PATRONI KONGRESU #w. Teresa od Dzieci+tka Jezus - Teresa urodzi!a si% 2 stycznia 1873 r. w Alencon (Francja) jako ostatnia z dziewi%ciorga dzieci Zelii Guerin i Ludwika Martin. Rodzice byli lud'mi pobo#nymi i do&wiadczonymi przez cierpienie - wcze&niej stracili ju# czwórk% dzieci. Okaza!o si%, #e i Teresie grozi &mier), gdy# matka nie mog!a jej karmi). Dzieckiem zaj%!a si% wiejska kobieta, u której ma!a Tereska sp%dzi!a pierwszy rok swojego #ycia. Po powrocie do domu krótko cieszy!a si% blisko&ci$ mamy, która zmar!a 28 sierpnia 1877 r. W listopadzie ca!a rodzina przeprowadzi!a si% do Lisieux. Gdy Tereska sko"czy!a 8 lat, rozpocz%!a nauk% w szkole klasztornej sióstr benedyktynek. 13 maja 1883 r. zosta!a uzdrowiona z ci%#kiej choroby za po&rednictwem Matki Boskiej Zwyci%skiej. W wieku 14 lat, w noc Bo#ego Narodzenia 1886 r. otrzyma!a !ask% wzmocnienia w znoszeniu cierpie". Latem odkry!a w sobie powo!anie misyjne. Poruszona do g!%bi obrazem ukrzy#owanego Jezusa, odczu!a pragnienie ratowania grzesznych dusz. Zanosi!a #arliwe modlitwy w intencji nawrócenia mordercy, niejakiego Pranziniego. Skazaniec w ostatniej chwili przed &ci%ciem poca!owa! krucyfiks. 29 maja 1887 r. Teresa poprosi!a tat% o pozwolenie na wst$pienie do Karmelu. Swoj$ pro&b% przedstawi!a tak#e Leonowi XIII w czasie pielgrzymki do Rzymu. Mimo trudno&ci Teresie uda!o si% zrealizowa) pragnienie - 9 kwietnia 1888 r., wst$pi!a do Karmelu w Lisieux. Rok pó'niej - 10 stycznia rozpocz%!a nowicjat. W ceremonii ob!óczyn uczestniczy! jej tata, który by! ju# powa#nie chory. 8 wrze&nia 1890 r. z!o#y!a swoje &luby zakonne. Rok pó'niej odkry!a "ma!$ drog% dzieci%ctwa duchowego". Pragn%!a by jej #ycie sta!o si% aktem doskona!ej mi!o&ci, a cierpienie mo#liwo&ci$ jej pog!%bienia i wykazania. W lutym 1893 r. zosta!a mistrzyni$ nowicjatu. Rok pó'niej 29 lipca umar! jej tata. Pod koniec 1894 r. matka Agnieszka poprosi!a j$, by spisa!a wspomnienia z dzieci"stwa. W nast%pnym roku Teresa ofiarowa!a si% mi!o&ci mi!osiernej Boga 22

oraz zosta!a duchow$ siostr$ kleryka, który przygotowywa! si% do misji. Napisa!a te# pierwszy r%kopis "A", który wraz z jej kolejnymi r%kopisami "B" i "C" stanowi$ autobiografi% &wi%tej, opublikowane po jej &mierci. Noc$ w Wielki Pi$tek 1896 r. pojawi! si% pierwszy krwotok z p!uc. Nied!ugo pó'niej prze#y!a „noc wiary”. Zmierzaj$c ku &mierci zawierzy!a si% Jezusowi, prze#ywaj$c z Nim swoj$ drog% cierpienia. 30 wrze&nia 1897 r. umar!a w ekstazie mi!o&ci. Od 14 grudnia 1927 roku jest g!ówn$ patronk$ misji katolickich (obok &w. Franciszka Ksawerego). W 1997 r. og!oszono j$ Doktorem Ko&cio!a. B*. Maria Teresa Ledóchowska – urodzi!a si% 29 kwietnia 1863 r., w licznej rodzinie, w której zasady wiary by!y fundamentem i tre&ci$ #ycia. Maria Teresa by!a dzieckiem uzdolnionym. Maj$c pi%) lat, umia!a ju# czyta) i pisa). W broszurce „Historia Maryni, która pragn%!a by) s!awn$” – Maria Teresa opisa!a swoje dzieci"stwo. Gdy Maria Teresa mia!a szesna&cie lat, wyjecha!a z ojcem do Polski w odwiedziny do rodziny mieszkaj$cej na Litwie. Swoje wra#enia z podró#y opisa!a w ksi$#ce „Moja Polska”, któr$ dedykowa!a ukochanemu stryjowi kard. M. Ledóchowskiemu. W 1883 r. rodzina Ledóchowskich przenios!a si% do Lipnicy Murowanej ko!o Bochni, gdzie ojciec kupi! niewielki dwór. W zimie 1885 r. Maria Teresa zachorowa!a na osp%. Przy !ó#ku chorej czuwa!a Julia, która nosi!a si% z my&l$ wst$pienia do zakonu. W czasie jednej z rozmów Maria Teresa zawo!a!a: „I ja chc% uczyni) co& wielkiego dla Pana Boga!”. Na osp% zachorowa! te# ojciec, który po przyj%ciu sakramentów &wi%tych zmar!. Po rekonwalescencji rodzina postara!a si% dla Marii Teresy u ksi$#$t toska"skich w Salzburgu o stanowisko damy dworu. Na dworze toska"skim zyska!a sobie szybko serce i zaufanie wszystkich, a ksi%#na Alicja darzy!a swoj$ m!od$ dam% dworu szczególnymi wzgl%dami. Maria Teresa uczy!a si% obcowa) z wielkimi tego &wiata, wnika!a w tajniki #ycia dworskiego. Coraz cz%&ciej szuka!a si!y w modlitwie, intensywnym #yciu wewn%trznym, w kontakcie z Eucharysti$. Przypadkowo, a raczej za specjalnym zrz$dzeniem Opatrzno&ci Bo#ej, zetkn%!a si% Maria Teresa na dworze toska"skim z siostrami ze Zgromadzenia 23

Franciszkanek Misjonarek Maryi, które przyby!y na dwór po kwe&cie. Po raz pierwszy us!ysza!a Maria Teresa o misjach. Bola!a nad tym, #e wychowana w domu g!%boko religijnym, nie s!ysza!a o problemach misyjnych. Na dworze zetkn%!a si% równie# z dzia!alno&ci$ Prymasa Afryki – kard. Lavigerie, który w Europie g!osi! krucjat% przeciw niewolnictwu Afryka"czyków. Jego p!omienna odezwa, a szczególnie s!owa: „Kto ma od Boga talent pisarski, niech odda go w s!u#b% tej sprawy, nad któr$ nie ma &wi%tszej” by!y drogowskazem dla Marii Teresy. Maj$c wykszta!cenie humanistyczne, wyj$tkow$ kultur% i wrodzon$ !atwo&) pisania, postanowi!a odda) te dary na s!u#b% misjom. Prac% dla misji rozpocz%!a od napisania dramatu „Zaida”, który zosta! wystawiony w wielu miastach. Mia!a wtedy 24 lata, zapewnion$ pozycj% spo!eczn$. Zrozumia!a, i# oddanie si% pracy dla misji, musi poci$gna) rezygnacj% z tego stanowiska. Poprosi!a o zwolnienie. Zamieszka!a w skromnym pokoiku u Sióstr Szarytek w Salzburgu. Wielu uzna!o jej zapa! za szalony. Tak mog!o si% wydawa) w oczach &wiata, ale nie przed Bogiem. W tym czasie Maria Teresa by!a jeszcze dam$ dworu. W 1890 r. zacz%!a wydawa) samodzielne czasopismo, które przedtem ukazywa!o si% jako dodatek w prasie katolickiej – „Echo z Afryki”, pod pseudonimem Aleksander Halka. Nawi$za!a kontakt z misjonarzami i dobroczy"cami misji. Najpierw w 1894 r. utworzy!a Stowarzyszenie osób &wieckich pod nazw$ Sodalicji &w. Piotra Klawera, które przekszta!ci!a ostatecznie w 1897 r., w Zgromadzenie zakonne pod t$ sam$ nazw$. Celem tej nowej rodziny zakonnej by!o zdobycie Afryki dla Chrystusa przez niesienie pomocy duchowej i materialnej oraz w!$czenie w akcj% misyjn$ jak najwi%kszej liczby katolików. Osi$gni%cie tego celu widzia!a Za!o#ycielka we wzmo#onej propagandzie misyjnej. Wykorzystywa!a wszystkie dost%pne jej &rodki masowego przekazu, a przede wszystkim pras%. Jeszcze za #ycia nazywano Mari% Teres% „Matk$ Afryka"czyków”. Cechowa! j$ duch uniwersalizmu. Jej wielko&) le#y w ca!kowitym po&wi%ceniu si% sprawie najbardziej opuszczonych ludów Afryki. Pawe! VI w Niedziel% Misyjn$ 19 X 1975 r., wyniós! Mari% Teres% Ledóchowsk$ do chwa!y b!ogos!awionych. Dzi& Jej duchowe córki - Siostry Misjonarki &w. Piotra Klawera - poszerzy!y obszary niesienia pomocy misjom na wszystkich kontynentach. B!. Maria Teresa Ledóchowska jest patronk$ wspó!pracy misyjnej Ko&cio!a w Polsce. www.missionarieclaveriane.org s. M. Alojza Krzymkowska SSPC

24

WYDZIAŁ DUSZPASTERSTWA MISYJNEGO ARCHIDIECEZJI KRAKOWSKIEJ Je&li chcesz: - pozna) &wiat misji - zobaczy) ciekawe filmy i prezentacje - spotka) nowych przyjacó!

Czy wiesz, #e: - modl$c si% za misje - ofiaruj$c dobre uczynki - uczestnicz$c w inicjatywach misyjnych - podejmuj$c patronat misyjny - anga#uj$c si% w adopcj% misyjn$ Szukasz: - czasopism misyjnych - gad#etów - obrazków misyjnych - nowych misyjnych pomys!ów

Zapraszamy do Wydzia!u Misyjnego

Stajesz si% misjonarzem

Mo#emy ci pomóc

W Wydziale Misyjnym mo#na otrzyma) obrazki, które s!u#$ pomoc$ do spotka" przygotowuj$cych na Kongres oraz Histori# Maryni, która pragn#"a zosta$ s"awn%. Dla dzieci, mamy równie# specjalny zeszyt s!u#$cy pomoc$ w przygotowaniu si% do Kongresu.

www.misje.diecezja-krakow.pl Wydzia! Duszpasterstwa Misyjnego, ul. Franciszka"ska 3, 31-004 Kraków tel.12 62 88 124, [email protected] 25

Sanktuarium Matki Bo(ej Patronki Polskich Robotniczych Rodzin w P*okach / k.Trzebini Obecny trzeci ko&ció!, pod wezwaniem Narodzenia Naj&wi%tszej Maryi Panny, zosta! wzniesiony przez Dionizego G$siorka, dzi%ki pracy i ofiarno& ci parafian oraz w ielu dobroczy"ców z ca!ej Polski. Przybywaj$ do niego pielgrzymi z ca!ej okolicy, chroni on w swym wn%trzu cudowny obraz Matki Boskiej z Dzieci$tkiem Jezus. Obraz ten, pomimo gro#$cych w ci$gu wieków niebezpiecze"stw, zawsze by! starannie przechowywany, strze#ony i gdy zachodzi!a potrzeba ratowany. Pochodzi on z drugiej po!owy XV wieku, nale#y do szko!y krakowskiej, posiada du#$ warto&) artystyczn$ i jest jednym ze starszych obrazów Matki Bo#ej w Polsce. Jest najwi%kszym skarbem ludno&ci zamieszkuj$cej górnicze tereny. Bogarodzica o pi%knym, !agodnym obliczu, wskazuje na Zbawiciela - nasz$ Drog%, Prawd% i ,ycie. Pani z P!ok zosta!a obrana na Patronk% i Wspomo#ycielk% wszystkich, którzy uciekaj$ si% pod jej opiek%, a zw!aszcza górników i hutników jako ludzi ci%#kiej i niebezpiecznej pracy oraz ich rodzin. Bogata tradycja !ask otrzymanych za wstawiennictwem Matki Boskiej z P!ok si%ga czasów &redniowiecza. Uwie"czeniem kultu Matki Naj&wi%tszej w jej !askami s!yn$cym wizerunku by! akt koronacji (do którego doprowadzi! ks. Stanis!aw Ja!ocha.) koronami papieskimi dokonany przez arcybiskupa krakowskiego ks. kard. Franciszka Macharskiego w dniu 12 wrze&nia 1982 r. Matka Bo#a króluj$ca w P!okach stanowi ostoj% wiary i wytrwania w wierno&ci najwy#szym warto&ciom dla mieszka"ców ziemi chrzanowskiej, trzebi"skiej, jaworznickiej i olkuskiej.

Parafia Narodzenia NMP Płoki, ul. Główna 2 32 - 543 Myślachowice tel. 326137163

www.sanktuariumploki.diecezja.pl 26

Dojazd do Sanktuarium w P!okach.

DODATEK CYKL SPOTKA, DOTYCZ!CYCH SZKO"Y MODLITWY DLA NAJM"ODSZYCH

1. #WIADOMO#$ OBECNO#CI BOGA Cel: Ukazanie, #e niezb%dnym elementem ka#dej modlitwy jest &wiadomo&) obecno&ci Boga. Dzi%ki niej modlitwa staje si% osobowym spotkaniem, a nie jak$& zewn%trzn$ praktyk$. Rekwizyt: lornetka. Przebieg spotkania: 1. Pokazanie rekwizytu. 2. Pogadanka: • Co to jest? • Do czego s!u#y? • Kiedy si% u#ywa lornetki? Tak prowadzimy rozmow%, aby dzieci dosz!y do tego, #e zasadniczym zadaniem lornetki jest przybli#a) obraz. Dzi%ki niej wida) to, czego nie wida) go!ym okiem. 3. Nawi$zanie do modlitwy: • Modlitwa to spotkanie z Kim&, kogo go!ym okiem nie wida). 27

,eby spotkanie by!o mo#liwe, mimo wszystko trzeba Go zobaczy). Dla nas tak$ lornetk$ jest wiara – dzi%ki niej mo#emy zobaczy) Boga, mo#emy si% z Nim spotka) na modlitwie. 4. Ukazanie konieczno&ci budzenia wiary: • Bez &wiadomo&ci Boga na modlitwie mo#na si% z nim nie spotka), b%d$c nawet w ko&ciele. *wiadomo&) obecno&ci Boga jest najwa#niejszym warunkiem modlitwy. • Pomoce: odpowiednie miejsce modlitwy, obrazy, krzy#, symbole, znaki i gesty religijne – wszystko to zwraca nasz$ uwag% ku Bogu i skupia j$ na Nim. 5. Podsumowanie i zach%ta do szukania Boga przez wiar%.

• •

2. WIERNO#$ W RZECZACH MA"YCH Cel: Ukazanie sensu wype!nienia ca!ego dnia modlitw$. Rekwizyty: wróbelek (zabawka, maskotka), ga$#zka, miot$a brzozowa, ma$e pi$eczki i reklamówka. Przebieg spotkania: 1. Pokazanie rekwizytu. 2. Pogadanka: • Co to za zwierz$tko? • Jak ono je? (dziobie) • Czy mo#e naraz du#o zje&)? Dlaczego? 3. Nawi$zanie do modlitwy: • Tak jak ten wróbelek je, tak my mamy si% modli), tzn. po troszku, ale stale. 4. Wyci$gamy pi!eczki i reklamówk%: • Wrzucamy pojedynczo pi!eczki, t!umacz$c, #e ka#da z nich to jaka& modlitwa, i tak: znak krzy#a, gdy si% obudzimy, poranny pacierz, modlitwa przed i po posi!ku, &piew, Msza &wi%ta, modlitwa przed i po spotkaniu, modlitwa wieczorna itd. • Pokusa zjedzenia bu!ki „na raz” – ju# si% pomodli!em, to teraz ca!y dzie" mam dla siebie – albo odrzucanie codziennych, zwyk!ych form modlitwy, a szukanie wznios!ych form, ch%) modlitwy jak wielcy &wi%ci. • Te ziarenka, zwyk!e, krótkie formy modlitwy, s$ bardzo wa#ne. %" Pokazujemy ga!$zk%. 28

Porównanie takiej zwyk!ej, krótkiej modlitwy - do ga!$zki. Mo#e si% wydawa), #e ma ma!$ warto&), #e niewiele nas zmienia. &" Pokazujemy miot!%. Ale wieczorem my nie mamy jednej ga!$zki, ale mamy tych modlitw troch%. Taka miot!a jest mocna, bo spleciona z wielu ga!$zek, ci%#ko j$ z!ama) i tak samo jest z nami. Te modlitwy b%d$ nas zmienia). $" Podsumowanie. Je&li si% kogo& kocha, to chce si% z nim by) jak najcz%&ciej. Cho)by te spotkania mia!y by) krótkie, to chce si%, aby ich by!o jak najwi%cej. „Z jakim przestajesz, takim si% stajesz”. Je&li b%dziemy mieli dla Boga czas przez ca!y dzie", cho)by tylko na chwil%, to powoli zaczniemy patrze) na &wiat tak jak On, zaczniemy my&le) tak jak On i kocha) tak jak On.

3. WIERNO#$ CODZIENNEJ MODLITWIE Cel: Ukazanie potrzeby wierno&ci codziennej modlitwy. Rekwizyty: woda, kamie%. Przebieg spotkania: 1. Pokazanie rekwizytu – butelka z wod$. 2. Pogadanka: • Co to jest? • Czego jest symbolem? Dlaczego? (#ycia, bez wody nie da si% funkcjonowa)). • Przyk!ad ze Starego Testamentu. Gdy prowadzono wojny to oblegano miasta i czekano, a# sko"czy si% #ywno&), a zw!aszcza woda – wtedy zwyci%stwo by!o gwarantowane. 3. Nawi$zanie do modlitwy: • Tak samo jest w #yciu duchowym. Diabe! dzia!a inteligentnie. On nie od razu zach%ca do z!a, cz!owiek wtedy jest za silny. On podsuwa pokus%, #eby zostawi) modlitw%, a gdy cz!owiek os!abnie, wtedy go atakuje. • Modlitwa to taka woda. Ona cz!owieka o#ywia, daje si!%, ale trzeba j$ pi) codziennie 4. Pokazanie rekwizytu – kamie":

29

Jak go gdzie& kto& po!o#y, to on ju# tam zostanie. Nie przesunie go ani wiatr, ani ulewa, nie zniszczy go ani mróz, ani upalne s!o"ce. • Na modlitwie mamy by) jak kamie". Nie wolno z niej zrezygnowa), bo ona daje nam duchow$ si!% i #ycie. Trzeba by) wiernym codziennej modlitwie, mimo i# czasem mo#e jeste&my ju# zm%czeni, jest pó'no, mo#e nam si% nie chce, mamy wiele pracy. Nic nas nie mo#e oderwa) od modlitwy ani nam w niej przeszkodzi). Mamy trwa) przy Bogu na modlitwie jak ten kamie". • Taka modlitwa jest trudna, bo wymaga wysi!ku. %" Bajka o królu i grajku. Pewien król mia! na swoim zamku grajka. Byli oni przyjació!mi. Lecz pewnego dnia wydarzy!o si% nieszcz%&cie – grajek straci! s!uch. Muzyka, która sprawia!a mu kiedy& wielk$ rado&), przesta!a by) dla niego przyjemno&ci$. Mimo to grajek nie przesta! gra). Teraz gra!, ale ju# tylko ze wzgl%du na króla. • Taka powinna by) nasza modlitwa. Nie powinni&my szuka) w niej korzy&ci czy przyjemno&ci, ale modli) si% z mi!o&ci do Boga, chocia# czasem wymaga ona wysi!ku i trudu.



4. MODLI$ SI& BEZ ZEGARKA Cel: Zach%ta do hojno&ci w ofiarowaniu czasu Panu Bogu na modlitwie. Rekwizyt: zegarek. Przebieg spotkania: 1. Pokazanie rekwizytu – zegarek. 2. Pogadanka: • Co to jest? • Do czego s!u#y? • Tak prowadzimy rozmow%, aby dzieci dosz!y do tego, #e zegarek ma s!u#y) cz!owiekowi jako pewna pomoc. Bez niego dzisiaj ci%#ko wyobrazi) sobie funkcjonowanie cz!owieka. • Cz%sto jednak zamiast pomaga) cz!owiekowi, taki zegarek staje si% jego wrogiem. (nie mam czasu, jestem spó'niony, musz% ju# i&), innym razem…). 3. Nawi$zanie do modlitwy:

30

Taki zegarek mo#e te# by) wrogiem modlitwy. Zamiast si% modli), mo#na tylko co chwila spogl$da) na zegarek i czeka) na koniec (ju# nie d!ugo, jeszcze 5 minut…). • Trzeba mie) odwag% nie patrze) na zegarek, ale zachwyci) si% tym szczególnym spotkaniem, by) hojnym dla Pana Boga, jak On jest hojny dla nas. 4. Przyk!ad: • ,eby z male"kiego nasionka wyros!o pi%kne i du#e drzewo, potrzeba wiele czasu, potrzeba s!o"ca, potrzeba deszczu. • Tak samo jest z nami. Bóg potrzebuje czasu, #eby móg! nas zmienia). Jeste&my jak to male"kie nasionko. Aby mog!o uró&), Bóg musi je „podlewa)” swoj$ !ask$, a to dokonuje si% na modlitwie. Cz%sto chcieliby&my od razu by) dobrymi, &wi%tymi, a jak Pan Bóg chce nas zmienia), to Mu uciekamy, bo ju# „za d!ugo” si% modlili&my. • Bóg ma czas. On stworzy! &wiat, ale i nadal go stwarza, nadal go upi%ksza. Tak samo nas chce upi%ksza), zmienia), ale musimy Mu na to pozwoli) i da) czas, a nie patrze) na zegarek.



5. MODLI$ SI& TO W&DROWA$ W GÓRY Cel: Ukazanie, #e modlitwa nie jest strat$ czasu ani ucieczk$ od rzeczywisto&ci. Rekwizyty: obrazek przedstawiaj#cy góry, plecak, karteczki z napisami. Przebieg spotkania: 1. Pokazanie obrazka przedstawiaj$cego góry. 2. Pogadanka: • Co ten obrazek przedstawia? • Kto lubi chodzi) po górach? Dlaczego? • S$ ludzie, którzy ch%tnie chodz$ w góry, i tacy, którzy ich nie lubi$. Argumenty za chodzeniem w góry: • Z góry wida) wi%cej, wida) dalej, wida) drog%, któr$ si% sz!o, s$ pi%kne widoki. Argumenty za niechodzeniem w góry: • Strata czasu, nie ma #adnych materialnych korzy&ci, niebezpiecznie, kosztuje to du#o trudu i potu. 3. Nawi$zanie do modlitwy: 31

• Modlitwa to taka w%drówka w góry. ,eby si% dobrze modli), trzeba podobnie my&le) jak ci, którzy chodz$ w góry. • ,eby si% modli), to trzeba jako& straci) czas dla Boga. Ale to nie jest marnowanie czasu, to nie jest ucieczka od rzeczywisto&ci czy problemów. 4. Wyci$gamy plecak: • W góry nie idzie si% bez niczego, zabieramy ze sob$ plecak, a do niego wk!adamy ró#ne rzeczy. • Tak samo na nasz$ modlitewn$ wypraw% te# zabieramy ró#ne rzeczy do plecaka naszych serc. • Wrzucaj$c karteczki do plecaka, mówimy, co niesiemy w sercu Bogu na modlitwie (tych, których kochamy, to, czym #yj$, nasze smutki i rado&ci, nasze plany i marzenia, to, co dla nas trudne i czego si% boimy, wszystko, czym #yjemy i co nas otacza). • Modlitwa to nie ucieczka od #ycia, ale zebranie wszystkich spraw #ycia i przedstawienie ich Bogu. Z Bogiem mo#na je w!a&ciwie uporz$dkowa), co& poprawi), skorygowa), bo przecie# z góry wida) lepiej, mo#na patrze) ca!o&ciowo. Mo#na na chwil% oderwa) si% od codzienno&ci, aby zobaczy), czym tak naprawd% #yj%, jak drogi mojego #ycia wygl$daj$, któr%dy chodz%. • Jak w%druj$c w góry, nie uciekamy od codziennych spraw, ale zostawiamy je, aby psychicznie odpocz$), a potem do nich wróci), tak samo modl$c si%, nie uciekamy od codzienno&ci, ale na chwil% odrywamy si% od niej, aby potem jeszcze lepiej w niej funkcjonowa). 6. MODLITWA TO WYZNANIE MI"O#CI (spotkanie podsumowuj$ce) Cel: Ukazanie, #e w modlitwie najwa#niejsza jest mi!o&). Modlitwa powinna wyp!ywa) z mi!o&ci. Rekwizyty: lornetka, wróbelek, kamie%, zegarek, plecak. Przebieg spotkania: 1. Wprowadzenie do tematu: czym jest filozofia? • Filozofia ma swój pocz$tek w zadziwieniu. • Cz!owiek pod wp!ywem zachwytu nad pi%knem &wiata, cz!owieka, stworze" stawia pytania o jego istnienie, sens, o jego istot%. 2. Nawi$zanie do modlitwy: 32

My te# przez te spotkania zastanawiali&my si% nad modlitw$, zastanawiali&my si%, co jest wa#ne, aby lepiej si% modli), co nam w tym mo#e pomóc. 3. Podsumowanie wcze&niejszych spotka": • Wyci$gamy lornetk% i mówimy, #e trzeba widzie) tego, z kim si% rozmawia. Trzeba mie) &wiadomo&) obecno&ci Boga na modlitwie. • Wyci$gamy wróbelka i mówimy, #e dla Boga trzeba mie) czas przez ca!y dzie", ca!y dzie" trzeba o Nim my&le). Tak jak ten ptak zbiera) ca!y czas te male"kie ziarenka – mo#liwo&ci spotkania z Nim. • Wyci$gamy kamie" i mówimy, #e trzeba by) wiernym codziennej modlitwie, trzeba trwa) przy Bogu jak kamie" – niezale#nie od nastroju, ch%ci, zm%czenia czy uczu). • Wyci$gamy zegarek i mówimy, #e trzeba mie) czas dla Boga, trzeba pozwoli) Mu nas zmienia). • Wyci$gamy plecak i mówimy, #e trzeba mie) odwag% traci) czas dla Boga, oderwa) si% od codzienno&ci i w%drowa) na szczyty spotkania z Bogiem, aby potem jeszcze lepiej #y) ka#dego dnia. Ale nie to jest tak naprawd% najwa#niejsze w modlitwie, to wszystko straci sens, je&li zapomnimy o czym& najwa#niejszym: MODLITWA JEST NICZYM INNYM JAK WYZNANIEM MI"O#CI. To mi!o&) rodzi niezwyk!e spotkanie, jakim jest modlitwa, i tylko wtedy modlitwa ma sens, kiedy wyp!ywa z mi!o&ci i mi!o&ci$ jest przepe!niona. Gdy naprawd% Boga kochamy, to: • Chcemy Go zobaczy) na modlitwie oczyma wiary. • Chcemy jak najcz%&ciej z Nim przebywa). • Chcemy do Niego przychodzi) mimo zm%czenia czy z!ego nastroju. • Chcemy z Nim by) jak najd!u#ej, dlatego nie liczymy Mu czasu. • Mamy odwag% oderwa) si% od innych spraw po to, aby je z Bogiem omówi) i potem lepiej je zrealizowa). '" Zako"czenie s!owami b!. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego: „Co to jest modlitwa? To rozmowa. Z kim ch%tnie rozmawiam? Z tym, kogo lubi%… my&l% za& ch%tnie o tym, kogo kocham, kogo lubi%. Zatem, aby dobrze si% modli), trzeba my&le) zawsze o Bogu i z my&l$ o Nim wszystko czyni), musz%



33

Boga kocha), musz% Boga mi!owa). Kocham, gdy znam kogo&. B%d% si% stara! pozna) Boga. Mog% pozna) kogo& gdy z Nim rozmawiam. Rozmowa z Bogiem to modlitwa. I znów wracam do punktu wyj&cia. Trzeba kocha$ Boga, by si# dobrze modli$: trzeba si# modli$ i to du!o, by Boga pozna$ i Go kocha$”. diakon Tomasz Bochnak

34

Spis tre&ci B!ogos!awie"stwo Ks. Kard. Stanis!awa Dziwisza -----------------------4 Czym s$ Archidiecezjalne Kongresy Misyjne Dzieci --------------------5 Program Kongresu ------------------------------------------------------------6 Spotkania przygotowuj$ce dzieci do udzia!u w VII Archidiecezjalnym Kongresie Misyjnym --------------------------7 Spotkanie z Azj$ --------------------------------------------------------------7 Spotkanie z Afryk$ ----------------------------------------------------------10 Spotkanie z Ameryk$ -------------------------------------------------------12 Spotkanie z Oceani$ --------------------------------------------------------14 Spotkanie z Europ$ ----------------------------------------------------------16 Konkursy ---------------------------------------------------------------------19 Ziarenka Dobra --------------------------------------------------------------20 Misyjna Zabawa Fantowa --------------------------------------------------20 Hymn PDMD i Kongresu --------------------------------------------------21 PDMD ------------------------------------------------------------------------21 Patroni Kongresu ------------------------------------------------------------22 Wydzia! Duszpasterstwa Misyjnego --------------------------------------25 Sanktuarium Matki Bo#ej Patronki Polskich Robotniczych Rodzin w P!okach /k. Trzebini ------------------------------------------------------26 Dodatek. Cykl spotka" dotycz$cych Szko!y Modlitwy dla najm!odszych ------------------------------------------------------------27

35