poniedziałek 23 października 2006 r. nr 904 ISSN 1895-619X www.solidarnosc.org.pl/poznan

[email protected]

ZNTK potrzebuje czasu bêdzie zaplecze ak³adom Natechniczne. prawczym TaboObecnie ZNTK ru Kolejowego Pozatrudnia oko³o 500 znañ pozosta³ tyosób. Czêœæ z nich dzieñ na oddanie zosta³a oddelegowado u¿ytku dwóch na na trzy miesi¹ce szynobusów zamódo pracy w Fabryce wionych przez WielPojazdów Szynokopolski Urz¹d Marwych, spó³ce-córce sza³kowski. Jeœli firZak³adów H. Cegielma nie dotrzyma ski – Poznañ. spóŸnionego i tak – Upadek ZNTK o pó³tora roku termito skazanie na utranu, zleceniodawca tê pracy pó³ tysi¹ca naliczy ponad 2 mln osób – podkreœla Liz³otych kary. Ca³oœæ dia Dudziak. – Urzêzamówienia opiewa dowi Marsza³kowna 11,3 mln z³. skiemu powinno zaOd pocz¹tku ubieg³ego roku Szansą na pokonanie kryzysu jest utworzenie w ZNTK bazy remontowej dla Kolei Wielkopol- le¿eæ na ratowaniu tak du¿ej firmy nie ZNTK borykaj¹ siê skich oraz produkcja szynobusów. tylko z powodów z powa¿nymi probleekonomicznych, ale mami finansowymi. Zalega³ z wyp³atami i œwiad- niem umowy w przypadku nie- cz¹ca. – By³oby to jednak dzia- te¿ ze wzglêdu na pamiêæ czeniami ZUS. Wydawa³o siê, dotrzymania ostatecznej daty ³anie krótkowzroczne, gdy¿ Czerwca ’56, w którym robotpo rozpoczêciu dzia³alnoœci nicy ZNTK odegrali wa¿n¹ ro¿e sytuacja znacznie siê popra- odbioru szynobusów. – Wiadomo, ¿e to by nas po- Kolei Wielkopolskich w przy- lê, walcz¹c o wolnoœæ. wi, gdy wiêkszoœciowym AD udzia³owcem spó³ki zostanie gr¹¿y³o – przyznaje przewodni- sz³ym roku, spó³ce potrzebne dotychczasowy kontrahent – firma Sigma. Tak siê jednak Wielkopolska „Solidarność” apeluje o udział nie sta³o. w wyborach i popiera Jacka Tomczaka – Potrzebujemy czasu ¿eby po tak du¿ym kryzysie wyjœæ Zarz¹d Regionu Wielkopolska NSZZ „Solidarnoœæ” apeluje na prost¹ – mówi Lidia Dudo wszystkich wyborców, szczególnie do cz³onków oraz sympadziak, przewodnicz¹ca „Solityków Zwi¹zku, o czynny udzia³ w wyborach samorz¹dowych darnoœci” w poznañskich w listopadzie 2006 r. ZNTK. – Pracownicy otrzyPrawo do decydowania o tym, kto bêdzie reprezentowa³ nas mali ju¿ zaleg³e wyp³aty w samorz¹dzie terytorialnym uzyskaliœmy dziêki zwyciêstwu za sierpieñ. Zdajemy sobie „Solidarnoœci”. Skorzystajmy z tego prawa. Nie pozwólmy, aby sprawê, ¿e w razie niedotrzyo naszej „ma³ej ojczyŸnie” decydowano za nas. Apelujemy mania wyznaczonego terminu o aktywnoœæ i m¹dry wybór. Mamy nadziejê, ¿e w bogactwie bêdziemy musieli ponieœæ ugrupowañ politycznych i komitetów wyborczych mandaty konsekwencje finansowe. do pe³nienia funkcji spo³ecznej uzyskaj¹ kandydaci, którzy kieruj¹ siê w swym dzia³aniu troOpóŸnienie jednak nie sk¹ o nasze wspólne dobro. do koñca jest spowodowane Zarz¹d Regionu Wielkopolska NSZZ „Solidarnoœæ” udziela poparcia kandydatowi na prezynasz¹ trudn¹ sytuacj¹ finandenta miasta Poznania panu Jackowi Tomczakowi. sow¹, a nieterminowœci¹ ze W jego programie znajdujemy szansê na realizacjê postulatów naszego Zwi¹zku. Wszystkie strony zagranicznej firmy, Oddzia³y Zarz¹du Regionu maj¹ suwerenne prawo do decydowania o udzieleniu poparcia kanktóra dostarcza nam czêœci. dydatom do samorz¹du terytorialnego na obszarze swojego dzia³ania. Termin oddania do u¿ytku szynobusów ju¿ kilka razy by³ Stanowisko Zarz¹du Regionu Wielkopolska NSZZ „Solidarnoœæ” przek³adany. Marsza³ek Marek 9 paŸdziernika 2006 r. WoŸniak grozi nawet zerwaInternet

Z

2

poniedziałek 23 października 2006 r.

Nasz głos w wyborach oraz poszukiwanie rozwi¹zañ daj¹cych m³odym szansê znalezienia miejsc pracy w kraju. W swoim programie wyborczym Jacek Tomczak odnosi siê tak¿e do problemów przed którymi staj¹ ludzie starsi, bezrobotni oraz zagro¿eni utrat¹ pracy. Jego wra¿liwoœæ na kwestie spo³eczne daje nadziejê dobrej wspó³pracy w³adz miasta i „Solidarnoœci” na rzecz mieszkañców Poznania. Nie bez znaczenia jest równie¿ to, ¿e – mimo m³odego wieku – Jacek Tomczak ma du¿e doœwiadczenie w dzia³alnoœci samorz¹dowej i parlamentarnej. Jeszcze przed wyborami bêdziemy mieli okazjê odbyæ powa¿n¹ debatê z kandydatem na prezydenta naszego miasta. Zaprosiliœmy Jacka Tomczaka na listopadowe posiedzenie Zarz¹du Regionu. Jarosław Lange Decyzję o tym, aby wielkopolska „S” zaangażowała się w wybory samo-

wi Tomczakowi, gdy¿ w jego programie znajdujemy wiele elementów zbie¿nych z tym, co jest istotne dla „Solidarnoœci”. Jest to przede wszystkim zwrócenie uwagi na takie problemy, jak: aktywizacja zawodowa, inkubator przedsiêbiorczoœci, funkcjonowanie gie³dy pracy, promowanie idei spójnoœci.

Jacek Tomczak jest jedynym kandydatem, który rozmawia³ z nami o sprawach miasta Poznania. Zwróci³y nasz¹ uwagê propozycje skierowane do m³odych ludzi, którzy teraz uczêszczaj¹ do szkó³ lub studiuj¹. Interesuj¹cy jest m.in. zamys³ stworzenia zaplecza akademickiego na Ostrowie Tumskim

bn

odejmuj¹c decyzjê, mieliœmy na wzglêdzie to, ¿e od 1980 r. „Solidarnoœæ”, która walczy³a o niepodleg³¹ i suwerenn¹ Polskê, dopomina³a siê o wolne wybory, o prawo samostanowienia obywateli o w³asnym pañstwie. Ju¿ za trzy tygodnie po raz kolejny bêdziemy mieli mo¿liwoœæ decydowania, kto w naszym imieniu bêdzie rz¹dzi³ w powiatach, miastach i gminach. Wybierzemy wójtów, burmistrzów, prezydentów i radnych w poszczególnych jednostkach samorz¹du terytorialnego. Apelujemy gor¹co do wszystkich wyborców, a przede wszystkim do cz³onków i sympatyków „Solidarnoœci”, o udzia³ w wyborach samorz¹dowych. Aktywnoœæ nas wszystkich i m¹dry wybór zdecyduj¹ o dniu dzisiejszym oraz przysz³oœci spo³ecznoœci lokalnych. Udzieliliœmy poparcia Jacko-

P

rządowe poprzedziła długa wewnątrzzwiązkowa dyskusja. – powiedział na konferencji prasowej Jarosław Lange.

przewodniczący Zarządu Regionu Wielkopolska NSZZ „S”

Prymas, związkowcy i pracodawcy pory polityczne spychaj¹ na dalszy plan sprawy spo³eczne i gospodarcze – powiedzia³ Janusz Œniadek, po spotkaniu przedstawicieli zwi¹zków zawodowych i organizacji pracodawców z kardyna³em Józefem Glempem, prymasem Polski, które odby³o siê 17 paŸdziernika w Warszawie.

S

Stanowisko wspólne Ksiêdza kardyna³a Józefa Glempa, prymasa Polski oraz przedstawicieli reprezentatywnych zwi¹zków zawodowych i organizacji przedsiêbiorców. Z wielkim zatroskaniem odnosimy siê do napiêæ oraz jêzyka oskar¿eñ i nienawiœci, które dominuj¹ w polskiej polityce. Stanowi¹ one, niezale¿-

nie od kszta³tu koalicji rz¹dowej, realne zagro¿enie dla przysz³oœci wspólnoty pañstwowej, w której ¿yjemy, pracujemy, p³acimy podatki. Wytwarzaj¹ atmosferê lêku i zniechêcenia, obni¿aj¹c gotowoœæ ca³ego spo³eczeñstwa i poszczególnych osób do dzia³añ na rzecz zwiêkszenia zatrudnienia, wy¿szych wynagrodzeñ, podwy¿szania kwalifikacji oraz poziomu dochodu narodowego. Nie odpowiadaj¹c na stoj¹ce przed Polsk¹ wyzwania spo³eczne, gospodarcze i miêdzynarodowe, tracimy czas i szanse rozwi¹zania najbardziej pilnych problemów. Dlatego dziœ zgromadzeni zwi¹zkowcy i pracodawcy zwracaj¹ siê do przywódców politycznych, aby – zgodnie

z apelem Prymasa Polski z 1 paŸdziernika – „w kierowaniu pañstwem wiêcej kierowano siê rozumem ni¿ nienawiœci¹. Niech s³owo ‘tak” znaczy ‘tak”. Niech znikn¹ oskar¿enia oparte na niepewnych faktach i jad nienawiœci”. Ksi¹dz kardyna³ Józef Glemp z aprobat¹ odnosi siê do koncepcji zawarcia Umowy Spo³ecznej, przygotowanej w Trójstronnej Komisji do Spraw Spo³eczno-Gospodarczych. Powinna staæ siê ona katalizatorem pozytywnych przemian, a udzia³ w niej przywódców politycznych by³by sprawdzianem prawdziwoœci ich deklaracji. Tematy negocjacyjne: polityka zatrudnienia, rozwój przedsiêbiorczoœci, zabezpieczenie spo³eczne, polityka rodzinna i ochro-

na zdrowia musz¹ odzyskaæ nale¿ne im miejsce w debacie oraz dzia³aniach politycznych. Dialog spo³eczny jest tym narzêdziem, które umo¿liwia wypracowanie rozwi¹zañ korzystnych dla wszystkich i pozwala zbudowaæ spo³eczeñstwo obywatelskie w Polsce, które tak jak w innych krajach jest fundamentem dobrobytu. Podpisali Ksi¹dz kardyna³ Józef Glemp prymas Polski oraz przedstawiciele: Business Centre Club, Federacji Zwi¹zków Zawodowych, Konfederacji Pracodawców Polskich, NSZZ „Solidarnoœæ”, OPZZ, Polskiek Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”, Zwi¹zku Rzemios³a Polskiego

3

poniedziałek 23 października 2006 r.

Koleje Wielkopolskie

Negocjacje już niebawem ne z Holandii poci¹gi ponoæ posz³y na z³om. Dopiero po wielu latach, w ramach swoistego pilota¿u, pojawi³a siê samorz¹dowa kolej na Mazowszu. Jej istotnym mankamentem jest jednak fakt, ¿e

w ramach PKP, przejd¹ do nowego pracodawcy na mocy art. 231 Kodeksu pracy. PóŸniej spó³ka przyjmie maszynistów, co spowoduje wzrost zatrudnienia o 100 osób. Zgodnie z ustaleniami ze

bn

ielkopolskie Koleje Regionalne mia³y rozpocz¹æ dzia³alnoœæ od nowego roku. Jednak ostatnio zarówno marsza³ek województwa wielkopolskiego Marek WoŸniak, jak i odpowiedzialny m.in. za transport wicemarsza³ek Przemys³aw Smulski zapowiedzieli przesuniêcie terminu. Od strony pracowniczej uruchomienie nowej spó³ki ma du¿e znaczenie, gdy¿ dotyczy ponad pó³tora tysi¹ca osób. – Najwy¿szy czas przej¹æ inicjatywê – mówi Katarzyna Wieczorek, przewodnicz¹ca Okrêgowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „S” w Poznaniu. Niezw³ocznie po podpisaniu umowy spó³ki zwi¹zkowcy chc¹ rozpocz¹æ negocjacje pakietu gwarancyjnego dla pracowników, którzy bêd¹ pracowaæ w nowej firmie. Idea przejêcia pieczy nad lokalnymi kolejami przez samorz¹dy wojewódzkie jest obecnie jedynym pomys³em na powstrzymanie dalszej degradacji transportu szynowego w Polsce jako œrodka przewozu osób. Od lat PKP sukcesywnie zamyka deficytowe linie, co sprawia, ¿e obywatele pozbawiani s¹ mo¿liwoœci podró¿owania poza g³ównymi trasami, a mienie w postaci torów i szeroko pojêtych urz¹dzeñ stacyjnych jest rozkradane i dewastowane. Dzieje siê tak, pomimo ¿e powszechnie wiadomo, i¿ w rozwiniêtej czêœci Europy w³aœnie kolej prze¿ywa renesans, jako alternatywa dla przemieszczania siê samochodami po zat³oczonych drogach, w tym autostradach. Inicjatywa wielkopolska nie jest ca³kowit¹ nowoœci¹. Na pocz¹tku lat 90. ubieg³ego wieku próbowa³a swoich si³ prywatna Lubuska Kolej Regionalna. W zderzeniu z ówczesnymi realiami w PKP i otoczeniu firma nie odnios³a sukcesu rynkowego, a sprowadzo-

W

Kolejarska „Solidarność” wielokrotnie dopominała się o zreformowanie PKP i walczyła o ochronę miejsc pracy. Na zdjęciu jedna z takich akcji przeprowadzona w 2003 r. wraz z innymi związkami kolejarskimi na Dworu Głównym w Poznaniu.

na razie nie przekracza granic województwa, co jest du¿ym utrudnieniem dla pasa¿erów chc¹cych jechaæ dalej i zmuszonych do przesiadek. W Wielkopolsce ma byæ inaczej – wkrótce po rozruchu nowy przewoŸnik ma docieraæ równie¿ na teren województw oœciennych. Koleje Wielkopolskie maj¹ funkcjonowaæ w formie spó³ki z ograniczon¹ odpowiedzialnoœci¹. 49 proc. udzia³ów obejmie firma PKP Przewozy Regionalne Sp. z o. o., a 51 proc. województwo wielkopolskie. Zgodnie z businessplanem, opracowanym przez Ernest & Young, pocz¹tkowo ma pracowaæ w spó³ce samorz¹dowo-kolejowej ok. 1500 osób. – Od strony pracowniczej sytuacja jest doœæ prosta wyjaœnia przewodnicz¹ca Wieczorek. – Jako strona zwi¹zkowa jesteœmy spokojni, bo wszyscy pracownicy obecnego Wielkopolskiego Zak³adu Przewozów Regionalnych, istniej¹cego

spotkania pomiêdzy przedstawicielami PKP i Urzêdu Marsza³kowskiego rok obrotowy nowej spó³ki mia³ siê zacz¹æ 1 stycznia przysz³ego roku. Aby tak siê sta³o, prace organizacyjne powinny rozpocz¹æ siê we wrzeœniu. Skoro nast¹pi³o opóŸnienie, to w ocenie zwi¹zkowców firma zacznie dzia³aæ od drugiego kwarta³u 2007 r. – Trzeba jednak byæ przygo-

towanym, bo sama umowa spó³ki mo¿e byæ podpisana lada dzieñ” mówi Katarzyna Wieczorek i dodaje – A wtedy od razu chcemy rozpocz¹æ negocjacje z obydwoma udzia³owcami. Oprócz bezpieczeñstwa zatrudnienia chcemy te¿ zagwarantowaæ ludziom lepsze przywileje ni¿ wynikaj¹ce obecnie z zak³adowego i ponadzak³adowego uk³adu zbiorowego pracy (obowi¹zuj¹cych odpowiednio w PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. i w PKP S.A. – przyp. P. S.). Przygotowujemy siê do rozmów, pracujemy z ekspertami z Biura Konsultacyjno-Negocjacyjnego Regionu Wielkopolska. Na razie jedyn¹ rzecz¹, która mo¿e martwiæ za³ogê, to fakt kolejnego -etapu oddalania siê od dawnych, poniek¹d legendarnych, kolei pañstwowych. – Wielu pracowników bardzo prze¿ywa³o rozpad PKP na drobne spó³ki – wspomina przewodnicz¹ca OSK. – A teraz mamy czêœciowo wyjœæ ze struktury PKP. Có¿, jakie czasy, takie wyzwania. Najwa¿niejsze, aby ludzie mieli pracê i to w porz¹dnej firmie. Paweł Selan

Kultura oporu „Drogi do wolności w kulturze Europy Środkowej i Wschodniej 1956-2006” to tytuł międzynarodowej konferencji, która odbędzie się w Poznaniu w dniach 5-7 listopada br. Organizatorami są Wyższa Szkoła Zawodowa „Kadry dla Europy” i Fundacja Wielkopolskie Archiwum Solidarności. Celem konferencji jest nie tylko wznowienie dyskusji nad kulturą niezależną, ale także uczczenie 50. rocznicy buntu robotników w Poznaniu i Węgierskiego Października. Kulturę niezależną w krajach Europy Środkowej i Wschodniej przedstawią goście z Ukrainy, Białorusi, Estonii, Czech, Słowacji, Węgier, Niemiec, Rosji i Rumunii. Umożliwi to wymianę doświadczeń i poglądów na temat rozmaitych form istnienia kultury poza cenzurą i ścisłą kontrolą ze strony państwa komunistycznego. Konferencji będzie towarzyszyć wystawa archiwaliów dokumentujących działalność opozycji demokratycznej w Polsce (gmach WSZ KdE przy ul. a Petera Mansfelda).

4

poniedziałek 23 października 2006 r.

Seminarium w Racocie

Losów i serc wspólno P 2x bn

Eberhard Beck z niemieckiego zwi¹zku zawodowego DGB zapozna³ cz³onków ZR Wielkopolska oraz Regionalnej Komisji Rewizyjnej z zasadami wspó³tworzenia prawa w zak³adzie pracy i funkcjonowania uk³adów zbiorowych pracy w Niemczech. Seminarium na temat prawa pracy obowi¹zuj¹cego u naszych zachodnich s¹siadów odby³o siê w pa³acu nale¿¹cym do Stadniny Koni w Racocie. Nieliczne wolne chwile mo¿na by³o wykorzystaæ, aby zajrzeæ do stajni i powozowni. Goœcinni gospodarze przygotowali równie¿ przeja¿d¿kê konn¹ po okolicy. b

50. rocznica powstania na Wę

oznañ i Wêgry razem wyst¹pi³y przeciwko sowieckiej okupacji. 24 paŸdziernika 1956 r. wyszliœmy na ulice z has³ami: Poznañ-Warszawa-Budapeszt” – powiedzia³ prezydent Wêgier Laszlo Solyom 28 czerwca 2006 r. podczas obchodów 50. rocznicy Powstania Poznañskiego Czerwca.

wej Janosa Kadara. Do Budapesztu wkroczy³a Armia Czerwona. Krwawo st³umione po kilkunastu dniach powstanie wêgierskie przynios³o tysi¹ce ofiar: zabici, ranni, przeœladowani, osierocone dzieci...

Otworzyliśmy nasze serca

Wiedzieliœmy o tym z „Wolnej Europy” i innych niezale¿nych rozg³oœni. Ale informacje podawa³y te¿ Październik nadziei Poznañski krwawy Czerwiec – o dziwo – oficjalne radio i prasa. utorowa³ drogê bezkrwawemu Pol- Pamiêtam dramatyczne tytu³y skiemu PaŸdziernikowi 1956 r. i wstrz¹saj¹ce zdjêcia w „G³osie – okresowi politycznej „odwil¿y”. Wielkopolskim”, powtarzane apele

zaprasza osoby bezrobotne i zagrożone utratą pracy do swej siedziby w Poznaniu przy ul. Zamkowej 7a. Można tu skorzystać z porad specjalistów i brać udział w zajęciach. Poniedziałek 13.00-15.00 Porady psychologa i pracownika socjalnego (od 30 X) 13.30-14.30 Język francuski (poziom podstawowy) Wtorek 9.30-13.30 Zajęcia florystyczne (drugi i czwarty wtorek miesiąca) 15.00-16.00 Język niemiecki (poziom średniozaawansowany) Środa 12.30-13.30 Język francuski (poziom podstawowy) 14.00-15.00 Język niemiecki (poziom podstawowy) Czwartek 12.00-13.00 Język angielski (poziom średniozaawansowany) 15.30-16.30 Język angielski (poziom podstawowy) 16.30-18.00 Kurs komputerowy 16.00-17.00 Dyżur prawnika Piątek 15.15-16.00 Kurs kancelaryjno-biurowy 17.30 Tai Chi – ćwiczenia dla osób w każdym wieku, poprawiające zdrowie i pomagające walczyć ze stresem. Zajęcia odbywają się w III LO przy ul. Strzeleckiej. Uczestnictwo za niewielką składką; kilku osobom bezrobotnym udział w zajęciach może opłacić Stowarzyszenie. Informacje i zapisy w biurze Stowarzyszenia przy ul. Zamkowej 7a, tel. 061-8530-947.

internet

Stowarzyszenie „Solidarność z bezrobotnymi”

Na fali tej odwil¿y „odnowiona” w³adza komunistyczna uwolni³a z wiêzienia prymasa Stefana Wyszyñskiego, którego autorytet chwilowo potrzebny by³ W³adys³awowi Gomu³ce dla uzyskania poparcia spo³eczeñstwa. I ludzie masowo z w³asnej woli przychodzili na wiece poparcia dla Gomu³ki. Taki t³umny wiec odby³ siê te¿ w Poznaniu przed Aul¹ Uniwersyteck¹, na placu gdzie nieca³e 4 miesi¹ce wczeœniej protestowa³y tysi¹ce zdeterminowanych robotników. Polski PaŸdziernik niós³ nadziejê na pokojowe zmiany. Przyk³ad Polski obudzi³ nadzieje Wêgrów, którzy tak¿e nie chcieli d³u¿ej znosiæ narzuconej „opieki” sowieckiej. 23 paŸdziernika Wêgrzy upomnieli siê o swoje prawa. Kiedy 30 paŸdziernika powo³ano nowy demokratyczny rz¹d Imre Nagya, odpowiedzi¹ by³ rz¹d zdrady narodo-

o krew. NiezabliŸnione jeszcze rany Poznania czyni³y jego mieszkañców szczególnie czu³ymi na apele o pomoc. Ale nie tylko w Poznaniu oddawano krew, zbierano lekarstwa, ¿ywnoœæ, wszystko co mog³o siê przydaæ. Tragedia Wêgrów obudzi³a w naszym kraju poczucie solidarnoœci na niespotykan¹ wówczas skalê. „Gazeta Krakowska” z 15/16.07. br. zamieœci³a wspomnienia o ma³o znanym wydarzeniu z tamtych miesiêcy. Warto je poznaæ. W listopadzie 1956 r. z Wêgier do Polski przyjecha³y transporty z dzieæmi, które straci³y dom, czêsto rodziców. Dwa wagony z 72 dzieæmi w ró¿nym wieku znalaz³y siê w Muszynie. Gdzie mia³y dojechaæ, kto to zorganizowa³ nikt nie wiedzia³. Zawiadowca stacji w Nowym S¹czu spowodowa³, ¿e trafi³y do jego rodzinnych Marcin-

5

poniedziałek 23 października 2006 r.

ęgrzech

To imię zobowiązuje

czesny proboszcz wraz z miejscowymi ludŸmi postanowili przygarn¹æ dzieci i natychmiast zapewnili im doraŸn¹ opiekê. Ludzie byli wtedy biedni, ale ka¿dy znosi³ co mia³: ¿ywnoœæ, koce, sienniki. Bariera jêzykowa nie by³a ¿adn¹ przeszkod¹. Stopniowo zorganizowano dzieciom pobyt: noclegi w internacie technikum rolniczego, a nawet naukê. Okaza³o siê, i¿ jedna z nauczycielek zna³a jêzyk wêgierski i stworzy³a klasê polsko-wêgiersk¹. Oprócz wspólnych lekcji odbywa³y siê tak¿e polsko-wêgierskie wieczornice, by³ nawet œw. Miko³aj. Wêgierskie dzieci przebywa³y w Marcinkowicach do lutego 1957 r. PóŸniej trafi³y do internatu w Nowym S¹czu, inne do sanatorium w Krynicy. Po kilku nastêpnych miesi¹cach wróci³y do swego kraju.

Grzegorz Telman

kowic. Tak wspomina jeden z mieszkañców: „Na nasz widok te dzieci wpad³y w panikê i zaczê³y strasznie krzyczeæ. Okaza³o siê, ¿e pó³torej doby podró¿owa³y bez jedzenia i picia, pierwszy poczêstunek dosta³y dopiero od kolejarzy w Muszynie. W Czechos³owacji przesz³y gehennê. Rewidowano je, do wagonu wpada³y patrole milicji. Z dzieæmi jecha³y dwie wêgierskie opiekunki, tak samo wystraszone”. Jak na taki widok mog³y nie otworzyæ siê wra¿liwe serca? Ów-

oczekaliœmy siê – mówili wzruszeni uczestnicy Poznañskiego Czerwca podczas uroczystoœci 13 paŸdziernika br. w Zespole Szkó³ Handlowych przy ul. Œniadeckich. W 50-lecie czerwcowego powstania ta w³aœnie poznañska placówka pierwsza zdecydowa³a siê przyj¹æ imiê Bohaterów Poznañskiego Czerwca ’56. To by³o ich œwiêto. To by³o œwiêto szko³y. Mszê œw. koncelebrowan¹ odprawia³ ks. bp Marek Jêdraszewski przypominaj¹c w homilii odwagê i ofiarê poznañskich robotników, wskazuj¹c na ponadczasowoœæ i uniwersalizm wartoœci, o które walczyli, tak¿e dla wspó³czesnego pokolenia m³odzie¿y. Poœwiêcenie nowego sztandaru szko³y by³o tym momentem, w którym uczniowie uœwiadomili sobie, do czego ich ta zaszczytna nazwa zobowi¹zuje. Równie podnios³e chwile prze¿yli wszyscy uczestnicy w auli szkolnej: podczas uroczystego przekazania sztandaru przez Radê Rodziców pocztowi sztandarowemu szko³y i podczas sk³adanego na sztandar œlubowania uczniów. Program uroczystoœci wype³nia³y recytacje oraz wyst¹pienia za-

D

Z powagą i wzruszeniem uczniowie przejęli nowy sztandar szkoły.

¿y podkreœliæ perfekcyjne przygotowanie ca³ej uroczystoœci – to by³a prawdziwa lekcja patriotyzmu, dumy wynikaj¹cej ze sztafety pokoleñ. Bo, jak mówi przytoczony w czasie uroczystoœci cytat z Lincolna: „To bardzo dobrze, gdy mieszkañcy s¹ dumni ze swego miasta, ale jeszcze lepiej, gdy miasto mo¿e byæ dumne ze swych mieszkañców”. Czy bêdzie tak i w przysz³oœci? Nadziejê budzi pe³ne powagi i godnoœci zachowanie m³odzie¿y – wychowanków tej szko³y. /An -Na/

proszonych goœci, wœród nich z najwiêkszym zainteresowaniem s³uchano wypowiedzi uczestników wydarzeñ sprzed 50 lat. Szczególne poruszenie wywo³a³o wspomnienie by³ej ksiêgowej szko³y, której kilkunastoletni brat zosta³ wówczas zabity. Symbolicznie na jego w³aœnie grób uda³a siê jedna z delegacji nauczycieli i uczniów – na zakoñczenie uroczystoœci wysz³y reprezentacje ze zniczami i wi¹zankami kwiatów pod pomnik i tablice pamiêci Poznañskiego Czerwca. Z ogromnym uznaniem nale-

„S” w Maratonie Poznańskim W œród ponad 2 tys. osób, które w niedzielê 15 paŸdziernika wystartowa³y w 7. Maratonie Poznañskim by³o czterech biegaczy reprezentuj¹cych wielkopolsk¹ „Solidarnoœæ”. W koszulkach z napisem

56. Rocznica Powstania Poznañskiego Czerwca ’56 pobiegli: Grzegorz Jezierski, Józef Mika, Mariusz Kieslich i Daniel Utrajczak. Maratoñczycy wystartowali punktualnie o godz. 11.00. Po 2

bn

ota

Od lewej: Mariusz Kieslich, Daniel Utrajczak, Grzegorz Jezierski i Józef Mi-

/Oprac. An -Na/ ka przed startem do maratonu.

godz. 16 min i 21 s na mecie zameldowa³ siê pierwszy zawodnik. By³ nim Jan Bia³k z Wejherowa. Najszybsz¹ kobiet¹ by³a Ukrainka And¿elika Awerkowa. Najlepszy Poznaniak Marcin Fehlau uplasowa³ siê na 4. miejscu. Spoœród reprezentantów „S” maratoñski dystans 42 km i 195 m najszybciej pokona³ Grzegorz Jezierski. Osi¹gn¹³ wynik lepszy o 3 minuty od dotychczasowego rekordu ¿yciowego i z czasem 2 godz. 49 min i 18 s zaj¹³ 60 lokatê. Swój rekord ¿yciowy pobi³ tak¿e Józef Mika z czasem 3 godz. 9 min 40 s, plasuj¹c siê na 219 miejscu. Na 695 pozycji zosta³ sklasyfikowany Mariusz Kieslich, a na 1782 Daniel Utrajczak. Wszystkim gratulujemy i dziêb kujemy za ambitn¹ walkê.

6

poniedziałek 23 października 2006 r.

Zgodnie z prawem Radzi Dariusz Wegnerski z Biura Konsultacyjno-Negocjacyjnego ZR

Praca w godzinach nadliczbowych W naszym zak³adzie wystêpuje w du¿ym natê¿eniu praca w godzinach nadliczbowych – ³¹cznie z „normalnymi” godzinami pracy, pracownicy wykonuj¹ j¹ po kilkanaœcie godzin na dobê, równie¿ w soboty i niekiedy niedziele. W jakich okolicznoœciach pracownik mo¿e odmówiæ pracy w nadgodzinach? Przyjmuje siê, ¿e wykonywanie pracy w godzinach nadliczbowych jest obowi¹zkiem pracownika, wynikaj¹cym zarówno z wymogu stosowania siê do poleceñ prze³o¿onych, jak i obowi¹zku dba³oœci o dobro zak³adu pracy. Pracownik ma prawo odmówiæ pracy w nadgodzinach w takim wymiarze, który spowoduje przekroczenie norm odpoczynku dobowego wynosz¹cego 11 godzin lub odpoczynku tygodniowego – 35 godzin. Tak¿e przekroczenie rocznego limitu pracy w nadgodzinach upowa¿nia pracownika do odmowy jej œwiadczenia. Przypomnijmy, ¿e art. 151 § 3 K. p. mówi o limicie 150 nadgodzin w roku kalendarzowym, ale w danym zak³adzie pracy, na podstawie uk³adu zbiorowego pracy lub regulaminu pracy, ta wysokoœæ mo¿e zostaæ okreœlona odmiennie. Wy¿ej wymienione ograniczenia maj¹ zastosowanie do pracy w nadgodzinach ze wzglêdu na szczególne potrzeby pracodawcy, natomiast nie obowi¹zuj¹ w przypadku pracy w nadgodzinach w razie ko-

niecznoœci prowadzenia akcji ratowniczej albo usuniêcia awarii. Ponadto w godzinach nadliczbowych nie mo¿na zatrudniaæ kobiet w ci¹¿y, pracowników m³odocianych i pracowników zatrudnionych na stanowiskach pracy, na których wystêpuj¹ przekroczenia najwy¿szych dopuszczalnych stê¿eñ lub natê¿eñ czynników szkodliwych dla zdrowia. Oprócz powy¿szych jednoznacznie ustalonych okolicznoœci ograniczenie pracodawcy w zakresie wydawania polecenia pracy w nadgodzinach mo¿e byæ podyktowane zasadami wspó³¿ycia spo³ecznego i dotyczyæ niektórych aspektów ¿ycia osobistego i rodzinnego pracownika, chodzi m.in. o koniecznoœæ sprawowania opieki nad dzieckiem, równie¿ w wieku powy¿ej 4 lat, lub kszta³cenie siê pracownika w systemie zaocznym albo wieczorowym. Ocena, czy odmowa pracy w godzinach nadliczbowych jest uzasadniona, zale¿y w tym przypadku od konkretnych okolicznoœci. Ciê¿ar dowodu, ¿e polecenie pracy w nadgodzinach narusza zasady wspó³¿ycia spo³ecznego spoczywa na pracowniku, któremu to polecenie wydano. Praca w porze nocnej W ostatnich kilku tygodniach czêsto wykonujê pracê w porze nocnej, przy czym jest to równie¿ praca w godzinach nadliczbowych. Czy mam prawo zarówno do dodatku z tytu³u pracy w nadgodzinach, jak i dodatku w porze nocnej? Tak, dodatkowe wynagrodzenie za pracê w porze nocnej przys³uguj¹ce pracownikowi, zgodnie z art. 1518 § 1 Kodeksu pracy, w wysokoœci 20% stawki godzinowej wynikaj¹cej z minimalnego wy-

nagrodzenia jest odrêbnym sk³adnikiem wynagrodzenia ni¿ dodatek za pracê w nadgodzinach i przys³uguje pracownikowi niezale¿nie od niego. Podstaw¹ obydwu dodatków s¹ przepisy Kodeksu pracy i maj¹ one charakter obligatoryjny. Kwota dodatku za pracê w porze nocnej okreœlona w art. 1518 § 1 K. p. jest wielkoœci¹ minimaln¹, gwarantowan¹ ka¿demu pracownikowi. Jej podwy¿szenie mo¿e nast¹piæ na podstawie postanowieñ uk³adu zbiorowego pracy lub regulaminu wynagradzania albo umowy o pracê indywidualnego pracownika. Natomiast, jak stanowi art. 1511 § 1 pkt 1 K. p., za pracê w godzinach nadliczbowych przypadaj¹cych w nocy pracownikowi przys³uguje prawo do dodatku w wysokoœci 100 proc. stawki godzinowej wynagrodzenia pracownika, wynikaj¹cego z jego osobistego zaszeregowania. Czy za 11 listopada należy się dzień wolny? W roku 2006 r. dzieñ 11 listopada, czyli Œwiêto Niepodleg³oœci, przypada w sobotê. Z tego tytu³u pracodawca powinien udzieliæ pracownikowi dodatkowego dnia wolnego, jednak w naszym zak³adzie pracy nie chce tego uczyniæ i twierdzi, ¿e w takim przypadku pracownik by³by zobowi¹zany odpracowaæ jedno ze œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Czy pracodawca ma racjê? Dodam, ¿e w naszej firmie obowi¹zuje 3-miesiêczny okres rozliczeniowy. W myœl art. 130 § 2 Kodeksu pracy ka¿de œwiêto wystêpuj¹ce w okresie rozliczeniowym i przypadaj¹ce w innym dniu ni¿ niedziela obni¿a wymiar czasu pracy o 8 godzin. Je¿eli jednak w tygodniu obejmuj¹cym siedem

dni od poniedzia³ku do niedzieli wyst¹pi¹ dwa œwiêta w inne dni ni¿ niedziela, obni¿enie wymiaru czasu pracy o 8 godzin nastêpuje tylko z tytu³u jednego z tych œwi¹t. Poniewa¿ w bie¿¹cym roku œwiêta Bo¿ego Narodzenia przypadaj¹ w poniedzia³ek i wtorek – pracownicy powinni niestety odpracowaæ jedno z tych œwi¹t. Jednoczeœnie, w tych zak³adach pracy, w których sobota jest dniem wolnym wynikaj¹cym z zasady piêciodniowego tygodnia pracy, pracodawca jest zobowi¹zany udzieliæ pracownikom dodatkowego dnia wolnego od pracy. W zak³adach pracy, w których okres rozliczeniowy jest d³u¿szy ni¿ 1 miesi¹c, czas pracy „bilansuje siê” na koniec okresu rozliczeniowego. Tak wiêc w przedstawionym przez Czytelnika przypadku dopuszczalne jest skompensowanie wzajemnych uprawnieñ i obowi¹zków stron stosunku pracy w zakresie dni wolnych – pracodawca nie udzieli pracownikowi dnia wolnego za 11 listopada, natomiast pracownik nie bêdzie te¿ zobowi¹zany odpracowywaæ jednego ze œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Podstaw¹ takiego porozumienia powinien byæ aneks do regulaminu pracy obowi¹zuj¹cego w zak³adzie lub przynajmniej porozumienie pracodawcy z zak³adowymi organizacji zwi¹zkowymi. Nale¿y dodaæ, ¿e 18 paŸdziernika Sejm przyj¹³ projekt zmiany Kodeksu pracy przewiduj¹cy skreœlenie drugiego zdania w art. 130 § 2, dotycz¹cego obowi¹zku odpracowania jednego ze œwi¹t wystêpuj¹cych w tym samym tygodniu. Obecnie projektem zajmie siê Senat. Wejœcie w ¿ycie nowelizacji przewidziane jest na 30 listopada

7

poniedziałek 23 października 2006 r.

REKLAMA! „Nasz Region” Sp. z o.o. przy Zarządzie Regionu Wielkopolska NSZZ „Solidarność” zachęca do zamieszczania reklam na łamach „Solidarności Wielkopolskiej”, która ukazuje się w drugi i czwarty poniedziałek miesiąca razem z poniedziałkowym wydaniem „Głosu Wielkopolskiego” w nakładzie 35000 egz. Dodatkowo „SW” jest rozsyłana do wszystkich organizacji związkowych „Solidarności” Regionu Wielkopolska. Cennik: 1 moduł o wymiarach 90x80 mm – 220,00 zł + 22% VAT (moduły można łączyć), dopłata za pełen kolor – 20%, upust za wielokrotność emisji (od 4 emisji) – 10%. Bliższych informacji udzielamy w siedzibie Spółki: Poznań ul. Zamkowa 1/2, 3 p., tel. 061-85223-23 lub [email protected]

Z „Solidarnością” Volkswagen Poznań taniej arty rabatowe Profit Clubu ciesz¹ siê du¿ym zainteresowaniem u¿ytkowników, którzy za naszym poœrednictwem korzystaj¹ z tañszych zakupów. Nasza oferta jest tak¿e atrakcyjna dla firm z Poznania i okolic – w naszym katalogu swoje oferty zamieœci³o ju¿ blisko 100 firm.

K

Rozszerzamy nasz¹ dzia³alnoœæ. Zapraszamy do udzia³u w programie firmy z rejonu Leszna i Pi³y. Zainteresowanych prosimy o kontakt z naszymi przedstawicielami w Lesznie: Karolem Pabisiakiem – 065-520-2198, 0-660-693-242, [email protected] oraz w Pile: Markiem Hejmanem – 602-367-528, [email protected] lub Agat¹ Kurc (patrz obok).

Pismo Zarządu Regionu Wielkopolska NSZZ „Solidarność”, ul. Zamkowa 1/2, tel. 061-853-08-60, fax 061-853-08-66,. Wydawca: „Nasz Region” Sp. z o.o. ul. Zamkowa 1/2, 61-768 Poznań, tel. 061-853-08-60 w. 27. Przewodniczący ZR: Jarosław Lange, przew.poznań@solidarnosc.org.pl, wiceprzewodniczący: Ryszard Górny (skarbnik), tel. 061-853-08-60 w. 13, 0-604-2164-92, Marek Wiza, tel. 061-853-08-60 w. 20, 0-602-36-50-06, [email protected], Karol Pabisiak, 065-520-21-98, [email protected] Antoni Gawroch, 067-212-68-93, fax 067-212-48-59, [email protected] sekretarz ZR: Ewa Zydorek, tel. 061-853-08-60 w. 14, 0-602-3650-05, [email protected], Sekretariat ZR: tel. 061-853-08-60 w. 15, fax 061-853-08-66, [email protected] Dział Organizacyjny: tel. 061-853-08-60 w. 21, 22, fax 061-851-53-35, [email protected] Biuro Konsultacyjno-Negocjacyjne: tel. 061-853-08-60 w. 18, [email protected], radcy prawni przyjmują od wtorku do czwartku w godz. 15.45-17.00. Dział Informacji ZR i Redakcja „Solidarności Wielkopolskiej” tel. 061-853-08-60 w. 12, 0-604-197-902, [email protected] Redakcja „Głosu Wielkopolskiego” nie odpowiada za treść i formę „SW”.

8

poniedziałek 23 października 2006 r.

WIADOMOŚCI l Zarząd Regionu

zbiera się w poniedziałek 6 listopada o godz. 10.30.

Głos prywatny w sprawach publicznych

Do trzech razy sztuka?

l Węgierski Październik

W Poznaniu Dla uczczenia rocznicy powstania 1956 r. na Węgrzech delegacja „S” 20 października złożyła kwiaty pod tablicą Petera Mansfelda. W Budapeszcie Na zaproszenie Światowej Federacji Węgrów 1956 w uroczystościach rocznicowych uczestniczy grupa kombatantów Poznańskiego Czerwca i władz Poznania. l Wystawa i stypendia

23 października o godz. 10.00 w holu Urzędu Wojewódzkiego zostanie otwarta wystawa „Jak żyć prawdą. Ojciec Honoriusz Kowalczyk OP. 1935-1983”. Będzie ją można zwiedzać do 11 listopada. Ojciec Honoriusz był duszpasterzem akademickim w latach 1974-1983. W pamięci Poznania zapisał się jako charyzmatyczny wychowawca i kapłan, zwłaszcza w latach stanu wojennego. W czasie uroczystości, którą organizuje Fundacja im. Ojca Honoriusza Kowalczyka, zostaną wręczone całoroczne stypendia uczniom szkół poznańskich.

Sejm odrzuci³ wnioski PO i SLD o samorozwi¹zanie. W przeddzieñ wieczorem w Pa³acu Namiestnikowskim odby³a siê smutna uroczystoœæ. Po cichu, bez b³ysków fleszy Andrzej L. wraca³ na salony Rzeczpospolitej. Gdy pomyœlê, jak czu³ siê prezydent RP wrêczaj¹c nominacjê dopiero co odwo³ywanemu „warcho³owi”, rozumiem dlaczego uroczystoœæ odby³a siê bez udzia³u dziennikarzy. Gdy w Sejmie poprzedniej kadencji Andrzej L. zostawa³ wicemarsza³kiem, dziwi³em siê SLD i z satysfakcj¹ pomyœla³em „dobrze im tak”, kiedy z tego stanowiska z hukiem wylecia³. Gdy kilka miesiêcy temu lider Samoobrony powróci³ zostaj¹c wicepremierem

i ministrem rolnictwa t³umaczy³em, ¿e taki by³ wynik wyborów, ¿e premier je tê ¿abê dla dobra Polski, która potrzebuje rz¹du maj¹cego wiêkszoœæ w Sejmie. Rz¹du, który bêdzie móg³ realizowaæ program PiS, za którym opowiedzia³o siê najwiêcej wyborców. Wiedzia³em, ¿e nowe wybory nic by wówczas nie zmieni³y, bo PiS i Platforma sz³y w sonda¿ach ³eb w ³eb. Gwa³towna dymisja „warcho³a” by³a dowodem na to, ¿e w polityce obowi¹zuj¹ jednak pewne zasady przyzwoitoœci. S³uchaj¹c wiadomoœci o nominacji nowego-starego wicepremiera nie mia³em w¹tpliwoœci, ¿e powrót w³aœciciela kilku wyroków karnych na salony polityki jest z³em. A je¿eli jest mniejszym z³em, to ciekaw jestem, jakie jest owo wiêksze dobro, którego prezydent i premier postanowili w ten sposób broniæ? Dla premiera oznacza to w pewnym sensie utratê twarzy. W imiê czego? W imiê Rz¹du wspieranego przez zaledwie 230 po-

s³ów? Rz¹du zajêtego kolejnymi wybrykami wicepremiera i sporami miêdzy koalicjantami, któremu nie starczy ju¿ energii na efektywne rozwi¹zywanie spraw wa¿nych dla Polski. Martwiê siê tym, ¿e Platforma dryfuje coraz bardziej w stronê SLD, bo sonda¿e zdaj¹ siê wskazywaæ na mo¿liwoœæ stworzenia przez PO trwa³ego rz¹du w wyniku nowych wyborów. Skoro jednak Polska potrzebuje wiêkszoœciowego rz¹du zdolnego konsekwentnie realizowaæ swój program (gospodarka!), to mo¿e lepiej by³oby zdaæ siê na werdykt wyborców? Zastanawiam siê te¿, czy aby g³ównym motywem ponownego dopuszczenia „warcho³a” na salony nie jest chêæ utrzymania siê przy w³adzy? Je¿eli tak, to i ten eksperyment z cywilizowaniem Andrzeja L. skoñczy siê kolejnym skandalem. Widaæ trzeba jeszcze raz siê sparzyæ by uwierzyæ, ¿e przyzwoitoœæ tak¿e w polityce jest wartoœci¹ sam¹ dla siebie. Maciej Musiał

l Wszystkich Świętych

Jak co roku członkowie Zarządu Regionu wielkopolskiej „S” 31 października i 1 listopada złożą kwiaty pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r. oraz pod tablicami jego pamięci, pod pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru, a także w miejscach upamiętniających ofiary stanu wojennego (pomnik ks. Popiełuszki, tablice o. Honoriusza, P. Majchrzaka i W. Cieślewicza) oraz na poznańskich cmentarzach. l Święto Niepodległości

11 listopada obchodzimy najważniejsze święto narodowe. Apelujemy do wszystkich mieszkańców naszego miasta o wywieszenie flag państwowych i uczestnictwo w obchodach. (a)

Sudoku (16) Chc¹c rozwi¹zaæ dzisiejsze œredniotrudne Sudoku, musimy uzupe³niæ puste kratki diagramu cyframi. W ka¿dym wierszu diagramu, w ka¿dej jego kolumnie i w ka¿dym podkwadracie o wymiarach 3×3 musi wyst¹piæ ka¿da z dziewiêciu cyfr od 1 do 9 i to dok³adnie jeden raz. By wype³niæ kratki, nale¿y analizowaæ puste miejsca kwadratami. Warto zacz¹æ od wype³nienia kwaw i e r s z a m i , dratów, do których pasuje tylko jedna cyfra. potem kolum- Rozwi¹zanie za dwa tygodnie. Wojciech Miśko nami i pod-