IMIENIA... JAK PEWIEN HUFIEC BOHATERA WYBIERA CZYLI

:: TEMAT Z OK£ADKI ... IMIENIA... CZYLI JAK PEWIEN HUFIEC BOHATERA WYBIERA£ Miejsce: jeden z hufców w jednej z wiêkszych chor¹gwi Zwi¹zku Harcerstw...
Author: Bernard Walczak
2 downloads 2 Views 377KB Size
:: TEMAT Z OK£ADKI

... IMIENIA... CZYLI

JAK PEWIEN HUFIEC BOHATERA WYBIERA£

Miejsce: jeden z hufców w jednej z wiêkszych chor¹gwi Zwi¹zku Harcerstwa Polskiego Czas: 2003–2005

W³aœciwie móg³by to byæ ka¿dy inny hufiec. Przecie¿ wiele jest hufców, które poszukuj¹ bohatera. Z doœwiadczeñ naszych mog¹ korzystaæ i szczepy, i chor¹gwie. Oczywiœcie, uwzglêdniaj¹c swoje potrzeby, specyfikê œrodowiska, miejscowe realia. Bo ta lokalna specyfika, jak uznaliœmy, jest bardzo wa¿na. I tu, nawet jeœli chcemy potraktowaæ nasz¹ drogê do bohatera hufca jako pewien wzór, nie da siê jej pomin¹æ. A zatem jeszcze raz: Miejsce: Hufiec Warszawa Praga Pó³noc, obejmuj¹cy 3 z 18 obecnych dzielnic stolicy. Pó³ prawobrze¿nej Warszawy, z du¿ymi osiedlami mieszkaniowymi na Bródnie, Targówku i Tarchominie. Katedra œw. Floriana. katedra prawos³awna, pomnik Braterstwa Broni – „Czterech Œpi¹cych”. Nies³awne Szmulki z Z¹bkowsk¹ i Brzesk¹, Stalowa i Wileñska. Praski folklor, podupad³y nieco Bazar Ró¿yckiego, gdzie do dziœ mo¿na spotkaæ ludzi jakby wyjêtych z opowieœci Wiecha. Parê nieznanych przeciêtnemu warszawiakowi zabytków, pamiêtaj¹cych czasy carskie i mniejszoœæ ¿ydowsk¹. Miejsce ostatniej bitwy I Rzeczypospolitej – obrony Pragi w listopadzie 1794 r. i dokonanej po niej masakry ludnoœci przez wojska rosyjskie. Dzielnice pokryte pl¹tanin¹ strategicznych linii kolejowych, z dwoma wa¿nymi dworcami, gdzie Powstanie Warszawskie trwa³o tylko 3 dni. I gdzie Armia Radziecka dotar³a kilka tygodni póŸniej i zatrzyma³a siê na 4 miesi¹ce. Zapomniana ju¿ w du¿ym stopniu historia harcerstwa miêdzywojennego, gdy hufiec praski by³ jeden (dziœ jest te¿ Praga Po³udnie). Czas: tak naprawdê to zaczê³o siê wczeœniej...

WSTÊP, CZYLI BOHATER POPRZEDNI W 2002 r. obchodziliœmy rocznicê 35-lecia nadania hufcowi bohatera. Tak siê jakoœ przyjê³o, ¿e co 5 lat 2–3 tygodnie po wakacjach (oko³o 14 wrzeœnia) organizowaliœmy w hufcu du¿e obchody rocznicowe z udzia³em nie tylko obecnych, ale i dawnych harcerzy i instruktorów. Gdy przygotowywaliœmy na ten jubileusz materia³ o dziejach hufca, okaza³o siê, ¿e trzeba zmierzyæ siê z nasz¹ nie³atw¹ histori¹. Obaliæ parê stereotypów i postawiæ kilka pytañ. Po pierwsze: 14 wrzeœnia 1967 r. hufcowi nadano imiê Stanis³awa Dubois, dzia³acza socjalistycznego, twórcy Czerwonego Harcerstwa (1926-1939), pos³a na Sejm z ramienia PPS. Po drugie: data nie by³a przypadkowa – 14 wrzeœnia by³ przez lata dniem uroczystym dla Pragi. Tego dnia w 1944 r. dzielnicê wyzwoli³a Armia Radziecka wraz z I Armi¹ Wojska Polskiego. Ale przecie¿ wiadomo, ¿e jednoczeœnie wielu warszawskich harcerzy walczy³o wtedy na drugim brzegu. Broni³ siê ¯oliborz, Œródmieœcie, Czerniaków i Mokotów. Niemcy wysadzali w powietrze warszawskie mosty. W nastêpnych dniach zajêli kolejne kwarta³y ulic, odcinaj¹c powstañców. Upada³y kolejne powstañcze reduty. Jacek Kaczmarski napisa³ piosenkê „Czo³g” – o sowieckim czo³gu, który czeka na prawym brzegu Wis³y, by Powstanie siê wypali³o. Wolnoœæ! Dla wielu pra¿an przysz³a upragniona swoboda, wyœniona przez 5 lat okupacji. Dla niektórych nadszed³ czas jeszcze wiêkszego zniewolenia. Trzy przystanki tramwajowe dziel¹ rejon dawnego wiêzienia karno-œledczego „Toledo”, komisariat przy ul. œw. Cyryla i Metodego i siedzibê Urzêdu Bezpieczeñstwa w dawnym akademiku ¿ydowskim. W ka¿dym z tych miejsc wiêziono, przes³uchiwano i katowano ¿o³nierzy Armii Krajowej i innych organizacji niepodleg³oœciowych. Równie¿ harcerzy. Szczêœliwie ¿yj¹ jeszcze niektórzy z nich. Uznaliœmy, ¿e nie bêdziemy œwiêtowaæ 14 wrzeœnia. Wielu z nas nosi³o jeszcze do niedawna plakietkê hufca z imieniem Stanis³awa Dubois i czerwonym soko³em – symbolem czerwonych harcerzy. A jednak od co najmniej kilkunastu lat by³ on bohaterem „papierowym”. Nazwisko Stanis³awa Dubois widnia³o na sztandarze hufca, na piecz¹tkach, na tablicy przy wejœciu i na plakietkach. I nic wiêcej. Od kilkunastu lat nie œpiewaliœmy hymnu hufca wys³awiaj¹cego dorobek czerwonych harcerzy, nie organizowaliœmy w hufcu gier, zadañ dla dru¿yn, kwizów zwi¹zanych z postaci¹ bohatera. Nie by³o pomys³u na pracê z tym bohaterem (a mo¿e chêci?). Przez kilkanaœcie lat ¿aden z kolejnych komendantów hufca nie rozpocz¹³ (czy te¿ nie kontynuowa³) takich dzia³añ, ¿aden z instruktorów ani ¿adne ze œrodowisk hufca nie wysz³o w ostatnich kilkunastu latach z jak¹kolwiek inicjatyw¹ zwi¹zan¹ z postaci¹ Dubois. Dlaczego? Przede wszystkim ze wzglêdu na skojarzenie z Czerwonym Harcerstwem. Wielu ludzi myli je z harcerstwem lub te¿ jego namiastk¹ z czasów stalinizmu, czasem te¿ z dru¿ynami walterowskimi Jacka Kuronia. To skojarzenia, które, choæ niew³aœciwe, nie przysparza³y Stanis³awowi Dubois zwolenników. Bohater harcerski powinien byæ na tyle czytelny, wyrazisty, ¿eby nie trzeba by³o wszystkim wokó³: rodzicom, nauczycielom, kolegom, mieszkañcom dzielnicy – t³umaczyæ, ¿e nie by³ takim, za jakiego go zwykle uwa¿aj¹...

6 CZUWAJ | 05.2006

:: TEMAT Z OK£ADKI

·· POMYS£: FORUM INTERNETOWE Na stronie internetowej hufca za³o¿yliœmy w¹tek, w którym przeplata³y siê opinie za pozostawieniem dotychczasowego patrona hufca i przeciwne. Jednym z mocniejszych argumentów przeciwko postaci Stanis³awa Dubois by³o te¿ to, co mówi³ on o ówczeœnie dzia³aj¹cym ZHP. A nazywa³ go organizacj¹ faszystowsk¹. Dziœ pojêcie „faszyzm” kojarzy nam siê bardzo jednoznacznie, byæ mo¿e Dubois inaczej to rozumia³ – ale takie oskar¿enie trudne jest do wytrzymania. Wielu harcerzy hufca, w tym dru¿ynowych, pisa³o jednak, ¿e niewiele wiedz¹ o tej postaci, ¿e nie ma w hufcu o nim ¿adnych materia³ów, ¿e w³aœciwie nic siê o nim nie mówi. Gdyby cokolwiek wiedzieli, mo¿e by potrafili oceniæ go, mieæ w³asny pogl¹d na to, czy jest dobrym bohaterem. I mogliby jakoœ pracowaæ z nim w dru¿ynach, bo przecie¿ równie¿ po to jest bohater hufca. Postanowiliœmy wiêc zrobiæ w hufcu warsztaty historyczne. ·· POMYS£: WARSZTATY HISTORYCZNE, SCENKI Warsztaty sk³ada³y siê z dwóch bloków: jeden poœwiêcony by³ poszczególnym œrodowiskom hufca, drugi – postaci bohatera hufca. Pierwsza czêœæ mia³a uœwiadomiæ harcerzom to, ¿e dzieje ich dru¿yn i szczepów siêgaj¹ nie kilku czy kilkunastu, ale nieraz nawet kilkudziesiêciu lat. A tak¿e, ¿e w ich w³asnych dru¿ynach by³y postacie wybitne: legendarni uczestnicy Powstania Warszawskiego, ¿o³nierze batalionów harcerskich, dzia³acze spo³eczni. Na podstawie rozkazów z hufcowego i chor¹gwianego archiwum oraz wczeœniejszych wydawnictw historycznych przygotowaliœmy opracowanie historii œrodowisk hufca w datach. Czêœæ poœwiêcona postaci bohatera mia³a przybli¿yæ sylwetkê Stanis³awa Dubois. Wyszukaliœmy notki biograficzne z encyklopedii, dwie ksi¹¿ki z czasów PRL-u, skserowaliœmy kilkanaœcie zdjêæ, artyku³y o Czerwonym Harcerstwie i przemówienia Dubois. Uczestnicy warsztatów podzieleni na zespo³y zapoznali siê z tymi materia³ami i na ich podstawie przygotowali i odgrywali scenki z ró¿nych wa¿nych wydarzeñ z ¿ycia bohatera. Jedne w konwencji kabaretowej (wyrzucenie z renomowanej szko³y za propagowanie manifestu komunistycznego), inne bardziej powa¿ne (aresztowanie przez Gestapo) – wszystkie jednak spe³ni³y swoj¹ rolê – „oswoi³y” bohatera, przybli¿y³y go harcerzom. POMYS£: DYSKUSJA W dalszej czêœci dyskutowaliœmy – o postaci tego konkretnego bohatera, i o bohaterach harcerskich w ogóle: jaki powinien byæ harcerski bohater. Jeden z nas przygotowa³ do tej dyskusji nastêpuj¹ce pytania pomocnicze: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12.

Po co jest bohater? Jaka jest jego rola w harcerstwie? Jak¹ rolê pe³ni w harcerstwie autorytet? Czym powinniœmy siê kierowaæ przy wyborze bohatera? Czy uto¿samiamy siê jako hufiec z bohaterem? Czy w pe³ni (lub w jakiejœ czêœci) przyjmujemy postaæ Stanis³awa Dubois jako wzór postêpowania? Czym kierowano siê przy wyborze bohatera hufca 35 lat temu? Czy argumenty za wyborem Dubois na bohatera sprzed 35 lat s¹ nadal aktualne? Czy ideologia bohatera naszego hufca jest to¿sama z ZHP? Jak postrzegany jest nasz hufiec w zwi¹zku z bohaterem, na forum chor¹gwi? Jak postrzegany jest przez inne hufce, instruktorów? Czy warto zmieniæ bohatera? Dlaczego? Co zyskamy na zmianie bohatera? Co mo¿e siê staæ, jeœli nie zmienimy bohatera?

Harcerski bohater powinien mieæ cechy porywaj¹ce harcerzy w ró¿nym wieku, tak¿e instruktorów, i pewnie te¿ – o ile to mo¿liwe – zuchy. Mo¿e byæ nawet postaci¹ nieco wyidealizowan¹, choæ przecie¿ ktoœ, o kim wiadomo, ¿e pope³nia³ b³êdy i ponosi³ pora¿ki, a potem potrafi³ je przekuæ w swoje zwyciêstwo, nie traci na atrakcyjnoœci, a nawet mo¿e byæ bardziej wiarygodny. Skoro ju¿ sta³o siê jasne, ¿e chcemy mieæ nowego bohatera, to nasuwa siê nastêpne pytanie: czym powinniœmy siê kierowaæ przy jego wyborze? Jakie kryteria s¹ tu dla nas wa¿ne, jakie cechy s¹ dla nas najistotniejsze? Czêœciow¹ odpowiedŸ na to pytanie daj¹ „Zasady i tryb przyjmowania nazw i imion” uchwalone przez Radê Naczeln¹ ZHP 24 listopada 2002 r. (Uchwa³a nr 17 /XXXII): „Nazwa i imiê powinny sprzyjaæ realizowaniu idea³ów ZHP, zw³aszcza podtrzymywaniu ci¹g³oœci kultury i tradycji narodowych oraz tradycji i dorobku harcerstwa. Imiê powinno umo¿liwiaæ wychowawcze oddzia³ywanie przyk³adu osobowego bohatera (bohaterów) zgodnie z celami statutowymi ZHP”. Szukaliœmy te¿ odpowiedzi w naszym gronie. Uczestnicy warsztatów stwierdzili, ¿e z naszego bohatera, z jego czynów, zasad moralnych, jakimi siê kierowa³ – chc¹ byæ dumni. Raczej nie wchodzi w grê, by by³ nim ktoœ, kogo bêdziemy siê wstydziæ. Bohater powinien byæ osob¹, która zrobi³a coœ wa¿nego, nadzwyczajnego. Powinien wyró¿niaæ siê czymœ na tle swojej epoki, ale jednoczeœnie nieœæ pewne wartoœci uniwersalne, do zastosowania w realiach dzisiejszego œwiata. Dla niektórych z nas wa¿ne jest, by bohater by³ w jakiœ sposób zwi¹zany z miejscem, gdzie jest nasz hufiec. I to, ¿eby przy wyborze bohatera nie kierowaæ siê stereotypami i emocjami, ale braæ pod uwagê sprawdzone fakty i mieæ odrobinê zdrowego rozs¹dku. ·· POMYS£: KOMPENDIUM WIEDZY O BOHATERZE Odpowiedzi na te pytania, wypisywane przez uczestników na du¿ych arkuszach papieru oraz wypowiedzi z forum internetowego zebraliœmy i wydrukowaliœmy na kilkunastu stronach wraz z informacjami encyklopedycznymi o naszym bohaterze. Tak powsta³a „Megabibu³a o Dubois [dibu'a]”, któr¹ otrzymali wszyscy instruktorzy hufca – obszerny materia³, stanowi¹cy zbiór ró¿nych opinii, przypominaj¹cy postaæ Stanis³awa Dubois, jego dzia³alnoœæ, porz¹dkuj¹cy wiedzê na jego temat, próby wyjaœnienia okolicznoœci jego wyboru, przypominaj¹cy podejmowane w hufcu w ci¹gu ostatnich kilkunastu lat dzia³ania promuj¹ce jego postaæ i przeciwne. „Megabibu³a” zosta³a równie¿ umieszczona na stronie internetowej hufca. Coraz bardziej byliœmy przekonani, ¿e ten bohater nie spe³nia naszych oczekiwañ. Zjazd hufca w listopadzie 2003 r. podj¹³ uchwa³ê o rezygnacji z dotychczasowego bohatera. Uchwa³a zjazdu zobowi¹zywa³a komendanta do powo³ania w hufcu zespo³u, który mia³ zaj¹æ siê kwesti¹ wyboru nowego bohatera. ·· POMYS£: ZESPÓ£ DS. WYBORU BOHATERA Sk³ad zespo³u ds. wyboru bohatera, którego mia³em przyjemnoœæ byæ szefem, odzwierciedla³ ró¿norodnoœæ œrodowisk hufca i ich tradycji. Chcieliœmy, aby do wybranego w przysz³oœci bohatera przekonanych by³o jak najwiêcej jednostek hufca i ich instruktorów, by nikt nie powiedzia³ póŸniej, ¿e bohater zosta³ mu narzucony. Dlatego w zespole znalaz³o siê kilkanaœcie osób: w ró¿nym wieku, z ró¿nymi doœwiadczeniami. Byli wœród nich m.in. cz³onek komendy hufca ds. organizacyjnych, redaktor hufcowej gazety, namiestniczka harcerska oraz szefowa komisji stopni instruktorskich. Chodzi³o o to, by pomys³y dzia³añ zaproponowane przez zespó³ mia³y dobre prze³o¿enie na pracê – tak ca³ego hufca, jak i poszczególnych dru¿yn, ¿eby ca³y hufiec wiedzia³ o nich na bie¿¹co oraz ¿eby harcerze zdobywaj¹cy stopnie instruktorskie mogli uwzglêdniæ je w swoich próbach. Dzia³ania zwi¹zane z wyborem bohatera mia³y obejmowaæ wszystkie grupy wiekowe.

Po co nam bohater hufca? To nie jest g³upie pytanie, bo hufce – podobnie jak dru¿yny i szczepy – mog¹ przecie¿ funkcjonowaæ, nie posiadaj¹c imienia. Byliœmy na ogó³ zgodni, ¿e bohater hufca jest nam potrzebny. Ma byæ wzorem do naœladowania, punktem odniesienia, przyk³adem, jak powinniœmy postêpowaæ i pewnego rodzaju autorytetem. Chcielibyœmy kierowaæ siê jego zasadami, a wiêc dobrze by by³o, ¿eby te zasady by³y zgodne z idea³ami harcerstwa.

7 CZUWAJ | 05.2006

:: TEMAT Z OK£ADKI

Zespó³ przyj¹³ wstêpny plan dzia³ania obliczony na pó³tora roku do dwóch lat i podzielony na dwa etapy. W pierwszym ró¿norodne dzia³ania programowe mia³y zainspirowaæ hufcow¹ spo³ecznoœæ do myœlenia o bohaterze hufca i pobudziæ pracê z bohaterami œrodowisk. Mieliœmy poznaæ lepiej swoich w³asnych bohaterów w dru¿ynach i szczepach i przyjrzeæ siê, jak pracuj¹ z nimi inne jednostki hufca. A tak¿e – ponownie, ju¿ w gronie wszystkich instruktorów hufca, zastanowiæ siê nad cechami dobrego bohatera harcerskiego. Dopiero po ustaleniu tych cech mia³ nast¹piæ etap drugi – wybieranie konkretnych kandydatur. W swoich dzia³aniach oparliœmy siê na instrukcji Rady Naczelnej ZHP „Zasady i tryb przyjmowania nazw i imion” z 2002 r. ·· POMYS£: ZBADAÆ, ZEBRAÆ I UPOWSZECHNIAÆ DOŒWIADCZENIA – ANKIETA, TWÓRCZY KOMINEK, WZORCOWY KONSPEKT Uznaliœmy, ¿e nale¿y poszukiwaæ atrakcyjnych i ciekawych form pracy z bohaterem. Tematyce tej poœwiêciliœmy jeden z kominków na zimowym kursie dru¿ynowych hufca. O bohaterze hufca rozmawialiœmy te¿ na hufcowej zbiórce w Dniu Myœli Braterskiej. Wiosn¹ przeprowadziliœmy wœród dru¿ynowych ankietê z pytaniem o formy pracy, jakie stosuj¹. Czêsto by³a to specjalna zbiórka o bohaterze dru¿yny, wyjœcie do muzeum lub udzia³ w uroczystoœciach, np. w rocznicê wybuchu Powstania Warszawskiego. Okaza³o siê jednak, ¿e niektórzy wychodz¹ poza sztampê i ¿e warto by te ich pomys³y na pracê z bohaterem pokazaæ pozosta³ym. Og³osiliœmy konkurs na ciekawy konspekt zbiórki o bohaterze. Wykorzystuj¹c najciekawsze pomys³y namiestnictwa opracowa³y wzorcowy konspekt i zobowi¹za³y gromady i dru¿yny do zorganizowania przed wakacjami zbiórek o ich bohaterach. ·· POMYS£: POKAZ BOHATERÓW NA ZLOCIE, WYMIANA POMYS£ÓW Na jesiennym zlocie hufca w 2004 r.wiêkszoœæ dzia³añ podporz¹dkowana by³a bohaterom œrodowisk. Na miesi¹c przed zlotem gromady, dru¿yny i szczepy otrzyma³y szczegó³owe instrukcje. Mia³y urz¹dziæ ekspozycje prezentuj¹ce ich bohaterów – w formie „stoiska”, „kramu” lub gazetki œciennej (z mo¿liwoœci¹ jej przemieszczania). Po ka¿dej ekspozycji oprowadza³ przewodnik, krótko opowiadaj¹c o patronie dru¿yny. Dru¿yny odwiedza³y siê nawzajem. „Przyjaciele Pszczó³ki Mai” czêstowali miodem, harcerze Szczepu „Polanie” im. Boles³awa Chrobrego w historycznych strojach przedstawiali scenki z ¿ycia króla i jego poddanych. Odwiedzaj¹cych kramik Szczepu „Zoœka” zaczepia³ stosownie ucharakteryzowany harcerz i konspiracyjnym gestem wrêcza³ zakazan¹ bibu³ê. Inne œrodowiska urz¹dza³y kwizy i konkursy zrêcznoœciowe, mo¿na by³o obejrzeæ tak¿e kroniki, kolekcje zdjêæ i plakietek harcerskich zwi¹zanych z bohaterami. W ka¿dej z ekspozycji znalaz³ siê te¿ zestaw siedmiu rekwizytów, z czego trzy mia³y byæ zwi¹zane z danym bohaterem. Zadaniem odwiedzaj¹cych by³o wybranie w³aœciwych rekwizytów. Œrodowiska hufca przygotowa³y tak¿e gazetki o tych postaciach i rozdawa³y je odwiedzaj¹cym, mia³y te¿ przygotowaæ prost¹ krzy¿ówkê z najwa¿niejszymi informacjami o bohaterze i 3 pytania do kwizu z nim zwi¹zane, z odpowiedziami. Podsumowaniem by³ wielki turniej wiedzy z pytaniami o wszystkich bohaterach. Wszystkie zadania na zlocie by³y punktowane, a rozwi¹zanie krzy¿ówek umo¿liwia³o zdobycie dodatkowych punktów. ·· POMYS£: POCZET BOHATERÓW Przeanalizowaliœmy, jakich bohaterów wybierali harcerze prascy w przesz³oœci. Pocz¹tkowo by³y to postacie w wiêkszoœci zwi¹zane z t¹ czêœci¹ Warszawy – z Prag¹, Grochowem, bohaterowie bitwy pod Ol-

8 CZUWAJ | 05.2006

szynk¹, Ossowem, walk ze Szwedami, rzezi Pragi. W okresie powojennym dru¿yny Pragi, Bródna i Targówka przyjmowa³y imiona bohaterów walki z hitlerowskim okupantem, harcerzy Szarych Szeregów i warszawskich powstañców z sierpnia i wrzeœnia 1944 r. Potem bohaterami dru¿yn, szczepów i samego hufca zostawa³y postacie, których eksponowanie mia³o utrwaliæ panuj¹cy ustrój, dzia³acze klasy robotniczej, przywódcy komunistycznych i socjalistycznych organizacji m³odzie¿owych. W ostatnich latach wybierani s¹ dzia³acze niepodleg³oœciowego podziemia oraz ludzie, których najwiêksze ¿yciowe osi¹gniêcia wi¹za³y siê z jak¹œ pasj¹, z przekraczaniem w³asnych s³aboœci i s³u¿b¹ dla innych. Opracowaliœmy „Poczet praskich bohaterów harcerskich” – wymieniaj¹cy wszystkich odnotowanych patronów dru¿yn i szczepów z terenu dzia³ania hufca, od pocz¹tku dzia³ania harcerstwa. Wœród by³ych i obecnych bohaterów praskiego harcerstwa znalaz³o siê kilku królów i ksi¹¿¹t, antymonarchistów, socjalistów i komunistów, ksiê¿y i ateistów, romantyków i pozytywistów, poetów, malarzy i muzyków, ¿eglarzy, taterników i alpinistów, pedagogów i publicystów, ¿o³nierzy walcz¹cych mieczem, szabl¹, pistoletem, karabinem i granatem. Wœród nich postacie naprawdê nietuzinkowe, bo genera³ by³ poet¹, dramaturg – malarzem, taternik – ¿eglarzem, a ksi¹dz – geografem, choæ s³awê zdoby³ z jeszcze innego powodu. Nie ka¿dy z bohaterów wytrzyma³ próbê czasu, niejednokrotnie w³aœnie dlatego, ¿e g³oszone przez niego has³a, idee, z którymi siê wi¹za³, sta³y siê nieaktualne. Ale te¿ okaza³o siê, ¿e o tak wielu bohaterach, naprawdê wielkich ludziach, zupe³nie zapomnieliœmy. Miêdzy innymi te postacie uwzglêdniliœmy w póŸniejszym wyborze. ·· POMYS£: RAJD SZLAKAMI BOHATERÓW Przed laty w naszym hufcu odbywa³ siê cykliczny rajd szlakami bohaterów. Postanowiliœmy odkurzyæ ten pomys³, choæ zrealizowaliœmy go w nieco innej formie. Jesieni¹ zorganizowaliœmy w hufcu grê miejsk¹, wykorzystuj¹c¹ znane i nieznane miejsca zwi¹zane z bohaterami dru¿yn i szczepów oraz innych ciekawych postaci zwi¹zanych z nasz¹ dzielnic¹: budynki, tablice pami¹tkowe, kamienie, pomniki, ulice. Harcerze poznawali te postacie, odwiedzaj¹c kolejne miejsca. ·· POMYS£: ODZNAKA KRAJOZNAWCZA Poniewa¿ jednym z naszych celów by³o wiêksze ni¿ dot¹d identyfikowanie siê z dzielnic¹, zastanawialiœmy siê, w jaki sposób mo¿na by zachêciæ harcerzy i nieharcerzy do jej poznawania. W zespole zrodzi³ siê pomys³ opracowania lokalnej odznaki krajoznawczej, stworzenia regulaminu jej wymagañ i projektu samej odznaki. Skoñczy³o siê na szkicu regulaminu, pomys³ zrealizujemy w przysz³oœci. ·· POMYS£: KONFERENCJA INSTRUKTORSKA „JAKI BOHATER HUFCA?” Zastanawialiœmy siê, jaki bohater by³by dla nas lepszy: indywidualny, konkretny, ale nie zawsze stanowi¹cy proste odniesienie do naœladowania w ¿yciu (bo np. postaæ ¿o³nierza nie musi byæ przekonuj¹ca dla dziewcz¹t, a dzia³acza politycznego dla zuchów) – czy mo¿e zbiorowy, w którym jest wiele jednostek, a który jednak bywa czasem zbyt ogólny, za ma³o uchwytny? Zwi¹zany z naszym terenem dzia³ania czy niekoniecznie? Jak bardzo wa¿ne jest, by by³ bliski naszym czasom? Wzorem jakich wartoœci powinien byæ? Jakie korzyœci mo¿emy mieæ z posiadania bohatera? Na te pytania odpowiadaliœmy na konferencji instruktorskiej hufca. Rozgorza³a dyskusja o wy¿szoœci bohaterów czasów wojny i pokoju. Czêœæ uczestników mówi³a, ¿e ma doœæ narodowej martyrologii, bohaterów konaj¹cych na szañcach i barykadach, ¿e takich bohaterów pe³na jest nasza historia i ¿e czas z tym skoñczyæ. Inni twierdzili, ¿e nie jest niczyj¹ win¹ ani zas³ug¹, ¿e przychodzi mu dzia³aæ w warunkach wojny lub pokoju. Ka¿de czasy maj¹ swoich bohaterów. Ktoœ zacytowa³ artyku³ Anity Reguckiej-Kwaœnik z niedawnego „Czuwaj”: „dzisiaj na szczêœcie nikt nie musi gin¹æ, wzorem harcerzy z Szarych Szeregów, walczyæ i gin¹æ w kwiecie wieku”. Trudno siê z takim stwierdzeniem nie zgodziæ. Ale przecie¿ w³aœnie w tych dniach na Bia³orusi i Ukrainie (w tym czasie trwa³a pomarañczowa rewolucja) wobec ewidentnych fa³szerstw wyborczych ludzie tacy jak my: uczniowie, studenci, dziennikarze – ryzykuj¹ wiele, czêsto nara¿aj¹c w³asne zdrowie i ¿ycie. Po to, by innym przywróciæ godnoœæ, by zapanowa³a wolnoœæ, by skoñczyæ z bezprawiem. Niejeden powie, ¿e nie warto. ¯e gdzieœ za-

:: TEMAT Z OK£ADKI

tracili instynkt samozachowawczy, ¿e to bez sensu. Ale naprawdê ich bohaterstwo oceniæ mo¿na dopiero po latach, z wiêkszej perspektywy. Wtedy czêsto okazuje siê, ¿e taka ofiara nie jest daremna. Ktoœ zauwa¿y³: aby byæ bohaterem, trzeba byæ kimœ wyrazistym, mieæ charyzmê. To ta wyrazistoœæ nas poci¹ga, to ona imponuje harcerzom. I stoi ona w du¿ej sprzecznoœci z pacyfizmem. Po doœwiadczeniach minionych lat jasne sta³o siê, ¿e przy poszukiwaniu bohatera powinniœmy uwzglêdniaæ wartoœci ponadczasowe, i ¿e b³êdem jest kierowanie siê koniunktur¹ czy chwilow¹ mod¹. Uczestnicy konferencji mieli za zadanie ustalenie po¿¹danych cech bohatera hufca i ustawienie ich wed³ug wa¿noœci. Tak powsta³a piramida cech. ·· POMYS£: ZBIERAMY OPINIE – FILM Przed konferencj¹ poprosiliœmy kilka osób: spo³eczników, znawców historii dzielnicy, lokalnych patriotów – o opinie, jakimi kryteriami powinniœmy ich zdaniem kierowaæ siê przy wyborze bohatera. Ich wypowiedzi nagraliœmy na wideo, film ten by³ rozgrzewk¹ do dyskusji podczas konferencji. Pani z Akcji Katolickiej mówi³a, ¿e taki bohater powinien byæ przede wszystkim prawy, bezinteresowny, dobry cz³owiek. Zastêpczyni naczelnika ZHP Anna Poraj – trochê ¿artobliwie, ¿e powinien byæ dobry dla przyrody i zwierz¹t. Wszyscy wypowiadaj¹cy siê namawiali nas, aby wybraæ patrona zwi¹zanego ze œrodowiskiem lokalnym, z nasz¹ czêœci¹ Warszawy, z Prag¹ – tu urodzony, tutaj dzia³aj¹cy lub w jakiœ sposób dla niej zas³u¿ony. A mo¿e jeszcze bêd¹cy harcerzem? By³y wieloletni dyrektor Liceum im. W³adys³awa IV zastanawia³ siê, czy najs³ynniejszy absolwent tej najstarszej w dzielnicy szko³y œredniej – Janusz Korczak – nie jest postaci¹ zbyt znan¹. Mo¿e warto wybraæ kogoœ równie wybitnego, choæ mniej popularnego? – pyta³. By³a prezes Towarzystwa Przyjació³ Pragi tak¿e radzi³a, byœmy wybrali bohatera rzadziej przywo³ywanego, nie tak bardzo „wyeksploatowanego”. Mamy sk³onnoœci do idealizowania bohaterów – mówi³a na filmie by³a pani prezes. A postacie z pomnika s¹ drewniane. Bohater ma byæ ludzki, ¿eby nie onieœmielaæ, by nie by³o tak, ¿e „my nie siêgamy takiego bohatera”. Zbyt wielkie wyzwanie nie zachêca do naœladowania, ale zniechêca – przestrzega³a inna rozmówczyni. Zoœka, Rudy, Alek, Krzysztof Kamil i setki harcerzy Szarych Szeregów – oprócz tego, ¿e ka¿dy z nich walczy³ i niejeden zgin¹³, to wiele wiemy o tym, kim byli w czasie pokoju, jakimi byli ludŸmi, kolegami, harcerzami, jakie mieli zainteresowania, radoœci, mi³oœci. Jeœli nie wiemy, to tylko dlatego, ¿e popadamy w schematyzm i nie chcemy siê dowiedzieæ. Bo s¹ Ÿród³a, ksi¹¿ki, relacje, opowieœci, zdjêcia. ¯yj¹ jeszcze ludzie, którzy ich znali i pamiêtaj¹, ¿e nie by³y to tylko pomnikowe postacie, ale ludzie z krwi i koœci. Jeszcze niedawno modne by³o stwierdzenie, ¿e dla szczepów, hufców, chor¹gwi lepszy jest bohater zbiorowy, bo w bohaterskiej grupie ka¿dy – zuch, harcerz i instruktor, dziewczyna i ch³opak – znajdzie kogoœ podobnego do siebie. Tym razem powtarza³y siê stwierdzenia, ¿e grupowy patron bêdzie za ma³o mobilizowa³, ¿e bêdzie bohaterem rozmytym, niewyrazistym. Pojedyncza postaæ, bohater indywidualny jest lepszy dla celów harcerstwa – dowodzi³a druhna Poraj. Bo przecie¿ naœladuje siê jedn¹ osobê. Nasi rozmówcy te¿ zastanawiali siê nad bohaterami czasu wojny: Czy wzorem dla m³odego pokolenia s¹ dziœ ci, którzy zginêli za Polskê? Ale – krzywi³ siê pan dyrektor – czy dawaæ m³odzie¿y harcerskiej za bohatera jakiegoœ biznesmena? Ci walcz¹cy s¹ wyraŸni, charakterystyczni; bohaterowie czasu pokoju nie dzia³aj¹ tak spektakularnie, ich dokonania nie s¹ a¿ tak widoczne. Pani Joanna mimo wszystko wybra³aby ludzi walki. Jeœli bohaterowie wojenni, to nale¿y siê zastanowiæ, kim byli, o co i jak walczyli. Prze³o¿yæ ich walkê na dzieñ dzisiejszy. Bo jeœli nawet tamte czasy by³y inne, to czy ich idea³y by³y inne ni¿ nasze dziœ? Utwierdziliœmy siê w tym, co oczywiste: najbardziej poci¹gaj¹cy bêdzie bohater, ³¹cz¹cy w ¿yciu ró¿ne pasje, zainteresowania, cz³owiek renesansu, godz¹cy przy tym realizacjê w³asnych zamierzeñ ze s³u¿b¹ innym ludziom. P³yty CD z nagranym filmem zosta³y przekazane dru¿ynom, aby równie¿ harcerze mogli go obejrzeæ i zastanowiæ siê nad tym, jaki powinien byæ nasz bohater.

·· POMYS£: ZBIERANIE I PROMOWANIE KANDYDATUR – INTERNET, HUFCOWA GAZETKA Zg³aszane teraz kandydatury bohaterów mia³y uwzglêdniaæ piramidê cech. Og³osiliœmy czas zg³aszania propozycji. Poprosiliœmy o za³¹czanie jednostronicowych (A4) biogramów postaci wraz z fotografi¹ lub portretem i wykazu Ÿróde³ bibliograficznych (ksi¹¿ki, artyku³y, strony internetowe), gdzie mo¿na znaleŸæ informacje o tej postaci. Okaza³o siê, ¿e propozycji jest niewiele, choæ przecie¿ jeszcze przed ponad rokiem grupa instruktorów ca³kiem powa¿nie rozwa¿a³a, a nawet przekonywa³a innych, do wyboru na bohatera hufca hm. Stefana Mirowskiego. Zdecydowaliœmy, ¿e w samym zespole przygotujemy kilka propozycji bohaterów. Ka¿dy cz³onek zespo³u opracowa³ jedn¹. Wszystkie proponowane kandydatury – biogramy, zdjêcia, odsy³acze do Ÿróde³ – zamieszczaliœmy na bie¿¹co na stronie internetowej hufca. ·· POMYS£: PRAWYBORY Aby dodatkowo zachêciæ hufcow¹ wspólnotê do zapoznania siê ze zg³oszonymi propozycjami, na zbiórce wyborczej przeprowadziliœmy wœród instruktorów hufca „prawybory”. Umówiliœmy siê, ¿e ich wyniki nie bêd¹ wi¹¿¹ce, ale ¿e je og³osimy w internecie. Po prawyborach maruderzy zg³osili jeszcze dodatkowe propozycje. Wœród zg³oszonych 13 propozycji znaleŸli siê: – hm. pchor. Jerzy Bonawentura Dargiel – niegdysiejszy dru¿ynowy jednej z dru¿yn, aktor, re¿yser i kompozytor, autor wielu piosenek harcerskich, dowódca jednego z plutonów kompanii „Parasol”, uczestnik Powstania Warszawskiego, a po wojnie dyrektor teatru „Baj”; – gen. Jakub Jasiñski – poeta, autor wierszy wolnoœciowych, piosenek (m.in. „Chcia³o siê Zosi jagódek”), dowódca w powstaniu koœciuszkowskim, poleg³y na szañcach Pragi i tu pochowany, wspominany na kartach „Pana Tadeusza”, bohater przedwojennego Hufca Harcerzy Praga; – Zdzis³aw Jeziorañski (pseud. „Jan Nowak”) – legendarny kurier z Warszawy, ¿o³nierz Armii Krajowej, dyrektor sekcji polskiej Radia Wolna Europa, dyrektor Kongresu Polonii Amerykañskiej, dziennikarz i publicysta, rzecznik polskich interesów na arenie miêdzynarodowej – m.in. wejœcia Polski do NATO i Unii Europejskiej; – Janusz Korczak (Henryk Goldszmit) – wybitny wychowawca, lekarz, pisarz i publicysta, g³osz¹cy uznanie godnoœci i autonomii dziecka, kierownik sierociñca przy ul. Krochmalnej, oficer armii polskiej podczas wojny polsko-bolszewickiej, twórca literatury dla dzieci i doros³ych, autor pogadanek radiowych; – ks. Stefan Niedzielak – kapelan Armii Krajowej, cz³onek podziemnej organizacji Wolnoœæ i Niezawis³oœæ, niegdysiejszy proboszcz jednej z parafii na terenie hufca, a póŸniej parafii œw. Karola Boromeusza na Pow¹zkach, inicjator utworzenia tam Sanktuarium Poleg³ym na Wschodzie, publicznie protestuj¹cy przeciw fa³szowaniu historii i zamordowany w styczniu 1989 r. – nazywany „ostatnia ofiar¹ Katynia”; – rotmistrz Witold Pilecki – harcerz, ¿o³nierz Wojska Polskiego, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku, oficer kawalerii, wspó³za³o¿yciel w 1939 r. Tajnej Armii Polskiej, dobrowolny wiêzieñ obozu koncentracyjnego w Oœwiêcimiu, gdzie stworzy³ organizacjê oporu, uczestnik Powstania Warszawskiego, aresztowany przez Urz¹d Bezpieczeñstwa jako szpieg genera³a Andersa, skazany na œmieræ i zamordowany; – ks. Ignacy Skorupka – kap³an, dzia³acz spo³eczny, wspó³za³o¿yciel dru¿yny skautowej w Klince k. Homla na Kresach Wschodnich, prefekt szkó³ warszawskich, kapelan garnizonu na Pradze, uczestnik walk wojny polsko-bolszewickiej, poleg³y 15 sierpnia 1920 r. pod Ossowem;

9 CZUWAJ | 05.2006

:: TEMAT Z OK£ADKI

– hm. Kazimierz Skorupka „Dziad” – m³odszy brat Ignacego, konduktor Tramwajów Warszawskich, uczestnik Bitwy Warszawskiej, za³o¿yciel i dru¿ynowy jednej z dru¿yn praskich, organizator konspiracji harcerskiej na terenie Pragi w 1939 r., komendant Okrêgu Praga Szarych Szeregów, kierownik szkoleñ wojskowych, aresztowany przez Gestapo, wiêzieñ Majdanka; – hm. Aleksander Soliñski – dru¿ynowy jednej z dru¿yn hufca w okresie konspiracji, uczestnik akcji „Wawer”, dowódca w batalionie „Wigry”, uczestnik Powstania Warszawskiego, po wojnie cz³onek w³adz hufca, wieloletni dru¿ynowy i komendant szczepu, za³o¿yciel jedynej w Warszawie harcerskiej orkiestry dêtej, nauczyciel; – Stefan Starzyñski – publicysta, dzia³acz spo³eczno-gospodarczy, komisaryczny prezydent Warszawy, odnosz¹cy niekwestionowane sukcesy w zarz¹dzaniu miastem, przywódca broni¹cej siê stolicy w 1939 r., aresztowany i wiêziony na Pawiaku; – Wigierczycy – wspólnota uczestników i organizatorów s³ynnych kursów instruktorskich Chor¹gwi Warszawskiej nad jeziorem Wigry oraz w okresie konspiracji organizacja harcerska i batalion „Wigry”, w którego sk³ad wchodzili liczni harcerze i m³odzie¿ nieharcerska z terenu dzia³ania hufca; – p³k Antoni W³adys³aw ¯urowski – cz³onek Polskiej Organizacji Wojskowej, uczestnik walk o niepodleg³oœæ w 1918 r., oficer w Sztabie Generalnym, ¿o³nierz Zwi¹zku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej, komendant VI Obwodu AK na Pradze, dowódca walk na Pradze w Powstaniu Warszawskim, aresztowany przez NKWD, skazany na karê œmierci, odbity w czasie transportu, zrehabilitowany w 1958 r.; – 36 pu³k piechoty Legii Akademickiej – zwi¹zany z terenem dzia³ania hufca i darzony niegdyœ wielk¹ sympati¹ przez mieszkañców, uczestnicz¹cy w walkach o Lwów w 1918 r., w Bitwie Warszawskiej 1920 r., w obronie Modlina w 1939 r. i w Powstaniu Warszawskim. ·· POMYS£: ŒRODOWISKA OPINIUJ¥ Przed wakacjami 2005 r. zamknêliœmy listê kandydatur. Podczas obozów do ka¿dej dru¿yny trafi³ zbiór wszystkich zg³oszonych propozycji. Dru¿yny i szczepy mia³y zapoznaæ siê z nimi, wybraæ i wpisaæ na przekazanym formularzu najlepsze z kandydatur i uzasadniæ swój wybór. I chocia¿ z ponad szeœædziesiêciu œrodowisk hufca swoje opinie przys³a³o tylko dziewiêæ, mo¿na by³o ustaliæ œcis³¹ czo³ówkê najczêœciej wybieranych kandydatur. ·· POMYS£: KAMPANIA WYBORCZA, KONFERENCJA INSTRUKTORSKA „KTO BOHATEREM HUFCA?” Chcieliœmy, by prezentacja poszczególnych kandydatur by³a niezapomnianym wydarzeniem. Poniewa¿ na nadchodz¹cym zjeŸdzie hufca, zwo³anym jednoczeœnie jako nadzwyczajny (w sprawie wyboru bohatera hufca) i sprawozdawczy (w po³owie kadencji w³adz) mog³o by byæ za ma³o czasu na przeprowadzenie czegoœ w rodzaju kampanii wyborczej, prezentacje zorganizowaliœmy podczas kolejnej konferencji instruktorskiej. Przygotowaliœmy na ni¹ szeœæ prezentacji multimedialnych, przedstawiaj¹cych: 36 Pu³k Piechoty Legii Akademickiej, Jerzego Dargiela, gen. Jakuba Jasiñskiego, Janusza Korczaka, Jana Nowaka-Jeziorañskiego i wigierczyków. Przygotowuj¹cy prezentacje pe³nili rolê ekspertów i odpowiadali na ewentualne pytania dotycz¹ce przedstawionych postaci. Dyskutowaliœmy te¿ nad zaletami i wadami poszczególnych bohaterów przydatnymi w pracy harcerskiej. Mieliœmy spojrzeæ na nich z ró¿nych punktów widzenia. Zastosowaliœmy metodê „szeœciu kapeluszy, czyli szeœciu sposobów myœlenia” Edwarda de Bono, u¿ywaj¹c ró¿nokolorowych kartek odpowiadaj¹cych ró¿nym odczuciom. Uwidoczni³y siê hufcowe stronnictwa, sk³aniaj¹ce siê ku wyborowi jednego z kandydatów. Zwolennicy Jana Nowaka-Jeziorañskiego przygotowali ulotki promuj¹ce tê postaæ.

Konferencja mia³a rekomendowaæ zjazdowi hufca wybór bohatera, który zyska najwiêcej g³osów jej uczestników. Poniewa¿ Janusz Korczak nieznacznie przegra³ z Janem Nowakiem-Jeziorañskim, uznaliœmy, ¿e rekomendacjê otrzymaj¹ obie te postacie. Tymczasem jednak po konferencji, w której uczestniczy³o niewielu zwolenników wigierczyków, rozpoczêli oni intensywn¹ kampaniê propagandow¹. Uruchomili w³asn¹ stronê internetow¹, na której w bardzo przekonuj¹cy sposób prezentowali zalety tej propozycji bohatera. Prawdopodobnie to przekona³o wielu niezdecydowanych. Podsumowanie konferencji oraz prezentacje by³y rozprowadzane na p³ytach CD wœród dru¿ynowych i innych instruktorów hufca.

FINA£: ZJAZD HUFCA Komendant hufca zaproponowa³, by pomimo rekomendacji konferencji dwóch tylko kandydatur mo¿na by³o na zjeŸdzie zg³osiæ i zaprezentowaæ inne kandydatury. Ostatecznie przedstawiono gen. Jakuba Jasiñskiego, Janusza Korczaka, Jana Nowaka-Jeziorañskiego i wigierczyków. Decyzj¹ zjazdu, w tajnym g³osowaniu najwiêcej g³osów otrzymali wigierczycy. Zjazd hufca podj¹³ uchwa³ê zobowi¹zuj¹c¹ komendanta, zgodnie z instrukcj¹ „Zasady i tryb przyjmowania nazw i imion”, do wyst¹pienia do komendanta chor¹gwi o rozpoczêcie kampanii bohater.

EPILOG Zespó³ ds. wyboru bohatera spe³ni³ swoje zadanie i zosta³ rozwi¹zany. Komendant chor¹gwi og³osi³ rozpoczêcie kampanii „bohater” w naszym hufcu – w³aœciwej kampanii, skupionej ju¿ na tej jednej postaci, poniewa¿ – jak g³osz¹ „Zasady i tryb przyjmowania nazw i imion”: „Przyjêcie imienia powinno byæ poprzedzone dzia³aniami wychowawczymi i programowymi, upowszechniaj¹cymi wiedzê o bohaterze i oddzia³ywanie jego przyk³adu osobowego w jednostce przyjmuj¹cej imiê, a nadanie imienia winno byæ po³¹czone z uroczystym podsumowaniem tych dzia³añ”. Po kilku kolejnych miesi¹cach hufiec uroczyœcie przyjmie nowe imiê. Dzia³ania zwi¹zane z upowszechnianiem wiedzy o kursach wigierskich i batalionie „Wigry” koordynuje nowo powo³any zespó³ ds. kampanii „Bohater”.

CZY MO¯NA BY£O LEPIEJ? Byliœmy i jesteœmy jednomyœlni co do tego, ¿e wybieraj¹c bohatera nie powinniœmy kierowaæ siê chwilowymi impulsami czy modami, bez czyichkolwiek nacisków i presji czasu. Wybór powinien byæ przemyœlany, z pe³n¹ œwiadomoœci¹ tego, ¿e wybrana postaæ bêdzie kojarzona z naszym hufcem przez wiele lat i bêdziemy j¹ stawiaæ za wzór – sobie i swoim podopiecznym: zuchom, harcerzom, wêdrownikom i instruktorom. Wybór bohatera hufca chcieliœmy uczyniæ maksymalnie demokratycznym, by nie by³o tak, jak z poprzednim bohaterem, o którego wyborze w 1967 r. przes¹dzili nie harcerze, ale ówczesne w³adze dzielnicy, i który wzbudza³ wiele kontrowersji. Jesteœmy dumni, ¿e tym razem ze swoj¹ propozycj¹ bohatera móg³ przebiæ siê ka¿dy, ¿e zwyciê¿y³y zasady demokratyczne. Prowadziliœmy wiele dyskusji: na forum internetowym i na ¿ywo, dotycz¹cych samych cech dobrego bohatera harcerskiego, jak i konkretnych postaci. Okaza³o siê, ¿e umiemy siê spieraæ konstruktywnie i efektywnie. Wybraliœmy najlepsz¹ z kandydatur, poznaj¹c przy okazji wielu innych bohaterów i poszerzaj¹c sw¹ wiedzê o ojczystej i lokalnej historii. Zaanga¿owanie dru¿yn i szczepów hufca w dzia³ania zmierzaj¹ce do wyboru bohatera mog³o by byæ wiêksze. W g³osowaniach i ankietach nie zawsze uczestniczy³a grupa reprezentatywna dla ca³ego hufca. Równie¿, jak to bywa, zaanga¿owanie niektórych cz³onków zespo³u by³o niewystarczaj¹ce. Niestety, niektóre propozycje zespo³u by³y traktowane przez komendê hufca zbyt marginalnie, przedsiêwziêcia zmierzaj¹ce do wyboru bohatera wypada³y z g³ównego nurtu dzia³añ hufca. Pomimo to uda³o siê przeprowadziæ wiele za³o¿onych przedsiêwziêæ i zainteresowaæ du¿¹ czêœæ kadry instruktorskiej tym, kto ma byæ naszym bohaterem, oraz podsun¹æ niema³o pomys³ów na pracê z bohaterami œrodowisk. HM. WITOLD PIETRUSIEWICZ KOMENDANT SZCZEPU 17 WDHIGZ IM. GEN. JAKUBA JASIÑSKIEGO SZEF ZESPO£U DS. WYBORU BOHATERA HUFCA WARSZAWA PRAGA PÓ£NOC W LATACH 2004–2005

10 CZUWAJ | 05.2006