Informacje o uczelni zagranicznej:

Informacje o uczelni zagranicznej: Nazwa: Thammasat Business School (Thammasat University) Termin pobytu: Semestr zimowy, 06.01.2014 – 16.05.2013 Miej...
2 downloads 1 Views 53KB Size
Informacje o uczelni zagranicznej: Nazwa: Thammasat Business School (Thammasat University) Termin pobytu: Semestr zimowy, 06.01.2014 – 16.05.2013 Miejsce pobytu: 1. Dojazd z Polski Loty: Loty do Bangkoku można czasami trafić w naprawdę okazyjnych cenach, niestety zazwyczaj lotnicze promocje nie obejmują tak długich terminów ale ciągle warto szukać. Kupując odpowiednio wcześnie da się zejść z cena biletu w dwie strony nawet do poniżej 2 tys. zł Polecam sprawdzać strony takie jak fly4free.pl czy flipo.pl 2. Opis miasta Bangkok jest gigantycznym miastem w którym jeżeli dobrze poszukasz jesteś w stanie znaleźć praktycznie wszystko. Kuchnia oraz turyści z praktycznie całego świata. To miasto praktycznie nigdy nie śpi, każdy kto szuka wrażeń zdecydowanie je tutaj znajdzie. Po za tym jest świetną bazą wypadową do podróżowania po Azji. Jak na południowo Azjatyckie standardy miasto jest relatywnie czyste.

3. Usytuowanie uniwersytetu: Thammasat Business School usytułowany jest na terenie kampusu Pra Chan, praktycznie w samym starym centrum miasta. W pobliżu znajdują się najpopularniejsze atrakcje turystyczne jak Grand Palace oraz słynna ulica backpackersów, która tak naprawdę nigdy nie śpi. Z tego też względu rejon ten obfituje w białe twarze turystów a co za tym idzie multum turystycznych oszustw. Tu z pomocą często przychodzi twój mundurek i legitymacja. Tak, mundurek – Biała koszula, czarne spodnie i pasek z logiem Thammasatu. W takim outficie jednak od razu tajowie widzą, że nie rozmawiają z turystą i nie będą próbowali wcisnąć ci niczego ( albo przynajmniej nie tak nachalnie… ;).

Kursy: Oferta kursowa jest zadowalająca, jednak warto zająć się konstruowaniem planu zajęć w miarę wcześnie. Wymagane jest od nas podjęcie 3 kursów z programu BBA i możemy pozwolić sobie na 1-2 kursy z oferty Thai Studies, ale to jest nie obligatoryjne. W razie jakichkolwiek problemów czy pytań z chęcią pomoże wam Pani Narisa Klieothong, więc pisz do niej śmiało. Każdy kurs przeliczany jest u nas 1 credits = 3 ects a wszystkie kursy warte są 3 creditsy, co daje nam imponującą sumę 9 pkt ECTS za pojedynczy przedmiot. Przy odpowiednio strategicznym rozplanowaniu swojego planu zajęć nie ma najmniejszego problemu aby mieć zajęcia jedynie 2-3 dni w tygodniu i 4-5 dniowy weekend. Ja zapisałem się głównie na zajęcia z słowem Marketing w tytule, które szczerze polecam.

Realizowane przeze mnie kursy:

Marketing Strategy – Jeden z najciekawszych ale też najbardziej czasochłonnych przedmiotów. Kurs podzielony jest na 2 części, które obie kończą się prezentacją grupową. Pierwsza połowa semestru to rozwiązywanie i dyskusja nad case studies. Każda grupa dostaje na początku semestru swoj case i prezentuje rozwiązanie go potem przed reszta klasy. Pro tip: Zadbaj o to aby w twojej grupie była przewaga studentów z wymiany. Tajowie gdy są w przewadze liczebnej w grupach projektowych mają tendencje do używania języka Tajskiego, jednak gdy są sami są wartościowymi członkami drużyny. Druga połowa semestru jest grą. Formowane są drużyny i wszyscy gracie w grę biznesową. Gra polega na podejmowaniu decyzji na temat strategii marketingowej, ustalaniu produkcji i planowania budżetu. Lekka atmosfera rywalizacji między drużynami (wszyscy są dla siebie konkurencja na rynku gry) sprawia, że gra naprawdę wciąga. Ocena końcowa nie zależy od wyniku w grze a od prezentacji końcowej gdzie opisuje się swoją strategie i jak ona ewoluowała w czasie oraz co z perspektywy czasu można by usprawnić.

Marketing Analysis and Decison – Making – Również bardzo ciekawy przedmiot. Należ zacząć od tego, iż (nie wiem czy tak jest zawsze czy to jednorazowy wybryk) zajęcia prowadzone są przez znaną firmę zajmującą się market researchem – Nielsen. Ludzie z Nilesena prowadzą zajęcia w bardzo przystępnej formie i praktycznie każde zajęcia przynajmniej w jakiejś części poświęcone są na case studies. Jeżeli wykażesz się na zajęciach, na koniec semestru śmiało możesz wziąć od nich wizytówkę i słać swoje CV (oni sami do tego zachęcają).

Organizational Behavoiur – Jedne z najlepiej prowadzonych zajęć na jakich kiedykolwiek byłem. Dr. Sonboon jest absolwentem Harvardu i naprawdę zna się na swojej robocie. Na swoich zajęciach zachęca studentów do dyskusji, często zaprasza gości (praktyków biznesu), organizuje wycieczki terenowe oraz oczywiście case studies. Szczerze polecam z całego serca.

Podsumowując kursy BBA szczególnie te o zabarwieniu Marketingowym cechują się dużą dozą interaktywności. Po takich zajęciach czuć, że coś jednak zrobiłeś ten czas spędzony na uczelni po za siedzeniem i notowaniem.

Również zapisałem się na zajęcia Beginning Thai jednak mi osobiście język tajski nie przypadł do gustu. Zajęcia są prowadzone w przystępnej formie i Pani Profesor jest niesamowicie sympatyczną osobą, więc jeżeli tylko ktoś chce to może załapać trochę podstaw tajskiego. Po jednym semestrze powinieneś być w stanie prowadzić proste rozmowy w restauracji, taksówce, sklepie czy u lekarza. Jeżeli nie nauczysz się tego też nie ma problemu, zaliczenie jest bezstresowe (Esgieh stajl)

Warunki mieszkaniowe: Uczelnia podsyła Ci mały Survival Guide po Bangkoku gdzie opisane są dokładne ceny i wyposażenie proponowanych miejsc do zamieszkania. Studenci mieszkają w tych 4 miejscach głównie. Są to hotele ale życie toczy się tam jak w akademikach ze względu na ilość studentów Sivalai Place – Najdalej usytułowane ze wszystkich od kampusu uczelni. Na terenie hotelu znajduje się basen oraz siłownia. Podczas mojego semestru mieszkało tam około 10 osób co dawało całkiem kameralna atmosferę. Koszt >1000 zł 3J – Najbliżej uczelni. Najgorsze warunki, co jednak nie oznacza, że jest to niski standard. Wszystko zależy od punktu widzenia. Podczas mojego semestru mieszkało tam trochę studentów Koszt: 550 zł + opłaty około 100zł. Spacerem na uczelnie 10 min. Amarin Mansion – To jest miejsce w, którym ja mieszkałem i o którym mogę trochę opowiedzieć. Tutaj mieszka większość studentów i zazwyczaj to jest baza wypadowa na większość imprez. Dach Amarinu jest miejscem spotkań studentów. Tutaj można poczuć akademikowy klimat. Wystarczy wyjść z pokoju i już spotyka się jakąś znajomą twarz, z która można zamienić słowo. Warunki bardzo dobre, nie narzekałem na nic. Gdybym miał wybierać coś jeszcze raz zdecydowanie mój wybór by znów padł na Amarin. Lokalizacja: 20 min spacerem od uczelni, taksówka 4 zł (4 osoby do taksówki i dojechałeś na uczelnie taksówką za złotówkę ) Koszt: 650-1000 (zależy od wielkości pokoju) + opłaty Ratanakosin Condo – odległość w przybliżeniu taka sama jak z Amarin Mansion czyli jakieś 20 min spacerem. Cena – 500 – 1000zł. Warunki przypominają najbardziej zwykłe mieszkanie spośród tych 4 wariantów. Pozostałe 3 w środku wyglądają raczej jak hotele. Ratanakosin to 40 piętrowy budynek oferujący niesamowite widoki z mieszkań. Jeżeli zainteresujesz się odpowiednio wcześnie jesteś stanie wynająć penthouse na dachu tego budynku za jakieś 800 zł jeżeli podzielisz mieszkanie z 4 osobami. Opcja warta przemyślenia gdyż widok z dachu zapiera dech w piersiach. Recepcja: Recepcja Thammasatu działa bardzo sprawnie, i zawsze stara się pomoc jak tylko jest w stanie. Z moją koordynatorką komunikowałem się mailowo jak i na facebooku i zawsze z chęcią mi pomagała kiedy tylko mogła. Praktycznie nie miałem żadnych problemów organizacyjnych na miejscu. Koszty utrzymania: Bangkok jak i cała Tajlandia jest relatywnie tania w porównaniu do naszych cen. Jednak pozorne niskie ceny często kuszą do robienia większych zakupów i nie raz zdążyło mi się zagalopować w swoich wydatkach w czasie wyjścia na miasto. Liczymy w przybliżeniu, że 10 bhatów tajskich to 1 złotówka. Czynsz: 6,000 - 10,000 bahtów miesięcznie, w zależności od standardu Opłaty: 150 - 3,000 miesięcznie (klimatyzacja włączona 24/7 może cię trochę kosztować)

Jedzenie: - obiad na stołówce uczelnianej 25-50 bahtów - mała butelka wody 7 bahtów, puszka coli 12 bahtów - street food 25 - 60 batów - obiad w restauracji 100 - 300 batów -taksówka: zaczyna się od 35 bahtów, średniej długości podróż to ok. 60 batów, dłuższa 100. Ogólnie jest to najlepszy sposób transportu po mieście. Kilka osób składa się na jedna taksówkę i TADAM właśnie dojechałeś taksówka do klubu w innej części miasta za 4 złote! - masaż: 150-200 bahtów za godzinę, 300 bhatów na plaży - piwo w barze: od 70 bahtów do 150 bahtów - wstęp do klubu: ok. 150-300 bahtów (w tym drink), jednak bardziej popularne miejsca cena nawet 400 batów - bucket na Khao San (wiaderko alkoholu) : 200-300 bahtów - duże piwo w sklepie: od 50 bahtów (lokalne, importowane europejskie lub japońskie jest odpowiednio droższe) Osobiście w ciągu miesiąca wydawałem około 2000-2500 zł. Wydatki te można zmniejszyć bądź zwiększyć w zależności jak dużo chce się podróżować po za Bangkokiem. (A uwierz mi, że będziesz chciał/a) Zycie studenckie Bangkok jak każdy może się domyślać jest synonimem słowa impreza. Jeżeli ktoś bardzo chce może wychodzić codziennie nawet. Ulice Bangkoku zawsze pełne są gotowych do zabawy turystów i szukający rozrywki z szukać. Sam uniwersytet posiada również znaczną liczbę kółek sportowych. Między innymi: Muay Thai czy piłka nożna, więc dla aktywnych fizycznie również się coś znajdzie. Jednak esencją życia studenckiego w Bangkoku są jednak podróże. Bangkok jest idealną bazą wypadową do zwiedzania Azji do czego zachęcam z całego serca. Weekendowe (weekend nawet i 4 dniowy jak dobrze rozłożysz plan zajęć) wypady na piękne wyspy Tajlandii to jest coś co warto przeżyć. Bangkok jednak sam w sobie jest w stanie zagwarantować morze atrakcji i warto tutaj pooglądać trochę więcej niż Khao San Road. W Bangkoku znajdziemy praktycznie wszystkie kuchnie świata, ludzie z wymiany z chęcią będą chcieli pokazać ci swoje narodowe przysmaki. Korzystaj z tego! Będzie trochę drożej niż normalny tajski obiad ale warto.

Rady Pierwsza rzecz to dostęp do internetu w telefonie, każdy i tak używa komunikatorów jak Whatsapp czy Viber więc nie patrz kompletnie na darmowe minuty a jedynie na internet. Osobiście polecam Dtac. Jeżeli nie ma ceny podanej, to znaczy że możesz się potargować i zawsze to rób. Przy wsiadaniu do taksówki zawsze pytaj się czy pojedzie z „taximeter” inaczej nie wsiadaj, a jak zauważysz szybko znalezienie taksówki na ulicy zajmuje około 20 sec. Jeżeli jeden taksówkarz się nie zgodzi bierzesz następnego. Przy korzystaniu z tuk-tuków zawsze zbijaj cenę o co najmniej połowę na starcie. Ogólnie jest to najdroższy środek transportu ☺ Na pewno nie jedź jak nie ustaliłeś ceny przed startem, taki błąd będzie cię dużo kosztować. Gdy się spieszysz używaj skuterowej taksówki, cennik mają podobny co taksówki lecz musisz się targować żeby taką cenę uzyskać i nie możesz rozłożyć kosztu transportu na kilka osób. Jednak ich przewagą jest to, że nie stoisz w korku. Bangkok prawie zawsze stoi w korku. Dobrze rozłóż swój plan zajęć, ułatwi ci to podróże i życie. Gdy dobierasz się w grupy na zajęciach dopilnuj, żeby nie być w grupie z samymi Tajami. Gdy są w znaczącej przewadze liczebnej zdarza im się zapomnieć, że nie rozumiesz tajskiego. Adaptacja kulturowa Tajowie są bardzo przyjacielscy I z chęcią Ci pomogą. Co prawda przeciętni tajowie raczej nie władają językiem angielskim wykraczającym poza proste handlowe zwroty jednak trochę kreatywności i gestykulacji z pewnością pozwoli Ci się porozumieć. Sam osobiście byłem zszokowany gościnnością wobec obcokrajowców kiedy szukałem pewnego miejsca i postanowiłem zapytać się kogoś na ulicy. Tajka niestety nie potrafiła wytłumaczyć mi po angielsku jak dojść do mojego celu jednak po prostu kazała mi iść za sobą i zaprowadziła mnie tam mimo, iż sama szła w zupełnie przeciwną stronę! Zrobiło to na mnie naprawdę duże wrażenie. Zamawiając tajskie jedzenie zawsze proś, żeby było nie ostre. I tak będzie ostre ale ostre i tajsko ostre to dwa różne światy i ktoś nie przyzwyczajony do takiego jedzenia może się mocno zdziwić. Sam osobiście nie miałem problemów żołądkowych ani razu a praktycznie codziennie jadłem coś sprzedawanego na ulicy. Nie bój się street foodu, jak widzisz, że dużo ludzi je w tym miejscu znaczy, że prawdopodobnie jest bezpiecznie. Używaj zdrowego rozsądku i nic się złego nie stanie. Na samym początku Orientation Weeku dostaniesz książeczkę w której opisane jest większość zwyczajów które mogą być dla nas Europejczyków dziwne. Ale nawet jeśli zdarzy ci się popełnić gafę to Tajowie są wyrozumiali, jednak znajomość ich zwyczajów może okazać się dodatkowym plusem.

Ocena Ogólnie uważam, iż nie mogłem podjąć lepszej decyzji niż wybór Thammasat Business School jako miejsce mojej wymiany. Wspaniałe miasto, wspaniali ludzie, wspaniała uczelnia Ocena ogólna: 5/5 Jakość zajęć: 5/5