q q q q q q Leszek Kuchniak - "Pan m ody i panna m oda"

  q  q  q  q   q  q         r  ...
5 downloads 3 Views 4MB Size
  q  q  q  q   q  q 

      

r   r     r   r    

Leszek Kuchniak - "Pan m≥ody i panna m≥oda".

  

paŸdziernik 2005

WYDARZENIA...

Nigdy nie wolno zapomnieÊ...

WRZEŚNIOWE ROCZNICE

Nr 10 (118 )

DzieÒ 9-ty wrzeúnia kaødego roku jest waønym dniem w historii Kolbuszowej. Tego dnia w roku 1939 mia≥a miejsce jedna z wiÍkszych bitew kampanii wrzeúniowej. W rocznicÍ tych wydarzeÒ na terenie Zespo≥u SzkÛ≥ Zawodowych im. BohaterÛw Wrzeúnia zebra≥y siÍ w≥adze powiatu i miasta, orkiestra, poczty sztandarowe szkÛ≥, organizacji kombatanckich i spo≥ecznych, m≥odzieø i spo≥ecznoúÊ miasta. By≥y przemÛwienia okolicznoúciowe, lecz najwaøniejszπ czÍúciπ tej uroczystoúci by≥ spektakl przygotowany przez mgr BarbarÍ Szafraniec i mgr GraøynÍ Pe≥ka, wykonany przez uczniÛw tej szko≥y. By≥a to wspania≥a lekcja historii, oparta na wspomnieniach úwiadkÛw tamtych tragicznych dni. Po tej oficjalnej czÍúci wszyscy uczestnicy uroczystoúci przeszli na cmentarz, gdzie na grobach øo≥nierzy odmÛwiono modlitwy za tych co zginÍli w obronie ojczyzny. Na grobach wszystkich poleg≥ych za ojczyznÍ z≥oøono kwiaty.

W imieniu kombatantÛw pragnÍ z≥oøyÊ serdeczne podziÍkowanie Dyrekcji Zespo≥u SzkÛ≥ Zawodowych a przede wszystkim pani Barbarze Szafraniec i pani Graøynie Pe≥ka za tak piÍkne przygotowanπ uroczystoúÊ. 18 wrzeúnia 2005 w koúciele pod wezwaniem åw. Brata Alberta, odprawiona zosta≥a msza úwiÍta za tych co zginÍli na obcej i nieludzkiej ziemi. By≥ to dzieÒ Sybiraka. Potem pod pomnikiem úw. brata Alberta odmÛwiono modlitwÍ u≥oøonπ w 1941 r. na Syberii przez PolakÛw ñ wygnaÒcÛw. W imieniu SybirakÛw i øo≥nierzy AK chcia≥em serdecznie podziÍkowaÊ ks. pra≥atowi ñ kapelanowi Wojska Polskiego za patriotycznπ homiliÍ, naszemu ks. kanonikowi, proboszczowi parafii p.w. åw. Brata Alberta, ks. Janowi PÍpkowi, w≥adzom miasta, dyrektorom szkÛ≥ podstawowych i úrednich, pocztom sztandarowym szkÛ≥

DzieÒ Sybiraka...

MiesiÍcznik spo≥eczno-kulturalny Wydawca: Regionalne Towarzystwo Kultury im. Juliana Macieja Goslara w Kolbuszowej.



INDEKS: 32616X ISSN 1232-051X.

Redakcja: Jacek Bardan - redaktor naczelny, Agnieszka Chodorowska, Anna Ragan, Micha≥ Franczyk, Andrzej JagodziÒski, JÛzef Sudo≥, Barbara Szafraniec - sekretarz redakcji. Stali wspÛ≥pracownicy: Magdalena DudziÒska, Bart≥omiej Peret, Marian PiÛrek, Kazimierz Trela, Krzysztof WÛjcicki, Mariusz Konefa≥. Adres redakcji: ul. Koúciuszki 636, 36-100 Kolbuszowa, tel./fax 017/22 75 199, fax 017/ 22 70 258, e-mail: [email protected] Sk≥ad, ≥amanie i druk: "ABAKUS" s.c., Kolbuszowa ul. Wiktora 21, tel. 017/22 70 230. Materia≥Ûw nie zamÛwionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany tytu≥Ûw, skracania tekstÛw i poprawek stylistycznych. Przedruk dozwolony tylko za zgodπ autorÛw lub redakcji. Za treúÊ og≥oszeÒ i reklam redakcja nie odpowiada. Jesteúmy w internecie: http://www.kolbuszowa.biz.pl/prasa/ziemia/ Strona Internetowa RTK www.rtk.kolbuszowa.pl Numer konta RTK 21918000082001000000390001 RTK Organizacjπ Poøytku Publicznego

i organizacji spo≥ecznych. SzczegÛlne podziÍkowanie sk≥adam pani Aleksandrze Niezgoda za oprawÍ artystycznπ ca≥ej uroczystoúci. RÛwnieø w dniu 18 wrzeúnia odprawiona zosta≥a uroczysta msza úwiÍta za øo≥nierzy AK pomordowanych w lesie turzaÒskim. Mordu tego dokona≥o NKWD w miesiπcach wrzesieÒ ñ listopad 1944 r. MszÍ koncelebrowa≥ ks. biskup Bia≥og≥owski, homoliÍ wyg≥osi≥ ks. kapelan AK w okrÍgu LwÛw z lat 1940 ñ 1944 obecnie przebywajπcy w Zakonie Braci KapucynÛw w SÍdziszowie Ma≥opolskim. By≥a to naprawdÍ piÍkna, patriotyczna homilia. UroczystoúÊ tπ uúwietni≥a swojπ obecnoúciπ kompania WP, poczty sztandarowe zwiπzkÛw kombatanckich, organizacji politycznych i spo≥ecznych, szkÛl, m≥odzieøy, na czele z w≥adzami wojewÛdztwa i powiatÛw. Byli rÛwnieø obecni pos≥owie na sejm Rzeczypospolitej.

Miesiπce lipiec, sierpieÒ i wrzesieÒ zajmujπ szczegÛlne miejsce w najnowszej historii naszej Ojczyzny. DzieÒ 15 sierpnia to dzieÒ Wojska Polskiego. W tym dniu obchodzimy rocznicÍ bitwy polsko ñ bolszewickiej, tak zwanego î Cudu Nad Wis≥π î, ktÛra zadecydowa≥a o losach ca≥ej Europy w 1920 r. 1 wrzeúnia to rocznica wybuchu II wojny úwiatowej, ktÛrej tragiczne skutki odczuwamy do dziú. 9 wrzeúnia to rocznica bitwy o KolbuszowÍ, w ktÛrej zginÍ≥o ≥πcznie ponad 300 osÛb tak øo≥nierzy WP jak i cywilÛw. Kolbuszowa i okoliczne wsie ponios≥y ogromne straty materialne. 17 wrzeúnia to rocznica napadu ZSRR na PolskÍ. To zadecydowa≥o o klÍsce kampanii wrzeúniowej, a nastÍpnie do wieloletniego zniewolenia Polski przez okupanta sowieckiego. Przez 6 lat trwania II wojny úwiatowej byliúmy úwiadkami masowego mordu PolakÛw i ØydÛw przez NiemcÛw. Bolszewicy dokonali masowego mordu polskich oficerÛw i inteligencji w Katyniu i w innych miejscach; z terenu

Zapraszamy na wystawÍ poplenerowπ "Kolbuszowa 2005" w sali wystawowej Muzeum Kultury Ludowej, przy ul. Piekarskiej (dawna synagoga).

MIECZYS£AW GODLEWSKI

W niedzielÍ 25 wrzeúnia odby≥y siÍ w Polsce wybory do Parlamentu, ktÛre ze zdecydowanπ przewagÍ wygra≥y ugrupowania prawicowe PiS i PO. MieszkaÒcy powiatu kolbuszowskiego wybierali swoich przedstawicieli w okrÍgu Rzeszowsko ñ Tarnobrzeskim w ktÛrym zdecydowanπ przewagÍ uzyska≥o Prawo i SprawiedliwoúÊ, wprowadzajπc do sejmu 7 przedstawicieli ñ wúrÛd nich Zbigniew Chmielowiec, burmistrz Kolbuszowej, z wynikiem 10 236 g≥osÛw. Mandat senatora uzyskali: W≥adys≥aw Ortyl (PiS) ñ radny sejmiku wojewÛdzkiego ñ 133 644 g≥osÛw, Mieczys≥aw Maziarz (LPR) ñ lekarz z Kolbuszowej ñ 93 171 g≥osÛw i Aleksander Bentkowski (PSL) ñ prawnik ñ 79 714 g≥osÛw. W gminie Kolbuszowa bezkonkurencyjny okaza≥ siÍ Zbigniew Chmielowiec zdobywajπc 6 174 g≥osÛw. Na drugim miejscu znalaz≥ siÍ starosta powiatu kolbuszowskiego - Bogdan Romaniuk (LPR), ktÛry uzyska≥ 1095 g≥osÛw. Trzecie miejsce przypad≥o Alicji JÍdraszak (PO) ñ lekarzowi z Kolbuszowej, ktÛra zdoby≥a 229 g≥osÛw. Na kolejnych miejscach znaleüli siÍ:

Zygmunt Wrzodak (LPR) ñ 113 g≥osÛw, Krystyna SkowroÒska (PO) ñ 96 g≥osÛw, Walenty Tomaka (PO) ñ 61 g≥osÛw, Dariusz K≥eczek (PiS) ñ 35 g≥osÛw i miejsce 8 przypad≥o: Zbigniewowi Rynasiewiczowi (PO) oraz Stanis≥awowi Oøogowi (PiS), ktÛrzy zebrali po 30 g≥osÛw. Do senatu Kolbuszowianie zag≥osowali w zdecydowanej wiÍkszoúci na Mieczys≥awa Maziarza (LPR), ktÛry zdoby≥ 6886 g≥osÛw. Na kolejnych miejscach znaleüli siÍ: W≥adys≥aw Ortyl (PiS) ñ 1932 g≥osÛw, Grzegorz Lato (SLD) ñ 1845 g≥osÛw, Aleksander Bentkowski (PSL) ñ 1779 g≥osÛw, Kazimierz Jaworski (Prawica Podkarpacka) ñ 624 g≥osy, Janina Sagatowska ñ 459 g≥osy. MieszkaÒcy Gminy Kolbuszowa okazali siÍ bardziej dojrzali od ogÛ≥u spo≥eczeÒstwa. Nie doúÊ, øe wybranych zosta≥o do parlamentu aø dwÛch mieszkaÒcÛw gminy, to frekwencja wynios≥a 50,49 %.

paŸdziernik 2005

WYBRANO PARLAMENTARZYST”W

Nr 10 (118)

ziem wschodniej Polski zajÍtej przez SowietÛw wywieziono oko≥o 1,5 miliona PolakÛw na Sybir. W dniu 22 czerwca 1941 zmieni≥ siÍ uk≥ad si≥ - ZSRR sta≥ siÍ sojusznikiem paÒstwa zachodnich w wojnie z Niemcami. Wielu PolakÛw liczy≥o na to, øe upragniona wolnoúÊ przyjdzie ze wschodu. Polskie walczπce ugrupowania konspiracyjne, AK, NSZ, wiedzia≥y doskonale, øe czeka nas cos zupe≥nie innego. Otrzymaliúmy rozkaz aby zachowywaÊ siÍ przyjaünie i pomagaÊ bolszewikom w walce z Niemcami. Bolszewicy weszli do Kolbuszowej w ostatnich dniach lipca 1944. Juø we wrzeúniu 1944 NKWD i UB rozpoczÍ≥y masowe aresztowania akowcÛw i ludzi wrogo nastawionych do nowej sowieckiej w≥adzy. Okupacja niemiecka jak i sowiecka poch≥onÍ≥a miliony ofiar polskich. Do dziú nie jesteúmy w stanie podaÊ dok≥adnej ich liczby. Ogromny obszar by≥ej ZSRR kryje miliony niewinnie pomordowanych, to jedno ogromne cmentarzysko ludzi wielu narodÛw, ktÛrzy nie doczekali siÍ nawet skromnego pochÛwku, o ktÛrych wiemy tylko, øe zginÍli bez wieúci. Chyba nigdy nie dowiemy siÍ prawdy, bo obecne w≥adze Rosji nie chcÍ siÍ przyznaÊ do tej masowej zbrodni ludobÛjstwa. Chcia≥em siÍ teø zatrzymaÊ nad twierdzeniem pytaniem, czy Powstanie Warszawskie by≥o potrzebne, czy zupe≥nie bezcelowo poch≥onÍ≥o ponad 200 tysiÍcy istnieÒ ludzkich, cywilÛw i øo≥nierzy AK. Mam na to takπ odpowiedü. - W planie niemieckiego okupanta by≥o zupe≥ne zniszczenie Warszawy. Jeøeli by dosz≥o do takiego scenariusza to ilu warszawiakÛw zginÍ≥o by wtedy? A czy 60 tys. øo≥nierzy AK bÍdπcych w Warszawie przyglπda≥o by siÍ biernie tej tragedii? W Warszawie przed samym wybuchem powstania znajdowa≥o siÍ oko≥o 5 tys. konspiracyjnych bojÛwek komunistycznych, ktÛre mia≥y teø rozpoczπÊ powstanie. Czy moøna by≥o do tego dopuúciÊ i jakie by≥yby tego skutki? Odpowiedzi na to dlaczego Powstanie upad≥o i utonÍ≥o w morzu krwi naleøy szukaÊ w archiwach naszych aliantÛw i sojusznikÛw naszych aliantÛw. Ale tego na razie siÍ nie dowiemy. Jedno jest pewne. Sowieci stojπcy na prawym brzegu Wis≥y czekali aø Warszawa siÍ wykrwawi. Jeøeli ktoú zna naszπ historiÍ to wie, øe nasi ojcowie zawsze walczyli o wolnoúÊ i bronili jej za cenÍ w≥asnego øycia. To zawsze kosztowa≥o wiele ofiar. Ciπgle zadaje sobie pytanie, czy dziú gdybyúmy siÍ znaleüli w identycznej sytuacji jak 1 wrzeúnia 1939, Polacy potrafili by siÍ zjednoczyÊ i stanπÊ do walki o wolnoúÊ. Czy przesta≥y by istnieÊ wszelkie spory, zazdroúÊ, pazernoúÊ, a przede wszystkim kolaboracja. W latach 80 ñ tych XX wieku zrodzi≥ siÍ piÍkny masowy ruch wolnoúciowy, ktÛremu na imiÍ by≥o îSolidarnoúÊî. Jednak zwyciÍstwo Solidarnoúci zosta≥o zaprzepaszczone przez k≥Ûtnie i spory. A do tego tylko po≥owicznie odsuniÍto od rzπdÛw komunistÛw, ktÛrzy stworzyli bezgranicznie g≥upi liberalizm, ktÛry pozwoli≥ im zagarnπÊ ogromnπ czÍúÊ majπtku narodowego, wpÍdzajπc narÛd w biedÍ. O to co walczy≥o moje pokolenie zosta≥o przez te 15 lat zniszczone i niszczy siÍ nadal.

MARIUSZ KONEFA£

Patrz str. 4.

Dar Polonii 16 wrzeúnia przekazano 25 wÛzkÛw inwalidzkich, ktÛre za poúrednictwem kolbuszowskiej Polonii z Chicago uda≥o siÍ pozyskaÊ z miÍdzynarodowej organizacji WÛzki Inwalidzkie dla Pokoju. Organizacja ta przekaza≥a dla Polski 150 takich wÛzkÛw. DziÍki staraniom i dofinansowaniu 75$ za kaødy wÛzek przez polonijny Klub Kolbuszowa z Chicago, 25 z nich zosta≥o przekazanych dla Kolbuszowej. Obecnie zbierane sπ informacje na temat

osÛb potrzebujπcych. Wszystkich zainteresowanych otrzymanie wÛzka prosimy o kontakt z Barbarπ Bochniarz lub Krzysztofem WÛjcickim tel. 22 71 333, pok. 21 UrzÍdu Miejskiego w Kolbuszowej. K.W.



paŸdziernik 2005

  

Nr 10 (118 )

Kolbuszowa po raz pierwszy w swej ponad 300-letniej historii, bÍdzie mieÊ w parlamencie dwÛch przedstawicieli. OprÛcz pos≥a-elekta Zbigniewa Chmielowca (Prawo i SprawiedliwoúÊ), do Senatu dosta≥ siÍ rÛwnieø Mieczys≥aw Maziarz (Liga Polskich Rodzin), ordynator oddzia≥u Nefrologii i Dializoterapii kolbuszowskiego SP ZOZ 56-letni Mieczys≥aw Maziarz jest øonaty i ma trÛjkÍ dzieci. PracÍ w kolbuszowskim szpitalu powiatowym rozpoczπ≥ w 1973 roku. W latach 1995-2002 pe≥ni≥ funkcjÍ zastÍpcy dyrektora SP ZOZ Kolbuszowa. Nieprzerwanie od 12 lat jest ordynatorem Oddzia≥u Nefrologii i Dializoterapii, czyli popularnej "sztucznej nerki". Ponadto juø drugπ kadencjÍ dr Maziarz jest radnym powiatu kolbuszowskiego. Nowy senator podkreúla, øe w Warszawie bÍdzie mocno walczy≥ o s≥uøbÍ zdrowia i ochronÍ wartoúci narodowych. ñ W parla-

mencie brakuje ludzi, ktÛrzy znajπ nasz narÛd i chcπ coú dla niego zrobiÊ. Propagowanie prywatyzacji szpitali jako leku na wszystko to objaw antypolonizmu, bo na jej skutek upad≥o 300 placÛwek w naszym kraju. Na leki nasze spo≥eczeÒstwo wydaje 14,8 mld z≥, z czego paÒstwo dop≥aca tylko 30 proc. Ma≥o tego, wiÍkszoúÊ z tej sumy opuszcza nasze granice, bo na naszym rynku lekÛw zagraniczne specyfiki wypierajπ preparaty rodzimej produkcji ñ zaznacza. PrÛbki swoich poglπdÛw, kolbuszowski senator-elekt, czÍsto przedstawia≥ na sesjach Rady Powiatu. - Tworzenie niepublicznych oúrodkÛw zdrowia to bierna eutanazja spo≥eczeÒstwa ñ grzmia≥ na majowej sesji ñ nierzadko siÍ przecieø zdarza, øe pacjenci z powaøniejszymi urazami kierowa-

   z pos≥em Zbigniewem Chmielowcem rozmawia Mariusz Konefa≥ mi Platformy Obywatelskiej, ale jestem pewien øe po drugiej turze wyborÛw prezydenckich sytuacja siÍ unormuje i bÍdziemy zgodnie pracowaÊ przez nastÍpne cztery lata dla dobra Ojczyzny, jak i ca≥ego Podkarpacia.



- Otrzyma≥ pan w wyborach znakomity wynik. Czy spodziewa≥ siÍ pan aø tylu g≥osÛw? - Taki wynik jest dla mnie wielkπ niespodziankπ. Nie spodziewa≥em siÍ øe na swojπ skromnπ osobÍ otrzymam ponad 10 tys. g≥osÛw.

- W jakim charakterze bÍdzie pan pracowa≥ w parlamencie, w jakiej komisji i jakimi zagadnieniami chcia≥by siÍ pan zajπÊ? - Zg≥osi≥em siÍ do pracy w komisji infrastruktury i komisji ochrony úrodowiska. W tej pierwszej chcia≥bym pracowaÊ nad poprawπ stanu drÛg na Podkarpaciu, poniewaø wszyscy widzπ w jakim one sπ stanie, tak w powiecie, jak i ca≥ym regionie. Praca w komisji ochrony úrodowiska rÛwnieø pozwoli≥aby poprawiÊ infrastrukturÍ w regionie. Razem ze wszystkimi gminami naszego powiatu sk≥adamy wniosek na poprawÍ gospodarki wodno ñ úciekowej na ogromnπ kwotÍ oko≥o 70 mln. z≥. Aby ten wniosek uzyska≥ pe≥nπ akceptacjπ potrzebne bÍdzie silne wsparcie z poziomu centralnego. ChcÍ jednak zaznaczyÊ, øe decyzja w jakiej komisji bÍdÍ pracowa≥ nie jest jeszcze oficjalna.

- MieszkaÒcy naszego powiatu obdarzyli pana ogromnym zaufaniem, spoczywa wiÍc na panu wielka odpowiedzialnoúÊ Ö - Mam úwiadomoúÊ tego, øe wynik jaki otrzyma≥em w gminie Kolbuszowa, jak i w ca≥ym powiecie nak≥ada na mnie wielkπ odpowiedzialnoúÊ. Podobnie jak wszyscy moi koledzy z listy Prawa i Sprawiedliwoúci, zdajÍ sobie sprawÍ øe nie moøemy zawieúÊ spo≥eczeÒstwa i go nie zawiedziemy. W tej chwili w Warszawie trwajπ trudne rozmowy koalicyjne z przedstawiciela-

- Wspomnia≥ pan juø o dwÛch kwestiach nad jakimi chcia≥by pan pracowaÊ, co jeszcze chcia≥by pan zrobiÊ dla gminy Kolbuszowa i ca≥ego powiatu? - KwestiÍ ktÛre juø wymieni≥em sπ moimi priorytetami. Nie da siÍ oczywiúcie pracowaÊ we wszystkich komisjach, bo wtedy nie moøna osiπgnπÊ niczego. Nie moøna rÛwnieø znaÊ siÍ na wszystkim, dlatego bÍdÍ wspÛ≥pracowa≥ z innymi pos≥ami z Podkarpacia, ktÛrych w naszym okrÍgu PiS ma siedmiu. Razem bÍdziemy

ni sπ przez lekarzy do szpitali, oddalonych o wiele kilometrÛw stπd, a na za≥atwienie sprawy czekajπ nawet po kilka miesiÍcy. PG

siÍ uzupe≥niaÊ i zajmowaÊ politykπ prorodzinnπ, opiekπ spo≥ecznπ i innymi istotnymi kwestiami dla naszego regionu. - Naturalnπ rzeczπ jest pana wspÛ≥praca z innymi politykami PiS i klubu koalicyjnego, jednakøe mieszkaÒcy Kolbuszowej chcieliby wiedzieÊ jak widzi pan wspÛ≥pracÍ z senatorem Mieczys≥awem Maziarzem, ktÛry mimo øe uzyska≥ mandat do senatu z listy LPR, ktÛra bÍdzie prawdopodobnie w opozycji, to rÛwnieø cieszy siÍ wielkim poparciem mieszkaÒcÛw? - Z panem Mieczys≥awem Maziarzem znam siÍ bardzo d ≥ugo, juø kilkanaúcie lat. Odbyliúmy dwie rozmowy w ktÛrych zadeklarowaliúmy daleko idπcπ wspÛ≥pracÍ dla dobra powiatu kolbuszowskiego. Pan Mieczys≥aw Maziarz osiπgnπ≥ wynik budzπcy szacunek. Chcia≥bym mu w tym miejscu pogratulowaÊ wyboru na senatora. Powiem rÛwnieø takπ ciekawostkÍ, øe jesteúmy jedynymi osobami wybranymi do parlamentu, ktÛre mieszkajπ na tej samej ulicy. - Czy chcia≥by pan coú jeszcze dodaÊ na zakoÒczenie? - Chcia≥em bardzo gorπco podziÍkowaÊ wszystkim osobom, ktÛrzy oddali g≥os na mojπ osobÍ. DziÍkujÍ wszystkim, ktÛrzy nie dali siÍ zwieúÊ moim konkurentom z innych partii politycznych, ktÛrzy chodzπc po domach wmawiali mieszkaÒcom øe nie warto g≥osowaÊ na Zbigniewa Chmielowca, poniewaø z Ûsmego miejsca na liúcie nie moøna siÍ dostaÊ do parlamentu. W tym miejscu chcia≥bym oznajmiÊ, øe miejsce na liúcie nie ma wiÍkszego znaczenia. Moi konkurenci okreúlali mnie mianem przeciwnika. ChcÍ powiedzieÊ øe ja nie mia≥em przeciwnikÛw politycznych a jedynie konkurentÛw i przez ca≥y czas prowadzi≥em pozytywnπ kampaniÍ wyborczπ. Jak widaÊ wyborcy to dostrzegli i docenili. - Bardzo dziÍkujÍ za rozmowÍ i øyczÍ dalszych sukcesÛw oraz owocnej pracy dla dobra powiatu kolbuszowskiego.

HomiliÍ o wartoúci i znaczeniu i poszanowaniu pracy rolnika wyg≥osi≥ ks. pra≥at W≥adys≥aw W≥odarczyk dziekan raniøowski. NastÍpnie uroczyúcie poúwiÍcono wieÒce, owoce i kwiaty ñ symbole tegorocznych plonÛw. Kolejna czÍúÊ uroczystoúci odby≥a siÍ na stadionie sportowym ÑKoronaî, na ktÛrym

oficjalnego otwarcia doøynek dokona≥ sam gospodarz Jerzy Wilk, wÛjt gminy Majdan KrÛlewski. Prym w tegorocznych doøynkach prowadzi≥y gospodynie wiejskie, ktÛre do Majdanu przyjecha≥y wraz ze swymi so≥tysami i piÍknie uwitymi wieÒcami. Staroúcinπ doøynek zosta≥a Barbara Kolano, przewod-

ZespÛ≥ dzieciÍcy ÑKrÛlewiacyî z majdaÒskiego GOK-u, swÛj wieniec doøynkowy przekaza≥y prof. Markowi Koziorowskiemu.

Bliøej do Mielca 10 wrzeúnia w TrzÍsÛwce odby≥o siÍ uroczyste oddanie do uøytku, ponad kilometrowego odcinka, gruntownie zmodernizowanej drogi powiatowej. ñ Daliúmy s≥owo staroúcie, øe jeúli na miejscu tej piaszczystej drogi, wybuduje asfaltowy dywanik, przewieziemy go po nim bryczkπ. S≥owo siÍ rzek≥o... ñ mÛwi rozradowany Ryszard Sukiennik, so≥tys TrzÍsÛwki. Øwirowy trakt w stronÍ Niwisk, niegdyú wojewÛdzki a obecnie powiatowy, wybudowano w czynie spo≥ecznym ponad 40 lat temu. Obecnie pe≥ni on funkcjÍ obwodnicy w kierunku drogi wojewÛdzkiej relacji Kolbuszowa ñ Mielec. Nic wiÍc dziwnego, øe o gruntownπ modernizacjÍ tego traktu, mieszkaÒcy TrzÍsÛwki walczyli juø od wielu lat. ñ Za tπ drogÍ, ludzie od dawna wieszali na nas psy ñ twierdzi so≥tys Sukiennik. - Dlatego z w≥asnych úrodkÛw wykonaliúmy projekt techniczny i dalej... monitowaliúmy w starostwie. Ponadto inwestycjÍ zawziÍcie Ñlobbowa≥î, zw≥aszcza w kolbuszowskim starostwie, radny powiatowy Krzysztof Wrona, dyrektor Zespo≥u SzkÛ≥ w TrzÍsÛwce. Monity przynios≥y oczekiwany skutek, mimo øe inwestycja w TrzÍsÛwce nie by≥a uwzglÍdniona w tegorocznym budøecie powiatu. Na przedsiÍwziÍcie wydano ok. 200 tys. z≥, a kosztami po po≥owie podzieli≥o siÍ kolbuszowskie starostwo i cmolaski samorzπd. - Dla tej miejscowoúci to okno

paŸdziernik 2005

11 wrzeúnia 2005 roku w Majdanie KrÛlewskim odby≥y siÍ Gminne Doøynki. Uroczystoúci rozpoczÍ≥a msza úw. w koúciele parafialnym p.w. úw. Bart≥omieja.

Nr 10 (118)

  

niczπca Ko≥a GospodyÒ Wiejskich w Krzπtce, z kolei funkcjÍ starosty otrzyma≥ Julian Chrzπstek, so≥tys wsi RusinÛw. Starostowie doøynek, w imieniu rolnikÛw, przekazali wÛjtowi Wilkowi bochen chleba, proszπc przy tym, by dzieli≥ sprawiedliwie. WÛjt zapewni≥, øe bÍdzie dzieli≥ rÛwno nie tylko ten bochen, ale Ñwszystko to, co z woli wyborcÛw i za pozwoleniem rady gminy przyjdzie mu dzieliÊ i wykonywaÊ.î Po doøynkowych obrzÍdach, odby≥a siÍ czeúÊ artystyczna, ktÛrπ rozpoczπ≥ zespÛl dzieciÍcy KrÛlewiacy z gminnego Oúrodka Kultury w Majdanie KrÛlewskim. Dzieci wykona≥y wiπzankÍ taÒcÛw rzeszowskich, a swÛj wieniec przekaza≥y prof. Markowi Koziorowskiemu. Zaprezentowa≥o siÍ rÛwnieø 8 grup ÑwieÒcowychî. Kaøda z nich, w swoich przyúpiewkach, przedstawi≥a m.in. trudy øycia na wsi iÖ swoje oczekiwania w stosunku do w≥adz polskich i unijnych. Atrakcjπ tegorocznych doøynek by≥ koncert i parada show orkiestry dÍtej z Dobrynina, ktÛra przyciπgnÍ≥a na stadion ÑKoronyî t≥umy publicznoúci. Ponadto imprezie towarzyszy≥a wystawa rzeüb i malarstwa ludowego, autorstwa Mariusza TÍczy i Andrzeja Rozmusa. Nie zabrak≥o rÛwnieø swojskiego chleba, smalcu i ogÛrkÛw kiszonych. Sielska zabawa trwa≥a do pÛünych godzin nocnych, tegorocznych pogoda naprawdÍ dopisa≥a. Organizatorami tegorocznych doøynek by≥ wÛjt gminy Majdan KrÛlewski oraz majdaÒski GOK. PG

na úwiat ñ krÛtko t≥umaczy inwestycjÍ Eugeniusz Galek, wÛjt gminy Cmolas. ñ To droga strategiczna, bo ≥πczy nasz powiat z Mielcem, ale o jej modernizacji zdecydowa≥a przede wszystkim uciπøliwoúÊ mieszkania przy tym piaszczystym trakcie ñ przyznaje starosta Bogdan Romaniuk. PG

Eugeniusz Galek i Bogdan Romaniuk oddajπ do uøytku wspÛlnie sfinansowanπ inwestycjÍ.



paŸdziernik 2005

  LEKKOMYåLNOå∆ I åMIER∆

Bojowe dziewczêta M≥odzieøowa Druøyna Poøarnicza Dziewczπt przy OSP w Kolbuszowej GÛrnej powsta≥a w grudniu 2003 roku.

Nr 10 (118 )

9 wrzeúnia br. oko≥o godz. 02:10 w åwierczowie, 22- letni mÍøczyzna, kierujπc samochodem marki "Opel Omega", na ≥uku jezdni straci≥ panowanie nad pojazdem, uderzy≥ w barierkÍ mostu i po wy≥amaniu jej, wjecha≥ do rzeki. W wyniku wypadku jadπcy tym pojazdem 17-letni pasaøer poniÛs≥ úmierÊ na miejscu. Kierowca oraz pozostali trzej pasaøerowie, doznali obraøeÒ cia≥a i pozostali w szpitalu. Prokurator zastosowa≥ úrodek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju wobec 22-letniego kierowcy, podejrzanego o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem úmiertelnym.

DOBRZE TRAFI£ 11 wrzeúnia o godz. 03:00 w okolicach jednej z kolbuszowskich dyskotek kierujπcy samochodem Fiat 126p 19- letni mÍøczyzna, mieszkaniec gminy Kolbuszowa, bÍdπc w stanie nietrzeüwoúci /wynik badania 1,44 promila, w trakcie wykonywania manewru cofania uderzy≥ w lewy bok stojπcego w pobliøu, oznakowanego radiowozu policyjnego. Oba pojazdy zosta≥y uszkodzone a nietrzeüwym piratem drogowym zajÍli siÍ policjanci. Byli na miejscu.

CO W R CE WPADNIE... 12 wrzeúnia pracownica jednego z kolbuszowskich barÛw, zamykajπc lokal po godz. 22:00 przez nieuwagÍ pozostawi≥a torebkÍ na zewnπtrz budynku; gdy wrÛci≥a po zgubÍ, juø jej nie odnalaz≥a. W wyniku kradzieøy 19-letnia kobieta straci≥a dowÛd osobisty i oko≥o 400 z≥otych. Nocπ 26/27 wrzeúnia w Majdanie KrÛlewskim nieznani sprawcy, po obezw≥adnieniu psÛw i przeciÍciu k≥Ûdki zabezpieczajπcej bramÍ wjazdowπ, weszli na prywatnπ posesjÍ, skπd skradli dwa samochody ciÍøarowe marki "Mercedes Sprinter", ≥πcznej wartoúci oko≥o 55.000 z≥otych, na szkodÍ w≥aúcicieli. Policja zarzπdzi≥a poszukiwania skradzionych pojazdÛw. W nocy 27/28 wrzeúnia w Kupnie nieznany sprawca z nie zamkniÍtej wiaty dokona≥ kradzieøy szesnastu sztuk sznurÛw d≥ugoúci 3 m z liúÊmi tytoniu. Pokrzywdzony straci≥ tytoÒ o ≥πcznej wadze 32 kg i wartoúci 350 z≥.



EWA S CZKOWSKA

Naleøπ do niej: Lidia Kret, Justyna Wachnicka,, Paulina Wlaz≥o, Agnieszka Wlaz≥o, Karolina Tylutka, Monika Tylutka, Sara Sajdak, Samanta Sajdak, Aleksandra Galej, Magdalena RÛg, Barbara Fryc, Marzena Sitarz, Sylwia Salach, a opiekunem tej przemi≥ej grupy jest Wies≥aw Czachor. Przed kaødymi zawodami dziewczyny majπ treningi, ale takøe i rozrywkÍ. Organizujπ ogniska, wyjeødøajπ w ciekawe miejsca, takie jak zalew ÑMaziarniaî, a takøe bawiπ siÍ na dyskotekach, ktÛre sπ przy straøy. Marze-

niem ich jest wziπÊ udzia≥ w WojewÛdzkich Zawodach Straøackich i oczywiúcie wygraÊ je. Øyczymy powodzenia! Straøacka s≥uøba to nie tylko udzia≥ w zawodach; dziewczyny pragnπ takøe pomagaÊ przy poøarach. Zdajπ sobie sprawÍ, øe takie wyjazdy sπ zagroøeniem dla ich øycia, ale chcπ pomagaÊ spo≥eczeÒstwu. Twierdzπ, øe m≥odzi mogπ zmieniÊ przysz≥oúÊ. W gminie Kolbuszowa sπ tylko cztery øeÒskie druøyny straøackie. JOANNA STANISZEWSKA

Atrakcjπ gminnych doøynek w Majdanie KrÛlewskim by≥ koncert i parada show orkiestry dÍtej z Dobrynina.

paŸdziernik 2005

Po uroczystej mszy úwiÍtej w koúciele p.w. Wszystkich åwiÍtych, ods≥oniÍto tablicÍ pamiπtkowπ. NastÍpnie, na uroczystej sesji, uhonorowano tych, ktÛrzy zas≥uøyli siÍ dla rozwoju powiatu. Jednym z elementÛw, oprawiajπcych jubileusz by≥ pokaz filmu, promujπcego walory turystyczne powiatu, oraz wystÍp chÛru i orkiestry dÍtej PaÒstwowej Szko≥y Muzycznej w Kolbuszowej. Specjalnie na urodziny powiatu przyjechali goúcie z zaprzyjaünionego z powiatem kolbuszowskim Romanowa na Ukrainie, na czele ze swym starostπ Walerym JasiÒskim. Do Kolbuszowej przyjecha≥ takøe romanowski chÛr, ktÛry wystπpi≥ w kolbuszowskim koúciele p.w. Brata Alberta, przy o≥tarzu polowym Sanktuarium Przemienienia PaÒskiego w Cmolasie i na Ñscenie pod Ratuszemî w Rzeszowie.

Nr 10 (118)

 

28 wrzeúnia 2005 roku rozpoczÍ≥y siÍ kilkudniowe obchody 150-lecia powiatu kolbuszowskiego.

PG Na uroczystπ sesjÍ Rady Powiatu, przyby≥o wielu znamienitych goúci.

NIEBEZPIECZNIE

W dniach 7-24 wrzeúnia 2005 roku, na antenie Radia Cmolas (1062 kHz), mia≥y miejsce cotygodniowe audycje pt. ÑProsto z mostuî. By≥a to wspÛlna akcja Super Nowoúci i cmolaskiej rozg≥oúni, ktÛra mia≥a na celu walkÍ z tzw. kie≥basπ przedwyborczπ. Audycje by≥y krytycznym spojrzenie na program wyborczy kolbuszowskich kandydatÛw do Sejmu RP, gdzie potencjalnych pos≥Ûw rozliczano z dotychczasowych osiπgniÍÊ, a nie z tego, co dopiero zamierzali zrobiÊ w parlamencie. Do studia radiowego zawitali kolejno: Zbigniew Chmielowiec, burmistrz Kolbuszowej, obecnie juø pose≥ do Sejmu RP, z ramienia Prawa i Sprawiedliwoúci;

Bogdan Romaniuk, starosta kolbuszowski (kandydat Ligi Polskich Rodzin) i Stanis≥aw Koúcielny, radny Sejmiku WojewÛdztwa Podkarpackiego (Polskie Stronnictwo Ludowe). KandydatÛw w imieniu mieszkaÒcÛw powiatu kolbuszowskiego, skrupulatnie przepytywali: Jacek Czarnecki (Radio Cmolas) i Pawe≥ Galek (Super Nowoúci). Wszystkie trzy audycje by≥y nadawane o godz. 7 (na øywo) i 17 (powtÛrki), a najciekawsze fragmenty tych radiowych debat, publikowane by≥y na ≥amach czwartkowych Super Nowoúci. - Staraliúmy siÍ pokazaÊ ludziom, øe wybÛr odpowiedniego cz≥owieka, jest tak naprawdÍ w ich rÍkach. ñ podkreúla Czarnecki, pomys≥odawca audycji. Okazuje siÍ, øe wbrew obawom, ostre debaty w Radiu Cmolas, nie zaszkodzi≥y øadnemu z rozmÛwcÛw, a wrÍcz przeciwnie - wszyscy uzyskali doskona≥e wyniki wyborcze. PG

Jacek Czarnecki i Pawe≥ Galek.

15 wrzeúnia oko≥o godz. 20.15 trzej m≥odzi mÍøczyüni, mieszkaÒcy Kolbuszowej, zaczepili spacerujπce ma≥øeÒstwo. Bez powodu napadli i pobili mÍøczyznÍ a nastÍpnie, groøπc mu noøem uciekli. * * * 17 wrzeúnia w gminie Niwiska, w czasie rodzinnej sprzeczki 55-letni mÍøczyzna ugodzi≥ noøem kuchennym w brzuch swojego szwagra. 41-letnia ofiara dozna≥a g≥Íbokiej rany k≥utej brzucha i po przewiezieniu karetkπ do Szpitala Powiatowego w Kolbuszowej zosta≥a poddana operacji . * * * 18 wrzeúnia oko≥o godz. 13.40 w pobliøu jednego z kolbuszowskich barÛw 35-letni mieszkaniec naszej gminy zosta≥ pobity przez 23-letniego mÍøczyznÍ. Pokrzywdzony ze z≥amanπ øuchwπ, st≥uczeniem i otarciem naskÛrka g≥owy oraz uszkodzeniami koúci oczodo≥Ûw, zosta≥ przewieziony do Szpitala WojewÛdzkiego w Rzeszowie. 20 wrzeúnia, na wniosek Policji, Prokuratura Rejonowa w Kolbuszowej zastosowa≥a úrodek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego wobec sprawcy pobicia..

OSZUSTWO INTERNETOWE 26 wrzeúnia do Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej zg≥osi≥ siÍ 35-letni mieszkaniec naszego powiatu, ktÛry zawiadomi≥, øe zosta≥ oszukany przez mÍøczyznÍ podajπcego siÍ za Tadeusza J., ktÛry pobra≥ pieniπdze w kwocie 1070 z≥ tytu≥em op≥aty za przywÛz z zagranicy samochodu osobowego i nie wywiπza≥ siÍ z umowy. SamochÛd zosta≥ zamÛwiony przez pokrzywdzonego za poúrednictwem internetu i po wp≥aceniu zaliczki przelewem bankowym, kontakt z tym mÍøczyznπ urwa≥ siÍ. E.S.



paŸdziernik 2005

SAMORZ¥D....

Z obrad Rady Powiatu XXXIX Sesja Rady Powiatu odby≥a siÍ w dniu 14 wrzeúnia 2005 r.

Nr 10 (118 )

CKP B DZIE MIA£ OBRABIARK  NUMERYCZN•. Najwaøniejszym punktem podczas tej sesji by≥o podjÍcie uchwa≥y w sprawie inwestycji powiatowej pod nazwπ ÑZakup obrabiarki sterowanej numerycznie dla potrzeb Centrum Kszta≥cenia Praktycznego w Kolbuszowejî w ramach programu PHARE 2003 ñ ÑWsparcie na modernizacjÍ oferty edukacyjnej.î Ca≥oúciowy koszt inwestycji wyniesie 337 tys. 588 z≥ z czego powiat pokryje 129 tys. 838 z≥, a reszta úrodkÛw bÍdzie

pochodziÊ z dotacji. PrzedsiÍwziÍcie to ma byÊ zrealizowane do 31 sierpnia 2006 r. Radny Stefan Wrzask - przewodniczπcy komisji finansÛw, pozytywnie ustosunkowa≥ siÍ do tej inwestycji dodajπc: -ÑTa inwestycja jest konieczna, aby kszta≥ciÊ m≥odzieø na potrzeby nowoczesnego przemys≥u. Niestety ñ jest juø o parÍ lat za pÛüno.î

ZAKUPI• SAMOCHODY Dyrekcja SP ZOZ w Kolbuszowej zwrÛci≥a siÍ z proúbπ do Zarzπdu Powiatu o dofinansowanie zakupu samochodu dla oddzia≥u dializoterapii, przeznaczonego na dowÛz pacjentÛw na zabiegi dializ. Aktualnie uøy-

Jesienne inwestycje ñ z zastÍpcπ burmistrza Janem Zubπ rozmawia Krzysztof WÛjcicki



- Budøet roku 2005 obejmowa≥ wiele zadaÒ inwestycyjnych i remontowych, jak wyglπda ich realizacja? - WartoúÊ zadaÒ inwestycyjnych i remontowych przekroczy≥a kwotÍ 8 mln z≥., co stanowi≥o 21% tegorocznego budøetu. WiÍkszoúÊ zadaÒ mamy juø za sobπ. Zosta≥y przeprowadzone remonty szkÛ≥ i przedszkoli. W Wide≥ce, Bukowcu i ZarÍbkach wykonano nowe dachy. Wykonano zaplanowane prace przy remoncie i budowie nowych chodnikÛw. Powsta≥ nowy parking przy ulicy Jana Paw≥a II. Aktualnie prowadzone sπ roboty drogowe. Na ulicy Ppor. Sawy trwa remont, w ramach ktÛrego wykonana zostanie przebudowa ulicy na odcinku ok. 600 metrÛw wraz z wykonaniem wzmocnienia podbudowy oraz odwodnieniem i nowπ nawierzchniπ bitumicznπ. Koszt tej inwestycji to ok. 450 tys. z≥. RozpoczÍliúmy rÛwnieø budowÍ ulicy Prof. Øytkowskiego ñ pierwszy etap.

W ramach tego zostanπ u≥oøone krawÍøniki, wykonane odwodnienie i podbudowa oraz u≥oøona zostanie nawierzchnia bitumiczna w ciπg g≥Ûwnym drogi ok. 700 metrÛw. Koszt tej inwestycji w tym roku wyniesie ok. 460 tys. z≥. Rozpoczynajπ siÍ prace na ulicy Piekarskiej, gdzie wykonana bÍdzie kanalizacja deszczowa oraz remont nawierzchni asfaltowej i chodnikÛw. - Czy przewidywane sπ jeszcze inne prace na terenie miasta? - Aktualnie prowadzone sπ prace przy budowie kanalizacji na osiedlu Kopernika, w sk≥ad ktÛrego wchodzπ ulice Zielona, Wiúniowa, RÛøana, Lipowa, Ogrodowa, KiliÒskiego i czÍúÊ Pi≥sudskiego. W ramach tej inwestycji zostanie wykonane 56 przy≥πczy do kanalizacji sanitarnej, ktÛra bÍdzie mia≥a d≥ugoúÊ ok. 1700 metrÛw oraz kanalizacja deszczowa o d≥ugoúci ponad 800

wany samochÛd jest juø mocno wys≥uøony, a remont przekroczy≥by wartoúÊ tego pojazdu. Radni zgodnie i jednog≥oúnie podjÍli uchwa≥Í o dofinansowaniu tego zakupu. Jeszcze w tym roku starostwo przeznaczy na ten cel kwotÍ 17 tys. 500 z≥ i tyle samo w roku przysz≥ym, co pokryje koszty inwestycji w 50%. Na koniec obrad komendant powiatowy PaÒstwowej Straøy Poøarnej w Kolbuszowej, JÛzef Halat poprosi≥ radnych o zarezerwowanie w przysz≥orocznym budøecie 100 tys. z≥ na dofinansowanie zakupu ciÍøkiego wozu gaúniczego dla swojej jednostki. Poinformowa≥ on, øe koszt zakupu takiego samochodu wynosi 700 tys. z≥, a taka kwota przekracza moøliwoúci budøetowe jednostki. Wys≥uøony wÛz bojowy marki Jelcz bÍdzie przekazany na rzecz jednej z jednostek OSP na terenie powiatu. MARIUSZ KONEFA£

metrÛw. Koszt ok. 500 tyú. z≥. Wykonanie tej inwestycji pozwoli w przysz≥oúci po≥πczyÊ projektowanπ przebudowÍ kanalizacji ulicy Krakowskiej wraz z przyleg≥ymi ulicami - Gmina remontuje drogi i kanalizacje, a czy coú jeszcze jest przewidziane na ten rok? - Tak. W tym roku rusza rozbudowa Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej, ktÛra bÍdzie realizowana dziÍki uzyskaniu wsparcia z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z ktÛrego otrzymaliúmy dotacjÍ w wysokoúci 75%. Ca≥a inwestycja wyniesie ponad 1,2 mln z≥., a w ramach jej zostanie wykonana dobudowa piÍtra na nowszej czÍúci Biblioteki, zostanie przebudowany dach oraz wykonany remont ca≥ego obiektu. DziÍki rozbudowie Biblioteka zyska 291 m 2 powierzchni osiπgajπc 1087 m 2 powierzchni uøytkowej. W tym roku planujemy jeszcze rozpoczÍcie prac remontowych w Domu Kultury w Kolbuszowej GÛrnej. Zosta≥ og≥oszony przetarg, ktÛrego rozstrzygniÍcie planowane jest na po≥owÍ listopada. MyúlÍ wiÍc, øe prace rozpocznπ siÍ jeszcze koÒcem tego roku. DziÍkujÍ za rozmowÍ.

ZATRZYMANO GRUP  WANDALI W dniu 13.09.2005 r. oko≥o 23.00 policjanci zatrzymali dwÛch m≥odych mÍøczyzn, ktÛrzy znajdujπc siÍ w stanie nietrzeüwoúci na terenie Kolbuszowej dokonali uszkodzenia 17 sztuk betonowych kwietnikÛw o wartoúci ok. 300 z≥ na szkodÍ UrzÍdu Miasta i Gminy w Kolbuszowej oraz 3 plastikowych koszy na úmieci o wartoúci ok. 400 z≥ na szkodÍ Zak≥adu Us≥ug Komunalnych w Kolbuszowej . Nazajutrz ustalono i zatrzymano kolejnych trzech sprawcÛw ñ wszyscy, w wieku od 17 ñ 24 lat, to mieszkaÒcy Kolbuszowej. E. S.

otwarte konkursy ofert na zadania w≥asne gminy z zakresu: 1. Pomocy spo≥ecznej na wspieranie bieøπcej dzia≥alnoúci åwietlicy Profilaktyczno-Wychowawczej poprzez dofinansowanie pro-

gramu profilaktycznego ÑZamieÒ uøywki na sportowe rozgrywki, bπdü zdrÛw smacznegoî 10.000 z≥ 2. Kultury fizycznej i sportu na upowszechnianie karate, kulturystyki i p≥ywania wúrÛd m≥odzieøy z terenu miasta i gminy Kolbuszowa 25.000 z≥ Do sk≥adania wnioskÛw dot. realizacji w/w zadaÒ zaprasza siÍ: organizacje pozarzπdowe; osoby prawne i jednostki organizacyjne dzia≥ajπce na podstawie przepisÛw o stosunku PaÒstwa do Koúcio≥a Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej, o stosunku PaÒstwa do innych koúcio≥Ûw i zwiπzkÛw wyznaniowych oraz o gwarancjach wolnoúci sumienia i wyznania, jeøeli ich cele statutowe obejmujπ prowadzenie dzia≥alnoúci poøytku publicznego; stowarzyszenia jednostek samorzπdu terytorialnego oraz jednostki organizacyjne podleg≥e organom administracji publicznej lub przez nie nadzorowane. Warunkiem przystπpienia do konkursu jest z≥oøenie w terminie do 30 dni od daty og≥oszenia konkursu oferty zgodnej ze wzorem okreúlonym w rozporzπdzeniu Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Spo≥ecznej z dnia 29 paüdziernika 2003 r. w sprawie wzoru oferty realizacji zadania publicznego, ramowego wzoru umowy o wykonanie zadania publicznego i wzoru sprawozdania z wykonania tego zadania (Dz. U. Nr 193, poz. 1891)

o

g



o

s

z

Warunkiem rozpatrzenia ofert bÍdzie: 1) zamieszczenie w ofercie szczegÛ≥owego zakresu rzeczowego proponowanego do realizacji zadania zawierajπcego opis planowanego dzia≥ania, 2) do≥πczenie aktualnego odpisu potwierdzajπcego wpis do w≥aúciwej ewidencji lub rejestru dotyczπcych statusu prawnego uprawnionego podmiotu i prowadzonej przez niego dzia≥alnoúci, 3) przedstawienie sprawozdania finansowego i merytorycznego z dzia≥alnoúci podmiotu za ubieg≥y rok lub - w wypadku dotychczasowej krÛtszej dzia≥alnoúci - za miniony okres tej dzia≥alnoúci, 4) aktualny statut, Przy rozpatrywaniu ofert brane bÍdπ pod uwagÍ nastÍpujπce kryteria: 1) merytoryczne (zasiÍg dzia≥ania, miejsce wykonywania zadania, cel dzia≥ania, spo≥eczne uzasadnienie), 2) finansowe (koszty realizacji planowanego zadania - stosunek ponoszonych nak≥adÛw do zamierzonych efektÛw i celÛw, inne ürÛd≥a finansowania), 3) organizacyjne (posiadane zasoby kadrowe, rzeczowe, doúwiadczenie). 4) zak≥adani partnerzy i beneficjenci. Oferty opiniowane sπ przez KomisjÍ Konkursowπ. Sk≥ad Komisji oraz regulamin jej pracy uchwala Burmistrz Kolbuszowej. DecyzjÍ o udzieleniu dotacji podejmuje Burmistrz Kolbuszowej po zapoznaniu siÍ z opiniπ Komisji Konkursowej. O podjÍtych decyzjach sk≥adajπcy ofertÍ powiadamiani sπ pisemnie.

e

n

i

e

Kolbuszowa przyjazna dla inwestorÛw Decyzjπ Kapitu≥y Konkursu ÑGmina Fair Playî, Krajowej Izby Gospodarczej oraz Fundacji ÑInstytutu BadaÒ nad Demokracjπ i PrzedsiÍbiorstwem Prywatnymî Kolbuszowa ponownie otrzyma≥a certyfikat: GMINA FAIR PLAY 2005 - CERTYFIKOWANA LOKALIZACJA INWESTYCJI w kategorii gmin do 30 000 mieszkaÒcÛw. Celem konkursu i certyfikacji jest: identyfikacja i promocja gmin przyjaznych dla inwestorÛw, zwiÍkszenie zainteresowania

paŸdziernik 2005

z siedzibπ w Kolbuszowej, ul. ObroÒcÛw Pokoju 21 og≥asza

Nr 10 (118)

BURMISTRZ KOLBUSZOWEJ

Od podjÍtych decyzji nie przys≥uguje odwo≥anie. W przypadku przyznania dotacji w wysokoúci innej niø wnioskowana warunkiem zawarcia umowy jest korekta kosztorysu projektu. Warunkiem przekazania dotacji jest zawarcie przed datπ rozpoczÍcia realizacji zadania umowy wed≥ug wzoru okreúlonego w Rozporzπdzeniu Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Spo≥ecznej z dnia 29 paüdziernika 2003r w sprawie wzoru oferty realizacji zadania publicznego, ramowego wzoru umowy o wykonanie zadania publicznego i wzoru sprawozdania z wykonania tego zadania(Dz. U. Nr 193, poz. 1891). Oferty naleøy sk≥adaÊ na adres: Urzπd Miejski w Kolbuszowej ul. ObroÒcÛw Pokoju 21 36-100 Kolbuszowa lub osobiúcie: Urzπd Miejski w Kolbuszowej ul. ObroÒcÛw Pokoju 21 pokÛj Nr 13 36 ñ 100 Kolbuszowa /017/ 227 13 33 Termin sk≥adania ofert up≥ywa z dniem 18 listopada 2005 roku. Termin realizacji zadania okreúla siÍ na IV kwarta≥ 2005 roku. Oferty sporzπdzone wadliwie bπdü niekompletnie, co do wymaganego zestawu dokumentÛw lub informacji nie bÍdπ rozpatrywane ze wzglÍdÛw formalnych. RozstrzygniÍcie konkursu nastπpi w terminie do 25 listopada 2005 roku. SzczegÛ≥y dotyczπce otwartych konkursÛw ofert znajdujπ siÍ na stronie internetowej UrzÍdu Miejskiego w Kolbuszowej: www.kolbuszowa.pl , bπdü na tablicy og≥oszeÒ w UrzÍdzie Miejskim w Kolbuszowej.

p



a

t

n

e

KLUCZ POD WYCIERACZK•

inwestorÛw i mediÛw gminπ, kreowanie pozytywnego wizerunku skutecznych w≥adz samorzπdowych, promocja wspÛ≥pracy pomiÍdzy biznesem, a gminami przyjaznymi dla inwestorÛw. Kolbuszowskie w≥adze liczπ na to, øe zdobycie Certyfikatu pomoøe w przyciπgniÍciu inwestorÛw i w rozwoju gospodarczym naszej Gminy.

28 wrzeúnia o godz.20:30 jedna z mieszkanek Kolbuszowej zawiadomi≥a PolicjÍ o ujawnieniu w≥amania do mieszkania. Jak ustalono, oko≥o19.00, sprawca wszed≥ do pustego mieszkania, korzystajπc z klucza pozostawionego pod wycieraczkπ i skrad≥ pozostawiony na stole telefon komÛrkowy o wartoúci oko≥o 240 z≥otych na szkodÍ zg≥aszajπcej. Sprawcπ kradzieøy okaza≥ siÍ 15-letni kolega syna zg≥aszajπcej.

KRZYSZTOF W”JCICKI

E. S.



paŸdziernik 2005

Wakacyjne remonty w szko≥ach Wakacje w gminie Kolbuszowa zosta≥y wykorzystane przez w≥adze samorzπdowe do przeprowadzenia remontÛw w szko≥ach i przedszkolach. Gmina Kolbuszowa przeznaczy≥a na ten cel oko≥o 500 tys. z≥.

Zosta≥y wykonane gruntowne remonty dachÛw szkÛ≥ w miejscowoúciach: ZarÍbki, Wide≥ka oraz Bukowiec. W Zespole SzkÛ≥ nr 1 i Szkole Podstawowej w Kolbuszowej GÛrnej wyremontowano sanitariaty za oko≥o 140 tys. z≥. Przy wspÛ≥udziale úrodkÛw z PFRON zrobione zosta≥y sani-

Nr 10 (118 )

tariaty oraz wymieniono okna w Szkole Podstawowej w Kolbuszowej Dolnej. Z uwagi na to øe szko≥a ta posiada klasy integracyjne musi byÊ przystosowana do potrzeb dzieci niepe≥nosprawnych. ÑW ca≥ym powiecie jest oko≥o 120 dzieci ktÛre wymagajπ specjalnej troski, dlatego zainwestowaliúmy 90 tys. z≥ w tπ szko≥Íî ñ mÛwi Zbigniew Chmielowiec ñ burmistrz Kolbuszowej. Remontami rÛwnieø objÍto kolbuszowskie przedszkola. W Przedszkolu nr 1 wymieniona zosta≥a stolarka okienna, a Przedszkole nr 2 oraz w Kolbuszowej GÛrnej mogπ poszczyciÊ siÍ nowymi, kolorowymi elewacjami. Kosztownej inwestycji (65 tys. z≥)) dokonano przy Zespole SzkÛ≥ nr 2 w Kolbuszowej. Wykonane tu zosta≥o boisko ze sztucznej trawy oraz bieønia. Øadna szko≥a w naszym regionie nie moøe pochwaliÊ siÍ takim boiskiem, jest to wiÍc znakomite uwieÒczenie 100 rocznicy istnienia placÛwki, ktÛra uroczyúcie obchodzona bÍdzie 17 wrzeúnia. Zbigniew Chmielowiec poinformowa≥, øe jeszcze w tym roku zostanie wykonana dokumentacja na budowÍ boiska w Zespole SzkÛ≥ nr 1, a w roku przysz≥ym inwestycja ta powinna zostaÊ sfinalizowana. MARIUSZ KONEFA£

CENTRUM HANDLOWE

ul. 11 listopada 3, 36-100 Kolbuszowa DOLNA KONDYGNACJA: AGD, RTV, Art. Elektryczne, 1001 DrobiazgÛw(serwisy obiadowe, sztuÊce, plastiki itp.) Kwiaciarnia, Pasmanteria, Biuro OkrÍgowe Avon PARTER: Sklep Spoøywczo ñ Chemiczny ( duøy wybÛr towarÛw po najniøszych cenach, liczne promocje i konkursy, Karta Sta≥ego klienta), Us≥ugi Foto, Kantor Wymiany Walut, Bankomat, Stoisko Monopolowe



I PI TRO: Odzieø damska i mÍska, Obuwie damskie i mÍskie, Odzieø Jeansowa, Zabawki, kosmetyki, Pamiπtki okolicznoúciowe, Rozlewnia Perfum, Art.szkolne i papiernicze, åwiat dziecka, Sklep muzyczny, Biøuteria, Ekopralnia II PI TRO: Specjalistyczne gabinety lekarskie, Badania USG, EKG, Gabinet Ginekologiczny, Gabinet Rehabilitacyjny(Fizykoterapii), Gabinet PielÍgniarski, Analityka

ZAPRASZAMY NA UDANE ZAKUPY!!!

OFERUJEMY OCHRONÊ UBEZPIECZENIOW¥:

, ¯ycia Twojego i Bliskich , Twoich finansów , Domu, mieszkania , Samochodu , W czasie podró¿y , Firmy , Gospodarstwa rolnego PRZYJD LUB ZADZWOÑ, POZNASZ CENÊ I ZAKRES NASZYCH UBEZPIECZEÑ! NASZ ADRES: 36-100 Kolbuszowa, ul. Koœciuszki 12 (obok Urzêdu Skarbowego) tel. 22 71 588, 22 70 520, fax 22 70 521 e-mail: [email protected]

KOLBUSZOWA G”RNA 275 TEL./FAX 017/ 22 73 466, 0 500 170 306 CZYNNE: PONIEDZ. PI•TEK - 800 - 18 00, SOBOTA 8 00 - 14 00

Badania techniczne - przeglπdy rejestracyjne r samochody osobowe - dostawcze do 3,5 t r ciπgniki rolnicze r samochody z instalacjπ gazowπ r motocykle r samochody sprowadzane z zagranicy r r r r r r r r r

Nr 10 (118)

ROK ZA£O¯ENIA 1920

paŸdziernik 2005

TOWARZYSTWO UBEZPIECZEÑ I REASEKURACJI S.A.

OFERUJEMY:

czÍúci zamienne do samochodÛw krajowych i zagranicznych klocki hamulcowe, szczÍki elementy zawieszenia i uk≥adÛw kierowniczych t≥umiki r amortyzatory - Wymiana Gratis oleje: SHELL, BP , ELF, CASTROL, LOTOS WYMIANA GRATIS!!! komputerowa regulacja geometrii kÛ≥ filtry oleju i powietrza r kompleksowπ diagnostykÍ pojazdÛw naprawy, regulacje - na miejscu. serwis klimatyzacji samochodowej - KOMPLEKSOWA DIAGNOSTYKA SILNIKA

SUPER OFERTA

r regulacja geometrii zawieszenia na najnowszym urzπdzeniu komputerowym firmy BEISSBARTH BEZP£ATNIE: r sprawdzimy pe≥nπ geometrie zawieszenia pojazdu -

przy zakupie 4 szt. opon dotyczy rÛwnieø naszego centrum serwisowego ogumienia - (Plac GS Kolbuszowa), tel. 22 74 359 r zatankowanie 5 l gazu lub umycie swojego samochodu w myjni samochodowej - po wykonaniu okresowego badania technicznego.



paŸdziernik 2005

EDUKACJA...  

Osiem b³ogos³awieñstw

Nr 10 (118 )

Jednymi z najpiÍkniejszych, a zarazem bardzo trudnych wymagaÒ, pozostawionych nam przez Chrystusa Pana sπ b≥ogos≥awieÒstwa. Wielu chrzeúcijan, nawet praktykujπcych niewiele wie na ich temat. Wielu nie umie ich nawet wymieniÊ, a co dopiero, aby siÍ nimi kierowali w øyciu. Dlatego trzeba, co jakiú czas, rozwaøyÊ krÛtkπ katechezÍ dotyczπcπ tych waønych wskazaÒ Chrystusowych. Wed≥ug tradycji siÍgajπcej IV w. GÛrπ B≥ogos≥awieÒstw, gdzie Jezus mia≥ wyg≥osiÊ Kazanie na GÛrze, nazwane jest wzgÛrze nad jeziorem Genezaret w pobliøu Kafarnaum. W tym Kazaniu szczegÛlne miejsca zajmuje 8 b≥ogos≥awieÒstw. Czym one sπ, jaka jest ich wartoúÊ dla uczniÛw Chrystusa? Te ewangeliczne b≥ogos≥awieÒstwa, wyg≥oszone w piÍknej scenerii wzgÛrza, pokrytego wspania≥π roúlinnoúciπ, w bliskoúci szumu fal b≥Íkitnego jeziora, sπ s≥owami Chrystusa obiecujπcymi szczegÛlnπ nagrodÍ za heroicznπ, odwaønπ postawÍ w øyciu chrzeúcijaÒskim. Opisujπ, iø cz≥owiek moøe byÊ szczÍúliwy, czyli b≥ogos≥awiony, nawet w bardzo trudnych i niesprzyjajπcych okolicznoúciach. PrzezwyciÍøajπc z Boøπ ≥askπ nawet wielkie przeszkody, moøe on osiπgnπÊ nagrodÍ KrÛlestwa niebieskiego. Brzmiπ one nastÍpujπco:

ÑB≥ogos≥awieni ubodzy w duchu, albowiem do nich naleøy KrÛlestwo niebieskie. B≥ogos≥awieni, ktÛrzy siÍ smucπ, albowiem oni bÍdπ pocieszeni. B≥ogos≥awieni cisi, albowiem oni na w≥asnoúÊ posiπdπ ziemiÍ. B≥ogos≥awieni, ktÛrzy ≥aknπ i pragnπ sprawiedliwoúci, albowiem oni bÍdπ nasyceni. B≥ogos≥awieni mi≥osierni, albowiem oni mi≥osierdzia dostπpiπ.

B≥ogos≥awieni czystego serca, albowiem oni Boga oglπdaÊ bÍdπ. B≥ogos≥awieni, ktÛrzy wprowadzajπ pokÛj, albowiem oni bÍdπ nazwani synami Boøymi. B≥ogos≥awieni, ktÛrzy cierpiπ przeúladowanie dla sprawiedliwoúci, albowiem do nich naleøy KrÛlestwo niebieskie. B≥ogos≥awieni jesteúcie, gdy ludzie wam urπgajπ i przeúladujπ was, i gdy z mego powodu mÛwiπ k≥amliwie wszystko z≥e o was. Cieszcie siÍ i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie.î (Mt 5,3-12).

B≥ogos≥awieÒstwa ukazujπ istotÍ i pe≥niÍ duchowoúci chrzeúcijaÒskiej. Chrystus wskazuje w nich, øe b≥ogos≥awieni sπ ci, ktÛrzy w øyciu doczesnym sπ nieszczÍúliwi, p≥aczπ, cierpiπ niedostatek oraz przeúladowanie ze strony úwiata. W≥aúnie oni, podejmujπc z nadziejπ te trudne sytuacje, dostπpiπ KrÛlestwa niebieskiego, czyli zbawienia. ÑB≥ogos≥awieÒstwa stanowiπ niejako Ñmagna chartaî [wielkπ kartÍ - przyp. autora] KrÛlestwa niebieskiego, ktÛre jest otwarte dla ubogich w duchu, zasmuconych, cichych, ≥aknπcych i pragnπcych sprawiedliwoúci, mi≥osiernych, dla osÛb czystego serca, wprowadzajπcych pokÛj i cierpiπcych przeúladowanie dla sprawiedliwoúci.î (Jan Pawe≥ II, 18.03.1987 r.) B≥ogos≥awieÒstwa sπ odpowiedziπ

  



na naturalne pragnienie szczÍúcia, ktÛre BÛg wszczepi≥ w serce cz≥owieka. Dlatego g≥oszenie Ewangelii B≥ogos≥awieÒstw jest obowiπzkiem kaødego chrzeúcijanina gdyø: ÑB≥ogos≥awieÒstwa sπ drogπ do øycia. Ods≥aniajπ ostateczne przeznaczenie cz≥owieka i prawdziwy sens jego istnienia. Pomagajπ budowaÊ wspÛlnotÍ, ktÛrej øycie opiera siÍ na sprawiedliwoúci, prawdzie i mi≥oúci.î (Jan Pawe≥ II, Darvin, 29.11.1986 r.) Nie da siÍ ukryÊ, øe pojmowanie b≥ogos≥awieÒstw tylko po ludzku wydaje siÍ zbyt trudne, a ich realizacja w codziennym øyciu nawet bezsensowna. Jednak g≥Íbsze przyjrzenie siÍ ich wartoúci, pozwala odkryÊ tajemnicÍ i klucz do wspania≥ych rozwiπzaÒ. Jan Pawe≥ II mÛwi≥ o tym do m≥odych zgromadzonych na GÛrze B≥ogos≥awieÒstw 24 marca 2000 r. ÑDziwne jest, øe Jezus wychwala tych, ktÛrych úwiat zwyk≥ uwaøaÊ za s≥abych. Jezus mÛwi do nich: B≥ogos≥awieni jesteúcie wy, ktÛrzy zdajecie siÍ przegrywaÊ, bo w rzeczywistoúci zwyciÍøacie: KrÛlestwo Boøe naleøy do was.î Takøe Katechizm Koúcio≥a Katolickiego t≥umaczy to nastÍpujπco: ÑB≥ogos≥awieÒstwa odzwierciedlajπ oblicze Jezusa Chrystusa i opisujπ Jego mi≥oúÊ; wyraøajπ powo≥anie wiernych w≥πczonych w chwa≥Í Jego MÍki i Zmartwychwstania; wyjaúniajπ charakterystyczne dzia≥ania i postawy øycia chrzeúcijaÒskiego; sπ paradoksalnymi obietnicami, ktÛre podtrzymujπ nadziejÍ w trudnoúciach; zapowiadajπ dobrodziejstwa i nagrodÍ.î (1717). Co znaczy byÊ b≥ogos≥awionym? Jak realizowaÊ b≥ogos≥awieÒstwa w øyciu? Czy kaødy jest powo≥any do zdobywania KrÛlestwa niebieskiego realizujπc Osiem B≥ogos≥awieÒstw? Warto siÍ nad tym zastanowiÊ, gdyø byÊ b≥ogos≥awionym, oznacza byÊ szczÍúliwym. Przez osiem najbliøszych miesiÍcy chcia≥abym to z czytelnikami rozwaøyÊ ... cdn. S. HALINA CHOJNACKA

19 wrzeúnia w kilku klasach maturalnych Liceum OgÛlnokszta≥cπcego w Kolbuszowej odby≥o siÍ spotkanie z historykiem regionalistπ mgr. Marianem PiÛrkiem - wiceprezesem Regionalnego Towarzystwa Kultury im. Juliana Macieja Goslara. M≥odzieø licealna interesowa≥a siÍ problematykπ gwary lasowiackiej i nazewnictwa miejscowoúci powiatu kolbuszowskiego. Na temat gwary lasowiackiej, w ktÛrej zawarty jest takøe element Ñmazurzeniaî napisano juø wiele rozpraw, natomiast nie ma jednolitego opracowania dotyczπcego ustalenia ÑürÛd≥os≥owuî nazw miejscowych. Tematy te moøna wybraÊ do nowej matury z jÍzyka polskiego jako has≥a przewidziane w programie. MP

Obchody stulecia istnienia szko≥y zaplanowano na ca≥y bieøπcy rok szkolny. To, co mia≥o miejsce 17 wrzeúnia 2005 roku, by≥o ich inauguracjπ. Uroczystoúci rozpoczÍ≥a msza úw. w koúciele p.w. åwiÍtego Brata Alberta. Tuø przed niπ, na stopniach o≥tarza, uczniowie z klasy If z gimnazjum zaprezentowali krÛtki montaø s≥owno-muzyczny, poúwiÍcony przesz≥oúci szko≥y oraz pamiÍci wszystkich zmar≥ych nauczycieli, pracownikÛw szko≥y i uczniÛw. Kiedy wszyscy znaleüli siÍ przed szko≥π, nastπpi≥ kolejny punkt programu ñ ods≥oniÍcie pamiπtkowej tablicy, upamiÍtniajπcej stulecie szko≥y. Aktu tego dokonali: burmistrz Zbigniew Chmielowiec, przedstawiciel kuratorium ñ Wanda Ostafin, d≥ugoletnia dyrektor szko≥y ñ Gizela Kuna, przedstawiciele rodzicÛw ñZbigniew Kulig i Roman Ozimek oraz reprezentanci uczniÛw ñ uczennica klasy I gimnazjum ñ Agnieszka Cis≥o i uczennica klasy I szko≥y podstawowej ñ Amanda Pos≥uszny. Kolejny punkt programu mia≥ miejsce juø na sali gimnastycznej, ktÛra w tym dniu w niczym nie przypomina≥a obiektu, s≥uøπcego uczniom do zajÍÊ fizycznych. Sala piÍknie udekorowana, ukwiecona, na parkiecie rzÍdy krzese≥ ... Jako pierwszy g≥os zabra≥ dyrektor Zespo≥u SzkÛ≥ ñ Miros≥aw Kaczmarczyk. Powita≥ wszystkich, podziÍkowa≥ za przybycie i zaprosi≥ do wspÛlnego úwiÍtowania tego waønego dla wszystkich pracownikÛw szko≥y wydarzenia. Aby zebranych wprowadziÊ w odpowiedni nastrÛj, wystπpi≥ ZespÛ≥ Muzyki Dawnej, ktÛry istnieje przy PaÒstwowej Szkole

Nr 10 (118)

1 wrzeúnia 1905 roku mury szko≥y - zwanej wÛwczas Publicznπ Powszechnπ Szko≥π ØeÒskπ - przekroczyli pierwsi uczniowie, a w≥aúciwie uczennice.

Pierwsza z prawej - najstarsza absolwentka pani Sydonia WÛjtowicz.

Muzycznej Pierwszego Stopnia w Kolbuszowej. NastÍpnie g≥os zabra≥ dyrektor Szko≥y Podstawowej nr 2 ñ Jerzy Sitko. Jednym przypomnia≥, innych zapozna≥ z historiπ szko≥y, ktÛra na przestrzeni tych stu lat by≥a niezwykle intrygujπca i ciekawa. Potem wystπpili uczniowie. Zaprezentowali oni, na specjalnie przygotowanej scenie, spektakl teatralny pod tytu≥em ÑAle temat! Ale temat!î M≥odzi aktorzy to uczniowie z klasy IIIc i IIIb Gimnazjum. W trakcie swojego wystÍpu Ñopowiedzieliî historiÍ grupki uczniÛw, przed ktÛrymi pojawi≥o siÍ niezwykle trudne zadanie ñ odpowiedzieÊ na pytanie: co wiesz o swojej szkole w stulecie jej istnienia?

Wielkie úwiÍto w Lipnicy 5 wrzeúnia uroczyúcie oddano do uøytku d≥ugo wyczekiwanπ salÍ gimnastycznπ dla uczniÛw Szko≥y Podstawowej w Lipnicy. Na uroczystoúci przyby≥o wiele osobistoúci z gminy, powiatu i wojewÛdztwa. Jednak tego dnia, najwaøniejsze by≥y, uczπce siÍ w lipnickiej szkole dzieci. Nowa sala sportowa o wymiarach 24 m na 12 m., zosta≥a po≥πczona z budynkiem szko≥y przewiπzkπ, w ktÛrej znajdujπ siÍ szatnie, ubikacje oraz gabinet nauczycieli wf. - Najwaøniejsze, øe wreszcie mamy salÍ ñ nie kry≥ emocji dyrektor szko≥y Wojciech Mroczka. - Walczyliúmy o niπ jeszcze na sesjach rady gminy ub. kadencji ñ wspomina Franciszek Ozga, lipniczanin, a zarazem przewodniczπcy Rady Gminy Dzikowiec

paŸdziernik 2005

Dwójka ma już 100 lat…

Po przedstawieniu, nagrodzonym gromkimi brawami, g≥os zabrali zaproszeni goúcie. Niewπtpliwie najwiÍksze wraøenie na zebranych wywar≥o wystπpienie najstarszej absolwentki szko≥y ñ pani Sydoni WÛjtowicz. Øyczenia przekazane przez niπ by≥y radosne i pe≥ne optymizmu, a jej øy-

- dopiero za trzecim razem i zaledwie dwoma g≥osami przeg≥osowaliúmy tπ inwestycjÍ. ñ Uff, wreszcie skoÒczy≥o siÍ, to co rodzi≥o siÍ w bÛlach ñ odetchnπ≥ z ulgπ Krzysztof Klecha, wÛjt gminy Dzikowiec - firmy, wykonujπce tπ inwestycjÍ, plajtowa≥y lub nic nie robi≥y. NaprawdÍ by≥o ciÍøko. Tym bardziej, wszystko dobre, co siÍ dobrze koÒczy. - Dzieci przeøywa≥y uroczyste otwarcie swojej hali po swojemu ñ podkreúla≥

Fot. D. Haptaú.

wotnoúÊ i chÍÊ dzielenia siÍ radoúciπ z øycia z innymi, zaimponowa≥y wszystkim, a zw≥aszcza m≥odemu pokoleniu. CzÍúÊ oficjalnπ zakoÒczy≥ koncert fortepianowy uczennicy klasy IIIc ñ Basi Bajor, ktÛra specjalnie na tÍ okazjÍ, wykona≥a utwory Fryderyka Chopina. W drodze na obiad zaproszeni goúcie mogli podziwiaÊ kolekcjÍ obrazÛw ñ owoc piÍciu OgÛlnopolskich PlenerÛw Malarskich, organizowanych co roku podczas wakacji, w murach szacownej jubilatki. MAGDALENA KORNAK

dyrektor Mroczka. - Nie tylko spontanicznie i radoúnie, ale rÛwnieø i powaønie, bo przez ostatni miesiπc wspÛlnie Êwiczyliúmy program artystyczny. Tak naprawdÍ z otwarcia tej sali, to w≥aúnie one cieszπ siÍ najbardziej... Gmina Dzikowiec zainwestowa≥ w lipnickπ bazÍ oúwiatowπ ok. 920 tys. z≥ (300 tys. z≥ to dotacje bezzwrotne z zewnπtrz). DziÍki temu, wybudowano nowoczesnπ salÍ gimnastycznπ z zapleczem i przeprowadzono gruntowny remont ca≥ego obiektu szko≥y. Ponadto wymieniono stolarkÍ okienno-drzwiowπ, wykonano docieplenie, elewacjÍ, pomalowalano dach i odremontowano parter budynku. PG



paŸdziernik 2005

OBSERWACJE...

UKRAINA - "POMARA—CZOWE WYBORY" I

Nr 10 (118 )

Lublin, 23 grudnia 2005. Autokar numer 6. Rozmawia≥am z Micha≥em i jednoczeúnie wiedzia≥am, øe za kilkadziesiπt godzin bÍdÍ w zupe≥nie innym miejscu, w zupe≥nie innej rzeczywistoúci; øe za dwa dni bÍdÍ bra≥a udzia≥ w naprawdÍ waønych wydarzeniach ñ w trzeciej turze wyborÛw prezydenckich na Ukrainie. Kiedy autokar wreszcie ruszy≥ pomyúla≥am, øe ta wyprawa to moja szansa na nauczenie siÍ czegoú o øyciu, o sobie i na poznanie na co mnie tak naprawdÍ staÊ. To mia≥a byÊ podrÛø øycia.

II Kiedy wreszcie przyjechaliúmy do Kijowa by≥o pÛüne popo≥udnie. Nawet nie przyjrza≥am siÍ dobrze miastu, bo marzy≥am tylko o kolacji i prysznicu. Zwyk≥e, przyziemne pragnienia po dwudziestogodzinnej podrÛøy. Hotel, w ktÛrym mieliúmy spÍdziÊ noc nie by≥ rewelacyjny, ale by≥ prysznic i by≥o ≥Ûøko. Czego wiÍcej chcieÊ? W i e c z o r e m mieliúmy wigiliÍ, koncert kolÍd ukraiÒskich i omawialiúmy sprawy zwiπzane z wyjazdem do naszych komisji wyborczych. By≥o sympatycznie, choÊ tak jak podczas ca≥ego tego wyjazdu nie oby≥o siÍ bez organizacyjnego zamieszania. Podczas spaceru po mieúcie widzia≥am Majdan Niezaleønoúci, czyli plac, na ktÛrym od tylu dni ludzie zbierali siÍ, øeby demonstrowaÊ swoje poparcie dla cz≥owieka, ktÛry w ich oczach uosabia≥ to, czego pragnÍli, czyli wolnoúÊ.

III Rankiem nastÍpnego dnia, korzystajπc z kilku godzin wolnego czasu pojecha≥am z Micha≥em do centrum Kijowa. Poszliúmy na Majdan Niezaleønoúci. Teraz, rano nikogo tam nie by≥o, ale Micha≥ chcia≥ nakrÍciÊ jakiú materia≥ z Kijowa, wiÍc jakoú przekona≥ cz≥owieka pilnujπcego wejúcia by wpuúci≥ nas na teren miasteczka namiotowego, gdzie od przesz≥o miesiπca mieszkali ludzie popierajπcy Wiktora JuszczenkÍ. Miasteczko to kilkadziesiπt rÛønej wielkoúci namiotÛw, w ktÛrych mieszkali przerÛøni ludzie. Starzy i m≥odzi, mÍøczyüni i kobiety. Wszyscy oni wzajemnie z≥πczeni w oczekiwaniu na niedzielne wybory i na ich rezultat.

IV Kiedy wrÛciliúmy do hotelu okaza≥o siÍ, øe nie wszystkie akredytacje dotar≥y. Nie wiem na ile to by≥ przypadek, ale faktem jest, øe spora grupa ludzi nie mog≥a jechaÊ, bo nie mieli øadnego dokumentu, ktÛry potwierdza≥-



by ich toøsamoúÊ w oczach komisji wyborczych. WúrÛd nich by≥am takøe ja. Po dwÛch godzinach oczekiwania w≥aúciwie juø pogodzi≥am siÍ z faktem, øe zostanÍ w Kijowie. I wtedy niespodzianka. Nie tylko znalaz≥am akredytacjÍ, ale okaza≥o siÍ, øe jest w dwÛch egzemplarzach. Okaza≥o siÍ, øe ja jadÍ do Po≥tawy. Wyruszyliúmy w drogÍ o godzinie 16, a na miejsce dotarliúmy dopiero oko≥o drugiej w nocy - trzysta piÍÊdziesiπt kilometrÛw jechaliúmy ponad dziewiÍÊ godzin w przenikliwym zimnie i z coraz bardziej rosnπcπ irytacjπ! Kiedy o 5:30 zadzwoni≥ budzik w pierwszej chwili pomyúla≥am, øe to jakiú ma≥o úmieszny øart. Dopiero kiedy uúwiadomi≥am sobie gdzie jestem i co mnie dziú czeka, zmusi≥am siÍ øeby wstaÊ.

V Moja komisja wyborcza znajdowa≥a siÍ na UkraiÒskim Uniwersytecie Technicznym. Jest to duøy, bia≥y dobrze utrzymany budynek. Ma przestronne wnÍtrze i doúÊ duøe sale. Ale najwiÍksze wraøenie robiπ korytarze. Sπ olbrzymie. Kierowca zaprowadzi≥ mnie do komisji. Kiedy otworzy≥am zeszyt, w ktÛrym pÛüniej przez ca≥y dzieÒ notowa≥am wszystko, co dzia≥o siÍ podczas g≥osowania by≥a 7:45.

VI Na Ukrainie jeúli ktoú jest stary, albo chory i odpowiednio wczeúnie z≥oøy podanie moøe g≥osowaÊ w domu. W mojej komisji takich osÛb by≥o szeúÊ. Wyjecha≥am z dwoma cz≥onkami komisji o 14:40. Po≥tawa to przepiÍkne miasto. Odnowione, czyste, ≥adne budynki stojπce rÛwniutko wzd≥uø pustych o tej porze (a moøe zawsze) ulic. Wszystko wyglπda jakby wysz≥o spod rÍki jakiegoú wielkiego estety i perfekcjonisty. I ta pustka na ulicach. NaprawdÍ by≥am oczarowana i nie wiedzieÊ czemu, onieúmielona tym miastem. Zastanawia≥am siÍ tylko czy rÛwnie piÍknie wyglπda w lecie. Pierwszπ osobπ, ktÛrπ odwiedziliúmy by≥a kobieta, ktÛra z trudnoúciπ utrzymywa≥a siÍ na nogach. By≥a s≥aba i chuda. Drzwi otworzy≥ jej oko≥o piÍtnastoletni syn. I tu pozna≥am drugi ñ chyba prawdziwy ñ obraz Ukrainy. Oboje mieszkali w ma≥ym, drewnianym i brudnym domku, gdzie pachnia≥o kurnikiem. Oboje øyli bardzo biednie. Przerazi≥am siÍ, øe ktoú øyje w takich warunkach, bo pierwszy raz w øyciu widzia≥am takπ biedÍ. Ale najgorsze, øe w kolejnych domach by≥o jeszcze gorzej. Ma≥a, moøe piÍcioletnia, wystraszona dziewczynka mieszkajπca z babciπ, ktÛra nawet nie mog≥a siÍ podpisaÊ, dwÛch

ch≥opcÛw mieszkajπcych w brudnym, ciasnym domku ze schorowanym dziadkiem, albo staruszka mieszkajπca zupe≥nie sama w maleÒkim domku, to nie wszyscy. By≥am naprawdÍ przeraøona, øe moøna øyÊ w takich warunkach. Porazi≥ mnie kontrast barwnej kijowskiej ulicy i biednych obrzeøy Po≥tawy. Zobaczy≥am dwa oblicza tego kraju, z ktÛrych jedno mnie oszo≥omi≥o piÍknem, a drugie przerazi≥o ubÛstwem. WrÛciliúmy do komisji o 16:05.

VII O 20:00 lokal zamkniÍto i rozpoczÍ≥o siÍ to na, co wszyscy czekali. Teoretycznie, bo w pierwszej kolejnoúci trzeba by≥o policzyÊ g≥osujπcych, zestawiÊ to z iloúciπ wydanych kart, sporzπdziÊ z tego protoko≥y itd. Wszyscy tak siÍ przejÍli swojπ rolπ i tak dbali, øeby wszystko siÍ zgadza≥o, øe kiedy przystπpiliúmy wreszcie do liczenia g≥osÛw, by≥o grubo po pÛ≥nocy. Oko≥o 4:30 liczenie g≥osÛw zakoÒczy≥o siÍ. Wyniki wyglπda≥y nastÍpujπco: Janukowycz ñ 503 g≥osy, Juszczenko ñ 1408 g≥osÛw, przeciw obu ñ 135 g≥osÛw i 8 g≥osÛw niewaønych. Spisano protoko≥y (ja dosta≥am swÛj) i cz≥onkowie mogli pojechaÊ do Obwodowej Komisji Wyborczej, øeby zawieüÊ policzone g≥osy i protoko≥y. Kiedy wysz≥am na zewnπtrz by≥a niemal piπta rano. By≥o zimno, ciemno nie by≥o øadnych taksÛwek, a ja nie by≥am nawet pewna, w ktÛrπ stronÍ mam iúÊ do hotelu. Ale ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu okaza≥o siÍ, øe ch≥opak, ktÛry teø by≥ obserwatorem, ale ze strony Janukowycza, teø mieszka w tym samym hotelu wiÍc poszliúmy razem. Szliúmy sami przez úpiπce miasto i rozmawialiúmy o wyborach i o tym dlaczego popieramy takich w≥aúnie kandydatÛw. On t≥umaczy≥ mi, jak gdyby prÛbujπc siÍ usprawiedliwiÊ, øe dla niego, mieszkaÒca Doniecka, Janukowycz by≥ przede wszystkim wspania≥ym reformatorem, bo dba≥ o ten region jak o øaden inny.

VIII Wracajπc do Lublina øa≥owa≥am, øe nie zosta≥am i nie posz≥am ostatni raz na Majdan Niezaleønoúci. Zda≥am sobie sprawÍ, øe straci≥am szansÍ poøegnania siÍ z tym cudownym miastem, z tymi ludümi czekajπcymi z nadziejπ na wyniki i z tπ niepowtarzalnπ atmosferπ kijowskiej ulicy. Chyba potrzebowa≥am jeszcze raz poczuÊ si≥Í tych ludzi, øeby zabraÊ jej czÍúÊ dla siebie. JOANNA KWAåNIK

ChÛrzyúci z Kolbuszowej na tle prezbiterium Katedry Lwowskiej.

Powitanie ze Lwowem nastπpi≥o juø o godzinie 9.00. rano. Przewodnik, z pochodzenia Polak, z ogromnym zapa≥em opowiada≥ o Lwowie starym i tym dzisiejszym. Zwiedzanie miasta zaczÍliúmy od obejrzenia jego panoramy. PiÍkna pogoda doskonale temu sprzyja≥a ... . To piÍkne, polskie miasto poczπtkiem siÍga XIII w. By≥o ono wtedy g≥Ûwnym oúrodkiem handlu ze wschodem. W latach 1772 ñ 1918 pozostawa≥o pod zaborem austriackim, jako stolica Galicji. Po odzyskaniu niepodleg≥oúci, po krwawych walkach pomiÍdzy Polakami a UkraiÒcami, miasto powrÛci≥o na krÛtko do Polski. W okresie miÍdzywojennym, do wojewÛdztwa lwowskiego naleøa≥ teø powiat kolbuszowski. Po II wojnie Ukraina wraz z Lwowem zosta≥a wcielona do

ZSRR. Polacy utracili ogromnπ czÍúÊ swojego dziedzictwa narodowego. Obecny LwÛw liczy oko≥o 750 tysiÍcy mieszkaÒcÛw. Pomimo widocznego na kaødym kroku zaniedbania, przebija siÍ piÍkno architektury lwowskiej. Szkoda tylko, øe nowi w≥aúciciele nie doceniajπ tego piÍkna, nie inwestujπ w remont tych bezcennych zabytkÛw, a jeøeli juø, to dachy tych budowli pokrywajπ zwyk≥ym eternitem. Ducha historii wyczuwa siÍ na cmentarzu lwowskim. W jego starej czÍúci spoczywajπ nasi wybitni rodacy: Maria Konopnicka, W≥adys≥aw Be≥za, Gabriela Zapolska i inni. Jesteúmy z nich dumni... . Zupe≥nie inny rodzaj dumy wywo≥ujπ niezliczone groby m≥odych ch≥opcÛw ñ Orlπt Lwowskich ñ uczniÛw i studentÛw (najm≥odszy mia≥ 10

lat) poleg≥ych w latach 1917 - 1919 w obronie polskiego Lwowa. Punktem kulminacyjnym wycieczki by≥ wystÍp chÛrzystÛw w Katedrze lwowskiej, w ktÛrej úlubowa≥ krÛl Jan Kazimierz: ÑWielka Boga Rodzicielko, Panno PrzenajúwiÍtsza, ja Jan Kazimierz , Syn Twojego a Pana mego i Twoim zmi≥owaniem krÛl, do przenajúwiÍtszych stÛp Twoich upad≥szy, obieram CiÍ dziú za patronkÍ mojπ i moich posiad≥oúci krÛlowπ, i siebie, moje KrÛlestwo Polskie, Wielkie ksiÍstwo Litewskie, ruskie, pruskie, mazowieckie, inflanckie, czernichowskie itd. Wojsko obojga narodÛw i wszystkie moje ludy pod Twojπ szczegÛlnπ obronÍ i opiekÍ oddajÍ [...].î PiÍkno katedry zachwyca wszystkich. Nie ma jednak w katedrze øadnego úladu upamiÍtniajπcego to niezwyk≥e wydarzenie. Msza úwiÍta w intencji chÛrzystÛw, ich rodzin i pozosta≥ych uczestnikÛw wycieczki zosta≥a odprawiona o godzinie 13.00. W koncelebrze uczestniczy≥ ks. Ryszard Kiwak. W mszy odprawionej w jÍzyku polskim, uczestniczy≥o wielu wiernych, miejscowych i przyjezdnych. O przesz≥oúci tego miejsca przypomina≥a rÛwnieø polska flaga. ChÛr pod kierunkiem Stanis≥awa Frankiewicza wykona≥ cztery pieúni: ÑO Panie, ktÛryú jest na niebieî, ÑNiech zabrzmi gromko ziemia ca≥aî, ÑNiechaj bÍdzie pochwalony Chrystus BÛg i KrÛlî, i na zakoÒczenie ÑBarkÍî. WystÍp chÛru na niejednych oczach wycisnπ≥ ≥zy... , zw≥aszcza, øe úwieøa jest tu jeszcze pamiÍÊ Ojca åw. Jana Paw≥a II, ktÛry by≥ tutaj w lipcu 2001 roku. Po po≥udniu przewodnik przedstawia≥ historiÍ innych, cennych zabytkÛw, wyjaúnia≥ podobieÒstwa i rÛønice w obrzπdkach: rzymsko-katolickim, greko- katolickim i prawos≥awnym. Po kilkugodzinnym postoju na granicy (tam nadal panuje klimat i porzπdek z poprzedniej epoki), grupa zatrzyma≥a siÍ na wzgÛrzu w Przemyúlu, z ktÛrego piÍknie prezentowa≥o siÍ rozúwietlone miasto. STANIS£AW FRANKIEWICZ, JAN LENART

Gratulacje

Szanowni PaÒstwo

W imieniu w≥asnym, wszystkich radnych Rady Miejskiej, so≥tysÛw oraz pracownikÛw UrzÍdu Miejskiego i jednostek gminnych sk≥adam gratulacje nowo wybranym parlamentarzystom: Zbigniewowi Chmielowcowi - pos≥owi na Sejm RP i Mieczys≥awowi Maziarzowi senatorowi RP. ØyczÍ spe≥nienia planÛw zawodowych i wielu sukcesÛw w pe≥nieniu zaszczytnej funkcji pos≥a i senatora dla dobra naszej Ojczyzny, Podkarpacia oraz naszej Gminy.

Z woli wyborcÛw zosta≥em wybrany na pos≥a do Sejmu RP. Wszystkim, ktÛrzy na mnie g≥osowali sk≥adam serdeczne podziÍkowania. Wiem, øe wybÛr do Sejmu jest wielkim honorem i zaszczytem, ale zdajÍ sobie sprawÍ, øe jest jeszcze wiÍkszym wyzwaniem i zobowiπzaniem. Ze wszystkich si≥ bÍdÍ stara≥ siÍ wype≥niÊ to wielkie zobowiπzanie zaciπgniÍte wobec moich WyborcÛw, mojego Regionu i Polski. LiczÍ na PaÒstwa wsparcie. £πczÍ wyrazy szacunku i podziÍkowania

Przewodniczπcy Rady Miejskiej Jan Wiπcek

paŸdziernik 2005

W ostatnim dniu lipca chÛrzyúci z parafii p. w. Wszystkich åwiÍtych w Kolbuszowej odwiedzili LwÛw. RolÍ duszpasterza wycieczkowiczÛw pe≥ni≥ ks. Ryszard Kiwak.

Nr 10 (118)

CHÓR PARAFIALNY Z KOLBUSZOWEJ ZAŒPIEWA£ W KATEDRZE LWOWSKIEJ

Pose≥ na Sejm RP Zbigniew Chmielowiec



paŸdziernik 2005

Pierwsze tłoczenie w skansenie

Nr 10 (118 )

24 wrzeúnia 2005 r. podczas obchodÛw ÑEuropejskich Dni Dziedzictwaî w kolbuszowskim skansenie udostÍpniono do zwiedzania budynek olejarni, przeniesiony z Brzyskiej Woli. Otwarcie ekspozycji po≥πczono z pokazem t≥oczenia oleju w zabytkowej prasie. Turyúci, ktÛrzy odwiedzili tego dnia odwiedzili skansen, mogli przekonaÊ siÍ jaka to ciÍøka praca, a takøe skosztowaÊ tradycyjnego Ñolejarskiegoî posi≥ku: posolonej cebuli macerowanej w úwieøym, ciep≥ym oleju z chlebem. Pomimo swej prostoty ta skromna potrawa bardzo wszystkim smakowa≥a. Przeniesiony do skansenu budynek olejarni naleøa≥ do rodziny BorkÛw. Ostatni w≥aúciciel Stanis≥aw Borek, wyt≥acza≥

w nim olej jeszcze przed åwiÍtami Boøego Narodzenia 2004 roku. Urzπdzenia do produkcji oleju wykonano w dwudziestoleciu miÍdzywojennym, natomiast sam budynek zestawiono po drugiej wojnie úwiatowej. Wczeúniej ojciec Stanis≥awa t≥oczy≥ olej w komorze domu mieszkalnego, a ca≥y dom jak wspomina ostatni w≥aúciciel, w czasie t≥oczenia spe≥nia≥ funkcjÍ jakby domu ludowego, w ktÛrym zbierali siÍ i ci, co chcieli kupiÊ olej i ci, co tylko chcieli siÍ rozerwaÊ. Nierzadko towarzyszy≥y temu ÑpotaÒcÛwkiî, przy ktÛrych przygrywali okoliczni muzykanci. Produkcja oleju w wiejskiej olejarni to proces prosty ale ømudny. Najpierw siemiÍ lniane by≥o miaødøone w specjalnym gniotowniku, przez ktÛry przepuszczano

je 2 ñ razy. NastÍpnie polewano je wodπ (ok. ¾ litra na jednπ porcjÍ, ok. 7 kg siemienia) i wyrabiano rÍkami jak ciasto droødøowe. Po wyrobieniu siemiÍ wsypywano do miednicy ñ patelni, wmontowanej nad paleniskiem pieca i wypraøano, ca≥y czas starannie mieszajπc drewnianymi ≥opatkami. Wypraøanie to najtrudniejszy, wymagajπcy najwiÍcej uwagi proces w ca≥ym cyklu produkcyjnym. Siemienia nie moøna przypaliÊ, bo olej wyjdzie ciemny i gorzki ale i nie moøna nie dosmaøyÊ bo wtedy nie wyciúnie siÍ go zbyt duøo. Po wypraøeniu siemiÍ owiniÍte w p≥achty lniane i uformowane w drewnianej formie wk≥adano do prasy i zakrÍcano úrubÍ. Przy wyciskaniu oleju pracowa≥o nawet 6 - 8 mÍøczyzn. Z jednej siedmiokilogramowej porcji siemienia uzyskiwano od 1,5 do 2 litrÛw gotowego oleju. Olej wyt≥aczano rÛwnieø z nasion konopi, s≥onecznika (szczegÛlnie ceniony z powodu walorÛw smakowych), maku i dyni. Obok nich wykorzystywano nasiona buka (Ñbukwyî) i orzecha laskowego. Sam olej powszechnie by≥ uøywany przez mieszkaÒcÛw wsi do przygotowywania postnych potraw zw≥aszcza w okresie Adwentu, Wielkiego Postu oraz w piπtki. By≥ wykorzystywany rÛwnieø do maszczenia rÛønych potraw, a zw≥aszcza ziemniakÛw i barszczu. Natomiast Ñmakuchî, pozosta≥e po t≥oczeniu sprasowane siemiÍ, po rozdrobnieniu i zmieszaniu z mlekiem podawano cielÍtom i úwiniom, w ten sposÛb wzbogacajπc ich dietÍ. Oleju lub jego przetworÛw uøywano do konserwacji narzÍdzi, produkcji farb, oúwietlania, przy obrÛbce skÛr oraz do produkcji lekÛw. CzÍsto praca w olejarni stanowi≥a dodatkowe ürÛd≥o dochodu w gospodarstwach ch≥opskich, a obnoúnym handlem olejem trudnili siÍ cz≥onkowie rodziny olejarza. Budynek olejarni zestawiony w kolbuszowskm skansenie bÍdzie wykorzystywany zgodnie ze swoim przeznaczeniem, bÍdπ siÍ w nim odbywa≥y pokazy t≥oczenia oleju i lekcje muzealne. WOJCIECH DRAGAN ÑMistrzem ceremoniiî by≥ pan W≥adys≥aw Moszkowicz z Kolbuszowej GÛrnej, ktÛry t≥oczy≥ olej 60 lat temu.

åwiÍto Fizyki



20 paüdziernika o godzinie 10.00 w sali widowiskowo-sportowej Liceum pani dyrektor Wanda JasiÒska powita goúci i wszystkich uczestnikÛw. Po powitaniu, o 10.15, odbÍdzie siÍ widowisko teatralne ÑNiezwyk≥e kobiety ñ ich øycie i twÛrczoúÊî, poúwiÍcone Marii Curie-Sk≥odowskiej, a przygotowane przez uczniÛw Liceum pod kierunkiem mgr Marzeny Stygi. NastÍpnie o 11.00 g≥os przejmie mgr Czes≥aw So≥tys z UR zdajπc relacje z obchodÛw 38 Zjazdu FizykÛw oraz wykonujπc prezentacjÍ przeüroczy i innych ciekawych doúwiadczeÒ.

ÑFraktalny úwiat wokÛ≥ nasî to temat pracy Paw≥a Moskala, ucznia klasy II b Liceum OgÛlnokszta≥cπcego, ktÛry przedstawi jπ o godzinie 11.50. Po prezentacji pracy w sali 32 odbÍdzie siÍ spotkanie towarzyskie przy stole prezentujπcym Ñfraktalne menuî. 22 paüdziernika. Ciπg dalszy úwiÍta rozpocznie siÍ na skansenie w Kolbuszowej o godzinie 11.00. Moøliwe bÍdzie zwiedzanie skansenu, w czasie ktÛrego studenci UR i m≥odzieø LO ukaøπ rolÍ fizyki w øyciu mieszkaÒcÛw

dawnej wsi polskiej. NastÍpnie M≥odzieøowy Klub KrÛtkofalowcÛw SP8PBL przy LO w Kolbuszowej pod kierunkiem mgr Roberta Serafina wykona prezentacje moøliwoúci amatorskich ≥πcznoúci krÛtkofalarskich krajowych i zagranicznych. Po prezentacji odbÍdzie siÍ obserwacja plam s≥onecznych, moøliwa jednak bÍdzie tylko przy sprzyjajπcej pogodzie.

ZAPRASZAMY POLSKIE TOWARZYSTWO FIZYCZNE ODDZIA£ RZESZOWSKI I KO£O FIZYKI UNIWERSYTETU RZESZOWSKIEGO, MUZEUM KULTURY LUDOWEJ, NAUCZYCIELE FIZYKI Z LICEUM OG”LNOKSZTA£C•CEGO.

RozpoczÍ≥o siÍ 30 wrzeúnia; w Galerii ÑG 2î Gimnazjum nr 2 im Jana Paw≥a II odby≥ siÍ multimedialny pokaz zdjÍÊ cz≥onkÛw ÑSalamandryî, ktÛre zosta≥y zrobione w bieøπcym roku na terenie Polski po≥udniowej, potem podsumowano konkurs fotograficzny ÑWspomnienia z wakacjiî na ktÛry nap≥ynÍ≥o oko≥o 50 prac dzieci i m≥odzieøy ze szkÛ≥ z terenu powiatu kolbuszowskiego, a nastÍpnie odby≥ siÍ pokaz ñ relacja z podrÛøy rowerowej do Norwegii Piotra Bujaka. W wakacyjnym konkursie fotograficznym zwyciÍzcami zostali: w kategoriach ÑPiÍkno polskich parkÛw narodowychî oraz ÑCz≥owiek i GÛryî ñ Agnieszka Ksiπøek z Liceum Sztuk Plastycznych w Rzeszowie, w kategorii ÑLas ñ miejsce magiczneî ñ Pola So≥tyska z Zespo≥u SzkÛ≥ im. ks. Sudo≥a w Dzikowcu w kategorii ÑNajciekawsze odwiedzone miejsce na wakacjachî ñ Kinga Serafin z Gimnazjum nr 2 w Kolbuszowej, w kategorii ÑMÛj wolny czas ñ ja odpoczywamî ñ Artur Blat z Publicznej Szko≥y Podstawowej w Lipnicy. N a grodÍ Grand Prix dla najlepszej fotografii zdoby≥a praca ÑGdyby kÛzka nie skaka≥a...î Tomasza Miko≥ajewicza z Gimnazjum nr 2 w Kolbuszowej. 1 paüdziernika odby≥ siÍ I Turniej Turystyczno ñ Krajoznawczy. Udzia≥ w nim wziÍ≥o 5 druøyn piÍcioosobowych (1 z Gimnazjum nr 2 i 4 zespo≥y z Zespo≥u SzkÛ≥ w Dzikowcu). Pierwsze miejsce zdoby≥ zespÛ≥ ÑZ≥otkaî z Gimnazjum w Dzikowcu. Dodatkowπ konkurencjπ by≥ og≥oszony wspÛlnie z Nadleúnictwem Kolbuszowa konkurs na plakat pt. ÑCzysty lasî. ZwyciÍøy≥ w nim takøe zespÛ≥ ÑZ≥otkaî. ZwyciÍski plakat zosta≥ nagrodzony atrakcyjnymi upominkami ufundowanymi przez Nadleúnictwo Kolbuszowa. Dodatkowπ nagrodπ w tym konkursie bÍdzie wykorzystanie elementÛw zwyciÍskiej pracy na kalendarzyku wydanym przez Nadleúnictwo. 2 paüdziernika w Miejskim Domu Kultury odby≥ siÍ II Przeglπd Piosenki Turystycznej. W szrankach konkursowych udzia≥ wziÍ≥o 7 zespo≥Ûw i 13 solistÛw podzielonych na kategorie wiekowe. - W kategorii solistÛw (m≥odzieø ze szkÛ≥ podstawowych): 1 miejsce - Mateusz Buø ze Szko≥y Podstawowej nr 25 w Rzeszowie, 2 - Agnieszka Watras ze Szko≥y Podstawowej nr 2 im. Krzysztofa Kamila BaczyÒskiego w Kolbuszowej, 3 (ex aequo): Monika Pos≥uszny ze Szko≥y Podstawowej w HadykÛwce oraz Kamila Sakowska ze Szko≥y Podstawowej nr 2 im. Krzysztofa Kamila BaczyÒskiego. - W kategorii solistÛw (m≥odzieø gimna-

Nr 10 (118)

W dniach 30 wrzeúnia ñ 2 paüdziernika oby≥ siÍ II Kolbuszowski Festiwal Turystyczny ÑSalamandraî. Organizatorami imprezy byli Kolbuszowski Klub Turystyczny ÑSalamandraî i ZespÛ≥ SzkÛ≥ nr 2 w Kolbuszowej.

paŸdziernik 2005

Festiwal ÑSalamandryî

z Gimnazjum w Woli Raniøowskiej, 2 ÑPlus PiÍÊî z Gimnazjum w Cmolasie, 3 - ZespÛ≥ Muzyczny z Zespo≥u SzkÛ≥ im. ks. Sudo≥a w Dzikowcu. W kategorii zespo≥y (szko≥y úrednie): 1 miejsce: ZespÛ≥ Muzyczny z Zespo≥u SzkÛ≥ w Strzyøowie, 2 - ÑPaski w kratkÍî z Zespo≥u SzkÛ≥ Agrotechniczno ñ Ekonomicznych w Weryni.

zjalna i szkÛ≥ úrednich): 1 miejsce: Ewelina Babiarz z Liceum OgÛlnokszta≥cπcego w Kolbuszowej, 2 ñ Marta KopeÊ z Gimnazjum w Woli Raniøowskiej, 3 - Gabriela Sitko z Gimnazjum nr 2 im Jana Paw≥a II. - W kategorii zespo≥y (szko≥y podstawowe i gimnazja): 1 miejsce - ZespÛ≥ Muzyczny

NagrodÍ Grand Prix zdoby≥ zespÛ≥ ÑEngaddiî z LO w Kolbuszowej. Wieczorem rozpoczπ≥ siÍ d≥ugo oczekiwany koncert zespo≥u Stare Dobre Ma≥øeÒstwo, legendy piosenki z krÍgu poezji úpiewanej i turystycznej. PAWE£ MICHNO

AKORDEON Ty muzyczny cwaniaczku z klawiaturπ w pionie I z miechem rozeúmianym od ucha do ucha! Po drabinie twych tonÛw chcesz bym przebieg≥ d≥oniπ? Bym znÛw twe p≥uca rozdπ≥, jÍkÛw twych pos≥ucha≥? Grajπcy zawadiako ñ twÛj batalion basÛw Tkwiπcych w ukoúnych rzÍdach jak na defiladzie, Lewπ rÍkπ mam przesiaÊ od czasu do czasu? Jak w pasmanterii düwiÍkÛw guziki w szufladzie? Ty wielki wygodnisiu! Na szerokich paskach UwiesiÊ chcesz siÍ na mnierozdÍtym balastem? Za marsze na weselach chcia≥byú braÊ co ≥aska? Lub z ulicznπ kapelπ wÍdrowaÊ gdzieú miastem? Jeszcze ciÍ porozciπgam, jeszcze zagram rzewnie, (WrÛcπ stare szlagiery w ktÛrymú karnawale). Jeszcze rÍkÍ poÊwiczÍ aby czuÊ siÍ pewniej. Lecz na razie ñ úpij smacznie w swoim futerale! KAZIMIERZ TRELA



paŸdziernik 2005 Nr 10 (118 )



BOGACTWO NIEDOCENIANE 16 wrzeúnia 2005 r. w goúcinnych murach Miejskiego Domu Kultury odby≥o siÍ szkoleniowe seminarium etnograficzne ÑLas ojciec nasÖ - walory kulturowe i przyrodnicze naturalnym bogactwem regionuî. Spotkanie to odby≥o siÍ w ramach realizowanego przez Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej dwuletniego programu pod nazwπ ÑTradycje naszej Ziemi ñ ciπg≥oúÊ i trwanieî. Program ten jest elementem europejskiego, miÍdzyregionalnego projektu Interreg IIIC ADEP, ktÛrego cel okreúlony zosta≥ bardzo pojemnym znaczeniowo wspÛlnym tematem - ÑPoprawa jakoúci terytoriumî. Inicjatorem i liderem projektu sπ w≥adze francuskiego regionu Midi-PyrÈnÈes, do ktÛrego do≥πczy≥y takie regiony jak: Toskania (W≥ochy), Nawarra (Hiszpania), Pahjois-Oulu (Finlandia), Order, Midland and Western (Irlandia), a z Polski ñ wojewÛdztwo kujawsko-pomorskie i podkarpackie. Jednπ z trzech instytucji z Podkarpacia, ktÛrych programy zosta≥y zakwalifikowane do realizacji jest w≥aúnie Muzeum Kultury Ludowej. P ro g r a m Ñ Tr a d y c j e n a s z e j Z i e m i ñ ciπg≥oúÊ i trwanieî jest realizowany w dwÛch obszarach: najpierw, poprzez

pracÍ naukowo-badawczπ i edytorskπ, ma gromadziÊ i systematyzowaÊ wiedzÍ o potencjale kulturowym, przyrodniczym i wynikajπcych stπd walorach turystycznych regionu, a nastÍpnie, na tak wypracowanej podstawie, prowadziÊ dzia≥alnoúÊ popularyzatorskπ i edukacyjnπ. Uøyte w tytule programu okreúlenie Ñnasza Ziemiaî odnosi siÍ w najszerszym zakresie do regionu lasowiackiego, a wiÍc przestrzeni o stosunkowo jednorodnych cechach kulturowych i naturalnych, ktÛra zresztπ mieúci siÍ w granicach statutowego dzia≥ania Muzeum. Jest oczywiste, øe pierwszym i koniecznym warunkiem wszelkich zamierzeÒ powinno byÊ rzetelne rozpoznanie w≥asnych moøliwoúci i systematyzacja zgromadzonej juø wiedzy. Nie da siÍ znaleüÊ skutecznych narzÍdzi w rozleg≥ym i bardzo wszechstronnym dzia≥aniu, okreúlanym jako Ñpoprawa jakoúci terytorium", bez znajomoúci w≥asnego dziedzictwa, historii regionu, wypracowanej przez wieki kultury materialnej i duchowej miejscowej spo≥ecznoúci. Od-

rzucajπc tπ wiedzÍ stajemy siÍ zbiorowoúciπ Ñbez w≥aúciwoúci", zamieszkujπcπ obszar, ktÛrego znakiem szczegÛlnym bÍdzie nic nie znaczπca przeciÍtnoúÊ. PielÍgnowanie i rozumne wykorzystanie lokalnych tradycji moøe przynieúÊ ca≥kiem wymierne korzyúci. Najlepszym argumentem w uzasadnieniu takiego stanowiska, jest - jak i zresztπ w innych przypadkach - dobry przyk≥ad. Pierwsza wizyta studyjna programu odby≥a siÍ w Toskanii 9 i 10 maja (Ziemia Kolbuszowska nr 5). OprÛcz spotkaÒ poúwiÍconych wypracowaniu i uszczegÛ≥owieniu wspÛlnych dzia≥aÒ miÍdzyregionalnych organizatorzy znaleüli czas na prezentacjÍ konkretnych dzia≥aÒ i rezultatÛw, jakie one przynios≥y dla regionu. Za fundusze europejskie, poprzez naukÍ i edukacjÍ wypromowano to, co w regionie najwartoúciowsze, najbardziej charakterystyczne, zwiπzane z tradycjπ. Rezultaty osiπgniÍte przez ToskaÒczykÛw úwiadczπ, øe warto iúÊ podobnπ drogπ. WspÛlnym dzia≥aniem w≥adz lokalnych i przedsiÍbiorcÛw, wspartym rzetelnπ wiedzπ o w≥asnych zasobach kulturowych i potencjale przyrodniczym, przekszta≥cono w ciπgu kilkunastu lat stosunkowo ubogi rolniczy region w zag≥Íbie turystyczne, co zdecydowanie poprawi≥o zamoønoúÊ jego mieszkaÒcÛw. Zorganizowane przez Muzeum Kultury Ludowej seminarium skierowane by≥o do szerokiego gremium odbiorcÛw od organizacji turystycznych i w≥aúcicieli gospodarstw agroturystycznych, przez ludzi nauki zajmujπcych siÍ turystykπ i rekreacjπ, uczniÛw i nauczycieli klas agroturystycznych, ludzi biznesu, przedsiÍbiorcÛw zainteresowanych rozwojem tego dzia≥u gospodarki w regionie, po w≥adze samorzπdu terytorialnego i pracownikÛw wydzia≥Ûw odpowiedzialnych za promocjÍ w samorzπdach. Podczas jego trwania wyk≥adowcy wyg≥osili szereg odczytÛw, w ktÛrych ukazywali ca≥e bogactwo regionu lasowiackiego a przede wszystkim moøliwoúci przetworzenia go w ofertÍ atrakcyjnπ dla coraz bardziej obecnie wymagajπcego turysty. Dr Krzysztof Ruszel z Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie i mgr Jolanta Dragan z Muzeum Kultury Ludowej w Kol-

"Tradycje naszej ziemi - ciπg≥oúÊ i trwanie" projekt wspÛ≥finansowany ze úrodkÛw Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

JACEK BARDAN, WOJCIECH DRAGAN

Z dr Zdzis≥awem Bednarzem, pracownikiem Akademii Rolniczej w Krakowie, rozmawia≥ Pawe≥ Galek.

- Skπd u pana zainteresowanie w≥aúnie kulturπ lasowiackπ? - PochodzÍ z Bratkowic, czyli po≥udniowego kraÒca P≥askowyøu Kolbuszowskiego. Si≥π rzeczy uwaøam, øe moje korzenie sπ lasowiackie. Ponadto wychowa≥em siÍ w sπsiedztwie lasu i by≥em z nim zwiπzany od dzieciÒstwa. Dlatego teø wybra≥em studia biologiczne na Uniwersytecie JagielloÒskim, a obecnie pracujÍ w katedrze Botaniki i Ochrony Przyrody na Akademii Rolniczej w Krakowie.

- Jaka by≥a rola przyrody w øyciu codziennym LasowiakÛw? - Funkcjonowa≥o tu niegdyú tzw. pasterstwo leúne, ktÛre obecnie ca≥kowicie zanik≥o. Normπ by≥ wypas byd≥a czy úwiÒ w lesie. Ponadto koszono tam sierpem, dos≥ownie wszystko co siÍ da≥o. Ogromnπ rolÍ odgrywa≥y rÛwnieø drzewostany dÍbowe. Obradza≥y one w øo≥Ídzie, ktÛre ratowa≥y ludzi przed g≥odem. Poddawano je odpowiedniej obrÛbce i dodawano do mπki. Ludzie k≥usowali, bo cierpieli na chroniczny brak bia≥ka zwierzÍcego. Nic dziwnego, øe Lasowiacy uchodzili za doskona≥ych myúliwych. W pierwszej po≥owa XIX wieku na p≥askowyøu kolbuszowskim i nie tylko, mia≥y miejsce dødøyste lata i och≥odzenia. WÛwczas to miejscowπ ludnoúÊ dotknÍ≥a tzw. zaraza ziemniaczana. To g≥Ûwnie sprawi≥o, øe gospodarka lasowiacka mia≥a wÛ wczas charakter rolno-leúny.

paŸdziernik 2005

   

Nr 10 (118)

buszowej przedstawili charakterystykÍ kultury materialnej i spo≥eczno ñ duchowej mieszkaÒcÛw regionu. Z kolei prelekcje dr. Zdzis≥awa Bednarza z Akademii Rolniczej w Krakowie i mgr. inø. Bart≥omieja Pereta pracownika Nadleúnictwa Kolbuszowa w przystÍpny i atrakcyjny sposÛb przybliøy≥y s≥uchaczom walory przyrodnicze regionu. Na zakoÒczenie seminarium Janina Olszowy przekaza≥a s≥uchaczom bogaty zbiÛr wiadomoúci o bogactwie tradycji kulinarnych regionu poparty Ñsmakowitymi przyk≥adamiî. Organizatorzy, przy pomocy gospodyÒ wiejskich z Kolbuszowej GÛrnej i MazurÛw przygotowali degustacjÍ potraw kuchni regionalnej, ktÛre mogπ byÊ interesujπcym uzupe≥nieniem menu lokalnych restauracji i gospodarstw agroturystycznych. Organizatorzy starali siÍ, by prezentacja regionu lasowiackiego by≥a w miarÍ moøliwoúci pe≥na. W zwiπzku z tym zespo≥y úpiewacze: ÑGÛrniacyî z Kolbuszowej GÛrnej, ÑMazurzanieî z MazurÛw i kapela z Raniøowa przedstawi≥y interesujπcy pokaz lokalnego folkloru s≥owno ñ muzycznego. Seminarium spotka≥o siÍ z bardzo duøym zainteresowaniem i ñ jak moøna sπdziÊ z oøywionej i niezwykle ciekawej dyskusji - doskona≥ym przyjÍciem ze strony uczestnikÛw. Mi≥ym zaskoczeniem by≥o, øe przewaøali wúrÛd nich przybysze z powiatÛw leøajskiego, tarnobrzeskiego i mieleckiego.

- Czy obecnie relacje, miedzy mieszkaÒcami P≥askowyøu Kolbuszowskiego a lasem, sπ podobne? - W ostatnich kilkudziesiÍciu latach w tym uk≥adzie nastπpi≥y radykalne zmiany. Jeszcze w latach 60-tych las by≥ miejscem wypasu i pozyskiwania p≥odÛw leúnych, jednak dzisiaj s≥uøy jedynie rekreacyjnym zbiorom grzybÛw czy jagÛd. - DziÍkujÍ za rozmowÍ.

    Z dr Krzysztofem Ruszlem, pracownikiem Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie, rozmawia≥ Pawe≥ Galek. - Skπd wziÍli siÍ Lasowiacy? - Sama nazwa ÑLasowiacyî, kiedyú brzmia≥a Lesiacy. OgÛ≥ badaÒ pokazuje, øe wiÍkszoúÊ z nich pochodzi≥o z Mazowsza. OprÛcz tego, jak to zwykle bywa≥o na KrÛlewszczyznach, mia≥o miejsce tutaj osadnictwo jenieckie w postaci SzwedÛw, RusinÛw czy TatarÛw. Poandto w XIX wieku na zasadzie tzw. kolonizacji jÛøefiÒskiej, powsta≥o tu kilkanaúcie kolonii osadnikÛw z Austrii i GÛrnych Niemiec. - Sπ jeszcze jakieú úlady po tych germaÒskich kolonizatorach? Niestety wiÍkszoúÊ z nich nie przetrwa≥a. W czasie badaÒ, ktÛre w latach 70-tych prowadzi≥em w Dzikowcu, mia≥em okazjÍ spotykaÊ potomkÛw osadnikÛw jÛzefiÒskich. Jeden z nich pamiÍta≥ jeszcze swojπ babkÍ, ktÛra... w ogÛle nie mÛwi≥a po polsku. Z ca≥π pewnoúciπ Niemcy na tym terenie stanowili pewien zaczyn postÍpu rolniczego.

- CzÍsto wspomina pan o tzw. produkcie regionalnym, jako szansie rozwoju dla Podkarpacia. Co powiat kolbuszowski moøe w tym temacie zaoferowaÊ? - Moøliwoúci ten teren ma bardzo wiele. Kiedyú by≥y tu ca≥e wsie, ktÛre siÍ trudni≥y wyrobem beczek, ≥yøek i innych przedmiotÛw z drewna. Øyjπ przecieø jeszcze potomkowie tych ludzi, ktÛrzy to pamiÍtajπ. Przy ogromnym zainteresowaniu na zachodzie drewnem, mamy gotowy przyk≥ad produktu. A jeúli chodzi o kuchniÍÖ. OprÛcz np. Ñkapusty ziemniaczanejî sπ tu rÛwnieø tradycyjne formy miodu, ktÛre rÛwnieø mog≥yby zafunkcjonowaÊ. Gdyby to wszystko opatrzyÊ odpowiedniπ reklamπ i promocjπ, naprawdÍ moøna by by≥o na tym zarobiÊ.. - Czuje siÍ pan Lasowiakiem? Nie, nie (úmiech). Wychowa≥em siÍ w £aÒcucie, czyli w mieúcie, a moje zainteresowa-

nia kulturπ lasowiackπ zrodzi≥a siÍ po prostu w trakcie pracy. WkrÛtce przerodzi≥o siÍ ono w pasjÍ, bo moja praca doktorka mÛwi≥a o kszta≥towaniu siÍ kultury w warunkach osadnictwa puszczaÒskiego. - DziÍkujÍ za rozmowÍ

"Tradycje naszej ziemi - ciπg≥oúÊ i trwanie" projekt wspÛ≥finansowany ze úrodkÛw Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.



paŸdziernik 2005

TRADYCJE...

Lasowiackie jadło Janina Olszowy

Nr 10 (118 )

ZIEMNIAKI

Ojczyznπ ziemniakÛw sπ wyøyny Peru. Rosnπ tam do dziú stanie dzikim u podnÛøy AndÛw. Julian Ursyn Niemcewicz powiedzia≥ takie s≥owa: ÑKartofle sπ najwiÍkszym dobrodziejstwem ludzkim, uøyczonym przez niebo ñ wiÍcej Ameryce winniúmy za nie wdziÍcznoúci niø za kruszce z≥ota i srebra.î Ziemniaki do Europy przywieüli w XVI wieku konkwistadorzy. PrzyjÍ≥y siÍ w kilku europejskich krajach, ale tylko jako pokarm dla byd≥a i nÍdzarzy. Do Polski sprowadzi≥ ziemniaki z dworu wiedeÒskiego, krÛl Jan III Sobieski, ktÛrego zas≥ugi dla polskiej kuchni, dorÛwnujπ niemal jego czynom wojennym. Przys≥a≥ ziemniaki krÛlowej MarysieÒce, jako osobliwoúÊ cesarskich ogrodÛw w Wi e d n i u . Gdy je podano po raz pierwszy w Wilanowie, przyjÍto je ch≥odno i nieufnie. WkrÛtce jednak sta≥y siÍ w Warszawie modne. Kuchnie magnatÛw zaopatrywa≥y siÍ w egzotycznπ jarzynÍ. W wieku XVIII wszed≥ ziemniak do uprawy przydomowej na ca≥ym obszarze Polski, a na prze≥omie XVIII i XIX wieku, z luksusowego przysmaku magnatÛw, sta≥ siÍ Ñchlebem biedakÛwî. Ziemniak jest jednym z najlepiej przez przyrodÍ zaprojektowanych produktÛw. Rodzi siÍ w pierwszorzÍdnym opakowaniu i w≥aúciwie przechowywany, utrzymuje úwieøoúÊ przez d≥ugi czas. Poza tym biologiczna wartoúÊ ziemniaka jest ogromna. Jego bulwa jest spichlerzem wielu cennych sk≥adnikÛw odøywczych. Obok kapusty stanowi w naszym kraju jedno z najwaøniejszych ürÛde≥

witaminy C, jak rÛwnieø witaminy z grupy B. WystÍpuje w nich szereg sk≥adnikÛw mineralnych, szczegÛlnie potas. Poza tym bia≥ka zawarte w ziemniaku, uwaøane sπ za bardziej wartoúciowe, niø bia≥ka pszenicy. Ziemniaki cieszπ siÍ bardzo dobrπ opiniπ w úrÛd øywieniowcÛw i dietetykÛw. Wp≥ywajπ korzystnie (odkwaszajπ) na rÛwnowagÍ zasadowo ñ kwasowπ organizmu. Ostatnie badania wykaza≥y, øe zawarta z ziemniakach kukoamina, obniøa ciúnienie tÍtnicze. Trudno wyobraziÊ sobie jad≥ospis bez ziemniakÛw. Nadajπ siÍ one do gotowania, smaøenia, pieczenia, duszenia, s≥uøπ jako dodatek do potraw, lub same stanowiπ potrawÍ. NajczÍúciej podajemy je jako dodatek do drugich daÒ (miÍsa, ryb, jaj) lub z mlekiem i jego przetworami. Jest to s≥uszne z uwagi na uzupe≥nienie bia≥ka roúlinnego, bia≥kiem zwierzÍcym. O tym wiedzia≥y juø nasze babcie i w kuchni lasowiackiej, gdzie ziemniaki obok chleba by≥y podstawπ øywienia, wykorzystywane by≥y do przygotowania rÛønorodnych potraw. Z ziemniakÛw przygotowywano kluski, tzw. Ñkacapo≥yî, gotowane na mleku, z kaszπ jaglanπ, albo podawane ze s≥oninπ, z serem, jako drugie danie. Z tartych ziemniakÛw pieczono tzw. placek ziemniaczany z boczkiem lub z serem. Na kolacje pieczono nieraz placki na p≥ycie kuchennej, ktÛre by≥y z mas≥em, serem i do tego zimne mleko. By≥o to tak zwane, obok proziokÛw, awaryjne jad≥o, gdy zabrak≥o chleba. Z gotowanych ziemniakÛw, z dodatkiem mπki pszennej, przyrzπdzano kluski.

ÑW kopcu ziemniaki, w beczce kapusta, a w studni woda, to nie ma g≥oda.î



Typowo kolbuszowska potrawa, to Ñkapusta ümiocanoî. W Kolbuszowej i okolicznych wsiach ta potrawa by≥a gotowana od dawien dawna. Kaøda gospodyni przyrzπdza≥a jπ po swojemu, co nadawa≥o tej potrawie swoisty zapach i smak, a zaleøne to jest od sposobu jej zakwaszania i dodatkÛw. Skπd nazwa kapusta, skoro nie ma w niej kapusty? OtÛø w Kolbuszowej i okolicy sπ dwie kapusty; Ñkapusta krzotcanoî i Ñkapusta ümiocanoî. Ta pierwsza, to kapusta z kapusty, druga z ziemniakÛw. Nasze babcie tak tÍ potrawÍ nazywa≥y, bo dodatki i wykonanie by≥y bardzo podobne, tzn. siekanie, kiszenie, zakwaszanie. Maszczona by≥a teø jak kapusta kapuúciana s≥oninπ ze skwarkami, a wczesnym latem mas≥em, nierzadko úmietanπ. Ale typowa Ñkapusta ümiocanoî to ta kiszona. Zazwyczaj wybierano do jej przygotowania, drobne ziemniaki, ktÛre dobierane by≥y czÍsto przez dzieci, poniewaø nie musia≥y byÊ skrobane starannie. Dok≥adnie musia≥y byÊ po skrobaniu umyte, wp≥ukane, nastÍpnie siekane w drewnianym cebrzyku siekaczem ñ tzw. Ñesemî. Po usiekaniu lekko odciúniÍte i zalewane ciep≥π wodπ, dodawano skÛrkÍ (piÍtkÍ) chleba razowego oraz sÛl do smaku. NastÍpnie, wstawiano do ciep≥ego miejsca, najlepiej do przestygniÍtego pieca po pieczeniu chleba. Swoisty smaki i zapach ma taka kapusta, jeøeli kiszona jest w kamiennym garnku, a jeszcze lepiej

ÑPrÍdzej nasycisz siÍ jedzπc ziemniaki, niø patrzπc na pieczeÒî

ÑUgotowane z mi≥oúciπ ziemniaki, lepiej smakujπ, niø usmaøona w gniewie kie≥basa.î

Nie bÍdÍ jo jad≥a kapusty krzotcanej, matuú mi zagotuje kapusty ümiocanej. Rano wstaje, krowom daje, i ubirom chodoki, biere koszyk i motyke ide kopaÊ zimioki. A w po≥udnie ümioki skrabie I siekom w cebrzyku, Daje zakwas, groch plaskaty, ze skwerkami omaste Tak gotuje kolbuszowsko èmiocano kapuste. I jo se musia≥a, bo mi siÍ rusa≥a Ej maúci panowie chusteczka na g≥owie.

Kolbuszowska kapusta ziemniaczana Ñkapusta ümiocanoî 2 kg obranych ziemniakÛw 30 dag. fasoli kolorowej (krasej) 15 dag s≥oniny Zakwas (ocet, serwatka, zakwas barszczu, maúlanka, sok z kiszonej kapusty) SÛl do smaku NamoczyÊ i ugotowaÊ fasolÍ, ziemniaki obrane, op≥ukaÊ i posiekaÊ (lub pokroiÊ w drobnπ kostkÍ jak do sa≥atki jarzynowej). Po usiekaniu nie p≥ukaÊ tylko lekko odcisnπÊ i zalaÊ zimnπ wodπ, oko≥o 2 cm powyøej posiekanych ziemniakÛw. Po zagotowaniu, gotowaÊ jeszcze najwyøej ok. 2 ñ 3 min, nastÍpnie siekaninÍ dobrze zakwasiÊ - 2 ≥yøki octu lub szklanka soku z kiszonej kapusty, albo szklanka zakwasu z barszczu. GotowaÊ aø ziemniaki bÍdπ pÛ≥twarde. PosoliÊ do smaku. DodaÊ fasolÍ (1/3 ugotowanej fasoli rozgnieúÊ, pozosta≥π czÍúÊ dodaÊ do w ca≥oúci). UsmaøyÊ s≥oninÍ i gorπcπ wlaÊ wraz ze skwarkami do kapusty. Jeøeli potrawa jest zbyt kwaúna, wtedy wyrÛwnujemy smak wywarem z fasoli.

paŸdziernik 2005

odciúniÍciu (odcedzeniu) pozostaje krochmal z rÛøowawej barwie. Z tego krochmalu starsze dzieci piek≥y Ñlyjoskiî. By≥o to ciasto lejπce siÍ, przygotowywane z krochmalu z dodatkiem pszennej mπki. Takie ciasto ≥yøm kπ lub chochelkπ wylek wano bezpo bezpoúrednio na p≥ytÍ kuchennπ (niezbyt p gorπcπ), formujπc rÛøne gor kszta≥ty takich plackÛw. kszta Gorπce Ñlyjoskiî smaroGor wano mas≥em mas i zawijano w rulonik. Jad Jad≥o siÍ je z zimnym mlekiem ñ pycha! Poniewaø kapusta ümiocano, to potrawa typowo kolbuszowska, zwiπzane sπ z niπ przyúpiewki lasowiackie.

Nr 10 (118)

w øeliwnym, w ktÛrym pÛüniej gotowana jest kilka godzin. Kaøda gospodyni ma swÛj sposÛb na jej przygotowanie i podawanie. W samej Kolbuszowej miewa ta potrawa rÛøne smaki. Inaczej jπ gotowano przy ulicy Krakowskiej ñ na wywarze z øeberek wieprzowych z ich dodatkiem. Na Nowym Mieúcie i ul. Pi≥sudskiego podawano do kapusty cielÍce sznycle, zaú w Kolbuszowej GÛrnej w bogatszych domach, z jajkami gotowanymi na twardo. Ta potrawa doskonale nadawa≥a siÍ do noszenia w pole, poniewaø by≥a wygodna w transporcie, nie rozchlapywa≥a siÍ. W naczyniu okrytym kocem lub s≥omπ, utrzymywa≥a swoje ciep≥o. W polowych warunkach jedzona by≥a z chlebem i jajkami na twardo. Nasze babcie intuicyjnie wiedzia≥y øe bia≥ka roúlinne trzeba uzupe≥niÊ zwierzÍcymi. Obecnie rzadko gotowana jest Ñkapustaî z ziemniakÛw kiszonych, ale zakwaszana na rÛøne sposoby w niektÛrych domach jest w jad≥ospisie niemal w kaødym tygodniu, zazwyczaj w piπtki, jako danie postne. Przygotowanie tej potrawy jest ≥atwe, ca≥a sztuka polega na tym, aby zakwasiÊ ziemniaki w odpowiednim momencie, bo jeøeli siÍ spÛünimy, to nie bÍdzie juø Ñkapusta ziemniaczanaî, ale jakaú praøucha ziemniaczano - fasolowa. Podczas siekania ziemniakÛw, po ich

ŒRODOWISKO...

ÑZadbaj o swÛj kawa≥ek ziemiî Öpod takim has≥em m≥odzieø ze szko≥y w Kolbuszowej Dolnej w≥πczy≥a siÍ w akcjÍ ÑSprzπtanie úwiataî. Po przeprowadzeniu pogadanek wychowawczych o treúciach ekologicznych, wszyscy uczniowie w tym takøe koledzy z klas specjalnych i integracyjnych, zaopatrzeni w foliowe rÍkawiczki i worki na úmieci, wyruszyli wraz z opiekunami na sprzπtanie swojej miejscowoúci. Tym razem nie sprzπtano ulicy Mieleckiej, ze wzglÍdu na odbywajπce siÍ tam roboty drogowe. I tym razem by≥o co zbieraÊ. Na pozÛr czysta okolica zawiera masÍ úmieci ukrytych w rowach i wzd≥uø rzeki po obu jej brzegach. Takie úmieci bardzo trudno siÍ segreguje i samo ich wydobycie z zaroúniÍtych trawπ rowÛw stanowi≥o niema≥y problem. Zebrane úmieci zosta≥y zabrane przez ZUK w Kolbuszowej. By≥a to kolejna øywa lekcja ekologii, kszta≥cπca u naszych najm≥odszych postawy troski o najbliøsze úrodowisko. (-)



paŸdziernik 2005

ŒRODOWISKO...

Modliszka

Nr 10 (118 )

Kolbuszowskie lasy, pozornie ma≥o zrÛønicowane przyrodniczo, zaskakujπ duøπ biorÛønorodnoúciπ. DziÍki pracom leúnym prowadzonym przyjaünie dla úrodowiska przyrodniczego do dziú zachowa≥o siÍ wiele rzadkich gatunkÛw roúlin i zwierzπt. PrzyrodnikÛw stale zaskakuje odnajdywanie w lasach okolicy Kolbuszowej wielu gatunkÛw roúlin i zwierzπt, ktÛre czÍsto by≥y juø spisane na straty. Bardzo dobrym przyk≥adem jest coraz czÍúciej spotykana w ostatnich latach mordercza modliszka. Budowa miejscowych lasÛw sprzyja bytowaniu tego Ñkrwioøerczegoî owada. Duøo otwartych przestrzeni, porÍb, wrzosowisk, dobrze oúwietlonych starodrzewi sosnowych i sπsiadujπcych suchych ≥πk sπ idealnym miejscem dla modliszki. Ga≥πzki, liúcie, trawy i pÍdy kwiatÛw wykorzystuje

do polowaÒ. Bardzo dobrze maskuje siÍ w nich i ca≥kowicie nieruchomo czeka na swojπ ofiarÍ. NajczÍúciej w úmiertelny uúcisk jej szponÛw wpadajπ owady oraz ma≥e øaby lub jaszczurki. Delektowanie siÍ zdobyczπ rozpoczyna od odgryzienia øywej jeszcze istocie g≥owy. Natomiast sama jako ofiara broni siÍ przed wrogami swoim wyglπdem. Nadlatujπcego ptaka straszy przez roz≥oøenie ramion i skrzyde≥, ktÛre tworzπ odstraszajπcy rysunek. Najbardziej zaskakujπce w jej biologii sπ niecodzienne upodobania seksualne. Podczas kopulacji lub zaraz bezpoúrednio po niej samica odgryza swojemu partnerowi g≥owÍ. To zaskakujπce zachowanie nie zosta≥o jeszcze wyt≥umaczone naukowo. Po zniesieniu jaj i wykluciu siÍ ma≥ych, matka nigdy nie zajmuje siÍ swoimi m≥odymi. Jednak skazane same na siebie doskonale dajπ sobie radÍ. Wszystkich leúnikÛw cieszy fakt, øe modliszka nie jest jedynym gatunkiem, ktÛry ponownie pojawi≥ siÍ i odradza

Ratujmy kasztanowce Wszyscy zauwaøyliúmy, øe od kilku lat liúcie kasztanowca bia≥ego (nazywanego pospolicie kasztanem) juø latem przebarwiajπ siÍ na brπzowo, zwijajπ i opadajπ przedwczeúnie.



Liúcie przedwczeúnie opad≥e z widocznymi nekrozami.

Przyczynπ jest niewielki motylek nazywany szrotÛwkiem kasztanowcowiaczkiem. Sk≥ada on jaja na blaszce liúciowej, z ktÛrych wykluwajπ siÍ ma≥e larwy. NastÍpnie wgryzajπ siÍ one we wnÍtrze miÍkiszu liúci zaburzajπc ich metabolizm i prowadzπc do zmiany przebarwienia. Te przysz≥e ma≥e motylki zimujπ w opad≥ych liúciach, skπd wiosnπ nastÍpnego roku moøe wylecieÊ ich miliony. W zwiπzku z tym prowadzi siÍ wiele badaÒ majπcych na celu ograniczenie liczebnoúci szrotÛwka. Okazuje siÍ jednak, øe najskuteczniejszπ metodπ zwalczania jest ca≥kowite spalanie opad≥ych liúci kasztanowca. Ze wzglÍdu na bardzo duøπ rozrodczoúÊ i ≥atwoúÊ rozprzestrzeniania tego owada istotne staje siÍ przeprowadzanie akcji powszechnie w ca≥ym kraju. Dlatego zachÍcam mieszkaÒcÛw okolic Kolbuszowej do spalenia liúci z kasztanowcÛw, ktÛre rosnπ w ich najbliøszym sπsiedztwie. Akcja przyniesie skuteczny efekt jeúli zostanπ one dok≥adnie wygrabione z pod drzew i spalone przed zimπ. BART£OMIEJ PERET

w kolbuszowskich lasach. Miejmy nadziejÍ, øe przy zwiÍkszajπcej siÍ jej iloúci w ostatnich kilku latach, øadna inna dama nie dostrzeøe jej morderczych zwyczajÛw, a na pewno nie przeniesie ich na w≥asne podwÛrko. BART£OMIEJ PERET

"Krwioøercza" modliszka.

   W Kolbuszowej GÛrnej, w sobotÍ 24 wrzeúnia tego roku, dwÛch ch≥opcÛw: Sebastian Augustyn , uczeÒ tejøe wsi, bÍdπcy w III klasie Szko≥y Podstawowej im. ÑSzare Szeregiî i Tomasz Augustyn, uczeÒ Gimnazjum nr 1 w Kolbuszowej, znaleüli olbrzymiego czerwonego kozaka. ObwÛd tego grzyba wynosi 83 cm, úrednica 30 cm, a waga 82 dag. JOANNA STANISZEWSKA

W dniach 10-11 wrzeúnia 2005r. na terenie powiatu kolbuszowskiego zosta≥y rozegrane VII Mistrzostwa WojewÛdztwa Podkarpackiego RatownikÛw Drogowych PZM.

By≥ to rÛwnoczeúnie XXVI OkrÍgowy Szkoleniowy Zlot RatownikÛw Drogowych, na ktÛrym ratownicy mieli moøliwoúÊ sprawdzenia i poszerzenia swoich umiejÍtnoúci z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej. Na trasÍ zlotu wystartowa≥o 24 za≥ogi z 8 klubÛw i automobilklubÛw z ca≥ego wojewÛdztwa podkarpackiego. Dzia≥ania ratownicze oceniane by≥y na 3 pozorowanych wypadkach zlokalizowanych w Dzikowcu, Majdanie KrÛlew-

skim oraz Kolbuszowej. Ponadto ratownicy musieli wykazaÊ swoje umiejÍtnoúci resuscytacyjne na fantomie ludzkim monitorowanym przez komputer oraz napisaÊ poprawnie test ze znajomoúci zasad udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej i z przepisÛw ruchu drogowego. Ratownicy - kierowcy mieli moøliwoúÊ wykazania siÍ umiejÍtnoúciπ prowadzenia pojazdu na specjalnie przygotowanych prÛbach sprawnoúciowych. Na trasie przejazdu na ratow-

paŸdziernik 2005

Mistrzostwa ratownikÛw

nikÛw czeka≥y jeszcze inne konkurencje jak: strzelanie z wiatrÛwki, rzut granatem , Ñgrzybobranieî i prÛba Ñniespodziankaî, ktÛre punktowane by≥y do rozgrywanego rÛwnoczeúnie z Mistrzostwami XI Kolbuszowskiego Zlotu RatownikÛw Drogowych ÑMemoria≥ Emila Dziobakaî. Druøynowo zwyciÍøy≥ Jasielski Klub Motorowy i Ratownictwa Drogowego przed Klubem Motorowym i RatownikÛw Drogowych ÑNILî w Kolbuszowej oraz Ludowym Klubem Sportowym ÑStrumykî w Malawie. Pierwsze miejsce w Mistrzostwach zajÍ≥a za≥oga w sk≥adzie: Jerzy Tarkowski i Anna Malawska z Jasielskiego Klubu Motorowego i Ratownictwa Drogowego. Sponsorami Mistrzostw byli: Urzπd Miejski w Kolbuszowej, Urzπd Gminy w Dzikowcu, Majdanie KrÛlewskim, Cmolasie, WojewÛdzkie Oúrodki Ruchu Drogowego z WojewÛdztwa Podkarpackiego, ÑFINî S.A., ÑELMARî, Hurtownia ÑAGAî, Firma ÑMIRKOî, Sklep ÑDANIELî, sklep ÑNA ZIELONEJî, sklep AGD Grzegorza Cudo, sklep AGD Adama Pytlaka, Sklep p. åwidra, Apteka Haliny FurmaÒskiej, PZU Inspektorat w Kolbuszowej, p. Grzegorz Dziobak z Malawy. Wsparcie medialne i pomoc materialnπ zapewni≥o RADIO VIA. Organizatorzy serdecznie dziÍkujπ wszystkim sponsorom za wsparcie finansowe Mistrzostw. G≥Ûwnymi organizatorami VII Mistrzostw WojewÛdztwa Podkarpackiego RatownikÛw Drogowych PZM byli: Zarzπd OkrÍgowy PZM w Rzeszowie, Klub Motorowy i Ratownictwa Drogowego ÑNILî w Kolbuszowej, LKS ÑStrumykî w Malawie.

Nr 10 (118)

SPORT...

    30 wrzeúnia na stadionie w Kolbuszowej odby≥y siÍ wojewÛdzkie mistrzostwa Policji w biegach prze≥ajowych. Na kilkunastu zawodnikÛw z kilku komend ca≥ego wojewÛdztwa, kolbuszowscy policjanci zdobyli dwa brπzowe medale, byli to asp. Ireneusz Marek i sierø. Krystian Mazur z sekcji kryminalnej KPP w Kolbuszowej MK

  Zapraszamy na WojewÛdzki Turniej Badmintona M≥odzikÛw, ktÛry odbÍdzie siÍ 22 paüdziernika 2005 r.(sobota) w Zespole SzkÛ≥ w Wide≥ce. ORGANIZATORZY - UKS "WILGA". Sekcja badmintona UKS Wilga.



paŸdziernik 2005 Nr 10 (118 )

AUTO - NAPRAWA ELLEKKT R O N R O N IIKAA UK£ADY WTRYSKU: BENZYNA, DIESEL UK£ADY HAMULCOWE: ABS, ASR, ESP UK£ADY KOMFORTU JAZDY PODUSZKI POWIETRZNE

WITOLD WOJDY£O 36-105 Cmolas 250A, Tel. (0-17) 28 37 518



właściwe miejsce na REKLAMĘ!

