Indywidualizacja treningu, specyfika treningu indywidualnego

Rocznik Naukowy AWFiS, T. XX, Gdańsk 2010: 5-23. Henryk Sozański, Marcin Siewierski, Jakub Adamczyk Zakład Teorii Sportu, Akademii Wychowania Fizyczne...
0 downloads 0 Views 2MB Size
Rocznik Naukowy AWFiS, T. XX, Gdańsk 2010: 5-23. Henryk Sozański, Marcin Siewierski, Jakub Adamczyk Zakład Teorii Sportu, Akademii Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie

Indywidualizacja treningu, specyfika treningu indywidualnego Poziom wyników sportowych jak również złożoność i trudność walki sportowej nieustannie się podnoszą. Wciąż zastanawiamy się nad hipotetycznymi „granicami ludzkich możliwości” – lecz raz za razem są one przesuwane. Nie ulega wątpliwości, że sport odsłania coraz to nowe obszary psychoruchowej i funkcjonalnej doskonałości ustroju człowieka, ujawniając równocześnie rozległe i głębokie zdolności adaptacyjne w efektywnym podejmowaniu złożonych ruchowo i nawet ekstremalnie wyczerpujących energetycznie wysiłków (12, 31, 49). Człowiek może coraz więcej, szybciej, wyżej i silniej – parafrazując antyczne przesłanie – i wciąż nie zamierza poprzestawać w dążeniu do doskonałości. Wielki w tym udział ma poszerzający się zasób wiedzy. Tej płynącej z wyników poznania nauk podstawowych - w tym jakże dynamicznego rozwoju nauk przyrodniczych. Pośród nich trzeba zwrócić szczególną uwagę na genetykę i neurofizjologię – one to bowiem zdają się być w nieodległym już czasie predyktorem nowego sposobu

myślenia o

zdolnościach, możliwościach i ograniczeniach ustroju (23, 32, 52). Obficie ale i rozsądnie czerpią z nauk podstawowych nauki o kulturze fizycznej, wszechstronnie eksplorując specyficzny obszar różnorakich zjawisk charakteryzujących funkcjonowanie człowieka w sporcie i jego skutki, konstruując przy tym przesłanki coraz bardziej skutecznych technologii i programów treningu. Trzecie źródło innowacji, to uogólniane doświadczenia empiryczne praktyki sportu – zawsze niezwykle cenna wiedza i oryginalne obserwacje przyczynowoskutkowe, gromadzone wprost z rzeczywistych warunków treningu i walki sportowej. Czerpiąc z tak zarysowanych źródeł wiedzy o kształtowaniu doskonałości człowieka, współczesny sport – jak już powiedzieliśmy – wciąż się rozwija. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę – iż każdy proces rozwoju – by uniknąć spadku dynamiki czy wręcz stagnacji, winien w określonej fazie być dodatkowo stymulowany. Że każda, nawet nad wyraz skuteczna technologia musi być wzbogacana o procesy innowacyjne, nowe operacje, środki czy narzędzia: bardziej wydajne czy ekonomiczne, mniej czaso- czy kosztochłonne. W 1

2 technologiach i procesach biotechnologicznych – a trening sportowy moim zdaniem w pełni mieści się w istocie procesów o charakterze biotechnologicznym – trzeba też uwzględniać czynniki natury społecznej, edukacyjnej (i zgodnie z definicją procesu treningu i zasadami walki sportowej mieszczą się one w tym kanonie). Z tych przesłanek wychodząc i tak postrzegając rzeczywistość – idąc ku kolejnym, coraz trudniejszym celom – wiedza o sporcie musi szukać coraz to nowych stymulatorów podnoszących efektywność szkolenia – a tym samym rokujących postęp wyników. Mamy za sobą niemało takich przedsięwzięć. Oto ze „sportowania” (a już zapisywano rekordy) przeszliśmy przez kanony regularnego treningu. Później ześrodkowaliśmy siły na rozbudowie jego objętości – by stopniowo dodać intensyfikację obciążeń. Wzbogaciliśmy front oddziaływań kształtujących o stymulacje geoklimatyczne, wspomaganie farmakologiczne i celową dietę – coraz efektywniej korzystając również z nowoczesnej techniki – także tej wykorzystywanej do celów penetracji kosmosu. Ten proces maksymalizacji wysiłków dla maksymalizacji wyniku poprzez optymalizację treningu wciąż trwa i nakazuje (w myśl zasady nastawienia na innowacyjność) permanentne poszukiwanie nowych mechanizmów stymulujących efektywność treningu – bądź uruchamiania czynników już zidentyfikowanych – ale do tej pory z różnych względów nie w pełni wykorzystywanych. Mając to na uwadze, celem pracy uczyniono próbę identyfikacji i porównań różnych rozwiązań rzeczywistego treningu zawodników najwyższej kwalifikacji z wybranych dyscyplin indywidualnych (lekka atletyka, pływanie, judo) – w przebiegu makrocyklu rocznego. W badaniach wykorzystano dane o obciążeniach treningowych zebrane i analizowane wg metody opracowanej w Zakładzie Teorii Sportu AWF w Warszawie (38, 39). O indywidualizacji w piśmiennictwie mówi się od lat, w podręcznikach przypomina trenerom o jej znaczeniu (np. 5, 16, 26, 42, 46). Mówi się, iż winna ona uwzględniać w planowaniu pracy i formach organizacji procesu treningowego różnice w rozwoju poszczególnych osobników, w ich uzdolnieniach i poziomie reaktywności na określone bodźce oraz dostosowanie środków treningu i metod do tych różnic. Celem indywidualizacji treningu jest zapewnienie optymalnych warunków rozwoju sportowego osobnikom, charakteryzującym się zróżnicowanym poziomem cech wiodących (17, 27, 38, 51). Tak

widziana

indywidualizacja

ma

uzasadnienie

w

zespole

ujawnionych

indywidualnych właściwości, będących zespołem cech charakteryzujących rozwój fizyczny, sprawność fizyczną, uzdolnienia ruchowe i osobowość danego osobnika, którego ocena jest

punktem wyjścia przy doborze do sportu wyczynowego i podczas przygotowania wieloletniego planu treningu (30, 38, 46). Akceptując taki sposób widzenia indywidualizacji treningu dostrzegamy równocześnie wysoki poziom ogólności tego rozumowania. Jest to zbiór teoretycznych zaleceń wynikających z przesłanek o charakterze naukowym. Wskazuje drogę postępowania, swego rodzaju filozofię myślenia. By jednak te kanony uwzględnić w długofalowym procesie szkolenia

i

technologii

treningu



potrzebne

jest

przełożenie

samej

zasady

(„indywidualizacja”) na swoisty algorytm procesu treningu – właśnie w kategoriach technologicznych i metodycznych. I tu zaczynają się kłopoty. Co przyjąć za punkt odniesienia? Jakimi posługiwać się kryteriami, by całość postępowania mogła choć w części mieć charakter mierzalny – nie tylko opisowy (22, 50, 53).

Ryc. 1. Idea indywidualizacji w wieloletnim procesie treningu

3

4 Bardzo złożony to obszar, wielopłaszczyznowy i wielowarstwowy, czerpiący z wiedzy różnych nauk i doświadczeń praktyki o charakterze prawie wyłącznie

jednostkowym,

indywidualnym – różnym równocześnie w różnych dyscyplinach i konkurencjach. Nie dziwi więc – że bardzo niewiele tu materiałów źródłowych, bardzo niewiele publikowanych wyników badań. Wielka przewaga podejścia „intuicyjnego” niż technologii wynikającej z rzeczywistego poznania w znaczeniu wiedzy naukowo-weryfikowanej. W tej sytuacji warto podjąć próbę choćby częściowego sformalizowania przejawów indywidualizacji jako jednego z nurtów metodycznych procesu szkolenia, mającego swoje odbicie w programach i procedurach treningu. Zmierzając ku temu, całość rozumowania podporządkowujemy idei maksymalizacji wyniku w drodze optymalizacji długofalowego procesu treningu – a więc rozpatrujemy zagadnienie w funkcji celu: spełnienia wymogów modelu mistrzostwa sportowego w danej specjalności i osiągnięcia indywidualnych właściwości modelu mistrza (21, 34, 42, 51).

Ryc. 2. Idea indywidualizacji treningu z uwzględnieniem etapizacji szkolenia [za 42] W każdej dyscyplinie i konkurencji da się zidentyfikować najważniejsze determinanty wyniku. Posłużymy się tu przykładem z dwóch bloków konkurencji lekkoatletycznych – skoków i rzutów. Generalnie chodzi w nich albo o uzyskanie najwyższej wysokości (skoku) albo największej odległości (skoku, rzutu). Efektywność indywidualnego działania polega

tutaj na optymalnym spełnieniu warunków określonych fizycznym prawem rzutu ukośnego, uwzględniając kąt wylotu środków masy ciała (smc), początkową prędkość wylotu, początkową wysokość uniesienia smc oraz (oczywiście) przyspieszenie grawitacyjne (41). Tylko tyle – i aż tyle! Posłużyliśmy się tu przykładem stosunkowo prostym, jednakże w każdej specjalności można na podobnej drodze poszukiwać funkcjonalnej determinanty „modelu mistrzostwa sportowego”. Co czynić, by spełniać (w coraz wyższym stopniu) wymogi modelu? Ideę tego postępowania – w rozumieniu procesu szkolenia pokazuje ryc. 1. Zaznaczyliśmy tu już występowanie pożądanego zbioru procedur indywidualizacji treningu, towarzyszących procesowi w sposób ciągły. Jeśli tak - to indywidualizacja winna być wpisana w scenopis całego rozwoju kariery – od doboru wstępnego i kwalifikacji do sportu, poprzez selekcję (to wszak

również

poszukiwanie indywidualności) i kolejne fazy rozwoju i kształtowania mistrzostwa sportowego (ryc. 2). W tym kontekście podkreślamy,

iż operacyjne programy takiego

długofalowego szkolenia muszą uwzględniać czynniki dwojakiego rodzaju: : aktualny stan i uwarunkowania

rozwoju biologicznego (a jest ich wiele i mają swoją dynamikę) oraz

wymogi prognozowanej (dla konkretnego osobnika) specjalizacji sportowej (jest ich mniej – lecz cechują się określoną labilnością w czasie). Konkretyzuje to coraz wyraźniej obszar indywidualizacji, sugerując równocześnie zasadność rozszerzania jej spektrum – stosownie do postępującego zjawiska specjalistycznej adaptacji funkcjonalnej (ryc. 3).

5

6

Ryc. 3. Idea rozszerzania strefy indywidualizacji treningu stosownie do postępującej specjalistycznej adaptacji funkcjonalnej. W długofalowym postępowaniu musimy oczywiście mieć na względzie dynamikę rozwoju poszczególnych zdolności w ontogenezie (okresy krytyczne, fazy sensytywne). To ważne wytyczne do planowania i indywidualizacji treningu. A trzeba już w kolejnych fazach doboru i selekcji uwzględniać

szczególne znaczenie prognozowanych właściwości

antropometrycznych (25) czy zdolności koordynacyjnych (33, 45) tak ważnych w kształtowaniu indywidualnego modelu techniki (9). Ale choć nie ma dwóch idealnie „równo” rozwijających się osobników – u każdego dynamika rozwoju przebiega w sposób zróżnicowany, to w każdym przypadku standardy i trendy populacyjne trzeba traktować jako strefy uprawnionych procesów kształtujących dane zdolności (3, 33, 42). Przykładem niech będą tu wytyczne pomieszczone w tab. 1. Z kolei ryc. 4 obrazuje realizacyjne już rozwinięcie takiego podejścia w długofalowym rozwijaniu dyspozycji skocznościowych. To przejaw stopniowo narastającej specjalizacji – ale i konieczności indywidualizacji treningu.

Ryc. 4. Przykład specjalistycznej transformacji w obrębie konkretnej zdolności [za 40] Tak prowadzony tok rozumowania pozostaje w pełnej zgodzie z intuicyjnie rozumianym pojęciem „indywidualnych właściwości” i „indywidualizacji treningu” – zbliżając nas do koniecznych przecież dla działań operacyjnych propozycji technologicznych i metodycznych. Jak w tych kategoriach można „uzbroić” ideę (indywidualizacja) w przymioty umożliwiające posługiwanie się mierzalnymi wielkościami – bo w takiej właśnie formie mogą być one wykorzystywane w praktyce? Wielokrotnie już dawaliśmy wyraz przekonaniu, iż najwięcej obiektywnych informacji o treningu kryje się w danych charakteryzujących obciążenia treningowe (40, 41, 44). Mimo wszelkich – stopniowo, lecz stale pomniejszanych

niepewności co do ich

klasyfikacji, sposobów pomiaru i analizy - skonstruowany w Zakładzie Teorii Sportu AWF w Warszawie – doskonalony i rozwijany – system zbierania i analizy obciążeń jest dziś podstawowym źródłem informacji o treningu. Już w kategoriach spersonifikowanych, indywidualnych – dokumentujących cykle różnej długotrwałości (m. in.: 1, 2, 14, 20, 24, 37, 45).

7

8 Tab. 1. Wytyczne dla planowania wieku rozpoczynania treningu i progresji obciążeń (modyfikacja za M. Grosser, 1982)

Dysponując coraz to bogatszym zbiorem danych zawodników z różnych dyscyplin i konkurencji podjęliśmy próbę poszukiwania informacji, które mogą być traktowane jako wyznaczniki indywidualizacji treningu. Przyjęliśmy przy tym założenie, że ew. propozycje rozwiązań winny mieścić się merytorycznie wewnątrz systemu, uwzględniając dwie kategorie identyfikacji wysiłków (ze względu na rodzaj przygotowania, ze względu na oddziaływanie na mechanizmy energetyczne), wyróżnione zakresy intensywności pracy oraz katalog stosowanych grup środków treningu, właściwy dla poszczególnych dyscyplin i konkurencji (38-40). Posługując się powstałym w ten sposób zespołem 28 wskaźników szczegółowych (tab.2) i wyspecjalizowanymi arkuszami kodowania obciążeń (tab. 3) poddaliśmy wstępnej analizie zbiory opisujące obciążenia treningowe (w cyklu rocznym) 100 lekkoatletów (48 zawodniczek i 52 zawodników) rozpatrując dla każdego z nich dane z trzech (lub czterech) różnych makrocykli rocznych (razem 308) – tab. 3. Byli to sportowcy, którzy na

przestrzeni ostatnich czterech cykli olimpijskich (1992-2008) mieli znaczące osiągnięcia na arenie międzynarodowej, uczestnicy MP, ME. MŚ i IO. Analizując indywidualne dane z poszczególnych cykli, poszukiwaliśmy różnic między obciążeniami różnych zawodników. Założyliśmy, że stwierdzone różnice upoważniają do identyfikacji ich jako wskaźników indywidualizacji treningu (jak na razie bez prób weryfikacji przyczyn, czy motywów tego postępowania). Efekty takiej analizy okazały się wielce charakterystyczne i dające asumpt do różnorakich przemyśleń. Dane charakteryzujące strukturę ilościową i jakościową treningu (katalogowane wg wzoru tab. 2) rozłożyły się wielokierunkowo. Ich frekwencja w strukturalnym obrazie obciążeń (TR, W-U-S, T1….T5(6)) oraz katalogu grup środków treningu (tab. 3) wskazuje, że zmiany (przejawy indywidualizacji?) dotyczyły (w różnym stopniu) wszystkich składowych: obciążeń całkowitych (TR), ich rodzajów (W-U-S), intensywności wysiłków (T1….T5(6)) oraz doboru stosowanych grup środków treningu. W makroskali wydaje się to zrozumiałe – bo takie są kanony procesu treningu, choć w indywidualnych przypadkach napotykamy na rozmaite sytuacje.

Tab.2. Rzuty lekkoatletyczne – arkusz kodowania obciążeń (41) Obszar energetyczny

Kształtujący Podtrzymujący

tlenowy Obszar informacyjny

1 1 26.5

W

2 22 25.2 26.4

mieszany

beztlenowokwasomlekowy Zakresy intensywności 3 4 2.4 2.2 11.3 6.4 2.3 12.2 7.4 3.2 12.3 8.4 3.3 15.2 9.3 6.2 15.3 9.4 6.3 16.2 7.2 17.1 10.4 11.4 7.3 17.2 15.4 8.2 18.1 16.4 8.3 18.2 9.2 22.2 17.3

9

beztlenowoniekwasomlekowy

2.1 3.1 4 5 6.1 7.1 8.1 9.1 10.1 11.1 12.1

5 16.1 18.4 19 20 21 23.1 23.2 24.2 24.3 26.1 27

anaboliczny (6)

Σ 1...5

10

32

U

S

39.1 40.1 41.1

38.4

18.3 22.1 22.3 25.1 26.3 30.4 31.4 33.4 34.3 35.4 36.3 38.3 40.2

10.2 24.1 10.3 26.2 11.2

13 14 15.1

30.2 30.3 31.2 31.3 33.2 33.3 38.2 40.3 41.2

29 37 30.1 31.1 33.1 35.1 36.4 38.1 41.3 39.2 42 40.4 43

34.1 34.2 35.2 35.3 36.1 36.2

28.1 28.2 28.3 28.4

Σ W, U, S

TR

Poszczególne kody cyfrowe oznaczają zbiory konkretnych grup środków treningu identyfikowanych wg kryteriów obszaru informacyjnego (W,U,S) i energetycznego T1……T5(6)) (41). I tak na ryc. 5-10 pokazujemy indywidualne przykłady repartycji – a więc i zmienności obciążeń w kolejnych cyklach rocznych zawodniczki w siedmioboju (19). Tutaj obie te tendencje wyrażone są wyraźnie.

Jednak w wielu innych przypadkach tych

prawidłowości trudno się doszukać. Bardziej

szczegółowa

analiza

umożliwia

identyfikację

wielce

wymowną,

wyodrębniając dwa zasadnicze zbiory wynikające ze stwierdzonego charakteru zmian w repartycji obciążeń (indywidualizacji treningu): • Ilościowy, polegający głównie na zwiększaniu objętości (TR, W-U-S) i podnoszeniu intensywności obciążeń, przy ograniczonej zmienności wykorzystywanych grup środków treningu. Tendencja ta wyraża się zarówno w bezwzględnym podnoszeniu poziomu wskaźników ilościowych (co prowadzi do wzrostu TR) jak też zmian między nimi (W, U, S) – tylko przy ograniczonych zmianach TR – z reguły jednak w stronę powiększania udziału obciążeń o charakterze specjalnym. Znamienne, że postępowanie takie w najmniejszym stopniu dotyczy wprowadzania nowych, do tej pory nie wykorzystywanych grup środków treningu. Da się to wyrazić jako: „robimy to samo, ale więcej i mocniej”… • Jakościowy, w zasadniczej mierze operujący zmiennością grup środków treningu w kolejnych cyklach struktury czasowej – co wskazuje na zasadniczy obszar

procedur

indywidualizacyjnych

wyrażający

się

przemyślaną

zmiennością narzędzi i metodyki oddziaływania – bo w każdym przypadku

towarzyszy temu podejściu także odpowiedniość metod, form i zewnętrznych warunków treningu. Zmiany ilościowe (TR, W-U-S) są tu wyraźnie mniej zaznaczone (przede wszystkim tylko umiarkowane wahnięcia TR), dotyczą przede wszystkim powiększającego się stopniowo udziału obciążeń S i U, przy względnie stabilnych (w cyklu rocznym) proporcjach obciążeń różnej intensywności (T1….T5(6)). I jeszcze jedna wstępna konstatacja – wymagająca jednak weryfikacji na bardziej liczebnym materiale, obejmującym również inne jeszcze dyscypliny. Oto zauważalna jest różnica między charakterem zmian wyników zawodników, których dane o obciążeniach kwalifikują się do wyróżnionych zbiorów (ilościowy, jakościowy). Przypominamy przy tym, że wszyscy byli sportowcami na wysokim poziomie – a wybrane do analizy obciążeń makrocykle staraliśmy się lokalizować w podobnych cyklach rozwoju kariery – ale już w fazie najwyższych osiągnięć. Okazało się, że zawodnicy, których dane odpowiadają cechom, charakterystycznym dla zbioru „ilościowy” – z reguły demonstrowali względną stagnację wyników – z rzadka tylko je poprawiając (w niewielkim zakresie) – przy wyraźnie zarysowującej się tendencji do ich co najwyżej utrzymania. Zauważalnie odmiennie możemy interpretować skutki treningu zawodników, których obciążenia zakwalifikowano do zbioru „jakościowy”. W tej grupie – mimo względnej stabilizacji parametrów ilościowych treningu, wyraźnie częściej obserwujemy nadal postępującą (w różnym stopniu) poprawę rekordowych osiągnięć – wciąż na poziomie międzynarodowym (może uzasadnione byłoby tu określenie „względna stabilizacja wyników”, jako odróżnienie od poprzednio sformułowanej „względnej stagnacji”). Tab. 3. Zestawienie ilościowe (n) danych wziętych do analizy obciążeń treningowych

Kobiety

Konkurencje

Zawodniczki

Mężczyźni

Ogółem

Makrocykle Makrocykle roczne Zawodnicy roczne Osób

Makrocykli rocznych

Biegi krótkie i przez płotki

12

36

18

54

30

90

Skoki

13

39

18

54

31

93

11

12

Rzuty Wieloboje Razem

15

45

16

48

31

93

8

32

-

-

8

32

48

152

52

156

100

308

Ryc. 5. Wielkość całkowitych obciążeń treningowych (TR) w przebiegu kariery zawodniczki siedmioboju (19).

Ryc. 6. Wielkość obciążeń o charakterze specjalnym (S) w przebiegu kariery zawodniczki siedmioboju (20). Patrząc na taki właśnie, wyraźnie dwubiegunowy obraz zmienności treningu wyrażony poprzez parametry obciążeń, nasuwa się przypuszczenie być może jego przyczynowoskutkowego związku z wynikami badań sprzed prawie ćwierć wieku (39). Wówczas to -

badając zróżnicowanie rozwoju młodocianych zawodników w zależności od rodzaju treningu, wyraźnie

wyodrębniliśmy

dwa

modele

treningu

prowadzące

do

dwóch

różnych

długofalowych efektów: trening intensywny (I) i progresywny (P). Czy aby obraz dziś przedstawiony (zmienność obciążeń o charakterze ilościowym i jakościowym) nie ma podobnych przesłanek metodycznych i technologicznych? Zastanawiamy się tutaj nad zmiennością obciążeń treningowych, przyjmując je za właściwie jedyny możliwy do przyjęcia (i w teorii i praktyce) wskaźnik, który w sposób zadowalająco mierzalny może odzwierciedlać charakter i rozległość indywidualizacji treningu.

Pozostając

w

pełnej

zgodzie

z

leksykalnymi

znaczeniami

terminów:

„indywidualizacja” i „indywidualne możliwości” – czerpiąc z wyników tu przytoczonych – można zaryzykować tezę – iż takie podejście ma uzasadnienie. Pozwala strukturalnie, posługując się 28 wskaźnikami wielkości i rodzaju obciążeń oraz skatalogowanym rejestrem grup środków dla danej specjalności – projektować zakres, wielkość i charakter zmian w obciążeniach, które winny znaleźć odzwierciedlenie w programach realizacyjnych rzeczowej i czasowej struktury treningu (40, 42, 43). Zrozumiałe, że zmiany te – by spełniać pryncypium indywidualizacji – muszą mieć charakter przemyślany i systemowy. Zmierzać ku możliwie najwyższej kompatybilności pomiędzy szeroko rozumianym aktualnym potencjałem funkcjonalnym i sportowym a wymogami

(również

hipotetycznymi)

modelu

mistrzostwa

sportowego

(konkretna

specjalność). I nie mogą to być działania doraźne, okazjonalne, lecz proces zaprogramowany w funkcji celu: długofalowa maksymalizacja wyniku (postępów) drogą optymalizacji procesu treningu (4, 20, 29, 34, 42). To jeden z czynników postępowania optymalizującego. Rozsądny obraz zmienności (indywidualizacji) obciążeń w cyklu rocznym przedstawiają dane pomieszczone na ryc. 7 i 8. Można przypuszczać, iż jest to wyraz poszukiwania bardziej efektywnego modelu treningu jednego z najlepszych polskich sprinterów. Przedstawiony wyżej materiał jest efektem poszukiwań w obrębie kilku tylko konkurencji (głównie szybkościowo-siłowych) lekkiej atletyki. Obejmuje jednak dane charakteryzujące 308 makrocykli rocznych 100 sportowców wysokiej kwalifikacji – więc uznaliśmy, iż można na tej podstawie podjąć próbę metodycznych rozważań, zmierzających ku technologicznym rozwinięciom rzeczywistej indywidualizacji treningu. Prace te będziemy kontynuować. Umożliwia to już zebrany, systematycznie wzbogacany materiał obejmujący większość olimpijskich dyscyplin sportu.

13

14

Ryc. 7. Procentowe wykorzystanie grup środków treningu w zbiorze ćwiczeń specjalnych (S) w sezonie 2005 (trening w sprintach lekkoatletycznych, reprezentant kraju)

Ryc. 8. Procentowe wykorzystanie grup środków treningu w zbiorze ćwiczeń specjalnych (S) w sezonie 2007 (trening w sprintach lekkoatletycznych, reprezentant kraju) Z uwagi na charakter opracowania tutaj skupiliśmy się wyłącznie na danych opisujących zmienność obciążeń w przebiegu rocznego cyklu szkolenia. Inną opcję trzeba przyjąć do analiz dotyczących etapów szkolenia i cykli wieloletnich (np. olimpijskich).

Jeszcze inaczej należy postrzegać i interpretować to zjawisko w okresach, mezo- i mikrocyklach oraz jednostkach treningowych – a więc cyklach „podporządkowanych”, w których

realizuje

się

wyspecjalizowanymi

już

konkretne,

narzędziami.

Tutaj

wyodrębnione duża

zadania

zmienność

jest

i

operuje

wręcz

wysoce

doktrynalnie

„wbudowana” w programy realizacyjne – lecz jakże często nosi prawie wyłącznie charakter ilościowy. Może to wynikać z opacznej interpretacji sensu przebiegu „podręcznikowej” krzywej obciążeń (np. 4, 26, 30, 38, 54). Rozważając przebieg indywidualizacji treningu zawodników wysokiej klasy w ramach makrocyklu rocznego musimy z wielką starannością i uwagą odnosić się do wszelkich meandrów struktury czasowej – periodyzacji pracy. Jeszcze do niedawna klasyczny ciąg trzech okresów (przygotowawczy, startowy, przejściowy), jednoznacznie porządkował strukturę rocznego szkolenia pod względem kalendarzowym, funkcjonalnym, szkoleniowym i sportowym. Dzisiaj owe oczywiste fazy procesu adaptacji (przygotowanie, starty, odnowa), coraz częściej (na skutek rozbudowanego programu startowego) musimy (chcemy) w cyklu rocznym powtarzać – przygotowując się do konkretnych imprez rangi ME, MŚ, IO, startów „letnich” i „zimowych”, halowych i na obiektach otwartych, różnego rodzaju pucharów, lig i turniejów. Również po to by zdobywać konieczne kwalifikacje, upoważniające do udziału w imprezach głównych (ME, MŚ, IO). Mieliśmy już do czynienia z powtarzalnością nawet 3-4 odrębnych cykli startowych w makrocyklu rocznym (np. w pływaniu). Jest to pole do szczególnego pogłębiania indywidualizacji treningu, znajdującego swój konkretny

program

w

mezocyklach

bezpośredniego

przygotowania

startowego

(przedstartowego) – BPS (6, 17, 21, 30, 42, 46). W ramach 4-6 tygodni i trzech faz (akumulacja, intensyfikacja, transformacja) - wypracowanie „szczytu formy” i ew. aklimatyzacja do miejsca, czasu i warunków startu - wymaga realizacji programu wręcz w pełni indywidualnego – bo tylko taki, skonstruowany z uwzględnieniem aktualnych danych osobniczych (stan wytrenowania, zdrowie, samopoczucie, nastawienie psychiczne) może racjonalnie i efektywnie stymulować stan gotowości startowej. I tu wielce wymowny przykład

charakteryzujący dobór grup środków treningu

zastosowany w BPS przez dwóch sprinterów najwyższej kwalifikacji biegających 100 i 200 m (ryc. 9). Ich rekordy życiowe i cele sportowe przed imprezą główną były bardzo zbliżone, natomiast trening w BPS – jak widać – znacząco do końca zróżnicowany. Efekt podobny, pozytywny – finał w obu konkurencjach. Wymowna to ilustracja indywidualizacji treningu.

15

16

Ryc. 9. Dobór grup środków w treningu BPS dwóch sprinterów (A, B) o zbliżonym poziomie wyników. Rozpatrując różnorodne meandry indywidualizacji, trzeba też zwrócic uwagę na wskaźniki objętości realizowanego treningu. Rozpatrując różnorakie meandry indywidualizacji, trzeba też zwrócić uwagę na wskaźniki objętości realizowanego treningu. Analizy dowodzą, że niejednokrotnie obiegają one od typowych rozwiązań. Przykładem może tu być objętość treningu trzech najlepszych polskich płotkarzy czterystumetrowców. Liczba treningów przez nich realizowana odbiega od modelowych wartości proponujących 500 czy nawet 600 jednostek w cyklu rocznym (tab. 4). Wynikać to może z jednej strony ze specyfiki konkurencji lub uwzględnienia spersonalizowanych potrzeb każdego z zawodników. Obserwacja danych tab. 4 przekonuje, że niespecyficzne rozwiązania dotyczą także proporcji pracy i jakkolwiek ogólna jej objętość jest zbliżona - to stosowane rozwiązania są dalekie od wartości modelowych (40). Zdecydowana przewaga obciążeń o charakterze wszechstronnym świadczy oczywiście o wszechstronności konkurencji jednocześnie przekonując, że specyficzne wymogi (obciążenia specjalne) są tak wysokie, że bardzo duża objętość takiego treningu nie jest możliwa czy wskazana. Tab. 4. Obciążenia treningowe (h) w obszarze informacyjnym, czołowych polskich płotkarzy

P.J.

M.P.

R.S.

Liczba jednostek treningowych

395

380

339

Obciążenia wszechstronne, W

159:48:10

157:52:08

148:03:09

Obciążenia ukierunkowane, U

17:14:13

13:50:59

14:18:31

Obciążenia specjalne, S

5:05:45

3:38:39

5:00:25

182:08:08

175:21:46

167:22:05

Całkowite obciążenie dla cyklu (TR)

Analiza wielkości i struktury obciążeń nie ogranicza się oczywiście tylko i wyłącznie do wskazania globalnych wielkości obciążeń i pozwala na coraz to głębszą identyfikację różnic w treningu poszczególnych zawodników. Idąc tym tropem podjęliśmy próbę określenia charakterystyki treningu biegowego najlepszych polskich płotkarzy w historii, w zakresie najbardziej specjalnych środków – wytrzymałości rytmowej (ryc. 10).

Zajmowała ona

zawodnikom od 28 min do przeszło 1 h. Widać jednak, że najlepsi realizowali większy wymiar treningu rytmowego. Zdecydowane różnice widać też w proporcjach pracy. Stosunkowo zbliżone modele przygotowań widać u P.K. i J.H. W ich przygotowaniach dominował rytm średni (około 45%) przy łącznym czasie treningu wytrzymałości rytmowej ok. 28 min. Lepszy z biegaczy (J.H.) w większym stopniu korzystał jednak z dłuższych odcinków. Podobnie w największym stopniu wykorzystywał rytmy płotkarskie średniej długości R.S. U niego zajmowały one ponad połowę czasu. Model przygotowań był tu oparty na rytmie krótkim i średnim, które to stanowiły blisko 90% pracy. W analizowanym sezonie rekordzista Polski - M.P. również w ponad 80% opierał się na tych środkach, z tym że u niego dominującą pozycję (przeszło 55%) zajmowały rytmy do trzeciego płotka. On też poświęcił najwięcej czasu na pracę nad wytrzymałością rytmową. Zupełnie inny model przygotowań realizował P.J. Przy wysokim wykorzystaniu rytmu krótkiego (48%) w niewielkim stopniu biegano dystanse od 4 do 7 płotków (19%) by ponad 30 % czasu przeznaczyć na pracę nad wytrzymałością rytmową długą. RYTM KRÓTKI

RYTM ŚREDNI

RYTM DŁUGI

60%

% ,2 5 5

50% 40% 30%

% 2 , 8 4

% 5 , 2 3

20%

% ,2 8 % 2 6 , 6 1

% 3 , 9 1

10% 0% PJ

% ,6 1 5

MP

% 2 , 8 3

17 RS

zawodnicy

% 6 , 5 4

% 6 , 4 4

% 2 , 0 1

% 6 , 6 2

JH

% 8 , 8 2

% 6 , 2 3

PK

% 8 , 1 2

18

Ryc. 10. Wykorzystanie rytmu krótkiego, średniego i długiego przez najlepszych polskich płotkarzy.

Różnice tu prezentowane wynikają m.in. z typologii płotkarzy. Wszak ich trening zależy od ewentualnych braków, bądź mocnych stron danego zawodnika. Sportowcy nie powinni być trenowani w jednakowy sposób. Klasyfikacja zawodników powinna się przyczynić do zróżnicowanego podejścia w stosunku do stosowanych środków treningu, modelowania obciążeń i periodyzacji szkolenia. Opierając się na rekordowych osiągnięciach w różnych konkurencjach lekkoatletycznych Iskra (18) wyróżnił 7 typów zawodników uprawiających tę konkurencję: tempowy, techniczny, szybkościowy, wytrzymałościowy, rytmowy, wszechstronny, optymalny. Typologia ta dowodzi, że przyjęte modelowe założenia nie zawsze zdają się potwierdzać w praktyce. Świadczy to jednakże o tym, iż możliwe jest osiąganie sukcesów przez zawodników o różnej charakterystyce. Dobitny to dowód na konieczność stosowania indywidualizacji w praktyce. Inny

przykład,

którym

się

posłużymy

dotyczy

indywidualizowania

liczby

i częstotliwości startów w trzech dyscyplinach olimpijskich: pływaniu, lekkiej atletyce i judo. Badaniami

objęto

30-osobową

grupę

zawodników

(15

kobiet

i

15

mężczyzn)

zawodach

krajowych

z trzech dyscyplin: pływania, lekkiej atletyki i judo. W

tab.

5

przedstawiono

liczbę

startów,

łącznie

w

i międzynarodowych w grupie badanych zawodników. Dostrzegamy znaczne różnice w liczbie startów pomiędzy poszczególnymi grupami wynikające m.in. z odmiennych celów szkoleniowych i specyficznych uwarunkowań danych dyscyplin. Tab.5 Liczba startów eliminacyjnych, półfinałowych i finałowych pływaków lekkoatletów i judoków w zawodach krajowych (k) i międzynarodowych (mm) sezonie 2005/2006 (36)

M

Pływacy

Zawodnicy Ł.D. P.K. S.K. Ł.G. P.B.

Liczba startów w finale (k + mm) 59 87 40 16 16

Liczba startów w półfinale (k + mm) 1 1 1 0 0

Liczba startów w elimin. (k + mm) 22 29 18 6 3

Liczba startów ogółem 82 117 59 22 19

K M M

K

Lekkoatleci K

Judocy

O.J. P.B. A.G. A.S. J.G. P.J. M.P. D.K. D.D. S.Z. A.J. M.B. D.O. W.J. K.S. M.K. T.K. D.B. W.T. R.K. K.S. M.K. A.M. M.S. E.B.

17 61 40 47 51 13 8 19 21 18 18 22 17 17 20

2 2 0 0 0 2 0 2 2 0 1 2 1 0 0 23 * 29 * 15 * 15 * 8* 16 * 17 * 15 * 8* 12 *

12 19 6 7 8 3 2 11 4 1 2 5 9 1 1 31 34 29 25 32 19 18 30 26 19

31 82 46 54 59 18 10 32 27 19 21 29 27 18 21 54 63 44 40 40 35 35 45 34 31

* - runda finałowa Zawsze trzeba pamiętać, że tylko nieliczni uzyskują rekordowe rezultaty, dowodem czego są zróżnicowane osiągnięcia wśród zawodników każdej z badanych grup. W tab. 6 przedstawiono poziom skuteczności startowej wg kryterium osiągnięć (liczba miejsc na podium do liczby startów w finałach). W grupie pływaków wynosi średnio 73,32 %, lekkoatletów 98,89 %, a judoków 60 % (36). Tab. 6. Procent osiągnięć zawodników kadry narodowej w pływaniu, lekkiej atletyce i judo na podstawie zajmowanych miejsc na podium w odniesieniu do startów finałowych w zawodach krajowych i międzynarodowych w sezonie 2005/2006 (36)

M

Pływacy

Badani

Ł.D. P.K. S.K. Ł.G. P.B.

Zawody krajowe Liczba zajętych Liczba startów miejsc (1-3) (finały) w stosunku do liczby startów 25 m 50 m w finałach [%] 34 12 89,1 49 16 93,8 22 8 93,3 13 0 92,3 16 0 0,0

19

Zawody międzynarodowe Liczba zajętych Liczba startów miejsc (1-3) (finały) w stosunku do liczby startów 25 m 50 m w finałach [%] 4 9 23,1 11 11 81,8 3 7 70,0 3 0 0,0 0 0 0,0

20

K

Judocy

M

K

Lekkoatleci

M

K

0 6 100,0 O.J. 37 10 100,0 P.B. 28 9 73,0 A.G. 32 12 68,2 A.S. 40 11 23,5 J.G. 5 100,0 P.J. 2 100,0 M.P. 6 100,0 D.K. 9 100,0 D.D. 1 100,0 S.Z. A.J. 3 100,0 M.B. 9 100,0 D.O. 9 88,9 W.J. 3 100,0 K.S. 3 100,0 17 65,0** M.K. 21 86,0** T.K. 13 77,0** D.B. 14 36,0** W.T. 5 80,0** R.K. 10 60,0** K.S. 15 47,0** M.K. 12 42,0** A.M. 7 71,0** M.S. 11 36,0** E.B. ** - procentowy udział walk wygranych w rundzie finałowej

0 7 0 0 0

11 7 3 3 0 8 6 13 12 17 15 13 8 14 17 6 8 2 1 3 6 2 3 1 1

100,0 64,3 33,3 0,0 0,0 50,0 50,0 69,2 75,0 82,4 46,67 76,92 50,0 71,4 70,59 67** 50** 50** 100** 67** 83** 100** 100** 100** 100**

Niezależnie od dążeń, w okresie startów głównych sezonu często występuje ryzyko braku wysokiego poziomu formy. Duży odsetek skuteczności startowej lekkoatletów w porównaniu do pływaków czy judoków po części wynika z mniejszej liczby startów kontrolnych, które stanowią istotny element w przygotowaniu pływaków i judoków (np. starty w zawodach serii Grand Prix). Lekkoatleci reprezentujący najwyższy poziom z uwagi na wysoką specjalizację, startują przede wszystkim w tzw. „konkurencjach koronnych”. Starty te na ogół mają charakter rywalizacji o najlepsze wyniki i zajmowane miejsca. Rzadkością są starty kontrolne i szkoleniowe, które np. u pływaków stanowią znaczny odsetek w okresie przygotowawczym. Z uwagi na potrzebę stopniowego zwiększania gotowości startowej, na początku okresu przygotowawczego pływacy w poszczególnych zawodach startują wielokrotnie pływając dłuższe dystanse, dążąc tym samym do poprawienia możliwości tlenowych. Charakter i zadania poszczególnych startów zmieniają się wraz ze zbliżaniem się do startów głównych sezonu. W tym czasie judocy, czy lekkoatleci skupiają się na modelowaniu przygotowania do startów priorytetowych nie uczestnicząc w zawodach, podczas gdy

pływacy zwiększając gotowość startową startując w koronnym stylu i dystansie, zgodnie z przyszłym startem głównym. Z uwagi na specyficzność danej dyscypliny (np. urazowość, wydłużony czas odnowy) zawodnicy nie powinni startować zbyt często. Np. judocy najwyższej klasy startują w zawodach średnio ok. 12 razy w sezonie. U lekkoatletów wysokiej klasy przy okresie startowym trwającym około 15-20 tygodni, optymalna liczba startów zależy od charakteru konkurencji i wynosi średnio ok. 15-20 w sezonie. Pływacy w zależności od specyfiki rozgrywanych zawodów priorytetowych (basen 25 m lub 50 m) w konkretnym okresie odbywają większą liczbę startów na pływalni o długości odpowiadającej najbliższym zawodom głównym. Optymalne przygotowanie startowe w grupie badanych pływaków (kadra narodowa i olimpijska) uzyskuje się przy ok. 7 startach na długim basenie, i przy ok. 15 startach na krótkim basenie. Należy jednak zaznaczyć, iż starty na długim basenie rozpoczynają się w drugiej połowie makrocyklu, przygotowując do startów w okresie letnim (naprzemiennie ME lub MŚ –basen 50 m). Ustalenie optymalnej liczby startów w sezonie w poszczególnych indywidualnych dyscyplinach sportu staje się istotną informacją, która warunkuje prawidłowy przebieg procesu treningu. Doszliśmy w ten sposób do kolejnego regulatora indywidualizacji treningu – polityki startowej. To starty wyznaczają cele szkoleniowe i sportowe kwalifikowanego zawodnika. Stosownie do ich kalendarza buduje się programy przygotowań (6, 16, 21, 30, 42). Po to, by maksymalizować efektywność startową – poszukuje się w treningu najbardziej osobniczo skutecznych bodźców i rozwiązań. Indywidualizacja

polityki

startowej

wynika

z

przyjętych

(na

podstawie

prognozowania) celów, dla których opracowano programy i plany szkolenia (6, 44). „Filozofia” tego postępowania założona w wieloletnim cyklu rozwoju zawodnika („plan życiowy”, „rozwój kariery”) winna mieć swoje etapowe rozwinięcia w kolejnych cyklach wieloletnich – konkretyzując się zadaniowo w określonych makrocyklach rocznych zaś operacyjnie we właściwych okresach, fazach i mikrocyklach startowych, czy wręcz dniach i godzinach startu (6, 30, 38, 44). Zmierzanie ku takiej regulacji gotowości startowej to dla kwalifikowanych sportowców zadanie w pełni indywidualne, wręcz meritum indywidualizacji. I analizy polityki startowej i efektywności startów najlepszych zawodników pokazują, jak różnymi (właśnie indywidualnymi) posługują się tutaj rozwiązaniami (6, 21, 30, 44).

21

22 Referowane tutaj rozumowanie ma swoje uzasadnienie w wynikach badań i analiz wziętych z materiału sportów indywidualnych. Naszym zdaniem takie właśnie podejście do problemu indywidualizacji treningu ma jednak również pełne uzasadnienie w procesie szkolenia zawodników w dyscyplinach zespołowych. Musimy w nich jednak dodatkowo uwzględnić wszystkie czynniki wynikające ze specyficznych funkcji i zadań (a więc specjalnych, indywidualnych umiejętności) spełnianych w drużynie a także specyficznych zachowań i współdziałania taktycznego z innymi zawodnikami własnymi – jak również wobec przeciwnika (10, 11, 27, 28). To niezwykle ważny obszar – specyficzny właśnie dla gier. Utrudnieniem jest tu również występująca niestabilność kalendarza imprez. Wszak niezależnie od rutynowego terminarza rozgrywek ligowych, musimy liczyć się m.in. z meczami pucharowymi (trudno przewidzieć ile ich będzie), udziałem w rozgrywkach kwalifikacyjnych, powołaniami do zespołów reprezentacyjnych, itp.. W sumie jest to dla kwalifikowanych zawodników kilkadziesiąt dni startowych w makrocyklu rocznym – dużo więcej niż w większości sportów indywidualnych. To wszystko czyni procedury indywidualizacji treningu bardziej złożonymi – nie poddaje jednak w wątpliwość samej jej formuły i postępowań realizacyjnych, opisanych poprzednio… Kreśląc ten materiał podejmujący próbę metodycznego i technologicznego podejścia do indywidualizacji treningu musimy jeszcze wyraźnie i jednoznacznie uwypuklić konieczność jej systemowego – i to dwojako – ujęcia. Raz – w zintegrowanym procesie treningu

(jako

jedną

ze

składowych),

wyrozumowanych oddziaływań i narzędzi

dwa



wewnątrz

własnego

podsystemu

samych procedur indywidualizacyjnych. To

ważne, bowiem tylko w takim rozwinięciu mamy szanse na efekty adekwatne do założonego celu (wobec zidentyfikowanego stanu aktualnego i modelu docelowego). By podążać taką sformalizowaną drogą – musimy w każdej fazie treningu (chciałoby się powiedzieć – w każdym jego punkcie) dysponować wystarczająco szerokim zespołem wiarygodnych informacji, charakteryzujących aktualny stan funkcjonalny i wytrenowanie zawodnika – umożliwiający analizy porównawcze co do skuteczności stosowanego programu i planu treningu oraz efektywności startowej (5, 6, 30, 34, 42, 44). Muszą one wynikać z precyzyjnie zaplanowanych procedur i narzędzi kontroli treningu – głównie operacyjnej i okresowej; monitoringu treningu i analizy przebiegu walki sportowej. Indywidualizacja nie może opierać się jedynie na przesłankach intuicyjnych, nie może być inicjowana przez zdarzenia czy stany doraźne. Sama w sobie musi być procesem „wewnątrz” procesu treningu, jednym z jego ważnych stymulatorów.

Coraz częściej zastanawiamy się, czy aby w szkoleniu sportowym i treningu kwalifikowanych zawodników nie dochodzimy do granic skutecznego oddziaływania. Pytamy: czy można jeszcze więcej, jeszcze bardziej intensywnie? Są granice, których przekroczyć się nie da, lub przekroczenie staje się nieopłacalne, czy wręcz zagrażające zdrowiu (dziś lub w nieodległej perspektywie). W tej sytuacji trzeba poszukiwać rozwiązań innowacyjnych. I racjonalizujących trening. Indywidualizacja zdaje się być postępowaniem stymulującym dotychczasowe rozwiązania i programy treningu. Każde jednak przedsięwzięcie metodyczne i technologiczne w tym zakresie musi mieć charakter rzeczywiście indywidualny, osobniczy – konstruowane ze znawstwem w kategoriach programowych i z przekonaniem realizowane przez zawodnika. Tu powstaje kolejna kwestia realizacyjna – treningu indywidualnego, systemowo mieszczącego się w realizowanym procesie i programie szkolenia. Tak więc indywidualizacja treningu (jako procesu) mieści w sobie także potrzebę merytorycznego przewartościowania programów realizacyjnych. Nie wszystko da się zrobić w ramach rutynowej jednostki treningowej – bezpośrednio pod nadzorem trenera. W miarę podnoszenia poziomu zaawansowania zawodnika („sportowego dojrzewania”) coraz bardziej znacząca część zadań powinna być realizowana samodzielnie. Stąd też rosnące znaczenie przygotowania teoretycznego i intelektualnego oraz samokontroli, tak by wszelkie czynności metodyczne realizowane we „własnym” treningu indywidualnym spełniały kryteria przyjętego modelu i programu treningu (17, 34, 38, 49, 52). Do

zbioru

czynników

i

narzędzi

indywidualizujących

przebieg

zmian

przystosowawczych a mieszczących się w „indywidualnym treningu” trzeba dziś zaliczyć wciąż rozbudowywany arsenał procedur i środków pozatreningowych – w wielu przypadkach niezwykle

skutecznie

stymulujących

efektywność

procesów

adaptacji

wysiłkowej

i budowania gotowości startowej (6, 30, 31, 42, 47). Myślimy tu przede wszystkim o zaawansowanych zawodnikach – ale niemało tych procedur jest zasadne już w młodszych kategoriach wieku. Chodzi m.in. o szeroko rozumianą indywidualizację narzędzi, środków i metod odnowy biologicznej. Nie powinno tu być powszechnej dziś standaryzacji. To samo w obrębie wszelkich przedsięwzięć z zakresu przygotowania psychicznego, kształtowania osobowości i zachowań celowych treningu autogennego czy technik relaksacyjnych. Nie ma dwóch jednako reagujących i czujących osobników (np. 48). Dziś indywidualizacja w tym zakresie zdaje się (na najwyższym

23

24 poziomie mistrzostwa, przy zbliżonym, poziomie wytrenowania) być czynnikiem niesłychanie istotnym1. Wyniki wielu badań wskazują na istotne znaczenie osobniczo dobranej diety – zależnie od rodzaju wysiłku i właściwości fazy rozwoju biologicznego – ale także gustów i nawyków żywieniowych. Niektórzy wręcz szacują siłę oddziaływania trafnego programu żywienia na ok. 30% potencjału wysiłkowego wytrenowanego sportowca. W programie indywidualizacji i indywidualnego treningu trzeba i ten obszar programować i planować (7, 8, 15, 19). Wreszcie wciąż rozszerzająca się – ale budząca szereg kontrowersji sfera wspomagania treningu. Nie ulega wątpliwości, iż jest to obszar absolutnej indywidualizacji postępowań

jednoznacznie

i

wprost

kierowanych

ku

konkretnemu

organizmowi,

znajdującemu się w pełni zdiagnozowanej sytuacji. I tylko wówczas można spodziewać się efektów wspomagających trening. Równocześnie trzeba uznać – iż nie jest to w żadnym przypadku (wspomaganie farmakologiczne przede wszystkim) sfera decyzyjna trenera – lecz lekarza i odpowiednich specjalistów. Podkreślamy przy tym, że powodzenie nawet najlepiej pomyślanego i kompetentnie realizowanego procesu szkolenia w znacznej mierze uwarunkowane jest stanem zdrowia zawodnika. Zrozumiałe, że jest to obszar immanentnie indywidualnych, osobniczych stanów, które muszą być wręcz priorytetem w konstruowaniu programów treningu i polityki startowej – znajdując oczywiście odzwierciedlenie także w specyfice „treningu indywidualnego”. Zawarty w tej pracy materiał to zaledwie próba pewnej identyfikacji systematyzacji bardzo wielu czynników mieszczących się w obrębie istoty indywidualizacji szkolenia i treningu indywidualnego. Wychodząc z przesłanek poznania naukowego – patrzyliśmy na sprawę w kategoriach nade wszystko metodycznych i technologicznych – próbując umiejscowić

wyodrębnione

składowe

zakładanego

procesu

(indywidualizacja)

w

strukturalnym modelu treningu – co otwiera drogę do postępowań decyzyjnych – a więc odzwierciedlenia w konkretnych programach realizacyjnych – również indywidualnego treningu. To wstępny dopiero krok. Uczyniony na materiale ograniczonym liczebnie i względnie jednorodnym – inicjuje on jednak (naszym zdaniem) formułowanie wstępnych sugestii, formalizujących metodyczne podejście do technologicznego wykorzystania wciąż

1

Wiele wartościowych informacji na ten temat znajdziemy w pracy: T. Rychta (red.): Osobowość a zachowanie celowe sportowców. Warszawa 1998. COS

(jak się wydaje) nie w pełni uruchamianych rezerw kryjących się w indywidualizacji treningu. A sport musi tych rezerw poszukiwać. Prace w tym obszarze kontynuujemy. Trzeba mieć nadzieję, że pozwolą one na poszerzenie kręgu poznania i formułowanie coraz bardziej konkretnych przesłanek, dających się transponować do praktyki szkolenia. Piśmiennictwo: 1. Adamczyk J.: Obciążenia treningowe zawodników o różnym poziomie sportowym trenujących bieg na 400 m przez płotki. Praca doktorska. AWF Warszawa 2007 2. Bielczyk M.: Charakterystyka procesu treningu sprintera. Praca magisterska. AWF Warszawa 2009 3. Bompa T.O.: Total Training for Young Champions. Champaign 2000. Human Kinetics 4. Bompa T.O.: Periodization. Theory and Methodology of Training. Champaign 2006. Human Kinetics 5. Bondarczuk A.: Uprawlienije trenirowocznym processom sportsmienow wysokogo kłassa. Moskwa 2007. Olimpia Press 6. Bułatowa M.M.: Sistema olimpijskoj podgotowki i naprawlienija sowierszestwowanija podgotowki sportsmienow k Igram Olimpiady 2008 w Pekinie. Nauka w olimpijskom sportie 2005, nr 1 Kijew 7. Burke L.: Practical Sports Nutrition. Champaign 2007. Human Kinetics 8. Celejowa I.: Żywienie w sporcie. Warszawa 2008. PZWL 9. Czajkowski Z.: Nauczanie techniki sportowej. Warszawa 2004. COS 10. Czerwiński J., Sozański H. (red.): Współczesne koncepcje szkolenia w zespołowych grach sportowych. Gdańsk 2004. AWFiS 11. Czerwiński J., Jastrzębski Z.: Proces szkolenia w zespołowych grach sportowych. Gdańsk 2006. AWFiS 12. Górski J. (red.): Fizjologiczne podstawy wysiłku fizycznego. Warszawa 2002. PZWL 13. Gordon S.M.: Sportiwnaja trenirowka. Moskwa 2008. Fiziczeskaja Kultura 14. Guzowska M.: Obciążenia treningowe wieloboistki na poziomie mistrzowskim międzynarodowym. Praca magisterska. AWF Warszawa 1989 15. Hargreaves M., Spriet L.: Exercise Metabolism. Champaign 2006. Human Kinetics 16. Harre D.: Trainingslehre. Berlin 2001. Sportverlag 17. Hohmann A., Lames M., Letzelter M.: Einführung in die Trainings – Wissenschaft. Wiebelsheim 2002. Limpert 18. Iskra J.:……………………………………………………….. 19. Jarosz M. (red.): Zasady prawidłowego żywienia dzieci i młodzieży. Warszawa 2008. IŻiŻ 20. Kamrowska-Nowak M.: Zmienność obciążeń treningowych a wynik sportowy w siedmioboju lekkoatletycznym na poziomie mistrzostwa sportowego. Praca doktorska. AWFiS Gdańsk 2008 21. Kolesow A.J., Lenc N.A., Razumowskij E.A.: Soriewnowatielnaja diejatielnost i podgotowka sportsmienow wyssziej kwalifikacji. Moskwa 2003. Fiskultura i Sport 22. Korenberg W.B.: Sportiwnaja metrołogia. Moskwa 2008. Fiziczeska Kultura 23. Latash M.: Neurophysiological Basis of Movement. Champaign 2008. Human Kinetics

25

26 24. Litwiniuk E.: Obciążenia treningowe sprinterki na poziomie klasy mistrzowskiej międzynarodowej w makrocyklu rocznym. Praca magisterska. AWF Warszawa 2009 25. Łaska-Mierzejewska T.: Antropologia w sporcie i wychowaniu fizycznym. Warszawa 1999. COS 26. Matwiejew L.P.: Osnowy obszczej teorii sporta i systemy podgotowki sportsmienow. Kijew 1999. Olimpijskaja Literatura 27. Naglak Z.: Metodyka trenowania sportowca. Wrocław 1999. AWF 28. Panfil R.: Coaching uzdolnionego gracza. Wrocław 2007. AU-MC 29. Płatonow W.N.: Adaptacja w sporcie. Warszawa 1990. RCMSzKFiS 30. Płatonow W.N.: Sistema podgotowki sportsmienow w olimpijskom sportie. Kiew 2004. Olimpijskaja Literatura 31. Ronikier A.: Fizjologia sportu. Warszawa 2001. COS 32. Roth S.M.: Genetic Primer for Exercise Science and Health. Champaign 2007. Human Kinetics 33. Sadowski J. (red.): Coordination Motor Abilities in Scientific Research. Biała Podlaska 2005. AWF 34. Schnabel G., Harre D., Borde A. (red.): Trainingswissenschaft. Berlin 2000. Sportverlag 35. Siewierski M.: Charakterystyka dwuletniego cyklu szkolenia polskiej kadry olimpijskiej w pływaniu do MŚ 2005 i ME 2006. Praca doktorska. AWF Warszawa 2007. 36. Siewierski M., Adamczyk J., Boguszewski D.: Porównanie liczby i częstotliwości startów w wybranych dyscyplinach indywidualnych (pływanie, lekka atletyka, judo). Skuteczność startowa. [w:] Kuder A., Perkowski K., Śledziewski D. (red.) Proces doskonalenia treningu i walki sportowej. T.4, AWF, Warszawa 2007: 23-29. 37. Sobieszek M.: Analiza porównawcza obciążeń treningowych w rocznym cyklu szkolenia miotaczek kulą. Praca magisterska. AWF Warszawa 2009 38. Sleamaker R.: Serious Training for Serious Athletes. Champaign 1993. Human Kinetics 39. Sozański H.: Zróżnicowanie rozwoju sportowego młodocianych zawodników w zależności od rodzaju treningu. Warszawa 1986. AWF 40. Sozański H. (red.): Kierunki optymalizacji obciążeń treningowych. Warszawa 1992. AWF 41. Sozański H., Śledziewski D. (red.): Obciążenia treningowe – dokumentowanie i opracowywanie danych. Warszawa 1995. RCMSzKFiS 42. Sozański H. (red.): Podstawy teorii treningu sportowego. Warszawa 1999. COS 43. Sozański H., Witczak T., Starzyński T.: Podstawy treningu szybkości. Warszawa 1999. COS 44. Sozański H. i inni: Kierunki rozwoju sportu olimpijskiego. Warszawa 2004. COS 45. Starosta W.: Globalna i lokalna koordynacja ruchowa w wychowaniu fizycznym i sporcie. Warszawa 2006. AWF Poznań 46. Susłow F.P., Sycz W.L., Szustin B.N.: Sowremiennaja sistema sportiwnoj podgotowki. Moskwa 1995. SAAM 47. Susłow F.P., Gippenreiter E.B.: Podgotowka sportsmienow w gornych usłowijach. Moskwa 2001. SportAkadem Press 48. Tracy B., Scheelen M.: Osobowość lidera. Warszawa 2001. Studio EMKA 49. Traczyk W. (red.): Diagnostyka czynnościowa człowieka. Fizjologia stosowana. Warszawa 1999. PZWL 50. Ulatowski T. (red.): Zastosowanie metod naukowych na potrzeby sportu. Warszawa 2002. PTNKF

51. Ważny Z.: Modelowe wskaźniki cech mistrzostwa sportowego. Warszawa 1989. RCMSzKFiS 52. Wilmore J.H., Costill D.L. – Physiology of Sport and Exercise. Champaign 2004. Human Kinetics 53. Wood T.M., Zhu W. (red.): Measurement Theory and Practice in Kinesiology. Champaign 2006. Human Kinetics 54. Zatsiorsky V.M.: Science and Practice of Strength Training. Champaign 2001. Human Kinetics

27

Suggest Documents