4 (203),

Wojciech Fijałkowski Non omnes res perdite sunt : o ogrodach barokowej Warszawy Ochrona Zabytków 51/4 (203), 333-350 1998 ARTYKUŁY Wojciech Fijałk...
Author: Barbara Lis
7 downloads 2 Views 9MB Size
Wojciech Fijałkowski Non omnes res perdite sunt : o ogrodach barokowej Warszawy Ochrona Zabytków 51/4 (203), 333-350

1998

ARTYKUŁY

Wojciech Fijałkowski

NON OMNES RES PERDITE SUNT. O OGRODACH BAROKOWEJ WARSZAWY* O branie Warszawy w XVI w. na siedzibę polskiego króla, jego dw oru i centralnych urzędów p aństw o­ wych, a także na miejsce odbyw ania tu sejm ów i elekcji królew skich spraw iło, że dotychczasow a stolica M a­ zowsza zaczęła przeobrażać się w now oczesną m etro­ polię Polski. W długotrw ałym procesie „ustołeczniania” W arszawy następow ał intensyw ny rozwój prze­ strzenny m iasta, które wyrastając z zaczątków śred nio­ wiecznych rozw ijało się wzdłuż traktów idących ku południow i, zachodow i i północy. Ważną rolę w tym rozwoju odgryw ały liczne zało­ żenia ogrodow e związane organicznie zarów no z rezy­ dencjami królew skim i, m ożnow ładczym i i szlachecki­ mi, jak też z w ielom a budow lam i kościelnym i i kla­ sztornym i1. Kiedy dziś analizujemy historyczne plany Warszawy, sporządzone m.in. przez C. F. W ernecka (1732), C. F. H ubnera (1740), P Ricaud de Tirregaille’a (1762), G. L. le Rouge’a (1768) oraz A. Hiża i H. Jędrzejow skiego (1771), pow staje nieodparte w rażenie, że barokow a stolica Rzeczypospolitej była aż do końca epoki miastem ogrodów. G łów ny ich ciąg ukształtow ał się w zdłuż linii Wisły po obu stronach Traktu K rólew skiego, uzyskując swą najbardziej m a­ lowniczą postać na koronie i zboczach skarpy wiślanej oraz na średnim i zalewowym tarasie rzeki. Już w 1 poi. XVII w. w iele z tych założeń rezydencjonalnych prze­ kroczyło w tó rn y pas obw arow ań miejskich z czasów Zygm unta III, a ich długi łańcuch rozciągał się w XVIII stuleciu od położonych na północy M łocin aż po usytuow aną na południu Bażantarnię (dzisiejszy N atolin). Liczne b arokow e rezydencje pałaco w o -o g ro do w e zakładane były także wzdłuż głów nych dróg ko m u ni­

kacyjnych prow adzących z Warszawy do Krakowa, W rocławia, Kalisza, Poznania i G dańska. W wyniku dram atycznych dziejów Warszawy, licz­ nych zniszczeń w ojennych i nieustannych zmian do k o ­ nywanych przy przeobrażeniach przestrzennych stoli­ cy, zniknęły one z krajobrazu m iasta łub przekom ponow ane gruntow nie w myśl m odnych tendencji plani­ stycznych, utraciły swoją barokow ą urodę, którą nie­ jednokrotnie dorów nyw ały znanym zespołom pałacow o-ogrodow ym w stolicach państw europejskich. W okresie wczesnego baroku, przypadającego na czasy panow ania Wazów, w rezydencjach w arszaw ­ skich i podwarszawskich dom inow ał jeszcze włoski typ ogrodów kw aterow ych, wywodzący się z renesan­ sowej i manierystycznej formacji stylowej. O grodów tych, zakładanych zazwyczaj poprzecznie w stosunku do pałacu czy dw oru, nie w iązano w jeden organizm przestrzenny z architekturą budynku rezydencjonalnego. Regularny ogród kw aterow y miał najczęściej cha­ rakter użytkowy — „z różnym i ziołam i, jarzynam i i kw ia ta m i” — który w zbogacono nierzadko w olno stojącymi rzeźbami i fontannam i, o czym wiemy cho­ ciażby z opisów zawartych w znanym Gościńcu A da­ ma Jarzębskiego z 1643 r. W czasach dojrzałego i późnego baroku popularny stał się prom ieniujący na całą Europę francuski typ kompozycji etttre cour et jardin, gdzie pałac — stano­ wiący p unkt centralny całego założenia — poprzedzał paradny dziedziniec, znajdujący się zaś za pałacem geom etryczny ogród związany był ściśle z architekturą rezydencji i stanow ił program ow e przedłużenie treści jej w nętrz. O ddziaływ anie sztuki francuskiej na kształt i charakter założeń ogrodow ych barokow ej Warszawy

* Niniejszy artykuł jest rozszerzoną wersją referatu Zapom niane ogrody barokow ej W arszaw y w ygłoszonego na sesji naukowej Towarzystwa O pieki nad Zabytkami w dniu 23 maja 1998 r. pod tytułem „Pałac w ogrodzie”.

1970; M . Kwiatkowski, N iech tw oich ulic w iatr m nie ow ionie..., Architektura warszawskich dzielnic, Warszawa 1973; tenże, Archi­ tektura m ieszkaniowa W arszawy, Warszawa 1989; S. Lorentz, Ef­ raim Szreger, architekt polski XVIII w ieku, Warszawa 1986; L. Majdecki, O grody warszawskieXVIII wieku, (w:) Warszawa XVIII wieku, z. 2, Warszawa 1973, s. 2 1 9 -2 5 7 ; A. M iłobędzki, Architektura polska XVIII wieku, Warszawa 1980; S. M ossakowski, Tylm an z Gameren, architekt polskiego baroku, W rocław-W arszawa-Kraków -G dańsk 1973; J. Putkowska, Architektura W arszawy XVII w ie­ ku, W arszawa 1991; Varsaviana w zbiorach drezdeńskich. Katalog plan ów i w id o k ó w W arszawy oraz rysunków architektonicznych bu dow li warszawskich okresu saskiego, Warszawa 1965; S. B. Zug, O grody w W arszawie i jej okolicach opisane w 1784 r., Kalendarz Powszechny na rok przestępny 1848, Warszawa, s. 1-18.

1. Autor wykorzystał liczne źródła i opracowania ogóln e w tym zwłaszcza: Barokowa sztuka ogrodow a w Polsce i Saksonii, K atalog w y sta w y, Warszawa 1997; G. Ciołek, O grody w Polsce, Warszawa 1954; W . Fijałkowski, Szlakiem warszawskich siedzib i rezydencji królewskich, Warszawa 1990; tenże, Sztuka ogrodow a W arszawy w czasach saskich (w druku); M . G em barowicz, A lbum Poturzycki, n ow e m ateriały do d zie jó w architektury epoki saskiej, „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki”, XXI, 1976, s. 7 7 -1 5 2 ; W. H entschel, Die sächsische Baukunst des 18 Jahrhunderts in Polen, Berlin 1967; D. K osacka, Plany W arszaw y XVII i XVIII w ., Katalog, Warszawa

333

Pierwsze miejsce w śród barokow ych założeń rezydencjonalnych Warszawy miały ogrody przy siedzibach królew skich. O bok znanych m .in. z planu E. J. D ahl­ berga z 1656 r. niewielkich ogrodów przy Z am ku Królewskim Wazów (1 5 9 8 -1 6 1 9 ) (il. 1) i przy pałacy­ ku syna Z ygm unta III — księcia K arola Ferdynanda utw orzone były na skarpie wiślanej dw a opisyw ane i interpretow ane w ielokrotnie przez uczonych rozległe

założenia królew skie przy Krakowskim Przedmieściu, gdzie w 1634 r. zbudow ana została Villa Regia zwana później Pałacem Kazimierzowskim, i w Ujazdowie, na którego terenie w zniesiono w 1619 r. pałac „in m odo di castello”2. Pewną w spólną cechą obu tych założeń było usytuow anie siedzib królew skich na krawędzi skarpy, jako dom inanty stanowiącej ośrodek dw u po­ ziom ow ego układu ogrodow ego, którego górna część, w chodząca w bezpośredni związek z architekturą re­ zydencji, miała charakter regularnego ogrodu ozdob­ nego i użytkow ego zwanego przez włoskich teo rety ­ ków sztuki dom estico, dolna natom iast, obejm ująca zbocze skarpy i podskarpie stanow iła, jak we francu­ skich założeniach barokow ych, leśny zwierzyniec zwa­ ny salvatico3. O ile jednak Ujazdów po parokrotnych barokow ych przekształceniach zachow ał na długo swoje w alory kom pozycyjne (il. 2) w idoczne na wszyst­ kich planach W arszawy aż do czasów stanisław ow ­ skich, o tyle zespół pałacow o-parkow y przy K rakow ­ skim Przedm ieściu już podczas potopu szwedzkiego utracił bezpow rotnie swój barokow y charakter i k a r­ tograficzne notow ania na planach miasta. Z a przykładem dw oru w azowskiego założone zo­ stały w 1 poł. XVII w. między Zam kiem Królewskim a Pałacem Kazim ierzowskim dwie okazałe rezydencje m agnackie — m arszałka nadw ornego koronnego A da­ ma Kazanowskiego, z program em ogrodow ym bliskim założeniom królew skim , i Stanisława K oniecpolskie­ go, hetm ana wielkiego koronnego, w której pokuszo­ no się na pierwsze w ówczesnej Warszawie italianizujące tarasow e rozw iązanie kompozycji ogrodow ej na zboczu skarpy. W ciągu XVII stulecia w zbogacono je dekoracyjnym i parteram i kw iatow ym i ujętymi w ąski­ mi boskietam i oraz basenam i z fontannam i i strzyżo­ nymi szpaleram i (il. 3). W sąsiedztwie Pałacu Kazim ie­ rzowskiego pow stało w następnym wieku na skarpie i terenie podskarpow ym kolejne, niezwykle efektow ne założenie ogrodow e G ozdzkich. U rządzono tu bardzo czytelne na planach Tirregaille’a i na tzw. Panoram ie Baryczkowskiej z końca XVIII w. wielkie tarasy ze scho­ dami na osi pałacu, bocznym i ram pam i, parteram i kwiatowym i i boskietam i na każdym poziom ie. D olny ogród w yróżniał się p o nadto dużym kanałem na osi założenia w form ie krzyża o kształcie greckiej litery Tau, połączonego bezpośrednio z Wisłą, a stanow iące­ go echo wersalskiego kanału w form ie krzyża greckie­ go (il. 4). N a m alowniczym płaskow yżu skarpy warszawskiej pow stały rów nież trzy inne barokow e założenia pałacow o-ogrodow e. Pierwszym z nich była rezydencja podkom orzego w ielkiego koronnego Jana Gnińskiego

2. D o najważniejszych opracowań obu założeń należą: J. Putkowskiej, Królewska rezydencja na przedm ieściu W arszaw y XVII w ieku, „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki”, XXIII, 19 7 8 , s. 2 7 9 -3 0 2 ; tejże, Rezydencja w U jazdow ie w drugiej p o ło w ie XVI-XVII w ., „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki”, X X , 1 9 7 6 , s. 8 9 -1 0 1 ; A. Lutostańskiej, Rezydencja W azów w U jazdow ie p o d W arszawą, „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki, VII, 1962, s. 2 7 -4 3 ; tejże,

Z problem atyki p rojektów rozbu dow y U jazdow a w czasach saskich, „Biuletyn Historii Sztuki", X X IX , 19 6 7 , s. 3 1 7 -3 3 9 ; L. Majdeckiego, Łazienki, przem iany układu przestrzennego założenia ogrodow e­ go, Warszawa 1969. 3. Por. M . Szafrańska, Ogród i las. N aturalistyczne bezdroża X V U -w iecznej sztu ki ogrodow ej, (w:) Sztuka XVII wieku w Polsce, Warszawa 19 9 5 , s. 183.

wyrażało się nie tylko w samej zasadzie kształtow ania w nętrz ogrodow ych na podobieństw o architektury p a ­ łacu, otwierającej się i znajdującej kontynuację w zie­ leni. W yrażało się ono także w trójstrefow ości ukła­ dów planistycznych, które tw orzył zazwyczaj obszerny salon przypałacow y ozdobiony płaskim i parteram i kw iatow ym i, dalej zaś gabinety szpalerów, a na końcu boskiety. Struktura w arszawskich ogrodów b a ro k o ­ wych była bardzo zróżnicow ana. Rozplanow anie b o ­ wiem każdego ogrodu uzależnione było od takich czynników, jak wielkość i kształt posesji, ukształtow a­ nie terenu czy skala bryły pałacu, a jego urządzenie i wyposażenie w fontanny, rzeźby, groty i altany od wiedzy, zam ożności i kultury osobistej fundatora. Przy zachow aniu francuskiej zasady kom pozycji praw o oby­ w atelstw a znajdow ały także zdobycze włoskiej sztuki ogrodow ej w form ie m urów oporow ych, tarasów, g rot i płynącego z kultu antyku w ystroju rzeźbiarskiego 0 treściach m itologicznych. Pewne w pływ y miała ró w ­ nież holenderska i niem iecka sztuka ogrodow a w yra­ żająca się w stosow aniu kanałów, narożnych altan 1 skrajnych bindaży.

W ?'

t e a ?

1. Plan sytuacyjny Zam ku Królewskiego z ogrodem, fragm ent planu 'Warszawy E. J. Dahlberga, 1656 r. 1. Situation plan o f the R oyal Castle w ith the garden, fragm ent o f a plan o f W arsaw b y E. J. Dahlberg, 1656

334

2. Plan sytu a cyjn y Ujazdowa z 1732 r. Oprać. G. Ciołek 2.

Situation plan o f U jazdów from 1732. Prep. by G. Ciołek

na w ysuniętym cyklu skarpy, zaprojektow ana przez Tylmana z G am eren ok. 1681 r. w form ie trójkondygnacyjnego pałacyku z trapezoidalnym tarasem od stro ­ ny Wisły o ąuasi-w arow nym obwałowaniu zbocza i geo­ metrycznego ogrodu kwaterowego ciągnącego się w kie­ runku N ow ego Światu4. Dwa pozostałe założenia ty­ pu w ieloprzestrzennych układów geom etrycznych — tw orzył ogród H enryka i M arii Briihlów na N ow ym Świecie, urządzony w latach 1 7 4 7 -1 7 5 0 wg projektu J. F. Knóbla, i być może tego sam ego autorstw a sąsied­ ni ogród należący do zięcia H enryka Briihla, kasztela­ na krakow skiego Jerzego Augusta M niszcha (il. 4). Rysem charakterystycznym obu tych założeń było usytuow anie pałacyku-w illi nie jak w większości ów ­ czesnych rozw iązań między dziedzińcem a ogrodem , 4. Pałac G nińskiego znany jest pow szechnie jako Zamek Ostrogskich.

lecz na końcu ogrodu przy skraju skarpy, skąd rozpo­ ścierał się w spaniały w idok na Wisłę i jej m alowniczą dolinę. Sam ogród Briihlów tw orzył salon ogrodow y na osi pałacyku oraz zespół boskietów po jego bokach i na zam knięciu ogrodu. Założenie natom iast ogrodo­ we M niszchów zaprojektowane zostało w formie zespo­ łu kw ater ułożonych param i w zdłuż głównej osi pała­ cowej podkreślonej kolistymi placami na skrzyżowaniu dróg oraz diagonalno-krzyżow ym podziałem kwater. Los obszedł się niezbyt łaskawie z wszystkimi tymi założeniam i barokow ym i na skarpie pow odując, że zniknęły one całkowicie z krajobrazu Warszawy na przełom ie XVIII i XIX stulecia. N a dawnych terenach rezydencji G nińskich w yrosło kilkadziesiąt kamienic i parterow ych dom ów, najpierw drew nianych, a na-

stępnie w latach 1 8 1 8 -1 8 2 9 m urow anych. Sam pała­ cyk natom iast, przechodząc z rąk do rąk, stał się sie­ dzibą W arszawskiego K onserw atorium M uzycznego, a po pow ojennej odbudow ie przeszedł w 1953 r. w użytkow anie Towarzystwa im. Fryderyka C hopina. N a miejscu ogrodu G ozdzkich, po licznych prze­ kształceniach dokonanych tu w ubiegłym stuleciu, w y­ rosła ostatecznie zabudow a m ieszkalna i gmach Teatru Polskiego. N a terenie ogrodu Brühla powstał w 2 poł. XIX w. park publiczny i ulica Foksal5, zaś ogród Mniszcha uległ całkowitej likwidacji w związku z prze­ prow adzeniem przez jego teren w latach 1 8 1 8-1823 w schodniego odcinka Alej Jerozolim skich, nazwanego w 1916 r. Aleją 3-M aja. Teren skarpy warszawskiej był w czasach baroku miejscem realizacji królew skich i magnackich założeń ogrodow ych zarów no w jej odległej części p o łu d n io ­ wej, jak i północnej. W XVII stuleciu w rejonie — jak się sądzi dzisiejszego skrzyżowania ulicy Dolnej z ulicą Puławską — założona została A rkadia m arszałka w iel­ kiego koronnego Stanisława Herakliusza Lubomirskie­ go. Dalej na południe od niej, na obszarze starego płaskowyża położonego w śród jarów i wąwozów, zw a­ nego w czasach saskich Króliczą G órą (później K róli­ karnią), pow stała w 1732 r. niewielka siedziba A ugu­ sta II. Tworzył ją stojący na skraju skarpy Pavillon de Belvedere „piękną inwencją w ybudow any przez archi­ tekta Jego Królewskiej M ości” C. F. Póppelmanna, z czterokwaterowym ogródkiem ozdobionym haftow ym i ba­ rokow ym i parteram i ujętymi z trzech stron niskim ży­ w opłotem (il. 5). Stosunkow o szybko zapom niano o królewskiej siedzibie w K rólikarni, której istnienie już w pół w ieku po jej pow staniu przyćmiła rezydencja szam belana królew skiego Karola Aleksandra T hom atisa, w zniesiona przez D. M erliniego. O statnim ogniw em długiego łańcucha barokow ych założeń pałacow o-ogrodow ych w południow ej części doliny Wisły i skarpy warszawskiej stała się królew ska rezydencja Jana III w W ilanowie. U kształtow ana w la­ tach 1 6 7 7 -1 6 9 6 wg francuskiej dyspozycji przestrzen­ nej z pałacem -w illą jako dom inantą w centrum b aro ­ kow ego założenia, dw udzielnym dziedzińcem od fro n ­ tu i dw upoziom ow ym ogrodem za pałacem (il. 6), w zbogacona została dodatkow o położonym na rozle­ głym terenie po drugiej stronie Jeziora W ilanowskiego zwierzyńcem oraz odległą nieco od Wilanowa, w w cho­ dzącą w skład dóbr królew skich Bażantarnią. Po obję­ ciu w 1730 r. W ilanow a w dożyw otne w ładanie przez Augusta II, m alowniczy obszar leśny Bażantarni przekom ponow any został w duchu francuskich założeń w ogród z prom ienistym w achlarzem duktów (il. 7) zbiegających się u podnóża projektow anego przez m o­ narchę m aison de plesance6. Kiedy w XIX stuleciu m a­ 3. Z ałożenie p ałacow o-ogrodow e Koniecpolskich: a — fragment panoram y W arszawy E. J. Dahlberga 1656; b — plan sytu acyjn y w g planu W arszawy P. Tirregaille’a, 1762 r. Oprać. G. Ciołek 3. The Koniecpolski palace-garden premise: a — fragm ent o f a pan o­ rama o f Warsaw by E. J. Dahlberg. 1656, b — situation plan according to a plan o f W arsaw b y P. Tirregaille, 1762. Prep, by G. Ciołek

336

5. Szerzej na ten temat pisze T. S. Jaroszewski, Pałac Zam oyskich na Foksalu, Warszawa 1987. 6. Por. H. Skimborowicz i W. Gerson, W illanów. A lbum w id o k ó w i pam iątek, Warszawa 1877, s. 182. Autorzy wiążą jednak nieslusz-

4. Fragment planu W arszawy P. Tirregaille’a, 1762 r. z ogrodam i G ozdzkich (5), H. Brtihla (87), J. A. M niszcha (88) 4. Fragment o f a plan o f W arsaw by P. Tirregaille, 1762, w ith the G ozdzki (5), H. Briihl (87) and J. A. M niszech gardens

jętność wilanow ska stanow iła dziedzictw o rodu Potoc­ kich, daw na rezydencja królew ska uzyskała charakter rom antycznego założenia pałacow o-ogrodow ego, a barokow y zwierzyniec w Bażantarni, przem ianow a­ ny na N atolin, przekształcony został w istniejący po dziś dzień park krajobrazowy. Tak jak na południow ym odcinku skarpy w arszaw ­ skiej stw orzone zostały barokow e założenia królew ­ skiej K rólikarni i Bażantarni, tak na odcinku pó łn oc­ nym powstała w latach 1693-1696 projektow ana przez Tylmana z G am eren królew ska rezydencja M arii Ka­ zimiery — M arym ont (ił. 8), przejęta następnie przez Augusta II, a po jego śmierci przez Augusta III, oraz wysunięte jeszcze bardziej na północ M łociny H enryka Briihla, urządzone w latach 1 7 5 2 -1 7 6 3 dla potrzeb saskiego m inistra przez J. F. K nóbla7. O dczytany przez badaczy układ kom pozycyjny XVII-wiecznego założenia w illow o-ogrodow ego w M a­

rymoncie, porów nany z rysunkiem inwentaryzacyjnym całego terenu sprządzonym w 1778 r. przez J. G. Daum anna wskazuje, że m im o daleko idących zamysłów A ugusta II zmierzających do przeobrażenia rezydencji M arii Kazimiery w okazałą siedzibę myśliwską, zbliżo­ ną do saskiego Rosentalu koło Lipska, przetrw ała ona praw ie do końca XVIII w. (tzn. do objęcia jej przez d w ór pruski) bez większych zmian. Do schyłku XVIII stulecia zachowały się także Młociny, w których letni pałacyk Briihla, z niewielkim ozdobnym ogrodem na koronie skarpy wiślanej, pow iązany został szeroką ale­ ją z rozległym terenem leśnego zwierzyńca. Podobnie jak wiele barokow ych zespołów pałacow o-o g ro d o w y ch na skarpie, tak też M arym ont i M ło ­ ciny przeżyły swój dram atyczny los. W w yniku zm ien­ nych kolei dziejów, M arym ont jako królew skie zało­ żenie rezydencjonalne przestał całkowicie istnieć, ustę­ pując miejsca najpierw w ybudow anem u tu w 1816 r.

nie mały budynek w Bażantarni z czasami Jana III; por. także S. Lo­ rentz, N a tolin , Warszawa 1948, s. 8, który odrzuca całkowicie tę wiadom ość. 7. M arym ont i M łociny doczekały się opracowań: A. Króla, M ary­ m ont. D zieje letniej rezydencji Jana Sobieskiego, Augusta U i Augu-

sta III oraz In stytu tu Agronom icznego, „Rocznik W arszawski”, I, 1960, s. 3 5 -7 9 i K. Sokołowskiej-Grzeszczyk, Ogród i pałac w M ło­ cinach, „Rocznik W arszawski”, III, 1962, s. 1 2 4 -1 4 8 .

Instytutow i A gronom icznem u, a ostatnio w zniesione­ mu już po II wojnie światowej osiedlu m ieszkaniow e­ mu. M łociny natom iast uległy daleko idącej degradacji i niefortunnej indywidualnej zabudowie. Mówiąc o zespołach pałacow o-ogrodow ych na war­ szawskiej skarpie i w dolinie Wisły, nie m ożna pom i­ nąć także założeń ogrodow ych pow stałych przy bieg­ nącej w zdłuż rzeki ulicy Solec. Już w XVII w. w znie­ siony został w pobliżu ul. Książęcej dw ór Jana III Sobieskiego, z zabudow aniam i gospodarczym i i ogro­ dem , oraz dw ór z ogrodem jego przyjaciela, koniusze­ go wielkiego koronnego M arka M atczyńskiego, który w 1693 r. ustąpił miejsca now o w zniesionem u kościo­ łowi Sw. Trójcy i klasztorow i trynitarzy. Wśród późnobarokowych założeń ogrodowych w re­ jonie Solca, szczególną uwagę zwracały w idoczne na XV III-w iecznych planach Warszawy cztery duże kom ­ pozycje przestrzenne o wyraźnie odm iennej formie i charakterze. Pierwszą z nich była tzw. Ekonom ia Sa­ ska, stanow iąca zaplecze usługow o-gospodarcze dw o­ ru Augusta III, której centrum tw orzył czw orobok z charakterystycznymi basenami wodnymi w narożach,

5. Pavillon de Belvedere i założenie pałacow o-ogrodow e Augusta II w Królikarni 1732 r. P aństw ow e Z biory Sztuki w Dreźnie S. Pavillon de Belvedere an d the palace-garden prem ise o f August II in Królikarnia, 1732. State A rt Collection in Dresden

338

połączonym i kanałam i. D rugą stanow iła rezydencja feldm arszałka saskiego Jakuba H enryka Fleminga, z sym etrycznym w ieloprzestrzennym ogrodem złożo­ nym z zespołów parterów gazonow ych, kwiatowych i boskietów. Trzecie i czw arte założenie ogrodow e, skom pono­ w ane w form ie jednoosiow ych układów wielodziet­ nych, należało do Samuela Kahlego, późniejszego in­ tendenta króla Stanisława Augusta, i do biskupa Kaje­ tana Sołtyka. O ba założenia pow stałe ok. 1760 r. na wąskich, prostokątnych parcelach po obu stronach Kanału Królewskiego w Ujazdowie, cechował syme­ tryczny układ parterów tw orzących salon ogrodowy, zakończony półkolistym szpalerem bądź obram ow any półkolistą pergolą z pięciom a altanam i (il. 9). Z biegiem lat wszystkie te założenia uległy likwida­ cji. N a miejscu Ekonom ii Saskiej pow stała w 1817 r. fabryka kobierców i dywanów, a w 1865 r. zakłady gazownicze. O gród Kahlego po południow ej stronie kanału i ogród Sołtyka po stronie północnej przezna­ czono w czasach Królestwa K ongresowego na koszary huzarskie. Jak już pow iedziane zostało na wstępie, poza zało­ żeniam i pałacow o-ogrodow ym i wyrosłymi w czasach baroku na skarpie i w dolinie Wisły, pow stało wiele założeń wzdłuż zachodniej pierzei Krakowskiego Przed­ mieścia i przy N ow ym Swiecie oraz przy innych głów ­ nych ulicach Warszawy. Większość ogrodów, skom po­ now anych w XVII w. przy dw orach w ojew odów W in­ centego Gosiewskiego, Jakuba Sobieskiego i Kaspra Denhoffa oraz prymasa Michała Radziejowskiego o sto­ sunkow o prostych rozw iązaniach kompozycyjnych, uzyskała w XVIII stuleciu znacznie wzbogacone formy, gdy na miejscu dotychczasowych dw orów powstały pałace M arii i Augusta Czartoryskich, kasztelana kra­ kowskiego Jerzego Towiańskiego, kupca Ludwika Mellina oraz Elżbiety i Adama Sieniawskich. O grody tych rezydencji, oparte na tradycyjnym dawnym układzie kw ater, najczęściej w postaci kw adratu lub prostokąta zbliżonego do kw adratu, uzyskały rokokow ą formę i ornam entację parterów , m odne elem enty wyposaże­ nia architektoniczno-rzeźbiarskiego oraz zróżnicowanie poszczególnych części kompozycji w ramach układu kw aterow ego nawiązującego do osi głównej pałacu. Podobnie miała się spraw a z barokow ą siedzibą W ielopolskich na N ow ym Swiecie, nabytą w 2 poł. XVIII w. przez hetm ana wielkiego koronnego Franci­ szka Ksawerego Branickiego, gdzie dawny skromny ogród przy pałacu przekształcony został w salon ogro­ dow y obram ow any półkolistym szpalerem rzadko p o ­ sadzonych drzew, trejażem z altaną na osi pałacu i ni­ szami z ławkami po bokach altany (il. 10). Ż aden z tych barokow ych ogrodów leżących przy Trakcie Królewskim Warszawy nie przetrwał do naszych czasów. Po przekształceniach dokonanych w XIX w. zniknęły one całkowicie w naszym stuleciu. Szczątko­ we ślady ich daw nego istnienia przetrw ały jedynie przy

6. Plan założenia pałacow o-ogrodow ego w W ilanowie, ok. 1730 r. A lbum Poturzycki, Biblioteka im. W. Stefanyka w e L w ow ie. Fot. T. Z ółtow ska-H u szcza 6. Plan o f the palace-garden prem ise in W ilanów, abou t 1730. The P oturzycki A lbum , the W. Stefanyk Library in L viv. Photo: T. Ż ółtow ska-H u szcza

339

dawnym pałacu Sieniawskich (później Czapskich, Kra­ sińskich i Raczyńskich) przeznaczonym po ostatniej wojnie na siedzibę Akademii Sztuk Pięknych8 oraz przy pałacu Czartoryskich (następnie Lubom irskich i Po­ tockich), mieszczącym po odbudow ie w 1949 r. M ini­ sterstw o Kultury i Sztuki9. Żałow ać należy, że w ra­ mach pow ojennej odbudow y miasta, przy tych dw óch obiektach tak ściśle związanych z polską kulturą, ogra­ niczono się jedynie do odbudow y samych pałaców nie podejm ując żadnych działań idących w kierunku przy­ wrócenia historycznego w yglądu towarzyszącym za­ wsze tym pałacom założeniom ogrodow ym . Pamiętać

należy, że ogród przy obecnym pałacu Ministerstwa Kultury i Sztuki stanowił w XVIII w. interesującą o d ­ m ianę rozw iązania tarasow ego z osiow o położonym salonem ogrodow ym , poprow adzonym przez wszyst­ kie trzy tarasy ujęte po bokach podw ójnym i szpalerami drzew, oraz ozdobnie potraktow aną częścią p o łudnio­ wą, w yposażoną w altanę, gazony i bindaże. O ile jed­ nak rekonstrukcja tego ogrodu m ogła wywołać pewne spory natury urbanistycznej, o tyle przywrócenie ba­ rokow ego sym etrycznego ogrodu przy dawnym pałacu Sieniawskich nie nastręczało żadnych problemów. Te­ ren bow iem historycznego ogrodu pałacowego nie

7. Konstrukcja kom pozycji założenia pałacow o—parkowego w N atolin ie z czasów saskich. Oprać. G. Ciołek 7. Construction o f the com position o f the palace-park prem ise in N atolin from the Saxon era. Prep, by G. Ciołek

8. Por. J. M ieleszko, Pałac Czapskich, Warszawa 1971.

340

-9. Por. M . I. Kwiatkowska, I. M alinowska, Pałac Potockich, War­ szawa 1976.

został nigdy zabudow any i, jak m ało który w pow o­ jennej Warszawie, nadaw ał się do pełnej odbudow y w form ie sześciokwaterowej kom pozycji złożonej z parteró w kw iatow ych i boskietów z krzyżow o-diagonalnym i alejkami wewnątrz. Największym i najwspanialszym zespołem pałacow o -o g ro d o w y m barokow ej Warszawy, związanym z Traktem Królewskim , była rezydencja Augusta II i Augusta III, rozw inięta w wielkie założenie u rbani­ styczne zwane Osią Saską. Założenie to, wyrosłe z X V II-w iecznego pałacu i ogrodu M orsztynów, uk­ ształtow ane zostało w nawiązaniu do Wersalu w latach 1726-17 6 3 przez saskich inżynierów M. D. Póppelm anna, Z. L onguelune’a i J. Ch. N aum anna przy ści­ słym tw órczym w spółudziale Augusta II. Tworzył je pałac królew ski poprzedzony dziedzińcam i w jazdow y­ mi i obszerny ogród o charakterystycznej dla szkoły Le N o tre ’a kom pozycji opartej na połączeniu układu osiow ego z prom ienisto-w achlarzow ym 10. Kształt ogrodu, wynikający z układu zew nętrznych ulic, otrzym ał regularny zarys w form ie charaktery­ stycznego, w ydłużonego pięcioboku. C entralną część ogrodu stanow ił długi parter kwiatowy, ujęty po bo­ kach szpaleram i strzyżonych drzew, zakończony zamy­ kającą oś głów ną o grodu okazałą budow lą zwaną W iel­ kim Salonem. Budowla ta — stanow iąc jeden z naj­ ważniejszych paw ilonów O grodu Saskiego — w yzna­ czała jednocześnie miejsce zbiegu w achlarza prom ieni­ stych alej i trapezoidalnych boskietów. Boczne części ogrodu w yposażone w liczne paw ilony i urządzenia ogrodow e miały charakter użytkow o-ozdobny (ił. 11). W latach Królestwa Kongresowego przekom ponow ano całkow icie barokow y O gród Saski na park angielski wg projektów J. Savage’a, a po generalnej przebudo­ wie Pałacu Saskiego poddano go dalszym niefo rtu n ­ nym przekształceniom (ił. 12) pozbawiając ostatecznie to historyczne królewskie założenie jego charaktery­ stycznej formy. O statni cios zadało O grodow i Saskie­ mu przecięcie jego zachodniej części dw om a jezdniami przedłużonej ulicy M arszałkowskiej w raz z to ro w i­ skiem tram w ajow ym oraz dopuszczenie przez władze w ojew ódzkie Warszawy w 1997 r. do w zniesienia w jego części południow o-zachodniej w ielokondygna­ cyjnego gm achu centrum biznesowego. Z O grodem Saskim sąsiadowały w XVIII stuleciu siedziby osób związanych z królem bądź środow iskiem dw orskim . Przy ulicy Królewskiej, biegnącej wzdłuż południow ej granicy ogrodu, swoje rezydencje pałacow o -o g ro d o w e, o prostych układach sym etrycznych z parteram i strojnym i w kw ietne hafty, mieli Bielińscy i biskup A ntoni Sebastian Dembowski. O d strony p ó ł­ nocno-w schodniej przylegał do rezydencji królewskiej 10. O gród Saski i Oś Saska mają szereg opracowań naukowych w tym m.in.: Z. Bienieckiego, Os barokow a W arszaw y, „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki”, V, 1960, s. 4 6 9 -5 1 7 ; E. Harazińskiej, O gród Saski, W arszawa 1979 i J. Rylke, Powstanie i przekształcenie

8. Plan sytuacyjny M arym ontu w końcu XVII w .: 1 — Pawilon K rólow ej; 2 — budynek dla służby; 3 — kuchnia; 4 — sadzaw ka; 5 — folw ark; 6 — staw ; 7 — kanał m ały; 8 — kanał w ielki; 9 — głów n a brama. Oprać. J. Putkowska 8. The situation plan o f M arym ont a t the end o f the seventeenth century: 1— Q u een ’s Pavilion, 2 — servan ts’ quarters, 3 — kitchen, 4 — pool, 5 — farm, 6 — pond, 7 — sm all canal, 8 — grand canal, 9 — m ain gate. Prep, by J. P utkow ska

ogród pałacow y m inistra H enryka Bruhla, a od p ó ł­ nocnego zachodu — ogród przy Pałacu Błękitnym na ulicy Senatorskiej, należący do córki i, wg plotek fa­ w oryty monarchy, Anny Orzelskiej, a następnie do Augusta i M arii C zartoryskich11. Pierwszy z nich, p ro ­ jektow any przez J. D. Jaucha w 1726 r., na posesji w kształcie pięcioboku, posiadał charakterystyczną kom pozycję prom ienisto-w achlarzow ą z boskietam i mieszczącymi małe gabinety ogrodow e (ił. 11). Pod koniec panow ania Augusta III ogród został całkow icie przekom ponow any (ił. 12), zatracając swój dotychcza­ sowy wygląd, by już w końcu XIX w. ulec całkowitej dekom pozycji. Niewielki ogród przy Pałacu Błękitnym zaprojektowany w tym samym czasie przez C. F. Póppelm anna, uzyskał bardzo proste rozplanow anie (il. 13), które stało się prototypem niektórych późniejszych ogrodów warszawskich. Tworzył je półkolisty parter z param i kw ietników i basenów w odnych otoczonych ścianą treliaży i dw uspadow ą aleją lipow ą oraz — za­ m ykającą oś głów ną jego kompozycji — przyścienną fontanną w form ie kaskady. Ulica Senatorska, przy której stanął Pałac Błękitny z ogrodem , w zniesiony na miejscu istniejącej tu wczeO grodu Saskiego w W arszawie, praca doktorska napisana na W y­ dziale Ogrodniczym SGGW, Warszawa 1976, mps. 11. Od 1811 r. aż do ostatniej wojny Pałac Błękitny stanowił w łasność Zam oyskich. Szerzej o zabytku pisze A. Rottermund, Pałac B łękitn y, Warszawa 1970.

341

9. Fragment planu W arszawy L. Lorouge’a, 1768 r. z ogrodam i S. Kahlego (po lewej stronie Kanału Królewskiego) i K. Soltyka (po praw ej stronie) 9. Fragment o fa p la n ofW arsaw by L. Lorouge, 1768, w ith thegarden o fS . Kahle (on the left side o f the R oyal Canal) an d K. S oltyk (on the right side)

śniej rezydencji biskupa Teodora Potockiego, była już w XVII w. jedną z głów nych arterii Warszawy, gdzie pow stało kilkanaście dw orów z ogrodam i, należących do podczaszego koronnego M ikołaja O stroroga, sta­ rosty Jędrzeja M okronow skiego, chorążego W ładysła­ wa W ituskiego, kasztelana Sebastiana W ołuckiego, hetm ana Jana Zam oyskiego, w ojew ody Pawła Działyńskiego, sekretarza królew skiego księdza Filipa Lips­ kiego, w ojew ody Stanisława W arszyckiego oraz m ar­ szałka nadw ornego Adam a K azanowskiego i arcybi­ skupów gnieźnieńskich. W XVIII stuleciu dw ór arcybiskupów przekształco­ ny został w Pałac Prymasowski z w ielodzielnym syme­ trycznym ogrodem na tyłach rezydencji12. D aw na sie­ dziba Adama Kazanowskiego ustąpiła w 1 poł. XVIII w. miejsca zespołow i p ałacow o-ogrodow em u m arszałka w ielkiego koronnego Józefa W andalina M niszcha. O gród pałacow y m arszałka projektow any, jak się są­ dzi, przez Ricaud de Tirregaille’a ok. 1760 r., miał form ę nieregularną i obejm ow ał fragm ent X V II-w ie12. Obszerniej o powstaniu, dziejach i przekształceniu rezydencji biskupiej S. Lorentz, Pałac Prym asowski, Warszawa 1982.

342

10. O gród W ielopolskich-Branickich na N o w y m Świecie w g planu P. Tirregaille’a, 1762 r. Oprać. G. Ciołek. Repr. W. G orlew ski 10. The W ielopolski-B ranicki garden in N o w y Świat according to a plan by P. Tirregaille, 1762. Prep, b y G. Ciołek. Reprod. W. G or­ lew ski

cznych fortyfikacji zygmuntowskich biegnących wzdłuż ulicy Rymarskiej. N a w prost pałacu urządzony został dekoracyjny, czw órdzielny parter kwiatowy, a na za­ chód od niego — okrągły basen. Daw ne urządzenia forteczne otrzymały ogrodow ą oprawę w postaci chłod­ ników na wale i altany, oraz rów ni pochyłych i ram p położonych w śród ścian szpalerów na stoku fosy i na jej dnie. Klin natom iast między pałacem i w ałem w y­ korzystany został na kw atery ogrodu ow ocow o-w arzy­ wnego (ił. 14). Po wzniesieniu w XIX w. przy zachod­ niej pierzei przy ulicy Rymarskiej kom pleksu zabudo­ w ań ministra skarbu, Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu oraz Banku Polskiego, a także utworzeniu przed nimi Placu Bankowego, ogród uległ likwidacji i zabu­ dow ie dom am i mieszkalnymi. Liczne ogrody pałacow e założone zostały rów nież w zdłuż ulicy M iodow ej, prow adzącej z centrum m ia­ sta ku północy, z przewagą X V III-w iecznych układów w ieloprzestrzennych typu dw udzielnego, do których należały m .in. znane zespoły pałacow o-ogrodow e:

Radziwiłłów (późniejszy Paca), radcy dw oru Augusta III Piotra Riaucourta (obecnie rezydencja prym asa Polski) i medyka Augusta III H enryka Lelewela (Loelhoeffela), oraz usytuow ane na narożu ulicy M iodow ej i D łu­ giej założenie rezydencjonalne starosty Jerzego Potoc­ kiego, należące pod koniec XVIII w. do rodziny Siedlnickich (il. 15). N ajciekawszym z nich był ogród Ria­ ucourta, gdzie bogaty układ parterów wypełniających salon ogrodow y ujm ow ały po bokach cieniste chłod­ niki, a zamknięcie osi tw orzył okazały rokokow y p a­ w ilon projektu zapew ne Jakuba Fontany, jedyny tego typu zabytek architektury ogrodow ej zachow any do dziś w Warszawie (il. na I s. okładki). U północnego w ylotu ulicy M iodow ej pow stało w ostatniej ćwierci XVII w. jedno z bardziej znanych założeń barokow ej Warszawy, projektow any przez Tylm ana z G am eren — ogród przy Pałacu Krasińskich (il. 16), noszącym w XVIII w. nazwę Pałacu Rzeczypo­ spolitej. W XVII stuleciu składał się on z czterech par kw adratow ych kw ater, na które nałożony został trójprom ienny układ alej rozchodzących się od bram y na końcu ogrodu ku pałacow i. W połow ie XVIII w. trójprom ienisty układ dróg uległ likwidacji. Kwatery przy pałacu uzyskały form ę ozdobnych rokokow ych p a rte­ rów kwiatow ych. Kwatery w głębi ogrodu obsadzono drzewam i, tw orząc jakby wyższe piętro zieleni og ro ­ dowej, by w latach siedem dziesiątych ustąpić miejsca kom pozycji o nowym układzie przestrzennym , zwią­ zanym z utw orzeniem tu ogrodu publicznego. N ow a kom pozycja ogrodu, oparta wyłącznie na m otyw ach alejowych, przetrwała bez większych zmian do końca XIX w. W latach 1 8 9 1 -1 8 9 5 regularne dotąd założe­ nie O grodu Krasińskich uległo gruntow nej p rzebudo­ wie, w duchu parku krajobrazow ego, dokonanej przez Franciszka Szaniora. W wyniku tego przedsięwzięcia naruszony został dotychczasow y związek kom pozycji ogrodow ej z architekturą jednego z najwspanialszych pałaców barokow ych w W arszawie, co pogłębiło d o ­ datkow o w latach powojennych dw ukrotne powiększe­ nie swobodnie zaprojektowanej przestrzeni ogrodowej. Interesującą późnobarokow ą form ę posiadał także nie istniejący już dziś ogród pałacu kanclerza Jana Fryderyka Sapiehy przy ulicy Zakroczym skiej, z k u n ­ sztownie skom ponow anym i w 1743 r. rokokow ym i parteram i kw iatow ym i i usytuow anym na osi założe­ nia basenem w odnym oraz zamykającą oś altaną. Poza Traktem Królewskim , prow adzącym od Z am ­ ku Warszawskiego w kierunku południow ym , ulicą M iodow ą i ulicą Z akroczym ską w iodącym i z m iasta ku północy, a także ulicą Senatorską biegnącą w kie­ runku zachodnim , w ażną arterią kom unikacyjną, przy której pow staw ały barokow e zespoły pałacow o-ogrodow e była ulica D ługa, mająca swą jakby kontynuację w Trakcie Kaliskim, zwanym później ulicą Wolską. Najciekawszym założeniem przy ulicy Długiej był ze­ spół pałacow o-ogrodow y podstolego Stanisława Kleinpoldta-M ałopolskiego zaprojektowany ok. 1680 r. przez

11. Projekt Ogrodu Saskiego, ok. 1726 r. A lbum Poturzycki, B iblio­ teka im. W. Stefanyka w e L w ow ie. Fot. T. Z óltow ska-H u szcza 11. Project o f the Saxon Garden, abou t 1726. The Poturzycki Album , the W. Stefanyk Library in L viv. Photo: T. Z óltow ska-H u szcza

Tylmana z G am eren, gdzie ogrodow i nadano form ę asymetrycznej kompozycji kwaterow ej zamkniętej na osi głównej altaną. W 2 poł. XVIII w., gdy właścicie­ lem rezydencji był Piotr R iaucourt, ogród uległ późnobarokow ej m odyfikacji, w wyniku której kw aterom usytuow anym przy samym pałacu nadano charakter płaskiego parteru, a pozostałym — ogrodu o zd o b n o -użytkow ego. W X IX w. pałac wraz z otoczeniem słu­ żył celom m erkantylnym , co w konsekwencji pociąg­

343

12. Plany sytuacyjne Ogrodu Saskiego z lat: a — 1763; b — 1880; c — 1939; d — 1994. Oprać. James C ollaborating Architects 12. Situation plans o f the Saxon Garden from the years: a — 1763, b — 1880, c — 1939, d — 1994. Prep, by Jam es C ollaborating Architects

nęło za sobą likwidację historycznego założenia ogro­ do w eg o 13. W niedalekim sąsiedztwie Pałacu Radziwiłłów, w kw artale zawartym między ulicą M iodow ą i Bielań­ ską, wzniesiony został w 1 ćwierci XVII w. dw ór p o d ­ skarbiego M ikołaja D aniłow icza w raz z obszernym ogrodem w łoskim w ypełnionym kw ateram i obw ie­ dzionym i bukszpanem , drzew am i, z wystawionym i w nim budynkam i — altaną i łaźnią. Wraz ze spale­ niem dw oru przez Szwedów w połow ie XVII w. zni­ szczony został rów nież ogród, którego m im o odb u d o ­ wy po potopie samej rezydencji nie p rzy w ró co n o14.

Większymi założeniam i barokow ym i w zachodnim rejonie Warszawy były również dwa zespoły pałacow o-og ro d o w e usytuow ane przy ulicy Rymarskiej (ił. 17). Pierwszy z nich tw orzył w ielokw aterow y symetryczny ogród przy dw orze podskarbiego Bogusława Leszczyń­ skiego z 1 poł. XVII w., na miejscu którego w zniesiona została sto lat później rezydencja Potockich. Drugim był, należący w XVII w. do Feliksa Kazimierza Potoc­ kiego, a następnie do M ichała Serwacego Wiśniowieckiego, X V III-w ieczny ogród pałacow y hetm ana M i­ chała K azimierza Ogińskiego. Kompozycję jego stano­ wił obszerny salon ogrodow y z charakterystycznym

13. Zabytek znany jest głów nie jako Pałac pod Czterema Wiatrami, por. M. I. Kwiatkowska i M. Kwiatkowski, Pałac p o d Czterem a W iatram i, W arszawa 1984.

14. Obiekt nabyty w 1736 r. przez biskupa Andrzeja Załuskiego zaadaptowany został na siedzibę Biblioteki Załuskich, a po ostatniej

dla wielu warszawskich ogrodów z czasów saskich pół­ kolistym zakończeniem, wzbogacony kwietnymi p arte­ rami i szpaleram i — a oś głów ną założenia — p o d o ­ bnie jak w innych współczesnych ogrodach, p o d k re­ ślała altana ustaw iona w końcu ogrodu. W czasach Królestwa Kongresow ego oba założenia p ałaco w o -o g ro d o w e przy ulicy Rymarskiej ustąpiły miejsca p a­ łacom rządow ym przeznaczonym na siedziby w ładz skarbow ych oraz banku i giełdy. Szczególną skalę rozw iązania pałaco w o -o g ro d o w ego reprezentow ała usytuow ana na Woli, przy trakcie prow adzącym z Warszawy do Poznania, rezydencja m inistra H enryka Briihla15. Z aprojektow ał ją w p o ło ­ wie XVIII w. J. F. Knóbel w edług klasycznej zasady

entre cour et jardin (ił. 18). W schem atyczny podział ogrodu w plecione zostały gabinety, place i chodniki o w yszukanych rokokow ych zarysach, zdobne w roz­ liczne m otywy dekoracyjne, roślinne i architektonicz­ ne. Te różnorodne elem enty ogrodow e, choć tworzyły odrębne w nętrza, nie w pływ ały na symetryczny cha­ rakter zasadniczego układu kompozycyjnego. W 1830 r. zbudow ano na miejscu ogrodu redutę wolską, a p ó ź­ niej istniejący do dnia dzisiejszego cm entarz praw o ­ sławny. Skrótowy z konieczności obraz założeń ogrodowych barokow ej stolicy Rzeczypospolitej nie byłby pełny, gdyby nie wymienić chociażby kilku jeszcze mniej zna­ nych, bo nie zawsze uwzględnianych w legendzie na

wojnie ZAIKS-u i jako tzw. Dom pod Królami wszedł do literatury fachowej; por. K. Zawadzki, Pałac p o d K rólam i, Warszawa 1973.

15. Studium historyczne o tym założeniu p ałacow o-ogrodow ym Briihla opracowała A. Sokołowska, Z d zie jó w W oli (w św ietle źródeł z p o ło w y XVIII w .), (w:) D zieje W oli, Warszawa 1974, s. 7 9 -9 2 .

345

W>wi$m*

fc.ł . ,ŁX.w--





13. Projekt ogrodu przy Pałacu Błękitnym , ok. 1726 r. Album Poturzycki, Biblioteka im . W. Stefanyka w e L w ow ie. Fot. T. Ż ółtow ska H uszcza 13. Project o f a garden next to the Blue Palace, abou t 1726. The Poturzycki A lbum , the W. Stefanyk Library in L viv. Photo: T. Ż ó łto w sk a —H uszcza

historycznych planach m iasta, ogrodów usytuow anych w różnych częściach Warszawy i na jej przedm ieściach, większość z tych założeń stanow iły niewielkie stosun­ kow o układy ogrodow e d w u - lub czterokw aterow e, typu sym etrycznego jednoprzestrzennego, zakładane przy dw orach bądź niewielkich pałacykach. Do grupy tych ogrodów utworzonych jeszcze w XVII w. należał m .in. ogród pałacow y architekta i rzeźbiarza Jana III Sobieskiego — Józefa Szymona Bellottiego przy ulicy M uranow skiej, oraz księdza Pawła Petrykow skiego przy N ow ym Swiecie, stanow iący w cza­ sach saskich własność podkom orzego Rutkowskiego. W śród X V III-w iecznych założeń ogrodow ych dwukw aterow e ogrody istniały m.in. przy dw orze biskupa Kajetana Soltyka na N ow olipiu i w ojew ody Andrzeja Zam oyskiego przy ulicy Leszno, zaś czterokw aterow y ogród o podziale diagonalnym każdej z kw ater przy tzw. Czerwonym Pałacu na ulicy Mazowieckiej, a w kom ­ ponow any w trójkątną działkę — przy dw orze barona Jana Hoverbecka na rogu ulicy Bielańskiej i Senatorskiej. Poza ogrodam i związanymi z dw oram i i pałacam i, liczne założenia ogrodow e pow staw ały także, jak już zostało pow iedziane na w stępie — w otoczeniu koś­ ciołów i klasztorów. M iały one w części charakter ogrodów ozdobnych, w form ie wirydaży i parterów kw iatow ych, w części zaś — ogrodów użytkowych,

346

obejm ujących sady, w arzyw niki i zielniki. Podobnie jak przy ogrodach rezydencjonalnych, najciekawsze roz­ wiązania zrealizow ane zostały przy obiektach sakral­ nych usytuow anych na skarpie wiślanej, w tym zw ła­ szcza należących do znanych zgrom adzeń zakonnych — sakram entek oraz bernardynów , karm elitów i w izy­ tek przy K rakow skim Przedmieściu. Interesujące zało­ żenia ogrodow e pow staw ały rów nież przy obiektach sakralnych w zniesionych poza terenem skarpy, gdzie na szczególną uwagę zasłużyły zwłaszcza dwa — przy kościele i klasztorze reform atów na ulicy Senatorskiej i przy klasztorze b o n ifratrów na ulicy Paryszewskiej zwanej dziś B onifraterską. Pierwszy z nich, obejmujący znaczny teren w sąsiedztwie O grodu Saskiego, o fiaro­ wany reform atom przez króla Z ygm unta III, był św iet­ nym w iełoprzestrzennym założeniem asym etrycznym o zróżnicow anej funkcji i form ie kompozycyjnej p o ­ szczególnych jego części (il. 19). Drugi z tych ogrodów , o jednoprzestrzennym układzie sym etrycznym , bliski był kom pozycjom niektórych założeń pałacow o-ogrodow ych z aleją na osi budynku i usytuow anym i po obu ich stronach prostokątnym i kw ateram i z gwiaździstym układem dzielących je dróg. U tracenie przez W arszawę wielu ogrodów , zw ła­ szcza zaś pełnych sw oistego piękna założeń baro k o ­ wych, zubożyło znacznie nie tylko charakter samego

14.

Z ałożenie palacow o-ogrodow e J. W. M niszcha przy ulicy Senatorskiej — ok. 1762 r. Oprać. G. Ciołek

14.

The J. W. M niszech palace-garden prem ise in Senatorska Street, abou t 1762. Prep, by G. Ciołek

IS. Fragment planu W arszaw y P. Tirregaille’a, 1762 r. z założen iam i pałacow o-ogrodow ym i przy ulicy M iodow ej: R a d ziw iłłó w (49), P. Riaucourta (27), H . Lelewela (37), Potockich-Siedlnickich (36) 15. Fragment o f a plan o f W arsaw by P. Tirregaille, 1762, w ith the palace-garden prem ises in M iodow a Street: R adziw iłł (49), P. Riaucourt (27), H. L elew el (37) an d P otocki-Siedlnicki (36)

347

U tn -U h i tt ii

4 .4 .1 4 4 4 Ł U 444 44 4

4 4 .4 4 444« 4 444 4 444 44 44

i i i ttf

iWd

444

m m №

444 444 444 ItŁ

ttn Łt U c i £« ł€ t t

m IU tu it*

* 4 .4 .4 . 4 4 4

mx

4.4.4

l i t

u l

44AA. U 4.4.4. ŁU

ŁU t u t u

444

ŁU t u

16. O gród Krasińskich: a — stan z końca XVII w. wg Tylm ana z Gameren; b — stan w g planu W arszaw y P. Tirregaille’a, 1762 r.; c — stan z końca XVIII w. (A. Kietlińskiego); d — stan obecny (wycinek planu miasta stołecznego W arszawy z 199 7 r.) 16. The Krasiński Garden: a — state a t the end o f the seventeenth century acc. to Tylm an von G am eren; b — state according to a plan o f Warsaw b y P. Tirregaille, 1762; c — state a t the end o f the eighteenth century (by A. Kietliński); d — p resen t-day state (fragment o f a plan o f the cap ita l to w n o f W arsaw from 1997)

m iasta, lecz także wielu budow li zabytkowych, dla których stanow iły one — jak w iadom o — kunsztow ną opraw ę i przedłużenie ich treści. O bok w spom nianych na w stępie czynników jakie przyczyniły się do likwi­ dacji lub znacznego zniekształcenia barokow ych zało­ żeń ogrodow ych, pew ien w pływ na zaistniały stan rzeczy mieli rów nież X IX -w ieczni historiografow ie sztuki ogrodow ej, a w śród nich m.in. Józef Drege i Ed­ m und Jankow ski. Dla nich bow iem wszystkie niemal dzieła baroku, z ich tendencjam i do podpo rządkow a­ nia elem entów przyrodzonych praw idłom architektu­ ry, stanow iły przejaw złego sm aku i zw yrodnienia gu­ stu. Zapom inali oni bow iem , że obiektyw na ocena dzieła sztuki, w tym także sztuki ogrodow ej, pow inna odbyw ać się na tle epoki, w której ono pow stało, z uw zględnieniem wszystkich czynników ekonom icz­ nych, społecznych i estetycznych kształtujących tę epokę. M im o zmiany stosunku nowej generacji badaczy i k onserw atorów zabytków do tej kategorii dziedzic­ tw a kulturalnego, nie podjęto w m inionym półwieczu jakichkolw iek działań przywracających niektórym ba­ rokow ym założeniom ogrodow ym Warszawy ich hi­ storycznego wyglądu. Jedynym obiektem , który w tym czasie odzyskał swe barokow e w alory kom pozycyjne i plastyczne, stał 16. W ilanów ma bogatą, cytowaną w ielokrotnie literaturę naukową. N ajnow szą pracą o tym zabytku i jego rewaloryzacji jest monografia W . Fijałkowskiego, K rólewski W ilanów , Warszawa 1997.

348

się ogród pałacow y w W ilanowie. Z rekonstruow ano go w latach 1 9 4 8 -1 9 6 4 w edług projektów G erarda Ciołka, opartych na sum iennych badaniach ikonogra­ ficznych, kartograficznych i źródłow ych, chociaż i tu w wyniku arbitralnych decyzji władz nie dopuszczono do odtw orzenia tak charakterystycznego dla tego ba­ rokow ego założenia dw udzielnego dziedzińca, zdepre­ cjonow anego rom antycznym i przekształceniam i w po­ czątkach XIX w.16 Konieczność zam knięcia odbudow y najważniej­ szych zespołów i obiektów zabytkowych Warszawy na­ kazuje dzisiejszym gospodarzom Warszawy i czynni­ kom konserw atorskim uwzględnienie także odbudow y kilku najważniejszych i możliwych dziś do zrew alory­ zowania barokow ych ogrodów, dla których przy inten­ sywnie zabudow ującym się mieście pozostała już osta­ tnia szansa. Pierwsze kroki w tym kierunku zostały już podjęte po dokonanych w ostatnich latach odbudow ie Zam ku Królewskiego z jego charakterystyczną barokow ą bry­ łą. J. Bogdanowski i D. Uruska-Suszek stworzyli p ro ­ jekt rewaloryzacji ogrodu zam kowego, w którym od­ nosząc się z pietyzm em do substancji zabytkowej ba­ rokow ego ogrodu przy skrzydle południow o-w schod­ nim podjęli starania, by w tw órczym podejściu do

tradycji być jej kontynuatoram i, i aby przechodzący różne przeobrażenia ogród mógł w raz z Z am kiem za­ lśnić ponow nie blaskiem królew skiego założenia rezydencjonalnego1\ Pomimo szeregu błędnych decyzji dotyczących lo­ kalizacji inwestycyjnych w rejonie największego zało­ żenia barokow ego, jakim jest Oś Saska, podjęte zostały ostatnio w O środku O chrony Z abytkow ego K rajobra­ zu w W arszawie prace związane z rewaloryzację O g ro ­ du Saskiego, w tym zwłaszcza z odtworzeniem jego naj­ ważniejszej części — barokow ego salonu ogrodow ego. Cennym w kładem w dzieło przyw rócenia historycz­ nych w alorów warszawskim ogrodom barokow ym , może być także odtw orzenie dawnej form y założenia ogrodow ego przy jednym z najcenniejszych pałaców barokow ych w W arszawie, jakim jest Pałac K rasiń­ skich. O dtw orzenie ogrodu w barokow ych form ach XVII bądź XVIII w. dałoby nie tylko p o w ró t do ścisłe­ go związku tego pałacu z ogrodem , lecz także stano-

w iłoby swego rodzaju ekw iw alentne rozw iązanie za współczesne ukształtow anie arch itek to n iczn o -u rb an i­ styczne Placu Krasińskich. Nic nie jest jeszcze stracone, by zabytkow ym pała­ com na K rakowskim Przedmieściu, stanow iącym sie­ dziby Akadem ii Sztuk Pięknych oraz M inisterstw a Kul­ tury i Sztuki, przyw rócić ich właściwe otoczenie przez odtw orzenie związanych z nimi integralnie późnobarokow ych założeń ogrodow ych. Ważnym dla kultury artystycznej i tożsam ości histo­ rycznej Warszawy byłoby także przyw rócenie b aro k o ­ wych kom pozycji ogrodow ych przy niektórych obiek­ tach sakralnych, zwłaszcza zaś przy pieczołow icie dziś

1 7. Fragment planu W arszawy P. Tirregaille’a, 1762 r. z założeniam i o grodow ym i przy ul. Rymarskiej: Ogińskich (22), Potockich (23)

18. Projekt założenia pałacow o-ogrodow ego H. Brühla na Woli, J. F. K n óbel ok. 17 5 0 r. Archiwum P aństw ow e w Dreźnie

17. Fragment o f a plan o f W arsaw by P. Tirregaille, 1762, w ith garden prem ises in Rymarska Street: Ogiński (22) and Potocki (23)

18. Project o f the H . Brühl palace-garden prem ise in the W ola district, J. F. Knöbel, abou t 1750. State Archive in Dresden

17. Zob. M . Szafrańska, O gród Z am ku Królewskiego w W arszawie, Warszawa 1 9 9 4 , s. 7 6 -7 7 .

349

mim№r— 1

r ^

i i

\j rrjr \ fprunda/id{foirn/t Płan~*

^11

dryf/tttjrtt p n tr fn 7 iu /1 n ? & U ■rtefid rtn* 'Y/nu^dWtiy Jt.l - S S p E i " ' .ii_il T * ' ••=.

rŹMtn

19. Plan założen ia ogrodowego przy kościele i klasztorze 00 . reform atów przy ulicy Senatorskiej, poi. XV1I1 w . Archiwum Paristw owe w D reźnie 19. Plan o f the garden prem ises next to the Reform ed Franciscan church an d m onastery in Senatorska Street, m id-eighteenth century. State A rchive in D resden

rew aloryzow anym budynku klasztoru karm elitów na K rakow skim Przedmieściu. Bardzo czytelne na planie T irregaille’a barokow e partery kw iatow e dają się dzi­

siaj bez trudu zrekonstruow ać, stwarzając szanse dla kunsztow nego uform ow ania otoczenia tego najznako­ mitszego zespołu kościelno-klasztornego w Warszawie.

Non omnes res perdite sunt. On the Gardens of Baroque Warsaw

Baroque Warsaw comprised the largest Polish town of gardens. Numerous garden premises organically connected with royal residences, magnate palaces and manors of the nobility as well as monastic and church complexes emerged in the town itself, surrounded by ramparts, in its suburbs and in the nearest vicinity. The main sequence assumed form along the line of the Vistula, achieving the most picturesque form on the escarpment and in the river valley. A conside­ rable part of the gardens was also created along the main tracts leading to the west, south and north.

350

The French entre cour et jardin premise was greatly popular in the first half of the seventeenth century up to the last quarter of the eighteenth century. Owing to the dramatic history of Warsaw, wartime cataclysms and spatial transfor­ mations of the city, the former Baroque gardens disappeared from its landscape or were subjected to far-going transfor­ mations. The only premise which regained its Baroque form is the royal residence in Wilanów. Work has been initiated on the restoration of Baroque qualities to the garden of the Royal Castle and the Saxon Garden, once the largest royal Baroque premise in Warsaw.