Sprawozdanie z wyjazdu w ramach programu Erasmus

Sprawozdanie z wyjazdu w ramach programu Erasmus Imie i nazwisko: Tomasz Foryś Uczelnia macierzysta: Politechnika Lubelska Wydział: Elektrotechniki i ...
14 downloads 1 Views 380KB Size
Sprawozdanie z wyjazdu w ramach programu Erasmus Imie i nazwisko: Tomasz Foryś Uczelnia macierzysta: Politechnika Lubelska Wydział: Elektrotechniki i Informatyki Kierunek: Informatyka Specjalizacja: Technologie Wytwarzania Oprogramowania Uczelnia przyjmująca: Coventry University, Wielka Brytania Okres pobytu: Wrzesień 2012 – Lipiec 2013

Wstęp Na wyjazd w ramach programu Erasmus zdecydowałem się bardzo spontanicznie. Do terminu zakończenia przyjmowania zgłoszeń zostało mniej niż półtora tygodnia, kiedy podjąłem ostateczną decyzję. Jako uczelnie przyjmującą wybrałem Coventry University, bo była to jedyna angielska uczelnia dostepna dla mojego kierunku studiów. Rozważałem również wyjazd do Hiszpanii (skuszony wizją ciepłego klimatu i bogatej kultury) lub Danii (podobno mają osobną uczelnię tylko dla studentów z zagranicy), ale studiowanie tam bez znajomości języka ojczystego byłoby nieco zbyt dużym wyzwaniem. Dokumenty zgloszeniowe do uczelni zostały wysłane a ja powoli zaczynałem przygotowania do tej podróży której nie zapomnę do końca życia.

Podróż Z racji tego, ze pochodzę z miasta położonego niedaleko Rzeszowa zdecydowałem sie na lot liniami Ryanair (obecnie jest to najtańszy i najszybszy sposób dotarcia do Anglii). Bilety można dostać już od 150 zł., jednak jest to w bardzo dużym stopniu zależne od daty. Najlepiej, bo najtaniej kupować bilety na 30-40 dni przed planowanym wylotem.Niestety nie dotyczy to jednak świąt i wakacji, wtedy loty są po prostu drogie. Lądowanie miało miejsce w Birmingham – mieście położonym około 30 km od Coventry. Z lotniska do Coventry można dostać się autobusem (przystanek linii 900 znajdujący się tuż przy wyjściu) lub przejechać darmową kolejką na dworzec kolejowy Birmingham International (kolejka jeździ co kilka minut, a podróż trwa tylko chwilkę) a stamtąd pociągiem do Coventry. Ceny przejazdów są podobne i wynoszą około 2 funtów. Pociągiem dostaniemy się na miejsce w kilkanaście minut a autobusem w 30-40, więc jeśli ktoś na wstępie chciałby obejrzeć sobie okolice, to raczej niech wybierze druga opcję. Jedną z ważniejszych rzeczy, które warto wiedzieć już na wstępie jest to, że bilety w Anglii kupuje się u kierowcy i trzeba mieć przy sobie odliczoną kwotę – kierowcy nie wydają reszty. Dworzec autobusowy znajduje się w samym centrum miasta, parę minut od uczelni, a kolejowy jest oddalony od niej o jakieś 10-15 minut spokojnego spaceru.

Dokumenty i początek zajęć Przed wyjazdem należy mieć przygotowane i podpisane wszystkie dokumenty i porozumienia między uczelniami. Przed wyjazdem należy się dowiedzieć kiedy i gdzie zaczynają się zajęcia. W moim przypadku dowiedzieliśmy się z tygodniowym opóźnieniem i przepadły nam pierwsze zajęcia. Jeśli chodzi o pierwotny Learning Agreement to nie należy zbytnio przejmować się tym, że po przybyciu na uczelnie okazuje się, że mamy zmienione wszystkie przedmioty. Uzupełniamy dokument ze zmianami i przekazujemy do podpisu koordynatorom obu uczelni. Wybór odpowiednich przedmiotów jest na tyle ciężki, że Coventry University pełną listę przedmiotów wraz z opisami udostępniło tylko dla aktualnych studentów, po zalogowaniu na indywidualne konta w systemie uczelni. Przed przybyciem warto zaglądać na stronę uczelni i poczytać o Welcome Week, czyli tygodniu przed rozpoczęciem zajęć w którym za opłatą uczelnia organizuje poznawanie miasta, okolic i uczelni (zapewniony nocleg, śniadania i obiado-kolacje i wiele innych atrakcji). Niestety osobiście dowiedziałem się o tym za późno i nie udało mi się wziąć w tym udziału, ale każdy kto w nim uczestniczył nie narzeka.

Mieszkanie Jesli chodzi o mieszkanie to mamy 2 opcje do wyboru. Pierwszą jest wynajęcie pokoju/mieszkania od prywatnego właściciela lub agencji (pokój od 60 funtów/tydzień od właściciela, pokój od agencji od 70 funtów/tydzień, 2 pokojowe mieszkanie od 150 funtów/tydzień). Drugą opcją jest mieszkanie w akademikach – prywatnych lub uczelnianych. Tutaj też ceny wahają się od 120-150 funtów za tydzień za pokój. Prywatne akademiki mają lepsze warunki ale znajdują się kilka(naście) minut drogi od uczelni. Natomiast uczelniane położone są pod samą uczelnią. Mieszkań/pokojów można szukać przez wiele stron internetowych agencji, przez rożne grupy/fora internetowe temu poświęcone lub tak jak ja przez polską stronę o Coventry (www.mojecoventry.pl). Często bywa, że takie same mieszkania różniące się odległością od uczelni (nawet kilka minut drogi różnicy) mają dużą różnicę w cenie – warto wczesniej się rozglądnać po okolicy.

Miasto i okolice Samo miasto nie zapewnia wielu ciekawych miejsc które można zwiedzić, ale ponieważ znajduje się w centrum Anglii stanowi dobre miejsce z którego można podróżować po całym kraju. Miejscami wartymi odwiedzenia na miejscu są niewiątpliwie zabytkowa katedra, muzeum transportu oraz kampus obu uczelni (oprócz Coventry University jest tu tez druga uczelnia - University of Warwick). Pierwsze 3 rzeczy znajdują się w samym centrum miasta. Dodatkowo znajduje się tutaj mnóstwo parków w których można spędzać wolne chwile z dala od uczelni i nauki. Ogólnie bardzo mało jest tu budynków które mają więcej niż 4 piętra, większość budowli stanowią małe (3-5 pokojowe) domki przylegające do siebie bocznymi scianami.

Podróżujac po Anglii mamy do wyboru 2 środki transportu – pociąg i autobus. Z racji tego, że pociągi są zdecydowanie droższe zawsze wybierałem autobus. Najlepszą ofertę jeśli chodzi o autobusy ma megabus (www.megabus.co.uk). Bilety do większości dużych miast w całej Anglii kosztują około 7-8 funtów w jedną stronę. Miastami, które polecam zwiedzić są oczywiście: • Londyn



Manchester



Leeds



Oxford



Birmingham

Kultura Kultura w Anglii znacznie różni się od tej do której przywykłem w Polsce. Ludzie tutaj są milsi, sprawiają wrażenie przyjaźniej nastawionych, często uśmiechaja się do innych przechodniów lub się z nimi witają. Kultura samej uczelni oraz studentów zawiera w sobie po kawałku z całego świata gdyż znaczna część osób tu studiujacych nie pochodzi z Anglii. Podczas wspólnych wyjśc do klubów lub pubów z innymi studentami można wiele dowiedzieć się o innych krajach i panujących w nich zwyczajach.

Uczelnia Coventry University posiada bardzo rozbudowany oraz nowoczesny kampus. Na szczególną uwagę zasługuje niedawno oddany do użytku budynek w którym odbywały się moje zajęcia (EC Building).

Wszystkie sale wykładowe i ćwiczeniowe są wyposażone w nowoczesny sprzęt który znacznie ułatwia prowadzenie zajęc oraz naukę. Każdy student posiada swoje własne konto w systemie uczelni na które może się logować na dowolnym komputerze uczelni oraz z domu służące do przechowywania jego danych. Niestety dostęp do budynków uczelni ograniczony jest jedynie do pracowników oraz studentów – aby wejść do budynku należy posiadać legitymacje studencką z mikrochipem pozwalającą przejśc przez specjalną bramkę lub otworzyć drzwi. Uczelnia udostępnia studentom poza salami wykladowymi/ćwiczeniowymi setki komputerów z których mogą korzystać między zajęciami lub po nich. Niestety mimo ich ilosci studentów chcących z nich skorzystać jest zawsze więcej więc czasem trzeba odczekać chwilkę aż któreś stanowisko się zwolni. Zdecydowanym plusem uczelni jest także bardzo dobrze wyposażona biblioteka w której można w spokoju pracować nad projektami lub przygotowywac się do zaliczeń (w czasie sesji biblioteka otwarta jest przez całą dobę).

Zdecydowanym minusem natomiast są prowadzący zajęcia. Większość kadry nie pochodzi z Anglii więc poziom ich znajomości angielskiego oraz akcent dla niektórych studentów był nie do przyjęcia. Osobiście mi to nie przeszkadzało, jeśli nie znali konkretnego słówka tłumaczyli w prostych słowach o co im chodzi. Poziom samych zajęc nie odbiegał znacząco od tego w Polsce. Zaskoczeniem było to, że uczelnia pozwoliła mi napisac pracę

dyplomową oraz uzyskać tytuł inżyniera (BSc in Informatics) po kiku miesiącach studiowania tutaj.

Podsumowanie Wyjazd na studia w ramach programu Erasmus to przygoda, którą polecałbym każdemu kto ma tylko ochotę na spróbowanie czegoś całkowicie innego niz normalne studiowanie w Polsce. Podczas kilkumiesięcznego wyjazdu można poznać wielu znajomych z całego świata oraz kulturę panującą w innych częściach Europy. Warto skorzystać z tej okazji i nie należy bać się wyjazdu, posiada on wiele zalez a żadnej wady jak narazie się nie dopatrzyłem.