HONOR I OJCZYZNA Temat numeru strona Kg 99 4, ,99 KOLEJNY TYGODNIK 30 SIERPNIA

UPAMIĘTNIAMY DUMNĄ HISTORIĘ – str.9 16 sierpnia 2015, Rok VII, nr 32 (0331) EGZEMPL ARZ BEZPŁ ATNY HONOR I OJCZYZNA KOLEJNY TYGODNIK A 30 SIERPNI T...
14 downloads 0 Views 5MB Size
UPAMIĘTNIAMY DUMNĄ HISTORIĘ – str.9 16 sierpnia 2015, Rok VII, nr 32 (0331) EGZEMPL ARZ BEZPŁ ATNY

HONOR I OJCZYZNA

KOLEJNY TYGODNIK A 30 SIERPNI

Temat numeru strona 6-7

Oferta od

17.08 do 18.08

ul.Klonowa 71 ul.Wyspiańskiego 2 Pieczarki małe

34,99

99 Kg

Winogrona Białe

Kukurydza kolba

34,99 0 99 Kg

99 Kg szt

1

85 1kg Kg

KIELCE AKTUALNOŚCI wadzenie. Prace powinny ruszyć już na początku tygodnia. Będzie to kompleksowa przebudowa, ale ulica zachowa dotychczasowy charakter. Powstaną nowe miejsca parkingowe, oświetlenie oraz nawierzchnia.

Weszła Kadrówka

Uczestnicy corocznego Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej w środę wczesnym popołudniem wkroczyli do Kielc, po kilku dniach marszu w morderczym upale. Historyczną trasą z Oleandrów maszerowali członkowie organizacji strzeleckich, harcerze, żołnierze Wojska Polskiego i członkowie Związku Piłsudczyków. Oficjalne

W niektórych miejscach ulica zostanie poszerzona, żeby samochody mogły się wyminąć. Wykonawcą proPROGN OZ jektu jest Rejonowe Przedsiębiorstwo PO SERW A IS LOKALN ACH Zieleni, które opracowuje koncepcję YCH tymczasowej organizacji ruchu. Ma Upał bezlitosny być ona zatwierdzona w tym tygoZ powodu upałów na Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpita- dniu. /pin/ la Zespolonego w Kielcach trafia dwukrotnie więcej pacjentów niż zwykle – dziennie to około 200 osób. Zwykle pomocy potrzebują ludzie starsi, pracujący Trwają Dymarki na słońcu oraz plażowicze. – Karetki przywożą głównie ludzi odwodnionych, W Nowej Słupi trwają 49. Dymarki którzy zasłabli, mają podejrzenie udaru cieplnego bądź odczuwają silne doleŚwiętokrzyskie. W programie tradygliwości układów krążenia i oddechowego. Chorych potrzebujących pomocy cyjnie znalazły się pokazy antycznego z powodu skwaru kierujemy z SOR na oddziały kardiologiczne, neurologię hutnictwa, kowalstwa i złotnictwa. bądź do gabinetu internistycznego, gdzie są nawadniani – informuje Anna Zaplanowano też starożytny pokaz Mazur–Kałuża, rzecznik kieleckiego szpitala. /jw/ mody oraz… targ niewolników. Po raz pierwszy w ramach Dymarek odbył się też Bieg Emeryka. – Najciekawsze pierwsze liczę na to, że nie będzie są prezentacje archeologiczne. W tym tak gorąco jak w tym roku – żarturoku odwiedzi nas dwustu prezenteje Krawczyński. Głównodowodzący rów z całej Europy, pokazują oni nasze zdradził, że przedsięwzięcie zostanie dziedzictwo oraz realia epoki wpłybyć może rozszerzone między innymi wów rzymskich – mówi Piotr Sepioło, o całodniowe uroczystości w mijadyrektor Gminnego Ośrodka Kultury nych miejscowościach. W najbliższym w Nowej Słupi. Tegoroczną gwiazdą czasie ma też powstać nowy program imprezy był zespół Enej. Dymarki zamarszu. /ds/ gowe. Wymieniono także oświetlenie kończą się w niedzielę wieczorem wyoraz nawierzchnię. Koszt przebudowy /ds/ ulicy to prawie 1,4 mln zł., ale połowa stępem grupy Boys.

SŁUCHA J

uroczystości zakończenia Marszu odbyły się pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego na placu Wolności. Komendant honorowy Jan Józef Kasprzyk odczytał list od Karoliny Kaczorowskiej, wdowy po ostatnim prezydencie RP na uchodźctwie: „Kielce były pierwszą stolicą odradzającej się przed stu laty Polski. Dziś, gdy Kadrówka witana przez mieszkańców znów jest w Kielcach, można powiedzieć, że to miłe miasto staje się znów stolicą Polski. Dziś biją w nim bowiem gorące serca przepojone miłością do tradycji ojczystej”. /ds/

Nowy komendant

Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej ma nowego komendanta. Stanowisko to objął Dionizy Krawczyński, który w mieście znany jest z prowadzenia Stowarzyszenia Rekonstrukcji

Kopernika tuż, tuż… pieniędzy pochodzi z tzw. „schetynóKończy się modernizacja ulicy Koper- wek”, czyli rządowego programu prze/pin/ nika. – Wykonawcy zostało położenie budowy dróg lokalnych. 50 metrów nawierzchni. Reszta prac Zaczynają Kostki przebiegła zgodnie z terminem – zapewnia Jarosław Skrzydło, rzecznik Ulica św. Stanisława Kostki doczeka Historycznych „Jodła”. Nowy komen- MZD. W czasie remontu została zbu- się gruntownego remontu – Miejski dant ma już pomysły na rozszerze- dowana kanalizacja deszczowa, po- Zarząd Dróg w Kielcach otrzymał nie przyszłorocznego marszu. – Po wstały nowe chodniki i miejsca parkin- wreszcie zgodę na jego przepro-

2

16 SIERPNIA 2015

Kolejny motozlot

Przed nami dziewiąta odsłona Świętokrzyskiego Zlotu Motocykli SHL i Pojazdów Zabytkowych. Zjazd rozpocznie się w piątek, 21 sierpnia, i potrwa cały weekend. Na gości w Chęcinach oraz w skansenie w Tokarni będą czekały nie lada atrakcje. Najciekawiej

KIELCE AKTUALNOŚCI zapowiada się sobota. Wtedy u podnóża chęcińskiego zamku odbędą się pokazy ekstremalnej sportowej jazdy, parada pojazdów, a na Rynku konkurs elegancji. Ważnym elementem wydarzenia będzie Weteran Moto Piknik. W niedzielę natomiast impreza przeniesie się do skansenu w Tokarni. Tam zobaczymy najpiękniejsze maszyny zabytkowe i współczesne. /ds/

Te już gotowe

Kończy się budowa 12 nowych wiat przystankowych m.in. na ulicach Jagiellońskiej i Ściegiennego oraz w alei Popiełuszki. – Są już praktycznie gotowe do użytkowania, brakuje im jeszcze drobnych elementów, takich

jak tablice z nazwami przystanków oraz tablic z rozkładami jazdy. W ciągu kilku tygodni wiaty zostaną pokryte folią przeciwsłoneczną. Kolejne będą oddawane sukcesywnie – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. W tej chwili w przebudowie jest 76 z 81 objętych inwestycją przystanków. Prace będą kosztowały 32 miliony złotych, z czego 85 procent pochodzi ze środków unijnych. /pin/

Czym jest wolność?

„Dramat wolności” to temat wystawy przygotowanej przez prof. Zbigniewa Bajka z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Prezentuje ona prace osadzonych w polskich zakładach karnych: Krakowie, Kielcach, Zabrzu, Wojkowicach, Toruniu i Cieszynie. Dzieła powstały podczas warsztatów realizowanych w ramach projektu „Dramat wolności”. Zajęcia prowadzili doktoran-

ci i studenci. – Pytam o istotę wolności zarówno tych, którzy dosłownie o nią walczyli, pytam tych, którzy urodzili się w wolnej Polsce, czyli studentów. Pytam również tych, którzy tej wolności są pozbawieni, i to ich odczucia prezentuje wystawa – wyjaśnia profesor Bajek. Druga część ekspozycji to „Relikwiarze” – zaprezentowane zostały na niej prace profesora. Wystawę można oglądać w Biurze Wystaw Artystycznych do 28 sierpnia. /ds/

Korona z awansem

Po zwycięstwie 1:0 nad Wdą Świecie kieleccy piłkarze awansowali do 1/8 Pucharu Polski. Trener Marcin Brosz zdecydował się posłać na murawę rezerwowy skład. Drugi garnitur Korony prezentował się na boisku lepiej od rywala, ale długo się z nim męczył. W 65. minucie wydawało się, że żółto-czerwoni otworzą wynik, ale „jedenastki” nie wykorzystał Tomasz Zając. 13 minut później arbiter, po faulu

na Łukaszu Sierpinie, po raz kolejny Przenosiny nieprędko wskazał na „wapno”. Rafał Grzelak Jeszcze nie wiadomo, kiedy „Gastronopewnie umieścił piłkę w siatce. W komik” z ulicy Zagórskiej zostanie przenielejnej rundzie Korona zmierzy się ze siony do budynków, w którym mieści się zwycięzcą pary Zagłębie Sosnowiec-Górnik Zabrze. /pin/

Grill z mistrzami

Zgodnie z tradycją, w minioną środę przed restauracją „Olimpijska” obok Hali Legionów zorganizowany został wspólny grill zawodników Vive Tauronu Kielce i kibiców. Była to jedna z ostatnich szans na spotkanie ze szczypiornistami przed rozpoczęciem sezonu, bowiem w czwartek wyjeżdżają na zgrupowanie do Arłamowa. Potem rozegrają dwa mecze sparingowe z ukraińskim Motorem Zaporoże, a 29 sierpnia, w krakowskiej Tauron Arenie, zmierzą się z francuskim Paris Saint Germain. Na grillu pojawili się m.in. Karol Bielecki, Piotr Chrapkowski oraz Manuel Strlek. Podczas spotkania nie zabrakło konkursów i wspólnej zabawy z kibicami. /dw/

LO im. Gałczyńskiego. – Przygotowywany jest projekt przenosin, więc decyzję podejmiemy za kilka miesięcy – mówi Mieczysław Tomala, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu. „Gałczyński” cieszy się coraz mniejszym zainteresowaniem, dlatego miasto szuka sposobu na pełne wykorzystanie obiektu na Świętokrzyskim. Uczniowie Technikum Gastronomicznego korzystaliby z nowoczesnych sal, doskonaląc umiejętności praktyczne w stworzonej w placówce restauracji obsługującej gości Urzędu Miasta. /dw/

GWARANT * PIERWSZA CHWILÓWKA ZA DARMO * DO 1500ZŁ – WYPŁATA W BIURZE

W 15 MINUT! * POŻYCZKI BEZ BIK I KRD * KONSOLIDACJA CHWILÓWEK I POŻYCZEK POZABANKOWYCH

ODZYSK AJ

PŁYNNOŚĆ FINANSOWĄ Kielce, ul. Duża 18

Tel. 41 312-13-00

SZYBKIE POŻYCZKI BEZ ZBĘDNYCH FORMALNOŚCI

CHWILÓWKI Kielce, ul. Seminaryjska 20C Tel. 531 286 286 , pon.-pt. 8-16 Poszukujemy

PRZEDSTAWICIELI HANDLOWYCH na teren woj. świętokrzyskiego 33075513

20150313

DLOKI

KUPON

TYLKO TERAZ DLA NASZYCH NOWYCH I OBECNYCH KLIENTÓW OPLA WYJĄTKOWY RABAT NA WYBRANE USŁUGI SERWISOWE I AKCESORIA! Wytnij kupon i przyjdź!

POL-MOT AUTO S.A.

Kielce, ul. Krakowska 285 www.opel-polmotauto.pl 3

KIELCE AKTUALNOŚCI

Prezydent na MSPO? Na XXIII Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego MSPO najprawdopodobniej przyjedzie nowy prezydent Andrzej Duda. – Wysłaliśmy oczywiście oficjalne zaproszenie. Według naszych informacji pan prezydent na 95 procent pojawi się w Kielcach. Czekamy jednak na potwierdzenie jego kancelarii – mówi Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce. Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Kancelarii Prezydenta, komunikat w tej sprawie zostanie wydany w przyszłym tygodniu. /pin/

Wiceprezes Ruchu Pochodząca z Kielc Małgorzata Sołtysiak została wiceprezesem Ruchu im. Lecha Kaczyńskiego. Prezesem wybrano Martę Kaczyńską. Dotychczasowi prezesi, Maciej Łopiński i Adam Kwiatkowski, rozpoczęli pracę w Kancelarii Prezydenta RP. Rolą Ruchu jest upamiętnianie postaci Lecha Kaczyńskiego oraz propagowanie jego spuścizny ideowej, opartej na tradycjach niepodległościowych. – W najbliższym czasie planujemy zorganizować ogólnopolską olimpiadę na temat zaangażowania Lecha Kaczyńskiego w działalność solidarnościową i demokratyczną. Będzie ona skierowana do młodzieży szkół średnich – mówi Małgorzata Sołtysiak. /KB/

JAK W AFRYCE… TEKST IWONA GAJEWSKA

M

amy prawdziwe tropiki. Od początku sierpnia temperatury w całej Polsce nie spadają poniżej 30 stopni Celsjusza. Niestety, taka aura niesie za sobą poważne konsekwencje. Wysokie temperatury i brak opadów spowodowały obniżenie poziomu wód w rzekach w całym regionie. – Nurt Świśliny w Rzepinie jest poniżej najniższego stanu wody. Zaniepokojeni możemy być także stanem Czarnej w Połańcu – informuje synoptyk Aleksandra Chamerlińska-Kulka z Biura Prognoz Hydrologicznych Oddziału IMGW-PIB w Krakowie. Specjalistka uprzedza, że spadek poziomu wód będzie się utrzymywać: – W najbliższych dniach nie spodziewamy się opadów. Mogą pojawić się burze, ale one nie mają znaczącego wpływu na stan wody w rzekach.

Susza niszczy uprawy. – Na początku cieszyliśmy się z ciepła. Sądziliśmy, że dzięki niemu wszystko łatwo dojrzeje i szybciej będzie szła praca w polu. Niestety, nie spodziewaliśmy się aż takiej suszy. Trawa na łące wypaliła się, nie ma gdzie wyprowadzać zwierząt. Zboża też jest mało. Jak pogoda się nie zmieni, w wykopki nie będzie co zbierać – martwi się pani Maria, gospodarująca w jednej z podkieleckich wsi. Długo utrzymujące się upały są też zmorą plantatorów owoców, np. niektórych odmian porzeczki. – Zbiór odmian, które dojrzewały na przełomie maja i czerwca, był zadowalający, bo nie było takich upałów jak teraz. Uschły natomiast porzeczki takich odmian, jak ben connan i ruben – informuje Adam Fura, dyrektor sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. Na początku tygodnia z powodu skwaru brakowało prądu. „W związku z upałami operator systemu przesyłowego (OSP)

Pielgrzymki z Radiem eM Przed nami kolejne Pielgrzymki z Radiem eM. Wyjazdy (każdy w cenie 35 zł) mają popularyzować diecezjalne sanktuaria, a także integrować pątników. W niedzielę, 23 sierpnia, odbędzie się pielgrzymka do Sanktuarium Matki Boskiej Piotrkowickiej. Uczestnicy zwiedzą Chmielnik oraz kościoły Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Trójcy. Odwiedzą także kościół św. Władysława w Szydłowie oraz św. Jana Chrzciciela w Gnojnie. Wezmą również udział w koncercie „Muzyka krajów europejskich” z cyklu „Zamkowe spotkania z muzyką” w Ośrodku Edukacyjno–Muzealnym w Chmielniku. Kolejne pielgrzymki zaplanowano we wrześniu i w październiku. Więcej informacji można uzyskać w parafii św. Józefa Robotnika w Kielcach. /jw/

Rowerami na Jasną Górę Zbliża się III Pielgrzymka Rowerowa Diecezji Kieleckiej na Jasną Górę. Zaplanowano ją w dniach 19-22 sierpnia. Pielgrzymi wyruszą na pielgrzymkowy szlak z Kielc, a następnie przez Chmielnik, Busko-Zdrój, Wiślicę, Pińczów, Mnichów, Dzierzgów, Lelów wjadą po czterech dniach na Jasną Górę. Dziennie rowerzyści będą pokonywali około 60 kilometrów. Każdy uczestnik otrzyma kamizelkę odblaskową. Razem z pątnikami będzie podróżował serwis techniczny, karetka ze służbami medycznymi, samochód na większe bagaże. Szczegółowe informacje dotyczące trasy oraz regulamin znaleźć można na stronie pielgrzymka-rowery.pl. /ig/

4

16 SIERPNIA 2015

BĘDZIE STRAJK? TEKST IWONA GAJEWSKA

P

ielęgniarki i położne są bardzo zdeterminowane. Ostrzegają, że strajk generalny to tylko kwestia czasu. Wszystko dlatego, że – jak twierdzą – rząd lekceważy ich postulaty, np. zwiększenia liczby pielęgniarek w systemie oraz podwyżki płac o 1500 złotych dla każdej z nich. – Na początku sierpnia po raz kolejny złożyłyśmy w Ministerstwie Zdrowia propozycje zmian, które należy wprowadzić, by poprawić naszą sytuację, a co za tym idzie sytuację samych pacjentów – mówi Agata Semik, szefowa świętokrzyskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. – Niestety, bez rezultatów. To, co zaproponowały nam władze, kompletnie rozmija

się z naszymi oczekiwaniami. Ministerstwo zaoferowało bardzo małe pieniądze na krótki okres czasu. W dodatku postawiło wiele warunków, których nie jesteśmy w stanie spełnić. Biały personel nie daje za wygraną. Już 10 września planuje manifestację w Warszawie. Następnym krokiem będzie strajk generalny: – Jest on tylko kwestią czasu. Na dziewięćdziesiąt dziewięć procent przystąpimy do niego. Chcemy pokazać ministerstwu i wszystkim decydentom, że jesteśmy naprawdę zdeterminowane i na pewno się nie poddamy. Będziemy walczyć o swoje! – zapowiada Semik. Strajk generalny zaplanowano na przełom września i października. Dokładna data jeszcze nie została podana.

KIELCE AKTUALNOŚCI wprowadza ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej. Ogłoszony został 20 stopień zasilania w godzinach 10.00-17.00 oraz 19 stopień zasilania w godzinach 17.00-22.00. (…) Ograniczenia te dotyczą dużych odbiorców (…). Nie dotyczą: odbiorców sensytywnych (np. szpitali) oraz gospodarstw domowych” – czytaliśmy we wtorek w komunikacie na stronie Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej zostały wprowadzone na obszarze całego kraju. W środę sytuacja się poprawiła, ograniczenia zniknęły. Na szczęście nie musimy się obawiać, że zabraknie nam wody w kranach. – Zarówno w Kielcach, jak i w gminach Masłów, Zagnańsk i Sitkówka – Nowiny nie ma niebezpieczeństwa zamknięcia dopływu wody ze względu na suszę. Poziom wody w zbiornikach, z których ją czerpiemy zarówno w Białogonie jak i Zagnańsku utrzymuje się na normalnym poziomie - informuje Ziemowit Nowak, rzecznik Wodociągów Kieleckich. Niestety, na rychły koniec upałów nie mamy co liczyć. Według prognoz temperatura powyżej 30 stopni będzie się utrzymywać przynajmniej do 20 sierpnia.

SŁUCHA J SŁUCHA J SERWIS Y

KIELCE W SMARTFONIE TEKST PIOTR NATKANIEC

D

zięki bezpłatnej aplikacji turystycznej Arguido zwiedzanie naszego miasta będzie prostsze. – Posiadacze smartfonów już mogą ją ściągać – informuje Katarzyna Telka z Wydziału Edukacji Kultury i Sportu Urzędu Miasta. Turysta po pobraniu aplikacji ma do dyspozycji pięć interaktywnych przewodników. Może zdecydować się na zwiedzanie m.in. tras centrum Kielc, kieleckich miejsc pamięci albo ”Zielonych Kielc”. Jeżeli zechce skorzystać z tej ostatniej opcji, aplikacja pokaże kieleckie rezerwaty przyrody. Jeśli zamierza pospacerować po centrum, podpowie miejsca warte odwiedzenia. Produkt wykorzystuje innowacyjną technologię rozszerzonej rzeczywistości, co oznacza, że turysta stojący przed danym obiektem może nakierować na niego swój smartfon lub tablet i wtedy na ekranie zostaną wyświetlone najważniejsze dane oraz dodatkowe zdjęcia atrakcji. Aplikacja działa już w 25 miastach Polski. Na początku tego roku firma AGM Reality zaoferowała ją urzędnikom kieleckiego ratusza, ale ci odmówili. Dlaczego powrócono do pomysłu? – Przede wszystkim zdecydowały względy finansowe. Koszt nowej aplikacji to kwota około 60 tysięcy złotych, a takich pieniędzy na razie nie mamy. Tutaj dostajemy gotowy produkt, za który płacimy miesięcznie jedynie 60 złotych. Umowa została podpisana do końca roku, jeżeli aplikacja się nie sprawdzi, zrezygnujemy ze współpracy – tłumaczy Telka. Aplikację można pobrać bezpłatnie ze sklepu Google Play oraz App Store.

SKLEP Z DYWANAMI I WYKŁADZINAMI ZOSTAŁ PRZENIESIONY Z KIELCECKIEJ FABRYKI MEBLI DO PUNKTU Z FIRANAMI

Kielce ul. Starodomaszowska 30 DEKORIS www.firanykielce.pl tel. 693-990-331 Pn.- Pt. 9 - 17 Sob. 10 - 14 OBSZYWANIE DYWANÓW I WYKŁADZIN

5

KIELCE TEMAT NUMERU

OFICEROWIE II RZECZYPOSPOLITEJ TEKST KATARZYNA BERNAT

W

II Rzeczpospolitej oficer budził powszechny podziw i szacunek. Dziś etos i tradycję przedwojennego oficera kultywują miedzy innymi grupy rekonstrukcyjne, a wśród nich Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii im. 13 Pułku Ułanów Wileńskich. – Przedwojenni oficerowie oddani byli Ojczyźnie i Polakom. To nie była praca, ale służba – podkreśla Mariusz Kowalski, szef Szwadronu. SŁUŻBA I SZKOLENIE – Szlify oficerskie zdobywali w Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu – opowiada rotmistrz Robert Mazur, dowódca Szwadronu. – Do CWK przyjmowano rocznie pięćdziesięciu mężczyzn, kandydatów było około dwustu, zarówno ziemian, jak i synów chłopskich, którzy doskonale zajmowali się końmi. Nauka trwała dwa lata i przygotowywała do dowodzenia najmniejszą jednostką, czyli plutonem. Pierwszy rok zajmowało szkolenie wojskowe, a drugi szlifowanie umiejętności oraz pełnienie funkcji pomocników. Służba w kawalerii była ciężka. Tok dnia określał regulamin. O godzinie 5.30 pobudka, potem mycie, zaprawa poranna, śniadanie, czyszczenie koni. Dzień szczelnie wypełniony zajęciami, aż do godziny 23. Mężczyzna trafiał do szkoły mając 19 6

16 SIERPNIA 2015

Przed nami święto Wojska Polskiego i kolejna rocznica Bitwy Warszawskiej. To dobra okazja, by przypomnieć, że w wojskowym mundurze zapisane jest polskie dziedzictwo historyczne lat, a na pierwszy stopień oficerski, czyli podporucznika, był mianowany w wieku 21 lat. Często tak wyszkoleni służyli nie tylko w wojsku, ale też w wywiadzie, policji oraz Korpusie Ochrony Pogranicza. Podporucznik musiał dopilnować żołnierzy przy różnych czynnościach, był z nimi przez cały dzień. Dopiero kiedy awansował na porucznika lub rotmistrza, miał więcej czasu na własne życie. Oficerów uczono nie tylko sztuki wojskowej i jazdy konnej, ale także kultury osobistej, tańca, obycia towarzyskiego. Dlatego cieszyli się powodzeniem u pań, uchodzili za doskonałych kandydatów na mężów. Dla kobiet samo pojawienie się u boku oficera w mundurze stanowiło prestiż. Stąd wywodzi się powiedzenie: „Za mundurem panny sznurem”. ŻONA DLA OFICERA Życie osobiste oficera było również podporządkowane armii. Od 1927 roku kodeks określał nawet to, kiedy mógł się ożenić. – Zgody na udzielenie ślubu wydawane były po pięciu latach służby, jeśli oficer cieszył się nienaganną opinią (liczne obowiązki

służbowe nie pozwalały mu na wcześniejszy ożenek). Dziewczyna mająca być jego żoną musiała wnieść odpowiedni posag, z którego płatnik pułkowy pobierał pewną kwotę pieniędzy, służącą wyrównaniu poborów między żonatym porucznikiem a żonatym rotmistrzem. Chodziło o to, aby poziom życia oficera nie obniżył się. Panna musiała więc być posażna – wyjaśnia Mariusz Kowalski. Przed wojną na oficerów mówiło się: „błyszcząca nędza”. Podporucznik zarabiał około 240 zł, porucznik 280 zł, a rotmistrz 340 zł. Z poboru podporucznika potrącane były kwoty na spłatę siodła służbowego i sportowego, umundurowanie, uzbrojenie i inne wyposażenie. – Płace w wojsku odzwierciedlały sytuację ekonomiczną kraju. Przedwojenny oficer musiał sobie wszystko sam zorganizować, niczego nie otrzymywał od państwa. Najczęściej wspierała go rodzina. Później uruchomiono system kredytów, który pomógł wielu adeptom szkół oficerskich. Bo mundur dawał prestiż, ale nie pieniądze. Wojskowi cieszyli się jednak ogromnym szacunkiem społecznym,

KIELCE TEMAT NUMERU/REKLAMA dlatego kandydatów nie brakowało – opo- ność do wykonania każdego rozkazu dla wiada Kowalski. dobra ludzi i Ojczyzny. Wszystkie zasady odnosiły się do wartości. ELEGANCJA I MANIERY Mieliśmy oficerów i w Kielcach. Przed Życie oficera podlegało jeszcze wielu innym wojną na Bukówce stacjonował 4. Pułk rygorom. Zasady regulowały szacunek do Piechoty Legionów, zaś na Stadionie 2. munduru, barw pułkowych, symboli na- Pułk Artylerii Lekkiej Legionów. Nasi ofirodowych, godności jednostki, sztandaru, cerowie cieszyli się w Warszawie wielkimi a nawet kobiety, która towarzyszyła ofice- wpływami, dzięki którym udało się w stolicy rowi. Oficer nie mógł też patrzeć na wy- załatwić dla miasta niejedną sprawę… stawę, nosić paczek i walizek, pchać wózka z dziećmi, poruszał się wyłącznie bryczką lub taksówką, a tramwajem tylko stojąc na przednim pomoście. Status oficera podkreślał też elegancki wygląd: nienaganny mundur, wyprasowane im. Hanny Chrzanowskiej spodnie, pas, na głowie rogatywka lub furażerka oraz buty wyczyszczone tak, aby się BRYTANII świeciły. Kiedy wychodził na miasto z koPRAKTYKI W WIELKIEJ bietą, było niedopuszczalne, aby zwracał W RAMACH ERASMUS+ na siebie uwagę negatywnym zachowaniem – nie mógł na przykład krzyczeć, bo to godziło w honor munduru. • Technik elektroniki i informatyki medycznej (2 lata)

Policealna Szkoła Medyczna

• • • • • • • • • • •

nowość

OFICERSKI HONOR Ważne miejsce w szkoleniu wojskowym zajmowało wychowanie patriotyczne. Poświęcenie Ojczyźnie symbolizował sztandar z hasłem: „Bóg – Honor – Ojczyzna”. Na niego żołnierze – tak jak dziś – składali przysięgę. Nie można było go oddać w ręce wroga, dlatego w dramatycznych chwilach palono go, zakopywano, cięto na kawałki, oddając żołnierzom. Morale żołnierzy kształtował szacunek do wartości, które uczyły największych poświęceń dla dobra wyższego. – W wojsku obecni byli kapelani różnych wyznań, ponieważ modlitwa spełniała ważną rolę w wychowaniu żołnierzy – przypomina ks. Stanisław Strycharczyk, kapelan Szwadronu. – Oficerowie wiedzieli, co to skromność, prawdomówność, odwaga cywilna, zdol-

Technik elektroradiolog (2,5 roku) Technik usług kosmetycznych (2 lata) Technik farmaceutyczny (2 lata) Technik masażysta (2 lata) Terapeuta zajęciowy (2 lata) Opiekun medyczny ( 1 rok) Asystent osoby niepełnosprawnej (1 rok) Opiekunka środowiskowa ( 1 rok) Technik sterylizacji medycznej (1 rok) Technik bezpieczeństwa i higieny pracy (1,5 roku) Asystentka stomatologiczna (1 rok)

ZAPRASZAMY NA DNI OTWARTE 7. 07. 2015r. godz. 9.00 - 13.00 Dane teleadresowe szkoły 26-026 Morawica; ul. Kielecka 7 Tel. 41 311-46-80 www.szkola-medyczna.com.pl [email protected]

NAUKA BEZPŁATNA

INFORMUJE Zarząd Transportu Miejskiego informuje, że od dnia 22.08.2015r. zmianie ulegnie rozkład jazdy linii nr 15, w związku z uruchomieniem dodatkowego kursu w niedziele i święta w godzinach porannych. Ponadto informujemy, że w dniu 22.08.2015r. z uwagi na odbywający się „Motopiknik” w Parku Etnograficznym w Tokarnii, zostanie uruchomiona linia T.

7

KIELCE

TWARZE MURU PAMIĘCI

Niemcy bezwzględnie uderzali w każdego, kto działał na rzecz innych i organizował życie społeczne. Dlatego wśród tych, którzy z kieleckiego więzienia trafili do obozów śmierci, są też pracownicy służby zdrowia

Marian Gustek

MARIAN GREEN TEKST MAREK MACIĄGOWSKI

O

d początku wojny w szpitalu kieleckim, przeniesionym do budynku seminarium duchownego, przebywali ranni polscy żołnierze, którzy byli stąd odsyłani do obozów jenieckich w Rzeszy. Ci, którzy podleczyli się z ran, uciekali, a pomagali im w tym organizacyjnie i finansowo między innymi lekarze Marian Gustek i Mojżesz Pelc, a także intendent szpitala Marian Green.Wystawiali fikcyjne dokumenty, chroniące oficerów i żołnierzy przed wysyłką do obozów koncentracyjnych. Ich działalność nie uszła uwagi gestapo. Już w czerwcu 1941 r. dr Marian Gustek i Marian Green zostali aresztowani w szpitalu i po miesięcznym pobycie w więzieniu na II oddziale politycznym trafili do Oświęcimia. Doktor Marian Gustek urodził się 11 marca 1895 r. w Klebanówce. Był lekarzem wojskowym w stopniu majora, internistą i wenerologiem. Leczył bezpłatnie inwalidów wojennych i rodziny wojskowych, także innych biednych. W grudniu 1939 r. został dyrektorem Szpitala Miejskiego. Jako szczególnie niebezpieczny, został skierowany w Auschwitz do kompanii karnej. Miał numer obozowy 19053. Wkrótce rodzina otrzymała depeszę o jego śmierci. Marian Green urodził się 2 lutego 1894 r. w Wiązownicy. W czasie I wojny światowej walczył w legionach w okolicach Worochty, Jaremcza, Huszt. Dostał się do niewoli rosyjskiej. Po dwóch latach, w 1918 roku, powrócił do Kielc po ogłoszeniu przez Rosję amnestii dla legionistów polskich. Brał udział w wojnie polsko–bolszewickiej. W 1934 r.objął stanowisko intendenta

8

16 SIERPNIA 2015

, y twarze tych Przypomnijm lece ki z związały się udoc: których losy ię jemy w lu e p A . m ie n ch kim więzie bliskich. Nie jęcia swoich zd poie h ijc ic n o p ę st jrzą na sw o sp ia n le ko ie przenastępne po b bohaterow só o sp n te .W ienie. przedników e w zapomn zi jd ó p ie n yn fie nam fotogra trwają. Ich cz udostępnić cą ch n re ko ó o kt y Osoby, prosim Zamkowej, y lic u j e w n ió więźn Patriotycz kiem Myśli takt z Ośrod mkowa j, Kielce ul. Za e ki ls te a yw i Ob 7 68 01. 3. tel. 41 36

SŁUŻYLI

PACJENTOM

w Szpitalu św. Aleksandra. Dzięki jego zdolnościom organizacyjnym szpital mógł funkcjonować w najtrudniejszym okresie, gdy na początku wojny został pozbawiony swojej siedziby i sprzętu. Marian Green zmarł w Auschwitz 5 listopada 1941 r. Doktor Mojżesz Pelc urodził się 6 maja 1888 r. w Radomyślu. W czasie I wojny światowej służył w armii austro–węgierskiej jako chirurg wojskowy. W trakcie wojny polsko–bolszewickiej w stopniu majora wykonywał obowiązki lekarza 4. Pułku Legionów Polskich. Był dyrektorem szpitala żydowskiego przy ul. Aleksandra, znanym społecznikiem, radnym miejskim. Po wkroczeniu Niemców został wyznaczony przez okupanta na prezesa Judenratu. Zrezygnował z tej funkcji, obejmując stanowisko dyrektora szpitala w getcie. Został aresztowany przez gestapo w czerwcu 1941 r. jako oficer rezerwy Wojska Polskiego. 30 lipca 1941 r. wywieziono go z kieleckiego więzienia wraz z dr Gustkiem i Marianem Greenem

do Auschwitz. Został zamordowany przez SS–mana, który butem zmiażdżył mu krtań. Na Murze Pamięci jest też tabliczka przypominająca dr. kpt. Jana Bularskiego. Urodził się 25 października 1889 r. W 1918 r. trafił do wojska, był młodszym lekarzem 4. Pułku Piechoty Legionów. W stopniu kapitana brał udział w wojnie z bolszewikami. W 1927 roku został lekarzem pułku i naczelnym lekarzem garnizonu kieleckiego. We wrześniu 1939 r. znalazł się w niemieckiej niewoli, ale został zwolniony. Po powrocie do Kielc rozpoczął działalność konspiracyjną. Pomagał rodzinom poległych żołnierzy, wysyłał paczki żywnościowe do obozów, zajmował się również przygotowaniem służby zdrowia na wypadek Akcji „Burza”. 15 października 1943 r. gestapo aresztowało go wraz z żoną i córką. Trafił do kieleckiego więzienia. 24 października, wraz z dziewięcioma innymi osobami, został rozstrzelany na Słowiku.

KIELCE ROZMOWA

Upamiętniamy

ROZMOWA Z DR DOROTĄ KOCZWAŃSKĄ– KALITĄ, NACZELNIK KIELECKIEJ DELEGATURY INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ

DUMNĄ HISTORIĘ

– W IPN pracuje pani od początku jego istnienia. Współpracowała pani ze świętej pamięci Januszem Kurtyką, napisała książkę o IPN „(Nie) chciane dziecko III RP”. Na początku sierpnia została pani naczelnikiem kieleckiej delegatury.

Instytut ma ogromny wpływ na odbudowywanie świadomości historycznej Polaków. Okres propagandy PRL zaburzył spostrzeganie naszej rzeczywistości

TEKST KATARZYNA BERNAT

– Czuję się zaszczycona tą nominacją, ponieważ mój poprzednik znakomicie zorganizował delegaturę. Pracuje tu wspaniały zespół, realizujący wiele ciekawych projektów. Dla mnie to wyzwanie, aby pracy delegatury nadać nowe kierunki, ale na bazie tego, co zostało stworzone. – Ma pani także doświadczenia we współpracy z mediami i kreowaniu wizerunku IPN. Czy jest on dziś zadowalający? – Podczas uroczystości 15–lecia IPN nie brakowało pochwał od polityków. Wszyscy mówili, że to znakomita instytucja i nie wyobrażają sobie, żeby jej zabrakło. Pamiętam jednak czasy, że tak o IPN nie mówiono, a wręcz chciano go zlikwidować. Społeczeństwo ciągle potrzebuje informacji na temat Instytutu. Nie wszyscy wiedzą, że organizujemy wystawy, konferencje, projekty edukacyjne, wydajemy publikacje. Wielu sądzi, że zajmujemy się tylko „teczkami”. Ten termin zresztą został wprowadzony do obiegu publicznego przez media i miał znaczenie pejoratywne. A przecież „teczki” to przeróżne dokumenty wytworzone przez służby PRL, które są one cennym materiałem historycznym. – Skąd, według pani, wziął się taki wizerunek? – To złożony problem. Na pewno był to wizerunek fałszywy, stworzony przez nieprzychylne nam antylustracyjne środowiska, które bały się prawdy o historii swojej i naszego kraju. Swoje trzy grosze dołożyły też niektóre me-

dia. Myślę także, że Instytut zaniedbał na początku sferę polityki komunikacyjnej. Musimy pamiętać, że Polacy obarczeni są schedą po komunizmie. Przebudowa świadomości społeczeństwa, które przez kilkadziesiąt lat żyło w systemie totalitarnym, jest wyjątkowo trudne. Zderzenie z prawdą bywa bardzo bolesne. Dlatego Instytut badający rzeczywistość PRL miał tak wielu przeciwników. Byli tacy, którzy sugerowali, że dokumenty wytworzone przez służby komunistyczne należy zamknąć na cztery spusty. A przecież to część naszej historii!

wykazali się niezłomną postawą w obliczu tragicznych sytuacji. W PRL byli spychani na margines społeczny i może nigdy byśmy się o nich nie dowiedzieli, gdyby nie wnikliwa praca historyków i archiwistów IPN. To są wzorce, które powinniśmy pokazywać społeczeństwu, na których powinniśmy budować świadomość społeczną. – Jaka jest, według pani, rola IPN w wychowaniu patriotycznym i kształtowaniu postaw obywatelskich?

– Instytut ma ogromny wpływ na odbudo– W dokumentach tych nie brak świadectw wywanie świadomości historycznej Polaheroicznych postaw. ków. Okres propagandy PRL zaburzył spostrzeganie naszej rzeczywistości. Skrzętnie – Oczywiście. Przecież to IPN poka- ukrywano to, co działo się w kraju. Wiedza zuje najwybitniejsze sylwetki, nie tylko o represjach była kamuflowana. Tymczaze świecznika, ale zwykłych ludzi, którzy sem kształtowanie polityki historycznej jest ważne dla każdego państwa i widzimy to na scenie międzynarodowej. Czynią to choćby Niemcy czy Rosja. U nas natomiast toczą się spory wokół terminu „polityka historyczna”. – Jak ta polityka będzie kształtowana w Kielcach? – Nadal będziemy badać i pokazywać najnowsze dzieje Polski. Podejmować trudne i skomplikowane tematy. Zachęcać młodzież, różne środowiska, a także mieszkańców Kielc do współpracy z nami, do „spotkania” z historią, także regionalną. Przecież w niej tkwi potężna siła, która spaja duchowo naród. – Dziękuję za rozmowę. Więcej na www.em.kielce.pl

9

KIELCE PRACA

Gdy nęka cię Już na progu czuję wzrok moich kolegów z pracy, ich głupie uśmieszki i ironiczne spojrzenia. Tego nie da się opisać… - wyznaje 39-letni Piotr. Nie jest on jedynym, który dzień zaczyna od obaw przed kolejnymi docinkami i plotkami na jego temat

TEKST IWONA GAJEWSKA

P

iotr od urodzenia jeździ na wózku inwalidzkim. Teraz pracuje w zakładzie pracy chronionej. Nie chce jednak zdradzić nazwy firmy, boi się kolejnych przykrych komentarzy. – Jestem już wystarczająco upokarzany. Na każdym kroku ktoś mi docina i wymyśla niestworzone historie. Chciałbym zmienić pracę, ale na razie nie mam jak. Muszę za coś żyć – wyznaje. Jak twierdzi Anita Majkowska, prezes Stowarzyszenia Bezpieczny Dom zajmującego się między innymi problemem mobbingu, taką postawę jak Piotr przyjmuje większość osób prześladowanych psychicznie w pracy. – O tym, że dochodzi do mobbingu, ludzie mówią zazwyczaj dopiero wtedy, kiedy tracą zatrudnienie. Wcześniej boją się, że po odejściu z firmy nie znajdą nic innego i zostaną bez środków do życia – wyjaśnia prezes. Do tej pory do Stowarzyszenia przyszło kilka osób skarżących się na mobbing. – Niestety, nawet jeśli już ktoś zdecyduje się nas odwiedzić, bardzo trudno mówić mu o tym, co go spotkało – twierdzi Majkowska. – A ludzie naprawdę mają o czym opowiadać. Najczęściej chyba zdarza się nękanie pracownika przez szefa telefonami po godzinach pracy. Podwładny w takich sytuacjach nie ma

10

16 SIERPNIA 2015

swojego życia, ciągle dostaje nowe zadania. A proszę mi uwierzyć, to może mieć bardzo poważne konsekwencje. Taka osoba jest ciągle zmęczona fizycznie i psychicznie, chodzi rozdrażniona i zdenerwowana. Mobbing to z reguły przemoc bardzo wyrafinowana: im bardziej inteligentny sprawca, tym metody bardziej podstępne. A ofiarami są zazwyczaj osoby słabe psychicznie i podatne na wpływy. Dlatego otoczenie powinno reagować. – Oczywiście należy pamiętać, by najpierw uważnie przyjrzeć się sytuacji, bo nie wszystko, co wydaje nam się mobbingiem, musi nim być – uczula prezes Majkowska. – Mobbingiem nie możemy nazwać dyscyplinowania personelu, kiedy działania pracodawcy lub przełożonego dotyczą zarządzania całą grupą pracowniczą. O mobbingu mówimy,

kiedy polecenia szefa naruszają godność pracownika, wykraczają poza zakres jego obowiązków, bądź są niezgodne z jego kwalifikacjami. Ci, którzy zgłaszają się do Stowarzyszenia, mogą liczyć na fachową pomoc. – Zarówno specjaliści, jak i wolontariusze działają tu po to, by pomagać potrzebującym. Ofiary przemocy, zarówno w pracy, jak i gdziekolwiek indziej, mogą skorzystać u nas ze wsparcia psychologicznego, pedagogicznego oraz prawnego – zapewnia prezes Anita Majkowska. NIE TYLKO MOBBING Jak się okazuje, nie tylko z mobbingiem zmaga się znaczna liczba pracowników. Prawo pracy łamane jest przez niektórych pracodawców i pracowników na różnych szczeblach. Potwierdzają to chociażby

dane z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach. – W 2014 roku do naszej instytucji wpłynęły 824 skargi. Postawiliśmy łącznie 1475 zarzutów – informuje Barbara Kaszycka, rzecznik OIP. Najwięcej, bo ponad 55 procent skarg dotyczyło niewypłacaniu wynagrodzeń. – Zazwyczaj ludzie skarżyli się na niewypłacanie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych lub dodatku do wynagrodzenia z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych oraz nieterminowego wypłacania wynagrodzenia – wylicza inspektor. Skargi dotyczyły także m. in. niewypłacania lub obniżania należności z tytułu podróży służbowej, potrąceń z wynagrodzeń za pracę z naruszeniem obowiązujących przepisów, niewypłacania wynagrodzenia za pracę w porze nocnej, a także niewypłacania lub obniżania wynagrodzenia za czas choroby. Barbara Kaszycka, podobnie jak Anita Majkowska, zauważa, że ludzie w dalszym ciągu boją się głośno mówić o swo-

ich problemach. – Mimo że Inspektor Pracy ma ustawowy obowiązek zagwarantować anonimowość osobie, która zgłasza skargę, to jednak zatrudnieni bardzo często boją się ją złożyć, bądź nie podają nazwy firmy w obawie przed utratą jedynego źródła dochodu – informuje Kaszycka. Rzecznik OIP apeluje, by reagowali wszyscy, także ci, którzy są świadkami złego traktowania pracownika i łamania prawa pracy. – W takich sytuacjach nie wolno milczeć – mówi Barbara Kaszycka.

CZYNNY 24 h HOTEL „PODRÓŻNIK” TANIE NOCLEGI, ORGANIZACJA IMPREZ, GASTRONOMIA I CATERING KOSZUTY 16A 63-000 Środa Wielkopolska / k. Poznania RECEPCJA: 61 285 41 36; TEL: 602 519 810 e-mail: [email protected]

Centrum Badania i Leczenia Stóp ZDROWA STOPA J. J. Stodolny • Komputerowe badanie stóp, diagnostyka wad kończyn dolnych, ćwiczenia stóp • Indywidualnie formowane korygujące wkładki ortopedyczne również dla sportowców i narciarzy • Pedicure podologiczny - specjalistyczna pielęgnacja stóp (leczenie wrastających

paznokci, pękających pięt, pielęgnacja stopy cukrzycowej, rekonstrukcja płytki paznokciowej, usuwanie odcisków, modzeli, kurzajek) • Laserowe leczenie i regeneracja paznokci • Pedicure i manicure kosmetyczny • Profesjonalna dezynfekcja obuwia i wkładek

KIELCE Al. Szajnowicza-Iwanowa 13 F tel.: 41-344-70-69 BUSKO ZDRÓJ 1 Maja 23a tel.: 501-150-045 www.zdrowastopastodolny.pl www.zdrowastopa.net

Gabinet Medycyny Estetycznej „NATURA” Dr Jadwiga Matla-Stodolna, specjalista dermatolog

• porady i zabiegi w problemach skóry i ciała; • ostrzykiwanie Botoxem; • wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym (Teosyal, Juvederm, Emervel, Radiesse); • głębokie peelingi enzymatyczne (Glyco Peel, Dermamelan, Xylogic, Yellow Peel); • mezoterapia - cellulit (m.in. Alidya), rewitalizacja, łysienie; • laserowe zamykanie naczyniek, usuwanie włókniaków, przebarwień na skórze rąk i twarzy; laserowa depilacja; • badanie zmian skórnych dermatoskopem, kriodestrukcja (wymrażanie zmian skórnych);

KIELCE Al. Szajnowicza-Iwanowa 13 F (w budynku Dar-Medica)

41-344-70-69, 793-801-831 BUSKO ZDRÓJ Chopina 9

Tel.:41-378-70-56,

41-378-70-52

www.natura.med.pl

NOWOŚĆ! LUNULA LASER – przełomowa metoda w leczeniu grzybicy paznokci powodująca ustąpienie zmian grzybiczych, stymulację odbudowy nowej estetycznej płytki paznokciowej dłoni i stóp. Skuteczne leczenie zmian także w łuszczycy, cukrzycy oraz w przypadku paznokci pogrubionych, zniekształconych, kruchych, łamliwych, rozwarstwiających się, o zmienionym zabarwieniu, z rogowaceniem podpaznokciowym.

KIELCE SPORT

TEKST PIOTR NATKANIEC

ROZMOWA Z MATEUSZEM BIEŃKIEM, ŚRODKOWYM EFFECTORA KIELCE I REPREZENTACJI POLSKI. – Trudno cię ostatnio złapać... – Rzeczywiście. Miałem dosłownie kilka dni wolnego, bo czeka mnie jeszcze memoriał imienia Huberta Wagnera i Puchar Świata. Jednak nie narzekam i cieszę się, że jestem w tym miejscu, w jakim jestem. – Który mecz w kadrze zapamiętałeś najlepiej? – Chyba debiut. Przede wszystkim byłem zaskoczony, że wyszedłem w pierwszym składzie.

WIĘCEJ ROBIĆ MNIEJ GADAĆ

Stałem się na pewno bardzo rozpoznawalny. Czy jestem na stacji benzynowej, czy w sklepie, często zdarza mi się słyszeć za plecami: „Patrz, to ten siatkarz!”. Czasem ktoś podejdzie po zdjęcie czy autograf

– Nie było widać po tobie stresu...

i mistrzostwach Europy. Najważniejsze, by zapewnić sobie jak najszybciej awans do Igrzysk.

– Wspiąć się na wysoki poziom można bardzo szybko, ale spaść z niego można jeszcze szybciej. Więcej robić, a mniej gadać. Tego się trzymam.

– Antigę ciągnie jeszcze na parkiet? Gra z wami czasem na treningach?

– Kiedy dostałeś pierwszą burę od Antigi? – W Krakowie ze Stanami Zjednoczonymi. Wszedłem na boisko, jakbym jeszcze nie wstał z łóżka. modlić, co też stanowi dosyć niecodzienny widok. – Co ci wtedy powiedział? – Co zapamiętałeś z innych podróży? – Użył niecenzuralnych słów (śmiech). Zresztą on zawsze tak reaguje. Stephan to – W Stanach graliśmy w hali przeznaczojednak bardzo spokojny człowiek. Bardziej nej do hokeja. Pod teraflexem był beton. nerwowy jest Philippe (Blain – asystent tre- Wziąłem cztery pary butów, a mogłem grać nera, przyp. red.). Jeżeli jemu się coś nie tylko w jednych, bo taka twarda była napodoba, od razu jest przerwa w treningu, wierzchnia. Z kolei w Rosji ogromne wrażewchodzi na parkiet i pokazuje dość osten- nie zrobiła na mnie baza treningowa Zenitu tacyjnie, o co mu chodzi. Kazań, ale podczas meczów panowała atmosfera stypy, co mnie trochę zaskoczyło. – Jak zmieniło się twoje życie po występach Przylot do Brazylii też nie należał do przyw reprezentacji? jemnych. Po 14 godzinach lotu musieliśmy długo czekać na pokoje. – Stałem się na pewno bardzo rozpoznawalny. Czy jestem na stacji benzynowej, czy – Czujesz się już pełnoprawnym reprezenw sklepie, często zdarza mi się słyszeć za tantem? plecami: „Patrz, to ten siatkarz!”. Czasem – W żadnym wypadku i chyba nikt się tak ktoś podejdzie po zdjęcie czy autograf. nie czuje. Każdy walczy o swoje i próbuje sprzedać swoje umiejętności. – Jak było w Iranie? – To zupełnie inny świat. Tam siedzi na trybunach 15 tysięcy widzów, ale wszyscy to faceci. W hali jest około 30 stopni. Nie potrzeba właściwie rozgrzewki. Na kwadrans przed meczem wszyscy zaczynają się 12

16 SIERPNIA 2015

– Pytam, bo chyba masz sporą szansę na udział w Igrzyskach Olimpijskich... – Ja mogę jedynie powiedzieć, że się cieszę. Liczę teraz na grę w Pucharze Świata

– Korci go, czasem stanie do przyjęcia. Mocniej jednak ciągnie Phillipe’a. Wchodzi na boisko, przyjmuje, wystawia, skacze. W Krakowie Artur Szalpuk miał po treningu poćwiczyć jeszcze zagrywkę. Po drugiej stronie stanął Blain i na dziesięć serwisów osiem przyjął w punkt. Artur był potem trochę podłamany, że ponad 50– letni gość przyjmuje praktycznie każdą jego zagrywkę. – Do Kielc wracasz jako lider drużyny. Co dasz zespołowi? – Samo trenowanie z takimi zawodnikami dużo daje. Najwięcej mogę pomóc, jeżeli chodzi o podejście. Musimy grać w Kielcach dla siebie, bo to drużyna, która jest trampoliną do większego grania. – Dziękuję za rozmowę.

KIELCE REPORTAŻ

KIELCE WYDARZENIA/REKLAMA

IMPREZA ZE SMAKIEM… TEKST PIOTR NATKANIEC

S

low food, food trucki, pokazy gotowania, ale przede wszystkim spotkanie kielczan przy dobrym jedzeniu – to wszystko czeka nas 16 sierpnia w drugiej edycji Festiwalu „Zjem To Fest”. Impreza odbędzie się w klubie Bohomass Lab. – Pomysł wziął się z braku podobnych inicjatyw w naszym regionie. Chciałam zaprezentować lokalną gastronomię. Po-

stanowiłam wszystko skupić w jednym miejscu i pokazać nasze naturalne wyroby – mówi Iwona Piec, organizator festiwalu. Przed klubem staną food trucki i stanowiska grillowe, zaś w środku zaprezentują się lokalni producenci. Do tej pory zgłosiło się 15 wystawców, ale – jak podkreśla organizatorka – lista jest nadal otwarta. Jednym z nich będzie Walenty Kania, popularny kucharz znany z przygotowywania odważnych dań, który przeprowadzi pokaz kulinarny. Będzie także Eko Farma Świętokrzyskie, serwująca ekologiczne koktajle i soki.

To już druga edycja Festiwalu „Zjem to Fest”. Pierwsza odbyła się na początku maja i cieszyła się sporym zainteresowaniem. Wtedy organizatorka skupiła się przede wszystkim na food truckach.Teraz jednak plan imprezy nieco się zmieni. – Bazujemy przede wszystkim na idei „slow food”. Chcemy ją propagować i rozprzestrzeniać, aby kielczanie wiedzieli, gdzie można kupić dobre, naturalne produkty. To jest główny cel festiwalu – tłumaczy Iwona Piec. Szczegóły Festiwalu Zjem To Fest można znaleźć na Facebook’u.

SUCHO, A WODA PŁYNIE

Panie prezesie, susza i upał ogromny. Z całego kraju dochodzą informacje, że w studniach i wodociągach zaczyna brakować wody. Czy grożą nam suche krany? Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich: - Dotychczasowe upały nie wpłynęły negatywnie na dostawy wody przez Wodociągi Kieleckie. Lustro wody w zbiornikach podziemnych, z których czerpana jest ona za pomocą studni głębinowych, nie zmienia się pod wpływem nawet wielotygodniowej

14

16 SIERPNIA 2015

suszy. Trzeba natomiast dbać o infrastrukturę, aby tą dobrą wodę z podziemnych źródeł dostarczać do odbiorców.

o nowoczesną komunikację z odbiorcami, aby w razie awarii lub planowych wyłączeń mieli odpowiednie informacje.

Czyli my dbamy o naszą wodę?

A więc spokojnie możemy sobie teraz przyrządzić z naszej kranówki jakiś chłodzący napój?

- Nie mam co do tego wątpliwości. Wodociągi Kieleckie prowadzą odpowiednie inwestycje w rozwój i modernizację sieci, dzięki czemu nasi odbiorcy mają w kranach najzdrowszy napój jakim jest woda źródlana. Chociaż nasze główne ujęcia mają już ponad 85 lat, działają sprawnie, bo są stale modernizowane. Rozwijamy system monitoringu sieci, dzięki któremu przy pomocy komputerów nadzorujemy i sterujemy przepływami wody, pracą zasuw, hydroforni i zbiorników. Co roku wymieniamy najbardziej awaryjne odcinki sieci. Dbamy też

Oczywiście. Dziś polecam coś, co przetestowaliśmy podczas promocji naszej kranówki w jednym z kieleckich lokali – wodę z dodatkiem kolorowego smakowego lodu. Przepis jest bardzo prosty. Każdy kiedyś robił kostki lodu w zamrażarce. Wystarczy do wody dodać pokrojone owoce, ewentualnie z dodatkiem soku owocowego, i zamrozić w kostkach. Następnie napełnić szklankę kranówką, dodać takie kostki lodu a powstanie oryginalny napój.

Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej

www.wod-kiel.com.pl

KIELCE NASZE SPRAWY

Rolnik liczy…STRATY TEKST IWONA GAJEWSKA

W

tym roku zaczęło się od truskawek, choć z nimi, jak przyznają rolnicy, nie było aż tak źle: – W skupach płacono nam od 4 złotych do 5 złotych 50 groszy. Przynajmniej koszty produkcji się zwróciły – mówi pan Stefan, jeden z producentów. Za to katastrofalnie było z czarną porzeczką, bo od początku sezonu cena za te owoce w punktach skupu nie przekroczyła 40 groszy za kilogram, a w szczególnie drastycznych przypadkach wynosiła 27 groszy. – Sprawa była i jest naprawdę poważna – mówi Adam Fura, dyrektor sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. – Ceny proponowane w skupach są absurdalne. Rolnikowi nie opłaca się w tej chwili praktycznie żadna uprawa. Najlepszy przykład mieliśmy właśnie z porzeczką. Przy plonie sześciu ton z hektara koszt wypro-

Za kilogram brzoskwiń punkty skupu proponują rolnikom 50 groszy. W sklepie za tę samą ilość musimy zapłacić… dziesięć razy tyle. Podobnie jest ze śliwkami: skupuje się je po 40 groszy, a w supermarkecie zapłacimy minimum 5 złotych. I tak jest ze wszystkim, co rośnie na polskich polach dukowania jednego kilograma owoców to 1,60 zł. Zatem cena skupu pokrywała zaledwie jedną czwartą kosztów produkcji. Dyrektor podaje kilka przyczyn takiej sytuacji. Pierwszą jest ogromna nadprodukcja porzeczki. Cztery lata temu cena w skupach za jeden kilogram tych owoców wynosiła od 4 do 5 złotych. Z obsadzonych 25 tysięcy hektarów rolnicy dostarczali około 120 ton porzeczek i taka ilość w zupełności wystarczała. Dobre ceny skupu spowodowały jednak, że sąsiedzi plantatorów porzeczki zaczęli ją intensywnie nasadzać. Dzisiaj rośnie ona na co najmniej 40 tysiącach hektarów, a zbiór to ponad 240 ton. Nie ma więc mowy o jakiejkolwiek konkurencyjności, która napędzałaby wzrost cen. Podobnie dzieje się z innymi owocami. Kolejną przyczyną złej sytuacji rolników jest – według dyrektora Fury – monopol na rynku: – Dziewięćdziesiąt procent przetwórstwa owocowego dostało się w ręce trzech wielkich koncernów: niemieckiego, austriackiego i duńskiego. To one dyktują ceny,

proponują umowy kontraktacyjne z tak zwaną ceną dnia, którą oczywiście same ustalają. Społeczeństwu wmawia się, że rolnicy nie chcą podpisywać tych umów, ale nikt już nie mówi o powodach. Ciekaw jestem czy ktokolwiek, kto mieszka w mieście, podpisałby umowę o pracę, zgodnie z którą o tym, ile zarabia, dowiadywałby się w dniu wypłaty. Adam Fura zaznacza, że konieczne jest wprowadzenie ceny gwarantowanej: – Sądzę, że rolnicy chętnie podpisaliby umowę, w której byłaby ustalona konkretna cena obowiązująca obie strony. Ważne jest także, by producenci mieli możliwość zakładania własnych przetwórni. Jeśli pozwoli im się sprzedawać towar, nie będą uzależnieni od dużych przetwórców. – Polskich rolników ma się dziś za nic – mówi pani Marianna, uprawiająca warzywa i owoce w jednej z podkieleckich wsi. – Traktuje się nas gorzej niż zwierzęta. Rząd woli sprowadzić z zagranicy, niż dopłacić polskim sadownikom. Mamy wyrzucać nasze polskie, zdrowe produkty i żywić się chemią sprowadzaną z innych krajów?! Przecież to jest zgroza!

MIEJSKI ZARZĄD DRÓG W Kielcach realizowana jest inwestycja pn. „Budowa ul;. Wydryńskiej w Kielcach – I etap – budowa OWD”. Powstająca oczyszczalnia wód deszczowych przyczyni się poprawy ochrony środowiska poprzez zachowanie właściwych parametrów odprowadzanych wód opadowych z rejonu ulic Sandomierskiej i Wydryńskiej oraz uporządkowania gospodarki wodnościekowej we wschodniej części miasta. Realizacja inwestycji jest możliwa dzięki pożyczce z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach w kwocie 1.430.000,00 zł, co stanowi 94,56% kosztów kwalifikowanych. Całkowita wartość przedsięwzięcia wynosi 1.604.878, 05 zł. Podmiotem odpowiedzialnym za inwestycję jest Miejski Zarząd Dróg w Kielcach.

15

KIELCE WSPÓLNOTA

Doszli na Jasną Górę TEKST IWONA GAJEWSKA

P

o ośmiu dniach wędrówki XXXIV Kielecka Piesza Pielgrzymka dotarła na Jasną Górę. W tym roku wzięło w niej udział około dwa tysiące pątników. Pielgrzymi podzieleni byli na trzynaście grup, duchowo towarzyszyła im grupa czternasta. Każda miała swojego patrona i opiekuna. Pielgrzymka wyruszyła z Wiślicy 6 sierpnia. Pątnicy mieli do pokonania dwustukilometrową trasę. Pomimo niemiłosiernych upałów dotarli na Jasną Górę uśmiechnięci i pełni entuzjazmu. – Lekko nie było, ale wiedziałem, po co idę, i to mi pomagało – mówi Łukasz. Pani Katarzynie jej jedenasta pielgrzymka dodała sił do dalszego działania: – Oczywiście, że wysoka temperatura przeszkadzała, bo panowała niemiłosierna spiekota i momentami brakowało sił. Ale emocje, które towarzyszą pielgrzymce, zawsze brały górę i nie pozwalały myśleć o zmęczeniu. Warto poświęcić te kilka dni, nasz trud i zmęczenie, by zbliżyć się jeszcze bardziej do Boga. On na pewno nam to wynagrodzi – wyznaje pani Kasia. Tegorocznej wędrówce pielgrzymów towarzyszyło hasło „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Podczas katechez i nauk głoszonych na szlaku rozważano postawy oraz świadectwa życia świętych i błogosławionych. Intencją łączącą wszystkie grupy – zarówno z diecezji kieleckiej, jak i z pozostałych rejonów Polski – była modlitwa w intencji Światowych Dni Młodzieży. Oficjalnie pielgrzymkę zakończyła Msza święta przed szczytem jasnogórskim, celebrowana przez kilku biskupów.

OFERUJE:

MASAŻE LECZNICZE, SPECJALISTYCZNE, KOSMETYCZNE ZAPRASZAMY OSOBY W KAŻDYM WIEKU! Z TYM OGŁOSZENIEM 5% RABATU.

tel. 663 612 093; e-mail: [email protected] Os. Na Stoku 72K, 25-437 Kielce, II piętro, lok. 26

16

16 SIERPNIA 2015

KIELCE WSPOMNIENIE/REKLAMA

PAMIĘCI PANI DOKTOR

P

ierwszego sierpnia odeszła do Wieczności doktor Janina Halina Zgadzaj. Była osobą niezwykle zasłużoną dla Kielc i regionu, a przy tym pełną pogody ducha, zawsze oddaną ludziom. Przez lata Pani Doktor służyła mieszkańcom stolicy województwa świętokrzyskiego. To ona zorganizowała w mieście Specjalistyczną Poradnię Rehabilitacyjną, a także pomagała przy tworzeniu gabinetów fizjoterapii w przychodniach rejonowych. – Poznałem ją przed 1989 rokiem w „Solidarności”. Pracowała w Biskupim Komitecie Pomocy. Niosła pomoc medyczną rodzinom internowanych oraz osobom represjonowanym. Była ze wszech miar aktywna, oddana ludziom. Nigdy nie odmawiała pomocy – wspomina Waldemar Bartosz, przewodniczący świętokrzyskiej „Solidarności”. – Zawsze zapracowana, zawsze uśmiechnięta, nawet nie wiedziałem, że choruje. Nikt nie wiedział, chyba tylko najbliżsi. Trudno się pogodzić z jej odejściem

– mówi Witold Borowiec, wiceprezes Stowarzyszenia „Samorząd 2002” i kielecki radny. Ksiądz Jan Jagiełka, dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, poznał Panią Doktor przy tworzeniu Zakładu OpiekuńczoLeczniczego; później pomagała też w czasie turnusów rehabilitacyjnych. – Pamiętam dyspozycyjność pani doktor Zgadzaj, jej kompetencję, życzliwość, serdeczność, pogodę ducha, chęć niesienia pomocy – mówi duszpasterz. Doktor Janina Halina Zgadzaj niosła też pomoc dzieciom z domów dziecka. Zaangażowana w działalność Kieleckiego Towarzystwa Dobroczynności, pomagała bezrobotnym i bezdomnym. Udzielała się także społecznie w Poradni Rodzinnej, prowadzonej przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich oraz w placówkach Caritas. W 2005 roku została laureatką Nagrody Miasta Kielce. Wiele lat była członkiem Stowarzyszenia Samorząd 2002. Piotr Stępień

Aktualności

i projekty PFRON P

o 100 zł na każdego uczestnika Warsztatów Terapii Zajęciowej. Dodatkowe 34 mln 520 tys. zł dostaną w 2015 r. samorządy powiatowe z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Oznacza to, że samorządy powiatowe otrzymały do dyspozycji dodatkową kwotę w wysokości ponad 15,3 mln zł. Na zwiększonej dotacji do samorządów powiatowych najbardziej skorzystają warsztaty terapii zajęciowej, dla których to założono zwiększenie od 1 lipca 2015 r. dodatkowych 100 zł miesięcznie na każdego uczestnika. Powiaty w świętokrzyskim otrzymały na ten cel kwotę 1,181 tys. zł. O zwiększone dofinansowanie do WTZ zabiegali na różnych spotkaniach kierownicy jednostek oraz Związek Powiatów Polskich. Warsztaty finansowane są w 90% ze środków PFRON a w 10% ze środków powiatu. Jednak te dodatkowe pieniądze z Funduszu nie trafią do powiatów natychmiast. Procedura przekazywania środków potrwać może do jesieni.

Reprezentacja Olimpiad Specjalnych wróciła do kraju Nasza Reprezentacja Olimpiad Specjalnych wróciła do kraju ze Światowych Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych w Los Angeles z kilkunastoma medalami. Witał ich tłum kibiców i dziennikarzy oraz rodziny zawodników. Uroczystość powitania była naprawdę wspaniałym zwieńczeniem niezwykle udanej sportowej rywalizacji. Zdobyte medale są namacalnym dowodem, że niepełnosprawni świetnie dają sobie radę w rywalizacjach sportowych i wygrywają! Mogą być przykładem dla innych zawodników. Jest to zasługa trenerów i rehabilitantów za co składam im wielkie podziękowania. Lodołamacze Od 10 lat organizowany jest przez POPON (Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych) konkurs Lodołamacze. Celem tego konkursu jest uhonorowanie firm, organizacji i instytucji w których pracują osoby z dysfunkcją zdrowotną. Organizator przewiduje przyznanie nagród w trzech kategoriach:

firma mająca status zakładu pracy chronionej, pracodawca z otwartego rynku pracy oraz instytucje. Zachęcam do zgłaszania pracodawców do 15 sierpnia. Formularze zgłoszeniowe dostępne są na stronach internetowych: www.lodolamacze.info.pl

JADWIGA IRLA

p.o. Dyr. Świętokrzyskiego Oddziału PFRON

17

KIELCE NASZE SPRAWY

MÓJ DOM

moją twierdzą

Plaża, słońce, wreszcie upragniony urlop! Odpoczywamy, relaksujemy się, odrywamy od rzeczywistości, słowem – cieszymy się życiem. Gorzej, gdy po powrocie do domu odkryjemy, że w trakcie naszej nieobecności odwiedzili nas włamywacze

TEKST ROBERT MAJCHRZYK

W

iadomo: okazja czyni złodzieja. Niestety, wyjeżdżając na wakacje, podajemy ją przestępcom na tacy. Trudno jednak, żebyśmy cały rok siedzieli w czterech ścianach. Co zatem możemy zrobić, żeby spokojnie wypoczywać i zminimalizować ryzyko włamania? Jak zabezpieczyć dom, by wcielić w życie angielskie przysłowie „My home is my castle” (Mój dom moją twierdzą)? – Podstawowa zasada to nie kusić i nie pomagać złodziejom. Jeśli ktoś mieszka w wolno stojącym domu, to przed wyjazdem powinien pochować wartościowe rzeczy znajdujące się na podwórzu, a te w domu ukryć w szkatułkach, szufladach lub innych domowych skrytkach – instruuje sierżant Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Liczy się też dobry… kamuflaż. Wszak przestępcy, widząc przez okno wartościowe rzeczy, na pewno chętniej się włamią. Ochronie domu sprzyjać więc będzie zasłonięcie okien. Mogą to być rolety, rolokasety antywłamaniowe, firanki i zasłony, bo jak wiadomo, czego oko nie widzi, tego sercu nie żal. Róbmy to nawet wtedy, gdy biżuterię i gotówkę trzymamy – co jest najrozsądniejsze – w skrytce i na koncie bankowym. 18

16 SIERPNIA 2015

SĄSIAD – NAJLEPSZY ALARM To prawda stara jak świat: najlepszą ochroną i alarmem jest zaufany sąsiad, który czuwa nad bezpieczeństwem naszego dobytku. Pod pretekstem podlania kwiatów zajrzy do mieszkania, przewietrzy je i jednocześnie przez swoją obecność zasygnalizuje ewentualnym złodziejom, że czuwa nad tym miejscem. Takie postępowanie znacznie utrudnia włamanie. – Nie ma takich alarmów, z których rozkodowaniem nie poradzili sobie przestępcy. Wszystko jest jedynie kwestią czasu. Złodzieje są coraz sprytniejsi i lepiej wykwalifikowani. Dlatego o pomoc w dopilnowaniu domu najlepiej poprosić sąsiada. Niezastąpiony będzie też ktoś z rodziny. O ile tylko znajdzie czas i ochotę, właśnie takim zaufanym ludziom przekażmy klucze do mieszkania czy domu – radzi sierżant Janus. NIE TYLKO KRADZIEŻ… Nasz wyjazd wakacyjny to nie tylko okazja dla przestępców. To również ryzyko wiążące się ze zdarzeniami losowymi, choćby wybuchem gazu lub zalaniem sąsiadowi mieszkania. Dlatego warto zadbać przed wyjazdem o zminimalizowanie tego typu niebezpieczeństw. – Przed opuszczeniem domu powinniśmy sprawdzić, czy okna są właściwie zabezpieczone i czy na balkonie nie zostało nic, co mógłby zdmuchnąć wiatr. Warto też

pozamykać zawory wody, wyłączyć gaz i prąd, o ile nie mamy w lodówce produktów, które mogłyby się zepsuć – mówi sierżant Janus. Jeśli jednak zostawiamy w lodówce żywność na czas wyjazdu, warto wyłączyć takie sprzęty, jak telewizor, radio, komputery, pralki, wentylatory – słowem wszystko, co nie będzie działać podczas naszej nieobecności. Oprócz bezpieczeństwa, plusem takiego postępowania są oszczędności.

PRACA W NIEMCZECH

W OPIECE NAD OSOBAMI STARSZYMI ZAPEWNIAMY NAUKĘ JĘZYKA NIEMIECKIEGO

tel. 41 368 24 56 kom. 604 139 482 Agencja Zatrudnienia GERMANISTA Kielce, ul. Wesoła 47/49, p. 314

Radio

Jak zaoszczędzić owo albo dodatk iązarobić pien

dze?

Jak skutecznie oferty, korzystać z nuje którą propo rynek finansów?

za, Karta płatnic to kon bankomat, iorów sen bankowe dla proste ty – instrumen ędnocz i dające osz ści!!!

NIE TAKIE BANKI STRASZNE... Z

a nami cykl audycji „Akademia Finansów” Radia eM, który powstał w ramach projektu „Aktywny senior na rynku finansowym”, realizowanego wspólnie z Narodowym Bankiem Polskim jako część Programu Edukacji Ekonomicznej. Wzięliśmy w nim po lupę oferty kont i płatności, a także poznaliśmy możliwości inwestowania pieniędzy. Pomagali eksperci z zakresu ekonomii, finansów i zarządzania. Często mówimy, że nie oszczędzamy, bo nie mamy pieniędzy. Czy tak jest naprawdę? – Nie trzeba odkładać wielkich sum, by mieć oszczędności. Wystarczy choćby 5 albo 10 złotych czy nawet reszta z zakupów. Najważniejszy jest nawyk wrzucania do skarbonki lub odkładania na konto – mówiła w Akademii Finansów socjolog dr Magdalena Piłat–Borcuch z Wydziału Zarządzania i Administracji Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Reporterzy Radia eM zauważyli, że kielczanie, którzy nie posiadają oszczędności, nie mają też kont bankowych. Tłumaczyli, że pieniądze w domu są bardziej bezpieczne niż w banku. – Jeśli mamy środki na koncie, nie powinniśmy się o nie obawiać. Polski system bankowy dobrze chroni klienta, co gwarantuje Komisja Nadzoru Finansowego – kwituje dr Marek Leszczyński z UJK. W Polsce dostępne są oferty kilkudziesięciu banków, a nasze pieniądze możemy podej-

mować w ponad 20 tys. bankomatów. Jak wybrać najlepszą propozycję? – Wszystko zależy od tego, jak chcemy korzystać z usług bankowych. Jeżeli zależy nam na bezpośrednim kontakcie z doradcą, wówczas najlepsze będą banki posiadające dużą liczbę placówek. Warto dodać, że banki nastawione na klientów korzystających z kont internetowych mają z reguły niższe opłaty niż pozostałe – wyjaśniał Mateusz Gawin, redaktor portalu Bankier.pl. Jednak wśród Polaków w wieku powyżej 65 lat niewiele ponad połowa zdecydowała się na otwarcie konta. Dlaczego? Seniorzy są przyzwyczajeni do płatności w okienku i wizyt listonosza z rentą lub emeryturą. Obawiają się też wysokich opłat za prowadzenie konta. – Można jednak mieć darmowe konto w banku, wystarczy spełnić kilka standardowych warunków – mówił Mateusz Gawin z Bankier.pl. – Banki bardzo często ustalają progi wpływów, powyżej których nie ma opłat. Podobnie w przypadku kart płatniczych: możemy ją mieć za darmo, w zależności od liczby dokonanych nią transakcji lub łącznej kwoty zakupów w danym miesiącu – wyjaśniał Gawin. Co zrobić z zaoszczędzonymi pieniędzmi? – Najbezpieczniejsze będą na kontach oszczędnościowych oraz lokatach. Chciałbym również zarekomendować obligacje komunalne, emitowane przez miasta – proponuje dr Artur

Borcuch z Wydziału Zarządzania i Administracji UJK. – Przyjęły się między innymi w Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach. Dlaczego miałyby nie skorzystać na tym Kielce? Gwarantują też pewny zysk, bo jeszcze nie słyszałem, żeby którekolwiek polskie miasto zbankrutowało – kwituje Borcuch. Dziękujemy uczestnikom sond, słuchaczom Radia eM oraz internautom portalu em.kielce. pl. Bardzo się cieszymy że tysiące mieszkańców naszego regionu za pomocą fal radiowych, łącz telefonicznych i internetowych uczestniczyło w projekcie „Aktywny senior na rynku finansowym”. Trzeba przyznać, iż bardzo znaczna grupa z nich to seniorzy. Mamy nadzieję, że dzięki „Akademii Finansów” udało nam się przekonać mieszkańców naszego regionu do korzystania z bankowości. Przypominamy, że nadal możecie nas posłuchać za pomocą serwisu www.em.kielce/edukacjaekonomiczna. Dziękujemy Narodowemu Bankowi Polskiemu, który poprzez swoją działalność edukacyjną wspiera programy skierowane na rzecz mieszkańców naszego regionu. Zapewniamy, iż w dalszym ciągu będziemy się starać realizować projekty ekonomiczne na rzecz seniorów. Projekt realizowany z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej.

19

KIELCE INWESTYCJE

„ROZWÓJ SYSTEMU KOMUNIKACJI PUBLICZNEJ W KIELECKIM OBSZARZE METROPOLITALNYM” Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej 2007-2013

Projekt ten wart jest 350 mln zł. Kielce korzystają z 85% dofinansowania. Dzięki niemu mamy w naszym mieście: • ponad 5 km dróg (w tym węzeł Żelazna), • ponad 4 km bus-pasów, • 7 pętli autobusowych, • 40 nowoczesnych i bezpiecznych autobusów, • dwa dworce autobusowe z pełną infrastrukturą socjalną dla pasażerów, • 60 elektronicznych tablic informacyjnych, • 20 automatów do sprzedaży biletów, • wyposażenie 150 autobusów w monitoring wizyjny. Po zrealizowaniu tych zadań nasza komunikacja publiczna została uznana za najlepszą w kraju ! Nie poprzestaliśmy na tym i przy pełnej akceptacji Unii Europejskiej zaoszczędzone dotąd pieniądze inwestujemy m.in. w budowę 81 nowoczesnych przystanków autobusowych. Realizacja każdego z nich to: 1. Budowa zatoki autobusowej o nawierzchni betonowej, co prawda kosztownej, ale uznawanej za najtrwalszą i znacznie ograniczającą koszty bieżącego utrzymania

2. Kompleksowa przebudowa peronów, a raczej budowa od podstaw, łącznie z wymianą całej podbudowy i modernizacją podziemnej infrastruktury. Zastosowaliśmy specjalne, ułatwiające bliski podjazd autobusu, podwyższone krawężniki oraz systemy płytek wskaźnikowych. Ułatwi to wsiadanie do autobusu osobom z małymi dziećmi, starszym, niepełnosprawnym, na wózkach inwalidzkich oraz niedowidzącym i niewidomym. To rozwiązania innowacyjne w skali kraju. 3. Nowoczesne, funkcjonalne wiaty przystankowe w trzech rozmiarach w zależności od ilości obsługiwanych pasażerów. Zastosujemy na nich wiele udogodnień przyjaznych użytkownikom komunikacji miejskiej. Modernizacja kieleckich przystanków to niezwykle skomplikowane zadanie – to w praktyce 81 odrębnych budów w bardzo ruchliwych częściach miasta. Mamy świadomość stwarzanych niedogodności i prosimy mieszkańców o wyrozumiałość i cierpliwość. Pamiętajmy, że doskonalimy i tak już najlepszą komunikację publiczną w kraju, pokrywając jedynie 15% kosztów kwalifikowanych.

KIELCE REKLAMA

STRAŻNIK DZIEDZICTWA RZECZYPOSPOLITEJ Szanowni Państwo! W bieżącym roku odbywa się III edycja konkursu o Nagrodę i Tytuł Strażnika Dziedzictwa Rzeczypospolitej, w którym Senat RP stara się nagrodzić osoby i instytucje w kraju i za granicą szczególnie zasłużone w działalności na rzecz ochrony i upowszechniania szeroko pojętego polskiego dziedzictwa kulturowego. Dlatego zachęcam Państwa do zgłaszania w terminie do 23 sierpnia 2015 r. kandydatów z naszego województwa, zasługujących Państwa zdaniem na to wyróżnienie. Mogą to być zarówno osoby indywidualne, jak też instytucje. Zgłoszeń kandydatów, oprócz senatorów, mogą dokonywać również organizacje, fundacje czy instytucje działające na rzecz opieki nad polskim dziedzictwem kulturowym, jego rewaloryzacji lub upowszechniania.

Zgodnie z regulaminem senatorowie mają możliwość przyznania zgłoszonym przez siebie kandydatom dodatkowych punktów preferencyjnych, które zostaną uwzględnione przez kapitułę konkursu przy wyłanianiu laureatów. Zachęcam Państwa do zapoznania się z regulaminem i harmonogramem konkursu, dostępnym na stronie internetowej www.senat@ gov.pl. Szczegółowe informacje oraz pomoc przy wypełnianiu zgłoszenia można uzyskać w moim biurze w Kielcach przy Al. IX Wieków Kielc 2a lub pod nr tel. 41 3433925. Mam nadzieję, że dzięki Państwa wsparciu i naszemu wspólnemu działaniu zostaną zgłoszone i wyróżnione tym zaszczytnym tytułem i cennymi nagrodami osoby i organizacje z naszego regionu, które swoją działalnością znacząco wpływają na kultywowanie i rewaloryzowanie polskiego dziedzictwa. Krzysztof Marek Słoń Senator RP

21

KIELCE FELIETON

PTAKI TEKST TOMASZ NATKANIEC

Tropikalne upały dają się we znaki nie tylko ludziom. Wygląda mi na to, że ptaki pod wpływem gorąca tracą równowagę psychiczną i zaczynają zachowywać się co najmniej dziwnie, by nie rzec: ekscentrycznie. Przynajmniej te, które mieszkają na KSM–ie. Czytałem sobie spokojnie książkę, gdy zza okna dało się słyszeć stukanie. W pierwszej chwili nie zwróciłem na nie uwagi, ale stukanie nie ustawało. Odsłoniłem roletę. Po drugiej stronie siedział gołąb i kołatał dziobem w szybę. Nie przestraszył go nawet mój widok. Musiałem parokrotnie odganiać intruza, by przestał mi zakłócać spokój. Gdy już sądziłem, że mam go z głowy i wróciłem do lektury, coś zaczęło szeleścić w stojącej na parapecie doniczce z kwiatami. Podniosłem wzrok i otworzyłem usta ze zdumienia. Bezczelny ptak wlazł przez okno i chyba sprawdzał, czy może sobie uwić gniazdo wśród paprotek. Huknąłem na niego, zamachałem rękami i wyfrunął przez balkon. Ale to nie koniec. Kilka dni temu zadzwoniła do mnie przerażona żona. – Kochanie! W naszej kuchni na stole siedzi gołąb! Albo natychmiast przychodzisz, albo ja wychodzę! – ostrzegła. Próbowałem ją uspokoić. Bezskutecznie. Aroganckie ptaszysko desperacko broniło dostępu do ekspresu do kawy, a gdy małżonka próbowała je przegonić, łypnęło złowieszczo i natarło. Ruszyłem z odsieczą, po kwadransie byłem w domu i uzbrojony w ręcznik zaatakowałem. Gołąb wzbił się nad lodówkę, po czym wleciał do pokoju i przysiadł na opasłym dziele Andrew Robertsa „Napoleon Wielki”. Już to mnie dostatecznie rozsierdziło, a gdy zobaczyłem, że bezczelny ptak zrobił kupę na książkę o moim ulubionym bohaterze historycznym – zadygotałem z oburzenia. Miał wszak do wyboru biografie Mao Tse Tunga, Adolfa Hitlera, Nikity Chruszczowa i paru innych dziwnych ludzi, a narobił, za przeproszeniem, na Boga Wojny! Otworzyłem balkon, wydałem dziki okrzyk i zacząłem go oskrzydlać. Zrozumiał chyba, że sytuacja robi się krytyczna, bo wyfrunął. Takich zwyczajów nabrały gołębie na KSM–ie. Żeby to się nie skończyło jak u Hitchcocka…

Kielce, ul. Spokojna 5 tel. 041 361 29 18, 361 39 12 tel. kom. 0 604 968 910, 0 604 968 908

Zasługujemy na zaufanie w trudnej chwili Firma całodobowa

Zwolscy

Kielce ul. Radiowa 14 tel. 41 344 37 78 ; 41 343 17 52; 608 820 254; 604 451 111; 606 834 957

 Zwolscy firma z ponad 100 letnią tradycją.  Załatwiamy wszystkie formalności pogrzebowe łącznie z ZUS i KRUS. Nie pośredniczymy w usługach.Producent urn i trumien.  Wykonujemy również katakumby, pomniki oraz wszystkie prace cmentarne.  W naszych kaplicach organizujemy wieczorne czuwania przy zmarłych.  Załatwiamy stypy na zamówienie.  Nasze usługi dostosowujemy do możliwości finansowych każdego klienta.  Kredytujemy, rozkladamy na raty bez prowizji i banków.  Ponieważ jesteśmy firmą pokoleniową, jedną z najstraszych w Polsce przewyższamy swoją konkurencję doświadczeniem i jakością. Jeżeli właśnie znależliście się Państwo w trudnej chwili jaką jest śmierć bliskiej osoby pomożemy Państwu przejść przez te trudne chwile w ostatniej drodze zmarłego.

Tygodnik eM Kielce, numer 30/2015

DTP: Art Graf

Wydawca:

Druk: Drukarnia im. Adama Półtawskiego, ul. Krakowska 62, 25-701 Kielce

Radio eM Kielce, ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce Redaktor naczelny: ks. Leszek Skorupa Zastępcy redaktora naczelnego: Piotr Michalec Tomasz Natkaniec

eM Reklama www.em.kielce.pl/reklama [email protected] Tel. 41 368 07 17, 41 349 50 33 facebook.com/radioemkielce

Adres redakcji: Tygodnik eM Kielce ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce, tel. 41 368 04 61; fax. 41 343 26 51; e-mail: [email protected] Kontakt z czytelnikami: 41 349 50 23 Wykorzystanie w całości lub we fragmentach tekstów oraz ilustracji bez zgody redakcji jest zabronione Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń