Indeks 375349 — ISSN 1644–9835

www.tylkogorzow.com tel.: 95 736 62 22

karyg i l a t S str. 7 błędy

tygodnik bezpłatny polecamy

t s i w Ś e j u z a wsk odne

również dla Słubic i Kostrzyna NR 49, CZWARTEK, 8 GRUDNIA 2011 r.

y owanzne lizzo kt zzrrekieaCeli ekt rojje iittny pMero Ambyni ntrum Medyc di-Raj, Gorzows e działa WYGRAJ BILETY DO KINA str. 15

Na Górcz

Jacek Bachalski, prezes Medi-Raju zdradził, że w fazie przygotowania koncepcji brane były pod uwagę przeróżne funkcje dla uruchomionego w ubiegły piątek obiektu. – Myśleliśmy o handlu, mieszkaniówce, w końcu wygrał najbardziej ambitny pomysł – centrum medyczne.

REKLAMA

R E K L AMA

handel

us³ugi

KOMPLEKSOWE UTRZYMANIE CZYSTOŒCI

serwis

NOWA SIEDZIBA!!! 66-400 Gorzów Wlkp - ul.Staszica 1F tel.: 95 735 63 29 : www.tech-dom.pl

2

tylko gorzów tygodnik bezpłatny

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

Ambitny projekt

Nie będzie już w dwuszeregu z biurka

K

ażdy ma coś na biurku. U mnie w drugim szeregu jest kalendarz i pudełko z wizytówkami. Po prawej jest jeszcze słownik - ciężki, że nie da się ruszyć, niestety cała reszta lubi spadać i to w najmniej dobrym momencie. Drobiazgi wykorzystują bezczelnie każdą nadarzającą się okazję... Nawet poszedłem pomodlić się o to, żeby spadały, ale tylko wtedy, gdy nie ma to większego znaczenia. Wszystko na nic. Dziś, po dwóch latach udręki, przesunąłem biurko do ściany. A co w najnowszym wydaniu „tg”? Stało się to, co zapowiadaliśmy już od dawna – na Górczynie, całkiem niedaleko popularnego hipermarketu, już działa Gorzowskie Centrum Medyczne Medi-Raj. Nowej i bezsprzecznie nowoczesnej pod każdym względem placówce poświęcamy dziś sporo miejsca, bo czytelnicy powinni jak najwięcej wiedzieć o tym, gdzie się leczyć. Wszak w Gorzowie dotąd oferta nie była aż tak bogata, a chyba każdy chce w końcu jakoś tak normalnie żyć, mimo wszystko. Mamy jeszcze diagnozę Piotra Śwista i szczęśliwy finał debaty o architekturze - szczególne dzięki wszystkim tym, którzy przybyli na początku października do biblioteki przy Sikorskiego. adam oziewicz

Na Górczynie działa Medi-Raj, Go Jacek Bachalski, prezes Medi-Raju zdradził, że w fazie przygotowania koncepcji brane były pod uwagę przeróżne funkcje dla uruchomionego w ubiegły piątek obiektu. – Myśleliśmy o handlu, mieszkaniówce, w końcu wygrał najbardziej ambitny pomysł – centrum medyczne.

J

uż w piątek, w dzień otwarcia, do dyspozycji gości byli lekarze, udzielali informacji na temat usług medycznych, prezentowali gabinety. Jednak centrum na całego ruszyło w poniedziałek. – Najpierw dwa dni promocji dla pacjentów, a od środy rejestracja do lekarzy – przedstawiła plan na najbliższe dni Wanda Szumna, dyrektor Medi-Raju.

W MEDI-RAJU JEST DOBRZE Od strony parkingu przy sklepie meblowym wchodzimy do Medi-Raju. Mijamy automatycznie rozsuwane drzwi. Trafiamy na hol z przejrzystą tablicą informacyjną. Po prawej stronie rejestracja do lekarzy rodzinnych i gabinety. Po lewej rejestracja do specjalistów, nieco dalej sklep ze sprzętem rehabi-

15 ton na drogi, czyli odrobina soli dla smaku

ięgnijmy do danych. Tej zimy Zarząd Dróg Wojewódzkich ma do utrzymania blisko 1600 km tras w Lubuskiem. 75 odcinków jest szczególnie zagrożonych - to mosty, wiadukty i miejsca, gdzie lokalnie występują szadź i szron. Służby drogowe mają do dyspozycji 48 pługów, 40 piaskarko-solarek i 15 ton soli. Taki arsenał ma wystarczyć do walki ze śniegiem i lodem. Urzędnikom w monitorowaniu prac na drogach pomoże R E K L AMA

głównie w naszym centrum – wyjaśnia W. Szumna. Prowadzący placówkę podkreślają, że to dopiero początek działalności – ruszają stopniowo. Jak dotąd, nie mają podpisanych kontraktów z firmami zainteresowanymi pakietami medycznymi. Wiedzą jednak, że przedsiębiorstwa bacznie im się przyglądają. – Czekają, aż ruszymy. Z niektórymi jesteśmy w stałym kontakcie. Sądzę, że ich pozytywne decyzje to kwestia najbliższego czasu – ocenia sytuację W. Szumna.

W centrum pracuje obecnie ponad dwudziestu lekarzy różnych specjalności. W części gabinetów pacjenci przyjmowani są przez cały dzień, inne oferują usługi medyczne przez kilka godzin w tygodniu. – Lekarze do końca roku mają zobowiązania w stosunku do innych placówek. Rozmawiamy z nimi – wielu deklaruje, Nie ma kolejek przed gabinetaże od stycznia będą przyjmować mi. Pacjent rejestruje się przez

opinie

Służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg wojewódzkich już przygotowane do zimy! Jest sól, piasek, pługi śnieżne i elektroniczna nowość: System Kontroli i Ochrony Pojazdów - ma monitorować prace w terenie.

S

litacyjnym i kolejne pomieszczenia. W głębi korytarza po prawej szatnia i winda – zawiezie nas na pozostałe cztery piętra. Od piątku każdy pacjent może sprawdzić, jak działa gorzowskie centrum medyczne Medi-Raj.

Elektroniczny System Kontroli i Ochrony Pojazdów. ESKiOP określa pozycję pojazdu, początek i koniec trasy, miejsce i czas postoju, czas przejazdu z punktu do punktu. Aktualne dane o stanie dróg będą dostępne na stronie internetowej ZDW. Ponadto, działa już Punktu Informacji Drogowej Zarządu Dróg Wojewódzkich - adres: Al. Niepodległości 32, 65-042 Zielona Góra, tel./fax. (068) 328 03 09 lub 328 03 13. mc

Tylko na dwa fronty CIĄGLE PIĆ

Nasze patenty na jesienno-zimowego doła

Marcin Cichoń Tak się dzieje, że na jesień dopada nas chandra. Słońca nie ma, zimno, a do urlopu daleko. To sprawia, że popadamy w melancholię. Zadajemy sobie pytanie: jakby tu poprawić swój nastrój? Jak sprawić, by w duszy zaświeciło słońce? Może coś zjeść? Co nam da tę pozytywną energię? Od ciastek i czekolady tyjemy. Jak potem balować na Sylwestra? Warzywa? Tylko z importu. Więcej w nich chemii niż witamin. Po mięsie ciężko, a tu człowiek chciałby być lekkim. Nie ma innej rady: trzeba coś wypić. Wiadomo, że nic tak nie wznosi na wyższy pułap przestworzy jak ziemniaki, zboże i winogrona w płynie. Można też pić wywar z szyszek chmielu, bo choć z goryczką, to słodszy niż ambrozja. Po solidnej kuracji płynami mamy taki taniec z gwiazdami, że klękajcie jurorzy. Tylko, że to wszystko nam się jedynie wydaje, a rano mamy bonus w postaci kaca i rebus do rozwiązania: jak właściwie trafiłem do domu? Może lepiej zrezygnować ze wzmacniania się wysokim procentem i polubić zimę, dostrzec osobliwy urok tej pory roku. Częściej uśmiechać się do ludzi i samego siebie. Poprawa gwarantowana. Co prawda nie tak gwałtowna jak po alkoholu, ale za to bez przykrych konsekwencji.

CIĄGLE JEŚĆ

Adam Oziewicz Hola, hola, jeść tak, ale nie wszystko i nie tylko jeść. Są jeszcze warunki: wciągać dużo tłustego, słodkiego, rzadziej biały twaróg. Aha, jeszcze warzywa, ale to nie tylko na doła. Do tego trzeba dorzucić ruch na powietrzu i to dużo, nawet do przesady. I jeszcze jak się da, żyć bez antybiotyków. No tak, a w robocie? Ktoś może przecież zarzucić: ciągle tam jeść to nawet nie wypada. To ja tłumaczę: w robocie to nie ma czasu na doła. Przy okazji zdradzę to, o czym wstydzę się pisać, ale siłą charakteru nauczyłem się mówić. Otóż spośród codziennych zadań trzeba wybrać to, które sprawia najwięcej radości. U mnie to wymyślanie tytułów. Zajrzyjcie choćby na „14” – można by napisać „Niemcy” zamiast „niemieccy ludzie”, ale czy w takim zestawie nie jest dosadniej? Czy to, co ostatecznie zostało, nie porusza szerokiego spektrum skojarzeń? Albo może ten u dołu między „4” a „5” – fakt, sprawa nieprzyjemna i nikomu nie dodała splendoru – czyż nie jest sympatyczny w swojej wyrazistości? Chociaż może jest za bardzo z zadymionej knajpy... No dobrze, ocenę pozostawię czytelnikom, ale co miałem zabawy to moje. Ciągle jeść, a potem migiem się tego pozbyć – oto rozwiązanie!

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

tygodnik bezpłatny tylko gorzów

t zrealizowany

3

Internet, telefonicznie, może też pracowników chcę wyrazić dumę przyjść osobiście. Aby uniknąć z nowego obiektu – powiedział stresu w oczekiwaniu na lekarza, Jacek Bachalski. Prezes centrum rejestracja precyzyjnie wskazuje krótko przedstawił historię realizadzień i godzinę wizyty. Obowią- cji inwestycji, od prac ziemnych zuje też obsługa medyczna bez aż po wyposażenie w sprzęt mepapieru – elektroniczne kartoteki dyczny. Zdradził, że nie był to jego są dostępne za pośrednictwem pomysł, a wspólnika, Grzegorza sieci internetowej. To pierwsza Drwięgi. – Często dyskutowaliwybudowana i wyposażona od śmy o tym, co w Gorzowie warto podstaw placówka niepubliczna zbudować. Padały różne pomysły, w Gorzowie. Na razie obowiązuje również centrum medyczne. Prow niej pełna odpłatność jekt jest rezultatem jego za usługi medyczne. gospodarczego Godziny otwarcia Prowadzący Mediinstynktu. Nabył Raj zapowiadają Gorzowskiego Centrum na przetargu od jednak starania Medycznego Medi-Raj: miasta niewielką o kontrakt z NFZdziałkę – idealnie rejestracja medyczna em. Dyrektor udało się w nią 7.30 - 21.00 Szumna podkrewpisać niemały śla, że docelowo przecież budynek. gabinety specjalistyczne kierowane przez Nie było łatwo, 8.00 - 20.00 nią centrum ma realizacja trwała punkt pobrań być dostępne dla przynajmniej o rok 7.30 - 13.00 każdego posiadajądłużej niż planowarehabilitacja medyczna cego ubezpieczenie liśmy. Mamy za to 8.00 - 20.00 zdrowotne. doskonały obiekt, sklep a w trakcie realizaortopedyczno-rehabilita- cji miałem okazję OTWARCIE: cyjny Medi-Shop współpracować 8.00 - 18.00 WARTO BYŁO z ludźmi niezwykle zaangażowanymi w POCZEKAĆ ten projekt na każdym Na otwarciu byli przedstawiciele etapie. Chciałbym im serdecznie władz miasta i powiatu, także podziękować za wysiłek – zazna– W naszym centrum lekarz ma tylko leczyć. Rejestracja, promocja, sprzątanie, ochrona – organizacyjne obo- wszyscy, którzy przyczynili się do czył J. Bachalski. Dodał, że nazwa wiązki wzięli na siebie profesjonaliści – wyjaśniał Jacek Bachalski, prezes Medi-Raju (fot. Marcin Cichoń) powstania Medi-Raju. – Właśnie

orzowskie Centrum Medyczne

w imieniu wspólników i współ-

R E K L AMA

dokończenie na str. 4

tylko gorzów tygodnik bezpłatny

ciąg dalszy ze str 2-3

Medi-Raj nawiązuje do marki Rajbud – od trzech lat firmę prowadzą Jerzy Różański, Grzegorz Drwięga i właśnie Jacek Bachalski. Z kolei inwestorem przedsięwzięcia jest firma Jarbud. Prezes Bachalski podkreślił, że w centrum ma być coś więcej niż leczenie. W Medi-Raju pacjent R E K L AMA

dzialna za marketing.

temu skompletowaliśmy najlep- napina mięśnie, tak aby zniweszy sprzęt w regionie. Do reha- lować dolegliwości bólowe. Są WYPOSAŻENIE NA SZÓSTKĘ bilitacji niczego tu nie brakuje też urządzenia aerobowe dla paRTG – w pierwszym pomiesz- – zapewnia. cjentów kardiologicznych, sprzęt czeniu nowoczesny aparat do rozgrzewkowy, skocznia i piłki. wykonywania zdjęć cyfrowych, B. Szokalski, mówiąc o atutach re- Także, jak zapewnia rehabilitant, w sąsiednim sterownia wyposa- habilitacji w Medi-Raju, wyjaśnia, niezwykle ważna rzecz – mateżona w komputer – na ekranie że to nowoczesna kinezoterapia, race do ćwiczeń równoważnych, wizualizacja, są też drukarki. Nie czyli leczenie ruchem – jej sercem stabilizacyjnych, balansowych tylko w Gorzowie, ale i w całej za- są dwa innowacyjne systemy Red- stosowanych przy skręceniach, chodniej Polsce nie ma tak nowo- kord. Ponadto są lustra – dzięki urazach stawów skokowych czesnego punktu radiologicznego. nim pacjent kontroluje ułożenie i kolan. Jest unikalny także w skali kraju ciała i w odpowiedni sposób adam oziewicz – są tylko trzy o podobnym standardzie. Pacjent po przygotowaniu i wykonaniu badania na nic nie czeka. – Współpracujemy z dwiema firmami opisującymi zdjęcia. Podczas dyżuru wysyłam je i jeszcze tego samego dnia zdjęcia wracają opisane – informuje radiolog Gorzowskie Centrum Medyczne Beata Kozłowska-Grupa. rozpoczęło działalność od dwóch dni akcji promocyjnych. W ponie- Bartłomiej Szokalski, specjalidziałek i we wtorek odwiedzający sta rehabilitant z sześcioletnim mogli skorzystać z szeregu bez- doświadczeniem, dotąd pracował płatnych badań konsulatacyjno- w poznańskich szpitalach, klinidiagnostycznych. – RTG, pomiaru kach i prywatnych gabinetach. ciśnienia i poziomu glukozy, kom- Ukończył Uniwersytet Medyczny puterowych badań wzroku. Były w Poznaniu, ale Gorzów jest jego też pokazy sprzętu rehabilitacyj- rodzinnym miastem. Spodziewa nego, bezpłatne masaże lecznicze, się dużego zainteresowania, nie porad udzielał dietetyk. Ponadto tylko rehabilitacją, ale i całym specjaliści oferowali bezpłatne centrum. – Nasz zespół wykoProwadzący Medi-Raj zapowiadają starania o kontrakt z NFZ-em. Dyrektor przeglądy stomatologiczne dla nał świetną pracę koncepcyjną, Szumna podkreśla, że docelowo kierowane przez nią centrum ma być dodzieci – przekazała nam Agata wykorzystał doświadczenie z po- stępne dla każdego posiadającego ubezpieczenie zdrowotne. Na zdjęciu po Moroch, w Medi-Raju odpowie- przednich miejsc pracy – dzięki prawej Grzegorz Drwięga, to on wpadł na pomysł stworzenia centrum

ma się czuć komfortowo – nie będzie narzekał na chłód w zimie czy upał w okresie letnim. Ma gwarancję, że toaleta jest czysta, że lekarz jest uprzejmy i że nikomu nie trzeba dawać łapówek, a oferowany standard leczenia jest na najwyższym poziomie. Oprócz specjalistycznych gabinetów jest kompleksowa rehabilitacja, punkt laboratoryjny, przychodnia medycyny pracy, sklep ze sprzętem medycznym, nowoczesne RTG i USG. Ponadto w przygotowaniu jest klinika chirurgii jednego dnia – ruszy nie później niż za kwartał. Sprzęt medyczny będzie uzupełniany – w pierwszej kolejności – Odtąd z większą swobodą będzie- będzie udostępniony kolonoskop my mogli wybierać lekarzy Doglą- i endoskop. dajcie swoje zdrowie – przychodźcie tu nie na leczenie, a jedynie na badania – życzył gorzowianom, ale również mieszkańcom powiatu i całej północy województwa starosta Józef Kruczkowski (fot. Marcin Cichoń)

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

(fot. Marcin Cichoń)

4

Wyrok wz i zapłacił trzy bec Tadeusz Sąd Rejonowy w Gorzowie orzekł wo ma związek z karze dobrowolnie. Decyzja temidy

D

o kolizji drogowej na skrzyżowaniu Czartoryskiego z udziałem prezydenc- i Dekerta w maju. Pisaliśmy kiej skody superb doszło o tym trzykrotnie w artykułach

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

tygodnik bezpłatny tylko gorzów

5

Mamy spichlerz!

Po ponad roku wrócił na mapę gorzowskich wędrówek

Zaczęło się w kwietniu ubiegłego roku – remontowany był jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów w mieście. Gorzowianie już mogą sprawdzić, co nowego w Spichlerzu. W piątek było uroczyste otwarcie.

U

roczystość poprowadził dyrektor Muzeum Lubuskiego, Wojciech Popek, a gośćmi byli m.in. wicemarszałek lubuski Maciej Szykuła, prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak oraz, jako przedstawiciel rady miasta, radny Platformy Obywatelskiej Stefan Sejwa. Prace wykonano w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, współfinansowanego przez Unię Europejską. Wykonano prace renowacyjno-budowlane trzech budynków, oprócz głównego budynku Spichlerza, także Willi Schroedera i oficyny. Całość kosztowała 5.4 miliona zł, z czego 3.4 mln. pochłonął sam Spichlerz.

– Rzeczywiście robi wielkie wrażenie. Cieszę się, że jest to obiekt, który stoi przy wejściu na Zawarcie. Porównując stan budynku wcześniej i dziś, jest to wielkie osiągnięcie i jestem z tego powodu przeszczęśliwy. Wierzę też, że mieszkańcy będą mieli sporo radości – chwalił wykonaną pracę radny S. Sejwa. Otwarcie uświetniła wystawa porcelany żarskiej z lat 1888-1945, należącej do stowarzyszenia miłośników porcelany z Żar. Ponadto można obejrzeć wystawę „Gorzów na szlaku historii”. Filip Górecki, gorzow24.pl

iął na klatę y paczki

300 zł. Prezydent poddał się Jędrzejczaka grzywnę w wysokości prowadził Jędrzejczak. majową kolizją drogową, do której do „Jędrzejczak miał stłuczkę”, „Winnym jednak Tadeusz Jędrzejczak”, „Duże skutki małej kolizji, czyli z kim nie należy się stukać?”. Sąd Rejonowy w Gorzowie uznał, że Tadeusz Jędrzejczak popełnił czyn, o którym mówi artykuł 86 par.1 Kodeksu Wykroczeń. Jędrzejczak wprowadził niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, nie zachował należytej ostrożności przy zmianie pasa ruchu i doprowadził do kolizji z innym pojazdem. – Sąd orzekł w stosunku do Tadeusza Jędrzejczaka karę trzystu złotych grzywny. Wyrok jest nieprawomocny – zastrzegał Roman Makowski, rzecznik gorzowskiego sądu.

Prezydent poddał się karze dobrowolnie – sam zaproponował wymienioną wcześniej kwotę. Zbigniew Drapczyński – poszkodowany w kolizji z prezydencką skodą superb przekazał nam, że orzeczenie sądu było tak naprawdę zatwierdzeniem stanu faktycznego. – Istnieje taka procedura, że winny sam proponuje karę. Najpierw policjanci powiedzieli Jędrzejczakowi, że jest niewinny, później zmienili zdanie na podstawie ustaleń biegłego i wyszło, że to prezydent ponosi jednak winę za spowodowanie kolizji. W tej sytuacji Jędrzejczak musiał to zaakceptować. Gdy winny sam zaproponuje karę, którą chce ponieść, to w takim wypadku te procedury są prostsze. Jędrzejczak zaproponował w stosunku do siebie karę pieniężną w wysokości 300 złotych i w takiej sytuacji nawet nie odbywa się rozprawa. Sąd po prostu orzeka, zatwierdzając stan faktyczny. To jest taka sama sytuacja, gdy strony się dogadują co do polubownego rozwiązania sporu – wtedy rozprawa również się nie odbywa – wyjaśnia Z. Drapczyński. Marcin Cichoń, gorzow24.pl

REKLAMA

Spichlerz za mostem długo czekał na renowację. Teraz wygląda naprawdę okazale (fot. Marcin Cichoń)

6

tylko gorzów tygodnik bezpłatny

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

nał debaty „Plusy i m

Wiceprezydent podsumow Nie skł

W ostatniej części debaty przygotowanej przez „tg” i „g24” wiceprezydent Ewa Piekarz odpowiada na zarzut architekta Leszka Horodyskiego – jeszcze w poprzedniej części zauważył, że miasto niepotrzebnie upiera się przy lokalizacji nowego magistratu na Zawarciu. Wraca też wątek międzynarodowego konkursu na koncepcję zagospodarowania centrum. Ewa Piekarz, wiceprezydent miasta: – Lokalizacja nowego urzędu na Zawarciu wynika z prawa miejscowego, czyli z przyjętego przez radę miasta planu zagospodarowania przestrzennego – był uchwalony jeszcze przed rozstrzygnięciem konkursu. Zresztą uważam, że gdy państwo pomyślą o ukształtowaniu centrum tak, aby rzeka nie dzieliła, a łączyła obie części miasta, to jestem przekonana, że jest to koncepcja do rozważenia. (...) A gdy chodzi o łącznika między wydziałem administracji budowlanej a wydziałem urbanistyki, o którym mówił pan Horodyski, to jeżeli cokolwiek na tej linii szwankuje, to winna jestem ja, bo ja koordynuję pracę tych wydziałów. Zatem jeżeli są jakiekolwiek kłopoty, to proszę o sygnał do mnie. Artur Radziński, były radny, prowadzący biuro nieruchomości: – Byłem w radzie, która podejmowała uchwałę o lokalizacji urzędu. Może nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę…. Proszę jednak pamiętać, że inicjatywa budowy urzędu po drugiej stronie Warty należała do prezydenta. Rozumiem, że pani Ewa Piekarz musi być lojalna wobec swojego pracodawcy, nie mniej jednak proszę mówić pełną prawdę – inicjatywa była zdecydowanie po jego stronie. Ponadto cała procedura trwała wyjątkowo długo – tak długo, aż wszystko ułożyło się po myśli prezydenta. Byłem w opozycji do tego pomysłu, ale

większość radnych zatwierdziła realizację funkcji użyteczności publicznej dla tego terenu – zatem wcale nie musi być tam urząd, może być na przykład hala sportowa. Leszek Horodyski, architekt: – Dodam dla ścisłości. Nie powiedziałem, że są kłopoty w komunikacji między wydziałem administracji budowlanej a wydziałem urbanistyki. Zwróciłem uwagę, że nie ma płaszczyzny współpracy przy równocześnie prowadzonych sprawach. Chodzi o indywidualne projekty. Nie winię ani pani wiceprezydent, ani osób pracujących w obu wydziałach, chodzi mi tylko o strukturę urzędu, która w tym punkcie mogłaby być bardziej wydajna. (...) I jeszcze w sprawie lokalizacji urzędu. Przypominam, że wskazując na 49 prac, mówimy o wynikach konkursu. Natomiast pomysł, który został wprowadzony w życie, został wykonany przez projektantów planu, którzy zostali wyłonieni w drodze przetargu. Nie muszę kontynuować, sami rozumiemy różnicę… Adam Oziewicz, redakcja tg: – Co dalej z koncepcją, która wygrała w konkursie. Pani wiceprezydent wspomniała o planie miejscowym dla Strzeleckiej, ale czy inne fragmenty tej koncepcji są w realizacji? Ewa Piekarz, wiceprezydent miasta: – Gdy będziemy kończyć plany,

o których na początku spotkania wspominał pan Dariusz Jeziorny, systematycznie będziemy zaczynać kolejne. Ze względów finansowych i osobowych nie jesteśmy w stanie na raz prowadzić więcej. Plany zagospodarowania przestrzennego dla centrum są wpisane jako priorytet w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Zatem w najbliższym czasie należy spodziewać się kolejnych inicjatyw uchwałodawczych o przystąpieniu do sporządzenia planów zagospodarowania przestrzennego w poszczególnych punktach centrum miasta. Adam Oziewicz, redakcja tg: – Mówi pani o poszczególnych punktach. A kiedy będą wdrażane kompleksowe prace wynikające z najlepszej konkursowej koncepcji urbanistycznej dla centrum?

Adam Oziewicz, redakcja tg: – Na przykład. Ewa Piekarz, wiceprezydent miasta: – Przypomnę czas, kiedy już była podobna inicjatywa uchwałodawcza – dotyczyła całego Zawarcia. Procedury ciągnęły się latami, kosztowały sporo – planu ostatecznie nie udało się doprowadzić do końca. Na tak dużym terenie jest masa problemów. Potem z kolei trzeba rozstrzygać uwagi i skargi – jest ich tak dużo, że nie jesteśmy w stanie przeprowadzić całej procedury związanej z uchwaleniem planu. Stąd też, mając na uwadze ogólną koncepcję, wskażemy obszary, które mają podobne problemy do rozwiązania i będziemy realizować je we fragmentach. Oczywiście nie będą to plany dla jednego budynku czy jednej działki. Natomiast ze względów praktycznych nie może być jednego planu dla całego centrum.

Ewa Piekarz, wiceprezydent miasta: – Co pan ma na myśli, mówiąc Artur Radziński, były radny, kompleksowe? prowadzący biuro nieruchomości: Adam Oziewicz, redakcja tg: – Chodzi o to, kiedy mieszkańcy – Zdecydowanie podzielam pomogą się spodziewać, że zoba- gląd pani wiceprezydent. Konczą na własne oczy, że najlepsza kursowa koncepcja to dokument konkursowa koncepcja jest reali- przedplanistyczny. Wdrażanie poszczególnych dokumentów zowana? planistycznych, obejmujących Ewa Piekarz, wiceprezydent fragmenty centrum, powinno się odwoływać do zaakceptowanej miasta: – Ma pan na myśli wywołanie już koncepcji. Bo to daje szybinicjatywy uchwałodawczej dla sze i skuteczniejsze rozwiązania. wykonania jednego planu zago- Generalnie chodzi o to, aby przyspodarowania przestrzennego dla jąć koncepcję zagospodarowania centrum jako całości i w oparciu całego centrum?

o dokument przedplanistyczny realizować poszczególne elementy planu. Ewa Piekarz, wiceprezydent miasta: – Mamy pracę konkursową – uzyskała najwyższą notę i jest podstawą. Jednak nie tylko ją bierzemy pod uwagę, bo są też dobre rozwiązania zaproponowane przez innych autorów. Niektóre elementy w jednej są lepsze niż w innych. Zatem to też należy wziąć pod uwagę. Jednak, co istotne, nie ma takiego prawa, które pozwala na przyjęcie, w drodze uchwały rady miasta, koncepcji zagospodarowania centrum. Prawem miejscowym są plany zagospodarowania przestrzennego – one mają umocowanie w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. To oczywiście nie znaczy, że jeżeli na coś wydaliśmy spore środki, to mamy o tym zapomnieć, to byłoby głupotą. Ewa Miszewska, architekt z Wrocławia: – W dyskusji pomijany jest fakt, że plany miejscowe są przygotowywane na podstawie studium. Sądzę, że naturalnym ruchem w takiej sytuacji jest wprowadzenie wniosków z konkursu do studium. Dlatego, że koncepcja, którą dostaje urbanista, jest tylko wytyczną – nie ma mocy prawnej, a studium taką moc ma. Jeżeli miasto chciałoby mieć pewność, że wnioski zostaną wprowadzone, to muszą trafić do studium. Jeżeli coś jest wprowadzone do studium, to w miejscowym

www.tylkogorzow.com

nusy gorzowskiej architektury”

wuje debatę: ładam broni!

NR 49, 08.12.2011 r.

tygodnik bezpłatny tylko gorzów

7

Świst wskazuje

karygodne błędy Stali:

Po co nosili na rękach Hliba

jak mistrza świata i po co

ta presja wyniku? Piotr Świst w rozmowie z dziennikarzami portalu gorzow24.pl zapewnia, że Stal będzie miała sporo radości z Bartosza Zmarzlika (fot. Marcin Cichoń)

Wydawca oraz redakcje tygodnika „tg” i portalu „g24” serdecznie dziękują za przybycie i aktywny udział w debacie. Zapis całości dostępny na www.tylkogorzow.com w zakładce „debata o architekturze”

planie nie może nastąpić inne Jacek Bachalski, działacz sporozwiązanie niż to, które tam się łeczno-gospodarczy, deweloper, współprowadzący debatę: znalazło. – Pani wiceprezydent wie, jacy są Jacek Bachalski, działacz spo- politycy – ich zapowiedzi zwykle łeczno-gospodarczy, deweloper, kończą się na gadaniu. współprowadzący debatę: – Jeżeli pojawiłby się zapis w stu- Ewa Piekarz, wiceprezydent dium, to mamy ogromny postęp. miasta: Rozumiem, że nie ma intencji, – Dlatego też radzimy sobie aby trafiły tam wnioski z najlep- z tym, uaktualniając, zmieniając studium. szej konkursowej koncepcji? Jacek Bachalski: – Ale to źle, że pomijacie najlepszą konkursową pracę – tak to odbieram, skoro wybieracie sobie kawałki z różnych ciekaEwa Piekarz, wiceprezydent wych koncepcji. miasta: – Jest taka intencja. Mamy Ewa Piekarz: uchwalone studium uwarunko- – To o wiele za daleko idąca wań i kierunków zagospodaro- konkluzja. Obecnie pracujemy wania przestrzennego. O ile mnie tylko nad jednym planem zagopamięć nie zawodzi, obowiązuje spodarowania przestrzennego od 2003 roku, w każdej kadencji dla centrum, to wspomniana jest aktualizowane, oceniane, już Strzelecka. Jest tam ogrom ale ma już swoje lata. Dlatego problemów do rozwiązania. Paw jakiejś perspektywie czasowej nowie siedzący przy mnie sporo będziemy przystępowali do zmia- się napracowali. Jestem pod wrany i uchwalenia nowego studium. żeniem zaangażowania i jakości Już dwa lata temu zamierzaliśmy ich pracy. to zrobić. Przypominam jednak, że ciągle trwają prace – mówi Jacek Bachalski: się głośno o tym – nad inicjaty- – Tak, ale nic łatwo nie przywą uchwałodawczą zmieniającą chodzi. ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Są tam Ewa Piekarz: skrajnie różne koncepcje – jedne – To jasne. Dlatego nie składam zmierzają do tego, że studium broni. uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Na koniec spotkania swoje nowe w ogóle nie będzie wymagane, projekty – realizowane bądź a inne chcą jeszcze bardziej przygotowywane do realizacji trwałego umocowania studium – zaprezentowali Roman Row prawie miejscowym. Zatem pela, Paweł Sierakowski i Ewa musimy poczekać na ostatecz- Miszewska. ne rozwiązania prawne, bo nie oprac. ao wiemy, jaki obrać kierunek. Nie chcemy wydawać pieniędzy w powietrze. Artur Radziński, były radny, prowadzący biuro nieruchomości: – Trafna uwaga.

O PRZYSZŁOŚCI SPEEDWAYA. BĘDZIE ŻUŻLOWA EKSPANSJA NA WSCHÓD?

jest Paweł Hlib. Był w składzie, robiono z niego niemal mistrza świata, a wiadomo jaką pozycję ma dzisiaj. To klub go zgubił, robili z niego następcę Jancarza. Można powiedzieć, że wpędzili go w ten rozrywkowy tryb życia. Za naszych czasów ciężar odpowiedzialności się rozkładał, był Franczyszyn, Gała, Owiżyc. Klub nas kontrolował i dawał równe szanse, a reszta zależała już tylko od nas samych.

– W Rosji żużel może się rozwinąć. Tam są fani i pieniądze. Na Ukrainie nie ma z kolei takiego klimatu. Muszę powiedzieć, że miałem wiele obaw, jeżeli chodzi o dojazd na Ukrainę. Okazało się jednak, że były to obawy zupełnie bezpodstawne. Wyjeżdżałem o godzinie 20. Na miejscu byłem o 10. rano. Wbrew wielu opiniom, łatwiej było przejechać trasę SZKÓŁKA W WAWROWIE, KTO z Ukrainy do Polski, niż odwrot- NAPRAWDĘ JEŹDZI NA ŻUŻLU? nie. Po polskiej stronie bywało, że – Wawrów to takie niespełnione stałem dwie godziny, po ukraiń- nadzieje rodziców. Ojcowie tych skiej góra 10 minut. młodych chłopaków często sami próbowali swoich sił na motorach, O GORZOWSKIEJ MŁODZIEŻY, ale żadnemu z nich nie udało się CZYLI KTO ZASŁUŻYŁ NA wybić. Przez to ci rodzice pchaPLASTRON ŚWISTA? ją na siłę swoich synów, żeby – Gdybym miał przekazać Bartko- jeździli. Szkółki żużlowe, takie wi Zmarzlikowi plastron, tak jak jak w Wawrowie, mają rację mnie przekazał Edward Jancarz, bytu, tylko trzeba już na wstępie to zrobiłbym to bardzo chętnie. To przeprowadzać selekcję, zarówno jest jedyny chłopak z wychowan- pod kątem psychologicznym, jak ków, który może tu coś osiągnąć. i sportowym. To nie jest tak, że Od moich czasów nie było tu ta- każdy może jeździć na żużlu. Czakiego wychowanka. W Stali było sami bywa tak, że do takiej szkółki wielu chłopaków, którzy mogliby przyjmowani są chłopcy z łapanki. nadal jeździć, ale był taki nacisk Zdarzają się też sytuacje, że bogana wynik, że stawiano tylko na ty ojciec kupuje synowi pięć mojednego zawodnika – nie inwestu- torów i każe mu jeździć, próbując jąc w innych. Dobrym przykładem w ten sposób zrealizować swoje

niespełnione ambicje. Nie o to w tym wszystkim jednak chodzi.

PRZYGOTOWANIA DO SEZONU, CZYLI „PUMP IT UP” – Chodzę na pump’a, spinning rowerowy, saunę oraz korzystam z odnowy biologicznej. Do tego biegam i uczęszczam regularnie na siłownię. W przyszłym sezonie startować będę w I lidze, jednak na razie nie chciałbym ogłaszać, jaki klub będę reprezentował. Na torze żużlowym będę jednak jeździł tak długo, jak długo będzie sprawiało mi to radość i zdrowie mi na to pozwoli.

PODSUMOWANIE – Czuję się spełnionym zawodnikiem. Patrząc w przeszłość, chciałoby się zrobić więcej. Myślę, że każdy sportowiec ma w pamięci turnieje i medale, które mógłby jeszcze dorzucić do swojej kolekcji. W swojej karierze miałem zbyt wiele kontuzji, które mnie wyhamowały. To była trzecia i ostatnia część wywiadu z Piotrem Świstem Filip Górecki, Przemysław Mazurek, Marcin Cichoń, gorzow24.pl

8

tylko gorzów tygodnik bezpłatny

NR 49, 08.12.2011 r.

www.tylkogorzow.com

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

tygodnik bezpłatny tylko gorzów

9

10

tylko kostrzyn-słubice tygodnik bezpłatny

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

Niecałe trzy kilometry od szo Słubice. Od początku grudnia z Nowego Tomyśla do Świecka jeździmy nową autostradą.

P Świąteczno-noworoczny szał

Z

ima zbliża się wielkimi krokami. Za oknem jednak dopiero daje znać o sobie jesień. Tegoroczna była bezdeszczowa. A skoro zbliża się zima, to i Boże Narodzenie. W sklepach świąteczno-noworoczny szał. Atrakcje, wyprzedaże, przeceny... Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego, że czekoladowe mikołaje, łańcuchy i ładnie zapakowane zestawy kosmetyków można nabyć już od połowy listopada, a gdzieniegdzie nawet wcześniej. W Słubicach i Kostrzynie jest tak samo, jak w innych polskich miastach. Do tych „wczesnych świąt” brakuje tylko „wczesnego śniegu”. W końcu oddano do użytku lubuski odcinek autostrady A2. Teraz podróż do Poznania będzie przyjemniejsza, bezpieczniejsza i – tak przynajmniej wynika z założeń – szybsza. Kilka miliardów złotych zainwestowano w trasę, która ma ożywiać region. Jak będzie, czas pokaże. Kostrzyn został laureatem w kampanii „Odpowiedzialna Gmina 2011”. W jej ramach miasto propagowało sprzeciw wobec sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim. Komisja konkursowa z prawie 280 gmin wyróżniła dziesięć, w tym nasz Kostrzyn. Brawo!

oczątek prac sięga roku 2009. Po wmurowaniu aktu erekcyjnego rozpoczęła się budowa lubuskiego odcinka A2. W końcowym etapie firma wykonawcza A2Strada oraz koncern Strabag układały nawierzchnię w tempie około kilometra dziennie. Pierwotny plan zakładał powstanie dwóch węzłów autostradowych. Starania władz wojewódzkich sprawiły, że jest ich aż pięć: Jordanowo, Rzepin, Świecko, Torzym i Trzciel. Prace pochłonęły 1 mld 298 mln euro, a więc około 5,5 mld złotych. To bardzo duża kwota, z której aż 25 procent przeznaczono na ochronę środowiska. Autostradę wytyczo-

no w 85 procentach przez tereny leśne. Niektóre obszary chroni program Natura 2000. Dlatego powstało prawie dwieście przejść i przepustów dla zwierząt. Znajdują się one nad lub pod jezdnią. Kosztowna jest również nawierzchnia autostrady. Użyto do tego celu betonu, który jest droższy od masy bitumicznej używanej standardowo przy budowie nawierzchni drogowych. Beton jest też bardziej trwały. Pierwsze remonty mają się od-

Lubuski odcinek autostrady A2 ma poprawić bezpieczeństwo podróżnych. Zastosowano tu rozwiązania zgodne z ochroną środowiska. Taki system komunikacyjny ma przyciągnąć inwestorów

Krzysztof Ryłko

być dopiero po dwudziestu, a nawet trzydziestu latach. Konsorcjum Autostrada Wielkopolska, czyli wykonawca trasy, zaznaczyło, że zastosowanie nowej technologii połączonej z ochroną środowiska nie tylko umili podróżnym przejazd, ale zwiększy bezpieczeństwo. Do tej pory w wielu miejscach pojazdy ciężarowe podczas wymijania innych tirów niemal ocierały się o siebie zderzakami. Trasa od Świecka do Nowego Tomyśla liczy dokładw nnie 105,9 kilometrów i posiadda 87 obiektów mostowych, w skład których wchodzą mosty, pprzejścia dla zwierząt i wiaduktty. – Nie wierzę. Ona naprawdę iistnieje? W naszej polskiej rzecczywistości? – pytał z niedowierrzaniem Karol ze Słubic, kierrowca tira. A jednak fikcja stała ssię rzeczywistością. Plan budowy założył również między inw nnymi montaż ekranów ochronnnych, budowę miejsc obsługi poddróżnych, punkt poboru opłat cczy też system alarmowy. Powstało sześć stacji benzynowych w i tyle samo miejsc obsługi po-

Flesz Słubicki Weź udział w nowym konkursie WOLF’a! Nagrody czekają! Tym razem do udziału organizatorzy zapraszają wszystkich, którzy czują w sobie zacięcie pisarskie. – Masz głowę pełną pomysłów? Chcesz historię spisaną na kartkach zobaczyć na ekranie? Ten konkurs jest właśnie dla Ciebie! – mówią w WOLF’ie. Zadaniem jest spisanie w postaci scenariusza, treatmentu lub opowiadania (technika dowolna) historii własnego autorstwa. Praca w formie scenariusza nie powinna przekroczyć 15 stron, treatment lub opowiadanie do pięciu stron A4. Tematyka dowolna. Pracę należy wysłać do 15 grudnia 2011 r. pod adresem wolf-film@ wp.pl z dopiskiem „Konkurs WOLF”. W treści maila należy podać swoje imię i nazwisko oraz telefon kontaktowy. Uczestnictwo w konkursie jest jednoznaczną zgodą autora na nieodpłatną realizację nagrodzonej pracy przez grupę WOLF, przy zachowaniu imienia i nazwiska (lub pseudonimu) autora w napisach końcowych. Wyniki zostaną podane 23 grudnia o godzinie 20:00. Do wygrania są płyty DVD oraz plakaty filmowe.

Siatkarskie emocje Siatkarze z Górzycy zwyciężyli w Mistrzostwach Słubic. W nowej hali Gimnazjum nr 1 zameldowały się drużyny z Rzepina, Górzycy, Ośna Lubuskiego, a także dwie słubickie: FSL – Aktywni dla Powiatu oraz Krótka Piłka. Turniej rozegrano najbardziej sprawiedliwym systemem „każdy z każdym”. Nikt się nie spodziewał, że po losowaniu okaże się, iż ostatni pojedynek pomiędzy Górzycą i Ośnem Lubuskim będzie faktycznym finałem, gdyż obie ekipy zgodnie wygrały swoje pierwsze trzy mecze. Trzecie miejsce przypadło drużynie FSL – Aktywni dla Powiatu, czwarte gościom z Rzepina, a ostatnia lokata bardzo ambitnej ekipie Krótkiej Piłki. Najlepszym rozgrywającym został Przemysław Piekarnik z Górzycy, najlepszym atakującym Mateusz Szurmiej z Ośna Lubuskiego, a najwszechstronniejszym Amadeusz Zygmański z Rzepina.

racji. Polskie Ministerstwo Infrastruktury oraz Federalne Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Rozwoju Miast w konkursie na modelowe projekty współpracy polsko-niemieckiej przyznały wyróżnienie dla projektu „Wzmocnienie międzygminnej współpracy w Europejskim Dwumieście Słubice-Frankfurt nad Odrą oraz stworzenie polsko-niemieckiego Centrum Kompetencji i Kooperacji (K&K) jako wzoru nowej generalnej współpracy transgranicznej”. Projekt wraz z pięcioma innymi został wybrany spośród 50 inicjatyw pogranicza polsko-niemieckiego. Włodarze Słubic i Frankfurtu odebrali nagrodę w przedstawicielstwie Komisji Europejskiej w Berlinie z rąk polskiego Wiceministra Infrastruktury Janusza Żbika.

Oświata na parkiecie Stowarzyszenie FSL – Aktywni dla Powiatu wraz ze Szkołami Podstawowymi nr 2 i 3 w Słubicach oraz Zarządem OddziaNagroda dla miast bliźniaczych łu ZNP w Słubicach organizuNagroda dla Słubic i Frankfurtu je Mistrzostwa Powiatu Słubicnad Odrą za projekt Słubicko- kiego dla pracowników OświaFrankfurckiego Centrum Koope- ty. Turniej siatkówki odbędzie

się w piątek, 9 grudnia o godzinie 16:00 na Miejskiej Sali Sportowej. Zgłoszenia przyjmowane są do 7 grudnia – tel. 601 641 504, e-mail: [email protected] W turnieju biorą udział pracownicy oświaty. W każdej drużynie muszą być co najmniej dwie panie, a za każdą dodatkową zespół otrzymuje jeden punkt. Turniej nie jest przeznaczony dla uczniów. W razie problemów kadrowych drużynę mogą zasilić rodzice dziecka danej placówki.

Warsztaty dla dzieci Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Słubice zaprasza dzieci na świąteczne warsztaty plastyczne z twórcami lokalnymi. Pierwsze odbyły się wczoraj. Następne już 14 grudnia. Odbędzie się wówczas spotkanie z Moniką Karwowską. Liczba miejsc ograniczona. Zainteresowani rodzice powinny zgłaszać pociechy pod nr tel. 95 758 2372. opracował: Krzysztof Ryłko

fot.: arch. UM Słubice

Nagroda dla Słubic i Frankfurtu nad Odrą

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

11

tygodnik bezpłatny tylko kostrzyn-słubice

osy. Tam wszystko staje się prostsze! Do maja 2012 roku pokonanie niespełna 106-kilometrowego lubuskiego odcinka autostrady A2 jest bezpłatne. dróżnych. Po trzy na każdą stronę. Jednak zatankować będziemy mogli dopiero od nowego roku. Być może będzie to już marzec. Planując przejazd tą trasą należy więc pamiętać o uzupełnieniu baku. Podróżni natomiast obsługiwani są w Chociszewie, Galewicach, Gnilcu, Korytach, Rogozińcu i Sośnie. Obecnie jest to jeden z najdłuższych odcinków autostradowych w Polsce. Wybudowano go w technologii betonowej. Jeden kilometr w pełni wyposażonej autostrady wyniósł średnio 12,2 mln euro. W pierwszej kolejności powstały trzy węzły – w Rzepinie, Świecku, Torzymiu i Trzcielu. Powstanie jeszcze zjazd w Jordanowie. W tym miejscu A2 krzyżuje się z trasą szybkiego ruchu S3. Węzeł ma być gotowy na przyszłoroczną jesień, a plan zakłada oddanie go do użytku najpóźniej wiosną 2013 roku. Najbardziej zawiedzeni z takiego obrotu sprawy są z pewnością mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego i Zielonej Góry. Podróżując na Poznań lub Warszawę i chcąc wje-

chać na A2, będą musieli udać się w tym celu do Trzciela. Wybierając się natomiast na Berlin, do ich dyspozycji pozostaje dojazd do węzła w Torzymiu. Jest jeszcze szansa na węzły w Łagowie i Myszęcinie, ale to już plany na bliżej nieokreśloną przyszłość. Praktycznie do drugiej połowy maja przyszłego roku przejazd tym odcinkiem autostrady będzie bezpłatny. Wylicza się, że po tym okresie kierowcy samochodów osobowych zapłacą 20 groszy za kilometr. Opłata dla pojazdów ciężarowych wyniesie około 45 groszy. W tej sprawie trwają jeszcze negocjacje z Ministerstwem Infrastruktury. System poboru opłat ma dotyczyć odcinka od Poznania do granicy z Niemcami. Podróżni będą mogli odebrać kwit w punkcie poboru opłat. Zapłata nastąpi przy wyjeździe z autostrady A2 na węźle. Od kiedy w Europie wdrożony zostanie system elektronicznego poboru opłat, wówczas plany węzłów we wspomnianym Łagowie i Myszęcinie powinny stać się realne.

Odcinek ze Świecka do Nowego Tomyśla jest przejezdny od 1 grudnia. Na uroczystość otwarcia przyjechał między innymi prezydent Bronisław Komorowski oraz premier Brandenburgii, Matthias Platzeck. A jeszcze pod koniec października nie było wiadomo, czy termin ten będzie realny. W okolicach Lubrzy w dwóch miejscach zapadał się grunt i nie można było go ustabilizować, mimo wybrania setek metrów sześciennych

torfu i wysypania piasku. Dopiero interwencja fachowców i specjalistycznych maszyn sprawiła, że ubito ziemię, podłoże w końcu się ustabilizowało i przestało zapadać. Dzięki temu można było wylewać beton. Łącznie na całym odcinku lubuskiej A2 użyto 2,3 mln metrów kwadratowych betonu, a więc odpowiednik trzystu boisk do piłki nożnej. Szybka komunikacja ma ożywić cały region. Ze Słubic szybciej, łatwiej i bezpieczniej moż-

na teraz dotrzeć do Poznania lub Warszawy. Taki węzeł komunikacyjny ma również zachęcać przedsiębiorców do inwestycji w naszym regionie. Przypomnijmy, że dla kierowców podróżujących ze Słubic w kierunku Zielonej Góry zjazd na autostradę A2 krzyżuje się z drogą krajową numer 29. Równie dobrze można na lubuski odcinek autostrady A2 wjechać kilkadziesiąt kilometrów dalej – w Rzepinie.

Budowa 106-kilometrowej autostrady z Nowego Tomyśla do Świecka pochłonęła prawie 5,5 mld złotych

działu Ginekologiczno-Położniczo-Neonatologicznego. Więcej o metodzie uśmierzania bólu również w trakcie zajęć w Szkole Rodzenia. (NZOZ Nowy Szpital Kostrzyn nad Odrą) Bukartyk w KCK Dzięki Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej S.A., sponsorowi Strefy Dobrej Muzyki, Kostrzyńskie Centrum Kultury przygotowało niespodziankę, czyli koncert Piotra Bukartyka i jego przyjaciół. Impreza odbędzie się w KCK 9 grudnia o godzinie 19:15. Bilety: 28 zł w przedsprzedaży i 35 zł w dniu koncertu. Piotr Bukartyk to autor i kompozytor piosenek, konferansjer, radiowiec oraz artysta kabaretowy. Na polskiej scenie muzycznej jest zjawiskiem bezprecedensowym – wygrał niemal wszystkie przeglądy i festiwale. Debiutował na początku lat 80., biorąc udział w turniejach poezji śpiewanej.

Tym razem referentem był dr Przemysław Kołosowski, który przedstawił zebranym losy Templariuszy w okolicach Kostrzyna. Uczestnicy mogli dowiedzieć się także o nieopublikowanych jeszcze wynikach badań archeologicznych w Chwarszczanach z lat 2004-2011, które przez lata były główną siedzibą zakonu w Ziemi Kostrzyńskiej. Najwięcej emocji i pytań wzbudziły jednak dalsze losy chwarszczańskiej kaplicy, o których szeroko opowiedział dr Kołosowski, osobiście zaangażowany w działania mające na celu przywrócenie świątyni dawnego blasku.

fot.: arch. NZOZ Nowy Szpital

Flesz Kostrzyński Poprawa nastroju podczas rodzenia Od niedawna w Oddziale Ginekologiczno-Położniczo-Neonatologicznym wykorzystywana jest nowatorska metoda podawania matce mieszanki gazów. Uśmierza ona ból i poprawia nastrój. Metoda ta cechuje się łatwością stosowania i bezpieczeństwem zarówno dla kobiet rodzących, jak i ich dzieci. Skład mieszanki powoduje znaczne zmniejszenie bólu kobiety i poprawia jej samopoczucie. – Jest to metoda bezinwazyjna, polegająca jedynie na wdychaniu mieszanki gazów. Zaczyna działać z chwilą rozpoczęcia inhalacji, a kończy 5-10 minut po jej zaprzestaniu. Rozpoczęcie inhalacji jest bardzo proste: butla z gazem stoi przy łóżku rodzącej, a gdy pojawiają się bóle, rozpoczyna się wdychanie tej mieszanki. Już kilka wziewów powoduje, że kobieta odczuwa ulgę – tak o nowej metodzie mówi kierownik oddziału, lek. Włodzimierz Wichliński. Osoby chcące dowiedzieć się więcej na temat tej metody mogą skontaktować się z oddziałową, Izabelą Śliwińską lub z lekarzami Od-

k.r.

W Kostrzynie nad Odrą zadbano o rodzące kobiety – gaz rozweselający uśmierza ból i poprawia nastrój

mię i Sztuk Szttukk Pięknych Piękny k ch h w Berlinie. Berli Berlinie linie i snej. sn snej ejj Zapoznali Zapoznali li się i też teżż z historią histori t ią Celem projektu było uwrażliwie- architektury Berlina i dziejami nie młodzieży na szeroko pojętą Kostrzyńskiej Starówki. W gmasztukę i kulturę. W przedsięwzię- chu Akademii Sztuk Pięknych ciu brała udział młodzież z Berli- w Berlinie, polska i niemiecna, Kostrzyna, Krakowa, Świno- ka młodzież wspólnie obejrzała ujścia i Słubic. Uczniowie spo- film „Strajk” niemieckiego reżytykali się z artystami, organiza- sera Volkera Schlöndorfa, opoPoznawali historię torami wystaw, koncertów, fil- wiadający o powstaniu SolidarGrupa dziecięciu uczniów mowcami, a także uczestniczyli ności i upadku komunizmu. /serz Gimnazjum Nr 2 w Kostrzynie w próbie koncertu Europejskich wis UM/ nad Odrą uczestniczyła w pro- Warsztatów Muzyki Współczeopracował: Krzysztof Ryłko jekcie „Pół na Pół”, organizoRE K L A MA wanym przez Akademię Sztuk Pięknych w Berlinie, a współBurmistrz Cybinki finansowanym przez Fundację Współpracy Polsko-Niemiec- Działając zgodnie z art.35 ust.1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. kiej oraz Instytut Polski w Ber- o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2010 roku Nr 102, Templariusze Ziemi Kostrzyńlinie. Projekt realizowany był poz. 651 z póź. zmianami) informuje, że w siedzibie UM w Cybince skiej w ramach interdyscyplinarnego przy ul. Szkolnej 5 na tablicach ogłoszeń oraz na stronie internetowej Urzędu wywieszony jest wykaz nieruchomości stanowiących własność GmiZa nami kolejny muzealny wy- programu „Zmiana perspektywy ny Cybinka przeznaczony do dzierżawy objęty Zarządzeniem nr 74/11 kład w Miejskiej Bibliotece Pu- – dialogi artystyczne z Polską“, z dnia 02 grudnia 2011 roku. blicznej w Kostrzynie nad Odrą. organizowanego przez Akade-

12

tylko kostrzyn-słubice tygodnik bezpłatny

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

W Słubicach nieźle kombinują z kartkami Słubice. W poniedziałek, 12 grudnia o godzinie 17:00 w Małej Galerii odbędzie się prezentacja nowego kalendarza z Galerii OKNO pod tytułem „Biała kartka”. Każdy może go otrzymać.

R

adości z powstania kolejnego kalendarza nie kryje kuratorka słubickiej galerii, Anna Panek-Kusz. – Bardzo się cieszę, że możemy zaprezentować Państwu nowy kalendarz. Biała kartka to z jednej strony inspiracja, pobudzenie dla wyobraźni, a z drugiej ograniczenie prowadzące do uporządkowania – wyjaśnia. Tym razem uczestnicy warsztatów dostali zadanie zilustrowania przy użyciu białej kartki zagrożeń i problemów, jakie dotykają ludzi na całym świecie. Pomogło to wyzwolić potencjał wyobraźni. Każdy stanął przed konkretnym wyzwaniem. – Działając zespołowo, stosowali ujednoliconą stylistykę i zminimalizowaną formę, co jednak nie ograniczało możliwości kreacji. Odrzucono rozbudowane plany, fotograficzne eseje na rzecz czystości formy, aluzji, sugestii. Powstałe realizacje nie mają bezkompromisowo wskazywać, lecz pozwolić wyobraźni na poszukiwanie zawartego przesłania, które nie musi być jednoznaczne. Zakorzenia się jednak

w świadomości, ujawniając niekiedy nasze podświadome, skrywane lęki – dodaje kuratorka. Kalendarz powstał w ramach Akademii Fotografii i Multimediów – lAbiRynT. – Żyjemy w czasach obojętności, egoizmu i ogólnego znieczulenia na cierpienie. Zwrócenie uwagi ludzi na problemy, takie jak głód, brak wody czy globalne ocieplenie, nie jest łatwym zadaniem. Szczególnie, gdy za medium obierzemy sobie biała kartkę. Z pozoru niezbyt ciekawy motyw na zwrócenie czyjejś uwagi… a jednak! Zabawy ze strukturą, kształtem czy też nawet stopniem odbicia światła przyniosły rezultaty, no i oczywiście zwracające uwagę realizacje – powiedział uczestnik warsztatów, Tomasz Fedyszyn. – Temat „Biała Kartka” był inspirujący. Na początku było trudno się w niego wgłębić, ale wspólna burza mózgów pomogła i było coraz łatwiej. Z czasem pomysły na realizację przychodziły z łatwością. Do każdego projektu podchodziliśmy inaczej. Jeden pomysł realizowaliśmy przez kilka spotkań, a inne

wychodziły już przy pierwszych próbach. Badaliśmy różne proste formy przekazu, które mogła dać nam biała kartka. Używaliśmy różnych odmian kartki, na przykład brystolu, kalki, a także zwykłej kartki do drukarki, którą układaliśmy w różne formy, albo po prostu gnietliśmy.

W ten sposób powstały te fantastyczne zdjęcia, pełne ciekawych pomysłów – dodaje Monika Garbatowska. Dzięki projektowi uczestnicy warsztatów nauczyli się robić niezwykłe zdjęcia zwykłym rzeczom. – Wykorzystanie białej kartki do zrobienia interesującego zdjęcia wy-

maga bogatej wyobraźni – podkreśla Justyna Stankiewicz. Wszyscy zainteresowani efektem końcowym warsztatów powinni przyjść do galerii znajdującej się w Słubickim Miejskim Ośrodku Kultury i na żywo uczestniczyć w prezentacji kalendarza. k.r.

Tę „ćwiartkę” świętują wszyscy! Kostrzyn nad Odrą. W Europejskim Centrum Spotkań ,,Kręgielnia” odbyła się niezwykle sympatyczna impreza związana z jubileuszem 25-lecia działalności Zespołu Śpiewaczego ,,Drzewiczanie”. Wśród gości znalazły się władze miasta, reprezentacje zaprzyjaźnionych zespołów, przedstawiciele firm i instytucji, rodziny i przyjaciele członków zespołu. ała uroczystość miała niemal teatralny charakter, bowiem widzowie byli na początku świadkami ,,próby” Drzewiczan, która w efekcie przekształciła się w Koncert Jubileuszowy. To zasługa Anny Żytkowiak, która tak właśnie przygotowała przebieg tego niezapomnianego dla zespołu dnia. Warto podkreślić udział w koncercie kapeli ludowej ,,Pyrzyczanie”, która znakomicie wkomponowała się w cały program. Później były życzenia, kwiaty, prezenty, wśród których ten, który wywołał największy entuzjazm zespołu, czyli kontrabas od burmistrza Kostrzyna nad Odrą. Nie zabrakło jubileuszowego tortu i biesiady, która nierozerwalnie wiąże się z muzyką ludową. – Było fantastycznie, a my wszyscy życzymy ,,Drzewiczanom” kolejnych jubileuszy i wielu, wielu koncertów. Sto lat – powiedział dyrektor Kostrzyńskiego Centrum Kultury, Zdzisław Garczarek. 24 października 1986 roku

fot.: arch. KCK

C

Drzewiczanie mają już 25 lat

– od d ttego ddnia i zaczyna się i hi histot ria zespołu śpiewaczego Drzewiczanie. Pierwszym instruktorem był Józef Jaskólski. Już po kilku miesiącach zespół przejął i przez pietnaście lat prowadził Mieczysław Moczulski. Drzewiczanki – bo tak pierwotnie nazywał się zespół, powstały z inicjatywy Koła Gospodyń Wiejskich we wsi Drzewice, która obecnie jest osiedlem Kostrzyna nad Odrą. Zespół zbierał się w drzewickiej fi-

lii kkostrzyńskiego t ń ki MMDK. MMDK ÓwÓ czesną kierowniczką filii była Jadwiga Cierpikowska. Pracownicą MMDK była również Krystyna Grzegorska, która od 24 lat jest kierowniczką zespołu i wraz z Marią Karolak śpiewa w zespole już ćwierć wieku. Już w pierwszych latach Drzewiczanie dużo koncertowali: Międzyrzecz, Gorzów, Szprotawa, Przytoczna, Kargowa, Drezdenko, Myślibórz, Kamień Pomorski, Krosno Odrzań-

skie, ki Olb Olbrachtów, htó Gó Górzyn, Zb Zbąszyń, Słubice, Szlichtyngowa, Kłodzko, Witnica , Słońsk, Santok, niemieckie Gorgast, Seelow, Munchenberg, włoska Piazolla sul Brenta – to miejscowości, które znalazły się na koncertowej mapie zespołu. Festiwal Współczesnej Kultury Ludowej, Ogólnopolskie Spotkania Grup Śpiewaczych „Ziemia i Pieśń”, Spotkania Wykonawców Piosenki Kresowej „Kresowiana”, Festiwal Pieśni

Religijnej „Angelana”, Muzyczne Spotkania z Folklorem, Festiwal Chórów Brandenburgii „Śpiew łączy”, Spotkania z Piosenką Biesiadną – to jedne z licznych przeglądów, konkursów i festiwali, z których Drzewiczanie wracali z dziesiątkami nagród, dyplomów i tytułami laureatów. Ostatnim wielkim sukcesem zespołu jest nagroda Grand Prix zdobyta w Kamieniu Pomorskim podczas XV Festiwalu Współczesnej Kultury Ludowej w sierpniu tego roku. Drzewiczanie goszczą na antenie Radia Zachód w audycjach Donata Linkowskiego „Ziemia i pieśń” oraz na radiowej liście przebojów „Na swojską nutę”. W 2005 zespół nagrał płytę „Kolędowy czas”, a w 2009 r. ukazała się płyta „Drzewiczanie”. Autorem tekstów i kompozytorem wielu utworów z repertuaru Drzewiczan jest instruktor zespołu Jan Piśko. /KCK/ k.r.

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

tygodnik bezpłatny tylko kostrzyn-słubice

13

W Słubicach jest „król” administratorów Słubice. Podczas warszawskiej Gali Budowniczych Polskiego Sportu wręczono nagrody w różnych dziedzinach. Jednym z laureatów w kategorii zarządca-administrator został Ryszard Chusteczki, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Słubicach. udowniczy Polskiego Sportu” jest częścią programu „Budujemy Sportową Polskę”, do którego przystąpiło ponad 750 polskich samorządów, chcących budować infrastrukturę sportową niezależnie od koniunktury. – Polska, dzięki waszemu wysiłkowi, jest zupełnie innym krajem niż dekadę temu – powiedział podczas wystąpienia otwierającego Marek Zdziebłowski, prezes Polskiego Klubu Infrastruktury Sportowej. Wyróżnienia w Konkursie „Budowniczy Polskiego Sportu” przyznawane są przez Polski Klub Infrastruktury Sportowej (PKIS) w ramach ogólnopolskiego programu „Budujemy Sportową Polskę”. Honorowy Patronat nad programem sprawują między innymi: Parlament Europejski i jego przewodniczący Jerzy Buzek, Fundacja „Teraz Polska”, Stowarzyszenie Architektów Polskich, Polski Związek Paraolimpijski, Polski Związek Piłki Nożnej oraz marszałkowie województw. – Konkurs „Budowniczy Polskiego Sportu” jest jedy-

nym tego rodzaju przedsięwzięciem w kraju, w którym w sposób kompleksowy analizuje się działalność i dokonania oraz przyznaje wyróżnienia wszystkim uczestnikom procesu inwestycyjnego: osobom, instytucjom i firmom zaangażowanym w realizację obiektów sportowych i rekreacyjnych w Polsce – wyjaśnia Danuta Murzyńska, przewodnicząca Komisji Weryfikacyjnej Konkursu. Wręczenie wyróżnień odbyło się podczas uroczystej Gali Budowniczych Polskiego Sportu na niespełna dwa miesiące przed rozpoczęciem roku organizacji EURO 2012. Nagrody trafiły do marszałków regionów, inwestorów – gmin i miast z całej Polski oraz firm uczestniczących w realizacjach obiektów sportowych w kraju. Laureatami zostali również producenci i dostawcy rozwiązań do budowy lub modernizacji obiektów sportowych, a także – co dotyczy właśnie Słubic – najprężniej działających Ośrodków Sportu i Rekreacji. – Z tej też okazji i w tak waż-

nym dla nas momencie pragniemy uhonorować OSiR-y i ich dyrektorów za najefektywniejsze, skuteczne zarządzanie obiektami sportowymi i rekreacyjnymi. Pragniemy docenić tych, którzy każdego dnia dbają o utrzymanie infrastruktury sportowej, tworzą i realizują efektywne metodyki zarządzania, a także programy rozwoju sportu i rekreacji dla społeczności lokalnych i turystów z całej Polski. Już sam for-

mularz zgłoszeniowy słubickiego Ośrodka Sportu zrobił na całej kapitule ogromne wrażenie, dlatego nie mieliśmy cienia wątpliwości, że nagroda należy się jego zarządzającemu, czyli panu Ryszardowi Chusteckiemu – dodaje D. Burzyńska. Co ciekawe, w tej kategorii, obok Słubic, nagrodę otrzymał tylko Warszawski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Podkreśla to wartość wyróżnienia.

– Nagrody nie traktuję jako tylko własnego sukcesu, ale swoich współpracowników, a także wszystkich, którzy przez okres ponad trzydziestu lat przyczynili się do stworzenia tak pięknej bazy sportowej. Jest wiele jeszcze do zrobienia, ale wyróżnienie to pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku – usłyszeliśmy od laureata ze Słubic. k.r.

fot.: R. Tomczak

B

Laureaci Gali Budowniczych Polskiego Sportu

Młode tenisistki „odpaliły” rakiety! Kostrzyn nad Odrą. Najmłodsze zawodniczki UKS Warta uczestniczyły w półfinale Ogólnopolskiego Drużynowego Turnieju Uczniowskich Klubów Sportowych o „Puchar Polskiego Związku Tenisa Stołowego”, który odbył się w Stroniu Śląskim. fot.: Z. Tatarewicz

T

Kostrzynianki na podium

urniej rozgrywany był w dwóch kategoriach wiekkowych: żaczki (rocznik 2001 i młodsze) oraz młodziczki ((1999 – 2000), a udział w nim wzięły najlepsze drużyny z wow jjewództw: śląskiego, opolskieggo, dolnośląskiego i lubuskiego. Nasze zawodniczki zaprezenttowały się bardzo dobrze. Młoddziczki Magdalena Bąk i Ewelinna Kaszuba zajęły w swojej gruppie pierwsze miejsce, wygrywajjąc wszystkie mecze po 3:0 i traccąc przy tym tylko jednego seta. Osiągnięty wynik dał naszym O zzawodniczkom awans do finałłu ogólnopolskiego tego turniejju, który odbędzie się w dniach 110-11 grudnia bieżącego roku w Radomiu. Liczymy, że nassze dziewczęta przynajmniej powtórzą sukces z ubiegłego roku, w ggdzie w finale ogólnopolskim, ookreślanym jako nieoficjalne mistrzostwa Polski, zajęły barm ddzo wysokie drugie miejsce. Znakomicie spisała się także nnasza druga utalentowana para:

Paulina Kaszuba i Barbara Tatarewicz. W kategorii żaczek kostrzyński duet zajął drugie miejsce. Paulina i Basia przeszły jak burza gry eliminacyjne i półfinałowe. Dopiero w spotkaniu finałowym o pierwsze miejsce, po bardzo zaciętym i dramatycznym pojedynku, musiały uznać wyższość rywalek. – Szkoda tylko, że do turnieju finałowego w Radomiu kwalifikowała się tylko para zwycięska. Mimo to uzyskany wynik należy uznać za wspaniały sukces, gdyż nasze zawodniczki były o dwa lata młodsze od swoich konkurentek – mówią opiekunowie zawodniczek Warty. – Obu naszym parom serdecznie dziękujemy za piękną promocję miasta Kostrzyn nad Odrą, gratulujemy osiągniętego wyniku, zaś finalistkom radomskiego turnieju życzymy „połamania rakietek” – dodaje dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Zygmunt Mendelski. k.r.

14

tylko gorzów tygodnik bezpłatny

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

„Droga na drugą stronę”, reż. Anca Damian; wyst.: Claudiu „Rzeka pełna mleka” – Mikołaj- Crulic – Maciej Stuhr, Polska/ kowe Spotkania Baśniowe Rumunia 2011, 72 min., anima8 grudnia (czwartek), g. 10.00 cja 9 grudnia (piątek), g. 10.00 9, 11, 13 grudnia, g. 18.30 „Trzy razy Piaf” – scena kame- 10, 12, 14 grudnia, g. 20.00 ralna 9 grudnia (piątek), g. 19.00 Dyskusyjny Klub Filmowy 10 grudnia (sobota), g. 18.00 Megaron „Rzeka pełna mleka” – Mikołaj- „Gadjo dilo”, reż. Tony Gatlif; kowe Spotkania Baśniowe wyst.: Romain Duris, Izidor Ser11 grudnia (niedziela), g. 12.00 ban, Rona Hartner, Francja 1998, Jan Peszek prezentuje poezję 100 min., obyczajowy Czesława Miłosza 8 grudnia (czwartek), g. 18.00 11 grudnia (niedziela), g. 18.00 „Rzeka pełna mleka” – Mikołaj- „Chłopiec na rowerze”, reż. Luc kowe Spotkania Baśniowe Dardenne, Jean-Pierre Darden13 grudnia (wtorek), g. 9.00 ne; wyst.: Thomas Doret, CeXXX Rocznica Wprowadzenia cile de France, Jeremie Renier, Stanu Wojennego oraz pacyfi- Belgia/Francja/Włochy 2011, 87 kacji Zakładów Mechanicznych min., dramat „Ursus” 15 grudnia (czwartek), g. 18.00 13 grudnia (wtorek), g. 18.00 „Blondynki wolą mężczyzn” Niezależne kino 14 grudnia (środa), g. 17.30 5. Grand Off. Najlepsze nieza14 grudnia (środa), g. 20.00 leżne krótkie filmy świata „Tango” 12 i 13 grudnia, g. 18.00 15 grudnia (czwartek), g. 11.00 Filharmonia Gorzowska Miejski Ośrodek Sztuki Teatr im. J. Osterwy

Kino 60 Krzeseł „Amador”, reż. Fernando Leon de Aranoa; wyst.: Magaly Solier, Celso Bugallo, Juan Burgos, Hiszpania 2010, 112 min., dramat/obyczajowy 8 grudnia (czwartek), g. 20.10

Koncert z cyklu „Ludwig van Beethoven" Wystąpią: Guido Heinke – fortepian, Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej, Piotr Borkowski – dyrygent Program: Uwertura Fidelio, V Koncert fortepianowy Es-dur, „Restless”, reż. Gus Van Sant; V symfonia c-moll wyst.: Mia Wasikowska, Jane Bilety: 28 zł (normalny), 19 zł Adams, Henry Hopper, USA (ulgowy), 10 zł (balkon) 2011, 91 min., dramat 9, 11, 13, 15 grudnia, g. 20.00 Guido Heinke – niemiecki pia10, 12, 14 grudnia, g. 18.15 nista. Studiował u takich zna9, 10, 11 grudnia, g. 16.30 komitości, jak Elza Kolodin,

Hans Leygraf, Witalij Margulis czy Fany Solter. Jako laureat międzynarodowych konkursów pianistycznych, występował jako solista, kameralista i akompaniator w kraju i za granicą, m.in. zwyciężył w konkursie „Premio Jaen” w Hiszpanii w 1989, czy Schleswig-Holstein Music Festival. Od 1987 roku jest wykładowcą Akademii Muzycznej we Freiburgu. W 1996 roku został mianowany profesorem gościnnym w Korei Południowej, gdzie prowadził kursy mistrzowskie oraz koncertował jako solista. Jest współzałożycielem i dyrektorem artystycznym Markgräfler Musikherbstes. 9 grudnia (piątek), g. 19.00 Ludovico Einaudi – Gorzów Jazz Celebrations Urodzony w Turynie, współczesny włoski kompozytor muzyki klasycznej oraz pianista. Wykształcenie muzyczne zaczął zdobywać w Konserwatorium Muzycznym w Mediolanie, gdzie uzyskał dyplom jako kompozytor. W tym samym roku studiował z Luciano Berio oraz otrzymał stypendium w Tanglewood Music Festival. Po zakończeniu studiów spędził kilka kolejnych lat na komponowaniu w tradycyjnej formie. Na początku lat 80. rozpoczął badania nad bardziej personalnym podejściem do wyrażania ekspresji. Jego muzyka jest ambicjonalna, medytacyjna oraz często introspekcyjna, bazująca na minimalizmie, światowej muzyce oraz współczesnym popie. Jego utwory stały się ścieżka-

mi dźwiękowymi do wielu znanych filmów, m.in. do „Doktora Żywago”, „Nie z tego świata”, czy „This is England”. Mimo że często określa się go kompozytorem nurtu minimalistycznego, artysta daleki jest od kategoryzowania swojej twórczości. Bilety: 80 zł – pierwsze miejsca, 60 zł – drugie miejsca, 30 zł – młodzież szkolna i studenci. Rezerwacja telefoniczna: 693 126 915 lub e-mail: bilety@ jazzfilary.pl (organizator prosi o podanie w mailu nr telefonu do kontaktu). 10 grudnia (sobota), g. 19.00 Koncert familijny: Gdy dusza ma uszy – muzyka Beethovena Wystąpią: Karol Legierski – skrzypce, Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej, Piotr Borkowski – dyrygent, Jolanta Kępka – prowadzenie W programie: Uwertura Fidelio, Romans F-dur, V Symfonia c-moll Bilety: 5 zł (ulgowy), 15 zł (normalny), 40 zł (bilet rodzinny) Koncert grudniowy poświęcony będzie muzyce wielkiego muzycznego geniusza – Ludwiga van Beethovena. Utwory, które usłyszycie, udowodnią Wam cudowną potęgę ludzkich zmysłów. W V Symfonii Beethoven zapisał cząstkę swojego życia. W charakterystycznym temacie, który otwiera dzieło, słychać wyraźnie pukanie – określone przez samego kompozytora jako pukanie losu do drzwi. Niesłyszący już wtedy kompozytor udowodnił światu, że dusza jest ważniejsza niż ułomność cia-

ła i stworzył dzieło o niepowtarzalnej mocy. 11 grudnia (niedziela), g. 19.00 Grodzki Dom Kultury Recital Adrianny Góralskiej „Kobieta” – cykl „Z Krainy Łagodności”, akompaniator Paweł Czyrka, prowadzenie Elżbieta Kuczyńska (sala teatralna GDK ul. Wał Okrężny 37) 9 grudnia (piątek), g. 17.00 Warsztaty teatralne „Rozwijanie techniki aktorskiej, praca nad scenami”, prowadzenie Bożena Pomykała-Kukorowska (sale GDK ul. Wał Okrężny 37) 10 grudnia (sobota), g. 10.00 „Arie Świata” – cykl „Muzyka Klasyczna w GDK”: Dagmara Barna – sopran, Magdalena Bańkowska-Moskwa – fortepian (sala fortepianowa GDK ul. Wał Okrężny 37) 11 grudnia (niedziela), g. 18.00 Wykład Tomasza Hołyńskiego pt. „Rola fotografii w rozwoju kultury obrazowania XIX i XX wieku” – cykl „Spotkania ze Sztuką” (sale GDK ul. Wał Okrężny 37) 12 grudnia (poniedziałek), g. 17.00 Warsztaty literackie – cykl „Literackie Wtorki”, prowadzenie: Ireneusz Krzysztof Szmidt (sale GDK ul. Wał Okrężny 37) 13 grudnia (wtorek), g. 18.00 Warsztaty muzyczne „Gitara elektryczna, cz. II”, prowadzenie: Marcin Nowak (sale GDK ul. Wał Okrężny 37) 14 grudnia (środa), g. 15.00 oprac. (ao)

Poradnik dla właścicieli zwierząt

Nawet niemieccy ludzie pomagają polskim psom! Fundacje z Niemiec pozyskują coraz więcej osób, które chcą pomagać psom z gorzowskiego schroniska. Są nie z tej ziemi! Dzięki nim zwierzęta mniej tęsknią, mają cieplejsze budy, łatwiej im znosić trudy zimy.

D

o schroniska przyjechało tak wielu niemieckich wolontariuszy, że bez trudu poradzili sobie z wyprowadzeniem na spacer niemal wszystkich psów w schronisku. Od wielu lat fundacje niemieckie: Vegan Berlin, Internationale Hilfe fur Tiere, Tiere Suchen Freunde, Tierversuchsgegner Berlin-Brandenburg pomagają gorzowskiemu schronisku Azorek. W tym roku akcją przygotowania schroniska do zimy kierowała Karin Brunner z fundacji Tierversuchsgegner z Berlina. Z kolei polską stronę reprezentowała Wioleta Tazbir. Niemcy

przywieźli dwie zupełnie nowe budy, reperowali stare oraz kupili słomę. Ponadto dostarczyli karmę – jeszcze tego samego dnia trafiła do psich misek. Podczas wizyty w Gorzowie pomogli też choremu, wychudzonemu psu i suce w wysokiej ciąży. Dotąd schronisko nie miało pomieszczenia chroniącego słomę przed deszczem czy śniegiem. Dzięki zaangażowaniu zachodnich sąsiadów powstał magazyn słomy – Niemcy zapewnili niezbędne materiały i narzędzia do budowy. oprac. ao

Dzięki zachodnim sąsiadom powstał magazyn słomy – Niemcy zapewnili materiały i narzędzia

www.tylkogorzow.com

REKLAMA

NR 49, 08.12.2011 r.

tygodnik bezpłatny tylko gorzów

15

Do wynajęcia od zaraz:

lokal użytkowy położony przy ul. Wyszyńskiego 123E/1 - łączna powierzchnia 49,6 mkw.

Tel. kontaktowy: 693 423 111 REPERTUAR KINA HELIOS GORZÓW WIELKOPOLSKI, 09-15.12.2011

GORZÓW NAUKA LEKCJE rysunku odręcznego- www. rysunekgorzow.pl – T: 608697989 J.POLSKI – korepetycje – T: 692256986

ELEWACJE, usługi budowlane – T: 668353980

PRZEPROWADZKI, transport, 2,5 tony kontener – tel. 887769859 KOMPLEKSOWE remonty mieszkań i lokali – T: 721750394

Panele podłogowe – montaż gra s. Oferta – www.allegro.pl i www.tablica.pl – T: 504226097

Nauka gry na gitarze – dzieci, młodzież, dorośli – T: 790503923

KUPIĘ/ SPRZEDAM KUPIĘ złoto, srebro, monety. Złom i wyroby –T: 600686050 KUPIĘ obrazy J.Korcza – T: 506213945 SPRZEDAŻ drewna kominkowego, opałowego – T: 887769859 KUPIĘ pamiątki z kresów, monety, cukiernice, sztućce, świeczniki i wszystko inne – T: 600686050 Pianino LIRYKA (płyta metalowa) SPRZEDAM – T: 601685569 lub 607939884

USŁUGI PRZEPROWADZKI - TANIO 3 samochody. Tel. 500139895. PRZEPROWADZKI – T: 607 915 180 DEZYNFEKCJA pomieszczeń, czyszczenie dywanów, tapicerek, glazury, elewacji, także aut - U KLIENTA – T: 887769859 MEBLE KUCHENNE NA WYMIAR: pomiar, projekt, montaż, szeroka gama frontów, profesjonalne wykonawstwo w przystępnej cenie, wizualizacja – T: 510 540 880 WWW.przeprowadzki.gorzow.pl 607 915 180

KINO KOBIET JAK ONA TO ROBI (od 15 lat) – 18.30* /tylko 12.12.2011

PRZEPROWADZKI TANIO – T: 661 259 966

PRZEWÓZ rzeczy, piasku – T: 604750697

J.ANGIELSKI – korepetycje, wysoki poziom, dzieci, młodzież, dorośli – T: 790503923

PREMIERY SYLWESTER W NOWYM JORKU (od 15 lat) – 10.30, 12.45, 17.15, 20.00, 22.15

LOKAL 40 m2 (parking) – ścisłe centrum – Gorzów Wlkp. – T: 601708157

KOSTRZYN / SŁUBICE

REMONTY – T: 668353980 Dekarstwo, blacharstwo- papy termozgrzewalne, ocieplenia płaskich dachów, ocieplenia budynków, poddaszy – profesjonalne pomiary i rusztowanie gra s – T: 787249983

NIERUCHOMOŚCI Kawalerka DO WYNAJĘCIA – os. Staszica – T: 505110375 MIESZKANIE – 2 pokojowe (69 m2) – Gorzów Wlkp. ul. Wawrzyniaka – SPRZEDAM – T: 607315588

DAM PRACĘ ZATRUDNIĘ kucharza w Pizerii PRIMA – T: 95 7525636

KUPIĘ/SPRZEDAM KUPIĘ pamiątki z kresów, monety, cukiernice, sztućce, świeczniki i wszystko inne – T: 600686050 KUPIĘ złoto, srebro, monety. Złom i wyroby –T: 600686050

POZOSTAŁE TYTUŁY WYŚCIG Z CZASEM (od 15 lat) – 11.00, 15.00, 19.30, 21.45 SZPIEG (od 15 lat) – 20.30 80 MILIONÓW (od 15 lat) – 18.15 SAGA ZMIERZCH: PRZED ŚWITEM CZ. 1 (od 15 lat) – 13.30, 21.15 LISTY DO M. (od 15 lat) – 13.15, 15.45, 18.30, 21.00 ROZSTANIE (od 15 lat) – 20.30** /tylko w kinie konesera 14.12.2011 FILMY DLA DZIECI HAPPY FEET 3D. TUPOT MAŁYCH STÓP 2 (b/o, dubbing) – 10.30, 14.30, 18.00 HAPPY FEET. TUPOT MAŁYCH STÓP 2 (b/o, dubbing) – 12.30, 16.30 ARTUR RATUJE GWIAZDKĘ 3D (b/o, dubbing) – 9.00, 13.00, 17.00, 19.00 ARTUR RATUJE GWIAZDKĘ (b/o, dubbing) – 11.00, 15.00 MALI AGENCI 3D (od 7 lat, dubbing) – 9.30, 11.30, 16.00

KONKURS KINA HELIOS

Kino Helios jest sponsorem konkursu dla naszych czytelników. Proszę zadzwonić w dniu ukazania się tygodnika „tylkogorzów”, między godziną 11 a 11:10 do naszej redakcji – numer telefonu 95 7366 222 i odpowiedzieć na pytanie:

Podaj tytuł i autora książki na której podstawie powstał scenariusz do filmu „ Jak ona to robi”. Odpowiedź na zeszłotygodniowe pytanie: Trzy równolegle toczące się historie to: film o Kolumbie realizowany w boliwijskiej dżungli, historia ekipy go filmującej, wojna o wodę. Pierwszych sześć osób, które poprawnie odpowiedzą na pytanie zostanie nagrodzonych wejściówkami na wybrany film do kina Helios Kino Helios – Al. Konstytucji 3 Maja 102 66-400 Gorzów Wielkopolski telefon: 95 737 27 38, rezerwacja: 95 737 27 37 e-mail: [email protected]

16

tylko gorzów tygodnik bezpłatny

www.tylkogorzow.com

NR 49, 08.12.2011 r.

tylkosport y p

Stal prezentuje Kasprzaka, Jensena i Palucha Żużel. W środę Stal Gorzów przedstawiła nowych zawodników na sezon 2012. Od dłuższego czasu nie było już tajemnicą, że w naszej drużynie zobaczymy Krzysztofa Kasprzaka i Michaela Jepsena Jensena.

N

owy przepis o możliwości wystawienia w składzie tylko jednego żużlowca z cyklu Grand Prix oraz zmniejszenie Kalkulowanej Średniej Meczowej z 44 do poziomu 41 punktów spowodowało, że praktycznie wszystkie ekstraligowe drużyny muszą tej zimy przebudować swoje teamy. - Uważam, że akurat nam to wcale nie zaszkodzi, a na pewno będzie taniej - ocenił Piotr Paluch, który został trenerem Stali Gorzów na dłużej, a nie tylko na chwilę.

Najpierw o tych, których z nami już nie ma. W GP pozostał Nicki Pedersen, a że stalowcem nadal będzie Tomasz Gollob, Duńczyk z konieczności musiał zmienić klimat. Prawdopodobnie zasili Wybrzeże Gdańsk. Nie ma także już w Stali Hansa Andersena. W ostatnich dniach „Bajkopisarz” był na ustach wielu fanów żużla, bo po kiepskim sezonie też nieoczekiwanie załapał się do przyszłorocznej walki o mistrzostwo świata. Jak widać, po wycofaniu się z cyklu GP Pio-

tra Protasiewicza i Darcy Warda, następni żużlowcy byli dobierani „z łapanki”. Dosłownie… Wróćmy jednak do Stali. 27-letni Krzysztof Kasprzak to indywidualny mistrz świata juniorów z 2005 r. Dziś jednak z tej wielkiej nadziei polskiego żużla zostało już niewiele. Przez ostatnie dwa sezony „Kasper” odcinał kupony w Tarnowie, jeździł bardzo przeciętnie. Jego forma w plastronie Gorzowa jest wielką zagadką. Pomoc w odbudowie formy zadeklaro-

wał w jego przypadku kapitan Gollob. Czy to pomoże? Musi, bo przecież Kasprzaka sprowadzamy w miejsce Pedersena. W zupełnie innym miejscu kariery jest niespełna 20-letni Michael Jepsen Jensen. Na pewno ma talent, ale jeszcze wiele musi się uczyć. Od Andersena nie powinien być jednak gorszy, a zawsze w odwodzie jest jeszcze Artur Mroczka. Stalowcy przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli 1 grudnia. Z trenerem Paluchem ćwi-

czą najmłodsi, a pozostali tradycyjnie mają indywidualny tok zajęć. Być może gorzowska drużyna na początku przyszłego roku weźmie udział w obozie zimowym. j.w.

Podstawowy skład Stali 2012: Matej Zagar, Michael Jepsen Jensen (Artur Mroczka), Krzysztof Kasprzak, Niels Kristian Iversen, Tomasz Gollob, Adrian Cyfer, Bartosz Zmarzlik.

Domowe gry prawdy Siatkówka. Rajbud GTPS Gorzów jest już na przedostatnim miejscu w tabeli! Wszystko po kolejnej porażce w Nysie. Teraz nareszcie odbijemy się w swojej hali, albo…

W

przyszłym tygodniu ma się rozstrzygnąć jak będzie wyglądała dodatkowa faza w pierwszej lidze. Gorzowianie liczą, że do play off jednak przystąpi osiem czołowych drużyn (mówi się też o czterech) i w końcówce sezonu będziemy mogli powiedzieć: początek wasz, ale koniec nasz. Na razie i owa ósemka jest poza zasięgiem Rajbudu GTPS. Nasi pierwszoligowcy przegrali ze Stalą w Nysie 1:3 (20:25, 14:25, 25:23, 27:29)

i w ten sposób spadli na jedenaste, przedostatnie miejsce w tabeli! Licząc Puchar Polski, to była już siódma nasza porażka z rzędu. I w tym spotkaniu odezwały się gorzowskie, obecne bolączki - granie falami. Dość gładko oddaliśmy dwa sety, potem zaczęliśmy ostro gonić i byliśmy blisko doprowadzenia do tie breaka. Niestety do domu znów wracaliśmy z niczym. Dobrze, że przynajmniej nowy trener GTPS

Roland Dembończyk wierzy w swój zespół. - W bardzo specyficznej hali, gdzie Nysa potrafi każdego zdominować, widziałem również pozytywy - opowiadał szkoleniowiec. - Naprawdę do regularnego zwyciężania nie mamy wcale tak daleko. Liczę, że jeszcze w tym roku pokażemy gorzowskim kibicom coś dobrego. W najbliższą sobotę o godz. 17, w hali przy ul. Czereśniowej, gorzowianie zmierzą się z pią-

tym w tabeli MKS MOS Będzin, ście? To już jest naprawdę ostatni a tydzień później - na począ- dzwonek, aby zebrać się do leptek rundy rewanżowej - podej- szej i skuteczniejszej gry. j.w. mą Energetyka Jaworzno. Dwa zwycięstwa? A mamy inne wyjREKLAMA

Ważna podróż do Łodzi Gorzowskie drużyny ligowe w rozjazdach. Niezwykle istotny mecz dla układu tabeli rozegrają w najbliższy weekend koszykarki KSSSE AZS PWSZ.

W

iśle Kraków nasze akademiczki nie dały rady. Przegraliśmy 52:66. - Aby zdecydowanie powalczyć z tak mocnym zespołem, trzeba cały czas grać wybitne zawody, a nam do przerwy niewiele dobrego wychodziło - przyznał gorzowski trener Dariusz Maciejewski. - Taka porażka gdzieś jednak jest wkalkulowana. Za to niezwykle ważne jest to, co wydarzy się

za chwilę. To może mieć przełożenie na resztę sezonu. Nasz szkoleniowiec myśli o najbliższej wyprawie do Łodzi. ŁKS ma na koncie pięć porażek, AZS PWSZ - cztery. W sobotę będziemy wiedzieli, czy gorzowskim koszykarkom bliżej do czwartego, czy jednak ósmego miejsca w tabeli. Pierwszoligowi piłkarze ręczni GSPR Gorzów kończą li-

tygodnik bezp³atny

gowy rok pojedynkiem z Wolsztyniakiem Wolsztyn. Ostatnio w Gdańsku zakończyliśmy serię sześciu spotkań bez porażki - ulegliśmy ekipie Wybrzeża 16:26. Byliśmy trochę rozczarowani, bo ten pojedynek ewidentnie nam nie wyszedł. Jak pójdzie naszym szczypiornistom w sobotę w Wolsztynie? U siebie, na otwarcie rozgrywek, przegraliśmy 27:28.

wydawca: Bachalski Port24 Spó³ka Komandytowa redakcja: Adam Oziewicz (redaktor naczelny) redakcja kostrzynsko-slubicka: Jerzy Mieczys³aw Jab³oñski, Krzysztof Ry³ko korekta: Micha³ S³upczyñski specjalista ds. rozliczeñ: Beata Kurlus sklad DTP: Robert Nowicki, Monika Zell dzial reklamy: Magdalena Betañska (95 736 62 22 w.103) druk: Presspublica sp. z o.o., drukarnia w Koninku, G¹dki k/Poznania

j.w.

adres redakcji gorzowskiej: ul. £okietka 32/40 (kaskada – III p.), 66-400 Gorzów Wielkopolski tel./fax: 95 736 62 22, e-mail: [email protected], [email protected], adres redakcji kostrzynskiej: ul. Sikorskiego 16, 66-470 Kostrzyn n/O, tel. 601 772 559, e-mail: [email protected]

95 736 62 22 [email protected] Redakcja zastrzega sobie prawa autorskie projektów reklam. Za treœæ og³oszeñ tygodnik nie ponosi odpowiedzialnoœci.