Wybory Miss Polonia UK 2006. Zdjęcia kandydatek na stronach 32 - 33

www.goniec.com nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

POLSKI CHLEB NA ANGIELSKIEJ ZIEMI

Post Office Ltd, registered in England and Wales. Registerednumber 2154540. Registered officeat 80 Old Street, LondonEC1V 9NN. Post Office, the Post Office Symbol and the antcharacters are registered trademarks of Post Office Ltd in theUnited Kingdom and other countries.

�������������������������������������������������������������������������������������������������������� �������������� ������������� �������������� ����������� ����������� ��������� ��������� ������������������������� ������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������ ���������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� ���������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� �������������� ��������� ������������������������� ������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� �������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� �����������������������������������������������������������������������������������������������������������

2

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

3

temat numeru Maria Antonina, tuż przed Wielką Rewolucją Francuską, na wieść, że Paryż buntuje się z powodu braku chleba podobno odpowiedziała „Nie mają chleba? To niech jedzą ciastka!”. Potem biedaczka zginęła na gilotynie. Nic dziwnego – smaku prawdziwego chleba nie da się porównać z żadnym innym. Najlepiej wiedzą o tym polscy piekarze.

Z tego pieca będzie chleb!

MAGDALENA GIGNAL

P

iotr przyjechał do Londynu jedenaście lat temu. Zawsze był ciekawy świata, ciągnęło go na Zachód. W Polsce skończył szkołę cukierniczą, zdążył trochę popracować w zawodzie i wyjechał. Na Wyspach imał się różnych prac, zaczynał od budowy, ale zawsze marzył o własnym biznesie. Oczywiście miała to być cukiernia albo piekarnia. Oszczędzał przez dziewięć lat, cały czas pamiętając o swoim marzeniu. Dwa lata temu w końcu się udało. Dziś Piotr jest współwłaścicielem polskiej piekarni w Londynie. Razem ze wspólnikiem zdecydowali, że nazwą ją Lubin – z sentymentu dla rodzinnego miasta Piotra. Anglicy znają polską piekarnię jako Polish Village Bread.

Chleb, który piecze Piotr jest robiony tradycyjnymi polskimi metodami. Na zakwasie, o który troszczą się najlepsi, najbardziej doświadczeni z pracowników piekarni Lubin. Większość prac wykonują ręcznie. Mąkę i drożdże Piotr sprowadza z Polski. - Nasz chleb jest prawie w stu procentach rodzimy – śmieje się Piotr – tylko woda jest angielska. Odkąd Polska weszła do Unii Europejskiej, na Greenfordzie, gdzie mieści się piekarnia, co drugi przechodzień to Polak. Zapotrzebowanie na polski chleb rośnie i rośnie. Pismo wyczuli nosem Hindusi prowadzący lokalne sklepy off-licence. Piotr zaopatruje więc teraz w pieczywo nie tylko polskie sklepy. Piekarnia Lubin wypieka już 11 gatunków chleba, bułki, rogale i szesnaście rodzajów słodkich wypieków i ciast.

Wciąż testuje nowe smaki. Nie wszystkie

Początki były trudne, Piotr miał nawet chwile zwątpienia. Ale dziś piecze już codziennie sto razy więcej bochenków chleba, niż dwa lata temu. Cały czas rozwija interes, rozbudowuje piekarnię, zatrudnia nowych pracowników. – Przyjmuję do pracy tylko Polaków – mówi – jeśli mogę pomóc rodakom na obczyźnie, czemu tego nie zrobić? Chyba jestem patriotą. Drugi argument przemawiający za Polakami to ich przygotowanie zawodowe. Takiego chleba Anglik nie będzie umiał przygotować. 4

pomysły są udane – jak chleb ziołowy, który pięknie pachniał, ale do jedzenia się nie nadawał. Inne – jak chleb cebulowy, czosnkowy czy kminkowy błyskawicznie znajdują swoich zwolenników. Wciąż jednak największym powodzeniem, wśród Polaków i wśród Anglików, cieszy się tradycyjny pszenno-żytni biały chleb „firmowy”. - Nie poddam się, będę dalej szukał nowych smaków – mówi Piotr – może uda mi się znaleźć sposób na chlebowy hit, który podbije całą Wielką Brytanię? Na razie piekarnia Lubin okazjonalnie sprzedaje pieczywo w Szkocji. Rozchodzi się „na pniu”. W domu Piotra je się tylko polskie pieczywo, oczywiście z własnego wypieku. - Tajemnica wyjątkowego smaku polskiego chleba tkwi w naturalnym zakwasie, umiejętnościach polskich piekarzy i polskich produktach – mówi Piotr – tego nie pobije żaden angielski chleb na Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

konserwantach i ulepszaczach. Umiejętności piekarzy są niezwykle ważne. Dlatego pracę u Piotra może dostać tylko piekarz lub cukiernik po odpowiedniej szkole. Na brak pracowników nie narzeka. - Codziennie dostaję kilkanaście telefonów z pytaniem o pracę – mówi – nie dziwi mnie to specjalnie, bo ta praca naprawdę popłaca. Dbam o swoich pracowników, w firmie panuje przyjacielska atmosfera, a i na płace chyba nie mogą narzekać. Najlepsi piekarze Piotra zarabiają nawet 300 funtów tygodniowo „na rękę”. Nie ma się więc co dziwić, że praca w miejscu, w którym zawsze pachnie świeżo upieczonym chlebem to smakowity kąsek.

Gdyby ktoś powiedział Łukaszowi w Polsce, że będzie pracował w piekarni, postukałby się w głowę. Sprzedawał sprzęt w dużym sklepie sportowym, dorabiał przy spedycji. Kiedyś w podstawówce był na wycieczce w piekarni, no i codziennie kupował chleb. - To był mój jedyny kontakt z zawodem piekarza – śmieje się Łukasz. Dwa lata temu powiedział dość polskiej walce o przetrwanie. Z 300 funtami w kieszeni przy-

temat numeru

jechał do Londynu. Dołączył do swojej dziewczyny, która była tu już od miesiąca. Początki były bardzo trudne. Po opłaceniu pokoju, telefonu i biletu, zostało im pięć funtów w kieszeni i tydzień na znalezienie pracy. Najpierw Łukasz zaczepił się na budowie, to ich uratowało. Nie znał języka, ale dwa lata temu konkurencja jeszcze nie była taka duża. Po kilku tygodniach wypełnił w agencji test na znajomość przepisów BHP i dostał pracę w piekarni. Angielski Greggs wypieka głównie pieczywo przeznaczone na kanapki. Od Łukasza nie wymagali właściwe żadnych umiejętności – poza komunikatywną znajomością angielskiego. Jego praca ma niewiele wspólnego z byciem piekarzem. Zaczynał od pracy przy taśmie – pakował bułki w worki albo układał bochenki w pojemnikach. Teraz zajmuje się obsługą maszyn do krojenia chleba i wysyłką pieczywa do sklepów, piekarnia obsługuje ich 150.

Praca jest żmudna, czasem ciężka fizycznie, ale można dobrze zarobić. Do niedawna Łukasz dostawał 320 funtów „na rękę” tygodniowo.

Ostatnio szef zaproponował mu przejście na stały etat (do tej pory był zatrudniony przez agencję) i zarobki automatycznie podskoczyły do 500 funtów na tydzień. To stawki za nocną zmianę, dzienne są o 20 procent niższe. Może też dorobić zostając po godzinach. Zwykle Łukasz pracuje dwa tygodnie na nocnej zmianie, dwa tygodnie na dziennej i tak w kółko. – Monotonia to chyba jedyna wada tej pracy – mówi. W piekarni, w której pracuje Łukasz właściwie nie ma prawdziwych piekarzy. Wszystko robią maszyny. Chleb składa się z mąki, wody i ośmiu tajemniczych „ulepszaczy”, które też dozuje maszyna. Łukasz nie bierze tego chleba do ust. Zakupy robi w polskim sklepie. - Angielski chleb można zgnieść w małą kulkę, cały bochenek – mówi – a po pięciu dniach jest wciąż świeży. To prawie sama chemia, nie można go nawet porównywać z prawdziwym polskim pieczywem.

Po wpisaniu w okno wyszukiwarki na stronie jednej z londyńskich agencji pracy słowa „baker” dostałam w odpowiedzi 65 ofert pracy, z czego 41 w Londynie. Większość pracodawców to brytyjskie piekarnie, firmy cateringowe i hotelowe restauracje. Wymagania różne – od właściwie żadnych, oprócz entuzjazmu do pracy i chęci do nauki – po kilkuletnie doświadczenie w zawodzie. Oferty sięgają nawet 30 tysięcy funtów rocznie. Wygląda na to, że chętni do pracy piekarze i pasjonaci tego zawodu nie powinni mieć problemu ze znalezieniem pracy – a nawet więcej – dobrej pracy, na Wyspach. Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

5

temat numeru

Czego najbardziej brakuje Polakom na emigracji? Choć każdy może na to pytanie odpowiedzieć inaczej, wszyscy zgodzą się, że to smaku polskiego chleba nie da się zastąpić niczym innym. Co sprawia, że jest on tak wyjątkowy?

MAGDALENA GIGNAL

T

radycyjny polski chleb wypieka się na zakwasie z mąki i wody. Najlepsi piekarze korzystają z przekazywanych z pokolenia na pokolenie receptur liczących sobie nawet ponad 300 lat. Charakterystycznym elementem architektury polskiej wsi jeszcze kilkadziesiąt lat temu były piece chlebowe. Trzeba wspomnieć, że przygotowanie ciasta i pieczenie stanowiło w dawnej Polsce rytuał niemal uświęcony. Najpierw do dzieży wlewano ciepłą wodę i dosypywano mąkę. Od jakości mąki zależała jakość chleba. Stąd wzięło się przysłowie, dziś o znaczeniu metaforycznym: „Nie z każdej mąki będzie chleb”. Następnie naczynie zawijano w kożuch, pierzynę lub obrus i zostawiano na noc na słomie. Czasem do rozczynu dodawano surowe, przetarte ziemniaki, serwatkę, barszcz lub żur. Przygotowanie dobrego zakwasu było i jest prawdziwą sztuką. Zbyt dojrzały zakwas spowoduje, że chleb sczerstwieje już po kilku minutach od wyjęcia z pieca. Niedojrzały zakwas oznacza odstającą od miąższu skórkę. Po przygotowaniu kwasu – następnego dnia rano – dodawano do dzieży resztę mąki, wodę i sól. Ciasto wyrabiano rękami przez godzinę i zostawiano do wyrośnięcia na pół dnia. Potem formowano z niego ciężkie, kilkukilogramowe bochenki. Czasem gospodynie posypywały chleb makiem, kminkiem lub – tak jak moja babcia – czarnuszką. Żeby nadać bochenkom połysk, polewano je wodą i smarowano jajkiem. Następnie wkładano chleb do pieca, koniecznie na aromatycznych liściach – tataraku, kapusty, kobylaku, chrzanu lub dębu. Po upieczeniu chleb polewano znów wodą, w której gospodynie myły potem dzieci, żeby miały ładną skórę. Dzieci miały też przy pieczeniu chleba frajdę z podpłomyków i bułeczek, które wypiekano z ciasta pozostałego po zrobieniu bochenków. Do środka wkładano cebulę lub czosnek, posypywano solą i koprem, a na wierzchu smarowano tłuszczem, żeby skórka była bardziej chrupiąca.

120 wieków historii

Chleb znany był już w starożytnym Egipcie – 12 tysięcy lat temu wypiekano ponad 50 ga6

Chleb nasz powszedni tunków pieczywa. W Rzymie z początku naszej ery istniały już cechy piekarzy. Polacy nauczyli się wypieku chleba prawdopodobnie od Gotów. Pierwsze piece chlebowe pojawiły się na polskich wsiach w IX wieku. Jednak aż do XX wieku tradycyjny chleb na zakwasie był traktowany jak szczególny rarytas i pojawiał się na stołach jedynie od święta. W domu wypiekano go bardzo rzadko, kupowano go w karczmach, a potem w sklepach. Natomiast popularne w dawnej Polsce było pieczywo z dodatkiem przetartych ziemniaków, mąki z grochu, fasoli, soczewicy, kapusty, cebuli i otrąb. Na przednówku, gdy kończyło się zboże, do ciasta wsypywano sosnowe igliwie, żołędzie, korę dębową, korzenie roślin, perz, lebiodę i... plewy. U podnóża Tatr tradycyjnym pieczywem był w dawnych wiekach góralski moskol – żytni, jęczmienny lub owsiany placek pieczony z dodatkiem gotowanych ziemniaków, owsa i plew. Pieczono go na przypiecku, na ruszcie lub w rozSuperprosty przepis mojej przyjaciółki Dominiki na domowy chleb

- 500 g mąki - 50 g drożdży - 100 g ugotowanych ziemniaków - 1 – 1,5 szklanki ciepłej wody - łyżeczka soli - łyżeczka cukru Najpierw mieszam wszystkie składniki i czekam, aż ciasto urośnie (ok. dwóch godzin). Dodaję drożdże instant – tylko takie mogę kupić na Wyspach, a ciasto mieszam mikserem ze spiralnymi końcówkami. Później poprawiam trochę ręką i to wszystko. Potem piekę chleb 35-40 minut w temperaturze 200ºC. Można dodać siemię, słonecznik i tym podobne i posmarować cały chleb roztrzepanym jajkiem, żeby skórka była chrupiąca. Naprawdę polecam.

Chleb wiejski na zakwasie Macieja Kuronia - 1 kg mąki żytniej (ok. 3 szklanki) - 500 g mąki pszennej - 500 ml serwatki lub zakwasu - 250 ml mleka - 1 łyżka miodu - pół łyżki soli - kminek, czarnuszka

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

grzanym popiele. We wschodniej Polsce wypiekano „krzyże”. Był to chleb ze skorupą z ciasta wypełnioną w środku masą z ziemniaków. Oprócz zwykłego chleba wypiekano w dawnej Polsce chleby obrzędowe, związane z różnymi świętami i uroczystościami. Były więc weselne kołacze, zapustne racuchy, wielkanocne baby i pogrzebowe perebuszki. W średniowieczu wypiekano już 10 gatunków chleba, za najlepszy uważano chleb pszenny, zwany królewskim. Znane były także chleby z owsa, jęczmienia, gryki i prosa. Za panowania ostatnich Jagiellonów Polska stała się spichlerzem Europy. Z kolei przed II wojną światową podstawowe pieczywo w Polsce stanowiły różnego rodzaju placki, przygotowywane z dodatkiem kaszy, siemienia, warzyw strączkowych, ziemniaków lub owoców.

Na kartach poezji

„Do kraju, gdzie kruszynę chleba Podnoszą z ziemi przez uszanowanie - odrobina ziarna sezamowego lub otrąb Mąkę przesiewamy kilka razy, aby nabrała pulchności. Dodajemy wszystkie składniki, dokładnie mieszamy i wyrabiamy, aż do uzyskania jednolitego ciasta (można użyć malaksera). Wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce na posypaną mąką stolnicę na ok. 2 godziny. Formujemy bochenki, które wkładamy do posmarowanych tłuszczem form. Na dno możemy wsypać odrobinę sezamu lub otrąb. Formy z ciastem odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. pół godziny. Wkładamy do maksymalnie nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 30 minut. Gdy się zrumieni i wyrośnie, zmniejszamy temperaturę do 100ºC i pieczemy jeszcze ok. 60–80 minut.

Zakwas

- 300 g mąki żytniej - kawałek skórki razowego chleba - 500 ml przegotowanej wody Do kamiennego lub szklanego garnka wsypujemy mąkę, skórkę razowego chleba i zalewamy wodą. Mieszamy, odstawiamy w ciepłe miejsce na 3–4 dni. Po przelaniu do butelki i szczelnym zamknięciu, możemy przechowywać w lodówce do 2 tygodni. Źródło: www.kuron.com.pl

temat numeru Dla darów Nieba... Tęskno mi Panie...” - pisał Norwid. Rzeczywiście, chleb w Polsce otaczano niemal religijną czcią. Do dziś, gdy upadnie na ziemię, niektórzy podnoszą go całując. Gości i nowożeńców również po dzień dzisiejszy wita się chlebem i solą. Według staropolskich wierzeń, panna nie była gotowa do małżeństwa, jeśli nie umiała upiec chleba. Pierwszego wyjętego z pieca bochna nie krojono nożem, ale łamano się nim, a wcześniej robiono na nim znak krzyża. W religii katolickiej chleb symbolizuje obecność Jezusa. Składano go Bogu, jako ofiarę „pierwocin”, czyli pierwszych płodów ziemi – wyraz wdzięczności za zbiory. Święty brat Albert, założyciel zgromadzenia albertynów pisał pod koniec XIX wieku: „Powinno się być dobrym jak chleb. Powinno się być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, z którego każdy może kęs dla siebie ukroić i nakarmić się, jeśli jest głodny.” Chleb pojawiał się w polskiej poezji i literaturze niezwykle często. Wiersze na jego cześć tworzyli Różewicz („Chleb”), Konopnicka („Pieśń o domu”), Staff („Chleb”), Tuwim („Krwawy chleb”) i Broniewski („Twarde ręce”). Chleb – symbol pracy ludzkich rąk pojawił się również u Włodzimierza Sedlaka: „Tylko człowiek ma symbol pracy – chleb. Zamknięte w nim słońce i trud, nadzieja i radość, pokój sytości.”

Michał Bałucki uczynił chleb motywem pieśni biesiadnej „Góralu, czy ci nie żal”, a Kajetan Kraszewski – swojej „Kolędy”. Chleb pojawiał się też na obrazach najwybitniejszych polskich artystów: u Jacka Malczewskiego w „Wigilii na Syberii”, u Stanisława Wyspiańskiego w „Zagrodzie wiejskiej w Konarach” i u Jana Matejki - „Taca z chlebem i solą”.

Polski chleb na emigracji

Polski chleb wyemigrował pierwszy raz

Madeleine Albright, byłej szefowej dyplomacji USA zapach i smak polskiego chleba przypominają wakacje na wsi. Gdy tylko ma okazję, kupuje go w Stanach. „To taka pastylka natury. Polski chleb nie ma konkurencji” - zauważyła Albright. Po wizycie w Polsce Fish – były lider Marillion – powiedział: „W Polsce zafascynowały mnie dwie rzeczy: chleb i kobiety – obie bosko smakowite.” W polskim chlebie miłują się też były sekretarz stanu USA Henry Kissinger, reżyser Steven Spielberg, tenor Placido

Przygotowanie dobrego zakwasu było i jest prawdziwą sztuką. Zbyt dojrzały zakwas spowoduje, że chleb sczerstwieje już po kilku minutach od wyjęcia z pieca. w XVIII wieku, kiedy austriaccy piekarze przewieźli go do Francji. Zajadano się nim potem na dworze Marii Antoniny. Dziś nosi nazwę chleba wiedeńskiego, choć zarówno Austriacy, jak i Francuzi przyznają, że receptura pochodzi z Polski. Za najlepszy na świecie uważa polski chleb Mick Jagger, lider Rolling Stones: „Nigdy nie sądziłem, że chleb może mieć tyle odcieni smaku, jak najlepsze wina”.

Domingo, pisarze William Wharton i Jonathan Caroll oraz aktorzy Nastasia Kinsky i Jeremy Irons. W podwrocławskim Jaworze co roku pod koniec sierpnia odbywają się Międzynarodowe Targi Chleba. Odwiedza je zwykle 50 tysięcy smakoszy polskiego chleba z całego świata. Organizator targów – Jacek Krajewski – uważa, że polski chleb wkrótce podbije świat.

ENGLISH PAGE

Using your loaf

Chris Dziadul is a London-based journalist and editor. A contributor to Goniec Polski, he below offers an English-language summary of the adjacent article and his opinions on the subject it covers.

Bread is a mystery wrapped up in a crusty enigma. Often less nutritious than other grain-based foods, its ‘staff of life’ label sounds increasingly old-fashioned in this day and age and certainly doesn’t apply in such populous parts of the world as Africa and Asia. It does, however, still have a hold on the European, Middle Eastern, North American and Australasian psyche, conjuring up strong and biblical-like images of health and sustenance. Though no big fan of bread myself, I must confess to a fascination with the role it plays in societies past and present. Poland, as this issue of Goniec Polski points out, is rightfully proud of its breads, which are undoubtedly among the best in the world and have a growing following that includes – somewhat surprisingly – Mick Jagger, Steven Speilberg, Nastasia Kinsky, Jeremy Irons and the old Cold Warrior Henry Kissinger. Bread has always been a mainstay of the Polish diet and several centuries ago contained such unusual ingredients as

beans, lentils, cabbage and onions, though not, of course, all in the same loaf. By the Middle Ages there were already at least 10 types of bread baked in the country, ranging from those produced with wheat (known as królewski and by far the most popular) to ones with oats, barley, buckwheat and millet. Come the 18th century, Polish bread was starting to make an impression in other countries and even found its way onto Marie Antionette’s dining table – along with no doubt a few cakes – in pre-revolutionary France. Today, it has to be said, Polish bread can be bought more or less anywhere in the world where there is a sizeable Polish community. In London, there is even a bakery in Greenford named Lubin, or Polish Village Bread, that uses ingredients entirely sourced from Poland and supplies not only the city but also shops as far away as Scotland. Bread is a matter of taste, and as is often the case with food the most appealing is not necessary the best in terms of ‘goodness’. White bread, be it the cheap sliced UK

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

supermarket variety or upmarket French (baguette) or Italian (focaccia) versions, certainly cannot be compared nutritionally to dark brown breads produced in Germany, Scandinavia and most of Central and Eastern Europe. Nor can it match ‘real’ bread, baked with wholemeal ingredients, found in health food stores in most Western countries. Poland’s love affair with bread, however, is quite unique and perhaps best illustrated by the staging of an international fair dedicated to the food each year in the town of Jaworze. Attracting 50,000 aficionados from around the world, it is, in the organiser Jacek Krajewski’s view, a sign of things to come, with Polish bread destined to eventually “conquer the world”. While this may be a little on the optimistic side, it cannot be denied that Polish-style bread, especially if marketed as a healthy alternative to inferior, highly refined and mass market varieties, has a promising future far beyond Poland’s borders.

7

SPIS TREŚCI

Goniec Polski The Polish Times

nr 14 /118/ 8-04-2006 www.goniec.com

29 Na tropie historii 31 Moto - Goniec

4

Z tego pieca będzie chleb!

Temat Numeru Smaku prawdziwego chleba nie da się porównać z żadnym innym. Najlepiej wiedzą o tym polscy piekarze.

7 English Page 10 Polska 12 Nasze sprawy

14 Świat

16 Wielka Brytania

20 Britpress

21 Edukacja

22 Interwencja

32 Miss Polonia UK 2006

Wybory najpiękniejszej Polki na Wyspach już w najbliższą sobotę, 8 kwietnia. A w Gońcu już dziś możecie się przyjrzeć kandydatkom.

34 Gonia i Gonio 35 Mama na Wyspach 36 Mama radzi mamie 37 Kuchnia

38 My Was DoGoniec 39 Kino

40 Polski Londyn

42 Przeżyj to sam

16

Londyńska filmostrada

Wydarzenia

No i zaczęło się… Filmy prezentowane w ramach IV Festiwalu Polskich Filmów gromadzą prawdziwe tłumy. Po czwartkowym pokazie filmu „Persona Non Grata” Krzysztofa Zanussiego reżyser odpowiadał na pytania widzów.

24 Wydarzenia

25 Polacy na Wyspach 26 Polityka

44

Galeria: Anna Piaggi

Na wernisaż swojej wystawy w Victoria & Albert Museum przyszła w butach wysokich za kolana w biało-czarne pasy przypominające skórę zebry. Jej żakiet zaś zrobiony był z materiału w geometryczny wzór składający się na dziwną żółto-granatową wersję brytyjskiej flagi…

46 Sport

48 Polski sport w Londynie 50 Ogłoszenia drobne

ZAMIAST WSTĘPU

Goniec Polski The Polish Times

Z tego pieca będzie chleb! s. 4

www.goniec.com

C

hleb w całym bogactwie form towarzyszy nam na każdym kroku naszego życia. Odgrywa w nim tak ważna rolę, że już na dobre zadomowił się w naszym języku. Może najbardziej na świecie lubimy golonkę, albo grzane wino, albo lody czekoladowe. Może – ale zarabiamy „na chleb” i dopiero kiedy już „na chleb” mamy, przystoi myśleć o golonce, winie i lodach (niekoniecznie razem). Żeby na chleb zarobić, trzeba znaleźć pracę. A jak praca, to i pracodawca – zwany też chlebodawcą. ŻyRedaktor Naczelna Katarzyna Jaklewicz cie z nim nie zawsze jest łatwe. Jeśli tak jest, mamy dwa wyjścia – albo znaleźć innego chlebodawcę, który pracy nie wymaga, czyli sponsora, albo zdecydować się na egzystencję o chlebie i wodzie. I tym samym znowu wracamy do chlebowego wątku. Jeśli już mamy „na chleb” i to całkiem spore jego ilości, możemy zabrać się do zarabiania na rozrywki. W końcu – jeśli wierzyć starożytnym – w życiu potrzeba nam głównie „igrzysk i… chleba”. Tradycja chrześcijańska wyparła igrzyska na dalszy plan i w duecie z chlebem pojawiło się Słowo Boże. Każdy przyzwoity chrześcijanin wie bowiem, że „nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”. O ile jednak to drugie jest jednak dostępne bezpłatnie, na pierwsze trzeba zarobić. Jeśli nie udaje się nam to na ojczystej ziemi, trzeba wyjechać… „za chlebem”. Wiedziały to całe pokolenia emigrujących Polaków i w końcu my – jak mało kto – wiemy to sami. Gorzki – przynajmniej czasami – smak emigracyjnego życia może jednak osłodzić myśl, że kiedy na wakacje albo święta zawitamy do kraju, zostaniemy powitani „chlebem i solą” – przynajmniej metaforycznie. To w Polsce, a w „Gońcu” już dzisiaj piszemy o chlebie i polskich piekarzach w Londynie.

Goniec Polski The Polish Times Polski tygodnik w Londynie www.goniec.com ADRES: 48 Haven Green Ealing, London W5 2NX e-mail: [email protected] REDAKCJA (EDITORIAL): Katarzyna Jaklewicz (red. nacz.) Katarzyna Kopacz (zast. red. nacz.) Michał Szaflarski (sekr. red.) Zbigniew Drzewiecki tel. 020 3067 1040 e-mail: [email protected] WSPÓŁPRACA: P. Bogacki, A. M. Borkowski K. Bzowska, W. Deluga C. Dziadul, M. Gignal, B. Korwin-Kamieński T. Kozłowski, P. Sikora, J. Skibicka M. Stopa, I. Szczypka, H. Szuplak MARKETING: tel. 020 3067 1020, 020 3067 1030 Fax: 0203 067 1010 e-mail: [email protected] Mariusz Zdeb 079 2170 3712 Ewa Dampc 079 2170 3716 Jacek Rudnicki 079 2170 3714 KOREKTA: Michał Szaflarski SKŁAD I GRAFIKA: Rafał Głowa - (red. tech.) Sławomir Sobolewski (BestPrinting) Fot: PAP • Archiwum WYDAWCA (PUBLISHER):

Goniec Ltd

• Dyrektor generalny: Mieczysław Cezary Olszewski • Dyrektor: Marcin Dembowski • Nakład: 27 000 egzemplarzy • ISSN 1741-0746 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

Projekt okładki:

Rafał Głowa

Polska

1. rocznica śmierci Jana Pawła II Wybory, dymisja rządu, koalicja…? W ubiegły weekend w całej Polsce uczczono pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II. W kościołach odczytano przesłanie biskupów, w którym zachęcili wiernych do refleksji nad pontyfikatem Jana Pawła II. Kardynał Stanisław Dziwisz zaapelował o przypięcie białej wstążeczki - symbolu wdzięczności i radości, nie żałoby.

Jednocześnie zamknięto pracę trybunału, kierowanego przez biskupa Tadeusza Pieronka, który w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II zbierał zeznania świadków z Polski. Członkowie trybunału złożyli podpisy pod aktami, a następnie zapieczętowaną teczkę przekazano do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie. W uroczystości wzięli udział premier Kazimierz Marcinkiewicz, przedstawiciele Watykanu, władz Krakowa i Małopolski. W sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego abp. Józefa Kowalczyka odprawiona została msza św. z udziałem władz państwowych i samorządowych oraz Episkopatu Polski. Homilię wygłosił kard. S. Dziwisz. O godz. 21.37 rozległ się dźwięk dzwonu Zygmunta, a do zebranych z Watykanu przemówił Benedykt XVI. W Warszawie uroczystą mszę świętą odprawił prymas Józef Glemp. Tymczasem, jak ujawnił kardynał Henryk Gulbinowicz, część kardynałów chce, by Jana Pawła II ogłosić od razu świętym, a nie niższym w hierarchii błogosławionym. Pozwoliłoby to na jego kult w całym Kościele, a nie tylko w Polsce, co ma miejsce w przypadku beatyfikacji. (wp.pl/onet.pl/interia.pl)

Jak w ruletce na polskiej scenie politycznej już codziennie padają nowe propozycje i możliwości. Premier Marcinkiewicz zdecydowanie wykluczył, by pozostał szefem rządu, jeśli wejdzie do niego Samoobrona. PiS stoi więc przed dylematem - zdymisjonować rząd Marcinkiewicza czy wejść w koalicję z Samoobroną. Zdaniem Andrzeja Leppera „Gazeta Wyborcza” dopuściła się prowokacji na zlecenie „PO, służb specjalnych lub jednej z frakcji PiS”, publikując artykuł o nieprawidłowościach w finansowaniu jej kampanii wyborczej. „Gazeta” ujawniła, że ABW podsłuchała latem rozmowy telefoniczne Zenona Wiśniewskiego, płockiego biznesmena, dziś posła Samoobrony. Namawiał on przedsiębiorców, żeby dawali pieniądze, a później dzwonił do wiceszefa Samoobrony Krzysztofa Filipka i posła Andrzeja Grzesika mówiąc, że już „wiezie kasę”. Rząd Marcinkiewicza może się więc podać do dymisji. Zdaniem polityków PiS nastąpiłoby to w czerwcu. To dla PiS-u również bardzo ryzykowne, bo oznaczałoby przyznanie się do porażki i mogłoby spowodować przegranie wyborów. Przewodniczący PO Donald Tusk zaapelował do liderów PiS i prezydenta Lecha Kaczyńskiego, aby nie dopuszczali do rządu Andrzeja Leppera i jego partii. Nazwał koalicję PiS z Samoobroną „samobójstwem politycznym Jarosława Kaczyńskiego i PiS-u”. Zaapelował do PiS: „nie popełniajcie tego samobójstwa”. Bronisław Komorowski (PO) uważa, że prezes PiS Jarosław Kaczyński „od samego początku” chciał powstania koalicji PiS-Samoobrona. Jak podkreślił w radiowej Trójce, układ Samoobrona-PiS „funkcjonuje od drugiej tury wyborów prezydenckich, okazał się elementem rozstrzygającym w tych wyborach”. Wiceszef klubu PiS Marek Kuchciński przyznał, że jeśli Sejm nie przyjmie wniosku o samorozwiązanie, to PiS „będzie zmuszone” do stworzenia stabilnej większości w Sejmie i myślenia o budowie koalicji rządowej. Prezydent Lech Kaczyński wykluczył możliwość przedterminowych wyborów parlamentarnych razem z jesiennymi wyborami samorządowymi, czego domaga się PO. Co do wyborów

reklama

10

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

w maju odpowiedział po prostu: „Nie da się powiedzieć, czy będą wybory w maju”. PO zmieniła zdanie i będzie głosować za samorozwiązaniem Sejmu – podała „Trybuna” – ponieważ w sondażach uzyskuje przewagę nad PiS o 5-9 procent. Jan Rokita otwarcie stwierdził, że Platforma zgodzi się na przyśpieszone wybory dopiero wtedy, kiedy będzie pewna wyraźnego zwycięstwa nad PiS. Do samorozwiązania Sejmu potrzeba co najmniej 307 głosów. Jeśli PO zagłosuje „za” razem z PiS i SLD, które już to zapowiedziały, większość zostanie osiągnięta i odbędą się przedterminowe wybory. Krytycznie o sytuacji w Polsce pisze „Financial Times”: „Od sześciu miesięcy, kiedy po wyborach powstał mniejszościowy rząd konserwatywny, w Polsce nie milknie polityczny zgiełk” – napisano. Komentator dziennika podkreśla, że na razie te zawirowania polityczne nie wpłynęły na sytuację ekonomiczną Polski,

jednak wkrótce może się to skończyć. „Wzrost gospodarczy jest silny, złoty i rynki są stabilne, ogłasza się nowe inwestycje zagraniczne. Ale istnieje niebezpieczeństwo, że w końcu polityka doprowadzi gospodarkę do ruiny”. Tak więc – wiemy, że nic nie wiemy. Dobrze, że już nas to bezpośrednio nie dotyczy… (wp.pl/onet.pl/interia.pl)

Polska

W SKRÓCIE

Stan wojenny pod sąd Po 25 latach 83-letni generał Wojciech Jaruzelski usłyszał od prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej dwa zarzuty związane z wprowadzeniem w 1981 r. w Polsce stanu wojennego. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Generał Jaruzelski poinformował prokuratora IPN podczas przesłuchania, że nie zgadza się z zarzutami. Jak powiedział, „nie było tak, iż paru generałów coś sobie postanowiło, po czym Rada

Warunki życia w Polsce Mimo wysokiego wzrostu gospodarczego nie rosną przeciętne dochody rodzin, a coraz większą część wydatków pochłaniają zakupy żywności. W 2005 roku na żywność wydawaliśmy aż jedną czwartą kwoty przeznaczanej w naszych budżetach na zakup towarów i usług konsumpcyjnych – wynika z obliczeń Głównego Urzędu Statystycznego. Mieszkańcy starych państw Unii Europejskiej przeznaczają na ten cel tylko kilkanaście procent kwoty przeznaczonej na zakupy, np. Duńczycy 11 proc., Finowie – ok. 13 proc., a Włosi – ok. 19 proc. Jednakże w roku ubiegłym żywność podrożała o 2,2 proc., a w roku poprzednim o 6,7 proc. Równocześnie w 2004 roku przeciętne dochody real-

Państwa - kilku starszych panów - taką decyzję formalnie powzięło, bo miało do tego konstytucyjne prawo”. Według generała, tę decyzję realizowały setki tysięcy ludzi, a popierały ją miliony – wszyscy oni są obecnie oskarżeni moralnie. Dodał, że określanie Wojska Polskiego mianem związku zbrojnego jest obraźliwe. Pytany, czy ma wyrzuty sumienia w związku z wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce, Jaruzelski mówił, że z upływem czasu i doświadczenia życiowego, utwierdza się w przekonaniu, że była to słuszna decyzja. Dodał, że przekonuje go o tym dodatkowo dokumentacja, która była m.in. gromadzona przez sejmową komisję odpowiedzialności konstytucyjnej (w 1996 r. Sejm umorzył postępowanie wobec Jaruzelskiego podzielając opinię komisji, że wprowadzenie stanu wojennego było „wyższą koniecznością”) (interia.pl/onet.pl)

ne rodzin (po uwzględnieniu inflacji) spadły o 0,2 proc., a w roku ubiegłym były na poziomie z roku poprzedniego. Wzrost gospodarczy nie przekłada się jeszcze na wyraźną poprawę warunków życia, na dochody gospodarstw domowych. Z danych GUS wynika, że w ubiegłym roku udział wydatków na użytkowanie mieszkań i energię zmniejszył się w ogólnych wydatkach gospodarstw domowych do 20,3 proc. z 20,9 proc. w 2004 roku. Stało się tak nawet w sytuacji, gdy energia elektryczna podrożała w 2005 roku o 3,4 proc., ceny gazu podniesiono o 7,8 proc., opału o 3,4 proc., a ciepła o 1,8 proc. przeznaczanych na transport i łączność. (GUS)

„Ustawka” na 100 osób

Wrocławska policja zatrzymała ponad 100 pseudokibiców z Lubina i Wrocławia, którzy bili się na jednym z parkingów przy autostradzie A4 w okolicach Strzelina (woj. dolnośląskie). Wcześniej chuligani wynajęli dwa autobusy, umówili się gdzie się spotkają i będą bić. Teraz grozi im za udział w bójce do trzech lat więzienia. (wp.pl)

Bezpłatne, ale za pieniądze

Pacjenci, którzy na własny koszt przeprowadzą badania czy poradzą się lekarza, nie mogą domagać się zwrotu pieniędzy od Narodowego Funduszu Zdrowia – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w sprawie Mariana Ż. Pacjent wystąpił do NFZ o zwrot kosztów badania rezonansem magnetycznym, gdyż było ono niezbędne i wykonane w sytuacji zagrożenia życia. Ponieważ lekarz z przychodni nie dał mu skierowania, chory zrobił je prywatnie. Wykazało, że ma guza mózgu i musi być natychmiast operowany. NFZ odmówił refundacji. (wp.pl)

Ściągasz – oblewasz

Powtarzanie roku za ściąganie - takie restrykcyjne prawo jako jedna z pierwszych uczelni postanowiła wprowadzić Łódzka Politechnika. Student, który zostanie przyłapany na ściąganiu podczas egzaminu czy nawet kolokwium, automatycznie nie zalicza przedmiotu. (rmf fm)

reklama

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

11

nasze sprawy

Irlandia woła o pomoc

Gdy w ubiegłym roku we wrześniu Konsul Generalny Tomasz Trafas kończył czteroletnią kadencję w Londynie, na jej zakończenie pojechał po raz pierwszy do Irlandii Północnej. Sytuacja Polaków jaką tam zastał skłoniła go, by złożyć publiczne zapewnienie, że ustanowione zostaną cykliczne dyżury konsuli z Londynu w Irlandii Północnej. Wszystko po to, by tamtejsza ludność polska mogła na miejscu załatwiać swoje sprawy, a nie jeździć z nimi do Londynu (jak jest obecnie). Do dziś żaden z takich dyżurów się nie odbył.

O sytuację Polaków w Irlandii Północnej zapytaliśmy mieszkającą tam od paru lat Elżbietę Nawrot, społecznie pomagającą tamtejszym Polakom: Kiedy przyjechałam do Irlandii kilka lat temu, miałam niewielkie pojęcie na temat tego kraju oraz jego mieszkańców. Moja znajomość języka angielskiego była też nikła. Podjęłam więc pracę w kultowym miejscu dla irlandzkiej społeczności – w barze. Dzięki ciągłemu przebywaniu „wewnątrz” lokalnej społeczności irlandzkiej, zarówno w pracy jak i poza, szybko i w ogromnym stopniu powiększyłam swoją wiedzę o „nowym domu”. Obecnie pracuję w firmie Quinn Manufacturing Ltd na stanowisku administracyjnym, poświęcając średnio połowę mojego czasu pracy na tłumaczenia i szkolenia dla moich współpracowników na terenie kilku naszych zakładów. Cztery lata temu polski akcent był tu rzadkością. Dziś nieoficjalnie mówi się o 180 tys. Polaków zamieszkujących północną i połu12

O powody nie wywiązania się z obietnicy przez konsuli zapytaliśmy obecnie urzędującego konsula Janusza Wacha. To nie jest tak, że problemu nie dostrzegamy. Problem jest znany i wciąż analizowany. Mamy sygnały od działających tam wolontariuszy, o tym, jakie trudności mają mieszkający tam Polacy. Ja przedstawiłem problem w Warszawie i to był jeden z argumentów jakiego używałem, by przekonać rządzących, że konieczne jest zwiększenie ilości konsuli w Wielkiej Brytanii. Gdy tylko otrzymamy to wzmocnienie etatowe, natychmiast ustanowimy dyżury wyjazdowe, nie tylko w Irlandii Północnej, ale również w wielu innych miastach, które formalnie podlegają pod konsulat w Londynie, a w praktyce są od niego bardzo oddalone. Oczywiście, że łatwiej jednemu człowiekowi – konsulowi – z pieczątkami pojechać np. do Irlandii Północnej niż kilkudziesięciu osobom stamtąd, każdej na własną rękę, przyjeżdżać do Londynu. Ale – podkreślam raz jeszcze – opóźnienia w ustanowieniu dyżurów nie wynikają z mojej złej woli. Są one wynikiem jedynie tego, że w tej chwili nie jestem w stanie pozwolić sobie na wysłanie „w teren” na parę dni któregoś z konsuli, bo to wprowadzi chaos

w funkcjonowanie konsulatu w Londynie. Ust anowienie dyżurów wyjazdowych konsuli ma być tylko pierwszym krokiem. Ma on służyć temu, by rozpoznać realne potrzeby danych społeczności i jeśli okaże się, że ich zapotrzebowanie na serwis konsularny jest duże i stałe – ustanowić tam kolejne polskie konsulaty. Rozważany jest też pomysł przekazania spraw Polaków z Irlandii Północnej konsulatowi w Edynburgu, do którego mają bliżej niż do Londynu. To rozwiązanie musiałoby się również wiązać ze zwiększeniem ilości osób obsługujących klientów. W Szkocji są bowiem miasteczka, w których ponad 10 proc. siły roboczej stanowią Polacy. Całe gałęzie lokalnego przemysłu są oparte o pracowników z Polski. I sprawami tych wszystkich ludzi musi również zajmować się edynburski konsulat – tłumaczy konsul Janusz Wach.

dniową Irlandię. Polska społeczność zdecydowanie przewyższa tutaj ilościowo pozostałe narodowości Europy Środkowo-Wschodniej. Warto wspomnieć, iż w Irlandii Południowej działa Irish Polish Society, organizacja powstała w 1979 r., jej działanie obejmuje jednak tylko teren Dublina i okolic. Obecnie mieszkam w County Fermanagh, jednym z sześciu okręgów pod jurysdykcją rządu brytyjskiego. Przez wiele lat lokalna społeczność była zmuszana do ekonomicznej imigracji, rozłąki z najbliższymi i tym, co znane. To powoduje, że dziś wśród tych osób są tacy, którzy oferują pomoc przybyłym zagranicznym pracownikom, w tym Polakom. Nie są jednak w stanie pomóc wszystkim. W bardzo krótkim okresie czasu 60-tysięczna populacja w Co. Fermanagh powiększyła się o ponad 2000 obcokrajowców, niestety brak doświadczenia Irlandii Północnej (w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii) z multikulturową społecznością już powoduje – a może powodować jeszcze większe – napięcia pomiędzy przyjezdnymi a „tubylcami”. Wraz z lokalną społecznością oraz związkami zawodowym pracujemy nad projektem praktycznej pomocy dla obcokrajowców. Pomoc ta będzie organizowana początkowo poprzez szkółki językowe oraz warsztaty praw pra-

cowniczych. A docelowo ma przerodzić się w centrum MIEU - Migrant Information and Education Unit. Instytucja ta będzie starała się zaoferować rozległą pomoc dla imigrantów. Z przykrością muszę stwierdzić, iż brak oficjalnej reprezentacji polskiego rządu na terenie Północnej Irlandii bardzo komplikuje nam życie i przysparza dodatkowych problemów. Obecna sytuacja rodzi patologie, którym niezorganizowani i pozbawieni wsparcia władz polskich działacze społeczni nie są w stanie przeciwdziałać. Przykładem może tu być ok. 80 pracowników pewnej pobliskiej elektrowni, którzy pracowali za stawkę £3.50 na godzinę, która nawet nie jest bliska ustawowej stawce £15.00 za tego rodzaju niebezpieczną pracę. Istnieje też wspomniane już ryzyko nasilania się konfliktów pomiędzy Irlandczykami a przybyłymi w poszukiwaniu pracy Polakami, jeśli utrzymane zostaną nierówności w sposobie traktowania pracowników. Uważam, że w interesie nas – wszystkich Polaków – jest, byśmy byli rozpoznawani nie jako tania siła robocza, ale jako partnerzy, równi w swej pracy i życiu prywatnym irlandzkim i brytyjskim współpracownikom. O to chyba chodzi w idei zjednoczonej Europy?

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

wysłuchał: Zbigniew Drzewiecki

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

13

świat

Pamięć o Janie Pawle II na świecie Chrześcijanie na całym świecie upamiętnili pierwszą rocznicę odejścia papieża Jana Pawła II.

W Rzymie na kulminacyjnych uroczystościach na placu św. Piotra zebrało się sto tysięcy pielgrzymów z całego świata. Do wiernych przemówił papież Benedykt XVI nazywając swego poprzednika „kochanym Janem Pawłem II”. Oprócz polskich flag powiewały też belgijskie, kanadyjskie, chorwackie, niemieckie i włoskie. W Moskwie w katedrze Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny zapalono świece. Wierni kolejno odpalali od świecy liturgicznej swoją świeczkę, a następnie kładli ją pod rozłożonym obok portretem zmarłego papieża. Wikariusz generalny archidiecezji moskiewskiej ksiądz prałat Andrzej Steckiewicz przypomniał sylwetkę Jana Pawła II. Wśród obecnych w katedrze było wielu obcokrajowców. W Nowym Jorku kilka tysięcy osób uczestniczy-

Praca w Holandii i Szwajcarii

1 stycznia przyszłego roku Holandia otworzy swój rynek pracy dla Polaków i obywateli innych państw Europy Środkowowschodniej, które 1 maja 2004 wstąpiły do Unii Europejskiej. Tę decyzję rządu Holandii musi jeszcze zatwierdzić parlament, ale zdaniem komentatorów nie powinno być z tym problemów. „Od 1 stycznia 2007 pracownicy z nowych państw UE będą mieli nieograniczony dostęp do holenderskiego rynku pracy i będą pracować na tych samych warunkach co Holendrzy” – czytamy w oficjalnym komunikacie rządu. Rząd holenderski przewiduje, że w wyniku zniesienia ograniczeń do

Holandii przyjedzie w 2007 roku około 53-63 tys. osób z nowych państw UE. Będą to głównie pracownicy sezonowi. Rządy Finlandii, Hiszpanii i Portugalii już ogłosiły zamiar otwarcia swoich rynków pracy od 1 maja. Niemcy i Austria zapowiedziały kategorycznie, że tego nie zrobią. Pozostałe kraje muszą do 30 kwietnia poinformować Komisję Europejską, czy decydują się na zniesienie restrykcji od 1 maja obecnego roku czy przedłużenie o kolejne trzy lata. Płaca minimalna w Holandii wynosi 1249 euro na miesiąc. Wyższa jest tylko w Luksemburgu - 1369€. Również od 1 kwietnia Polacy mogą legalnie mieszkać, pracować i studiować w Szwajcarii, a nawet – mając pracę – przywieźć tam swoją rodzinę. Umowa podpisana w 1999 roku między Szwajcarią a Unią Europejską zaczęła obejmować nowe kraje Unii. Co roku Szwajcarzy przyjmą 1700 osób z ośmiu krajów „Nowej Europy”, które weszły do UE. (onet.pl)

(interia.pl)

Ujawnione rozmowy ofiar w WTC „Jest tu około sto osób. Nie możemy zejść po schodach. (...) Jest dym. Jest bardzo źle” - mówił do telefonu Christopher Hanley, jedna z ofiar zamachu terrorystycznego na World Trade Center. Na prośbę rodzin ujawniono fragmenty telefonicznych rozmów między służbami ratowniczymi a 28 znanymi z nazwisk osobami, wzywającymi pomocy z płonących wież WTC. „Nie ruszaj się. Jesteśmy w drodze” – usłyszał Hanley. W przypadkach telefonów anonimowych przedstawiono tylko wypowiedzi ratowników, słowa dzwoniących pozostaną tajemnicą. Nagrania ujawniają, że uwięzieni szybko zdali sobie sprawę z tego, że doszło do ataku terrorystycznego. Jak powiedział emerytowany oficer straży pożarnej, którego syn zginął podczas ratowania uwięzionych, służby ratownicze działały profesjonalnie i spokojnie. W zamachu terrorystycznym

reklama

14

ło w koncercie „Ducha nie gaście” w największej katolickiej katedrze w Stanach Zjednoczonych - św. Patryka na Manhattanie. Podczas koncertu w niedzielę wieczorem poezję zmarłego czytał amerykański aktor Jon Voight – odtwórca roli polskiego papieża w filmie „Jan Paweł II” Johna Kenta Harrisona. W Berlinie Polacy pierwszą rocznicę uczcili uroczystym koncertem w kościele Polskiej Misji Katolickiej. W koncercie, w bazylice pod wezwaniem Jana Chrzciciela, uczestniczyło w niedzielę wieczorem blisko dwa tysiące osób. Aktorka Magda Zawadzka recytowała utwory Karola Wojtyły oraz wiersze księdza Jana Twardowskiego. Msze w intencji Jana Pawła II odbyły się w wielu niemieckich kościołach, m.in. w Monachium i Kolonii.

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

na WTC zginęło 2749 osób. Tymczasem były ochroniarz Osamy bin Ladena w wywiadzie dla telewizji CBS News powiedział, że szef Al-Kaidy prawdopodobnie przygotowuje jeszcze potężniejszy zamach na terytorium USA. „Kiedy szejk Osama coś zamierza, to wykonuje to. Jestem pewny, że planuje teraz nowy atak wewnątrz USA” – powiedział. Jego zdaniem bin Laden ukrywa się w Afganistanie i w przypadku otoczenia swojej kryjówki popełni samobójstwo, by nie zostać schwytanym żywcem. (wp.pl)

świat

W SKRÓCIE

57 ofiar katastrofy promu W katastrofie promu, który w ubiegły czwartek wieczorem wywrócił się niedaleko wybrzeży Bahrajnu, zginęło co najmniej 57 osób.

Policja w Bahrajnie zatrzymała w celu przesłuchania kapitana promu i jego zastępcę. Będzie on odpowiadać za to, iż dopuścił do wypłynięcia przeciążonego statku w morze. Jednostka mogła przewozić nie więcej jak stu pasażerów – na promie w momencie katastrofy przebywało 126 pasażerów (a nie, jak sugerowano wcześniej, nawet do 150). 57 z nich utonęło, dwu uznaje się nadal za

zaginionych, a 67 udało się uratować. Wśród śmiertelnych ofiar katastrofy - jak wynika z danych, przedstawionych przez rzecznika MSW Bahrajnu - jest 21 Hindusów, 13 Brytyjczyków, 5 obywateli RPA, 5 Filipińczyków, 4 Pakistańczyków, 4 Singapurczyków, 2 Tajlandczyków i po jednym obywatelu Niemiec, Irlandii i Korei Południowej. Prom został wynajęty na nocny rejs wycieczkowy, połączony z uroczystym bankietem. Organizatorem była miejscowa firma budowlana, zatrudniająca także cudzoziemców. Właściciel statku Abdullah al-Qubaisi twierdził, że przyczyną wywrócenia się promu było zarówno przeciążenie, jak i „niewłaściwe rozmieszczenie” pasażerów na pokładzie. - Statek został przeciążony. Kapitan odmawiał odbicia od brzegu, ale pasażerowie zmusili go do wypłynięcia w morze - powiedział al-Qubaisi. Dodał, że według relacji kapitana, pasażerowie zgromadzili się po jednej stronie promu, co doprowadziło do wywrócenia się jednostki.

USA krajem milionerów

Liczba amerykańskich rodzin posiadających co najmniej milion dolarów wzrosła w ubiegłym roku do rekordowej wysokości 8,9 mln. Najwięcej jest ich w Kalifornii w tym w Los Angeles – 262 tys. Za rodziny-milionerów uznano takie, które posiadają co najmniej milion dolarów, nie licząc wartości głównej rezydencji mieszkalnej. (interia.pl)

Galopująca estońska gospodarka

(onet.pl)

Poręczyli miliardowy kredyt Niemiecki rząd udzielił rosyjskiemu koncernowi Gazprom jeszcze w czasie kadencji kanclerza Gerharda Schroedera poręczenia na kredyt w wysokości jednego miliarda euro – potwierdziło doniesienia niemieckich gazet niemieckie ministerstwo gospodarki. Były kanclerz twierdzi, że nic o tym nie wiedział. „Zasadnicza decyzja” w sprawie poręczenia kredytu zapadła 24 października na posiedzeniu międzyresortowej komisji rządowej – powiedział rzecznik ministerstwa gospodarki. Schroeder przekazał stanowisko szefa rządu swojej następczyni Angeli Merkel 22 listopada 2005 r. Rząd Schroedera udzielił Gazpromowi gwarancji na kredyt w wysokości jednego miliarda euro na budowę niemiecko-rosyjskiego gazociągu. Środki mają być przeznaczone na sfinansowanie budowy odcinka łączącego złoża gazu na Syberii z Petersburgiem. W przypadku niewypłacalności rosyjskiego koncernu, niemiecki rząd musiałby pokryć straty do kwoty 900 milionów euro. Schroeder otrzymał w miniony czwartek nominację na przewodniczącego rady nadzorczej NEGPC, firmy budującej gazociąg północny po dnie Bałtyku. Gazprom posiada w tej spółce 51 proc. udzia-

łów, zaś niemieckie koncerny BASF i E.ON po 24,5 proc. Media oraz wielu polityków zarzucają byłemu kanclerzowi, że przyjął posadę w rosyjskim koncernie, który popierał w czasie, gdy był kanclerzem. Poręczenia kredytowe udzielane są zwykle niemieckim firmom, które eksportują swe towary za granicę. Zagranicznym firmom gwarancje udzielane są w wyjątkowych przypadkach, gdy służy to bezpieczeństwu energetycznemu Niemiec. Budowie gazociągu na dnie Bałtyku ostro sprzeciwia się Polska oraz kraje nadbałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia.

Estońska gospodarka rozwijała się w IV kwartale 2005 r. w najszybszym tempie spośród 25 krajów UE - podał urząd statystyczny Statistikaamet w Tallinie. PKB Estonii wzrósł w IV kwartale o 11,1 proc. Bardzo dobre wyniki notuje również gospodarka Litwy. Litewska gospodarka przyspieszyła tempo wzrostu w IV kwartale 2005 r. do 8,8 proc. z 8,0 proc. w III kwartale. (onet.pl)

Indonezja zagrożona atakami?

(onet.pl)

Stany Zjednoczone i Australia ostrzegły swych obywateli przed nowym atakiem terrorystycznym w Indonezji. Ambasada USA w Dżakarcie zakomunikowała, że według danych wywiadu taki ewentualny atak mógłby mieć miejsce w niedzielę. Podobne ostrzeżenie wystosowała do swych obywateli przebywających w Indonezji ambasada australijska. (interia.pl)

reklama

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

15

lokalne

W i e l k a

Strajk 1,5 mln Brytyjczyków Tysiące zamkniętych szkół, problemy z komunikacją – tak wyglądał w Wielkiej Brytanii strajk co najmniej 1,5 miliona ludzi zatrudnionych we władzach lokalnych. Strajkujący nie zgadzają się na proponowane przez rząd zmiany w świadczeniach socjalnych, a w szczególności planowane zmiany w ustawie emerytalnej. Do tej pory ustawa emerytalna zezwalała zatrudnionym w sektorze państwowym na otrzymanie pełnej emerytury po skończeniu 60. roku życia. Warunkiem było przepracowanie w zawodzie co najmniej 25 lat. Według związkowców zmiany są niesprawiedliwe. Wiele osób szukało posady państwowej właśnie z uwagi na korzystne świadczenia

B r y t a n i a

emerytalne. Związki zawodowe zapowiedziały całą serię strajków. Nie działało prawie 3/4 londyńskich szkół, łącznie ze szkołą, do której chodzi najmłodszy syn premiera, Leo Blair. Nie pracowały sprzątaczki, woźni i obsługa stołówek. Do pracy nie stawiły się też osoby zajmujące się opieką socjalną. Dla pół miliona uczniów nie odbyły się zajęcia. Na ulicach pojawiły się korki, w których samochody stały wiele godzin. Według związkowców, to największy tego typu protest od strajku generalnego, który sparaliżował Wyspy Brytyjskie 80 lat temu. Nowa ustawa emerytalna ma wejść w życie w październiku. (rmf fm/bbc)

Ranking katolików Dyrektor generalny BBC Mark Thompson został uznany za najbardziej wpływowego katolika w brytyjskim życiu publicznym przez katolicki tygodnik „The Tablet”. Na drugim miejscu na liście 100 najbardziej wpływowych katolików usytuowała się minister oświaty Ruth Kelly, którą krytykowano za powiązania z Opus Dei. Na trzecim – żona premiera Cherie. Katolikiem jest również John Reid – minister obrony w obecnym rządzie Blaira. Na liście

znajdują się również księżna Kentu (13. miejsce) – pierwsza przedstawicielka ścisłej rodziny królewskiej, która przeszła na katolicyzm od 1701 roku. Katolikami są także przewodniczący Izby Gmin Michael Martin, sekretarz gabinetu Gus O’Donnell, dyrektor wykonawczy Tesco – Terry Leahy i Irlandczyk Peter Sutherland – prezes British Petroleum i banku Goldman Sachs Int. - Nasza lista ma na celu wykazanie, iż katolicy, którzy na ogół pochodzą z rodzin imigrantów, zintegrowali się w społeczeństwie brytyjskim i są w samym centrum brytyjskiego życia publicznego powiedziała Catherine Pepinster, redaktor naczelna tygodnika. Formalnie nadal obowiązuje prawo z XVI wieku, w myśl którego król Anglii nie może być katolikiem. (pap)

W SKRÓCIE

„Harry Potter” książką roku

Victoria Beckham pisarką

Wyspy nie chcą Rice

Protesty powitały amerykańską sekretarz stanu Condoleezzę Rice, która przybyła do angielskiego Blackburn na zaproszenie szefa brytyjskiej dyplomacji Jacka Strawa. Demonstrowano tam przeciwko wojnie w Iraku, a Rice kazano „wracać do siebie”. Około 200 osób manifestowało przed jedną ze szkół, którą odwiedziła Rice, przebywająca z dwudniową wizytą w północnozachodniej Anglii. „Hańba!”, „Rice, wracaj do siebie!”, „Dość kłamstw na temat wojny (w Iraku)” - skandowali

demonstranci, wygwizdując sekretarz stanu USA. Jeden z protestujących powiedział, że Rice „zrujnowała ludziom w Iraku życie”. Niektórzy wymachiwali małymi flagami palestyńskimi. Wśród ludności Blackburn, z którego minister Straw jest deputowanym, 20 proc. stanowią muzułmanie. Część z nich nie chce mu darować wojny w Iraku. Według służb bezpieczeństwa anulowano, przewidzianą na sobotę, wizytę Rice w meczecie. Na czas wizyty Rice koalicja „Powstrzymać wojnę” („Stop the war”) zaplanowała manifestacje – na wieczór w Liverpoolu, a na sobotę nowe protesty w Blackburn. Nie chcemy pani Rice w Liverpoolu – powiedział organizator manifestacji Mark Holt. Chcemy jej przekazać, że jest przestępcą wojennym i że jest zaangażowana (w Iraku) w wykorzystywanie źródeł naturalnych. Wszystko to niemoralne i nielegalne – dodał. (wp.pl)

Idealna pigułka antykoncepcyjna Brytyjscy naukowcy pracują nad nowymi tabletkami antykoncepcyjnymi. Jak zapowiadają, oprócz podstawowej funkcji będą miały właściwości lecznicze i profilaktyczne. Być może nowe tabletki znajdą się w aptekach w ciągu najbliższych pięciu lat. Według jednego z badaczy, prof. Davida Bairda z University of Edinburgh, pigułka będzie też lekiem na włókniakomięśniaki, endometriozę (gruczolistość) i zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS). Mogłaby też zmniejszać

ryzyko zachorowania na trombozę (zakrzepicę) u starszych kobiet, które są palaczkami lub mają nadwagę. Specjaliści podkreślają jednak, że prace nad pigułką są jeszcze w bardzo wczesnym stadium. (interia.pl)

Kurs funta

Kaprysy nastolatek

Średni kurs funta według NBP:

1 GBP = 5.6566 PLN Kursy kantorowe: Ostatnia powieść J.K. Rowling o nastoletnim czarodzieju, Harry Potter i Książę Półkrwi, okrzyknięta została książką roku. J.K. Rowling, która sprzedała 300 mln egz. swych powieści na całym świecie już pracuje nad ostatnim tomem swojej sagi. – „Praca nad ostatnią częścią jest bardzo przyjemna i nie nastręcza wielu przeszkód” – wyznała pisarka. (reuters)

16

Była gwiazda Spice Girls napisze książkę, będącą poradnikiem na tematy mody i stylu. Pracuje nad tym od 6 miesięcy. Książkę „That Extra Half an Inch” opublikuje wydawnictwo „Penguin”. Znajdą się w niej porady Spicetki na temat tego, jak dbać o dobry wygląd. „Nie będzie to jedynie relacja z pokazów mody, ale cały poradnik wypełniony praktycznymi rada(interia.pl) mi” – powiedziała.

Aż 90 proc. 16-latek chce zmienić swój wygląd, w tym 27 proc. zamierza poddać się operacji plastycznej - wynika z sondażu przeprowadzonego w 10 państwach, w tym w Wielkiej Brytanii. W pierwszej kolejności młode dziewczyny chciałby zmienić swoją wagę (35 proc.), wzrost (33 proc.) i kształt ciała. Co trzecia z tego powodu nie chodzi na plażę ani na basen. (interia.pl)

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

kupno

sprzedaż

Białystok

5.47

5.70

Kraków

5.55

5.70

Rzeszów

5.62

5.66

Warszawa

5.52

5.67

Wrocław

5.57

5.80

(Dane z 4 kwietnia 2006 r. - źródło: NBP/eurobankier.pl)

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

17

lokalne

P o l o n i a

Msza w Brompton Oratory

a pierwsze czytanie przypadło w udziale ostatniemu prezydentowi RP na uchodźstwie Ryszardowi Kaczorowskiemu. Mszę koncelebrowało sześciu księży dziekanów i duszpasterze polskich wspólnot parafialnych z Anglii i Walii. Rektor Polskiej Misji Katolickiej ksiądz prałat Tadeusz Kukla w homilii nawiązał do encykliki papieża Benedykta XVI „Deus caritas est”, w której mowa jest o miłości, której nie można oddzielić od prawdy objawionej w Jezusie Chrystusie. Jan Paweł II zdobył nasze serca dla Boga przez piękno swego człowieczeństwa (...) Był wielkim i autentycznym świadkiem boskiej miłości – powiedział ksiądz prałat Kukla, wyrażając zarazem wdzięczność Bogu za dar jego następcy. W czasie mszy modlono się także w intencji pomyślnej pielgrzymki Benedykta XVI do Polski, która - jak podkreślił w homilii ksiądz prałat Kukla – „wiąże się z osobą Jana Pawła II i pragnieniem wyniesienia go na ołtarze”.

Ponad tysiąc Polaków z różnych środowisk i pokoleń wypełniło szczelnie jedną z największych świątyń katolickich Londynu, Brompton Oratory. Wzięli oni udział w mszy świętej dziękczynnej za życie Jana Pawła II i modląc się w intencji wyniesienia go na ołtarze. W uroczystości, której historycznego i patriotycznego wymiaru przydały poczty sztandarowe Polskich Sił Zbrojnych, harcerze i Zakon Maltański, a koloru - kapela góralska „Tatry”, uczestniczyły trzy pokolenia Polaków osiadłych w Wielkiej Brytanii i nowo przybyli imigranci. Wystąpił też chór Ave Verum,

Wybierz Miss Internetu 8 kwietnia 18 pięknych Polek przebywających w Wielkiej Brytanii spotka się w Sali Teatralnej POSK-u, by konkurować o koronę Miss Polonia UK 2006. Portal www.londynek.net (serwis Miss Polonia UK Internetu 2006) – umożliwia głosowanie również internautom. Wybory w Internecie stanowią integralną część oficjalnych wyborów Miss Polonia UK 2006. Na portalu umieszczone są zdjęcia oraz profile dziewcząt. Werdykt użytkowników portalu www.londynek.net zostanie ogłoszony 8 kwietnia podczas finałowej gali.

W SKRÓCIE

Ambasador Marcinkiewicz?

W niedzielę Londyn opuścił odwołany przez MSZ ambasador RP Zbigniew Matuszewski. Jak nas poinformował, udaje się na długi urlop, którego nie wykorzystywał od lat. Tymczasem, jak podaje „Super Express”, do posady ambasadora w Wielkiej Brytanii przymierza się sam premier Kazimierz Marcinkiewicz, na wypadek, gdyby wniosek o samorozwiązanie Sejmu został przyjęty, lub gdyby zaistniała konieczność koalicji z Samoobroną.

18

Zwyciężczyni zostanie udekorowana pamiątkową szarfą i nagrodzona specjalną nagrodą. Internauci poznają nazwisko Miss Polonia UK Internetu 2006 tego samego dnia o godzinie 21.00.

Drugi Marsz Papieski

Kilka tysięcy Polaków uczestniczyło w niedzielę 2 kwietnia, w drugim marszu papieskim z Trafalgar Square do Katedry Westminsterskiej w intencji światowego pokoju. „Chcemy, by marsz papieski stał się wydarzeniem, które na trwale wpisze się w kalendarz Londynu. I chcemy, by szerzej włączyli się do niego również przedstawiciele innych wyznań. To, że dziś, pomimo ulewy przyszło tutaj ponad dwa tysiące ludzi tylko potwierdza przeczucie, jakie mieliśmy – że ludzie chcą w ten właśnie sposób czcić pamięć tego wielkiego człowieka – Jana Pawła II” – mówił przedstawiciel organizatorów Jarosław Cybulski. Uczestnicy marszu przybyli tłumnie pomimo zmiennej, deszczowej i chłodnej pogody, przynieśli flagi polskie, papieskie i białoru-

ską oraz ogromny transparent z napisem „Jezus mnie kocha! O tym mi mówił Jan Paweł II”. Na czele pochodu rozpostarto transparent „John Paul II – Pilgrim of peace”. Po dojściu do Katedry Westminsterskiej trasą przebiegającą w pobliżu Downing Street, Big Bena i parlamentu, uczestnicy marszu złożyli kwiaty pod portretem Jana Pawła II, przy którym wartę honorową pełnili harcerze z londyńskiej drużyny „Ósemka”. Zbigniew Drzewiecki

Zmiany w polonijnym szkolnictwie Medale zasłużonym

Bazar Wielkanocny

Polska parafia na Devonii zaprasza na bazar wielkanocny. Bazar odbędzie się w sali pod kościołem na 2 Devonia Road Islington (N1 8JJ) w niedzielę 9 kwietnia od godz. 10.00 do 14.00. Na miejscu wiele cennych nagród do wygrania w loterii fantowej, stoiska z polskimi produktami, porady w sprawie pobytu, pracy w Wielkiej Brytanii czy pożyczek na kupno domu. Dochód z bazaru przeznaczony zostanie na fundusz remontowy sali pod kościołem.

8 kwietnia 2006 roku w University College London przy 16 Taviton Street; (w salach 431-433) odbędzie się konferencja organizowana przez Szkołę Studiów Wschodnioeuropejskich – (School of Slavonic and East European Studies) we współpracy z Polską Macierzą Szkolną za Granicą. Konferencja odbywa się pod hasłem: „100 lat Polskiej Macierzy Szkolnej pod hasłem: Kontynuacja, Zmiany i Nowe Wyzwania”. Celem konferencji jest zapoczątkowanie dyskusji o roli Polskiej Macierzy Szkolnej po roku 2004. Wśród referujących będą pracownicy Szkoły Studiów Wschodnioeuropejskich University College London. Aby w konferencji mogło wziąć udział jak najwięcej przedstawicieli najmłodszej emigracji głównym językiem konferencji będzie język polski.

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

3 kwietnia w Ambasadzie RP konsul generalny Janusz Wach wręczył medale „Pro Memoria” zasłużonym działaczom emigracyjnym i otworzył wystawę pt. „Kobiety w walce o niepodległość Polski 1900-1920”. Wystawa przygotowana przez Kingę Pilich i Annę Stefanicką była już prezentowana w Instytucie Józefa Piłsudskiego. W Ambasadzie (47 Portland Place, W1B 1JH) można ją oglądać przez następnych kilka tygodni.

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

19

britpress

BRYTYJSKA PRASA O POLAKACH Porwanie w Northampton? BBC News, 29 marca

Polski kierowca ciężarówki został uprowadzony, a samochód pełen telewizorów plazmowych skradziony. Kierowca powiedział policji, że we wtorek 29 marca, zaraz po tym jak zaparkował w Gowerton Road, Brackmills (na przedmieściach Northampton), został wyciągnięty z kabiny i siłą wepchnięty do auta, które zawiozło go do Manchesteru. Ciężarówki i cennego ładunku jeszcze nie znaleziono. Policja prosi świadków zdarzenia o jak najszybszy kontakt. OPRAC.

MAGDALENA GIGNAL W minionym tygodniu prasa brytyjska pisała o Polakach, którzy dużo i ciężko pracują, a ich praca jest doceniana przez pracodawców. Do tego stopnia, że supermarket Asda zamierza szukać nowych pracowników w Polsce, firma budowlana z Northampton wymaga od aplikujących o stanowisko murarza znajomości języka polskiego, a szef fabryki z Cardiff stawia polskich pracowników za wzór innym zatrudnionym. Jak najlepiej o Polakach wyraził się też landlord z Torquay, nazywając ich najlepszymi najemcami, jakich mógł sobie wymarzyć. Miło czytać ciepłe słowa, zwłaszcza, że Polaków na Wyspach przybywa i będą gościć na łamach brytyjskiej prasy jeszcze częściej. Oby jak najwięcej takich wiadomości! 20

Ci fantastyczni Polacy! Western Mail, 29 marca

Kierownik Finsbury Food Group z Cardiff, której połowę zatrudnienia stanowią pracownicy z innych niż Zjednoczone Królestwo krajów Unii Europejskiej powiedział, że jest pod wrażeniem etyki pracy Polaków i cieszy się, że może ich mieć „na pokładzie”. Produkująca słodycze fabryka należy do najbardziej etnicznie zróżnicowanych przedsiębiorstw w Walii. Jej pracownicy mówią 30 różnymi językami. Finsbury Food Group odniosła w ostatnim roku ogromny sukces finansowy i planuje dalszy rozwój, nowe inwestycje i zwiększenie zatrudnienia. Skoro Polacy są tak cenionymi pracownikami w Cardiff, może znajdą się nowe miejsca pracy i dla nich?

20 000 w Edynburgu

Edinburgh Evening News, 29 marca Populacja Polaków w Edynburgu przekroczyła już 20 tysięcy, w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy ich liczba zwiększyła się czterokrotnie. Najwięcej przybyszy z Polski osiedla się w samej stolicy Szkocji oraz w jej okolicy, głównie w miasteczku Leith. Większość Polaków znajduje pracę w szpitalach, pubach, hotelach i restauracjach, w budownictwie i rolnictwie. Inwazja naszych rodaków na Szkocję spotkała się z niemal natychmiastową odpowiedzią lokalnych przedsiębiorców. W Edynburgu i okolicznych miasteczkach powstają polskie bary i kluby. Cenzor Bar w York Place wygląda jak żywcem przeniesiony z Polski czasów komunizmu. Pub serwuje coraz więcej polskiego piwa i narodowych potraw. Co niedzielę ponad 400 Polaków gromadzi się w polskim nocnym klubie The Venue przy Calton Road w Edynburgu. Największą atrakcję stanowi polski DJ. Na koncert zespołu T.Love w The Liquid Rooms przyszło 500 osób. Zdaniem polskiego konsula w Szkocji, Aleksandra Dietkowa, liczba Polaków w Szkocji jest dużo wyższa niż podają oficjalne źródła Home Office. Może być ich nawet 45 tysięcy. Nowi wciąż przybywają. Zainteresowanie pracą w Szkocji rośnie z dnia na dzień. Portal www.szkocja.net odwiedza codziennie 5000 internautów. Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Nie dostali pracy, bo nie mówią po polsku Northampton Today, 27 marca

Murarze szukający zatrudnienia na budowie przy Alcombe Road w Northampton nie przeszliby przez rozmowy kwalifikacyjne, bo... nie mówią po polsku. W wymaganiach umieszczonych w ogłoszeniu na stronach lokalnego Jobcentre Plus pojawiła się między innymi wzmianka o komunikatywnej znajomości języka polskiego. Właściciel budowy – firma 4-site Solutions, oskarżona przez budowlańców o dyskryminację, zdjęła ogłoszenie o tymczasowej pracy za Ł6 na godzinę i przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się dotknięci. Jeden z murarzy powiedział: To po prostu niewiarygodne. Doszliśmy do stanu, w którym musisz być Polakiem lub mówić po polsku, żeby dostać pracę w Northampton. Nie mam nic przeciwko Polakom, ale ta sprawa zaszła za daleko. To jawna dyskryminacja... Anglików.

Asda szuka pracowników w Polsce Personnel Today, 28 marca

Asda, mimo iż naraża się na sprzeciw ze strony związków zawodowych, zamierza szukać zarówno pracowników na stanowiska menedżerskie, jak i personelu sklepowego w Polsce. Przedstawiciele supermarketu wybierają się nad Wisłę już w maju, by wziąć udział w targach pracy, zapoznać Polaków z marką i przedstawić im dostępne miejsca pracy. Rzeczniczka prasowa Asdy powiedziała „Personnel Today”, że supermarket rozważa zatrudnienie Polaków na stanowiska, które nie zostaną obsadzone przez Brytyjczyków. Wciąż rosnąca liczba sklepów otwartych przez 24 godziny na dobę sprawia, że najbardziej brakuje menedżerów, którzy chcieliby pracować na nocną zmianę. Brytyjskie związki zawodowe GMB zamierzają dopilnować, żeby ogłoszenie o wakatach pojawiło się najpierw w lokalnej prasie.

Najemcy doskonali

Heralds Today, 24 marca Landlord z Torquay – podczas zorganizowanych przez związki zawodowe dni otwartych, których celem była pomoc nowo przybyłym do miasta, a już wykorzystywanym przez pracodawców Polakom – powiedział, że uważa ich za najlepszych najemców, jakich mógł sobie wymarzyć. - W porównaniu z Brytyjczykami, którym wynajmowałem mieszkania wcześniej, to niebo i ziemia. Rodowici mieszkańcy Wysp utrzymywali się jedynie z zasiłków i niszczyli domy. W opinii landlorda – właściciela kamienicy – Polacy nie powodują żadnych kłopotów, szanują mieszkania i ciężko pracują. - Zawsze będą mile widziani w moich mieszkaniach – dodał landlord z Torquay.

edukacja Czy egzamin z języka polskiego może być traktowany jak z języka obcego? Okazuje się, że tak. Mogą go zdawać nie tylko cudzoziemcy, ale także osoby na stałe zamieszkałe poza granicami kraju. Do takiego właśnie kursu ma zamiar przygotowywać Związek Nauczycielstwa Polskiego za Granicą.

Kurs pięknej polszczyzny Katarzyna Kopacz: Dla kogo właściwie jest ten egzamin? Przecież Polacy, którzy urodzili się tutaj mogą zdawać tzw. A Level, który także poświadcza ich znajomość języka polskiego, a ci, którzy dopiero przyjechali, z ojczystym językiem raczej nie mają problemów? Irena Grocholewska, prezes ZNPZ w Wielkiej Brytanii: Niby to prawda. Problem jednak w tym, że nawet taki egzamin jak A Level, który jest uwieńczeniem 10-letniej nauki w Szkole Przedmiotów Ojczystych nie kończy się tak naprawdę uzyskaniem żadnego dokumentu, który formalnie poświadczałby znajomość języka polskiego. Owszem, te kwalifikacje są rozpoznawalne na Wyspach, ale my musimy dostosować się do systemu kontynentalnego. Certyfikat, do zrobienia którego tak zachęcamy, jest zaś rozpoznawany w całej Unii Europejskiej i dopasowany ściśle do jej wymogów. Warto również wiedzieć, że tutejsza prasa rozpisywała się ostatnio o tym, że języki obce nie są w brytyjskich szkołach przymusowe. Wyliczono jednak pięć języków, na których potencjalnym pracodawcom na Wyspach zależy. Na piątym miejscu był właśnie język polski. To pokazuje, że warto więc mieć taki certyfikat, który poświadczy, że potrafimy się nim pięknie posługiwać. To także szansa dla tych, któ-

rzy chcieliby uzupełnić wykształcenie, bo z różnych powodów nie udało im się w kraju zdobyć matury. Zachęcam też tych, którzy chcieliby zacząć posługiwać się „literacką” polszczyzną i zamiast mówić, że coś nas „wkurzyło” zacząć używać określeń typu: zdenerwowało, strapiło, zasmuciło… A jak będą wyglądały przygotowania do tego egzaminu? Ponieważ egzamin będzie można zdawać na trzech poziomach zaawansowania: podstawowym, średnim ogólnym i zaawansowanym, przygotowania będą rozłożone w czasie. Dużo zależy też od samych uczniów. Jeśli grupa będzie zdolna, być może kurs potrwa pół roku, jeśli zaś będą jakieś trudności – może nawet rok. W każdym jednak razie, zajęcia będą odbywać się w odpowiadający wszystkim dzień tygodnia, który wspólnie ustalimy. Generalnie otwartą drogę do egzaminu mają wszyscy dorośli, młodzież po zdaniu AS i AL, cudzoziemcy i obywatele polscy na stałe zamieszkali za granicą, niezależnie od tego czy, gdzie, jak długo i w jaki sposób się przygotowywali.

Jestem przekonana, że jeśli komukolwiek przyjdzie ubiegać się o pracę na jakieś wyższe stanowisko w angielskiej instytucji, na pewno taki certyfikat będzie wielce pomocny. Pracodawca będzie wtedy pewien, że osoba, którą zatrudnił mówi perfekcyjną polszczyzną i na pewno nie przyniesie wstydu jego firmie. A warto wspomnieć o tym, że coraz więcej brytyjskich biznesów wchodzi na polski rynek. Poza tym, na pewno ktoś, kto ukończy taki kurs będzie potrafił rozmawiać, a nie tylko konwersować mówiąc „tak”, „nie”, „nie wiem”. Każdemu z pewnością uda się także wzbogacić swoje słownictwo.

Jakie, zdaniem Pani, możemy mieć z tego certyfikatu korzyści?

Wszelkie pytania odnośnie egzaminu można kierować do ZNPZ, 234-246 King Street, London W6 0RF, tel. i fax: 0208 995 1417.

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

rozmawiała Katarzyna Kopacz

21

interwencja Blisko trzy miesiące temu, 4 stycznia, pani Kinga Nowak korzystała z usług linii lotniczych Wizzair lecąc z Warszawy do Londynu. Po przylocie odkryła, że jedna z walizek zaginęła. Zgłosiła ten fakt, udokumentowała i prowadziła korespondencję z firmą w sprawie odszkodowania, względnie zwrócenia bagażu. Bez rezultatu. Firma Wizzair Hungary Ltd. do końca marca sprawy nie zdołała wyjaśnić.

Jak powiedzieć „zgubiony bagaż” po węgiersku

fot. K. Jaklewicz

- Zrobiłam wszystko co do mnie należało w tej sprawie: wysłałam pod właściwy adres kopię raportu niezgodności własności sporządzoną na lotnisku Luton, kopię kodu rezerwacji, kopię przywieszki bagażowej, kopię karty pokładowej i listę rzeczy znajdujących się w bagażu. Zrobiłam dużo więcej. 2 lutego wysłałam pierwszy, a 18 lutego drugi e-mail do firmy Wizzair, przypominając o swoim problemie i o tym, że wciąż nie zareagowali. Na ten drugi mail odpowiedziano mi 28 lutego i przeproszono, że tak późno reagują w tej sprawie. Niejaka Teodozja Kiermasz prosiła o to, bym wysłała jej „jakieś charakterystyczne szczegóły bagażu, które sobie przypominam”. Przecież to

22

śmieszne. Opisałam im precyzyjnie wygląd bagażu i jego zawartość 4 stycznia. Niczego więcej sobie w sprawie kształtu i koloru swojej walizki nie przypomnę – opowiada zdenerwowana Kinga Nowak. Z pisma które 4 stycznia otrzymała pani Kinga Nowak wynika, że bagaż zostanie uznany za zaginiony, jeśli nie odnajdzie się w terminie 21 dni od daty zaginięcia i odszkodowanie nie zostanie wypłacone przed tym terminem. Faktem jest, że z pisma nie wynika, kiedy zostanie wypłacone. Próbowaliśmy to ustalić dzwoniąc do polskich konsultantów linii Wizzair w Warszawie. Bo pasażerka leciała z Warszawy, wydawało się to więc logiczne. Niestety, tylko się wydawało. Konsultanci z Warszawy odsyłają osoby chcące zgłosić jakiekolwiek reklamacje lub uwagi co do działalności firmy na... Węgry, do Budapesztu, bo tam mieści się główne biuro obsługi klienta firmy Wizzair. – Mam dzwonić do Budapesztu? A z jakiej racji? Jestem Polką, bilet kupiłam od polskiego

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

pośrednika, leciałam z Warszawy, dlaczego mam dzwonić i sprawdzać, czy będą ze mną rozmawiać po węgiersku czy po angielsku. Bo przecież nie po polsku – mówi wzburzona pani Kinga. Próbowaliśmy także skontaktować się w tej sprawie z rzeczniczkami prasowymi firmy Wizzair w Polsce. Niestety, telefony stacjonarne obu pań – Grażyny Borówki i Dominiki Januszkiewicz, które zdaniem konsultantów Wizzair są odpowiedzialne za takie kontakty, nie odpowiadały. Co więcej, nie włączała się również żadna automatyczna sekretarka. Telefonów komórkowych osób odpowiedzialnych w firmie Wizzair w XXI wieku za kontakty z mediami, konsultanci nie są upoważnieni udostępniać. - Jako klientka tych linii lotniczych czuję się lekceważona i niepoważnie traktowana. To już nie chodzi o ten bagaż i o odszkodowanie. Chodzi po prostu o to, że nie można tak traktować człowieka, to mi się nie mieści w głowie – dodaje pani Kinga. Zbigniew Drzewiecki

wydarzenia

Londyńska filmostrada

fot. SLY

Akcję filmu osadził pan w świecie międzynarodowej dyplomacji. Czy to, co widzimy na ekranie jest w jakiś sposób naturalne, czy tak jest naprawdę? To zależy co rozumiemy przez naturalność. Życie w ambasadzie zazwyczaj jest bardzo sformalizowane, sztywne, mało prawdziwe. Tym bardziej, gdy – tak jak główny bohater – jest się wdowcem. Dlatego tak bardzo potrzebował on wyzwolenia, które dał mu jeden spacer, który tak naprawę był dotknięciem rzeczywistości…

No i zaczęło się… Filmy prezentowane w ramach IV Festiwalu Polskich Filmów gromadzą prawdziwe tłumy. Co ważniejsze, na widowni Riverside Studio, Curzon Mayfair czy Coronet Cinema zasiadają nie tylko fani rodzimej twórczości, ale także liczna grupa angielskiej młodzieży, która coraz bardziej zainteresowana jest polską kinematografią. Nie inaczej było także na czwartkowym pokazie filmu „Persona Non Grata” Krzysztofa Zanussiego, który otworzył imprezę. Po projekcji wybitny reżyser odpowiadał na pytania widzów, a specjalnie dla Czytelników „Gońca” złożył swój autograf. Oto relacja z tego spotkania.

przyglądałem się ówczesnej polskiej architekturze, powiedziałem „nie”. Ale żadnych nauk humanistycznych też nie mogłem studiować, bo one były nasiąknięte ideologią, która była zła. Podobnie było ze sztuką, która też nią przeniknęła. Jedyną „wolną” dyscypliną były nauki takie jak biologia, fizyka czy matematyka, więc to właśnie wybrałem. I spędziłem na fizyce cztery cudowne lata. Ale ze sztuki, szczególnie filmu, nie potrafiłem zrezygnować i wiedziałem, że nie wystarczy mi być tylko widzem…

Jak udało się namówić Co na film powiedział do udziału w filmie Nikitę „świat dyplomacji”? Michałkowa i jak rosyjskie Cóż… Świat dyplomacji środowisko dyplomatyczne jest bardzo dyplomatyczny… przyjęło ten film? (śmiech). Pokazywałem ten Świat wschodniej dyplomafilm w bardzo wielu miejscach, cji znam od wielu lat. Zdarzyło m.in. polskich ambasadach mi się nawet dostać ofertę prana całym świecie i widziałem cy na placówce, ale nie zdecyreakcje wielu ambasadorów dowałem się. – oczywiście bardzo dyploTakże Nikitę Michałkowa matyczne. Co ciekawsze, byspotkałem już wcześniej. To Dla naszych czytelników mamy plakat z filmu Per- łem zaskoczony, że dyplomaci człowiek pełen pozytywnej sona Non Grata z autografem Krzysztofa Zanussie- z innych krajów mówili: „To Otrzyma go pierwsza osoba, która jako pierwenergii, bardzo bliski znajomy go. co pan pokazał jest prawdziwe. sza dodzwoni lub zgłosi się do redakcji i odpowie prezydenta Putina. Zdradzę na pytanie, kto zagrał konsula w tym filmie? Mam dokładnie tak samo u nas nawet jeden sekret. Kiedyś tel. 0203 067 1040 w kraju”. Więc przekaz widać wspólnie jechaliśmy samochojest uniwersalny. A jeszcze na dem, był straszy korek, a Nikita wyciągnął tzw. dokładkę – podobieństwa są chyba bardzo duże, koguta i udało nam się przejechać. Gdy zapytałem bo kilka osób pytało: czy chodzi o pana X albo go skąd to ma, odpowiedział – „prezent urodzino- pana Y? wy od prezydenta”. Z namówieniem go do udziału w filmie nie było W filmie jest bardzo wiele przekazów. Który większych problemów. Spytałem, czy nie chce z nich jest najważniejszy? Jaka była pana inzagrać wiceministra. Odpowiedział, że nie jest to tencja? zbyt wielka ranga, ale dlaczego nie… (śmiech). Ponieważ na sali jest wielu krytyków, nie mogę Zresztą, po zobaczeniu scenariusza uznał, że jego powiedzieć co było moją główną ideą. Tym barpostać jest bardzo pozytywna, dla mnie jest nieco dziej, gdybym chciał przekazać tylko jedną wiaodwrotnie… domość, to wysłałbym sms-a, zamiast robić film. Żeby odczytać przekaz mojego filmu, potrzeba Jest pan świetnym reżyserem, dlaczego więc troszkę intuicji, trzeba popatrzyć na twarze, nazaczynał pan od studiowania fizyki? strój, posłuchać muzyki… Poza tym tak naprawdę Rozpocząłem studiowanie fizyki w 1955 roku. nie wiem co chciałem przekazać, bo wraz z poW mojej rodzinie trzy wcześniejsze pokolenia wstawaniem filmu intencje się zmieniają. kształciły się jako architekci i konstruktorzy! I ja Dyskusji przysłuchiwała się Katarzyna Kopacz także miałem wybrać podobną drogę. Ale kiedy „Persona Non Grata”

Wiktor, ambasador Polski w Urugwaju boleśnie przeżywa nagłą śmierć ukochanej żony. Przyjeżdżając do kraju spotyka dawnego przyjaciela z rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Olega, z którym przyjaźnił się przed 20 laty. Wówczas Wiktor był działaczem podziemia, a Oleg stawiał pierwsze kroki Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

w dyplomacji. Zażyła przyjaźń z tamtych lat obciążona jest jednak dwoma podejrzeniami: Oleg mógł mieć romans z żoną Wiktora oraz służyć swojej ambasadzie do filtrowania polskiego podziemia. Tymczasem w ambasadzie Wiktora, na jego osobistą prośbę pojawia się nowy konsul Waldemar, który ze studiów w Rosji przywiózł piękną żonę Oksanę. Wiktor nieświadomie przelewa na nią część uczuć, które żywił do żony. Musi odnaleźć się także w innej trudnej sytuacji – polska ambasada pilotuje właśnie transakcję zbrojeniową, w której Rosjanie są konkurentami. Ten kontrakt jest bardzo ważny dla Polaków.

23

wydarzenia Po raz 152. na Tamizie odbyły się regaty wioślarskie uniwersytetów Cambridge i Oxford.

Wyścig w złych okolicznościach przyrody Regaty Oxford – Cambridge

HENRYK SZUPLAK

W

niedzielę 2. kwietnia swoją dominację potwierdziła ósemka z Oxford wygrywając po raz czwarty w ciągu ostatnich pięciu lat. Trasę między mostami Putney i Chiswick zwycięska osada pokonała w 18 i pół minuty. Rekord należy jednak do Cambridge i jest o ponad dwie minuty lepszy. W odwiecznej rywalizacji Oxford zbliżył się do swojego rywala i ma obecnie 73 zwycięstwa, przy 78 Cambridge. Zmagania obserwowały tysiące ludzi na brzegach Tamizy i miliony przed telewizorami.

W tym roku wioślarze musieli walczyć nie tylko z dystansem i rywalami, ale także z bar-

dzo niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Jeszcze w południe, gdy nad Londynem przetaczały się ulewy deszczu, sens przeprowadzania regat stał pod znakiem zapytania. Jednak późniejszym popołudniem, jakby z szacunku dla leciwej tradycji, ołowiane chmury rozstąpiły się i zaświeciło słońce. Mimo tego wysoka fala i przeciwny wiatr nie ułatwiały wioślarzom zadania. Warunki były szczególnie złe na zakręcie przy Hammersmith Bridge. Jeden z uczestników regat określił to jako wall of wind and water... W takich „okolicznościach przyrody” zwycięstwo Oxfordu było bezdyskusyjne, bo aż o pięć długości łódki. W kraju, w którym - jak mówią - „gdzie jest

24

rzeka, tam musi być i klub wioślarski”, pogoda nie może przeszkodzić w rozegraniu regat, które regularnie odbywają się od 1856 roku. Tradycję i sentymenty odkładano na bok tylko w latach wojny. Można przypuszczać, że z uwagi na ważniejsze sprawy jak produkcja masek przeciwgazowych czy lądowanie w Normandii…

Trenerzy dokonują wstępnej selekcji wioślarzy już we wrześniu. Zawodnicy są poddawani ostremu rygorowi treningowemu. Warto jednak pamiętać, że przede wszystkim są to studenci, których życie wypełniają (albo powinny) wykłady, laboratorium i biblioteka. Od pewnego czasu rekrutuje się także najlepszych wioślarzy z zagranicy, którzy akurat chcieliby studiować na jednej z renomowanych uczelni. Ciekawe, czy znany oksfordczyk Nikodem Dyzma miał okazję kiedyś potrenować „wiosła”? Intensywny trening eliminuje najsłabszych i w ten sposób oficjalne składy podawane są do wiadomości w lutym. Tęgie mózgi skrupu-

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

latnie policzyły, że trasa regat to 600 pociągnięć wiosła. Każdemu z nich trzeba poświęcić dwie godziny treningu. Wioślarze obu uczelni reprezentują najwyższy poziom światowy regularnie zdobywając medale mistrzostw świata i olimpiad. Wystarczy powiedzieć The Boat Race i sprawa staje się jasna, tak samo jak powiedzieć The Championships i wiadomo, że chodzi o tenis na trawie. Regaty to wydarzenie, które transmituje się na cały świat. Każdego roku wioślarzy z brzegów Tamizy pozdrawia tłum liczący ćwierć miliona ludzi, którzy dzielą z wioślarzami rozpacz porażki albo euforię zwycięstwa.

Polacy na Wyspach

W ubiegły weekend na kortach David Lloyd Club przy Southall Lane w zachodnim Londynie rozegrany został I Polonijny Turniej Tenisowy „Polski Wimbledon”.

Nagrody wręcza organizator turnieju Krzysztof Grabowski

Srebro dla Małysza „Polski Wimbledon w Londynie”

HENRYK SZUPLAK

W

imprezie wzięło udział 20 zawodników, których podzielono na cztery grupy. Turniej miał charakter otwarty. Po przeciwległych stronach siatki mogli więc stanąć nastolatek i dojrzały pan z wyraźnie zarysowanym brzuszkiem. „Małysz znowu na podium! W finale po zaciętej walce Polak musiał jednak uznać wyższość tenisisty angielskiego” – tak mógłby brzmieć sportowy

news w znanym z przekłamań Radiu Erewań. Jeśli w tym miejscu u czytelnika pojawi się solidny znak zapytania, to będzie to raczej zdrowy objaw, mimo że powyższa informacja jest jak najbardziej prawdziwa. Angielski prawnik – Roben Frost – pokonał w dwóch setach Patryka Małysza z Poznania. Polak był szybszy i bardziej waleczny, często jednak nie był w stanie utrzymać piłki w korcie. Anglik rozważnie kontrolował grę, czekając na błędy rywala, co w efekcie dało mu wygraną w dwóch setach 6:3, 6:2. „Mój rywal był jak szachista, pokazał klasę i doświadczenie tych lat spędzonych na korcie. Mi brakowało regularności” – mówił po przegranym meczu Małysz, który na co dzień jest instruktorem w Woodfield Grove Tennis Club. W tym samym czasie, w niedzielny wieczór, o trzecie miejsce walczyli Piotr Czerepaniak i Edgar Grabowski. Wygrał ten pierwszy – 6:3, 6:2. Godna podziwu była postawa Grabowskiego, który przystąpił do gry mimo kontuzji. Organizatorzy imprezy – Krzysztof Grabowski i Rafael Gallera podkreślali wysoki poziom zaprezentowany

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

przez zawodników. Turniej nie miał charakteru ko m e r c y j n e go, chodziło raczej o integrację. Firma Polang, której właścicielem jest Gallera buduje bazę danych polskich tenisistów w Londynie. Na jej stronie internetowej można znaleźć odpowiedniego dla siebie sparingpartnera. Turniej ma się odbywać cyklicznie. Organizatorzy liczą, że wpisze się na stałe w kalendarz polonijnych imprez sportowych. Kolejne spotkanie już w czerwcu, a następne we wrześniu. Wtedy też zostanie wyłoniony najlepszy zawodnik, który otrzyma nagrodę Grand Prix 2006. Patryk Małysz liczy, że będzie miał okazję do rewanżu. „Polski Wimbledon” to warta poparcia impreza organizowana przez entuzjastów. Na kolejne turnieje szczególnie gorąco zapraszane są panie.

25

polityka

Choć od niesławnej publikacji karykatur Mahometa w duńskiej prasie minęło już pół roku, szum wokół rysunków nie słabnie. Do 22 marca, w zamieszkach wywołanych publikacją karykatur zginęło 139 osób, a 823 zostały ranne. Konflikt między Zachodem a cywilizacją islamu jest faktem.

Wojna światów

MAGDALENA GIGNAL

W

ojnę cywilizacji Wschodu i Zachodu Samuel Huntington przewidział już 15 lat temu. Swoje poglądy zawarł w książce „Zderzenie cywilizacji”. Już wtedy Huntington dowodził, że po zakończeniu zimnej wojny, kiedy to przyczyną konfliktów były spory ideologiczne, na pierwszy plan wysuną się znów spory kulturowe, wywodzące się w głównej mierze z podziałów religijnych. W kontekście wydarzeń ostatnich kilku lat, trudno się z autorem „Zderzenia cywilizacji” nie zgodzić. Tym razem zaczęło się od protestów organizacji muzułmańskich w Danii. Po przedrukowaniu karykatur przez dzienniki i magazyny ponad pięćdziesięciu krajów na całym świecie na ulice wyległy tysiące wyznawców islamu. Palili duńskie i norweskie flagi, napadali na ambasady, chrześcijańskie kościoły i domy. Wszystko w proteście przeciwko „bluźnierczym” rysunkom. Duński premier Anders Fogh Rasmussen powiedział, że Dania nie doświadczyła podobnego międzynarodowego kryzysu od czasu II wojny światowej. Krytycy publikacji uważają, że obrazki były obraźliwe i upokarzające dla muzułmańskiej społeczności Zachodu. Zwolennicy wolności wypowiedzi odpowiadają, że zwróciły one uwagę na ważny problem. Czy rzeczywiście?

Burza w szklance wody przyniosła dziesiątki ofiar, a istota sporu pozostała na drugim planie.

Historia jednego konfliktu

Historia islamu zaczyna się w VII wieku wraz z pojawieniem się proroka Mahometa. W ciągu stu lat od jego śmierci religia muzułmańska rozprzestrzeniła się i objęła swoimi wpływami tereny od wybrzeży Atlantyku na zachodzie po środkową Azję na wschodzie, którą wkrótce po tym zaczęły trawić wojny domowe. Od tamtych czasów co chwilę pojawiał się w islamskim świecie kolejny uzurpator lub samozwańczy przywódca, a jednocześnie coraz więcej islamskich krajów uznawało już jedynie symboliczną władzę kalifatu. Pomimo tego ostatnie imperia kalifów z dynastii Abbasydów i Turków Seldżuckich znalazły się wśród najsilniejszych, dysponujących największą siłą na świecie. Po katastrofalnej porażce Bizantyjczyków w bitwie pod Manzikert (1072 rok), chrześcijańska Europa rozpoczęła serię krucjat i na jakiś czas przejęła we władanie Jerozolimę. Od XIV do XVII wieku najważniejszym terytorium islamu pozostawało imperium Mali ze stolicą w Timbuktu. W XVIII wieku istniały trzy wielkie muzułmańskie imperia: Ottomańskie w TurW październiku 2001 r. OBOP przeprowadził sondaż „Z czym kojarzy się Polakom słowo islam?”. Najwięcej było odpowiedzi neutralnych – dla 2/3 pytanych islam kojarzy się z religią. Jednak negatywnych kategorii postrzegania islamu było znacznie więcej niż kategorii neutralnych czy pozytywnych. „Islam kojarzy mi się z terrorem i terroryzmem” – 18 proc., „z wojną” – 11 proc., „z Osamą ben Ladenem” – 3 proc., „z fundamentalizmem i fanatyzmem” – 4 proc., „z agresją i przemocą” – 2 proc., „z biedą i zacofaniem” – 3 proc., „z talibami” – 1 proc. Za jednoznacznie pozytywną kategorię skojarzeń można właściwie uznać tylko jedną: dla 2 proc. badanych islam kojarzy się z kulturą orientalną lub arabską. Źródło: „Nie bój się islamu”, Leksykon dla dziennikarzy , Wydawnictwo Więź

26

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

cji, Safawidów w Iranie i Mogul w Indiach. Do XIX wieku wszystkie trzy upadły pod naciskiem politycznej i ekonomicznej siły Europy. Po I wojnie światowej pozostałości Imperium Ottomańskiego zostały ostatecznie rozparcelowane, zmieniając się w europejskie protektoraty lub strefy wpływów. Dawne animozje pozostały żywe, a relacje między Zachodem a światem islamu stały się tematami wywołującymi najwięcej emocji w obu społeczeństwach.

Nowy wątek

Około trzydzieści lat temu konflikt pomiędzy wyznawcami islamu a krajami Zachodu wkroczył w nową fazę, która trwa do dziś. W 1970 roku powstał ruch „Odrodzenie Islamu” propagujący skrajny fundamentalizm muzułmański. Gdy osłabły więzi łączące kraje muzułmańskie ze Stanami Zjednoczonymi w okresie zimnej wojny, zaczęły się formować antyzachodnie rządy. Ogromna rzesza bezrobotnych w państwach muzułmańskich, powstała wskutek szybkiego przyrostu ludności, stanowiła doskonałą bazę rekrutacyjną dla organizacji islamskich. Odrodzenie islamu zaczęło głosić, że muzułmanie stanowią wyjątkową cywilizację, a jej system wartości jest lepszy od innych. Przekonywani o swej przewadze z wrogością przyjęli oni starania Zachodu o utrzymanie światowej dominacji wojskowej i gospodarczej. Zniknięcie wspólnego wroga Zachodu i islamu – komunizmu – również przyczyniło się do zwrócenia dwóch światów przeciwko sobie. Po ataku na Amerykę 11 września 2001 roku, zamachach w Madrycie i Londynie, zamieszkach we Francji i wielu innych tragicznych w skutkach wydarzeniach jasnym stało się, że konfrontacji nie da się uniknąć. Komicy z grupy Monty Pythona śpiewający wiele lat temu „Nigdy nie bądź niegrzeczny wobec Araba” („Never be rude to an Arab”) przy akompaniamencie wybuchów w najśmielszych marzeniach nie przewidzieli, ile bomb wybuchnie naprawdę.

polityka

Lista win

Każda ze stron konfliktu ma argumenty na poparcie swoich racji. Przedstawiciele świata Zachodu oskarżają islam o ekstremizm i nieuzasadnione stosowanie przemocy. Hamas i Hezbollah goszczą na pierwszych stronach gazet niemal codziennie. Islam jest postrzegany jako główny opozycjonista demokracji, przeciwnik równouprawnienia płci, homoseksualizmu i innych religii. Muzułmanie na pierwszym miejscu listy win Zachodu stawiają „islamofobię” – strach i wrogość skierowaną przeciwko islamowi. Ich odpowiedzią jest terror. Niektórzy socjologowie tłumaczą działania islamistów biedą dotykającą kraje Trzeciego Świata. Rzeczywiście – większość krajów muzułmańskich, mimo ogromnych złóż ropy naftowej, pozostaje wciąż w gospodarczym światowym ogonie. Przypada na nie zaledwie kilka procent światowego eksportu, a poziom życia nie uległ zmianie od kilkudziesięciu lat. Analfabeci stanowią od kilkunastu (Kuwejt) do kilkudziesięciu (Pakistan) procent społeczeństwa. Prawie cały muzułmański świat jest dotknięty nędzą. Jednak usprawiedliwianie terroru biedą nie znajduje uzasadnienia w faktach. Zdecydowana większość muzułmańskich fundamentalistów i radykałów, podobnie jak zamachowcy z World Trade Center i Londynu, wywodzi się z dobrze sytuowanej klasy średniej. Nędza jest natomiast z pewnością motorem napędowym innego trendu – emigracji. Bezrobotni przedstawiciele młodego pokolenia wywodzący się z krajów islamu są do niej zmuszeni.

Dwa światy – jedna planeta

W latach 90. muzułmanie stanowili 2/3 wszystkich imigrantów żyjących w Europie. Dziś we Francji mieszka 6-7 mln muzułmanów, w Niemczech - ponad 4 mln, 1,5 mln w Wielkiej Brytanii, 1 mln w Holandii i ponad 7 mln w innych krajach Europy. Chociaż zaledwie 5 procent społeczności Europy uważa się za muzułmanów, brytyjskie meczety wypełnia więcej wiernych, niż kościoły anglikańskie. Chrześcijaństwo się wypala, a Europejczycy tracą więzi ze swoimi tradycjami. Rdzenni Europejczycy mają też inny problem – jest ich coraz mniej. Drastyczny spadek liczby urodzin sprawia, że Europa się starzeje i, w konsekwencji, wymiera. Aby utrzy-

mać proporcje czynnych zawodowo obywateli do emerytów i rencistów, a rynek pracy na stałym poziomie, Europa potrzebuje rocznie kilkunastu milionów emigrantów. Tymczasem już teraz w Europie Zachodniej 10 procent urodzeń przypada na społeczność muzułmańską. Oriana Fallaci już kilka lat temu w swojej książce „La Forza della Ragione” („Siła rozsądku”) oświadczyła: „Europa coraz bardziej staje się prowincją islamu, kolonią islamu”. Duża część europejskiej wspólnoty islamskiej nie chce się asymilować z kulturą swoich nowych ojczyzn, tworząc zwartą wyalienowaną społeczność. Największym zagrożeniem dla Europy jest jednak nie demografia, ale powstała w XX wieku ideologia islamizmu, czasem określana islamskim wydaniem faszyzmu. Jednym z najważniejszych ośrodków islamizmu, określanym jako jego „twierdza” jest Akwizgran. Wielu czytelników ekstremistycznych pism wydawanych w krajach muzułmańskich nie ma pojęcia, że ich twierdza leży... w Niemczech. Radykalni islamiści uważają, że Europejczycy i Amerykanie są skazanymi na upadek dekadentami, których należy zniszczyć wszelkimi dostępnymi środkami. Nie wszyscy islamscy politycy mają tak radykalne poglądy. Wielu z nich, żyjących w Europie, nauczyło się cenić zachodnią cywilizację i wierzy, że nie trzeba jej unicestwiać, wystarczy ją sobie podporządkować. Za najlepsze miejsce do rozwoju i ostatecznej realizacji swoich celów uznali Europę. Drugi nurt przybywających do zachodnich krajów muzułmanów to terroryści, którzy – usprawiedliwiając to swoją interpretacją wskazań Koranu – marzą, by ją zniszczyć.

Święta księga niezgody

Koran jest jedynym liczącym się dziełem islamu. Został przekazany ludziom przez Allaha za pośrednictwem Mahometa. Niestety – problem polega na tym, że ten przewodnik, w którym wszystko na temat islamu zostało powiedziane – można interpretować dwojako. Dla wielu przedstawicieli środowisk muzułmańskich islam jest religią miłości, co podkreślają po każdym terrorystycznym zamachu, wyraźnie odcinając się od przemocy. Można znaleźć w Koranie piękne poetyckie wersety propagujące wyciszenie, spokojne życie we wspólnocie i skromność, a „dżihad” według interpretacji pokojowo nastawionych

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

wyznawców islamu oznacza „podejmowanie wysiłków religijnych”. Jednak dla radykalnej, pozostającej prawdopodobnie w mniejszości, lecz wpływowej grupy jest równoznaczny ze „świętą wojną”. W Koranie, obok pięknych słów o tolerancji, sporo jest również wezwań do walki z „niewiernymi”. Tłumy tańczące na ulicach całego muzułmańskiego świata po kolejnych terrorystycznych atakach są dowodem tego, jak wielu wyznawców islamu skłania się ku jego ciemniejszemu obliczu. Dopóki wynikiem różnic w interpretacji Koranu będą zamachy terrorystyczne, pokojowe przesłanie wiary nie ma szans zaistnieć na świecie. Nie ma też szansy naukowe podejście do sprawy. Sulim Bashear - wykładowca z uniwersytetu w Nablusie, który uczył, że Koran jak każda księga religijna ma swoją historyczną genezę, został wyrzucony przez studentów z drugiego piętra przez okno. W kontekście tego wydarzenia, próba podjęcia jakiejkolwiek dyskusji wydaje się być z góry skazana na niepowodzenie.

Islam i pokój

Po każdym zamachu terrorystycznym, poprawny politycznie Zachód powtarza do znudzenia, że terror nie ma nic wspólnego z islamem. Jednak po ostatnich wydarzeniach, których motorem napędowym była publikacja karykatur Mahometa w prasie, trend wydaje się nieznacznie zmieniać. Problem niewątpliwie nie zniknie sam, zwłaszcza że kolejne pokolenia muzułmanów są wychowywane w jeszcze większym duchu nienawiści. Po wydrukowaniu „bluźnierczych” rysunków pięć tysięcy pakistańskich dzieci, zwolnionych na tę okazję ze szkół, protestowało na ulicach Lahaur, domagając się śmierci dla twórców karykatur. Oprócz okrzyków, były i czyny – dzieci w wieku od 8 do 12 lat spaliły trumnę owiniętą flagami USA, Izraela i Danii. Czy namawianie najmłodszych wyznawców islamu do podobnych działań może przekonać opinię publiczną, że ich religia i przemoc nie mają ze sobą nic wspólnego? 27

28

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

na tropie historii Do redakcji nadszedł list. Nie byłoby w tym fakcie nic nadzwyczajnego, bowiem listy od czytelników pojawiają się codziennie. Nie wszystkie również chwalą naszą pracę – jak w tym właśnie przypadku. Czemu więc warto odpowiedzieć nieco szerzej właśnie na ten jeden? Zacznijmy od samego listu...

List do redakcji O Wojtku po raz drugi

Szanowni Państwo! Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł o misiu – żołnierzu; gdzieś już o tym wcześniej słyszałem i jak przez mgłę pamiętam. Ale chyba jednak popełnili Państwo gafę i to widoczną na pierwszy rzut oka. Piszecie w tekście, że miś podawał pociski artyleryjskie (też nie pociski tylko naboje, ale mniejsza o to, potocznie mało kto to rozróżnia), a obok zdjęcia przedstawiają wyraźnie misia, który trzyma w łapach skrzynki (z amunicją?). I mnie się też jak przez mgłę kojarzy, że chyba chodziło o skrzynki amunicji. Amunicji do czego? Też nie wiadomo, może i do jakichś małych działek, ale jednak skrzynki, a nie pojedyncze naboje, jak wynika z tekstu. Tekst przeczy zdjęciom i odwrotnie. Serdecznie pozdrawiam, wierny czytelnik Marek Kaliciński, Perivale Ano właśnie... Panie Marku! Bardzo dziękuję za Pana list. Porusza Pan kwestię bardzo ważną, która umyka często autorowi, gdy „zanurzony” bez reszty w temat pomija często szczegóły, wierząc, że to, co dla niego oczywiste i dla czytelników wyda się jasne. Stąd też właśnie pojawiła się historia o Wojtku ze zdjęciem, które na pierwszy rzut oka jej przeczy. Figura misia, którą oglądamy na fotografii jest najbardziej znanym jego wizerunkiem, tyle tylko, że... jest to wizerunek bardzo artystyczny. Rzeźba znajduje się w Instytucie Polskim i muzeum im. gen. Sikorskiego. Artysta, tworząc ją, przedstawił własną wizję niedźwiadka. Jakiego rodzaju jest to skrzynka – nie wiadomo. Nie jest to jednak z całą pewnością skrzynka od amunicji. Przepraszam, pewnie wszystko byłoby bardziej zrozumiałe, gdybym pod zdjęciem zamieścił podpis. Przechodząc jednak do pocisków i skrzynek. Definicja encyklopedyczna mówi, że pocisk artyleryjski to ładunek amunicyjny wystrzeliwany z działa. Warunek jest właściwie tylko jeden: jego średnica musi być większa niż 20 mm. W przeciwnym razie jest to jedynie pocisk strzelecki. Pewnie dysponuje Pan bardzo fachową wiedzą, ale czuję się zupełnie rozgrzeszony w sytuacji, gdy określenia pocisk używają w swoich opowieściach doświadczeni frontowcy czy historycy. Pan Stanisław Żurakowski (uczestnik walk pod Monte Cassino) zauważył żartobliwie: „Służyłem jedynie w piechocie, więc dla nas naboje były do karabinów, pociski miała artyleria do swoich armat”. Niech więc tak zostanie, nawet jeśli

jest to tylko nazwa potoczna. Co jednak nosił Wojtek? Pociski czy skrzynki? I do czego? „Pod Monte Cassino – wspomina pan Stanisław Żurakowski – kilka kilometrów przed frontem była zgrupowana ciężka artyleria, artyleria przeciwlotnicza i tam pociski były bardzo duże. Bliżej był drugi pas artylerii (dalekiego zasięgu), a na linii frontu, tam gdzie również i my byliśmy, była działa przeciwpancerne. Ale proszę mi wierzyć! Taki pocisk to była całkiem duża sztuka!” I takie właśnie pociski nosił Wojtek. Przeciwpancerne. Pojedyncze, nie w skrzyniach, bowiem cała skrzynia była po prostu za ciężka. Nawet dla niedźwiedzia. 22 Kompania Zaopatrzenia Artylerii, gdzie „służył” Wojtek zaopatrywała pierwszą linię frontu. Służyli w niej m.in. kpt. Adam Kipniak i Franciszek Baczor. Znali Wojtka na co dzień. Drugi z nich często staczał z nim zapaśnicze pojedynki... Ich synowie, mieszkający w Kanadzie, podzielili się opowieściami swych ojców. Wspominają, że Wojtek nosił pociski „z taką ostrożnością i rozwagą, że nigdy żadnego nie upuścił...” To po tym właśnie wydarzeniu zaprojektowana została oficjalna odznaka Kompanii. Jest na niej Wojtek, trzymający w łapach pocisk. Tak jak go zapamiętali żołnierze. Nie jest wcale wykluczone, że przy innych okazjach Wojtek pomagał rozładowywać ciężarówki (niekoniecznie z amunicją) i nosił również i skrzynki. Trzeba jednak pamiętać, że sławę swą zawdzięcza niezwykłemu epizodowi Bitwy o Monte Cassino. W latach powojennych powstało wiele tablic, figurek, rzeźb przedstawiających niezwykłego niedźwiedzia. Można je odnaleźć m.in. w Edynburgu, Kanadzie i Londynie. Jego wizerunek jest zawsze taki sam – z pociskiem w łapach. Po za dwoma wyjątkami... Rzeźbę Wojtka przyglądającego się tajemniczej skrzynce znamy już z Instytutu (choć jest tam również mniejsza figurka misia z pociskiem). Niemalże taka sama, choć dużo mniejsza znajduje się w Edynburgu (i znów obok innych z pociskiem!). Zagadka? Niezupełnie. „Szkocka wersja” to projekt rzeźby z Instytutu. Autor jest więc ten sam... Mam nadzieję, że choć w części rozwiałem wątpliwości pana Marka i być może, również i innych czytelników. Gafy nie było! Tyle tylko, że Wojtek żył 22 lata, historię miał bujną, zajęć wiele, a ja mam tylko jedną stronę w naszym magazynie na opisanie tej i innych historii... Dziękując za uwagi, pozdrawiam serdecznie. Wojciech Deluga Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Oficjalna odznaka 22 Kompanii Zaopatrzenia Artylerii

Wojtek w szoferce ciężarówki (zdjęcie pozowane) - na burcie widoczna odznaka Kompanii

Rzeźba z Instytutu Polskiego w Londynie

29

30

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

moto - goniec Dziś dokończenie tematu z poprzedniego odcinka dotyczącego nawigacji satelitarnej. Do jej obsługi, oprócz opisywanego wcześniej komputera, możemy wykorzystać też telefon komórkowy.

Jak po sznurku PAWEŁ PODCHORODECKI

M

ożliwość taką oferuje nam wiele współczesnych aparatów, jednak najlepsze rezultaty daje wykorzystanie tzw. SmartPhone (np. Orange SPV C500 czy Sagem myS-7) czy aparatów pracujących na oprogramowaniu Symbian (np. Nokia N70 czy SonyEricsson P910). Najprostszym sposobem na „dozbrojenie” telefonu jest zakup zestawu współpracującego z telefonem za pomocą przewodu lub bezprzewodowo poprzez Bluetooth. Ceny w tym segmencie zaczynają się od około 120 funtów za komplet, w którym powinny się znajdować mapy zapisane na karcie pamięci, odbiornik sygnału GPS i uchwyt mocowania telefonu.

Jednak przydatność komórek jako urządzeń do nawigowania w czasie jazdy samochodem wydaje się wątpliwa ze względu na małe rozmiary ekranu zmuszające kierowcę do odrywania wzroku od tego, co się dzieje na drodze, a także z uwagi na niewielkie klawisze utrudniające obsługę urządzenia w czasie jazdy. Nie pomagają również ograniczenia w przetwarzaniu danych wiążące się np. z uboższą grafiką mapy. W identyczny sposób i przy porównywalnych kosztach kompletu, możemy w GPS wyposażyć palmtopa. Poza odbiornikami dedykowanymi jest to zdecydowanie najlepsze urządzenie mogące spełnić rolę inteligentnej mapy. Komputery kieszonkowe posiadają większość funkcji urządzeń

na podłączeniu modułu GPS, wsunięciu karty pamięci z zainstalowaną mapą do odpowiedniego gniazda oraz instalacji oprogramowania. Pozostaje skoordynowanie „myszy” i palmtopa oraz montaż uchwytu mocującego. Podstawowe modele to Navman SPiN 100 (Bluetooth) czy TomTom Navigator 5.

Najtańsze modele odbiorników dedykowanych charakteryzują się dość skromnym wyposażeniem. Obecna cena wyjściowa za taki model to około 150 funtów. Za tą sumę dostajemy niewielki, bazowy monitor pokazujący trójwymiarową mapę drogową Anglii. Odbiornik powinien być wyposażony w uchwyt do montażu, wewnętrzną baterię, kartę pamięci, opcję nakierowania nas na trasę, gdy z niej zjedziemy, pokazywanie punktów użyteczności publicznej i komunikaty głosowe. Za przykład najtańszych modeli mogą posłużyć Garmin i3 StreetPilot za niecałe 130 funtów oraz nieco droższy, ale też znacznie lepiej wyposażony Navman ICN320 za 150 funtów. Modele wyższej klasy to wydatek około 300 funtów. Za tą cenę oprócz wymienionych

wcześniej funkcji otrzymujemy możliwość wyboru drogi – najszybszą, najkrótszą bądź pozwalającą ominąć odcinki płatne. Ponadto urządzenie powinno być wyposażone w Bluetooth, gniazdo zewnętrznej anteny czy funkcję obliczenia orientacyjnego czasu przybycia do celu. Im bardziej wzrasta cena, tym więcej funkcji urządzenie ma nam do zaoferowania – więcej map, większy ekran o lepszej rozdzielczości, wewnętrzny dysk pozwalający na przechowywanie większej ilości danych, funkcję czasowego uniezależnienia się od satelity, wbudowany zestaw głośnomówiący do telefonu komórkowego czy bogatą listę wyboru języka obsługi urządzenia. Najlepsze modele to koszt grubo przekraczający 500 funtów, lecz ceny podobnie jak w przypadku innych elektronicznych urządzeń w miarę szybko spadają. Wiele modeli ma standardowo zainstalowany język polski, więc ewentualnie

Przydatność komórek wydaje się wątpliwa ze względu na małe rozmiary ekranu zmuszające kierowcę do odrywania wzroku od tego, co się dzieje na drodze. dedykowanych, a ich minus to podobna do przypadków opisywanych wcześniej konieczność integracji różnych urządzeń i bardziej skomplikowany montaż zestawu w aucie. Dużym plusem jest wbudowany ekran dotykowy, którego rozmiar zapewnia przejrzystość mapy oraz prostotę obsługi urządzenia. Przeróbka naszego palmtopa w urządzenie do nawigacji satelitarnej polega

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

nasza nieznajomość angielskiego nie powinna być problemem. Jeśli planujemy wyjazdy za granicę i zakup modelu z zainstalowaną mapą Europy, sprawdźmy wcześniej ile procent interesującego nas terenu jest opisywane przez mapę. Przykładowo w urządzeniach firmy TomTom opisane jest niecałe 20 proc. powierzchni Polski czy 36 proc. Czech (dane z oficjalnej strony producenta). Pamiętajmy też, że dodatkowe mapy (zwykle sprzedawane w pakietach opisujących obszar kilku krajów) są dość drogie. Bardzo praktyczną funkcją jest informacja o występujących korkach, zamkniętych odcinkach dróg czy ostrzeżenie przed zamontowanymi na stałe kamerami rejestrującymi prędkość. I choć zazwyczaj usługi te wymagają wykupienia abonamentu, to podczas częstych promocji możemy otrzymać je gratis. Gdy planujemy częste korzystanie z nawigacji, rozważmy palmtopa bądź odbiornik dedykowany. Charakteryzuje je bogactwo funkcji i łatwość obsługi podczas jazdy, co wpływa na bezpieczeństwo prowadzenia auta. Komputer czy telefon również spełni swe zadanie, jednak musimy się liczyć z niskim komfortem obsługi w czasie jazdy i mniejszą ilością funkcji. Polecam je np. na weekendowy wyjazd za miasto, jednak zdecydowanie odradzam w przypadku codziennego użytkowania, ponieważ zaprojektowano je do czegoś zupełnie innego. Dziękuję wszystkim, którzy skontaktowali się z Arturem Rohde i ze mną w sprawie spotkania aut tuningowych. Osobom niezorientowanym przypominam, że planujemy zebrać grupę fanów przeróbek aut w celu comiesięcznych zlotów. Na pierwsze, nieformalne spotkanie przyjechały Volkswageny - Golf II GTI 16v, Golf III VR6 i Vento GT oraz będące poza wszelką konkurencją Subaru Impreza i Mitsubishi Lancer Evo8. Kontakt mailowy: [email protected] lub [email protected]. 31

Miss Poloni

miss polonia

Wybory najpiękniejszej Polki na Wyspach już w najbliższą sobotę,

1. Marta Łopatyńska de Ślepowron wiek: 23 wzrost: 163 cm wymiary: 82/68/85 znak zodiaku: Strzelec pochodzi z Gdańska

32

2. Agata Sińska wiek: 22 wzrost: 168 cm wymiary: 81/63/90 znak zodiaku: Strzelec pochodzi z Bydgoszczy

3. Karolina Rubacha wiek: 23 wzrost: 170 wymiary: 94/69/94 znak zodiaku: Wodnik pochodzi z Gdyni

7. Patrycja Adamczak wiek: 17 wzrost: 175 wymiary: 85/65/94 znak zodiaku: Rak pochodzi z Szamocin

8. Aneta Bekier wiek: 20 wzrost: 177 wymiary: 86/67/94 znak zodiaku: Bliźnięta pochodzi z Dobrego Miasta

9. Małgorzata Bernaciak wiek: 22 wzrost: 178 wymiary: 87/64/91 znak zodiaku: Skorpion pochodzi z Gdyni

13. Karolina Cruz Rodriguez wiek: 22 wzrost: 174 wymiary: 95/68/95 znak zodiaku: Ryby pochodzi z Jabłońca

14. Zuzanna Baczewska wiek: 22 wzrost: 173 wymiary: 85/62/94 znak zodiaku: Lew pochodzi z Krakowa

15. Joanna Kaczyńska wiek: 24 wzrost: 171 wymiary: 88/63/90 znak zodiaku: Panna pochodzi z Poznania

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

ia UK 2006

miss polonia

8 kwietnia. A w Gońcu już dziś możecie się przyjrzeć kandydatkom.

4. Paulina Mielczarek wiek: 23 wzrost: 172 wymiary: 100/68/96 znak zodiaku: Wodnik pochodzi z Siemianowic Śląskich

5. Monika Antkiewicz wiek: 22 wzrost: 173 wymiary: 100/66/93 znak zodiaku: Byk pochodzi z Bielsko - Białej

6. Katarzyna Jezierska wiek: 22 wzrost: 175 wymiary: 83/59/86 znak zodiaku: Bliźnięta pochodzi z Warszawy

10. Sylwia Mank wiek: 20 wzrost: 176 wymiary: 86/65/89 znak zodiaku: Rak pochodzi z Warszawy

11. Karolina Janowiecka wiek: 19 wzrost: 175 wymiary: 86/65/95 znak zodiaku: Byk pochodzi z Lubania

12. Iwona Zarzeczna wiek: 17 wzrost: 175 wymiary: 83/68/93 znak zodiaku: Koziorożec pochodzi z Wałbrzycha

16. Ewelina Wolek wiek: 23 wzrost: 170 wymiary: 80/63/80 znak zodiaku: Byk pochodzi z Tarnowa

17. Ewa Stańczak wiek: 22 wzrost: 168 wymiary: 88/65/92 znak zodiaku: Rak pochodzi z Warszawy

18. Agata Młynarczyk wiek: 24 wzrost: 170 wymiary: 90/70/95 znak zodiaku: Ryby pochodzi z Łomży

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

33

dla najmłodszych

Gonia i Gonio

PRZYGOTOWUJE

MAGDALENA GIGNAL Poznajmy się

Cześć dzieciaki! Wielkie wiosenne porządki nareszcie za nami, teraz możemy poświęcić się temu, co lubimy najbardziej – zabawie! Na dworze jest dłużej jasno, a rodzice pozwolili nam kłaść się do łóżek pół godziny później. Spędzamy ten czas na rozwiązywaniu zagadek albo opowiadaniu sobie niesamowitych historii. A co wy lubicie robić przed pójściem spać?

Zagadki Goni

Zdjęcia można przesyłać pocztą na adres redakcji:

Goniec Polski

48 Haven Green, Ealing London W5 2NX lub mailem na adres: [email protected]

- Kogut - Krowa - Cebula

Cześć! Nazywam się Patrycja Miszczyk. Urodziłam się 7 stycznia 2006 r. Jestem małym niesforniakiem, lubię długie spacery, ciepłe kąpiele i wujka Pasika. Pozdrawiam wszystkich małych Polaków na Wyspie.

Zabawy z ortografią

Odpowiedzi: - Zegar - Ślimak - Pies

Patrycja

- Nie je, nie pije, a chodzi i bije. - Moja chałupka – to jest skorupka! Po świecie z nią chodzę, drzwiczki mam na nodze... - Za kości rzucone dziękuje ogonem. - W każdej wsi jest taki budzik, który co dzień wszystkich budzi. - Dobre ma zwyczaje – mleko ludziom daje. - Jakie warzywo, nawet niewielkie, wyciśnie z oka słoną kropelkę?

Zgubione puzzle

Gonia pocięła na kawałki widokówkę. W ten sposób powstały puzzle. Ale jeden kawałek gdzieś zginął. Czy potrafisz go uzupełnić?

Z bajki o hipopotamie zniknęły wszystkie literki „h”, „ż” i „u”. A może „ch”, „rz” i „ó”? Spróbuj je uzupełnić i sprawdź odpowiedzi pod zadaniem. Gonia zrobiła tylko cztery błędy, a Gonio... szesnaście.

ó ź

ł ń

ż

ę ś

 ipopotam był w bardzo złym  umo  e. Wszystko przez pogodę. - C   za paskudny deszcz? - myślał roz  alony - to obu  ające, aby taki piecu  jak ja musiał trząść się z zimna. Och, jak  e  ciałbym się wyg  ewać w ciepły  promienia  słońca w Afryce, ale byłoby p  yjemnie! Rozma  ony  ipopotam niemal  e czuł na swoim ciele słoneczną pieszczotę i słyszał szum mo  a. Niestety, kolejny podmu  wiatru p  ywr  cił go do  eczywistości. St  ąsnął z siebie krople deszczu i pomyślał jak realista: - Ostatecznie m  głbym zostać w zoo. Nie jest tu a  tak źle. Mam p  yjaciół, leka  a na ka  de zawołanie i dostaję r   ne przysmaki. Cudownie byłoby, gdybym miał sw  j basen z podg  ewaną wodą. Ma  ąc tak,  ipopotam zupełnie zapomniał o deszczu. Nagle zza  mury wyszło słońce, mrugnęło do  ipopotama i zaświeciło specjalnie dla niego. W ten spos  b  ratowało zwie  aka p  ed p  eziębieniem. Odpowiedzi: hipopotam, humorze, cóż, rozżalony, oburzające, piecuch, jakże, chciałbym, wygrzewać, ciepłych, promieniach, przyjemnie, rozmarzony, hipopotam, niemalże, morza, podmuch, przywrócił, rzeczywistości, strząsnął, mógłbym, aż, przyjaciół, lekarza, każde, różne, swój, podgrzewaną, marząc, hipopotam, chmury, hipopotama, sposób, uratowało, zwierzaka, przed, przeziębieniem

Gonio przygotował dla siostry krzyżówkę. A czy tobie uda się ją rozwiązać? Nie przejmuj się, jeśli nie znasz wszystkich figur, rodzice na pewno ci pomogą!

Geomet r yczna 34

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

dla mam MAMA NA WYSPACH

Zasiłki dla mam

MAGDALENA GIGNAL

Drogie londyńskie mamy. Dziś kolejny odcinek dla tych z was, które właśnie spodziewają się dziecka. Wszystko o urlopie macierzyńskim.

Przyszłe mamy zatrudnione na podstawie umowy o pracę mają prawo do wykorzystania 26 tygodni płatnego urlopu macierzyńskiego i – ewentualnie – kolejnych 26 tygodni bezpłatnego urlopu wychowawczego. Mamy samozatrudnione – bez obaw – też macie możliwość uzyskania zasiłku macierzyńskiego. Zacznijmy od pracownic etatowych. Żeby zapracować sobie na prawo do Statutory Maternity Pay (zasiłek macierzyński), trzeba do końca 15 tygodnia przed rozwiązaniem przepracować dla tego samego pracodawcy przynajmniej 26 tygodni. Trzeba też zarabiać co najmniej 82 funty tygodniowo. Jeśli spełniasz te warunki, przez pierwsze sześć tygodni urlopu będziesz otrzymywać 90 procent swoich tygodniowych zarobków, a przez pozostałe 20 tygodni 106 funtów tygodniowo lub 90 procent swoich tygodniowych zarobków, jeśli wynoszą one mniej niż 106 funtów na tydzień. O tym, kiedy rozpoczniesz urlop macierzyński, możesz zdecydować sama. Najwcześniej możesz zacząć na 11 dni przed datą porodu, najpóźniej – dzień przed. Jak się ubiegać o Statutory Maternity Pay? Wystarczy, że na 28 dni przed planowaną datą rozpoczęcia urlopu poinformujesz o tym pracodawcę. Musisz również dostarczyć mu potwierdzenie daty porodu. Na 20 tygodni przed rozwiązaniem uzyskasz je od swojej położnej lub lekarza prowadzącego (formularz MATB1), który znajdziesz na naszej stronie: www.goniec. com). Jeśli masz więcej niż jedną pracę, możesz być uprawniona do zasiłku macierzyńskiego od każdego pracodawcy. Przyszłe mamy w listach do redakcji często pytają, czy okres urlopu macierzyńskiego mogą spędzić w Polsce. Nic nie stoi na przeszkodzie – wciąż będą otrzymywać należne im pieniądze. Jeśli okaże się, że nie kwalifikujesz się do otrzymywania SMP, sprawdź, czy możesz otrzymywać Maternity Allowance. Maternity Allowance to zasiłek macierzyński dla kobiet, które zmieniły pracę w czasie ciąży, są samozatrudnione lub bezrobotne albo zarabiają za mało, żeby kwalifikować się do otrzymywania SMP. Żeby zyskać do niego prawo, trzeba przepracować co najmniej 26 tygodni

w ciągu 66 tygodni poprzedzających datę porodu i przez 13 tygodni zarabiać więcej niż 30 funtów tygodniowo. MA wynosi 106 funtów tygodniowo lub 90 procent zarobków, jeśli te były niższe. Jak się ubiegać o MA? Po 26 tygodniu ciąży wypełnij formularz MA1 (znajdziesz go na naszej stronie: www.goniec.com) i wyślij go razem z MATB1 do swojego Jobcentre Plus. MA możesz otrzymywać podobnie jak SMP przez 26 tygodni. Różnica jest taka, że jeśli chcesz, możesz rozpocząć urlop dopiero pierwszego dnia po porodzie. Przyszłe mamy o niskich zarobkach mogą też być uprawnione do jednorazowego zasiłku w wysokości 500 funtów po urodzeniu dziecka. O Sure Start Maternity Grand (na formularzu SF100 Sure Grand, który znajdziecie na naszej stronie internetowej: www.goniec.com) mogą ubiegać się kobiety pobierające Income Support, Income based Jobseeker’s Allowance, Pension Credit oraz w niektórych przypadkach Child Tax Credit lub Working Tax Credit. Podanie w Jobcentre należy złożyć nie wcześniej niż po ukończeniu 29 tygodnia ciąży i nie później niż przed ukończeniem przez dziecko trzeciego miesiąca życia.

Co jest grane? Easter Egg Hunt

Odwiedź Imperial War Museum i – podążając specjalnie przygotowanym szlakiem – znajdź jak najwięcej ukrytych czekoladowych jaj! Miejsce: Imperial War Museum, Lambeth Road, SE1 6HZ Najbliższa stacja metra: Lambeth North Od 8 do 17 kwietnia, wstęp: darmowy

The Great Egg Challenge

Odszukaj ukryte w rezerwacie jaja i zidentyfikuj ptaki, które je złożyły. Dla najlepszych nagrody – czekoladowe jaja. Miejsce: London Wetland Centre, Queen Elizabeth’s Walk, Barnes, SW13 9WT ; Najbliższa stacja metra: Hammersmith Od 3 do 17 kwietnia, wstęp: dorośli Ł7.25, dzieci Ł4.50.

skr zynka kontaktowa Droga Pani Magdaleno! Na początku chcę bardzo podziękować za wszystkie pomocne informacje, szczególnie dla nas – mam z dziećmi. Moje pytanie jest następujące: Mieszkam tu z mężem 3,5 roku. Mąż pracuje legalnie 3 lata. Ja nie pracuję. Mamy synka 16-miesięcznego i otrzymujemy na niego Child Benefit. W grudniu wysłaliśmy formularz o Child Tax Credit i Working Tax Credit i wciąż czekamy na jakąś wiadomość od nich. Chciałabym wiedzieć, jak długo taka procedura trwa. Chcę dodać, że raz otrzymaliśmy od nich telefon, żeby potwierdzić informacje dotyczące danych i pobytu męża na Wyspach. Pozdrawiam Beata z Greenford Droga Pani Beato! Bardzo się cieszę, że moje artykuły uważa Pani za pomocne. Dziękuję za ciepłe słowa. W odpowiedzi na Pani pytanie – oczekiwanie na odpowiedź w sprawie Tax Credits może trwać 15 tygodni, a nawet dłużej. Proszę więc uzbroić

się w cierpliwość. Jednocześnie mogę Panią uspokoić. Razem z pierwszą wypłatą zasiłków dostaną Państwo refundację za okres od dnia złożenia aplikacji. Należne wam pieniądze nie przepadną więc, niezależnie od tego, kiedy otrzymacie odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie Magdalena Gignal Droga Pani Magdaleno! Właśnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży i staram się znaleźć adresy polskich ginekologów w Londynie. Nie mogę nigdzie uzyskać informacji. Byłabym niezmiernie wdzięczna, jeśli mogłaby Pani podać mi przynajmniej jeden adres. Dziękuję serdecznie Mariola Droga Pani Mariolu! Serdecznie gratuluję ciąży! Polskich ginekologów w Londynie znajdzie Pani w klinikach: - Chiswick Family Practice, 89 Southfield Road, Chiswick, W4 1BB, tel. 020 8995 8948 - Silver Leaf Clinic, 43a Madeley Road, Ealing, W5 2LS, tel. 020 8932 3558

Proszę też pamiętać o możliwości skorzystania z pomocy tłumacza zarówno u angielskiego lekarza w przychodni, jak i w szpitalu. Najlepiej zgłosić wcześniej w rejestracji, że taka pomoc będzie potrzebna. Pozdrawiam serdecznie Magdalena Gignal Witam, Mam pytanie związane ze świadczeniami na dzieci. Mieszkam w Anglii od grudnia 2004, w styczniu 2005 zaczęłam pracę. Mam dwoje dzieci, które obecnie są w Polsce, przyjeżdżają do mnie latem, na stałe. Czy mogę już teraz otrzymywać jakieś świadczenia na te dzieci i ewentualnie jakich dokumentów potrzebuję. Mam jeszcze jedno pytanie: co to jest dokument potwierdzający prawa do opieki nad dzieckiem, jakieś specjalne zaświadczenie? Pozdrawiam Ewa Siwek Witam Pani Ewo! Przed przywiezieniem dzieci do Wielkiej Brytanii może się Pani starać o Child Benefit. To świadczenie wynosi 17,45 funta tygodniowo na

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

pierwsze dziecko (17,55 funta dla samotnych rodziców) i 11,7 funta na każde kolejne dziecko. Dokumenty, które będą Pani potrzebne do starania się o ten zasiłek to akty urodzenia dzieci. Nie ma potrzeby tłumaczenia ich na język angielski. Więcej informacji o Child Benefit i formularz aplikacyjny do wypełnienia online znajdzie Pani na stronie: https://esd. dwp.gov.uk/dwp/index.jsp. Formularz do wydrukowania może Pani pobrać z witryny Gońca: www.goniec.com. Po przyjeździe dzieci na Wyspy może Pani dodatkowo wystąpić o Child Tax Credit. Więcej na temat tego świadczenia dowie się Pani z naszego poradnika dla mam na Wyspach na stronie: http://www.goniec.com/dziecko2/. W poradniku znajdzie Pani też inne informacje, przydatne rodzicom w Wielkiej Brytanii. Dokumentem potwierdzającym prawa do opieki nad dzieckiem – w przypadku rodziców naturalnych – jest po prostu akt urodzenia. Pozdrawiam serdecznie Magdalena Gignal Konsultacja: Ewa Manno, Financial Republic 35

porady

Mama radzi Mamie Drogie londyńskie Mamy! W nowym, większym Gońcu mamy dla siebie jeszcze więcej miejsca. Dlatego otwieramy nową rubrykę – Mama radzi mamie. Będzie ona towarzyszyć Mamie na Wyspach, ale jej autorkami będziecie Wy – Drogie lon-

dyńskie Mamy!

Piszcie do nas o swoich doświadczeniach związanych z ciążą, porodem i wychowywaniem dzieci na Wyspach.  może macie świetny sposób na kolkę  znacie magiczny przepis na nauczenie malucha korzystania z nocniczka albo  znacie miejsca, gdzie możecie się zrelaksować pozostawiając pociechę pod fachową opieką.

Jeśli tak, podzielcie Autorka najciekawszego listu kwietnia otrzyma od nas: się z innymi mamami swoimi doświadczeniami. Mixer firmy Piszcie na e-mail: [email protected]

Kenwood !!!

Sponsorem nagrody jest firma:

48 Haven Green,

36

Chcecie zapisać dziecko do szkoły? Nie wiecie jak znaleźć GP? Macie wątpliwość?

Zajrzyjcie na:

www.goniec.com/dziecko2/ Tam znajdziecie odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania!!!

Mama szuka mamy 3,5-letnia Nadia szuka przyjaciół, okolice Clapham South, Common, Balham, tel. 07756887103. Piszcie do nas! Wszystkie ogłoszenia do 15 słów wydrukujemy BE ZPŁ ATNIE! Ogłoszenia możecie przesyłać mailem na adres [email protected] lub pocztą (z dopiskiem „dziecko”) na adres redakcji:

lub Goniec Polski, London W5 2NX

Drogie Mamy na Wyspach!

creative agency

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Goniec Polski 48 Haven Green London W5 2NX

kuchnia Nie każdemu na emigracji dane dzielić kilka nocnych godzin z „drugą połówką”. Pod względem kulinarnym ubożeje się wtedy w postępie geometrycznym, ale na szczęście sytuację ratują genialnie proste wynalazki kulinarne, np. sałatka kawalerska albo matiasy z miodem.

Kawalerskie przysmaki Sałatka kawalerska

Ma ona tę podstawową zaletę, że prościej ją przygotować niż włączyć połowę nowych odkurzaczy. Zamiast więc w panice kartkować odkurzaczowy „user’s guide”, by sprawdzić z której strony jest przód, lepiej rozwinąć się kulinarnie. Sałatka kawalerska jest bowiem idealna dla gastronomicznie początkujących, a nawet zielonych jak sałata do gołąbków. Składniki: 3 ugotowane ziemniaki, 2 pomidory pokrojone w ósemki, puszka groszku, puszka fasoli czerwonej, puszka fasoli białej, 4 pokrojone jajka na twardo, 10-15 dkg żółtego sera – zetrzeć na grubej tarce (jeśli jest w sklepie tarty ser, to kupić; w przypadku braku tartego sera w sprzedaży i braku tarki w domu – pokroić „na makaron”), majonez, sól do smaku. Wykonanie: powyższe produkty wymieszać z dowolną ilością majonezu.

Przyrządy: jeden nóż, stół (w wersji lux deska do krojenia i otwieracz do puszek). Polecam każdemu, każdej, niepotrzebnego nie skreślać. Smakuje super, zwłaszcza wiosną. W przypadku więcej niż jednego konsumenta podwoić liczbę składników. Zjeść w ciągu trzech dni, bo później na dnie zbierze się woda.

Matiasy z miodem

Wiem, brzmi jak tort z ketchupem, ale smakuje jak łosoś z koperkiem. Sam nie wiedziałem, że to z miodem póki się nie dowiedziałem. Miód w tym przepisie jest jednym z tych składników, których się nie czuje, gdy jest, ale czuje, gdy nie ma. Składniki: 1 kg matiasów (namoczyć na 2 godz.), 3 łyżki miodu – płaskie, 1/3 szklanki oleju, 1/3 szklanki octu, 1/3

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

szklanki wody przegotowanej, 6 cebul średnich – pokrojonych w kostkę, 1 słoiczek koncentratu pomidorowego. Wykonanie: po wymoczeniu matiasy pokroić (w poprzek) na gruby makaron. W rondlu (na dużej patelni) zeszklić cebulę na oleju i dodać resztę produktów (oprócz matiasów). Po ostudzeniu zalać pokrojone matiasy. Można dodać rodzynki, pokrojone orzechy, śliwki suszone (też pokrojone). Najsmaczniejsze 1-2 dni po przyrządzeniu. Przysmak specjalnie na post, który nasi przodkowie nazywali „panowaniem śledzia i żurku”. Nie bardzo wiadomo czy są to „matiasy” (przez „i”, podobno bardziej poprawne) czy majtasy (przez „j”, podobno mniej poprawnie), bo dziwne to słowo pochodzi z holenderskiego, ale na szczęście i z „i” i z „j” smakuje tak samo. Smacznego więc bez względu na to czy jecie matiasy czy matjasy. Maciej Psyk

37

My Was DoGoniec!

Tak bawiliście się w sobotę 25 marca w klubie Fire na imprezie organizowanej przez Poison.

Jeżeli jesteś na którymś ze zdjęć

możesz wygrać: » bon na ,15 » jedno podwójne zaproszenie do klubu Windmill. Wygrywa pierwsza osoba, która do nas zadzwoni.

Dzwoń na 020 3067 1040 Następnym razem bawcie się z nami w klubie Windmill (50 High St, Acton) w niedzielę 16 kwietnia!

38

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

kino

Alien Autopsy

Prod. Wielka Brytania, 115 min. Komedia sci-fi Reżyseria: Jonny Campbell Występują: Declan Donnelly, Ant McPartlin, Bill Pullman, Harry Dean Stanton, Morwenna Banks, Nichole Hiltz

Epoka lodowcowa 2: Odwilż (Ice Age 2: The Meltdown) Prod. USA, 90 min. Animowany reż: Carlos Saldanha

Epoka lodowcowa ma się ku końcowi. Lody pękają, śniegi topnieją, a zwierzęta cieszą się nowo zdobytą wolnością. Maniek chce założyć rodzinę, dawno jednak nie spotkał na swej drodze żadnego innego mamuta i boi się, że może być ostatnim przedstawicielem swojego gatunku... Ale wtedy właśnie poznaje Elę, ostatnią panią mamutową na Ziemi. Problem w tym, że Maniek i Ela serdecznie się nie znoszą, a jakby tego było mało, Ela uważa, że jest oposem! Maniek, Sid i Diego szybko zdają sobie sprawę, że wolność ma swoją cenę: postępująca odwilż zagraża olbrzymiej lodowej tamie, która w każdej chwili może pęknąć, zalewając wodą okolicę.

Straszny film 4

(Scary Movie 4)

Prod. USA, 83 min. Komedia Reżyseria: David Zucker Występują: Anna Faris, Regina Hall, Carmen Electra, Joanna Krupa Niezbyt mądra, ale za to niesłychanie energiczna Cindy Campbell (Anna Faris) i jej rozerotyzowana przyjaciółka, Brenda Meeks (Regina Hall) muszą ratować świat przed kolejną zagładą. Tym razem chodzi o spodziewaną inwazję Obcych. Dziewczyny dążą do rozwiązania zagadki. Pomaga im w tym George (Simon Rex), świetnie znany z poprzedniej części filmu. W aferę jest zamieszany prezydent Harris (Leslie Nielsen), zachowujący stoicki spokój nawet wobec najstraszliwszych wydarzeń…

Film oparty na prawdziwej historii z 1995 roku. Dwaj przyjaciele, Ray i Gary w drodze do domu spotykają tajemniczego człowieka, który przedstawia się jako Harvey i proponuje im kupno szokującego materiału filmowego. Na filmie utrwalona jest autopsja obcego, który rozbił się w słynnej katastrofie z Roswell w 1947 roku. Harvey chce za film 30 tys. dolarów. Ray pożycza na zakup pieniądze od lokalnego gangstera. W domu okazuje się, że film jest zniszczony i nie daje się odtworzyć. A dług trzeba oddać za wszelką cenę…

Romance & Cigarettes

Prod. USA, 115 min. Komedia romantyczna/musical Reżyseria: John Turturro Występują: James Gandolfini, Susan Sarandon, Kate Winslet, Julia Stiles, Christopher Walken, Steve Buscemi, Adam Sandler Głównym bohaterem filmu jest pewien niewierny mąż, Nick Murder, który musi zdecydować, czy woli być ze swoją seksowną kochanką czy z żoną. „Gdy bohaterowie nie mogą wyrazić się słowami, robią to poprzez piosenki. To ich sposób na ucieczkę od rzeczywistości ich świata” - powiedział Turturro. „Romance & Cigarettes” to świetne dialogi i wyjątkowa opowieść o seksie i moralności. Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Fearless

Prod. Hongkong/USA, 106 min. Akcja Reżyseria: Ronny Yu Występują: Jet Li, Betty Sun, Dong Yong

„Fearless” opowiada o życiu chińskiego mistrza sztuk walki Huo Yuanjia (1869-1910), założyciela i guru Jin Wu Sports Federation. Yuanjia w finałowej walce pokonuje trzech wojowników z Europy – brytyjskiego boksera, hiszpańskiego szermierza i pruskiego żołnierza. Film pokazuje także Chiny pod koniec XIX wieku, kolonizowane przez mocarstwa europejskie, w których sztuki walki stały się źródłem narodowej dumy. 39

POLSKI LONDYN 8 kwietnia

9 kwietnia

Miss Polonia

Sobota 8 kwietnia, godz. 17.00. POSK (Sala Teatralna), 238-246 King Street, Hammersmith W6 0RF. Bilety Ł8, Ł10 i Ł12 do nabycia w kasie POSK-u. Więcej informacji na stronie www.misspolonia.co.uk.

The Forum, 9-17 Highgate Road, Kentish Town, NW5 1JY, metro: Kentish Town. Bilety Ł20 i Ł22, tel. 020 7284 1001 lub na stronie www.seetickets.com.

Festiwal Polskiego Filmu 9 kwietnia odbędą się ostatnie pokazy IV Festiwalu Filmu Polskiego. W Riverside Studios zobaczymy „Dzieci z Leningradzkiego” (nominowany do Oscara dokument, godz. 14.00), „Melodramat” (godz. 14.35), „Marcinek” (godz. 14.55) oraz „Jestem” (godz. 15.35, po filmie spotkanie z reżyserką Dorotą Kędzierzawską). W Coronet Cinema dwa filmy: „Jam Session” (10-minutowa animacja, która zdobyła główną nagrodę podczas festiwalu w Berlinie - godz. 20.40) i „Mój Nikifor” (godz. 20.50, po seansie spotkanie z reżyserem Krzysztofem Krauze).

9 kwietnia

Riverside Studios, Crisp Road W6 9RL, metro: Hammersmith, bilety Ł6.50 za dwa filmy; Coronet Cinema, 103 Notting Hill Gate W11 3LB, metro: Notting Hill Gate, bilety Ł7. Więcej informacji o festiwalu na stronie www.polishculture.org.uk.

40

Maryla Rodowicz Kolejny londyński koncert gwiazdy polskiej estrady. W zorganizowanym ostatnio przez Polskie Radio plebiscycie na polski przebój wszech czasów, cztery pierwsze lokaty zajęły utwory Maryli Rodowicz. W dorobku ma ok. 500 piosenek, 20 płyt polskich, po jednej niemieckiej, angielskiej, rosyjskiej i czeskiej, większość z tych albumów osiągnęło status Złotej i Platynowej Płyty. W ubiegłym roku artystka nagrała kolejną płytę pt. „Kochać”, którą będzie promować w Londynie.

Kolejna edycja wyborów najpiękniejszej Polki w Wielkiej Brytanii. Gala Miss Polonia 2006 odbędzie się w Sali Teatralnej POSK-u. Laureatka konkursu w Londynie weźmie udział w ogólnopolskich wyborach Miss Polonia 2006, które odbędą się 19 sierpnia.

9 kwietnia

sponsorowany przez

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Karol Tydzień po Wieczorze Poezji Polskiej Komisja Kultury POSK-u zaprasza na film „Karol – człowiek, który został papieżem”. Rolę Karola Wojtyły we włoskim filmie biograficznym zagrał Piotr Adamczyk. Obraz zostanie wyświetlony w dwóch wersjach językowych – polskiej i angielskiej. Niedziela 9 kwietnia, godz. 15.30 (wersja polska) i godz. 19.00 (wersja angielska). POSK (Sala Teatralna), 238-246 King Street, Hammersmith W6. Bilety w cenie Ł4 do nabycia w kasie teatru POSK-u od godz. 14.00, tel. 020 8741 0398, 020 8741 1887.

polski Londyn

9 kwietnia

Spotkania

3LB Koncert polskiej grupy 3LB, która ma w swoim repertuarze światowe i polskie przeboje oraz własne kompozycje. Marcin i Kaja gwarantują zawsze dobrą zabawę.

Anonimowych Narkomanów

Niedziela 9 kwietnia, godz. 17.00. Night club Charlie Browns, 242 High Road, Wood Green N22 8JX (metro: Wood Green). Info: 07725330771 i na stronie www. plparty.net.

16 kwietnia

DJ Dervish Znany warszawski DJ poprowadzi imprezę razem z dwoma innymi: Mickey–T na co dzień gra w Amsterdamie, a San Juan w Barcelonie. Oprócz nich zagrają rezydenci klubu Boulevard: DJ Batima i DJ Lukass. Niedziela 16 kwietnia, godz. 20.00. Klub Boulevard, 10 High Street, Ealing (metro: Ealing Broadway). Info: 07742932263 i na stronie www. houseoflove.com.pl.

22 kwietnia

Anna Maria Jopek Jedna z najbardziej znanych polskich piosenkarek wystąpi na koncercie w Croydon. Jej muzyka to mieszanka jazzu, popu i muzyki etnicznej. W 2002 roku wydała płytę z jednym z najwybitniejszych gitarzystów świata Patem Metheny. Artystka będzie promowała w Londynie swoje dwie najnowsze płyty - jedyną wydaną w całości po angielsku płytę „Secret” oraz najnowszy, nagrany po polsku album „Niebo”. Sobota 22 kwietnia, godz. 19.45, Fairfield Halls & Ashcroft Theatre, Park Lane,Croydon CR9 1DG, stacja kolejki: East Croydon. Bilety Ł15.50 i Ł17.50, tel. 020 8688 9291.

Stałe

polskie imprezy

Polski wieczór, klub Boulevard, 10 High Street, Ealing (metro: Ealing Broadway), info: 07742932263, w każdą niedzielę (godz. 20.00-2.00).  Polska dyskoteka, klub Chaos, 47A Station Road, Willesden, NW10, info: 07742932263, w każdy czwartek, piątek i sobotę (godz. 20.00-2.00).  Polska dyskoteka, Corks Wine Bar, 28 Binney Street, przy Oxford Street, tel: 020 7408 0100, każdy wtorek (godz. 19.00).  Polski wieczór z DJ-em, pub The Windmill, 50 High Street, Acton W3, tel. 020 8992 0234, w każdy czwartek, (godz. 20 – 1), wstęp wolny.  Polska impreza, night klub Charlie Browns, 242 High Road, Wood Green N22 8JX, tel. 07725330771, 07752733681, w każdy piątek (od 21 do 4), panie wstęp wolny przed 23, więcej informacji na stronie www.plparty.net. 

Wspólnota Anonimowych Narkomanów zaprasza na spotkania

Anonimowi Narkomani są ogólnonarodową Wspólnotą działającą w środowisku uzależnionych od środków chemicznych zmieniających świadomość. Swą działalność rozpoczęła w 1953 roku. Wspólnota NA (Narcotics Anonymous) jest najstarszym i największym ruchem społecznym tego typu i obecnie działa w ponad 130 krajach, prowadzi ponad 30 tysięcy mityngów tygodniowo. Członkiem może zostać każdy uzależniony, niezależnie od używanej przez siebie substancji chemicznej lub ich kombinacji. Członkostwo jest dobrowolne - obecność na spotkaniach nie jest obowiązkowa. Wspólnota jest samowystarczalna i nie przyjmuje żadnych dotacji z zewnątrz. W atmosferze wzajemnego zaufania, troski i wsparcia, kształtujemy sposób na życie wolne od środków chemicznych zmieniających świadomość. Naprawiamy szkody, które wyrządziliśmy, pracujemy z uzależnionymi, którzy wyrażają pragnienie zaprzestania zażywania środków odurzających. Jako NA wierzymy, że czynnikiem o fundamentalnym znaczeniu w procesie zdrowienia jest pomoc udzielana sobie nawzajem. Wspólnota nie zatrudnia profesjonalistów, nie prowadzi ośrodków terapeutycznych ani klinik NA, nie zapewnia pomocy finansowej, prawnej ani medycznej. W Londynie spotykamy się w polskim kościele na Ealing Broadway (2 Windsor Road, W5 5PD, salka ks. Jerzego Popiełuszki), w poniedziałki od 20.15 do 21:15 i w piątki od 20.00 do 22.00. Wszystkie spotkania są zamknięte.

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

41

przeżyj to sam

Blood Brothers

The Woman in Black

Adaptacja bestsellerowej powieści Susan Hill w reżyserii Robina Herforda. Wystawiana od czerwca 1989 roku. Młody prawnik zostaje wysłany do uregulowania spraw majątkowych po starej wdowie. Miejscowa ludność niechętnie mówi o zmarłej, wszyscy omijają też jej stary dom. Wiele lat później okazuje się, że w domu mieszka duch kobiety, a historia prawnika jeszcze się nie zakończyła… Sztukę wystawiono ponad 6000 razy, obejrzało ją ponad cztery miliony osób i zdobyła uznanie krytyków. Odznacza się wyjątkowo mrocznym nastrojem, typowym dla horrorów. Obsypany nagrodami musical Willy’ego Russella o bliźniakach rozdzielonych po narodzeniu. Ich samotna matka bez środków do życia nie mogła wychować ich razem, więc oddała jednego z nich. Bracia żyli osobno, jednak po latach ich drogi się krzyżują, tajemnica matki wychodzi na jaw, co prowadzi do tragicznego finału. Spektakl zrealizowany z wielkim rozmachem pod względem zarówno wizji, jak i dźwięku. Powodzenie zawdzięcza także poruszeniu dwóch największych społecznych problemów – nierówności i bezrobocia. Najwyższe oceny prasy londyńskiej.

Fortune Theatre, Russell St., WC2B 5HH, najbliższa stacja metra: Covent Garden. Przedstawienia codziennie oprócz niedziel o 20.00, dodatkowo we wtorki o 15.00 i soboty o 16.00. Bilety: £12,50-£40, tel. 0207 437 4370 lub na stronie www.ticketmaster.co.uk.

Phoenix Theatre, Charing Cross Road WC2H 0JP, najbliższe stacje metra: Tottenham Court Road i Leicester Square. Przedstawienia codziennie oprócz niedziel o 19.45, dodatkowo w czwartki o 15.00, a w soboty o 16.00. Bilety £15-£40, tel. 0207 437 4370 lub na stronie www.ticketmaster.co.uk.4370 lub na stronie www.ticketmaster.co.uk.

reklama

42

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Phantom of the Opera

Historia tragicznej miłości straszliwie oszpeconego kompozytora, znanego jako „Upiór” i żyjącego w podziemiach opery w Paryżu. „Upiór” kocha młodą sopranistkę opery, która z kolei kocha protektora opery, hrabiego Raoula de Chatny’ego. Premiera musicalu, w reżyserii Harolda Prince’a do muzyki Andrew Lloyda Webera, oparta na powieści z 1911 r., miała miejsce w Her Majesty’s Theatre 9 października 1984 r. i wciąż jest popularna wśród krytyków i widzów. Przede wszystkim muzyka i śpiew w musicalu są na poziomie zapierającym dech w piersiach. Obejrzało go 80 milionów osób i przyniósł ponad półtora miliarda funtów dochodu. W 2004 r. do kin weszła jego ekranizacja. Musical otrzymał kilkadziesiąt nagród na całym świecie, w tym za „najlepszy musical” gazety Evening Standard. Jest najdłużej granym musicalem na West Endzie. Her Majesty’s Theatre, Haymarket, SW1Y 4QL, najbliższa stacja metra: Piccadilly Circus. Przedstawienia codziennie oprócz niedziel o 19.30, dodatkowo we wtorki i soboty o 14.30. Bilety: £10-£40, tel. 0207 437 4370 lub na stronie www.ticketmaster.co.uk.

przeżyj to sam

Placebo

Rockowa kapela męskiego trio – Placebo gra brytyjski rock od 1994 r. i zdobyła od tego czasu rzesze lojalnych fanów. Latem zagrała w Paryżu na koncercie Live 8. Kawałki „Nancy Boy” czy „Bruise Pristine” nic się nie zmieniły od pojawienia się albumu w 1996 r. Również płyta „Without You I’m Nothing” z 1998 r. stała się sukcesem, a utwory weszły do brytyjskiego Top 10. Zespół zagra także utwory z najnowszej płyty „Meds”, wydanej w marcu tego roku. Wtorek 11 kwietnia, godz. 19.30. Alexandra Palace, Alexandra Palace Way, Wood Green, N22 7AY, najbliższa stacja metra: Wood Green. Bilety £23,50, tel. 020 8365 2121 lub na stronie www.gigsandtours.com.

The Labyrinth of the Lost

Najnowsza propozycja The London Dungeon jest najszybszym i najprostszym sposobem na to, by poczuć strach i przerażenie. Labirynt zbudowano na wzór średniowiecznych katakumb. Wszechobecne lustra czynią wizualnie labirynt znacznie większym i dłuższym niż jest w rzeczywistości. Oszukują także zwiedzających, którzy mają wrażenie, że widzą jego inne części, podczas gdy w rzeczywistości są to ich odbicia. Straszą tam także upiór i przerażająca kobieta w czerni. London Dungeon, 28 – 34 Tooley Street, SE1 2SZ, najbliższe metro: London Bridge. Otwarte codziennie od 09.30 do 19.30. Bilety: dorośli £12.50, dzieci £8.25, tel. 020 7403 7221.

London Lesbian and Gay Film Festival

Już po raz 20. producenci filmowi pokażą filmy traktujące o mniejszościach seksualnych i ich życiu w różnych społeczeństwach. Z roku na rok festiwal podnosi swój poziom. Można na nim zobaczyć wszystkie gatunki filmowe: dokumenty, adaptacje literatury, komedie romantyczne aż do oper mydlanych. Filmy pochodzą z wielu krajów, przez co pokazują życie gejów i lesbijek w różnych warunkach i kulturach. Wiele z prezentowanych filmów zostanie przedstawionych także w Odeon West End oraz Institute of Contemporary Arts. Do 12 kwietnia. National Film Theatre, South Bank, SE1 8XT, najbliższe stacje metra: Waterloo i Embankment, tel. 020 7255 1444.

Twój Polski fotograf

reklama

oferujemy fotografię: ślubną już od £90  komunijną £80  mini portfolio £70

portretowa  paszportowa  okolicznościowa  rodzinna  szkolna wnętrz  plenerowa  reklamowa  komputerowe usuwanie znamion i przebarwień skóry  Studio w Twoim domu  dojazd do klienta*

 

078 4366 8400 Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

więcej szczegółów na naszej stronie

www.rafphotostudio.co.uk 43

sztuka

Anarchistka w modzie Na wernisaż swojej wystawy w Victoria & Albert Museum przyszła w butach wysokich za kolana w biało-czarne pasy przypominające skórę zebry. Jej żakiet zaś zrobiony był z materiału w geometryczny wzór składający się na dziwną żółto-granatową wersję brytyjskiej flagi…

ANDRZEJ MARIA BORKOWSKI

W

ystawa pop-mody Francuza J.Ch. de Castelbajaca trwać będzie do początków maja. Jednak druga poświęcona zwariowanej modzie kończy się już pod koniec kwietnia. Jej tematem i bohaterem jest Włoszka Anna Piaggi – specjalistka właśnie od inspiracji i mieszania w głowie. Miesza wszystko ze wszystkim, tak na stronach swych artykułów w żurnalach mody, jak i w tym, co sama zakłada na siebie. Odwagi jej w tym nie brakuje. Wychodzi z założenia, że moda modą, ale ubieranie się jest prawdziwą sztuką, czymś indywidualnym, okazją do nieustannego odgrzebywania staroci i łączenia ich z czymś zupełnie nowym.

Doppie pagina

Sama jest ekscentryczną gwiazdą mody. Od lat pisze o modzie w najważniejszych poświęconych temu pismach, przede wszystkim do włoskiego wydania „Vogue”, gdzie zaczęła pisać jeszcze pod koniec lat 80. Jej publikowane tam „Doppie pagina”, czyli podwójne strony stały się ponoć legendarne. Wierzę na słowo. To kolorowe rozkładówki o najnowszej mo44

dzie. Bardzo osobiście redagowany kolaż zdjęć, pojedynczych słów, zdań i wizualnych odwołań do przeszłości, starych obrazów i najnowszych plotek. Artystyczny groch z kapustą z niemałą dozą wyrafinowanego smaku. A wszystko po to, by w ten szczególny, mgławicowy, poetycki sposób złapać nastrój chwili. To coś, co wisi w powietrzu i każe raz suknie radykalnie skracać, to znów wydłużać, raz założyć bransoletkę w „starożytnym” stylu, to znów coś z ciężkiego fosforyzującego plastiku. We wszystkim sporo humoru, ale i ekscentryczności, która sprawia, że Piaggi - choć bywająca głównie w Paryżu i Mediolanie - zachwycona jest też angielskimi anarchistycznymi pomysłami w rodzaju gorsetowych kreacji Vivienne Westwood, punkiem McLarena czy kapeluszami Philipa Treacy. Nie gardziła zresztą też w przeszłości przypominaniem na łamach swych stronic „art deco” w angielskiej wersji warszatów „Omega” propagowanych przez Virginię Woolf i całe „Bloomsbury society”. Jednym słowem... trochę dziwaczy.

Zebra i flaga

Na wernisaż swojej wystawy w Victoria & Albert Museum Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

przyszła w butach wysokich za kolana w biało-czarne pasy przypominające skórę zebry. To tylko wstęp, bo jej zapinany na guziki żakiet (zdaje się od Jean Paul Gaultiera) zrobiony był z materiału w geometryczny wzór składający się na dziwną żółto-granatową wersję brytyjskiej flagi. Starą autentyczną flagę (już we właściwych kolorach Union Jack) też miała na sobie. Kupiła ją na pchlim targu i użyła jako romantycznej peleryny. Popijając szampana udzielała wywiadów wywijając przy tym małą czerwoną laseczką, jak wróżka próbująca wszystkich nas zaczarować. W jej odwadze było istotnie coś zachwycającego, choć naśladować ją byłoby chyba trudno. Na wystawie sporo kreacji najsłynniejszych projektantów mody, szczególnie tych prowokująco oryginalnych – od stroju w postaci wielkiej drukowanej gazety po inny, częściowo z gąbki, naśladujący „dziurawe” rzeźby Henry Moora. Kolory też raczej śmiałe. Wszystkie pokazane stroje pochodzą z kolekcji samej Piaggi, która kombinuje je w zadziwiające, nie uznające żadnych reguł sposoby, czego dała nam pouczający przykład. Obok ilustracji stylu jej stronic z „Vogue”, są tu też strony z rysunkowego dziennika blisko zaprzyjaźnionego z Piaggi Karla Lagerfelda. Pełne portretów Anny i jej strojów w latach 90. wydane zostały przez oboje jako oddzielna książka.

Anna Piaggi Fashion-ology Victoria & Albert Museum Cromwell Rd SW7; metro: South Kensington, otwarte codziennie od 10.00 do 17.45, w środy i ostatnie piątki miesiąca do 22.00. Bilety £5 (ulgowe £4), do 23 kwietnia.

GALERIE w a r t o

o d w i e d z i ć

Barbican Centre

The Curve, Silk Street EC2, metro: Barbican lub Moorgate. Otwarte codziennie od 11.00 do 20.00 (we wtorki i czwartki do 18.00)

The Impossible Theatre

Ostatnia szansa zobaczenia zdjęć, dokumentów, rysunków, rekwizytów i rzeźb – instalacji związanych z teatrem Cricot 2 Tadeusza Kantora, jednego z najsłynniejszych naszych artystów XX wieku. Towarzyszy im prezentacja zdjęć, wideo oraz instalacji Katarzyny Kozyry, Artura Żmijewskiego, Roberta Kuśmirowskiego i Pawła Althamera – młodych współczesnych artystów polskich kontynuujących tak ważne w naszej sztuce tradycje związków między teatrem a sztukami plastycznymi. Wstęp wolny, do 17 kwietnia

Barbican Centre

Główna galeria, Silk Street EC2, metro: Barbican lub Moorgate. Otwarte codziennie od 11.00 do 20.00 (we wtorki i czwartki do 18.00)

Tropicalia: Rewolucja w brazylijskiej kulturze

Dziwna wystawa nowoczesnej sztuki brazylijskiej zapraszającej widza do aktywności i współuczestnictwa od pisania po ścianach po zakładanie masek i kostiumów, nadymających się rzeźb, a nawet żywych papug. Nawet więc jeśli sami będziecie może czuć się czasem trochę skrępowani, dzieciaki mogą mieć sporo zabawy. Bilety £8 (ulgowe £6), do 22 maja

National Gallery

Trafalgar Square, WC2, metro: Leicester Square lub Charing Cross. Otwarte codziennie od 10.00 do 18.00, w środy do 21.00

Amerykanie w Paryżu 1860-1900 Okazuje się, że Amerykanie to nie tylko awangarda. Wystawa prezentuje ich wcześniejszą, bardziej salonową sztukę ze znakomitą amerykańską impresjonistką Mary Cassat na czele, pilnie śledzącą poszukiwania paryskiej bohemy w drugiej połowie XIX w. W ogóle dużo tu wizerunków pięknych kobiet i niezłych obrazów, a rzadko pokazywane „Ukrzyżowanie” Eakinsa, to obraz na Wielki Tydzień (choć piękniejsze sceny Golgoty znajdziecie w stałych zbiorach galerii). Bilety £9 (ulgowe £8, we wtorki po godz. 14.30 £4.50), do 21 maja

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

45

sport

Rijad zdobyty dziennikarz sportowy radia

PAWEŁ SIKORA

To jeszcze nie ta Otylia Otylia Jędrzejczak bagatelizowała przed dziennikarzami swoje pierwsze zawody po wypadku samochodowym. Twierdziła, że nie wie dlaczego jej wyścig na 200 metrów motylkiem wzbudził takie emocje. „Czy to święto narodowe?” – dziwiła się mistrzyni. Obiektywy fotoreporterów już na rozgrzewce śledziły jej każdy ruch. A ona „po prostu wskoczyła do wody i popłynęła”. Cieszyła się, że mogła to zrobić i zdobyć punkty dla polskiej drużyny w meczu międzypaństwowym. Nareszcie dowiedziała się ile wysiłku będzie ją kosztować powrót do mistrzowskiej formy. Wynik, aż o 10 sekund gorszy od jej rekordu świata, był mało istotny. Jędrzejczak długo nie trenowała, dopiero wróciła do ćwiczeń i teraz musi gonić koleżanki, które wcześniej nie były w stanie wytrzymać jej tempa na pływalni. Wciąż odczuwa bóle kręgosłupa. Jej pierwsze komentarze dla mediów były zdawkowe. Zdenerwowała ją ekipa telewizji publicznej, która najpierw przeszkadzała jej w koncentracji przed wyścigiem, a później wyciągnęła na wywiad niemal zaraz po wyjściu z wody. Negatywne emocje minęły. Otylia, w kostiumie pływackim, otoczona wianuszkiem dziennikarzy odpowiadała cierpliwie przez 20 minut! Nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją. Był jeden temat tabu. Nikt nie pytał o wypadek i zarzuty prokuratorskie. Chyba wszyscy wyszliśmy z założenia, że nie ma sensu rozdrapywać wciąż świeżej rany... A może to była też obawa, że spłoszymy pływaczkę? Polski Internet wypełniony jest dyskusjami o jej przyszłości i pytaniami, czy prawo wszystkich traktuje jednakowo. Padają okrutne słowa: „morderczyni”, „więzienie” i apele, że powinna skończyć z pływaniem! Otylia odpowiada szczerze, że nie może. Gdyby przestała pływać, nie miałaby co robić... Na zawodach przekonała się, że nadal ma za sobą kibiców. Na trybunach pojawiło się kilkaset osób, co, jak na sobotnie przedpołudnie i standardy pływackich zawodów w Polsce, jest dużym wydarzeniem. Dla wielu ludzi stała się przykładem, że można się podnieść nawet po najgorszym nieszczęściu. Trener Paweł Słomiński podziwia ją, że zaczyna wszystko od zera, jak po igrzyskach w Atenach, gdy zrobiła sobie długą przerwę. Podkreśla, że osiągała sukcesy ciężką pracą, a nie samym talentem. Nie stawia przed nią żadnych celów. Podobno uwierzy w cuda, jeśli Otylia zdobędzie w tym roku medal za granicą.

46

Polska wygrała w Rijadzie z Arabią Saudyjską 2:1. Dla obu drużyn był to sprawdzian przed finałami mistrzostw świata. To drugi sparing biało-czerwonych w tym roku, drugi na wyjeździe, pierwszy zwycięski. 1 marca podopieczni Pawła Janasa przegrali z USA 0:1. Tym razem Polacy wystąpili w bardzo eksperymentalnym składzie, ponieważ 28 marca nie był oficjalnym terminem FIFA i Janas nie mógł skorzystać ze wszystkich najlepszych.

Znowu Niemczyk niepokonany!

Trener „złotek” Andrzej Niemczyk odniósł najcenniejsze zwycięstwo - pokonał raka. Po ośmiu latach zmagań z nowotworem, który zaatakował głównie węzły chłonne, selekcjoner reprezentacji Polski siatkarek dostał ostateczne, negatywne (czyli dla niego jak najbardziej... pozytywne) wyniki badań. Prof. dr hab. med. Janusz Kłoczko z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Akademii Medycznej w Białymstoku potwierdził brak komórek rakowych w organizmie trenera. W terminologii medycznej oznacza to remisję (wycofanie) choroby. – Złego licho nie weźmie – śmieje się szczęśliwy szkoleniowiec dwu-

krotnych mistrzyń Europy, który będzie musiał poddawać się, na wszelki wypadek, okresowym kontrolom. Andrzej Niemczyk nie ukrywał, że walczy z rakiem. Otrzymywał dużo listów od ludzi, którzy go wspierali i takich, którzy sami potrzebowali pomocy. – Mówię otwarcie o pozytywnych wynikach, żeby dać wszystkim cierpiącym siłę i nadzieję. W mojej ostatniej rozmowie z lekarzami usłyszałem, że twardy charakter, pogoda ducha i nieprzejmowanie się bardzo pomagają walczyć z każdą, nawet śmiertelną chorobą – powiedział trener. PAP, SPA

Orange Ekstraklasa 22. kolejka (31.03-1.04): Legia –Pogoń 2:0, Wisła K. – Polonia 2:0, Bełchatów – Cracovia 2:0, Górnik Z. – Lech 0:3, Kolporter – Zagłębie 1:1, Amica – Wisła P. 2:0, Górnik Ł. – Odra 0:0, Arka – Groclin 0:0. Zaległe mecze: Pogoń – Zagłębie 1:0, Arka – Wisła P. 1:1.

1. Legia Warszawa 2. Wisła Kraków 3. Amica Wronki 4. Zagłębie Lubin 5. Lech Poznań 6. Korona Kielce 7. Cracovia Kraków 8. Pogoń Szczecin 9. Odra Wodzisław 10. Wisła Płock 11. GKS Bełchatów 12. Groclin Grodzisk Wlkp. 13. Arka Gdynia 14. Górnik Zabrze 15. Górnik Łęczna 16. Polonia Warszawa

M 22 22 22 20 20 20 22 20 21 20 22 21 21 20 20 21

Z 14 13 11 9 8 7 7 6 6 7 6 6 4 6 4 4

R 5 7 6 5 6 8 5 7 7 4 6 5 10 4 9 4

P 3 2 5 6 6 5 10 7 8 9 10 10 7 10 7 13

W wyjściowym składzie polskiej jedenastki znalazło się dwóch debiutantów - Jakub Błaszczykowski z Wisły Kraków i strzelający na co dzień gole na Cyprze Łukasz Sosin z Apollonu Limassol. Pod koniec meczu selekcjoner pozwolił zadebiutować jeszcze bramkarzowi Legii Łukaszowi Fabiańskiemu. Bohaterem polskiej drużyny został Sosin. Strzelił dwie bramki w pierwszym meczu w narodowej jedenastce i obie głową. Takiego wejścia do reprezentacji nie miał nikt od 43 lat! Poprzednio takim wyczynem, popisał się Zygfryd Szołtysik w spotkaniu z Norwegią (9:0). Sosin został 60. piłkarzem w historii polskiej piłki, który strzelił bramkę w debiucie. Od razu pojawiły się głosy, że napastnik z Cypru jest lepszy od Grzegorza Rasiaka i to on powinien pojechać na mundial. W drugiej połowie pojawił się na boisku Paweł Brożek z Wisły Kraków, który został powołany w miejsce kontuzjowanego Dawida Janczyka z Legii. Martwi fakt, że dla Jerzego Dudka, Jacka Krzynówka i Sebastiana Mili mecze kadry to jedyna okazja na granie. W klubach występują rzadko lub wcale. Kolejny sprawdzian Polacy będą mieli 2 maja, gdy w Bełchatowie zmierzą się z Litwą. SPA

Br 35:12 35:15 39:19 34:24 31:28 31:25 23:35 22:24 17:22 22:30 22:28 25:33 16:22 22:31 14:19 15:36

Pkt 47 46 39 32 30 29 26 25 25 25 24 23 22 22 21 16

Najlepsi strzelcy: 16 - Grzegorz Piechna (Kolporter), 12 – Michał Chałbiński (Zagłębie), 9 – Paweł Brożek (Wisła Kraków), Krzysztof Gajtkowski (Lech), 8 – Edi Andradina (Pogoń Szczecin), Piotr Reiss (Lech Poznań), Piotr Włodarczyk (Legia Warszawa).

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

II liga 21. kolejka (31.03-1.04): ŁKS – Świt 5:1, Lechia – Zagłębie 2:0, Śląsk – Widzew 1:0, Szczakowianka – Ruch 0:0, Radomiak – Zawisza 1:2, Finishparkiet – Jagiellonia 0:0, Heko – Podbeskidzie 2:1, Polonia – Górnik 0:1, Piast – KSZO 1:0.

M 1. Śląsk Wrocław 19 2. Widzew Łódź 19 3. ŁKS Łódź 18 4. KSZO Ostrowiec Św. 19 5. Jagiellonia Białystok 18 6. Zawisza Bydgoszcz 19 7. Zagłębie Sosnowiec 19 8. Heko Czermno 18 9. Górnik Polkowice 19 10. Radomiak Radom 19 11. Lechia Gdańsk 19 12. Szczakowianka Jaworzno 18 13. Piast Gliwice * 19 14. Świt Nowy Dwór Maz. 18 15. Ruch Chorzów ** 19 16. Podbeskidzie Bielsko-Biała 19 17. Polonia Bytom 18 18. Finishparkiet N.M.L. 19 *10 pkt kary ** 6 pkt kary

Z 10 10 9 9 8 7 7 5 7 6 6 6 8 5 6 3 3 2

R 4 4 6 5 7 7 6 9 4 5 5 5 8 5 5 8 4 6

P 5 5 3 5 3 5 6 4 8 8 8 7 3 8 8 8 11 11

Br 22:19 34:18 30:14 28:26 29:15 20:14 24:21 20:16 24:28 22:27 21:26 22:34 21:17 19:26 20:22 22:29 15:29 17:30

Pkt 34 34 33 32 31 28 27 24 24 23 23 23 22 20 17 17 13 12

K ALEJDOSKOP SPORTOWY 80 tysięcy dla Sikory Władze PKOl podczas uroczystej gali w Centrum Olimpijskim w Warszawie nagrodziły reprezentantów Polski, którzy zajęli punktowane miejsca na zimowych igrzyskach w Turynie. Wicemistrz olimpijski Tomasz Sikora otrzymał 80 tys. zł premii, a jego trener Roman Bondaruk – 50 tys. zł. Wyczyny Justyny Kowalczyk (brązowy medal na 30 km i ósme miejsce w biegu łączonym) wyceniono na 66 tys. zł. Prowadzący ją trener Aleksander Wierietielny dostał za swoją pracę 40 tys. zł nagrody. Nagrody otrzymali także: za piąte miejsca - Adam Małysz, Kamil Stoch, Robert Mateja i Stefan Hula za drużynowy konkurs skoków (po 11,2 tys. zł), Krystyna Pałka za biathlonowy bieg na 15 km (15 tys. zł); za siódme miejsca - Adam Małysz za konkurs na średniej skoczni (8 tys. zł), Janusz Krężelok i Maciej Kreczmer za drużynowy bieg sprinterski (po 6 tys. zł), Krystyna Pałka, Magdalena Grzywa, Magdalena Gwizdoń i Katarzyna Ponikwia za biathlonową sztafetę 4x6 km (po 6 tys. zł); za ósme miejsce - panczenistka Katarzyna Wójcicka za bieg na 1000 m.

*

Ulotki,99 6.000 szt

psza u Najle na rynk a t ofer

Sprawdź inne oferty na naszej stronie WWW! *Ulotki jednostronne, cena nie zawiera projektu graficznego

Tel: 07702709693

www.bestprinting.co.uk

Glinka w Rosji Z końcem sezonu przygoda Małgorzaty Glinki z francuskim klubem RC Cannes dobiegnie końca. Gwiazda reprezentacji Polski od następnego sezonu będzie występować na rosyjskich parkietach. Glinka doszła do porozumienia z klubem Tulica Tułamasz Tuła w którym grają Małgorzata Niemczyk-Wolska (nosi się z zamiarem zakończenia kariery) i Agata Karczmarzewska. Dwuletni kontrakt z drużyną z Tuły podpisała także inna reprezentantka Polski Joanna Mirek (obecnie Muszynianka Muszyna). Glinka przeszła do RC Cannes z włoskiego Aystelu Novara w ubiegłym roku z myślą o triumfie w Lidze Mistrzyń, skończyło się na porażce w finale. Po turnieju Glinka mówiła, że rozważa przeprowadzkę do Rosji głównie ze względów finansowych. Zespół z Tuły awansował do play off rosyjskiej Superligi.

Hit na mundial Piłkarska reprezentacja Polski będzie miała oficjalną piosenkę podczas finałów mistrzostw świata w Niemczech. Wybiorą ją kibice. W konkursie „Hit na mundial” może wziąć każdy, kto skomponuje utwór muzyczny i napisze do niego słowa. Jako pierwszy zgłosili się zawodowcy z „De Mono”. – Musi to być taka piosenka, którą człowiek zmęczony po całym dniu pracy, zaśpiewa wyrwany w środku nocy. Wyobrażam sobie, że to może być krótki półminutowy zaśpiew bojowy jaki mają rugbyści Nowej Zelandii – powiedział jeden z jurorów Zbigniew Hołdys, były lider „Perfectu”. Szczegóły na stronie www.hitnamundial.pl. Utwory można przysyłać do 26 kwietnia. Zwycięzcę poznamy 12 maja podczas specjalnej gali.

Kielce mają stadion W Orange Ekstraklasie Kolporter Korona Kielce zagrał pierwszy mecz na nowym stadionie. Inauguracyjny remis z Zagłębiem Lubin (1:1) oglądało blisko 12 tysięcy kibiców. Kielecki obiekt to pierwszy stadion w Polsce wybudowany od podstaw w ostatnich kilkudziesięciu latach, który spełnia wymogi UEFA. Stolica świętokrzyskiego zawstydziła np. Łódź i Warszawę, gdzie o budowie tylko się mówi. Stadion kosztował ok. 48 mln zł, z tego 26 mln dała gmina Kielce. Dwupoziomowe zadaszone trybuny mają 14 600 miejsc. Murawa jest podgrzewana. Tylko w Kielcach są też loże – oszklone saloniki dla biznesmenów.

Żurawski na Old Trafford? 9 maja na stadionie Old Trafford rozegrany zostanie piłkarski benefis Irlandczyka Roya Keane’a, byłego kapitana Manchesteru United, grającego obecnie w Celticu Glasgow. W spotkaniu zmierzą się wspomniane drużyny. Roy Keane z MU siedmiokrotnie zdobył mistrzostwo Anglii, a w 1999 roku Puchar Europy. W ubiegłym roku dosyć niespodziewanie pożegnał się z klubem, z którym był związany 12 lat i podpisał kontrakt z Celticem Glasgow, w którym grają dwaj Polacy - Artur Boruc i Maciej Żurawski. Może ich zabraknąć podczas benefisu ze względu na przygotowania do mundialu. Opracował SPA Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

47

sport

1 liga

Patronem ligi jest

2. kolejka (2.04): Polteam – RKW Foods 3:7, Kasa – Londynek. Net 9:1, FC Herezja – Kancelaria Tęcza 5:8, KS 04 – FC Archway 4:4, FC Hunters – Sydney Polonia Slough 1:2, Varsowia – Domax 3:1, Piątka Bronka – Anglopol 7:1, Koziołek Lynton Team – Western Union 2:8.

Polska Liga 5 Piłkarskich w Londynie Po drugiej kolejce meczów rozegranych w Polskiej Lidze 5 Piłkarskich Western Union w Londynie doszło do zmiany liderów we wszystkich trzech ligach.

Nowi liderzy

Kasa skasowała Londynek.net! Western Union i Piątka Bronka gromią rywali. Nowy lider I ligi zespół Kasa dosłownie „skasował” drużynę Londynka.net wygrywając swoje spotkanie aż 9-1. Bardzo zaciętym pojedynkiem w I lidze okazał się mecz pomiędzy zespołami KS 04 i FC Archway, który zakończył się remisem 4-4, a bohaterem FC Archway okazał się Bartosz Lulkowski strzelając gola na wagę remisu w ostatnich sekundach meczu. Emocjonująco było również podczas pojedynku pomiędzy zespołami Varsovia i Domax. Dla obu zespołów mecz ten miał bardzo wielkie znaczenie i miał wiele podtekstów – jeszcze w poprzednim sezonie trzon zespołu Domaxu stanowili obecni zawodnicy Varsovii. Od pierwszych minut oba zespoły rzuciły się do zdecydowanych ataków na bramkę rywala. Radość po kilku minutach zapanowała w obozie Domaxu, kiedy bramkę dającą prowadzenie zdobył Leszek Ciesielski. Nie podłamało to jednak zawodników Varsovii, którzy doprowadzili kilka minut później do remisu. Po remisowej pierwszej połowie meczu, w drugiej odsłonie po dwóch błędach zawodników Domaxu Varsovia strzeliła dwa gole dające jej ostatecznie zwycięstwo 3-1. W innych meczach drugiej kolejki ligowej efektowne zwycięstwa odniosły zespoły z czołówki tabeli – Piątka Bronka w imponującym stylu pokonała Anglopol 6-1, a Western Union nie dał szans Koziołkowi zwyciężając 8-2.

Sajdersi gromią Patrol

Do prawdziwego pogromu w drugiej kolejce II ligi doszło w meczu pomiędzy Sajdersami a Patrolem. Od początkowych minut spotkania Sajdersi zepchnęli Patrol na ich połowę boiska, nie dając przeciwnikom wyprowadzić żadnej akcji, która mogłaby zakończyc się strzeleniem gola. Prawdziwy popis strzelecki urządzili sobie napastnicy Sajdersów: Tomasz Bogaczyński – strzelec 8 bramek oraz Dawid Sysiak, który zdobył 6 goli. Obaj zawodnicy po tym meczu prowadzą w klasyfikacji najlepszych strzelców w II lidze. Zwycięstwami w zakończyły swe pojedynki inne zespoły z czołówki drugoligowej tabeli 48

– Drink Team pokonał drużynę Bebzoni 6-2, Poland Aga Ltd zwyciężyła Warszawskie Lwy 5-1, a W&M Olimpia odniosła zwycięstwo 4-1 w meczu z FC Cosmos.

Chaos w III lidze, supersnajper Dymanus

W III lidze po rozegraniu drugiej kolejki można pokusić się już prawdopodobnie o wskazanie pierwszych faworytów w walce o II ligę. Pierwszym z nich okazał się zespół Chaosu, który pomimo mylącej nazwy gra naprawdę dobry i poukładany futbol. Tym razem przekonał się o tym zespół Inko Team FC 2, który został rozgromiony przez zawodników Chaosu aż 14-3. Na sporą uwagę w walce o II ligę zasługu-

ją także zespoły Scyzoryków oraz Jagi, które także w efektownym stylu pokonały swoich rywali. Prawdziwy popis strzelecki na trzecioligowych boiskach urządził sobie w drugiej kolejce zawodnik W&M Olimpia 2 – Jarosław Dymanus. Napastnik strzelił aż 8 bramek w meczu przeciwko White Wings Seniors, który zakończył się zwycięstwem 9-1 zespołu W&M Olimpia 2. Mariusz Stopa

Klasyfikacja najlepszych strzelców: 1 liga 5 bramek – Grzegorz Borawski (Kancelaria Tęcza), Adrian Hermaszuk (Western Union), Paweł Kiełtyka (Kasa) 2 liga 8 bramek – Tomasz Bogaczyński (Sajdersi) 6 bramek – Dawid Sysiak (Sajdersi) 5 bramek – Tomasz Chrzan (Bebzonie) 3 liga 8 bramek – Jarosław Dymanus (W&M Olimpia 2) 7 bramek – Piotr Kowalczyk (Spliff United) Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

1. Kasa 2. Western Union 3. Piątka Bronka 4. Sydney Polonia Slough 5. Varsowia 6. Kancelaria Tęcza 7. FC Hunters 8. RKW FOODS 9. Londynek.Net 10. Polteam 11. FC Archway 12. KS 04 13. Domax 14. FC Herezja 15. Anglopol 16. Koziołek Lynton Team

mecze 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2

pkt 6 6 6 6 4 3 3 3 3 3 2 1 0 0 0 0

bramki 17 - 4 14 - 4 12 - 2 10 - 1 6- 4 10 - 8 5- 4 8- 8 9 - 12 6- 9 7- 7 6 - 10 4 - 11 8 - 16 3 - 11 2 - 16

2 liga 2. kolejka (2.04): Janosiki – Dar Puszczy, 0:3, Bydgoska Katalonia – Pegasus 3:5, Patrol – Sajdersi 3:17, Bebzonie – Drink Team 2:6, Biało-Czerwone Diabły – Rainbow 1:3, FC Cosmos – W&M Olimpia 1:4, Poland Aga Ltd – Warszawskie Lwy 5:1, Inko Team FC – West Eagles 5:2.

1. Drink Team 2. Poland Aga Ltd 3. Rainbow 4. Pegasus 5. W&M Olimpia 6. Sajdersi 7. Dar Puszczy 8. Bydgoska Katalonia 9. Inko Team FC 10. West Eagles 11. FC Cosmos 12. Biało-Czerwone Diabły 13. Warszawskie Lwy 14. Janosiki 15. Bebzonie 16. Patrol

mecze 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2

pkt 6 6 6 6 6 4 3 3 3 3 1 0 0 0 0 0

bramki 11 - 2 9- 2 8- 1 12 - 6 9- 3 19 - 5 4- 4 7- 8 5- 7 4- 6 3- 6 2- 5 4- 9 2- 8 5 - 13 3 - 22

3 liga 2. kolejka (2.04): Jaga – HWDP 9:3, White Wings Seniors – WM Olimpia 2 1:9, Chaos – Inko Team FC 2 14:3, Czarny Kot FC – FC Polska 4:2, Impet – Scyzoryki 3:8, Spliff United – Loft Rooms 6:2, Red Bulls Team – Young Juve 3:8, No F.E.A.R – Elite 6:5.

1. Chaos 2. Scyzoryki 3. Jaga 4. W&M Olimpia 2 5. Young Juve 6. Czarny Kot FC 7. No F.E.A.R 8. Impet 9. Spliff United 10. White Wings Seniors 11. Inko Team 2 Fc 12. Elite 13. FC Polska 14. Red Bulls Team 15. HWDP 16. Loft Rooms

mecze pkt 2 6 2 6 2 6 2 4 2 4 2 4 2 4 2 3 2 3 2 3 2 3 2 0 2 0 2 0 2 0 2 0

bramki 21 - 4 17 - 6 11 - 4 12 - 4 12 - 7 7- 5 10 - 9 9 - 10 9 - 11 7 - 11 8 - 15 6- 8 4 - 10 4 - 13 5 - 15 3 - 13

POLACY NA WYSPACH Anglia Premierleague:

Jerzy Dudek (Liverpool FC) wciąż nie może przebić się do pierwszego składu, kolejny mecz ligowy spędził na ławce rezerwowych. W meczu pomiędzy drużynami, które mają w swoich składach polskich bramkarzy, czyli Liverpool – West Bromwich Albion zagrał tylko Tomasz Kuszczak. Bramkarz WBA po wpadce w ubiegłym tygodniu, która kosztowała jego drużynę utratę bardzo cennego punktu, tym razem zagrał na dobrym poziomie i nie zawinił przy utracie żadnej z bramek. Liverpool wygrał 2:0. Kuszczak został oceniony przez dziennikarzy „Timesa” na 6.

Championship:

Bartosz Białkowski (Southampton) leczy kontuzję, nie zagra do końca sezonu. Grzegorz Rasiak (Southampton) zagrał w pierwszym meczu po kontuzji, nie wykorzystał kilku dobrych sytuacji do zdobycia bramki, ale jego zespół wygrał 3:2 z Cardiff i oddalił się od strefy spadkowej. Kamil Kosowski nie zmieścił się w szerokiej kadrze. Tomasz Frankowski (Wolverhampton) wszedł w 73. minucie meczu z Plymouth. Jego drużyna ma już niewielkie szanse, aby zagrać w barażach o I ligę.

Szkocja Premierleague:

Maciej Żurawski (Celtic Glasgow) ma już czternaście bramek na swoim koncie w lidze szkockiej. W tym tygodniu jego zespół nie grał, za to w ciągu pięciu dni rozegra dwa spotkania ligowe i „Magic” będzie miał szansę na strzelenie kolejnych bramek i awans w klasyfikacji najskuteczniejszych napastników – na razie zajmuje 4. miejsce. Zbigniew Małkowski (Hibernian) puścił 4 bramki w meczu z wiceliderem, zespołem Hearts, jego drużyna nie zdołała strzelić ani jedno gola. Bartosz Tarachulski (Dunfermline) wszedł w 77. minucie meczu z Falkirk (1:1) i otrzymał żółtą kartkę msz

Wyjazd na Mistrzostwa Świata 2006 Stowarzyszenie Futbolowi Patrioci organizuje wyjazdy na mecze Mistrzostw Świata 2006 w Niemczech reprezentacji Polski z Ekwadorem i Kostaryką. Koszt wyjazdu (sam przejazd autokarowy, bez biletu na mecz) wynosi 75 funtów. Istnieje również opcja wyjazdu z biletem na mecz, jednak koszt takiego wyjazdu ze względu na zakup biletów od pośredników (agencje) wynosi 300 funtów. Ze względu na olbrzymie zainteresowanie, zapisy oraz wszelkie informacje dostępne są drogą e-mailową pod adresem [email protected] lub telefonicznie (tylko w godzinach 21 – 22) pod nr 07813182769. Więcej informacji na stronie www.fpuk.org.

English Basketball League 1 Nieudany koniec sezonu

LU pożegnało się z play-off w dosyć żałosnym stylu przegrywając z Reading Rockets 96-66.O ile londyńczycy liczyli, że wygrana z Reading sprzed paru tygodni będzie w pewnym stopniu deprymowała rywali, to się srodze zawiedli. Drużyna z Reading pałała żądzą rewanżu i bardzo szybko objęła 10-punktowe prowadzenie. W drużynie Rakiet dwoiła się i troiła para Amerykanów: EJ Harrison i Steve Tonkovic, którzy zdobyli odpowiednio 31 i 30 punktów. W miarę wyrównana walka toczyła się do końca trzeciej kwarty, kiedy to Reading prowadziło 12 punktami. Początek czwartej kwarty to jedna seria błędów ze strony londyńczyków i mecz był już właściwie rozstrzygnięty. Polacy nie spisali się najlepiej i raczej zawiedli. Robert Klocek zdobył 6 punktów i miał 4 zbiorki, ale w żaden sposób nie był w stanie powstrzymać Harrisona. Jacek Jagódka zdobył 8 punktów, ale także zanotował 5 strat, Paweł Machynia rzucił 4 punkty. Trener Majewski był raczej daleki od optymizmu po meczu: „To było żałosne zakończenie bardzo nieudanego sezonu. Bardzo wiele rzeczy ułożyło się nie po naszej myśli w tym roku i musimy wyciągnąć z tego daleko idące wnioski. Wiele aspektów naszego klubu musi ulec zmianie przed rozpoczęciem nowego sezonu. Lepiej byłoby, gdybyśmy przystąpili do tego od razu”. Sobota 1 kwietnia: Reading Rockets - London United 96-66. Więcej informacji o zespole na stronie: www.london-united.co.uk. Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

49

ogłoszenia

OGŁOSZENIA DROBNE ZWYKŁE

(DZIAŁY: Mieszkanie szukam, Mieszkanie wynajmę, Praca dam, Praca szukam, Kupię, Sprzedam, Towarzyskie, Różne)

∙ Zadzwoń i nagraj treść ogłoszenia

0907 151 2263

koszt połączenia , 1,5 /min (do 160 znaków z numerem telefonu i spacjami włącznie)

∙ Wyślij SMS pod numer:

84010

(do 160 znaków, włącznie ze spacjami) Wyślij SMS zaczynając od GONIEC spacja . Po wysłaniu otrzymasz SMS zwrotny. Odpowiedz na niego wpisując w treści: CONFIRM

Mieszkanie – szukam Szukam studio flat albo 2 bedrom flat na Tooting Broadway albo Mitcham. 07737861225 Szukam niedrogiego pokoju 2-os dla pary, strefa 2,blisko central line, tel od 20.0022.00: 077 37 38 58 36 Joanna Para szuka 2-os pokoju do wynajęcia pod koniec kwietnia w okolicach Hammersmith Shepherd’s Bush Fulham Acton Town Tel 07960605699 Daria dzwonić po 20. Young married couple is looking for a studio flat to rent. Price included all bills. The best would be in West Ealing area. Call after 6pm

50

07716517332

Mieszkanie – wynajmę Bardzo duży 2-osobowy pokój w pięknym domu z ogrodem. Acton Town – 5 min do metra. Luksusowe warunki, wszystkie rachunki wliczone. Ł130/tyg. Tel. 07771760994 Do wynajęcia pokoje 1 i 2 osobowe na Greenford. Bardzo dobre warunki, miła atmosfera. tel 07976554753 Radek Pokój dla dziewczyny odstąpię na 2-3 tyg w okolicy Tooting Bec. Czysty dom, komfortowe warunki, TV, metro, kolejka, autobusy. 07871457122 Darek Pokoje do wynajęcia: Bethnal Green, Mile End, Stratford.

ramce ze zdjęciem oraz ogłoszenia powyżej 160 znaków: Aby ustalić cenę zadzwoń do działu marketingu:

020 3067 1030

OGŁOSZENIA DROBNE DZIAŁ USŁUG

całkowity koszt wysłania , 1,5

Aby ogłoszenie ukazało się w piątkowym wydaniu Gońca Polskiego należy je nagrać lub wysłać SMSem do godz. 15.00 w poniedziałek poprzedzający wydanie. Ogłoszenia powyżej dopuszczalnej długości (160 znaków) będą skracane.

∙ Ogłoszenie drobne pogrubione, w ramce lub

(DZIAŁY: Usługi budowlane, Usługi inne, Komputery, Korepetycje, Uroda / Zdrowie) Aby ustalić cenę zadzwoń do działu marketingu:

020 3067 1030

UWAGA:

Goniec Polski zastrzega sobie prawo do odmowy publikacji ogłoszeń obraźliwych, przekraczających powszechnie przyjęte normy społeczne oraz niezgodnych z charakterem pisma.

Dwójki od £90, jedynki od £55. Tel. 07949637555 Whitechapel, Stepney Green, Mile End, Stratford, Plaistow pokoje do wynajęcia od zaraz tel. 07949637555 Hanger Line, Perrivale - double rooms from £90 and single from £50 Tel. 07861302480, 07903425954 Mieszkanie bedroom (1 pokój + salon), Greenford, umeblowane, dostępne od zaraz. Ł173/tydz + rachunki. Wymagany miesięczny depozyt. Tel: 07717 39 22 12 lub 0845 331 6168 Artur Studio flat, Północny Greenford – stacja metra Sadbury Hill (Piccadilly Line), umeblowany. Cena Ł138/

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

tydz + rachunki. Wymagany miesięczny depozyt. Tel: 07901 831 993 lub 020 8840 4441 Daria. Więcej na stronie www.mojdom.co.uk Mieszkanie 3 bedroom (3 sypialnie + salon), bardzo ładne, umeblowane ( wszystkie meble nowe), Greenford/Southall, ogród. Cena Ł220/tydz + rachunki. Wymagany miesięczny depozyt. Tel: 07901 831 993 lub 020 8840 4441 Daria. Więcej ofert www.mojdom. co.uk Mieszkanie 2 bedroom, Sudbury Hill. Częściowo umeblowane. Cena Ł185/ tydz + rachunki. Wymagany miesięczny depozyt. Tel: 07901 831 993 lub 020 8840 4441 Daria. Więcej ofert www.

mojdom.co.uk Dom 3 bedroom (3 sypialnie + salon + jadalnia), z ogrodem, umeblowany, Sudbury Hill (blisko metra –Piccadilly Line), dobra lokalizacja. Cena Ł275/ tydz + rachunki. Wymagany miesięczny depozyt. Tel: 07901 831 993 lub 020 8840 4441 Daria. Więcej na stronie www.mojdom.co.uk Dom 3 bedroom (3 sypialnie + salon), z ogrodem i garażem, umeblowany, Northolt (blisko metra –Central Line), dobra lokalizacja. Cena Ł225/ tydz + rachunki. Wymagany miesięczny depozyt. Tel: 07901 831 993 lub 020 8840 4441 Daria. Więcej na stronie www.mojdom.co.uk Dom 3 bedroom (3 sypialnie +

Wyślij SMS do poniedziałku, a Twoje ogłoszenie ukaże się w piątek (informacje na str. 50) salon + jadalnia), z ogrodem, z dodatkową toaletą na parterze nieumeblowany, Northolt (blisko metra –Central Line), dobra lokalizacja. Cena Ł250/ tydz + rachunki. Wymagany miesięczny depozyt. Tel: 07901 831 993 lub 020 8840 4441 Daria. Więcej na stronie www. mojdom.co.uk

Wood Green. Dwupoziomowe, dwie łazienki. W Idealnej kondycji. Cena £240/tydz Gosia 07917455689, w godz.10am-8pm

Mieszkania i domy w zachodnim Londynie. Greenford, Northolt, Sudbury Hill, Perivale. Mówimy po polsku. Artur 07717 39 22 12, 0845 331 6168, Daria: 07901 831 993, 0208 840 4441, Więcej na stronie www. mojdom.co.uk

Crown Close, N22 Exkluzywne jednopokojowe mieszkanie na Wood Green, kuchnia połączona z livingiem, w idealnej kondycji mieszkaniowej. Cena £180/ tydz. Wymagany depozyt. Agnieszka 07917455688

Do wynajęcia pokoje i studia na Harlesden i Willesden. Atrakcyjne ceny, miła obsługa, super oferty. Wymagane referencje i miesięczny depozyt. Proszę dzwonić 0208 838 2300 Waterville, N17 Czteropokojowe mieszkanko całe odremontowane. Trzy duże - dwuosobowe sypialnie, jedna pojedyncza. Niedaleko do stacji metra Turnpike Lane. Wymagany depozyt. Cena £300/tydz. 07917455689 Maryland Rd, N22 Trzypokojowe mieszkanie na Wood Green, Dwie podwójne sypialnie, jedna pojedyncza, przejściowy living. Mieszkanie na parterze z ogrodem. Cena £1000/m-c. Gosia 07917455688 Pellat Grove, N22. 4-pokojowe mieszkanie z oddzielnym livingiem (2 dwuosobowe, 1 jednoosobowy + living) bardzo blisko stacji metra

Szukam osoby do pokoju 2os. 5 min od stacji East Acton. Cena Ł60/tyg. Rach. wliczone, depozyt 2 tyg., living room., ogród, Internet. 07756907330

Do wynajęcia mieszkania i domy w okolicy Harlesden i Willesden. Szeroka oferta i niskie ceny. Miła i profesjonalna obsługa. Wymagany miesięczny depozyt i referencje. Tel. 0208 838 2300 Do wynajęcia duży, ładny 2-osobowy pokój na Streatham. Tel. 079 44 023 986. Darek Do wynajęcia pokój 1-osobowy 70f w ładnym domu z ogrodem wschodni Londyn 10min do metra ,tydzień depozytu 07862103935 Earlsfield, ładne mieszkanie 3 bedroom po remoncie,umeblowane,5 min od stacji Earlsfield.tl 07702703845 Do wynajęcia pokój dla pary w domu z ogrodem okolice Ealing Hospital 115 tygodniowo 07812170871 Pokoje do wynajęcia

2osobowe i 1osobowe na Elephant & Castle przełom 1 a 2 strefy. Tel: 07702751593

07821181336 Clapham South 2os pokój do wynajęcia. Umeblowany, 5min od metra.07821868606

ogłoszenia czystość i spokój 105 + rachunki 07859028757

Pokoje dwuosobowe do wynajęcia. 2 minuty Chadwell Heath od stacji. L80 bez rachunków. Tel.07870407249

Wynajmę podwójny-120 i pojedynczy-70 pokój na Hanwell. Dom po remoncie z dwiema łazienkami, ogrodem, living room bardzo dobre warunki.tel 07731448608

Pokój 2os, dom z ogrodem, living room, tel, internet, całkowicie wyposażony. Zamieszkiwany przez 30 letnie małżeństwo z 7 latkiem. Cena 110tyg.Tel 07886925708

Pokój do wynajęcia dla pary lub dla dwóch osób 45 f od osoby plus tygodniowy depozyt Southal Lewis Road Tel 07932682277 Jola

Pokój dla pary oraz miejsce w pokoju dla mężczyzny w wyremontowanym flacie-5 min. od st. metra Stockwell - wynajmę, tel. 07748348973

Hounslow East pokój 2 i 1 osobowy w ładnym spokojnym domu 105/tydz + depozyt tel. 07813075588

Pokój dla pary niedaleko stacji metra Seven Sisters (5 minut).100L za tydz.07871467488

Wynajmę duży dom na Walthamstow central.6 pokoi bardzo duża kuchnia z jadalnią, ogród, parking na dwa auta,800pmc + depozyt. Tel.07789427147

Pokój 2-osobowy na Leytonstone dostępny od zaraz po remoncie. Duża kuchnia, 2 łazienki. dostępne od 28.03.06 kontakt tel. 07783940091

Podwójny pokój do wynajęcia w cichym domu tuż przy stacji East Acton. Naprawdę czysty domek z ogrodem i living roomem. Warto zobaczyć! tel.07789492472.

Pokój dla spokojnej niepalącej dziewczyny dbającej o czystość wiek pow.25l. Bathroad/Sipsonway-Heathrow tel.07821916099 po16

Jedynka do wynajęcia od 01.05. 2 min od st metra East Finchley tel. 07812060385, 07779990708 Przytulny i ładny pokój dla pary w czystym domu, dobre warunki. Super lokalizacja 1min do stacji South Ealing tel.07861288865 Pokój dla pary w czystym i spokojnym domu do wynajęcia. Perivale . Tel. 07702708746 Jednoosobowy pokój do wynajęcia (Perivale) tel. 07702708746 Tanio! 3-os. komfortowy pokój(1-strefa) przy Liverpool Station w 2-level flat po remoncie. W pokoju: Tv sat, internet, lodówka.

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Wynajmę pokój dla pary na Acton Town 110/tyg.+ 1tydz. depozytu tel.07841111605 lub 07725186847. Earlsfield, ładne mieszkanie 3 bedroom po remoncie,umeblowane,5 min od stacji Earlsfield. tl07702703845 Wynajmę pokój dwuosobowy w dużym domu z ogrodem, duża kuchnia, bezpłatne parkowanie, Internet .Neasden. Tel 07707567786 South Wimbledondwuosobowy pokój do wynajęcia.2 min do stacji i sklepow.110 tyg + 2 tyg depozyt.Tel:07787575332,078 66389024 Tooting Broadway-2 min. od metra. Pokój dla pary lubiącej

Do wynajęcia pokój dla pary w miłej atmosferze, 5min do stacji metra Sadbury Town.115+tygodniowy depozyt. Agnieszka tel:07845493164 Do wynajęcia pokoje 1 i 2 osobowe na Greenford. Bardzo dobre warunki, miła atmosfera. tel 07976554753 Radek Wynajmę pokój 2 osobowy duży w domu po remoncie ogród podjazd na auto 20min do Victorii 10min do Tooting Broadway. Streatcham Common tel.07916224338 Podwójny pokój do wynajęcia przy stacji West Acton. Czysty, spokojny dom z ogrodem i living roomem. Warto zobaczyć. tel.07789492472 lub 07784184627. Pokój 1os. dla spokojnej dziewczyny w czystym domu na West Ealing, 75tyg.+tyg.

51

ogłoszenia

dep., 07906212820 Pokój dla pary na West Ealing, w spokojnym domu, 125tyg + tyg.dep., tel. 07906212820 Pokój 2-osobowy na Putney Heath, bardzo dobre warunki, spokojna okolica tel 07950374094, 07946545595 Wynajmę pokój z kuchnią dla pary West Kensington tel 07956323873 Putney - jedynka dla niepalącej dziewczyny, dom z ogrodem, 80/tyg. + 2tyg. depozyt (rachunki wliczone) - tel.07908785912 lub 07985323117(po 19-tej) Pokój dwuosobowy, dobre warunki, dom z ogrodem.5min od stacji Tooting.07749382747 Turnpike Lane Wood Green pokoje i miejsca w pokojach 07709052835 Norwood 2 - osobowe 3-osobowe w pięknym domu z ogrodem 5 min od stacji bardzo dobre warunki

52

50/tygodniowo duża ładna kuchnia, łazienka 2 toalety 07849876941 Pokój dla dwóch osób na Neasden, blisko metra, autobusów i sklepów, pokój umeblowany, rachunki wliczone, darmowy monitorowany parking. Paweł,tel.07707609838 Pokój 2-osobowy Hanger Lane.110 tyg. tel.07783385257. Podwójny pokój dla jednej osoby .Dom z ogrodem, internetem wyremontowany. L70 pw Harlesden 10 min do Sheperds Bush.07871431498 Pokoje dwuosobowe w dwupoziomowym, wyremontowanym mieszkaniu z patio. Blisko stacji Finsbury Park. Bardzo dobre warunki.07921861644 Acton Town, atrakcyjny podwójny pokój wynajmę dla osób wyłącznie niepalących. L120tydz.,rach.wliczone. Tel. 07961877773

Do wynajęcia pokój dwuosobowy dla pary na Perivale. F 110 + depozyt rach. wliczone tel.07725044080 Miejsce w dwójce dla dziewczyny na Hanwell 55 tygodniowo 07955812993. Miejsce w pokoju od zaraz, dla pary,2ch dziewczyn. Dobra lokalizacja, warunki: West Hendon, Colindale.2-a tyg. Depozyt 55f od osoby. Tel. 07916279208; Krzysztof. Tooting Br. Pokój 2-osobowy w wyremontowanym domu z ogrodem. 2 łazienki. Dla spokojnych, dbających o porządek ludzi. L 100/tydz. + dep. Tel. 07743954589 Tooting Broadway Bardzo duży, ładny pokój 2-osobowy. Dom z ogrodem 2 łazienki. Blisko metro i sklepy. L 120/ tydz. + dep. Rach. wliczone. Tel. 07743954589 Domy flaty pokoje na Harlesden Willesden Stonebridge różne ceny szeroka oferta kontakt po polsku 07773444465

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Wynajmę pokój 2 osobowy na Perivale 110 za tydzień oraz 2 tygodnie depozytu jest internet tel 07843434010

dla dziewczyn lub pary w domu z ogrodem. dobre połącz. Ealing b i Uxbridge. miła atmosfera - od zaraz!!!07706004085

Studio flat na Harlesden 550 miesięcznie wszystkie rachunki wliczone własna kuchnia dzielona łazienka 2 toalety prysznic wanna Marika 07773444465

Dwuosob. pokój na pog. West Ealing i Hanwell dla 2 niepal. os.-po remoncie, pral, zmyw., ogród, możl. dost.: net, mieszka-2os., 2 tyg. dep. Tel.07867788005

Do wynajęcia duży pokój okolice Alperton - Perival. Dla spokojnych osób. Tel 07989433168

North Acton, do wynajęcia pokój 2osobowy, 3min od metra, autobusy, Asda. 120 + 2tyg depozyt. Tel 07960831556, 02087437405

Pokój dla pary, Clapham North. Duży pokój ,wysoki standard. Tel. 07702458045 Pokój dla pary. Nowe wyposażenie. 15 min. do stacji Greenford. Blisko linii autobusowych 398 , 487, 92, 140. Tel.07851396846 Pokój 2 osobowy z tv, internet niedaleko stacji South Ealing w czystym i spokojnym domu tel 07803025888 Hayes Town - jedynka 55, dwójka 100 + 2tyg.dep.

Miejsce w pokoju dla dziewczyny, 2 ga strefa, Północny Londyn, bardzo dobre warunki. tel 07941 215608 Crown Close, N22 Exkluzywne dwupokojowe mieszkanie na Wood Green, w idealnej kondycji mieszkaniowej. Dostępne od początku kwietnia. Cena £180/tydz. Wymagany depozyt. Agnieszka 07917455688 10am-8pm Parcey Gardens, EN3

Wyślij SMS do poniedziałku, a Twoje ogłoszenie ukaże się w piątek (informacje na str. 50)

ogłoszenia

KLINIKA DENTYSTYCZNA 020 748 61047 020 856 380 63

102 Baker Street, Central London, W1 78 Dalling Road, Hammersmith, W6

∙ DOŚWIADCZENI DENTYŚCI, SPECJALIŚCI

∙ GODZ. OTWARCIA OD 9:00 DO 23:00, PON.-SOB.

∙ ∙ ∙ ∙

1 min od stacji Baker Street MILE WIDZIANI PACJENCI BOJĄCY SIĘ DENTYSTY WIZYTY ORTODONTYCZNE ZABIEGI ODMŁADZAJĄCE - BOTOX

NAGŁE PRZYPADKI 24H/DOBĘ 0208 748 9365

Dwupokojowe mieszkanie na Enfield, dwa podwójne pokoje, w bardzo dobrej kondycji. £750/m-c. Wymagany depozyt. Agnieszka 07917455688 10am-8pm Myddleton Rd, N22 dwupokojowe mieszkanie na parterze z ogrodem, parking na ulicy. W bardzo dobrej kondycji. Cena £235/tydz. Cena obejmuje wszystkie rachunki. Wymagany depozyt. 07917455689 Clarence Rd, N22 Malbury Court, Dwupokojowe mieszkanie w bloku po remoncie, parking na ulicy, bardzo blisko stacji metra Bounds Green, Gosia 07917455689 10am-8pm Myddleton Rd, N22 dwupoziomowe mieszkanie na Wood Green, dwa podwójne pokoje, jeden pojedynczy, oddzielny living room. W dobrej kondycji. £310/tydz cena obejmuje wszystkie rachunki. Wymagany depozyt. Agnieszka 0791745568810am-8pm

Pasteur Gardens, N13 4-pokojowy dom do wynajęcia od zaraz, duży living room, oddzielna toaleta, bardzo ładny ogród. Dostępne od zaraz Cena £310/tydz Agnieszka 07917455688 10am-8pm Dunbar Rd, N22 4-pokojowy dom na Wood Green po remoncie, 3 dwuosobowe pokoje, jeden pojedynczy, duży ogród, blisko do Stacji Metra Wood Green Cen 1400/m-c Gosia 07917455689 10am8pm Breat Cambridge Road, N17 4-pokojowy dom, 3-dwuosobowe pokoje, jeden pojedynczy, dwie łazienki, oddzielna toaleta, podwójne okna panele w livingu, po remoncie. Cena £315/tydz Wymagany depozyt , Gosia 0791745568910am-8pm Effingham Road, Duże studio flat do wynajęcia od zaraz. Bardzo dobre warunki mieszkaniowe. Blisko do stacji metra Turnpike Lane. Cena £140/tydz Wymagany depozyt, Agnieszka 07917455688 10am-8pm

Mosselle Avenue, N22 studio flat na Wood Green, oddzielna kuchnia, podwójne okna, mieszkanie na parterze. Dostępne od zaraz Cena £120/ tydz Cena obejmuje wszystkie rachunki oprócz prądu. , Gosia 07917455689 Od 10 kwietnia pokój dla niepalącej pary. Ł110/tydz. 300 metrów od stacji Turnpike Lane. W domu mieszkają tylko 2 pary. Internet, telewizja, opłaty wliczone. Tel. 07861215302 – Tomek, 07765201948 - Magda. Dwuosobowy pokój na Brentcross NW2, dla spokojnej pary. Ł100/tydz. + tygodniowy depozyt. Tel. 07742975553. Pokoje jedno- i dwuosobowe blisko stacji East Acton. Komfortowe warunki. Tel. 07707603738. Bethnal Green, 2 strefa. Podwójny pokój, Ł103/tydz., z rachunkami. Pojedynczy – Ł62,5. Tel. 07956133770. West Ham, 3 strefa, wschodni Londyn. Pojedynczy pokój z rachunkami – Ł59. Tel.

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

07956133770. Tooting Broadway SW 17. Duży pokój, najchętniej dla jednej osoby. Ł90 + depozyt. Dla dwóch osób Ł110. 10 min. piechotą do autobusów, 3 min. do metra i kolejki. W domu tylko 4 lokatorów. Tel. 07922441804. Ładna jedynka na Isleworth. Tel. 07989437248, 07958197730. Ładny dwuosobowy pokój w dużym domu z ogrodem. Bardzo dobre warunki. Stacja North Wembley. Tel. 07900677839. Miejsce w pokoju dwuosobowym w dużym domu z ogrodem. Bardzo dobre warunki. Stacja North Wembley. Tel. 07900677839, 07900677863. Dwuosobowy pokój. Ł140/ tydz., rachunki wliczone. Duża kuchnia, living room, 3 min. od Clapham North. Mariusz. Tel. 07940165628. Clapham, Balham,

Camberwell, Elephant&Castle. 2 bedroom flat. Ł900/mies. Pokoje dla par – Ł65/os. Katarzyna. Tel. 07886868441. Podwójny pokój przy stacji Southfields. Ł120/tydz., rachunki wliczone. Tel. 07841312399. Mieszkanie na wynajem na Shepherd’s Bush. 3 sypialnie, kuchnia z living roomem, ogród, po remoncie. Ł370/ tydz. + miesięczny depozyt. Tel. 07904187342. Mieszkania, pokoje, domy. Wschód, południe, zachód. Ładne i tanie oferty, centralne ogrzewanie, blisko stacji metra. Często po całkowitym remoncie. Z ogrodem lub bez. Z miejscem parkingowym. Olimpia. Tel. 07899076535, 02085192000. Greenford. Ładna jedynka, umeblowana, z telewizją i internetem, w zadbanym domu z ogrodem, przy polskiej rodzinie. Wszystkie wygody. Dla niepalącej i spokojnej pani. Ł70/tydz. + tygodniowy depozyt. Tel. 07746623102.

53

ogłoszenia Miejsce od zaraz w trzyosobowym pokoju na Tottenham (3 strefa), Ł45/ tydz. Tel. 07835079459. Pokój dwuosobowy, Notting Hill, Ł145/tydz., rachunki wliczone, duża kuchnia. Tel. 07940165628. Pokój dla pary w cichym i spokojnym domu na Brentford. Ł120/tydz. + tygodniowy depozyt. Tel. 02085681734, 07944946522. Canning Town. Dwa bardzo duże ładne pokoje dwuosobowe w domu z ogrodem. Jadalnia, pralka, telewizor. Ł120/tydz lub Ł110/ tydz., rachunki wliczone. Tel. 07859030418, 02082922240. Duży i ładny pokój dwuosobowy dla pary lub dwóch niepalących osób blisko stacji metra Stratford. Tel. 07724989146. Morden, SN 5, pokoje w wyposażonym domu z ogrodem i internetem. Jedynka – Ł65/tydz., dwójki –

Ł100/tydz. Tel. 07770954841.

Tel. 07776304684.

Miejsca w pokojach na Park Royal i Rayners Lane. Bardzo dobre warunki. Tel. 07984287937.

Dwójka na Stratford. Ł55/tydz. Dom po remoncie, ogród, 2 łazienki, living, jadalnia, w pokojach meble i pościel, polska tv i internet. 5 min. do stacji. Dwutygodniowy depozyt. Sebastian. Tel. 07816996633.

Tooting Broadway. Dwuosobowy pokój dla spokojnych chłopaków od zaraz. Ł55/tydz/os. + dwutygodniowy depozyt. Dom po remoncie, zadbany. Tel. 07821548792. Pokój dwuosobowy, miejsce w pokoju dla dziewczyny i chłopaka. Stacja metra Barking. Tel. 07866572747. Pokój dla dwóch osób oraz miejsce w pokoju dla dziewczyny i chłopaka. Stacja metra Wood Green. Tel. 07866572747. Miejsce dla chłopaka w dwuosobowym pokoju na Perrivale. Dobre warunki. Tel. 02089971134, 07723029335. SW11, 2 strefa, centrum. Bardzo ładna dwójka w supermieszkaniu. Ł130/tydz. Minimum kontrakt, depozyt.

i polski, 07748948502 – tylko angielski.

Jedynka Stratford. Ł65/tydz. Dom po remoncie, ogród, 2 łazienki, living, jadalnia, w pokojach meble i pościel, polska tv i internet. 5 min. do stacji. Dwutygodniowy depozyt. Sebastian. Tel. 07816996633. Dwuosobowy pokój, 10 min. piechotą od stacji Elephant&Castle. Ł60/os/tydz. Bezprzewodowy dostęp do internetu, wspólny salon, nowe meble, kuchnia, pralka, lodówka, bardzo dobre warunki. Tel. 07821761849, [email protected] Romford, 15 min. pociągiem od Stratford. Nowe mieszkanie do wynajęcia z dwiema sypialniami. Ł825/mies. Tel. 07968325288 – angielski

Miejsce dla chłopaka w dwuosobowym pokoju, 2 min. od stacji metra Greenford. Tel. 07967325938. Hackney Central, miejsce w pokoju dla pana. Ł50 + depozyt, rachunki wliczone. Polska tv, ogród. Tel. 07708319450. Bardzo duży dwuosobowy pokój w północno-zachodnim Londynie w domu z wszelkimi wygodami. Blisko sklepy i transport, w domu bezprzewodowy internet. Tel. 07908208490. Miejsce w pokoju dla chłopaka w okolicy Wimbledon. Ł55/ tydz. Tel. 07737064913, 07782643066. Dwuosobowy pokój na Wimbledon za Ł110. Tel. 07737064913, 07782643066. Dwuosobowe pokoje na Finchley Central, blisko sklepów, dobry transport - metro. Ł125, rachunki

wliczone. Tel. 07815923197.

Praca - dam Employment Choice Ltd poszukuje kelnerów, ekspedientki, kucharzy, piekarzy i mechaników samochodowych. Britannia House 11 Glenthorne Road London W6 0LH Tel: 02087356554 Email: employmentchoice@tiscali. co.uk “Morton Insurance Brokers Ltd.” currently have a vacancy for an Insurance Technician at their branch in Camberwell, London SE5. At least 1 years insurance experience preferred. Interested applicants are invited to forward their CV to adrian. morton@mortoninsurance. co.uk Za małą pomoc w domu ofiaruję pokój pracującej pani w średnim wieku. Warunki do omówienia. Putney 02087887045

Windmill Hall,106a Pembroke Road, Ruislip Middlesex HA4 8NW Oferujemy całkowicie bezpłatną i profesjonalną pomoc w znalezieniu legalnego zatrudnienia na terenie Wielkiej Brytanii Atrakcyjne możliwości podjęcia pracy dla: ∙ pracowników produkcji, personelu sprzątającego, ∙ pracowników magazynu, pralni, operatorów wozków widłowych, ∙ kierowców wszystkich kategorii. Od kandytatów ubiegających się o pracę wymagamy komunikatywnej znajomości języka angielskiego, oraz dostarczenia dokumentów wymaganych przy rejestracji (paszport lub dowód osobisty oraz potwierdzenie adresu) Obecnie oferujemy rownież długoterminowe kontrakty pracy na lotniskach. Kandydaci zobligowani są do przedłożenia zaświadczenia o niekaralności oraz referencji i świadectw potwierdzających przebieg edukacji /zatrudnienia za okres 5 lat www.laboursource.co.uk

Dorota Ewelina Tel: 08707 532799, Fax: 01895 671597 ul.Kalwaryjska 63/2, Kraków 30-504 (Polska) tel 0048 124 235 526 e-mail: [email protected]

54

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Wyślij SMS do poniedziałku, a Twoje ogłoszenie ukaże się w piątek (informacje na str. 50) Grafika z doświadczeniem i znajomością programów Adobe Photoshop, InDesign poszukujemy do pracy w wydawnictwie. Tel. 02030671020, 07921703715 Firma poszukuje instalatorów gazowych i elektrycznych z uprawnieniami mieszkających na terenie Hampstead i okolicach 07886968175 lub 02076243491 Poszukujemy opiekunek do dzieci (wraz z zamieszkaniem ) Prosimy o kontakt - Asia 077 0452 5344 Firma sprzątająca szuka dziewczyn. Dobre zarobki 07859076383 Sprzątanie tylko dla kobiet z okolicy Streatham i w wieku do 22 lat-praca legalna, znajomość angielskiego niewymagana Tel 07799287365 w godz 10-19 Agency-Services.Com poszukuje osoby do sprzątania z samochodem i z pełnym prawem jazdy. Min 25 godz

AVON poszukuje konsultantek, praca lekka przyjemna i dobrze płatna przekonaj się - nic nie ryzykujesz Magda 07727062239

tyg. plus zwrot za benzynę. Patrycja 02070649536 Praca dla doświadczonego montera łazienek i pomocnika do przyuczenia. Cis, konto i narzędzia wymagane.07921396128

Mechanik samochodowy potrzebny do pracy w garażu. Full time. Tel. 02089513456

Poszukujemy osób do pracy jako ramp agent na lotniskach. Wymagany dobry angielski, 5 lat referencji i prawo jazdy. Proszę o kontakt: Joanna 01895427998

Praca - szukam Szukam pracy jako pomoc na budowie lub kitchen porter. Stanisław 07756907330

Praca w gastronomii, hotelach, budownictwie. emerald, 17-21 Wyfold Road, Fulham, London SW6 6SE. Tel.020 7385 8073. Agency-Services.Com poszukuje ochroniarzy z SIA licencja. Praca tymczasowa w Londynie. Patrycja. Tel. 02070649536 Kolagen naturalny pozwoli ci pozbyć się zmarszczek blizn cellulitu poprawi wygląd włosów i paznokci możesz również dodatkowo zarobić 07985152605n Szukasz dodatkowej pracy?

wykona instalacje elektryczne z certyfikatem. Doświadczenie w UK. Samochód, narzędzia. Szukam pracy na cenę. tel.07886199319

dziewczyna zaopiekuje się dziećmi w swoim czystym i spokojnym domu, doświadczenie oraz referencje. Marysia tel 07955307949

Doświadczony stolarz z własnymi narzędziami szuka pracy .Tel 07834834832

30-letnia zdyscyplinowana pracowita uczciwa i w pełni czasowa dziewczyna z słabym angielskim podejmie się sprzątania lub pracy w kuchni. Ada 07783287190

Murarz 11 lat w zawodzie szuka pracy; CIS karta, NIN, własny transport, kładę płytki, tynki, malowanie.07783911930 KRYS

Stolarz-parkieciarz z wieloletnim doświadczeniem w UK 1,5r kart cis.nin prawko b c e szuka pracy na terenie Londynu tel 07704579934

Młoda solidna podejmie się pracy jako kelnerka rok doświadczenia w Londynie 07707055916 Ewelina

Solidny sumienny z 20 letnim doświadczeniem szuka pracy w budownictwie wykończeniowym tel.07785562472.

Kierowca- A, B, C, D, E szuka pracy jako kierowca a także na produkcji przy taśmie, hurtownie, magazyny, pomocnik na budowie tel.07724614088

Solidny murarz tynkarz, plastrarz, malarz, kafelkarz 2 lata doświadczenia w UK podejmie pracę od zaraz, Tadek tel.07851421508

Młody mężczyzna poszukuje pracy jako informatyk serwisant, kierowca. tel 07951516032 pilnie.

Samodzielny elektryk

ogłoszenia

Młoda sumienna i miła

Krawcowa z zawodu i zamiłowania dośw. w poprawkach przerób również w Anglii szuka pracy na parę godz. dziennie dorywczo lub szycie w domu. 077246018360. Przyjmę szybkie zlecenie na hydraulikę, elektrykę. Piece, megaflow, fuse box ect. Corgi, safety electric certyficate. Tanio! Dzwonić pod 07984606706 Szukam zleceniodawców prac budowlanych, specjalizacja stolarka , oraz projekty wnętrz 07939593837 Młody pracowity uczciwy podejmie się pracy jako

Renomowana kancelaria adwokacka

odszkodowania:



wypadki drogowe i w miejscu pracy  błąd lekarski

Nie wygrasz - nie płacisz. Brak prowizji Bezpłatne konsultacje Polski Prawnik: Agnieszka Szymańska Priory House, 25 St. John’s Lane, London, EC1M 4LB tel: 020 7650 1242, fax: 020 7253 4433 e-mail: [email protected], www.leighday.co.uk

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

55

ogłoszenia kitchen porter, w fabryce, magazynie lub inna uczciwa praca tel 07707618708 Podejmę pracę jako murarz, malarz, plastrarz oraz inne prace. Dwa lata praktyki w Londynie. nr.tel.07725974987.Janusz. Podejmę pracę - montaż boazerii PCV, malarz, tynkarz, układanie płytek ściennych i podłogowych. nr.tel.07725974987.Mariusz. Szukam pracy - posiadam przetłumaczone kursy spawania CO2 i elektryczne oraz na wózki widłowe akumulatorowe i spalinowe 07845150590 Wiesław Doświadczenie w prowadzeniu budowy, murarz, stolarstwo bud., uprawnienia budowlane, angielski komunikat., prawo jazdy. 07724963413 Młoda pracowita ambitna dziewczyna szuka pracy, sprzątanie domów, hoteli, pomoc w kuchni. Tel. 07922444548

56

Młoda, 24 pracowita szukam pracy w gastronomii, mogę sprzątać, opiekować się kimś, mam doświadczenie min. w pracy na magazynie proszę dzwonić 07783944333 26 letni mężczyzna podejmie prace na weekendy jako pomocnik na budowie, malowanie, kafelkowanie oraz przy pracach w ogrodzie. Krzysztof 07929077686 Młoda , solidna i odpowiedzialna dziewczyna szuka pracy : sprzątanie, opieka nad dzieckiem, fabryka itp. Ang. komunikatywny. Kasia tel. 07749391359 Hydraulika elektryka wszelkiego rodzaju dekoratorka szybko tanio dokładnie kontakt 07845104106 Klaudia Szukam pracy w budownictwie kładę płytki maluje itp, tel 07731159450 Sławek Uczciwa solidna pracująca w ang. szkole szuka dodatkowej pracy w weekendy Ealing-Monika 07724553613

Szukam pracy jako malarz pomocnik budowlany lat 41 Tomek tel 07704621995 Pilnie! 30 lat, pracowity uczciwy podejmie pracę od zaraz - prawo jazdy B, Upr. wózki widłowe, stolarka meblowa, ogrody, magazyny, budowa Marcin 07842608131 Architekt z uprawnieniami i doświadczeniem zawodowym podejmie współpracę z firmą projektową kom 7783511327 Doświadczony i solidny hydraulik przyjmie zlecenie. Certyfikat i gwarancja corgi. tel 07921120499 Rafał Dyspozycyjna, uczciwa, odpowiedzialna, bez nałogów pilnie podejmie pracę od zaraz; sprzątanie, pomoc, opieka itp. Tylko poważne oferty. mobile07707665713 Iwona Stolarz - parkieciarz z wieloletnim doświadczeniem w UK 1,5r kart cis, Nin prawko b c e szuka pracy na terenie Londynu tel 07704579934

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Miła i solidna pani po 40stce podejmie każdą uczciwą pracę np. opieka może być z zamiesz(mam dośw.)doskonale piekę, gotuję, sprzątam, opiekuję się 07756473167 Młoda, pracowita, uczciwa i odpowiedzialna dziewczyna podejmie się sprzątania, prac domowych lub opieki nad dzieckiem. Referencie tel: 07783939653 Lidka Uczciwa dziewczyna poszukuje pracy sprzątanie opieka nad dziećmi praca na taśmie prasowaczka. Tel 07783931921 Basia Malarz & dekor z referencjami, kilkuletnim dośw w tym 2 lata w UK szuka zleceń. Solidność w wykonywanym fachu. Możliwość wystawienia faktury. 07830246631 Energiczna, odpowiedzialna i uczciwa dziewczyna szuka pracy: sprzątanie, prasowanie, opieka na dziećmi. Chętnie popołudnia i wieczory. Kasia tel 07709884870

Uczciwa odpowiedzialna pracowita szuka pracy przy sprzątaniu, opiece nad dzieckiem lub jako kelnerka. Kasia 20l. tel 07922271000 30 letni budowlaniec szuka pracy przy kompleksowym wykańczaniu wnętrz 10-letnie doświadczenie. Lub inne oferty. tel 07896796906 Technik odzieżowy, projektantka mody, krawcowa podejmie prace w godzinach popołudniowych lub na umowę zlecenie - kolekcje, tel. 07788468282 24-letni budowlaniec, malowanie, tynkowanie, ścianki, sufity, lub jako pomocnik. Karta CIS, CSCS, dwa lata w Anglii. Tel. 07835917340. 50-letnia pani z doświadczeniem poszukuje pracy w charakterze niani. 3 dni w tygodniu. Ł60-80 na tydzień. Dni do uzgodnienia, okolice Morden. Tel. 02086409393, 07765258374. Filolog anglista, nauczyciel

Wyślij SMS do poniedziałku, a Twoje ogłoszenie ukaże się w piątek (informacje na str. 50)

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

ogłoszenia

57

ogłoszenia

dyplomowany języka angielskiego szuka pracy lub zleceń, w tym korepetycji. Tel. 07768898846. Ekipa z 3-letnim doświadczeniem w UK szuka pracy przy dachach i loftach. Mile widziane zlecenia. Tel. 07886934403.

Usługi budowlane USŁUGI ELEKTRYCZNE I HYDRAULICZNE. Doświadczenie na rynku angielskim. Kontakt 079 1985 2463

Usługi inne MONTAŻ I USTAWIANIE TELEWIZJI SATELITARNEJ. Dekodery bezabonamentowe oraz dekodery Polsatu i Cyfry +. Szybko i tanio. Londyn i okolice. 078 6539 3267, 079 2962 8155 SUPER PROMOCJA! Wizytówki 1000szt. £99, Ulotki A6 6000 szt. £99, Papier Firmowy i Compliments Slips (2x1000) Tylko £199.

58

Zadzwoń już dziś Tel. 0208 896 1346. Potrzebujesz reklamy? Profesjonalne projekty i druk! Ulotki 6.000 A6 już od Ł99 Profesjonalne dynamiczne strony internetowe. Bezpieczny i profesjonalny hosting na łączach 100/200 Mbit, domeny internetowe, konta e-mail. Specjalna oferta na sklepy internetowe. Oferta na gadżety reklamowe, banery, druk na foliach solventowych, reklama zewnetrzna. Zadzwoń 077 0270 9693 lub odwiedź naszą stronę www.bestprinting.co.uk Konta bankowe bez potwierdzenia adresu, karty CIS - szybko i tanio Tel. 020 - 8741 2345 Serwis RTV, naprawa sprzętu elektronicznego. Tel. 07871457122 Darek Rozliczenia, zwroty podatku, konta, rejestracja działalności, CIS, NIN, Home Office – 07704780617 do 12.00, wieczorem i weekendy. Konta bankowe bez potwierdzenia adresu,

wymiana prawa jazdy, pomoc w załatwianiu Insurance Number i otwarciu własnego biznesu, CV, tłumaczenia dokumentów i ustne, tanio. 07812997024, 0208149289 Strategie komunikacyjne i marketingowe. Pomoc w negocjacjach z przedsiębiorcami brytyjskimi! Jeżeli masz z tym problem w swojej firmie zadzwoń! Tel. 077 4395 3297. Usługi stolarskie, drzwi, okna, schody; wyrób i montaż. Tel. 078 9665 3758 Mechanik samochodowy, kompleksowe naprawy samochodów, z dojazdem do klienta. 07886682079, 07859367854 Pomoc w wypełnianiu formularzy: Child Benefit, Tax Credit np. Working Tax Credit, House Benefit, Tax Residence oraz innej korespondencji z instytucjami państwowymi w UK! Tanio. Tel. 077 43 95 3297. Otwieranie kont bankowych.

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Tel. 07949637555, 0207 7809015

certyfikat rezydencki. 07783023191

CV, listy motywacyjne. Profesjonalnie, bardzo szybko i tanio – od £10! Przekonaj się sam! Tel: 077 43 95 3297

Konta bankowe, karty CIS bez potwierdzenia adresu, Insurance Number, prawo jazdy, rozliczenia podatkowe, tłumaczenie, Child Benefit. Szybko i tanio. 07869146107

Szkoła muzyczna Chopin prowadzi nabór na fortepian, akordeon, klarnet, saksofon, skrzypce, śpiew. Tel. 07704589956 Zasiłki na dzieci i rodzinne (tax credits)- skuteczna pomoc w ich uzyskaniu Tel. 0208741 1044 Wizytówki, ulotki, reklamy na pojazdach. Andrzej. Tel. 078 6227 8730, 078 3786 8076 Księgowy – przyjmuje również wieczorami, w soboty i niedziele. Możliwość dojazdu do klienta. Wszelkie rozliczenia, zwroty podatków itp. Konkurencyjne ceny. 079 4405 0283 Zakład krawiecki – szycie profesjonalne. Tel. 07833542977, 07876513174 Rozliczenia, zwroty podatku,

Profesjonalne CV ekspresowo – Ł15! 07906313389 Tłumaczenia ustne i pisemne – Ł15/str. 07906313389 Konta bankowe, NIN, CIS – ekspresowo. 07906313389 Rozliczenia podatkowe i zwrot podatku -tanio i szybkodoświadczony księgowy Tel. 07921 703 715 Polskie Mini domowe przedszkole. TYLKO £2.50 za godzinę!!! Zabawa Połączona z edukacją twojego dziecka. W cenę wliczone domowe posiłki. Dwujęzyczne zajęcia. Ty i Twoje dziecko będziecie zadowoleni! Tel. 0784 906 2760. Profesjonalnie, tanio: CIS karta, konto bankowe,

Wyślij SMS do poniedziałku, a Twoje ogłoszenie ukaże się w piątek (informacje na str. 50)

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

ogłoszenia

59

ogłoszenia

Grafik z doświadczeniem i znajomością programów Adobe Photoshop InDesign poszukiwany do pracy w wydawnictwie

Tel: 020 3067 1020 Tel: 079 2170 3715 Insurance Number, prawo jazdy, benefity, inne 07949317658, [email protected]

Transport Przewozy na lotniska, punktualność zagwarantowana. Przemek tel. 07766950021, Email: [email protected] Przewóz osób – lotniska, cały Londyn, 7 dni w tygodniu, 24h, Mariusz. 078 7711 8305 Przeprowadzki – cały Londyn, Anglia, Polska, wywóz śmieci, lotniska, GPS, klimatyzacja. Tel. 07871288083, 02089929596 Zawiozę Cię i odbiorę z każdego lotniska. Szybko, tanio i bezpiecznie. Mariusz 07743846253 Transport – lotniska, punktualnie, tanio 07795413848 Transport, przeprowadzki, wywóz śmieci, tanio

60

07886153186 Wywóz śmieci budowlanych, ogrodowych, przewóz narzędzi, materiałów, przeprowadzki. Andrzej 078 6227 8730, 078 3786 8076 Transport, lotniska, przeprowadzki, punktualnie 07838175043 Przeprowadzki, lotniska – bezpiecznie, tanio 07723082314 Transport – lotniska, przeprowadzki – tanio 07724628032 Transport, Londyn i okolice, lotniska 07704827192 Doświadczony kierowca oferuje: przewóz osób na lotniska, przeprowadzki, wszelkie usługi transportowe, przewóz narzędzi i materiałów budowlanych. 079 0067 7863 Transport na lotniska, całodobowo. Patryk 07737893186 Transport na lotniska. Tel.

07812843171 Transport osobowy, 24h/dobę, lotniska, dworce, inne przewozy lokalne 07933540782

Komputery Profesjonalne usługi komputerowe ( 11 lat doświadczenia ). Instalacja oprogramowania, usuwanie wirusów, naprawy, INTERNET, strony WWW, E-MAIL. Bardzo szeroki wachlarz usług. Artur 077 0693 7730 AA-ZZ komputerowy serwis. Laptopy i PC. 078 4368 4014 Komputer servis, usuwanie virusów, reinstalacje Windows, naprawy, modernizacje, instalacje internetu, archiwizacje danych, strony www, Technik – informatyk. Olgierd 07961222932 Komputery – naprawa, internet – konfiguracja. Tel. 077 2450 3000 £40 – stała stawka. Naprawa komputerów PC,

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

konfigurowanie internetu przez informatyka/programistę. Arek 0781 656 9880. Londyn – strefa 1, 2, 3. Naprawa komputerów, usuwanie wirusów. Instalacja oprogramowania. Strony internetowe, zakładanie e-maili. Szybko, tanio, solidnie. Dojazd gratis. Daria tel: 077 82 38 97 84 0208 840 4441 Usuwanie wirusów, naprawa komputerów, odzyskiwanie danych. Sieci bezprzewodowe. Szybko i profesjonalnie. Maciek 0777 62 137 62

Korepetycje Angielski dla opornych, sprawdzone metody, weekendy. Magda tel. 078 3035 0214 Nauka angielskiego, indywidualnie i w grupach. Tel. 079 32883357

Uroda - zdrowie

Profesjonalne fryzjerstwo, dojazd , Basia 07840255723 Sympatyczna doświadczona fryzjerka stworzy nieziemskie fryzury na damskich głowach w konkurencyjnych cenach. Fachowe strzyżenie. Profesjonalna koloryzacja i balejaż. Indywidualna stylizacja. Z dojazdem lub u siebie. Zadzwoń – naprawdę warto. Ula 07746 799 246, 077 4949 5354 Fryzjerstwo – strzyżenia damsko-męskie, baleyage, trwała ondulacja Iza, Ealing, 078 6227 8730, 078 3786 8076 Baleyage, trwała, pasemka. Teresa 07716725534 Stylizacja paznokci metodą akrylową. Ania 078 4170 9052 Damski fryzjer stylista, ceny konkurencyjne, dojazd gratis. Ola 07835391617 Profesjonalne usługi fryzjerskie, tanio. Agnieszka 0795511017

Wyślij SMS do poniedziałku, a Twoje ogłoszenie ukaże się w piątek (informacje na str. 50)

ogłoszenia

Tel. 0208 932 3558 Mob. 07919045167 43A Madeley road Ealing Broadway W5 2LS

Fryzjerstwo profesjonalne Ewa 07737914632 Stylizacja paznokci metodą akrylową. Ania 078 4170 9052 Polski Salon Fryzjerski. Strzyżenie damskie – Ł 15, męskie – Ł10. Baleyage, farbowanie, 209 Uxbridge Road, West Ealing 02085799995 Profesjonalne usługi fryzjerskie. Tanio. Magda 07871797774 Strzyżenie za darmo. Salon na Covent Garden poszukuje modelek. Łukasz. Tel. 07793077515.

Kupię Skup metali kolorowych. Odbiór w ciągu godziny. tel 07704270157,02089929596. Skupujemy metale kolorowe w terminie dogodnym dla klienta. tel 07871288083,020 88337175.

Kupię każdą ilość metali kolorowych (miedz, kable, ołow.). najlepsze ceny. dojazd do klienta w dowolnym terminie. tel. 07835628333 Skup metali kolorowych i przewodów elektrycznych odbiór od klienta tel.07877714618 07877477284 Kupię samochody na części, uszkodzone, bez mot i taxu, złomowanie samochodów. Transport samochodów do Polski 07940529576 Kupię polskie papierosy Marlboro. Tel. 07821920093. Kupię papierosy Marlboro, cena do uzgodnienia. Tel. 0772792758 – po 19.00.

Sprzedam Honda CB500, mot do lipca, rok rejestr. 2003, gotowy do jazdy, podgrzewane manetki i scotoiler, Road tax, drobne uszkodzenia kosmetyczne, cena Ł1650, 07931150186

tel.07852282206. Sprzedam odżywki dla sportowców.Tel.07871431439 Sprzedam ford mondeo combi 2.0 16v srebrny, elek szyby i lusterka, 1999r,tax i mot, automat, lub zamienię na mniejszy, pilnie tel 07899650348 Pralko suszarkę za 60 l w dobrym stanie ewentualna dostawa do uzgodnienia 07866814961 Sprzedam nową kartę aktywacyjną z numerem w sieci „3”, na karcie jest 30L kredytu na połączenia, cena: 15L, kontakt: 07724549208 Holloway Sprzedam Tv sat Philips. Dekoder + pilot, mogę podłączyć kanały polskie - 37, cały POLSAT, za darmo, bezterminowo, zagraniczne i dla dorosłych. Zadzwoń: 07737185913 Citroen C5 HDi Lx Automat.2002r,32 tys mil, kolor granatowy, mot i tax. stan idealny.cena:L4200.

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Sprzedam fiesta ‚97 1.25 16v zetec polskie numery bogata wersja ghia 80000km Tel.07932697759

mapka Londynu ze stacjami z gazem, Akumulator 60Ah- na gwarancji tel.07707692502 Honda Cbr 600 F, 2001r, 6600mil,f3150 tel.07921917997

Sprzedam zaprawę klejową do ceramiki elastyczny i zwykły bardzo niskie ceny. tel.07788181523 Adam

Sprzedam suknie ślubne i komunijne po atrakcyjnych cenach. 07821499006

Sprzedam wkręty czarne i żółte oraz kleje do drewna i papier ścierny Tanio tel.07870612570 Jarek

Audi A4.Kolor-Ceglasty metalik,1.8 silnik,1996r. Zadbany w bardzo dobrym stanie.Tel.07737390841

Sprzedam ford mondeo 2.5,v6 rok 97/98, czarny metalic, wersja sportowa. cena l1700,stan b.dobry. tel.07840357393

Kawiarnia, bar na sprzedaż w dzielnicy Harrow. Tel. 07956866477.

Opel astra kombi 1.7 td rej l 07702499640 Sprzedam czarne audi A3 na polskich tab. 2000r. 1.9tdi limitowana westa mtm 139kM kubełki twarde zawieszenie tarcze brembo 115000km stan bdb 07810392364 LPG- końcówki do tankowania gazu w samochodach +

Fiat Ducato, 2000 rok, 2800 – pojemność, 102 tys. mil przebiegu. Chłodnia, nowe opony, stan bardzo dobry. Tel. 07749368589. Mieszkanie, notarialna własność, 1 piętro, 60m², z ziemią 3,5 ara. Kuchnia, wykończenie – flizy, łazienka, woda ciepła i zimna z minerałami, miejscowość uzdrowiskowa. Cena Ł30 tys, do negocjacji. Tylko poważne

61

ogłoszenia oferty, po 4.04, godzina 8 p.m. Tel. 004818697159040. Bieżnia. Ł210. Tel. 07989437248. Volvo V40, 1.8, 16V. Rok 1997, czarny metallic. Aluminiowe felgi, szyberdach, pełna elektryka, ważny emot i tax, przebieg 108 tys., serwisowany, pełna historia. Stan bardzo dobry. Ł1950 – do uzgodnienia. Tel. 07840485673.

Towarzyskie Bardzo samotny, pozna miłą, inteligentną równie samotną dziewczynę w wieku 25-32 lata. proszę o sms-y. tel.07724984454. Hej! Tu Aga - jeśli czujesz się samotny - zadzwoń! nr.07754655347 Poznam inteligentnego, wysokiego mężczyznę w wieku około 50 lat. Małgorzata. Tel.07704277694

62

Różne Firma fotograficzna RAFPHOTO-STUDIO podejmie współpracę z fotografem mającym doświadczenie w fotografii ślubnej i komunijnej (kościół, plener, przyjęcie) prosimy o nadsyłanie próbek swoich prac na adres: [email protected] Dołącz koniecznie numer kontaktowy i kilka słów o swoim doświadczeniu w fotografii. Tel. po 17.00, 078 4366 8400 WŁASNIE KUPIŁEŚ APARAT DOBREJ MARKI ?! WYDAJE CI SIĘ ŻE JESTEŚ FOTOGRAFEM?! NIE WYSILAJ SIĘ. Jadę do Polski, okolice Częstochowy 13.04.06. Ford Mondeo kombi, zabiorę dwie osoby, powrót po 2-3 tygodniach, tel. 07871457122. Darek. Przepraszam za moje zachowanie. Daj mi szansę naprawić wszystko. BARDZO CIĘ KOCHAM MIRASKUMARTA Z. Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.

AVON! Wysoka jakość, dobra cena. Kosmetyki, biżuteria, bielizna. Zobacz najnowszy katalog.Zadzwoń-079-66447687. Zapraszam. Księgarnia - największy wybór książek polskich w Anglii, atrakcyjne ceny. Tygodnik społeczno-katolicki „Gazeta Niedzielna”do nabycia w prenumeracie i wszystkich polskich Kościołach. Aktualnie do wynajęcia duże 220 m2 magazyny/ pracownie/ biura. 63 Jeddo Road, London W12 9EE Tel: 020 8749 4957; Fax: 020 8749 4965; email [email protected] Jesteś piłkarzem, grałeś gdzieś i masz o tym pojęcie to zapraszam. 2 liga Western Union. Darek 07707685875. Liceum polskie i matura w ciągu roku. Zajęcia od maja w weekendy 07949322867 Zabiorę dwie osoby do Polski wyjazd 11 kwietnia Szczecin Poznań Bydgoszcz powrót 21 kwietnia 07852102946

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

Ulotki już od Ł99 za 5 000! Ulotki, wizytówki. Projekty i druk. Także strony internetowe. Więcej ofert – zadzwoń: 07946 484 767 lub 020 8810 1777 Artur

Profesjonalne CV. Listy motywacyjne. Spraw by Twój przyszły pracodawca dowiedział się co faktycznie potrafisz! Tel: 078 7157 8604 Proszę dzwonić po 17.00

Strony internetowe, e-maile, hosting. Najniższe ceny – najwyższa jakość. Ulotki i wizytówki – projekty i druk. Daria 07782 38 97 84, 020 8840 4441, Maciek 0777 62 137 62 więcej na www. digicentre.net Tanie Druki – ULOTKI i WIZYTÓWKI. www.drukarnia.co.uk

Strategie komunikacyjne i marketingowe. Pomoc w negocjacjach z przedsiębiorcami brytyjskimi! Jeżeli masz z tym problem w swojej firmie zadzwoń! Tel. 077 4395 3297.

Polskie Mini domowe przedszkole. TYLKO £2.50 za godzinę!!! Zabawa Połączona z edukacją twojego dziecka. W cenę wliczone domowe posiłki. Dwujęzyczne zajęcia. Ty i Twoje dziecko będziecie zadowoleni! Tel. 0784 906 2760. Angielski dla początkujących Walthamstow, Leytonstone. Indywidualny tryb nauczania zawsze dostosowany do Twojego poziomu językowego. Konkurencyjne ceny, miła atmosfera. Magda Tel: 077 5688 4590

Fryzjerstwo – strzyżenia damsko-męskie, baleyage, trwała ondulacja Iza, Ealing, 078 6227 8730, 078 3786 8076 Goniec Polski poszukuje dziennikarza! Oczekiwania: Doświadczenie dziennikarskie, elastycznośc i dyspozycyjność, doświadczenie w redagowaniu tekstów prasowych, b. dobry j. angielski. Oferujemy: Stałą prace na 1/2 etatu w szybko rozwijającej się firmie, możliwość współtworzenia najlepszego polskiego w WB. CV oraz przykładowe teksty prosimy przesyłać na adres: [email protected]

Wyślij SMS do poniedziałku, a Twoje ogłoszenie ukaże się w piątek (informacje na str. 50)

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006

ogłoszenia

63

ogłoszenia

64

Goniec Polski nr 14 (118), 8 kwietnia 2006