ISSN 1898-6242

MAGAZYN INFORMACYJNO-REKLAMOWY GMINY KRZYŻANOWICE

EGZEMPLARZ BEZPŁATNY

Jubileusz OSP Bieńkowice Czytaj strona » 4

Maj 2015

Nr 5/2015 (224)

Polski bigos w węgierskiej Ratce

Czytaj strona » 6

Bieńkowice Bolesław Chałupki Krzyżanowice Nowa Wioska Owsiszcze Roszków Rudyszwałd Tworków Zabełków

Młode talenty na scenie Czytaj strona » 8

Cesarz Franciszek Józef w Chałupkach

Chałupki » Sporą atrakcją niedzielnego popołudnia w Chałupkach był przemarsz cesarza Franciszka Józefa i jego świty przez most graniczny. Czytaj dalej strona 3

2 » Ogłoszenia i komunikaty »

Rajd Rowerowy Partnerskich Gmin Szylerzowice – Piszcz – Hać – Krzyżanowice

13 czerwca 2015

START – godz. 9.00 Szylerzowic (Baumšule) Rejestracja uczestników osobiście: w Urzędzie Gminy Krzyżanowice mailem: [email protected], telefonicznie: 32 419 40 50 w. 131 szczegóły na: www.krzyzanowice.pl oraz www.facebook.com/GminaKrzyzanowice

Spływ kajakowy

„Otwieranie Granicznych Meandrów Odry” 27 czerwca 2015 r. (sobota) 9.30 – rejestracja uczestników spływu 10.00 – START - spływ Odrą ze Starego Bogumina do Zabełkowa Rezerwacja kajaków pod numerem 32 419 40 50 w. 131

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

« Wydarzenia i aktualności « 3

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

13 pomysłów na biznes i lider przedsiębiorczości

czas. Był pomysł na kawiarnię ze sklepem, w którym można kupić płyty lub upominek, a także pomysł na „sushi na telefon”. Młodzi zaprezentowali swoje pomysły 17 maja podczas Jarmark na granicy, chętnie udzielali informacji i odpowiadali na pytania, zachęcając do głosowania na swój startup „krzyżanowickim dukatem”. Zainteresowanie było naprawdę duże. Na podsumowanie programu przybyła także Gabriela Lenartowicz, członek zarządu województwa śląskiego i konsul generalna RP w Ostrawie Anna Olszewska, które chwaliły pomysły, a przede wszystkim aktywną i kreatywną młodzież.

Lider Business Star Academy

Business Star Academy to cykl szkoleń i warsztatów, finansowanych przez gminę Krzyżanowice, skierowanych głównie do osób, które niedawno rozpoczęły prowadzić swój biznes lub w krótkiej perspektywie zamierzają otworzyć własną firmę. Wzięło w nich udział 50 osób. Po

Chałupki » W niedzielę 17 maja na festynie pod zamkiem w Chałupkach podsumowano przedsięwzięcie pn. „Akademia Przedsiębiorczości- Business Star Academy”, wręczono dyplomy i nagrody oraz koszulkę „Lidera Business Star Academy”. Tutaj też młodzież uczestnicząca w programie StartUp 2 zaprezentowała pomysły na com wszystkie najważniejsze własny biznes. aspekty związane z tworzeniem przedsiębiorstwa, jego prowaStartUp – pomysł na dzenia, promowaniem, zdobywaniem rynku...słowem wypowłasny biznes Własny biznes to szansa i ry- sażyć swoje młode pokolenie zyko. Czasem warto wziąć życie w praktyczną i ciekawą wiedzę, w swoje ręce i otworzyć włas- opartą na doświadczeniu a nie ną firmę – przekonują specja- teorii. liści. Gmina Krzyżanowice koW projekcie StratUp 2 udział lejny raz postanowiła przybli- wzięło 30 młodych mieszkańców żyć swoim młodym mieszkań- gminy Krzyżanowice. Udział w warsztatach zorganizowanych w ramach projektu zainspirował uczestników do stworzenia 13 pomysłów na biznes. Wśród nich było sporo aplikacji na telefon ułatwiających np. załatwienie spraw w różnych urzędach, albo umożliwiających uczniom kontakt z korepetytorem, czy wypożyczenie rowerów. Był sklep tylko ze swojską żywnością, żłobek i klubik dla dzieci, Jesienna Przystań – miejsce, gdzie starsze, samotne osoby spędzałyby atrakcyjnie wolny

FORUM ODRZAŃSKIE Chałupki » 20 maja w Zamku w Chałupkach odbyło się Forum Odrzańskie – projekt, zmierzający do nawiązania trwałej współpracy pomiędzy Polską i Czechami na rzecz wykorzystania potencjału gospodarczego, komunikacyjnego i środowiskowego Odry. W spotkaniu wzięli udział m. in. przedstawiciele zainteresowanych ministerstw z obu stron granicy, lokalnych samorządów oraz eksperci i specjaliści z zakresu planowania przestrzennego i zarządzania wodami. Gminę Krzyżanowice reprezentował wójt Grzegorz Utracki. Partnerzy projektu (Stowarzyszeniem na Rzecz Rozwoju Kraju Morawsko-Śląskiego i Rada Kapitanów Żeglugi

Śródlądowej) dążą do wydłużenia odcinka żeglownego Odry w jej górnym biegu: od Kędzierzyna-Koźla, przez Racibórz do granic z Republiką Czeską i dalej do Ostrawy po Mošnov. Realizacja tego przedsięwzięcia przyczyniłaby się do rozwoju regionów położonych wzdłuż biegu rzeki. Na Forum zostały zaprezentowane wszelkie informacje na ten temat – m.in. przebieg tra-

sy, połączenia z innymi drogami wodnymi i portami, przywrócenie i rozwój transportu wodnego towarowego na Odrzańskiej Drodze Wodnej, Forum Odrzańskie jest elementem programu, którego celem będzie sporządzenie studium wykonalności międzynarodowego połączenia śródlądowego Ostrawa – Koźle. (tb)

każdym parzystym spotkaniu odbywał się test wiedzy, obejmujący zagadnienia z danego szkolenia. W tej rywalizacji najlepsza okazała się Agnieszka Białas. Natomiast suma wyników z testów z sześciu szkoleń oraz turnieju Jeden z dziesięciu, który odbył się 17 maja w Zamku w Chałupkach, wyłoniła najlepszych trzech laureatów Akademii. Tytuł Lidera Busi-

ness Star Academy zdobył Robert Krzyżok, drugie miejsce zajęła Małgorzata Wasilewska, trzecie Sławomir Suchocki. Zwycięzcom gratulowali Gabriela Lenartowicz, członek zarządu województwa śląskiego, konsul generalna RP w Ostrawie Anna Olszewska oraz wójt gminy Grzegorz Utracki. (tb)

Cesarz Franciszek Józef w Chałupkach Sporą atrakcją niedzielnego popołudnia w Chałupkach był przemarsz cesarza Franciszka Józefa i jego świty przez most graniczny. W postaci historyczne wcielili się aktorzy teatru z czeskiego Cieszyna. Orszak, na czele którego maszerowała gminna orkiestra dęta i mażoretki Uśmiechu, strażacy z Bieńkowic w strojach z „epoki”, następnie zaproszeni goście przeszedł ze Starego Bogumina do Chałupek. Tam przy starym moście wójt Grzegorz Utracki oraz burmistrz Bogumina Petr Vicha odsłonili pamiątkową tablicę, która przypomina, że most graniczny nazywany był dawniej Mostem Jubileuszowym Franciszka Józefa. Kiedyś dzielił państwa, dziś je łączy – podkreślono podczas uroczystości. Potem Franciszek Józef ze swoim dworem przechadzał się po jarmarku i parku zamkowym, chętnie pozując do zdjęć. Mieszkańcy, którzy przybyli na festyn z przyjemnością wysłuchali koncertu Orkiestry Dętej Gminy Krzyżanowice oraz zobaczyli występy laureatów Przeglądu Młodych Talentów i Gwary Śląskiej. Wieczorem bawiono się na zabawie tanecznej. Panie z miejscowego KGW zadbały, aby biesiadującym nie zabrakło, ani jadła, ani napitku. (tb)

4 » Wydarzenia i aktualności » KRÓTKO 3 maja OSP Krzyżanowice świętowało Dzień Strażaka, uroczystości rozpoczęła Msza św. oraz procesja do kaplicy św. Floriana w Krzyżanowicach. 6 maja Wójt gminy uczestniczył w Walnym Zgromadzenie LGD Morawskie Wrota, na którym podsumowano działalność za rok 2014 i przedstawiono sprawozdanie finansowe.

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

Jubileusz 110-lecia

OSP Bieńkowice

Mistrzostwa Śląska

7 maja Kierownik Referatu Ochrony Środowiska Wolfgang Kroczek wziął udział w spotkaniu dot. aktualizacji planu gospodarowania wodami na obszarze dorzecza Odry.

w Ratownictwie Medycznym

Wójt gminy wraz z zastępcą uczestniczyli w spotkaniu zorganizowanym przez Konsulat Niemiecki w Opolu oraz Opolskie Centrum Gospodarki, dotyczącym rozwoju przedsiębiorczości na Śląsku. W spotkaniu wzięli udział poBieńkowice » Ochotnicza tencjalni inwestorzy z Niemiec. Straż Pożarna w Bieńkowicach świętowała w sobotę 9 maja 9 maja Wójt gminy uczestniczył w konferencji 110. rocznicę swojego powstapt.: ABC fotowoltaiki w Pietrowicach nia. Uroczystości rozpoczęły się Wielkich, zorganizowanej w ramach Mszą Świętą w intencji żyjących i zmarłych strażaków, którą cecorocznej EKO wystawy. lebrowali ksiądz proboszcz Kry11-12 maja stian Giemza i kapelan strażaSzkolenie Członków Gmin i Powiatów ków o. Marceli Dębski. Subregionu Zachodniego w zakresie Po mszy strażacy, delegacje między innymi: Programu Operacyjnego jednostek OSP gminy KrzyżaWojewództwa Śląskiego na lata 2014- nowice i powiatu oraz goście 2020, wdrażania projektów EFS oraz udali się w pochodzie pod reEFRR, funduszy europejskich i progra- mizę, gdzie odbyły się uroczymów krajowych. W szkoleniu, które było stości oficjalne i odznaczenie połączone z Nadzwyczajnym Zgroma- zasłużonych członków jednostki. dzeniem Ogólnym Związku uczestniczył Dużym wyróżnieniem była wójt gminy Grzegorz Utracki. dekoracja sztandaru OSP Bień13 maja kowice złotym medalem „Za zaW Urzędzie Gminy odbyło się spotkanie sługi dla pożarnictwa” przyznaz pracownikiem Urzędu Marszałkow- nym jednostce przez Prezesa skiego w sprawie możliwości pozyska- Zarządu Głównego Związku nia środków zewnętrznych na budowę Ochotniczych Straży Pożarhali sportowej na terenie gminy. nych RP Waldemara Pawlaka. Odznaczeni zostali również W Starostwie Powiatowym w Raciborzu odbyło się spotkanie dot. scalania sami strażacy. Złoty medal „Za gruntów, którego celem było określe- zasługi dla pożarnictwa” otrzynie górnej stawki dofinansowania ro- mali druhowie: Antoni Grzegorbót scalania na terenie powiatu, gminy Pietrowice Wlk. i Krzyżanowice. 18 maja Wójt Grzegorz Utracki spotkał się w Katowicach z Konserwatorem Zabytków w celu omówienia potrzeb gminy Krzyżanowice, związanych z dofinansowanie do konserwacji zabytków znajdujących się na naszym terenie. Kierownik Referatu Ochrony Środowiska Wolfgang Kroczek uczestniczył w Konwencie Wójtów w Raciborzu, którego tematem była ochrona środowiska dla województwa śląskiego.

czyk i Grzegorz Cwik. Srebrny medal „Za zasługi dla pożarnictwa” otrzymał druh Robert Socha. Brązowy medal „Za zasługi dla pożarnictwa” otrzymali druhowie: Marcin Fojcik i Piotr Cwik. Odznaki „Wzorowy strażak” otrzymali druhowie: Mateusz Musioł, Dawid Gonska, Paweł Komarek, Robert Komarek, Artur Witeczek, Konrad Mikieta. W uroczystościach jubileuszowych udział wzięli m.in.: były komendant główny PSP gen. Piotr Buk, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu Jan Krolik, prezes powiatowego zarządu OSP i jednocześnie dowódca JRG w Raciborzu Stefan Kaptur, prezes zarządu gminnego OSP Stanisław Bujak, komendant gminny OSP Krystian Jobczyk, poseł Henryk Siedlczek, wójt gminy Grzegorz Utracki, sołtys Roman Herber oraz dyrektor miejscowego przedszkola Barbara Somerla. (tb)

Krzyżanowice » Otwarte Mistrzostwa Śląska w Ratownictwie Medycznym, które odbyły się na terenie powiatu raciborskiego miały swój epizod w Krzyżanowicach. Jedno z zadań medycznych przebiegało w miejscowym przedszkolu, w piwnicy. Dyspozytor pogotowia ratunkowego wysyła na miejsce karetkę, informując ratowników: „duszności, w wywiadzie chory zaznaczył, że ma astmę”. Czas zadania wynosił 10 minut, a poczynania ratowników medycznych obserwowali sędziowie. Podczas Mistrzostw ekipy miały do wykonania pięć zadań – cztery z nich to zadania medyczne, a jedno to zadanie sprawnościowe. Dwa zadania medyczne odbyły się na terenie Raciborza, m.in. na Zamku Piastowskim. Dwa pozostałe poza Raciborzem. Pierwsze z zadań – nocne – miało miejsce w Kuźni Raciborskiej z 13 na 14 maja. Natomiast w Krzyżanowicach ratownicy rywalizowali 14 maja od godziny 7.00 do 14.00. Zadanie sprawnościowe miało miejsce w siedzibie ra-

Rekreacja i sport NA POGRANICZU kłady na temat bezpieczeństwa, przeprowadzone przez ratowników z Pogotowia Ratunkowego oraz strażaków i policjantów. Dla najmłodszych były zawody lekkoatletyczne, a dla seniorów z gminy Krzyżanowice i Szylerzowicei ćwiczenia plenerowe. Nie zawiedli też seniorzy z Piszcza i Haci, którzy przyjechali aby poćwiczyć aerobic z sąsiadami. Sportowa Olimpiada Przyjaźni dla dzieci i młodzieży z gminy

19 maja W odpowiedzi na zaproszenie PWSZ w Raciborzu wójt gminy uczestniczył podczas XVIII Igrzysk Sportowych Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Sport ku radości. 20 maja Forum Odrzańskie zorganizowane w Chałupkach przez stronę czeską miało na celu integrację podmiotów w obszarze przygranicznym i przedłużenie żeglowności Odry aż po miasto Ostrawa. 21 – 22 maja Wójt gminy Grzegorz Utracki uczestniczy w polsko-czeskim spotkaniu społeczno-roboczym Euroregionu Silesia oraz Walnym Zebraniu Członków Stowarzyszenia Gmin Dorzecza Górnej Odry w Krawarzu.

5. Powiatowa Stacja Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie 6. Stacja Ratownictwa Medycznego w Chełmie – SP ZOZ 7. Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach 8. Cieszyńskie Pogotowie Ratunkowe 9. Świętokrzyskie Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego 10. Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” SP ZOZ w Warszawie 11. Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu 12. Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ Lublin 13. Opolskie Centrum Ratownictwa Medycznego 14. SP ZOZ Rejonowe Pogotociborskiej Państwowej Straży wie Ratunkowe w Sosnowcu Pożarnej. 15. Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach 16. Samodzielny Zakład Opieki Na tegoroczne Zdrowotnej Wojewódzka Stamistrzostwa zgłosiły się cja Pogotowia Ratunkowego zespoły ratownictwa w Białymstoku medycznego: 1. Krakowskie Pogotowie Ra- 17. Wojewódzka Stacja Pogotunkowe towia Ratunkowego w Ol2. Bielskie Pogotowie Ratunsztynie 18. Samodzielny Publiczny Zakowe 3. Powiatowy Szpital w Wodzikład Opieki Zdrowotnej Misławiu Śląskim Pogotowie nisterstwo Spraw WewnętrzRatunkowe w Rydułtowach nych im. sierżanta Grzego4. SP ZOZ Powiatowa Stacja rza Załogi w Katowicach (tb) Ratownictwa Medycznego Powiatu Warszawskiego Zachodniego

Chałupki » W czerwcu ubiegłego roku oddano do użytku boisko wielofunkcyjne przy szkole w Chałupkach oraz skocznię do skoku w dal. Uroczyste otwarcie odbyło się na zakończenie roku szkolnego. Inwestycja powstała w ramach 26 maja Obchody Konstytucji 3 Maja w Kon- projektu pn. „Kultura, rekreacja sulacie w Ostrawie. W uroczystości i sport na pograniczu czeskowziął udział zastępca wójta Grzegorz -polskim” realizowanego w partnerstwie z czeską gminą SzySwoboda. lerzowice. Dodatkowo w projekcie zaplanowano tzw. działa-

nia miękkie: szkolenia i pokazy strażaków, mecze i różne zajęcia sportowe dla dzieci, młodzieży i seniorów. Wszystkie zaplanowane szkolenia, pokazy i zajęcia sportowe odbyły się na boisku przy ZSO Chałupki w roku bieżącym, pod koniec kwietnia i w maju. Działania sportowe zainaugurował 24 kwietnia mecz siatkówki Polska – Czechy. Cztery dni później odbyły się pokazy udzielania pierwszej pomocy oraz wy-

Krzyżanowice i gminy Szylerzowice odbyła się 11 maja. A już na drugi dzień zorganizowano Sportową Olimpiadę Przyjaźni dla osób niepełnosprawnych z Polski i z Czech. W igrzyskach wzięli także udział uczniowie z Zespołu Szkół Specjalnych im. Ks. prof. Józefa Tischnera z Jastrzębia Zdroju. Kolejne szkolenia i pokazy strażackie odbyły się 15 maja. Niewątpliwą atrakcją dla dzieci i młodzieży było szkolenie z samoobrony, podczas którego instruktorzy demonstrowali elementy różnych sztuk walki. Projekt zakończyła konferencja podsumowująca wszystkie działania, która odbyła się

w ZSO w Chałupkach 20 maja. Działania sportowe, szkolenia i pokazy zostały zrealizowane w ramach projektu pn. „Kultura, rekreacja i sport na pograniczu czesko-polskim” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu państwa RP „Przekraczamy granice” w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Republika Czeska – Rzeczpospolita Polska 2007 – 2013. Koszt projektu, wraz z budową boiska i skoczni do skoku w dal: Cały projekt: 473 064,31 zł Dofinansowanie: 261 630,37 zł

« Z prac Rady Gminy « 5

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

RADNI DEBATOWALI

o drogach gminnych Stan techniczny dróg gminnych był tematem obrad ostatniej sesji Rady Gminy Krzyżanowice. Do tematu wprowadził wójt gminy Grzegorz Utracki, przekazując również informacje o drogach krajowych, powiatowych, transportu rolnego i ścieżkach rowerowych oraz o środkach zewnętrznych jakie gmina pozyskała i stara się pozyskiwać na remonty i modernizację. Łączna długość dróg gminnych to 84 km, z czego większość ma nawierzchnię utwardzoną masą asfaltową czy kostką brukową. Jednak jeszcze około 3 km to drogi o nawierzchni gruntowej lub częściowo utwardzone nawierzchniowo drobnym kamieniem. Co roku zleca się opracowanie 2 lub 3 dokumentacji, które określają zakres robót oraz koszt, tj. ile środków finansowych należy zabezpieczyć na jej realizację. W sumie na terenie gminy Krzyżanowice pozostało 19 odcinków do utwardzenia o długości od

30 do 400 m, które po opadach atmosferycznych, jak również w okresie roztopów, stwarzają osobom dojeżdżającym do posesji i pól utrudnienie. Niektóre drogi, szczególnie te utwardzone dosyć dawno, wymagają generalnego remontu. Co roku na tych właśnie drogach przeprowadzane są kosztowne remonty cząstkowe. W najbliższym czasie prace remontowe rozpoczną się w Owsiszczach na ul. Szkolnej. Gotowa jest dokumentacja ul. Poprzecznej w Roszkowie oraz ul. Nowej w Owsiszczach, kolejne dokumentacje są w trakcie opracowania. Na terenie gminy Krzyżanowice mamy również 8 dróg powiatowych o łącznej długości 21,369 km. Zarządzanie i utrzymanie tych dróg to zadanie Powiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu. W pierwszej kolejności remontu lub przebudowy wymagają ulice Główna, Bolesławska i Dworcowa w Tworkowie, ulice Wiejska i Rakowiec

Internet szerokopasmowy W gminie budowana jest sieć radiowa realizowana w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013 działania 8.3 Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu – eInclusion, pt.: „BUDOWA SIECI SZEROKOPASMOWEJ NA POTRZEBĘ PRZECIWDZIAŁANIA WYKLUCZENIU CYFROWEMU W GMINIE KRZYŻANOWICE”. Budową zajmuje się firma RCI Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu. Sieć będzie służyć do przesyłu Internetu Beneficjentom Projektu będącym mieszkańcami naszej gminy oraz jednostkom podległym gminie, tj. szkoły, przedszkola, świetlice i inne. Na etapie przygotowania postępowania przetargowego gmina zdecydowała, że sieć radiowa będzie funkcjonować w zakresie częstotliwości nielicencjonowanych 5.4-5.7GHz ETSI. Jest to pasmo szeroko wykorzystywane przez dostawców Internetu, również działających na terenie naszej gminy, z uwagi na standard 802.11a/n, czyli tzw. Wi-Fi szeroko stosowane w dzisiejszych routerach, laptopach itp. Należy nadmienić, że gmina buduje sieć radiową opartą o urządzenia firmy Radwin, które posiadają własny protokół komunikacji co zapewnia dodatkowe bezpieczeństwo użytkowania. Prawo polskie i unijne reguluje restrykcyjnie stosowanie urządzeń radiowych tego typu. Oznacza to, że moc promieniowana izotropowo, tzw. EIRP nie może przekroczyć 1W. Dla porównania telefony komórkowe, które posiadamy przy sobie generują moc EIRP do 2W. Dopuszczalna gęstość mocy nie zostanie przekroczona w żad-

nych z miejsc dostępnych dla mieszkańców gminy. Organem nadzorującym pracę urządzeń radiowych jest Urząd Komunikacji Elektronicznej z siedzibą w Warszawie. Internet będzie dostarczany do mieszkańców drogą radiową co wiąże się z budową przekaźników na obiektach gminnych oraz montażem anten odbiorczych wielkości 25x20cm w domach/mieszkaniach. W związku z tym, że beneficjenci znajdują się na terenie całej gminy i musi być zapewniona widoczność optyczna pomiędzy anteną odbiorczą a przekaźnikiem, maszty, na których będą wisieć przekaźniki muszą być znacznej wysokości. Będą to maszty aluminiowe o wys. 14-24m posadowione na obiektach, zaprojektowane na potrzeby placówek gminnych, tj. Urząd Gminy Krzyżanowice, ZSO Bieńkowice, ZSO Chałupki, ZSO Tworków. Budowa masztów odbędzie się w czerwcu 2015r. i została poprzedzona stosownymi projektami, do których Starostwo Powiatowe w Raciborzu nie wniosło sprzeciwu. W pozostałych lokalizacjach maszty nie będą przekraczały 3m.

Szczegółowy wykaz wszystkich lokalizacji przekaźników na terenie gminy:

1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9.

ZSO Bieńkowice, ZSO Chałupki, UG Krzyżanowice, ZS-P Owsiszcze, LKS Owsiszcze, Świetlica Roszków, ZSO Tworków, SP Zabełków, Kościół w Zabełkowie.

w Rudyszwałdzie oraz Główna w Krzyżanowicach. Remontu wymagają też chodniki przy drogach powiatowych, m.in. przy ulicach Głównej, Raciborskiej i Dworcowej w Tworkowie oraz przy ul. Głównej w Krzyżanowicach. Przy drogach powiatowych, nowe chodniki należy w pierwszej kolejności wybudować przy ul. Wiejskiej i Rakowiec w Rudyszwałdzie oraz przy ul. Głównej i Bolesławskiej w Tworkowie. Na terenie gminy Krzyżanowice znajduje się prawie 150 km dróg transportu rolnego. Większość z nich posiada nawierzchnię szutrową bądź żużlową. Drogi mniej uczęszczane mają nawierzchnię trawiastą z wyjeżdżonymi koleinami. Coraz więcej dróg, w szczególności o charakterze strategicznym bądź też tych, przy których znajdują się budynki posiada już nawierzchnię asfaltową. Ogółem dróg o nawierzchni asfaltowej i betonowej jest 29,05 km co stanowi ponad 19% ogólnej długości dróg transportu rolnego w gminie. W roku bieżącym planowane jest utwardzenie kolejnych dróg transportu rolnego: w Krzyżanowicach droga za cmentarzem do tzw. „Warszawskiej” – 1,5 km oraz w Owsiszczach tzw. Rudowina – 0,65 km. Po wykonaniu tych prac osiągniemy poziom 20% utwardzonych dróg polnych w gminie. Liczba ta powinna znacznie wzrosnąć po rozpoczęciu zadania związanego ze scalaniem gruntów na terenie sołectw Krzyżanowice i Nowa

Wioska. W ramach prac scaleniowych dokonana zostanie również modernizacja infrastruktury rolnej, w tym przede wszystkim modernizacja dróg transportu rolnego. Prace te realizowane będą po uzyskaniu dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego. Radnym został również przedstawiony wykaz planowanych ścieżek rowerowych, na których realizacje posiadamy aktualne pozwolenia na budowę. Trasa rowerowa Krzyżanowice – Piszcz – dokumentacja została opracowana w ramach projektu „Ścieżki łączą pogranicze w gminie Krzyżanowice – uzupełnienie transgranicznej sieci ścieżek rowerowych”. W ramach projektu opracowano dokumentację techniczną dla dwóch odcinków: ścieżki w Tworkowie na ul. Odrzańskiej (od skrzyżowania ul. Odrzańskiej z ul. Zamkową aż do połączenia z ul. Żwirową, długość 454m, szerokość 3,5 m) i ścieżki łączącej Bieńkowice z Bolesławiem (rozpoczyna się w Bolesławiu na skrzyżowaniu ul. Kowalowej z drogą boczną, a kończy wlotem do ul. Młyńskiej w Bieńkowicach, długość 1383 m, szerokość 3-3,5m). Ścieżka rowerowa na trasie Krzyżanowice – Tworków – dokumentacja została opracowana w ramach projektu „Rowerem przez sąsiednie przygraniczne miejscowości – ETAP II”. Ścieżka biegnąca po prawej stronie DK 45 patrząc od strony Krzyżanowic w kierunku Tworkowa, została zaplanowana na odcinku 1498 m, szerokość 3,5 m poza pasem drogi. Dokumentację na budowę w/w ścieżek rowerowych były dofinansowane w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Republika Czeska – Rzeczpospolita polska 2007-2013 w wysokości 85% z EFRR oraz 10% z budżetu państwa.

Sprostowanie W harmonogramie zbiórki odpadów komunalnych dla miejscowości Rudyszwałd mylnie podano daty zbiórki odpadów wielkogabarytowych oraz zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Prawidłowe daty to: 27.04.2015 r. – wiosna oraz 28.09.2015 r. – jesień. Przepraszam mieszkańców Rudyszwałdu za pomyłkę. Teresa Banet

OFERTA PRACY I PRAKTYKI W STUDIO SZTUKI FRYZJERSKIEJ „LUIZA” TWORKÓW

Jeśli twoim marzeniem jest pracować lub uczyć się w prężnym salonie, wśród profesjonalistów, ludzi pełnych pasji – to czekamy właśnie na Ciebie. Pragniemy otaczać się osobami, które nie boją się nowych wyzwań, głodne są wiedzy i chętnie się uczą. Są świadomi tego, że aby osiągnąć sukces, konieczna jest ciężka praca. Aktualnie poszukujemy: • fryzjerów (stylistów fryzur) • uczniów • stażystów • kolorystów, asystentów Kontakt na recepcję:

32 419 61 21 (w poniedziałki do południa)

(tb)

Wandal zatrzymany Policjanci z Raciborza zatrzymali 27-latka, podejrzanego o zniszczenie od grudnia 2014 roku 20 wiat przystankowych w gminie Krzyżanowice. Straty powstałe w wyniku aktu wandalizmu zostały wycenione na 8,5 tys. zł. Mieszkańcowi Opola za popełnione przestępstwa grozi teraz 5 lat więzienia. Ustalenia raciborskich śledczych pozwoliły na trafne wytypowanie związanego ze zniszczeniami 27-letniego mężczyzny. Został on zatrzymany 27 maja w Opolu, którego jest mieszkańcem. 27-latek przyznał się do winy i trafił do policyjnego aresztu, gdzie od raciborskich śled-

czych usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, za co grozi mu nawet 5 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa gdyż, jak ustalili kryminalni, młody mężczyzna podobnych aktów wandalizmu dopuścił się w województwie opolskim. Info: KPP Racibórz Przypomnijmy: w grudniu 2014 r. oraz w lutym br. na całej trasie od Chałupek do Bieńkowic wzdłuż drogi DK45 zostały bezmyślnie zniszczone przystanki autobusowe – wandal, strzelając z wiatrówki, powybijał w nich szyby.

Dzień Strażaka w PSP Racibórz » 8 maja w Komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu z okazji Dnia Strażaka podczas apelu wręczono odznaczenia zasłużonym strażakom oraz nadano awanse na wyższe stopnie zawodowe. W uroczystościach wzięli udział raciborscy strażacy i zaproszeni przez nich goście m.in. delegacja z Komendy Głównej i Wojewódzkiej PSP, przedstawiciele służb współpracujących ze strażakami, samorządowcy, władze miasta, prezesi gminnych OSP i emerytowani strażacy.

Miło nam poinformować, że wśród wyróżnionych zneleźli się strażacy z gminy Krzyżanowice. Medal honorowy im. Bolesława Chomicza otrzymał druh Józef Han: członek OSP w Krzyżanowicach (60 lat służby). Awanse na wyższe stopnie otrzymali: na młodszego aspiranta Marek Wranik, na młodszego ogniomistrza Piotr Złoty. Awans Ministra Spraw Wewnętrznych do stopnia kapitana Tomasz Brański. (tb)

6 » Wydarzenia i aktualności »

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

POLSKI BIGOS

w węgierskiej Ratce

Podróże kształcą, i ja chcę wam opisać jedną taką zwykłą, ale zarazem niezwykłą podróż, którą odbyłam na Węgry. Okazją był Festiwal Kapusty w Ratce, 16 i 17 maja. Podróż ta na długo pozostanie w mojej pamięci (i na pewno wszystkim, co z nami jechali), a to dzięki ludziom, z którymi dane było mi się spotkać. Jak wiadomo gmina Krzyżanowice ma zawartą umowę partnerską z gminą Ratka. W tym roku zostaliśmy zaproszeni do udziału w Festiwalu Kapusty, na którym przygotowuje się różne potrawy, jak sama nazwa wskazuje, z kapusty. My postanowiłyśmy przygotować bigos. Do Ratki pojechałyśmy w cztery panie z różnych kół gospodyń wiejskich: Maria Tront i Agnieszka Koczy z Bolesławia, Elżbieta Błaszczok z Nowej Wioski oraz ja (Maria Kostrzewa) z Tworkowa. Towarzyszyli nam zastępca wójta Grzegorz Swoboda – reprezentujący władze gminy, który był jednocześnie naszym kierowcą, i pan Maksy-

milian Lamczyk z Urzędu Gminy. Po ośmiu godzinach dojechaliśmy na miejsce, nie że droga daleka, ale z powodu Tirów i korków na trasie. W Ratce czekali na nas gospodarze gminy z panią burmistrz Sándorné Tirk, ale czekały też na nas produkty potrzebne do gotowania bigosu – mięso, kapusta, boczek, kiełbasa. Tak więc zaraz po zakwaterowaniu i przebraniu, zabrałyśmy się do pracy – krojenie, szatkowanie, smażenie mięsa, a było tego masa! Należało wszystko przygotować wcześniej, gdyż na drugi dzień do godziny 12.00 bigos musiał być gotowy, a na naszym stanowisku miałyśmy tylko jeden kocioł. Po pracy zaproszono nas na kolację, oczywiście po węgiersku z dodatkiem tokaju do spłukania ostrego jedzenia. W sobotę rano po wspólnym wypiciu kawy i po śniadaniu poszłyśmy na nasze stanowisko pracy z numerem 6, które nam przydzielono. Inni uczestnicy festiwalu swoje stoiska mieli już udeko-

Pamiętajmy o ogrodach

Heliotrop to pachnąca wanilią roślina o ciemnoniebieskich, drobnych kwiatach. Cieszył się największym „wzięciem” pań, które wybrały się na zwiedzanie szkółek krzewów i drzew ozdobnych. Przy okazji można było podziwiać ogrody przy szkółkach i podpatrzyć kompozycje złożone z drzew, krzewów, bylin i kwiatów. Wyprawa do szkółek i szklarni w okolice Bielska-Białej po kwiaty i krzewy ozdobne to wieloletnia tradycja kół gospodyń wiejskich naszej gminy. 17 kwietnia na wycieczkę po kwiaty udały się panie z KGW w Tworkowie. Poza wspomnia-

rowane, więc i my wzięłyśmy się do dekorowania. Pogoda dopisała i słonko grzało od samego rana. Opiekunów mieliśmy superowych – panią, która dbała o nas, żebyśmy nie byli głodni i niczego nam nie brakowało oraz zastępcę pani burmistrz, który tłumaczył nam z węgierskiego na niemiecki, z kolei po naszemu tłumaczył nam zastępca wójta pan Swoboda. Ponieważ jedna z pań umiała po niemiecku, a ja piąte przez dziesiąte, to i tak bez niczyjej pomocy dogadać umiałyśmy się z Węgrami. Na festiwal przyjechała masa ludzi! Ludzie wykupywali bloczki na potrawy i przy stoiskach, gdzie chcieli coś zjeść, dawali bloczki zamiast pieniędzy. Podchodząc do naszego stoiska mówili ”Viva Polonia”, a zdarzało się, że mówili „Polak Węgier dwa bratanki”, no i kilka osób umiało po polsku. Przychodzili po jedną porcję bigosu, a po skosztowaniu wracali z pojemnikami i brali nawet po 4 porcje. Jeden Węgier, właściciel winnic, mówiący trochę po

iglaki oraz krzewy ozdobne. Tak więc i w tym roku bagażnik autokaru zapełniony był po brzegi, a ogrody w naszej gminie wzbogacą się o nowe okazy flory. Po kwiatowych zakupach autobus z gospodyniami udał się na obiad do Warowni Pszczyńskich Rycerzy. Ponoć budynek restauracji jest repliką średniowiecznego zamku pszczyńskiego, na którym panował Jan I Raciborski. Wycieczka została dofinansowana przez Gminną Komisję nym heliotropem panie kupo- Rozwiązywania Problemów Alwały wszelkiego rodzaju kwiaty koholowych. (tb) – na rabaty i doniczkowe do domu, zioła – np. malinową miętę,

polsku pogratulował nam mówiąc: „macie najlepsze danie z kapusty”, a było 20 stoisk. Do naszego kotła z bigosem schodzili się inni kucharze, a byli to zawodowcy, i kosztowali, nachylając się i wąchając co daliśmy za przyprawy. Ale to była nasza tajemnica i choć rozumieliśmy o co chodzi, udawałyśmy, że nie rozumiemy o co pytają. W południe ogłoszono wyniki konkursu – nagrodę za gołąbki dostali zawodowi kucharze z restauracji, a my wyróżnienie za bigos. W niecałe dwie godziny nasz kocioł z bigosem był pusty, zaś organizatorzy zapowiedzieli, że na drugi raz dostaniemy do gotowania 2 kotły – nasz bigos zrobił na Węgrzech furorę! Po południu odbyły się występy, pod wieczór koncert zespołu, a potem zabawa taneczna, która trwała do trzeciej nad ranem. W niedzielę po śniadaniu bagaże do busa i udaliśmy się na mszę świętą do tutejszego kościoła, po mszy pożegnanie w Urzędzie Gminy i wyjazd do domu, zaopatrzeni przez gospodarzy w prowiant na drogę. Droga powrotna minęła nam spokojnie, na podziwianiu pięknych dolin, gór pokrytych lasami i ośnieżonych szczytów górskich. Do domów wróciliśmy zadowoleni, pełni wrażeń i podziwu dla organizatorów festiwalu. Myślę, że wspólnie z moimi koleżankami z KGW zrobiłyśmy dobrą robotę rozsławiając (na razie bigosem) naszą gminę. Maria Kostrzewa

Jarmark na granicy Chałupki » Kolejny „Jarmark na granicy” już za nami. Na starym przejściu granicznym Chałupki – Bogumin 17 maja odbyła się impreza, która ściąga pasjonatów starych przedmiotów z wielu regionów Polski i Czech. Dobra, stara rzecz zawsze się sprzeda – na jarmarku staroci można kupić unikalne okazy, ale też kurioza i najzwyczajniejsze pod słońcem graty. Te wszystkie „różne różności” i niezwykłości mogą niekonwencjonalnie ozdobić mieszkanie, zupełnie inaczej niż w mieszkaniach znajomych,

którzy przeważnie urządzają się schematycznie. Wśród wystawców byli także mieszkańcy naszej gminy, którzy sprzedawali to, co od lat zalegało niepotrzebne w szafach, a komuś może się jeszcze przydać. Ceny jak zwykle kształtowały się na bardzo różnym poziomie, i co najważniejsze – można się było targować. Dla kupujących i sprzedających przedstawiciele organizacji społecznych w Chałupkach przygotowali specjały lokalnej kuchni, które cieszyły się sporym powodzeniem. (tb)

Tworkauer Eiche w Budapeszcie Na zaproszenie partnerskiego Ludowego Zespołu Tanecznego „ROSMAREIN” gościły w dniach 17 – 19 kwietnia br. w Vecses k. Budapesztu dwie grupy taneczne Zespołu „Tworkauer Eiche”. W sobotę do późnych godzin południowych zwiedzaliśmy Budapeszt. Niektórzy z nas po raz pierwszy. Po południu rozpoczął się w nowo oddanym do użytku Domu Kultury program taneczny z okazji jubileuszu 15-lecia zespołu węgierskiego. Trwający

do wieczora program taneczny obydwu zespołów regularnie nagradzany był przez nadkomplet publiczności gromkimi brawami. Zespół nasz zaprezentował Węgrom szereg ciekawych i rytmicznych ludowych tańców niemieckich. Zmęczeni, ale weseli bawiliśmy się razem do późnych godzin wieczornych. W niedzielę do południa uczestniczyliśmy w Mszy Św. a potem zwiedzaliśmy miejscowe muzeum. Po obiedzie udaliśmy się w drogę powrotną do

Tworkowa, mając w pamięci wspaniale spędzone w Budapeszcie i okolicy 2 dni. Węgierskich kolegów i koleżanki zaprosiliśmy do Tworkowa na nasz jubileusz 20-lecia w czerwcu br. Działalność Ludowego Zespołu Tanecznego "Tworkauer Eiche" możliwa jest dzięki wsparciu finansowemu Konsulatu Niemiec w Opolu, Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji w Warszawie oraz Urzędu Gminy Krzyżanowice. Info: DFK Tworków

« Wydarzenia i aktualności « 7

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

Festiwal Pozytywnych Wartości

„Moim powołaniem jest Miłość (…). Kto chce być wielkim, niech się stanie małym...”. Pod takim hasłem przebiegał 5. Festiwal Pozytywnych Wartości, jaki zorganizowała szkoła w Bieńkowicach 29 kwietnia. Celem Festiwalu było przybliżenie dzieciom i młodzieży fenomenu życia św. Tereski od Dzieciątka Jezus, jej przesłania dotyczącego pokoju, radości, wolności i powszechnego braterstwa oraz szacunku dla ludzi ubogich i potrzebujących. Festiwal to także prezentacja dorobku artystycznego solistów, zespołów wokalnych czy szeroka integracja osób niepełnosprawnych w środowisku szkolnym. Honorowy patronat nad festiwalem objęli: ordynariuszowi Diecezji Opolskiej – ks. bp Andrzej Czaja, biskup pomocniczy Archidiecezji Częstochowskiej – ks. bp Antoni Długosz, wójt gminy Krzyżanowice – Grzegorz Utracki. Festiwal Pozytywnych Wartości organizowany w Bieńkowicach, przyciąga z roku na rok coraz więcej uczestników. W tym roku wzięło w nim udział 370 dzieci: młodzi poeci, artyści-plastycy, soliści oraz grupy i zespoły muzyczne z przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów. Młodzi twórcy mieli możliwość zaprezentowania się w jednej z czterech kategorii: muzycznej, plastycznej, recytatorskiej i literackiej. Na zakończenie laureatom konkursów wręczono nagrody.

Przyznano również nagrodę „Przyjaciela Pozytywnych Wartości” dla patronów honorowych Festiwalu oraz wszystkich osób zaangażowanych w to niezwykłe wydarzenie – za duchowe wsparcie i materialny wkład w dzieło promowania pozytywnych wartości. Ważnym elementem Festiwalu była możliwość udziału dzieci, młodzieży i osób dorosłych

w warsztatach edukacyjno-artystycznych. Tak więc można było spróbować gry na bębnach, stworzyć kompozycje kwiatowe, uczestniczyć w warsztatach wokalnych, emisji głosu czy muzyki hip-hop, nauczyć się tańca break-dane lub uczestniczyć w warsztatach dziennikarskich lub sztuki radiowej. Pomogali w tym rodzice z Bieńkowic oraz przedstawiciele Młodzieżowej Rady Gminy z Krzyżanowic oraz Studenckiego Koła Psychologii PWSZ w Raciborzu. Podczas V Festiwalu Pozytywnych Wartości w ZSO Bieńkowice obecna była Młodzieżowa Rada Gminy Krzyżanowice. Włączyli się oni w akcję „Bilet dla Brata”, specjalnie dla nich zostało przygotowane stanowisko, gdzie goście Festiwalu mogli kupować gadżety. Uzyskane pieniążki ze sprzedaży trafią oczywiście na konto BdB! (tb)

Ojciec Marceli, kapelan strażaków,

świętował 25-lecie kapłaństwa Uroczysta Msza św. w intencji o. Marcelego Marka Dębskiego odbyła się 24 kwietnia w kościele pw. św. Paschalisa na Płoni. Ojciec Marceli sprawuje tu posługę jako franciszkanin, choć jego raciborska przygoda z pożarnictwem rozpoczęła się w Krzyżanowicach. Na kapłańskie urodziny stawili się strażacy z całego powiatu z komendantem powiatowym na czele, a kościół na Płoni wypełniło ponad 20 pocztów sztandarowych jednostek OSP i straży zawodowej z Raciborza. Byli też przedstawiciele władz samorządowych, m.in. wójtowie z Pietrowic Wielkich i Krzyżanowic. W 1994 roku o. Marceli przybył do Krzyżanowic, do pałacu, sprawować posługę kapelana sióstr zakonnych. W 1996 roku został członkiem OSP w Krzyżanowicach z legitymacją nr 114. 1 października 1997 roku bp Jan Bagiński mianował go honorowym kapelanem strażaków OSP Gminy Krzyżanowice. Za swojego kapelana uważają go jednak wszyscy strażacy powiatu raciborskiego. 1 września 2005 roku, ówczesny ordynariusz opolski abp Alfons Nosol, podjął następującą decyzję: – Mając na uwadze duchowe dobro pracowników służb ratowniczych oraz po uwzględnieniu sugestii Wojewódzkiego Kapelana Strażaków niniejszym mianuję Księdza Duszpasterzem Strażaków powiatu raciborskiego,

przy zachowaniu wszystkich dotychczasowych obowiązków. Był wielokrotnie odznaczany przez władze pożarnictwa za swoje oddanie sprawie, którą na strażackich sztandarach wyraża hasło: „Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek”. Dostojny jubilat urodził się w Opolu, mieszkał w Ozimku. Jego ojciec był leśnikiem, a że w lasach często dochodziło do pożarów więc mały Marceli często był zabierany przez ojca do akcji. Tak narodziła się jego pasja do pożarnictwa. Został członkiem OSP Schodnia i brał udział w zawodach strażackich. Z uzyskaniem peł-

noletności jeździł już do akcji. Po szkole i służbie wojskowej, w wieku 26 lat, przyszło powołanie. Wstąpił do zakonu franciszkańskiego, gdzie poznał Adriana Manderlę, syna naczelnika pietrowickiej OSP. Na prymicje strażacy z OSP Schodnia przyjechali wozem bojowym, którym chwilę potem pojechali do akcji. W Krzyżanowicach jeździł do akcji. W 1997 roku brał udział w walce z powodzią. Dla raciborskich strażaków blisko 60-letni o. Marceli jest autorytetm moralnym. Mówią, że nastawia ich "kręgosłupy moralne". W Krzyżanowicach był dyspozycyjny 24 godziny na dobę. Nieraz biegł do pożaru...boso. Dziś bierze udział we wszystkich ważnych imprezach – zawodach, jubileuszach, pogrzebach strażaków. Święci wozy bojowe i drobniejszy sprzęt. Zainicjował pielgrzymkę strażaków na Górę Świętej Anny. Co roku przyjeżdża do Kuźni Raciborskiej na symboliczny grób Andrzeja Kaczyny i Andrzeja Malinowskiego. (waw)

Tukej piyknie godomy W dniu 14 maja 2015 r. w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej im Ryszarda Kincka w Raciborzu odbyła się już VII edycja Konkursu Gwary Śląskiej „Tukej piyknie godomy”. Patronat nad konkursem objęli Prezydent Miasta Raciborza oraz Starosta Powiatu Raciborskiego. Odbywa się on cyklicznie w ramach Tygodnia Bibliotek, który w tym roku nosi hasło „Wybieram Bibliotekę”. Konkurs cieszy się dużym zainteresowaniem. W tym roku wzięło w nim udział 61 uczestników, w tym: 15 przedszkolaków, 29 uczniów szkół podstawowych, 13 gimnazjalistów, 4 uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Uczestnicy wygłaszali monologi lub wiersze w gwarze śląskiej, które często napisane zo-

Zamiejscowy w Bolesławiu, op. Edyta Kalisz. Po występie na każdego uczestnika czekał poczęstunek, a laureaci otrzymali pamiątkostały z myślą o udziale w kon- wadzka) z Przedszkola w Twor- we dyplomy oraz upominki. kursie. Celem jakim przyświeca kowie, op. Jolanta Pawlik, Wszystkim laureatom graorganizatorom jest popularyzaIII miejsce zdobył Szymon tulujemy i życzymy dalszych cja gwary śląskiej oraz pielęg- Grzesiczek („Na weselu” au- sukcesów. Jolanta Pawlik nowanie tradycji ziemi śląskiej. tor Krystyna Maisik) – Przedi Edyta Kalisz W kategorii przedszkoli na szkole w Bieńkowicach, Oddział małych artystów z naszej gminy nie było mocnych. Wysoki poziom jaki zaprezentowały przedszkolaki z Przedszkola z Tworkowa i Bieńkowic został doceniony, a tym samym oceniony bardzo wysoko. „Znokautowali” oni pozostałych uczestników i zajęli pierwsze trzy miejsca. I miejsce zdobyła Maria Socha („Szwarno dziołszka z Biyńkowic” autor Barbara Somerla) z Przedszkola w Bieńkowicach, op. Adrianna Otawa, II miejsce zdobyła Julia Cycon („Oma Fela" autor Maria Za-

Gorączka złota! Na Mistrzostwach Polski Mażoretek i Cheerlederek 2015 w Kędzierzynie-Koźlu Uśmiech zdobył 10 złotych i 2 srebrne medale na 13 startów!... To najlepszy wynik w historii zespołu. 1 miejsca: Mini-Formacja Seniorki (układ Kawasaki), Trio Patrycja Friedek, Julia Zawadzka, Sabina Modlich, Solo - Aneta Pawlik, Trio - Laura Gołąbek,

Donata Blokesz, Agata Sander, Solo - Emilia Zawadzka, Duet: Weronika Solich, Amelia Fojcik, Mini-Formacja Retro, Formacja Kadetek Pom-Pom (układ Minionki), Mamy i Tatusiowie cheerleaderek (układ Szkocka Krata), Formacja Pom-Pom Seniorki; 2 miejsca: Solo - Agata Sander, Mini-Formacja Juniorki (układ Tenorzy).

8 » Wydarzenia i aktualności »

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

– „Jaś i Małgosia” – op. Michaela Siegmund • Przedszkole w Zabełkowie o.z. w Rudyszwałdzie – „Żarcik o wiośnie” – op. Barbara Wolna

Bajki z morałem Tworków » Za nami XXIII Międzynarodowego Przeglądu Teatrzyków Przedszkolnych pod patronatem Starosty Raciborskiego. Na scenie tworkowskiego Centrum Kultury 22 i 23 kwietnia wystąpiło trzynaście grup teatralnych: • Przedszkole w Tworkowie – „Bajka o szczęściu” – op. Barbara Mokrosz • Przedszkole w Szylerzowicach – "Bajka o Budce” – op. Marcela Šlosárková • Przedszkole w Chałupkach – „Brzydkie Kaczątko” – op. Katarzyna Króliczek • Przedszkole w Haci – "Taniec grzybków” – op. Ivana Tvrdá, Irma Domanská • Przedszkole w Krzyżanowicach o. z. w Roszkowie „Z ekologią za pan brat” – op.

Krystyna Mikosińska • Przedszkole w Piszczu – taniec chłopców – op. Dana Lampartová, Magda Sovadinová • Przedszkole w Krzyżanowicach – „Calineczka” – op. Jolanta Siegmund • Przedszkole w Bieńkowicach oddział zamiejscowy w Bolesławiu – „Wiosna” – op. Beata Kubny • Przedszkole w Bieńkowicach – „Musical na łące” – op. Edyta Kalisz • Przedszkole nr 13 Racibórz – „Pan Jan i jego śmieciowy” – op. Krystyna Makselon, Elżbieta Olaniszyn • Przedszkole w Nędzy – „Śpiąca Królewna” – op. Teresa Augustyn • Przedszkole w Zabełkowie

Wszystkie inscenizacje były pomysłowe, świetnie wyreżyserowane, a dzieci mogły pokazać w nich swoje zdolności i umiejętności recytatorskie i aktorskie – przygotowane do występów scenicznych przez

Tworków » Przegląd Młodych Talentów, który organizuje Gminny Zespół Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki, cieszy się od lat niezmienną popularnością, posiada swoją regułę – każdy kto ma talent oraz chęci może wystąpić na scenie. W czwartek 7maja – w pierwszym dniu przeglądu – zaprezentowali się tancerze, recytatorzy oraz trzy grupy kabaretowe. W tym dniu młodych artystów oceniało jury, w skład którego weszli eksperci z tych dziedzin: Manuela Krzykała – instruktorka tańca w Raciborskim Centrum Kultury, prowadzi Zespół Tańca Towarzyskiego SKAZA oraz Anna Gajęcka – emerytowana dyrektor przedszkola wychowawczynie w przedszko- w Chałupkach. lach. Zasługą nauczycielek W drugim dniu XXI Przegląi pracowników przedszkoli by- du Młodych Talentów – w piąły także pomysłowe dekoracje i przepiękne kostiumy. Przeglądy organizowane przez Gminny Zespół Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki nie są konkursami, gdzie przyznawane są miejsca, jednak każda występująca grupa nagradzana jest zestawem pięknych zabawek i słodyczami. Występom najmłodszych aktorów przyglądali się zaproszeni goście: przedstawiciele władz gminy Krzyżanowice, gmin czeskich i starostwa. (tb)

Tworkauer Eiche w Lüneburger Heide Zaproszenie dla zespołu tworkowskiego wpłynęło wiosną 2014. Freundschafts und Hilfswerk – Ost e.V jest Stowarzyszeniem wypędzonych w roku 1945- 1946 Dolno i Górnoślązaków wspierających zespoły młodzieżowe i stowarzyszenia DFK na terenie całej Polski, a pielęgnujące tradycje i kulturę niemiecką z okresu przedwojennego. Nasz Zespół „Tworkauer Eiche„ wystąpił 1 maja w Schatensen/Uelzen oraz 2 maja w Munster. Mieliśmy okazję po-

znać wrocławian, strzegomian i byłych mieszkańców Jawora. Największą jednak niespodziankę sprawiło nam spotkanie z potomkiem rodziny Gaschin von Donnersmarck z obecnych bliskich nam Krowiarek. Podziw i błysk w oczach dawnych Ślązaków, niejednokrotnie łzy i największy szacunek dla tworkowskiej młodzieży to obraz jaki zauważyliśmy na każdej twarzy ludzi przybyłych na nasze pokazy taneczne ludowych tańców niemieckich z okresu naszych

XXI Przegląd Młodych Talentów

dziadków i pradziadków. Nasze występy taneczne były wspaniale przygotowane, a lokalna prasa przez 2 tygodnie informowała o naszym przyjeździe. Dla nas wszystkich był to kolejny wspaniały i niezapomniany wyjazd do Niemiec. Dumni jesteśmy, że naszymi umiejętnościami tanecznymi mogliśmy wzruszyć serca ludzi urodzonych i mieszkających kiedyś w naszej małej Ojczyżnie. Info: Zarząd DFK Tworków

dych artystów oceniali specjaliści: Zuzanna Ortmans muzykolog, specjalistka w zakresie gry na fortepianie, gry na flecie i wokalu oraz Jan Goldman – muzyk, specjalista w zakresie muzyki i wokalu. Jurorzy byli pełni uznania zarówno dla instrumentalistów, jak i wokalistów, którzy do swoich występów wybrali bardzo trudne i „ambitne” w graniu i śpiewaniu utwory. (tb) więcej zdjęć i wyniki na: www.krzyzanowice.pl

tek 8 maja – zaprezentowali się wokaliści i instrumentaliści. Jury wysłuchało 50 występów wokalnych i 20 występów instrumentalnych. W tym dniu mło-

« Stowarzyszenia i organizacje « 9

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

Studenci łódzkiej filmówki

w Tworkowie

Tworków » Studenci kierunku Organizacja Produkcji Filmowej i Telewizyjnej z Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi zdobyli prawa autorskie do utworu Damiana Ricea pt. „It Takes A Lot To Know A Man” (wiele potrzeba by poznać mężczyznę) i postanowili nakręcić do niego etiudę operatorską pod roboczym tytułem „Ucieczka”. Trwający niespełna 10 minut film po-

wstaje na zaliczenie przedmiotu „sztuka operatorska”. Młodzi filmowcy na plan filmowy wybrali m.in. centrum Tworkowa, łąkę przy Hrozie, brzeg Odry. Zdjęcia kręcone były także w mrocznej piwnicy. - Scenariusz to liryczna, ale uniwersalna historia młodego chłopca, który szuka swojej tożsamości, przemierzając świat. Później poznajemy tego samego bohatera, który jest już znacznie starszy, więc jest to

historia o przemijaniu, o znalezieniu swojej tożsamości, o pogodzeniu się z własnym losem – wyjaśnia reżyser etiudy Kamil Staszczyszyn. Pozostali studenci to Milena Le Viet (główna operatorka), Michał Benkes (asystent operatora), Adrian Jabłoński (dźwięk), Alicja Chadko (zdjęcia plenerów). Specjalistkami od charakteryzacji były siostry Janowskie – Natalia i Julia. W filmie wystąpiło dwoje dzieci z Tworkowa Kuba Staszczyszyn i Zosia Zarówna. Producentem filmu jest Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Le-

ona Schillera w Łodzi, jednakże część funduszy pochodzi ze środków gminy Krzyżanowice, która wspiera młodych twórców pochodzących z tego regionu. W ramach współpracy młodzi filmowcy nakręcili także spot reklamujący naszą gminę. (tb)

WIEM CO CHCĘ ROBIĆ

Kamil Staszczyszyn, mieszkaniec Tworkowa, obecnie jest studentem szkoły filmowej w Łodzi. Ponoć od dziecka przejawiał talent aktorski. Wygrywał gminne i powiatowe konkursy recytatorskie. Na łące przy Hrozie, podczas przerwy w zdjęciach, z Kamilem rozmawiała Teresa Banet. Wszystko wskazywało na to, że będziesz aktorem i wybierzesz szkołę teatralną. W piątej klasie, kiedy wygrałem powiatowy konkurs recyta-

torski, stwierdziłem, że może warto coś z tym zrobić i dalej rozwijać się artystycznie, bo czułem do tego taki pociąg. Zapisałem się do MDK w Raciborzu na zajęcia teatralne, które prowadziła pani Agnieszka Busuleanu. Tam rozwijałem swe talenty i bardzo mi się to podobało. Przez pewien czas należałem też do Tetraedru Grażyny Tabor. Jak znalazłeś się w łódzkiej filmówce? Pod koniec nauki w liceum, kiedy trzeba było wybrać kierunek studiów stwierdziłem, że bardzo lubię te artystyczne zajęcia, ale jestem też osobą, która ma zdolności organizacyjne. Zawsze się też spełniałem, i w roli przewodniczącego klasy, i wiceprzewodniczącego szkoły, i w młodzieżowej radzie gminy i miasta. Pomyślałem więc, że fajnie byłoby połączyć moje zdolności organizacyjne i moje zdolności artystyczne. Stwierdziłem, że mogę to połączyć i studiować w Łodzi właśnie

Myślałem, że za pierwszym razem na pewno się nie dostanę, byłem o tym przekonany. Poszedłem zobaczyć jak te egzaminy wyglądają i spróbować w przyszłym roku, i przygotona kierunku Organizacja Pro- wać się perfekcyjnie. Ale szczęśdukcji Filmowej i Telewizyjnej. cie mi pomogło i dostałem się za Co pod koniec liceum było już pierwszym razem. wielkim marzeniem. Nie bądź taki skromny, po proTak więc po maturze pojecha- stu jesteś dobry. Dobry? Na pewno przez rok łeś do Łodzi i zdałeś egzamin do szkoły filmowej... studiów nabrałem dużo więkPamiętam jak moi znajomi szej pewności siebie. Wiem co imprezowali po maturze, cho- chcę robić po studiach. dzili na różne spotkania, ogniska, a ja przez 2 tygodnie A co chcesz robić? siedziałem w domu i przygoChciałbym przede wszystkim towywałem się na egzaminy produkować newsy, pracować wstępne do szkoły filmowej. w Wiadomościach albo w FakUważałem, że to taki trochę tach. Takim moim marzeniem nierealny cel, że to zbyt wiel- jest, w przyszłości dalekiej, zokie marzenie żeby się tam do- stać wydawcą. Dlatego udało mi stać. Tym bardziej, że pocho- się dostać teraz na staż w TV24 dzę z niewielkiej miejscowości. i przez 3 miesiące, podczas Uważałem, że w Polsce jest tak wakacji, będę się uczył sztuki dużo zdolnych ludzi, którzy ma- dziennikarskiej i produkcyjnej. ją większe możliwości rozwija- A po drugiej stronie jest produknia się niż ja. Było oczywiste, że cja i tworzenie teledysków. I dlato oni się dostaną, a ja raczej tego teraz mam okazję dzięki mam marne szanse, chociaż gminie nakręcić teledysk. ambicje wielkie. Co czułeś kiedy się dostałeś? Dziękuję za rozmowę i życzę Byłem w szoku, nie ukrywam. spełnienia marzeń.

Poseł Bundestagu z wizytą w Tworkowie Tworków » Na zaproszenie Zarządu DFK Tworków gościła w miejscowym DFK delegacja Niemiec z posłem do Bundestagu Helmutem Nowakiem i przewodniczącym Górnoślązaków w Niemczech Klausem Plaszczykiem. W skład delegacji niemieckiej wchodziło jeszcze 6 osób towarzyszących z panią Michaelą Ast – kierownikiem biura posła Henryka Nowaka. Wizytę rozpoczęto w tworkowskim przedszkolu, gdzie goście zapoznali się z metodami nauki języka niemieckiego wśród najmłodszych w grupie bilingualnej. To co zobaczyli oraz umiejętności grupy 3-latków przeszło ich najśmielsze oczekiwania. Również bardzo wysoko ocenione zostały umiejętności zaprezentowane przez Grupę Dziecięcą DFK Tworków. Goście zwiedzili ruiny tworkowskiego zamku, zapoznając się z jego historią. Podczas pobytu w Tworkowie zaprezentowane zostały dwa filmy promujące gminę Krzyżanowice

i tworkowskie DFK. Delegacja z Niemiec złożyła wieniec na grobie masowym Żołnierzy Niemieckich poległych w walkach o Tworków w marcu 1945 roku z Armią Czerwoną. Goście zwiedzili również kościół parafialny. O godzinie 14.15 rozpoczęło się spotkanie gości z przewodniczącymi DFK gminy Krzyżanowice

oraz nauczycielami języka niemieckiego ze szkół naszej gminy. Bardzo ważną kwestię w tematyce efektywnej nauki języka niemieckiego poruszyła pani Danuta Janoch oraz wójt gminy Grzegorz Utracki. Stwierdzili jednoznacznie, że jeżeli nauka języka niemieckiego w szkołach naszej gminy ma przynieść wy-

Skromny jubileusz Chałupki » Grupa Odnowy Wsi Chałupki świętowała 16 i 17 maja jubileusz 10-lecia swojego działania. 10 lat temu w wyniku szkoleń prowadzonych przez pracowników Śląskiego Związku Gmin i Powiatów oraz grupę specjalistów z ówczesnym pełnomocnikiem Zarządu Województwa Opolskiego ds. Programu Odnowy Wsi z Ryszardem Wilczyńskim na czele wypracowany został wieloletni plan rozwoju wsi, a w nim m.in. projekt budowy Wiejskiego Centrum Wypoczynku i Rekreacji. Jubileusz świętowano skromnie, w piątek był spływ kajakowy Granicznymi Meandrami Odry a potem „sieciowanie” przy og-

nisku. W niedzielę zwiedzanie Jarmarku na granicy i Chałupek oraz popołudniowa konferencja podsumowująca 10-lecie działalności Grupy Odnowy Wsi. Wśród zaproszonych gości był Ryszard Wilczyński – obecnie pełni funkcję wojewody opolskiego, a także współpracuje z Europejskim Stowarzyszeniem Rozwoju Obszarów Wiejskich i Odnowy Wsi ARGE w Wiedniu skupiającym 20 europejskich krajów, regionów i landów. Wśród gości był również zaprzyjaźniony z Grupą Odnowy Wsi wójt Suszca Tadeusz Paszek (Wójt Roku 2009). (tb)

REKLAMA

mierne efekty, to powinno nastąpić większe wsparcie finansowe ze strony Rządu Republiki Federalnej Niemiec, umożliwiające wymianę naszych dzieci i młodzieży z placówkami szkół na terenie Niemiec, by umożliwić dzieciom i młodzieży stały kontakt, a tym samym wymusić poznawanie języka niemieckiego na podstawie stałej konwersacji podczas spotkań. Info: DFK Tworków

Krzyżanowickie Gminne Wieści Magazyn informacyjno-reklamowy Gminy Krzyżanowice ISSN 1898-6242 Wydawca: Urząd Gminy Krzyżanowice ul. Główna 5, 47-450 Krzyżanowice, e-mail: [email protected], tel: +48 32/4194050 wew. 131 Redaktor naczelny: Teresa Banet Druk: PolskaPresse Nakład: 4.000 egz. Skład: Fabryka Informacji Sp. z o.o. Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów i redagowania nadesłanych materiałów i zmiany tytułów oraz nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i reklam, a także nie zwraca materiałów niezamówionych.

10 » Oświata i kultura »

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

Twój zawód brzmi znajomo – poznajemy kolejne zawody Tworków » Uczniowie ZSO Tworków wraz z panią Justyną Wojda począwszy od marca odwiedzają wybrane zawody, które mają im przybliżyć teoretyczną i praktyczną część fachu. W marcu poznaliśmy cztery zawody, o który wspominaliśmy w poprzednim artykule, dziś czas na kolejne. W kwietniowej odsłonie poznaliśmy zawód pielęgniarki podczas dwóch wizyt: pierwszej w Ośrodku Zdrowia w Tworkowie i tam przybliżyła go nam pani Urszula Wojtek, i drugiej w Ośrodku Zdrowia w Krzyżanowicach, gdzie o swojej pracy opowiedziała pani Jolanta Utracka. Obie panie pielęgniarki pokazały uczennicom szereg potrzebnych urządzeń, które mogły nawet same wypróbować na własnej skórze. Opowiedziały o zaletach i wadach takiej pracy, ale widać było, że obie panie kochają to, co robią. Drugim kwietniowym zawodem był kowal. Tutaj odwiedziliśmy już wielopokoleniową

kuźnię pana Jana Sochy wraz z synem Robertem z Bieńkowic, który w historyczny sposób przekazał uczniom, w jakich okolicznościach powstał jego warsztat pracy, który stoi po dzień dzisiejszy. Uczniowie również mogli uczestniczyć w części praktycznej i wykuli misterne przedmioty z żelaza. Ponadto odwiedzili muzeum mieszczące się tuż przy kuźni, gdzie zobaczyli przedmioty z pradawnych lat. Kolejną profesją był fotograf i tu uczennice odwiedziły pana Jarosława Gnota ze studia „Nowyfotoart.pl” z Raciborza. Mogły się one przyjrzeć dokładnie jego pracy, zobaczyły sprzęt fotograficzny, jakim dysponuje na przeróżnych uroczystościach oraz poznały studio, w którym wykonywana jest obróbka zdjęć. W części praktycznej uczennice zrobiły sobie wspólną sesję,

która również została poddana prostemu retuszowi i analizie. Ostatni czwarty zawód tego miesiąca to mechanik samochodowy, gdzie odwiedziliśmy pana Wilhelma Fulneczka z Bieńkowic. Tym razem chłopcy poznali tajniki owego zawodu od prostych urządzeń po już bardziej skomplikowane. Dowiedzieli się

jak wygląda praca na co dzień i w jaki sposób można usunąć daną usterkę w samochodzie. Ogromne wrażenie zrobiła na nich mieszalnia farb i rzeczy z nią związanych. Jak się okazało dobranie odpowiedniego koloru nie jest taka oczywistą sprawą. Po raz kolejny wszystkim dziękujemy za ogromne zaangażowanie i cenny czas, jaki poświęcili naszym uczniom, bo takie spotkania to duża bezinteresowność, która jest rzadka i cenna w owych czasach. W maju kolejne ostatnie już zawody, o których na pewno również tutaj opowiemy. Zapraszamy na naszą bezpośrednią stronę ZSO Tworków, gdzie jest więcej informacji i zdjęć http://www.zsotworkow.pl/zawodoznawstwo/ Opiekun Justyna Wojda

Narzędzia TOC w przedszkolach i szkołach 6 maja odbyło się spotkanie nauczycieli szkół z panem Maciejem Winiarkiem dyrektorem „TOCFE Polska”. Gmina Krzyżanowice jako jedna z nielicznych w Polsce wdraża narzędzia TOC we wszystkich swoich placówkach kompleksowo. Projekt jest wdrażany od 2013 roku, odejmuje wszystkie etapy edukacyjne, jest spójny i ukierunkowany na te same działania wszystkich nauczycieli. Głównym celem projektu jest wyjście naprzeciw naszym dzieciom w bardzo zmieniającej się sytuacji edukacyjnej. Pan Maciej Winiarek był bardzo zadowolony ze spotkania z nauczycielami. Wspiera on

i nadzoruje nasze działania – co jest konieczne na początku każdej zmiany. „Nauczyciele są zmotywowani, widzą różnicę w zachowaniu i mądrości dzieci. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony”- tak podsumował spotkanie w naszej gminie. Od września 2015 dzieci klas II i III będą dodatkowo pracowały pakietem „Kuferek matematyczny”, który wspaniale rozwija myślenie matematyczne i logiczne dzieci. Przygotowuje również do pracy mapami matematycznymi w klasach starszych. Barbara Somerla – dyrektor Przedszkola w Bieńkowicach

Wymiana doświadczeń

PRZEDSZKOLI

Jak to downiej było Tworków: 25 kwietnia klasa VI wraz z wychowawcą Danutą Janoch przygotowała przedstawienie regionalne poświęcone zwyczajom związanych z okresem zolyt na Śląsku. Oryginalna sceneria, znakomite aktorstwo uczniów, muzyka lat 60-tych sprawiły, iż publiczność czuła się jak na prawdziwej uroczystości. Umiejętnie przeszłość przeplatała się z teraźniejszością. Widzowie przenieśli się do lat sześćdziesiątych, do tworkowskiego zolu, gdzie Kaśka i Karlik (główni bohaterowie) poznali się na zabawie wiejskiej, gdzie królowała „Walentyna twist” i inne kawałki muzyczne charakterystyczne dla tego okresu. W dalszej części widzimy ich perypetie. Kaśka w trakcie „babskiego combru” zosta-

je wyszkolona przez doświadczone kobiety, jaką to ma być dobrą żoną. Dowiaduje się tu m.in.: jak należy żyć, aby jej małżeństwo było zgodne i szczęśliwe. Kolejno widzimy przygotowania do wesela, czyli wypiek i rozwożenie kołacza: „Kołacz grunt wszystkiemu a można rzec śmielej, bez kołacza, jakby nie było wesele”. Największą frajdę dla widowni stworzyła scena „Polter Abend” czyli „dziwy”. W dom pana młodego przyjeżdża delegacja od młodej pani z kołaczem weselnym, z przyśpiewkami i różnymi śmiesznymi wierszami. Kołacz był smaczny. Cała widownia była rozśpiewana, przeżywała razem przygody bohaterów, ponieważ sytuacje wzięte były z życia tworkowików

i wywołały nutkę wspomnień. Apel był przeglądem pięknych śląskich tradycji, strojów oraz piosenek. Warto znać swoje obyczaje, aby przekazać je następnym pokoleniom. W trakcie całego przedstawienia pan Karol Drobny wyplatał koszyki. Klasa VI wraz z wychowawcą dziękuje zespołowi wokalnemu pod batutą pani Edyty Obruśnik,

starszym kolegom i koleżankom, obsłudze radiowęzła, paniom piekącym ciasto weselne, panu Drobnemu za pokaz plecenia koszyków, pani Marii Kostrzewa za wypożyczenie oryginalnych strojów oraz pozostałym osobom, które okazały pomoc w zorganizowaniu tego przedstawienia. Info: ZSO Tworków

30 marca gościliśmy w gminie Krzyżanowice delegację z Ostrawy: dyrektorzy i nauczyciele przedszkoli okręgu Śląskiej Ostrawy wraz z kierownikiem Departamentu Szkolnictwa i Kultury panią Pertą Nitkową oraz wicestarostą do spraw edukacji Romanem Goryczką. W Przedszkolu w Bieńkowicach delegacja mogła zobaczyć zajęcia dydaktyczne z dziećmi prowadzone według programu „Klucz do uczenia się” oraz zajęcia z wykorzystaniem narzędzi TOC. Po zajęciach z dziećmi goście z Czech bliżej zapoznali się z programami i metodami jakie stosujemy we wszystkich naszych przedszkolach. 14 maja w ramach rewizyty, dyrektorzy przedszkoli gminy Krzyżanowice wraz z dyrektor GZOKSiT Darią Wieczorek i wójtem gminy Grzegorzem Utrackim uczestniczyli w zajęciach edukacyjnych prowadzonych według metody „Step by step” oraz programu „Zacit

spolu” w jednym z ostrawskich przedszkoli. Z ciekawością zapoznawaliśmy się z równie interesującymi programami pracy, organizacją zajęć i ich dokumentacją pedagogiczną, wspólnie dzieliliśmy się pomysłami. Każde spotkanie, nowe doświadczenia mogą być inspiracją dla każdej ze stron – do podkreślenia tego, co u nas bardzo dobre, a także do zaczerpnięcia pomysłu na to, co jeszcze można zmienić na lepsze. W spotkaniu uczestniczyli również: starosta Ostrawy Barbara Jelonkova oraz Marek Szafraniec, autor wielu projektów innowacyjnych i edukacyjnych w województwie śląskim. W planach są już dalsze działania obu ze stron ukierunkowane na obopólny rozwój edukacji. Barbara Somerla – dyrektor Przedszkola w Bieńkowicach

« Oświata i kultura « 11

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

Klub Odkrywców Niemieckiego

Europrzedszkolaki Zabełków » 30 kwietnia w Przedszkolu Publicznym im. Kubusia Puchatka w Zabełkowie odbył się V Międzyprzedszkolny Przegląd Piosenki w języku angielskim „Europrzedszkolaki”. W tym dniu, jako gospodarze gościliśmy dzieci ze wszystkich przedszkoli gminy Krzyżanowice oraz specjalnych gości z zaprzyjaźnionego Przedszkola Niepublicznego Anglojęzycznego Montessori „Bajtuś” z Rybnika. Występom przyglądali się i przysłuchiwali zaproszeni goście: dyrektor GZOKSiT Daria Wieczorek, Danuta Biczysko skarbnik gminy Krzyżanowice, wójt senior Wilhelm Wolnik, dyrektorki przedszkoli gminy Krzyżanowice oraz pani Weronika Ramik, nauczycielka

języka angielskiego z SP w Zabełkowie. Festiwal rozpoczął się uroczystym przemarszem maluszków, następnie starszaki zaprezentowały się w układzie tanecznym z flagami, a dziewczynki z najstarszej grupy zatańczyły przepiękny staro angielski taniec „Specknerin”. Po powitaniu przez panią dyrektor Ritę Wieczorek wszystkich zebranych gości rozpoczęła się już część artystyczna. Na scenie zaprezentowało się aż 8 grup muzycznych. Po każdym występie słowo komentarza wygłaszała pani Weronika Ramik, która chwaliła naszych najmłodszych za wspaniały wyraz artystyczny, wymowę oraz akcent. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dy-

plomy i upominki. Nie zabrakło również miejsca na wspólną zabawę, o co zadbała pani Monika Pajkert, która porwała całą salę do wspólnych pląsów i śpiewu w języku angielskim. Pod koniec uroczystości czekała nas jeszcze jedna niespodzianka. Swoją obecnością zaszczycił nas wójt senior Wilhelm Wolnik, który mimo wielu zobowiązań, jak zawsze znalazł dla nas czas. Festiwal „Europrzedszkolaki” jest nie tylko świetną zabawa, ale również doskonałą okazją do zainteresowania dzieci językiem angielskim, któOwsiszcze » 22 kwietnia, jak ry otacza nas już od najmłod- co roku na wiosnę, uczniowie szych lat. wraz z nauczycielami wybrali Przedszkole Zabełków się posprzątać kawałek swojej małej Ojczyzny czyli Owsiszcz. Zabraliśmy worki i rękawiczki

W tym dniu uczniowie na symbol pomocy dla pszczół byli ubrani w żółto- czarne kolory oraz przynieśli wszystko, co przypominało im pszczoły. Apel rozpoczął się piosenką „Taniec Życia”, a następnie uczestniczki zespołu przedstawiły w formie pokazu slajdów PowerPoint pszczołowate oraz 5 najważniejszych zasad ochrony pszczół. Podczas apelu uczniowie mogli skosztować przepyszny swojski chleb posmarowany różnymi miodami, wykonać świece z wosku, a także dla chętnych odbyło się malowanie twarzy. Ponadto uczniowie do-

ka niemieckiego. 15 maja 2015r. w Młodzieżowym Domu Kultury w Opolu odbył się pierwszy Zjazd Klubów Odkrywców Niemieckiego. Podczas spotkania Kluby miały okazję zaprezentowania się i przedstawienia swojej działalności. W programie przewidziane były również animacje językowe – gry i zabawy w języku niemieckim, dla wszystkich uczestników. Poprzez organizowany Zjazd

Sprzątanie Świata i Dzień Ziemi

Taniec życia – pomagamy pszczołom Tworków » Po raz kolejny zespół Eco Team z ZSO Tworków wraz z panią Justyną Wojda pokazał jak bardzo mu zależy na ratowaniu pszczół na świecie i w swojej okolicy. Tym razem uczennice uświadomiły najmłodszym uczniom naszej szkoły oraz przedszkolakom, czym jest obecny, wielki problem w wymieraniu pszczół na świecie. Uruchomiły szereg zadań, które pokazały uczniom, jakim pożytecznym owadem jest taka, mała, bezbronna pszczoła. W szkole odbył się apel, na który zaproszono pszczelarzy z naszej miejscowości: pana Henryka Pietrasz oraz Józefa i Łukasza Staniczek. Warto dodać, że pan Józef Staniczek działa przy pszczołach już od 60 lat, a dokładnie od 1956 roku. Przybliżyli oni dokładnie życie pszczół i pokazali przeróżne narzędzia, dzięki którym praca pszczelarza jest łatwiejsza i bardziej bezpieczna. Były to m.in. podkurzacz, służący do odymiania pszczół, ramki z woskiem, przenośny drewniany ul, odsklepiacz widelcowy, kapelusz ochronny i refraktometr do miodu.

Chałupki: W ramach kampanii pt. „Bilingua – łatwiej z niemieckim” w 2014 roku w wybranych szkołach (szkoły podstawowe i gimnazja) województwa opolskiego i śląskiego powstało 21 Klubów Odkrywców Niemieckiego. Celem Klubów jest w szczególności zdobywanie przez uczniów wiedzy na temat kultury, życia społecznego i wielokulturowej historii Górnego Śląska oraz nauka języ-

Klubów organizatorzy chcieli podziękować dzieciom i nauczycielom za ich zaangażowanie we wspólne odkrywanie języka niemieckiego. Sześciu przedstawicieli Szkoły Podstawowej w Chałupkach wraz z opiekunem zostało zaproszonych na zjazd. Uczniowie zaprezentowali swój dorobek, poznali innych członków klubów oraz wzięli udział w bardzo interesujących animacjach językowych. Info: ZSO Chałupki

stali kolorowanki z pszczołami, które wkleili do swoich zeszytów przedmiotowych. W klasach uczniowie na zajęciach plastycznych wykonali różną techniką plakaty „Pomagamy pszczołom”, zaś na korytarzach została wykonana tematycznie gazetka ścienna. W ciągu dnia rozbrzmiewała muzyka „Pszczółka Maja” Zbigniewa Wodeckiego, „Pszczoły na wrotkach”, „Here Comes the Sun” itp. W świetlicy szkolnej również podjęto szereg zadań zmierzających do uświadomienia najmłodszym uczniom proble-

mu wymierania pszczół. Wykonano zabawki – pszczoły, z różnych elementów – nakrętek, tytek toaletowych, bibuły. Ponadto uczennice Eco Team również uczestniczyły w wycieczce i przyglądały się na żywo, pod lupą życiu pszczół, zbierającym nektar z barwnych kwiatów. Warto dodać, że gimnazjaliści z Koła Naukowego Kopernik, również wykonali 20 domków dla dzikich pszczół, które pozwolą im się rozwijać latem i przetrwać bezpiecznie zimę, co na pewno przyczyni się do wzrostu ich populacji. Więcej można poczytać http://www. zsotworkow.pl/kn-kopernik/ lekcja-ii/ W ciągu tych kilku dni ogrom działań dotyczących ratowania pszczół, jakie podjęli się nas uczniowie, na pewno pozytywnie wpłynął na ich myślenie i w przyszłości mamy nadzieję, że nie będzie już takiego globalnego problemu wymierania pszczół. Jeszcze raz w imieniu Eco Team i wszystkich uczniów pragniemy podziękować gościom, za cenny czas oraz fachowe przekazaniem informacji dotyczących życia pszczół. Opiekun Justyna Wojda

i przez godzinę nasi uczniowie odnajdywali i segregowali napotkane śmieci. Każda klasa otrzymała jedną część: plastik, szkło i papier. Wszyscy myśleliśmy, że śmieci z pewnością będzie mniej niż zwykle, ponieważ mieszkańcy segregują swoje odpady na bieżąco i świadomość ekologiczna społeczeństwa jest już większa, lecz pomimo tego wyrzuconych butelek szklanych było mnóstwo, szczególnie w zaroślach. Sami uczniowie doszli do wniosku, że śmieci nie wolno wyrzucać tylko je odpowiednio segregować, aby nie niszczyć naszej Matki Ziemi. Również 22 kwietnia został

REKLAMA

rozstrzygnięty konkurs Małego Samorządu pt. „Dzień Ziemi”. Celem konkursu było zobrazowanie dzieciom poprzez ich własną twórczość plastyczną, jak cenna jest nasza Ziemia, i że ze śmieci można jeszcze coś nowego stworzyć. Opiekun MS Anna Mróz próbowała zainspirować uczniów, aby prace wykonać właśnie ze śmieci. Mamy nadzieję, że przekaz był jasny, oczywisty i zrozumiały dla naszych najmłodszych i cieszymy się z tego, że możemy zaszczepić u nich już od najmłodszych lat świadomość ekologiczną. Info: ZSP Owsiszcze

12 » Rozmaitości »

WERYFIKACJA Miesiąc maj, jak cały bieżący rok kalendarzowy, jest pełen ważnych wydarzeń i okrągłych rocznic historycznych. Można również powiedzieć, że współczesna historia dzieje się na naszych oczach i przy naszym czynnym lub biernym udziale. Artykuł pojawi się już po, jak sądzę, dobrze policzonych głosach i trafnym wyborze prezydenta wszystkich obywateli Polski. Myślę, że głośno wybrzmi 70. rocznica zakończenia II wojny światowej, która pochłonęła ponad 50 mln ofiar, nie licząc kalectwa i ruin dorobku materialnego tych co przeżyli. Losy wojenne ludności zamieszkującej ziemię śląską odbiegały od losu ludności regionów dotkniętych działaniami wojennymi. Śląsk w czasie II wojny światowej był już od 200 lat administrowany przez gospodarzy niemieckich. Stanowił więc logistyczne zaplecze wojenne oraz rezerwuar mężczyzn, którzy po otrzymaniu karty wojennego powołania mieli być gotowi walczyć i umierać za czasami wątpliwą ojczyznę (pod Monte Casino wielu Ślązaków zdezerterowało do Armii Andersa). Prawdziwa gehenna ludności zamieszkującej Śląsk zaczęła się z dniem, gdy usłyszeli odgłosy artylerii zbliżającej się Armii Czerwonej oraz widok nerwowych ruchów cofającego się Wehrmachtu. Zdawano sobie sprawę z tego, że gdy tylko żołnierz radziecki przekroczy Odrę i stanie na wrogiej ziemi, mogą puścić wszelkie hamulce moralnych zachowań. W wielu przypadkach najgorsze przypuszczenia niestety się sprawdziły. Starsze pokolenie wie co mam na myśli, młodzi mają dość przykładów współczesnej przemocy, więc nie będę tego wątku rozwijać. Pod koniec II wojny światowej, gdy jej losy były już przesądzone, przywódcy zwycięskiej koalicji dogadali się i nakreślili nowe granice Europy. Niemcy podzielono na dwa przeciwstawne ideologicznie państwa RFN i NRD. Berlin początkowo na kilka stref okupacyjnych. Wytyczono również nowe granice Polski. Wschodnie tereny Niemiec przemianowano na Ziemie Odzyskane dla Polski, kosztem utraconych Kresów. Ponadto nowa Polska zwana Ludową stała się strefą wpływów Związku Radzieckiego. Zachodnie Ziemie Odzyskane miały być oczyszczone z „elementu” niemieckiego i zasiedlone repatriantami z Kresów. Szkopuł w tym, że dotychczasowy Śląsk był zamieszkały przez ludność o zróżnicowanej strukturze narodowościowej. Dobrze to scharakteryzował pisarz śląski Wilhelm Szewczyk. Według niego na Śląsku mieszkali Ślązacy-Niemcy, Ślązacy-Polacy i Ślązacy-Ślązacy. Pominął nieliczną, ale wpływową, grupę Żydów. Starsi pamiętają, że w Raciborzu przy ulicy Szewskiej stała synagoga, spalona jeszcze przed wybuchem wojny. Gdy machina wojenna prze-

toczyła się podążając na Berlin, o ziemię raciborską upomnieli się Czesi. Po wkroczeniu oddziałów czeskich na tereny Raciborszczyzny dokonywano zmian oflagowania budynków. Jak sądzę po otrzymaniu sygnałów z Moskwy że to nie oni mają ustalać granice państwowe posłusznie wrócili tam, skąd przyszli. Ciekawe, że ten epizod wojenny był w podręcznikach historii pomijany. Wreszcie po oficjalnym ogłoszeniu zakończenia wojny w Europie, kiedy ludność odetchnęła i z ulgą oraz nadzieją zaczęła patrzeć w przyszłość, dla mieszkańców Śląska nastał trudny okres weryfikacji narodowej. Nowe władze Polski Ludowej, często z rodowodem radzieckim, powołując się na stosowny dekret z dnia 28 lutego 1945 r., podpisany przez prezydenta Bieruta, przystąpiły do oczyszczania Ziem Odzyskanych, w tym również Górnego Śląska z „elementów” niemieckich. Może przytoczę wybrane artykuły tego dekretu. Przykładowo Art. 2 – „Obywatele, którzy ukończyli 14 lat, winni złożyć właściwej władzy administracji ogólnej deklarację wierności narodowi i Demokratycznemu Państwu Polskiemu”. Art. 13 – „Sąd grodzki orzeka, ze w razie odrzucenia wniosku nastąpi umieszczenie wnioskodawcy na czas nieoznaczony w miejscu odosobnienia (obozie), poddanie go przymusowej pracy oraz utratę na zawsze praw publicznych oraz obywatelskich, tudzież przepadek całego mienia”. Osoby, które czuły się Niemcami opuszczały Śląsk wraz z cofającym się frontem. Tych co nie zdążyli, po prostu wypędzono. Najpewniej czuła się w tej sytuacji polska grupa narodowościowa (szczególnie z sąsiedniego Zagłębia), wypatrując co ciekawsze obiekty poniemieckie do zasiedlenia. Ślązaków, którzy zamieszkiwali te ziemie od wieków i nie widzieli potrzeby ucieczki z własnych domów czekała weryfikacja wg dekretu Bieruta. Sytuacja tej grupy mieszkańców Śląska napawała ich obawami i strachem, z kilku zresztą powodów. W niejednej rodzinie podpisano tzw. Volkslistę. Dzięki temu Niemcy patrzyli łaskawym okiem na te rodziny. Uchroniło to nieraz przed transportem do obozu koncentracyjnego, ale dawało pierwszeństwo transportu na front wschodni. Do podpisywania volkslisty nakłaniał Kościół Katolicki, widząc w tym, jak sądzę, szansę na przetrwanie wojny. Ilustruje to przypadki wyboru mniejszego zła. Przy weryfikacji bezpośredniej (przed obliczem weryfikatora), kolejnym utrudnieniem dla Ślązaków była gwara jaką się posługiwali. Dla weryfikatora brzmiała podejrzanie, niezbyt po polsku. Skąd miał wiedzieć, że gwara śląska to archaiczny język staropolski (wg Brȕcknera). Naleciałości niemieckie czy czeskie były i są naturalną konsekwencją wie-

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

lowiekowego sąsiedztwa z tymi państwami. Zwracam na to uwagę, bo odnoszę wrażenie, że ta kwestia językowa Ślązaków również i dzisiaj nie jest właściwie postrzegana przez wszystkich mieszkańców naszego regionu. W polskiej szkole powojennej na przedmiocie historia Polski wątek 600-letniego oderwania Śląska od Polski nie był rozwijany. Śląsk przechodził z rąk do rąk i nie dlatego,że chcieli tego Ślązacy. O tym decydowali możni tego świata. Pojęcia referendum, podobnie jak dzisiaj, nie stosowano. Rzadko nowi włodarze dbali o kształcenie miejscowych elit. Ślązacy mieli słuchać i pracować oraz czasami polec na froncie zmieniającej się Ojczyzny. Ta specyficzna historia Śląska odcisnęła swoje piętno na mentalności mieszkańców tej ziemi. Wyrobiła umiejętność ambiwalentnego dostosowywania się do nowych okoliczności społeczno-politycznych. Dzisiaj, gdy jesteśmy w rodzinie tworzącej Unię Europejską myślę, że ta mentalność ukształtowana przez złożone dzieje historii ułatwia akceptację nowej rzeczywistości. Czasy weryfikacji narodowościowej sprzed 70. lat i zsyłka do obozów pracy pozostawiły przykre wspomnienia, u coraz to mniejszej garstki żyjących ofiar represji. Miejsca te upamiętniają m. in. obozy w Łambinowicach, Świętochłowicach-Zgodzie, Jaworznie czy Brzezince. Ludzie wrócili lub wracają do swoich rodowych nazwisk oraz imion. Tym co przez wieki udało się „zakonserwować” na Śląsku jest wiara katolicka. Możemy być dumni z takich wybitnych kapłanów jak Szramek, Gawlina, Hlond, Blachnicki czy Szymik. Trzymajmy się wiary naszych ojców, bowiem w czasach relatywizmu moralnego łatwo zejść na manowce. Wśród różnych współczesnych zagrożeń osobiście bardziej obawiam się islamizacji niż germanizacji Śląska. Pierwsze zagrożenie niesie śmierć cywilizacji chrześcijańskiej oraz jej wyznawcom (niewiernym też). Druga opcja kojarzy mi się z nowoczesnymi technologiami i nowoczesnym przemysłem, co może nam ułatwić dogonienie wodzirejów Unii Europejskiej. Jan Psota

REKLAMA

KĄCIK DIETETYKA Słodkie życie z cukrzycą

Cukrzyca stała się chorobą cywilizacyjną. Obecnie choruje na nią prawie 3 mln Polaków i niestety wiek osób chorujących na cukrzycę ulega obniżeniu – coraz częściej zdarzają się przypadki, kiedy już u dzieci i nastolatków diagnozuje się cukrzycę typu II. Wiąże się to ze złymi nawykami żywieniowymi oraz brakiem aktywności fizycznej. Cukrzyca jest przewlekłą chorobą, która dotyczy całego organizmu. Charakteryzuje się hiperglikemią, czyli podwyższonym stężeniem glukozy (potocznie cukru) we krwi. Wynika to z tego, że trzustka nie produkuje, lub produkuje w niewystarczających ilościach insuliny, która jest hormonem odpowiedzialnym za stabilizację poziomu glukozy we krwi, umożliwiając jej dostanie się do komórek. Rozróżniamy dwa główne typy cukrzycy: typ I oraz typ II. Cukrzycę typu I nazywa się inaczej insulinozależną, ponieważ trzustka osoby chorej nie produkuje wcale insuliny i jest wymagane, aby podawać insulinę z zewnątrz (np. poprzez podskórne wstrzyknięcie). Typ II, inaczej insulinoniezależny, jest spowodowany zaburzeniem wydzielania insuliny, przez co jest ona wydzielana w niewystarczających ilościach. Dotyczy około 80% wszystkich chorych na cukrzycę. Dotyka ona głównie osób dorosłych, po 45 roku życia, a w jej rozwoju biorą udział czynniki, na które każdy z nas ma wpływ – nieprawidłowe odżywianie, brak aktywności fizycznej, siedzący tryb życia. Kiedy poziom glukozy we krwi jest podwyższony przez długi czas mówimy o hiperglikemii. Cukrzyca typu II długo nie daje żadnych objawów, często nie zostaje rozpoznana i leczona. Prowadzi to do uszkodzenia różnych narządów, szczególnie oczu, naczyń krwionośnych, serca, układu nerwowego, czy nerek. Są to przewlekłe powikłania cukrzycy.

BIURO RACHUNKOWE SONIA SARNACKA

Tworków ul. Długa 30a 508 247 697 Zakres usług księgowych dla firm: » księgi przychodów i rozchodów » księgi handlowe (pełna księgowość) » ryczałt i karty podatkowe » ewidencje środków trwałych » kadry i płace » rozliczenia ZUS » na życzenie odbiór dokumentów w siedzibie Klienta

ZAPRASZAMY!

Celem leczenia cukrzycy jest zapobieganie wyżej wymienionym powikłaniom, ale też zmniejszenie nadwagi lub otyłości, która często towarzyszy tej chorobie. Dąży się do utrzymania poziomu glukozy na poziomie odpowiadającym normom. Prawidłowe żywienie ma istotne znaczenie w zapobieganiu oraz leczeniu przewlekłych powikłań cukrzycy i poprawie ogólnego stanu zdrowia. Codzienne życie z cukrzycą jest pełne wyzwań. Każdego dnia możesz podejmować decyzje dotyczące odżywiania, które będą miały odbicie na Twoim zdrowiu i samopoczuciu, ponieważ rodzaj pokarmów, które spożywasz ma największy wpływ na stężenie glukozy we krwi. Najważniejszą zasadą jest regularność spożywanych posiłków w ciągu dnia. Powinno się jeść 4-6 niewielkich posiłków. Regularne jedzenie sprawia, że poziom glukozy we krwi jest utrzymywany na stałym poziomie i unika się niebezpiecznych wahań poziomu glukozy. Glukoza powstaje z węglowodanów, dlatego też należy zwrócić uwagę na ich rodzaj. W cukrzycy stawiamy na węglowodany, które wolno się wchłaniają z przewodu pokarmowego i wolno podnoszą poziom glukozy we krwi. Ten rodzaj węglowodanów zawierają produkty z pełnego ziarna: pieczywo graham, żytnie, kasze (gryczana, jęczmienna), brązowy ryż, makaron pełnoziarnisty. Wykluczeniu podlegają wszelkie ciasta, cukierki, batony, krakersy. Są to produkty wysokokaloryczne, zawierające dużo tłuszczu i węglowodanów prostych, czyli takich, które szybko się wchłaniają i szybko podnoszą poziom glukozy we krwi. W ciągu dnia należy spożyć 5 porcji warzyw i owoców. Zawierają one spore ilości błonnika (podobnie jak produkty zbożowe z pełnego ziarna), który spowalnia wchłanianie glukozy w jelitach, a ponadto są źródłem witamin i składników mineralnych. Szczególnie poleca się surową marchewkę, nasiona roślin strączkowych (fasola, soczewica, groch, soja), kapustę, sałatę, brokuły, buraki, a także maliny, truskawki, porzeczki, jabłka oraz pomarańcze. Oprócz węglowodanów w diecie należy zwrócić uwagę na rodzaj spożywanych tłuszczów. Ograniczeniu podlegają tłuszcze pochodzenia zwierzęcego – smalec, śmietana, masło. Tłuste mięsa zastępujemy chudymi, a pełne mleko i tłuste sery – mlekiem 1,5% tłuszczu i chudymi serami twarogowymi. Nadmiar tłuszczów zwierzęcych w diecie prowadzi do chorób układu sercowo – naczyniowego, w tym miażdżycy oraz otyłości. W diecie powinny znaleźć swoje miejsce dobre, zdrowe tłuszcze, czyli

produkty bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, które swoje źródło mają w olejach roślinnych, orzechach i rybach morskich (makrela, łosoś, szczupak, pstrąg). Oprócz zmiany produktów spożywczych, należy zwrócić uwagę na sposób przyrządzania z posiłków. Powinno unikać się smażenia, które sprawia, że posiłek jest bardziej bogaty w tłuszcz oraz duszenia z tłuszczem. Zamiast tego lepiej postawić na gotowanie, gotowanie na parze, czy pieczenie mięsa w folii. Jedzenie nie traci na smaku, a jest o wiele zdrowsze i lepiej przyswajalne. Niezalecane jest rezygnowanie ze śniadań. Ten posiłek, określany najważniejszym w ciągu dnia, ma zasadnicze znaczenie w cukrzycy, ponieważ reguluje poziom glukozy we krwi po nocnej przerwie od jedzenia. Indeks Glikemiczny (IG) Indeks glikemiczny określa wzrost poziomu glukozy we krwi po spożyciu węglowodanów. Na tej podstawie zostały sklasyfikowane produkty spożywcze zawierające węglowodany. Im wyższa wartość wskaźnika IG, tym poziom glukozy po spożyciu danego produkty jest wyższy. Wysoki indeks glikemiczny mają produkty przetworzone – biała mąka, białe pieczywo, ciastka, słodycze, ale też niektóre owoce takie, jak banany, śliwki, winogrona. Tych produktów staramy się unikać, wybierając te o niższym IG: większość warzyw, pieczywo żytnie, graham, płatki owsiane, ryż brązowy, ryż basmati, rośliny strączkowe. Pamiętaj, że obróbka termiczna często zwiększa indeks glikemiczny produktów spożywczych! Dlatego jeśli chorujesz na cukrzycę, lepiej zjedz surową marchewkę, aniżeli ugotowaną, a makaron pozostaw półtwardy (al’dente), a nie rozgotowany. Prawidłowa, zbilansowana dieta, odpowiednio skomponowana dla osoby chorej z uwzględnieniem wieku, masy ciała i stylu życia jest podstawą w leczeniu cukrzycy typu II. Gorąco zachęcam do zastosowania się do zaleceń dotyczących odżywiania się w tej chorobie. To, co spożywasz ma ogromny wpływ na Twoje zdrowie i może uchronić przed poważnymi konsekwencjami cukrzycy. Dietetyk kliniczny Aleksandra Brzeźniak [email protected]

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

REKLAMA

« Reklama « 13

14 » Sport i rekreacja »

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

Sezon rowerowy i marszów nordic walking w gminie Krzyżanowice oficjalnie rozpoczęty Dla prawdziwych fanów turystyki rowerowej nie ma pogody, podczas której nie można przejechać trasy. Dlatego też mimo niepewnej aury 1 maja na starcie Wiosennego Rajdu Rowerowego – zorganizowanego przez gminę Krzyżanowice – przy Centrum Kultury w Tworkowie stawiło się 150 cyklistów w różnym wieku. Starzy bywalcy rajdów oraz nowicjusze, którzy startowali po raz pierwszy. Warto dodać, że poza mieszkańcami gminy Krzyżanowice przyjechali także rowerzyści z Raciborza i Czech. Mniejszą, 21-osobową grupę stanowili miłośnicy marszu nordic walking. Pierwsi wyruszyli cykliści. 37-kilometrowa trasa prowadziła przez Hrozę do Bieńkowic, a dalej przez Bojanów, Wojnowice, Samborowice, Krzanowice, Borucin, Bolesław, Piszcz, Owsiszcze, Urbanek z powrotem do Tworkowa. Godzinę później wyruszyli

piechurzy. Mieli do pokonania 8,5 km. Trasę z Tworkowa przez Urbanek, Bolesław, Bieńkowice z metą w Tworkowie najszybszy piechur pokonał w godzinę i 10 minut. Pozostali potraktowali marsz rekreacyjnie i zjawili się na mecie trochę później. Na metę dotarli wszyscy bez żadnych przykrych niespodzianek (poza jedną przebitą dętką) i mimo zmęczenia, wszyscy (na prawdę) zadowoleni i uśmiechnięci. Przy gorącym posiłku, który spożywano w sali widowiskowej Centrum Kultury,

Wędkarze rozpoczęli sezon

Zawodami wędkarskimi, w niedzielę 26 kwietnia, wędkarze zrzeszeni w krzyżanowickim Kole nr 109 oficjalnie rozpoczęli sezon. Do rywalizacji zgłosiło się dwunastu seniorów oraz trzech kadetów, a zawody odbyły się na Rogalu. Po losowaniu stanowisk zawodnicy udali się na łowisko. Zawody zostały zaplanowane od godziny 8 REKLAMA

do 11 (kadeci) i do 12 (seniorzy). Pogoda nie zawiodła, ale ryby niechętnie dały się łapać na haczyk. Zawodnicy, poza swoimi umiejętnościami i doświadczeniem po prostu musieli mieć farta. Po czterogodzinnym połowie przyszedł czas na ważenie ryb i podliczanie punktów. W zależności od stanowiska połowy by-

dzielono się wrażeniami i umawiano na kolejny gminny rajd. Na pamiątkę wszyscy uczestnicy dostali mapy turystyczne pogranicza polsko-czeskiego. Tak więc sezon rowerowy i marszów nordic walking w gminie Krzyżanowice można uznać za otwarty. Podziękowania należą się strażakom za zabezpieczenie trasy oraz gminnej brygadzie remontowej i straży miejskiej, które czuwały nad bezpieczeństwem cyklistów. (tb) ły mniejsze lub większe. W siatkach znalazły się wzdręgi, płocie, karasie i okonie. Na koniec dokładnie zważone ryby w dobrej kondycji wróciły z powrotem do wody. Wśród kadetów najlepszy okazał się Paweł Rusek (1295 pkt.), drugie miejsce zajął Szymon Wojtaszek (250 pkt.). Trzeci z kadetów – Dominik Więcek – miał pecha, osiem złowionych wzdręg znalazło dziurę w siatce i przed zważeniem wypłynęło na wolność. Najlepszym wędkarzem w grupie seniorów został Krystian Wyglenda (2285 pkt.), o którego zwycięstwie zadecydował 42-centymetrowy karaś o wadze 1860 gramów. Drugie miejsce zajął Jan Oczadły (2100 pkt.), trzecie Jerzy Girtler (1060 pkt.).

Wyniki zawodów

Drużyny polskie 1. Rudyszwałd – 24,22 2. Roszków – 24,40 3. Bolesław – 24,49 4. Gorzyce – 30,09 5. Rogów – 30,58 6. Tworków – 37,85 7. Krzyżanowice – 39,23 8. Godów – 48,19 9. Chałupki – 51,62 10. Nowa Wioska – 57,15

Zawody o Puchar Prezesa Rudyszwałd, Roszków, Bolesław – to kolejność jaką zajęły drużyny strażaków podczas Międzynarodowych Zawodach Sportowo-Pożarniczych w Rudyszwałdzie. Różnice czasowe pierwszej trójki liczyły się w setnych sekundy. Pozostałe drużyny uzyskały również bardzo dobre czasy, jednak moment nieuwagi czy zwykły pech niszczyły szanse na zajęcie miejsca w czołówce. Świetnie spisały się dziewczęta z Zabełkowa, które z czasem 31,24 nie ustępowały drużynom męskim. Na starcie VIII Międzynarodowych Zawodów Strażackich o Puchar Prezesa OSP Rudyszwałd stanęło 15 drużyn z polskich i czeskich jednostek ochotniczych straży pożarnych. Zawody miały charakter typowo sportowy – liczył się czas wykonania zadania bojowego, któKolejne miejsca zajęli: Ariel Danuch (1050), Kazimierz Szczeponek (535), Kazimierz Cieślak (530), Paweł Śmietana (370), Andrzej Bedrunka (185), Marian Juszczyk (150), Marek Szczeponek (100), Bronisław Podruczny (40), Roman Mikaszek – bez punktów. (tb)

re polegało na rozwinięciu linii gaśniczej i trafieniu do tarczy strumieniem wody. Jednostki czeskie startowały w zawodach z własnym sprzętem, na motopompach o dużej wydajności, dlatego też były sklasyfikowane osobno.

Dziewczęta 1. Zabełków – 31,24 2. Rudyszwałd – nie ukończyły zadania Drużyny czeskie 1. Dehylov – 15,58 2. Kozmice – 16,93 Kobiety Kozmice – 33,48

(tb)

Z WOLEJA Do wakacji coraz bliżej, więc i rozgrywki piłkarskie też zbliżają się do końca. Już tylko pięć kolejek i wszystko będzie jasne. Jak więc wygląda sytuacja drużyn naszej gminy? W klasie okręgowej Śl.ZPN Katowice sytuacja naszych drużyn jest co najmniej niewesoła. LKS Krzyżanowice ze zdobyczą 13 punktów plasuje się na X miejscu, jednak wciąż w strefie zagrożonej spadkiem. LKS Tworków, mający na swoim koncie 11 punktów, zamyka ligową tabelę – miejsce XVI, na dzień dzisiejszy sytuacja tej drużyny jest bardzo niekorzystna. W klasie A Podokręgu Racibórz LKS Owsiszcze plasuje się na miejscu XI ze zdobyczą 28 punktów i raczej może być spokojny o utrzymanie się w tej klasie. W klasie B Podokręgu Racibórz LKS Chałupki ze zdobyczą 48 punktów prowadzi w grupie i może rozpocząć świętowanie awansu do klasy A. LKS Bieńkowice dzięki udanemu finiszowi zajmuje III miejsce, mając na swoim koncie 40 punktów. Rezerwy LKS Tworków aktualnie zajmują XII miejsce – 17 punktów. Niestety XIII miejsce i tylko 8 zdobytych punktów to bilans drużyny LKS Zabełków, sytuacja wskazuje na spadek tej drużyny do klasy C.

W klasie C na dwie kolejki do końca rozgrywek LKS Bolesław zajmuje z 30 punktami II miejsce, z dużą szansą na awans, bowiem z klasy C awansują dwie drużyny.

Drużyny młodzieżowe Juniorzy starsi Grupa B: LKS Zabełków II miejsce i 22 punkty. Grupa C: LKS Chałupki I miejsce i 19 punktów, LKS Bieńkowice V miejsce i 6 punktów. Juniorzy młodsi Grupa B: LKS Owsiszcze III miejsce i 15 punktów. Trampkarze młodsi Liga Wojewódzka: LKS Tworków II miejsce i 18 punktów. Młodziki Grupa A: LKS Tworków I miejsce i 24 punkty. Grupa C: LKS Zabełków I miejsce i 16 punktów, LKS Krzyżanowice III miejsce i 15 punktów. Drużyny Orlików prowadzone są przy dwóch klubach naszej gminy tj. LKS Tworków i LKS Krzyżanowice. Jak piszemy na wstępie do końca już coraz bliżej i jak potoczą się ostatecznie losy naszych drużyn poinformujemy w następnym wydaniu Gminnych Wieści. Sytuacja z dnia 25 maja 2015 roku. Jan Kubik

« Reklama « 15

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

REKLAMA

REKLAMA

Usługi koparką kołową MECALAC 714 MW i minikoparką CAT 301.8C

tel.: 507 510 244 www.jandor.pl [email protected]

F.U. JANDOR Janusz Minkina ul. Łąkowa 1 47- 450 Krzyżanowice

REKLAMA

NAPRAWA SPRZÊTU ELEKTRONICZNEGO

- sprzêt RTV (TV LCD, LED), SAT, AUDIO itd. - sprzêt muzyczny i dyskotekowy - automatyka domowa i przemys³owa - laptopy i komputery stacjonarne - cyfrowe aparaty fotograficzne - drobny sprzêt AGD

REKLAMA

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE całodobowo

Andrzej Bulenda

tel. 032 419 63 35, tel. kom. 0 692 753 998

Kwiaciarnia KRYSTYNA Tworków ul. Raciborska 3 e-mail: [email protected] BOGATY WYBÓR TRUMIEN NAJTAŃSZA USŁUGA W NASZYM REJONIE KARAWAN, TRAGARZE, KWIATY MIĘDZYNARODOWY PRZEWÓZ ZWŁOK

ROZLICZAMY ZASIŁEK POGRZEBOWY

Kompleksowe Usługi Pogrzebowe Gerard Pientka Kompleksowe Usługi Pogrzebowe

Opieka nad grobami Twoich bliskich REKLAMA

47-480 Żerdziny ul. Powstańców Śl. 48

Gerard Pientka

tel. 32 419 83 49, 602 115 104, 692 377 976

Kontakt całodobowy Oferujemy: 47-480 Żerdziny ul. Powstańców Śl. 48Filip Pientka

- trumny - produkcja własna tel. 32 419 83 49, 602 115 104, 692 377 976Tworków ul. Długa 3 tel. 32 419 61 86 - żałobnicy 503 519 295 Kontakt całodobowy -Oferujemy: pełna obsługa pogrzebu Filip Pientka Hubert Kasza - kwiaty trumny - produkcja własna Tworków ul. Długa 3 Tworków ul. Główna 47 tel. 32 419 61 86 - transport żałobnicy zmarłych w kraju i za granicą tel. 32 419 63 24 503 519 295 609 263 071 - na życzenie pełna obsługarozliczamy pogrzebu zasiłek pogrzebowy Hubert Kasza - kwiaty Usługi świadczymy całodobowo Tworków ul. Główna 47 - transport zmarłych w kraju i za granicą 25 lat doświadczenia w branży pogrzebowej tel. 32 419 63 24 609 263 071 - na życzenie rozliczamy zasiłek pogrzebowy Usługi świadczymy całodobowo

25 lat doświadczenia w branży pogrzebowej

16 » Rozmaitości »

Maj 2015 » Krzyżanowickie Gminne Wieści

Z bibliotecznej Na maj proponujemy książki polskich autorów do poczytania w ogrodzie, na balkonie czy tarasie jako wspaniały przerywnik pracy w ogródku.

półki

NIE ODDAM DZIECI! KATARZYNA MICHALAK

Michał Sokołowski, młody i utalentowany chirurg oddany swojej pracy, nie zauważa momentu, w którym staje się ona ważniejsza niż rodzina. Dopiero gdy jego ukochana żona i najmłodszy synek giną pod kołami rozpędzonego samochodu, Michał zrozumie, co tak naprawdę jest ważne? Ale to nie koniec jego tragedii. Los bywa okrutny, a ludzie jeszcze bardziej. Pogrążonego w rozpaczy mężczyznę czeka jeszcze jeden cios, który spadnie z najmniej spodziewanej strony. Zrozpaczony ojciec musi podjąć o desperacką walkę o prawa do opieki nad pozostałymi dziećmi i stawić czoła nie tylko wymiarowi sprawiedliwości, ale i tym, którzy powinni stać po jego stronie.

SAKRAMENT NIEDOSKONAŁY ANNA KARPIŃSKA

Myśl Kultura – to co zostaje, gdy zapomnisz wszystko, czego się uczyłeś. Selma Lagerlöf

Uśmiechnij się Chłop siedzi i duma… W pewnym momencie zwraca oczy ku niebu i pyta: Panie, czy mogę się Ciebie o coś zapytać? Na to głos z nieba: Ano pytaj. Chłop: Panie, powiedz mi czemu ta moja baba taka pikna? Na to głos: Abyś mógł ją miłować. Chłop: Ale czemu ona taka głupia? Głos: Aby mogła miłować ciebie…



Blanka nie miała łatwego życia. W końcu, po wielu traumatycznych przejściach wydaje się, że wyszła w końcu na prostą. Bierze ślub z ukochanym mężczyzną. Kiedy jednak pan młody nie budzi się po nocy poślubnej rodzi się podejrzenie, iż został zamordowany. Pierwszą podejrzaną jest Blanka. W miarę rozwoju śledztwa okazuje się, iż relacje pomiędzy poszczególnymi członkami rodziny Donata, zmarłego męża Blanki, były, delikatnie mówiąc, skomplikowane. Każdy mógłby mieć motyw, by pozbyć się mężczyzny. Piętrzą się wątpliwości, a młoda policjanta Gabriela nie zbliża się do rozwiązania zagadki. W niecodziennej sytuacji na jaw wychodzą głęboko skrywane tajemnice, budzą się uśpione emocje.

ZA ŻADNE SKARBY VERA FALSKA

Powieść ta to idealna lektura na wiosenne popołudnia. Oferuje lekką, niewymuszoną, intelektualną rozrywkę i zawiera w sobie wszystko to, czego oczekujemy od tego typu lektury: dramatyczne otwarcie, zmagania z przeciwnościami losu, namiętna i niebezpieczna miłość oraz wyważona dawka wątku kryminalnego. To, co jest najlepsze, to brak koloryzowania wciskania idyllicznej wizji świata. Tak jak w życiu, tutaj też, nic nie jest gładkie i proste i nie wszystko kończy się dobrze. Wbrew wszystkim, którzy twierdzą, iż „literatura kobieca” jest płytka, schematyczna i nie zaskakuje.

TAJEMNICA BZÓW MAGDALENA KORDEL

Magdalena Kordel jest trzydziestosiedmioletnią autorką ośmiu powieści. Na swoim koncie ma książki takie jak „Wymarzony czas” czy „Wymarzony dom”, będące częścią serii o Malowniczym – uroczym miasteczku u podnóża Sudetów. „Tajemnica bzów” jest kolejną książką z serii o Malowniczym. Jedna z jego mieszkanek – pani Leontyna – właścicielka urokliwego sklepu ze starymi rzeczami notorycznie zaczyna gubić pierścionek. Nie jest to jednak zwykła biżuteria, to pamiątka przekazywana z pokolenia na pokolenie. Skrywa w sobie niezwykłą moc, którą ukazuje jedynie jej posiadaczowi. Gdy odkrywa, że jest śledzona przez tajemniczego starszego mężczyznę, postanawia otworzyć się przez młodszą koleżanką Magdą i opowiedzieć historię swego życia.

Siedzi sobie zamyślony, stary Żyd. Od czasu do czasu mruczy pod nosem: Dlaczego? No, dlaczego? Podchodzi do niego chłopaczek i pyta: Co „dlaczego”, wujku Chaim? - Tak sobie myślę, dlaczego w słowie „Chaim” jest litera „r”. - Ależ wujku Chaim, w tym słowie nie ma litery „r”! - A jakby wstawić? - A dlaczego? - No właśnie tak myślę – dlaczego?



Pewien młody student miał egzamin pisemny. Siedział sobie w ostatnim rzędzie, więc mógł spokojnie pisać. - Pss...! Masz pierwsze? - usłyszał w pewnej chwili za plecami. - Mam. - To daj. Student przepisał zadanie i podał do tyłu. Po kilku minutach. - Pss...! Masz drugie? - Mam. - To daj. Student przepisał i podał. Po kolejnych kilku minutach. - Pss...! Masz trzecie? - Mam. - To daj. Po chwili, student słyszy zza pleców cichy, stłumiony głos: - Pss...! Zdał pan, proszę indeks…



Jasio pyta panią od przyrody: – Co to jest: podłużne i oślizgłe, ma wyłupiaste ślepia, chitynowe szczęki i sześć par odnóży? – Nie mam pojęcia Jasiu! A ty wiesz? – Też nie, ale to coś łazi pani po karku…



Na targu. – Te ziemniaki to polskie czy z importu? – O co pani chodzi? Chce je pani jeść, czy z nimi rozmawiać?

PÓKI PIES NAS NIE ROZŁĄCZY ROMUALD PAWLAK

– Widzisz, chociaż jednego psa ocaliliśmy przed takim życiem – mówiła rozradowana Renia, przytulając się do mnie, kiedy wracaliśmy do samochodu. – A ty nie chciałeś… Nadal nie chciałem. Ale niosłem tego czarnego malucha w ramionach, decyzja zapadła. Zdawałem sobie sprawę, że przyjdzie mi robić dobrą minę do złej gry. Przynajmniej przez jakiś czas. Nie wyobrażałem sobie, że ja i ten pies możemy żyć długo razem pod jednym dachem. Michał, dziennikarz „śledczy” lokalnego brukowca, czuje, że świat za dużo od niego wymaga. Nie dość, że po godzinach musi zbierać nowinki sportowe dla swojego szefa, nie dość, że sąsiad pod oknem posadził pewną śmierdzącą roślinkę, to jeszcze dziewczyna Michała zadecydowała, że muszą mieć psa, i to – co najgorsze – pudla… Michał jest już tym wszystkim zmęczony. Opowiedziana z perspektywy mężczyzny zabawna historia romantyczna o pewnym związku, który przechodzi kryzys i któremu ma pomóc pewien pies.

PRAWIE SIOSTRY MARIA ULATOWSKA

Prawie siostry to powieść uwrażliwiająca na los bezdomnych zwierząt. Przedstawia ludzi, którzy poświęcili im całe życie, traktują je jak członków rodziny. Cierpieć po śmierci psa? A dlaczego nie? Przecież był kimś bliskim. Ulatowska odwołuje się do wrażliwości czytelnika, wzrusza go losem samotnych, spragnionych miłości psów czy kotów, pokazuje, że nawet jeśli zwierzę nie jest śliczną kuleczką i nie ma rodowodu, to można je pokochać nie za to, jak wygląda, ale za to, jakie jest. W powieści pojawia się galeria zwierząt pięknych wewnętrznie, czujący, myślących, walczących o uczucia, ale też dających swoim opiekunom dużo miłości. A. Winiarczyk

Liczba miesiąca 13 pomysłów na biznes opracowała młodzież z gminy Krzyżanowice biorąca udział w projekcie StartUp 2