Kazimierz Dolny w 7 dni

Środa W środę proponujemy Państwu wędrówkę do Męćmierza – dawnej wioseczki rybackiej, gdzie czas się zatrzymał. Trasa biegnie jedną z najpiękniejszych kazimierskich uliczek, potem wzdłuż Wisły, lasem, polami i wąwozem. Będzie dużo słońca i nie mniej cienia. Zapraszamy!

Opracowanie i prawa autorskie EXTRAMEDIA Kamil Ruciński

I.

Na powitanie

Zapraszamy Państwa do Kazimierza – miejsca, w którym być trzeba, wypada, jest w dobrym tonie. Tylko co tu robić poza wypiciem piwa pod parasolem w Rynku i obowiązkowym telefonem do znajomych z informacją: „Dzwonię z Kazimierza!”? Mówią, że w Kazimierzu czas płynie inaczej. Nie doświadczymy jednak tego podczas jednodniowego wypadku do Miasteczka. Tu trzeba być. Dłużej. Jak wtedy spędzić tu czas? Oto nasze propozycje.

Partnerzy akcji: Restauracja - Pensjonat "Pod Wietrzną Górą" ul. Krakowska 1, Kazimierz Dolny tel. (81) 8810-640 Do dyspozycji gości: klimatyzowana restauracja na 70 miejsc z ogródkiem letnim, sala bankietowo-konferencyja na 20 miejsc, 9 klimatyzowanych pokoi z łazienkami TV Organizujemy: przyjęcia okolicznościowe, imprezy, szkolenia, turnusy wypoczynkowe, wyżywienie grup. ZAPRASZAMY ! Więcej: http://wietrzna.kazimierzdolny.pl/ i http://www.kazimierzdolny.pl/restauracje/51/ Pensjonat Folwark Walencja ul. Góry 16, Kazimierz Dolny tel. (81) 8821-165 lub 695-836-928 Świetnie wyposażone pokoje i apartamenty urządzone w starym, dobrym stylu dworka. Doskonałe miejsce na konferencje i imprezy integracyjne. Udogodnienia dla rodzin z dziećmi oraz podróżujących ze zwierzętami. Restauracja z bogatym menu, przednie wina, a także tradycyjne polskie nalewki sporządzane według starych zachowanych receptur. Więcej: http://www.kazimierzdolny.pl/hotele/27561/ „Willa Pod Basztą” ul. Tyszkiewicza 26, Kazimierz Dolny tel. (81) 473-55-35 lub 693-150-835 Centrum Kazimierza Dolnego: 12 komfortowych pokoi z łazienkami, bezprzewodowym internetem, cyfrą+ oraz monitorowanym i zamykanym na noc parkingiem. Wolne wakacyjne terminy! Wyposażona klimatyzowana sala biesiadno - konferencyjną dla 30 osób, restauracja z pizzą na miejscu oraz dowozem, obiady dla grup wycieczkowych do 60 osób, wypożyczalnia rowerów. Więcej: http://www.kazimierzdolny.pl/pensjonaty/2747/ Naleśniki Francuskie ul. Krakowska 26, Kazimierz Dolny tel. (81) 8820-335 Naleśnikarnia oferuje naleśniki gryczane i deserowe wg. oryginalnej, bretońskiej receptury. Proponujemy wersje firmowe oraz możliwość tworzenia własnych kompozycji. Uzupełnienie menu stanowią włoskie makarony oraz dania kuchni regionalnej. Więcej: http://www.kazimierzdolny.pl/restauracje/8/

2

„LemonBlue” ul. Długa 82/10, 31-146 Kraków KAZIMIERZ DOLNY. SPACEROWNIK (TAKŻE ROWEROWY) Najnowszy spacerownik po Miasteczku i okolicach. Książka zawiera 10 tras spacerowych oraz 10 tras rowerowych. Trasy pomogą nam odkryć Kazimierz, którego nie zobaczymy, krążąc po rynku w niedzielne popołudnie czy też starając się zaliczyć to, co polecają klasyczne przewodniki.

„Pokoje ANNA” ul. Nadrzeczna 22, Kazimierz Dolny tel. (81) 8810-545 lub 607 049 985 - rezerwacje i dodatkowe informacje Sympatyczne i kameralne pokoiki z TV w centrum Kazimierza Dolnego. Bezpłatny parking oraz możliwość przechowania rowerów. Dom położony blisko placu zabaw dla dzieci. Więcej: http://www.pokojeanna.kazimierzdolny.pl/

Knajpa „U Fryzjera”, ul. Witkiewicza 2, Kazimierz Dolny tel. (81) 8810-426 Zapraszamy do odkrycia smaków kuchni żydowskiej oraz autorskiej. Sale stylizowane na stary szynk. W soboty zapraszamy na koncerty muzyki klezmerskiej, a w lipcu na V Festiwal Muzyki i Tradycji Klezmerskiej (w naszej knajpie i całym Kazimierzu Dolnym). Więcej: http://www.kazimierzdolny.pl/restauracje/88/

„Agharta” Kawiarnia, Winoteka i Pensjonat, ul. Krakowska 2, Kazimierz Dolny tel. (81) 8820-421 601 960 026 – rezerwacje Kawiarnia, Winoteka i Pensjonat położony przy ul. Krakowskiej około 100m od Rynku, naprzeciwko Klasztoru. Pięć wygodnych pokoi z dużymi łazienkami i pięknymi widokami, urządzonych w stylu kolonialnym. Zapraszamy również na wyselekcjonowane wina, najlepszą kawę oraz pyszne desery. Więcej: http://www.kazimierzdolny.pl/apartamenty/27885/ “Vincent” - Hotel & Café, ul. Krakowska 11, Kazimierz Dolny tel. (81) 881-08-76 lub 519-058-669 Przepięknie położony dom na skarpie, ze wspaniałym prowansalskim ogrodem, w którym można delektować się bogatą propozycją win z piwnicy Pana Marka Kondrata, włoską kawą oraz bogatą kolekcją herbat. W ogrodzie znajduje się boisko do gry w znaną francuską grę - Boulles. Piękne pokoje z widokami na Rynek, Farę, Wisłę. Więcej: http://www.kazimierzdolny.pl/hotele/23553/ Patroni medialni:

3

II.

Środa

W środę proponujemy Państwu wędrówkę do Męćmierza – dawnej wioseczki rybackiej, gdzie czas się zatrzymał. Trasa biegnie jedną z najpiękniejszych kazimierskich uliczek, potem wzdłuż Wisły, lasem, polami i wąwozem. Będzie dużo słońca i nie mniej cienia. Zapraszamy! Trasa: Rynek – ul. Krakowska – korona Wału Wiślanego – Męćmierz – Albrechtówka – ul. Słoneczna – Plebanka – Mały Rynek

(źródło: Google Maps)

4

Wychodzimy

z

Rynku,

przechodzimy

przez

ulicę

Nadrzeczną, i ul. Klasztorną – mijając galerie, po lewej ulicy

stronie Klasztor Franciszkanów, docieramy do

Krakowskiej, przed restauracją „Pod Wietrzną Górą” skręcając w prawo. To jedna z najpiękniejszych uliczek Kazimierza. Tu znajdują się widoki, smaki i zapachy – i dla ducha, i dla ciała Jeśli wyruszyliśmy w drogę głodni, możemy skusić się na przykład na francuskie naleśniki. Przy ulicy Krakowskiej 26 mieści się bowiem wspaniała Naleśnikarnia. Tu naleśniki wykonywane są według oryginalnej bretońskiej receptury. Są podawane na 40 sposobów,

ale

własnych

istnieje

kompozycji.

także Stąd

możliwość na

pewno

tworzenia wyjdziecie

zadowoleni. Na końcu ulicy Krakowskiej po lewej stronie zobaczymy Spichlerz Kobiałki – obecnie hotel PTTK, a dalej – osławione planami sprzedaży przez gminę w prywatne ręce – Kamieniołomy. Tu możemy już iść deptakiem nadwiślanym. Jednak wygodny chodnik kończy się już na wysokości Lasu Miejskiego i skrętu do promu, który dopływa do Janowca. Ale my idziemy prosto polną drogą u

podnóża

Albrechtówki.

Wzdłuż

Wisły,

która

początkowo ledwie przeziera zza krzewów, ale po przejściu

pół

kilometra

ukazuje

się

w

całej

swej

wspaniałości. Polna droga coraz bardziej się zawęża, zieleni jest coraz więcej, aż zasklepia się nad nami, tworząc zielony tunel, dając odpoczynek od słońca. Między krzewami od czasu do czasu miga błękitniejące od nieba lustro Wisły. Zielony tunel wychodzi w końcu na sam brzeg rzeki. Jesteśmy w Męćmierzu. Porośnięta zieloną murawą plaża

zachęca

skorzystać,

bo

do

odpoczynku.

przed

nami

Warto

z

niego

wspinaczka

na

Górę

Albrychta. Podejście strome, ale nie warto szukać innej drogi powrotnej. Widok ze szczytu wynagrodzi wysiłek w dwójnasób. Wystarczy się tylko odwrócić. Na prawo – janowiecki zameczek, przed nami – miniaturka dawnej wioski rybackiej, a za nią – zielona plama na błękicie wody – Krowia Wyspa – rezerwat faunistyczny, gdzie ochroną objęto stanowiska lęgowe rzadkiego w Polsce ptaka ostrygojada.

5

Kiedy będziemy gotowi do powrotu, znowu pochłonie nas zieleń. Nie schodzimy z góry tylko odwracamy się a kolejny zielony tunel doprowadzi nas do osiedla willi, które powstały na Kamiennej Górze. Drewniana willa przedwojennego ministra przemysłu i handlu, a potem skarbu – Czesława Klarnera wystawiona została pod koniec lat dwudziestych ubiegłego stulecia wg projektu Bolesława Żurkowskiego dla chorej na koklusz żony ministra – Florentyny, na którą korzystnie działał tutejszy mikroklimat. Idziemy prosto, za Ośrodkiem Szkoleniowo – Wypoczynkowym Ministerstwa Sprawiedliwości wystawionym w latach 70 XX w. wg projektu Tadeusza Bobrowskiego wchodzimy na wąską ścieżkę. Na sporej polanie po lewej stronie obrośnięta młodniakiem skryła się willa Albrychta. Jej pierwszy właściciel – inż. Jan Albrycht eksploatował tu – na prawym zboczu doliny Wisły – miejscowy kamień jako surowiec budowlany, do niego należała bowiem fabryka wyrobów betonowych w pobliskiej Nowej Aleksandrii (carska nazwa Puław). Willa dziś znana jest także jako Szukałówka albo willa Szukalskiego – bo kolejnym jej właścicielem był wybitny rzeźbiarz Stanisław Szukalski – założyciel Szczepu Rogate Serce. Była to grupa artystyczna skupiająca plastyków poszukujących inspiracji w kulturze słowiańskiej.

Eklektyczna

willa

powstała

z

białego

kamienia

w

początkach XX w. Po wyjeździe Szukalskiego za granicę popadła w ruinę. Dziś trzeba jej szukać prawie jak kwiatu paproci… na szczęście jeszcze z powodzeniem. Czas już opuścić Kamienną Górę, czyli Albrechtówkę. Schodzimy ścieżką przechodzącą coraz wyraźniej w chłonny leśny wąwóz. Wychodzimy przed kamieniołomem, gdzie kończy promenada nadwiślańska. Wracać



samą

drogą?

To

bez

sensu.

Wzdłuż

Albrechtówki prowadzi wyłożona betonowymi płytami droga pod górę. Dochodzimy do ulicy Słonecznej i skręcamy w lewo, następnie po ok. 1000 metrach w trzecią z kolei polną drogę. To Plebanka – znowu odpoczynek

od

skwaru



doprowadzi

nas

obok

klasztornego muru do Grodarza niedaleko Małego Rynku.

6

III.

Na pożegnanie

To tylko niektóre możliwości zagospodarowania czasu w Kazimierzu nad Wisłą. Wystarczy, żeby poszukać innych szlaków do przejścia na własnych nogach czy do przejechania na kołach roweru własnego czy też z miejscowej wypożyczalni. Wystarczy, by odkryć zakamarki, które nie mają nazwy na mapach, i zechcieć je także spenetrować samemu bądź w grupie znajomych. Wystarczy, by połknąć kazimierskiego bakcyla, który dopiero wtedy się uspokoi, gdy znowu wrócimy do Miasteczka nad Wisłą.

Więcej tras i informacji o Kazimierzu Dolnym znajdziecie na:

Więcej noclegów na:

7