemy jako szczególne wyzwanie, któremu postaramy się sprostać. Niewykluczone, że część studentów po ukończeniu nauki trafi właśnie do szpitala w Biskupcu. - To byłoby bardzo ciekawe doświadczenie – uważa Alicja Wojtowicz, która podkreśla, że wybrała kierunek lekarski, bo chce pomagać innym ludziom. Profesor Jurkowski zwraca uwagę na to, że w całym regionie, jak i kraju brakuje specjalistów. - Potrzeby w tym zakresie są bardzo duże – mówi prof. Piotr Jurkowski. – Nasz wydział choć w części może przyczynić się do rozwiązania tego problemu.

Powiat podpisał umowę na wykonanie projektu E-mapa

Technologiczny skok w powiatowej geodezji Władze powiatu podpisały 15 października wartą aż 17,5 mln zł umowę z konsorcjum firm, które zrealizuje do 2013 roku pionierski projekt E-mapa. Dzięki realizacji projektu papierowe mapy i zasoby geodezyjne zostaną przetworzone do formy elektronicznej. Łatwiejszy dostęp do zasobów geodezyjnych i kartograficznych, szybsza obsługa interesantów, przeniesienie wszystkich operatów technicznych i map analogowych do postaci cyfrowej, która będzie dostępna od ręki przez Internet – to tylko niektóre korzyści z realizacji projektu „E-mapa – pełna dostępność zasobu geodezyjnego i kartograficznego powiatu olsztyńskiego poprzez uzupełnienie i digitalizację danych”. Realizatorem pionierskiego przedsięwzięcia w regionie wartego 17,5 mln zł będzie konsorcjum pięciu firm (z Olsztyna, Elbląga, Tarnowa, Rzeszowa i Warszawy), którym lideruje Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne z Olsztyna. Przeprowadzenie projektu jest możliwe dzięki uzyskaniu przez Powiat Olsztyński środków unijnych z RPO Warmia i Mazury 2007-13. - To będzie niemalże rewolucja technologicz-

Fot. Archiwum redakcji

6

nr 10(41) 2010

Umowę na wykonanie E-mapy podpisały władze powiatu i Waldemar Klocek, prezes OPGK w Olsztynie

na w powiatowej geodezji – mówi Mirosław Potrapeluk, dyrektor Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej. - Po zakończeniu projektu dostęp do zasobów będzie łatwiejszy. Zwiększy się też komfort obsługi, trwalsza będzie też archiwizacja. Powinien się także skrócić czas obsługi interesantów w starostwie, a geodeci nie będą musieli przychodzić po niezbędne dane do starostwa, bo otrzymają je w formie elektronicznej przez Internet. Projekt zakłada także wykonanie pełnej ewidencji budynków dla całego powiatu, a klamrą spinającą całość będzie mapa numeryczna powiatu olsztyńskiego. Zakończenie projektu zostało przewidziane na 31 maja

2013 rok, a jego wdrożenie do końca 2013. - Przedsięwzięcie w sposób zdecydowany ułatwi życie inwestorom i właścicielom działek, co w efekcie może przełożyć się na rozwój gospodarczy powiatu – uważa Mirosław Pampuch, starosta olsztyński. Waldemar Klocek, prezes Okręgowego Przedsiębiorstwa Geodezyjno-Kartograficznego w Olsztynie podkreśla, że projekt, który będzie realizować jego firma wpłynie na przyspieszenie procesów inwestycyjnych. - Poprzez przyspieszenie prac geodezyjnych przyspieszą także prace budowlane – uważa Waldemar Klocek. Jacek Niedzwiecki

Wydarzenia

Gdyby nie wy, to zginęlibyśmy! – w tak wzruszający sposób komendant OSP w Troszynie Polskim dziękował strażakom z powiatu olsztyńskiego i wszystkim ludziom dobrej woli, którzy wzięli udział w akcji pomocy powodzianom „Strażacy - Strażakom”. Uroczyste podsumowanie akcji odbyło się w olsztyń- Pamiątkowe zdjęcie podczas podsumowania akcji „Strażacy – Strażakom” skim starostwie. czerwca do września 2010 wyjeżdżali pięć razy trzebnych artykułów chemicznych i budowlanych z pomocą do gminy Gąbin. Udało się dostar- nieśli przedsiębiorcy i osoby prywatne z powiatu. Jacek Niedzwiecki czyć m.in. materiały budowlane, płody rolne, - Mam syna strażaka, więc jak mogłam nie włączyć żywność, ubrania, sprzęt AGD i RTV, chemie się w tą piękną akcję? – pyta retorycznie Anna Szulc [email protected] gospodarczą, sprzęt pożarniczy i narzędzia bu- z Nowej Wsi. – Po prostu taka była potrzeba serca. Uroczystość zakończenia akcji „Strażacy – Stra- dowlane. Na uroczystości w starostwie wszystkie Godne podkreślenia jest to, że całą akżakom”, czyli pomocy powodzianom z gminy osoby zaangażowane w akcję „Strażacy – Straża- cję pod hasłem „Strażacy-Strażakom” zainiGąbin, a w szczególności strażakom Ochotniczej kom” otrzymały podziękowanie, dyplomy i pa- cjował ksiądz Norbert Bujanowski, członek Straży Pożarnej w miejscowości Troszyn Polski miątkowe albumy z rąk Mirosława Pampucha, Ochotniczej Straży Pożarnej w Pluskach. odbyła się w sali sesyjnej olsztyńskiego starostwa starosty olsztyńskiego oraz Andrzeja Górzyńskie- - To co zobaczyliśmy 19 czerwca w zalanym w środę 29 września. Dzięki akcji, w której wzię- go, komendanta miejskiego PSP w Olsztynie. Troszynie Polskim było wstrząsające – mówi li udział strażacy ochotnicy z gmin: Gietrzwałd, - Godne podkreślenia jest to, że akcja nie miała ksiądz-druh Norbert Bujanowski. – Jestem zbuStawiguda, Barczewo, Purda, Jeziorany i Olsz- zinstytucjonalizowanej formy i wynikała po prostu dowany tym, że ochotnicy z całego powiatu tynek oraz strażacy z Komendy Miejskiej PSP z wielkiej potrzeby i chęci niesienia po- olsztyńskiego tak licznie zgłosili się do pomocy. w Olsztynie i osoby prywatne z terenu powiatu mocy osobom potrzebującym – mówi W czasie podsumowania akcji nastąpiło także do „zalanych po sufit” strażaków z Troszyna Pol- starosta Mirosław Pampuch. – Dzięku- przekazanie pilarki do drewna i piły do betonu skiego i cywilów z miejscowości Borki Wiel- ję wszystkim osobom za wielkie serca. i stali na potrzeby OSP Troszyn Polski. Za udział kie dotarła pomoc o wartości ponad 60 tys. zł. w akcji dziękowali także przedstawiciele gminy To było wstrząsające Gąbin, czyli sekretarz gminy, komendant OSP Chęć niesienia pomocy Oprócz strażaków pomoc w przekazywaniu płodów Troszyn Polski oraz dyrektorka miejscowej podStrażacy z powiatu olsztyńskiego w okresie od 19 rolnych, nieodpłatnym transporcie, czy zakupie po- stawówki.

Przeżyjmy to jeszcze raz! Fot. Archiwum redakcji

Fot. Archiwum redakcji

Strażacy z powiatu mają wielkie serca

Orkiestra Wellingholzhausen w całej okazałości na scenie w Kortowie

W dniach 9-10 października powiat gościł w Olsztynie i Barczewku znakomitą orkiestrę dętą Wellingholzhausen z zaprzyjaźnionego Powiatu Osnabruck. Muzycy dali dwa wspaniałe koncerty w Centrum Konferencyjnym UWM w Kortowie i w gospodarstwie agroturystycznym Janczary w Barczewku. Poniżej przedstawiamy fotoreportaż z olsztyńskiego koncertu, na którym nie zabrakło hitów filmowych, muzyki klasycznej, legendarnego hitu „Smoke on the water” zespołu Deep Purple i hymnów Polski oraz Niemiec. A zatem, przeżyjmy to jeszcze raz!

Orkiestra Wellingholzhausen w całej okazałości na scenie w Kortowie Fot. Archiwum redakcji

Powiat złożył wnioski na „schetynówki” na 2011 rok

Kolejne drogi będą przebudowane

KOPERNICZEK

008 01

Publiczność, która w liczbie około pół tysiąca osób pojawiła się na koncercie każdy utwór nagradzała rzęsistymi brawami Fot. Archiwum redakcji

Rok 2011 ma być ostatnim, w którym realizowany będzie Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych. Samorządowcy wszystkich szczebli żałują, że program realizacji popularnych „schetynówek” przejdzie w przyszłym roku do historii. - Szkoda, bo to był pierwszy program, w którym państwo wspierało w znaczny sposób samorządy w inwestycjach drogowych – mówi Mirosław Pampuch, starosta olsztyński. W 2010 roku powiatowi udało się przebudować łącznie 6,5 km dróg za kwotę około 4,8 mln zł. Plany na 2011 rok są jeszcze ambitniejsze. Po-

Fot. Archiwum redakcji

Cztery odcinki dróg powiatowych o łącznej długości 8,3 km za ponad 7,1 mln zł chce przebudować Powiat Olsztyński w 2011 roku w ramach popularnych „schetynówek”. Powiatowa Służba Drogowa złożyła odpowiednie wnioski w Urzędzie Wojewódzkim. W 2010 roku przebudową ze „schetynówek” została objęta m.in. droga w Świątkach

wiatowa Służba Drogowa złożyła do Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie cztery wnioski na realizację czterech inwestycji drogowych w gminach: Jonkowo, Purda, Biskupiec i Dobre Miasto. - Chcemy przebudować odcinki dróg powiatowych o łącznej długości 8,3 km za kwotę 7,1 mln zł – informuje Krystyna Plocek, dyrektor PSD w Olsztynie. Poszerzona i wyrównana ma zostać droga nr 1368N z Mątek do Jonkowa o długości 1,7 km (szacowany koszt to 1,1 mln zł), droga nr 1468N z Purdy do Marcinkowa (800 metrów za 600 tys. zł), droga 02

nr 1454N w Stanclewie o długości 1,8 km (koszt to 1,4 mln zł) oraz droga nr 1449N od drogi krajowej nr 51 przed Dobrym Miastem do Podleśnej o długości 4 km (koszt to 3,4 mln zł). W dwóch ostatnich przypadkach w inwestycjach partycypować mają także gmina Biskupiec i Dobre Miasto. - Ponadto będziemy uczestniczyć finansowo także w czterech kolejnych inwestycjach ze „schetynówek” w gminach Stawiguda, Olsztynek, Dywity i Biskupiec – dodaje Mirosław Pampuch. Jacek Niedzwiecki 03

7

Fot. Carsten Schulte

Podsumowanie akcji pomocy powodzianom „Strażacy – Strażakom”

nr 10(41) 2010

Na trąbce gra małżonka Chrisa Stieve-Dawe, brytyjskiego dyrygenta Wellingholzhausen

04

8

Na sportowo

nr 10(41) 2010

Sukcesy futbolistek z SP2 Biskupiec

Dziewczęta z klas IV i V Szkoły Podstawowej nr 2 w Biskupcu wzięły udział w wojewódzkim finale turnieju Orlik 2010 o puchar premiera Donalda Tuska. Wcześniej młode futbolistki wygrały eliminacje gminne, co zapewniło im udział w finale wojewódzkim, który odbyły się 15 października. w Giżycku. Uczennice SP2 zajęły ostatecznie bardzo dobre czwarte miejsce. Puchary i gratulacje składał im sam premier Donald Tusk. JaN

[email protected]

Fot. www.sxc.hu

Numer ISSN 1641-3296 Wydawca: Starostwo Powiatowe w Olsztynie Redaktor naczelny: Jacek Niedzwiecki Sekretarz redakcji: Mariusz Kwas Grafika, rysunki i skład: Krzysztof Matys Adres redakcji: Starostwo Powiatowe w Olsztynie pl. Bema 5, 10-516 Olsztyn tel. (0-89) 521-05-42 e-mail: [email protected] nakład 400 egz. Druk: Agencja Fotograficzno-Wydawnicza MAZURY Pismo w wersji elektronicznej dostępne na stronie www.powiat-olsztynski.pl

Boks w wielkim stylu powraca na Warmię i do Olsztyna! – cieszy się Jacek Smoliński, prezes UKSW PIRS Powiatu Olsztyńskiego, który jest jednocześnie trenerem brązowego medalisty Młodzieżowych Mistrzostw Polski w boksie. – O ile mnie pamięć nie myli, to ostatni medal z imprezy mistrzowskiej trafił na Warmię jeszcze za czasów Budowlanych Olsztyn, czyli ponad 20 lat temu. Kariera przed Arkiem XVIII Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w Boksie odbyły się w dniach od 6 do 10 października w Starachowicach. W zawodach wzięło udział 145 zawodników z całej Polski. Powiatowy UKSW PIRS reprezentował Arkadiusz Wasilewski, 20-letni student I roku mechatroniki na Wydziale Nauk Technicznych UWM w Olsztynie. Arek wystartował w kategorii wagowej do 75 kg. - To była najliczniej obsadzona kategoria w całych mistrzostwach – mówi Jacek Smoliński. – Wystartowało w niej aż 26 zawodników. Bokser UKSW PIRS stoczył w turnie-

Arkadiusz Wasilewski i Jacek Smoliński zadowoleni po wywalczeniu brązowego medalu mistrzostw Polski

ju cztery walki. W pierwszej wygrał stosunkiem punktów 10:6 z Zubrzyckim Bartłomiejem (Gwardia W-wa), stosunkiem drugim 8:5 z Marcinem Byczkiem ze Strzegomia, stosunkiem stosunkiem trzecim 6:1 z Michałem Gnozą stosunkiem Cristal Białystok. Dopiero w półfinale Arek przegrał po zaciętej walce z Adamem Kośmidrem z Tygrysa Elbląg, co dało mu trzecie miejsca na MMP. - To niewątpliwie największe osiągnięcie klubu UKSW PIRS w całej działalności bokserskiej – cieszy się Jacek Smoliński. – Przed Arkiem stoi na pewno wielka kariera, o ile będzie chciał ciężko i sumiennie trenować. Sukces zawodnika, trenera i klubu Wśród najmocniejszych stron brązowego medalisty MMP Jacek Smoliński wymienia determinację i wielką wolę zwycięstwa. Z sukcesu boksera z powiatu cieszy się także wicestarosta Arkadiusz Paturej, założyciel klubu UKSW PIRS, który sam w przeszłości był brązowym me-

dalistą mistrzostw Polski seniorów. - Medal Arka to wspaniała sprawa – uważa Arkadiusz Paturej. – To sukces zawodnika, trenera i całego klubu, który powinien się przełożyć na jeszcze większe zainteresowanie boksem w regionie. Sam medalista pozostaje skromny po odniesionym sukcesie. - Cieszę się z medalu, ale widzę jeszcze sporo wad do poprawienia na treningach – mówi Arkadiusz Wasilewski. – Po sukcesie trochę uwierzyłem w siebie i liczę na kolejne udane starty w amatorskim boksie. Po zdobyciu doświadczenia chciałbym też spróbować się w dłuższych 10- i 12-rundowych walkach zawodowych. Warto dodać, że bardzo dobrze w mistrzostwach wypadli także bokserzy dwóch innych klubów z regionu: Mazura Ełk (dwa medale) i Tygrysa Elbląg (dwa medale). Dzięki temu warmińsko-mazurskie w klasyfikacji województw uplasowało się na bardzo wysokim trzecim miejscu.

Przy Zespole Szkół w Biskupcu kończy się budowa Orlika

Wkrótce otwarcie Orlika przy powiatowej szkole Już na początku listopada zakończy się budowa Orlika na terenie między powiatowym Zespołem Szkół w Biskupcu, a Szkołą Podstawową nr 3 przy ul. Chrobrego. Starostwo Powiatowe w Olsztynie partycypuje finansowo w tej inwestycji. Plac budowy odwiedziliśmy w połowie października. Inwestycja była na dużym poziomie zaawansowania. Starosta olsztyński Mirosław Pampuch podkreśla, że warto zapewnić bazę sportową z prawdziwego zdarzenia dla ponad tysiąca uczniów, którzy uczęszczają do obydwu placówek. - Jeszcze w lutym tego roku bez wahania zdecydowaliśmy się na finansową partycypację w tym ważnym przedsięwzięciu – przypomina starosta olsztyński. – Zarówno młodzieży z na-

Fot. Archiwum redakcji

Powiatowy Turniej Piłki Nożnej Szkół Gimnazjalnych odbył się na dwóch boiskach w gminie Biskupiec – w Węgoju i Raszągu. W zawodach wzięło udział 9 drużyn gimnazjalnych z terenu Powiatu Olsztyńskiego (Biskupiec, Olsztynek, Kobułty, Barczewo, Dobre Miasto, Czerwonka, Jeziorny, Jonkowo i Węgój). Drużyny zostały podzielone na trzy grupy po trzy ekipy, gdzie każdy zagrał z każdym. W rozgrywkach grupowych zwyciężyły drużyny z Barczewa, Jezioran i Olsztynka. W grupie finałowej po zwycięstwie i remisie zanotowały ekipy z Barczewa i Jezioran. Ostatecznie dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu mistrzami powiatu zostały Jeziorny przed Barczewem i Olsztynkiem. Zawody mogły się odbyć dzięki dofinansowaniu ich przez Powiat Olsztyński, który ponadto ufundował puchary. Imprezę wsparła także Biskupiecka Federacja Sportu, która siłami działaczy LZS przeprowadziła zawody SZS. Sędziowali: Maciej Staniszewski, Mariusz Domżalski, Mieczysław Nowakowski, zabezpieczenie logistyczne Dariusz Marchlewski, przygotowanie boisk – LZS Świt Węgoj i LZS Rasząg. DM

Wielki sukces Arkadiusza Wasilewskiego, boksera Uczniowskiego Klubu Sportów Walki PIRS Powiatu Olsztyńskiego. Podopieczny Jacka Smolińskiego, trenera i prezesa klubu, zdobył brązowy medal na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Starachowicach, w najliczniej obsadzonej kategorii wagowej do 75 kg!

Jacek Niedzwiecki

Mistrzostwa Powiatu gimnazjów

Najlepszą piłkarską ekipą gimnazjalistów okazała się ekipa z Jezioran

Wielki powrót boksu na Warmię Fot. Archiwum UKSW PIRS

Fot. Archiwum SP2 Biskupiec

Tak młode piłkarki prezentowały się na finale wojewódzkim w Giżycku

Bokser z powiatu z medalem mistrzostw Polski!

Tak budowa Orlika w Biskupcu wyglądała w połowie października

szej szkoły, jak i uczniom biskupieckiej podstawówki należy się kompleks sportowy na miarę naszych czasów. Budowa jest możliwa dzięki środkom finansowym pochodzącym z Ministerstwa Sportu, Samorządu Województwa, a także Gminy Biskupiec i Powiatu Olsztyńskiego. Koszt inwestycji wyniesie około 1,1 mln zł. Wykonawcą inwestycji wyłonionym w przetargu została Firma „Kaszub” Dariusz Kaszuba z Kiełpina-Leszna. Już w listopadzie młodzi ludzie będą mogli wypróbować

nowe boiska. Do godz. 15 priorytet w korzystaniu z nowego Orlika będą mieć uczniowie szkół, a potem z boisk będą mogli korzystać mieszkańcy Biskupca. Warto przypomnieć, że w skład kompleksu sportowego Orlik wchodzi boisko ze sztuczną nawierzchnią do piłki nożnej oraz drugie boisko do siatkówki i koszykówki. Szatnie i pomieszczenie socjalne powstaną w skrzydle budynku szkolnego. Wszystko jest ogrodzone i oświetlone. Jacek Niedzwiecki