Uniwersytet III wieku

Uniwersytet III wieku Smaki i smaczki Gruzji wiosna - jesień Zapraszam Państwa serdecznie do legendarnej Gruzji, kraju Argonautów i złotego runa, wspa...
16 downloads 1 Views 1MB Size
Uniwersytet III wieku Smaki i smaczki Gruzji wiosna - jesień Zapraszam Państwa serdecznie do legendarnej Gruzji, kraju Argonautów i złotego runa, wspaniałego wina, przepięknych gór, ciepłego morza i niebywale gościnnych ludzi. Gruzja jest na czasie, Gruzja jest wolna, Gruzja jest modna, Gruzini lubią bardzo Polaków…aż szkoda nie pojechać!!! Gruzja to nieduży kraj leżący na Kaukazie Południowym. Do dziś trwają spory, do którego kontynentu zaliczyć Gruzję – wg przyjętych w Polsce rozwiązań Gruzja należy do Azji, niemniej sami Gruzini uważają się kulturowo za Europejczyków. Dla turystów istotniejsze jest to, że można tutaj podziwiać egzotyczną i barwną przyrodę, zwiedzać zabytki (także tych najstarszych kultur) oraz zapoznać się z oryginalnym folklorem i degustować wspaniałą kuchnię. Preferującym bardziej pasywne formy spędzania czasu Gruzja oferuje piękne plaże nad Morzem Czarnym.

Dzień 1 Wczesno - poranny lub późnonocny – jak kto woli wylot do Gruzji 00.50. Lądowanie w miejscowości o dźwięcznie brzmiącej nazwie Kutaisi około godziny 6.00 rano. Wsiadamy do autokaru i ciągle na pół śpiąc jedziemy prosto do Tbilisi (ok.4,5h jazdy), kwaterujemy się w bardzo sympatycznym hotelu i relaksujemy do późnego popołudnia. Popołudniu ruszamy w miasto na zwiedzanie zakończone kolacją – ucztą w iście gruzińskim stylu.

Dzień 2 Dzień 2 poświęcony będzie na wycieczkę do bardzo malowniczego regionu Kachetii. Odwiedzimy Signagi - jedno z najpiękniejszych miast w Kachetii. Z położonego na wysokości około 790 metrów nad poziomem morza i otoczonego pozostałościami murów obronnych miasta rozciąga się przepiękny widok na dolinę Alazani. Dalej wpadniemy do Bodbe gruzińskiego prawosławnego kompleksu klasztornego z IX w. skąd udamy się do Tsinandali miejscowości znanej z pałacu i historycznej winnicy, która niegdyś należała do 19-wiecznego arystokraty i poety Aleksandra Chavchavadze. Chavchavadze zbudował w Gruzji największą winiarnię, gdzie połączył wielowiekowe europejskie i gruzińskie tradycje winiarskie. Powstaje tu cenione białe – wytrawne Tsinandali.

Tuż popołudniu w ramach poznawania Smaku Pierwszego Gruzji zaprosimy Państwa na typowe Kacheckie barbecue z baraniny i wieprzowiny pieczone na drewnie z krzaków winogron, na łonie przyrody oczywiście, w towarzystwie wybitnego wina.

Powrót do Tbilisi – kolacja i szybko do łóżka…

Dzień 3 Po śniadaniu, opuszczamy nasz hotel i jedziemy na spotkanie z dziką Gruzją. Zaczniemy

od

Mccheta.

Zwiedzimy

katedrę

Sveti

tskhoveli i klasztor Jvari. Jedne z najważniejszych miejsc kultu i panteonów Gruzji.

narodowych

w

Dalej odbędziemy dłuuuugą drogę, prosto w gruzińska dzicz – w Kaukaz, tam gdzie stoją niezwykłe kamienne wieże, roztaczają się przepiękne widoki iiii rodzą się wojny…. Pojedziemy Gruzińska Drogą Wojenną, moc wrażeń gwarantowana.

Dotrzemy do Kazbegi, wjedziemy terenówkami pod kościół Tsminda Sameba (zdjęcie na pierwszej stronie propozycji). Smak Drugi Gruzji, przerabiać będziemy przed kolacją, wpadniemy na warsztaty z kuchni gruzińskiej – nauczymy się robić khinkali – szalenie aromatyczne pierożki z nadzieniem, które trzeba jeść wyłącznie palcami.

Śpimy w bardzo spartańskich warunkach – wszak to prawdziwa Dzika Przygoda na Kaukazie.

Dzień 4 Rano śniadanie, a wokół Kaukaz i Kazbeg w śniegu…. Później ruszamy kręta szutrówką w dół, do cywilizacji nad Morze Czarne, odpocząć.

Po drodze zahaczymy o Gori – o muzeum największego tyrana w historii, człowieka – potwora, którego krwawe rządy, jak policzył Norman Davis, kosztowały świat niemal 100.000.000 istnień ludzkich. Zobaczymy dom, w którym się urodził, carski wagon (z zewnątrz), którym jeździł w podróże służbowe bojąc się latać. Smak Trzeci – mała degustacja najlepszych win gruzińskich w tym Kvanchakara – ulubione wino Stalina. Po drodze zaliczymy jeszcze skalne

miasto

niezwykłymi

Uplistsikhe

z

formacjami

skalnymi i magicznym wyjściem skalnym tunelem.

Wieczorem dojedziemy do Anakli nad Morze bardzo Czarne. Sympatyczny hotel, plaża i palmy.

Dzień 5 Dzień błogiego – jeśli pogoda pozwoli to na jesiennej plaży – w ciągu dnia śniadanie, obiad i kolacja w hotelu.

Dzień 6

Żeby zupełnie nie zgnuśnieć na plaży pojedziemy dzisiaj do legendarnego Batumi. Zatrzymamy się w Ogrodzie Botanicznym, który stanowił dumę socjalistycznej republiki gruzińskiej jak również zobaczymy „herbaciane pola Batumi” gdzie Jacek S. wykona brawurowo utwór Filipinek – Batumi: W SWYCH WĘDRÓWKACH PRZESZŁYŚMY WIELE MIAST, WIELE MÓRZ I RZEK, WIELE GÓR WŚRÓD GWIAZD. ALE MIASTO, O KTÓRYM ŚPIEWAMY DZIŚ, MILSZE JEST, BO Z NIM WIĄŻĄ SIĘ NASZE SNY. ALE MIASTO, O KTÓRYM ŚPIEWAMY DZIŚ, MILSZE JEST, BO Z NIM WIĄŻĄ SIĘ NASZE SNY. BATUMI, ECH BATUMI... HERBACIANE POLA BATUMI. CYKADAMI DŹWIĘCZĄCY ŚWIT, ŚWIADKIEM BYŁ SZCZĘŚCIA CHWIL. CYKADAMI DŹWIĘCZĄCY ŚWIT, ŚWIADKIEM BYŁ SZCZĘŚCIA CHWIL. Z CIĘŻKIM SERCEM ŻEGNAMY GRUZJI BRZEG, ŚPIEW TWÓJ DŹWIĘCZNY JAK DROGIE ECHO BIEGŁ. GDZIEŚ, GDY OCZY PRZYMKNIEMY, WIDZIMY ZNÓW, OBRAZ TEN, TO MARZENIE NASZYCH SNÓW.

Podjedziemy również zobaczyć rondo imienia Lecha i Marii Kaczyńskich, a także gruziński bazar, gdzie kupimy legendarną herbatę z „owych pól” oraz niezwykłą przyprawę – „sól swanecką”. Smak Czwarty – spróbujemy Adrjani

Khaczapuri

najsłynniejszego

dania

– w

Gruzji w odmianie Adżarskiej. Khaczapuri podawane jest zawsze

i

gruziński

wszędzie,

to

fastfood

-

odpowiednik hamburgera, w oparciu

o

który

powstał

nawet indeks ekonomiczny szacujący gruzińską stopę inflacji.

Dzień 7 Bardzo poranny wylot do Polski, w Katowicach lądujemy o 9.40. Cena za osobę w pokoju dwuosobowym w zależności od terminu i wariantu wynosi: - ………. w hotelach o standardzie turystycznym - ……….. w hotelach o standardzie 4**** W cenie: - przelot Polska – Gruzja - Polska - 6 noclegów na miejscu w Gruzji w hotelach o standardzie turystycznym lub 4 gwiazdki - śniadania i kolacje - wszystkie przejazdy na miejscu - smaki Gruzji i dodatkowe niespodzianki Dodatkowo płatne: - obiady na własna rękę - dopłata do pokoju jednoosobowego