Formerly:

Journal of Ecology and Health Ukazuje się od / Founded in 1996 ISSN 2082-2634 2011 nr 4 Aktualna punktacja MNiSW 6,0 Poprzednio / Formerly: Szan...
Author: Patrycja Marek
6 downloads 0 Views 5MB Size
Journal of Ecology and Health

Ukazuje się od / Founded in 1996

ISSN 2082-2634

2011 nr 4 Aktualna punktacja MNiSW 6,0

Poprzednio / Formerly:

Szanowni i drodzy Czytelnicy, Oddajemy w Wasze ręce kolejny numer „Journal of Ecology and Health”. Zapewne zostały przez Was zauważone zmiany na stanowiskach: Redaktora Naczelnego i Przewodniczącego Rady NaukowoProgramowej. Tym samym informuję, że począwszy od tego numeru Wydawcy pisma powierzyli jego redakcję mojej osobie, zaś przewodniczenie Radzie pisma doc. dr hab. Tomaszowi Irzyńcowi. Obaj – ja i doc. Tomasz Irzyniec od lat prowadzimy badania w zakresie szeroko rozumianego zdrowia społecznego i zdrowego stylu życia, uwzględniając także problematykę zrównoważonego rozwoju, warunkującą kategorię zdrowia w Polsce, Europie i Świecie. Deklarujemy utrzymanie nie tylko znanego Czytelnikom charakteru merytorycznego i redakcyjnego „Journal of Ecology and Health”, ale i zapewniamy o naszych dalszych ambicjach i staraniach budowania jego prestiżu na wydawniczym rynku naukowym, a także w obszarze pism popularyzujących wiedzę ekologiczną i wiedzę o zdrowiu. Mam nadzieję, że nasze działania zaowocują dalszym pozyskiwaniem sympatyków i przyjaciół, dla których pismo stanowić będzie źródło wiedzy i praktyczne ukierunkowanie starań społeczeństwa o lepszą jakość życia w warunkach bezpieczeństwa ekologicznego i zdrowotnego. W oddawanym dziś w Państwa ręce numerze polecam szczególnie artykuł Elżbiety Janosik i Katarzyny Olesiak, zatytułowany Dostosowanie warunków pracy do możliwości psychofizycznych starszych pracowników. Autorki prezentują w opracowaniu interesujący materiał dokumentujący możliwości obecności starszych wiekiem pracowników w środowisku zakładu pracy w odniesieniu i w przełożeniu procesu starzenia się na zadania pracownicze oraz w świetle uwarunkowań związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy. Postrzegam ten artykuł jako istotny i dobrze wpisujący się we współczesne procesy i problemy demograficzne obszaru Unii Europejskiej. Starzejące się społeczeństwa krajów członkowskich stoją przed trudnym zadaniem stworzenia bezpiecznej i ekonomicznie opłacalnej przestrzeni zawodowej dla osób starszych. Wykorzystanie tego potencjału i zaniechanie działań marginalizujących starszą cześć społeczności jest szansą i koniecznością utrzymania spójności i wydolności społecznej krajów europejskich w odniesieniu do potrzeb związanych z konsumpcyjną, a zarazem kreatywną wizją życia. W tekście wspomnianych Autorek odnajduję istotne rozważania wpisujące się w ten nurt myślenia i praktyki. Redaktor Naczelny Mirosław Czapka

Journal of Ecology and Health (32) wsew.edu.pl www.wsew.edu.pl

(32)

ul. Kruczkowskiego 12, 41-710 Ruda Śląska tel. (32) 793-45-60, [email protected] www.omn.com.pl

Szanowni Czytelnicy, począwszy od numeru 4/2011 redakcję „Journal of Ecology and Health” na stanowisku Redaktora Naczelnego objął prof. nadzw. dr hab. Mirosław Czapka. To uczony, który od wielu lat poświęca swoją aktywność naukową problematyce zdrowia publicznego penetrując zjawiska, które w sposób zasadniczy kształtują jakość tego obszaru życia społecznego. Profesorowi szczególnie bliskie są zagadnienia zdrowego stylu życia, kształtowania postaw prozdrowotnych, zdrowego żywienia, które umiejętnie wiąże w pracy naukowej z zagadnieniami dobrej organizacji, bezpieczeństwa i higieny pracy. Jest autorem kilku monografii, kilkudziesięciu artykułów naukowych, w których przedstawia nie tylko analizy wyników własnych badań diagnostycznych, ale i konstruktywne wnioski stanowiące istotne wskazanie optymalnego kierunku kreowania zdrowego społeczeństwa polskiego XXI wieku. Profesor M. Czapka w zakresie prowadzonej przez siebie pracy naukowej utrzymuje szerokie kontakty z renomowanymi ośrodkami naukowymi i akademickimi w kraju i poza jego granicami, tak na terenie Europy, jak i na kontynencie amerykańskim. Posiada znaczące publikacje o zasięgu i znaczeniu międzynarodowym. Jest członkiem prestiżowych podmiotów kolegialnych nauki o znaczeniu regionalnym, ogólnopolskim, a także przynależy do znaczących naukowych organizacji międzynarodowych. Szerokie zainteresowania Profesora M. Czapki z pewnością przyczynią się do nadania pismu równie szerokiego naukowego spektrum, w którym umiejętnie będą wiązane wszystkie wątki znamionujące współczesną jakość zdrowia w Polsce, Europie i na świecie. Z pewnością zostanie utrzymana tradycyjna droga merytoryczna rozwoju pisma, wywodząca się z „Problemów Ekologii”, które są bliskie nowo powołanemu Redaktorowi Naczelnemu, bowiem od lat zajmuje Go także problematyka zrównoważonego rozwoju, będąca swoistą strategią troski o funkcjonowanie świata w warunkach norm zapewniających bezpieczeństwo człowieka w ekosystemie. Warto podkreślić, że za całokształt działalności skierowanej na kształtowanie świadomości społecznej poprzez zróżnicowane formy pracy edukacyjnej, będącej niezbędną drogą tworzenia warunków zdrowego społeczeństwa, Profesor Mirosław Czapka został odznaczony Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Drodzy Czytelnicy i Przyjaciele pisma, wraz z ukazaniem się numeru 4/2011 zmienia się także osoba Przewodniczącego Rady Naukowo-Programowej „Journal of Ecology and Health”. Nowym Przewodniczącym został doc. dr hab. Tomasz Irzyniec, znakomity uczony i lekarz – praktyk, któremu szczególnie bliska jest problematyka edukowania społeczeństwa do zdrowego stylu życia. W tym zakresie przewodzi pracom naukowo-badawczym kierując katedrą w Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Ponadto jest ordynatorem oddziału nefrologii ze stacją dializ w lecznictwie zamkniętym. Wyniki badań naukowych oraz doświadczenia lekarza – praktyka prezentuje w licznych opracowaniach naukowych w kraju i zagranicą. Zmiany na stanowisku Redaktora Naczelnego oraz Przewodniczącego Rady Naukowo-Programowej pozwalają sądzić, że „Journal of Ecology and Health” poprzez starania najważniejszych kreatorów merytorycznych będzie pismem spójnym, konsekwentnie realizującym linię programową znaną Czytelnikom i powiązaną z najbardziej istotnymi problemami ekologii i zdrowia. W imieniu Wydawców Rektor Górnośląskiej WSP doc. dr Mirosław Wójcik

CENY ZAMIESZCZENIA REKLAM DO UZGODNIENIA Z REDAKCJĄ

3

Redakcja ,,Journal of Ecology and Health”, Górnośląska WSP,

Ś

21,00 zł 126,00 zł

ISSN 2082-2634 Copyright by Górnośląska WSP Mysłowice

Redaktor naczelny Prof. nadzw. dr hab. inż. Mirosław Czapka

Journal of Ecology and Health

V 4 (88) lipiec-sierpień 2011

tel. (32) 225-39-05, w. 130, www.wsew.edu.pl e-mail: [email protected]

Dr inż. Jan Pałasz – Politechnika Śląska, Gliwice

Doc. dr hab. n. med. Tomasz Irzyniec – Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. kard. A. Hlonda, Mysłowice – Przewodniczący Prof. Dr. Gerhard Banse – Institut für Technikfolgenabschätzung und Systemanalyse /ITAS/, Karlsruhe, Niemcy Prof. Ing. Magdaléna Lacko-Bartošová CSc. – Slovenská pol'nohospodárska univerzita v Nitre (Słowacja) Prof. dr hab. n. med. Grzegorz Cieślar – Śląski Uniwersytet Medyczny, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Pile Dr hab. inż. arch. Krzysztof Gasidło – prof. ndzw. Politechniki Śląskiej, Gliwice, Zakład Planowania Regionalnego, Wydział Architektury Prof. dr hab. n. med. Tadeusz Gaździk – Śląski Uniwersytet Medyczny, Katowice, Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom Prof. dr Muhammad Iqbal – Head Dep. of. Botany, Hamdard University, New Delhi, Indie Prof. Dr. Jürgen Kopfmüller – Institut für Technikfolgenabschätzung und Systemanalyse /ITAS/, Karlsruhe, Niemcy Dr n. chem. Violetta Kozik – Uniwersytet Śląski, Katowice, Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom Dr n. med. Wojciech Kozik – Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom Prof. Yuriy Kundiev, MD Ph D Dr. Sci - Institute for Occupational Health of National AM of Ukraine, Kyiv, Ukraina Prof. ndzw. dr hab. Krzysztof Malik – Wydział Zarządzania i Inżynierii Produkcji, Politechnika Opolska Prof. Dr. Sci (med) Antonina Nahorna - Institute for Occupational Health of National AMS of Ukraine, Kyiv, Ukraina Ph Dr. Zlatica Plašienková, CSc. – Dep. of. Philosophy, Uniwersytet Comeniusa, Bratysława, Słowacja Prof. dr hab. n. med. Andrzej Plech – Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom, Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. kard. A. Hlonda, Mysłowice Prof. Martin Rusnák MD, PhD - Uniwersytet Trnawski w Trnawie Prof. dr hab. n. med. Aleksander Sieroń – Śląski Uniwersytet Medyczny, Katowice, Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom Prof. PhDr. Josef Šmajs, CSc. – Katedra Filozofie Uniwersytet Masaryka, Brno, Republika Czeska Prof. zw. dr hab. n. med. Henryk Trzeciak Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. kard. A. Hlonda, Mysłowice Dr hab. Ligia Tuszyńska – Wydział Biologii Uniwersytetu Warszawskiego Dr hab. Wiesław Włoch – prof. Uniwersytetu Opolskiego, Katedra Biosystematyki, prac. nauk. Ogrodu Botanicznego CZRP PAN w Warszawie-Powsinie Doc. dr Mirosław Wójcik – Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. kard. A. Hlonda, Mysłowice

Oksana Seroka-Stolka: Poziom świadomości ekologicznej przedsiębiorców jako element zrównoważonego rozwoju – analiza porównawcza – The level of environmental awareness of entrepreneurs as an element of sustainable development – comparative analysis .....................................

159

Jędrzej Gadziński: Rozwój transportu drogowego jako zagrożenie dla środowiska przyrodniczego – przykład aglomeracji poznańskiej – Road transport development as the threat for natural environment – case study of Poznan agglomeration .........................................................................

165

Bożena Gajdzik: Kreowanie kapitału intelektualnego w zrównoważonej gospodarce opartej na wiedzy – Building of intellectual capital in sustainable economy base on knowledge .................................................

176

Wojcech Radecki: Prawo karne środowiska. Część II. Struktura polskiego prawa karnego środowiska – Environmental criminal law. Part II Structure of the Polish environmental criminal law .................................

182

Marcin B. Gawłowicz, Dariusz A. Waniczek, Marek K. Rudzki, Krzysztof K. Buda, Jerzy Rdes, Jerzy Arendt: Rzadki przypadek inwazyjnego raka przewodowego sutka dodatkowego dołu pachowego – opis przypadku – A rare case of an invasive ductal carcinoma of accessory breast located in an armpit – a case report ..............................................

188

Elżbieta Janosik, Katarzyna Olesiak: Dostosowywanie warunków pracy do możliwości psychofizycznych starszych pracowników – Work conditions’ adjustment to psycho-physiological capabilities of elderly workers ...................................................................................................

192

Marcin Pasek, Alicja Nowak Zaleska: Obciążenie rekreacyjne Lasów Oliwskich w świetle ich chłonności naturalnej – Recreational burden against environmental capacity of oliwa forests ......................................

199

Gerard Kuźnik: Dobra własności intelektualnej a bezpieczeństwo i higiena pracy. Zagadnienia ekonomiczno-społeczne. Część I – Propriety intellecttual and safety, higiene in the work. Part I ..................................

202

Fot. na I okł. – Mirosław Czapka: Iguana z Cancŭn

POLITYKA REDAKCYJNA

„Journal of Ecology and Health” zamieszcza prace oryginalne, poglądowe, metodyczne i kazuistyczne z zakresu ekologii i szeroko pojętej tematyki zdrowia. Ponadto pismo publikuje sprawozdania i materiały ze zjazdów i konferencji naukowych oraz recenzje książek. Prace są publikowane w języku polskim lub angielskim. Artykuły w języku polskim mają streszczenia w języku angielskim. „Journal of Ecology and Health” wydawany jest systematycznie drukiem (dostępny jest również w wersji elektronicznej) i jako dwumiesięcznik i posiada swój numer ISSN. A. Autorstwo prac 1. Uznanie autorstwa powinno uwzględniać: - zasadniczy wkład w koncepcję: projekt, zebranie danych lub analizę i interpretację danych; - napisanie artykułu lub krytyczny przegląd go pod kątem istotnej zawartości naukowej; - ostateczną akceptację wersji do opublikowania. 2. Autorzy powinni spełniać wszystkie wymienione kryteria. W przypadku prac zbiorowych, wymagane jest wskazanie osoby, która przyjmie bezpośrednią odpowiedzialność za publikację. Współautorzy powinni uczestniczyć w sporządzeniu publikacji w takim stopniu, aby mogli wziąć odpowiedzialność za właściwe fragmenty treści, jej zawartość oraz na konflikt interesów.

4. Autorzy są informowani o wyniku dokonanych recenzji. Możliwa jest korespondencja z Redakcją czasopisma dotycząca ewentualnych uwag bądź kwalifikacji do druku. 5. Ostateczną kwalifikację do druku podejmuje Redaktor Naczelny. D. Odpowiedzialność cywilna Redakcja stara się czuwać nad merytoryczną stroną pisma, jednak za treść artykułów odpowiadają Autorzy. Za treść umieszczanych w piśmie reklam odpowiada sponsor lub firma marketingowa. Ani Wydawca ani Rada Programowa nie ponoszą odpowiedzialności za skutki ewentualnych nierzetelności autorskich. E. Korespondencja, listy do Redakcji 1. Korespondencja w sprawach dotyczących publikacji powinna wpłynąć do Redakcji w terminie do 60 dni po czasie publikacji w czasopiśmie. 2. W korespondencji nie powinny znaleźć się stwierdzenia nieuprzejme, oszczercze, mało precyzyjne. 3. Nie powinna też ona zawierać argumentów, mających na celu zdyskredytowanie opinii lub wyników. 4. W czasopiśmie będą uwzględniane tylko listy wartościowe merytorycznie. F. W przypadku ujawnienia wykroczeń przeciwko etyce zawodowej Autorów Redakcja będzie wyciągać konsekwencje wynikające z zapisu Ustawy o Szkolnictwie Wyższym.

B. Konflikt interesów 1. Autorzy są zobowiązani do ujawnienia Redakcji – poprzez podanie na odrębnej stronie dołączonej do pracy – wszystkie konflikty interesów: - zależności finansowe (jak np.: zatrudnienie, doradztwo, posiadanie akcji, honoraria, płatne ekspertyzy); - związki osobiste; - współzawodnictwo akademickie i inne, mające mieć wpływ na merytoryczną stronę publikacji; - sponsoring części lub całości badań. W piśmie tym powinny być wymienione związki z firmami komercyjnymi, związanymi z przedstawionymi w publikacji rozwiązaniami praktycznymi. C. Recenzje 1. Autorzy przysyłający prace do publikacji w czasopiśmie wyrażają tym samym zgodę na proces recenzji. 2. Nadesłane publikacje są poddawane ocenie w pierwszej kolejności przez Redakcję, a następnie przez recenzentów, którzy nie są członkami Redakcji pisma. 3. Prace nie będą wysyłane do recenzentów z tej samej placówki, z której pochodzą Autorzy, ani do osób mogących pozostawać z Autorem w konflikcie interesów. 158

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

OKSANA SEROKA-STOLKA Politechnika Częstochowska, Wydział Zarządzania, Katedra Zdrowia Publicznego, ul. Armii Krajowej 19b, 42-200 Częstochowa

Poziom świadomości ekologicznej przedsiębiorców jako element zrównoważonego rozwoju – analiza porównawcza The level of environmental awareness of entrepreneurs as an element of sustainable development – comparative analysis Streszczenie: Świadomość ekologiczna odgrywa kluczową rolę w podejmowaniu decyzji biznesowych wpływając na stosunek do środowiska naturalnego. Świadomość ekologiczna przedsiębiorców głównie z sektora małych i średnich przedsiębiorstw może w znacznym stopniu ograniczyć negatywny wpływ na środowisko naturalne. Artykuł przedstawia wyniki badań ilościowych i jakościowych poziomu świadomości ekologicznej wśród dwóch grup studiujących drobnych przedsiębiorców i pracowników na łącznej próbie 182 respondentów. Ogólny poziom świadomości ekologicznej przedsiębiorców jest niższy w porównaniu do ogółu próby badawczej oraz wyższy wśród kobiet w obu grupach. Analiza jakościowa wykazała wpływ wieku na poziom świadomości ekologicznej w obu grupach. W analizie jakościowej wykorzystano współczynnik korelacji tetrachorycznej i Pearsona oraz analizę skupień. Abstract: Environmental awareness plays a crucial role during taking business decisions and influences on relationship to the natural environment. Environmental awareness of entrepreneurs mainly form SMEs sector may reduce the negative influence on natural environment. The article presents the results of the quantitative and qualitative analysis of the level of ecological consciousness between two groups studying entrepreneurs and employees. The total tested group consisted of 182 respondents. The level of environmental awareness of entrepreneurs is lower than the level of total tested group and also the level is higher among women in both tested groups. The qualitative analysis showed the influence of the age on the level of environmental awareness in two tested groups. Tetrachoric and Pearson correlation coefficient and cluster analysis were taken as a statistical methods. Słowa kluczowe: świadomość ekologiczna, zrównoważony rozwój, odpowiedzialność ekologiczna, proekologiczne postawy Keywords: environmental awareness, sustainable development, corporate environmental responsibility, proecological attitudes W dobie rozwoju gospodarek opartych na wiedzy oraz realizacji założeń rozwoju zrównoważonego coraz większego znaczenia nabiera świadomość ekologiczna w funkcjonowaniu przedsiębiorstw. Kształtowanie świadomości ekologicznej uwarunkowane jest poziomem wiedzy ekologicznej, który wpływa na system wartości i przyczynia się do proekologicznych postaw i zachowań interesariuszy. Przedsiębiorstwa z sektora małych i średnich przedsiębiorstw mają znaczący wpływ na stan środowiska naturalnego, dlatego powinny się kierować wrażliwością i sumieniem ekologicznym. Pożądanym jest zatem osiągnięcie przez firmę wysokiego poziomu świadomości ekologicznej i zrozumienie przez wszystkich pracowników, że * Dr Oksana Seroka-Stolka, ul. Armii Krajowej 36 b, 42-200 Częstochowa, e-mail: [email protected], tel. (34) 325-04-84 lub (34) 325-04-17.

dobrobyt społeczny można osiągnąć przez rozwój zrównoważony. Przedsiębiorcy i ich pracownicy, którzy kierują się zasadami rozwoju zrównoważonego mogą przyczyniać się w znacznym stopniu do poprawy ekowizerunku, ekowydajności [1] firmy, a tym samym do redukcji negatywnego wpływu na środowisko naturalne [2]. Pracownicy charakteryzujący się wysoką świadomością ekologiczną wynikającą m.in. z wysokiego poziomu wiedzy ekologicznej potrafią podejmować wyzwania ekologiczne i uwzględniać je w działalności wielu firm. Oznacza to nie tylko lepszą pozycję pracownika o wysokich kompetencjach ekologicznych na rynku pracy, ale również, a może przede wszystkim, korzyści ekonomiczne dla przedsiębiorstwa.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

159

Celem artykułu jest analiza poziomu świadomości ekologicznej (ŚE) przedsiębiorców w porównaniu do poziomu ŚE ogółu próby badawczej. W kontekście jakościowym zbadano wpływ wieku i płci na poziom ŚE przedsiębiorców. Świadomość ekologiczna Pojęcie świadomości ekologicznej jest trudne do jednoznacznego zdefiniowania, gdyż jest ono zdominowane często przez przedmiot i metodologie badań poszczególnych dyscyplin naukowych [3]. Porusza się często ujęcie świadomości ekologicznej jako wąskie i szerokie. W znaczeniu wąskim świadomość ekologiczna to wiedza, poglądy i wyobrażenia o środowisku. Natomiast w znaczeniu szerokim1 – jest to całokształt uznawanych idei, wartości i opinii o środowisku jako miejscu życia i rozwoju człowieka (społeczeństwa). Zasadnicze różnice między tymi ujęciami sprowadzają się do odmiennej charakterystyki przedmiotu świadomości ekologicznej oraz jej statusu i wewnętrznej struktury [3]. Świadomość ekologiczną tworzy ogół czynników psychicznych, ekonomicznych i społecznych [4]. Świadomość ekologiczną można rozważać na poziomie jednostki lub na poziomie organizacji. Rozumiemy ją jako zależność ludzi od pozostałej części przyrody i świadomość wpływu, jaką działalność człowieka wywiera na otaczające środowisko [5]. Termin ten definiujemy także jako „zrozumienie zagrożenia naturalnego środowiska człowieka przez niego samego oraz gotowość do podjęcia środków zaradczych”. Niewątpliwie najpopularniejszą definicję świadomości ekologicznej przytacza się jako zespół informacji i przekonań na temat środowiska przyrodniczego oraz postrzegania związków między stanem i charakterem środowiska przyrodniczego a warunkami i jakością życia człowieka [6]. M. Huczek definiuje „świadomość ekologiczną jako odpowiedzialną postawę człowieka w stosunku do środowiska życia, wynikającą z wiedzy o tym środowisku i motywacji do zachowania go w niezmienionym kształcie […]. Działanie człowieka nie może wynikać z obawy przed sankcjami, ale z pewnego systemu wartości, którego podstawą jest wiedza. Wiedza w przypadku świadomości ekologicznej dotyczy znajomości oraz rozumienia zależności i praw ekologicznych, których nieprzestrzeganie prowadzi do naruszenia równowagi biologicznej w ekosystemach, a wreszcie do katastrof ekologicznych” [7]. Kształtowanie się świadomości ekologicznej wymaga racjonalnego i emocjonalnego przyswojenia wiedzy, która powoduje podejmowanie odpowiednich działań proekologicznych. Pod pojęciem wiedzy o środowisku naturalnym rozumiemy wiedzę jaką człowiek posiada o przyrodzie, związkach 1 Szeroka świadomość ekologiczna ma swoje odzwierciedlenie w bezpośrednim działaniu mającym wpływ na zmniejszenie oddziaływania na środowisko.

160

w ekosystemach oraz problemach związanych ze środowiskiem, jak i możliwościach ich rozwiązania [8]. Materiały i metody Badanie przeprowadzono w okresie od stycznia do marca 2011 roku na próbie 182 respondentów kształcących się na kierunkach, takich jak: zarządzanie, zarządzanie i inżynieria produkcji oraz zdrowie publiczne. W badaniu zastosowano metodę ankietową z wykorzystaniem standardowego kwestionariusza2. Średnia wieku respondentów wyniosła 27,8 lat. W badaniu wzięło udział 51,4% kobiet oraz 48,6% mężczyzn, w tym 80% mężczyzn i 61% kobiet pracowało, co stanowiło 70% pracujących ogółu próby badawczej. Z ogółu ankietowanej próby wyodrębniono grupę 15 przedsiębiorców prowadzących własną działalność głównie w sektorze mikro i małych przedsiębiorstw. Większość przedsiębiorców stanowili mężczyźni (66,7%) w wieku od 18-25 lat (50%) oraz kobiety w wieku od 26-35 lat (40%). Średnia wieku przedsiębiorców wyniosła 30,8 lat. Strukturę wiekową grupy przedsiębiorców w porównaniu do ogółu próby porównawczej prezentuje tabela 1. Tab. 1. Struktura wiekowa badanych grup Tab. 1. Age and gender structure of the analysed groups wiek 18-25 lat 26-35 lat 36-45 lat 46-58 lat

Ogół próby % 58,6 21,9 14,2 5,3

Przedsiębiorcy % 40,0 33,3 13,3 13,3

Źródło: opracowanie własne na podstawie badań

Badanie składało się z dziewięciu obszarów badawczych odnoszących się do komponentów świadomości ekologicznej w zakresie: 1. OE – oszczędności energii, 2. OW – oszczędności wody, 3. ŚZ – śmieci i ich zagospodarowania, 4. Z – zakupów, 5. ZWE – zaangażowania w problemy ekologiczne, 6. ŚK – środków komunikacji, 7. EŚ – estetyki środowiska, 8. CWS – czasu wolnego i sportu, 9. ZD – zdrowia. Dane zostały opracowane w programie STATISTICA 9.0 w kontekście ilościowym i jakościowym z wykorzystaniem współczynnika korelacji Pearsona i korelacji tetrachorycznej oraz analizy skupień (metoda Warda).

2 Wykorzystano standardowy kwestionariusz ankiety, zmodyfikowany na potrzeby badań. Kwestionariusz dostępny w [4].

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

Wyniki W pierwszej części badania zbadano poziom świadomości ekologicznej ankietowanych w dziewięciu obszarach. Dokonano porównania ilościowego poziomu świadomości ekologicznej całej próby z poziomem ŚE przedsiębiorców. Średnia suma uzyskanych punktów dla całej próby badawczej wyniosła 17,7, natomiast dla grupy przedsiębiorców 16,3.

ogółu próby, ponieważ znacznie więcej przedsiębiorców nie wrzuca odpadów do koszy czy kontenerów oraz pozostawia odpady w środowisku naturalnym. Wykres 1 prezentuje poziom świadomości przedsiębiorców w badanych obszarach świadomości ekologicznej w zestawieniu do ogółu próby badanej.

Na podstawie poniższego wykresu 1 widać, że poziom świadomości ekologicznej przedsiębiorców (46%) jest nieco niższy w porównaniu do ogółu próby badanej (49,1%). Zdecydowanie większe różnice w poziomie ŚE prezentują przedsiębiorcy w zestawieniu z ogółem próby w obrębie poszczególnych jej komponentów. Wyższy poziom ŚE właściciele firm uzyskali w przypadku komponentu „zakupy” (różnica 13 pp), z czego wynika, że cechuje ich dużo wyższy poziom świadomości w kwestii zakupu produktów papierniczych pochodzących z recyklingu (62%), w poszukiwaniu źródeł informacji o wpływie na środowisko naturalne detergentów i zakupu tylko tych nieszkodliwych (46,2%). Poziom świadomości ekologicznej badanych odnośnie zakupu produktów w opakowaniach wielokrotnego użytku jest na poziomie około 23% i jest to znacząco wyższy wynik w porównaniu do poziomu ŚE dla ogółu próby (8,8%). Poziom świadomości tej grupy w przypadku wykorzystywania toreb wielokrotnego użytku np. z materiałów tekstylnych wynosi 53,8%. Przedsiębiorcy podczas zakupów rzadziej wybierają jednorazowe reklamówki, nawet w przypadku, gdy są one wykonane z materiałów ulegających oxybiodegradacji. W tej kwestii przedsiębiorcy osiągnęli wyższy poziom ŚE w porównaniu do ogółu próby (różnica około 7 pp). Niższy poziom ŚE w porównaniu do ogółu próby uzyskali przedsiębiorcy w przypadku komponentu „środki komunikacji” (różnica 14,2 pp), „czas wolny i sport” (różnica 11 pp) oraz „estetyka środowiska” (8,2 pp). Badani przedsiębiorcy wykazują niższy poziom ŚE, ponieważ częściej wybierają samochód osobowy jako środek transportu, nawet w przypadku, gdy istnieje możliwość przemieszczania się środkami komunikacji miejskiej, czy jazdy rowerem lub pokonania drogi pieszo (23,1%). Tabela 2 prezentuje zestawienie porównawcze wskazań respondentów dotyczące wyboru różnych środków transportu. Przedsiębiorcy posiadają niszy poziom świadomości w kwestii sposobu spędzania wolnego czasu i rodzaju uprawianego sportu. Dużo częściej aniżeli ogół grupy deklarują uprawianie sportu poza miejscami wyznaczonymi do wypoczynku i częściej uprawiają narciarstwo alpejskie. W wolnym czasie korzystają z samochodu jako głównego środka przemieszczania się (7,7%) w porównaniu do ogółu (23,8%). W ostatnim obszarze badawczym związanym z estetyką środowiska zastanawiający jest fakt, że przedsiębiorców cechuje niższy poziom ŚE o około 10 pp w porównaniu do

Wykres 1. Poziom świadomości ekologicznej przedsiębiorców w badanych obszarach (%) Graph 1. The level of environmental awareness of entrepreneurs in the analysed areas (%) Źródło: opracowanie własne

W dalszej części badania poddano analizie ilościowej komponent „środki komunikacji”. Wyniki w tabeli 2 pokazują, że ponad ¾ przedsiębiorców wybiera samochód osobowy jako podstawowy środek transportu. Na drugim miejscu znalazły się środki komunikacji miejskiej. Niestety żaden z przedsiębiorców nie wybrał wspólnego dojazdu do pracy (carpooling) jako proekologicznego sposobu transportu. Poziom świadomości przedsiębiorców w obrębie komponentu środków komunikacji wyniósł prawie 29%, co daje wynik o 14 pp niższy od ogółu próby (43,1%). Tab. 2. Poziom świadomości ekologicznej w ramach komponentu „środki komunikacji” – analiza porównawcza (% wskazań) Tab. 2.The level of environmental awareness In the area of „means of transport”– comperative analysis (% of indications) Środki transportu samochód osobowy carpooling komunikacja miejska rower pieszo

Ogół próby Przedsiębiorcy % wskazań 61,6 76,9 0,6 0,0 23,7 15,4 1,1 0,0 13,0 7,7 %

Poziom świadomości w ramach komponentu „środki komunikacji”

28,9

43,1

Źródło: opracowanie własne

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

161

W kolejnej części analizy ilościowej dokonano zestawienia porównawczego poziomu świadomości ekologicznej według płci. Z analizy tej wynika, że poziom ŚE jest zdecydowanie wyższy wśród kobiet w porównaniu do mężczyzn, zarówno w grupie przedsiębiorców jak i w grupie kontrolnej, we wszystkich badanych jej komponentach. Zestawienie prezentuje tabela 3. Tab. 3. Wyniki analizy ilościowej poziomu świadomości wg płci Tab. 3. The results of quantitative analysis of the environmental awareness’s level according to gender Komponenty świadomości ekologicznej oszczędność energii oszczędność wody śmieci i ich zagospodarowanie zakupy zaangażowanie w problemy ekologiczne środki komunikacji estetyka środowiska czas wolny i sport zdrowie Ogólny poziom świadomości ekologicznej

kobiety mężczyżni Ogół próby 51,8 60,0 68,3 70,8 47,6 46,5

kobiety mężczyżni Przedsiębiorcy % 68,8 47,2 87,5 58,3 56,3 47,6 25,0 25,0

3,6 3,6

34,3 10,3

32,0 3,6

50,0 93,8 62,5 56,3 58,3

19,4 75,0 30,6 30,5 35,1

57,7 91,7 65,7 46,2 53,7

29,3 86,0 37,8 46,1 44,71

Źródło: opracowanie własne na podstawie badań

W drugiej części badania przeprowadzono analizę jakościową z wykorzystaniem współczynnika korelacji Pearsona dla oceny wpływu wieku przedsiębiorców na poziom świadomości ekologicznej. Istotny statystycznie współczynnik korelacji wyniósł r = 0,6 na poziomie istotności

α = 0,05. Korelacja ta jest o umiarkowanej sile, co oznacza, że pomiędzy poziomem świadomości ekologicznej a wiekiem przedsiębiorców istnieje dodatnia zależność oznaczająca, że wraz z wiekiem rośnie liniowo poziom świadomości ekologicznej. Z otrzymanego równania regresji wynika, że przyrost wieku o rok powoduje wzrost poziomu świadomości o 0,38 punktu w grupie przedsiębiorców. Wykres 2 prezentuje zależność poziomu świadomości od wieku przedsiębiorców. Liniową zależność istotną statystycznie wykazano także dla ogółu próby badawczej ale mniejszej sile korelacji (r = 0,4). Po analizie wpływu płci na poziom ŚE, wykazano dodatnie korelacje zarówno w grupie kobiet jak i mężczyzn, ale okazały się one nieistotne statystycznie (Wykres 3). W ostatniej części analizy jakościowej przeprowadzono analizę skupień dla oceny zgodności udzielanych odpowiedzi respondentów w ramach badanych komponentów ŚE. Na podstawie wykresu 4 analizy skupień wykonanej metodą Warda oraz macierzy niezgodności procentowej można zauważyć, że najbardziej podobne do siebie zmienne należą do komponentu świadomości ekologicznej – „zaangażowania w problemy ekologiczne”. Zmienne te wykazują najniższe wartości procentu niezgodności (miara odległości) od 0,04 do 0,08, co świadczy o największej zgodności odpowiedzi ankietowanych w ramach tego komponentu. Duże podobieństwo wykazują także zmienne 5 i 12, należące do komponentu – estetyka środowiska. Na podstawie wykresu można wnioskować, że większość zmiennych wykazuje porównywalną wartość procentu niezgodności, co świadczy o podobieństwach w odpowiedziach ankietowanych w obrębie poszczególnych komponentów

28 26 24 22 20 18 16 14

poziom ŚE suma

12

6

Wykres 2. Zależność poziomu świadomości ekologicznej od wieku przedsiębiorców Graph 2. Dependence of environmental awareness’s level on the entrepreneurs’ age

4

Źródło: opracowanie własne na podstawie badań

10 8

2 20

22

24

26

28

y = 4,983 + 0,3805*x; r = 0,5766; p = 0,0309

162

30

32

34 wiek

36

38

40

42

44

46

48

Równanie regresji dla zależności poziom świadomości vs wiek: y= 4,983 + 0,3805*x

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

28 26 24

kobieta

22 20 mężczyzna

18

Wykres 3. Zależność poziomu świadomości przedsiębiorców od wieku w grupie kobiet i mężczyzn Graph 3. Dependence of environmental awareness’s level of entrepreneurs’ age in the groups of women and men

16 14 poziom ŚE

12 10 8

Kobieta – r = 0,8228; p = 0,1772; mężczyzna – r = 0,2625; p = 0,4637; Równanie regresji dla mężczyzn y = 10,0193 + 0,176*x Równanie regresji dla kobiet y = 2,1 + 0,511*x

6 4 2 20

22

24

26

28

30

32

34

36

38

40

42

44

46

mężczyzna kobieta

48

Źródło: opracowanie własne na podstawie badań

wiek

Wykres 4. Analiza skupień – ogół próby badanej Graph 4. Cluster analysis for the total tested group

oszczędność energii (2) zakupy (15) zdrowie (11) zdrowie (14) zdrowie (36) oszczędność energii (16) śmieci (10) śmieci (13) oszczędność energii (19) oszczędność wody (35) śmieci (23) zdrowie (32) oszczędność wody (28) zakupy (29) oszczędność energii (18) komunikacja (22) komunikacja (8) komunikacja (30) komunikacja (21) czas wolny i sport (3) śmieci (1) czas wolny i sport (6) czas wolny i sport (31) zakupy (20) zakupy (26) zaangażowanie (4) zaangażowanie (33) zaangażowanie (7) zaangażowanie (34) oszczędność wody (12) estetyka srodowiska (9) estetyka srodowiska (5) estetyka srodowiska (25) estetyka srodowiska (17) czas wolny i sport (27) oszczędność wody (24)

Źródło: opracowanie własne na podstawie badań

0,0

0,5

1,0

1,5

2,0

2,5

3,0

odległość wiązana

śmieci (1) zakupy (29) śmieci (13) zdrowie (36) oszczędność energii (16) zdrowie (11) zdrowie (14) zakupy (20) zakupy (26) sport i czas wolny (6) sport i czas wolny (31) oszczędność wody (35) oszczędność energii (18) komunikacja (22) estetyka środowiska (9) oszczędność wody (28) śmieci (10) oszczędność wody (12) śmieci (23) zdrowie (32) oszczedność energii (2) zakupy (15) sport i czas wolny (27) komunikacja (30) estetyka środowiska (5) estetyka środowiska (17) estetyka środowiska (25) oszczędność energii (19) oszczędność wody (24) sport i czas wolny (3) komunikacja (8) zaangażowanie (4) zaangażowanie (33) zaangażowanie (7) zaangażowanie (34) komunikacja (21)

0,0

0,5

1,0

1,5 Odległość wiąz.

2,0

2,5

3,0

Wykres 5. Analiza skupień – przedsiębiorcy Graph 5. Cluster analysis for entrepreneurs Źródło: opracowanie własne na podstawie badań

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

163

świadomości ekologicznej. Podobna zgodność odpowiedzi przedsiębiorców jak wszystkich respondentów (ogół próby) występuje w ramach komponentu „zaangażowanie w problemy ekologiczne” i dodatkowo „zdrowia” (Wykres 5). W ostatniej części badania przeprowadzono analizę korelacji terachorycznej dla całej próby badanej, z której wynika, że istnieją silne zależności między zmiennymi należącego do komponentu „zaangażowania w problemy ekologiczne”, gdyż aż trzy zmienne na cztery badane wykazują silną korelację. Na tej podstawie można stwierdzić, że najwyższa zgodność w odpowiedziach respondentów istnieje w ramach tego komponentu. Silne zależności występują również dla zmiennych 17 i 5 należących do komponentu „estetyki środowiska” (r = 0,72) oraz 3 i 31 – „czas wolny i sport” (r = 0,69). Wysokie i istotne statystycznie współczynniki korelacji wykazano także dla zmiennych 8 i 30 „środki komunikacji” (r = 0,68) oraz zmiennej 20 – „zakupy” i 34 – „zaangażowanie w problemy ekologiczne” (r = 0,65). Ostatnia korelacja dotyczy zmiennych badających dwa rożne komponenty świadomości ekologicznej (tab. 4). Tab. 4. Współczynniki korelacji tetrachorycznej dla badanych zmiennych* Tab. 4. Tetrachoric correlation coefficient for analysed variables. Zmienna ZPE 33 0,75 ZPE 34 ZPE 33 ZPE 7 ŚK 30 EŚ 17 CWS 31

ZPE 7 0,88 0,78

ZPE 4 0,73 0,81 0,68

ŚK 8

EŚ 5

CWS 3

Z 20 0,65

0,68 0,72 0,69

ZPE – zaangażowanie w problemy ekologiczne; CWS – czas wolny i sport; K – komunikacja; Z – zakupy; EŚ – estetyka środowiska. * w tabeli przedstawiono wybrane współczynniki korelacji między zmiennymi o najwyższych wartościach dla ogółu próby badanej Źródło: opracowanie własne na podstawie badań

Dyskusja W związku z narastającą globalizacją i postępującą rewolucją naukowo-techniczną pojawia się potrzeba ochrony środowiska naturalnego i jego zasobów. Rozwój przedsiębiorstwa oparty o czynnik ekologiczny wymaga określonej wrażliwości ekologicznej pracowników. Wrażliwość ekologiczna organizacji wynika z wysokiej świadomości ekologicznej interesariuszy wewnętrznych. Świadomość ekologiczna jest ważnym czynnikiem organizacyjnym sprzyjającym wdrażaniu przez organizacje instrumentów środowiskowych [1]. 164

Świadomość ekologiczna musi wynikać z wiedzy o środowisku naturalnym i rządzących nim prawach. Z kolei wiedza powinna stanowić podstawę do kształtowania się systemu wartości ekologicznych, które wpływają na zakres3 świadomości ekologicznej. Odpowiedni poziom świadomości ekologicznej wpływa na proekologiczne postawy i zachowania przedsiębiorców. Dotychczasowa działalność w zakresie ochrony środowiska większości polskich przedsiębiorstw niestety opierała się na unikaniu konsekwencji gospodarczych, a przecież eko-zarządzanie w organizacjach musi wiązać się ze świadomością ekologiczną całej kadry [9]. Większość proekologicznych działań opartych na fundamencie jakim jest świadomość ekologiczna, miała miejsce głównie w dużych przedsiębiorstwach z kapitałem zagranicznym. Jednak to wpływ sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) stanowi podstawę wszystkich współczesnych gospodarek europejskich. Dzięki małym i średnim przedsiębiorcom gospodarka zawdzięcza swój wzrost. Drobni przedsiębiorcy znacząco wpływają na stan środowiska naturalnego i od nich zależeć będzie redukcja wpływu na środowisko naturalne, dlatego tak ważną rolę odgrywać będzie świadomość ekologiczna i ich postawy oraz przyszłego pokolenia w realizacji zasad rozwoju zrównoważonego. Wnioski Z przeprowadzonej analizy ilościowej wynika, że: 1. ogólny poziom świadomości ekologicznej przedsiębiorców jest na poziomie 46% i jest nieznacznie niższy w stosunku do poziomu ŚE porównywanej grupy (ok. 3 pp): - największe różnice w poziomie ŚE przedsiębiorców w stosunku do porównywanej grupy występują w ramach komponentów świadomości ekologicznej tj.: zakupy” (13 pp in plus/przedsiębiorcy), „czas wolny i sport” (11 pp in minus/przedsiębiorcy), środki komunikacji” (14 pp in minus/przedsiębiorcy), - kobiety uzyskały wyższy poziom świadomości w obu badanych grupach. Analiza jakościowa wykazała: 2. istotny statystycznie wpływ wieku na poziom świadomości ekologicznej przedsiębiorców: - wraz z wiekiem wzrasta liniowo poziom świadomości ekologicznej, 3. nieistotny statystycznie wpływ płci na poziom ŚE przedsiębiorców, 4. największą zgodność odpowiedzi wszystkich respondentów w ramach komponentu „zaangażowanie w problemy ekologiczne”, 3 Świadomość ekologiczna rozumiana jest także na poziomie deklaratywnym lub realizowanym.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

5. silne korelacje pomiędzy zmiennymi należącymi do komponentu ŚE: „zaangażowanie w problemy ekologiczne” dla całej próby badawczej.

[5] [6] [7] [8]

L I T E RAT U RA [1]

[2]

[3] [4]

Zilahy G.: Organisational factors determining the implementation of cleaner Production measures in the corporate sector. Journal of Cleaner Production 2004; 12: 311-319. Nemcsicsne Zsóka A.: Consistency and „awareness gaps” in the environmental behaviour of Hungarian companies. Journal of Cleaner Production 2008; 16: 322-329. Papuziński A.: Świadomość ekologiczna w świetle teorii i praktyki. Problemy Ekorozwoju 2006; 1 (1): 33-40. Kramer M., Urbaniec M., Kryński A.: Międzynarodowe zarządzanie środowiskiem. Interdyscyplinarne założenia proekologicznego zarządzania przedsiębiorstwem. T. I. Wydawnictwo C. H. Beck, Warszawa 2005.

[9]

Kobyłko G.: Proekologiczne zarządzanie przedsiębiorstwem. Wydawnictwo AE we Wrocławiu, Wrocław 2007. Kiełczowski D.: Ekologia społeczna. Wydawnictwo Ekonomia i Środowisko, Białystok 2001. Huczek M.: Strategia zarządzania środowiskiem naturalnym w przedsiębiorstwie. BIT, Bielsko-Biała 1999. Seroka-Stolka O.: Ecological Responsibility of Enterprises, W: Technological and Socio-Economical Aspects of Environmental Protection in Industry. Monograph. Ed. Wioletta M. Bajdur. Wyd. WZP Częst. Częstochowa 2010. Seroka-Stolka O.: Świadomość ekologiczna organizacji w świetle badań, W: Matejun M.: Szczepańczyk M. (red.): Aktualne problemy zarządzania małymi i średnimi przedsiębiorstwami. Wyd. PŁ, Łódź, 2010.

JĘDRZEJ GADZIŃSKI Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Nauk Geograficznych i Geologicznych, ul. Dzięgielowa 27, 61-680 Poznań

Rozwój transportu drogowego jako zagrożenie dla środowiska przyrodniczego – przykład aglomeracji poznańskiej Road transport development as the threat for natural environment – case study of Poznan agglomeration Streszczenie: W artykule przedstawiono zagadnienia negatywnych oddziaływań na środowisko przyrodnicze powodowanych przez intensywny rozwój działalności transportowej – w tym przede wszystkim transportu drogowego – na obszarach silnie zurbanizowanych. Na przykładzie aglomeracji poznańskiej szczegółowo przeanalizowano zagrożenia dla poszczególnych komponentów środowiska przyrodniczego, a także wyznaczono tereny najbardziej narażone na degradację. Ograniczenie tych negatywnych oddziaływań pozwoli na budowę w przyszłości zrównoważonych systemów transportowych nawet na gęsto zaludnionych obszarach. Abstract: The article presents the problem of negative impacts on natural environment caused by intensive development of transport (especially road transport) in highly urbanized areas. The example of Poznan agglomeration was used to analyse in details the threats for particular environmental components. Identification of areas which are the most exposed for degradation was also possible. Reduction of these negative impacts will help in the future in building sustainable transportation systems even in densely populated areas. Słowa kluczowe: transport, zrównoważony rozwój, aglomeracja, Poznań Keywords: transport, sustainable development, agglomeration, Poznan

* Mgr Jędrzej Gadziński, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Nauk Geograficznych i Geologicznych, ul. Dzięgielowa 27, 61-680 Poznań, e-mail: [email protected]

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

165

Transport zrównoważony Próbą odpowiedzi na coraz większą liczbę pojawiających się konfliktów na linii środowisko przyrodnicze – działalność człowieka jest wprowadzana i promowana od końca lat 80. XX wieku w Europie polityka zrównoważonego rozwoju. Jej podstawy zostały określone w 1987 w tzw. Raporcie Bruntland [1]. Wtedy to zdefiniowano podstawowe cele i założenia zrównoważonego rozwoju, który został określony jako „taki, który wychodzi naprzeciw współczesności bez narażania na szwank możliwości przyszłych pokoleń do zaspokajania własnych potrzeb” [2]. W latach późniejszych zrównoważony rozwój stał się istotnym elementem polityk wielu organizacji o zasięgu europejskim i światowym (między innymi zajmuje istotne miejsce w Agendzie 21 przyjętej przez ONZ na konferencji w Rio de Janeiro w 1992 roku). W Polsce pojęcie to pojawiło się nawet w uchwalonej w roku 1997 Konstytucji RP (art. 5). W Ustawie z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo Ochrony Środowiska [3] (art. 3, p. 50) znalazł się natomiast zapis definiujący zrównoważony rozwój jako „taki rozwój społeczno-gospodarczy, w którym następuje proces integrowania działań politycznych, gospodarczych i społecznych, z zachowaniem równowagi przyrodniczej oraz trwałości podstawowych procesów przyrodniczych, w celu zagwarantowania możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb poszczególnych społeczności lub obywateli zarówno współczesnego pokolenia, jak i przyszłych pokoleń”.

rodnicze, przez co każdy dokument strategiczny musi odzwierciedlać jego specyfikę, a także powinien mieć na celu rozwiązanie podstawowych problemów transportu charakterystycznych dla ośrodka [8]. Dobrze rozplanowany i wydajny system transportowy jest podstawą funkcjonowania i rozwoju aglomeracji. Nie może on jednak „zatruwać” innych sfer – degradacja lokalnego środowiska przyrodniczego i negatywny wpływ na zdrowie i jakość życia mieszkańców mogą w efekcie doprowadzić do poważnej „choroby” całego organizmu miejskiego, a jej leczenie może się okazać bardzo kosztowne. W efekcie niezwykle istotna jest szybka identyfikacja pojawiających się konfliktów na linii środowisko przyrodnicze – transport drogowy i ich przynajmniej częściowa neutralizacja. Artykuł zawiera więc próbę diagnozy obecnych relacji transportu drogowego i środowiska przyrodniczego na obszarze aglomeracyjnym, których ograniczenie pozwoli na lepszą realizację zasad zrównoważonego rozwoju. Wybrana na obszar badań aglomeracja poznańska, jako obszar silnej koncentracji ludności, działalności gospodarczej i rosnących stale potrzeb transportowych, będzie musiała w niedalekiej przyszłości podjąć zdecydowane działania zmierzające do budowy zrównoważonego systemu transportowego, który nie powoduje degradacji przestrzeni przyrodniczej. Potrzeba takich rozwiązań bardzo wyraźnie została zasygnalizowana przez Komisję Europejską w białej księdze dotyczącej strategii rozwoju transportu w Europie do roku 2050 [9]. Także w tym kontekście dobre rozpoznanie zagrożeń dla poszczególnych komponentów środowiska przyrodnicze- go, które niesie ze sobą działalność transportowa (w tym szczególnie transport drogowy), wydaje się bardzo istotne. W dalszej części artykułu podjęto więc próbę identyfikacji przyczyn tych negatywnych oddziaływań, ze szczególnym uwzględnieniem ich znaczenia dla obszaru aglomeracji poznańskiej.

W tym kontekście transport zrównoważony jawi się jako taki, który powinien dążyć do zachowania odpowiedniej równowagi (obecnie i w przyszłości) między jakością środowiska przyrodniczego, ekonomiczną racjonalnością działalności transportowej, a także oczekiwaniami i potrzebami społeczeństwa [4,5]. Dążenia takie powinny być głównymi celami instytucji organizujących i sankcjonujących działalność transportową na różnych poziomach administracyjnych. Stegg i Gifford [5] podkreślają, że podstawą pozytywnych przemian w dziedzinie transportu wydają się być przede wszystkim: rozwój technologiczny oraz zmiany zachowań i przyzwyczajeń użytkowników komunikacji. Istotne są przede wszystkim nowe ekologiczne technologie transportowe (powodujące ograniczenie negatywnych oddziaływań na środowisko przyrodnicze), a także zmniejszenie roli transportu samochodowe-go (w transporcie pasażerskim na rzecz transportu zbiorowego, a w transporcie towarów na rzecz transportu wodnego i kolejowego), co powinno doprowadzić do zmniejszenia energochłonności tej branży [6].

Drogi często w literaturze określane są jako liniowe emitory zanieczyszczeń atmosferycznych [10]. W rzeczywistości za produkcję szkodliwych dla środowiska przyrodniczego substancji lotnych odpowiedzialne są przede wszystkim środki transportu. Większość pojazdów poruszających się obecnie po drogach napędzanych jest silnikami paliwowymi. Paliwem są najczęściej frakcje ropopochodne, takie jak benzyna czy olej napędowy. Podczas procesu ich spalania powstaje wiele substancji – gazów, aerozoli, cząstek stałych, z których część emitowana jest do atmosfery [11].

Budowa strategii zrównoważonego systemu transportu miejskiego wymaga całościowego spojrzenia na obszar aglomeracyjny, a także na jego otoczenie [7]. Każdy ośrodek miejski ma charakterystyczne jedynie dla siebie uwarunkowania geograficzne, historyczne, społeczne i przy-

Głównymi gazami powstającymi podczas spalania paliw są: tlenek węgla (CO), węglowodory (CxHy) oraz tlenki azotu i siarki (NOx i SOx). Jednak dzięki powszechnemu stosowaniu katalizatorów duża część tych związków (w szczególności tlenków siarki i węglowodorów) nie jest

166

Wpływ transportu drogowego na atmosferę

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

emitowana do atmosfery [12]. Innym produktem spalania są cząstki stałe oraz metale ciężkie – głównie kadm i ołów. Substancje te wpływają na środowisko przyrodnicze, w szczególności w skali lokalnej i regionalnej, powodując między innymi zjawiska, takie jak kwaśne deszcze czy smog fotochemiczny oraz kształtując mikroklimat wokół dróg. Stanowią one też bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia ludzkiego. Istotnym zagrożeniem dla środowiska jest także tzw. pył gumowy. Szacuje się, że na drodze o dobowym natężeniu ruchu rzędu 25 000 pojazdów, opad tej substancji może wynosić nawet 2 tony na rok [13]. Drugą grupę zanieczyszczeń – produkty spalania paliw w pojazdach silnikowych, stanowią związki mające znaczenie globalne. Gronowicz [14] zalicza do nich gazy cieplarniane, takie jak: dwutlenek węgla (CO2), metan (CH4), podtlenek azotu (N2O). Substancje te mogą utrzymywać w atmosferze nawet wiele dziesięcioleci i wpływać na kształtowanie się globalnego klimatu. Bezpośrednim źródłem zanieczyszczeń w pojazdach są przede wszystkim następujące elementy konstrukcyjne [15]: ! układ wylotowy – wydostają się nim na zewnątrz pojazdu substancje będące produktami spalania paliw; w zależności od parametrów silnika i typu zapłonu (iskrowy lub samoczynny) ilości zanieczyszczeń mogą się znacznie różnić; ! skrzynia biegów; ! układ zasilania silnika paliwem – zagrożenia wynikają przede wszystkim z dużej lotności benzyny; ! okładziny hamulcowe, opony – elementy silnie ścierające się podczas użytkowania (więcej [16]). Gronowicz [14] szacuje, że z jednego kilograma benzyny do atmosfery ulatnia się ok. 0,51 kg, a z jednego kg oleju napędowego – 0,06 kg szkodliwych substancji (tab. 1). W rezultacie środki transportu drogowego stanowią obecnie jedno z najpoważniejszych źródeł zanieczyszczeń atmosferycznych. Tab. 1. Ilość wybranych zanieczyszczeń powstałych podczas spalania 1 kg paliwa Lp. 1 2 3 4 5 6 7

Rodzaj składnika Tlenek węgla (CO) Węglowodory (CH) Tlenek azotu (NOX) Bezwodnik kwasu siarkowego (SO3) Aldehydy Sadza Ołów

Ilość składników (g) Benzyna Olej napędowy 465,69 20,81 23,28 4,16 15,83 18,01 1,86 7,80 0,93 0,78 1,00 5,00 0,50 -

Źródło: [4]

Potwierdzają to badania przeprowadzone na terenie Poznania. W opracowaniu dotyczącym emisji gazów cieplarnianych w mieście [17], transport drogowy został

określony jako jeden z trzech najpoważniejszych sektorów wpływających negatywnie na atmosferę (obok przemysłu energetycznego oraz przemysłu wytwórczego wraz z budownictwem). Autorzy szacunkowo określili potencjalne emisje najważniejszych gazów cieplarnianych do atmosfery na terenie Poznania. Z przeprowadzonych analiz jasno wynika, że ilość wprowadzanych do atmosfery zanieczyszczeń związanych z transportem samochodowym znacznie wzrosła w latach 1990-2005. W przypadku dwutlenku węgla wzrost ten wyniósł ok. 56%, w tym dla samochodów ciężarowych niemal 100%. W tym samym okresie emisja CH4 przez samochody nieco spadła, ale już tlenku azotu do atmosfery dostało się w 2005 roku prawie 8 razy więcej niż w roku 1990 [17]. Wzrost ilości emitowanych do atmosfery zanieczyszczeń wynikał bezpośrednio ze wzrostu liczby samochodów, ale też ze zwiększającej się liczby dziennych podróży mieszkańców, co z kolei było rezultatem przestrzennego rozlewania się miasta. Poza samymi pojazdami źródłem zanieczyszczeń może być również przewożony towar, dlatego bardzo istotne są warunki, w jakich jest on transportowany. Także sama nawierzchnia dróg w wyniku działalności czynników atmosferycznych i nacisku pojazdów ulega zużywaniu. W efekcie nawierzchnie, w szczególności asfaltowe, mogą być emitorem szkodliwych pyłów. Wielkość emisji szkodliwych substancji do atmosfery zależy od wielu czynników. Przede wszystkim istotne są warunki ruchu w określonym czasie, a także panujące na danym obszarze warunki atmosferyczne. W celu uzyskania wielkości emisji w konkretnych sytuacjach konstruuje się modele uwzględniające czynniki takie, jak natężenie ruchu i jego strukturę, kierunek wiatru, rodzaje stosowanych paliw, temperaturę itd. [18]. Przykładem takiego modelu jest COPERT (obecnie stosowana jest jego trzecia i czwarta wersja), który zalecany jest m.in. przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do opracowań środowiskowych dla dróg krajowych [19]. W aglomeracji poznańskiej w 2000 roku dziennie użytkowano ok. 156 tys. samochodów (osobowych i ciężarowych) należących do mieszkańców obszaru. Dodatkowo samochodami poruszali się także przybysze spoza analizowanego obszaru (przyjazdy do aglomeracji oraz ruch tranzytowy). Przeprowadzone w tym samym roku kompleksowe badania ruchu pokazują, że dziennie samochody osobowe wykonywały na obszarze aglomeracji 773 tys. przejazdów, a samochody ciężarowe 105,7 tys. przejazdów. Średnia odległość takiej podróży wynosiła odpowiednio 9,5 km oraz 12,5 km. Przyjmując przeciętną wielkość spalania paliwa dla poszczególnych typów pojazdów, można w przybliżeniu oszacować wagę dziennie produkowanych zanieczyszczeń. Przy średniej wartości 7 litrów/ /100 km samochody osobowe w aglomeracji poznańskiej

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

167

produkowały w 2000 roku ok. 260 ton zanieczyszczeń na dobę (por. tab. 1). Samochody ciężarowe natomiast spalając przeciętnie 35 litrów/100 km wytwarzały niecałe 28 ton na dobę. Dodatkowo w procesach spalania paliwa w tych typach pojazdów powstawało ok. 2 450 ton dwutlenku węgla dziennie (na podstawie [20]). Szacunki te opierają się na pewnych uproszczeniach (brak uwzględnienia pojazdów z instalacją gazową lub napędzanych innymi rodzajami paliw niż benzyna lub olej napędowy, przyjęcie średnich wielkości spalania dla wszystkich pojazdów), ale ukazują skalę negatywnych oddziaływań transportu drogowego na jakość powietrza atmosferycznego. W 2009 r. liczba pojazdów samochodowych (wraz z ciągnikami) w aglomeracji poznańskiej osiągnęła 571 670 szt., co jest wartością o ok. 34% wyższą niż w 2002 roku. Postępujący proces suburbanizacji i niedorozwój komunikacji publicznej szczególnie na terenie nowych osiedli mieszkaniowych wymusił również zwiększenie się przeciętnej dziennej liczby przejazdów i ich wydłużenie [20]. Można więc przypuszczać, że znacznie zwiększyła się również ilość spalanych paliw, a więc i emitowanych do atmosfery zanieczyszczeń. Wpływ transportu drogowego na gleby Zanieczyszczenie gleb położonych w pobliżu dróg związane jest z depozycją cząstek zanieczyszczeń z atmosfery oraz z wód. W bezpośredniej bliskości jezdni opadają (wyemitowane wcześniej do powietrza) cząstki o największej masie. Cząstki lżejsze – przede wszystkim gazy i drobne pyły mogą być transportowane na bardzo duże odległości. Do czasu wprowadzenia benzyny bezołowiowej największym zagrożeniem dla gleb były metale ciężkie, a szczególnie ołów. Jednak nawet obecnie spora ilość tego pierwiastka jest deponowana w glebie. Zjawisko akumulacji metali ciężkich w glebie oraz w roślinach na terenach położonych przy drogach potwierdzają badania przytoczone przez Gronowicza [14]. Przy analizowanych drogach najwięcej substancji szkodliwych znajdowało się w przypowierzchniowej warstwie gleby (0-5 cm), a wraz z głębokością wartości koncentracji szkodliwych pierwiastków spadały. Zdecydowanie zmniejszała się też ich ilość wraz z rosnącą odległością od pasa drogowego. W odległości 36 metrów od drogi była ona od 1,5 do 5 razy mniejsza niż w miejscu oddalonym od niej o 8 metrów. Spośród badanych pierwiastków największy udział w degradacji gleby i roślinności miał ołów. Akumulowało się go kilkadziesiąt razy więcej niż niklu i kilkaset razy więcej niż kadmu. Niewiele mniejsza niż ołowiu była także koncentracja cynku. Obecność metali ciężkich w glebie niesie ze sobą spore zagrożenia dla zdrowia ludzkiego, gdyż ołów i inne metale ciężkie są absorbowane przez rośliny i w nich mogą się 168

akumulować. Gaj [17] szacuje, że na obszarach podmiejskich już w odległości 20 metrów od drogi zawartość ołowiu w glebie zbliżona jest do naturalnej. Natomiast w ścisłym centrum Poznania, charakteryzującym się dużym natężeniem ruchu, ilość ołowiu w glebie przekracza najczęściej wartość dopuszczalną (wynosi ok. 60 mg Pb/kg przy dopuszczalnej 50 mg Pb/kg). Na środowisko glebowe bardzo niekorzystnie wpływa również dwutlenek azotu (NO2). Jest to silnie trujący gaz o nieprzyjemnym zapachu. W połączeniu z wodą tworzy on kwasy azotowe, w tym kwas azotowy (V), który jest jednym z najsilniejszych kwasów tlenowych. Jego opary mogą wywołać u człowieka stany zapalne dróg oddechowych, a kontakt ze skórą – martwicę lub zwęglenie. Obecność tej substancji w glebie niszczy organizmy glebowe i w efekcie może doprowadzić do tzw. martwicy gleby [22]. Kolejnym związkiem chemicznym powstającym w procesie spalania paliwa i będącym znaczącym zagrożeniem jakości gleb jest dwutlenek siarki (SO2). W kontakcie z tlenem atmosferycznym i przy udziale promieniowania UV lub ozonu przechodzi on do bezwodnika kwasu siarkowego (VI). Po kontakcie z wodą (SO3 jest silnie higroskopijny), tworzy on silnie reaktywny, żrący kwas siarkowy. Konsekwencją powstawania kwasu siarkowego (VI) w atmosferze są kwaśne deszcze, które mogą doprowadzić do zakwaszenia gleby, a w rezultacie zmniejszenia jej zdolności produkcyjnych. Negatywny, choć już nie w takim stopniu, wpływ na gleby mają także inne zanieczyszczenia będące efektem rozwoju transportu drogowego. Związki takie jak: tlenek węgla, siarkowodór, sadze i inne prowadzą do redukcji aktywności biologicznej gleb położonych w pobliżu ciągów komunikacyjnych [22]. Mazur [22] obszar wokół dróg dzieli na strefy różniące się intensywnością zanieczyszczenia gleby. Są to: 1) najbliższe otoczenie dróg o przeciętnej szerokości ok. kilkunastu metrów po każdej stronie jezdni – obszar silnie zanieczyszczony przede wszystkim przez opad metali ciężkich, a także niektórych frakcji pyłów; ze względów bezpieczeństwa zdrowotnego powinien być on wyłączony z jakiejkolwiek działalności rolniczej; 2) pas szerokości 150-200 metrów po obu stronach drogi – strefa depozycji innych zanieczyszczeń pyłowych (kurze, sadze) i niektórych gazów; szczególnie przy dużym natężeniu ruchu gleby w tym pasie ulegają silniej degradacji, przy małej liczbie pojazdów degradacja jest stopniowa; 3) pas do szerokości 500 metrów po obu stronach drogi – szacuje się, że do około takiej odległości od drogi gleby są pod wpływem spalin i ulegają stopniowej degradacji (choć w znacznie mniejszym stopniu niż obszarach położonych bliżej dróg).

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

Strefy te są oczywiście pewnym uproszczeniem. Trudno wyznaczyć ostre granice negatywnych oddziaływań – odległość, na jaką są transportowane zanieczyszczenia zależy od wielu czynników i uwarunkowań lokalnych, takich jak: siła i kierunek wiatru, bariery naturalne (las, wzgórze) lub sztuczne (wał, ekran akustyczny), ukształtowanie terenu, nasłonecznienie, wilgotność, pokrycie szatą roślinną itd. Na podstawie stref oddziaływania zaproponowanych przez Mazura [22] przeprowadzono analizę negatywnego wpływu transportu drogowego na grunty położone w otoczeniu infrastruktury komunikacyjnej w aglomeracji poznańskiej. Wokół dróg wyznaczono 3 strefy, których granice znajdowały się w odległości 15, 200 i 500 metrów od skraju drogi (rys. 1). Tereny najbardziej narażone na zanieczyszczenie substancjami szkodliwymi pochodzącymi z transportu drogowego (położone w pierwszej strefie o zasięgu 15 metrów) zajmują w aglomeracji poznańskiej obszar 137 km2, co stanowi ok. 6% całkowitej powierzchni analizowanego obszaru. Strefa położona między 15 a 200 metrem od skraju dróg pokrywała aż 40% obszaru aglomeracji (868 km2), a strefa najdalsza z najmniejszymi negatywnymi oddziaływaniami (od 200 do 500 metrów) – ok. 26%, czyli 559 km2. Łącznie w zasięgu potencjalnych negatywnych oddziaływań znalazło się w aglomeracji poznańskiej aż 72% jej obszaru. Pokazuje to skalę zagrożeń dla środowiska przyrodniczego, jakie niesie ze sobą rozwój transportu drogowego. Wpływ transportu drogowego na hydrosferę Bezpośredni dopływ zanieczyszczeń pochodzących z transportu drogowego do wód powierzchniowych jest stosunkowo niewielki i występuje jedynie w miejscach, w których infrastruktura komunikacyjna graniczy bezpośrednio ze zbiornikami i ciekami wodnymi. Znacznie większy ładunek substancji niekorzystnie oddziaływujących na środowisko dostaje się tam z gleby lub z atmosfery. Istotnym źródłem zanieczyszczeń wód są szczególnie spływy powierzchniowe z dróg, występujące po większych opadach deszczu. Tą drogą do wód oraz gleb dostają się przede wszystkim metale ciężkie (kadm, ołów, miedź, cynk), a także substancje ropopochodne oraz środki chemiczne stosowane przez drogowców w okresie zimowym [12]. Substancje te mogą być transportowane przez wody do rzek i zbiorników wód powierzchniowych, a także do wód podziemnych, prowadząc do znacznego pogorszenia się ich jakości (węglowodory w połączeniu z solą używaną do zimowego utrzymania dróg mogą tworzyć trujące cyjanidy zagrażające organizmom żywym, w tym człowiekowi). Najgorszą jakością wód charakteryzują się z reguły przydrożne rowy, w których akumuluje się znaczna część spływających z dróg silnie zanieczyszczonych wód [12].

Część dróg szczególnie na obszarach miejskich wyposażona jest w kanalizację deszczową, która służy do zbierania wód opadowych i roztopowych z powierzchni drogi. Potrzeba ta jest wynikiem znacznie ograniczonej infiltracji na terenach silnie zurbanizowanych. Wody odprowadzane są poprzez sieci kanałów lub rur prowadzonych najczęściej pod powierzchnią drogi do naturalnych zbiorników (w przypadku kanalizacji rozdzielczej). W efekcie całość szkodliwych substancji chemicznych pochodzących z dróg dostaje się do cieków wodnych lub do jezior. Rozwiązaniem zdecydowanie lepszym jest system kanalizacji półrozdzielczej, który część wód z kanalizacji burzowej (najczęściej wody z pierwszych minut opadu) transportuje do oczyszczalni ścieków wraz ze ściekami z kanalizacji sanitarnej. Niestety jest to rozwiązania zdecydowanie droższe niż tradycyjna kanalizacja rozdzielcza [23]. Zanieczyszczenia pochodzące z transportu drogowego mogą dostawać się do zbiorników wodnych także poprzez opady atmosferyczne. Szkodliwe związki chemiczne, w tym przede wszystkim tlenki siarki i azotu, a także pyły pełniące rolę jąder kondensacji, spadają na powierzchnię ziemi wraz z deszczem. Gronowicz [14] ocenia, że transport jest jedną z głównych przyczyn powstawania zjawiska kwaśnych deszczy, które są w zasadzie rozcieńczonymi kwasami siarkowymi i azotowymi. Zmieniają one charakter wód ściekowych zasilających wody powierzchniowe i podziemne, a także właściwości gleby. Mają one bardzo negatywny wpływ na lokalną faunę i florę – zakwaszenie środowiska wodnego poniżej wartości 6 pH, powoduje pogorszenie warunków bytowania organizmów, a nawet ich całkowite wymarcie (szczególnie wrażliwe na kwaśne deszcze są dominujące na terenie Polski i aglomeracji poznańskiej lasy iglaste – głównie bory sosnowe). Substancje dostające się do wód powierzchniowych mogą powodować rozmaite negatywne skutki dla jeziornych i rzecznych ekosystemów. Związki tlenków siarki i azotu w połączeniu z wodą tworzą silne kwasy, zmieniające pH zbiorników i niekorzystnie wpływające na organizmy żywe. Pyły i sadze z kolei mogą prowadzić do powstania na powierzchni wody cienkiej warstwy, która utrudnia docieranie promieni światła słonecznego do wnętrza zbiornika. Zaburzony w ten sposób zostaje proces fotosyntezy u organizmów roślinnych. Może dojść do zmniejszenia się ilości fitoplanktonu, co z kolei negatywnie wpływa na wszystkie szczeble łańcucha pokarmowego. Stały dopływ biogenów pochodzenia antropogenicznego do wód powierzchniowych przyspiesza także proces eutrofizacji niektórych zbiorników. Z kolei metale ciężkie, pestycydy i substancje ropopochodne mogą powodować w ekosystemie daleko idące zmiany, będące wynikiem zaburzenia podstawowych funkcji życiowych u organizmów roślinnych i zwierzęcych [22]. Powstawanie nowych dróg prowadzi także do zmian w stosunkach wodnych na całym obszarze, a w tym przede

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

169

wszystkim do zaburzeń spływu powierzchniowego. Forman i in. [12] wyliczają, że budowa nowego ciągu komunikacyjnego może w rezultacie spowodować ograniczenie możliwości przepływu wód (droga jako bariera), spływ wód w innym kierunku niż naturalny (droga jako korytarz), zwiększenie ilości spływającej wody w wyniku spadku możliwości infiltracyjnych (droga jako źródło), a także gromadzenie się wody na drodze (droga jako zbiornik). Bardzo trudno określić wielkość wpływu, jaki transport drogowy ma na poszczególne komponenty środowiska przyrodniczego, w tym na hydrosferę. Można jedynie wyznaczyć miejsca, w których występują zagrożenia negatywnymi oddziaływaniami transportu. Za takie miejsca w przypadku wód powierzchniowych uznać należy przede wszystkim punkty, w których ciągi komunikacyjne przecinają cieki lub zbiorniki wodne. Potencjalne zagrożenia dla wód występują także w bezpośredniej bliskości często uczęszczanych dróg. W opracowaniu podjęto próbę identyfikacji takich stref konfliktowych. Szczególnie zagrażające jakości wód powierzchniowych odcinki dróg przecinających cieki i zbiorniki wodne zaklasyfikowano do strefy A, natomiast odcinki przebiegające w odległości do 200 metrów od wód włączono do strefy B (por. [22]). Otrzymane miejsca zagrożeń zostały zaprezentowane na rysunku 2 (strefy pogrubiono w miejscach przebiegu dróg o podwyższonym natężeniu ruchu). Wyraźna koncentracja terenów o potencjalnych negatywnych skutkach oddziaływania transportu drogowego na wody powierzchniowe znajduje się w Poznaniu. Wynika to z gęstej sieci drogowej w tej jednostce. W rezultacie wiele dróg przecina cieki wodne lub przebiega bezpośrednio przy nich (np. mosty na Warcie, drogi wokół Jez. Kierskiego i Jez. Maltańskiego). Strefy zagrożeń związane są również z niektórymi drogami w powiecie poznańskim. Liczne cieki wodne przecina autostrada A2, a także droga ekspresowa S11 prowadząca z Poznania do Katowic. Szczególnie w okolicach Kórnika przebiega ona w bliskiej odległości od zbiorników wodnych (Jez. Kórnickie, Jez. Skrzyneckie Duże). Podobnie droga krajowa nr 5 między Poznaniem a Stęszewem przebiega w pobliżu stawów doliny Strumienia Junikowskiego (Staw Rozlany, Staw Głęboki Dół), a następnie jezior Wielkopolskiego Parku Narodowego (Jez. Rosnowskie, Jez. Rosnowskie Małe, Jez. Witobelskie). Transport drogowy jako źródło hałasu i drgań Hałasem nazywany jest każdy dźwięk, który odbierany jest przez odbiorców jako szkodliwy, uciążliwy lub przeszkadzający (bez względu na jego własności fizyczne). Ocenia się go w skali decybelowej, uznając 130 dB za granicę bólu. Jednak nawet dźwięk poniżej 35 dB może być dla czło170

wieka denerwujący, a powyżej 75 dB powodować rożnego rodzaju schorzenia [24]. Gronowicz [14] wyróżnia trzy źródła hałasu związane z transportem drogowym. Pierwszym z nich jest układ napędowy pojazdów. Najistotniejsze znaczenie ma tu układ rozrządu silnika, a nieco mniejsze elementy takie jak układ przeniesienia napędu, czy układ wylotowy. Drugim elementem powodującym emisję hałasu jest kontakt kół samochodowych z nawierzchnią, po której odbywa się ruch, a ostatnie ze źródeł to zawirowania powietrza wokół przemieszczającego się pojazdu (tzw. hałas aerodynamiczny). Od budowy poszczególnych układów w samochodach, a także od rodzaju nawierzchni zależy przede wszystkim jaka będzie uciążliwość powstającego hałasu dla otoczenia. Mazur [22] ocenia, że drogi betonowe powodują hałas średnio o ok. 5-8 dB większy niż te pokryte asfaltem. Oddziaływanie hałasu na środowisko przejawia się przede wszystkim w jego negatywnym wpływie na zdrowie ludzi i zwierząt. Z jednej strony oprócz uszkodzeń słuchu, hałas może powodować także przeciążenie ośrodkowego układu nerwowego organizmu, co negatywnie wpływa na zdrowie i może prowadzić do zaburzeń fizycznych i psychicznych (pogorszenie sprawności psychomotorycznej, zaburzenia psychiczne i emocjonalne). Z drugiej strony długotrwałe narażenie na podwyższony poziom hałasu wpływa także na możliwość koncentracji, jakość i wydajność pracy, zdolności porozumiewania się, poczucie bezpieczeństwa itd. [14]. Hałas często płoszy zwierzęta, powodując u nich wzrost odczuwanego stresu. Zmniejsza też w praktyce naturalne siedliska różnych wrażliwych na hałas gatunków. Dopuszczalne wartości poziomu hałasu zostały zdefiniowane przez Ministra Środowiska w Rozporządzeniu w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku [25] (poz. 826). Dopuszczalny długotrwały poziom hałasu komunikacyjnego dla terenów zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej wynosi 55 dB (w ciągu pory nocnej – 50 dB). Z kolei dla obszarów o funkcjach mieszkaniowych z zabudową wielorodzinną, zagrodową lub wypoczynkową, a także dla terenów mieszkaniowo-usługowych dopuszczalną wartością jest 60 dB (w ciągu pory nocnej – 50 dB). Wyższe wartości (65 dB i 55 dB w porze nocnej) obowiązują jedynie w obszarach strefy śródmiejskiej w miastach, które liczą powyżej 100 tys. mieszkańców. Pozostałe tereny (w tym cenne przyrodniczo) nie posiadają żadnych ograniczeń dotyczących poziomu emitowanego hałasu. W praktyce określone przez rozporządzenie dopuszczalne wartości poziomu hałasu są często przekraczane. Potwierdzają to badania wykonane w 2007 roku do Programu Ochrony przed Hałasem dla Miasta Poznania [26]. Na większości ulic o najwyższym natężeniu ruchu (Obornicka, Głogowska, Serbska, Królowej Jadwigi, Roosevelta, Hetmańska i in.) dopuszczalne poziomy były przekraczane o wartość od 10 do ponad 20 dB. Sporządzona do

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

opracowania mapa imisji hałasu samochodowego pokazuje, jak wiele obszarów (w tym o funkcjach mieszkaniowych) na obszarze Poznania jest narażonych na podwyższony poziom hałasu. Brak jest niestety kompleksowych pomiarów hałasu na drogach aglomeracji poznańskiej. Raport o Stanie Środowiska w Wielkopolsce w roku 2006 [27] wykonany przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu) stwierdza przekroczenie dopuszczalnych parametrów hałasu na pobliżu autostrady A2 w Luboniu, przy drogach krajowej nr 2 i wojewódzkiej nr 433 w Swarzędzu, a także na kilku ulicach miasta Swarzędza (na wszystkich odcinkach dróg w aglomeracji, które zostały poddane badaniom). Skala problemu jest więc zapewne bardzo duża, a wprowadzane rozwiązania mające na celu ograniczenie hałasu są niewystarczające. Wpływ transportu drogowego na świat roślinny i zwierzęcy Pierwszą istotną ingerencją transportu drogowego w świat roślinny i zwierzęcy jest moment rozpoczęcia budowy infrastruktury transportowej. W czasie robót budowlanych dochodzi najczęściej do wycinki wszystkich drzew znajdujących się w obrębie przyszłej drogi, a także do zrównania powierzchni terenu i w razie potrzeby osuszenia go. W ten sposób cały, szeroki na od kilku do nawet kilkudziesięciu metrów pas ziemi przestaje być siedliskiem różnych gatunków fauny i flory [22]. Staje się też w ten sposób barierą rozcinającą naturalne siedliska. Powstały ubytek terenów o dużych walorach przyrodniczych jest w zasadzie nieodwracalny. Do negatywnych oddziaływań na świat roślinny i zwierzęcy dochodzić może także w miejscach eksploatacji surowców potrzebnych do budowy proponowanego odcinka drogi. Powstająca sieć dróg rozczłonkowuje i separuje tereny siedliskowe różnych gatunków zwierząt i roślin. Poszczególne grupy bytującej na danym terenie populacji mogą w ten sposób utracić ze sobą kontakt, co w rezultacie prowadzić może do problemów z wymianą genową. Zostają przerwane również szlaki gatunków migrujących. Trasy wędrówek zwierząt zaczynają przecinać się z drogami. Stwarza to spore zagrożenie wypadkowe zarówno dla samych zwierząt, jak i dla ludzi (więcej [28]). Oprócz zmniejszonego lub rozczłonkowanego terytorium, poszczególnym osobnikom pogarszają się warunki siedliskowe. Związane jest to z pogorszeniem jakości powietrza, wód i gleby, a także ze zwiększonym hałasem. Forman i in. [12] oceniają, że sytuacja taka może doprowadzić do znacznego spadku liczebności populacji poszczególnych gatunków żyjących na obszarach, przez które prowadzone są nowe drogi. Zanieczyszczenia emitowane przez pojazdy poruszające się po drogach oraz przez nawierzchnię drogi mają zna-

czący wpływ na różnorodność oraz kondycję lokalnej szaty roślinnej i organizmów zwierzęcych. Dostają się one do organizmów bezpośrednio z atmosfery, a także poprzez wodę lub glebę. Substancje, takie jak: tlenki siarki, tlenki azotu, czy powstałe z nich inne związki chemiczne mogą uszkadzać naziemne części roślin, a także powodować zaburzenie niektórych procesów życiowych (np. SO2 może zakłócić proces fotosyntezy u roślin), a u zwierząt prowadzić do zaburzeń rozwojowych i chorób. Z kolei metale ciężkie, takie jak: ołów, cynk czy miedź kumulują się w roślinach hamując ich rozwój. Wszystkie te szkodliwe substancje dostają się też w ten sposób do łańcucha pokarmowego i mogą wywoływać długotrwałe negatywne skutki dla całego lokalnego ekosystemu. Szczególne znaczenie ma to w sytuacji, gdy drogi graniczą bezpośrednio z terenami upraw rolnych, bądź z pastwiskami – zagrożone jest wtedy zdrowie człowieka jako potencjalnego konsumenta. Oddzielnym zagadnieniem jest zmiana składu gatunkowego siedlisk położonych bezpośrednio przy drogach. Dokonuje się ona w wyniku istnienia tam specyficznych warunków mikroklimatycznych i glebowych. Potwierdzają to przeprowadzone w Nowej Zelandii badania składu gatunkowego siedlisk otaczających drogi [12]. Gatunki wrażliwe na zanieczyszczenia, o wąskiej niszy ekologicznej są wypierane przez gatunki kosmopolityczne, odporne na zmieniające się warunki środowiskowe. Wzrasta udział gatunków nierodzimych o dużych zdolnościach przystosowawczych. Zjawisko to występuje przede wszystkim na poboczu drogi i w rowie – czyli terenach bezpośrednio sąsiadujących z pasem jezdni [12]. Jednocześnie drogi stanowią dla pewnych gatunków swoisty korytarz, wzdłuż którego mogą się one rozprzestrzeniać. Dotyczy to głównie gatunków synantropijnych, których głównym siedliskiem stały się obszary silnie przekształcone przez człowieka. Dzięki pewnym przystosowaniom fizjologicznym (odporność na zanieczyszczenia, kolce, haczyki) gatunki te zdominowały pobocza i rowy na bardzo długich odcinkach wypierając przy tym naturalną roślinność – charakterystyczną dla tych obszarów. Pozbawienie części terenu szaty roślinnej i wprowadzenie ruchu pojazdów może prowadzić także do wielu innych negatywnych zjawisk w lokalnych ekosystemach. Mazur [22] wymienia elementy takie, jak: ! rosnące zagrożenie pożarami w lasach, ! odsłonięcie ścian drzewostanu w lasach na bezpośrednie oddziaływanie wiatru, ! zmiany gatunkowe wynikające ze zmiany stosunków wodnych, większego nasłonecznienia, zmian wilgotności powietrza na terenach położonych przy drogach, ! wprowadzenie do ekosystemów obcych gatunków. Największe negatywne oddziaływania między transportem drogowym a środowiskiem przyrodniczym występują w miejscach, w których drogi bezpośrednio sąsiadują

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

171

Ryc. 1. Strefy potencjalnego oddziaływania dróg na grunty aglomeracji poznańskiej Fig. 1. Areas of potential impact caused by road network on lands in Poznan agglomeration Źródło: opracowanie własne

Ryc. 2. Możliwe negatywne oddziaływania sieci drogowej na wody powierzchniowe w aglomeracji poznańskiej Fig. 2. Possible negative impacts caused by road network on surface water reservoirs in Poznan agglomeration Źródło: opracowanie własne

Ryc. 3. Możliwe negatywne oddziaływania sieci drogowej na lasy w aglomeracji poznańskiej Fig. 3. Possible negative impacts caused by road network on forests in Poznan agglomeration Źródło: opracowanie własne

Ryc. 4. Możliwe negatywne oddziaływania sieci drogowej na obszary chronione w aglomeracji poznańskiej Fig. 4. Possible negative impacts caused by road network on legally protected areas (due to unique environmental value) Źródło: opracowanie własne

172

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

z obszarami w niewielkim stopniu przekształconymi przez człowieka, charakteryzującymi się bogactwem fauny i flory. Na potrzeby opracowania dokonano identyfikacji odcinków dróg w aglomeracji poznańskiej, które mogą powodować największe negatywne oddziaływania na przyrodę. Za tereny o wysokich walorach przyrodniczych uznano wszystkie tereny leśne, a także obszary podlegające ochronie prawnej. Za strefę dużego zagrożenia negatywnymi oddziaływaniami (strefa A) uznano odcinki dróg, przy których bezpośrednio położona jest granica lasu lub obszaru chronionego. Natomiast jako strefę potencjalnego zagrożenia (strefę B) oznaczono miejsca, w których tereny leśne lub obszary chronione są nieco oddalone od terenów komunikacyjnych, ale nie więcej niż 200 metrów (por. [22]). Otrzymane strefy zagrożeń zostały zaprezentowane na rysunkach 3 i 4. Te, które pokrywają się z drogami o największym natężeniu ruchu (z drogami krajowymi i wojewódzkimi w powiecie poznańskim oraz z drogami wyższych kategorii w Poznaniu) zostały dodatkowo pogrubione, w celu lepszej percepcji. W przypadku terenów leśnych najwięcej stref konfliktowych pojawia się na terenie Poznania w pobliżu tzw. „klinów zieleni” (np. Droga Dębińska, ulice Koszalińska i Słupska, ul. Warszawska). W powiecie poznańskim szczególnie zagrożone są zalesione obszary dolin rzecznych. Bardzo ruchliwa droga krajowa nr 5 łącząca Poznań z Gnieznem biegnie w pobliżu cennych przyrodniczo obszarów położonych w dolinie rzeki Głównej (prawy dopływ Warty). W południowej części powiatu poznańskiego negatywne oddziaływania dotyczą lasów położonych w dolinie Warty i lasów Wielkopolskiego Parku Narodowego. Jako strefy zagrożeń oznaczono tu odcinki dróg wojewódzkich 431, 430 oraz 306, drogi ekspresowej S11, a także niewielki odcinek drogi krajowej nr 5 (Poznań-Wrocław). Miejsca możliwych negatywnych oddziaływań występują również w pobliżu innych mniejszych terenów leśnych. Dodatkowo budowa nowych dróg ekspresowych wokół Poznania zapewne spowoduje w niedalekiej przyszłości znaczny przyrost wyznaczonych stref. Negatywne oddziaływania transportu drogowego na obszary szczególnie cenne przyrodniczo i poddane aktywnej ochronie prawnej występują w aglomeracji poznańskiej zwłaszcza na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego. Obszar ten przecinają ciągi komunikacyjne o dużym natężeniu ruchu – droga krajowa nr 5 oraz droga wojewódzka nr 430 (z Poznania do Mosiny). Dodatkowo przy samej granicy parku przebiegają drogi wojewódzkie nr 306 (odcinek między Nowym Dymaczewem a Bukiem) i nr 431 (odcinek między Mosiną a Nowym Dymaczewem). Druga z tych dróg przecina również Rogaliński Park Krajobrazowy. Dla położonego w północnej części aglomeracji poznańskiej Parku Krajobrazowego „Puszcza Zielonka” największym zagrożeniem transportowym jest dro-

ga wojewódzka nr 196 biegnąca wzdłuż północnych granic tego obszaru chronionego. Dodatkowo park przecina także wiele lokalnych dróg o niskim natężeniu ruchu. Potencjalne negatywne oddziaływania transportu drogowego na tereny cenne przyrodniczo mogą występować także między drogami krajową nr 92 i wojewódzką 434, a obszarem NATURA 2000 – „Ostoją koło Promna”, a także między drogą krajową nr 5 a Parkiem Krajobrazowym „Promno”. Wpływ transportu drogowego na zmiany ukształtowania terenu i powierzchniowej warstwy litosfery Najbardziej widoczne w krajobrazie efekty rozwoju transportu drogowego są związane ze zmianami użytkowania terenu oraz jego ukształtowania. Każda inwestycja w infrastrukturę transportową wiąże się z zajęciem pasa terenu o szerokości od kilku do kilkudziesięciu metrów (w zależności od klasy i parametrów drogi), a także budową innych konstrukcji, takich jak: parkingi, garaże, place. Jest to w zasadzie trwałe wyłączenie tej powierzchni z innych możliwości zagospodarowania, a także pozbawienie jej zdolności infiltracyjnych (w przypadku stosowania nawierzchni utwardzonej) i wszelkiej szaty roślinnej. Szczególnie na obszarach silnie zurbanizowanych wolne przestrzenie mają obecnie bardzo dużą wartość, zarówno materialną, jak i funkcjonalną (szeroko rozumiana przestrzeń publiczna [29]). Rosnące potrzeby inwestycji w infrastrukturę transportu drogowego prowadzą do tego, że część tych terenów jest przeznaczana na drogi lub parkingi, co nierzadko spotyka się ze sprzeciwem części społeczeństwa. Budowa drogi wiąże się również ze znaczną ingerencją w powierzchniową warstwę litosfery. Drogi, szczególnie wyższych kategorii (autostrady, drogi ekspresowe), przeprowadzane są jak najkrótszą trasą (ze względu na koszty budowy infrastruktury i dążenie do minimalizacji czasu przejazdu) oraz z możliwie łagodnymi spadkami. W rezultacie rzadko mogą się one dostosowywać do naturalnego ukształtowania terenu. Grunty pod nową autostradę czy drogę szybkiego ruchu są więc wyrównywane, niszczone są wszystkie formy rzeźby terenu odznaczające się w krajobrazie. W miejscach naturalnych obniżeń terenu usypuje się nasypy, na niewielkich wypiętrzeniach prowadzi się drogę przez wykopy. Zdarzają się również sytuacje, w których drąży się tunele w skałach lub wzgórzach, a także buduje mosty i wiadukty nad obniżeniami terenu. Wszystkie te zabiegi techniczne prowadzą do zdecydowanych, nieodwracalnych zmian krajobrazu i do jego zubożenia. Naruszają także istniejącą strukturę geologiczną i powodują zachwianie lokalnych stosunków wodnych. W przypadku budowy dróg niższych kategorii wpływ na ukształtowanie i rzeźbę terenu jest nieco mniejszy, a przytoczone wyżej zjawiska zachodzą na mniejszą skalę. Mimo to ingerencja w powierzchniową warstwę litosfery jest w dalszym ciągu znacząca.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

173

Powstające ciągi komunikacyjne, przecinając istniejące formy rzeźby terenu, prowadzą także do zaburzania odbywających się tam procesów erozyjnych czy akumulacyjnych, a także transportu materiału skalnego. Drogi wytyczone na stokach przecinają trasę spływów powierzchniowych, a także ingerują w naturalne procesy stokowe. Mogą dodatkowo przyczyniać się do zwiększonej erozji materiału skalnego, a także do zachwiania równowagi mas skalnych na stoku i ich niekontrolowanego ruchu w dół stoku ([30]). W efekcie zwiększa się prawdopodobieństwo powstawania osuwisk i osypisk. Znaczącym problemem dla środowiska przyrodniczego jest również składowanie ogromnych mas ziemi, usuniętych podczas budowy dróg i innych obiektów komunikacyjnych. Także ten proceder prowadzi do znaczących zmian ukształtowania terenu, podobnie jak procesy związane z pozyskaniem materiału skalnego potrzebnego do budowy infrastruktury drogowej. W aglomeracji poznańskiej na większości obszaru nie ma dużych przewyższeń terenu, dzięki czemu ingerencja w powierzchniową warstwę litosfery jest zdecydowanie mniejsza niż na obszarach górzystych lub pofałdowanych. Niemniej jednak powstająca infrastruktura drogowa doprowadziła do zrównania wielu form terenu o genezie polodowcowej, takich jak pagórki morenowe, ozy, sandry, rynny polodowcowe. Także wyższe terasy zalewowe rzeki Warty na terenie Poznania uległy degradacji i obecnie nie odznaczają się wyraźnie w krajobrazie. Największe zmiany w ukształtowaniu terenu przyniosła budowa autostrady A2, która wymusiła znaczną ingerencję w rzeźbę terenu aglomeracji. Podobny negatywny wpływ na lokalny krajobraz będą zapewne miały także powstające drogi ekspresowe S5 i S11 [31]. Wnioski Najważniejsze wnioski z przeprowadzonych analiz oddziaływań transportu drogowego na różne komponenty środowiska przyrodniczego w aglomeracji poznańskiej można zawrzeć w następujących punkach: ! zanieczyszczenia atmosferyczne pochodzące z działalności transportowej (przede wszystkim z przejazdów samochodowych) stanowią bardzo istotny problem szczególnie na silnie zurbanizowanych obszarach. Zagrożenia z nimi związane są coraz większe ze względu na rosnący poziom motoryzacji w aglomeracji poznańskiej, a także wynikają ze zmiany zachowań komunikacyjnych mieszkańców. Związane są one z procesami suburbanizacji i będącego ich konsekwencją „rozlewania się” zabudowy na coraz większym obszarze podmiejskim; ! transport drogowy stanowi bardzo istotne zagrożenie dla jakości gleb. Bardzo duży odsetek terenów na obszarach aglomeracyjnych znajduje się w niewielkiej odległości od ciągów komunikacyjnych. W związku 174

z tym wiele obszarów zanieczyszczonych jest metalami ciężkimi, węglowodorami i innymi szkodliwymi substancjami. Jako, że znaczna część gleb położonych przy drogach wykorzystywana jest w produkcji rolnej, istnieje ryzyko zanieczyszczenia żywności, które może powodować negatywne skutki także u ludzi; ! odprowadzane z dróg wody opadowe zanieczyszczone są licznymi substancjami pochodzącymi z działalności transportowej. Ich oczyszczanie jest istotnym problemem dla funkcjonowania obszaru aglomeracyjnego. Woda stanowi podstawę funkcjonowania roślin, zwierząt, jak i człowieka, dlatego bardzo istotne jest, by jej jakość była jak najwyższa. Zanieczyszczenia mogą doprowadzić do licznych chorób, osłabienia odporności i zaburzenia niektórych funkcji życiowych; ! bardzo istotny dla jakości życia człowieka, a także dla funkcjonowania różnych gatunków zwierząt jest tzw. klimat akustyczny. Na obszarze aglomeracji poznańskiej w pobliżu wielu dróg dopuszczalne poziomy hałasu są przekraczane zarówno w porze dziennej jak i nocnej. Dalszy wzrost natężenia ruchu i liczby nowych dróg, bez wprowadzenia rozwiązań chroniących przed hałasem może doprowadzić do poważnego uszczerbku na zdrowiu u części mieszkańców. Należy propagować również rozwiązania technologiczne związane z budową środków transportu, które wpłyną na ograniczenie poziomu emitowanego hałasu; ! wydaje się, że sferą, która najbardziej odczuwa rozwój infrastruktury transportowej i natężenia ruchu jest świat roślinny i zwierzęcy. Wszystkie inwestycje komunikacyjne prowadzą do nieodwracalnych zmian w przyrodzie, wyłączając trwale tereny z aktywności biologicznej. Nowe drogi przyczyniają się również do ograniczenia terytoriów poszczególnych gatunków zwierząt, a także do szeregu problemów związanych z potrzebą przemieszczania się i migracji. Brak rozwiązań inżynieryjnych – przepustów lub przejść dla zwierząt – prowadzi do separacji części populacji oraz do zwiększenia zagrożenia wypadkami na drogach. W pobliżu dróg szata roślinna ulega bardzo często znacznym przeobrażeniom. Zmienia się zarówno jej skład gatunkowy – pojawiają się gatunki synantropijne, jak i pogarsza się kondycja rodzimej roślinności. W roślinach akumulują się substancje szkodliwe, które wpływają na ich procesy fizjologiczne. Rezultaty przeprowadzonych dla aglomeracji poznańskiej analiz pokazują, że skala możliwych zagrożeń dla środowiska przyrodniczego wynikających z rozbudowy infrastruktury transportu drogowego i zwiększającej się liczby przejazdów, jest bardzo duża. Większość kwestii wymaga jednak dalszych szczegółowych badań. Zastosowane analizy, jak również podejście do problematyki transportu aglomeracyjnego mogą stanowić punkt wyjścia do kolejnych opracowań dotyczących rozwoju systemów komunikacyjnych, wpływów transportu na środowisko

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

przyrodnicze, czy do projektowania konkretnych rozwiązań planistycznych. Pozostaje mieć nadzieję, że poruszana problematyka zyska w najbliższych latach większe znaczenie w lokalnych politykach rozwojowych, a wprowadzane rozwiązania komunikacyjne będą zapewniać zarówno realizację potrzeb społecznych i rozwój gospodarczy oraz nie będą przyczyniać się do pogorszenia się stanu środowiska przyrodniczego aglomeracji poznańskiej. Tylko wtedy możliwy będzie zrównoważony rozwój całego obszaru aglomeracyjnego. L I T E RAT U RA [1] [2]

[3] [4] [5] [6] [7] [8]

[9]

[10]

[11] [12] [13]

[14] [15]

[16]

[17] [18]

[19]

[20] [21] [22] [23] [24]

[25] Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 12 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku, Dziennik Ustaw Nr 120, poz. 826. [26] Programu Ochrony przed Hałasem dla Miasta Poznania. Urząd Miasta Poznania, Poznań 2008. [27] Raport o Stanie Środowiska w Wielkopolsce w roku 2006. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu, Poznań 2007. [28] Hilty J.A., Lidicker W., Marenlender A.: Corridor ecology: The Science and Practice of Linking Landscapes for Biodiversity Conservation. Island press, Waszyngton 2006. [29] Wesołowski J.: Miasto w ruchu. Przewodnik po dobrych praktykach w organizowaniu transportu miejskiego. Instytut Spraw Obywatelskich, Łódź 2008. [30] Klimaszewski M.: Geomorfologia. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1978. [31] Program drogowy Miasta Poznania na lata 2008-2015. Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miasta w Poznaniu, Poznań 2008.

Kozłowski S.: Ekorozwój – wyzwanie XXI wieku. PWN, Warszawa 2000, s. 24. Skubała P.: Dlaczego potrzebujemy zrównoważonego rozwoju? W: Kostecka J.: Zrównoważony rozwój w ujęciu interdyscyplinarnym. Uniwersytet Rzeszowski, Rzeszów 2008. Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo Ochrony Środowiska, Dziennik Ustaw Nr 62, poz. 627. Litman T.: Transportation Cost Analysis for Sustainability. Victoria Transport Policy Institute, Victoria 1999. Steg L., Gifford R.: Sustainable transportation and quality of life. Journal of Transport Geography 2005, 13: 59-69. Banister D.: Unsustainable transport. City transport in the new century. Routledge, Nowy Jork 2005. Banister D.: Transport Policy and the Environment. Spon, Londyn 1998. Sessa C.: Achieving sustainable cities with integrated land use and transport strategies, W: Marshall S., Banister D. (red.): Land use and transport. Elsevier, Oxford 2007. White paper: Roadmap to a Single European Transport Area – Towards a competitive and resource efficient transport system. Raport Komisji Europejskiej, Bruksela 2011. Kistowski M.: Przegląd wybranych podejść metodycznych w zakresie analizy oceny wpływu człowieka na środowisko przyrodnicze. Problemy Ekologii Krajobrazu 2003, XVII: 60-70. Bandyda A.: Zagrożenia środowiskowe ze strony transportu. Nauka 2010, 4: 115-125. Forman R.T., Sperling D., Bissonette J. i wsp.: Road Ecology: Science and Solutions. Island press, Waszyngton 2003. Grabowski W., Krych A., Bilski M. i wsp.: Transport w aglomeracji poznańskiej. Biblioteka aglomeracji poznańskiej nr 8, Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań 2010. Gronowicz J.: Ochrona środowiska w transporcie lądowym. Wydawnictwo Instytutu Technologii Eksploatacji, Radom 2004. Polkowska Ż., Dubiella-Jackowska A., Zabiegała B. i wsp.: Skład zanieczyszczeń wprowadzanych do środowiska wzdłuż dróg o różnym natężeniu ruchu pojazdów mechanicznych. Ecological Chemistry and Engineering, 2007, 14: 315-338. Chłopek Z., Jakubowski A.: Badania modelu ograniczania emisji cząstek stałych z układu hamulcowego pojazdu samochodowego. Eksploatacja i Niezawodność 2010, 4: 29-36. Gaj H.: Bilans cieplarniany gazów dla miasta Poznania. Agpress, Poznań 2008. Brzozowska L., Brzozowski K., Drąg Ł.: Transport drogowy a jakość powietrza atmosferycznego. Modelowanie komputerowe w mezoskali. Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, Warszawa 2009. Bohatkiewicz J.: Metoda prognozowania emisji zanieczyszczeń powietrza od pojazdów – model i program komputerowy COPERT III. Biuro Ekspertyz i Projektów Budownictwa Komunikacyjnego EKKOM Sp. z o.o., Kraków 2008. Rychlik A.: Metody pomiaru zużycia paliwa pojazdów użytkowanych. Eksploatacja i Niezawodność 2006, 4: 37-41. Topp H.H.: Bevölkerung, Innenentwicklung, Kosten... und Mobilität und Verkehr im Jahr 2030. Straßenverkehrstechnik 2004, 2: 53-59. Mazur E.: Transport a środowisko przyrodnicze Polski. Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin 1998. Błaszczyk W., Stamatello H.: Budowa miejskich sieci kanalizacyjnych. Arkady, Warszawa 1975. Makarewicz R.: Hałas w środowisku. Ośrodek Wydawnictw Naukowych, Poznań 1996.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

175

BOŻENA GAJDZIK Politechnika Śląska, Katedra Zarządzania i Informatyki

Kreowanie kapitału intelektualnego w zrównoważonej gospodarce opartej na wiedzy Building of intellectual capital in sustainable economy base on knowledge

Streszczenie: W artykule przedstawiono zagadnienia zrównoważonego rozwoju w kontekście gospodarki opartej na wiedzy. Korzystając z danych statystycznych oceniono wartość potencjału społecznego pod względem wykształcenia i posiadanych umiejętności. Dodatkowo nawiązano do krajowych ram kwalifikacji, które mają stworzyć nowy obraz szkolnictwa wyższego. W ostatniej części artykułu zaprezentowano ogólny model interpretacji kapitału intelektualnego przedsiębiorstwa w odniesieniu do idei zrównoważonego rozwoju biznesu. Abstract: The article presents some problems of sustainable economy in the context of knowledge development. On the base of statistic data the value of social capital was estimated with regard to education and skill. Moreover domestic frame of skill in higher education were characterized. The frame creates the basic for new image of our higher education. Last part of article is connected with sustainable model of business in which the intellectual capital is the key element. Słowa kluczowe: zrównoważony rozwój, zrównoważone przedsiębiorstwo, kapitał intelektualny Keywords: sustainable development, sustainable enterprise, intellectual capital Teoretyczne założenia zrównoważonego rozwoju opierają się na zagadnieniach ekologicznych i społecznych. W koncepcji zrównoważonego rozwoju podkreśla się konieczność zachowania podstawowych warunków przyrodniczych, ekonomicznych, społeczno-kulturowych oraz przestrzennych i instytucjonalnych [1]. Charakterystyczną cechą krajów wysoko rozwiniętych jest inwestowanie nie tylko w technologię spełniającą wymagania najlepszych dostępnych technik (BAT), ale również w kapitał ludzi i społeczny. Pojęcie kapitału ludzkiego utożsamiane jest najczęściej z zasobami personalnymi przedsiębiorstw. Jego podstawą są wykształcenie, doświadczenie oraz umiejętności poszczególnych pracowników [2]. Wiedza pracownicza uczestnicząca w tworzeniu wartości przedsiębiorstwa jest składową jego kapitału intelektualnego [3]. Najprościej ujmując, kapitał intelektualny to wiedza mająca możliwość przekształcania się w wartość [4]. Wiedza, umiejętności, innowacyjność i zdolność poszczególnych pracowników do sprawnego wykonywania zadań wpływają na pozycję przedsiębiorstwa na rynku. W procesach kreowania kapitału intelektualnego należy stwarzać warunki do tworzenia wiedzy wewnątrz przedsiębiorstwa i/lub dostarczać ją z otoczenia. * Dr inż. Bożena Gajdzik, Politechnika Śląska, 40-019 Katowice, ul. Krasińskiego 8.

176

Punktem wyjścia prezentowanej pracy jest przedstawienie kluczowych uwarunkowań rozwoju kapitału intelektualnego w przedsiębiorstwach. Jakość czynnika ludzkiego ucieleśniona jest w kompetencjach pracowniczych, które podlegają rozbudowie wraz z rozwojem zawodowym pracowników. Korzystając z danych statystycznych przedstawiono strukturę wykształcenia ludności w kraju, z uwzględnieniem pozycji województwa śląskiego w rankingach. Kapitał społeczny jakim dysponuje rynek (otoczenie przedsiębiorstwa) stanowi szansę dla rozwoju przedsiębiorstw. Ponadto przedstawiono ramy teoretyczne procesów edukacyjnych zgodnych z zasadami zrównoważonego rozwoju, z uwzględnieniem tworzonych w kraju ram kształcenia dla szkolnictwa wyższego. Oprócz scharakteryzowanych uwarunkowań zewnętrznych, będących podstawą kapitału społecznego, który poprzez system rekrutacji ma szanse stać się kapitałem intelektualnym przedsiębiorstwa, zaproponowano również uproszczony model przedsiębiorstwa zrównoważonego, ze wskazaniem w nim miejsca kapitału intelektualnego. Wykształcenie ludności w środowisku lokalnym Pojęcie kapitału społecznego w obszarze ekonomii rozumiane jest jako zasób wiedzy oraz umiejętności ludności zamieszkujących dany teren. Wartość kapitału ludzkiego

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

oceniana jest między innymi poprzez poziom i jakość wykształcenia [5]. Strukturę poziomu wykształcenia w środowisku wiejskim i miejskim (w %) przedstawiono w tabeli 1. Dane zawarte w tabeli 1 wskazują na systematyczny wzrost liczby osób z wykształceniem wyższym oraz policealnym i średnim. Tendencja ta występuje zarówno w środowisku wiejskim, jak i miejskim. W zakresie szkolnictwa zawodowego w środowisku wiejskim obserwuje się wzrost liczby osób kończących szkoły zawodowe, z tendencją do stabilizacji na przestrzeni lat 2006-2008. Z kolei w środowisku miejskim odnotowano spadek udziału liczby osób z wykształceniem zawodowym w populacji ogółem. Zmniejszył się również odsetek ludności charakteryzujących się wykształceniem podstawowym i niepełnym podstawowym. Wśród czynników mających wpływ na poprawę poziomu wykształcenia należy wymienić naturalne odchodzenie najstarszej grupy ludności o najniższym poziomie wykształcenia oraz wzrost liczby uczelni wyższych i związany z tym większy dostęp ludności do oferty edukacyjnej. Strukturę edukacji według szczebli kształcenia w kraju zestawiono w tabeli 2. W ogólnej liczbie uczelni wyższych w kraju jest 318 uczelni wyższych niepublicznych (o prawie 200 więcej niż publicznych). W Polsce uczelnie niepubliczne funkcjonują już 20 lat. Uczy się na nich co trzeci student, oferują ponad 1,6 tys. kierunków, a 15 z nich posiada prawo do nadawania stopnia doktora [9]. Wraz ze wzrostem liczby uczelni wyższych rosła również liczba studentów i absolwentów. W roku akademickim 2000/01 na uczelniach wyż-

szych w kraju studiowało 1 584 800 osób. Najwyższą liczbę studiujących odnotowano w roku akademickim 2005/06. Na uczelniach studiowało wtedy 1 953 800 studentów. W kolejnych latach odnotowano spadek; w roku akademickim 2009/10 do liczby 1 900 000 osób studiujących w szkołach wyższych [7]. Liczba absolwentów uczelni niepublicznych wynosi 1 547 000. Województwo śląskie pod względem liczby studiujących na uczelniach wyższych w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców zajmuje 13 miejsce na 16 województw (dane z 2009 roku) [10]. Trzy pierwsze miejsca zajmują województwa: mazowieckie z 656,2 studentów na 10 tys. ludności, małopolskie z liczbą 637 osób studiujących na 10 tys. ludności oraz dolnośląskie z liczbą 585 studentów w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców. Spośród absolwentów uczelni wyższych pracodawcy mają stosunkowo duży wybór kandydatów do pracy. W ostatnich latach najwięcej absolwentów ukończyło uczelnie ekonomiczne i administracyjne. W roku akademickim 2008/09 było ich 113 593, tj. o 5 583 absolwentów więcej niż w roku akademickim 2007/08. Na drugim miejscu uplasowały się uczelnie pedagogiczne z liczbą absolwentów 69 789. Na trzecim - uczelnie kształcące na kierunkach społecznych. Tam liczba absolwentów wynosiła 63 776 osób [7]. Kierunki inżynieryjno-techniczne w roku akademickim 2008/09 ukończyło 21 695 absolwentów. Absolwentami kierunków informatycznych było 15 398 osób [7]. Należy również zwrócić uwagę na liczbę absolwentów kierunków ochrony środowiska, których w roku

Tab. 1. Struktura poziomu wykształcenia w środowisku wiejskim i miejskim w kraju (w %) [6,7,8] Poziom wykształcenia Wyższe Policealne i średnie Zasadnicze zawodowe Gimnazjalne Podstawowe i niepełne podstawowe

1988 1,8 13,1 24,7 60,4

ŚRODOWISKO WIEJSKIE 2006 1996 2002 2007 6,4 1,9 4,2 7,0 24,6 15,9 21,5 25,1 28,5 29,5 28,0 28,5 6,3 46,2 6,3 29,1 52,6 28,2

2008 7,5 25,3 28,5 6,4 27,2

1988 9,4 31,8 23,6 35,2

ŚRODOWISKO MIEJSKIE 2007 1996 2002 2006 22,1 10,0 13,2 20,7 38,3 35,2 37,4 38,2 20,4 25,3 20,4 20,7 4,6 29,0 4,8 14,6 29,5 15,3

2008 23,2 38,3 20,2 4,5 13,5

Tab. 2. Edukacja według szczebli kształcenia (liczba placówek) [7,8] Szkoły Podstawowe Gimnazja Specjalne przysposabiające do pracy Zasadnicze zawodowe Licea ogólnokształcące Uzupełniające licea ogólnokształcące Licea profilowane Technika Technika uzupełniające Artystyczne ogólnokształcące Policealne Wyższe Dla dorosłych

2000/01 16 766 6 295 2 372 2 292 5 724 x 79 2 567 310 2 932

2005/06 1 472 7 031 286 1 778 2 485 87 1 530 2 668 234 99 3 731 445 4 127

2006/07 14 503 7 076 338 1 760 2 451 92 1 416 2 220 253 103 3 738 448 3 666

2007/08 14 330 7 142 370 1 769 2 398 73 1 184 2 233 214 110 3 337 455 3 647

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

2008/09 14 067 7 204 400 1 784 2 386 65 939 2 202 165 111 3 369 456 3 662

2009/10 13 968 7 244 418 1 785 2 378 68 629 2 131 112 113 3 210 461 3 645

177

akademickim 2008/09 było 4611 [7]. W stosunku do ogólnej liczby absolwentów jest to zaledwie 1,05% lecz wiedzę o ochronie środowiska można nabyć również na uczelniach technicznych, ekonomicznych i humanistycznych. Ogólna i specjalistyczna wiedza z zakresu problematyki ochrony środowiska jest szczególnie ceniona przez potencjalnych pracodawców w realizacji modelu zrównoważonego rozwoju. Dostęp do wiedzy jest również możliwy za pośrednictwem komputera, a szczególności przez sieć Internet. W ostatnich latach odnotowano wzrost liczby komputerów przeznaczonych do użytku uczniów i studentów. Jeszcze pięć lat temu tylko co piąta szkoła zawodowa, policealna czy liceum profilowane posiadały na wyposażeniu komputery dla uczniów. W roku szkolnym 2009/2010 prawie wszystkie szkoły mają już sale komputerowe. Szczegóły dotyczące wyposażenia szkół w komputery (w %) według grupy szkół przedstawiono w tabeli 3. Spośród komputerów przeznaczonych do użytku uczniów prawie wszystkie posiadały dostęp do Internetu. Informacje uzyskiwane za pośrednictwem sieci komunikacji Internet pozwalały uczniom na wzbogacanie zasobów wiedzy, przede wszystkim na lekcjach Informatyki. W ostatnich latach uczniowie nabyli umiejętność obsługi podstawowych programów komputerowych i poznali zasady korzystania z ogólnodostępnych sieci komunikacji. Ta nowa umiejętność jest szczególnie ważna dla przedsiębiorstw. Dokonując przeglądu ogłoszeń z kategorii „praca” zauważono, że pracodawcy poszukują kandydatów na stanowiska ze znajomością podstawowych programów komputerowych MS Office. Jest to zatem przydatna umiejętności dla przyszłej kadry intelektualnej przedsię-

biorstw. Dodatkowe umiejętności obsługi i zastosowania komputera nabywają studenci. Na uczelniach wyższych w kraju jest 86 935 komputerów przeznaczonych do ich użytku. Województwo śląskie wśród pozostałych województw pod względem liczby komputerów na uczelniach wyższych znajduje się na wysokiej czwartej pozycji z liczbą komputerów 7 791. Wyprzedza je tylko województwo mazowieckie, małopolskie i łódzkie. Spośród 7 791 komputerów dostępnych dla studentów w roku akademickim 2009/10 ponad 96% posiada dostęp do Internetu, w tym w zakresie szerokopasmowym 7 402, co stanowi 95% ogółu komputerów w szkołach wyższych województwa śląskiego [10]. Kolejnym aspektem wiedzy istotnym z punktu widzenia pracodawcy jest znajomość języków obcych. W szkołach na terenie kraju najwięcej uczniów uczy się języka angielskiego. Na drugim miejscu jest język niemiecki, a na trzecim rosyjski (tab. 4). Jeżeli analizie poddamy naukę języków w szkołach wyższych, to również uzyskamy następujący układ: na pozycji pierwszej – język angielski (36,5% ogółu studentów), na drugiej – język niemiecki (6,9%) i na trzeciej – język rosyjski (2,7%) [7]. Z danych zamieszczonych w tabeli 4 wynika, że prawie we wszystkich typach szkół, z wyjątkiem liceów ogólnokształcących, gdzie odnotowano tendencję stałą i szkół policealnych, gdzie odnotowano spadek, w ostatnich latach rosła liczba uczniów uczących się języka angielskiego. W województwie śląskim języka angielskiego w szkołach uczy się 534 900 dzieci i młodzieży. W rankingu województw śląskie zajmuje drugą pozycję. Wyprzedza je województwo mazowieckie z liczbą uczniów 626 700 [10]. W zakresie nauki języka niemieckiego województwo

Tab. 3. Szkoły posiadające komputery (w % danej grupy szkół), w tym z dostępem do Internetu (w ramach danej szkoły w % komputerów przeznaczonych do użytku uczniów) [7] Rodzaj szkół Podstawowe Gimnazja Zasadnicze zawodowe Licea ogólnokształcące Licea profilowane Technika Policealne

2005/06 Komputery Dostęp do Internetu 90,0 73,6 78,5 92,8 19,6 88,3 64,5 94,7 21,0 77,3 37,7 88,9 20,1 90,7

Komputery 95,2 82,4 32,2 78,1 37,9 65,6 41,8

2008/09 Dostęp do Internetu 87,6 95,2 96,9 97,1 97,5 95,7 94,7

Komputery 95,7 82,6 32,9 77,6 42,6 70,1 42,9

2009/10 Dostęp do Internetu 89,1 95,8 96,9 76,1 98,0 96,5 94,4

Tab. 4. Uczący się języków obcych (w % ogółu uczniów w szkołach) [7] Rodzaj szkół Podstawowe Gimnazja Zasadnicze zawodowe Licea ogólnokształcące Licea profilowane Technika Policealne

178

Angielski 48,4 73,8 32,0 97,4 94,7 90,8 53,2

2005/06 Niemiecki 15,0 27,9 33,9 71,0 77,8 75,0 12,6

Rosyjski 2,1 2,6 22,2 11,4 17,4 18,2 1,7

Angielski 83,3 79,0 41,5 97,1 95,0 94,7 41,5

2008/09 Niemiecki 12,7 24,6 36,0 64,5 72,5 75,6 6,4

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

Rosyjski 1,2 1,7 12,9 9,4 15,4 12,4 1,2

Angielski 87,4 84,2 43,9 97,2 95,8 95,4 41,8

2009/10 Niemiecki 10,7 38,1 34,4 63,5 71,0 76,0 4,0

Rosyjski 0,8 3,6 11,3 9,3 16,0 11,8 0,8

śląskie również zajmuje drugie miejsce z liczbą uczniów 168 300. Przed województwem śląskim jest wielkopolskie z liczbą uczniów 200 700. Z nauki języka rosyjskiego w szkołach województwa śląskiego korzysta 10 900 uczni [10], co daje województwu 8 pozycję w rankingu województw. Omówiony zakres nauczania obejmuje tzw. nauczanie obowiązkowe. Należy jednak zaznaczyć, że nauka języków obcych realizowana jest również w szkołach w ramach nauczania dodatkowego. Dokonując podsumowania przedstawionych w tej części artykułu danych statystycznych należy stwierdzić, że w środowisku lokalnych przedsiębiorstw znajdują się ludzie posiadający stosunkowo wysokie kompetencje intelektualne. Młodzi ludzie, którzy posiadają wykształcenie wyższe, umiejętność obsługi komputerów, znajomość języków obcych stanowią potencjał intelektualny dla przyszłych pracodawców. Krajowe ramy kształcenia w koncepcji zrównoważonego rozwoju gospodarki Reforma szkolnictwa wyższego, której podstawowym aktem prawnym jest nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym − Prawo o szkolnictwie wyższym (akt podpisany przez Prezydenta 7 czerwca 2011 roku) przewiduje wprowadzenie Krajowych Ram Kwalifikacji. Koncepcja ta opiera się na opisie kwalifikacji, jakie nabywa absolwent danego kierunku kształcenia. Wyróżnia się ogólne kwalifikacje, czyli typowe dla wszystkich studentów na I stopniu kształcenia, dziedzinowe, które są charakterystyczne dla danego kierunku kształcenia, np. technicznego, lekarskiego oraz szczegółowe, tj. specjalistyczne dla danej jednostki prowadzącej studia. Przez pojęcie kwalifikacji rozumie się „formalny wynik procesu kształcenia uzyskany w efekcie uczenia się zgodnie z określonymi standardami na danej uczelni”. Nabyte kwalifikacje będą poddawane ocenie (efekt uczenia się), aby sprawdzić, czy absolwent uczelni ma kompetencje do wykonywania danej pracy [11]. Podstawową funkcją ram jest doprowadzenie do porównywania kompetencji w jednym kraju z kwalifikacjami w innym kraju Europy (Europejskie Ramy Kwalifikacji), jak i w skali globalnej. Efektem końcowym wprowadzania ram ma być „mapa kwalifikacji” odpowiadająca standardom europejskim i międzynarodowym. Struktura mapy kompetencji ma być użyteczna dla pracownika i pracodawców. Przyjmuje się również założenie uczenia się przez całe życie. Ponadto proces kształcenia ma być elastyczny, uwzględniający oczekiwania rynku pracy [11]. Uczestnicy poszczególnych typów studiów mają mieć możliwość przyrostu kompetencji. W zależności od typów studiów absolwent posiada wiedzę podstawową z zakresu danego kierunku i/lub specjalistyczną, czyli wiedzę o spe-

cyfice danego przedmiotu edukacji. Krajowe ramy kształcenia mają być oparte na współpracy uczelni wyższych z potencjalnymi pracodawcami, którzy będą zainteresowani zatrudnianiem absolwentów uczelni. Pracodawcy już teraz mogą uczestnicyć w procesie tworzenia ram kształcenia na poszczególnych uczelniach w kraju. Na podstawie profili kompetencji opracowanych dla poszczególnych stanowisk pracy są w stanie udzielić odpowiedzi uczelniom wyższym, jakich pracowników potrzebują. Konsultacje z przemysłem i instytucjami reprezentującymi rynek pracy mają stworzyć warunki elastyczności kształcenia, uwzględniającego potrzeby przemysłu i innych sektorów zrównoważonej gospodarki [11]. W europejskich modelach kształcenia podkreśla się wagę charakterystycznego „czworokąta zrównoważoności”, czyli z uwzględnieniem wymiarów ekonomicznych, ekologicznych, społecznych i kulturowych. Proces edukacyjny ma zapewnić absolwentom poszczególnych kierunków kształcenia kompetencje konstruktywne, nawiązujące do istoty zrównoważonego rozwoju [12]. Ekologiczna definicja zrównoważonego rozwoju eksponuje przede wszystkim zagadnienia powiązane ze środowiskiem przyrodniczym (ekosystem i jego zasoby naturalne). Natomiast w definicji ONZ-u w centrum koncepcji zrównoważonego rozwoju znajduje się człowiek i jego zasób wiedzy istotnej dla zapewnienia równowagi gospodarczej. Pojedyncze wymiary edukacji: ekonomia, ekologia, praca socjalna i kultura są tylko podstawą do wyższego poziomu wiedzy o charakterze interdyscyplinarnym, która buduje świadomość społeczeństw zrównoważonych. W modelu europejskim wymaga się od uczelni wyższych i innych instytucji edukacyjnych pokazywania interakcji pomiędzy poszczególnymi pakietami wiedzy w wymiarze koncepcji zrównoważonego rozwoju [12]. Dokonując przeglądu krajowych ram kwalifikacji ustalono, że w wielu typach kształcenia nawiązuje się do zasad etyczności w aspekcie zachowania zasobów przyrody, do ekologicznych podstaw życia oraz kładzie się nacisk na interdyscyplinarność wiedzy, uwzględniającej problematykę zrównoważonego rozwoju. Jako przykład można podać obszar studiów przyrodniczych, na których absolwent zdobywa wiedzę z wielu dyscyplin nauki, między innymi z zakresu botaniki, fizyki, chemii, biofizyki, biochemii. Wykazuje również znajomość prawa pracy i zagadnień ergonomii, a także cechuje go rozumienie zjawisk fizycznych zachodzących w przyrodzie. Umiejętności w obszarze inżynierii środowiska nabywają studenci uczelni technicznych, kierunków: ochrona środowiska, gospodarka materiałowa, energetyka oraz specjalności: technologie ochrony środowiska, inżynieria recyklingu, odnawialne źródła energii i innych. Wpływ techniki i technologii na stan środowiska przyrodniczego jest zagadnieniem szeroko nauczanym również na studiach rolniczych i leśnych. W naukach ekonomicznych pojawiają się koncepcje

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

179

zarządzania środowiskowego, z uwzględnieniem rachunku ekonomicznego, ekologicznego i społeczno-kulturowego. Uczy się studentów umiejętności analitycznych w kontekście koncepcji zrównoważonego rozwoju. Wyniki współczesnych przedsiębiorstw ocenia są bowiem za pomocą zintegrowanych wskaźników, odnoszących się zarówno do ekonomii, jak i problematyki społecznej oraz środowiska przyrodniczego. Poza wskaźnikami ekonomicznymi, takimi jak EVA (wskaźnik wartości dodanej liczony jako zysk operacyjny po opodatkowaniu − koszt kapitału w % × całkowity kapitał) i rynkowymi MVA (nadwyżka wartości rynkowej w stosunku do wartości zainwestowanego kapitału) coraz większą rolę w ocenie wartości przedsiębiorstw odgrywają wskaźniki ekologiczne i społeczne. Miernikiem ekologicznym w firmach może być stosunek zysków do opłat ekologicznych, czy tzw. wskaźniki ekoefektywności w postaci zmniejszenia zużycia zasobów przyrody w procesach produkcyjnych (racjonalna gospodarka zasobami) i/lub zmniejszenia emisji zanieczyszczeń do środowiska (minimalizacja odpadów, działalność prewencyjna). Natomiast oceny społecznej działalności przedsiębiorstw można dokonywać na podstawie raportów z ich social responsibility, np. udział wydatków na działalność społeczną w wydatkach ogółem. Zakres wiedzy o społeczeństwie jest domeną nauk humanistycznych. Uwzględniając koncepcję zrównoważonego rozwoju istotne znaczenie mają zagadnienia komunikacji społecznej, równych praw społeczeństw do rozwoju, dostępu społeczeństw do użytkowania zasobów przyrody, demokratyzacji, godności człowieka itd. Dokonując przeglądu krajowych ram kształcenia ustalono, że jednym z celów kształcenia jest budowanie świadomości ekologicznej i rozumienie koncepcji zrównoważonego rozwoju oraz jej kompleksowych zagadnień. Wyniki analizy propozycji przygotowanych przez Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego wskazują na to, że zostanie zamknięty pewien etap edukacji, tzw. edukacji „dla ogółu” na rzecz edukacji przygotowanej dla precyzyjnie sformułowanych grup docelowych, tworzących potencjał intelektualny zrównoważonych przedsiębiorstw (sustainable enterprise) i instytucji pracujących na rzecz zrównoważonej gospodarki. Miejsce kapitału intelektualnego w zrównoważonym rozwoju przedsiębiorstwa W ostatnich latach kapitał intelektualny zyskał uznanie w przedsiębiorstwach, ponieważ wpływa znacząco na procesy gospodarowania w aspekcie zrównoważonego rozwoju. Jego podstawą jest kapitał ludzki [13]. Ludzie są najważniejszym zasobem organizacji, a przede wszystkim ich wiedza, umiejętności i zdolności do zrównoważonego działania. To ludzie odpowiedzialni są za zastosowanie rozwiązań technicznych zapewniających konkurencyjność przedsiębiorstwu w aspekcie tworzenie wartości dodanej, 180

z uwzględnieniem czynnika ekologicznego. To ich umiejętność organizacji pracy pozwala na procesowe podejście do systemów produkcyjnych zgodne z założeniami polityki środowiskowej. W praktyce zauważa się coraz większy wpływ aspektów środowiska przyrodniczego na pozycję rynkową przedsiębiorstw. Dążąc docelowo do tzw. produkcji czystej, przedsiębiorstwa zgłaszają coraz większe zapotrzebowanie na absolwentów uczelni i szkół posiadających wiedzę zwiększającą ich szanse na zrównoważony rozwój. Od takich absolwentów oczekuje się między innymi podstawowej wiedzy z zakresu ochrony środowiska, w tym znajomości obowiązującego prawa, inżynierii recyklingu, znajomości podstawowych urządzeń i technologii ochrony środowiska, organizacji systemów produkcyjnych, zastosowania metod optymalizacji w gospodarce materiałowej, czy umiejętności przeprowadzania audytów środowiskowych. Firmy od kandydatów na stanowiska specjalistów z zakresu ochrony środowiska wymagają: wykształcenia wyższego (zakres: ochrona środowiska, inżynieria środowiska, chemia laboratoryjna), dwuletniego stażu zawodowego na identycznym lub podobnym stanowisku, znajomości języka angielskiego, umiejętności obsługi komputera (programy MS Office), zdolności kreatywnego i analitycznego myślenia, umiejętności organizacji pracy, umiejętności pracy samodzielnej, jak i pracy w zespole. Dodatkową umiejętnością jest prowadzenie pojazdów (najczęściej prawo jazdy kat. B.). Wymieniona lista oczekiwań pracodawców powstała na podstawie przeglądu ogłoszeń rekrutacyjnych przedsiębiorstw. Wiedza z zakresu zrównoważonego rozwoju nie jest wiedzą w tradycyjnym sensie, taką jak ekonomia, która jest oparta na teoriach, modelach ukształtowanych na podstawie wieloletnich badań. Jest to wiedza stosunkowo nowa, która oparta jest na szerokim froncie badawczym (ujęcie teoretyczne i praktyczne) o bardzo zróżnicowanych grupach zagadnień. Poszczególne zagadnienia ujmowane są zarówno w kontekście zrównoważonego rozwoju wewnątrz organizacji (przedsiębiorstwa), jak i w otoczeniu. Pojęcie otoczenia rozumiane jest bardzo szeroko, z otoczeniem globalnym włącznie. Koncepcja zrównoważonego rozwoju jest trudną praktyką biznesową. Nie ma ona charakteru uniwersalnego. Każde przedsiębiorstwo jej założenia traktuje jako wskazówki do działań, poszukując własnej drogi do równowagi. Niektóre działania są dobre w danym kontekście biznesowym, a złe w innym. Koncepcja zrównoważonego rozwoju oparta jest na roli człowieka w kreacji tej nowej rzeczywistości. W przedsiębiorstwach wiedzy o koncepcji zrównoważonego rozwoju wymaga się od wszystkich pracowników. Budowanie świadomości ekologicznej kadry jest jednym z podstawowych zadań w systemach zarządzania środowiskowych przedsiębiorstw. Działaniom tym towarzyszą

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

OTOCZENIE PRZEDSIĘBIOSRTWA

KAPITAŁ SPOŁECZNY

PRZEDSIĘBIORSTWO

KAPITAŁ INTELEKTUALNY

Wymiar ekonomiczny

Wymiar rynkowy

Optymalizacja działań Nastawienie na tworzenie wartości i budowę przewagi konkurencyjnej Innowacyjność rozwiązań technicznych i organizacyjno-zarządczych

Eko-desing produktów: długie użytkowanie przyjazne unieszkodliwianie estetyka Cena wyrobów Obsługa handlowa Działania marketingowe

Zrównoważony biznes Wymiar ekologiczny

Wymiar społeczny

Ekowizerunek przedsiębiorstwa Dynamiczny model działań (prewencyjny) Systemy zarządzania środowiskowego Zarządzanie przepływem materiałów Technologie przyjazne dla środowiska

Promocja ludzkiego zdrowia Pomoc dla społeczeństwa Poszanowanie zasad godności człowieka Etyka biznesu Współpraca lokalna i ponadlokalna

ZRÓWNOWAŻONA WARTOŚĆ PRZEDSIĘBIORSTWA

przedstawiono na rysunku 1. Kapitał intelektualny oparty jest na wspomnianym już czworokącie zrównoważoności. Wymienione obszary wiedzy tworzące przedmiotowy czworokąt nie będą omawiane w niniejszym artykule, ponieważ mogłyby stanowić odrębny przedmiot rozważań i analiz. W opracowanym schemacie modelu przytoczono niektóre zakresy wiedzy, będące przykładem zrównoważoności działań przedsiębiorstw w gospodarce rynkowej. Za twórców czworokąta zrównoważoności uznaje się Stoltenberda i Michelsena (1999 rok). Stworzyli oni model, za pomocą którego procesy niezrównoważonego rozwoju mogą być przekształcane w zrównoważone poprzez łączenie wielu dyscyplin nauki (edukacja na rzecz zrównoważonego rozwoju) i działań wielu instytucji rządowych, rynkowych, biznesowych i okołobiznesowych. Podsumowanie Kreowanie kapitału intelektualnego w przedsiębiorstwie wymaga współpracy z otoczeniem. Należy pamiętać, że trudno zbudować kapitał intelektualny wewnątrz przedsiębiorstwa, jeżeli zaniedbamy perspektywę zewnętrzną. System edukacji jest w stanie przygotować absolwentów pod kątem oczekiwań pracodawców. Krajowe ramy kwalifikacji i reforma szkolnictwa wyższego umożliwiają uczelniom z jednej strony integrowanie wiedzy z wielu dziedzin nauki istotnych dla koncepcji zrównoważonego rozwoju, z drugiej są szansą na zapewnienie specjalistów poszukiwanych na rynku pracy. Pracodawcy już teraz uczestniczą w tworzeniu programów poszczególnych kierunków kształcenia uczelni wyższych w kraju (konsultacje nad tworzeniem ram). Współpraca uczelni, instytucji i przemysłu stwarza szanse na powodzenie projektu i wypromowanie kapitału posiadającego wiedzę zawartą we wspomnianym już w publikacji „czworokącie zrównoważoności” (ekonomia, ekologia, społeczeństwo, kultura) [12]. Zakres przedmiotowego czworokąta będzie stanowił treść odrębnej publikacji. L I T E RAT U RA [1]

Rys. 1. Kapitał intelektualny w zrównoważonym modelu przedsiębiorstwa Fig. 1. Intelectual capital in sustainable enterprises model

[2]

Oprac. własne na podst. [12]

[3] [4]

różne formy edukacji, których efektem ma być przyrost wiedzy, przyczyniający się do tworzenia nowej wartości zrównoważonego przedsiębiorstwa. Jest to zarówno wiedza interdyscyplinarna z zakresu nauk ekonomicznych, technicznych, jak i humanistycznych. Uproszczony model kreowania kapitału intelektualnego, ze szczególnym uwzględnieniem koncepcji zrównoważonego rozwoju

[5] [6]

[7]

Kośmicki E.: Główne problemy rozwoju i ekologizacji rolnictwa polskiego w warunkach integracji z Unią Europejską. Ekonomia i Środowisko 2000; 2 (17):123. Poskrobko B.: Rola samorządów terytorialnych w kształtowaniu kapitału ludzkiego na potrzeby gospodarki opartej na wiedzy. Optimum-Studia Ekonomiczne 2008; 4:96. Urbanek G.: Pomiar kapitału intelektualnego i aktywów niematerialnych przedsiębiorstwa, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2007: 44. Sopińska A.: Wiedza jako strategiczny zasób przedsiębiorstwa. Analiza i pomiar kapitału intelektualnego przedsiębiorstwa, Szkoła Główna Handlowa, Warszawa 2008: 104. Szafraniec K.: Kapitał ludzki i zasoby społeczne wsi. Ludzie – społeczność lokalna i edukacja, Warszawa 2006: 16. Czerna-Grygiel J.: Zrównoważony rozwój społeczności lokalnej w warunkach gospodarki opartej na wiedzy, W: Banse G., Janikowski R., Kiepas A. (red.): Zrównoważony rozwój ponadnarodowo. Spojrzenia i doświadczenia z Europy Środkowej, Education Sigma, Berlin 2010: 144145. Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2010, GUS, Warszawa 2011: 203, 223, 229, 369, 374-375, 391-392.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

181

[8]

Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2008, GUS, Warszawa 2009: 197, 333. [9] Uczelnie Niepubliczne w Polsce 2011. Raport XX-lecia. [10] Rocznik statystyczny województw 2010, GUS, Warszawa 2011:74-75, 382, 385. [11] Krajowe Ramy Kwalifikacji dla Polskiego Szkolnictwa Wyższego, www.gov.pl/szkolnictwo [12.07.2011]: 382, 385. [12] Holz V., Stoltenberg I.: Wyzwania edukacji na rzecz zrównoważonego rozwoju w konflikcie między praktycznością, warunkami strukturalnymi a transferem koncepcji kompleksowości, W: Banse G., Janikowski R., Kiepas A (red.): Zrównoważony rozwój ponadnarodowo. Spojrzenia i doświadczenia z Europy Środkowej, Education Sigma, Berlin 2010: 180182.

[13] Grudzewski W., Hejduk I., Sankowska A., Wańtuchowicz M.: Sustainability w biznesie czyli przedsiębiorstwo przyszłości. Zmiana paradygmatów i koncepcji zarządzania, Wydawnictwo Poltext, Warszawa 2010: 131.

WOJCIECH RADECKI Instytut Nauk Prawnych PAN, Wrocław

Prawo karne środowiska Część II. Struktura polskiego prawa karnego środowiska Environmental criminal law Part II Structure of the Polish environmental criminal law Streszczenie: Przedmiotem artykułu jest przedstawienie struktury polskiego prawa karnego środowiska sensu stricto, na które składają się przepisy o przestępstwach przeciwko środowisku zamieszczone: - w specjalnym rozdziale XXII kodeksu karnego z 6 czerwca 1997 r., - w innych rozdziałach tegoż kodeksu, - w kilkunastu ustawach z zakresu prawa środowiska zawierających przepisy karne; z uzupełnieniem teoretycznymi uwagami o metodach legislacyjnego ujęcia typów przestępstw przeciwko środowisku. Abstract: The paper presents the structure of the Polish criminal law sensu stricto which consists of the regulations on criminal offences against the environment included in: - a dedicated chapter XXII of the Criminal Code of 6 June 1997, - other chapters of this Code, - several acts concerning environmental law which include criminal provisions. Some theoretical comments are also provided concerning a legislative approach to criminal offences against the environment. Słowa kluczowe: prawo karne, przestępstwa, ochrona środowiska, kodeks karny, przestępstwa pozakodeksowe Keywords: criminal law, environmental protection. criminal code, non-code offences W pierwszym odcinku cyklu poświęconego prawu karnemu środowiska [1] wprowadziłem pojęcie prawa karnego środowiska, które może być rozumiane trojako: ! sensu stricto na oznaczenie przepisów o przestępstwach przeciwko środowisku, ! sensu largo na oznaczenie przepisów o przestępstwach i wykroczeniach przeciwko środowisku,

* Prof. dr hab. Wojciech Radecki, Instytut Nauk Prawnych PAN, ul. Podwale 75, 50-449 Wrocław, tel. (71) 344-47-47.

182

!

sensu largissimo na oznaczenie przepisów o przestępstwach, wykroczeniach i deliktach administracyjnych przeciwko środowisku.

Pozostawiając drugie i trzecie pojęcie do odrębnego omówienia, poprzestałem na przedstawieniu ewolucji polskiego prawa karnego sensu stricto. Po wejściu w życie ustawy z 25 marca 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 94, poz. 549), wdrażającej do polskiego prawa karnego Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/99/WE z 19 listopada 2008 r. w sprawie ochrony środowiska poprzez prawo karne, kontynuuję rozpoczęty wtedy cykl.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

Umiejscowienie przepisów o przestępstwach przeciwko środowisku Teoretycznie znamiona przestępstw przeciwko środowisku mogą być umiejscowione: 1) w specjalnej ustawie karnej poświęconej wyłącznie odpowiedzialności za przestępstwa przeciwko środowisku, 2) w kodeksie karnym, 3) w ustawie podstawowej dotyczącej ochrony środowiska, 4) w wielu ustawach z zakresu prawa środowiska zawierających przepisy karne o przestępstwach, które tradycyjnie zwane są ustawami dodatkowymi (za niemieckim określeniem Nebengesetze). Pierwsze rozwiązanie zostało zaproponowane w Polsce przed wieloma laty [2]. Przypomnę, że tradycje uchwalania specjalnych ustaw złożonych tylko z przepisów karnych były w Polsce dość bogate. Do tej kategorii należała przedwojenna ustawa o szkodnictwie leśnym i polnym (aczkolwiek czyny w niej przewidziane były tylko wykroczeniami) oraz powojenne ustawy o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa, o ochronie własności społecznej, o zwalczaniu spekulacji i inne. Propozycja specjalnej ustawy karnej o ochronie środowiska przeszła bez echa, została zarzucona i nikt jej już więcej nie podniósł. W istocie przeto teoretycznie uzasadnione są jedynie rozwiązania drugie (model kodeksowy), trzecie (model ustawy podstawowej) i czwarte (model wielu ustaw dodatkowych) oraz kombinacje tych modeli. W państwach bliskich nam geograficznie i kulturowo zdecydowanie przeważa model kodeksowy, który występuje w dwóch wariantach: 1) „czystego” modelu kodeksowego w tych państwach, które nie dopuszczają typizacji przestępstw w ustawach innych niż kodeks karny (Rosja, Słowacja, Czechy), 2) „mieszanego” modelu kodeksowego w tych państwach, które dopuszczają typizację przestępstw w ustawach innych niż kodeks karny (Niemcy, Polska). Wprowadzając pojęcie modelu kodeksowego mam na uwadze takie regulacje, które lokują przepisy o przestępstwach przeciwko środowisku w odrębnym rozdziale kodeksu karnego. Pomijam te rozwiązania, znane od dawna, które znamiona przestępstw zaliczanych dziś do kategorii przestępstw przeciwko środowisku umieszczały w różnych rozdziałach kodeksu karnego, czego może najdobitniejszym przykładami były zatrucie studni (Brunnenvergiftung) w § 324 niemieckiego kodeksu karnego z 1871 r. czy pomysł z młodszego o prawie sto lat polskiego kodeksu karnego z 1969 r., który w art. 140 § 1 pkt 2 wśród przestępstw przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu typizował przestępstwo zanieczyszczenia wody, powietrza i ziemi.

Pierwsza próba wprowadzenia modelu kodeksowego została podjęta we wczesnych latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia w ówczesnej Republice Federalnej Niemiec. Grupa prawników socjaldemokratów przedłożyła 6 września 1971 r. do dyskusji założenia przyszłego prawa karnego środowiska [3]. Autorzy dokumentu opowiedzieli się za włączeniem przepisów o przestępstwach przeciwko środowisku do kodeksu karnego argumentując, że przepisy znajdujące się poza kodeksem (a były takie w zachodnioniemieckich ustawach wodnej, atomowej, o ochronie przed imisjami, o odpadach) nie są znane szerszemu ogółowi i nie wpływają na świadomość powszechną. Problem umiejscowienia przepisów przeciwko środowisku podjęli inni autorzy, którzy opowiadając się za włączeniem ich do kodeksu karnego jako jeden z podstawowych argumentów wysunęli konieczność pozbawienia zamachów na środowisko cech tzw. Kavaliersdelikte, czyli przestępstw bagatelnych1, polegających na tym, że sprawca wykonujący działania gospodarcze narusza przepisy o ochronie środowiska, takie naruszenie zostało wprawdzie uznane za przestępstwo, ale w istocie nic wielkiego się nie stało. Jeden z autorów zachodnioniemieckich pisał, że problem umiejscowienia przepisów karnych czy to w ustawach dodatkowych, czy w kodeksie karnym, nie jest tylko teoretycznym zagadnieniem techniki legislacyjnej. W ustawach dodatkowych dominuje bowiem punkt widzenia techniki. Jeżeli postęp techniczny nie jest możliwy bez wyrządzania szkód w środowisku, to należy się z tym zgodzić jako ze zrozumiałym ryzykiem cywilizacyjnym. Chcąc przeciwstawić się takiemu poglądowi, należy wyjąć przepisy o przestępstwach przeciwko środowisku z ustaw dodatkowych i połączyć je z klasycznym kodeksowym kryminalnym prawem karnym, chroniącym zdrowie jako dobro prawne [4]. Wysiłki prawników zachodnioniemieckich zostały zwieńczone powodzeniem u progu następnej dekady, kiedy 28 marca 1980 r. została uchwalona osiemnasta ustawa o zmianie prawa karnego pod nazwą Gesetz zur Bekämpfung der Umweltkriminalität, która do zachodnioniemieckiego kodeksu karnego wprowadziła nowy rozdział 28 zatytułowany „Przestępstwa przeciwko środowisku” (Straftaten gegen die Umwelt) składający się z jedenastu paragrafów. Ponadto dokonała zmian w innych rozdziałach tego kodeksu, wprowadzając do nich odrębne przestępstwa zaliczane do kategorii godzących w środowisko, jak przede wszystkim przestępstwa związane

1 Pojęcie Kavaliersdelikt wywodzi się z dawnego prawa niemieckiego. Oznaczało ono niedotrzymanie obietnicy małżeństwa w wypadku uwiedzenia dziewczyny. Uwodziciel zobowiązany był zapłacić na jej rzecz jakąś sumę pieniędzy będącą czymś w rodzaju kary prywatnej, ale nie traktowano owego deliktu jako moralnie nagannego. Z czasem pojęcie Kavaliersdelikt nabrało znaczenia przenośnego.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

183

z promieniowaniem jonizującym i energią jądrową. Rozdział 28 kodeksu niemieckiego został istotnie znowelizowany w 1994 r., ale już bez zmian koncepcyjnych2. W tychże latach siedemdziesiątych także autorzy polscy, szeroko korzystający z teoretycznych opracowań zachodnioniemieckich, opowiedzieli się za włączeniem najważniejszych przepisów o przestępstwach przeciwko środowisku do kodeksu karnego [6]. Propozycje te nie znalazły uznania ustawodawcy polskiego, który w ustawie z 31 stycznia 1980 r. o ochronie i kształtowaniu środowiska (DzU nr 3, poz. 6; późniejszy tekst jednolity DzU z 1994 r. nr 49, poz. 196 ze zm.) przyjął model trzeci połączony z czwartym, tzn. najważniejsze przepisy o przestępstwach przeciwko środowisku zostały włączone do tej właśnie ustawy podstawowej, ale obok niej obowiązywało kilkanaście innych ustaw, zawierających przepisy o przestępstwach teoretycznie zaliczanych do kategorii przestępstw przeciwko środowisku. Co więcej, ustawa z 1980 r. nie uchyliła wspomnianego już art. 140 § 1 pkt 2 kodeksu karnego z 1969 r., a zatem podstawą odpowiedzialności za zanieczyszczenia był zarówno ten przepis, jak i art. 107 ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska. Ten stan prawny nie zadowalał polskich środowisk prawniczych. Powołana zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów z 17 maja 1987 r. Komisja ds. Reformy Prawa Karnego ogłosiła u progu 1989 r. założenia reformy [7]. Sprawa została przesądzona, przepisy o najważniejszych przestępstwach przeciwko środowisku miały zostać zebrane w wyodrębnionym rozdziale przyszłego kodeksu karnego. Koncepcja ta została zrealizowana dopiero po przekształceniach ustrojowych. Rozpad systemu socjalistycznego zapoczątkowany w 1989 r. pociągnął za sobą także zmiany w ujęciu przestępstw przeciwko środowisku. Najprościej ta sytuacja przedstawiała się na terenach b. Niemieckiej Republiki Demokratycznej, na których po zjednoczeniu Niemiec zaczął obowiązywać zachodnioniemiecki kodeks karny zawierający ów rozdział 28 o przestępstwach przeciwko środowisku. Kolejnym państwem, które wprowadziło model kodeksowy, była Federacja Rosyjska. Nowy kodeks karny został przyjęty przez Dumę Państwową 24 maja 1996 r., zaaprobowany przez Radę Federacji 5 czerwca 1996 r. i po podpisaniu przez Prezydenta wszedł w życie 1 stycznia 1997 r. Tytuł IX części szczególnej tego kodeksu „Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu i porządkowi społecznemu” zawiera rozdział 26 zatytułowany „Przestępstwa ekologiczne” (Ekołogiczeskije priestuplenija) złożony z siedemnastu artykułów. Poza tym rozdziałem także w innych przepisach kodeksowych można doszukać 2 Zainteresowanych niemieckim prawem karnym środowiska odsyłam do mego artykułu [5].

184

się znamion przestępstw teoretycznie zaliczanych do skierowanych przeciwko środowisku3. Ustawodawca rosyjski przyjął „czysty” model kodeksowy polegający na tym, że znamiona przestępstw przeciwko środowisku („ekologicznych” w terminologii rosyjskiej) mogą znajdować się tylko w kodeksie karnym; tak samo zresztą, jak i wszystkich innych przestępstw, gdyż koncepcja kodeksu jako jedynego miejsca typizacji przestępstw została przyjęta już w przedrewolucyjnym kodeksie rosyjskim z 1903 r. i utrzymana w kodeksach karnych republik wchodzących w skład Związku Radzieckiego. W trakcie prac nad polskim nowym kodeksem karnym zgłoszono propozycję, aby kodyfikacja objęła wszystkie przestępstwa, co oznaczałoby rezygnację z tzw. pozakodeksowego prawa karnego [9]. W kwestii przestępstw przeciwko środowisku byłoby to związane z rozbudowanym rozdziałem zawierającym znamiona wszystkich przestępstw przeciwko środowisku. Propozycja ta nie znalazła uznania ustawodawcy, który w uchwalonym 6 czerwca 1997 r. i obowiązującym od 1 września 1998 r. kodeksie karnym zamieścił w części szczególnej rozdział XXII zatytułowany „Przestępstwa przeciwko środowisku” złożony z zaledwie ośmiu artykułów, pozostawiając w mocy kilkanaście ustaw („dodatkowych”) typizujących przestępstwa przeciwko środowisku. Ustawodawca polski przyjął przeto model mieszany drugi (kodeksowy) i czwarty (ustaw dodatkowych), ale odrzucił trzeci (ustawy podstawowej), uchylając przepisy karne ustawy z 1980 r. o ochronie i kształtowaniu środowiska. Tą drogą poszedł już konsekwentnie, gdyż podstawowa w polskim systemie prawnym ustawa ochronna, jaką jest ustawa z 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (obowiązujący tekst jednolity DzU z 2008 r. nr 25, poz. 150 ze zm.), w tytule VI „Odpowiedzialność w ochronie środowiska” zawiera wprawdzie dział II „Odpowiedzialność karna”, ale znajdują się w nim tylko przepisy o wykroczeniach przeciwko środowisku, nie ma w nim żadnych przepisów o przestępstwach. Pozostaje do omówienia prawo karne zrazu czechosłowackie, następnie czeskie i słowackie. Czechosłowacki kodeks karny z 29 listopada 1961 r. oparty na koncepcji kodyfikacji całościowej (ustawa inna niż kodeks co do zasady nie mogła typizować przestępstw) w brzmieniu pierwotnym żadnych przepisów o przestępstwach przeciwko środowisku nie zawierał. Dopiero po „aksamitnej rewolucji” listopada 1989 r. i to od razu, bo w grudniu tegoż roku do kodeksu wprowadzono do rozdziału o przestępstwach powszechnie niebezpiecznych dwa paragrafy4 typizujące najważniejsze przestępstwa przeciwko środowisku, już po roku znowelizowane. 3 Zainteresowanych rosyjskim prawem karnym środowiska odsyłam do mego artykułu [8]. 4 Wyjaśniam, że jednostką systematyczną podziału materii penalnej w kodeksach karnych w Niemczech i Czechosłowacji (następnie Czechach i Słowacji) są paragrafy, podczas gdy w Polsce i Rosji – artykuły.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

Po rozpadzie Czechosłowacji na samodzielne Republiki Czeską i Słowacką z dniem 1 stycznia 1993 r., w obu państwach nadal obowiązywał kodeks karny z 1961 r., który został znowelizowany w ten sposób, że rozdział o przestępstwach powszechnie niebezpiecznych został uzupełniony kolejnymi zespołami znamion przestępstw przeciwko środowisku. Te zmiany stanowiły swoisty wstęp do ostatecznego uregulowania odpowiedzialności za przestępstwa przeciwko środowisku w nowych kodeksach karnych. Najpierw z zadaniem tym uporała się Słowacja. Nowy słowacki kodeks karny został uchwalony 20 maja 2005 r. i wszedł w życie 1 stycznia 2006 r. W części szczególnej dział szósty nosi tytuł „Przestępstwa powszechnie niebezpieczne i przeciwko środowisku”, jego rozdział drugi „Przestępstwa przeciwko środowisku” (Trestne činy proti životnemu prostrediu) składa się z jedenastu paragrafów typizujących najważniejsze przestępstwa przeciwko środowisku, inne przestępstwa zaliczane teoretycznie do tej kategorii zostały stypizowane w innych rozdziałach słowackiego kodeksu karnego5. Nieco później podobna zmiana nastąpiła w Czechach. Nowy czeski kodeks karny został uchwalony 8 stycznia 2009 r. i wszedł w życie 1 stycznia 2010 r. W części szczególnej kodeksu znajduje się dział VIII zatytułowany „Przestępstwa przeciwko środowisku” (Trestne činy proti životnimu prostředi) złożony z szesnastu paragrafów typizujących najważniejsze przestępstwa przeciwko środowisku, inne przestępstwa zaliczane teoretycznie do tej kategorii zostały stypizowane w innych rozdziałach czeskiego kodeksu karnego6. Tak więc w państwach bliskich geograficznie i kulturowo został przyjęty „kodeksowy” model typizacji przestępstw przeciwko środowisku, z tym że: ! w Rosji, Czechach i Słowacji jest to „czysty” model kodeksowy polegający na tym, że znamiona przestępstw przeciwko środowisku znajdują się tylko w kodeksach karnych, ! w Niemczech i Polsce jest to „mieszany” model kodeksowy polegający na tym, że znamiona najważniejszych przestępstw przeciwko środowisku znajdują się w kodeksach karnych, ale ustawy „dodatkowe” także typizują niektóre przestępstwa przeciwko środowisku. Oceniając od strony teoretycznej „mieszany” model kodeksowy, przyjęty m.in. w Polsce, należy podkreślić z całą stanowczością, że formalnie nie ma żadnej różnicy, czy przestępstwo przeciwko środowisku zostało stypizowane w kodeksie karnym, czy poza kodeksem. Każdy przepis karny obowiązuje dokładnie tak samo bez względu na jego umiejscowienie. Merytorycznie wszakże pewna różnica jest. Chodzi o to, że włączenie jakiejś kategorii przestępstw 5 Zainteresowanych słowackim prawem karnym środowiska odsyłam do mego artykułu [10]. 6 Zainteresowanych czeskim prawem karnym środowiska odsyłam do mego artykułu [11].

do kodeksu karnego podnosi ich rangę w świadomości społecznej. Po prostu, kodeks karny jako podstawowe źródło prawa karnego materialnego jest na ogół lepiej znany i rozumiany. Przestępstwa z tzw. pozakodeksowego prawa karnego traktowane są jako „marginesowe”, co formalnie pozbawione jest jakiegokolwiek uzasadnienia (przestępstwo jest przestępstwem zupełnie niezależnie od tego, gdzie jego znamiona zostały umiejscowione, w kodeksie czy poza nim), ale faktycznie przestępstwa stypizowane w ustawach innych niż kodeks karny są uznawane za „mniej ważne”. Dlatego w piśmiennictwie ponawiane są postulaty włączania jeżeli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych „przestępstw pozakodeksowych” do kodeksu karnego, czego może najdobitniejszym przykładem są przestępstwa kłusownicze [12], które i w Niemczech, i w Rosji, i w Czechach, i w Słowacji są typizowane w kodeksach karnych, podczas gdy w Polsce, z zupełnie niepojętych przyczyn, poza kodeksem. Być może włączenie znamion przestępstw kłusownictwa zarówno łowieckiego, jak i rybackiego do kodeksu karnego (jak to było w Polsce w okresie obowiązywania kodeksu karnego z 1932 r. do 1959 r.) skłoniłoby organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości do bardziej stanowczego zwalczania kłusownictwa jako przestępstwa poważnego, godzącego w istotne zasoby przyrodnicze, ale także, przynajmniej w niektórych przejawach, szczególnie odrażającego. Może taki zabieg sprzyjałby skończeniu z pobłażliwością wobec kłusowników, którzy na pewno na żadną pobłażliwość nie zasługują. Kodeksowe i pozakodeksowe przestępstwa przeciwko środowisku w polskim prawie karnym Struktura polskiego prawa karnego środowiska przedstawia się następująco: Trzonem przepisów jest na pewno rozdział XXII polskiego kodeksu karnego „Przestępstwa przeciwko środowisku”, istotnie znowelizowany wspomnianą już ustawą z 25 marca 2011 r. Rozdział składa się z ośmiu artykułów, które można podzielić na dwie wyraźnie różniące się od siebie grupy: 1. Przestępstwa najbardziej typowe dla ochrony środowiska obejmujące: a) powodowanie zanieczyszczeń wody, powietrza i powierzchni ziemi (art. 182 k.k.), b) bezprawne postępowanie z odpadami i substancjami, w tym nielegalny obrót międzynarodowy (art. 183 k.k.), c) bezprawne postępowanie z materiałami jądrowymi i substancjami promieniotwórczymi (art. 184 k.k.), d) kwalifikowane przez następstwa typy trzech poprzednich przestępstw (art. 185 k.k.), e) brak dbałości o urządzenia chroniące środowisko (art. 186 k.k.). 2. Przestępstwa o charakterze przyrodniczym obejmujące: a) powodowanie zniszczeń w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach (art. 181 § 1 i 4 k.k.),

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

185

b) powodowanie istotnej szkody przyrodniczej w następstwie: b1) niszczenia lub uszkadzania roślin lub zwierząt na terenie chronionym (art. 181 § 2 i 5 k.k.), b2) niszczenia lub uszkadzania roślin lub zwierząt objętych ochroną gatunkową (art. 181 § 3 i 5 k.k.), b3) niszczenia, poważnego uszkodzenia lub istotnego zmniejszenia wartości przyrodniczej chronionego terenu lub obiektu (art. 187 k.k.), c) bezprawne budownictwo lub prowadzenie działalności gospodarczej zagrażającej środowisku na terenie objętym ochroną ze względów przyrodniczych lub krajobrazowych albo w otulinie takiego terenu (art. 188 k.k.). Obok przestępstw z rozdziału XXII w samym kodeksie karnym można znaleźć znamiona przestępstw spełniających teoretyczne kryteria przestępstw przeciwko środowisku. Do tej kategorii zaliczam: 1. Niektóre przestępstwa z rozdziału XX „Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu”, najwyraźniejszymi przykładami są: a) przestępstwo sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego w następstwie gwałtownego wyzwolenia energii jądrowej lub wyzwolenia promieniowania jonizującego (art. 163 § 1 pkt 4 k.k.), b) przestępstwo sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego w następstwie spowodowania zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej (art. 165 § 1 pkt 1 k.k.), c) przestępstwo bezprawnego wyrabiania, przetwarzania, gromadzenia, posiadania, posługiwania się lub handlu substancją lub przyrządem wybuchowym, materiałem radioaktywnym, urządzeniem emitującym promieniowanie jonizujące lub innym przedmiotem lub substancją, która może sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach (art. 171 k.k.). 2. Przestępstwo udaremnienia lub utrudnienia wykonania czynności służbowej osobie uprawnionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska (art. 225 § 1 k.k.), wprawdzie stypizowane w rozdziale XXIX „Przestępstwa przeciwko działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego”, ale w istocie godzące w środowisko przez udaremnienie lub utrudnienie skontrolowania przestrzegania wymagań jego ochrony. 3. Przestępstwo wyrębu drzewa w lesie w celu przywłaszczenia (art. 290 k.k.) z rozdziału XXXV „Przestępstwa przeciwko mieniu” jako zamach na jedno z podstawowych zasobów przyrodniczych. Dodam, że przydatne w zwalczaniu zagrożeń i zniszczeń w środowisku mogą być i inne przepisy kodeksowe, jak chociażby przewidujące odpowiedzialność funkcjonariusza publicznego za przekroczenie uprawnień lub niedo186

pełnienie obowiązków na szkodę interesu publicznego (art. 231 k.k.), a więc także na szkodę środowiska, czy też odpowiedzialność każdego za zniszczenie lub uszkodzenie cudzej rzeczy (art. 288 k.k.), jeżeli komponent środowiska ma karnoprawny charakter rzeczy. Znamiona przestępstw przeciwko środowisku można znaleźć także w co najmniej szesnastu ustawach zaliczanych do szeroko rozumianej dziedziny środowiska, zawierających przepisy karne o przestępstwach. Te przestępstwa podzieliłbym na cztery grupy: 1. Przestępstwa dopełniające rozdział XXII kodeksu karnego: a) przestępstwa związane z międzynarodową i krajową ochroną gatunków roślinnych i zwierzęcych, przewidziane w art. 127a, 128 i 128a ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (DzU z 2009 r. nr 151, poz. 1220 ze zm.), b) przestępstwa powodowania różnego rodzaju zagrożeń w związku z postępowaniem z organizmami genetycznie zmodyfikowanymi, przewidziane w art. 58-65 ustawy z 22 czerwca 2001 r. o organizmach genetycznie zmodyfikowanych (DzU z 2007 r. nr 36, poz. 233 ze zm.). 2. Przestępstwa przeciwko zasobom przyrodniczym: a) przestępstwa kłusownictwa łowieckiego i inne przestępstwa łowieckie, przewidziane w art. 52 i 53 ustawy z 13 października 1995 r. Prawo łowieckie (DzU z 2005 r. nr 127, poz. 1066 ze zm.), b) przestępstwa kłusownictwa rybackiego i inne przestępstwa rybackie przewidziane w art. 27c ustawy z 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym (DzU z 2009 r. nr 189, poz. 1471 ze zm.), c) przestępstwa nieuzasadnionego lub niehumanitarnego zabijania zwierząt albo znęcania się nad nimi, przewidziane w art. 35 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (DzU z 2003 r. nr 106, poz. 1002 ze zm.), d) przestępstwa sprzecznego z przepisami prowadzenia doświadczeń na zwierzętach, przewidziane w art. 38-41 ustawy z 21 stycznia 2005 r. o doświadczeniach na zwierzętach (DzU nr 33, poz. 289 ze zm.), e) przestępstwo spowodowania znacznej szkody w mieniu lub bezpośredniego niebezpieczeństwa takiej szkody w następstwie prowadzenia prac geologicznych lub górniczych bez koncesji lub wbrew jej warunkom, przewidziane w art. 118 ustawy z 4 lutego 1994 r. Prawo geologiczne i górnicze (DzU z 2005 r. nr 228, poz. 1947 ze zm.), ponieważ taka szkoda lub jej niebezpieczeństwo może oznaczać także szkodę w chronionych komponentach środowiska, f) przestępstwa zagrożenia jakości leśnego materiału rozmnożeniowego, przewidziane w art. 53 i 54 ustawy z 7 czerwca 2001 r. o leśnym materiale rozmnożeniowym (DzU nr 73, poz. 761 ze zm.).

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

3. Przestępstwa związane z korzystaniem z wód: a) przestępstwo uniemożliwienia lub utrudnienia korzystania z wody w celach ratowniczych, przewidziane w art. 189 ustawy z 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (DzU z 2005 r. nr 239, poz. 2019 ze zm.), b) przestępstwo spowodowania zagrożenia urządzeń wodnych, przewidziane w art. 190 Prawa wodnego, c) przestępstwo zniszczenia lub uszkodzenia gruntów pod wodami lub brzegów wód w związku z korzystaniem z wód, przewidziane w art. 191 Prawa wodnego, d) przestępstwa sprzecznego z przepisami wprowadzania ścieków do urządzeń kanalizacyjnych, przewidziane w art. 28 ust. 4 i 4a ustawy z 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (DzU z 2006 r. nr 123, poz. 858 ze zm.). 4. Pozostałe przestępstwa przeciwko środowisku: a) przestępstwa niedopełnienia niektórych obowiązków zapobiegawczych lub naprawczych, przewidziane w art. 28 i 29 ustawy z 13 kwietnia 2007 r. o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie (DzU nr 75, poz. 493 ze zm.), b) przestępstwa mogące sprowadzić zagrożenie środowiska w związku z posługiwaniem się chemikaliami, przewidziane w art. 31-34 ustawy z 25 lutego 2011 r. o substancjach chemicznych i ich mieszaninach (DzU nr 63, poz. 322), c) przestępstwa bezprawnego wprowadzenia na terytorium Polski azbestu lub wyrobów zawierających azbest albo bezprawnego wprowadzania do obrotu wyrobów zawierających azbest, przewidziane w art. 7b ustawy z 19 czerwca 1997 r. o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest (DzU z 2004 r. nr 3, poz. 20 ze zm.), d) przestępstwo nieposłuszeństwa wobec decyzji państwowego inspektora sanitarnego zakazującej ze względu na ochronę środowiska produkcji lub wprowadzania do obrotu substancji, preparatu lub produktu, przewidziane w art. 37b ustawy z 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (DzU z 2006 r. nr 122, poz. 851 ze zm.), e) przestępstwa samowoli budowlanej oraz prowadzenia prac budowlanych w sposób mogący powodować zagrożenie środowiska, przewidziane w art. 90 ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (DzU z 2010 r. nr 243, poz. 1623 ze zm.), f) przestępstwa wytwarzania, importu, eksportu, wprowadzania do obrotu, stosowania substancji kontrolowanych oraz produktów, urządzeń lub instalacji zawierających substancje kontrolowane, wbrew bezpośrednio obowiązującym przepisom unijnym o substancjach zagrażających warstwie ozonowej, przewidziane w art. 47a ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o substancjach zubożających warstwę ozonową (DzU nr 121, poz. 1263 ze zm.).

Zaprezentowany schemat pokazuje, jak obszerny jest zakres polskiego prawa karnego środowiska. Gdyby chcieć wszystkie te przepisy włączyć do kodeksu karnego, niezbędna byłaby skomplikowana praca teoretyczna i koncepcyjna, na którą, jak na razie, się nie zanosi. Wszystko wskazuje na to, że w dającej się przewidzieć przyszłości ten stan prawa karnego środowiska zostanie utrzymany. L I T E RAT U RA [1]

Radecki W.: Prawo karne środowiska, Część I. Ewolucja polskiego prawa karnego środowisk., JEcolHealth 2010; (14) 5: 215-220. [2] CyprianT.: Kodeks ochrony środowiska. Czy i kiedy? Prawo i Życie 1974; 44. [3] Dokumente. Kriminalisierung der Umweltzerstörung. Eine Diskussionsentwurf der Arbeitsgemeinschaft Sozialdemokratischer Juristen (ASJ).Zeitschrift für Rechtspolitik 1972; 3: 76-78. [4] Backes O.: Umweltstrafrecht. Juristenzeitung 1973; 11-12: 339. [5] Radecki W: Przestępstwa przeciwko środowisku jako problem kodyfikacyjny (na przykładzie prawa niemieckiego). Przegląd Prawa i Administracji 1995; t. XXXII: 41-57. [6] Radecki W.: Problematyka typizacji przestępstw zanieczyszczenia wody, powietrza i ziemi. Państwo i Prawo 1979; 7: 94-105. [7] Założenia reformy ustawodawstwa karnego. Rzeczpospolita nr 53 z 3 marca 1989 r. [8] Radecki W.: Przestępstwa przeciwko środowisku w nowym rosyjskim kodeksie karnym. Przegląd Prawa Karnego 1997; 16: 61-74. [9] Bojarski M., Radecki W.: O pełną kodyfikację prawa karnego. Prokuratura i Prawo 1995; 5: 54-67. [10] Radecki W.: Ochrona środowiska w prawie karnym Republiki Słowackiej. Prawo i Środowisko 2008; 1: 82-95. [11] Radecki W.: Ochrona środowiska w czeskim prawie karnym. Prawo i Środowisko 2009; 2: 100-116. [12] Radecki W.: Przestępstwa kłusownictwa w kodeksach karnych w Polsce, Czechosłowacji, Czechach i Słowacji. Ius Novum 2010; 4: 26-30.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

187

MARCIN B. GAWŁOWICZ1, DARIUSZ A. WANICZEK1, MAREK K. RUDZKI1, KRZYSZTOF K. BUDA1, JERZY RDES2, JERZY ARENDT1 1

2

Katedra i Oddział Kliniczny Chirurgii Ogólnej i Gastroenterologicznej Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, 41-902 Bytom, ul. S. Żeromskiego 7, Kierownik Katedry: prof. dr hab. n. med. Jerzy Arendt Zakład Ekonomiki Zdrowia Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, 41-902 Bytom, ul. Piekarska 18

Rzadki przypadek inwazyjnego raka przewodowego sutka dodatkowego dołu pachowego – opis przypadku A rare case of an invasive ductal carcinoma of accessory breast located in an armpit – a case report Streszczenie: Autorzy przedstawili rzadki przypadek inwazyjnego raka przewodowego sutka występującego w sutku dodatkowym, zlokalizowanym w dole pachowym. Zwrócono uwagę na trudności diagnostyczne związane z nietypową lokalizacją, co doprowadziło w opisywanym przypadku do opóźnienia w postawieniu ostatecznego rozpoznania i podjęcia prawidłowego leczenia. Szybsze rozpoznanie byłoby możliwe, gdyby wiedza o występowaniu sutków dodatkowych była bardziej powszechna, zarówno wśród specjalistów, jak i lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Abstract: The authors presented a rare case of an invasive ductal carcinoma of accessory breast located in an armpit. Therapeutic difficulties due to untypical placement were pointed out, which resulted in the delay in final diagnosis and proper treatment. More recent diagnosis would have been possible if the knowledge of polymastia had been more common among consultant surgeons and general practitioners. Słowa kluczowe: sutek dodatkowy, klasyfikacja, rak sutka, leczenie Keywords: accessory breast (polymastia), classification, breast cancer, treatment Polimastia to obecność sutków dodatkowych, które lokalizują się na przebiegu listew mlecznych, rozciągających się na etapie rozwoju zarodkowego od pach aż do pachwin. Sutki dodatkowe zlokalizowane są najczęściej w dole pachowym [1]. W piśmiennictwie spotykamy takie synonimy polimastii jak: hipermastia, nadliczbowe sutki, sutki dodatkowe, sutki ektopowe. Problem polimastii dotyczy od 0,4% do 6% kobiet i ujawnia się najczęściej w okresie pokwitania, ciąży, laktacji lub w przypadku wystąpienia zmian patologicznych [1-7]. Utkanie sutka dodatkowego (SD) podlega takim samym zmianom fizjologicznym i patologicznym co sutka prawidłowego [1,7]. Jednak częściej dochodzi w nim do przemiany złośliwej [1,8,9]. Stwierdzenie heterotopowo położonej tkanki sutkowej jest wskazaniem do jej usunięcia w przypadku problemów kosmetycznych, psychologicznych, występowania niepokojących objawów lub podejrzenia o przemianę złośliwą. Celem pracy jest przedstawienie przypadku raka inwazyjnego pojedynczego SD zlokalizowanego w dole pachowym lewym, trudności diagnostycznych z tym związanych oraz przebiegu choroby. * Krzysztof Buda, Katedra i Oddział Kliniczny Chirurgii Ogólnej i Gastroenterologicznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Szpital Specjalistyczny nr 1 w Bytomiu, ul. Żeromskiego 7, 41-902 Bytom, tel. sekretariat +48 32 2819464, centrala +48 32 3963203.

188

Opis przypadku Chora W.R. lat 63 została przyjęta na Oddział Kliniczny Chirurgii Ogólnej i Gastroenterologicznej w Bytomiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach z powodu guza dołu pachowego lewego, który pojawił się około 6 miesięcy przed przyjęciem do szpitala. W tym okresie guz nieznacznie powiększył się i okresowo dawał uczucie ściągania. Innych dolegliwości chora nie zgłaszała. Chora 44 lata temu przeszła operację usunięcia nerki prawej z powodu gruźlicy, natomiast 3 lata temu przeszła operację wycięcia pęcherzyka żółciowego. Od 2 lat leczona z powodu cukrzycy i nadciśnienia tętniczego. Wywiad rodzinny – siostra chorej po leczeniu operacyjnym z powodu raka sutka. W badaniu fizykalnym nie stwierdzono istotnych zmian. Badanie stanu miejscowego wykazało w dole pachowym lewym wyczuwalny guz schodzący na ścianę klatki piersiowej w linii pachowej środkowej wielkości 7x4 cm, niebolesny, o nierównej powierzchni, z pozaciąganą nad nim, nieprzesuwalną skórą. Guz ruchomy w stosunku do podłoża. Prawy dół pachowy bez wyczuwalnych oporów. W lewym dole nadobojczykowym wyczuwalny guzek średnicy 1,5 x 2,0 cm.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

Chorą poddano badaniom diagnostycznym. Wykonano USG piersi oraz mammografię nie stwierdzając zmian patologicznych. W USG dołu pachowego lewego stwierdzono dwie heterogenne zmiany, pierwszą tuż pod skórą o średnicy około 41 mm, drugą na głębokości 4 cm o średnicy 21 mm. Obie struktury o nierównych obrysach, zatartych granicach i niejednorodnym echu wewnętrznym (fot. 1). W badaniu radiologicznym klatki piersiowej stwierdzono włókniste zmiany pozapalne ze zwapnieniami w płucu prawym, zrosty przeponowo-opłucnowe prawostronne oraz miażdżycę aorty. Innych zmian patologicznych nie stwierdzono.

nymi lub smugami sutkowymi, przekształcają się w grzebienie sutkowe (cristae mammariae). Na kolejnym etapie rozwoju płodowego grzebienie sutkowe stopniowo zanikają, pozostając jedynie symetrycznie w okolicy piersiowej, gdzie rozrastają się, przybierając postać zawiązków sutków [10-12]. Moore [13] podaje, że przyczyną polimastii jest zaburzenie regresji embrionalnego grzebienia sutkowego występującego wzdłuż linii mlecznych. Viera [14] sugeruje, że istnieje możliwość występowania genu autosomalnego dominującego, działającego jako inhibitor regresji grzebieni mlecznych. Wskazują na to przypadki rodzinnego występowania polimastii, która prawdopodobnie dziedziczona jest autosomalnie dominująco, co opisują również inni autorzy [15,16]. Większość autorów podaje, iż najczęstszą lokalizacją występującego wzdłuż linii mlecznych SD jest okolica pachowa [1,2,5,8,12]. Spotykane są również opinie, że pod uwagę należy brać cały obszar do przodu od linii pachowej tylnej pomiędzy prawidłowym sutkiem a pępkiem [11]. Rzadkie lokalizacje to twarz, szyja, udo, ramiona, pośladki, wargi sromowe, biodra, krocze [1,5,10].

Fot. 1. Obraz ultrasonograficzny dołu pachowego lewego ukazujący dwie heterogenne zmiany Chorą po przygotowaniu poddano zabiegowi operacyjnemu. W śródoperacyjnym badaniu histopatologicznym guza wykazano obecność utkania nowotworowego (nr badania 64758 – 759) – carcinoma invasivum mammogenes necroticans cum infiltratione cutis. Zabieg rozszerzono na węzły chłonne dołu pachowego lewego oraz usunięto węzeł chłonny nadobojczykowy lewy. Badanie histopatologiczne parafinowe potwierdziło obecność raka przewodowego inwazyjnego typu comedus naciekającego skórę z przerzutami do węzłów chłonnych (nr badań: 64784 – 787 oraz 64796). Nie stwierdzono obecności receptorów estrogenowych i progesteronowych. Nie stwierdzono nadekspresji receptora HER2. Jako uzupełnienie leczenia chirurgicznego chorą poddano chemioterapii. Mimo leczenia adiuwantowego chora zmarła w trzecim roku leczenia z powodu rozsiewu nowotworu i postępującej kacheksji. Dyskusja Około 5-6 tygodnia życia płodowego na powierzchni brzusznej zarodka powstają dwa symetrycznie rozmieszczone zgrubienia ektodermy tworzące pasma szerokości kilku komórek, rozciągające się łukowato od dołu pachowego aż do pachwiny. Pasma te, zwane listwami mlecz-

Sutek dodatkowy występuje najczęściej jednostronnie, częściej po stronie lewej, zwykle po zewnętrznej stronie sutków prawidłowych [8,17]. Częściej obserwowany jest pojedynczo niż mnogo, u 60-65% osób z nadliczbowymi sutkami (strukturami sutkowymi) stwierdza się tylko jeden nadliczbowy narząd, a u większości pozostałych przypadków – dwa nadliczbowe narządy [10]. Opisywano także pacjentów z ośmioma i więcej sutkami nadliczbowymi [17]. Porównując różne grupy etniczne zaobserwowano największą częstość występowania SD wśród Japończyków, a najmniejszą wśród rasy kaukaskiej [1]. Evans i wsp. [9] podają, iż na 90 przypadków raka SD, aż 64 występowało w okolicy pachowej, 15 w okolicy mostkowej, 9 podobojczykowej i 2 na wargach sromowych. Marshall i wsp. [1] podają w 58% lokalizację raków SD w dole pachowym. U naszej chorej pojedynczy SD ujawnił się w postaci guza umiejscowionego w lewym dole pachowym. Z piśmiennictwa jednak trudno wywnioskować, czy lokalizacja w dole pachowym bardziej sprzyja nowotworzeniu SD. Prawidłowy gruczoł sutkowy zbudowany jest z kilku elementów: tkanki gruczołowej, ciała tłuszczowego, brodawki i otoczki sutkowej. W zależności od złożoności budowy Kajava w 1915 r. stworzył klasyfikację tych zmian [18]. Podzielił on je na VIII typów: I (polymastia) – kompletny sutek, II - tkanka gruczołowa + brodawka, III – tkanka gruczołowa + otoczka, IV (ektopowa tkanka sutkowa) – tylko tkanka gruczołowa, V (pseudomamma) – brodawka z otoczką, VI (polythelia) – tylko brodawka, VII (polythelia areolaris) – tylko otoczka, VIII (polythelia pilosis) – tylko skupisko włosów. Inna klasyfikacja wad

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

189

rozwojowych sutka stworzona przez Merloba [17] uwzględnia części składowe, ich obecność (brak lub nadliczbowość), pozycję, kształt, rozmiar oraz okolice sąsiadujące sutka. Podział ze względu na obecność i liczbę elementów sutka ukazuje tabela 1.

OBECNOŚĆ I LICZBA

SUTEK amastia – brak sutka

BRODAWKA I OTOCZKA athelia – brak brodawki i otoczki sutkowej przy rozwiniętej tkance gruczołowej polimastia – nadliczbowy sutek polythelia – nadliczbowa brodawka AMT (aberrant mammary tissue) polythelia aleoralis – – nieprawidłowa tkanka sutka nadliczbowa otoczka

Według Merloba, w zależności od stosunku do listew mlecznych, wyróżnia się dwa rodzaje sutków nadliczbowych: sutki dodatkowe (SD) – umiejscowione wzdłuż zarodkowych listew mlecznych i sutki ektopowe (SE) – sutki (elementy sutkowe), które są umiejscowione poza listwami mlecznymi. Kompletny nadliczbowy sutek występuje bardzo rzadko i stanowi mniej niż 1% wszystkich przypadków SD [17]. Częściej stwierdza się SD, w którym brak któregoś z wymienionych elementów lub elementy te występują samodzielnie. W opisywanym przez nas przypadku SD nie posiadał brodawki i otoczki. Chora W.R. wg Kajava należy do IV typu SD, a wg Merloba jest to athelia. Gdy SD nie towarzyszy brodawka i/lub otoczka, podobnie jak i u chorej W.R., ważne jest różnicowanie polimastii dającej objaw guza z innymi strukturami, ponieważ często bywa ona mylona z tłuszczakiem [4,7], powiększonymi węzłami chłonnymi, zmianami skórnymi (torbiel podskórna, zapalenie gruczołu potowego), przerzutami, chłoniakiem [6,7]. Polimastia może być zjawiskiem izolowanym lub współwystępować z innymi nieprawidłowościami np. deformacją ściany klatki piersiowej (agenezja żeber, łączenie się żeber), brakiem części płuca, epilepsją [19]. Czasem obserwuje się związek pomiędzy obecnością SD i wadami w układzie moczowym [2,3,8,11,12,19] lub sercowo-naczyniowym [12].

W naszym przypadku ujawnienie się polimastii nie było związane z okresem dojrzewania, ciąży i laktacji, lecz z wystąpieniem raka w dodatkowym gruczole sutkowym, który ujawnił się dopiero w 63. roku życia, jako guz pachy. Chora zauważyła go sześć miesięcy przed przyjęciem do szpitala. W tym czasie guz nieznacznie powiększył się i okresowo dawał uczucie ściągania. W SD częściej niż w normalnych gruczołach występują łagodne i złośliwe procesy chorobowe [8]. Transformacje nowotworowe SD obejmują szeroki zakres – od gruczolakowłókniaków i guzów liściastych do gruczolakoraka inwazyjnego śluzotwórczego [7]. Dominującą patologią, tak jak w prawidłowym sutku, jest rak przewodowy inwazyjny [7]. Według Marshalla i wsp. [1] stanowi on 79% przypadków złośliwej patologii SD. Rzadszy jest rak rdzeniasty i płatowy – 9,5% [1]. Częstość występowania raka w SD mieści się w zakresie 0,3-0,6% wszystkich raków sutka [9]. Cheong i wsp. [4] na 1430 operowanych raków sutka spotkali 4 raki SD, co stanowi 0,28% wszystkich raków wywodzących się z tkanki sutkowej. Przerzuty do węzłów pachy po tej samej stronie w badaniach Marshalla i wsp. [1] miało 46% chorych z rakiem SD. W opisywanym przez nas przypadku badanie histopatologiczne guza wykazało obecność raka sutka – był to rak przewodowy naciekający, częściowo wewnątrzprzewodowy typu czopiastego. Stwierdzono już przerzuty do węzłów chłonnych dołu pachowego i do węzła nadobojczykowego, zmiana naciekała skórę. Dostosowując guz do klasyfikacji wg TNM to pT4N3M0, czyli IIIC stopień zaawansowania patologicznego, można go uznać za miejscowo zaawansowany o stosunkowo złym rokowaniu. Dodatkowo jak podaje Evans i wsp. [9] spośród 90 chorych z rakiem w SD powyżej 4 lat przeżyło jedynie 9,4% chorych. Pierwszy rok od operacji przeżyło jedynie około 60% chorych, z czego prawie połowa miała już objawy nawrotu choroby [9].

Mimo, że nadliczbowy sutek obecny jest już przy urodzeniu, rzadko bywa rozpoznawany w tym okresie. Wynika to z faktu, że dopóki nie wpłyną na niego hormony płciowe, nie wystaje on ponad powierzchnię skóry i nie powoduje żadnych dolegliwości [10,15,17].

Problem wskazań do leczenia nieprawidłowo położonych sutków nie został jednoznacznie ustalony. Decyzja o wycięciu SD powinna być podjęta nie tylko ze względów profilaktycznych, diagnostycznych czy leczniczych, ale również estetycznych – tego rodzaju deformacje stanowią dla chorego zwykle duże obciążenie psychiczne. Czasem odgrywają tu też rolę aspekty czynnościowe, np. trudności z przywiedzeniem ramion [8]. Lesavoy i wsp. [6] usuwali SD z powodów kosmetycznych, w żadnym z 28 operowanych przypadków nie stwierdzili obecności raka.

Podczas dojrzewania, podczas ciąży i laktacji może wystąpić tkliwość lub bolesność, czy zmiany wielkości SD. Podczas laktacji, zwłaszcza w przypadku braku brodawki lub przewodów mlekonośnych, na skutek wytwarzania wydzieliny mlecznej, dochodzi często do powstania zmian zapalnych i ropni w SD [10,11]. Polimastia stanowić może również istotny problem psychologiczny i estetyczny [17].

Fama i wsp. [2] opierając się na wynikach operacji 159 chorych z SD, jedynie w 5 przypadkach stwierdzili zmianę nowotworową, w 25 mastopatię, a w 129 prawidłową tkankę sutkową lub brodawkę. Autorzy wnioskują, że chirurgiczne leczenie wskazane jest przy podejrzeniu zmiany złośliwej, przy zmianach objawowych lub stanowiących problem kosmetyczny. Wg Marshalla i wsp. [1] leczenie

190

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

raka SD opierać się powinno na analogicznej klasyfikacji TNM stosowanej przy leczeniu raka sutka położonego prawidłowo i rekomendują oni szerokie wycięcie guza z otaczającymi tkankami wraz z pokrywającą go skórą i regionalnymi węzłami chłonnymi. Jednocześnie autorzy podają, że żaden z raków SD nie rozprzestrzenił się na prawidłowo zlokalizowany sutek po tej samej stronie ciała. Jednak odnotowane w 3 przypadkach wystąpienie późniejszego raka sutka prawidłowo położonego po tej samej stronie może wskazywać na zasadność wykonywania profilaktycznej mastektomii [1]. Wymaga to jednak badań opartych na większej grupie chorych. W piśmiennictwie nie znajduje się również jednoznacznego sposobu leczenia uzupełniającego chorych. Można stwierdzić, że powinno ono być takie samo jak w przypadku raka sutka prawidłowo położonego i obejmować w zależności od wskazań chemioterapię, radioterapię i/lub hormonoterapię. Brak także w piśmiennictwie jednoznacznych danych na temat postępowania profilaktycznego w przypadku raka SD. Rokowanie u chorych z rakiem SD jest takie samo jak w przypadku raka sutka położonego prawidłowo i zależy głównie od stopnia zaawansowania choroby [1]. Problemy diagnostyczne jednak powodują że nowotwór w tej postaci rozpoznawany jest znacznie później niż rak w sutku prawidłowym. Evans i wsp. [9] podają, że rokowanie jest trudne do ustalenia z powodu braku małej ilości danych z obserwacji pooperacyjnej. W naszym przypadku wycięcie guza podyktowane zostało głównie względami diagnostyczno-leczniczymi – pacjentka była obciążona rodzinnie rakiem sutka, dodatkowo charakter zmiany wskazywał na możliwość obecności nowotworu złośliwego (chłoniaka, przerzutów). Dodatkowy sutek wykryty został u chorej wyjątkowo późno – w wieku 63 lat, już w postaci zaawansowania patologicznego IIIC. Pomimo wcześniejszych okoliczności sprzyjających jego ujawnieniu się, zauważony został dopiero, gdy uległ transformacji nowotworowej. Być może było to wynikiem tego, że pacjentka nie zwróciła uwagi na wcześniejsze objawy, towarzyszące polimastii w okresie menstruacji, ciąży czy laktacji. Być może istniała sposobność wcześniejszego zdiagnozowania chorej – ze względu na nadciśnienie i cukrzycę oraz inne przebyte schorzenia pacjentka była pod stałą opieką lekarzy różnych specjalności. Dodatkowo wywiad rodzinny był wskazaniem do szczególnego zwrócenia uwagi na gruczoły sutkowe i doły pachowe. Nie bez znaczenia jest również fakt, że od momentu zauważenia guza przez chorą do czasu jego usunięcia minęło aż sześć miesięcy, co mogło mieć również niekorzystny wpływ na rokowanie.

to guz pojedynczy umiejscowiony wzdłuż linii mlecznych, lewostronnie, w dole pachowym. Sutek dodatkowy był niekompletny, nie posiadał brodawki i otoczki. Rozpoznanie zmiany postawiono późno już w IIIC stopniu zaawansowania patologicznego nowotworu. Miało to związek ze złym rokowaniem u chorej. Sutek dodatkowy często sprawia trudności diagnostyczne. Wynikają one ze specyfiki tego typu zmian oraz problemów w różnicowaniu polimastii z innymi patologiami. Na podstawie dostępnego piśmiennictwa nie można ustalić jednoznacznych wskazań do profilaktycznego usuwania SD. Ze względu na dużą skłonność do zezłośliwienia SD i częste rozpoznanie w nim zawansowanych zmian nowotworowych zasadne będzie stwierdzenie, że należy dążyć do wczesnego wykrycia oraz usunięcia heterotopowo umiejscowionego gruczołu sutkowego.

L I T E RAT U RA [1] [2] [3] [4] [5]

[6]

[7] [8] [9] [10] [11]

[12]

[13] [14] [15] [16]

[17]

[18]

Podsumowanie

[19]

Opisywany przypadek jest to przykład rzadko występującego inwazyjnego raka sutka dodatkowego w jego najczęstszej postaci histologicznej raka przewodowego. Był

Marshall M.B., Moynihan J.J., Frost A. i wsp.: Ectopic breast cancer: case report and literature review. Surg Oncol 1994; 3: 295-304. Fama F., Gioffre Florio M.A., Villari S.A. i wsp.: Breast abnormalities: a retrospective study of 208 patients. Chir Ital. 2007; 59(4): 499-506. Grossl N.A.: Supernumerrary breast tissue: historical perspectives and clinical features. South Med J. 2000; 93(1): 29-32. Cheong J.H., Lee B.C., Lee K.S.: Carcinoma of the axillary breast. Yonsei Med J.1999; 40(3): 290-3. Zeinab Abdel Azim, Maha M. Amin, Dina El Tantawy: Ectopic mammary tissues: review of the literature & case report of fibroadenosis of multiple ectopic mammary tissues. Egypt. J. Derm & Androl. 2009; 29 (2): 19-24. Lesavoy M.A., Gomez-Garcia A., Nejdl R. i wsp.: Axillary breast tissue: clinical presentation and surgical treatment. Ann Plast Surg. 1995; 35: 356-60. Giron G.L., Friedman I., Feldman S.: Lobular carcinoma in ectopic axillary breast tissue. Am Surg. 2004; 70: 312-315. Bogdanowski T., Wyględowska-Kania M.: Polymastia — trudności diagnostyczne. Przegl. Dermatol. 1996; 83(1): 53-56. Evans D.M., Guyton D.P.: Carcinoma of the axillary Brest. J Surg Oncol. 1995; 59: 190-195. Sioda T.: Morfologia kobiecego sutka. Kliniczna Perinatologia i Ginekologia 1994; 12, 9-23. Dróżdż M., Tomanek J., Tomanek L.: Dodatkowy gruczoł sutkowy czy odszczepienie fragmentu tkanki gruczołu sutkowego do dołu pachowego? Ann. Acad. Med. Siles. 1996; 31: 121-126. Adib A. Aughsteen, Jamal K. Almasad, Mohammed H. Al-Muhtaseb: Fibroadenoma of the supernumerary breast of the axilla. Saudi Medical Journal 2000; Vol. 21(6): 587-589. Moore K.L.: The Developing Human. Clinically Oriented Embryology, 4th Ed. Philadelphia, PA: WB Saunders Co., 1988. Viera A.J.: Breast-feeding with ectopic axillary breast tissue. Mayo Clin Proc 1999; 74: 1021-2. Loukas M., Clarke P., Tubbs R.S.: Accessory breast: a historical and current perspective. Am Surg. 2007; 75(5): 525-8. Weinberg S.K., Motulsky A.G.: Aberrant axillary breast tissue: a report of a family with six affected women in two generations. Clin Genet 1976; 10: 325-328. Merlob P.: Congenital Malformations and Developmental Changes of the Breast: a neonatological view. J Pediatr Endocrinol Metab 2003; 16(4): 471-485. Kajava Y.: The proportions of supernumerary nipples in the Finnish population. Duodecim 1915; 31: 143-170. Goedert J.J., McKeen E.A., Fraumeni J.F.: Polymastia and renal adenocarcinoma. Ann Intern Med. 1981; 95(2): 182-4.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

191

ELŻBIETA JANOSIK1, KATARZYNA OLESIAK2 1 2

Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego, Sosnowiec, Polska Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom, Polska

Dostosowywanie warunków pracy do możliwości psychofizycznych starszych pracowników Work conditions’ adjustment to psycho-physiological capabilities of elderly workers Streszczenie: Proces starzenia się społeczeństwa w niedługim czasie sprawi, że znaczenie osób starszych na rynku pracy będzie rosnąć. Rolą państwa i przedsiębiorstw będzie stworzenie takich warunków pracy, aby starsi pracownicy wykazywali jak najdłużej chęć aktywności zawodowej. Wraz z wiekiem zmieniają się zdolności człowieka do wykonywania pracy, jednak wynikające z tych zmian wymagania osób starszych względem miejsca pracy rzadko brane są pod uwagę. Jednym ze sposobów ułatwiających starszym pracownikom pracę i zachęcających do jej kontynuowania jest zapewnienie im odpowiednich warunków w miejscu pracy. W artykule przedstawiono główne, pojawiające się z wiekiem zmiany w funkcjonowaniu organizmu i ich ewentualny wpływ na wykonywanie pracy. Podkreślono potrzebę dostosowywania warunków pracy do możliwości psychofizycznych starszych pracowników, w tym konieczność zapewniania odpowiednich warunków oświetleniowych. Abstract: In short time the process of society “ageing” is going to cause that the elderly people’s importance will raise on the work market. The role of the state and companies will be the creation of such work conditions, in which the elderly workers would have the willingness of occupational activity for a long time. As the time passes, the human abilities to work change, however the requirements of elderly people in range of work places are rarely taken into consideration. The one way of elderly people’s work facilitation and encouragement to work continuation is the providing the proper conditions in work places. In the article, the main, arising with time, changes of organism functioning are shown and their potential effect on the work’s performance. The necessity of work conditions’ adjustment to elderly workers’ psycho-physiological capabilities are emphasized, with the necessity of proper lighting conditions’ providing. Słowa kluczowe: starzenie się, aktywność zawodowa, sprawność wzrokowa, oświetlenie Keywords: ageing, occupational activity, visual efficiency, lighting Znaczenie osób starszych na rynku pracy w dobie starzenia się społeczeństwa Zachodzące w ostatnich dziesięcioleciach „starzenie się” społeczeństwa (czyli wzrost liczby i udziału procentowego osób starszych przy jednoczesnym zmniejszaniu się populacji osób młodych) będzie miało w niedalekiej przyszłości silny wpływ na funkcjonowanie rynku pracy. Według szacunków GUS osoby powyżej 60/65 roku życia w roku 2015 będą stanowiły 19% populacji Polski, w 2020 – 22%, w 2030 – 25% a w 2035 – 27% [1]. Podobną tendencję obserwuje się w całej Europie. Ponieważ konsekwencją demograficznego starzenia się społeczeństwa jest między innymi zmniejszenie liczebności osób aktywnych zawodowo, z roku na rok znaczenie pozostawania osób starszych na rynku pracy będzie ros* Dr inż. Elżbieta Janosik, Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego, 41-200 Sosnowiec, ul. Kościelna 13, e-mail: [email protected], tel. (32) 266 08 85 wew.144.

192

nąć. Umiejętne zarządzanie zasobami ludzi starszych może okazać się kluczowym czynnikiem warunkującym sprawne funkcjonowanie gospodarki. Rolą państwa i przedsiębiorstw będzie stworzenie takich warunków pracy, aby pracownicy jak najdłużej wykazywali zdolność do pracy oraz chęć aktywności zawodowej nawet po przekroczeniu ustawowego wieku emerytalnego. Jest to ważne wobec faktu, iż Polska charakteryzuje się jednym z najniższych w Europie wskaźników zatrudnienia osób starszych (w wieku 55-64 lat) [2,3]. W zarządzaniu zasobami ludzkimi konieczne będzie uwzględnianie zmieniających się wraz z wiekiem cech psychofizycznych pracowników. Należy mieć na uwadze powstające z wiekiem ograniczenia w funkcjonowaniu organizmu i konieczność ich rekompensowania poprzez odpowiednią organizację pracy i stanowisk pracy. Jednocześnie należałoby pamiętać o korzyściach wynikających z zatrudnienia osób starszych. Na przykład, osoby powyżej 50. roku życia stają się mniej kreatywne i wolniej się uczą,

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

Ryc. 1. Perspektywa liczebności osób w wieku 65 lat i więcej w Unii Europejskiej, wg [2]

Ryc. 2. Wskaźniki zatrudnienia starszych pracowników w krajach europejskich w 2008 r., wg [2]

ale z kolei mają większe doświadczenie zawodowe, rozumieją złożoność swej pracy, ponadto są dojrzałe emocjonalnie, bardziej opanowane, cierpliwe, odpowiedzialne, zdyscyplinowane, lojalne wobec pracodawcy [4] oraz nastawione prospołeczne.

w dziedzinie, w której są specjalistami i/lub która stanowi ich pasję.

Warto zastanowić się nad sposobem dotarcia do pracowników powyżej 60. roku życia, którzy przeszli na emeryturę, ale którzy mogą wykazywać chęć powrotu do pracy. Jedną z możliwości jest utrzymywanie kontaktu z odchodzącymi na emeryturę pracownikami i zapewnienie ich o możliwości powrotu do pracy na innych niż dotychczas warunkach, np. w mniejszym wymiarze godzin, na mniej obciążającym stanowisku pracy lub innych zmianach akceptowanych przez pracownika. Najlepszym rozwiązaniem byłaby jednak wcześniejsze działania pracodawców motywujące pracowników w wieku przedemerytalnym do kontynuowania aktywności zawodowej. Potrzebna byłaby zmiana podejścia pracodawców do potrzeb i problemów starszych pracowników, zwalczanie dyskryminacji wiekowej, inwestowanie w szkolenia zawodowe i prewencję zdrowotną, wspominana wcześniej odpowiednia organizacja pracy i dostosowanie stanowisk pracy (i środowiska pracy) do możliwości i potrzeb psychofizycznych starszych pracowników. Wyniki badań modułowych „Przejście z pracy na emeryturę” przeprowadzonych przez GUS [5] wykazały, że czynnikami, które skłoniłyby osoby starsze do późniejszego przechodzenia na emeryturę są: elastyczna organizacja czasu pracy, możliwość podnoszenia kwalifikacji, lepsze warunki BHP oraz większa dostępność usług opiekuńczych. Podkreślić należy jeszcze inne czynniki, które motywują ludzi do powrotu na rynek pracy lub dłuższego na nim pozostawania. Są to: czynnik finansowy (możliwość większych dochodów), potrzeba poczucia własnej ważności (człowiek chce czuć się potrzebny [6]), potrzeba kontaktu z innymi ludźmi, w przypadku pewnej grupy osób starszych – możliwość jak najdłuższego bycia aktywnym

Duże znaczenie ma stworzenie przez pracodawcę takich warunków pracy, aby doświadczenie pracowników starszych było wykorzystywane w sposób efektywny, przy jednoczesnym zapewnieniu im satysfakcji z pracy i poczucia godności. Objawy fizjologicznego starzenia się organizmu Starzenie się określane jest jako występujący w drugiej połowie życia proces obniżania się aktywności biologicznej organizmu, stopniowej utraty sprawności oraz ujawnianie się i narastanie zmian tzw. starczych [7]. Wg WHO [8], osobą starszą można nazwać już osobę 50-letnią. Inny opis podaje, że wiek 65-74 lat to lata wczesnej starości, 75-89 lat to późna starość, a wiek 90 lat i więcej to wiek sędziwy [9]. Wg [10], za starszego pracownika można uznać już osobę około 45-letnią, z uwagi na pojawiające się w tym wieku ograniczenia możliwości wykonywania bardzo ciężkiej pracy fizycznej, szczególnie w mikroklimacie gorącym, czy prac wykonywanych w warunkach szczególnych (tzn. pracy nocnej czy pracy wymagającej szczególnej sprawności). Zakładając, że spadek możliwości fizycznych, w tym funkcjonowania zmysłów starszych pracowników może wpływać na zdolność wykonywania pracy, a nawet stwarzać zagrożenia, istotne jest dokładne rozeznanie rodzaju i stopnia pojawiających się z wiekiem zmian w funkcjonowaniu organizmu, zdefiniowanie dopuszczalnych obciążeń dla pracownika w starszym wieku oraz określenie optymalnych warunków funkcjonowania jego zmysłów. Do najważniejszych, zachodzących wraz z latami zmian w organizmie należą [3]: - osłabienie układu immunologicznego (tym samym spadek odporności i zdolności zwalczania stanów zapalnych);

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

193

- zaburzenia gospodarki hormonalnej rzutujące na funkcjonowanie innych układów, np. trawiennego czy mięśniowo-szkieletowego; - pogorszenie funkcjonowania układu krążenia w wyniku m.in. sztywnienia ścian naczyń krwionośnych, co prowadzi do spadku szybkości przepływu krwi i pogorszenia ukrwienia serca (upośledzona sprawność serca ogranicza zdolność przystosowywania się organizmu do obciążeń fizycznych); - zmiany w układzie oddechowym (m.in. w wyniku zaniku pęcherzyków płucnych i zmniejszenia się elastyczności tkanki płucnej), prowadzące do spadku wydolności oddechowej płuc (zmniejsza się ilość powietrza wdychanego, a zwiększa ilość powietrza zalegającego w płucach, wobec czego trudniej podejmować wysiłek fizyczny). Pułap tlenowy VO2max osoby 65-letniej stanowi 60-70% wydolności osoby młodej [11]; - upośledzenie układu ruchu, objawiające się spadkiem masy kośćca, mięśniowej, tkanki łącznej, utratą giętkości mięśni i ścięgien, zmianami zwyrodnieniowymi w stawach, - prowadzącymi do ograniczenia ruchów, spadku siły mięśniowej, zmniejszenia się tolerancji wysiłku fizycznego; - w układzie nerwowym stopniowy zanik komórek nerwowych i spadek stężenia neuroprzekaźników, co skutkuje osłabieniem przewodnictwa nerwowego, wydłużeniem czasu reakcji, spowolnieniem procesów myślowych, pogorszeniem się pamięci krótkoterminowej; - pogorszenie się słuchu w wyniku upośledzenia składowych części ucha wewnętrznego i nerwów przewodzących impulsy, skutkiem jest spadek zdolności słyszenia dźwięków (zwłaszcza tonów powyżej 4000 Hz); - w obrębie skóry zanikanie gruczołów potowych, ubytek kolagenu i elastyny w tkance łącznej, ubytek wyściółki tłuszczowej chroniącej przed uderzeniami, zanik części komórek nerwowych (co skutkuje pogorszeniem zmysłu dotyku), upośledzenie krążenia krwi w skórze ograniczające dopływ tlenu i substancji odżywczych, spowolnienie reakcji na zmiany temperatury; - zmiany morfologiczne i czynnościowe w układzie wzrokowym. Starzenie się jest nieuchronnym procesem fizjologicznym, ale u różnych osób w tym samym wieku może ono przejawiać się w różnym stopniu, bowiem ważny jest czynnik genetyczny oraz historia życia. Jak wykazuje praktyka, pojawiające się z latami ograniczenia kondycyjne, jeśli nie są pogłębione przez chorobę, istotne stają się dopiero po 65-70. roku życia, poza tym nie dotyczą zazwyczaj jednocześnie wszystkich zdolności organizmu i w maksymalnym natężeniu. U zdrowej osoby najczęściej dochodzi tylko w pewnym stopniu do spadku wydolności siłowo-oddechowej i sprawności zmysłów, co nie oznacza niezdolności do wykonywania pracy zawodowej. 194

Ponadto należy pamiętać, że działania prozdrowotne człowieka wpływają na opóźnienie powstawania niekorzystnych zmian. Regularna aktywność ruchowa zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby krążenia, osteoporozę, cukrzycę, zaś trening siłowy zastosowany u osób starszych wpływa na przyrost masy i siły mięśniowej [12]. W związku z powyższym osobom starszym zaleca się [13,14]: regularne, kontrolne wizyty u lekarza, aktywność fizyczną (trzy razy w tygodniu po 20-30 minut), odpowiednią ilość snu (7-8 godzin na dobę) oraz lekkostrawną, niskotłuszczową dietę, pożyteczne jest też unikanie palenia tytoniu i nadużywania alkoholu. Do podstawowych zaleceń dotyczących dostosowania obciążeń na stanowisku pracy do możliwości kondycyjnych starszych pracowników należą: 1) praca fizyczna – dynamiczna i statyczna [10-13]: ze względu na obniżoną wydolność układu krążenia i oddechowego, spadek możliwości siłowych, a także spadek masy kośćca i utratę gibkości ścięgien u osób starszych, stanowiska pracy, na których zatrudnieni są starsi pracownicy nie powinny wymuszać na nich rozwijania dużych sił mięśniowych. Pracownicy starsi mogą bez przeszkód wykonywać czynności związane z wykorzystaniem małych grup mięśniowych, np. prace montażowe. Powinno się zmniejszyć zakres czynności o charakterze dynamicznym, tj. podnoszenie i przenoszenie ładunków, pchanie i ciągnięcie ciężkich przedmiotów. Powinno się też starannie zaplanować stanowiska i przebieg pracy statycznej, wykonywanej w wymuszonej pozycji czy z powtarzalnością ruchów, aby zapobiec przeciążeniom wybranych partii kośćca i powstawaniu tam zmian zapalnych i zwyrodnieniowych. Obciążenie układu mięśniowo-szkieletowego starszych pracowników powinno być o 20-40% mniejsze niż obciążenie pracowników młodszych. Dopuszczalne obciążenie pracą pracowników płci żeńskiej jest około połowę mniejsze niż obciążenie pracowników płci męskiej. Reguła ta powinna dotyczyć również pracowników starszych; 2) mikroklimat [10-12]: udowodniono, że osoby po 45. roku życia ze względu na obniżenie sprawności procesów termoregulacyjnych (pogorszenie krążenia krwi, zmniejszenia reaktywności naczyń skórnych, zmniejszenie produkcji potu) gorzej tolerują pracę w gorącym środowisku, a proces aklimatyzacji u tych osób przebiega z większym obciążeniem fizjologicznym niż u osób młodych. Także z wiekiem pogarszają się możliwości utrzymania temperatury wewnętrznej ciała na stałym poziomie w warunkach narażenia na zimno. Praca w takich warunkach powoduje większe obciążenie układu sercowo-naczyniowego, dlatego należy zwrócić uwagę na warunki pracy osób starszych przede wszystkim w środowisku gorącym, a także w środowisku zimnym (działania techniczne – np. osłony,

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

kurtyny wodne, krótszy czas pracy, odpowiednia odzież, napoje zimne lub gorące); 3) praca zmianowa [10, 11, 15-17]: u pracowników starszych szybciej dochodzi do pojawiania się symptomów nietolerancji pracy zmianowej, w wyniku wymuszonego, niefizjologicznego rytmu aktywności. Częściej stwierdza się u nich dłużej utrzymujące się dolegliwości układu krążenia i pokarmowego, spadek odporności, zaburzenia snu, nerwice, chroniczne zmęczenie. Istnieją doniesienia, iż tzw. zjawisko LAN (light at night) w wyniku którego m.in. dochodzi do tłumienia wydzielania melatoniny przez organizm, może doprowadzić do rozwoju nowotworów – najczęściej prostaty u mężczyzn i piersi u kobiet [17]. Należałoby unikać zatrudniania pracowników starszych w systemie zmianowym, a w przypadku takiej pracy zastosować działania osłaniające (np. częstsze lekarskie badania okresowe, mniejsze obciążenie pracą, możliwość drzemki).

są nowe warstwy, starsze nie są usuwane, ale wciskane do środka, dlatego soczewka staje się z wiekiem coraz grubsza [18]. Ma to wpływ na ostrość wzroku, która wraz z wiekiem spada [19]. Ostrość wzroku zależy m.in. od ilości światła docierającego do siatkówki. W porównaniu z okiem 20-latka, do wnętrza oka człowieka 60-letniego dociera tylko 1/3 światła, czego przyczyną jest mniejsza średnica źrenicy oraz mniejsza przezroczystość ośrodków optycznych oka starszego [20]. 80-latek potrzebuje 10-krotnie wyższego poziomu natężenia oświetlenia niż młody dorosły [21].

Warunki oświetleniowe stanowisk pracy dogodne dla starszych pracowników Jednym z czynników wpływających na efektywne i nieuciążliwe wykonywanie czynności zawodowych jest sprawne spostrzeganie przedmiotów pracy oraz ich otoczenia. Optymalne spostrzeganie zapewnione jest przez prawidłowy stan anatomiczno-czynnościowy oczu pracownika oraz warunki oświetleniowe dostosowane do wymogów narządu wzroku. Aby umożliwić w miarę sprawne spostrzeganie starszym pracownikom należałoby: a) zapoznać się z ograniczeniami funkcjonowania narządu wzroku osób starszych; b) podjąć działania lekarskie, poprawiające funkcjonowanie narządu wzroku poszczególnych pracowników (leczenie chorób układowych, wnikliwsza opieka okulistyczna); c) na stanowiskach pracy osób starszych zapewnić warunki oświetleniowe dostosowane do potrzeb ich narządu wzroku; d) podjąć działania dodatkowe, ułatwiające spostrzeganie na danym stanowisku pracy (np. stosowanie dużych i kontrastowych przedmiotów pracy wzrokowej). Najwcześniej zauważalnym symptomem starzenia się oczu jest pojawienie się – już około 40. roku życia – starczowzroczności (presbyopii), która spowodowana jest zmniejszeniem elastyczności soczewki oraz słabnięciem mięśnia rzęskowego, co ogranicza możliwości refrakcyjne (akomodacyjne) soczewki i objawia się oddaleniem od oka punktu bliży wzrokowej. Dodatkowo pojawia się też nadwzroczność starcza, będąca wynikiem zmian współczynników załamania mętniejących ośrodków optycznych oka: rogówki, soczewki i ciałka szklistego (np. w miarę starzenia się na zewnętrznej powierzchni soczewki odkładane

Ryc. 3. Zależność pomiędzy względną wydolnością wzrokową (w %) i natężeniem oświetlenia (w lx). Ciągła linia: ludzie młodzi, przerywana linia: ludzie starsi, wg [22] Wg Shinara i Schiebera [23], obniżoną ostrość wzroku stwierdza się u prawie każdej starszej osoby po 60. roku życia. Proces pogarszania się z wiekiem mezopowej (zmierzchowej) ostrości wzroku przebiega podobnie, ale po 60. roku życia ulega intensywniejszemu pogorszeniu niż ostrość fotopowa (dzienna) [23]. Wraz z wiekiem spada też czułość (wrażliwość) kontrastowa oczu. Osoby starsze widzą obserwowane obrazy mniej kontrastowo, co wynika z większego rozproszenia w ośrodkach optycznych oka oraz z zaniku pewnej części komórek siatkówki. Aby „dobrze” widzieć, osoby 75-letnie wymagają przeciętnie dwukrotnie większego kontrastu, a osoby 90-letnie kontrastu 6-krotnie większego, w porównaniu do osób młodych [24]. Wraz z wiekiem zmienia się wrażliwość spektralna i rozpoznawanie kolorów. W miarę starzenia się soczewka nie tylko grubnie, ale także nabiera barwy żółtawej. Zwłóknienie soczewki powoduje przesunięcie w widzeniu barw,

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

195

ze zmniejszeniem postrzegania barwy niebieskiej i fioletowej (światło niebieskie jest bardziej rozpraszane niż fale o większych długościach) [20]. Rezultatem tych zmian jest postrzeganie odcieni niebieskich jako ciemniejszych, a odcieni żółtych jako mniej jasnych. Przeprowadzono interesujące porównanie palety barw używanych przez malarzy tworzących za młodu i w starszych latach. Ciemne odcienie błękitu i fiolet są rzadziej używane przez starszych malarzy, którzy tracą zdolność ich rozróżniania [18]. Ponadto, w wyniku spadku ostrości wzroku i czułości kontrastowej obrazy starszych malarzy charakteryzują się rozmyciem konturów. Wielu autorów wspomina o zawężeniu się pola widzenia u starszych osób. Wiążą to z innym niż w młodości położeniu górnej powieki, zawężeniem źrenicy, zażółceniem soczewek, zanikaniem komórek nerwowych, patologią siatkówki lub jaskrą [23].

bowym zmieniają się m.in. takie parametry jak: poziom melatoniny, limfocytów, temperatura ciała, ciśnienie krwi [27]. Zaburzenia rytmu okołodobowego wywołane nieprawidłową podażą światła mogą prowadzić do zaburzeń w funkcjonowaniu całego organizmu. Zaburzona dystrybucja melatoniny u osób starszych objawia się często zaburzeniami snu, spadkiem aktywności w dzień, obniżonym nastrojem [16]. Kluczowym krokiem w kierunku poprawy sprawności spostrzegania osób starszych powinno być poddanie starszych pracowników wnikliwszej opiece lekarskiej, w tym okulistycznej. Jeżeli istnieją choroby układowe, które wpływają na stan narządu wzroku, należałoby podjąć leczenie tych chorób (np. cukrzycę, nadciśnienie).

Wielu autorów opowiada się za wzrostem wrażliwości na olśnienie u osób starszych. Jako powód podaje się rozproszenie światła w zmętnianych ośrodkach optycznych oka. Ponadto z wiekiem rośnie intensywność fluorescencji soczewki, co może być dodatkowym źródłem światła rozpraszanego w oku [25]. Stwierdza się również spadek spostrzegania w warunkach oświetlenia zmierzchowego. Przyczynę tego zjawiska upatruje się w zmętnieniu ośrodków optycznych oka, zwężeniu źrenicy oraz upośledzeniu funkcjonowania pręcików [25]. Starsze oczy są też wrażliwsze na różnice luminancji zachodzące w czasie lub przestrzeni, potrzebują więcej czasu na zaadoptowanie się do nowych warunków świetlnych. Z powodu mniejszej źrenicy w warunkach zmierzchowych do oka starszego dociera 16 razy mniej światła niż w przypadku osób 20-letnich [26]. Wielkość powstających wraz z wiekiem zmian w narządzie wzroku zależy od własności osobniczych, oddziaływań środowiskowych, w tym zawodowych, prowadzonego trybu życia, przebytych chorób i urazów, stosowanych leków. Zakres powstałego w wyniku starzenia się oczu upośledzenia funkcjonowania narządu wzroku i jego wpływu na zdolność pracy wzrokowej może być różny u osób w tym samym wieku. Warto wymienić jeszcze jeden aspekt odbioru bodźców świetlnych przez człowieka. Jak wspomniano wcześniej, wraz ze starzeniem się zmniejsza się ilość komórek neuronowych siatkówki, które są odpowiedzialne nie tylko za widzenie, ale jak udowodniono – także rejestrują zmiany oświetlenia w dzień i w nocy, czyli cyklu: światło-ciemność. Te rejestrowane zmiany wyznaczają przebieg tzw. rytmu cyrkadialnego (okołodobowego) w organizmie człowieka, zwanego przez niektórych cyklem aktywności i odpoczynku. Wrodzona zdolność odmierzania czasu pozwala organizmowi przystosować jego działania do czasu, kiedy ich wykonywanie jest najważniejsze. Z rytmem okołodo196

Ryc. 4. Ubytki w polu widzenia w przypadku retinopatii cukrzycowej, wg [21] Należałoby zalecić częstsze wykonywanie kontrolnych badań okulistycznych, podczas których można by zdiagnozować stan wzroku u danej osoby i skierować na leczenie w przypadku stwierdzenia choroby oczu wieku starszego (np. zaćmy, jaskry, zmian degeneracyjnych siatkówki, retinopatii cukrzycowej, zespołu suchego oka), skorygować istniejącą wadę refrakcji lub tylko aktualizować korekcję okularową (przy czym rozważa się okulary do dali i okulary do pracy z bliska), dobrać okulary do specyfiki danego stanowiska pracy, zaznajomić pracownika z zasadami higieny pracy wzrokowej. Kolejnym krokiem w kierunku zapewnienia optymalnych warunków spostrzegania starszym pracownikom jest stworzenie na stanowisku pracy warunków oświetleniowych, dostosowanych do potrzeb narządu wzroku osób

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

starszych. Należy zauważyć, że problem ten był do tej pory traktowany powierzchownie. W normach oświetleniowych istnieje dotychczas tylko jeden zapis dotyczący starszych pracowników, tzn. zalecający, aby w miejscach pracy osób po 40. roku życia stosować poziomy natężenia oświetlenia wyższe niż zalecane w normie. Jak dotąd nie opracowano formalnych zaleceń dotyczących optymalnych parametrów oświetlenia na stanowiskach pracy starszych osób. Znając ograniczenia w funkcjonowaniu narządu wzroku starszych pracowników należałoby podczas aranżowania oświetlenia na ich stanowiskach pracy uwzględnić następujące kwestie: - stosować poziomy natężenia oświetlenia wyższe o 1-2, a nawet 3 stopnie od poziomów przewidzianych dla danego stanowiska pracy w normie oświetleniowej. Wg aktualnie obowiązującej normy oświetleniowej [28] stopniowanie natężenia oświetlenia przedstawia następująca skala: 20-30-50-75-100-150-200-300-500-750-1000-1500-2000-3000-5000 lx. Przykładowo, jeśli na stanowisku pracy norma oświetleniowa zaleca minimalne natężenie oświetlenia 300 lx, to w przypadku stanowisk starszych pracowników powinno to być 500-750-1000 lx; - regulację poziomów natężenia oświetlenia uzyskiwać można – oprócz stosowania np. ściemniaczy do oświetlenia ogólnego – przez zastosowanie oświetlenia miejscowego (lamp miejscowych). Możliwość regulacji natężenia oświetlenia ułatwiła dobranie optymalnego natężenia oświetlenia dla osób starszych o różnym zapotrzebowaniu na światło (więcej światła dla osób ze zmianami degeneracyjnymi siatkówki, trochę mniej dla osób ze zmętnieniem ośrodków optycznych oka). Należy umiejscawiać lampy po przeciwnej stronie ręki piszącej w celu unikania cieni; - stosować oprawy o oświetleniu przeważnie bezpośrednim czyli emitujące strumień świetlny F w dolną i gór_ Fd < _ 0,9 _ Fg < _ 0,1), aby ną pólprzestrzeń (0,6 < 0,4 < umożliwić rozproszone odbicia światła od jasnych płaszczyzn sufitu i ścian, a tym samym uzyskać bardziej równomierny rozkład natężenia oświetlenia w przestrzeni. Sufit powinien być jasny i matowy, podobnie ściany; - zapewnić gradację poziomów natężenia oświetlenia w sąsiednich pomieszczeniach, w celu łatwiejszej adaptacji oczu do różnych poziomów luminancji; - nie dopuszczać do wykonywania pracy w warunkach olśnienia, źródła światła nie powinny się znajdowały się na linii wzroku, należy stosować przeciwolśnieniowe oprawy oświetleniowe; - unikać stosowania w pomieszczeniu pracy błyszczących powierzchni (przede wszystkim stołu, ale też np. podłogi), od których w sposób kierunkowy może odbijać się światło lamp oświetleniowych. W celu zmniejszenia powyższego zjawiska stosować oprawy np. z dyfuzorami pryzmatycznymi, minimalizującymi efekt odbicia;

Ryc. 5. Przykład oświetlenia drogi komunikacyjnej, generującego olśnienie odbiciowe, wg [21] - odpowiednio usytuować stanowiska pracy, tak aby

-

-

źródła światła, w tym okno nie odbijały się od płaszczyzny pracy. Przykładowo, stanowisko obsługi komputera nie powinno się znajdować naprzeciwko lub tyłem do okna, lecz bokiem do otworu okiennego; raczej nie montować lamp ściennych i nie stosować lamp podłogowych, które w przestrzeni tworzą cienie; nie angażować pracowników starszych do prac wykonywanych w warunkach zmierzchowych; stosować źródła o barwie światła neutralnej białej lub ciepłobiałej (tzn. odpowiednio o temperaturze barwowej poniżej 3300 K i temperaturze 3300-5300 K); stosować źródła światła o „dobrym oddawaniu barw” – na poziomie 1B (czyli wskaźniku oddawania barw Ra z zakresu 80-90), w miejscach gdzie istotne jest bardzo precyzyjne rozróżnianie barw można użyć źródła światła o oddawaniu barw na poziomie 1A (czyli wskaźniku oddawania barw 90-100), pamiętając, że źródła takie są jednak droższe i dają mniej światła [21];

Ryc. 6. Koło barw, wg [29]

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

197

- przedmioty pracy wzrokowej umieszczać w central-

nym polu widzenia osoby starszej;

[1]

- stosować przedmioty pracy wzrokowej w miarę o du-

-

-

-

-

-

-

-

-

-

L I T E RAT U RA

żych rozmiarach kątowych (np. większy druk, czcionka, wyświetlacz); przydatnym może okazać się wyposażenie stanowisk pracy w pomoce optyczne (np. szkła powiększające), w stoły o regulowanej wysokości i nachyleniu blatu, ułatwiające uzyskanie optymalnej dla danego pracownika odległości oczu od płaszczyzny pracy wzrokowej; w kolorystyce przedmiotów pracy wzrokowej preferować barwy ciepłe, które są bardziej rozróżnialne dla starszych osób, unikać odcieni fioletowych, niebieskich, niebiesko-zielonych; stosować wysokie kontrasty luminancji bądź kontrasty barwne. Osoby z początkiem zaćmy łatwiej czytają biały tekst na czarnym tle niż czarny na białym [24]. Do oznakowań można używać kontrastu: żółty na czarnym, biały na niebieskim; główny wyłącznik urządzenia, klamkę u drzwi, zakończenia mebli, urządzeń, stopni schodów można pomalować na jaskrawe kolory; do tworzenia kontrastów najlepiej stosować barwy najbardziej kontrastowe, tzn. czarną i białą oraz barwy leżące naprzeciw siebie w kole barw (czerwoną i zieloną, pomarańczową i niebieską, żółtą i fioletową). Wybierać ciemne barwy z dołu koła barw i jasne z góry koła barw; można wyposażyć pracowników w okulary z powłokami antyrefleksyjnymi lub nawet blue-blockerami, które poprawiają kontrastowość obrazu [30]; zorganizować strefy odpoczynku z zielonymi akcentami (najlepiej relaksującymi oczy), w celu zrelaksowania oczu zalecić skupienie wzroku na obiekcie znajdującym się w odległości około 6 m [24]; w pomieszczeniach, w których pracują starsi pracownicy starać się zapewniać dopływ światła naturalnego, które jest głównym stymulatorem cyklu okołodobowego, umożliwia syntezę witaminy D w skórze, wpływa aktywizująco na człowieka, wzmacnia jego czujność, redukuje depresję. Nie dopuszczać do olśnienia światłem naturalnym – w razie potrzeby zastosować żaluzje, markizy, zasłony; należy zachęcać starszych pracowników do przebywania na świeżym powietrzu (ze względu na kontakt ze światłem naturalnym) co najmniej 1 godzinę dziennie.

[2] [3]

[4]

[5] [6]

[7] [8] [9] [10] [11] [12]

[13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24]

[25] [26] [27] [28] [29] [30]

Dane GUS. http://www.stat.gov.pl/gus/5840_5744_PLK_HTML.html [28.03.2011]. Dane EUROSTAT. http://epp.eurostat.ec.europa.eu, 2009. Janosik E., Kułakowska E.: Aktywność zawodowa osób starszych w dobie starzenia się społeczeństwa. Medycyna Środowiskowa 2009; vol.12, nr 2: 106-114. Borkowska S.: Presja demograficzna na rynek pracy i gospodarkę – przypadek Polski. W: Wiśniewski Z., Pocztowski A. (red.): Zarządzanie zasobami ludzkimi w warunkach nowej gospodarki. Oficyna Ekonomiczna, Kraków 2004. Dane GUS. http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/POZ_przejscie_z_ pracy_na_emeryture_notatka.pdf [28.03.2011]. Dolny E., Determinanty kontynuowania pracy i aktywizacji zawodowej osób w starszym wieku. W: Wiśniewski Z. (red.): Determinanty aktywności zawodowej ludzi starszych. DOM Organizatora, Toruń 2009. Wiśniewskiej-Roszkowskiej K. (red.): Geriatria. PZWL, Warszawa 1971. www.who.int/healthinfo/survey/ageingdefnolder [30.03.2011]. http://www.tkkf.org.pl/rekreacja_ruchowa/artykuly/12.html [30.03.2011]. Koradecka D., Bugajska J., Pawłowska Z.: Merytoryczne przesłanki do projektu o emeryturach pomostowych. Bezpieczeństwo pracy 2007; 10: 2-6. Koradecka D. (red.): Bezpieczeństwo i higiena pracy. CIOP-PIB, Warszawa 2008. Kamińska J., Tokarski T., Roman-Liu D.: Adaptacja stanowisk pracy do możliwości siłowych i sprawnościowych pracowników starszych. CIOP-PIB, Warszawa 2007. Creagan E. (red.): Zdrowie w wieku dojrzałym. Świat Książki, Warszawa 2008. Evans W.J., Cyr-Campbell D.: Nutrition, exercise and healthy ageing. J.Am.Diet.Assoc. 1997; 97: 632-638. Zużewicz K., Konarska M.: Zmiany tolerancji pracy zmianowej – fizycznej i umysłowej. Bezpieczeństwo Pracy 2004; 7-8: 396-397. Turner P.L., Van Someren E.J.W., Mainster M.A.: The role environmental light in sleep and health. Sleep Medicine Review 2010; vol. 14: 269-280. Arendt J.: Shift work: coping with the biological clock. Occupational Medicine 2010: 60(1): 10-20. Medina J.J.: Zegar życia: dlaczego się starzejemy? Czy można cofnąć czas? Prószyński Spółka, Warszawa 2001. Klein R.: Age-related eye desease, visual impairment and driving in the erderly. Human Factors 1991; 33(5): 521-525. Falkowska Z.: Okulistyka. PZWL, Warszawa 1978. Senior care – good lighting enriches senior living. Switzerland, [in:] www.derungslicht.com [08.04.2011]. VanBommel W.: Dynamic lighting at work – both in level and colour. Ottawa, CIE 2006. Shinar D., Schieber F.: Visual requirements for safety and mobility of older drivers. Human Factors 1991; 33(5): 507-517. Visual ergonomics: glare effects and their significance in the visual environment, in: www.doa.state.wi.us/docview.asp?docid=2505 [05.04.2011]. Ageing and human visual function. Alan R.Liss inc. 150 Fifth Avenue, NY 1982. www.ageingeye.net/visionbasic/thanging eye.php [05.04.2011]. Couwenbergh J.P.: Chromoterapia i światłoterapia, czyli jak leczyć barwami i światłem. VIDEGRAF II, Katowice 2008. PN-EN 12464-1 światło i oświetlenie. Część 1. Miejsca pracy we wnętrzach. http://benjaminmoore.pl/akademia-inspiracji/projektowaniekolorystyczne/kolo-barw.html [09.04.2011]. Zigman S.: Light filters to improve vision. Optometry and Vision Science 1992; 69: 325-328.

Nieprzemyślany sposób oświetlenia miejsca pracy prowadzi do nadmiernego wysiłku oczu i ogranicza sprawność spostrzegania, co może prowadzić do wypadku, obniżenia wydajności pracy i spadku motywacji do jej wykonywania. Wtórnym skutkiem może być przedwczesna rezygnacja z aktywności zawodowej.

198

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

MARCIN PASEK, ALICJA NOWAK ZALESKA Zakład Biologii i Ekologii, Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu Gdańsk, ul. K. Górskiego, 80-336 Gdańsk

Obciążenie rekreacyjne Lasów Oliwskich w świetle ich chłonności naturalnej Recreational burden against environmental capacity of oliwa forests

Streszczenie: Wstęp: Lasy Oliwskie są często odwiedzane przez rekreantów, uczniów pobliskich szkół oraz studentów Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. Ich wpływ na środowisko przyrodnicze tego obszaru jest bardzo znaczący. Ponieważ wydaje się, że zasoby przyrodnicze badanego obszaru ulegają degradacji wskutek przekraczania obciążenia granicznego, stąd celem opracowania było określenie chłonności naturalnej środowiska oraz wskaźnika jego wykorzystania, zastosowanego w celu oszacowania ekologicznych konsekwencji aktywności rekreacyjnej w obrębie występujących tu zbiorowisk roślinnych. Materiały i metody: W pracy przedstawiono sposoby obliczania rekreacyjnego obciążenia granicznego środowiska Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w obrębie gdańskiej dzielnicy Oliwa. Określono faktyczną liczbę odwiedzających i przebywających na tym terenie. Ich rejestracja była prowadzona w czasie dnia wolnego od pracy w ciągu 4 godzin w warunkach najbardziej sprzyjających letniemu wypoczynkowi. Wyniki: Wykonane pomiary w każdym punkcie kontrolnym wykazały kilkunastokrotne przekroczenie chłonności naturalnej środowiska, zatem zasoby przyrodnicze badanego obszaru ulegają degradacji wskutek przekraczania obciążenia granicznego. Wnioski: Pogarszanie się jakości środowiska przyrodniczego spowodowane presją człowieka, może doprowadzić do degradacji lasu i ograniczenia jego funkcji zdrowotnych. Celem wyeliminowania tego skutku należy rozwinąć edukację ekologiczną. Abstract: Introduction: Oliwa forests are often visited by many recreants, pupils of nearby schools and students of Academy of Physical Education. Their impact on natural environment is very significant. Environmental capacity and visitation index were calculated in the study. An undergrowth load limit index was used to assess ecological consequences of recreational activities onto plant environment and its safety limits which, when surpassed, may lead to degradation of recreational plant resources. Materials and methods: Authors present means of calculation of undergrowth recreational load on the area of Tri City Landscape Park. These data relate forests in one of Gdansk district – Oliwa. Determination of a real number of people visiting and staying within the observed test areas was the following step in the study. Registration of number of visitors entering and leaving test areas was held during a day off work for 4 hours under the most favourable conditions for summer time recreation. Results: Measurements registered at every control point exceeded environmental capacity several times. Environmental resources are degradated because of big recreational burden. Conclusion: Deterioration of the quality of natural environment is provoked by man activity and makes forests degradation and limitation its health functions. Therefore fundamental purpose of the activities is ecological education. Słowa kluczowe: chłonność naturalna środowiska, wskaźnik odwiedzin, wskaźnik wykorzystania, presje mechaniczne, aktywność rekreacyjna Keywords: environmental capacity, visitation index, utilization index, mechanical pressures, recreational activity Środowisko przyrodnicze jest układem funkcjonalno-przestrzennym o znacznym stopniu zorganizowania. Zmiana jednego ze składników środowiska doprowadza zazwyczaj do przemian pozostałych jego komponentów. Efek* Dr Marcin Pasek, Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego , ul. Kazimierza Górskiego 1, 80-336 Gdańsk, [email protected]

tem tego jest powstanie środowiska o nowych, często niepożądanych przez człowieka cechach jakościowych. Przeobrażanie środowiska w znacznej mierze zachodzi w związku z degradacyjną działalnością człowieka. Często przejawia się ona w nadmiernej presji na środowisko, wywołanej przez działalność turystyczno-rekreacyjną.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

199

Celem badań było określenie wrażliwości dominujących grup roślinnych Lasów Oliwskich na mechaniczne uszkodzenia wywołane wydeptywaniem. Pozwoliło to w sposób obiektywny określić wielkość tak zwanego obciążenia granicznego. Z kolei procedura badawcza przewidywała pomiar rzeczywistej liczby odwiedzających i przebywających w obrębie powierzchni testowych. Zestawienie dwóch uzyskanych wielkości, to znaczy obciążenia granicznego i liczby odwiedzających, pozwoliło na skonstruowanie wskaźnika będącego ilorazem wspomnianych czynników i nazwanego roboczo wskaźnikiem wykorzystania. Literatura krajowa analizująca powyższe zagadnienia jest uboga i opiera się głównie na ocenach dokonywanych w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych [1,2]. W przypadku zaś określenia wskaźnika wykorzystania powołano się na badania Pietrzaka [3]. Niniejsza praca oprócz określenia podstawowych wskaźników związanych z presjami mechanicznymi na środowisko, zawiera też sugestie dotyczące zmian w systemie gospodarowania terenami zielonymi na obszarach wzmożonej penetracji turystyczno-rekreacyjnej. Materiały i metody Badania przeprowadzono w obrębie dwóch powierzchni testowych w lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, położonych na terenie gdańskiej dzielnicy Oliwa. Teren ten jest miejscem intensywnej penetracji rekreacyjnej i sportowej przez mieszkańców pobliskich osiedli, studentów Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu oraz uczniów dwóch pobliskich szkół. Obliczenia obciążenia granicznego wykonano dla około 1 hektarowego fragmentu lasu sosnowego (Pinus sylvestris), znajdującego się na początku ścieżki pieszo-rowerowej, tuż przy zabudowaniach uczelni. Dla porównania dokonano też obliczeń obciążenia dla fragmentu lasu leżącego przy tej samej ścieżce około pół kilometra od wejścia do lasu, gdzie dominującym gatunkiem drzewostanu jest buk (Fagus sylvatica). Obciążenie graniczne runa to średnia liczba osób, które poruszając się w ciągu 8 godzin po powierzchni o wielkości jednego hektara jednorodnego płatu roślinności, powodują uruchomienie procesów degradacyjnych, zmieniających trwale skład i strukturę fitocenozy. Wielkość tę opisuje wzór [2]:

gdzie: O – obciążenie graniczne runa; W – średnia wrażliwość runa danej fitocenozy na mechaniczne niszczenie (deptanie); 200

S – współczynnik spoistości gruntu (od 0,1 dla gruntów najmniej spoistych do 1,0 dla gruntów najbardziej spoistych); N – współczynnik nachylenia stoku; 5 – współczynnik wymierności (równa się powierzchni zdeptanej przez jedną osobę w czasie 8 godzin, to znaczy około 0,2 hektara). Średnia wrażliwość runa (W) danej fitocenozy na mechaniczne niszczenie została określona przez Kostrowickiego [2], a wymagała szczegółowych badań terenowych nad wrażliwością roślin, z uwzględnieniem siły nacisku i kierunku ruchu. Kolejny etap pracy stanowiła rejestracja osób przebywających w obrębie badanych powierzchni. Rejestrację przeprowadzono dla obu miejsc oddzielnie. Była ona prowadzona w ciągu 4 godzin. Obliczenie wskaźnika odwiedzalności wykonano według wzoru [3]:

gdzie: a – liczba osób, które weszły w obręb powierzchni testowej; d – liczba osób jednocześnie przebywających w obrębie powierzchni testowej; t – czas obserwacji; S – powierzchnia. Zestawienie dwóch uzyskanych wartości, to znaczy obciążenia granicznego i liczby odwiedzających pozwoliło na konstrukcję wskaźnika będącego ilorazem wspomnianych czynników i nazwanego roboczo wskaźnikiem wykorzystania (Ww) [3]:

gdzie: XR – liczba odwiedzających; PR – pojemność rekreacyjna (obciążenie graniczne). Wyniki Szacunkowe określenie wielkości obciążenia granicznego dla pierwszej powierzchni testowej, porośniętej przez drzewostan sosnowy (Pinus sylvestris): W = 5,1; S = 0,1; N = 1.

Dla porównania, w późniejszym opracowaniu określono chłonność borów sosnowych na 4 do 8 osób na hektar w ciągu dnia w sezonie letnim [4].

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

Szacunkowe określenie wielkości obciążenia granicznego dla drugiej powierzchni testowej, porośniętej głównie przez drzewostan bukowy (Fagus sylvatica), w pierwszej fazie – całkowicie płaskiej: W = 2,8; s = 1; N = 1.

Szacunkowe określenie wielkości obciążenia granicznego dla drugiej powierzchni testowej, porośniętej głównie przez drzewostan bukowy (Fagus sylvatica), w końcowej fazie (około 20% powierzchni) charakteryzującej się nachyleniem zbocza do 20°: W = 2,8; S = 0,5; N = 2.

Tymczasem buczyny mają chłonność naturalną na poziomie 8-10 osób na hektar w ciągu dnia [4]. Jest to wartość niezbyt duża, co autorka tłumaczy stokowym położeniem większości buczyn. Obliczenie liczby odwiedzających (wskaźnika odwiedzin): a) dla pierwszej powierzchni testowej ; a po przeliczeniu w ciągu 8 godzin XR = 64 osoby na hektar; b) dla drugiej powierzchni testowej

; a po

przeliczeniu w ciągu 8 godzin XR = 28 osób na hektar. Obliczenie wskaźnika wykorzystania dla pierwszej powierzchni testowej:

.

Obliczenie wskaźnika wykorzystania dla drugiej powierzchni testowej: a) w obrębie fragmentu płaskiego b) w obrębie fragmentu o nachyleniu stoku do 20° :

Dyskusja Przeprowadzone badania wskazują, iż odporność sosen jest blisko dwa razy większa niż buków, w związku z czym dominują one na pierwszej powierzchni testowej. Pomimo to obciążenie graniczne tego terenu jest bardzo małe ze względu na jego położenie w strefie styku z zabudową miejską. Efektem tego sąsiedztwa jest znaczna liczba osób tu przebywających. Wskutek wydeptywania dochodzi do intensyfikacji procesów erozyjnych, lecz zależy to również od rodzaju podłoża. Dlatego teren ten uzyskał skrajnie niską wartość, jeśli chodzi o spoistość gruntu (S = 0,1). W omawianym przypadku wskaźnik obciążenia granicz-

nego mógłby być jeszcze niższy tylko w przypadku stokowego nachylenia terenu. Obserwacje wykazały, że tylko część z osób wchodzących do lasu planuje tu dłuższy pobyt, połączony z penetrowaniem powierzchni położonych w głębi Lasów Oliwskich. Liczba przechodzących przez drugi obszar testowy jest o połowę mniejsza niż w przypadku pierwszej powierzchni. Dzięki temu wskaźnik spoistości gruntu jest dość znaczny (N = 0,5 – 1) i zależny od kąta nachylenia powierzchni. Grunt jest bardziej spoisty w terenie płaskim, zaś przy przekroczeniu 10° nachylenia stoku spoistość gruntu maleje. Nachylenie zbocza powyżej 10° powoduje bowiem szybką erozję gleby i degradację roślin w związku z odmienną mechaniką nacisku przemieszczających się ludzi, jedno-wektorowego w terenie płaskim i dwu-wektorowego na zboczu [2]. Obserwacje potwierdziły też bardzo znaczne przekroczenie wskaźnika wykorzystania lasu sosnowego, leżącego w strefie styku z zabudową miejską. Powoduje to degradację pokrywy roślinnej, szczególnie intensywną w dni wilgotne, gdy powierzchnia drogi pokryta jest kałużami i błotem. Naturalnym odruchem przemieszczających się ludzi jest wówczas chodzenie, bieganie lub jazda poboczem, po przydrożnym pasie roślinności, co powoduje stałe poszerzanie drogi. Wobec tego najważniejszym elementem zainwestowania, posiadającym zasadniczy wpływ na pojemność rekreacyjną i stan roślinności są drogi i ścieżki o utwardzonej nawierzchni, czego przykładem jest ścieżka wiodąca do wieży widokowej na wzgórzu Pachołek, oddalonym około kilometra od badanych powierzchni. W przypadku powierzchni badanej, porośniętej lasem bukowym wskaźnik wykorzystania jest już znacznie mniejszy, lecz również przekracza stan dopuszczalny (Ww = 1). Przypuszczalnie wartość Ww < – 1 można zaobserwować dopiero w głębszych partiach lasu, gdzie doinwestowanie rekreacyjne w postaci utwardzonych ścieżek wydaje się być zbędne. Zauważyć trzeba też, że proponowane podejście nie rozwiązuje zagadnienia do końca. Zarówno bowiem wielkość powierzchni rekreacyjnej, jak i liczba odwiedzających odniesiona jest do jednostki powierzchni, zakładając z góry równomierny rozkład przestrzenny wypoczywających w obrębie danego terenu. Nie w pełni odpowiada to prawdzie, szczególnie przy analizie miejsc o odmiennych cechach krajobrazowych. Wnioski 1. Nachylenie stoku i spoistość gruntu decydują o tym, iż w badanym terenie drzewostan bukowy ma większe obciążenie graniczne, niż bardziej odporny na deptanie drzewostan sosnowy. 2. Wartość wskaźnika wykorzystania rekreacyjnego jest zależna od odległości badanego miejsca od skraju lasu i zmniejsza się w miarę oddalania się w głąb lasu.

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

201

3. Znaczne przekraczanie wskaźnika wykorzystania stwarza potrzebę dodatkowego zagospodarowania, głównie utwardzonymi ścieżkami, które kanalizują ruch rekreacyjny w najbardziej uczęszczanych odcinkach. 4. Pogarszanie się jakości środowiska przyrodniczego spowodowane presją człowieka, może doprowadzić do degradacji lasu i ograniczenia jego funkcji zdrowotnych. Skutkiem tego może być wyeliminowanie większości pozytywnych efektów wypoczynku w środowisku leśnym. 5. Ponieważ Trójmiejski Park Krajobrazowy, w obrębie którego prowadzono badania, jest chroniony prawem (ustawa o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 roku), w jego obrębie może istnieć jedynie mała infrastruktura rekreacyjna mogąca obniżyć obciążenie. W tej sytuacji ważnym czynnikiem ograniczającym negatywny wpływ ludzi na krajobraz Lasów Oliwskich powinna stać się edukacja ekologiczna.

L I T E RAT U RA [1] [2]

[3]

[4]

Marsz A.: Metoda obliczania pojemności rekreacyjnej ośrodków wypoczynkowych na niżu. Wydawnictwo PAN, Poznań 1972. Kostrowicki A.S.: Wybrane zagadnienia teorii i metod oceny oddziaływania człowieka na środowisko. Wydawnictwo PAN, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk 1981. Pietrzak M.: Próba określenia relacji pomiędzy pojemnością rekreacyjną naturalną a rzeczywistą liczbą odwiedzających obszary użytkowane rekreacyjnie. W: Warunki przyrodnicze rozwoju turystycznych form rekreacji. AWF, Poznań 1985. Krzymowska-Kostrowicka A.: Geoekologia turystyki i wypoczynku. Wydawnictwo PWN, Warszawa 1997.

GERARD KUŹNIK Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji w Bytomiu Creo ergo sum. Tworzę więc jestem.

Dobra własności intelektualnej a bezpieczeństwo i higiena pracy. Zagadnienia ekonomiczno-społeczne. Część I Propriety intellecttual and safety, higiene in the work. Part I Streszczenie: Dobra własności intelektualnej można ukierunkować na zagadnienia bhp. Metody wyceny ekonomicznej danych dóbr z wyceną pozaekonomiczną, określaną społeczną, są możliwe do opracowania. Przyznanie korzystnych praw majątkowych dla grupy osób tworzących i wdrażających dobra własności intelektualnej w dziedzinie bhp mogą być w tym zakresie przydatne z korzyścią dla pracownika i całego społeczeństwa. Abstract: Property rights of propierty intelectual of safety, higiene in the work binding with the Narional Insurence Schema. Addition the propertyright embrance with tax facility. Słowa kluczowe: własność intelektualna, bhp Key words: propierty intellectueel, property right Dobra własności intelektualnej oparte są na swoistych koncepcjach. Zaliczam do nich motywacje twórców do tworzenia dóbr własności intelektualnej, a są nimi: prawa osobiste i prawa majątkowe. Dalej dobra te dotyczą dóbr o charakterze technicznym lub techniczno-organizacyjnym – głównie przemysłowym, a będą nimi tzw. projekty wynalazcze, a więc wynalazki, wzory użytkowe, wzory

przemysłowe, projekty racjonalizatorskie. Będą to także dobra gospodarczo-handlowe takie jak: znaki towarowe, oznaczenia geograficzne produktu. Będą to także dobra określane jako „utwory” i powiązane tradycyjnie z kulturą. Jednakże szeroka definicja utworu pozwala objąć nim także różnego rodzaju procedury, w tym organizacyjne czy organizacyjno-techniczne i inne, mogące mieć przecież zastosowanie w interesującym nas obszarze bhp.

* Dr Gerard Kuźnik, ul. Młyńska 46, 44-200 Rybnik, tel. 692 587 883, [email protected].

202

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

Zagadnienia bhp są również traktowane szeroko pod względem podmiotowym, ale i szeroko pod względem przedmiotowym. Konkretne rozwiązania czy też procedury służą głównie człowiekowi w procesie pracy. Można w tym miejscu wysnuć tezę, że skoro technika stworzyła odpowiednie maszyny, urządzenia, procesy technologiczne itp., to niechaj technika stworzy także warunki bezpiecznej pracy na tych urządzeniach i maszynach. Jeszcze konkretniej, skoro twórca wymyślił te maszyny i urządzenia, to niech i twórca zadba o bezpieczne i higieniczne warunki pracy na nich. Dochodzimy do istoty naszego zagadnienia. Motywacją twórcy do tworzenia dóbr własności intelektualnej mają być wspomniane prawa osobiste i majątkowe. Powstaje pytanie czy obowiązujący system ekonomiczno-społeczny czy też prawny stwarza takie motywacje do działań twórców w dziedzinie bhp. Końcowym rezultatem jest przecież pracownik, a więc człowiek żyjący w rodzinie i społeczeństwie, a zatem dobro najważniejsze na tym świecie. Odpowiedź niestety musi być negatywna. Brak jest na dzień dzisiejszy instrumentów motywujących do intensywnej twórczości w dziedzinie bhp. Podejmę próbę zaproponowania pewnych koncepcji ekonomiczno-społecznych prowadzących, czy też mogących doprowadzić do umotywowania twórców do tworzenia dóbr własności intelektualnej w interesującej nas dziedzinie bhp. Najpierw dokonam próby wyeksponowania pewnych zasad a następnie zaproponuję pewne metody obliczeń ekonomiczno-społecznych w tej dziedzinie. Zasada łączności instytucji prawnych własności intelektualnej oraz bezpieczeństwa i higieny pracy Wspomniałem już wyżej, że istotnym podmiotem w działalności innowacyjnej będzie twórca ale nie tylko, gdyż pojawi nam się w prawie także podmiot gospodarczy określany jako przedsiębiorstwo, a dokonane rozwiązanie nosi nazwę pracowniczego projektu wynalazczego (por. [1], zwaną dalej ustawą o własności przemysłowej. Podobnie można powołać art. 12 ustawy z dnia 4.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych [2], zwaną dalej ustawą o prawie autorskim. Przedsiębiorstwu mogą i najczęściej przysługują prawa majątkowe wynikające z twórczości dóbr własności intelektualnej. Prawa majątkowe będą różnie określane jako: wynagrodzenia, opłaty licencyjne, odszkodowania itp. Prawa majątkowe pojawią nam się także w sprawach ubezpieczeniowych. Mam na myśli ustawę z dnia 13 października o systemie ubezpieczeń społecznych [3], a zwłaszcza art. 22 tej ustawy, a także ustawę z dnia 30.10.2002 r.

o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorobach zawodowych [4], zwaną dalej ustawą o ubezpieczeniach społecznych. Ustawa ta reguluje stopy procentowe składek na ubezpieczenie wypadkowe z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych w zależności od zagrożenia zawodowego i ich skutków (art. 27 i nast., powołanej wyżej ustawy o ubezpieczeniach społecznych). Ustawa ta również reguluje świadczenia z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (art. 6 wspomnianej ustawy). Z tytułu wypadków przy pracy przysługują różnego rodzaju świadczenia, takie jak: zasiłek chorobowy, zasiłek wyrównawczy, jednorazowe odszkodowanie itp. Dodatkową podstawę do roszczeń rentowych (wyrównawczych), a także zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, stanowią przepisy kodeksu cywilnego a głównie art. 444 i nast. kc. Dodajmy jeszcze, że ustawa o ubezpieczeniu społecznym w art. 37 przewiduje zasady prewencji wypadkowej, podkreślając przy tym zagadnienia finansowe. Można zatem zauważyć zbieg praw majątkowych wynikających z prawa własności intelektualnej ale i różnego rodzaju świadczeń majątkowych po stronie zakładu ubezpieczeniowego przedsiębiorcy czy też zakładu ubezpieczeń społecznych. Można wyprowadzić tezę, że przedsiębiorca winien być zainteresowany prewencją wypadkową, a jednym z narzędzi w tej dziedzinie mogą być dobra własności intelektualnej w dziedzinie bhp. Zasada szerokiego zakresu podmiotowo-przedmiotowego zagadnień własności intelektualnej i bezpieczeństwa i higieny pracy W prawie własności przemysłowej i prawie autorskim wymienia się: twórcę, współtwórców i podmioty gospodarcze – przedsiębiorstwa. Moim zdaniem jest to krąg zbyt wąski. Od strony podmiotowej trzeba jeszcze uchwycić innych uczestników tej działalności. Sam pomysł – utwór, dzieło własności intelektualnej to domena twórcy, ale ważną rolę odgrywają inne podmioty uczestniczące w tej działalności np. w systemie zbierania informacji, ich przetwarzania, osoby będące aktywne we wdrożeniu, przy ocenie danego rozwiązania, przy decydowaniu, przy upowszechnianiu itp. Należy podmiotowo zbudować pomost osób zmotywowanych w znanym twierdzeniu „od pomysłu do przemysłu”. Szeroki zakres podmiotowy zawiera także wspomniana wyżej ustawa o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy. Obejmuje ona nie tylko pracowników ale także osoby wdrażające pracę na podstawie umowy zlecenia, agencji, wykonujące prace w działalności pozarolniczej, osoby duchowne, osoby odbywające służby zastępcze i inne (por. art. 3 tejże ustawy o ubezpieczeniu społecznym). Od strony przedmiotowej zakres dóbr własności intelektualnej jest szeroki. Obejmuje wszystkie dziedziny techniki

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

203

jak: włókiennictwo, energetykę, budownictwo, chemię itp. W miarę ustabilizowany jest zakres przedmiotowy własności intelektualnej w postaci wynalazków, wzorów użytkowych, utworów według prawa autorskiego. Katalog ten może być poszerzony o mało doceniane projekty racjonalizatorskie. Mogą one przybrać postać różną, skoro zależą od woli przedsiębiorstwa (art. 7 ustawy o własności przemysłowej). Z badań empirycznych racjonalizacji prowadzonej przez Uniwersytet Śląski w Katowicach wynika jednoznacznie, że znaczna część zgłoszeń z zakresu bhp pochodzi od pracowników a mieszczą się one w kategorii projektów racjonalizatorskich. Pracownicy często sami usprawniają swoje miejsca pracy pod względem bhp. Najlepiej przecież rozumieją, że chodzi o ich zdrowie i życie. Szeroko należy traktować także zagadnienia bhp. Sama wspomniana wyżej ustawa o ubezpieczeniu społecznym już w tytule zawiera szeroki zakres przedmiotowy. Różnicuje ona urazy na wypadki śmiertelne, wypadki ciężkie, na wypadki naruszające funkcje organizmu, choroby nieuleczalne, zagrożenia dla życia psychicznego, istotne zeszpecenie, zniekształcenia ciała itp. Dalej w grę wchodzą wypadki zbiorowe itp. (art. 11 ust. 4, 5 i 6 tejże ustawy). Choroby zawodowe to zagadnienie art. 2351 Kodeksu pracy. Można zagadnienia te poszerzyć na zasady fizjologii pracy, ergonomii i inne dziedziny1. Powołana wyżej ustawa o ubezpieczeniu społecznym w art. 30 wspomina o kategoriach ryzyka, częstotliwości ryzyka wypadkowego, rodzaju działalności według PKD itp. Reasumując ten krótki przegląd zakresu podmiotowo-przedmiotowego własności intelektualnej i bhp dochodzimy do przekonania, że zagadnienia te trzeba traktować szeroko. We wszystkich tych fragmentach i fragmentach pominiętych występuje człowiek, jego życie, jego zdrowie, jego rodzina i całe społeczeństwo. Zasada podwyższonej godziwości wynagrodzenia dla osób uczestniczących w tworzeniu i wdrażaniu dóbr własności intelektualnej w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy Z różnych aktów prawnych można wyprowadzić wniosek o „odpowiednim” wynagrodzeniu za pracę osób wykonujących prace o charakterze nietwórczym. W artykule 13 Kodeksu pracy wyraźna jest zasada godziwego wynagrodzenia za pracę, łącznie z ustaleniem wynagrodzenia minimalnego. W Konstytucji RP w art. 178 pkt 2 wyrażona jest zasada godziwości wynagrodzenia, połączona ze sprawowaniem urzędu oraz odpowiadająca zakresowi obowiązku. Chodzi w tym przypadku o sędziów. Problematyka praw majątkowych twórców nie jest wystarczająco uregulowana w prawie. Ustawa o własności 1 Szerzej: [5].

204

przemysłowej wspomina o „słusznej proporcji” przy podziale korzyści pomiędzy przedsiębiorcą a twórcą (art. 22). Ustawa ta reguluje także zagadnienia terminowej wypłaty wynagrodzenia twórcy. Nawiązuje także do ceny sprzedaży utworu (art. 19), czy też do opłaty ze sprzedaży niektórych urządzeń (art. 20). W innym miejscu (art. 36 prawa autorskiego) mamy do czynienia z czasem trwania majątkowych praw autorskich. W obecnej chwili okres ten wynosi co do zasady 70 lat. Spotykamy też w prawie autorskim przywilej w postaci zwolnienia wynagrodzenia twórców z tytułu egzekucji (art. 18 prawa autorskiego). W Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym, w art. 33 pkt 10 wyrażona jest zasada, że prawa autorskie twórcy, prawa twórcy wynalazku, wzoru lub projektu racjonalizatorskiego nie stanowi tzw. dorobku majątkowego, a zaliczany jest do odrębnego majątku małżonka. Przepis art. 22 pkt 9 ustawy z dnia 26.07.1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych [6] nakazuje odliczyć 50% kosztów od przychodów dóbr własności intelektualnej. W literaturze pojawiają się także koncepcje dot. wynagrodzenia z tytułu odsprzedaży dzieła od 4% do 0,25% od wartości sprzedaży [7]. Nie ma generalnego zwolnienia czy ulgi podatkowej z tytułu wynagrodzenia twórców dóbr własności intelektualnej, które to zwolnienie było w okresie poprzedniej formacji politycznej. Uczestniczących we wdrożeniu tych dóbr w stanie prawnym brak jest wzmianki o prawach majątkowych innych osób. Reasumując ten krótki wywód dot. wynagrodzenia, czy szerzej praw majątkowych twórców, należałoby wylansować tezę nie tylko o godziwym wynagrodzeniu twórców, jak w prawie pracy czy sądownictwie ale tezę o podwyższonej godziwości tego wynagrodzenia tak, ażeby stworzyć system motywacyjny tej twórczości. Można system owej godziwości podwyższyć dla dóbr własności intelektualnej dotyczących zagadnień bhp. Należałoby pomyśleć o powrocie do zwolnień i ulg podatkowych w tej dziedzinie. Jednym słowem chodzi o stworzenie takiego systemu motywacji majątkowej, ażeby twórcy angażowali się w tworzenie dóbr własności intelektualnej z dziedziny bhp, a inne osoby na pomoście „od pomysłu do przemysłu” miały również motywację do wdrożenia tych koncepcji. Lansowanie podwyższonych zasad majątkowych nie może spotkać się z elementami ograniczającymi, gdyż każdy może być twórcą, a celem jest zdrowie i życie człowieka, a to są dobra najwyższe. Lobbing majątkowy przy tworzeniu dóbr własności intelektualnej w dziedzinie bhp jest ze wszech miar wskazany. Metody ustalania efektów ekonomiczno-społecznych dóbr własności intelektualnej Znane są różne metody ustalania efektów ekonomicznych, takie jak: metoda księgowa, kosztowa, wolnorynkowa, dochodowa, odtworzeniowa, zaktualizowanych aktywów netto itp. Na gruncie bhp musimy wypracować także takie

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

metody, które potrafią w jakiś sposób uchwycić zagadnienia społeczne, takie jak: ból, cierpienie, krzywda, zeszpecenie, zniekształcenie ciała itp. Musimy wypracować metody skierowane na przyczyny i skutki wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Musimy wypracować jakieś elementy metryczne typu: punkty, procenty, kwoty odszkodowań itp. Musimy uchwycić i połączyć dwie trudne do obliczenia wielkości, a mianowicie wartość myśli ludzkiej i wartość cierpienia, życia, śmierci, kalectwa, urazu itp. Skoro prawo własności intelektualnej posługuje się kategoriami korzyści, opłat, wartości sprzedaży, to najbliższe tym kryteriom będą metody dochodowe i metody wolnorynkowe, które nawiązują do tych wartości. Metoda dochodowa Koncepcja dochodu w kategoriach bilansowych czy księgowych, a także przy określeniu dochodów podatkowych oparta jest na porównaniu przychodów pomniejszonych o koszty. Wynik dodatni to dochód a wynik ujemny to strata. Zarówno przychody jak i koszty można ująć w kategorii prawdy obiektywnej przyjmując zasadę, że liczymy wszystkie przychody i wszystkie koszty. Możemy wprowadzić pewne kryteria uznające dane przychody za przychody czy dane koszty za koszty, tak jak to czyni się w systemie podatkowym. Myślę, że trzeba stanąć na stanowisku prawdy obiektywnej przyjmując wszystkie racjonalne przychody i koszty. Musi zaistnieć związek przyczynowoskutkowy pomiędzy kosztami a przychodami przy dochodzeniu i wdrożeniu danego dobra do praktyki. Do przychodów zaliczyć należy dochody uzyskiwane ze stosowania danego dobra własności intelektualnej. Takie zastosowanie może prowadzić do uruchomienia produkcji wyrobów czy usług nowych, do modernizacji produktu czy usługi, do zwiększenia wydajności, do pomniejszenia kosztów danej produkcji i usług itp. Drugą kategorią przychodów będą tzw. przychody z wykonywania prawa. Chodzi o przychody wynikające z przeniesienia prawa, z opłat licencyjnych, z odszkodowań itp. Te dwie grupy przychodów ze stosowania i wykonywania prawa należałoby ująć jako grupę przychodów. Drugim momentem jest uchwycenie wszystkich kosztów związanych z dokonaniem, oceną, wdrożeniem, upowszechnieniem, ochroną itp. danego dobra własności intelektualnej2. Będą to różnego rodzaju koszty związane z wynagrodzeniem twórców ale także koszty przeprowadzonych badań, prób, ocen, koszty serii informacyjnych, koszty usług własnych i obcych, amortyzacji itp.

Ważna będzie problematyka tzw. „życia produktu” czy też czasu uchwycenia kosztów i przychodów produktu czy usług. Czas w dziedzinie własności intelektualnej jest przesłanką niezmiernie ważną. Nowe, dynamiczne dziedziny techniki, jak ostatnio informatyka „starzeją” się szybko. Natomiast niektóre dobra z tej dziedziny, jak np. znaki towarowe odwrotnie, im starsze i budzące zaufanie na rynku, utrwalone, tym większa jest ich wartość. Na tę metodę składa się zatem szereg elementów. Istotne jest uchwycenie całości przychodów i kosztów i ujęcie ich w kategoriach przyczynowo-skutkowych. Metoda wolnorynkowa Istotą tej metody jest uchwycenie kosztów i zysku przy jednoczesnym uwzględnieniu prawa podaży i popytu. W metodzie wolnorynkowej w grę wejdzie zasada swobody kontraktowej znanej i określonej w art. 3531 kc. Myślę, że obrót dobrami własności intelektualnej jest podatny na korzystanie z tej dziedziny wolności. Granicami są różnego rodzaju ceny prawnie uregulowane. Do cen takich zalicza się ceny minimalne, ceny maksymalne, wynikowe, ceny sztywne. Mam w tym miejscu na uwadze ceny określone w art. 536 i nast. kc. Nie można pominąć jeszcze innej kategorii cen. Mam na myśli ceny urzędowe. Ich głównie oparciem będzie ustawa z dnia 5.07.2001 r. o cenach [9]. Wymownym przykładem dla ustalenia tego typu cen jest przykład z targów wynalazczości, na których wystawiono dane nowatorskie rozwiązanie przyjmując określoną cenę tego dobra. Po dokonaniu oględzin innych wynalazków i uznaniu, że konkurencyjne rozwiązania są „gorszej” jakości a ich cena jest o wiele wyższa, pierwszym odruchem było podniesienie oferowanej ceny o 100 % powyżej pierwotnie oferowanej ceny. Jest to dobry przykład na cenę ustaloną w metodzie wolnorynkowej. Dalszym zagadnieniem będzie uchwycenie wspomnianej w prawie „słusznej proporcji” pomiędzy korzyścią uzyskaną najczęściej przez przedsiębiorstwo a wynagrodzeniem twórcy. Otóż generalnie przyjmuje się, że tą proporcją w miarę słuszną są ustalenia procentowe w układzie: 20% korzyści dla twórcy a 80% korzyści dla przedsiębiorcy. Proporcje te niejednokrotnie są krytykowane i stąd pojawiają się stawki procentowe w układzie odpowiednio 30% - 70% czy układzie 50% - 50%. Owa prawna „słuszna proporcja”, jako przesłanka ustalenia wysokości wynagrodzenia, opłaty licencyjnej, czy odszkodowania może być elastyczna. Winna jednak oscylować wokół pryncypiów prawa, a więc tego co „dobre i słuszne” – quod bonum et iustum. Metoda społeczna – efektów niewymiernych

2 Por. np. [8].

Metoda ta charakteryzuje się wysokim stopniem uznaniowości, tak jak chodzi o uznaniowość w określeniu bólu, cierpienia, oszpecenia, życia i śmierci. JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

205

Można przyjąć za punkt wyjścia zjawiska przyczynowo-skutkowe danych urazów. Najpierw będą wchodziły w grę różnego rodzaju wypadki śmiertelne, ciężkie czy wypadki te obejmować będą jedną osobę czy przyjmą postać wypadku zbiorowego (art. 3 ust. 4, 5, 6 wyżej określonej ustawy o ubezpieczeniu społecznym). Podobnie należy ująć choroby zawodowe. Dalej w grę będzie wchodziła częstotliwość tych urazów. Miejsca bardziej narażone na wywoływanie urazów będą bardziej faworyzowane przy ocenie danych dóbr własności intelektualnej niż te, w których występują one rzadko, czy wręcz nie występują wcale. Można faworyzować określone branże powiązane z PKD. Całość tej problematyki można ująć w określony system punktowy. Punkty za branże, za stanowiska pracy, za wielkość urazu, za częstotliwość urazu itp. System punktowy można powiązać z wielkością kwoty za dany punkt. Wycena ta może też być ujęta w kwoty stałe czy kombinację kwotowo-procentową. W systemie ubezpieczeniowym również przyjmuje się określone kwoty (aktualnie 621 zł) za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Można stworzyć określone tabele wynagrodzeń za poprawę warunków bhp, wynagrodzenia, odszkodowania itp. Omawianą wycenę można ująć w ciągu myślowym: przyczyny – ilość urazów – skutki urazów – stopień poprawy warunków bhp itp. przyjmując określone dane metryczne – procenty, kwoty itp. Dalej należy uchwycić stopień poprawy, czy wręcz likwidację zagrożenia powodującego urazy, czy wypadki śmiertelne i choroby zawodowe. Wielkości te dalej można połączyć z kwotami odszkodowań ZUS-u lub też przyjąć własne wielkości w tym zakresie.

ciaż przyjmuje również wielkości ekonomiczne. Z uregulowań tych proponuję skorzystać dla wyceny dóbr własności intelektualnej. 3. Wycena społeczna – efektów niewymiernych jest złożona. Winna ujmować zagadnienia przyczynowo-skutkowe urazów i stworzyć motywacyjny system nakierowany na twórczość intelektualną w dziedzinie bhp, chroniącą pracownika, człowieka, członka rodziny i społeczeństwa. L I T E RAT U RA [1] [2] [3] [4] [5]

[6] [7] [8]

[9]

Art. 11 ust. 5 ustawy z dnia 30.06.2003 r. Prawo własności przemysłowej Dz.U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 z późn. zmian. Dz.U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zmian. Dz.U. z 2007 r. Nr 11 poz. 74. Dz.U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322. Gojny F., Kuźnik G.: Zasady obliczenia efektów stanowiących podstawę do ustalenia wysokości wynagrodzenia za pracownicze projekty wynalazcze. Katowice 1987: 87 i n. Dz.U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 z późn. zm. Matlak A.: Prawo autorskie w Europejskim Prawie Wspólnotowym. Zakamycze 2002: 180 i n. Kulawczyk P.: Analiza ryzyk, kosztów i korzyści ochrony własności intelektualnej w rozwoju strategicznym przedsiębiorstwa. W: Przedsiębiorczość intelektualna i technologiczna XXI w. KIG Warszawa 2009: 62 i nast. Dz.U. Nr 97, poz. 1050 z późn. zmian.

Ową uznaniowość w metodzie społecznej – czy ustalenia efektów niewymiernych – dobrze jest połączyć z opiniami służb wyspecjalizowanych w tym zakresie jak służby bhp, inspektora pracy, społecznego inspektora pracy czy jeszcze innych służb. Wtedy wydaje się, że jesteśmy w stanie objąć większy obiektywizm w tej dziedzinie. Udział odpowiednich przedstawicieli twórców byłby także niezmiernie wskazany. Wnioski 1. Ekonomiczna wycena dóbr własności intelektualnej oraz zagadnień bhp nie są wystarczająco uregulowane. Mimo tego niedostatku zagadnienia te należy zbliżyć i wypracować system motywacyjny tworzenia, wdrażania i upowszechniania tych dóbr własności intelektualnej w dziedzinie bhp w przedsiębiorstwach. 2. Można zaproponować różne metody, ażeby wypracować odpowiednią metodę wyceny ekonomicznej danego rozwiązania z dziedziny własności intelektualnej w charakterze bhp. Wycena ekonomiczna życia, zdrowia, uszczerbku na zdrowiu jest sprawą delikatną, cho206

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

poufnie i anonimowo (tzw. „podwójnie ślepa recenzja”).

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011

207

Guidelines to Authors 1. The periodical Journal of Ecology and Health is a two-monthly which publishes research articles and reviews from the broadly understood area of ecology, with special focus on sustainable development and health as well as other closely related disciplines. 2. Manuscripts published in the Journal of Ecology and Health become the property of the Publisher and the Editor. Reprinting in full or in fragments as well as translation into another language requires a prior written consent issued by the Editor. 3. Manuscripts describing research on humans must meet the requirements of the Declaration of Helsinki. In the case of research with the use of animals the rules must be followed which are set up in the Interdisciplinary Principles and Guidelines for the Use of Animals in Research, Testing and Education issued by the New York Academy and Sciences` Adhoc Committee on Animal Research. Information on observing these rules must be included in the manuscript. Research addressing humans or animals must be subject to a prior approval by the local Ethics Committee which must be also indicated in the text of the manuscript. Information on the informed consent of the patients to participate in the research should be enclosed as well. 4. Authors of research works are obliged to disclose any financial relationship towards a company which product is described in the article or a competitive company. This information will not be published neither will influence the decision on the publication of the article. 5. Each manuscript submitted for publication must include a statement of the Author (Authors) that the text has not been published before or submitted for publication to Editor of another journal. The statement should also include information on the free of charge transfer of copyrights to the publication and dissemination of the materials on the Publisher (in line with Article 50 of the Act on Copyrights and Related Rights Act) if the manuscript is accepted for publishing. At the same time the Author (Authors) are obliged not to publish the article anywhere else in any language without a written consent of the Publisher. 6. A written consent of the Publisher and the Authors of the original article for reprinting must be attached to any materials published before. 7. The Editor does not take any responsibility for the opinions expressed in the articles or advertising materials. 8. The Editor reserves the right to select manuscripts for publication in subsequent issues. 9. The Editor reserves the right to shorten the texts and introduce relevant stylistic and nomenclature modifications into the text without contacting the Author (Authors). 10. Articles are published in the Journal of Ecology and Heath free of charge which means that the Authors do not incur any costs related to the publication of the articles neither do they receive any remuneration for it. 11. All articles published in the Journal of Ecology and Heath are subject to a confidential and anonymous peer-review („double blind peer-review”). 12. Manuscripts for publication should be submitted to the Editor in an electronic form under the following e-mail address: [email protected] or by post under the following address: The Cardinal August Hlond University of Education in Myslowice ul. Powstańców 19, 41-400 Mysłowice, Poland 13. Each manuscript should include: Title in Polish and in English, the title should be short and express the content of the article; - First names and family names of the Authors together with affiliations (full names and complete addresses of the organizations); - Contact details of the Author to whom all correspondence will be sent (name and family names of the Author, name of the organisation, address, telephone and/or fax number and e-mail address); - Abstract (in Polish and in English); - Key words (in Polish and in English) – min 3 max 6 words; - Consent of all Authors for the publication of the manuscript; - A statement that the manuscript has been neither published before in other journals or submitted for publication to another Editor; - Information on the transfer of the copyright on the Publisher; - Information on the funding sources. 14. The manuscripts should be written in Polish or in English. -

208

15. Manuscript structure: Research articles Text – the research article should be divided into the following sections: Introduction, Materials and Methods, Results, Discussion, Conclusions. Abstract – should be structured of the following four paragraphs: Introduction, Materials and Methods, Results, Conclusions. - Case studies Text – a concise description of the case together with the results of the laboratory research, initial recognition and the differentiation diagnosis, final recognition proved by the documented result of a histopathological test. Abstract – a short summary of the article without the need to make a division into paragraphs as indicated above - Reviews Text – a proposed structure includes division into: Introduction and Final Conclusions (Summary) Abstract – a short summary of the article without the need to make a division into paragraphs as indicated above 16. Length of the Manuscript: preferred length of the text 17. Literature – it must contain a specification of all literature sources mentioned in the text in order of their appearance. Subsequent numbers of the literature sources mentioned in the text should be provided in square brackets. - Journals – the following literature source number, family names and initials of the first names of the authors, title of the article, title of the journal, year, volume, number of the first and last page of the article. Example: [1] Brault D., Vever-Bizet C., Dellinger M.: Fundamental aspects in tumor photochemotherapy: interactions of porphyrins with membrane model systems and cells. Biochimie 1986; 68: 913-921. - Books – the following literature source number, family names and initials of the first names of the authors, title, publisher, place and year of publication. Example: [2] Buchowicz J.: Biotechnologia molekularna. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2009. - A chapter in a book – the following literature source number, family names and initials of the first names of the authors, title of the chapter, family names of the authors of the book (editors) , title of the book, publisher, place and date of publication Example: [3] Ziółkowski M: Zarządzanie strategiczne w polskim samorządzie terytorialnym, W: Zalewski A. (red.). Nowe zarządzanie publiczne w polskim samorządzie terytorial-nym, SGH, Warszawa 2005. - Text from an internet page – the following literature source number, family names and initials of the first names of the authors, web page address, date of downloading in square brackets. If the text has no author or title – web page address and the date of downloading in square brackets Example: [4] Nowak J.: Co nowego w polskiej historiografii, dostępny w: http//www.gazetawyborcza.pl/wydawnictwa_naukowe [downloaded on 12.07.2008]. Example: [5]: http//www.epa.gov [12.07.2009]. 18. The text should be written in WORD format with “doc” extension. It is recommended to use standard fonts, size 12 points. 19. Tables – may be included in the same file as the manuscript. 20. Pictures and photographs can be made be in colour or black and white. They should be attached as separate files and saved in JPG format of the highest possible resolution. They should be numbered with Arabic numerals according to their order of appearance in the text, relevant references to the pictures and figures should be made in the text. The descriptions should be made in Polish and in English. 21. Acronyms – should be spelled out when they appear in the text for the first time. 22. Results of laboratory research, norms and standard deviations must be expressed in units of the International System of Units SI. 23. After publication of the article each Author receives one author’s copy of the journal free of charge. Redakcja -

JEcolHealth, vol. 15, nr 4, lipiec-sierpień 2011