WYKŁAD Relacje nauczyciel- rodzic w szkole. Zasady współdziałania nauczycieli i rodziców. Formy współpracy nauczycieli z rodzicami (zbiorowe i indywidualne). Trudności w kontaktach z rodzicami.

E.Maksymowska,E.Tolwińska-Królikowska,M.Werwicka, Pierwsze spotkanie z rodzicami str. 1-18 (wybrane fragmenty), Poradnik nauczyciela Warszawa 2002 , T. Garstka, Kłopotliwy rodzic w pracy nauczyciela, w: Poradnik nauczyciela, Wyd. Raabe, Warszawa 2002

Pierwsze spotkanie z rodzicami (…) 1. Wstęp Prowadzenie spotkań z rodzicami jest ważną umiejętnością każdego nauczyciela. Najczęściej uczy się on tego intuicyjnie i w sposób nieplanowy. Trudno jest mu znaleźć profesjonalne wsparcie w pracy z dorosłymi, a przecież jest to zadanie trudne, które może budzić wiele obaw. Liczna grupa rodziców obserwuje i ocenia przygotowanie nauczyciela, jego sposób prezentowania się itp. Rodzice uczniów to często osoby starsze od prowadzącego spotkanie, z określoną pozycją społeczną, bywa, że nieprzychylnie — z powodu szkolnych problemów ich dziecka — nastawione do osób reprezentujących szkolę. Szczególnie dużo emocji może budzić pierwsze spotkanie, gdy nauczyciel staje wobec nieznanej grupy rodziców swoich nowych uczniów. Jednocześnie nie można przecenić roli tegoż zebrania w budowaniu relacji z rodzicami na przyszłość. Artykuł ten zawiera liczne wskazówki, których zastosowanie pomóc może w organizacji i prowadzeniu spotkań tak, aby stały się one konstruktywną formą współpracy nauczyciela i rodziców, mającą na celu wsparcie ucznia w funkcjonowaniu w społeczności szkolnej i w jego rozwoju. Mamy nadzieję, że posłuży przede wszystkim nauczycielom przedmiotowym i zachęci ich do tej formy kontaktu z rodzicami uczniów, choć wychowawca klasy może też znaleźć w nim wiele praktycznych wskazówek. 2. Dlaczego rodzice chcą spotkać się z nauczycielem? Zapewne większość rodziców wybierając się na zebranie nie analizuje tej kwestii. Idą, bo otrzymali informację o spotkaniu z nauczycielem. Obecność w szkole traktują głównie jako zadanie do wykonania, powinność rodzicielską lub podporządkowanie nakazowi, formę zadbania o pozycję własnego dziecka w szkole. Spróbujmy jednak zastanowić się, jakie są potrzeby rodziców związane z kontaktem z nauczycielem ich dziecka. Rodzice przychodzą na spotkanie z Tobą między innymi po to, aby: • dowiedzieć się, jak radzi sobie ich dziecko w szkole • wyrobić sobie opinię o Tobie jako osobie wpływającej na ich dziecko • zebrać informacje o wymaganiach, oczekiwaniach, ofercie szkoły • rozpoznać, z kim dziecko uczy się, bawi, spędza czas — jaka jest jego klasa • poznać innych rodziców, szczególnie rodziców jego przyjaciół i ewentualnych wrogów” • udowodnić sobie, że jest dobrym rodzicem („daję swoją uwagę i czas sprawom dziecka”) • spełnić oczekiwania współmałżonka, dziecka, rodziny • zaprezentować się Tobie i innym rodzicom • zaprezentować swoje opinie, stanowiska w rozmaitych sprawach związanych ze szkołą.

Budując swoje pierwsze wystąpienie na spotkaniu z rodzicami zwróć uwagę na różnorodność i złożoność motywacji, z którymi przychodzą rodzice. Zadbaj o to, by spotkanie z rodzicami nie sprowadziło się jedynie do przekazania suchego zestawu, skądinąd ważnych, informacji, nie było czasem odreagowywania złych emocji związanych z trudnościami w pracy z klasą, miejscem Twoich skarg na działania władz oświatowych lub nie było zdominowane sprawami jednego aktywnego rodzica w sprawie jednego dziecka. 3. Po co spotykasz się z rodzicami swoich uczniów? Warto, abyś zastanowił się, co dla Ciebie jest ważne w spotkaniu z rodzicami Twoich uczniów. W wielu szkołach spotkania z zespołem rodziców odbywają wyłącznie wychoJwawc klas. Być może Ty też masz takie doświadczenie i Twoje dotychczasowe kontakt z rodzicami, jako nauczyciela przedmiotowego, ograniczały się do spotkań indy2widualnych w ramach tzw. dni otwartych” organizowanych w szkole lub do spotkań interwencyjnych, gdy uczeń miał kłopoty z wywiązaniem się z obowiązków związanych z Twoim przedmiotem. Chcemy Cię jednak przekonać, że spotkanie się z zespołem rodziców np. raz w semestrze lub raz w roku szkolnym przynieść może obu stronom wiele korzyści. Jakie mogą być cele takiego spotkania? • Zaprezentowanie się rodzicom jako wiarygodny, odpowiedzialny kompetentny nauczyciel. • Przekazanie rodzicom informacji dotyczących zespołu klasowego, w którym są ich dzieci. • Przekazanie informacji dotyczących Twojej pracy z klasą w bieżącym roku. • Przekazanie informacji na temat miejsca Twojego przedmiotu w programie i planie pracy szkoły, kontekstach zewnętrznych, np. egzaminach zewnętrznych lub na wyższe uczelnie. • Przekazanie ewentualnych próśb dotyczących np. pomocy rodziców w Twoich działaniach z klasą (np. wycieczki, projekty związane z Twoim przedmiotem) oraz sposobów wspierania dziecka w domu. • Zebranie opinii i oczekiwań rodziców na temat Twoich lekcji, wymagań itp. • Poznanie rodziców, zorientowanie się w ich poglądach, potrzebach, możliwościach wsparcia, jakie mogą dać swojemu dziecku i Tobie. Być może nie wszystkie te cele zechcesz zrealizować już na swoim pierwszym spotkaniu z zespołem rodziców, ale gorąco Cię namawiamy, abyś rozważył możliwość zajęcia się większością z nich, ponieważ korzyści z takiego działania płynące mogą zrekompensować trud przygotowania i przeprowadzenia spotkania. Korzyści z organizacji spotkania z zespołem rodziców uczniów jednej klasy: • Uzyskanie wpływu na obraz Twojej osoby w oczach rodziców. — rodzice przychodzą na pierwsze spotkanie zwykle mając już o Tobie różne informacje pochodzące od własnego dziecka, Twoich byłych oraz aktualnych uczniów z innych klas oraz ich rodziców itp. Informacje te często są emocjonalne, dotyczyć mogą różnych obszarów Twoich działań, nie zawsze z ich treści byłbyś zadowolony, ale nie masz na to wpływu. Możesz natomiast sam przekazać informacje o sobie i swojej pracy, przedstawić swoją osobę tak, jak chciałbyś być widziany. • Poznanie rodziców: ich stosunku do Twojego przedmiotu, kompetencji w dziedzinie, której uczysz, orientacja w możliwościach wsparcia poszczególnych uczniów przez ich rodziców — pamiętaj o tym, że rodzice Twoich uczniów już mają jakieś nastawienie do Twojego przedmiotu, wynikające z własnych doświadczeń szkolnych oraz wcześniejszych

doświadczeń własnych dzieci. Wpływają oni, często nieświadomie, na ukształtowanie podobnego nastawienia u swoich dzieci. Jeśli zauważysz np. negatywne nastawienie do Twojego przedmiotu — masz szansę choć trochę wpłynąć na nie, ukazując w sposób interesujący to, co będziesz robił na lekcjach, — Jeśli rodzice Twoich uczniów są fachowcami w przedmiocie, którego uczysz — doceń to i spróbuj wykorzystać w dalszej współpracy (…) — jeżeli oczekujesz współpracy ze strony rodziców, to ważne jest, abyś mógł do niej zachęcić, pokazać korzyści, jakie z niej płyną dla uczniów, odpowiedzieć na zgłaszane wątpliwości — łatwiej znaleźć współpracowników, gdy mają wpływ na formy współpracy — zobowiązania, jakie rodzice poczynią publicznie nie tylko wobec Ciebie, ale i innych rodziców, będą silniej motywowały do wywiązania się — wspólne poszukiwanie możliwości realizacji Twoich zamierzeń może uaktywnić i zainspirować tych z rodziców, którzy nigdy nie zgłosiliby się sami (…) — masz możliwość uzyskania opinii rodziców o pierwszych Twoich lekcjach z ich dziećmi. Nie lekceważ ich, nawet gdy z częścią z nich się nie zgadzasz, warto, abyś zastanowił się, jak możesz uwzględnić pozostałe — pamiętaj, że uczniowie i ich rodzice to Twoi klienci, powinno Ci zależeć na ich zadowoleniu. — jeżeli rodziców już znasz z poprzedniego roku nauki i badałeś ich lub ich dzieci zdanie o Twoich lekcjach, możesz przedstawić wyniki poprzedniego sondażu i odnieść się do nich — co uwzględnisz, a czego nie i z jakiego powodu. • Uzyskanie informacji o stopniu zaangażowania poszczególnych uczniów w realizację zadań domowych — możliwość bardziej adekwatnego dostosowania wymagań do potencjału uczniów. — to jedna z niewielu okazji, gdy możesz zdobyć informacje, jak przebiega praca Twoich uczniów w domu, jak wiele czasu zajmuje im odrobienie pracy domowej czy potrzebna jest im pomoc, czy i z jakich źródeł wiedzy korzystają. Są one istotne, zwłaszcza gdy Twoi uczniowie przyszli właśnie z różnych szkół poprzedniego etapu nauczania, więc nie znasz wymagań, jakie były przed nimi stawiane.

4. Przygotowanie do pierwszego spotkania z rodzicami 4.1. Co chcesz rodzicom powiedzieć o sobie? Oczywiste jest, że rodziców żywo interesuje Twoja osoba, chcą cię poznać możliwie najlepiej i najbardziej wszechstronnie. To Ty będziesz blisko ich dziecka, na Tobie będzie się ono wzorować, od Ciebie uczyć, Ty będziesz mu towarzyszyć w szkolnych sukcesach i porażkach, wreszcie — przez Ciebie będą oceniane jego osiągnięcia. Będziesz też mieć wpływ na kształtowanie jego osobowości. Jesteś więc dla rodziców ważną osobą. Jest zatem rzeczą zrozumiałą, że to, jaki jesteś, nie jest dla nich rzeczą obojętną. Naturalne jest więc, że niektórzy mogli już zasięgnąć języka” u innych rodziców. Pytali też pewnie własne dziecko o to, co o Tobie myśli. Może się zdarzyć, że dotrą do nich wiadomości nieprawdziwe — zmyślone lub przekłamane. Nie masz na to wpływu. Na zebraniu będą Cię bacznie obserwować. Warto więc w czasie pierwszego spotkania z rodzicami powiedzieć kilka słów o sobie. Nie musisz oczywiście odkrywać się do końca — powiesz tylko tyle, na ile się zdecydujesz. Odsłonięcie kawałka prywatności jest szczególnie ważne wówczas, gdy pracujesz w wielkim mieście i tak naprawdę jesteś dla rodziców osobą całkowicie anonimową. Anonimowość wielu ludzi utożsamia z obcością.

Aby więc nie być kimś obcym, spróbuj powiedzieć coś o sobie, np. • czy masz dzieci, w jakim są wieku i co robią • co jest Twoim hobby poza pracą, jak lubisz spędzać czas wolny • jak dawno pracujesz w tej szkole i co robiłeś wcześniej • jak to się stało, że uczysz tego przedmiotu, kiedy się nim zainteresowałeś • jakie są Twoje kompetencje związane z nauczaniem i wychowaniem — wymień ukończone studia, kursy, otrzymane nagrody — pamiętaj, że aby inni cię cenili, Ty też musisz się cenić i przedstawiać jako fachowiec. To są oczywiście przykładowe elementy Twojej autoprezentacji. Jaki efekt możesz uzyskać pokazując się od prywatnej strony? Korzyści możesz mieć kilka: • możesz „dotknąć” spraw szczególnie intrygujących rodziców, a informacja ucina plotki • modelujesz zachowania rodziców — obserwując Ciebie („on jest szczery, nie ma nic do ukrycia”) skłonni są do większej otwartości • zmniejszasz dystans, łatwiej zdobędziesz swoim postępowaniem sympatię rodziców; odkrywając się stajesz się bardziej ludzki”; pozwoli to rodzicom na łatwiejsze mówienie z Tobą o kłopotach swoich dzieci. Możesz też zaprosić rodziców do zadawania pytań dotyczących Ciebie jako osoby i jako nauczyciela. Nawet jeśli będą trudne (co raczej nie zdarza się), możesz „wykpić” się żartem lub zdecydowanie, ale z uśmiechem odmówić odpowiedzi. 4.2. Co chcesz rodzicom powiedzieć o ich dzieciach? Przygotowując program nauczania swojego przedmiotu i sposoby jego realizacji dla każdej z klas Ty sam powinieneś zebrać możliwie dużo informacji o klasie jako całości. Również rodzicom taka informacja jest potrzebna. Chodzi o to, byś miał obraz klasy jako grupy, choć ważne jest również, abyś każdemu z rodziców był w stanie powiedzieć coś o funkcjonowaniu jego dziecka na Twoich lekcjach. Warto w opisie klasy uwzględnić uwagi dotyczące: • ogólnego (średniego) poziomu przygotowania uczniów do pracy w ramach Twojego przedmiotu, nadmieniając jednak, że są uczniowie od niego odstający w obie strony • stopnia zaangażowania uczniów w zadania realizowane na Twoich lekcjach • zaobserwowanych przez Ciebie relacji między uczniami w klasie: czy współpracują, na ile są zintegrowani, czy słabsi mogą liczyć na pomoc kolegów • zachowania uczniów na lekcjach • motywacji dzieci, sposobów, w jaki najchętniej pracują •. Ważną sprawą jest podkreślenie i zauważenie pozytywnych stron danego zespołu uczniów. Mówiąc o pozytywach masz szansę budować dobrą więź z rodzicami. Oczywiście rodzice są ogromnie zainteresowani informacjami o swoim dziecku: jak sobie radzi na Twoich lekcjach, czy dostrzegłeś jego mocne strony, czy ujawniły się kłopoty i jak na nie reagujesz, jak funkcjonuje w zespole klasowym, co wg Ciebie powinno robić, aby rozwijać swoje kompetencje związane z Twoim przedmiotem i, oczywiście, jak oceniasz jego osiągnięcia szkolne. Ważne! Pamiętaj, że dla każdego rodzica, bez względu na to, jaką postawę prezentuje wobec Ciebie, takie informacje są bardzo ważne, dotyczą przecież najbliższej im osoby, a więc budzą wiele emocji. Dlatego też nie udzielaj tego typu informacji publicznie, zadbaj o możliwość indywidualnego kontaktu z rodzicami dziecka. 4.3. Co chcesz powiedzieć rodzicom o swojej pracy z klasą? Jeśli oczekujesz od rodziców pomocy i zrozumienia Twoich wymagań stawianych przed uczniami, warto, abyś poświęcił czas na ich szczegółowe przedstawienie. Może z tego

wyniknąć wiele korzyści dla obu stron: • masz szansę na wyjaśnienie, dlaczego zależy Ci na tych wymaganiach, jaki jest cel Twoich działań • rodzice mając szansę ustosunkowania się do Twoich propozycji — przyjmą je łatwiej niż arbitralnie narzucone i z przekonaniem będą przypominali o nich swoim dzieciom • masz szansę na zaprezentowanie się jako kompetentny, doświadczony specjalista • możesz zebrać pierwsze opinie na temat Twoich metod pracy i ustosunkować się do nich • rodzice poczują się potraktowani podmiotowo, zmniejszy się ich poczucie zagrożenia, które często pojawia się w kontaktach ze szkołą, wzrośnie ich identyfikacja z placówką i chęć angażowania się w jej działania. Rodzice nie są na ogól specjalistami od nauczania, ale jako osoby najważniejsze dla Twoich uczniów mają prawo wiedzieć, jak chcesz pracować z ich dziećmi i dlaczego. To oni jako członkowie społeczności lokalnej mają poprzez samorząd lokalny wpływ na funkcjonowanie oświaty. Szkoły, tak jak i inne instytucje budżetowe, mają odpowiadać na potrzeby środowiska lokalnego, choć z drugiej strony również je kształtować. W demokratyzującej się razem z całym społeczeństwem szkole zmienia się też rola nauczyciela. Nie jest on już przedstawicielem władzy wobec petentów — rodziców i uczniów, ale profesjonalnym usługodawcą, dbającym o zaspokojenie potrzeb swoich klientów. Twoje informacje dotyczące pracy z klasą powinny więc pomóc rodzicom zrozumieć, niezależnie od ich poziomu wykształcenia i znajomości tematu, jakie cele Ci przyświecają i w jaki sposób chcesz je osiągnąć. Warto więc przedstawić rodzicom informacje dotyczące następujących tematów: • cele Twojej pracy z uczniami w bieżącym roku szkolnym / semestrze. — jeżeli właśnie rozpoczynasz kilkuletnią pracę z klasą, ważne jest przedstawienie Twoich celów nauczania przedmiotu, co jest w nim dla Ciebie najważniejsze i dlaczego, czego chciałbyś nauczyć uczniów — jeśli to kolejny rok pracy, odnieś się do lat poprzednich, powiedz, co będzie kontynuowane, a co nowe — powiedz, co chciałbyś aby osiągnęli Twoi uczniowie pod koniec roku szkolnego / semestru, jaki to ma związek z ich przyszłością (np. codzienna użyteczność, egzaminy, rynek pracy) — uprzedź o mogących wystąpić trudnościach w realizacji programu, ich przyczynach i środkach zaradczych, np. Twoje nieobecności z powodu studiów podyplomowych i planowane zastępstwa. • informacja o wybranym, zmodyfikowanym lub napisanym przez Ciebie programie nauczania, który wybrałeś dla tej klasy wraz z krótkim uzasadnieniem. • propozycja podręczników i innych pomocy dydaktycznych z uzasadnieniem wyboru; dobrze byłoby przynieść zestaw podręczników na lekcję i umożliwić wszystkim zapoznanie się z nimi. • miejsce Twojego przedmiotu w danym roku szkolnym w programie pracy szkoły. — informacja o korelacji z innymi przedmiotami, o realizowanych na Twoich lekcjach ścieżkach edukacyjnych, wspólnych z innymi nauczycielami działaniach, np. projektach międzyprzedmiotowych. • Twoje propozycje wobec uczniów tej klasy co do sposobu pracy na lekcji. — takie wyjaśnienia są szczególnie istotne, jeżeli wprowadzasz do tej pory nie stosowane przez Ciebie metody i rodzice mogą poczuć się zdezorientowani co do celu ich stosowania; np. relacje swoich dzieci o lekcjach prowadzonych metodami aktywizującymi mogą odebrać jako opis zabawy, mało poważnie spędzanego czasu. Pamiętaj, że rodzice mają inne szkolne doświadczenia.

— nie zapomnij o informacji dotyczącej ewentualnych materiałów i pomocy, które chcesz, aby przynieśli uczniowie • Twoje oczekiwania wobec uczniów co do zakresu samodzielnej pracy w domu. — jak wiele zamierzasz zadawać pracy do zrobienia w domu i jaki będzie miała charakter, jakie pomoce mogą być dziecku przydatne i skąd je wziąć, jeśli w domu ich nie ma; jak dziecko ma zachować się w sytuacji, gdy nie ma zrobionej pracy domowej z przyczyn losowych, a jak, gdy była za trudna i nie poradziło sobie. • przyjęty przez Ciebie przedmiotowy system oceniania. — jak już wiesz, jego przedstawienie należy do Twoich obowiązków; unikniesz wielu nieporozumień, jeżeli będzie jasny, klarowny i zaakceptowany przez uczniów i ich rodziców — ważne jest podanie sposobów oceniania, form aktywności uczniów, które będą oceniane, kryteriów przyznawania ocen lub punktów, sposobu wystawiania ocen semestralnych i rocznych, informacji o możliwości i warunkach poprawiania ocen, częstotliwości sprawdzania wiedzy w różny sposób, np. pisemnych sprawdzianów, ew. możliwościach i warunkach zgłaszania nieprzygotowanie itp. • informacje o możliwościach poszerzania wiedzy przez dzieci szczególnie zainteresowane Twoim przedmiotem, formach indywidualizacji pracy z uczniami zdolnymi i tymi z trudnościami w nauce. • informacje o sposobie, w jaki dzieci nieobecne lub nieprzygotowane mogą nadrabiać braki i realizować program w całości. • propozycja różnych form współpracy rodziców z Tobą np. wycieczki do zakładów pracy, współpraca instytucji, lekcje otwarte, udział rodziców jako widzów w prezentacjach efektów projektu edukacyjnego, zaproszenie rodziców jako fachowców w pokrewnych Twojemu przedmiotowi zawodach lub przedstawienie ich doświadczeń. Ważne! Pełna, w kompetentny sposób podana informacja sprawia, że rodzice czują się poważnie potraktowani, a więc jest duża szansa, że poważnie traktować będą Ciebie i szkołę. (…) Ważne! Pamiętaj, że, choć przyjmowanie krytycznych informacji zwrotnych jest trudne, nie jest niczym złym przyznać się do błędu i wprowadzić zmiany. Wręcz przeciwnie — budujesz w ten sposób swój autorytet jako osoby nieustająco uczącej się, rozwijającej, słuchającej innych, dbającej o dobro uczniów. Oczywiście jeśli błędy i zmiany będą następowały zbyt często, autorytet również ucierpi, pokażesz się jako osoba chwiejna, bez trwałych przekonań, niekompetentna. 4.4. Jakie informacje chcesz zebrać od rodziców? Dobrze jest zastanowić się przed spotkaniem, jak wykorzystać tę rzadką dla nauczyciela przedmiotu sytuację potkania grupy rodziców. • Jeżeli zależy Ci na zebraniu opinii na temat Twoich propozycji, warto zapewnić rodzicom możliwość wypowiedzenia się w sposób nieskrępowany tzn. anonimowo. Część z nich może mieć trudność z udzieleniem takich informacji na forum lub bezpośrednio Tobie. W celu zebrania opinii możesz się więc posłużyć przygotowanym wcześniej prostym kwestionariuszem. Może on zawierać kilka pytań otwartych — dadzą one możliwość wpisania własnych opinii — lub pytania zamknięte, np. ze skalą umożliwiającą zaznaczenie opinii. Przykład ankiety z pytaniami otwartymi: Narzędzie: Szanowni Państwo, proszę o udzielenie odpowiedzi na podane niżej pytania. Zebrane w ten sposób informacje posłużą mi do podniesienia jakości swojej pracy tak, aby jak najlepiej

odpowiadata Państwa oczekiwaniom i potrzebom uczniów. Proszę nie podpisywać kartki - ankieta jest anonimowa. 1. Co sądzi Pan/i o wybranym przeze mnie programie nauczania? 2. Co sądzi Pan/i o zaproponowanych przeze mnie podręcznikach? 3. Co sądzi Pan/i o zaplanowanych przeze mnie metodach pracy z klasą? 4. Co sądzi Pan/i o przedstawionych zasadach oceniania? 5. Co Pana/Pani zdaniem mogłabym zrobić, by Pana/Pani dziecko ucząc się mojego przedmiotu czuło się dobrze? Dziękuję za wypełnienie ankiety Nauczyciel chemii — (Twoje imię i nazwisko) Zadając rodzicom takie jak wyżej lub podobne pytania dajesz im do zrozumienia, że interesują Cię ich opinie i postawy. To z kolei daje rodzicom poczucie ważności i bezpieczeństwa. Nabierają przekonania, że oddają w opiekę swoje dziecko osobie, która jest im życzliwa. • Jeżeli zdecydujesz się na przedstawienie swoich zamierzeń w związku z nauczanym przedmiotem, istnieje duża szansa zwiększenia gotowości rodziców do współpracy. Warto więc przygotować propozycje mile przez Ciebie widzianych działań rodziców, np. — współpraca rodziców — fachowców w przygotowaniu niektórych lekcji, np. doświadczeń fizycznych lub chemicznych, ciekawych prezentacji, spotkań z „fachowcem” — obecność rodziców w roli publiczności na lekcji, na której uczniowie będą prezentowali wyniki prac grupowych, powstałych w wyniku projektu — współpraca z instytucją, w której pracują, a której profil związany jest z Twoim przedmiotem (wycieczka, pożyczenie sprzętu) — pomoc w zorganizowaniu wycieczki związanej z przedmiotem — wypożyczenie ciekawych rekwizytów na rzecz szkolnej wystawy lub przedstawienia — fachowy udział w naprawie pomocy dydaktycznych itp. Zbieranie deklaracji współpracy dobrze jest przeprowadzić na osobnych kartkach, tym razem już nie anonimowych. Z drugiej strony nie mogą one mieć formy wiążących deklaracji ale raczej wstępnej oferty współpracy. Nie możesz przecież egzekwować jej w żaden sposób, ale raczej motywować zachęcać, doceniając dobre chęci i ukazując korzyści dla całej klasy. Taka deklaracja mogłaby wyglądać np. w ten sposób: Imię i nazwisko rodzica lub opiekuna Proszę o zaznaczenie (stawiając krzyżyk w kwadracie przy odpowiedniej odpowiedzi), jakie formy współpracy ze mną i w jakim stopniu są dla Pana/i możliwe. Zebrane w ten sposób informacje pomogą mi zaplanować pracę z Państwa dziećmi. Nawet jednorazowe wsparcie Państwa w moich działaniach pozwoli na uatrakcyjnienie zajęć i zwiększy motywację uczniów. 1. Chciałbym współpracować w przygotowaniu niektórych lekcji 2. Chciałbym być obecny/a w roli publiczności na lekcji, na której uczniowie będą prezentować wyniki swojej długotrwałej pracy

W PEWNYM STOPNIU 3. Pomogę w nawiązaniu współpracy instytucji, w której pracuję, ze szkołą TAK NIE RODZAJ WSPÓŁPRACY

W TAK PEWNYM STOPNIU

NIE

PREZENTACJA „SPOTKANIE Z FACHOWCEM”

RODZAJ WSPÓŁPRACY

TAK

W

NIE

PEWNYM STOPNIU ZWIEDZANIE INSTYTUCJ DOSTARCZENIE SZKOLE POMOCY DYDAKTYCZNYCH NP INNE, JAKIE 4. Pomogę w zorganizowaniu wycieczki związanej z przedmiotem RODZAJ WSPÓŁPRACY

TAK

W PEWNYM STOPNIU

WSPÓŁUDZIAŁ W ZAŁATWIANIU FORMALNOŚCI UDZIAŁ W WYCIECZCE W ROLI OPIEKUNA INNE, JAKIE

NIE

5. Wypożyczę ciekawe pomoce dydaktyczne ze zbiorów domowych lub rekwizyty na rzecz szkolnej wystawy lub przedstawienia TAK W PEWNYM STOPNIU NIE Jeśli tak, to jakie? 6. Mogę wziąć udział w naprawie pomocy dydaktycznych, np. TAK W PEWNYM STOPNIU NIE 7. Zgłaszam chęć innego rodzaju współ pracy np. Dziękuję za wypełnienie ankiety. Nauczyciel (Twoje imię i nazwisko) 4.5. W jaki sposób chcesz kontaktować się z rodzicami? Warto uzgodnić zasady kontaktowania się rodziców z Tobą i dość precyzyjnie to określić. Istnieje wiele sytuacji, w których rodzice odczuwają potrzebę skontaktowania się z Tobą w okresie między wyznaczonymi terminami zebrań i dni otwartych. Najczęściej sytuacje te związane są z mniejszymi lub większymi kłopotami dziecka w związku z Twoim przedmiotem, ale mogą też dotyczyć wymagań stawianych uczniowi, Twoich z nim relacji lub sposobu ocenienia konkretnej pracy. Pamiętaj, że budzą one wiele emocji i w wielu sytuacjach rodzicom zależy na szybkim skontaktowaniu się z Tobą. Poza zupełnie awaryjnymi sytuacjami nie jest dobrze, gdy takie kontakty odbywają się podczas przerwy między Twoimi lekcjami. 10 lub 15 minut to nie jest czas pozwalający obu stronom na spokojne i poważne zajęcie się przyczyną spotkania. Ty spieszysz się na lekcję, niecierpliwisz z powodu zabrania czasu niezbędnego na załatwienie swoich spraw i chwilę odpoczynku, rodzic czuje się nieusłuchany dość uważnie i w końcu nieszanowany. Jeszcze trudniej jest, gdy taka rozmowa toczy się w pokoju nauczycielskim lub sekretariacie przez telefon — do wyżej podanych barier dochodzi brak bezpośredniego kontaktu. Oprócz czasu na rozmowę ważne jest miejsce, gdzie się ona odbywa — szkolny korytarz jest wyjątkowo niekomfortowym miejscem. Z tych powodów warto wyznaczyć stały moment w tygodniu (np. godzinę) oraz stałe miejsce, gdzie można Cię spotkać. Warto zadbać, aby było to miejsce zapewniające spokój i osobisty kontakt. W takich warunkach jest dużo większa szansa na opanowanie zmęczenia lub emocji, uważne słuchanie i konstruktywne poszukiwanie rozwiązania kłopotu. Niektórzy nauczyciele, choć dotyczy to głównie wychowawców, decydują się na podanie rodzicom numeru swojego telefonu domowego. Nie jest to jednak regułą ani wymogiem. Nie musisz tego robić, choć w pewnych sytuacjach może to ułatwić Ci życie. Narażasz się jednak na rozmowy w nieodpowiednim czasie i z błahych powodów. Twoja rodzina nie musi być z tego zadowolona! Jeżeli widzisz potrzebę podania takiego kontaktowego numeru i jesteś właścicielem telefonu komórkowego, możesz podać jego numer. Na ogół z powodu kosztu połączenia rodzice go nie nadużywają, a zawsze możesz go wyłączyć. Warto jednak wyraźnie określić sytuacje, w których upoważniasz rodziców do niepokojenia Cię oraz wymienić te, które powinny być Twoim zdaniem załatwiane na terenie szkoły. Możesz więc np. zastrzec, że wszelkie zwalnianie dzieci czy usprawiedliwianie nieobecności załatwiać będziesz jedynie na terenie szkoły. 5. Zadbaj o emocje towarzyszące rodzicom podczas pierwszego spotkania z Tobą. Emocje rodziców biorących udział w pierwszym z Tobą spotkaniu mogą być różne.

Uświadomienie sobie tego i próba zadbania o nie mogą przynieść ogromne korzyści w przyszłości. Ciekawość — zaspokoić ją można poprzez podanie możliwie szerokiej informacji zarówno o szkole, klasie, jak i programie, zamierzeniach edukacyjnych i wychowawczych itd. Wspominaliśmy już o tym, że warto też zdecydować się na kilka słów O sobie. Niepokój — szczególnie (choć nie tylko) dotyczyć będzie rodziców dzieci mających jakieś problemy natury edukacyjnej lub wychowawczej. Często niepokój odczuwają rodzice, którzy sami jako dzieci mieli problemy z danym przedmiotem. Generalnie sytuacje nowe budzą niepokój i lęk. Często ludzie preferują niedobre, ale znane rozwiązanie, choć mają lepsze, ale takie, którego skutków nie da się do końca przewidzieć. Rozwianie niepokojów rodziców może być trudne, ponieważ źródła lęku są zróżnicowane. Lęk nie jest uczuciem konstruktywnym, nie motywuje do pracy, wysiłku, ale odstrasza, zniechęca. Nie warto więc straszyć (np. nową maturą czy sprawdzianami kompetencji po VI klasie), bo rodzice i tak są już wystarczająco wystraszeni. Wskazane jest przekazywanie rzeczowych informacji i pokazywanie działań prowadzących do osiągnięcia celu. Sytuacje trudne, jakimi są między innymi wszelkiego typu egzaminy, powinny być spostrzegane jako przewidywalne i możliwe do rozwiązania przy spełnieniu pewnych wymagań. Powstający wówczas stres ma większą szansę osiągnąć poziom mobilizujący, a nie destrukcyjny. Niepokój rodziców mających za sobą złe doświadczenia szkolne w roli ucznia potęguje odtwarzanie sytuacji znanej im z własnej szkoły: siedzą w ławkach ustawionych w rzędy, przed nimi, za biurkiem, stoi z dziennikiem lekcyjnym w ręku nauczyciel i mówi przykre rzeczy (tym razem nie o nich, ale o ich dzieciach), nie można schować się za plecami kolegi siedzącego w poprzedniej ławce. Takie przeżycie może skutecznie odstraszyć od udziału w zebraniach. Stąd ważne jest takie ustawienie stołów, aby nie powielały tradycyjnego szkolnego układu. Najlepszym ustawieniem jest czworobok lub podkowa — wszyscy się widzą, mogą ze sobą rozmawiać, nie ma miejsc uprzywilejowanych i „oślich ławek”. Niechęć — zdarzyć się może, że z jakichś powodów spotykasz się z niechęcią rodziców uczniów, z którymi rozpoczynasz pracę. Jest to sytuacja raczej rzadka, ale może się zdarzyć. Być może odszedł nauczyciel, który cieszył się sympatią dzieci i ich rodziców. Przychodzisz na jego miejsce i masz kłopot, bo jesteś z góry odrzucany. Może krążą po szkole lub osiedlu jakieś plotki czy niedomówienia związane z Twoją osobą (o których wiesz, lub nie), które budują mur niechęci? Są to sytuacje rzeczywiście trudne. Czy jednak jesteś na pozycji przegranego? Czy nic nie da się zrobić? Warto spróbować zakładając, że może się to nie udać od razu, że działanie Twoje wymagać będzie czasu i cierpliwości. Co zrobić w takiej sytuacji? • Nie udawać, że nic się nie dzieje. Sytuacje niechęci grupy warto otwierać, wyjaśniać wprost, przedstawiając swoje stanowisko, ale też słuchając oponentów. Jeśli nie zrobisz tego odpowiednio wcześnie, pojawić się może konflikt pełzający, narastanie wzajemnych uprzedzeń i niechęci, które coraz trudniej rozwiać. • Powiedzieć, co dla Ciebie znaczy ta sytuacja. Nie udawać, że jest Ci wszystko jedno, co sądzą na określony temat inni. Twój autorytet nie dozna uszczerbku, gdy otwarcie powiesz, że jest ci przykro z jakiegoś powodu, czujesz się zażenowany, zmartwiony itp. Warto być szczerym w wyrażeniu swoich emocji, gdyż zwykle prawdziwe uczucie, jakie rodzi się w Tobie, jest dobrze odczytywane przez rozmówców. Nie warto więc zaprzeczać, że coś nas porusza — swoim ciałem pokazujemy, co czujemy i słowne zaprzeczenia nic nie zmienią. Budzić mogą u słuchaczy irytację, złość, niechęć. • Czasami warto spytać zebranych, czego od Ciebie oczekują. Być może będzie to pytanie pokazujące, że tak naprawdę nie jest potrzebna żadna zmiana z Twojej strony, a niechęć ma

podłoże irracjonalne, jest dla Ciebie krzywdząca. Ważne! Pamiętaj! Rodzice nie mają żadnego interesu w tym, by Ci dokuczyć, być z Tobą w konflikcie, pomniejszać Twoje kompetencje. Odwrotnie — ich rzeczywisty interes polega na tym, by budować z Tobą konstruktywne relacje. Gdyby powstał między wami konflikt, ich interesem, podobnie jak Twoim, jest jego możliwie szybkie i dobre rozwiązanie. 6. Jak zawiadomić rodziców o mającym się odbyć spotkaniu? Wartą upowszechnienia formą zawiadamiania rodziców o zebraniu jest wystosowanie zaproszenia. Ważne jest, by informację tę przekazać z odpowiednim wyprzedzeniem, określić temat zebrania, przewidziany czas trwania. Mając specjalne oczekiwania można o nich w zaproszeniu wspomnieć. Rodzice nie są przyzwyczajeni do tego, by nau- 15 czyciele poszczególnych przedmiotów prezentowali się na pierwszych zebraniach klasowych. Tym bardziej więc należy zadbać o formułę zaproszenia. Z kontaktów ze szkolą znane są rodzicom stereotypowe sformułowania typu „obecność obowiązkowa”, choć naprawdę to nic nie znaczy. Nie mamy przecież żadnych sankcji wobec nieobecnych. Sformułowanie „liczę na Państwa obecność” daje większą szansę zjednania sobie grupy osób niezdecydowanych. Wszelakie kategoryczne sformułowania budzą opór nawet tych rodziców, którzy są gotowi na podjęcie współpracy. Może się zdarzyć, że zawiadomienie o zebraniu w formie zaproszenia wzbudzi zdziwienie. Nigdy dotychczas taka forma nie była stosowana, więc co to znaczy? Warto spokojnie przeczekać takie emocje, przyzwyczajając rodziców do nowej formy komunikowania się z nimi. Przykład—--— ZAPROSZENIE Serdecznie zapraszam Rodziców uczniów klasy IV b na spotkanie dotyczące lekcji przyrody w nowym roku szkolnym. Podczas spotkania przedstawię cele mojej pracy w bieżącym roku, przekażę informacje dotyczące wybranych podręczników i planowanych metod pracy. Poznają też Państwo system oceniania osiągnięć uczniów i proponowane sposoby ich sprawdzania. Mam też nadzieję na wspólne wypracowanie form naszej współpracy. Spotkanie odbędzie się w dniu 12 września (środa) w sali 105 (I p.) w godz. 17.00-18.00. Liczę na Państwa obecność i aktywny udział. Do zobaczenia Ewa Kowalska — nauczyciel przyrody (…) 7. O czym warto pamiętać podczas pierwszego spotkania — sprawy istotne, choć nie zawsze doceniane 7.1. Pierwsze wrażenie Profesor Albert Mehrabian (za R Thompson: „Sposoby komunikacji interpersonalnej”) wyróżnił trzy główne czynniki w procesie komunikacji. Ich znaczenie dla odbiorcy, określone w procentach, jest następujące: to, co mówimy 7% to, jak mówimy 38% mowa ciała 55% Przyglądając się powyższym liczbom musimy zdać sobie sprawę z tego, że 93% przekaz odbywa się bez użycia słów. Oznacza to, że również nauczyciele pragnący przekazać różnego rodzaju treści muszą zwracać baczną uwagę na język swego ciała. Słuchając zaś — mieć świadomość sygnałów przekazywanych przez innych. Pamiętać trzeba przy tym o jednym —

nie wolno dokonywać głębokiej analizy znaczenia pojedynczych gestów. Badania dotyczące tego, jak ludzie spostrzegają się wzajemnie dowodzą, że szczególni ważną rolę odgrywa to, jak zostaniemy odebrani w ciągu pierwszych 10 sekund. W tym krótkim czasie w świadomości odbiorców pojawia się pewne wyobrażenie o tym, jacy jesteśmy, jakie mamy cechy osobowości, czym się wyróżniamy (równy gość, człowiek godny zaufania, stateczna i spokojna kobieta, niepoważny facet, krętacz, nie zna się na niczym, tylko udaje, wyniosły głupiec i inne). Pierwsze wrażenie okazuje się być bardzo trwałe i oporne na zmiany. Nowe informacje są odczytywane głównie jako potwierdzające to, co sobie wyobraziliśmy na temat człowieka podczas pierwszego kontaktu. Informacje sprzeczne z tym wyobrażeniem są zwykle ignorowane. Jeśli więc zrobimy na kimś dobre wrażenie — musimy się dość dobrze „napracować”, by ta osoba zmieniła o nas zdanie. I odwrotnie —jeśli w pierwszym kontakcie odebrani zostaniemy negatywnie, wiele razy musimy powtórzyć zachowanie dobrze o nas świadczące, by to złe wrażenie zostało zamazane”. Generalnie rzecz biorąc w wielu sytuacjach takie stereotypowe i powierzchowne spostrzeganie drugiego człowieka ma sens. Nie powierzymy swoich oszczędności bankowcowi ubranemu w przenicowane paletko w banku mieszczącym się w jednym brudnawym pokoju domu w podejrzanej dzielnicy. Nie zaopiekujemy się z poświęceniem człowiekiem śpiącym na ławce na stacji kolejowej, od którego już z dużej odległości wyczuwa się zapach alkoholu. Wybieramy bankowca sprawiającego wrażenie człowieka zaufanego, jak też zainteresujemy się samotnym płaczącym dzieckiem w każdej sytuacji. Nasze doświadczenie dobrze nam podpowiada. Niemniej rola pierwszego wrażenia ma i odwrotną stronę. Może wprowadzać w błąd, tzn. możemy pomylić się w ocenie człowieka, biorąc pod uwagę jego wygląd. Znając zasady, które kierują tym, jak jesteśmy spostrzegani, możemy pokusić się o świadome budowanie własnego wizerunku. Z większym lub mniejszym powodzeniem czynią to politycy, aktorzy i ludzie zaufania publicznego. Nauczyciele — to jedni z nich. Jeśli więc pragniesz zrobić dobre wrażenie w czasie pierwszego spotkania z rodzicami, zadbaj o kilka najważniejszych w tej kwestii spraw: Ważne! • Ubierz się adekwatnie do sytuacji, co znaczy: skromnie i elegancko. Traktuj rodziców tak, jakby byli osobami oceniającymi Cię, czy nadajesz się do pracy! • Nawiązuj ze słuchaczami kontakt wzrokowy. • Przyjmij naturalną i wyprostowaną postawę ciała. • Wykorzystuj naturalne gesty, eliminując niepotrzebne i nerwowe. Jeśli masz z tym kłopot, poproś najbardziej zaufane osoby, by pomogły Ci odkryć, jak naprawdę posługujesz się gestami, czy nie wykonujesz pewnych ruchów w nadmiarze. • Nie odgradzaj się od rodziców barierami typu stół, biurko. Oczekując otwartości rodziców pilnie uważaj na to, co robisz, czy przypadkiem nie utrudniasz procesu komunikacji. • Zaaranżuj odpowiednio przestrzeń klasy, rezygnując z ławek ustawionych jedna za drugą. Masz do wyboru kilka wariantów: okrąg, półokrąg, czworobok. • Postaraj się, by ton twego głosu był możliwie spokojny i ciepły. Jeśli mówisz szybko — pamiętaj, że emocje mogą to jeszcze pogłębić. Zajmij miejsce w kręg jako jeden z uczestników tego spotkania. • Nie przyjmuj tonu pouczającego czy pełnego pretensji. Nikt nie lubi być pouczanym czy strofowanym! To robi zdecydowanie złe wrażenie.

7.2. Drobne rzeczy, które jednak mają znaczenie • Traktuj rodziców tak, jakby byli Twoimi gośćmi, nigdy tak, jakby byli podwładnymi. Szczególnie ważne jest to podczas pierwszego zebrania. Pamiętaj np. o przywitaniu, przedstawianiu się rodzicom (nawet jeśli nie znają Cię tylko pojedyncze osoby). Zadbaj o miejsce na złożenie palt. Dobrze byłoby, gdybyś mógł zaproponować herbatę. • Staraj się szczegółowe i ulotne informacje przekazywać na piśmie. • Wypisz na tablicy porządek zebrania lub wyraźnie przedstaw go na początku spotkania. Określ przewidywany czas zebrania. • Podsumuj zebranie formułując wnioski, by utwierdzić rodziców w przekonaniu, że nie był to stracony czas. • Pamiętaj o zasadzie, że o sprawach przyjemnych, choć czasem oczywistych też należy mówić. Mogą to być np. Twoje wrażenia z pierwszych kontaktów z dziećmi. 7.3. Co zrobić, gdy się bardzo zdenerwujesz? Może się zdarzyć, że mimo dobrego przygotowania, zapisania sobie na kartce wszystkich ważnych spraw, emocję wezmą górę. Trudno. Powiedz sobie wówczas, że to tylko świadczy o tym, że jesteś człowiekiem, a w dodatku wrażliwym. W takiej sytuacji: • Powiedz otwarcie, że się denerwujesz i peszy cię konieczność konfrontowania się z rodzicami. • Zauważ, że ludzie widząc zakłopotanie stają się życzliwi i chcą pomóc. • Weź kilka głębokich oddechów. • Skup wzrok na osobie, którą znasz lub która wydaje Ci się w tym gronie najbardziej życzliwa. (…) Na podst. artykułu T. Garstki w: Poradnik wychowawcy, RAABE, 2002

Kłopotliwy rodzic w pracy nauczyciela Rodzice są różni. Kontakty z jednymi możesz lubić, a z innymi nie. Po spotkaniach z niektórymi rodzicami możesz czuć satysfakcję, mieć poczucie, że znalazłeś z nimi wspólny język. Inni rodzice z kolei mogą budzić w Tobie uczucia, które nie do końca potrafisz zrozumieć: irytację, złość, niepokój, bezradność, lęk, poczucie winy. Powodują to ich powtarzające się typowe zachowania i stałe wzorce wchodzenia w kontakt (np. pełen pretensji, podejrzliwy, agresywny, cierpiętniczy itp.). Możesz zaobserwować u siebie tendencję do unikania kontaktów z takimi rodzicami lub do impulsywnych, nie do końca przemyślanych reakcji wobec nich. W tej części zajmiemy się kilkoma typowymi sposobami zachowania się trudnych rodziców” oraz sposobami, w jaki można sobie z nimi radzić, tak by z jednej strony nie zrywać z nimi kontaktu, a z drugiej strony czuć się na spotkaniach z nimi mniej pochłoniętym przez zakłócające nieprzyjemne emocje. Warto pamiętać, że poniższa typologia ma stanowić jedynie ‚„mapę”, która będzie Ci podpowiadać, jak zmierzać do celu, jakim jest polepszanie kontaktów między wychowawcą a rodzicami. Mapa ta nie będzie jednak uwzględnić całej złożoności, kontaktu między dwojgiem ludzi. Zachęcam więc przede wszystkim do otwartości i rezygnacji z szybkiego „szufladkowania” rodziców. Chodzi nie tyle o to, żeby rozpoznać kogoś jako „trudnego rodzica”, ale raczej by poradzić sobie z własnymi trudnościami w kontakcie z tym rodzicem. —

Opis typowych trudnych zachowań rodziców będzie miał następujący schemat: a) przykład

b) krótka charakterystyka zachowania rodzica c) opis uczuć, jakie najczęściej wzbudza ten typ zachowania w nauczycielu d) psychologiczne pułapki w kontakcie z danym typem rodzica e) środki zaradcze (wskazówki jak postępować)

Rodzic awanturniczy Przykład: Ojciec 15-letniego Mateusza został wezwany do szkoły. Wpada do budynku szkolnego jak burza. Wkracza na lekcję i żąda natychmiastowego spotkania z nauczycielką. Ta odmawia, mówiąc, że przerwa będzie za 15 minut. Ojciec Mateusza wścieka się, mówi, że skoro specjalnie przyjeżdża do szkoły, odrywając się od interesów, to nie będzie czekał. A w ogóle, to kim pani jest, żeby mnie wzywać na dywanik krzyczy. Jak pani nie —





potrafi poradzić sobie z młodzieżą, to niech pani poszuka sobie innego zawodu! Syn też nie musi się tu uczyć. Życie go lepiej nauczy, jak sobie wybierać nauczycieli w życiu. Sami najgorsi trafiają do szkól. A niech się dowiem, że pani robi Mateuszowi trudności, to inaczej porozmawiamy! Nauczycielka stoi jak zamurowana, a gdy ojciec Mateusza odchodzi przerywa lekcję i wybiega z klasy. (…)

Charakterystyka: Niektórzy ludzie mają kłopoty ze znoszeniem frustracji. Osoba taka na każde, nawet najmniejsze wymaganie czy niewygodę reaguje wybuchem wściekłości. W ataku furii wobec nauczyciela odreagowuje nieprzyjemne uczucia związane z frustracjami, a także próbuje wywrzeć presję na nauczyciela, by usunął on źródła dyskomfortu i postąpił wedle widzimisię rodzica. Oczekiwanie to jest mało realistyczne, ale rodzic awanturniczy zwłaszcza w chwili agresywnego pobudzenia, niezbyt liczy się z rzeczywistością. Rzeczywistość widzi „czarnobiało”: coś jest tylko dobre lub tylko złe (np. ich dziecko jest dobre, a wszystkiemu winna jest beznadziejna szkoła; w domu sytuacja może być postrzegana odwrotnie). Ze względu na swoją gwałtowność i nieliczenie się z rzeczywistością, jego zachowanie przypomina atak złości małego dziecka jednak skutki mogą być dużo poważniejsze. Jest jeszcze jedno podobieństwo do zachowań dziecięcych nieliczenie się z umowami i zasadami. Małe dzieci jeszcze ich nie znają, natomiast awanturniczy rodzic zna je i lekceważy. Chce wprowadzać swoje reguły, żeby inni „tańczyli tak, jak im zagra”. Gdy nie znajduje posłuchu może grozić i straszyć. —





Jak możesz się czuć: Rodzic awanturniczy nie jest lubiany. Jego agresywne zachowania często budzą prawdziwy strach. Później przychodzi czas na złość i poczucie upokorzenia.

Pułapki psychologiczne: Najczęstsze pułapki psychologiczne, w jakie wpadają nauczyciele w kontakcie z awanturniczymi rodzicami, to pułapka lęku i pułapka złości. Pierwsza polega na kierowaniu się lękiem: uleganie rodzicowi, tłumaczenie się przed nim, próby brania winy na siebie. Zachowania te zazwyczaj eskalują agresję. Druga pułapka, to uleganie własnej złości i konfrontacja z rodzicem. Prowadzi ona zazwyczaj do otwartej kłótni.

Jak sobie radzić: Narzuć jasne reguły rozmowy: „Nie będę z panem/panią rozmawiać w taki sposób”,

„Jeżeli pan/pani nie przestanie krzyczeć odejdę”, „Widzę, że jest pan/pani zdenerwowany(-a). Chętnie pana wysłucham jeśli pan/pani nie będzie używać obraźliwych słów”

Nie pozwól się obrażać, jeśli rodzic nie przerywa awantury przerwij kontakt z nim (wyproś go lub sam wyjdź) Unikaj otwartej konfrontacji, agresywnego tonu Bądź zdecydowany, stanowczy, nie okazuj lęku Jeżeli czujesz lęk przejdź w miejsce, gdzie są inni nauczyciele lub rodzice. Nie zawahaj się poprosić o pomoc, gdy poczujesz się zagrożony Nie chowaj urazy. Jeśli rodzic ochłonie postaraj się z nim zająć problemem, a nie waszą relacją Nie licz, że uda Ci się go wychować lub wzbudzić w nim poczucie winy za jego „złe zachowanie” Rodzic bierno-agresywny Przykład Mama Kasi zawsze spóźnia się na zebrania i umówione spotkania indywidualne z wychowawczynią. Gdy wreszcie nauczycielka zwraca jej na to uwagę, mama Kasi zaczyna narzekać. Mówi, że nauczycielka nie potrafi zrozumieć jej trudnej sytuacji I że nie tego przecież oczekiwała od wychowawczyni swojej córki. Można się spodziewać, że będzie jej to długo pamiętać, może nawet zacznie plotkować na temat niekompetencji wychowawczyni. Mama Kasi na zebraniach unika zaangażowania w cokolwiek. Gdy nauczycielka poprosi ją w końcu o pomoc w realizacji jakiegoś zadania (np. przygotowania wycieczki klasowej), zgodzi z ociąganiem. Jednak będzie potem zwlekać z jego realizacją, lub zrobi wszystko „po swojemu” (wbrew wcześniejszym ustaleniom), budząc niepokój wszystkich osób odpowiedzialnych za przedsięwzięcie. Jednak uwagi pod jej adresem odbierze jako niesprawiedliwe i wrogie. (…)

Charakterystyka: Cechą charakterystyczną tego typu rodzica jest powtarzający się bierny opór. O ile rodzic awanturniczy jawnie wyraża swoją złość, rodzic bierno-agresywny ma trudności z otwartym okazywaniem swojego gniewu i niezadowolenia. Wybiera więc sposoby wyrażania tych uczuć „nie wprost” (pasywno-agresywne, jak nazywają to psychologowie): spóźnia się, zwleka, zapomina, zmienia ustalenia, robi po swojemu, krytykuje za plecami itp. Rodzic bierno-agresywny obawia się konfrontować wprost z osobami, od których czuje się zależny. Nauczyciel uczy jego dziecko i rodzic nie chce popsucia tej relacji. Trudno mu jednak dostrzec, że jego własne zachowania prowadzą do pogorszenia stosunków z ludźmi. Jak możesz się czuć: Rodzic bierno-agresywny może budzić mieszane uczucia: raz wrogość irytację („nie wiem dlaczego mnie tak denerwuje”), innym razem współczucie („rzeczywiście musi mieć trudną sytuację”) lub poczucie winy („może zbyt zdecydowanie go potraktowałem?”). Raczej trudno go polubić, jeśli się go nie zrozumie.

Pułapki psychologiczne: Pułapka poczucia winy w przypadku osób bierno-agresywnych polega na tym, że zachowują się oni nieodpowiedzialnie. Inni czują się winni z powodu złości, niezrozumiałej w pierwszym momencie, jaką odczuwają wobec tych osób. Nauczyciel może więc unikać postawienia jasnych wymagań rodzicowi bierno-agresywnemu i czuć, że coraz bardziej narasta w nim irytacja. Może mieć ochotę słownie zaatakować rodzica. Jednak gdy zainicjuje otwartą konfrontację, rodzic bierno-agresywny często wyraża gwałtowną skruchę, co z kolei pogłębia u nauczyciela poczucie winy za swoją złość.

Jak sobie radzić: Jasno i precyzyjnie formułuj swoje oczekiwania. Dbaj, by umowy między Tobą i rodzicem były szczegółowe. To wam obojgu ułatwi sprawę

Gdy czujesz narastającą własną irytację zastanów się, czy rodzic nie ma powodów do złości na ciebie i usiłuje nieświadomie wzbudzić w tobie nieprzyjemne uczucia. Zainicjuj z nim rozmowę na temat tego, czy nie ma do Ciebie o coś żalu, czy coś go zdenerwowało Uodpornij się na wyrażaną skruchę nie poddawaj się poczuciu winy. Nie odrzucaj skruchy rodzica, ale nie traktuj jej jako usprawiedliwienia. Spokojnie odwołuj się do wzajemnych zobowiązań Nie atakuj rodzica. Jeśli ktoś szczególnie Cię złości, porozmawiaj o tym z kolegą/koleżanką z pracy i postaraj się zrozumieć przyczynę swojej irytacji —

Rodzic zależno-roszczeniowy Charakterystyka: Tak jak rodzic bierno-agresywny jest podobny do rodzica awanturniczego w nieradzeniu sobie z własną złością, tak rodzic zależno-roszczeniowy podobny jest do bierno-agresywnego w kwestii wagi, jaką przywiązuje do relacji z nauczycielem. Chce on, by ta relacja była jak najlepsza. Silnie idealizuje nauczyciela, często przypisuje mu nadzwyczajne umiejętności. Gotów jest zwracać się do niego z najmniejszymi swoimi problemami. Chętnie słucha rad, ale albo z nich nie korzysta, albo uznaje za nieskuteczne i przychodzi po nowe (tak jak dziecko, które zepsuto jedną zabawkę i domaga się następnej). Jego oczekiwania wobec nauczyciela rosną bardzo szybko i często są mato realistyczne. Całą odpowiedzialność za swoje trudności próbuje przerzucić na wychowawcę. Jego uzależnienie od rad może być tak silne, że gotów jest naruszać prywatny czas nauczyciela (chce zostawać długo po zebraniach, dzwoni do domu). Jak możesz się czuć: Rodzic zależno-roszczeniowy może na początku wzbudzać Twoją sympatię. Zwraca się on do wychowawcy jak do autorytetu, co schlebia miłości własnej i dowartościowuje. Z czasem jednak u nauczyciela narasta gniew i frustracja wywołana rosnącymi wymaganiami rodzica. Pułapki psychologiczne: Pułapka dobrych rad to jedna z tych, w które najczęściej zdarza się wpadać nauczycielom. Gdy rodzic zależno-roszczeniowy zgłasza się z trudnością, jest wdzięcznym odbiorcą naszych mądrości. Łatwo można w takiej sytuacji zapomnieć o zajęciu się problemem, rozpoznaniu, jaki jest udział rodzica w jego powstaniu oraz kto za co powinien wziąć odpowiedzialność przy jego rozwiązywaniu. Dawanie gotowych recept i rozwiązań rodzicowi skutkuje zazwyczaj klęską. Rodzic całą odpowiedzialność za rozwiązanie problemu przerzuca na wychowawcę. Im więcej rad daje nauczyciel tym bardziej podtrzymuje zależność i roszczenia rodzica. Im mniej skuteczne okazują się jego rady, tym mniej kompetentny może się on czuć i tym gorliwiej szuka on nowych rozwiązań. Tak zamyka się błędne koło. Rozwinięciem pułapki dobrych rad jest pułapka nadodpowiedzialności. Gdy Twoje „dobre rady” okazują się nieskuteczne możesz mieć ochotę „zaadoptować” rodzica z problemem i zacząć angażować się w rozwiązywanie jego życiowych kłopotów. Takie pomaganie bez jasno określonego kontraktu może skończyć się zaniedbaniem własnego życia lub odrzuceniem rodzica na skutek narastającej, trudnej do zniesienia frustracji. Jak sobie radzić: Postaw jasne granice rodzicowi. Dbaj o swój czas prywatny, nie pozwalaj dzwonić do siebie do domu. Jasno określaj czas spotkań Unikaj dawania rad, co nie znaczy, że masz rezygnować z zaangażowania W rozmowach skupiaj się na wspólnym rozwiązywaniu problemu. Zawsze pytaj o to, jak dotychczas próbował radzić sobie z problemem, czy nowe rozwiązanie jest możliwe do przyjęcia, jak sobie wyobraża wprowadzanie go w życie itp. To rodzic powinien myśleć

najwięcej. Ty powinieneś być jedynie pomocnikiem w tym myśleniu. Pamiętaj, że niezaspokajanie wymagań rodzica może sprawić, że łatwiej się będzie irytował „ Bez gniewu czy zniecierpliwienia ogranicz żądania rodzica. Mów wprost co możesz, a czego nie możesz zrobić i nie zrobisz Traktuj z dystansem pozytywne opinie na Twój temat wypowiadane przez rodzica. Pamiętaj, że stara się dopasować swoje wypowiedzi do tego, co jego zdaniem chciałbyś usłyszeć

Rodzic wielkościowy Charakterystyka: Wśród rodziców możesz spotkać i takich, którzy są skoncentrowani na budowaniu swojego pozytywnego wizerunku w oczach innych. Uważają się za osoby bez skazy. Nierzadko ta wyolbrzymiona doskonałość przelewa się” na ich dzieci, a wtedy każdą uwagę krytyczną pod adresem swoich pociech traktują jak atak na siebie. Rodzice wielkościowi chcą być gwiazdami i spotykać się z wszelkimi możliwymi wyrazami uznania i podziwu. Lubią dużo mówić o swej wyjątkowości, sukcesach, wpływach, możliwościach itp. Brak przejawów aprobaty traktują jako głęboko raniący i często reagują wtedy chłodem lub wrogością. Przy niezbyt częstych spotkaniach lub w początkowej fazie kontaktu potrafią „zrobić wrażenie”. Wiele osób czuje się uwiedzionych ich urokiem. Jednak przy bliższym kontakcie, w sytuacjach wymagających współpracy i samoograniczenia się uderzające są ich zachowania, odbierane przez innych jako zarozumialstwo, snobizm, wyniosłość, oczekiwanie szczególnego traktowania. Kontakt z rodzicem wielkościowym jest szczególnie trudny z jeszcze jednego powodu. Często używa on mniej lub bardziej zawoalowanej formy dewaluacji partnera rozmowy — umniejsza jego wartość. Potrafi też manipulacyjnie używać komplementów. Największe pomieszanie może budzić w rozmówcy naprzemienne stosowanie subtelnej dewaluacji i komplementów (zwróć uwagę na wypowiedzi ojca Janka z przykładu: „Cieszę się, że pani jest jego wychowawczynią, bo pani z pewnością to potrafi zrozumieć, a nie wszyscy nauczyciele w tej szkole — pani wybaczy, że pozwolę sobie na tę uwagę — mają takie pedagogiczne powołanie jak pani. [...] Opanowałem pewien rodzaj dyscypliny wewnętrznej. Może nie wie pani o czym mówię, bo zawód nauczyciela przypomina pracę mrówki, a specyfika mojej pracy wy- maga ciągłego patrzenia na horyzont, samodoskonalenia”).

Jak możesz się czuć: Rodzic wielkościowy może na początku wzbudzać zainteresowanie, zachwyt i podziw. Kontaktom z nim może towarzyszyć też poczucie niskiej wartości i upokorzenia („on jest taki wyrafinowany intelektualnie/bogaty/przystojny itp. nie dorastam mu do pięt, przy nim czuję do niczego”). W bliższym i częstszym kontakcie z rodzicem wielkościowym możesz doświadczać poczucia emocjonalnej pustki, znudzenia, irytacji, bycia niezauważanym. Dzieje się tak, gdyż rodzic wielkościowy ma trudności z pozbyciem się swojej maski i zdobyciem się na szczere, bliskie, prawdziwe spotkanie z drugim człowiekiem. —

Pułapki psychologiczne: Ponieważ przy rodzicu wielkościowym łatwo można się poczuć mało wartościowym lub zirytowanym jego poczuciem wyższości, może w Tobie powstać ochota, by dewaluować jego osobę („poczułem się urażony teraz ja urażę jego”). Taka pułapka urazy grozi pogorszeniem lub zerwaniem waszych kontaktów. Rodzic wielkościowy jest bowiem bardzo podatny na zranienie. —

Jak sobie radzić:

Traktuj rodzica z szacunkiem. Nie pozwalaj sobie na aluzyjne dewaluacje, nawet jeśli wyczuwasz taki klimat w jego wypowiedziach Odnajdź w sobie pokłady cierpliwości by przyjąć jego pozytywną autoprezentację. Doceń go Gdy musisz przeciwstawić się rodzicowi, odwołuj się do swojej wiedzy (podawaj konkretne dane, fakty, powołuj się na źródła) i uczuć (stosuj komunikat „ja”7). Powstrzymaj się od ocen i uogólnień Ponawiaj komunikaty o swoich uczuciach (np. „To interesująca rozmowa, ale martwi mnie to, że mogę nie zdążyć panu/pani przekazać tego co zaplanowałem”), ponieważ rodzic wielkościowy zaprzątnięty budowaniem swojego wizerunku ma kłopoty z dostrzeganiem uczuć i potrzeb innych ludzi

Rodzic dramatyzujący Pan Janusz jest nauczycielem wychowania fizycznego i wychowawcą klasy VI a. Od czasu, gdy do klasy trafił drugoroczny Andrzej, wychowawca miał z nim kto poty. Postanowił porozmawiać z matką i przyjąć z nią wspólną linię oddziaływań wobec chłopca. Jednak ilekroć poprosił ją o spotkanie, ta już na wstępie rozmowy zaczynała płakać i lamentować. Pan Janusz szybko zrezygnował z dzielenia się swoimi uwagami na temat jej syna, ponieważ każda wypowiedź nauczyciela wywoływała nową falę rozpaczy. (…) Charakterystyka: Rodzic dramatyzujący przeżywa różne aspekty rzeczywistości w sposób wyolbrzymiony. Niełatwo mu zachować umiar w ocenie sytuacji. Często bierze sobie do serca nawet mato istotne sprawy i powiększa ich rzeczywiste znaczenie, niezwykle się nimi emocjonując. Dodatkową trudność, jaką napotyka w rozmowie z rodzicem dramatyzującym stanowi to, że chętniej używa on określeń ogólnych i emocjonalnych („fantastyczne”, „wspaniałe”, „przejmujące”, „okropne”, „tragiczne”, „beznadziejne”), niż opisowych, konkretnych. Robi wrażenie podekscytowanego lub zrozpaczonego.

Jak możesz się czuć: Rodzic dramatyzujący może wywoływać bardzo różne uczucia u nauczyciela: od współczucia, poprzez zaniepokojenie do irytacji. Często w zakłopotanie wprawia nauczyciela „wylew rozpaczy” lub „spektakl ekscytacji” u rodzica tego typu.

Pułapki psychologiczne: Dwie przeciwstawne pułapki grożą Ci w przypadku rodzica dramatyzującego. Pierwsza, to pułapka emocjonalnego odcięcia. Polega ona na całkowitym odrzuceniu uczuć przeżywanych przez rodzica. Powodować to będzie u niego poczucie niezrozumienia i nasili dramatyzowanie. Druga pułapka, to pułapka indukcji emocjonalnej. Ma ona miejsce wtedy, gdy nie zachowasz odpowiedniego dystansu do przeżyć rodzica i zaczną Ci się udzielać jego emocje, co zakłóci Twoją zdolność rzeczowego osądu sytuacji.

Jak sobie radzić: Okaż życzliwe zainteresowanie rodzicowi Nie ulegaj emocjonalnym stanom rodzica. Nie pozwól też aby wzięty górę Twoje własne uczucia wzbudzone przez zachowania rodzica (np. złość) W rozmowie z rodzicem postaraj się utrzymać równowagę między możliwością wyrażenia przez niego emocji (np. poprzez płacz), a spokojnym i rzeczową oceną rzeczywistości Dopytuj o wyobrażenia rodzica stojące za ogólnikowymi emocjonalnymi ocenami Pozwól rodzicowi na „odgadanie się”, ale przywracaj rzeczom właściwą miarę

Chwal i wyrażaj zrozumienie dla zaangażowanie rodzica w sprawy swojego dziecka.

W przypadku przeżywania rozpaczy przez rodzica utwierdzaj go w pozytywnych aspektach jego doświadczenia: wskaż pozytywne cechy jego dzieci, odwołaj się do jego pozytywnych cech i umiejętności, przypomnij mu choćby najmniejsze sukcesy. Rodzic kontrolujący Przykład: Pani Karolina, nauczycielka z „zerówki” poprosiła o pomoc koleżankę: Posłuchaj, mam trudność z mamą Roberta. —

Czy to ta mama, która na zebraniach zawsze ma coś do powiedzenia i żadna decyzja nie może zapaść bez jej aprobaty? Tak, to o nią chodzi. Gdy rodzice odbierają dzieci, codziennie chce ze mną porozmawiać. Zatrzymuje mnie bardzo długo, szczegółowo przepytuje z tego, co zdarzyło się danego dnia. Nie mam czasu dla innych rodziców. Muszę mieć też gotowe niemal sprawozdanie na temat Roberta z danego dnia, bo chce wiedzieć wszystko o swoim dziecku. Doszło do tego, że zaczynam zmyślać, bo przecież nie sposób, żebym cały czas obserwowała tylko Roberta. Mato tego w czasie tych codziennych przesłuchań mama Roberta zawsze ma uwagi jeżeli coś na zajęciach można byto zrobić inaczej, podpowiada mi o czym mam pamiętać. Czy ona jest nauczycielką? Nie, inżynierem budownictwa. I jak sobie z tym wszystkim dotychczas radziłaś? Gdy ona przychodzi po Roberta staram się nie rzucić jej w oczy. Po prostu uciekam, żeby nie mogła ze mną porozmawiać. (…) —





— — — —

Charakterystyka: Dla rodzica kontrolującego najważniejsze jest panowanie nad sytuacją, porządek i odpowiedzialność. Jest on osobą sumienną, a nawet perfekcjonistą. Często pod jego zamiłowaniem do władzy i kontroli kryje się niepokój i poczucie bezradności. Jak możesz się czuć: Rodzic kontrolujący najczęściej wywołuje złość, z którą nauczyciel radzi sobie przez aluzyjne złośliwości i otwarte okazywanie niezadowolenia (typu „zapewniam panią, że od wczoraj Robert nie zdążył poczynić żadnych postępów”; „niezmiernie się cieszę, że inżynierzy mają tak dużą wiedzę z pedagogiki”, „czy pani myśli, że mam czas tylko dla pani?!”) lub też unikanie kontaktu. Pułapki psychologiczne: W kontakcie z rodzicem kontrolującym grozi Ci utknięcie w pułapce walki o władzę. Jeśli wasze rozmowy zostaną zdominowane przez kwestię „kto kogo kontroluje” i „kto przez kogo jest kontrolowany”, to zagubione zostanie w tej rozgrywce dziecko, o które przecież obojgu wam chodzi. Zarówno ucieczka, jak i walka o władzę z rodzicem tego typu, będą nasilać u niego poczucie kontroli.

Jak sobie radzić: Wyrażaj uznanie i zrozumienie dla zaangażowanie rodzica w sprawy swojego dziecka O ile to tylko możliwe, włączaj go w procesy podejmowania decyzji związane z jego dzieckiem Przyzwalaj mu na inicjatywę. Deleguj na niego ważne zadania związane z życiem klasy i szkoły

Informuj go wyczerpująco o jego dziecku, ale zracjonalizuj sposoby udzielania tych informacji. Nie musisz być na każde żądanie rodzica wprowadź rozsądne zasady kontaktów i trzymaj się ich E Zdobądź się na cierpliwość i wyrozumiałość. Jeśli wysłuchasz rodzica i przyjmiesz do wiadomości jego uwagi, może go to bardzo satysfakcjonować Zachowaj tolerancję, dystans i poczucie humoru wobec przejawów kontrolowania Ciebie. —

Rodzic podejrzliwy Przykład: Kto się znowu uwziął na mojego syna matka Jacka prawie zawsze tak rozpoczynała —



spotkania z wychowawczynią syna. Poprosiłam panią o spotkanie, ponieważ martwię się o Jacka. Jacek został przyłapany na gorącym uczynku, gdy grzebał w teczce kolegi. Okazało się, że miał w kieszeni bardzo drogi kalkulator zabrany z tej teczki. Ta kradzież bardzo nas zmartwiła. Co to za oskarżenia. Zdjęta pani odciski palców, żeby mówić o moim dziecku jak o —



złodzieju. Niech pani powie chcecie się pozbyć Jacka z tej szkoły, bo nie da jecie sobie rady i dlatego robicie na niego nagonkę. —



Nikt nie chce robić nagonki na pani syna. Po prostu zaniepokoiło nas to zdarzenie. Pani Kowalska, matka kolegi, któremu Jacek za brat kalkulator, nie chciata nawet, żeby..

Kowalska zawsze zazdrościła, że Jacek jest inteligentniejszy od jej syna. Ależ ona właśnie nie chciała robić sprawy... A więc to pomysł szkoły. Myślałam, że pani jako wychowawczyni Jacka trzyma jego stronę. Widzę, że nie można tutaj nikomu ufać. (…) —



Charakterystyka: Rodzic podejrzliwy ma skłonność do obwiniania innych o powodowanie kłopotów własnego dziecka oraz przejawia przesadne zaniepokojenie, że jest ono celowo wykorzystane, niesłusznie krytykowane czy krzywdzone. Ma kłopoty z zaufaniem innym ludziom, wątpi w lojalność nawet tych, którzy deklarują chęć pomocy. Trudno nakłonić go do rozmowy o trudnościach z własnym dzieckiem, ponieważ obawia się, że informacje te mogą być wykorzystane przeciwko niemu. Niełatwo wybacza, gdy ktoś go zawiedzie, niechętnie rezygnuje z uprzedzeń. Warto jednak pamiętać, że przesadna czujność rodzica podejrzliwego nie wynika z chęci krzywdzenia innych.

Jak możesz się czuć: W kontakcie z rodzicem podejrzliwym możesz czuć zaniepokojenie zmieszanie spowodowane jego oskarżeniami, które mogą wydawać Ci się absurdalne. Możesz też złościć się w poczuciu, że jesteś niesprawiedliwie oceniany.

Pułapki psychologiczne: Pułapka usprawiedliwień polega na tym, że im bardziej się usprawiedliwiasz tym bardziej stajesz się podejrzany.

Jak sobie radzić: Traktuj rodzica życzliwie i uprzejmie, ale bez uległości. To sprzyja budowaniu atmosfery zaufania i ograniczeniu podejrzeń Informuj o faktach to pozwala nieco zmniejszyć podejrzliwość Przyjmuj do wiadomości zastrzeżenia, podejrzenia i uprzedzenia rodzica, ale nie potwierdzaj ich, nie próbuj się też ttumaczyć czy usprawiedliwiać Nie staraj się przeforsować swojego stanowiska za wszelką cenę. Wycofuj się z dyskusji, —

które wydają Ci się bezowocne Uważaj z poczuciem humoru może być odczytane jako lekceważenie Zapewnij rodzica o swoim zaangażowaniu na rzecz jego dziecka, nawet jeśli czujesz się niesprawiedliwie potraktowany —

Rodzic wycofany Przykład: -

Gdy zapytałem wychowawczynię I klasy gimnazjum, co może powiedzieć mi o ojcu Moniki, zaczęta gorączkowo szukać w pamięci o kim mówię. Z trudnością przypomniała sobie, jak wygląda, tak mato rzucał się w oczy. Wreszcie powiedziała, że w zasadzie nic o nim nie wie. (…) Charakterystyka: Rodzic wycofujący się może być nieśmiały, zagubiony, zawstydzony, z poczuciem alienacji itp. Może mieć niskie poczucie własnej wartości płynące z niekorzystnych dla siebie porównań społecznych. Może też nie lubić sytuacji społecznej ekspozycji, takich S. 2 jak zabieranie głosu na forum (np. na zebraniu). Innym powodem wycofania może być przytłoczenie problemami i obniżenie nastroju. Obniżenie energii i motywacji może sprawiać, że rodzic wycofujący się zachowuje większy dystans niż inni rodzice. Możemy wziąć pod uwagę także hipotezę, że wycofanie jest zwykłą próbą uciekania od odpowiedzialności.

Jak możesz się czuć: Rodzic ten rzadko budzi jakiekolwiek uczucia, bo rzadko spotyka się z uwagą ze strony nauczyciela. Czasem budzi współczucie lub inne uczucia zawiązane bardziej z fantazjami na jego temat, niż płynące z realnego kontaktu.

Pułapki psychologiczne: Pułapka rezygnacji z kontaktu może spowodować, że dystans rodzic wychowawca —

będzie się powiększał zamiast zmniejszać. Rodzice wycofani często potrzebują uwagi, wsparcia i otuchy. Jednak trudno im sięgać po ten rodzaj pomocy. Rodzic niezauważany, pominięty utwierdza się w przekonaniu, że musi zostać sam ze swoimi problemami.

Jak sobie radzić: Uszanuj prawo rodzica do wycofania, zachowania dystansu Próby zmniejszenia dystansu z rodzicem wycofanym podejmuj stopniowo i z wielką uwagą Spróbuj nawiązać z nim kontakt w sytuacjach, w których jest mniej narażony na społeczną ekspozycję i ocenę. Podejdź do niego na korytarzu i zagadnij w niezobowiązujący sposób Często wyławiaj go wzrokiem na zebraniach rodziców i podchwytuj wszystkie oznaki nawet słabego zaangażowania z jego strony Nie zapominaj o uśmiechu. Okazuj mu tak dużo życzliwości, jak to tylko możliwe. Nie spodziewaj się zwłaszcza na początku wzajemności Postaraj się zrozumieć przyczyny, z powodu których się wycofuje —



Uwaga końcowa o kłopotliwych rodzicach Pamiętaj, że sytuacja kontaktu: nauczyciel —rodzic jest dla wielu rodziców stresująca. Często wzywani są w sprawach trudności wychowawczych z ich dziećmi, obniżonych wyników w nauce lub udziału w działaniach na rzecz szkoły, które są dla nich dodatkowym obciążeniem (niezależnie od tego, jak bardzo ich współpraca jest potrzebna). W takich sytuacjach podwyższonego napięcia mogą się właśnie uruchamiać ich trudne zachowania, o których

pisałem powyżej.

Ważne! Staraj się raczej rozumieć rodziców swoich uczniów, niż ich oceniać.

Rodzic potrzebujący pomocy Bywa tak, że jako wychowawca spotykasz się z własną bezradnością wobec ucznia sprawiającego kłopoty oraz natrafiasz na granice swoich możliwości w pomaganiu rodzicom w sprawach trudności wychowawczych. Wskazane może okazać się wtedy zaproponowanie rodzicowi by skorzystał z pomocy specjalistycznej. Poniżej przedstawiam krótkie charakterystyki różnych form pozaszkolnej pomocy dla rodziców borykających się z trudnościami wychowawczymi: treningi i warsztaty umiejętności wychowawczych grupy wsparcia dla rodziców psychologiczne poradnictwo wychowawcze (indywidualne i grupowe) terapia rodzinna - psychoterapia i przewodnictwo interakcyjne Ważne! Dwie ostatnie formy pomocy zawsze poprzedza konsultacja psychologiczna. Bezpośrednio więc nigdy nie kieruj rodziców po tego rodzaju pomoc. To, co możesz im jedynie zaproponować, to zwrócenie się do psychologa na konsultację w placówce, która oferuje terapię tego typu. Specjalista oceni, jaka forma pomocy może być najlepsza w wypadku konkretnego rodzica. ———-

—-



Treningi i warsztaty umiejętności wychowawczych dla rodziców W zakresie rozwoju kompetencji wychowawczych najlepszą formę stanowią psychologiczne treningi i warsztaty umiejętności wychowawczych. Są to formy pracy grupowej, na których uczestnicy odwołują się do własnych doświadczeń. Na warsztatach nacisk jest kładziony na ćwiczenie umiejętności, tymczasem na treningach akcent jest położony na rozpoznawanie zasobów oraz przekraczanie osobistych trudności i ograniczeń. Trening jest więc zasadniczo formą pracy bardziej angażującą osobiście. Wymaga też większych umiejętności od prowadzącego (z reguły prowadzą je psychologowie trenerzy i terapeuci). Treningi odbywają się w postaci skomasowanego kilkudniowego zjazdu (20—40 godzin). Warsztaty podobnie, lub w postaci regularnych krótszych spotkań grupowych. Wiele placówek psychologicznych i organizacji pozarządowych prowadzi obecnie różnego rodzaju grupy dla rodziców. Jeden z modeli treningu umiejętności wychowawczych został wypracowany przez zespół Ośrodka Rozwoju Umiejętności Wychowawczych pracowni Polskiego Towarzystwa Psychologicznego na podstawie własnych doświadczeń tego zespołu w pracy z dziećmi i rodzicami oraz koncepcji Philadelphia Community School and Family Center z USA. Obecnie treningi umiejętności wychowawczych są prowadzone przez superwizorów tego warszawskiego środowiska (zgromadzonego wokół Specjalistycznej Poradni OPTA) oraz absolwentów staży i szkół trenerskich przez nich prowadzonych. Trening umiejętności wychowawczych według tego modelu, w dużym stopniu polega na rozwijaniu wrażliwości rodzicielskiej poprzez odwołanie do dobrych doświadczeń z własnego dzieciństwa, uczenie się rozumienia i towarzyszenia dziecku w przeżywaniu trudnych emocji oraz rozpoznawanie własnych zasobów do pełnienia roli rodzica. Poza tym trening ten jest nastawiony na uczenie się konkretnych umiejętności przydatnych rodzicom. —





Mniejszy nacisk na doświadczenie osobiste kładą dwa inne modele warsztatów dla rodziców. Jeden z nich to Trening Efektywności Wychowawczej, którego założenia opisane są w książkach Gordona. Akcentuje się w nim rolę umiejętności komunikowania się między rodzicem a dzieckiem (aktywne słuchanie, język akceptacji, komunikaty „ja”), rozwiązywania konfliktów ‚„bez przegranych”, planowego organizowania przestrzeni dla aktywności dziecka. Wielu profesjonalistów, prowadzących grupy dla rodziców korzysta z tego modelu. Decydujące znaczenie efektywnej komunikacji przypisuje się także w kolejnym modelu warsztatu dla rodziców, wykorzystującym koncepcję Faber i Mazlish. Od wymienionych trzech modeli znacznie różni się czwarty model treningu dla rodziców. Opiera się na behawioralnym podejściu do wychowania, opisanym m.in. przez Carole Sutton1° i odwołuje się bezpośrednio do takich terminów, jak wzmacnianie pozytywne i negatywne, wygaszanie zachowań itp. Akcent w tego rodzaju treningu jest położony jest na uczenie rodziców i wychowawców sposobów wprowadzania pożądanych zmian w zachowaniu małych dzieci. Treningi umiejętności według tego modelu są realizowane przez zespół Poradni „Synapsis” w Warszawie dla rodziców dzieci poważnie zaburzonych.

Profesjonalne i samopomocowe grupy wsparcia dla rodziców Inna grupowa forma pomocy dla rodziców to grupy wsparcia. Często prowadzą je w poradniach psychologowie lub specjalnie przygotowani pedagodzy. Osoby, które skorzystały z pomocy takich grup zakładają czasem grupy samopomocowe, spotykające się bez pomocy profesjonalisty. Zasadniczym celem grup wsparcia jest możliwość wyrażenia skrywanych emocji związanych z problemami wychowawczymi oraz możliwość wymiany doświadczeń z innymi rodzicami, borykającymi się z podobnymi problemami. Grupy te nie są nastawione na uczenie umiejętności. Ich przydatność polega na uczeniu się z doświadczeń innych. Niebagatelną rolę odgrywa też „wyjście z ukrycia” ze swoimi problemami (przełamywanie alienacji), możliwość otwartego mówienia o nich, zyskiwanie realnego oparcia w innych ludziach.

Poradnictwo wychowawcze Indywidualne i grupowe poradnictwo psychologiczne jest nastawione na pomoc w rozwiązywaniu konkretnych, codziennych problemów w tym wypadku wychowawczych rodzica. Nazwa „poradnictwo” jest o tyle myląca, że profesjonalista prowadzący takie spotkania rzadko daje rady w formie „recept” na usunięcie problemu. Pracuje on z rodzicem lub grupą rodziców w taki sposób, by uczyli się oni radzić sobie z trudnymi emocjami, analizować swój problem, stawiać sobie cele i wprowadzać alternatywne rozwiązania, aż do osiągnięcia początkowo drobnych, a stopniowo coraz większych sukcesów wychowawczych. Taką formę pomocy dla rodziców oferują często poradnie psychologiczno-pedagogiczne. Poradnictwo wychowawcze wraz z warsztatami umiejętności wychowawczych jest sposobem podwyższania kompetencji wychowawczych rodziców. A poczucie kompetencji rodzicielskich, jak pokazują badania, jest jednym z najważniejszych czynników zapobiegających patologicznym zjawiskom w rodzinie (np. przemocy). —





Terapia rodzinna Terapia rodzinna jest formą pomocy całej rodzinie, a nie tylko poszczególnym jej członkom. Terapeuta lub grupa terapeutów spotyka się z całą rodziną. Zadaje pytania, obserwuje interakcje między członkami rodziny oraz w zależności od podejścia teoretycznego zaleca rodzinie zadania do wykonania (podejście strategiczne), komentuje zaburzenia w komunikacji rodzinnej (podejście komunikacyjne) lub w układzie ról (podejście strukturalne), interpretuje trudności poszczególnych członków rodziny (podejście psychodynamiczne), zawiera z rodziną kontrakty (podejście behawioralne) itp. Trzy pierwsze podejścia zaliczamy do paradygmatu systemowego. Jest to dominująca obecnie szkoła terapii rodzin. Paradygmat ten zakłada, że problemy z dzieckiem są wyrazem patologicznej równowagi w systemie rodzinnym i jeżeli uda się zmienić równowagę tego systemu na bardziej funkcjonalną objawy —



zaburzeń u dziecka przeminą. Tego rodzaju pomoc nie jest powszechnie dostępna. Wymaga ona dużej motywacji od rodziny. Decydują się na nią zazwyczaj rodzice dzieci z poważnymi zaburzeniami emocjonalnymi i zaburzeniami zachowania. Psychoterapia i przewodnictwo interakcyjne Psycholog po konsultacji może zaproponować rodzicowi podjęcie psychoterapii indywidualnej lub grupowej. Psychoterapia jest sposobem leczenia, a więc jest kierowana do ludzi, którzy cierpią lub odczuwają dyskomfort psychiczny z powodu jakiegoś bolesnego symptomu psychologicznego czy behawioralnego1 4, lub których funkcjonowanie jest upośledzone w jednym lub kilku ważnych obszarach życiowych (praca, rodzina, kontakty z ludźmi)15. Psychoterapię prowadzą specjalnie przygotowani do tego profesjonaliści. Głównie są to lekarze psychiatrzy i psychologowie kliniczni. Poprawa stanu psychicznego rodzica pozytywnie wpływa na dziecko. W szczególnych przypadkach zalecane może być tzw. przewodnictwo interakcyjne16. Terapeuta wspomaga wzajemne rozumienie rodzica i dziecka podczas wspólnych sesji. Ostatnio popularność zdobywa metoda nazywana terapią wideo (ang. Home Video Therapy). Psycholog nagrywa interakcje rodziców z dzieckiem, a następnie omawia z nimi nagranie wideofoniczne. Pomaga rodzicom lepiej rozumieć dziecko, zwraca uwagę na procesy komunikacji w rodzinie17. —



Jak proponować rodzicom pomoc specjalistyczną? Abyś wiedzieć, gdzie kierować rodziców po pomoc specjalistyczna poznaj najpierw ofertę Twojej gminy powiatu w zakresie wymienionym w paragrafach 3.1_3.518. Stwórz własną bazę danych. Składając rodzicowi propozycję sięgnięcia po pomoc specjalistyczną Zbadaj gotowość rodzica do przyjęcia takiej pomocy. Porozmawiaj o tym, co sądzi o sięgnięciu po pomoc poza szkolą. Czy Twoja propozycja go nie przestraszyła, czy nie zaczął myśleć, że jego problemy są niezwykle poważne? Szczerze i bezpośrednio powiedz o tym, co skłoniło Cię do złożenia propozycji pomocy specjalistycznej. Nazwij te problemy, w których specjalistyczna pomoc może, Twoim zdaniem, okazać się przydatna

FORMA POMOCY

Warsztaty umiejętności wychowawczych Psychologiczne treningi dla rodziców Profesjonalne grupy wsparcia dla

SPECJALIŚCI PLACÓWKA (trenerzy, (adres) doradcy, terapeuci)

WAŻNE INFORMACJE (np. warunki i godziny przyjęć)

rodziców Samopomocowe grupy wsparcia dla rodziców Poradnictwo wychowawcze Terapia rodzinna Psychoterapia indywidualna dorosłych Inne (np. VHT)

Nie wywyższaj się. Raczej podkreślaj swoje ograniczenia (czasowe, organizacyjne, merytoryczne), które każą Ci uważać, że rodzic znajdzie lepszą pomoc gdzie indziej Podkreślaj wspólnotę interesów rodzica, dziecka i Twoją, jako wychowawcy. Mów raczej „Zastanówmy się, co mogłoby być w tym przypadku bardziej pomocne...” niż „Niech pan/pani zgłosi się tam, bo...” Postaraj się, aby rodzic nie odniósł wrażenia, że chcesz zepchnąć problem na innych. Wyraź zainteresowanie dalszymi kontaktami z nim Powołaj się na przykłady (jeśli takimi dysponujesz) zadowolenia osób, które skorzystały z pomocy specjalistycznej Pozwól rodzicowi wypowiedzieć niepokoje, wątpliwości i pytania związane ze składaną przez Ciebie propozycją Powiedz rodzicowi jakiego rodzaju pomocy może się spodziewać (porady, warsztatów edukacyjnych, terapii rodzinnej lub indywidualnej po konsultacji psychologicznej, itp.) Dokładnie poinformuj rodzica, gdzie go kierujesz (adres, telefon, sposób w jaki może tam trafić) Powiedz, do kogo rodzic powinien się zgłosić (najlepiej znać nazwisko specjalisty do którego odsyłamy) Poinformuj, jakiej odpłatności rodzic ma się spodziewać (część placówek oferuje pomoc bezpłatnie, inne pobierają częściowe lub całkowite opłaty za udzielaną pomoc profesjonalną)

Pamiętaj! Przyjęcie tego rodzaju pomocy jest dobrowolne. Rodzic ma prawo odmówić i nie skorzystać z Twojej propozycji.

Uwaga końcowa: dbanie o profesjonalizm Ważne jest, aby rodzice uzyskiwali profesjonalną pomoc. Na przykład, jeśli kierujesz rodzica na trening umiejętności wychowawczych (co czasem może wiązać się nawet z wyjazdem do innego miasta) sprawdź, czy działania tego rodzaju mają uznanie w środowisku psychologicznym. Możesz na przykład zasięgnąć informacji w terenowym oddziale Polskiego Towarzystwa Psychologicznego lub rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej. Dlaczego ważne jest, aby tego typu działania były prowadzone przez osoby przeszkolone w psychologicznej pracy z grupami? Ponieważ metodyka treningu umiejętności wychowawczych zasadza się na zaangażowanym powrocie do własnych przeżyć z przeszłości, zawsze istnieje prawdopodobieństwo dotknięcia obszarów na tyle bolesnych lub zakłócających funkcjonowanie uczestników, że osoba nie posiadająca profesjonalnego przygotowania w zakresie treningu psychologicznego może nie

poradzić sobie z taką sytuacją bez urażania członków grupy. Profesjonalnie przygotowanymi osobami są trenerzy i terapeuci, rekomendowani przez poważne i uznane w środowisku profesjonalnym towarzystwa i ośrodki. Także jeśli kierujesz rodziców po poradę psychologiczną postaraj się, aby trafiali do wykształconego doradcy lub psychoterapeuty.

.