Rok Janusza Korczaka

Nr 2 (187) luty 2012 PISMO WSPÓLNOTY KULTURY POLSKIEJ W OBWODZIE KALININGRADZKIM u k a z u j e s i ę o d X I 1 9 9 5 r . Rok Janusza Korczaka Sejm R...
0 downloads 3 Views 2MB Size
Nr 2 (187) luty 2012

PISMO WSPÓLNOTY KULTURY POLSKIEJ W OBWODZIE KALININGRADZKIM u k a z u j e s i ę o d X I 1 9 9 5 r .

Rok Janusza Korczaka Sejm RP podjął uchwałę ustanawiającą rok 2012 Rokiem Janusza Korczaka. W 2012 r. przypadają dwie ważne rocznice związane z postacią Janusza Korczaka - 70. rocznica śmierci w obozie zagłady w Treblince i 100. rocznica założenia przez niego Domu Sierot przy ulicy Krochmalnej w Warszawie. W Warszawie przy ulicy Krochmalnej 92 (obecnie ul. Jaktorowska) był kiedyś wielki, biały budynek z tablicą «Dom Sierot». Tam stał codziennie przed głównym wejściem doktor Janusz Korczak i czekał na dzieci, żeby się z nimi przywitać, zawsze ciepło, zawsze z uśmiechem, również tego feralnego dnia, kiedy poszedł z nimi na spotkanie ze śmiercią. Janusz Korczak, ur. ok. 1879 r., właściwie nazywał się Hirsz (Henryk) Goldszmit i był wielkim przyjacielem najmłodszych, pedagogiem, lekarzem, pisarzem i działaczem społecznym. Jako Żyd i Polak poczuwał się do podwójnej identyfikacji narodowej. Był prekursorem na skalę światową działań na rzecz praw dziecka i całkowitego równouprawnienia dzieci. Wprowadził samorządy wychowanków, które miały prawo stawiać przed dziecięcym sądem swoich wychowawców. Założył pierwsze pismo publikowane przez dzieci. Był pionierem działań w dziedzinie resocjalizacji nieletnich, diagnozowania wychowawczego, opieki nad dziećmi trudnymi. Korczak twierdził, że miejsce dziecka jest w towarzystwie jego rówieśników, a nie w zaciszu domowym. Dążył do tego, by dzieci ścierały swe przekonania i poglądy, by podlegały

Symboliczny grób Janusza Korczaka na cmentarzu w Warszawie

procesowi socjalizacji i przygotowywały się do dorosłego ciężkiego życia. Równocześnie starał się zapewnić dzieciom beztroskie dzieciństwo. Nie narzucał im żadnych limitów. Traktował je poważnie i prowadził z nimi otwarte dyskusje. Nie rozkazywał im. Uważał, że dziecko powinno samo zrozumieć i emocjonalnie przeżyć każdą sytuację, doświadczyć jej. Samo musi wyciągnąć wnioski i ewentualnie zapobiec złym skutkom, niż być sucho poinformowane przez wychowawcę nakazami i zakazami.

Korczak pozostawił po sobie sporą spuściznę publicystyczną odsłaniającą biedę, nierówności i podziały społeczne. Najbardziej rozpoznawalnymi dziełami literackimi są powieści «Król Maciuś Pierwszy» z 1922 r., a rok później ukazał się «Król Maciuś na wyspie bezludnej». Za działalność publicystyczną i radiową w 1937 został odznaczony Złotym Wawrzynem Akademickim Polskiej Akademii Literatury. W poglądach społeczno-politycznych był masonem i socjalistą. W czasie II wojny światowej

Korczak nosił polski mundur wojskowy i nie aprobował dyskryminacyjnego oznaczania Żydów Gwiazdą Dawida. W tym czasie mało pisał i całą jego energię wyczerpywała opieka nad dziećmi z Domu Sierot. Od maja 1942 r. przebywał w Getcie warszawskim. Często zastanawiał się tam nad popełnieniem samobójstwa i bardziej humanitarną śmiercią, niż w komorze gazowej, dla paroletnich dzieci i ludzi starszych. Janusz Korczak zginął wraz z wychowankami, wywieziony w początkach sierpnia 1942 z getta w wagonie bydlęcym. Dobrowolnie towarzyszył im w drodze na śmierć i w komorze gazowej obozu zagłady w Treblince. Doktor Korczak prowadził pochód swoich dzieci do transportu śmierci idąc bez kapelusza, w wysokich butach wojskowych i trzymając dwoje dzieci za rękę. W wymarszu uczestniczyło 192 dzieci i dziesięcioro opiekunów. Dzieci maszerowały czwórkami i niosły flagę Króla Maciusia I. Każde dziecko miało ze sobą ulubioną zabawkę lub książkę. Jeden z chłopców grał na skrzypcach. Ukraińscy SSmani trzaskali batami i strzelali ponad tłumem dzieci. Wiele informacji związanych z obchodami Roku Janusza Korczaka dostępnych jest na stronie internetowej www.2012korczak.pl Na czele Komitetu Honorowego «Roku Janusza Korczaka» stoi małżonka prezydenta RP Anna Komorowska. Mamy nadzieję, ze Rok Janusza Korczaka będzie sławił Polskę jako kraj, w którym narodziły się prawa dzieci, który miał Janusza Korczaka i z którego wyszła idea uchwalenia Konwencji o Prawach Dziecka. ms

Str. 2

Nr 2 (187) luty 2012

UROCZYSTE OTWARCIEPOLSKIEGO CENTRUM KULTURY W dniu 18 stycznia 2012 r. o godz. 18 odbyło się uroczyste otwarcie Polskiego Centrum Kultury w Kaliningradzie. Uroczystość odbyła się w pomieszczeniu Centrum przy ulicy Marata, 2. Uroczystość oficjalnego otwarcia Centrum była poprzedzona parudniowymi przygotowaniami przez grupę rosyjskich wolontariuszy pracujących

Uniwersytetu Kooperacji w Kaliningradzie. Również wśród gości byli Natalia Pogrebnaja – prezes polonii w Kaliningradzie, Aleksandra Ławrynowicz – wydawca gazety „Głos znad Pregoły”, Helena Ro-

Otwarcie Polskiego Centrum Kultury

Występ konsula Ryszarda Sosińskiego

przede wszystkim studenci. łalność szerząca polską kulturę Jednak nie tylko kursy językowe wśród Rosjan mieszkających w Kaliningradzie, jak np. wspólne wyjazdy do Polski, wymiana młodzieży pomiędzy polskimi i rosyjskimi szkołami, a także przygotowanie Rosjan do ewentualnych studiów w Polsce. Nasze Centrum w tym zaHelena Rogaczykowa kresie ściśle współpracuje z Uniwersytetem Gdańskim i Wyż- gaczykowa – wykładowca jeżyszą Szkolą Turystyki i Hote- ka polskiego w naszym Centlarstwa w Gdańsku. Otwarcie rum, Olga Sołowjowa – prezes

w Polskim Centrum Kultury w Kaliningradzie między innymi przez Marię Dwornikową i Igora Czapkiewicza a także Stefana Miedwiediewa. Oficjalne otwarcie Centrum było wydarzeniem symbolicznym z paru powodów, a mianowicie – Centrum faktycznie pracowało już od początku grudnia 2011 r., a po za tym symbolika polegała również na tym, że nasze Centrum jest pierwszym takim miejscem w KaliTomasz Omański ningradzie. Trzeba także dodać, iż w chwili obecnej w naszym oś- są naszym głównym zajęciem, a rodku uczy się około 150 osób, raczej szeroko rozumiana dzia-

Z najnowszym numerem "Głosu": A. Ławrynowicz, D. Kozłowski, R. Sosiński, O. Sołowjowa i T. Omański

Konsul Dariusz Kozłowski, Joanna Pietrzak i Adam Bączkowski (Gdańsk)

Centrum swą obecnością zaszczycili konsul Dariusz Kozłowski i konsul Ryszard Sosiński, a także Tatiana Wasiliewa – dyrektor Agencji ds. młodzieży obwodu Kaliningradzkiego. Wśród zaproszonych gości nie sposób nie wspomnieć o Adamie Bączkowskim – przedstawicielu Uniwersytetu Gdańskiego, Joannie Pietrzak – przedstawicielce Wyższej Szkoły Turystyki w Gdańsku, Anatoliju Kubiszu – dyrektorze filii

Klubu Polskiego działającego przy College’u Morskim w Kaliningradzie a także prezes organizacji polonijnej, dziennikarze – przedstawiciele Radia „Bałtik plus”, portalu informacyjnego Kalinintrad.ru, główny redaktor czasopisma Biznesberg, główny redaktor i właściciel rozgłośni radiowej z Bałtyjska. Tomasz Omański fot. J. Leontjew, Radio „Reporter”

Nr 2 (187) luty 2012

Str. 3

Impreza Choinkowa noworoczna Autonomii POLONIA Jak już wcześniej informowaliśmy 15.01.2012 r. w kawiarni «Peshkoff Street» w Kaliningradzie o godz. 13.30 odbyła się tradycyjna coroczna impreza dla dzieci i młodzieży polonijnej z całego obwodu kaliningradzkiego, zorganizowana przez Autonomię «POLONIA» w Kaliningradzie. Tym razem zabawy i gry dla dzieci i dorosłych prowadziły w roli śnieżek

tancerki z Kaliningradu Haluszka oraz Pluszka (Halina Sarapulcewa i Helena Rogaczykowa) oraz Dziadek Mróz z Polesska (Aleksiej Jaczewski). Tańce i konkursy dla wszystkich zebranych rodziców, dziadków oraz dzieci trwały 1,5 godziny, a na zakończenie był poczęstunek oraz prezenty noworoczne. Podczas imprezy - zwycięzca turnieju komputerowego

Gratulacje oraz prezenty dla zwyciężcy Turneju Komputerowego «Odkrywam Świat-2011» Władysława Dajlidenok

Podczas konkursu «Leć śnieżynko do Dziadka Mróza!»

«Odkrywam Świat 2011» - Władysław Dajlidenok otrzymał dyplom i prezent przy głośnych oklaskach uczestników Choinki. Dziękujemy za udział w imprezie organizacjom polonijnym z Bałtyjska, Znamieńska, Polesska i Kaliningradu! Niestety, zaśnieżone drogi uniemożliwiły dojazd uczestnikom z Gusiewa oraz Oziorska.

Szczególnie dziękujemy naszym członkom Autonomii «POLONIA» Swetłanie i Wiaczesławowi Sarapulcewym (właścicielom kawiarni «Peshkoff Street») za udostępnienie sali oraz poczęstunek na imprezie! Wszystkie prezenty zostałe zakupione oraz przygotowane ze środków Autonomii «POLONIA». Helena Rogaczykowa fot. autora

„Spotkanie przy choince” - członków Stowarzyszenia Inicjatyw Polonijnych

Spotkanie przy choince dla młodszych członków Stowarzyszenia Inicjatyw Polonijnych 15 stycznia 2012 r. zaczęliśmy na stadionie «Bał-

Drugą choinką tego dnia była choinka w naszej siedzibie - Bibliotece Obwodowej a tę choinkę przynieśliśmy z domu i własnoręcznie udekorowaliśmy na biało i czerwono.

miała odpowiedni śliczny strój. Oczywiście jak taka Gwiazdka i dzieci z łyżwiarskim rumieńcem zawołali Świętego Mikołaja, to przyszedł najlepszy, najprawdziwszy, a nawet nazywał się Mikołaj (Pieńczukow). Ale wręczyć dzieciom prezenty zgodził się dopiero, jak zatańczyli polkę i przeczytali wiersz. Po wesołym obiedzie zaczęliśmy gry, które sprawdziły jak dobrze członkowie Stowarzyszenia mogą rozumieć j. polski i posługiwać się nim. Bardzo dziękujemy Generalnemu

Konsulatowi RP w Kaliningradzie za przygotowanie wspaniałych prezentów dla dzieci polonijnych organizacji obwodu kaliningradzkiego. Ku radości rodziców we wszystkich konkursach zwycięstwo było po stronie dzieci i to najprawdziwsza prawda. Pracownicy biblioteki, będący na parterze, słysząc śmiech aż z 4 piętra, nie przeszkadzali tak wesołej zabawie i zamknęli bibliotekę z godzinnym opóźnieniem. Prezes Stowarzyszenia Natalia Pogriebnaja fot. autora

Przy Choince lodowiska GOLDEN WAY

tika» przy choince lodowiska GOLDEN WAY. Za pośrednictwem Gazety chcemy serdecznie podziękować administracji lodowiska za wsparcie naszej inicjatywy i udzielenie 50% zniżki na bilety.

Gwiazdkę zagrała młoda nauczycielka języka polskiego - Regina Wołczkowa. Oprócz prowadzenia imprezy po polsku i organizacji tanecznej rozrywki jeszcze świetnie śpiewała polskie piosenki a do tego

Pożegnanie z noworoczną choinką

Str. 4

Nr 2 (187) luty 2012

Dzień Babci i Dzień Dziadka w Autonomii „POLONIA” 21 i 22 stycznia 2012 r. tradycyjnie świętowaliśmy jak wszyscy Polacy Dzień Babci i Dzień Dziadka w naszej NarodowościowoKulturalnej Autonomii Polaków „POLONIA” w Kaliningradzie. Po Mszy św. Zaprosiliśmy do Biblioteki przy Parafii Św. Wojciecha-Adalberta około 50 osób Poczęstunek dla wszystkich

starszego wieku, członków naszej Polonii. Krótka opowieść o historii powstania tych świąt dla wszystkich zebranych była ciekawą częścią naszej imprezy, bo nie wszyscy wiedzą, że Dzień Babci i Dziadka to stosunko-

Tańce na imprezie

wo młode święta, gdyż obchodzimy je dopiero od około 30 lat. Te nieoficjalne święta mają na celu uhonorowanie wszystkich babć i dziadków. W tych dniach, tradycyjnie, wnukowie i wnuczki składają życzenia swoim babciom i dziadkom i obdarowują ich kwiatami, laurkami i prezentami. Ciekawostką innych krajów, np. USA, jest to, że National Grandparents’ Day, czyli Narodowe Święto Dziadków (dziadków i babć) jest zatwierdzonym przez Kongres i Prezydenta chanych babci i dziadka Janiny i świętem oficjalnym. Anatolija Bondarik, a chwilę później W 1978 roku ówczes- chętni zatańczyli, kiedy zagrał na ny Prezydent Jimmy akordeonie członek Zarządu naszej Carter podpisał pro- Autonomii Anton Ciszewski. Wiele klamację ustanawia- życzeń złożyliśmy naszym babciom jącą pierwszą niedzielę po dniu pracy i dziadkom podczas poczęstunku, (Labour Day) Narodowym Świętem Dziadków. Labour Day obchodzony jest w Kanadzie i USA w pierwszy poniedziałek września więc Dzień Dziadków wypada w tych krajach również we wrześniu. Dzień Dziadka i Babci w Śpiewa Karolina Moszkina USA ma swój oficjalny hymn skomponowany przez przygotowanego przez Autonomię John’a Prilla i zatytułowany „A Song „POLONIA”. Nie zabrakło na stole For Grandma And Grandpa” (Pio- i własnoręcznie upieczonych ciast, senka dla Babci i Dziadka). Celnym za co szczególnie dziękujemy Pani symbolem tego dnia jest kwiatek – Nadzieżdzie Szust! A na zakończeniezapominajka. nie każdy otrzymał od naszej Polonii Nasza Autonomia jeszcze nie słodki prezent! Po imprezie mała wymyśliła hymnu dla dziadków, ale Karolinka razem z mamą wręczyła występ Karoliny Moszkinej, która osobiście słodkie upominki tym, kto zaśpiewała dla wszystkich dziadków nie mógł z różnych powodów dołąi babć, a szczególnie dla swoich uko- czyć do naszej imprezy w bibliotece.

Chcemy podziękować ks. Jerzemu Steckiewiczowi za udostępnienie biblioteki dla zorganizowania naszej imprezy i za obecność podczas imprezy! Wszystkie słodkie upominki oraz poczęstunek podczas imprezy z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka Gra Anton Ciszewski

zostały zakupione i zorganizowane na własne środki Autonomii „POLONIA”. Helena Rogaczykowa fot. autora

Ogłoszenia od Autonomii „POLONIA” Zapraszamy chętnych do udziału! Rozpoczyna swoją działalność grupa muzyczna «P.O.L.S.K.A», dlatego informujemy, że pierwsza próba odbędzie się 29 stycznia 2012 r. o godz. 12.00 w restauracji „Peshkoff Street” przy ul. Gorkiego, 120 w Kaliningradzie. Tworzymy Polski Teatr w Kaliningradzie! Zapraszamy na pierwsze spotkanie 28 stycznia 2012 r. o godz. 13.00! Spotkanie odbędzie się w Polskim Centrum Biznesu i Kultury (ul. Marata, 2) Prawie dwa lata temu po raz pierwszy otworzyła swoje drzwi nasza Świetlica „POLSKA NA DŁONI”. Kontynuujemy w tym roku nasze spotkania z tematem «Polskie tradycje: tańce i pieśni ludowe». Zapraszamy chętnych 4 lutego 2012 r. na godz. 14.00 do Polskiego Centrum Biznesu i Kultury (ul. Marata, 2) Prosimy o wcześniejszy wpis na listę uczestników! Ilość miejsc jest ograniczona. Tel. kontaktowy +7 9062 385525 (Helena Rogaczykowa)

Nr 2 (187) luty 2012

Studia w Polsce

W dzisiejszym numerze «Głosu znad Pregoły» zamieszczamy ofertę jeszcze jednej polskiej uczelni z Wybrzeża. Propozycja dla maturzystów, którą rozpatrzyć warto. Na studia zaprasza Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku. To elitarna uczelnia założona w 1996 roku, ulokowana w centrum miasta, co z łatwością pozwala docierać do każdego punktu Trójmiasta. Wysoki poziom nauczania gwarantuje skład kadry wykładowczej, wśród nich 29 profesorów i 50 docentów, wybitni przedstawiciele branży turystycznej i hotelarskiej, w tej liczbie również z

zagranicy. Wśród nich kierownicy hoteli, uzdrowisk, agencji turystycznych, restauracji. Baza naukowodydaktyczna uczelni wyposażona wedle najwyższych standardów, posiada specjalne laboratoria, gabinet hotelarstwa i gastronomii, 4 pracownie komputerowe, pracownię geografii turystycznej, gabinet technologii żywienia człowieka, stwarzającerealne warunki pracy. WSTiH od lat jest w ścisłej czołówce uczelni o profilu turystycznohotelarskim w Polsce. Dyplom WSHiT pozwoli pracować w każdym kraju świata: w wielkich systemach hotelowych «Sheraton», «Hilton», «Hyatt»; na statkach pasażerskich i wycieczkowych; na uzdrowiskach i salonach SPA &Wellness; elitarnych restauracjach; międzynarodowych agencjach turystycznych. Uczelnia oferuje 3-letnie studia I stopnia (licencjackie), 2-letnie studia II stopnia (magisterskie) oraz studia podyplomowe (roczne) i kursy specjalistyczne; kierunki studiów: Turystyka i Rekreacja; specjalności: Zarządzanie w hotelarstwie i gastronomii; Turystyka międzynarodowa;

Str. 5

Turystyka uzdrowiskowa, SPA&Wellness. Nauczanie II stopnia (studia magisterskie): zajęcia odbywają się w języku polskim. Oferowane specjalności to: Zarządzanie przedsiębiorstwem turystycznym, Turystyka uzdrowiskowa. Niewątpliwymi atutami uczelni są ciągłe dostosowywanie programu do zmieniających się trendów na rynku pracy, wysoko wykwalifikowana kadra nauczycieli akademickich, łączenie teorii z praktyką, nacisk na naukę języków obcych oraz świetnie wyposażona baza dydaktyczna. Realizując swoją misję uczelnia łączy najlepsze tradycje z żądaniami dnia dzisiejszego i wyzwaniami przyszłości. Szczegóły dotyczące warunków wstąpienia na studia do Wyższej Szkoły Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku znajdą Państwo na stronie internetowej uczelni www.wstih.pl

Drogi jednoczenia i współpracy Oficerów W Domu Floty Bałtyckiej 26 i Warszawy, wspólne złożenie kwiatów i wieńców listopada minionego roku odbyła przy pomniku żołnierzy radzieckich, którzy się konferencja Regionalnego Stowarzyszenia zginęli podczas walk o wyzwolenie Warszawy. Społecznego «Kaliningrad-Świnoujście-Olsztyn» Jesienią 2007 r. przedstawiciele Stowarzyszenia z udziałem delegacji Związku Byłych Żołnierzy wraz z polskimi oficerami rezerwy uczestniczyli Zawodowych i Oficerów Rezerwy WP w Olsz- w obchodach rocznicy zakończenia II wojny światynie. Organizacja ta istnieje od 1999 roku i zrze- towej, brali udział w Olsztynie w «święcie trzech sza wszystkich którzy służyli i pracowali w Świ- pokoleń» organizowanym corocznie przez ZBŻZ noujściu w składzie radzieckiej bazy wojenno- i ORWP. Współpraca stowarzyszeń kombatanmorskiej, a także członków ich rodzin. ckich kontynuowana jest nadal i ze względu na Po wycofaniu pododdziałów floty Bałtyckiej wspólnie organizowane imprezy stowarzyszenie z Polski zachowano i kontynuowano przyjaciel- zmieniło nazwę na «Kaliningrad-Świnoujścieskie kontakty międzyludzkie byłych wojskowych Olsztyn». z Polakami. Dzięki staraniom pierwszego prezesa W celu zacieśnienia kontaktów pomiędzy stowarzyszenia Nikolaja Jlina rozpoczęły się Stowarzyszeniem a przyjaciółmi z Polski i ich pierwsze oficjalne wizyty członków stowarzy- rodzinami oraz weteranami II wojny światowej szenia w Świnoujściu. W 2004 roku Stowa- (rosyjskimi i polskimi) podjęto organizację rzyszenie nawiązało współpracę ze świnoujskim wspólnego festiwalu pieśni patriotycznych. oddziałem stowarzyszenia Pierwszy «Polska-Wschód», z ówczesMiędzynaronym prezesem Ryszardem dowy Festiwal Koralewskim i przedstawiPieśni Patriocielami władz miejskich z tycznej odbył prezydentem miasta Janusię w dniach szem Źmurkiewiczem. Od tej 24-26 sierpnia pory zaczęły się cykliczne w Swietłogorwycieczki urodzonych w Świsku. W organinoujściu Rosjan. Członkowie zację festiwalu stowarzyszenia w 2003 roku aktywnie włąpo raz pierwszy uczestniczyczył się Konli, na zaproszenie Prezydenta sulat GeneralMichał Glok przekazuje swoje dzieło przedstawicielowi dowódcy Floty Bałtyckiej Miasta Świnoujście i stowany RP w Kalirzyszenia «Polska-Wschód», w obchodach Dni ningradzie, który przekazał teksty i muzykę wielu Morza i Święcie Marynarki Wojennej RP. polskich piosenek. Zgodnie z propozycją partW 2004 r. Stowarzyszenie «Kaliningrad- nerów z Olsztyna kolejny festiwal odbywał się Świnoujście» nawiązało kontakty z wiceprezesem na ziemi Warmii i Mazur z jeszcze większym oddziału Związku Byłych Żołnierzy Zawo- rozmachem. dowych i Oficerów Rezerwy WP Województwa Ważnym elementem działalności stowaWarmińsko-Mazurskiego podpułkownikiem rzyszenia jest organizacja rajdów rowerowych po Ryszardem Kudym. Organizacje owocnie współ- znaczących miejscach z dziejów I i II wojny pracowały. Odbywały się wycieczki do Olsztyna światowej na terenie naszego obwodu i woj war-

mińsko-mazurskiego. Okładka książki Michała Odbyło się do dziś 12 Gloka o dziejach Floty Czerwonej rajdów, podczas których uczestnicy zwiedzili miejsca związane z niemiecko-rosyjskimi walkami okresu I wojny światowej, oraz miejsca związane z walkami pod koniec II wojny światowej w pobliżu Elbląga. Stowarzyszenie, którego obecnym prezesem jest kapitan I rangi Władimir Kraszewski od 2007 roku współdziała również ze stowarzyszeniem «Lastadia» z Elbląga. Członkowie «Lastadii» - Michał Glok, Andrzej Jaskuła, Jan Nadziemski i Wawrzyniec Markowski zajmują się naukowymi badaniami nad historią wojennomorską, w tym działaniami wojennymi na Bałtyku i Morzu Czarnym podczas II wojny światowej. Prezes «Lastadii» Michał Glok przybył na konferencję, ażeby zaprezentować swoją nową książkę «Flota Czerwona na Morzu Czarnym». Owe dwutomowe dzieło ukazało się w warszawskim wydawnictwie «Tetragow», jest pierwszym tego rodzaju wydaniem, tak szczegółowo obrazującym działania na Morzu Czarnym w czasie II wojny światowej. Książka wzbogacona jest 350 zdjęciami, 60 mapami i licznymi rysunkami okrętów. Autor przekazał książkę jako prezent swojemu przyjacielowi Władimirowi Kraszewskiemu oraz przedstawicielowi dowódcy Floty Bałtyckiej. Działalność Regionalnego Stowarzyszenia «Kaliningrad-Świnoujście-Olsztyn» jest wspaniałym przekładem prawdziwej dyplomacji obywatelskiej i dobrosąsiedztwa pomiędzy mieszkańcami obwodu kaliningradzkiego i Rzeczypospolitej Polskiej. W. Wasiljew fot. autora

Str. 6

Nr 2 (187) luty 2012

NASI SĄSIEDZI

DZIEŃ W BARTOSZYCACH Zazwyczaj go nie zauważasz. Kończy się tuż jak się zacznie. Kierowcy, pasażerowie autobusu tylko kątem oka zauważają kilka miejskich kościołów i ze zdziwieniem wskazują palcem na majestatyczny różowy budynek. Często nawet nie podejrzewają, że ten Zamek to szpital. W tym małym miasteczku leżącym w odległości 17 km od polskorosyjskiej granicy większość gości z Kaliningradu zna tylko dwa miejsca – «Lidl» i «Biedronka». Jednak Bartoszyce zasługują na większą uwagę. Dzisiaj, w sobotę i niedzielę co trzeci samochód w Bartoszycach ma kaliningradzkie tablice rejestracyjne. Niektórzy jadą po parówki w cenie 17 rubli za opakowanie, inni – po ser i kiełbasę. Kupują skrzyniami. W Kaliningradzie te dobra sprzedaje się po 60, a nawet 80 rubli. Gapiów

Widok Bartoszyc.

Bartoszyce. W Katedrze.

– turystów z aparatami – tu nie spotkasz. Po rosyjsku mówią prawie wszyscy: od kasjerów w supermarketach począwszy, a na uczniach skończywszy. Jednak właśnie tutaj ja i mój mąż udaliśmy się wraz z lektorką języka polskiego i angielskiego Aleksandrą Pozdniakową oraz członkiem Rady Polonii Aleksandrem Wołkowem. Przypuszczam, że gdybym nie miała tych przewodników, to cały ten artykuł poświęciłabym tanim i smacznym polskim produktom mięsnym. Nasza podróż zaczęła się wcześnie. O piątej rano opuściliśmy ojczysty Kaliningrad i udaliśmy się w kierunku przejścia granicznego Bagrationowsk-Bezledy. W torbie mamy strategiczne rezerwy żywności i jakieś ciekawe czytadło. Wszystko jest przygotowane po to, aby spędzić na granicy 3-4 godziny. Dla mnie, jako dla osoby bywającej w Polsce dość często, stanie na granicy jest rzeczą całkiem naturalną. Albo zmiana, albo system «się zawiesił», albo ... po prostu nikogo nie ma. Jednak tym razem okazaliśmy się w kolejce pierwsi. Zaledwie po trzydziestu minutach wyruszyłam już ze świeżą pieczątką w paszporcie w kierunku Bartoszyc. Już o szóstej rano polskiego czasu byliśmy w

mieście. To nawet szybciej, niż dojechać do Gusiewa lub Krasnoznamieńska, wrażeń natomiast jest o wiele więcej. Pierwszym celem naszej zaimprowizowanej wycieczki był Plac Konstytucji 3 Maja. Ślicznie, przytulnie i schludnie. Oczywiście zimą klomby już nie cieszą wzroku wspaniałymi kwiatami, fontanny też są zamknięte. Skręciliśmy w maleńką uliczkę. Tradycyjna europejska zabudowa, niskie domki mieszczące na parterach sklepy z ubraniami. Spacer po takich ulicach wczesnym rankiem to sama przyjemność, można nawet sobie powymyślać, że jest się średniowieczną panną, która udaje się na rynek po świeże mleko i chleb. Bazaru co prawda nie ma, ale na całkiem nowoczesną «Biedronkę» też możemy się zgodzić. Tutaj jest też cudowna rzeźba, prawdopodobnie dar dla miasta. Sympatyczne zwierzaki, wśród których granitowa kopia światowej sławy Hello Kitty. Nieco dalej, «za rondem prosto» znajduje się centrum ciążenia dla gości z najbardziej wysuniętego na zachód regionu Rosji – dyskont «Lidl». Obok niego znajduje się kościół pw. Św. Brunona wybudowany w XIX wieku. Wspaniały neogotycki budynek był zamknięty. Jednak jego opiekun okazał się człowiekiem bardzo życzliwym i uczynnym, gdyż nie tylko otworzył kościół, ale też pozwolił zrobić zdjęcia wnętrza świątyni. Ostatnim punktem naszej krótkiej wycieczki po Bartoszycach był budynek straży pożarnej. Nie ma w tym nic dziwnego.

Niedaleko tego budynku znajduje się pomnik – pompa. Takich w Obwodzie Kaliningradzkim nawet w muzeach się nie zobaczy. Oczywiście, nie są to wszystkie zabytki tego małego przygranicznego miasteczka. Jednak kiedy wyjeżdżałam, było mi nawet przykro, że nasi turyści widzą w nim coś w rodzaju składu żywności. Wycieczka do Bartoszyc zajęła nam tylko pół dnia. Już o 13:00 chwaliłam się zdję-

A. Pozdniakowa i A. Wołkow

ciami w domu. Teraz z pewnością mogę powiedzieć, że Polska to nie tylko hałaśliwe Trójmiasto i przysłowiowe Mikołajki. Urok tego kraju tkwi właśnie w takich przytulnych miasteczkach. Jekatierina Apanowa, TV Centr-Premier, fot. autora Tłumaczenie: Anna Sziriaj

4 lutego 2012 r. o godz. 16.00 W Polskim Centrum Biznesu i Kultury (ul. Marata, 2) Rozpoczynamy cykl seansów filmowych pt.

„Kino polskie po polsku!” W ramach cyklu planujemy pokazywać tak filmy, które stały się klasyką polskiego kinematografu, jak i współczesne polskie obrazy. Zapraszamy wszystkich chętnych. Rezerwacja miejsc na seanse filmowe pod nr tel. +7 9062385525 Ilość miejsc ograniczona.

Str. 7

Nr 2 (187) luty 2012

Magia Karkonoszy Jest nam niezmiernie miło, że nasze ferie zimowe mogliśmy spędzić w Górach Karkonoszach w Szklarskiej Porębie. Już po raz kolejny pierwsze dni Nowego Roku przeżywaliśmy wraz ze swoimi starymi przyjaciółmi w pięknym pensjonacie „Górnicza Strzecha”, położonym w otoczeniu gór, na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego, w miejscu o zróżnicowanej i pięknej górskiej przyrodzie. Wolny czas przeznaczyliśmy na wycieczki. Pojechaliśmy na wycieczkę do Karpacza, uroczego miasteczka położonego u podnóża Śnieżki. Karpacz przyciąga zwiedzających nie tylko swoim niepowtarzalnym urokiem, ale również i pozostałymi osobliwościami. Znajdują się tu ciekawe, warte obejrzenia muzea: Muzeum Sportu i Turystyki, Muzeum Zabawek. Jest tu również uroczy kościółek Wang, powstały na przełomie XII-XIII wieku w Norwegii. W wieku XIX dzięki staraniom króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV kościół trafił do Karkonoszy. Został wkomponowany w malowniczą i jednocześnie surową górską przyrodę Karpacza. Z placu widokowego obok kościoła Wang łatwo można podejść na wyżej położone stoki górskie, z których widoczne są dachy zbudowanych tu pałaców. W dolinie rzeki Bóbr u podnóża Gór Sokolich znajduje się Pałac Wojanów. Początkowo zbudowano tu zamek, który w XIX wieku na zlecenie ówczesnego właściciela Fryderyka Wilhelma III przebudowano na pałac dla jego córki, późniejszej królowej Niderlandów.

Wycieczka do Wodospadu Kamieńczyk

Po drodze z Wojanowa zajechaliśmy do Jeleniej Góry. Wszystkie drogi Starego Miasta prowadzą do Rynku, otoczonego podcieniowymi kamieniczkami. Każda pierzeja nosiła własną nazwę. Były tu podcienia sukienników, kuśnierzy, przędzarzy, podcienia maślane, zbożowe, podcienia powroźników i białoskór-

atmosferę tamtych czasów. W zamku znajduje się wystawa portretów rodu Roganów licząca około 240 portretów XVII-XIX wieku, bogata kolekcja broni, kolorowe antykwaryczne meble. Bogate wnętrza zamku wywierają duże wrażenie na każdym zwiedzającym. Tutaj kręcono również filmy, między innymi film „Trzy

Kościół Wang

Duch Gór Karkonoszy ników. Na szczególną uwaga zasługują: Ratusz z 1361 roku, Kościół Św. Erazma i Pankracego. Przed Kościołem znajduje się miejsce oznaczone jako centrum miasta, obok mury obronne, baszta Wojanowska i cerkiew Św. Piotra i Pawła, w której bardzo miło nas powitano. Odbyliśmy długi spacer po Jeleniej Górze, miasto bardzo nam się spodobało i dlatego zaplanowaliśmy przyjazd tu w następne ferie. Po drodze do Liberca, zajechaliśmy do niewielkiego czeskiego miasteczka powstałego na miejscu dawnej wsi Swojkow. W latach 1690-1693 w malowniczym zakątku Północnej Bochemii zwanej „Czeskim Rajem” rycerz Lamott z Frintropu zbudował w stylu barokowym zamek „SYCHROW”- „Rzeźbione Cudo Czech”. Zamek ten owiany jest tajemnicami i legendami o upiorach. W 1820 roku zamek „Sychrow” odkupiła rodzina Roganów. Książę Karol Alan Rogan powiększył główny budynek zamku, a cały zamek przebudował w stylu romantyzmu historycznego. Chlubą zamku są wspaniałe królewskie komnaty, nad przyozdobieniem których pracowali ponad 30 lat czescy mistrzowie, tworząc niepowtarzalną bajkową

orzeszki dla kopciuszka”. Wieczór spędziliśmy w jednym z największych kompleksów rozrywkowych w Czechach – „Babilonie”. Z entuzjazmem i pełni szczęścia wracaliśmy z Liberca. Droga powrotna wydawała się nam krótka i znowu przybyliśmy do Szklarskiej Poręby. Tutaj dobremu naszemu wypoczynkowi i relaksowi sprzyjała wspaniała domowa atmosfera pensjonatu. Wyciąg na Strzeńcu, tory saneczkowe, Leśna Huta, Stara Chata

Walońska, Muzeum Ziemi, w którym prezentowane są minerały z Polski i ze świata, Wodospad Kamieńczyk, skocznia narciarska i inne atrakcje, z których można korzystać w mieście, narciarskie kolorowe stroje przechodniów, spacery po ścieżkach Karkonoskiego Parku Narodowego, wspaniała górska przyroda wywarły niezapomniane wrażenia i pozostawiły ciepłe wspomnienia z mroźnej styczniowej zimy 2012 roku. W drodze powrotnej do domu obejrzeliśmy Panoramę Racławicką we Wrocławiu. Przez wszystkie dni naszej podróży byliśmy jedną drużyną - jedną rodziną. Zawsze trudne są rozstania. Nam również trudno było się rozstać. Wiemy przecież, że nie na długo. Mężczyźni uważają, że jeśli w marcu jest Dzień Kobiet, to również mogłoby być uroczyście obchodzone, na przykład w lutym, święto mężczyzn. Do nowych spotkań, radosnych i ciekawych wspólnych podróży! Olga Sołowjowa fot. autora

Cerkiew Św. Piotra i Pawła

Str. 8

Nr 2 (187) luty 2012

Polska Prezydencja w UE – podsumowanie i perspektywy EKONOMIA I BIZNES Uzgodnienie umowy o wolnym handlu Unii z Ukrainą, akcesja Rosji do WTO, przyjęcie rozporządzenia REMIT w sprawie integralności i przejrzystości rynku energii oraz uzgodnienie na Radzie ds. Energii konkluzji dotyczących zewnętrznej polityki energetycznej Unii Europejskiej to główne osiągnięcia Ministerstwa Gospodarki na rzecz polskiej Prezydencji, tak na początku br., ocenił W icepremier, Minister Gospodarki Waldemar Pawlak, podsumowując wkład i udział Departamentów i placówek Ministerstwa Gospodarki RP w przebieg polskiej Prezydencji w UE . Polskimi priorytetami w czasie prezydencji – w zakresie gospodarki – były: rozwój rynku wewnętrznego, zacieśnienie relacji handlowych UE z państwami trzecimi oraz wzmocnienie zewnętrznej polityki energetycznej Unii Europejskiej. W ramach prezydencji resort zorganizował ok. 200 owocnych spotkań. Liberalizacja handlu jest w opinii ekspertów MG niezbędnym warunkiem dla zapewnienia zrównoważonego wzrostu gospodarczego na świecie. Największym osiągnięciem w tej dziedzinie była akcesja Rosji do WTO (World Trade Organization), po 18 latach negocjacji. 16 grudnia 2011 r. wicepremier Waldemar Pawlak podpisał cztery bilateralne porozumienia UE-Rosja w ra-

mach pakietu akcesyjnego do WTO. Wartość rocznego eksportu towarów unijnych na rynek rosyjski może wzrosnąć nawet o 4 mld euro rocznie. Przystąpienie Rosji do Organizacji zapewni przejrzyste relacje handlowe z tym krajem i jego partnerami, oparte na regułach obowiązujących wszystkich członków WTO. Dzięki staraniom polskiej prezydencji udało się także sfinalizować negocjacje ws. Umowy o Stowarzyszeniu UE z Ukrainą, którego integralną częścią jest Umowa o Pogłębionej i Całościowej Strefie W olnego Handlu (DCFTA). Podczas przewodnictwa w Radzie przedstawiciele MG rozpoczęli także negocjacje ws. przystąpienia do DCFTA Gruzji i Mołdawii. Polskiej prezydencji udało się także rozpocząć negocjacje umów o wolnym handlu z krajami Afryki Północnej: Egiptem, Jordanią, Marokiem i Tunezją. Wśród innych ważnych osiągnięć prezydencji można wymienić zakończenie prac nad stworzeniem taniego i łatwo dostępnego systemu patentowego – dzięki której koszty ochrony patentowej w Polsce mają się zmniejszyć o 80 proc. Polska Prezydencja to nie tylko działania o charakterze gospodarczym czy też politycznym, to również wyzwanie organizacyjno – logistyczne dlatego warto również wspomnieć, iż w czasie polskiej Prezydencji odbyły się 452 spotkania, w tym 20 nieformalnych posiedzeń Rady UE i spotkań ministrów UE, 30 konferencji na poziomie ministerialnym oraz ponad 300 spotkań eksperckich. Większość z tych wydarzeń odbyła się w War-

szawie, Sopocie, Wrocławiu, Krakowie i Poznaniu. W Brukseli odbyło się 1940 spotkań, m.in. rady i komitety. W sumie na spotkania związane z prezydencją przyjechało do Polski około 30 tysięcy delegatów, akredytowało

niemal 2 850 tysięcy odwiedzin i miała 470 tysiącach użytkowników. Na portalu pl2011.eu zostało opublikowanych ponad 500 artykułów w sekcji ‘Aktualności’. Oprócz strony internetowej prezydencja wykorzystywała także media społecznościowe, takie jak Facebook, Twitter, czy specjalny kanał Youtube. Na Facebooku profil polskiej prezydencji ma 31 000 fanów, a na kanale Youtube odnotowano 328 tysiące odsłon filmów. 62 tysiące odsłon miał film „Dobrodošli” (w tym 50 000 w ciągu pierwszych 48 godzin), witający Chorwację przy okazji podpisania traktatu akcesyjnego z UE. Od stycznia obowiązki związane ze sprawowaniem przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej przejęła Dania, dlatego obecne działania polskich placówek gospodarczych skupiają się na włączeniu dokonań polskiej Prezydencji w projekty obejmujące swym zasięgiem obszar basenu Morza Bałtyckiego, czego przykładem może być Bałtyckie Forum Gospodarcze – Gdańsk, 9-10 luty 2012 roku, którego uczestnikami będą przedstawiciele biznesu i administracji z Polski, Szwecji i Rosji oraz Bornholmu, jako reprezentacja biznesu z Danii, o co zabiegali przedstawiciele administracji Obwodu Kaliningradzkiego i co doskonale wpisuje się w projekty rozwoju współpracy gospodarczej pomiędzy Rosją a państwami nadbałtyckimi.

się 2150 dziennikarzy, zaś flota prezydencji przejechała 793 000 km. Przy okazji sprawowania przewodnictwa w Radzie UE Polska przygotowała bogatą ofertę kulturalną, organizując w kraju i za granicą prawie 4000 koncertów, wystaw i innych wydarzeń artystycznych. Same tylko imprezy towarzyszące najważniejszemu wydarzeniu kulturalnemu – Europejskiemu Kongresowi Kultury – przyciągnęły 200 tys. widzów. Sprawne przeprowadzenie prezydencji było możliwe dzięki zaangażowaniu przeszkolonych ekspertów i urzędników. Bezpośrednio związanych z działaniami polskiego przewodnictwa było 1200 osób. Prezydencja było też wyzwaniem językowym: tłumacze, których zaangażowanych było w sumie 1160 (360 w kraju, 800 w Brukseli), musieli przekładać z 30 różnych języków używanych w czasie spotkań. Przetłumaczono też około 10 tysięcy stron dokumentów związanych z dziaWydział Promocji Handlu i łaniami prezydencji. Prezydencja Inwestycji Konsulatu była bardzo aktywna w InterGeneralnego RP necie. Strona prezydencji w Kaliningradzie www.pl2011.eu - odnotowała www.kaliningrad.trade.gov.pl

„ГОЛОС С ПРЕГОЛИ” – ежемесячная газета Общества Польской культуры Калининградской области. Учредитель и издатель – газета „Голос с Преголи”, свидетельство ПИ № 4-131 от 29.07.2002 г.

Главный редактор: Мария Лавринович, моб. тел. в Польше +48 601 057 820 Dofinansowano ze środków Senatu RP dzięki pomocy Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.

Адрес редакции: 236039, Kaлининград, ул. Б. Хмельницкогo, 46/8. Шеф-редактор: Александра Лавринович, тeл. (4012) 64 37 87, +7 962 269 2170 Адрес в Интернете: http://www.glos-znad-pregoly.org e-mail: [email protected]

Печать: Типография ООО „Флекспринт”. 236001, г. Калининград, ул. Ялтинская, 66. Тираж 500 экз. Заказ 004. 002. Редакция не возвращает тексты статей и оставляет за собой право их редактирования и сокращения. Фотографии возвращаются авторам по их желанию.

Suggest Documents