PROMOTOR 10/2015

| BEZPIECZEŃSTWO – PRACA MGR INŻ. MARZENA WILK starszy inspektor ds. BHP, inspektor ds. ppoż., instruktor pierwszej i dodatkowej pomocy w miejscu pracy MGR INŻ. PAWEŁ WILK kierownik produkcji LOGITERM Ekologiczne Kotły Grzewcze

Kierowca samochodu dostawczego – potencjalne zagrożenia wypadkowe

P

raca kierowcy samochodu dostawczego składa się z kilku zasadniczych etapów, a mianowicie: przeglądu pojazdu – sprawdzenia stanu technicznego, załadunku towaru, przewozu do miejsca docelowego, rozładunku i powrotu do bazy. W zależności od tego, w jakim zakładzie pracownik jest zatrudniony, narażony jest na inne niebezpieczeństwa. Inaczej wygląda praca kuriera dostarczającego przesyłki, dostawcy napojów czy kierowcy mającego za zadanie transport

Summary The article addresses hazards which a  delivery car driver may face during their work. It discusses legal issues related to the use of self-unloading platforms and presents examples of accidents. It also draws attention to traffic incidents, which often depend on other road users. Moreover, it  describes how to  secure the load (small cartons or  palletized goods) properly on  the car and discusses the problem of damaged tie-downs, whose use is  prohibited. Furthermore, the paper reminds the readers of the conditions in which delivery car drivers work; for instance, it explains how driving on  hot days affects a  worker’s  concentration. As  far as occupational health and safety (OHS) is concerned, the article describes occupational hygiene, i.e. cleanliness of  the workplace, which in  this case is  the driver’s cab and load bed. Finally, the article presents a range of issues related to talking on a mobile phone while driving, which may lead to road traffic accidents.

24

fot. P. Wilk

W związku z tym, że w czerwcowym wydaniu czasopisma „Promotor BHP”, opisywaliśmy zagrożenia występujące na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego i pewne zagadnienia mogłyby się powtarzać, na dzisiejszy temat spojrzymy z trochę innej strony.

różnych wyrobów, np.: maszyn, urządzeń czy materiałów budowlanych (mających nieco większe gabaryty i ciężar). Poniżej zostaną omówione różne grupy potencjalnych zagrożeń wypadkowych, związanych z wykonywaniem poszczególnych etapów pracy kierowcy, a także przykładowe zdarzenia wypadkowe, będące efektem ich oddziaływania.

Winda wyładowcza – załadunek/rozładunek towaru Regulacje prawne – do obsługi podestu ruchomego może być dopuszczona osoba, która miała przeprowadzony instruktaż stanowiskowy z tego zakresu. Przepisy dotyczące urządzeń dźwigowych nie wymagają, aby pracownicy je eksploatujący musieli dodatkowo przejść szkolenie dotyczące obsługi wind. Na rynku można spotkać firmy, które organizują szkolenia o takiej tematyce, jednak nie są one obowiązkowe. Należy jednak podkreślić, że mogą podnieść zakres wiedzy zarówno praktycznej, jak i teoretycznej oraz pozytywnie wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa podczas wykonywania czynności ładunkowych. Zgodnie z przepisami urządzenie, jakim jest podest ruchomy, musi być zgłoszo-

Fot. 1. Naklejka informująca o dacie następnego badania technicznego, a także o tym, że urządzenie jest sprawne i dopuszczono je do dalszej eksploatacji

ne do Urzędu Dozoru Technicznego oraz przejść badanie techniczne (w przypadku pozytywnej decyzji na podeście nakleja się specjalną etykietę – fot. 1). Należy pamiętać, że nie otrzyma się wpisu do dowodu rejestracyjnego samochodu z założoną windą (podczas przeglądu w stacji kontroli pojazdów), jeśli nie jest ona sprawna

BEZPIECZEŃSTWO – PRACA | PROMOTOR 10/2015 czy np. dobiegł końca termin ważności zezwolenia na eksploatację. Kierowca wraz z dowodem rejestracyjnym i ubezpieczeniem zobowiązany jest przewozić ze sobą ksero dokumentów zezwalających na eksploatację windy. Podest ruchomy może być zdradliwym urządzeniem, ponieważ nie posiada żadnych zabezpieczeń na jego obrysie w postaci burt czy barierek, które uniemożliwią upadek (fot. 2). Do takiego zdarzenia najczęściej dochodzi przez przypadek, gapiostwo lub zwyczajną nieuwagę, co w konsekwencji będzie oznaczało straty finansowe spowodowane zniszczeniem towaru. Warto, aby na krawędziach podestu znajdowały się zabezpieczenia przed zjechaniem wózka – towaru – z windy.

Zdarzenie wypadkowe 1 Kierowca samochodu dostawczego wjechał na parking przy drodze, gdzie obowiązywało prostopadłe zatrzymywanie pojazdów. Jego zadaniem był rozładunek skrzynek z napojami do sąsiedniego sklepu. Otworzył podest i opuścił go do pozycji poziomej – poziomu podłogi załadunkowej. Nadjeżdżający samochód osobowy nie zauważył wystającego podestu i wbił się w windę, uszkadzając prawy słupek, drzwi oraz przednią szybę. Przyczyna wypadku: Kierowca pojazdu dostawczego w nieprawidłowy sposób otwarł windę, która dodatkowo nie była odpowiednio oznakowana. Zalecenia: Podest ruchomy powinien posiadać znaki ostrzegawcze, które nawet po ustawieniu podestu do poziomu podłogi informują o niebezpieczeństwie i zachowaniu należytej ostrożności oraz wyznaczają obrys całego pojazdu. Ponadto kierowca winien zwrócić uwagę na przejeżdżające obok pojazdy, by w razie konieczności zasygnalizować innym kierującym możliwe zagrożenie, a najlepiej wybrać takie usytuowanie samochodu dostawczego, aby nie doprowadzić do zaistniałej sytuacji.

Fot. 2. Upadek kotła grzewczego z podestu ruchomego, spowodowany brakiem kontroli operatora i nieodpowiednim kątem pomiędzy podestem a podłożem

Fot. 3. Hak pasa ściągającego umieszczony w odpowiednim miejscu – tylko i wyłącznie zakładany z góry

Ręczny załadunek/rozładunek towaru Tak jak wspomniano, przesyłki mają zazwyczaj zróżnicowane gabaryty i wagę. Bardzo często spotykamy tzw. przesyłki drobnicowe, przewożone samochodem dostawczym bez windy (towar nie znajduje się zatem na palecie, tylko jest ułożony na pace załadunkowej). Mogą wystąpić wówczas różne problemy z tym związane, a najważniejsze z nich to: po pierwsze – luźne, niczym nie spięte kartony (bądź inne opakowania), które w razie gwałtownego hamowania czy przejeżdżania przez ostre zakręty przemieszczają się po całej pace załadunkowej, po drugie zaś – z racji tego, że mają różne wagi, często można natrafić na ciężkie przesyłki, sprawiające duże trudności w ich podniesieniu. Należy pamiętać, że ciężar towaru powinien być dostosowany do kierowcy oraz do obowiązujących przepisów – bowiem nie zawsze jest możliwość, żeby ktoś mógł pomóc przy rozładunku. Przeciążenie organizmu, spowodowane podnoszeniem zbyt dużych ciężarów lub czasem – najzwyczajniej w świecie – brakiem wiedzy na temat sposobów prawidłowego, a zarazem bezpiecznego podnoszenia/przenoszenia ciężarów, może prowadzić do różnych chorób (dolegliwości), np.: urazów kręgosłupa, zwyrodnień, bólów pleców, mięśni, stawów, układu lędźwiowego, naderwania mięśni, obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego

czy rwy kulszowej, będącej skutkiem np. gwałtownego/spontanicznego podnoszenia ciężaru, połączonego ze skrętem tułowia. Niejednokrotnie przesyłany towar znajduje się na palecie i istnieje konieczność zdjęcia go za pomocą wózka widłowego. Należy wówczas zachować wszelką ostrożność, aby osoba kierująca nim (posiadająca stosowne uprawnienia) bezpiecznie przetransportowała go do poziomu zero, nie powodując przy tym żadnych uszkodzeń mechanicznych pojazdu. Kierowca (kurier, przewoźnik) bierze odpowiedzialność zarówno za przewożony towar, jak i za pojazd.

Prowadzenie pojazdu dostawczego Zasadniczym elementem jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, w tym zachowywanie zdrowego rozsądku oraz dostosowanie jazdy do aktualnie panujących warunków atmosferycznych. Wielokrotnie zdarza się, że główną przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość i brawura kierowców. Kolejnym czynnikiem zagrażającym są przeszkody na drodze, np. w postaci zwierzyny nagle wbiegającej na jezdnię. Taka sytuacja powoduje, że człowiek automatycznie wciska hamulec, może utracić w ten sposób panowanie nad kierownicą i będzie

25

PROMOTOR 10/2015

| BEZPIECZEŃSTWO – PRACA

Fot. 4. Uszkodzony pas nie nadający się do dalszej eksploatacji

Fot. 5. Próba wejścia na prawidłowy tor jazdy po uderzeniu z boku, zakończona wypadkiem

utraci stabilność toru jazdy, natomiast kierowca będzie miał trudność z powrotem do prawidłowej pozycji. Nie bez znaczenia jest również stan techniczny pojazdu. Zużyte klocki hamulcowe lub tarcze, niesprawny układ hamulcowy, nieodpowiednie opony czy zużyty bieżnik mogą spowodować, że kierowca podczas jazdy nie zdoła wyhamować, uderzy w drzewo, zjedzie do rowu bądź – co gorsza – wyląduje na przeciwnym pasie, po którym będzie poruszał się inny kierowca z naprzeciwka. Podobnie należy kontrolować stan oświetlenia, cieczy eksploatacyjnych i poprawność działania wycieraczek. Kwestia alkoholu oraz innych używek, po których kierowca siada za kierownicą, jest bardzo istotna. Wiele artykułów, treści reklamowych czy czasu w wiadomościach poświęca się właśnie tej tematyce. Człowiek pod wpływem wymienionych środków nie jest w stanie normalnie funkcjonować, poruszać się, mówić, a co dopiero prowadzić samochód. Owszem, zdarza się, że nic złego się nie stanie, wszystko „idzie jak w zegarku”, spokój na drodze, niewielki ruch, żadnych kontroli i „bezpieczne” dotarcie do wyznaczonego miejsca. Raz się udało, więc kolejnym razem będzie jeszcze lepiej, ale czy na pewno? Przyczyną wypadków mogą być również inni uczestnicy ruchu drogowego, którzy nie przestrzegają przepisów. Scenariuszy podobnych sytuacji można opisywać wiele, gdyż nigdy się nie przewidzi, czy będziemy sami na drodze oraz co nas czeka za następnym zakrętem. Zabezpieczenie przewożonego ładunku jest równie ważne, jak pozostałe elementy. Istotne jest zastosowanie odpowiednich środków w postaci pasów spinających, narożników, łańcuchów, mat antypoślizgowych czy poduszek powietrznych wypełniających wolną przestrzeń, które posłużą do odpowiedniego zabezpieczenia, zamocowania i rozłożenia ładunku na powierzchni paki (fot. 3). Na pasach (innych elementach) nie mogą znajdować się żadne ślady przecięcia czy naderwania, ponieważ grozi to jego przerwaniem (fot. 4) i dalszymi konsekwencjami, np. uszkodzeniem towaru bądź wypadkiem. Ma to wpływ na bezpieczeństwo podczas jazdy, ponieważ zdarzają się różne sytuacje, np. nagłe hamowanie na zakręcie może spowodować, że nieodpowiednio zamocowany/zabezpieczony ładunek przemieści się po powierzchni załadunkowej, przewróci czy nawet upadnie z pojazdu.

Zdarzenie wypadkowe 2

Fot. 6. Widok samochodu dostawczego po zdarzeniu; samochód do kasacji, przewożony ładunek do gruntownego remontu

stanowił zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego, mogące nieść za sobą tragiczne skutki. Ryzyko stanowi także stan techniczny dróg. Wjazd kołem w dziurę bądź uszkodzone pobocze może doprowadzić do tego, że pojazd

26

Kierowca wraz z pomocnikiem jechali z miejscowości A do miejscowości B przez las, przewożąc towar zamocowany pasami. Nagle z leśnej drogi (podporządkowanej) wyjechał samochód osobowy, uderzając w bok busa. Kierowca samochodu dostawczego stracił panowanie nad kierownicą, początkowo przemieścił się na przeciwny pas ruchu (na którym jechał samochód – chcąc uniknąć zderzenia, zjechał do rowu). Następnie, wykonując szybkie spontaniczne ruchy kierownicą, wrócił na swój pas, lecz z racji tego, że pojazd został wprowadzony w chybotliwy ruch, nie potrafił utrzymać go na jezdni, przez co wjechał do rowu. Ze względu na obniżenie terenu oraz to, że drzewa rosły kilkanaście metrów od jezdni, przewrócił się na dach (koziołkował) i ostatecznie stanął na kołach (fot. 5). Na szczęście kierowcy i pomocnikowi nic się nie

PROMOTOR 10/2015

| BEZPIECZEŃSTWO – PRACA

Fot. 7. Brak porządku na stanowisku pracy; po lewej nieczystości na siedzeniu i podłodze; po prawej – nieporządek za siedzeniami

stało – nie była konieczna hospitalizacja. Samochód nadawał się jedynie do kasacji, a przewożony towar – do gruntownego remontu (fot. 6). Przyczyna wypadku: Kierowca samochodu osobowego nie zastosował się do przepisów ruchu drogowego poprzez nieustąpienie pojazdowi poruszającemu się na drodze z pierwszeństwem przejazdu. Zalecenia: Przestrzeganie zasad i przepisów ruchu drogowego, zachowanie szczególnej ostrożności. Zabezpieczenie ładunku to bardzo istotny element podczas pracy na stanowisku kierowcy samochodu. Złe lub nieodpowiednie zabezpieczenie może spowodować wiele zagrożeń zarówno dla kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego.

Zdarzenie wypadkowe 3 Kierowca samochodu dostawczego poruszał się za busem, który miał zamocowaną na bagażniku (na dachu) drabinę. Podczas jazdy drabina wysunęła się (jej 3-elementowa rozsuwana konstrukcja) i wbiła w szybę oraz fotel pasażera jadącego za nim. Na szczęście kierowca poszkodowanego pojazdu jechał sam. Okazało się, że drabina z jednej strony była źle złożona, a z drugiej zamontowano ja starymi poprzecieranymi gumami, które się przerwały. Przyczyny wypadku: Nieodpowiednio zamocowana i zabezpieczona drabina, przewożona na bagażniku busa, zły stan techniczny zabezpieczeń. Zalecenia: Odpowiednie zabezpieczenie przewożonego ładunku, znajdującego się na bagażniku samochodu dostawczego,

28

przy użyciu specjalnych pasów parcianych, a nie gum (które bardzo szybko mogą ulec zniszczeniu poprzez przetarcie).

Zdarzenie wypadkowe 4 Samochód dostawczy załadowano czterema paletami, na których stały wysokie kotły centralnego ogrzewania. Palety zostały ułożone w sposób chaotyczny, trzy po lewej stronie, natomiast jedna – po prawej. Podczas jazdy na jezdnię wyjechał rowerzysta, co zmusiło kierowcę do nagłego hamowania. Gwałtownie zatrzymał pojazd, a w tym samym momencie poczuł i usłyszał, że załadowany towar przesuwa się po pace ładunkowej, uderzając o jej ściany (efekt domina). Jak się okazało, przewożone wyroby nie były spięte pasami do konstrukcji samochodu. Siła uderzenia spowodowała przewrócenie się kotłów, a tym samym straty związane z koniecznością wymiany obudów i innych zniszczonych podzespołów. Przyczyna wypadku: Nieprawidłowo rozmieszczony i niezabezpieczony ładunek na pace ładunkowej. Zalecenia: Przy załadunku samochodu dostawczego należy zwrócić uwagę na sposób i pewną zasadę – ładunek powinien być ustawiony w osi pojazdu, aby ciężar rozkładał się równomiernie na dwie strony, a dodatkowo był zabezpieczony (np. spięty pasami). Częstym błędem, nawet doświadczonych kierowców, jest załadunek towaru tylko na jedną stronę, powodując przy tym przesunięcie ciężaru w daną stronę oraz zmianę zachowania pojazdu na ostrych zakrętach (działanie siły odśrodkowej).

Przewożenie ładunków o znacznej wadze, niezabezpieczonych pasami, bardzo często stwarza poważne zagrożenie. Jeśli ładunek znajdujący się na palecie ma zbyt duże gabaryty (np. wysoka lodówka), na zakręcie może wypaść przez bok, dziurawiąc przy tym plandekę i wyłamując drewniane poprzeczki – gdyby konstrukcja była ze stali skręconej ze sobą, lodówka przewróciłaby się tylko na pace załadunkowej. Z racji tego, że jest z desek (z reguły są to 2-3 szt. w pewnych odległościach od siebie, które często bywają wysłużone), pęka pod naporem ciężaru. Czasem słyszy się o różnych zdarzeniach drogowych, np. że z lawety spadł przewożony samochód, który był źle przypięty i przy wjechaniu w dziurę w drodze zabezpieczenie uległo odpięciu bądź został przerwany pas. Dodatkowo, zamiast zabezpieczyć wszystkie możliwe miejsca, samochód przymocowano tylko dwoma pasami.

Jazda w upalne dni Wysoka temperatura powietrza, nagrzane wnętrze samochodu, promienie słońca rozgrzewające szybę pojazdu bardzo negatywnie wpływają na koncentrację oraz powodują, że człowiek jest nadmiernie zmęczony, osłabiony i senny. Kierowca zazwyczaj wykonuje swoją pracę w ciągu dnia, czasem w największym upale, dlatego też prowadzenie pojazdu staje się bardzo niebezpiecznym zajęciem. Podczas takiej pogody występuje większe ryzyko zaśnięcia za kierownicą, zasłabnięcia, a dodatkowo mogą wystąpić bóle i zawroty głowy

BEZPIECZEŃSTWO – PRACA | PROMOTOR 10/2015 czy odwodnienie organizmu. Wszystkie te czynniki i dolegliwości mogą przyczynić się do spowodowania kolizji lub wypadku drogowego, a także zdarzenia wypadkowego, np. podczas załadunku lub rozładunku samochodu dostawczego przy użyciu windy czy nieodpowiedniego zabezpieczenia towaru, co w efekcie spowoduje dodatkowe zagrożenie podczas jazdy. Każdy człowiek radzi sobie z upałem na różne możliwe sposoby. Faktem jest, że w przypadku kierowców najlepsze rozwiązanie stanowi klimatyzacja w samochodzie, dodatkowo robienie przeciągów poprzez otwieranie szyb (ze zdrowym rozsądkiem). Zarówno jedno, jak i drugie rozwiązanie ma swoje zalety i wady. Zimne nawiewy powietrza dają ulgę, ochładzają i są bardzo przyjemne w tak upalne dni, jednak mogą spowodować przewianie, skutkujące np. zapaleniem uszu czy silnymi bólami głowy oraz przeziębieniem w postaci kaszlu, bólu gardła i głowy itp. Bardzo negatywnie wpływają również na organizm nagłe zmiany temperatury, np. wychodzenie z klimatyzowanego samochodu na zewnątrz, z odczuciem silnego podmuchu gorącego powietrza, lub z zewnątrz do budynków/pomieszczeń wyposażonych w klimatyzację. Łatwo wtedy o przeziębienie. Czasem może dojść również do przegrzania organizmu spowodowanego jazdą bez klimatyzacji, samochodami starej generacji, gdzie jest problem z odpowiednim nadmuchem zimnego powietrza (nic się z tym nie robi, bo pracodawca uważa, że jest w porządku). Zabawna (a raczej smutna) sytuacja z życia wzięta, czyli właściciel firmy transportowej kupuje samochód dostawczy bez klimatyzacji, pracownicy pytają go: – Szefie, dlaczego bez klimatyzacji? I pada odpowiedź: – Bo w Polsce są tylko 2 tygodnie ciepłych dni. A tak na marginesie, w biurze ów właściciel ma klimatyzację – i w samochodzie prywatnym również.

Czystość stanowiska pracy Porządek na stanowisku pracy ma niezmiernie duże znaczenie – zarówno jeśli chodzi o pracowników produkcyjnych, którzy obsługują określone maszyny, stanowiska biurowe, jak i kierowców sa-

mochodów dostawczych. Można by pomyśleć, że czystość w tym przypadku ma niewielki wpływ na bezpieczeństwo pracy, jednak nie jest tak do końca. Zacznijmy od porządku w kabinie pojazdu. Ważnym elementem są tutaj szyby, które powinny być systematycznie myte. Zabrudzone mogą w znaczący sposób utrudniać widoczność, co może doprowadzić to tego, że kierowca nie zauważy jakiejś przeszkody na drodze. Ład w kabinie jest równie ważny, ponieważ ograniczy sytuacje stresowe powodowane np. zaginięciem dokumentów przewozowych. Nie powinno się dopuszczać do tego, żeby po kabinie były porozrzucane butelki po napojach czy inne pojemniki (fot. 7). Wówczas mogą one przetoczyć się w okolicę pedałów sprzęgła, hamulca bądź gazu i zablokować naciśnięcie któregoś z wymienionych, co może skutkować wypadkiem samochodowym. Należy także zadbać o czystość na pace załadunkowej poprzez systematyczne wyrzucanie rzeczy zbytecznych i śmieci oraz zamiatanie powierzchni w celu pozbycia się różnych nierówności podłoża. Nieład może utrudniać prawidłowe zabezpieczenie przewożonych towarów, powodować nierównomierne rozłożenie ładunku bądź utratę stabilności ustawionych przedmiotów. Wszystkie te elementy mogą w efekcie doprowadzić do negatywnych skutków.

Rozmowy telefoniczne w trakcie jazdy Rozmowa przez telefon komórkowy w czasie jazdy może prowadzić do spowodowania wypadku drogowego. Przeprowadzono liczne badania, które jednoznacznie stwierdzają, że stanowi to problem, który ma negatywny wpływ na jazdę samochodem, a tym samym na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów, wydłużenie się czasu reakcji na zaistniałe sytuacje, brak lub znaczne obniżenie koncentracji. Zgodnie z obowiązującym prawem podczas prowadzenia samochodu zabronione jest używanie telefonu komórkowego, zarówno w celu pisania wiadomości tekstowych (SMS-ów), jak i rozmów – trzymając telefon w dłoni przy uchu. Aby móc trzymać kierownicę oburącz (zgodnie z zalecaną godziną 13.50 lub 14.45), należy skorzystać z sytemu głośnomówiącego albo

z zestawu słuchawkowego – jednakże niektóre badania również negatywnie rzutują na tego typu rozwiązanie (głównie z racji braku koncentracji – oddalania się kierującego od rzeczywistości). Bardzo często zauważamy osoby gestykulujące podczas prowadzenia rozmowy przez zestaw słuchawkowy. W niektórych krajach, np. w Wielkiej Brytanii, Japonii czy Singapurze, istnieje całkowity zakaz rozmów telefonicznych kierowcy (nawet przez zestaw głośnomówiący). Niedawno w jednej z telewizji pokazywano program dotyczący wpływu rozmowy przez telefon na osoby chodzące po mieście. Badanie polegało na tym, że przechodzili niczego nieświadomi ludzie, rozmawiający przez telefon, a obok nich działy się różne niespotykane na ulicy rzeczy, np. przejazd na jednokołowym rowerze kolorowo ubranego klauna – co ciekawe, ogromna większość badanych w ogóle nie widziała klauna… To pokazuje, jak bardzo człowiek skupia się i koncentruje na rozmowie telefonicznej, nie zwracając uwagi na otoczenie i zdarzenia mające miejsce wokół niego. Podobnie oddziałują inne rzeczy, np.: czytanie mapy rozłożonej na kierownicy, przeglądanie dokumentacji czy spoglądanie na nawigację GPS.

Podsumowanie Praca na stanowisku kierowcy samochodu dostawczego jest powiązana z wieloma zagrożeniami dla danego pracownika. Okazuje się, że do niebezpieczeństw związanych ze specyfiką pracy, czyli ruchem drogowym, dochodzi jeszcze wiele innych, które niejednokrotnie mogą być wywoływane poprzez samego pracownika. Niedbalstwo, lekkomyślność lub czasem po prostu głupota mogą prowokować incydenty zagrożenia zdrowia i życia swojego, a także osób postronnych. Niestety coraz częściej spotyka się przypadki złego zabezpieczenia lub braku zabezpieczenia przewożonych ładunków. Pytanie, co musi się stać, aby to się zmieniło? ‰ Piśmiennictwo 1. Kampania społeczna „Prowadzisz – odłóż telefon”. Fundacja Marketingu Społecznego http://jazdabezkomorki.pl/media/jazda_bez_ komorki.pdf.

29