nr 11/2008 (410) - 14.08.2008

Dwutygodnik Samorządu Lokalnego

ISSN 1234-4552 - rok 12

cena 1,50 zł w tym 7% VAT

nakład 600 egz.

Szanowni Czytelnicy! Pragniemy wprowadzić w „Gazecie Żarowskiej” nową rubrykę pt. „Zwyczajni – Niezwyczajni”. Obok nas żyje wielu niezwykłych ludzi, którzy mają do zaoferowania część „samego siebie” – swoją pasję. Dlatego zwracamy się do Państwa o pomoc w dotarciu do tych osób. Bez Waszej życzliwości, trudniej nam będzie zdobywać takie informacje. APELUJEMY więc: Jeśli znasz kogoś z wielką pasją, komu nie jest obojętny drugi człowiek, kogoś pozytywnie „zakręconego” – to właśnie znasz ZWYKŁEGO – NIEZWYKŁEGO mieszkańca Naszej Małej Ojczyzny. Skontaktuj się z nami telefonicznie pod nr (074) 8 580 540; (074) 8 570 596; tel. kom. 667239744, drogą elektroniczną: [email protected] lub osobiście w siedzibie redakcji. My do tych osób trafimy i za ich zgodą napiszemy w rubryce „Zwyczajni – Niezwyczajni”. Elżbieta Kulas Redaktor Naczelny „Gazety Żarowskiej”

Poznajmy Naszego Proboszcza Piotr Ważydrąg - proboszcz i dziekan Dekanatu Żarowskiego. Podczas długiej, serdecznej i szczerej rozmowy okazał się wspaniałym, ciepłym, otwartym na ludzi i ich potrzeby człowiekiem. Poznajmy bliżej - nie nowego - a „naszego” proboszcza.

Wspomnienia z dzieciństwa

„Pochodzę z Wrocławia – z takiej pięknej dzielnicy Sępolno. Jak byłem dzieckiem i przyjeżdżała rodzina z centrum, to śmiali się, że przecież tu wrony zawracają i mieszkam na wiosce. Tam chodziłem do Szkoły Podstawowej nr 45. Równocześnie uczęszczałem do szkoły muzycznej – stamtąd do dziś pamiętam moją pierwszą lekcję muzyki, która się po prostu nie odbyła. Zaraz powiem dlaczego. W dzieciństwie rodzice zauważyli, że ładnie śpiewam, że mam dobry słuch i zadecydowali, że powinienem uczyć się w szkole muzycznej. Tak też się stało. Zdałem egzamin. Zostałem przyjęty. To było przed wakacjami. We wrześniu radosny poszedłem na pierwszą lekcję. Wyszedłem z płaczem. Wszedłem do sali, w której odbywała się lekcja jakiegoś ucznia wcześniej. Jak zobaczyłem fortepian i na tym fortepianie nuty, to się rozpłakałem wniebogłosy i uciekłem. Byłem przekonany, że pani każe mi z tych nut grać. A ja nie znałem nut. Nie pomogły tłumaczenia. Po tym wszystkim myślałem, że z edukacją muzyczną koniec. Ale nie. Okazało się, że w naszej dzielnicy mieszkała pani profesor Janina Pospiszel. Jak to się stało – nie

W numerze między innymi:

wiem, ale prawdopodobnie za sprawą rodziców, na lekcje chodziłem nie do szkoły, ale do pani profesor. To był wspaniały pedagog, wspaniały wychowawca i wspaniały człowiek. Do dziś pamiętam pierwszą lekcję muzyki – jak uczyła mnie nazw dźwięków. Nie mogłem zapamiętać dźwięku ”więc ona powiedziała: „To będzie Fafik”. I już zapamiętałem. Na zawsze. Na pewno są jeszcze tacy ludzie, jak wspomniana pani profesor, ale ja już takiej osoby nie spotkałem.

Bałem się chodzić do spowiedzi

Do kościoła chodziłem solidnie w każdą niedzielę, ale strasznie się bałem chodzić do spowiedzi. Wzorem zawsze dla mnie był mój brat. Mieliśmy razem pokój. Brat przed snem zawsze ćwiczył pół godziny

jogę a później pół godziny klęczał i się modlił. Chodził regularnie w pierwsze piątki do spowiedzi. Wszyscy mówili, że będzie księdzem, a mojej mamie przepowiadali, że ja skończę w kryminale – pewnie dlatego, że byłem bardzo żywym, energicznym chłopakiem. Takie „żywe srebro”. Wracając do spowiedzi, której – jak mówiłem, bardzo się bałem. Nie tylko ja, moi koledzy również. Dlatego umawialiśmy się razem i wspólnie szliśmy do kościoła. I jeden drugiego pilnował, żeby każdy się na pewno wyspowiadał. Tak było do czasów studiów. Dlaczego się bałem? Myślałem, że ksiądz, który mnie zna i który mnie wyspowiada – to co on sobie wtedy o mnie pomyśli? Aż na swojej drodze spotkałem Ojca Marka Adaszka – duchownego w Seminarium, który powiedział takie słowa: „Jeżeli spo-

dokończenie na str. 8 - Operowi artyści, str. 10 - Kartki z wakacji, str. 4 - Zwyczajni-Niezwyczajni, str. 3 - Teatr Bezdomny, str. 9

- Ruszaj się człowieku, str. 11 - Kronika policyjna, str. 6 - Mundurki zostają, str. 5 - Z Sesji Rady Miejskiej, str. 12

2

Gazeta Żarowska

Wstępniak: To już drugi numer Gazety Żarowskiej redagowanej przeze mnie i wydawanej przez Bibliotekę Publiczną. Choć gazeta daleka jest od ideału, to mam nadzieje, że będzie coraz lepsza i ciekawsza. Natomiast szata graficzna, niestety przez jakiś czas, pozostanie bez zmian. Co znajdziesz CZYTELNIKU w tym numerze?

NASZ PROBOSZCZ

W niedzielę 6 lipca powitaliśmy nowego proboszcza naszej parafii, księdza dziekana Piotra Ważydrąga. Dziś możecie Państwo poznać Go lepiej, dzięki artykułowi „Poznajmy Naszego Proboszcza”.

WAKACJE

Obszerne relacje z wypoczynku letniego waszych pociech i kto go zorganizował. Nawiasem mówiąc, dla niektórych małych żarowian, były to jedyne atrakcje tegorocznych wakacji. Dzięki władzom miasta, Ośrodkowi Pomocy Społecznej, Stowarzyszeniu „Edukacja”, świetlicom środowiskowym i Bibliotece Publicznej gro dzieci nie nudzą się całe dopołudnia. Miały bowiem zapewnioną opiekę w tych placówkach.

POMYSŁY GODNE MEDALU

Realizowanie pomysłów, które przynoszą pomoc innym, są godne MEDALU. Właśnie takich pomysłów, w tym numerze znajdziecie wiele, np.: projekt Zespołu Szkół, mający na celu pomoc naszym emerytom w nadążaniu za nowinkami techniki, czy otwarcie Gimnazjum dla Dorosłych i.in.

KULTURA I SPORT

I tu niemało się działo. Aktywny przez cały rok Teatr Bezdomny, w którym spotyka się przede wszystkim młodzież, prowadzi próby i wystawia sztuki. Podobnie żarowscy emeryci, pod wodzą nowego prezesa Danuty Kwiatkowskiej, udowadniają , iż: „W każdym wieku, możesz ruszać się człowieku”. Będzie też sporo informacji o naszych sportowcach, którzy aktywnie spędzają czas letniej kanikuły, rozgrywając turnieje zarówno piłkarskie jak i szachowe.

NOWA RUBRYKA

… a właściwie dwie nowe rubryki. Pierwsza z nich to: ZWYCZAJNI - NIEZWYCZAJNI, w której zamieszczane będą artykuły o ludziach z wielką charyzmą, oddanych swoim zainteresowaniom, z których możemy brać przykład. Druga rubryka nosić będzie nazwę: MOIM ZDANIEM. Pod tym hasłem umieszczone zostaną opinie czytelników na różne nurtujące ich tematy (szeroki zakres). Jednak redakcja zastrzega sobie prawo nie publikowania wypowiedzi, noszących znamiona wulgarności. Zapraszam do lektury „Gazety Żarowskiej” mając nadzieję, że zaspokoją Państwo swoją ciekawość na wiele lokalnych tematów. Elżbieta Kulas

nr 11/2008-14.08.2008

Zespół Szkół Konsultacje dla środowiska w sprawie drogi Trwają wakacje, a w Zespole Szkół trwają prace nad kolejnym już w tej szkole projektem. Tym razem w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Żarowie zespół w składzie: Dorota Jasztal – dyrektorka szkoły, Krystyna Chodur – nauczyciel, Jacek Brańka – nauczyciel, opracowuje wniosek „Komunikacja społeczna. Odnów kontakty i zdobądź nowe.” i stara się o dofinansowanie realizacji projektu z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Program zakłada nabycie wiedzy i umiejętności z zakresu wykorzystania komputera, aparatu cyfrowego i komórkowego. Podtrzymanie więzi rodzinnych. Odszukanie i (lub) poznanie nowych znajomych dzięki technikom komunikacyjnym omawianym w trakcie realizacji projektu. Pracami nad projektem zainteresowana jest Danuta Kwiatkowska – przewodnicząca Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. „To bardzo dobry pomysł. Jest bardzo dużo osób chętnych do skorzystania z oferty współpracy z Zespołem Szkół. Rozmawiałam z ludźmi i wiem, że są bardzo zainteresowani tymi planami. Cieszymy się, że ktoś o nas pomyślał, ktoś o nas dba. A na naukę przecież nigdy nie jest za późno. Wielu członków naszego związku chętnie nauczy się pracować przy komputerze. Wiele osób jest naprawdę zainteresowanych nauką robienia zdjęć aparatem cyfrowym i obsługą telefonów komórkowych. Chociaż może niektórych to zdziwi, ale nie wszyscy potrafimy obsługiwać nowe aparaty czy korzystać z telefonu komórkowego. A właśnie dla ludzi starszych, często chorych i samotnych, kwestia zadzwonienia czy odebrania dzwoniącej komórki może stać się kwestią życia czy śmierci. To naprawdę jest dla nich ważne. Dlatego cieszę się i ja, i moi podopieczni ze związku – ktoś pomyślał i pomoże nam zdobyć nowe, niezbędne w dzisiejszym świecie, umiejętności. Ktoś pomoże nam otworzyć przysłowiowe okno na świat i dzięki temu porozmawiać z bliskimi, przypomnieć stare, zerwane przez dzielące kilometry znajomości, zawrzeć nowe ” – mówi pani Danuta. Wniosek już złożony. Teraz wszyscy zainteresowani czekają na zaakceptowanie wspólnego wniosku przez Dolnośląski Wojewódzki Urząd Pracy. Elżbieta Ostrowska

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w dniach 5-7 sierpnia (Wierzbna, Żarów, Łażany) odbyły się spotkania z mieszkańcami w sprawie budowy nowej drogi łączącej Świdnicę z autostradą. Organizatorem spotkań było Starostwo Powiatowe wraz ze Służbą Drogową Powiatu Świdnickiego. Na każdym ze spotkań Starosta Świdnicki Zygmunt Worsa prezentował historię i obecne założenia co do przebiegu drogi. W spotkaniach uczestniczyli również przedstawiciele władz gminy: Lilla Gruntkowska i Leszek Buchowski. Według najnowszej koncepcji droga rozpocznie swój bieg na wysokości świdnickiej ciepłowni (dojazd od drogi Świdnica – Strzegom), będzie przebiegać po terenie gminy Jaworzyna obok Bagieńca i Nowic, by wejść na teren Żarowa dopiero na wysokości starej stacji pomp byłej Organiki. Dalej droga będzie biegła wzdłuż Strzegomki w stronę Podstrefy WSSE, by od strony południowo-wschodniej ominąć Łażany. Na każdym ze spotkań mieszkańcy zadawali wiele pytań, szczególnie związanych z hałasem i natężeniem ruchu. Ponieważ droga jest na etapie projektowania. dlatego każda wątpliwość co do przebiegu będzie wnikliwie analizowana przez projektantów. LB

ZPH CERPLAST Sp.z o.o. poszukuje osób do pracy fizycznej w nowo uruchomionym oddziale firmy. Miejsce pracy – Żarów. Mile widziane uprawnienia na operatorów wózka widłowego. Prosimy o kontakt: 0603076164 e-mail: andrzej.madejczyk@ cerplast.pl

WYDAWCA: Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Żarów, ul. Piastowska 10, tel. 074 8580 540, ISSN 1234-4552. Redaguje zespół. e-mail: [email protected]. Wszelkie prawa zastrzeżone (łącznie z tłumaczeniem na języki obce). Żaden fragment nie może być: wykorzystany w jakiejkolwiek formie - fotokopii, mikrofilmu, czy innych reprodukcji; przekładany na język mechaniczny lub pisemny, bez zgody wydawcy. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń umieszczanych w gazecie.

nr 11/2008-14.08.2008

Gazeta Żarowska

Zwyczajni Niezwyczajni

włościach może poczuć się lepiej i czuje się lepiej. Właśnie takie świadectwo dają Gospodarzowi członkowie Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów z Żarowa, słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, sąsiedzi i przyjaciele.

Są wśród nas. Mieszkają po sąsiedzku. Czasami pozdrawiamy ich mijając na ulicy. Myślimy, że znamy ich doskonale. Ale czy tak jest w istocie? Czy nasz sąsiad to „Ten z drugiej bramy”, czy może ZWYKŁY, ale tak naprawdę NIEZWYKŁY człowiek? W tych „zabieganych” czasach okazuje się, że niewiele o sobie wiemy. Dlatego za pośrednictwem „Gazety Żarowskiej”, będziemy mogli poznać ich lepiej. Takim właśnie człowiekiem jest mieszkaniec Wierzbnej, którego dzisiaj przedstawiamy:

MIKOŁAJ NOWOSAD

Jest najstarszym członkiem Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Żarowie oraz najstarszym słuchaczem Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Świdnicy. Prowadzi gospodarstwo szkółkarskie w Wierzbnej. Aż trudno uwierzyć, że pan Mikołaj ma 89 lat.

ŻYCIOWA PASJA

Z wielką pasją oddaje się swojemu hobby, którym jest ogrodnictwo i medycyna niekonwencjonalna. W tym też zakresie udziela wiele cennych porad członkom Związku Emerytów i Rencistów, słuchaczom Uniwersytetu, z których są bardzo zadowoleni. Często obdarowuje swoich gości sadzonkami ziół leczniczych. Jego ogród jest ogromny. Zachwyca wszystkich feerią barw, estetyką, a sam gospodarz wykazuje ogromną wiedzę na temat hodowanych przez siebie roślin (zna wszystkie łacińskie nazwy). W tym urokliwym miejscu rośnie dużo unikalnych, a nawet egzotycznych drzew, takich jak: katalpa, perukowiec, oliwnik, mydleniec, tulipanowiec, bożodrzew, miłorząb japoński, kasztan jadalny, granat, figi, kiwi, a wśród nich aromatyczne zioła. Doprawdy, oaza spokoju znajduje się na wyciągnięcie ręki.

ŚCIEŻKA ZDROWIA

Mikołaj Nowosad prócz miłości do roślin posiadł jeszcze jedną cechę - miłość do ludzi. Odwiedzający Go goście mogą zawsze liczyć na uwagę gospodarza i zrozumienie. Dla nich właśnie stworzył w swoim „raju” unikalną ścieżkę zdrowia, którą urządzał ok. 6

3

RECEPTA NA DŁUGOWIECZNOŚĆ

Trudno się dziwić, że Mikołaj Nowosad skupia wokół siebie tak wielu ludzi. Potwierdza się więc teza, iż żyjąc w zgodzie z naturą, miłością do ludzi, życzliwością, otwartością wobec drugiego człowieka, żyje się dłużej, a „życzliwości nigdy za wiele”. Pan Mikołaj obdarowuje nią wszystkich, co wraca do niego z nawiązką. lat. „Przy pracach tych, z wielkim zaangażowaniem i poświęceniem pomagała mi Teresa Pawlikowska, za co jestem Jej bardzo wdzięczny” – mówi pan Mikołaj. Nazwa ścieżki została utworzona z pierwszych liter imienia i nazwiska tego wielce ciekawego człowieka, a brzmi: „Ścieżka zdrowia EM-ENa”. Jak zapewnia właściciel ogrodu: „Z tej ścieżki mogą korzystać osoby niepełnosprawne, rekonwalescenci po operacjach, ludzie po ciężkich przejściach”. Trzeba naprawdę kochać ludzi, by nieść im pomoc, choćby taką jaką niesie pan Mikołaj.

KĄCIK MIŁOŚCI

Gospodarz ścieżki zdrowia okazał się nie tylko wytrawnym gawędziarzem, ale też humorystą, który zdradza nam arkany swojego ogrodu: „Ścieżka zdrowia przebiega tuż koło „kącika miłości”, który jest namiastką biura matrymonialnego, z którego mogą korzystać przebywający na rehabilitacji dziadkowie z partnerkami” – z błyskiem w oczach i uśmiechem opowiada pan Mikołaj.

PNIAK CZY PUŁAPKA?

Miłośnicy spacerów labiryntem mogą napotkać na swojej drodze pniak zwany „pułapką”. Właściciel ogrodu, z zawadiackim uśmiechem mówi: „Zmęczony spacerem po labiryncie facet, siada na pniu w oczekiwaniu na błądzącą owieczkę, by wkrótce mieć ją na swoich kolanach”. Czyż nie jest to „ogród marzeń” niejednego spacerowicza, a pułapka wielce interesująca? Każdy wędrujący z panem Mikołajem po jego

NIEKONIECZNIE DO KSIĄŻA

Nie trzeba jechać do Książa, by nacieszyć oczy pięknie przystrzyżonym labiryntem, czy zadbanymi roślinami na klombach. Nawet na tarasach Zamku Książ nie zobaczymy tylu odmian najróżniejszych roślin, natomiast możemy podziwiać je w Wierzbnej. Mikołaj Nowosad zaprasza zainteresowanych „ścieżką zdrowia” w każdą sobotę na godz. 14.00, pod adres: „Ścieżka Zdrowia EM-ENa” - Wierzbna ul. Młyńska 3. Elżbieta Kulas

Pizzeria w Żarowie zatrudni młodych mężczyzn z prawem jazdy. Wiadomość na miejscu lub pod telefonem 074 85 70 868

Sprzedam działki budowlane

na ul. Henryka Brodatego w Żarowie (naprzeciwko gimnazjum), od 6 do 9 arów. Tel. 0 698 192 304

4

Gazeta Żarowska

Kartki z wakacji Wakacje – tak niedawno się zaczęły, dzieci i młodzież miały dziesiątki pomysłów i planów. Coraz bliżej wrzesień i o wakacjach zaczynamy mówić w czasie przeszłym. Zostaną jednak we wspomnieniach.

Tygodniowy turnus w Imbramowicach

Od 7 do 11 lipca trwały półkolonie wyjazdo-

we w Szkole Podstawowej w Imbramowicach zorganizowane przez Żarowskie Stowarzyszenie „Edukacja”. Na tygodniowym turnusie wypoczywały dzieci z Bukowa, Dzikowej, Imbramowic, Tarnawy, Pożarzyska, Siedlimowic i Mrowin. Rodzice byli spokojni, wiedzieli bowiem, że ich pociechy są bezpieczne pod opieką Krystyny Waliszak – kierownika półkolonii, Jolanty Anusz, Agnieszki Stencel i Janiny Adamczyk – pielęgniarki, która zapewniała stałą opiekę. Każdy dzień był zaplanowany, wypełniony najróżniejszymi atrakcjami. Koloniści uczyli się zasad udzielania pierwszej pomocy (z pokazem reanimacji na fantomie), realizowali program profilaktyczny dotyczący bezpieczeństwa i zdrowia dzieci (prezentacja multimedialna „Papierosom Nie!”), pogadanki o zachowaniu się nad wodą, w podróży, na ulicy, w różnych innych sytuacjach), poznali atrakcje swojej gminy (ciekawy pobyt w Wierzbnej). Były konkursy z nagrodami i wycieczki. Najmilej wspominane– wyjazdy na basen w Świebodzicach i w Strzegomiu, do kina we Wrocławiu, do kopalni w Nowej Rudzie. To był hit półkolonii – szczególnie spotkanie z duchem podziemia i przejazd podziemną kolejką. 11 lipca wszyscy uczestnicy półkolonii otrzymali certyfikaty i nagrody. Wszyscy żałowali, że to już koniec. A co będą pamiętać? Kornelia Olender z Bukowa: „Zapamiętam spotkanie z duchem podziemia, który obdarowywał nas prezentami – bogactwem ziemi i minerałami. Ale nie za darmo – zdobywaliśmy punkty za przejście ekstremalnej trasy po drabince. Trzeba się też było ubrudzić jak górnik i przejść kilka metrów w ciemnościach. To było fantastyczne. Brałam również udział w konkursie „Poznajemy okolicę” i wygrałam portfelik. Będę miała pamiątkę i na pewno będę miała co wspominać.” Piotrek Drożdżowski z Imbramowic: „Naj-

nr 11/2008-14.08.2008 bardziej zapamiętam basen i kino. Podobał mi się film „Kung Fu Panda” – pomyślałem, że trzeba uwierzyć w siebie i wtedy można osiągać sukcesy, tak jak filmowa Panda”. Daria Komar z Mrowin: „Na początku trochę się bałam spotkania z uczniami z innych szkół, ale niepotrzebnie – zaprzyjaźniliśmy się. Najbardziej będziemy wspominać pobyt na basenach”.

Podziękowanie za pełne przygód wakacje

„Dziękujemy Żarowskiemu Stowarzyszeniu „Edukacja” za umożliwienie naszym dzieciom wspaniałego wypoczynku. Tylko szkoda, że tak krótko. Dzieci żałują, że to już koniec - zaprzyjaźniły się i mają nadzieję spotkać się znów na półkoloniach” – mówi Krystyna Waliszak. Opiekunowie półkolonii składają również serdeczne podziękowania dyrektorowi Caritas Świdnica księdzu Janowi Gargasewiczowi za aktywne, pełne uśmiechu i radości uczestnictwo w Półkolonii letniej organizowanej przez stowarzyszenie „Edukacja”.

Półkolonie w Żarowie

Od 30 czerwca do 11 lipca wypoczywali uczestnicy pierwszego turnusu półkolonii w Gimnazjum im. Jana Pawła w Żarowie. Organizatorzy tej formy wypoczynku – również stowarzyszenie „Edukacja” – zadbało o atrakcyjny i bezpieczny pobyt i profesjonalną opiekę. Pod fachowym, doświadczonym okiem Danuty Dominik, Małgorzaty Nowak i Janusza Dominika czterdziestosześcioosobowa grupa dzieci z gminy spędziła wyjątkowo wypełnione dni. W sali odbywały się tylko zbiórki i obiady. Na więcej nie pozwalał bogaty program – każdy dzień przynosił coś nowego i miał stanowczo za mało godzin. Oto kilka przykładów. Trzy wyjazdy na basen do Strzegomia i jeden do Świdnicy, Wrocław - ZOO, Jedlina Zdrój – tor saneczkowy, park zdrojowy i pijalnia wód. Zamek Grodziec – zwiedzanie, pieczenie kiełbasek w sali kominkowej. Zamek Czocha – zwiedzanie zamku i tajnego przejścia. Karpacz – Western City – zdobywanie sprawności kowbojskich, udział w zainscenizowanych scenkach (pojedynkach rewolwerowców i w napadzie na bank), tańce indiańskie. Świdnica – Muzeum Broni i wizyta w Straży Pożarnej (pokaz sprzętu i akcji). Uczestnicy w wieku od siedmiu lat (Oliwka Sip i Weronika Jastrząb to dwie najmłodsze kolonistki) do trzeciej klasy gimnazjalnej na pewno będą mieli co wspominać. Tak zapewniali podczas uroczystości zakończenia turnusu. Weronika i Klaudia Musiał: „Najbardziej podobało nam się na basenie w Strzegomiu i na torze saneczkowym w Jedlinie Zdroju. Dzięki półkolonii bardzo dużo zwiedziłyśmy. Nie zapomnimy wyjazdu do Zamku Czocha – był „najstraszniejszy” z Białą Damą i płaczem dziecka”. Weronika Niemiec: „Jestem pod wrażeniem historii zamku i zwiedzania podziemnych tuneli”. Sara Matuszak: „Szczególnie miło wspominam wyjazdy na basen i do ZOO, w którym byłam po raz pierwszy”. Klaudia Szykowna: „W miasteczku Western

City czułam się jak na filmie – byli kowboje, uczyłam się tańców kowbojskich, mogę powiedzieć, że byłam naocznym świadkiem pojedynku rewolwerowców. To były niesamowite wrażenia”. Od 1 do 14 sierpnia kolejna grupa dzieci i młodzieży odpoczywa na drugim turnusie. Koloniści (szczególnie Klara, Wiktoria i Michał) są zachwyceni – znając program pierwszego turnusu (drugi jest taki sam) trudno się temu dziwić. A co jeszcze jest hitem tegorocznych półkolonii? Okazuje się, że „lepione pierogi z owocami”. Nic dziwnego!

Wakacje w Bibliotece

Od 30 czerwca do 29 sierpnia trwają „Wakacyjne zajęcia” w Bibliotece Publicznej w Żarowie. Tutaj jak zwykle przygotowano dla dzieci konkursy, zabawy, gry, zajęcia plastyczne i mnóstwo najróżniejszych książek. Odwiedziłam grupę dzieci podczas jednych z lipcowych zajęć prowadzonych przez Elżbietę Kulas i Ewę Bogusz. Każdy coś robił – w skupieniu powstawały ramki na zdjęcia, przydzielano role do przygotowywanego właśnie spektaklu (a repertuar bardzo ambitny – grupa dzieci postanowiła wystawić sztukę „Romeo i Julia”), powstawały obrazy (swoją wystawę będzie przygotowywał Patryk Myszkowski, który pasjonuje się samochodami), rozgrywał się konkurs gry w kręgle („nie takie zwykłe, kupione w sklepie” – mówią dzieci, ale własnoręcznie zrobione). Każdy znalazł ciekawe zajęcie i każdy chciał o tym opowiedzieć. Bartek Szewczak: „Pracujemy nad wystawieniem sztuki. Postanowiliśmy, że reżyserem musi zostać ktoś „starszy” – wybraliśmy Olę Skwierczyńską, która skończyła już gimnazjum. Rolę Julii przydzieliliśmy Paulinie ZajkoIgnatowicz. Ja zagram Romeo”. Hanna Moczulska: „Nauczyłam się robić ramki z papieru mache – bardzo mi się podobają. Podaruję je kochanym Babciom: Krysi i Danusi”. Pani Ola – jedna z mam: „Jestem z Krukowa. Chciałam znaleźć zajęcie dla swoich dzieci, żeby nie nudziły się w domu. Z synem Patrykiem i z córką Darią trafiłam do biblioteki i myślę, że dobrze trafiłam. Syn maluje (podobno z talentem) swoje modele samochodów – jest szczęśliwy, że ktoś zauważył jego zdolności. Daria bierze udział w różnych zajęciach, bardzo lubi układać puzzle. Widzę, że tutaj dzieci bawią się i uczą”. Te wakacje powoli się kończą – trochę żal. Ale przecież już za rok będą następne! Elżbieta Ostrowska

nr 11/2008-14.08.2008

Sesja Rady Miejskiej We wtorek, 5 sierpnia 2008 roku, w sali narad Urzędu Miejskiego w Żarowie odbyła się kolejna sesja Rady Miejskiej w Żarowie. Porządek obrad przewidywał rozpatrzenie pięciu uchwał. Wygaśnięcie mandatu Stwierdzenie wygaśnięcia mandatu radnego Rady Miejskiej w Żarowie po jego śmierci, to konieczna formalność. Podjęcie uchwały umożliwia rozpoczęcie, przez Wojewódzkiego Komisarza Wyborczego, procedury wyborów uzupełniających. Uchwalę podjęto jednomyślnie. Zmiany w budżecie Wprowadzenie zmian w budżecie Gminy Żarów na 2008 rok, związane było z koniecznością dokonania zmian porządkujących oraz uwzględniających m.in. to, że Gmina Żarów pozyskała z Urzędu Marszałkowskiego dotacje na remont dachów świetlic wiejskich w: Bukowie, Mrowinach i Pożarzysku. Uchwalę podjęto jednomyślnie. Remont cmentarza Urząd Wojewódzki powierzył Gminie

Rozważna decyzja - potrzeba wyższej konieczności

Mundurki zostają Dyrektorzy, rodzice oraz samorządy uczniowskie gminnych szkół, postanowili, iż jednolity strój nadal będzie obowiązkowy. „Tu zadecydował czynnik ekonomiczny” – mówi Helena Słowik dyrektor gimnazjum. Dyrektorzy szkół zgodnie stwierdzili, iż mundurki sprawdziły się. Stanowią one zarówno element tradycji szkoły, jak również są estetyczne i nie tworzą podziału na klasy społeczne. Dają poczucie bezpieczeństwa, gdyż identyfikują danego ucznia ze szkołą.

Nie zawsze można gonić za nowinkami

„Najprościej jest gonić za nowinkami, ale zwracać uwagę należy również na potrzeby i możliwości rodziców. To nasze małe społeczeństwo, w którym to my, posiadając odpowiednią wiedzę i kompetencje rozważamy, co jest ważne. Nie możemy ignorować mieszkańców i ich potrzeb” – mówią włodarze miasta. Izabela Dawidowicz

Gazeta Żarowska Żarów przygotowanie i przeprowadzenie zamówień publicznych w zakresie wykonania prac remontowych na cmentarzu żołnierzy Armii Radzieckiej w Żarowie. Gmina otrzymała dodatkowe pięć tysięcy złotych dotacji celowej z przeznaczeniem na wykonanie prac remontowych na terenie cmentarza wojennego żołnierzy Armii Radzieckiej. Uchwalę podjęto jednomyślnie. Zmiany miejscowego planu Uchwała w sprawie „przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszarów położonych w obrębie miasta Żarowa”, umożliwi dokonanie takich zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, dzięki którym gmina będzie mogła pozyskać dodatkowe środki do budżetu. Zmiany w planie uporządkują również wiele spraw, które przez miniony rok zostały zaniechane przez poprzednie władze gminy. Uchwalę podjęto jednomyślnie. Powołanie Sekretarza Gminy W głosowaniu, siedmioma głosami klubu radnych „Radni dla Żarowa” uchwałę odrzucono. To już drugie podejście Burmistrz Lilli Gruntkowskiej do powołania Sekretarza. Upór radnych z klubu „Razem dla Żarowa”, nie poparty żadnymi merytorycznymi prze-

Ponownie nasz „Andrzej” Niewątpliwie nie sposób dzisiaj mówić o tegorocznych wakacjach, nie wspominając Kopalni „Andrzej” – głównego wypoczynkowego miejsca żarowskich mieszkańców. Otóż, jak się okazuje wiele przemawia za tym, że w oczach nas wszystkich ów teren rekreacyjno-wypoczynkowy miał być – nie tylko miejscem do odpoczynku, ale przede wszystkim obszarem turystycznym. Trzeba przecież stale pamiętać o tym, iż obszar ten (dodajmy, że obejmujący działki położone w Kalnie, Mrowinach oraz Żarowie o łącznej powierzchni 26,5764 ha) znajduje się – na mocy wygranego przetargu z dnia 08.07.2005 r. – w posiadaniu Liliany i Edwarda Tesak, którzy rzetelnie sprecyzowali swoje plany i pomysły, związane z tym miejscem. Dotyczyły one nie tylko budowy hotelu, ale również zorganizowania wielu atrakcyjnych przedsięwzięć (w tym dyskoteki, pola namiotowego i kempingowego, boiska dla młodzieży), które udostępnione miały zostać mieszkańcom Żarowa. Stąd dziś, po trzech latach pojawiło się wiele pytań i wątpliwości, a także i za-

5

słankami, powoduje, że Gmina Żarów niemalże od pół roku funkcjonuje z wakatem na tym stanowisku. To działanie szkodliwe i destrukcyjne dla normalnego funkcjonowania gminy. Dała temu wyraz Lilla Gruntkowska, która po głosowaniu powiedziała: - (...) Po raz kolejny radni z Klubu „Razem dla Żarowa” pokazują, że trudno jest im zaakceptować mój wniosek, o powołanie osoby, która jest mieszkanką Żarowa. Jest doświadczoną urzędniczką. Moim zdaniem jest kompetentna i spełnia wszelkie kwalifikacje, aby objąć stanowisko Sekretarza. Dlatego państwa radnych i pana Przewodniczącego informuję, że w dniu jutrzejszym złożę kolejny wniosek o zwołanie sesji (...) z tym samym punktem porządku obrad: o powołanie Sekretarza Gminy. Ponieważ gmina nie może funkcjonować bez Sekretarza, którego funkcja jest funkcją ustrojową w każdej gminie, dlatego poinformuję również pana Wojewodę o tym, że przedłużająca się procedura powołania Sekretarza uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie gminy. Sprawozdanie z pracy Burmistrza Miasta Żarów, interpelacje, zapytania i wolne wnioski radnych oraz przyjęcie protokołu z poprzedniej sesji zakończyły obrady. LB

rzutów, że miało być zupełnie inaczej. Właściciele terenu, który otacza lustro wody zbiornika zalewu po dawnym wyrobisku Kopalni „Andrzej” nie wycofali z projektu powstania kompleksu rekreacyjno-wypoczynkowego. Mimo to jednak, z uwagi na wciąż zmieniany plan przebiegu obwodnicy Żarowa, który częściowo zahamował projekt przedsięwzięcia, nieuniknionym następstwem stał się chwilowy i nieco dłuższy postój prac. Stąd pojawiły się trudności w głównym projekcie właścicieli „akwenu wodnego”, dotyczącego strategicznych lokalizacji inwestycji. „Docierają do nas informacje o rozmowach prowadzonych na zebraniach Komisji Rady Gminy i ubolewamy nad faktem, iż nie zaproszono nas na posiedzenie. Wyjaśnilibyśmy każdą kwestię oraz przedstawilibyśmy naszą ofertę i plany związane z tym terenem. Chcielibyśmy mieć możliwość uczestniczenia w zebraniach, które nas dotyczą, gdyż nie uważamy, aby nasze plany były wizją nie do zrealizowania. Włożyliśmy już sporo pracy i pieniędzy w ten teren i nie zrezygnujemy z budowy hotelu oraz zagospodarowania całego zalewu” – wyjaśniają właściciele. red

6

Gazeta Żarowska

Kronika policyjna Kradzież pieniędzy z mieszkania

5 lipca o godzinie 17.45 mieszkaniec Żarowa zawiadomił Komisariat Policji o kradzieży z jego mieszkania pieniędzy w kwocie trzystu funtów. W wyniku podjętych czynności policjanci zatrzymali podejrzewanego o kradzież, którego osadzono w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Odzyskano część skradzionych pieniędzy. Sprawca - mieszkaniec Żarowa – przyznał się do kradzieży. Odpowie za czyn z artykułu 278 par. 1 Kodeksu Karnego, który za kradzież przewiduje karę pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu.

Z nożem na ojca

11 lipca o godz. 6.50 Komisariat Policji powiadomiony został przez dyspozytorkę Pogotowia Ratunkowego o zgłoszeniu pchnięcia nożem przy ulicy Mickiewicza w Żarowie. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że leczony psychiatrycznie od wielu lat mężczyzna w wyniku nieporozumienia z ojcem ugodził go nożem w okolice żeber. Obrażenia nie zagrażały bezpośrednio życiu pokrzywdzonego, który został odwieziony do szpitala. Sprawcę zatrzymano do wyjaśnienia. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Świdnicy.

Nietrzeźwa 13-latka

11 lipca o godz. 22.50 do dyżurnego Komisariatu Policji zgłosiła się mieszkanka Żarowa wraz z nieletnią córką będącą w stanie nietrzeźwym. Po przebadaniu dziewczynki na prośbę matki okazało się, że trzynastolatka ma w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu. Sprawę skie-

nr 11/2008-14.08.2008 rowano do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Świdnicy. Warto wiedzieć, że Kodeks Karny w artykule w artykule 208 przewiduje sankcje: „kto rozpija małoletniego, dostarczając mu napoju alkoholowego, ułatwiając jego spożycie lub nakłaniając go do spożywania takiego napoju, podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch”.

Kolizja na drodze Mrowiny – Siedlimowice

15 lipca o godz. 9.40 Komisariat Policji powiadomiony został o zdarzeniu drogowym na trasie Mrowiny – Siedlimowice. W toku podjętych czynności na miejscu zdarzenia ustalono, że kierujący samochodem marki Volkswagen Transporter wymusił pierwszeństwo przejazdu na prawidłowo jadącym pojazdem marki Volkswagen Golf, w wyniku czego doszło do zderzenia się obu pojazdów. Uczestnicy nie odnieśli żadnych obrażeń ciała. Wobec sprawcy kolizji zastosowano postępowanie mandatowe.

Kolizja drogowa w Żarowie

17 lipca o godz. 14.20 na ulicy Armii Krajowej w Żarowie doszło do kolizji drogowej. Jak ustalono kierowca Fiata Punto nie dostosował prędkości do panujących warunków jazdy, w wyniku czego swoim pojazdem uderzył w prawidłowo jadący samochód marki Ford Focus. Uczestnicy nie odnieśli obrażeń ciała. Wobec sprawcy zastosowano postępowanie mandatowe.

Znieważenie i groźby pod adresem policji

21 lipca około godz. 23.30 patrol policji podjął czynności służbowe wobec trzech mężczyzn, którzy spożywali alkohol na placu zabaw przy ulicy Chrobrego w Żarowie. W trakcie legitymowania jeden z mężczyzn odmówił podania swoich danych osobowych, w związku z czym został doprowadzony na komisariat. Na terenie jednost-

Generalne „porządki” na podwórkach wspólnot

Wiemy, że część mieszkańców dzierżawi od gminy tereny, bądź budynki. Są również sytuacje, gdy działki są wykupione lub użytkowane bezprawnie. Dlatego właśnie, chcąc uregulować sprawy związane z własnościami i użytkowaniem terenów przyległych do budynków, proponujemy ich sprzedaż.

W związku z zainteresowaniem mieszkańców naszej gminy działkami przylegającymi do działek, stanowiących własność wspólnot mieszkaniowych, radni podjęli uchwałę, która zezwoli na ich sprzedaż. Prace nad uchwałą rozpoczęły się w 2006 roku, ale ich finalizacja nastąpiła dopiero w roku bieżącym.

Sprzedaż działek przyniesie wymierne korzyści dla obu stron. Dla Gminy będzie to dochód, który pozwoli na realizację dodatkowych zadań. Wspólnoty staną się pełnoprawnymi gospodarzami całych posesji. Natomiast, członkowie wspólnot dostaną pełne prawo do decydowania o swoim „majątku”,

Jasna sprawa

Mówmy o korzyściach

ki zaczął obrzucać policjantów słowami wulgarnymi i grozić pozbawieniem życia, wobec czego został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Następnego dnia po przedstawieniu zarzutów i doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. 32-letni krewki mieszkaniec Żarowa odpowie za znieważenie funkcjonariusza publicznego, za co grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku oraz za groźby karalne – za co grozi grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do dwóch lat.

Kontrola drogowa i ujawnienie skradzionego telefonu

24 lipca o godz. 0.30 podczas kontroli drogowej na terenie Żarowa policjanci ujawnili u kierującego samochodem marki Honda Civic telefon komórkowy, który – jak się okazało po sprawdzeniu – pochodził z kradzieży mającej miejsce w czerwcu na terenie Wrocławia. Kierujący samochodem został zatrzymany do wyjaśnienia, po wykonaniu czynności policyjnych – zwolniony. Telefon zabezpieczono celem zwrotu właścicielowi. Komisariat Policji wszczął w tej sprawie dochodzenie w kierunku paserstwa. Trzeba wiedzieć, że zgodnie z artykułem 291 par. 1 Kodeksu Karnego: „kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia, albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga w ukryciu, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu”. Pamiętajmy o tym kupując, często okazyjnie i taniej, różne przedmioty od przygodnych sprzedawców. Na podstawie rozmowy z nadkomisarzem Arkadiuszem Danielukiem – zastępcą komendanta Komisariatu Policji w Żarowie.

Elżbieta Ostrowska

co tyczy się również spraw, tak błahych, jak np. ogrodzenie swojego terenu. „Postanowiliśmy sprzedać działki wspólnotom, gdyż jest to najlepsze rozwiązanie. My, jako Gmina, pozyskamy środki finansowe na realizację innych zadań, a wspólnoty staną się od nas niezależne. To obopólna korzyść” - mówi Anna Janeczko. Do formalności związanych z wykupem działek, możemy zabrać się już dziś, gdyż uchwała regulująca sprzedaż działek weszła w życie 25 lipca br. Wszelkich niezbędnych informacji udzieli Państwu Anna Janeczko p.o. kierownika Referatu Gospodarki Lokalowej (074) 858 05 91 wew.339.

Izabela Dawidowicz

nr 11/2008-14.08.2008

Gazeta Żarowska

Moim zdaniem Nasi Opinie maturzyści Wszyscy, którzy interesują się miastem Żarów i pracą Urzędu, niejednokrotnie zadają sobie pytanie: „co tam się dzieje?”. Z racji tego, iż biuletyn „Razem dla Żarowa”, czy „Gazeta.Zarow.pl (obecnie wersja elektroniczna), uważane są za gazety danej opcji politycznej, w związku z czym są tendencyjne, postanowiłam, że z tym numerem, w gazecie powstanie rubryka - MOIM ZDANIEM, gdzie każdy będzie mógł zamieścić swoją opinię na dowolny temat. Sprawa powołania na stanowisko Sekretarza Gminy Sylwii Pawlik przez Burmistrza Miasta Lillę Gruntkowską i brak poparcia tej decyzji ze strony radnych z Klubu „Razem dla Żarowa” – to jeden z tematów właśnie do tej rubryki. Zatem, co mają do powiedzenia strony sporu? Komentarz Burmistrza Miasta Lilli Gruntkowskiej: „(…) Po raz kolejny radni z Klubu „Razem dla Żarowa” pokazują, że trudno jest im zaakceptować mój wniosek o powołanie osoby, która jest mieszkanką Żarowa. Jest doświadczoną urzędniczką. Moim zdaniem jest kompetentna i spełnia wszelkie kwalifikacje, aby objąć stanowisko Sekretarza. Dlatego państwa radnych i pana Przewodniczącego informuję, że złożę kolejny wniosek o zwołanie sesji (…) z tym samym punktem porządku obrad: o powołanie Sekretarza Gminy. Ponieważ gmina nie może funkcjonować bez Sekretarza, którego funkcja jest funkcją ustrojową w każdej gminie, dlatego poinformuję również pana Wojewodę o tym, że przedłużająca się procedura powołania Sekretarza, uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie gminy”. Komentarz pełniącej obowiązki Sekretarza Gminy Sylwii Pawlik: „Jest mi bardzo przykro, że o odmowie zaakceptowania mojej kandydatury, nie zadecydowały względy merytoryczne tylko...w zasadzie trudno mi powiedzieć co. Jestem mieszkanką Żarowa od 31 lat, z tą gminą wiążę przyszłość, tu żyję i wychowuję dziecko. Znam sytuację i potrzeby gminy, nie tylko z punktu widzenia mieszkańca, ale i urzędnika, ponieważ pracuję w Urzędzie Miejskim w Żarowie od marca 2005 roku. Przeszłam wszystkie szczeble – od stażysty przez referenta, inspektora do kierownika referatu. Znam pracę na każdym poziomie i jestem merytorycznie przygotowana do objęcia funkcji sekretarza i to zarówno pod względem prawno – administracyjnym, jak i finansowo – rachunkowym. Ponadto uważam, że Sekretarz musi być mieszkańcem Gminy Żarów. Stanowisko Sekretarza to nie ciepła posadka, którą opuszcza się po 8 godzinach. Życie pokazuje, że lepiej dbamy o własny ogródek niż o cudzy”. Propozycję zabrania głosu w tej sprawie, zaproponowałam panu Kosiorowskiemu Przewodniczącemu Klubu „Razem dla Żarowa”, który na razie wstrzymał się od skomentowania swojego stanowiska w tej sprawie, do następnej Sesji, która odbędzie się w dniu 13 sierpnia. Elżbieta Kulas

„Matury w Zespole Szkół imienia Jędrzeja Śniadeckiego w Żarowie po raz drugi z rzędu wypadły rewelacyjnie – opowiada Dorota Jasztal – dyrektorka placówki. Sto procent naszych uczniów zdało egzaminy maturalne”. 30 czerwca, mimo wakacji, od wczesnych godzin porannych w Zespole Szkół panował wyjątkowy ruch. Dlaczego? Właśnie w tym dniu zostały ogłoszone wyniki egzaminu maturalnego. Absolwenci z niepewnością i z wypiekami na twarzach wchodzili do gabinetu dyrektora szkoły („nigdy nic nie wiadomo” – mówili). Po chwili wychodzili – już uśmiechnięci, rozluźnieni, szczęśliwi – „zdaliśmy”! Najlepszymi maturzystami zostali: Wiktor Chołody oraz Tomasz Zięba. Mają w związku z tym szansę na uzy-

Gimnazjum dla Dorosłych W odpowiedzi na zapotrzebowanie mieszkańców powiatu świdnickiego w Zespole Szkół imienia Jędrzeja Śniadeckiego w Żarowie w nadchodzącym roku szkolnym zostanie otwarte jedyne w powiecie Gimnazjum dla Dorosłych. Od roku szkolnego 2008/2009 staraniem dyrekcji, przy akceptacji Starostwa Powiatowego w Świdnicy, powstaje szkoła dla dorosłych w systemie stacjonarnym, a to oznacza, że wszyscy, którzy skończyli edukację na szkole podstawowej, mają szansę uzupełnić swoje wykształcenie. Zajęcia będą odbywać się w poniedziałki, wtorki i środy w godzinach popołudniowych. Oferta skierowana jest do osób, które z różnych przyczyn nie ukończyły gimnazjum. Do

7

skanie stypendium naukowego Starosty Powiatu Świdnickiego. Spośród przedmiotów wybieranych przez młodzież największą popularnością cieszyła się geografia, następnie biologia i wiedza o społeczeństwie – i tak jest już od kilku lat. „Wyniki z tych przedmiotów są zawsze dobre, gdyż uczniowie – dzięki staraniom Starostwa Powiatowego – mają dodatkowe zajęcia z wybieranych przez siebie przedmiotów maturalnych” – mówi Dorota Jasztal. Okazuje się, że w takiej niedużej, kameralnej wręcz szkole, gdzie każdy nauczyciel zna każdego ucznia, potrafi zmobilizować go do pracy, wszyscy uczniowie, którzy tylko chcą, osiągają sukcesy. Dzieje się tak dzięki wysiłkowi całego grona pedagogicznego, które jest bardzo zaangażowane w przygotowanie swoich uczniów do tak ważnego egzaminu i startu w dorosłe życie. Gratulujemy maturzystom, ich rodzicom i nauczycielom. Oby tak dalej! Elżbieta Ostrowska końca sierpnia w sekretariacie szkoły należy złożyć świadectwo ukończenia szkoły podstawowej i podanie o przyjęcie do gimnazjum. „Wiek nie ma znaczenia, a uczyć się warto zawsze” – mówi Dorota Jasztal – dyrektorka szkoły. Ukończenie gimnazjum daje szansę na kontynuowanie nauki w każdej szkole ponadgimnazjalnej. Można uzyskać średnie wykształcenie oraz zdobyć zawód. „Proponujemy również inne typy szkół dla dorosłych - Uzupełniające Liceum Ogólnokształcące na podbudowie Zasadniczej Szkoły Zawodowej, Liceum Ogólnokształcące na podbudowie gimnazjum oraz Szkołę Policealną w zawodach: technik informatyk i technik logistyk” – zaprasza do Zespołu Szkół Dorota Jasztal. Dodatkowe informacje na temat przyjęć do szkół dla dorosłych można uzyskać w sekretariacie szkoły (Żarów, ulica Zamkowa 10, telefon 074 8580 403).

Elżbieta Ostrowska

JERONIMO MARTINS DYSTRYBUCJA

poszukuje magazynierów do pracy w Centrum Dystrybucyjnym w Kątach Wrocławskich. Oferujemy: umowę o pracę, stawka 1800 zł brutto, bezpłatny dojazd oraz szkolenia. Informacje: 600 444 237. CV prosimy przesyłać na adres: [email protected]

8

Gazeta Żarowska

dokończenie ze str. 1

Poznajmy naszego Proboszcza wiada się u mnie ktoś, kogo znam, to przede wszystkim potrafię powiedzieć o nim więcej dobrego, niż złego”. Dzisiaj – już jako ksiądz – mogę te słowa potwierdzić. Na człowieka staram się patrzeć zawsze przez pryzmat dobra, a zło jest czymś, z czym wszyscy (tak myślę), staramy się walczyć. Choć może nie zawsze nam się to udaje.

Nie myślałem, że będę księdzem

Jak zrodziło się powołanie? Mieliśmy w parafii taki zwyczaj, że zamiast drugiej godziny katechezy, odbywało się w kościele wspólne spotkanie wszystkich klas jako tak zwana godzina duszpasterska. Kiedyś jednym z tematów było powołanie. Na zakończenie ksiądz zachęcił nas do wspólnej modlitwy za tych spośród nas, którzy kiedyś zostaną siostrami zakonnymi i kapłanami. Dokładnie pamiętam, co wtedy pomyślałem: „Pomodlić się mogę, ale nigdy nie będę taki głupi, żeby zostać księdzem”. Pan Bóg musiał tę moją myśl usłyszeć i postanowił inaczej. Postawił na mojej drodze wspaniałych ludzi – duchownych i świeckich – którzy pomagali mi odkrywać powołanie. I kiedy przyszedł czas klasy maturalnej wewnętrznie byłem przekonany, że moje miejsce jest w seminarium. To wydarzenie z kościoła, z naszych godzin duszpasterskich, przypomniałem sobie po wielu latach, kiedy byłem już chyba na piątym roku seminarium, i pomyślałem wtedy, jak to trzeba uważać, co się myśli i mówi, bo Pan Bóg lubi pokazać, że ma swoje plany wobec nas, czasami zupełnie inne niż nasze. Tym bardziej, że kapłaństwo wcześniej było na ostatnim miejscu na liście „zawodów”, które mógłbym podjąć. Moim marzeniem było zostać lekarzem. Chciałem pójść na Akademię Medyczną, a stało się inaczej. Dzisiaj, gdybym miał wybierać jeszcze raz, na pewno wybrałbym tak samo. Widać Pan Bóg postanowił, żebym leczył nie ciała, ale przede wszystkim ludzkie dusze.

Lata pracy na kilku parafiach

Po święceniach dwa lata pracowałem na Parafii Wałbrzyskiej na Podzamczu. Kolejna Parafia to Bolesławiec (Matki Bożej Nieustającej Pomocy). Po sześciu latach ksiądz biskup przeniósł mnie do Katedry Legnickiej, gdzie proboszczem był i jest obecnie ksiądz Infułat Władysław Bochnak. Stamtąd po trzech latach zostałem przeniesiony do Konar, gdzie zostałem proboszczem. Tam pracowałem siedem lat. To, co jest moim największym sukcesem w tamtej parafii to fakt, iż udało mi się przekonać ludzi, że Kościół to nie jest ksiądz proboszcz,

nr 11/2008-14.08.2008 ale że Kościołem jesteśmy my wszyscy. To dzięki temu przekonaniu na tak małej parafii (tysiąc siedemset osób) udało się nam odnowić aż cztery kościoły i kaplice. W tej parafii – jestem o tym mocno przekonany – ludzie są dumni ze swoich świątyń i dbają o nie całym sercem.

Nowe miejsce w życiu – Żarów

W tej chwili przyszedł kolejny etap mojego życia – pracy na parafii w Żarowie. Pewnie wiele osób bije się z myślami: co też dalej tu będzie? Jakie nastąpią zmiany? Jedno, co mogę obiecać, to jest to, co już mówiłem w kościele – żeby nikt nie spodziewał się rewolucji. Potrzebujemy razem z księżmi co najmniej rok czasu, by wszystko poznać. Parafia funkcjonowała już przecież tyle lat i na pewno będzie dalej funkcjonować. Jako nowy proboszcz cieszę się bardzo, że zostaje z nami jako emeryt ksiądz Zenon Ochel. Myślę, że już mam w nim wielkiego przyjaciela, który służy swoją dobrą radą, poznaje mnie z tutejszymi parafianami i jest mi bardzo życzliwy. Sądzę, że razem będzie nam tutaj bardzo dobrze. Mam takie osobiste przekonanie, że ksiądz, przechodząc na emeryturę, powinien jednak zostać w parafii – bo tutaj żył, tutaj pracował, tutaj wszystkich zna. A starych drzew się przecież nie przesadza.

Niewielkie zmiany i wielkie nadzieje

Jeżeli chodzi o pracę duszpasterską zależy mi bardzo (i nie tylko dlatego, że taka jest moda, że tak się dzisiaj mówi), żeby na parafii było miejsce dla dzieci i dla młodzieży. Ale też wiem, że w parafii wielkim skarbem są ludzie starsi – w nich jest dużo mądrości a przede wszystkim wielkie zaplecze modlitewne. Dlatego też wspólnie rozmawialiśmy tutaj z księżmi, że największa zmianą, jak do tej pory, będzie tylko jedna rzecz – chcielibyśmy wprowadzić mszę świętą dla dzieci. W czasie takiej mszy specjalnie dla dzieci głoszone będzie Słowo Boże. Przewidujemy też specjalną mszę dla młodzieży. Dlatego właśnie zmieniamy troszeczkę godziny mszy świętych. Pierwsza msza będzie o godzinie 7.00, a później - co półtorej godziny. Do południa ostatnia msza będzie o godzinie 13.00 - suma. Wieczorem – o godzinie 18.00. I to są wszystkie zmiany, jakie się szykują. Kiedy mówimy o tym parafianom – są bardzo zadowoleni, że i dzieci, i młodzież, będą miały swoją mszę świętą. Chcielibyśmy, aby to była liturgia nie tylko młodzieżowa czy dziecięca, ale by i dzieci, i młodzież wspólnie z katechetami te msze święte przygotowywali. Chciałbym tu, przy tej okazji, wyrazić już wdzięczność naszym katechetom, którzy bardzo ucieszyli się, że będzie okazja, by i dzieci, i młodzież, mogli zaangażować się w liturgię. Myślę, że i przy tej okazji będzie śpiewać schola dziecięca i młodzieżowa, tym bardziej, że mamy

wspaniałą panią organistkę (a jednocześnie katechetkę), która powiedziała, że postara się tym wszystkim zająć.

Lubię ludzi, muzykę, komputery i żarty

Bardzo lubię muzykę – i tę poważną, i tę trochę mniej poważną. W seminarium prowadzę wykłady z muzyki dla kleryków wszystkich roczników. Bardzo lubię pielgrzymki i na pewno będziemy tutaj wiele takich wspólnych wyjazdów organizować – bo to jest też możliwość jakiegoś lepszego poznania się i przekonania, że „proboszcz nie gryzie”. A nawet jakby ugryzł, to jest szczepiony. Lubię żartować, pośmiać się, i bez potrzeby nie lubię być śmiertelnie poważny. Jestem takim człowiekiem, z którym wszystko, co dobre, można załatwić. Pod jednym warunkiem – że ktoś jest ze mną szczery i uczciwy. Mam też jedną wadę, której może tak nie widać – czasami mam za miękkie serce. Z wielkim szacunkiem podchodzę do tego, co jest związane z historią. Bardzo szanuję ludzi starszych, ale też jestem bardzo nowoczesny (może nie tyle w poglądach, ile w technice) – nie wyobrażam sobie życia i pracy bez komputerów, bez internetu. Ciekawią mnie wszystkie nowinki technologiczne, bo one przecież ułatwiają nam życie. Na pewno z czasem powstanie strona internetowa parafii, a ja już dzisiaj zapraszam do współpracy wszystkich chętnych, którzy chcieliby taką stronę tworzyć.

To nasza parafia

Mam nadzieję, że nasza parafia będzie bardzo nowoczesna, a jednocześnie przyjazna wszystkim ludziom – i tym starszym, i tym młodszym. Myślę, że taką wspólną naszą radością jest to, że ksiądz biskup zadecydował, iż parafia żarowska będzie siedzibą Dekanatu, w skład którego wejdą parafie: Jaworzyna Śląska, Pastuchów, Imbramowice, Buków, Pichorowice i Gościsław. No i oczywiście Żarów. Dlatego też jestem proboszczem i jednocześnie dziekanem nowego Dekanatu. Wszystkich serdecznie zapraszam do współpracy i proszę, żeby się nigdy nie bać proboszcza. Ja jestem takim człowiekiem, który bardzo lubi, by w parafii był ruch, by byli ludzie. I dla wszystkich tutaj jest miejsce. Na pewno nie zamknę się nigdy w czterech ścianach. Cieszę się, że na naszej parafii jest tak wiele osób bardzo dobrych, życzliwych. Myślę, że wspólnie, z Bożą pomocą, uda nam się zdziałać wiele dobrego”. Wierzymy, Księże Proboszczu, że współpraca z parafianami przyniesie dużo dobrego, a my zawsze będziemy mogli o Tobie z dumą mówić: Nasz Proboszcz.

Elżbieta Ostrowska

nr 11/2008-14.08.2008

Taeatr Bezdomny im. Bohumila Hrabala w Żarowie Pracowite, ale pełne wrażeń wakacje, mają aktorzy żarowskiego Teatru Bezdomnego. Próby i przedstawienia okazują się dla młodych ludzi, doskonałym antidotum na nudę. Kto nie wierzy, niech przyjdzie na ich spektakle, które odbywają się w każdy czwartek o godz. 19.00 w siedzibie teatru przy ul. Zamkowej.

Popłynęły łzy wzruszenia

1 sierpnia w Muzeum Techniki i Kolejnictwa w Jaworzynie Śl. odbyło się przedstawienie pt. „Iskrą tylko”, poświęcone Powstaniu Warszawskiemu. Widzowie, którzy dopisali, przeżywali ze łzami w oczach zmagania powstańców przedstawione przez aktorów Teatru Bezdomnego. Za te chwile wzruszenia, artyści z Ryszardem Dykcikiem na czele (reżyserem i założycielem teatru), otrzymali owacje na stojąco.

Masz mieszkanie komunalne? Pomyśl, co z nim zrobić? Może wykupić?

Warto poważnie zastanowić się nad wykupem mieszkań, które pozostają w zasobie komunalnym. W dniu 25 lipca br. weszła w życie uchwała, która poprzez zwiększenie bonifikaty (rabatu), ułatwi wykupienie tych mieszkań. W naszej gminie znajduje się około 800 mieszkań, będących własnością gminy, a wynajmowanych mieszkańcom.

Ile zyskasz?

Każde mieszkanie ma swoją wartość, która zależy głównie od jego wielkości, od stanu technicznego budynku, czy samej lokalizacji (miasto, wieś). Każdy z Państwa, chcąc wykupić mieszkanie dostanie bonifikatę, uzależnioną właśnie od wymienionych wyżej czynników.

Jaką?

Otóż, dla wszystkich dotychczaso-

Gazeta Żarowska

Debiut Eweliny Grabwskiej

9

W Teatrze Bezdomnym w dniu 7 sierpnia odbył się debiut Eweliny Grabowskiej z Milina w etiudzie teatralnej pt. „Pochwała głupoty” Erazma z Rotterdamu, który to napisał ją dla polskiego filozofa. Etiuda ta opisuje stosunki międzyludzkie, słabostki i powtarzalność zachowań ludzi w kontekście – on i ona. Skromna sceneria, przedstawiająca górę Olimp oraz portrety bogów Olimpu, stanowiły oprawę spektaklu. Aktorka odziana w białą szatę z kwiecistym wiankiem na głowie, „błyszczała” na środku sceny.

Kurtyna opadła

Po przedstawieniu widzowie (a była spora grupa młodych ludzi), nagrodzili brawami występ koleżanki. Co czuje debiutantka po opadnięciu kurtyny, zapytałam Ewelinę – „Pierwszy raz grałam sama. To było najgorsze. Ale poradziłam sobie z tremą” – odpowiedziała zadowolona aktorka.

A co mówią widzowie:

- „Kiedyś sama grałam tą etiudę, więc trudno jest mi ocenić, ale dziewczyna dała sobie radę” – mówi Anna Szumańska. - „Ewelina powaliła mnie na kolana. Solo była lepsza niż jak występuje z grupą teatralną. Jestem zaskoczona, zadowolona. Świetne przedstawienie” – tak mówi o swo-

wych najemców bonifikata wynosi 95% wartości lokalu. Natomiast, wykupując ostatnie mieszkanie w danym budynku, zapłacicie Państwo tylko 1% jego wartości, czyli bonifikata wyniesie aż 99%.

Przykładowo:

W budynku przy ul. X znajduje się mieszkanie o powierzchni 50 m2, które wycenione zostało na ok. 70 tys. zł. Drogo? Oczywiście, ale chcąc wykupić to mieszkanie, lokator zapłaci tylko 3.5 tys. zł, ponieważ otrzymał 95% bonifikaty. Jeśli natomiast przyjmiemy, że mieszkanie o takim samym metrażu i takiej samej kwocie wyceny, zakupimy jako ostatnie w budynku, zapłacimy za nie tylko 700 zł. „Zachęcamy, więc do korzystania z powyższych propozycji, gdyż jak widać, pozwalają one stać się właścicielem mieszkań, za bardzo małe pieniądze, na korzystnych warunkach” – zapewnia burmistrz miasta. Wszelkich informacji udzieli Państwu Anna Janeczko p.o. kierownika Referatu Gospodarki Komunalnej, pod nr tel. (074) 858 05 91 wew.339. Izabela Dawidowicz

jej przyjaciółce Małgorzata Gruszka. - Natomiast Tomasz Nycz powiedział: „Wszystko mi się podoba, co dzieje się w Teatrze Bezdomnym. Zapraszamy wszystkich mieszkańców na czwartkowe spektakle do Teatru Bezdomnego. Wystarczy motywacja, odrobina czasu i każdy może zaistnieć na deskach teatru. Kultura szeroko pojęta jest w zasięgu ręki. W kameralnym pomieszczeniu, pomimo trudnych warunków, młodzi rozwijają swoją osobowość. Robią to co chcą. Robią to, co kochają… całkowicie bezinteresownie”. Elżbieta Kulas

Święto Policji i awanse Z okazji Święta Policji 25 lipca, w sali Urzędu Stanu Cywilnego w Świdnicy, odbyła się uroczysta akademia, na której na wyższe stopnie policyjne awansowali również policjanci z żarowskiego komisariatu. Młodszy aspirant Jerzy Daniel otrzymał awans na stopień aspiranta. Sierżanci sztabowi: Wojciech Kosiński, Paweł Pajor, Artur Salwowski, Krzysztof Urbanik zostali awansowani na stopnie młodszych aspirantów. Sierżant Grzegorz Olipra awansował na stopień starszego sierżanta. Starszy posterunkowy Robert Kurpanik otrzymał awans na stopień sierżanta. Wymienionym policjantom gratulujemy awansu. Wszystkim funkcjonariuszom policji oraz pracownikom Komisariatu Policji w Żarowie dziękujemy za trudną, czasem pewnie niewdzięczną, chociaż bardzo potrzebną i naprawdę cenioną przez mieszkańców miasta i gminy pracę. Elżbieta Ostrowska

10

Gazeta Żarowska

Szachowe Grand Prix W tym roku klub szachowy Goniec Żarów wprowadził nową formułę rywalizacji. Jest nią Grand Prix Żarowa w szachach szybkich. Od maja, w każdy pierwszy piątek miesiąca, w klubie szachowym Goniec mieszczącym się w piwnicy Przedszkola Miejskiego w Żarowie na Osiedlu Piastów, rozgrywany jest turniej w ramach Grand Prix Żarowa. Rozpoczęcie każdego turnieju o godz. 16.30. Wyniki turnieju rozegranego 1 sierpnia: 1. Ihor Nester, Ukraina, 7 pkt

nr 11/2008-14.08.2008 2. Krzysztof Jasik, Prokonex Brzeg, 6 3. Jan Dobrowolski, Polonia Wrocław, 5 4. Zbigniew Zieliński, Goniec Żarów, 4 5. Andrzej Piciński, Goniec Żarów, 4 6. Mirosław Cygan, Goniec Żarów, 3 7. Piotr Kaśków, Goniec Żarów, 3 8. Artur Adamek, Goniec Żarów, 3 9. Marlena Drgas, Debiut Wrocław, 2 10. Michał Bieszczad, Goniec Żarów, 2 11. Mariusz Kulas, Liczyrzepa Jelenia G., 2 12. Jan Kipczak, Goniec Żarów, 1 Do łącznej punktacji Grand Prix liczone są punkty zdobyte w 4 najlepiej rozegranych turniejach. Czołówka klasyfikacji po 3 turniejach: 1 Zbigniew Zieliński 13 pkt 2 Piotr Kaśków 9 3 Mirosław Cygan 9

4 Artur Adamek 7,5 5 Michał Bieszczad 7,5 6 Ihor Nester 7 7 Krzysztof Jasik 6 8 Kazimierz Henik 6 9 Marcin Garbacz 5,5 10 Andrzej Piciński 5,5 ‘Do końca roku pozostały jeszcze do rozegrania cztery turnieje. Wszystkich chętnych zapraszamy do gry. W każdej kategorii wiekowej przewidziane są ciekawe nagrody. Mile widziani są zwłaszcza młodzi zawodnicy, których ostatnio brakuje na turniejach w Żarowie. A. Adamek

OPEROWI ARTYŚCI Mieszkają w Żarowie. Są członkami żarowskiegoZwiązkuEmerytów,Rencistów i Inwalidów, a mowa tu o Danucie Kwiatkowskiej (prezesie), Marii Kijewskiej, Krystynie Skolimowskiej, Stanisławie Wójciuku i Adamie Pietrasie (Wierzbna).

GODNIE REPREZENTOWALI ŻARÓW

Rozśpiewani żarowianie w dniach 19-20.07.2008 r. w Kościele Pokoju w Świdnicy wraz z zespołem „Cantilena” z Wrocławia pod dyrekcją Marii Sadłowskiej, w reżyserii Jana Peszka, zagrali, a raczej zaśpiewali w operze „Wesele Figara” dla siedmiusetosobowej widowni (w każdym dniu), a samo przedstawienie trwało 4 godziny.

SCENERIA

Na czas trwania operowego spektaklu ławki ze środka kościoła zostały rozsunięte, a na ich miejsce ustawiona została podświetlana scena. Z podwójnej obręczy umieszczonej nad sceną rozlewał się blask świateł na artystów, dodając uroku scenerii.

Z „KUCHNI” NASZYCH ARTYSTÓW

„Na próby, które trwały od godz. 12.00 do 16.00 i od godz. 20.00 do 23.00, jeździliśmy do Świdnicy dwa razy dziennie (za środki własne). Byliśmy zmęczeni, ale było warto. Skorzystaliśmy z szansy zaśpiewania z zawodowym chórem zespołu „Cantilena”, co było ogromnym przeżyciem dla każdego z nas. Dowiedzieliśmy się, że Figaro był zwykłym fryzjerem, o którego walczyły trzy kobiety. Nasz chór, przedstawiający wieśniaków w kwiecistych strojach, był oprawą całego przedstawienia” – opowiada Danuta Kwiatkowska - chórzystka opery „Wesele Figara”.

WSPOMNIENIA

„Myślałam, że opera w języku włoskim zanudzi widownię (niewielu zna włoski). Otóż okazało się, że pomyliłam się. Nawet poczęstunek ze szwedzkiego stołu, jaki został przygotowany dla aktorów i widzów, nie zatrzymał na dłużej nikogo. Po antrakcie rozpoczęła się druga część przedstawienia z pełną widownią”- wspomina Danuta Kwiatkowska. Jak widać, w każdym wieku możemy spełniać swoje marzenia, ale nic nie przychodzi za darmo. Dowodem na to, są niezawodni EMERYCI z Żarowa. Elżbieta Kulas

Ach! WAKACJE!!! Ośrodek Pomocy Społecznej w Żarowie otrzymał 10 miejsc na bezpłatne kolonie dla dzieci w wieku od 7 do 15 lat z terenów wiejskich, pochodzących z rodzin o niskich dochodach, w tym dzieci byłych pracowników Państwowych Przedsiębiorstw Gospodarki Rolnej. Są to kolonie dla sześciorga dzieci w Międzywodziu w dniach od 25.07.2008r. do 08.08.2008r. (Ośrodek Wczasowo-kolonijny „Kameleon”) oraz cztery miejsca dla dzieci i młodzieży z rodzin najuboższych w wieku od 7 do 15 lat w Łebie (Dom Wypoczynkowy „ANDRY”). Mamy nadzieję, że wspomnienia, jakie przywiozą z wakacji nasze dzieci, długo pozostaną w ich pamięci, nastrajając pozytywnie do zbliżającego się roku szkolnego.

nr 11/2008-14.08.2008

Wieści ze Zjednoczonych

Nowy trener Zespół seniorów Zjednoczonych Żarów od nowego sezonu trenuje nowy trener, świdniczanin Artur Sara. Artur Sara to trener II klasy, a obecnie jest w trakcie robienia I klasy trenerskiej. W przeszłości był zawodnikiem takich klubów, jak: Polonia Świdnica oraz AZS AWF Wrocław i in., a jako trener trenował zarówno zespoły seniorów, jak i juniorów w Polonii/Sparta Świdnica oraz AKS Strzegom (m.in. IV liga seniorów).

Mecze sparingowe

Seniorzy swoje przygotowania do nowego sezonu, pod okiem nowego szkoleniowca, zaczęli w połowie lipca. W tym czasie rozegrali kilka meczy towarzyskich: 20.07.2008 Żarów Zjednoczeni Żarów - Piławianka Piława 1:1 bramka: Koluśniewski 27.07.2008 Świdnica Polonia/Sparta II Świdnica - Zjednoczeni Żarów 2:3 bramki: Koluśniewski - 2, M. Klimaszewski 30.07.2008 Jawor

11

Gazeta Żarowska Kuźnia Jawor - Zjednoczeni Żarów 3:0 3.08.2008 Strzegom AKS Strzegom - Zjednoczeni Żarów 2:5 bramki: Rudnik - 2, Koluśniewski, Byś, Chłopek

Powroty zawodników

Skład Zjednoczonych, w nowym sezonie, niewątpliwie zostanie wzmocniony. Po rocznej grze w Strzegomiu do Żarowa powrócił Adam Ciupiński. Treningi wznowił także po kilku latach przerwy Rafał Byś. Prawdopodobnie Klub zostanie wzmocniony przez Mariusza Rymszę, grającego w ostatnim sezonie w Wodospadzie Zastruże, a wcześniej w Polonii/Sparta Świdnica.

Młodzież też trenuje

Podobnie jak seniorzy, treningi pod okiem trenera Przemysława Drąga, wznowili juniorzy starsi, grający w klasie Okręgowej Juniorów. Natomiast od 13 sierpnia rozpoczynają się treningi drugiego zespołu juniorów, zgłoszonego do rozgrywek klasy Terenowej Juniorów. Jest to zespół złożony głównie z zawodników, występujących w ubiegłym sezonie w klasie Terenowej Juniorów Młodszych. Trenerem tego zespołu będzie były opiekun seniorów Henryk Daniel. Klub w tym sezonie zamierza także

przywrócić, po rocznej przerwie, zespół trampkarzy (chłopcy urodzeni w 1994 roku i młodsi). Ten zespół, podobnie, jak zespół młodzików (zawodnicy urodzeni w 1996 roku i młodsi) ma trenować Jan Nowak. Wszystko jednak zależy od tego, jak wielu młodych zawodników będzie chętnych do gry. Oba zespoły powinni wznowić treningi w drugiej połowie sierpnia.

Oświetlenie na Stadionie

Do końca sierpnia, klub Zjednoczeni planuje zakończyć montaż oświetlenia na bocznym boisku, co pozwoli zawodnikom na dłuższe treningi w porze jesiennej. Będzie to wielkie udogodnienie dla trenerów i trenujących.

Wspomóż klub i kup karnet na mecze

Zarząd klubu KS Zjednoczeni Żarów zachęca wszystkich kibiców klubu do nabywania karnetów na obecny sezon. Karnety kupić można bezpośrednio u Prezesa klubu Jacka Kaletowskiego, lub w czasie meczy zespołu seniorów, na boisku w Żarowie. Karnety te są jednocześnie składką członkowską i wynoszą 48 zł rocznie i 24 zł za połowę roku.

A. Adamek

W każdym wieku, ruszaj się człowieku! Te słowa pasują, jak ulał do członków Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Żarowie, którzy pod „opieką” prezesa Danuty Kwiatkowskiej, aktywnie spędzają czas.

Wycieczka rowerowa

Dziewięcioosobowa grupa naszych emerytów wyruszyła na rowerową wycieczkę „rozpoznawczą” z Żarowa do Borzygniewu. Prym w niej wiodła 72-letnia żarowianka Helena Tyza. W sumie przejechali 42 km.- „Po dotarciu na miejsce, odpoczęliśmy podczas małego pikniku, pospacerowaliśmy po piachu, wymoczyliśmy nogi w wodzie” – opowiada Danuta Kwiatkowska. Po dokonanym rekonesansie tego malowniczego miejsca, postanowiono zaplanować wycieczkę autokarową dla wszystkich chętnych członków związku.

Autokarem do Borzygniewa

55-osobowa grupa związkowców z „zapakowanym do kieszeni humorem” wyruszyła autokarem do Borzygniewa, naprzeciw przygodzie. Na miejscu odbyli pieszą wycieczkę po tej niezwykle urokli-

wej miejscowości położonej nad zalewem, wśród łąk i lasów. Kiedy poczuli się nieco zmęczeni spacerowaniem, postanowili odpocząć i zrelaksować się przy piosence. -„Stasiu Wójciuk wyciągnął swój akordeon, zaczął grać, a my zaśpiewaliśmy. Zaraz dołączyła do nas grupa młodych wczasowiczów z pobliskiego pola biwakowego, która ochoczo nam zawtórowała. Co chwilę, dochodzili inni, by wspólnie z nami zaśpiewać i zabawić się” - wspomina Danuta Kwiatkowska.

Na zakończenie

Nasuwa się jeden wniosek: w zdrowym ciele - młody duch. I też takiego ducha mają nasi emeryci. Nie tylko aktywnie spędzają czas, ale również bawią się i zarażają innych swoim entuzjazmem, którego często brakuje młodszemu pokoleniu. Na cześć energicznych Emerytów: Hip, hip, hura!

Elżbieta Kulas

12

Gazeta Żarowska

nr 11/2008-14.08.2008

TWOJE DZIECKO Żarów ul. Mickiewicza 1

Poleca odzież dziecięcą i młodzieżową (rozmiary od 0 -164 cm)

Zapraszamy od 10.00 do 18.00 wyprawki niemowlęce, ubranka do chrztu, sukienki, garnitury, odzież szkolna – galowa, tornistry, plecaki, buciki, bluzy, jeansy.